Varta Silver 100AH, kuriozalne wykresy Specbata i zapowiedź testu prostownika Indel Psm 1215Ae
HTML-код
- Опубликовано: 24 авг 2024
- Varta Silver Dynamic 100AH, 830A ratowana po 4 latach służby i przypadkowym rozładowaniu do 2V. I co z tego wyszło?
Dziwaczne wykresy z rozładowywania akumulatora Specbat 74AH, 680A i jego prawdopodobny koniec.
Solidny w budowie, ale mało skuteczny prostownik Indel 1215Ae. Potestujemy, a potem do przeróbki?
Podobne zjawisko zauważyłem przy głębokim rozładowaniu akumulatora, kiedy chciałem przywrócić celę do żywych - takie właśnie schodki, bo jedna nie pracowała. Ciekaw jestem czy zwróciłeś uwagę na elektrolit w poszczególnych celach - bo potrafi fajnie gazować przy okazji bardzo mocno się grzejąc. Jeszcze ciekawsze wyniki można uzyskać mierząc napięcie między celami. Tutaj przydaje się funkcja CV w elektronicznym obciążeniu, bo zamiast mordować aku do bardzo niskich napięć - ustawiasz funkcję CV na poziomie np. 11V i powoli rozładowujesz aku. Wtedy cele potrafią się dość równo rozładować - nawet te w których gęstość była zdecydowanie wyższa od pozostałych.
Oczywiście to zabawy czysto eksperymentalne - bo często te akumulatory nie wracają do żywych, jednak są przypadki że uda się je "zreanimować".
Co do Specbat'a to zapewne moje zdanie na jego temat już znasz - do naszych zabaw to on się raczej nie nadaje 😉 To już dłużej ze mną wytrzymał Kozak.
Na Specbacie postawiłem krzyżyk już przed tą zabawą, więc pozwalałem sobie na takie właśnie dzikie harce zupelnie nie licząc na cokolwiek 😉
Jeszcze zafunduję mu jakieś mniej lub bardziej spektakularne pożegnanie i pójdzie do kolejnego cyklu reinkarnacji. Dobry był z niego herbatnik, ale wszystko przemija, memento mori i takie tam 👍
Hej. Oj to Specbat odchodzi do krainy ... do huty. Można mu nieco wybaczyć bo co nieco już wysłużył. Wykresy z rozładowania a potem "powrotu" napięcia - extra. Moim zdaniem widać jak po kolei wysiadały poszczególne cele a potem odradzały się. Varty nie ma co dodatkowo męczyć rozładowaniem. Chociaż raz może by zbytnio nie zaszkodziło.
Ten prostownik z końca filmów jest niby z automatycznym procesem ładowania więc to już bardziej ładowarka niż prostownik. Być może więc wystarczy coś pogrzebać w elektronice sterującej a nie transformatorze. Ale nie znam go, więc nie wiem.
Jak jest tam elektronika, to nie dla mnie. Ale jak nie ma to może bym się skusił za jakiś czas.
Cześć Tomku, witaj! No to wypada mi zrobić fotki elektroflaczków ;) Rozkręcę grata i podeślę. Podrzuciłbyś mi jakiś kontakt do siebie? Mail do mnie w informacjach o kanale.
Ale że nie było na koniec foci pokazujących flaczki prostownika...? Ooo, jestem rozczarowany 😒
Biję się w pierś i niniejszym składam samokrytykę 🥺
@@prawyplus865 To może w ramach rekompensaty jakiś osobny odcinek o nim z krótką prezentacją, testem parametrów, pomiarem napięcia na uzwojeniu wtórnym żeby sprawdzić co ewentualnie da się z niego maksymalnie wycisnąć + troszkę foci dla elektroerotomanów? 😉 W zasadzie elektrostriptiz powinien być żelaznym punktem programu 😋
👍
Moim zdaniem nie możemy za bardzo dziwić się wyjątkowo dziwnym wykresom ponieważ ,,wykorzystane'' parametry rozładowania również były dziwne i niestandardowe.Dlatego też ktoś kiedyś wymyślił napięcie krytyczne akumulatorom 12V i wynosi ono ok.10.5V.
Osobiście kilkadziesiąt razy rozładowywałem ,,inaczej''.Tragiczny stan Specbata fajnie i szybko wykryłaby mocna opornica lub zwykły i prosty test ,,nietoperza''.Zapytam wprost, czy posiadasz jakąś opornicę?
Opornicy nie posiadam. Do testu nietoperza od mojego wytrząsania już niedaleko. Chciałbym zwrócić uwagę, że po pierwszym rozładowaniu do 10,5V akumulator wrócił do 12,25V, a gęstość nie spadła poniżej 1,19g/cm3. Po kolejnym, 7-minutowym rozładowaniu do 10,5V aku wrócił do 12,19V. Po trwającym 14 min rozł. do 4V wrócił do 12,15, a gęstość wciąż była powyżej 1,17 g/cm3. Stąd finalnie z okrzykiem "Geronimo!" rzuciłem się na napięcie 0,5 V, jakie osiągnąłem w zaledwie 29 min. i to pomimo, że prądem 2. krotnie mniejszym i po którym aku mimo wszystko wrócił do 11,8V, a gęstość zaczęła dopiero dotykać do 1,14 g/cm3.
A wszystko to, nie ukrywam, mając świetną zabawę i tylko lekko się zastanawiając, czy Specbatowi też się to podoba 😆😉
Tadku, no nie mów, że "schody do nieba" Ci się nie podobały, i że nie było warto 😆