Witam . Kolego podstawowy błąd jaki zrobiłeś to ten , że nalałeś wody , a w tych butelkach musi być spirytus 95 % . I teraz tak , nalewasz tego spirytusu po połowy każdej butelki , im więcej butelek , tym lepiej i kalibrujesz je teraz metodą upijania z każdej butelki , i jak już zakończysz kalibrację i uzyskasz konstans spirytusu w tych butelkach , to ja osobiście Ci gwarantuję , że to koło samo zacznie się kręcić , i to jeszcze na dodatek , jedna połowa w lewo , a druga w prawo , a tego to jeszcze nikt nie dokonała . Hej i pozdrawiam .
Powiem Ci, co zrobiłeś źle, bo pytasz. Mianowicie ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
abstrachując od wszystkiego, niesamowitym pozytywnym wariatem jesteś, kreatywnym i przesympatycznym, uwielbiam tą Twoją kreatywność przełamującą szare schematy myślenia, trzymaj się !! powodzenia
Abstra dopuszczam ,niestety, chując jest błędne. Dlatego ,że piszemy hując. Oczywiście -chuj jest pisany PRAWIDŁOWO ALE PRZY TAK ZŁOŻONYM WYRAZIE ,NIESTETY WYSTĘPUJE SAMO H.
@@bogdanfibiger Musiałem trzy razy ten Twój komentarz przeczytać, żeby zrozumieć, o co Ci chodzi. Skoro bierzesz się za poprawianie innych, stosuj cudzysłów (") do cytowania. Ponadto przecinki stawiaj przed spacją, a nie po niej. No i daruj sobie pisanie wersalikami.
@@bogdanfibiger Musiałem trzy razy ten Twój komentarz przeczytać, żeby zrozumieć, o co Ci chodzi. Skoro bierzesz się za poprawianie innych, stosuj cudzysłów (") do cytowania. Ponadto przecinki stawiaj przed spacją, a nie po niej. No i daruj sobie pisanie wersalikami.
@@jacek_s zastosuję się do wymagań.Ale jednak zrozumiałeś o co chodzi.Nawet jeżeli robiłbym błędy to nie chce mi sie wnosić żadnych poprawek. To ,co się dzieje w internecie z zasadami pisowni ,powoduje,że jakiekolwiek zasady przestają obowiązywać.Kiedyś próbowałem z tym walczyć ,teraz widzę ,że to nie ma najmniejszego sensu. Zawodówa rządzi Polską. Do czego to doprowadzi ,jest sprawą aż nadto oczywistą.
To jest podobne do silnika który napędzał by prądnice a ta prądnica napędzała by ten silnik i chociaż by go rozruszał zasilaniem zewnętrznym to i tak po wyłączeniu zasilania zewnętrznego nic z tego nie wychodzi tkwi przyczyna wiadomo jaka i tę przyczynę by rozwiązać może kiedyś?
Dlaczego 9 butelek a nie 8 ? Tu nawet koło nie jest kołem tylko jajem. Proszę to zbadać na obrotach pustego koła . To jest zasada koła zamachowego jak w dawnych silnikach tzw. eskach do maszyn rolniczych np. młockarni Lubelanka. Moim zdaniem jest to przepływowe koło zamachowe. W pionie. Ciążenie nie jest źródłem energii ale jedynie kierunkiem. Aby powstała energia muszą być siły przeciwstawne albo konieczna jest zmiana energii co do ruchu. Np strumień wody nurt w ruch obrotowy na turbinie. Koło może pracować uwzględniając siłę grawitacji i siłę odśrodkowa ruch obrotowego. To tyle. Pozdrawiam. Tadeusz
ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
@@to-kapitalna-sprawa-bombowaZauważyłem ale to nie był robót kuchenny. To były koniki polne i miały założone malutkie chomonta a leśny skrzat poganiał je malutkim pejczykiem z pajęczej nitki, na końcu której była kropla porannej rosy, wywołująca u koników polnych nieokiełznaną furię, wykorzystywaną przez małego skrzata na siłę napędzającą to urządzenie. Strach było stać obok tej maszynerii! Ten mały, to WARIAT!!!!!!!!!
Na internetach tak wlasnie robią tylko udają ze to nie silnik tylko dynamo. A jak juz jest pasek klinowy to jak mu udowodnisz ze to silnik obraca kołem a nie koło silnikiem 🤣😀😎😂😁😃😆😅
@@andrzejmartyniuk8409 zawiść, zawiść i jeszcze raz zawiść - przecież oni wszyscy rzucają się, gdy tylko coś się prawdy wspomni o darmowym prądzie - żeby jak najszybciej ją ujarzmić negując jak najszybciej każdą najmniejszą iskrę jej przejawów. To wszystko tylko i wyłącznie z zawiści i zazdrości - no bo co by było, gdyby temu drugiemu zadziałało - a jemu nie? Już nie musiałby nikt go mobbingować w pracy - no i by się zadziało - a tak, da się upadlać ludzisków dalej. Byle doły kopać pod nimi.
Praw fizyki nie da się nagiąć. To nie ma prawa się samo napędzać. Fajny eksperyment, bo podobnych banialuk w necie jest bardzo dużo. Dobrze że to ktoś weryfikuje empirycznie. Pozdrawiam.
ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
Ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
Nawet jeśli będzie się to koło jakimś cudem kręciło, to opór jaki powstanie po podłączeniu jakiegokolwiek generatora prądu natychmiast to koło wyhamuje. Tylko Stwórca potrafił stworzyć darmową energię, zrobił to raz kiedyś tam, i działa jego projekt po dzień dzisiejszy... Pytanie czy człowiek posiada taką wiedzę, by Mu w jakimś procencie dorównać, czy wyłącznie bazujemy na jego darach eksplorując i eksploatując każdy rodzaj energii w jaki nas obdarował...@@to-kapitalna-sprawa-bombowa
Przecież wiadomo że chodzi o kasę za oglądalność. Te filmiki mają po kilka tysięcy wyświetleń bo z ciekawości wszyscy takie rzeczy oglądają. A gościu który je zrobił ma z tego kasę. Trzeba było zrobić to samo i dać hasło: TO JEDNAK DZIAŁA !!! Byłoby na karnawałowe szaleństwa 😊
Jeśli masz chęci próbować, to zamontuj te butelki na zawiasach, tak żeby butelka "opadająca" odchylała się do kąta 90 stopni, a ta która jest "podnoszona" przylegała do koła
@@kazimierzrachwal2914 Nie może być ta sama waga bo w tym przypadku dochodziło by prawo dźwigni. Np. jeśli podniesiemy poziomo tyczkę i na tej tyczce umieścimy ciężarek blisko naszej dłoni a następnie ten sam ciężarek na końcu tyczki, to różnica w wadze będzie widoczna.
Waga to urz urządzenie a tu się mówi o masie a żeby zmienić masę nie wystarczy "prawo dźwigni" bo takie prawo istnieje ale nazywa się zazasadą dźwigni i ma zastosowanie w zrozumieniu wykresów fazowych. Chodzi Ci zapewne o równanie (w uproszczeniu) siłaxramie dźwigni= ciężar x ramię dźwigni ale tyu dalej masa =constans Aby zmienić masę w układzie trzeba o wiele więcej niż zmiana momentu, przyłożenia bądź siły@@zygmunt2345
@@zygmunt2345 I takie też miałem czutkie;) Jednak czutka podszeptuje, że odśrodkowa skompensuje(?) Niezależnie cóś w tej grawitacyjnej mocy... hmmm:) Najlepszego:)
:) nawet przy zalozeniu symetri i idealnej ilosci wody oraz wywazeniu .... sila ramienia wody w butelkach opadajacych jest rowna sile ramienia w butelkach wznoszacych sie po przeciwnej stronie ( tylko nie po prawej i po lewj w pozionie ale po skosie ... minus opory powietrza minus tarcie na osi ...= kicha:) zludzenie polega na tym ,ze ludziom sie wydaje ze najwieksze znaczenie maja butelki opadajace ze wzgledu na dlugie ramie sily ...a tym czasem najwieksza sile i ramie maja butelki na dole kola i to one hamuja ... bo butelki na dole maja nawiecej wody i najdalej od osi kola :) ....Grawitacja zamiast pociagac ...hamuje :) ...ale glosniczki fajne i panel na parapecie :) Tonsil? diora? pozdrowki
super założenie, podobną konstrukcję zrobiłem jeszcze w czasie kiedy nie było tak dostępnego internetu. Wiem czego nie będzie chodzić - po pierwsze lepiej by zrozumiał by butelki na tym kole były tylko dwie umocowane na przeciw siebie, jak śmigło dwupłatowe. w poziomym ustawieniu to daje różnice siły obrotu, a w pionowym hamowania i to na samym dole i to jest znaczne niż w poziome, siła napędu dodać siłę przelania z dna butelki na górę nakrętki - to jest graficzne liczenie.
Wystarczy zwrócić uwagę, że większa ilość wody znajduje się po prawej stronie osi (tej teoretycznie lżejszej), więc mimo dłuższego ramienia nie ma efektu w postaci siły obrotowej.
Możliwe, jednak wyraźnie widać, że problem jest gdzie indziej. Na koło działa jakaś inna siła, która je wręcz hamuje. Moim zdaniem woda jest zbyt bezwładna - szybka w butelkach. W tym doświadczeniu raczej chodzi o to, żeby koło zaczęło się kręcić trochę jak łyżwiarka figurowa. Trzeba wyeliminować siłę, która zatrzymuje koło. Tę siłę wywołuje woda. Paradoksalnie ta woda ma napędzać koło.... Energia siły docisku wody na większym ramieniu zostaje rozproszona przez siłę wywołaną odbiciem wody od ścianek butelki. Czyli problem tkwi w naczyniu, cieczy i samym kole - średnicy. Silniki wykorzystują zmianę stanu skupienia cieczy lub gazów - czyli zmianę ich gęstości za pomocą redakcji chemicznej. W doświadczeniu Wigo TV nie zachodzi zjawisko zmiany stanu skupienia cieczy, nie zachodzi zmiana objętości naczynia. Energia wykorzystywana do zainicjowania ruchu obrotowego (czyli napędzanie ręką) jest skutecznie rozpraszana. Przypuszczam, że do pewnego momentu będzie proporcjonalnie rosła. Później wzrośnie siła odśrodkowa działająca na ciecz i ciecz (woda) jakby zmieni swój stan skupienia, ponieważ przestanie się przemieszczać. Ale tarcie na osi, tarcie powietrza wyhamują koło i zmniejszy się siła odśrodkowa, bezwładność wody. Woda znowu zacznie skutecznie rozpraszać energię. Wigo zamiast silnika wymyślił hamulec... Dobre i to.😀 Pozdro 🙋🏻♂️
Powiem Ci, co i jak. Mianowicie ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. @@-jaco-
Też pobawiłem się w "Pogromcę mitów". Tutaj bardziej chodzi o działanie jako koło zamachowe i dużą prędkość obrotową, ale też nie działa. Przy znacznej prędkości ciecz odpływa na zewnątrz i przesuwa siłę obrotu - tak w skrócie. Na internetowych filmikach do generatora jest dołączony mały silniczek podtrzymujący obroty.
Ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
@@wojtek5082 To do ciebie trolu....Dobre stopnie za chamstwo masz, To jest to, W nowym zwarciu za faulem faul, Nim gruchnie gong, Mówią szmal określa byt, Trzymaj tak, Twarde łokcie pomogą Ci, I giętki kark. Słodkiego, miłego życia, Bez chłodu, głodu i bicia, Słodkiego, miłego życia, Jest tyle gór do zdobycia.
Daj spokój. Niedouki wierzą, że to działa. Z WIARĄ, w cokolwiek, nie ma dyskusji. Nie pozbawiaj ich złudzeń. N.b. Perpetuum mobile nie istnieje, ale jeszcze żeby mieć dodatkowo z tego energię?! Kosmos!!!
Gdyby ten filmik nie był z Twojego kanału, to nawet bym go nie otworzył. Uodporniłem się na te głupoty. Dobrze, że ktoś wrzuca materiał w którym pokazuje jak to działa albo mówiąc poprawniej NIE DZIAŁA. Pozdrawiam i życzę powodzenia w Nowym Roku
Wszystko zrobiłeś dobrze i to nie ma prawa działać, ponieważ woda, czy spirytus, czy jaka kolwiek inna ciecz wlana do butelek wszędzie w tej samej ilości w czasie obrotu Koła rowerowego, będzie się równoważyć z butelką przeciwleglą. I nawet gdyby mocniej zakręcić to w końcu się zatrzyma. A więc według praw fizyki nie ma to prawa samoczynnie działać
Niema możliwości żeby to działało. Nawet gdyby założyć, że masa wody za pomocą dźwigni jest w stanie choćby utrzymać ruch, co jest błędne ponieważ masy wody w tym układzie równoważą się, to są jeszcze do pokonania siły tarcia takie jak powietrza, wody w butelkach, czy łożysk, a o odebraniu choćby wata energii niema mowy.
Serdecznie witam. Można przeprowadzić inny eksperyment, otóż zamontować butelki na zawiasach w taki sposób, aby butelka podczas obrotu i swobodnego opadania dokonała uderzenia w poprzednią butelkę. Koniecznie należy każdą butelkę skonstruować tak, aby miejsce, którym uderza było bardzo twarde (np. stal). Natomiast strona butelki, która przyjmuje uderzenie została wykonana z gumy celem wytworzenia dodatkowej energii w momencie uderzenia. Ponadto nie należny trzymać się zasady, że to akurat muszą być jakieś tam butelki z wodą. Czyż nie uważacie, że to bardzo ciekawy pomysł ? A może takiego eksperymentu na kuli ziemskiej jeszcze nikt wcześniej nie sprawdzał ???
Doświadczenie sensowne , warto było to sprawdzić w praktyce 🙂👍. Widać że ciężar wody się równoważy a duża powierzchnia tarcia szybko hamuje koło . Chyba nie da się wymyśleć mechanizmu który sam z siebie tworzyłby energię .
Fajnie, że to przetestowałeś. Też się nad tym zastanawiałem. Teraz patrząc na to co udało ci się zrobić, to myślę sobie tak: A co by było, jakby butelki były przymocowane na zawiasach zamiast trytytek ale w taki sposób, że po stronie opadającej, butelka która dojdzie do pewnego momentu, przechyli się gwałtownie i to będzie powodowało jakby dodatkową siłę nośną. Sam jestem ciekaw. Niestety w komentarzach nie da się umieścić obrazków mojej koncepcji a słowami, nie wiem czy to jasno wyjaśniłem. Pozdrawiam.
@@meggido4440 Zawias w czasie przejścia z jednej pozycji w drugą, może dać dodatkową siłę przeniesienia energii po stronie opadającej. Niestety, żeby to dokładnie zrozumieć, to musiałbym to narysować a w komentarzu się nie da.
Toż to zawsze działa, ale ustawia się z boku dyszę dmuchawy tak, by kamera jej nie obejmowała - każdy to wie. Wiatru nie widać, a jest. A jak wystawi się "część koła" na zewnątrz pod odpowiednim kątem do wiatru, to mamy samą darmową energię, że hoho.
Hej ciekawi mnie co by sie działo jesli każda butelka oddalała by sie od koła przy opadaniu w dół i wracała na miejce podnoszac? Czyli jedna strona opadajaca oddalała sie od osi moze bedzie wieksza przewaga?
Hahaha miałem takiego samego pomysła ale wypowiedź, że butelki na dole i wszystkie podnoszone hamują zawsze z siłą (wagą) taką samą jak te opadające doszedłem do wniosku, że to nie ma prawa zadziałać!😀🤩
@@wieslawgolus1548 Niestety to nie zadziała. Suma momentów obrotowych, wywołanych przez te "oddalone" i te "przybliżone" jest równa ZERO. i nie ma takiej opcji, żeby to się samodzielnie kręciło.
@@januszkowalski864 Dokładnie. "Zyskana" energia będzie użyta na napęd mechanizmu wychylajacego butelki. Tylko dojdą dodatkowe straty przez opory mechanizmów.
Butelki powinny mieć możliwość poruszania się w górę i w dół, muszą być na ruchomych kółeczkach. Podpięte rurki odpowietrzeń. W każdej mix winogron, nieco wody, drożdże winne. Ciśnienie gazów z fermentacji powoduje ruch. Kiedy ustanie, należy powstały napój spożyć i sporządzić nowy wkład. Że nie kopie? Więcej butelek!
zasada wagi , podziel koło pionową linią przecinając oś na środku i policz ile wody masz po jednej stronie i po drugiej stronie środka, tam gdzie woda jest dalej wysunięta od środka jest jej mniej niż po stronie tej gdzie jest ona bliżej środka co się równoważy, pozdrawiam
Podzieliłabym koło jednak na pół. Jedna część będzie się kręcić w prawo a druga prostopadle do pierwszej. Dwa koła w jednym. W środku większego mniejsze kręcące się prostopadle do pierwszego - po prostu więcej jazdy z tego wystarczy zrobić - a sami zauważycie, że w końcu któreś koło będzie się ruszać - jak nie pierwsze - to drugie. Jak dwa przestaną - w co wątpię - wbudujcie trzecie do środka i czwarte i piąte kółeczko od wózka. Wszystkie razem zakręćcie, myślę, że nie ma siły, aby środkowe nie popychało zewnętrzego.
Na lekcji fizyki nie było takich ciekawych wynalazków, tylko sala z mrugającymi jarzeniówkami i zabitymi gwoździami oknem w dusznej sali. Uczyli budowę atomu, a nie jak być niezależnym.
@@daru7696 Mogę tylko współczuć szkoły i nauczyciela. A ten "eksperyment" nie ma nic wspólnego z niezależnością, to po prostu fizyczna bzdura zajmująca czas oglądającym na YT.
@@daru7696 Chcesz być niezależnym w tworzeniu fizyki. Dawaj. Masz jakieś ciekawe teorie i odpowiednie wzory? Nauki nie buduje się niezależnie ale na bazie tego co wybudowano do tej pory.
Powiem Ci, co zrobiłeś źle, bo pytasz. Mianowicie ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
Pomijacaj kwestie braku wyważenia, to nie działa z prostej zasady. W lewym górnym rogu dzieje się to samo co w prawym dolnym rogu. Działają takie same siły, tak samo ,,to ramię" się wydłuża i z tego względu siły się równoważą. Można wstawiać napęd zmieniający ułożenie butelek, odpowiednio zsynchronizowane, ale... Wtedy to będzie silnik pobierający energię.
Wiadomo ze to nie ma prawa działać ponieważ po obu stronach jest ciecz zrównoważona i wprawianie w ruch koło to mimo dźwigni z jednej stony to jest dzwignia z drugiej strony i jak ktoś zauwazył to to koło jest wręcz hamowane bezwładnoscią cieczy czyli działa jako hamulec a nie siła napędowa . Fajny filmik pozdrawiam
Ludzie teraz są idiotami. Skoro na dole koła jest więcej butelek to trzeba wytworzyć odpowiednio większą siłę - ilość butelek ktore chcą "iść" w dół to 3szt, w tym czasie trzeba podnieść do góry o dziwo też 3szt, przy czym po 3szt są na dole i na górze. Są to proporcjonalne siły więc nigdy by to nie mogło działać. To słowa oczywiście nie do autora filmu tylko do tych wszystkich wspaniałych wynalazców.
Pomysłowość tego oszustwa polega na tym że skupia uwagę na butelkach po prawej i lewej stronie, patrząc tylko na nie wydaje się że powinno działać ze względu na ciężar i ramię. Mało kto bierze pod uwagę że ten ciężar na długim ramieniu na dole koła trzeba unosić do góry żeby się przelała butelka.
Pomysłowość polega na zamontowaniu w niewidoczny sposób silniczka 😅 Ale nie dziwi mnie że takich filmów jest wysyp, wystarczy popatrzeć jakie te bzdury robią wyświetlenia i sobie policzyć ile na jednym takim filmie można zarobić. A są kanały które dosłownie są zawalone filmikami "free energy" i na każdym filmiku po kilka milionów wyświetleń 😅
Użyłbyś dobrych bezoporowych lewitomagnetycznych łożysk to by załapało. A tak serio to wy naprawdę nie wierzycie naukowcom którzy potrafią się poświęcić nauce zdecydowanie bardziej niż jakikolwiek kapłan
Wiadomo, że nie zadziała. Przecież, żeby działało, musi na co drugiej butelce być czerwona wstążka, żeby uroki odganiało. Nie zaszkodzi też ze trzy zdrowaśki, tak na wszelki wypadek. Pozdrawiam
Podstawowa nieścisłość w tym teście to butelki nie maja być zamocowane na sztywno. Przy kapslu musi być dodatkowa oś obrotu butelki. Butelka po przekroczeniu osi pionowej na górze koła zaczyna obrót z pozycji dnem ku górze do pozycji dnem ku dołowi. Ten obrót związany z tzw upadkiem butelki wyzwala dodatkową energię. Która daje przewagę nad energią potrzebną do podniesienia butelek po drugiej stronie koła.
Stwórca lub stwórcy nie na darmo się natrudzili by w naturze byla równowaga.Dokładnie jest tutaj.Lewa i prawa strona koła z butelkami jest jak waga na szalkach ktorej stoi ta sama ilość butelek z wodą.Ludzki mózg daje się oszukać.Brawo za eksperyment🎉.
To musi pracować dlatego że ciężar wody daleko okręgu opadającej tworzy siłę odśrodkową. Butelki mają kształty powodujące zawirowania wody co powoduje że nie spada gwałtownie na dno butelki.Zaobserwuj sobie przelewanie wody w słoiku z szerokim dnem i nakrętką ,a przelewanie tej samej ilości wody w butelce 1,5litrowej to zrozumiesz że chodzi o siłę uderzenia cieczy w dno przy obrocie. Poza tym nalej może szklankami dokładniej tą wodę bo widzę że ciężar koła jest zmienny.
Pranie mózgu Ci robią Ci, którzy twierdzą, że nie istnieje. Nie chcą, abyś był szczęśliwy - tak na to patrz, nie ufaj ślepo, że wszyscy Cię kochają i mówią prawdę o świecie
A chcesz plik? Nie mam tutaj jak Ci wysłać, ale zasada pokonania siły z jednej strony jest znana już od czasów starożytności. Mogę Ci przesłać - widać to gołym okiem, mówię serio. @@pawewojciechowski553
Energia, praca czy co tam możemy jakoś spozytkowac... jest związana z ruchem, jakimiś zmianami w czasie, przetwarzaniem itd. Wszysko bierze sie z czegoś, nie ma mozliwości uzyskania czegoś z niczego, tym bardziej, że kazdy układ ma też jakas sprawność i w tym przypadku nie ma enegii z zewnatrz, a dodatkowo jest np opór powietrza i lozysk
O widzę, że w tle masz zabytkowe kolumny Tonsilu ZG 30C- szacunek za to (też mam takie). Osobiście przywróciłbym je do oryginału, zaślepiając otwór BR.
Urządzenia na podobnej zasadzie zostały już wymyślone dawno temu i działają. W przedstawionym prototypie jest niedostateczne przesunięcie mas wody, aby wymusić ruch. Idea jest taka, aby masy zmierzające w dół były bardziej oddalone od osi obrotu niż masy zmierzające ku górze. Moment siły na większym ramieniu ma większą wartość, niż na mniejszym.
@dariuszmazierski1193 > Od czego odpychają się cząsteczki gazów ? Od rakiety. I dlatego (w przeciwieństwie do tego "wynalazku") rakiety w próżni działają.
he he - widać brak logiki - ok więc weźmy helikopter analogicznie wytwarza ciąg i jak się pewnie już dowiedziałeś może się wznieść na określoną wysokość - im rzadsze powietrze ( cząsteczki) tym mniejszy ciąg .....rakieta wyrzuca z dyszy gazy które powinny się od czegoś analogicznie odpychać ( czegoś gęstego) nie mają od czego więc może przestańmy się okłamywać :) Kiedyś to wyjdzie na jaw , a na razie oglądajmy rozświetloną ziemię z orbity - zaraz , zaraz czy Intensywność światła nie maleje z kwadratem odległości ? Więc co pokazują te filmy z orbity? Gdzieś tam wiemy że coś jest nie tak - tylko dziecko prawdę powie "Król jest nagi" reszta powtarza głupoty jak wrony ..... @@JankoWalski-zx7bd
@@dariuszmazierski U ciebie widać brak elementarnej wiedzy z fizyki. Jeżeli stawiasz na równi silnik rakietowy ze śmigłem, to wszelka dyskusja nie ma sensu.
Ok :) Ja się nie gniewam na polibudzie sam możesz uruchomić silnik rakietowy - nawet od banalnego "fajerwerku" , nie zapomnij o utleniaczu itp.....ciekawe czy w róże zamontowany na "wrotce" daleko "pojedzie" oczywiście wypompuj z niej wszystkie cząsteczki gazu .....wysil się i nagraj filmik i mi udowodnij że się mylę ...... a nie chce ci się - no to mnie przekonałeś :) Co jest nie tak z tym doświadczeniem ? ruclips.net/user/shortsCb08OfJ7Pec @@JankoWalski-zx7bd
@@dariuszmazierski Z tym doświadczeniem wszystko może być nie tak. Wierzysz w te wszystkie filmiki o darmowej energii? A słyszałeś o trzeciej zasadzie dynamiki?
Mysle że te butelki trzeba umieścić ale może nie na kole ale na spirali / girlandy / coś w postaci lejka / tak jak wyglada przedstawienie złotego środka. No i może faktycznie jakieś o rownych proporcjach w szerokości. Jeszcze jakby były w wielkościach od najmniejszej do najwiekszej i w równych proporcjach skrócone i rozmieszczone od środka tj. od najmniejszej miary do najwiekszej. To by wprowadziło wiecej harmonii. Myślę że wystarczy że wystarczy jedna siła oddziaływająca na ten wynalazek. Jest to stara dobra grawitacja.
u mnie to dziala, ale w butelce 1 musi byc piwo ciemnie, w but. 2 piwo jasne, but. 3 musi byc pusta, butelka 4 znowu piwo ciemne, but.5 piwo jasne, itd. U mnie dziala wspaniale, piwo musi byc prosto z lodowki.
No tak Jasiu, ale ... duże koło roweru ma na swej osi mniejsze koło połączone paskiem klinowym z silniczkiem. Pytanie czy silniczek potrzebujący prądu by działał może być żródłem prądu ? Okazuje się, że tak. Tworzy prąd i jednocześnie wprowadza w ruch lub podtrzymuje ruch obu kół/ Polecam film, generator ruchu wiecznego. Perpetum mobile rzeczywiście nie istnieje chyba, że ma zasilanie
Energia nie może się wziąć znikąd, gdyż byłoby to zaprzeczeniem praw fizyki. Suma momentów od wszystkich butelek zawsze będzie równa zero. Pozornie to wygląda interesująco, ale np. przy obrocie w prawo butelki na godz. piątej i jedenastej dają moment o przeciwnym znaku, a do tego jeszcze opory hydrodynamiczne. Tak więc nic z tego.
Powinno być parzyście butelek. Od osi należy zmierzyć do lustra wody odległość po obu stronach bo patrząc na film wydaje się bardzo mała różnica odległości. Następnie oś powinna być stabilnie zamocowana i obracać się lekko na łożyskach , rowerowe łożyska (tzw. wianki) się do tego nie nadają bo stawiają wysoki opór toczenia. Koło też powinno działać jako koło zamachowe , wprawione w ruch powinno być w stanie przeciwstawić się z sile opadania wody. Nie powinny być to też butelki , należało by zrobić odpowiednio wyliczone rury wygięte pod odpowiednimi kontami . Na filmie widać ewidentnie że koło jak by nie zostało obrócone zawsze wraca w jedno miejsce czyli w danym miejscu było więcej obciążenia niż po drugiej stronie , wywarzenie całości ma kluczową rolę nawet 0,01 grama ma kolosalne znaczenie działania projektu więc prowizorycznie to można dentkę w rowerze zakleić żeby dojechać do domu ale nie w tak czułym eksperymencie gdzie główną rolę gra przewaga jednej strony koła nad drugą. A tak ogólnie żeby to napędziło chociaż małą turbinę elektryczną musiało by być o bardzo wiele większe. Pozdrawiam.
W drugiej połowie lat 80-tych jeszcze jako dzieciak w podstawówce czytywałem "Szkiełko i oko", taki miesięcznik mat-przyr dla dzieci. I tam pokazali ten "wieczny motor" na rysunku, tylko zamiast butelek były kule na prętach🙂
Zaproponował pan eksperyment z cyklu perpetuum mobile w taki sposób, który musi się skończyć niepowodzeniem i ma udowodnić, że takie zjawisko nie istnieje, przynajmniej w taką teorię wierzą psełdo znawcy praw fizyki, a perpetuum mobile to po prostu energia odnawialna i częściowo odzyskiwana w wyniku początkowego napędu, a więc nie pochodzi z nikąd, prawa fizyki to nie tylko bilans grawitacyjny, który niemniej stanowi potężne wspomaganie procesu, ale nie w porządku tak gęstego i równomiernego obciążenia koła ponieważ w takim przypadku grawitacja powodująca ruch NIE WYSTĘPUJE...pana sceptyczna teoria nie wiele ma coś wspólnego z prawami fizyki, ponieważ zapomina pan o sile dośrodkowej i innych częściach składkowych tego zagadnienia, tym samym ludzie o zbliżonych poglądach na temat fizyki do pańskich, chce powiedzieć, że w średniowieczu wysoko wykształceni ludzie twierdzili, że kóla ziemska jest płaska jak talerz, a na dowód ich twierdzeń robili podobne eksperymenty😂😂😂😂 bo gdyby Ziema była kólą...no to ludzie by z niej pospadali😂😂😂😂😂😂😂
Muszą być odpowiednie kąty, odpowiednia ilość wody. Tak by ledwo do góry najcięższa butelka wjeżdżała, a później ta najcięższa napędza inne, gdy zacznie opadać. A po za kamerą umieść sprężone powietrze.
Prawie że identyczne. Gdyby były identyczne to by działało 😉 A na poważnie, to jest perpetuum mobile, maszyna która z samej definicji nie może działać. Gdyby nawet to się kręciło, to nie mogłoby niczego napędzać, bo by to przeczyło zasadzie zachowania energii.
Według mnie woda w butelkach była gazowana i zostawiła zbyt duży ślad węglowy, spróbuj z wodą niegazowaną i użyj szklanych butelek, a i koło musi być wykonane z drewna najlepiej młyńskie koło 😂
To nie ma prawa działać, dlatego że dźwignia, która po jednej stronie koła ma je napędzić jest hamowana przez identyczną/bardzo podobną dźwignię po drugiej stronie koła, tyle że w jego dolnej części. Jeśli kogoś interesują tego rodzaju "urządenia" to polecam obejrzeć stary, ale bardzo dobry film Sci-Fun'a o perpetuum mobile. Wszystko ładnie wyjaśnione, wraz z przykładami
Nie trzeba studiów, dobrze zdana szkoła średnia wystarczy, żeby nie marnować czasu. Znajomi niestety nie są zbyt lotni intelektualnie. I tyle w temacie. Szkoda pary na bzdety.
widac, ze kolo zatrzymuje sie szybciej niz gdyby butelki byly pelne i woda w nich nie przelewalaby sie. Jakas sila to zatrzymuje. Moze ktos madrzejszy (ode mnie :-) potrafilby wykorzystac te wlasnie sile. Jak zauwazylem, kolo zatrzymuje sie w jednym miejscu i moze to kwestia wywazenia jest tu bardziej istotna. Pozdrawiam
Zatrzymuje się naturalnie. A Ty czemu np. siedzisz, stoisz, i czemu jesteś w miejscu? To tak jest w naturze, a nie jakaś siła. Ciśnienie przyciąga plusy do minusów i powoduje opór, który powoduje to zatrzymanie się nas. Atmosfera jest naładowana dodatnio, a ziemia ujemnie, to powoduje przyciąganie, i się nie poruszamy bez użycia siły, która pokona ten opór. A jak nasza krew radzi sobie z zatorami: mianowicie, kiedy ścianki żył są naładowane ujemnie, i najesz się czekolady, która spowoduje zakwaszenie organizmu, dwutlenek węgla sposoduje zmianę pH na dodatnie - powoduje to też własnie tego typu zastój, zator, zawał. Pokonuje się to odwracając ten opór, a zamieniając z powrotem w odpychanie - przywracając prawidłowe, zasadowe środowisko we krwi, np. cytryną, sodą, lekami itp. Wtedy znów odpychają się krwinki od ścianek żył i krąży, ale zator trzeba usunąć - rozpuszczając go, jeśli jest ze skrzepu, lub transportując wapno z blaszki miażdżycowej do kości gdzie jego miejsce. W kole jest podobnie - wystarczy wodę w butelce nasycić roztworem sody, lub innym elektrolitem naładowanym ujemnie, a koło też - np. poprzez lekki prąd z bateryjki alkalicznej, jak w innym filmie u Pana francuza, z urządzeniem. Wtedy i koło które jest stalowe przecież będzie miało łądunek ujemny, i woda będąca elektrolitem. Pozostaje kwestia tego, co u człowieka ma funkcję serca - pompy. Wtedy można zastosować coś, co sposowduje jakikolwiek ruch, np. drgania od silnika - umieszczonego na stole ale tylko po prawej stronie
no przecież wiadomo, że perpetuum mobile nie istnieje, pracę wody opadającej skutecznie równoważy praca wody podnoszonej położona o kąt 180 stopni po przeciwnej stronie koła i cały układ jest w równowadze i nie wystarczy nawet siła włożona żeby układ wprawić w ruch, chyba że schowamy jakiś mały silniczek w piaście koła, wtedy nawet ziemia może stać się płaska :)
a nie sadzisz ,że jest cos takiego jak siła odtrodkowa i prędkość! Ze koło podczas wysokich obrotów cofnie wodę na spod butelki i nie zdarzy nawet sie pzrelać w strone kapsla bo bedzie za szybko sie obracać. MI sie wydaje ze wigus za słabo poruszył tym kołem
@@franiuciapa4636Nie sądzę ani przez chwilę ponieważ wynika to z praw fizyki (wiedza na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej). Jak nie wierzysz to zbuduj taki układ i sam sprawdź. :)
Jeśli chcesz sprawdzić czy to naprawdę będzie działać to załóż dwa ciężarki po przekątnej koła o tej samej masie jeden blisko ramy a drugi w odległości od ramy ustaw w poziomie i zobaczysz jak koło samo się poruszy w kierunku gdzie ciężarek jest oddalony od okręgu. Zrozum że tu musisz we wszystkim zachować symetrię jedna butla np po oleju jest szersza po jednej stronie a druga dokładnie po przekątnej po drugiej stronie.
Moze kiedys wyprobujesz tez taki zestaw "hinduski" gdzie do silnika elektrycznego podpinaja paskiem klinowym alternator a ten z kablami laczy z silnikiem a na start daje sie pradu z sieci, pozniej odlacza i na filmach u nich to daje pradu w ciul albo i wiecej 😌
@@slawekae1984 z tego co czytam niektorzy mieli problemy z edukacja na poziomie przedszkolnym i jak to mowia nie wszystkie matoły nadaja sie na szkoły 🤷🏼♂️ A jesli chodzi o filtrowanie czegokolwiek to masz to zapchane od zawsze😌
Ale tego urzadzenia nie montuje sie na krzesłach tylko na potoku lub strumieniu, zrob tak a zobaczysz ze bedzie działać, butelki najlepiej przeciac na połowe i wywalic górną czesc.
źle robisz to ,że wogóle tracisz na to czas - filmiki sa robione dla kliknięć , zawsze jest jakieś zewnętrzne źródło , które generuje ruch . Jak już coś by miało działać . to koło z magnesami , ale nie mam czasu się za to zabrać
Odległość wody ta naciskowa muci być większa od środka koła żeby tworzyła się tak zwana dźwignia a z drugiej strony ta woda która idzie do góry musi znajdować się jak najbliżej osi koła
ZMIANA KONSTRUKCJI ... Aby uzyskac wydluzenie ramienia Po jednej stronie Kola, wzgledem przeciwnej strony w odniesieniu do osi kola, przy uzyciu jednakowego ciezaru, czego wynikiem staje sie przewaznie, mozna uzyskac. 1. Zamontuj butelki odwrotnie.! Dzieki temu w odniesieniu do osi kola, plyn w butelkach po przeciwnych stronach bedzie na ramieniach o roznej dlugosci. 2. Jednakowy ciezaru na ramieniach o roznych dlugosciach wzgledem osi daje wynik przewazenia ramienia dluzszego. 3. Naczynia -butelki musza byc szerokie blizej osi, aby podnoszony ciezaru cieczy byl jak najblizej osi kola. 4. Nieparzyste zastosowanie naczyn - butelek moze byc niekorzystne, Ale tylko gdy naczynia nie sa wystarczajaco dlugie. Przyklad: gdy Po stronie krutkiego ramienia sa 3 naczynia, a po stronie dluzszego ramienia sa 2 naczynia, to sila ciezaru na dluzszym ramieniu jest niewystarczajaca wzgledem krutkiego ramienia. SYMETRYCZNY podzial przeciwlegly moze byc kluczem do sukcesu 😉
Witam Pana,, Podobny eksperyment też przeprowadzałem,z kulkami które się przetaczały do środka i na zewnątrz.Efekt ten sam co u Pana, tylko się narobiłem, to jest wszystko wielka ściema Pozdrawiam.
To koło by się kręciło cały czas gdyby... założyć mały ,,dyskretny,, silniczek elektryczny w piaście koła😂 Tak poważnie to ludzie od lat szukają ,, perpetuum mobile,, problem jest min w oporach toczenia czy tarcia. Gdyby ktoś takie coś wymyślił to gospodarka światowa uległaby katastrofie, nikt by nie kupował energii bo sam by ją każdy wytwarzył.
Może dlatego że koło nie jest wyważone statycznie i dynamicznie!!!! Popełniłeś błąd bo ma być 8 butelek i zamiast dziewiątej butelki zamontuj kowadło nie cięższe niż 200 kg.
powinno koło być zamontowane na sztywno nie znam się w ogóle ale coś nie coś wiem o fizyce i innych czarnych dziurach jeśli ma się kręcić powinno w krześle wywiercić się dwa otwory żeby przełożyć tam piastę bo widać że krzesło ma lekkie zaoblenie na górnej desce przez co oczywiste jest że będzie się kręcić raz w lewo raz w prawo
Najpierw naucz się równania momentów sił : F1 x r1 =F2 x r2 czyli dźwignia , potem naucz się równania momentów pędów : m1 x v1 = m2 x v2 czyli piruet , a potem policz butelki !!! - to ma pracować parami tak jak w w/w równaniach , tak jak u tego Włocha czy u młodego oni mają parami równolegle po przeciwnej str. osi obrotu. Oni mają 8 butelek a Ty masz 9 - ta 9-wiąta robi za hamulec . Silniczek musi być , bo coś musi nadać ruch ale robotę wykonują butelki z wodą . !!!
Przepraszam równanie momentów pędów : m1 x v1 x r1 = m2 x v2 x r2 - tu się zmienia promień wirowania wody i mamy klasyczny piruet -koło z butelkami będzie przyśpieszać
Witam . Kolego podstawowy błąd jaki zrobiłeś to ten , że nalałeś wody , a w tych butelkach musi być spirytus 95 % . I teraz tak , nalewasz tego spirytusu po połowy każdej butelki , im więcej butelek , tym lepiej i kalibrujesz je teraz metodą upijania z każdej butelki , i jak już zakończysz kalibrację i uzyskasz konstans spirytusu w tych butelkach , to ja osobiście Ci gwarantuję , że to koło samo zacznie się kręcić , i to jeszcze na dodatek , jedna połowa w lewo , a druga w prawo , a tego to jeszcze nikt nie dokonała . Hej i pozdrawiam .
Hahaha 😁👍😁😂🤣 dzięki. Człowieku dawno tak się nie uśmiałem. Rewelacja pozdrawiam 👍😁.
@@wigoserwistv7311 I tak miało być . Hej .
Podchwyciłem pomysła nalałem do połowy bimberku i też działa ,tylko musiałem ponowić kalibrację bo sąsiady przyszły zobaczyc😂
Podpalta ten sipryt jak sie rozkręci to energia was roz...
@@rafalmue kolego ,szkoda podpalać więcej energii w ciele uzyskasz podczas kalibracji a i koledzy się znajdą 😆
Panie oszczędziłeś mi roboty i zmarnowanego czasu na wykonanie tegoż badziewia łapka dla pana 👍🏻
Powiem Ci, co zrobiłeś źle, bo pytasz. Mianowicie ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
Szczera i mądra decyzja . Brawo !
Ty też źle zrobiłeś ?
To nie znaczy że to nie działa. Po prostu nie potrafisz posługiwać się najprostszymi prawami fizyki.
abstrachując od wszystkiego, niesamowitym pozytywnym wariatem jesteś, kreatywnym i przesympatycznym, uwielbiam tą Twoją kreatywność przełamującą szare schematy myślenia, trzymaj się !! powodzenia
Abstra dopuszczam ,niestety, chując jest błędne. Dlatego ,że piszemy hując. Oczywiście -chuj jest pisany PRAWIDŁOWO ALE PRZY TAK ZŁOŻONYM WYRAZIE ,NIESTETY WYSTĘPUJE SAMO H.
@@bogdanfibiger Musiałem trzy razy ten Twój komentarz przeczytać, żeby zrozumieć, o co Ci chodzi. Skoro bierzesz się za poprawianie innych, stosuj cudzysłów (") do cytowania. Ponadto przecinki stawiaj przed spacją, a nie po niej. No i daruj sobie pisanie wersalikami.
@@bogdanfibiger Musiałem trzy razy ten Twój komentarz przeczytać, żeby zrozumieć, o co Ci chodzi. Skoro bierzesz się za poprawianie innych, stosuj cudzysłów (") do cytowania. Ponadto przecinki stawiaj przed spacją, a nie po niej. No i daruj sobie pisanie wersalikami.
@@jacek_s zastosuję się do wymagań.Ale jednak zrozumiałeś o co chodzi.Nawet jeżeli robiłbym błędy to nie chce mi sie wnosić żadnych poprawek. To ,co się dzieje w internecie z zasadami pisowni ,powoduje,że jakiekolwiek zasady przestają obowiązywać.Kiedyś próbowałem z tym walczyć ,teraz widzę ,że to nie ma najmniejszego sensu. Zawodówa rządzi Polską. Do czego to doprowadzi ,jest sprawą aż nadto oczywistą.
To jest podobne do silnika który napędzał by prądnice a ta prądnica napędzała by ten silnik i chociaż by go rozruszał zasilaniem zewnętrznym to i tak po wyłączeniu zasilania zewnętrznego nic z tego nie wychodzi tkwi przyczyna wiadomo jaka i tę przyczynę by rozwiązać może kiedyś?
Dlaczego 9 butelek a nie 8 ? Tu nawet koło nie jest kołem tylko jajem. Proszę to zbadać na obrotach pustego koła . To jest zasada koła zamachowego jak w dawnych silnikach tzw. eskach do maszyn rolniczych np. młockarni Lubelanka.
Moim zdaniem jest to przepływowe koło zamachowe. W pionie.
Ciążenie nie jest źródłem energii ale jedynie kierunkiem.
Aby powstała energia muszą być siły przeciwstawne albo konieczna jest zmiana energii co do ruchu. Np strumień wody nurt w ruch obrotowy na turbinie.
Koło może pracować uwzględniając siłę grawitacji i siłę odśrodkowa ruch obrotowego. To tyle.
Pozdrawiam. Tadeusz
Racja❤
Fizyka jest przewidywalna.
To urządzenie działa. brakuje tylko jednego elementu. Silniczka w piaście koła ;-) dobry materiał. Pozdrawiam zakręconych.
ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
@@to-kapitalna-sprawa-bombowaZauważyłem ale to nie był robót kuchenny. To były koniki polne i miały założone malutkie chomonta a leśny skrzat poganiał je malutkim pejczykiem z pajęczej nitki, na końcu której była kropla porannej rosy, wywołująca u koników polnych nieokiełznaną furię, wykorzystywaną przez małego skrzata na siłę napędzającą to urządzenie. Strach było stać obok tej maszynerii! Ten mały, to WARIAT!!!!!!!!!
Na internetach tak wlasnie robią tylko udają ze to nie silnik tylko dynamo. A jak juz jest pasek klinowy to jak mu udowodnisz ze to silnik obraca kołem a nie koło silnikiem 🤣😀😎😂😁😃😆😅
Silniczek to za mało by się kręciło. Potrzebne jeszcze są dwa kabelki podłączone do prądu.
@@andrzejmartyniuk8409 zawiść, zawiść i jeszcze raz zawiść - przecież oni wszyscy rzucają się, gdy tylko coś się prawdy wspomni o darmowym prądzie - żeby jak najszybciej ją ujarzmić negując jak najszybciej każdą najmniejszą iskrę jej przejawów. To wszystko tylko i wyłącznie z zawiści i zazdrości - no bo co by było, gdyby temu drugiemu zadziałało - a jemu nie? Już nie musiałby nikt go mobbingować w pracy - no i by się zadziało - a tak, da się upadlać ludzisków dalej. Byle doły kopać pod nimi.
Praw fizyki nie da się nagiąć. To nie ma prawa się samo napędzać. Fajny eksperyment, bo podobnych banialuk w necie jest bardzo dużo. Dobrze że to ktoś weryfikuje empirycznie. Pozdrawiam.
ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
Żeby to działało musisz zainstalować silniczek że sprytnie ukrytą bateryjką. Porządne ukrycie baterii jest najtrudniejszą częścią experymentu 😂😂😂😂
Jak w tym rowerze co ta miała w tym górskim. Ale dla mnie jest to najciekawsze jak mało energii (różnicy )
jest potrzebne żeby wygrać rywalizację.
Ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
Nawet jeśli będzie się to koło jakimś cudem kręciło, to opór jaki powstanie po podłączeniu jakiegokolwiek generatora prądu natychmiast to koło wyhamuje. Tylko Stwórca potrafił stworzyć darmową energię, zrobił to raz kiedyś tam, i działa jego projekt po dzień dzisiejszy... Pytanie czy człowiek posiada taką wiedzę, by Mu w jakimś procencie dorównać, czy wyłącznie bazujemy na jego darach eksplorując i eksploatując każdy rodzaj energii w jaki nas obdarował...@@to-kapitalna-sprawa-bombowa
Przecież wiadomo że chodzi o kasę za oglądalność. Te filmiki mają po kilka tysięcy wyświetleń bo z ciekawości wszyscy takie rzeczy oglądają. A gościu który je zrobił ma z tego kasę. Trzeba było zrobić to samo i dać hasło: TO JEDNAK DZIAŁA !!! Byłoby na karnawałowe szaleństwa 😊
Jeśli masz chęci próbować, to zamontuj te butelki na zawiasach, tak żeby butelka "opadająca" odchylała się do kąta 90 stopni, a ta która jest "podnoszona" przylegała do koła
Ale ciężar będzie ten sam
@@kazimierzrachwal2914 Nie może być ta sama waga bo w tym przypadku dochodziło by prawo dźwigni. Np. jeśli podniesiemy poziomo tyczkę i na tej tyczce umieścimy ciężarek blisko naszej dłoni a następnie ten sam ciężarek na końcu tyczki, to różnica w wadze będzie widoczna.
Waga to urz urządzenie a tu się mówi o masie a żeby zmienić masę nie wystarczy "prawo dźwigni"
bo takie prawo istnieje ale nazywa się zazasadą dźwigni i ma zastosowanie w zrozumieniu wykresów fazowych.
Chodzi Ci zapewne o równanie (w uproszczeniu) siłaxramie dźwigni= ciężar x ramię dźwigni ale tyu dalej masa =constans
Aby zmienić masę w układzie trzeba o wiele więcej niż zmiana momentu, przyłożenia bądź siły@@zygmunt2345
@@zygmunt2345 I takie też miałem czutkie;) Jednak czutka podszeptuje, że odśrodkowa skompensuje(?) Niezależnie cóś w tej grawitacyjnej mocy... hmmm:) Najlepszego:)
A w jakim celu niby? 😂
:) nawet przy zalozeniu symetri i idealnej ilosci wody oraz wywazeniu .... sila ramienia wody w butelkach opadajacych jest rowna sile ramienia w butelkach wznoszacych sie po przeciwnej stronie ( tylko nie po prawej i po lewj w pozionie ale po skosie ... minus opory powietrza minus tarcie na osi ...= kicha:) zludzenie polega na tym ,ze ludziom sie wydaje ze najwieksze znaczenie maja butelki opadajace ze wzgledu na dlugie ramie sily ...a tym czasem najwieksza sile i ramie maja butelki na dole kola i to one hamuja ... bo butelki na dole maja nawiecej wody i najdalej od osi kola :) ....Grawitacja zamiast pociagac ...hamuje :)
...ale glosniczki fajne i panel na parapecie :) Tonsil? diora?
pozdrowki
Jam mam 2 pary i Radmora, używam do kompa.😂
eee tam a te na górze są najblizej środka i naciskają :)
Bez kitu . Racja
To
Ma
Racja❤
Fizyka jest przewidywalna.
Wachadlo.
Grawitacja chce zatrzymac ruch.
Dolny martwy Punkt.
super założenie, podobną konstrukcję zrobiłem jeszcze w czasie kiedy nie było tak dostępnego internetu.
Wiem czego nie będzie chodzić - po pierwsze lepiej by zrozumiał by butelki na tym kole były tylko dwie umocowane na przeciw siebie, jak śmigło dwupłatowe.
w poziomym ustawieniu to daje różnice siły obrotu, a w pionowym hamowania i to na samym dole i to jest znaczne niż w poziome, siła napędu dodać siłę przelania z dna butelki na górę nakrętki - to jest graficzne liczenie.
Wystarczy zwrócić uwagę, że większa ilość wody znajduje się po prawej stronie osi (tej teoretycznie lżejszej), więc mimo dłuższego ramienia nie ma efektu w postaci siły obrotowej.
Możliwe, jednak wyraźnie widać, że problem jest gdzie indziej. Na koło działa jakaś inna siła, która je wręcz hamuje.
Moim zdaniem woda jest zbyt bezwładna - szybka w butelkach.
W tym doświadczeniu raczej chodzi o to, żeby koło zaczęło się kręcić trochę jak łyżwiarka figurowa.
Trzeba wyeliminować siłę, która zatrzymuje koło. Tę siłę wywołuje woda. Paradoksalnie ta woda ma napędzać koło....
Energia siły docisku wody na większym ramieniu zostaje rozproszona przez siłę wywołaną odbiciem wody od ścianek butelki.
Czyli problem tkwi w naczyniu, cieczy i samym kole - średnicy.
Silniki wykorzystują zmianę stanu skupienia cieczy lub gazów - czyli zmianę ich gęstości za pomocą redakcji chemicznej.
W doświadczeniu Wigo TV nie zachodzi zjawisko zmiany stanu skupienia cieczy, nie zachodzi zmiana objętości naczynia. Energia wykorzystywana do zainicjowania ruchu obrotowego (czyli napędzanie ręką) jest skutecznie rozpraszana. Przypuszczam, że do pewnego momentu będzie proporcjonalnie rosła. Później wzrośnie siła odśrodkowa działająca na ciecz i ciecz (woda) jakby zmieni swój stan skupienia, ponieważ przestanie się przemieszczać. Ale tarcie na osi, tarcie powietrza wyhamują koło i zmniejszy się siła odśrodkowa, bezwładność wody. Woda znowu zacznie skutecznie rozpraszać energię.
Wigo zamiast silnika wymyślił hamulec... Dobre i to.😀
Pozdro 🙋🏻♂️
@@-jaco-o matko, co za bełkot....🤦♂️ Ani logiki, ani ładu, ani składu..
@@meggido4440 wybacz....
Powiem Ci, co i jak. Mianowicie ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. @@-jaco-
@@meggido4440 czego nie rozumiesz?
Może wytłumaczę?
Trzeba być idiotą, aby wierzyć w takie bajki, ale większość ludzi jest. Można zarzucić że to jest nie wyważone, ale prawda jest taka że to nic nie da.
Też pobawiłem się w "Pogromcę mitów".
Tutaj bardziej chodzi o działanie jako koło zamachowe i dużą prędkość obrotową, ale też nie działa.
Przy znacznej prędkości ciecz odpływa na zewnątrz i przesuwa siłę obrotu - tak w skrócie.
Na internetowych filmikach do generatora jest dołączony mały silniczek podtrzymujący obroty.
Ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
Pierwsza zasada dynamiki Newtona i wiadomo że to bujda.
*Tak właśnie twierdzi beton intelektualny. Co mu zostało zaszczepione w szkole to tak na pewno jest. Miłego życia....*
@@wojtek5082 To do ciebie trolu....Dobre stopnie za chamstwo masz,
To jest to,
W nowym zwarciu za faulem faul,
Nim gruchnie gong,
Mówią szmal określa byt,
Trzymaj tak,
Twarde łokcie pomogą Ci,
I giętki kark.
Słodkiego, miłego życia,
Bez chłodu, głodu i bicia,
Słodkiego, miłego życia,
Jest tyle gór do zdobycia.
@@wojtek5082 Poluzuj czapeczkę z folii aluminiowej, bo chyba Cię ciśnie w główkę
@@wojtek5082Ty pewnie szkołę, a już na pewno lekcje fizyki, omijałeś.
Ty naprawdę wierzysz, że taki ktoś jak Newton istniał 🙈
Daj spokój. Niedouki wierzą, że to działa. Z WIARĄ, w cokolwiek, nie ma dyskusji. Nie pozbawiaj ich złudzeń. N.b. Perpetuum mobile nie istnieje, ale jeszcze żeby mieć dodatkowo z tego energię?! Kosmos!!!
Gdyby ten filmik nie był z Twojego kanału, to nawet bym go nie otworzył. Uodporniłem się na te głupoty. Dobrze, że ktoś wrzuca materiał w którym pokazuje jak to działa albo mówiąc poprawniej NIE DZIAŁA. Pozdrawiam i życzę powodzenia w Nowym Roku
Super że ktoś od nas się zajął dobrym tematem powodzenia
ruclips.net/video/Dh1lsPg8FBk/видео.html
Wszystko zrobiłeś dobrze i to nie ma prawa działać, ponieważ woda, czy spirytus, czy jaka kolwiek inna ciecz wlana do butelek wszędzie w tej samej ilości w czasie obrotu Koła rowerowego, będzie się równoważyć z butelką przeciwleglą.
I nawet gdyby mocniej zakręcić to w końcu się zatrzyma. A więc według praw fizyki nie ma to prawa samoczynnie działać
Niema możliwości żeby to działało. Nawet gdyby założyć, że masa wody za pomocą dźwigni jest w stanie choćby utrzymać ruch, co jest błędne ponieważ masy wody w tym układzie równoważą się, to są jeszcze do pokonania siły tarcia takie jak powietrza, wody w butelkach, czy łożysk, a o odebraniu choćby wata energii niema mowy.
Racja ❤
O odebraniu Energie nie ma mowy.
Serdecznie witam. Można przeprowadzić inny eksperyment, otóż zamontować butelki na zawiasach w taki sposób, aby butelka podczas obrotu i swobodnego opadania dokonała uderzenia w poprzednią butelkę. Koniecznie należy każdą butelkę skonstruować tak, aby miejsce, którym uderza było bardzo twarde (np. stal). Natomiast strona butelki, która przyjmuje uderzenie została wykonana z gumy celem wytworzenia dodatkowej energii w momencie uderzenia. Ponadto nie należny trzymać się zasady, że to akurat muszą być jakieś tam butelki z wodą. Czyż nie uważacie, że to bardzo ciekawy pomysł ? A może takiego eksperymentu na kuli ziemskiej jeszcze nikt wcześniej nie sprawdzał ???
Po co woda nie lepiej wrzucić kuleczki gumowe i będzie działać!
Proponuję poczytać o perpetuum mobile 😊
Ok
Doświadczenie sensowne , warto było to sprawdzić w praktyce 🙂👍. Widać że ciężar wody się równoważy a duża powierzchnia tarcia szybko hamuje koło . Chyba nie da się wymyśleć mechanizmu który sam z siebie tworzyłby energię .
Szkoda, że nikt nie wymyślił urządzenia, które zamienia głupie wypowiedzi polskich polityków na energię elektryczną.
Fajnie, że to przetestowałeś. Też się nad tym zastanawiałem. Teraz patrząc na to co udało ci się zrobić, to myślę sobie tak: A co by było, jakby butelki były przymocowane na zawiasach zamiast trytytek ale w taki sposób, że po stronie opadającej, butelka która dojdzie do pewnego momentu, przechyli się gwałtownie i to będzie powodowało jakby dodatkową siłę nośną. Sam jestem ciekaw. Niestety w komentarzach nie da się umieścić obrazków mojej koncepcji a słowami, nie wiem czy to jasno wyjaśniłem. Pozdrawiam.
To samo by było.
ruclips.net/video/Dh1lsPg8FBk/видео.html
A w jakim niby celu? 😂 Przeciez oczywistym jest, ze to dzialac nie bedzie
@@meggido4440 Zawias w czasie przejścia z jednej pozycji w drugą, może dać dodatkową siłę przeniesienia energii po stronie opadającej. Niestety, żeby to dokładnie zrozumieć, to musiałbym to narysować a w komentarzu się nie da.
@@homemade73 eeeee tam, bajki... 🤦♂️
Toż to zawsze działa, ale ustawia się z boku dyszę dmuchawy tak, by kamera jej nie obejmowała - każdy to wie. Wiatru nie widać, a jest. A jak wystawi się "część koła" na zewnątrz pod odpowiednim kątem do wiatru, to mamy samą darmową energię, że hoho.
Nie ma prawa działać, perpetum mobile nie istnieje. Straty zawsze będą, większe czy mniejsze, ale będą.
eee istnieje ! w polityce !
Ziemia się jednak kręci, i okrąża, tylko nie wiemy gdzie zdąża?
w kierunku piekła ....
@@43romantyk
@@43romantyk - zdąża do zderzenia z galaktyką Andromedy - za miliard lat oczywiście.
Hej ciekawi mnie co by sie działo jesli każda butelka oddalała by sie od koła przy opadaniu w dół i wracała na miejce podnoszac? Czyli jedna strona opadajaca oddalała sie od osi moze bedzie wieksza przewaga?
Hahaha miałem takiego samego pomysła ale wypowiedź, że butelki na dole i wszystkie podnoszone hamują zawsze z siłą (wagą) taką samą jak te opadające doszedłem do wniosku, że to nie ma prawa zadziałać!😀🤩
Chodzi o przeciwwagę jedne chowają się bliżej osi a drugie oddalają się aby płyn był jak najdalej od osi itd
@@wieslawgolus1548 Niestety to nie zadziała. Suma momentów obrotowych, wywołanych przez te "oddalone" i te "przybliżone" jest równa ZERO. i nie ma takiej opcji, żeby to się samodzielnie kręciło.
@@januszkowalski864 Dokładnie. "Zyskana" energia będzie użyta na napęd mechanizmu wychylajacego butelki. Tylko dojdą dodatkowe straty przez opory mechanizmów.
Butelki powinny mieć możliwość poruszania się w górę i w dół, muszą być na ruchomych kółeczkach. Podpięte rurki odpowietrzeń. W każdej mix winogron, nieco wody, drożdże winne. Ciśnienie gazów z fermentacji powoduje ruch. Kiedy ustanie, należy powstały napój spożyć i sporządzić nowy wkład. Że nie kopie? Więcej butelek!
Nie przyznawaj się do znajomych, to obciach
zasada wagi , podziel koło pionową linią przecinając oś na środku i policz ile wody masz po jednej stronie i po drugiej stronie środka, tam gdzie woda jest dalej wysunięta od środka jest jej mniej niż po stronie tej gdzie jest ona bliżej środka co się równoważy, pozdrawiam
Podzieliłabym koło jednak na pół. Jedna część będzie się kręcić w prawo a druga prostopadle do pierwszej. Dwa koła w jednym. W środku większego mniejsze kręcące się prostopadle do pierwszego - po prostu więcej jazdy z tego wystarczy zrobić - a sami zauważycie, że w końcu któreś koło będzie się ruszać - jak nie pierwsze - to drugie. Jak dwa przestaną - w co wątpię - wbudujcie trzecie do środka i czwarte i piąte kółeczko od wózka. Wszystkie razem zakręćcie, myślę, że nie ma siły, aby środkowe nie popychało zewnętrzego.
Po co to testować, wystarczyło w podstawówce być na kilku lekcjach fizyki i sprawa jasna.
Na lekcji fizyki nie było takich ciekawych wynalazków, tylko sala z mrugającymi jarzeniówkami i zabitymi gwoździami oknem w dusznej sali. Uczyli budowę atomu, a nie jak być niezależnym.
@@daru7696 Mogę tylko współczuć szkoły i nauczyciela. A ten "eksperyment" nie ma nic wspólnego z niezależnością, to po prostu fizyczna bzdura zajmująca czas oglądającym na YT.
@@daru7696 Chcesz być niezależnym w tworzeniu fizyki. Dawaj. Masz jakieś ciekawe teorie i odpowiednie wzory? Nauki nie buduje się niezależnie ale na bazie tego co wybudowano do tej pory.
Powiem Ci, co zrobiłeś źle, bo pytasz. Mianowicie ten francuz miał przy tym wynalazku taką maszynę, która powodowała ciągły ruch stołu w wyniku jej pracy - tak, jak byś Pan postawił na blat stołu np. robot kuchenny, czy coś, co wzbudzałoby wibrację stołu w stopniu minimalnym. Jego stół, blat - nie był mocno przytwierdzony, a tak lekko, żeby mógł drżeć w wyniku tychże wibracji po podłączeniu tego mechanizmu. Nie podłączał go na szczęście do koła, a tylko ustawił, mówiąc, że coś mierzy. I tutaj przypatrz się Pan uważnie: cały ten sprzęt, jest bardzo dokładnie umieszczony - PO PRAWEJ STRONIE koła, dokładnie od jego środka - tak, aby stół wibrował tylko w części, która poruszy koło po stronie prawej. Krople wzbudzone - drgną, pobudzą koło do działania, i chlupną wodą w dół. Tak powstanie siła, która poruszy koło. Naprawdę, nie zauważyłeś??
Pomijacaj kwestie braku wyważenia, to nie działa z prostej zasady. W lewym górnym rogu dzieje się to samo co w prawym dolnym rogu. Działają takie same siły, tak samo ,,to ramię" się wydłuża i z tego względu siły się równoważą. Można wstawiać napęd zmieniający ułożenie butelek, odpowiednio zsynchronizowane, ale... Wtedy to będzie silnik pobierający energię.
Wiadomo ze to nie ma prawa działać ponieważ po obu stronach jest ciecz zrównoważona i wprawianie w ruch koło to mimo dźwigni z jednej stony to jest dzwignia z drugiej strony i jak ktoś zauwazył to to koło jest wręcz hamowane bezwładnoscią cieczy czyli działa jako hamulec a nie siła napędowa . Fajny filmik pozdrawiam
Dobrze że jest ktoś kto pokazuję oszustów jakichkolwiek.
Ludzie teraz są idiotami. Skoro na dole koła jest więcej butelek to trzeba wytworzyć odpowiednio większą siłę - ilość butelek ktore chcą "iść" w dół to 3szt, w tym czasie trzeba podnieść do góry o dziwo też 3szt, przy czym po 3szt są na dole i na górze. Są to proporcjonalne siły więc nigdy by to nie mogło działać. To słowa oczywiście nie do autora filmu tylko do tych wszystkich wspaniałych wynalazców.
Pomysłowość tego oszustwa polega na tym że skupia uwagę na butelkach po prawej i lewej stronie, patrząc tylko na nie wydaje się że powinno działać ze względu na ciężar i ramię. Mało kto bierze pod uwagę że ten ciężar na długim ramieniu na dole koła trzeba unosić do góry żeby się przelała butelka.
Pomysłowość polega na zamontowaniu w niewidoczny sposób silniczka 😅 Ale nie dziwi mnie że takich filmów jest wysyp, wystarczy popatrzeć jakie te bzdury robią wyświetlenia i sobie policzyć ile na jednym takim filmie można zarobić. A są kanały które dosłownie są zawalone filmikami "free energy" i na każdym filmiku po kilka milionów wyświetleń 😅
Oczywiście , że masz rację !!!. Brawo ,że wyśmiewasz głupotę .
Użyłbyś dobrych bezoporowych lewitomagnetycznych łożysk to by załapało. A tak serio to wy naprawdę nie wierzycie naukowcom którzy potrafią się poświęcić nauce zdecydowanie bardziej niż jakikolwiek kapłan
Wiadomo, że nie zadziała. Przecież, żeby działało, musi na co drugiej butelce być czerwona wstążka, żeby uroki odganiało. Nie zaszkodzi też ze trzy zdrowaśki, tak na wszelki wypadek. Pozdrawiam
jak bys uczyl sie fizyki i nie spal na lekcji , to bys teraz nie kombinowal
Jakbyś wiedział po co nakręca się takie filmy, to teraz nie pisałbyś takich komentarzy.
@@jarekb7855ja wiem ty nie wiedziales
Podstawowa nieścisłość w tym teście to butelki nie maja być zamocowane na sztywno. Przy kapslu musi być dodatkowa oś obrotu butelki. Butelka po przekroczeniu osi pionowej na górze koła zaczyna obrót z pozycji dnem ku górze do pozycji dnem ku dołowi. Ten obrót związany z tzw upadkiem butelki wyzwala dodatkową energię. Która daje przewagę nad energią potrzebną do podniesienia butelek po drugiej stronie koła.
Ja zrezygnowałbym z cieczy i spróbował tylko z długim zawiasem zatrzymujący się pod kątem 90 stopni.
Witam,użył Pan złych butelek,po Muszyniance na pewno by się kręciły
Stwórca lub stwórcy nie na darmo się natrudzili by w naturze byla równowaga.Dokładnie jest tutaj.Lewa i prawa strona koła z butelkami jest jak waga na szalkach ktorej stoi ta sama ilość butelek z wodą.Ludzki mózg daje się oszukać.Brawo za eksperyment🎉.
To musi pracować dlatego że ciężar wody daleko okręgu opadającej tworzy siłę odśrodkową. Butelki mają kształty powodujące zawirowania wody co powoduje że nie spada gwałtownie na dno butelki.Zaobserwuj sobie przelewanie wody w słoiku z szerokim dnem i nakrętką ,a przelewanie tej samej ilości wody w butelce 1,5litrowej to zrozumiesz że chodzi o siłę uderzenia cieczy w dno przy obrocie. Poza tym nalej może szklankami dokładniej tą wodę bo widzę że ciężar koła jest zmienny.
Perpetuum mobile - maszyna, której zasada działania, wbrew paradygmatom fizyki klasycznej, umożliwiałaby jej pracę w nieskończoność.
Pranie mózgu Ci robią Ci, którzy twierdzą, że nie istnieje. Nie chcą, abyś był szczęśliwy - tak na to patrz, nie ufaj ślepo, że wszyscy Cię kochają i mówią prawdę o świecie
Wszystkiego najlepszego i powodzenia w konstrukcji szczęśliwa naiwności.🧐
A chcesz plik? Nie mam tutaj jak Ci wysłać, ale zasada pokonania siły z jednej strony jest znana już od czasów starożytności. Mogę Ci przesłać - widać to gołym okiem, mówię serio. @@pawewojciechowski553
Dziękuję@@pawewojciechowski553
Zaraz zaraz a jak skoordynowałeś oś koła z kierunkiem obrotu ziemi?
Energia, praca czy co tam możemy jakoś spozytkowac... jest związana z ruchem, jakimiś zmianami w czasie, przetwarzaniem itd. Wszysko bierze sie z czegoś, nie ma mozliwości uzyskania czegoś z niczego, tym bardziej, że kazdy układ ma też jakas sprawność i w tym przypadku nie ma enegii z zewnatrz, a dodatkowo jest np opór powietrza i lozysk
O widzę, że w tle masz zabytkowe kolumny Tonsilu ZG 30C- szacunek za to (też mam takie). Osobiście przywróciłbym je do oryginału, zaślepiając otwór BR.
W moich 2 parach tych głośników, na których właśnie słucham są przełączniki😂
Urządzenia na podobnej zasadzie zostały już wymyślone dawno temu i działają. W przedstawionym prototypie jest niedostateczne przesunięcie mas wody, aby wymusić ruch. Idea jest taka, aby masy zmierzające w dół były bardziej oddalone od osi obrotu niż masy zmierzające ku górze. Moment siły na większym ramieniu ma większą wartość, niż na mniejszym.
😮
Pewnie informacje wzięte z dupy
Szacun, że poświęciłeś swój czas, by sprawdzić tą bzdurę. W głowach hula Tuba, wypierając elementarną wiedzę z podstawówki.
.....siły się równoważą .....to samo z silnikiem rakietowym w próżni :) Od czego odpychają się cząsteczki gazów ?
@dariuszmazierski1193
> Od czego odpychają się cząsteczki gazów ?
Od rakiety. I dlatego (w przeciwieństwie do tego "wynalazku") rakiety w próżni działają.
he he - widać brak logiki - ok więc weźmy helikopter analogicznie wytwarza ciąg i jak się pewnie już dowiedziałeś może się wznieść na określoną wysokość - im rzadsze powietrze ( cząsteczki) tym mniejszy ciąg .....rakieta wyrzuca z dyszy gazy które powinny się od czegoś analogicznie odpychać ( czegoś gęstego) nie mają od czego więc może przestańmy się okłamywać :) Kiedyś to wyjdzie na jaw , a na razie oglądajmy rozświetloną ziemię z orbity - zaraz , zaraz czy Intensywność światła nie maleje z kwadratem odległości ? Więc co pokazują te filmy z orbity? Gdzieś tam wiemy że coś jest nie tak - tylko dziecko prawdę powie "Król jest nagi" reszta powtarza głupoty jak wrony ..... @@JankoWalski-zx7bd
@@dariuszmazierski U ciebie widać brak elementarnej wiedzy z fizyki. Jeżeli stawiasz na równi silnik rakietowy ze śmigłem, to wszelka dyskusja nie ma sensu.
Ok :) Ja się nie gniewam na polibudzie sam możesz uruchomić silnik rakietowy - nawet od banalnego "fajerwerku" , nie zapomnij o utleniaczu itp.....ciekawe czy w róże zamontowany na "wrotce" daleko "pojedzie" oczywiście wypompuj z niej wszystkie cząsteczki gazu .....wysil się i nagraj filmik i mi udowodnij że się mylę ...... a nie chce ci się - no to mnie przekonałeś :) Co jest nie tak z tym doświadczeniem ? ruclips.net/user/shortsCb08OfJ7Pec @@JankoWalski-zx7bd
@@dariuszmazierski
Z tym doświadczeniem wszystko może być nie tak. Wierzysz w te wszystkie filmiki o darmowej energii?
A słyszałeś o trzeciej zasadzie dynamiki?
A moze w paru butelkach powinno byc wiecej wody ?
Mysle że te butelki trzeba umieścić ale może nie na kole ale na spirali / girlandy / coś w postaci lejka / tak jak wyglada przedstawienie złotego środka. No i może faktycznie jakieś o rownych proporcjach w szerokości. Jeszcze jakby były w wielkościach od najmniejszej do najwiekszej i w równych proporcjach skrócone i rozmieszczone od środka tj. od najmniejszej miary do najwiekszej. To by wprowadziło wiecej harmonii. Myślę że wystarczy że wystarczy jedna siła oddziaływająca na ten wynalazek. Jest to stara dobra grawitacja.
Dlaczego nie uważałeś na lekcji fizyki w podstawówce ?.
u mnie to dziala, ale w butelce 1 musi byc piwo ciemnie, w but. 2 piwo jasne, but. 3 musi byc pusta, butelka 4 znowu piwo ciemne, but.5 piwo jasne, itd.
U mnie dziala wspaniale, piwo musi byc prosto z lodowki.
I to działa? Mimo to że nie ma wódeczki 😳🥺🤔
Brawo dla pana ze pan sprobował zrobic cos co mialo zadzialać i tak bardzo podziwiam Pozdrawiam... 😂❤
No tak Jasiu, ale ... duże koło roweru ma na swej osi mniejsze koło połączone paskiem klinowym z silniczkiem. Pytanie czy silniczek potrzebujący prądu by działał może być żródłem prądu ?
Okazuje się, że tak. Tworzy prąd i jednocześnie wprowadza w ruch lub podtrzymuje ruch obu kół/ Polecam film, generator ruchu wiecznego. Perpetum mobile rzeczywiście nie istnieje chyba, że ma zasilanie
Energia nie może się wziąć znikąd, gdyż byłoby to zaprzeczeniem praw fizyki. Suma momentów od wszystkich butelek zawsze będzie równa zero. Pozornie to wygląda interesująco, ale np. przy obrocie w prawo butelki na godz. piątej i jedenastej dają moment o przeciwnym znaku, a do tego jeszcze opory hydrodynamiczne. Tak więc nic z tego.
Powinno być parzyście butelek.
Od osi należy zmierzyć do lustra wody odległość po obu stronach bo patrząc na film wydaje się bardzo mała różnica odległości.
Następnie oś powinna być stabilnie zamocowana i obracać się lekko na łożyskach , rowerowe łożyska (tzw. wianki) się do tego nie nadają bo stawiają wysoki opór toczenia.
Koło też powinno działać jako koło zamachowe , wprawione w ruch powinno być w stanie przeciwstawić się z sile opadania wody.
Nie powinny być to też butelki , należało by zrobić odpowiednio wyliczone rury wygięte pod odpowiednimi kontami .
Na filmie widać ewidentnie że koło jak by nie zostało obrócone zawsze wraca w jedno miejsce czyli w danym miejscu było więcej obciążenia niż po drugiej stronie , wywarzenie całości ma kluczową rolę nawet 0,01 grama ma kolosalne znaczenie działania projektu więc prowizorycznie to można dentkę w rowerze zakleić żeby dojechać do domu ale nie w tak czułym eksperymencie gdzie główną rolę gra przewaga jednej strony koła nad drugą.
A tak ogólnie żeby to napędziło chociaż małą turbinę elektryczną musiało by być o bardzo wiele większe.
Pozdrawiam.
Dziękuję za taki wyczerpujący komentarz 😁👍 pozdrawiam
W drugiej połowie lat 80-tych jeszcze jako dzieciak w podstawówce czytywałem "Szkiełko i oko", taki miesięcznik mat-przyr dla dzieci. I tam pokazali ten "wieczny motor" na rysunku, tylko zamiast butelek były kule na prętach🙂
Zaproponował pan eksperyment z cyklu perpetuum mobile w taki sposób, który musi się skończyć niepowodzeniem i ma udowodnić, że takie zjawisko nie istnieje, przynajmniej w taką teorię wierzą psełdo znawcy praw fizyki, a perpetuum mobile to po prostu energia odnawialna i częściowo odzyskiwana w wyniku początkowego napędu, a więc nie pochodzi z nikąd, prawa fizyki to nie tylko bilans grawitacyjny, który niemniej stanowi potężne wspomaganie procesu, ale nie w porządku tak gęstego i równomiernego obciążenia koła ponieważ w takim przypadku grawitacja powodująca ruch NIE WYSTĘPUJE...pana sceptyczna teoria nie wiele ma coś wspólnego z prawami fizyki, ponieważ zapomina pan o sile dośrodkowej i innych częściach składkowych tego zagadnienia, tym samym ludzie o zbliżonych poglądach na temat fizyki do pańskich, chce powiedzieć, że w średniowieczu wysoko wykształceni ludzie twierdzili, że kóla ziemska jest płaska jak talerz, a na dowód ich twierdzeń robili podobne eksperymenty😂😂😂😂 bo gdyby Ziema była kólą...no to ludzie by z niej pospadali😂😂😂😂😂😂😂
Muszą być odpowiednie kąty, odpowiednia ilość wody. Tak by ledwo do góry najcięższa butelka wjeżdżała, a później ta najcięższa napędza inne, gdy zacznie opadać. A po za kamerą umieść sprężone powietrze.
Prawie że identyczne. Gdyby były identyczne to by działało 😉
A na poważnie, to jest perpetuum mobile, maszyna która z samej definicji nie może działać. Gdyby nawet to się kręciło, to nie mogłoby niczego napędzać, bo by to przeczyło zasadzie zachowania energii.
Krótko i logicznie 👍🤔
Według mnie woda w butelkach była gazowana i zostawiła zbyt duży ślad węglowy, spróbuj z wodą niegazowaną i użyj szklanych butelek, a i koło musi być wykonane z drewna najlepiej młyńskie koło 😂
To nie wypali . Opory toczenia i grawitacja będą wychamowywac ruch do momentu zrównania masy po obu stronach koła. Tak mi się wydaje.Pozdrawiam.
To nie ma prawa działać, dlatego że dźwignia, która po jednej stronie koła ma je napędzić jest hamowana przez identyczną/bardzo podobną dźwignię po drugiej stronie koła, tyle że w jego dolnej części. Jeśli kogoś interesują tego rodzaju "urządenia" to polecam obejrzeć stary, ale bardzo dobry film Sci-Fun'a o perpetuum mobile. Wszystko ładnie wyjaśnione, wraz z przykładami
To nie ma prawa działać bo waga tych butelek jest taka sama , przechylanie się butelk i przelewanie wody nie zmieni wagi butelki w żaden sposób .
Nie trzeba studiów, dobrze zdana szkoła średnia wystarczy, żeby nie marnować czasu. Znajomi niestety nie są zbyt lotni intelektualnie. I tyle w temacie. Szkoda pary na bzdety.
widac, ze kolo zatrzymuje sie szybciej niz gdyby butelki byly pelne i woda w nich nie przelewalaby sie. Jakas sila to zatrzymuje. Moze ktos madrzejszy (ode mnie :-) potrafilby wykorzystac te wlasnie sile. Jak zauwazylem, kolo zatrzymuje sie w jednym miejscu i moze to kwestia wywazenia jest tu bardziej istotna. Pozdrawiam
Zatrzymuje się naturalnie. A Ty czemu np. siedzisz, stoisz, i czemu jesteś w miejscu? To tak jest w naturze, a nie jakaś siła. Ciśnienie przyciąga plusy do minusów i powoduje opór, który powoduje to zatrzymanie się nas. Atmosfera jest naładowana dodatnio, a ziemia ujemnie, to powoduje przyciąganie, i się nie poruszamy bez użycia siły, która pokona ten opór.
A jak nasza krew radzi sobie z zatorami: mianowicie, kiedy ścianki żył są naładowane ujemnie, i najesz się czekolady, która spowoduje zakwaszenie organizmu, dwutlenek węgla sposoduje zmianę pH na dodatnie - powoduje to też własnie tego typu zastój, zator, zawał. Pokonuje się to odwracając ten opór, a zamieniając z powrotem w odpychanie - przywracając prawidłowe, zasadowe środowisko we krwi, np. cytryną, sodą, lekami itp. Wtedy znów odpychają się krwinki od ścianek żył i krąży, ale zator trzeba usunąć - rozpuszczając go, jeśli jest ze skrzepu, lub transportując wapno z blaszki miażdżycowej do kości gdzie jego miejsce. W kole jest podobnie - wystarczy wodę w butelce nasycić roztworem sody, lub innym elektrolitem naładowanym ujemnie, a koło też - np. poprzez lekki prąd z bateryjki alkalicznej, jak w innym filmie u Pana francuza, z urządzeniem. Wtedy i koło które jest stalowe przecież będzie miało łądunek ujemny, i woda będąca elektrolitem. Pozostaje kwestia tego, co u człowieka ma funkcję serca - pompy. Wtedy można zastosować coś, co sposowduje jakikolwiek ruch, np. drgania od silnika - umieszczonego na stole ale tylko po prawej stronie
no przecież wiadomo, że perpetuum mobile nie istnieje, pracę wody opadającej skutecznie równoważy praca wody podnoszonej położona o kąt 180 stopni po przeciwnej stronie koła i cały układ jest w równowadze i nie wystarczy nawet siła włożona żeby układ wprawić w ruch, chyba że schowamy jakiś mały silniczek w piaście koła, wtedy nawet ziemia może stać się płaska :)
a nie sadzisz ,że jest cos takiego jak siła odtrodkowa i prędkość! Ze koło podczas wysokich obrotów cofnie wodę na spod butelki i nie zdarzy nawet sie pzrelać w strone kapsla bo bedzie za szybko sie obracać. MI sie wydaje ze wigus za słabo poruszył tym kołem
@@franiuciapa4636Nie sądzę ani przez chwilę ponieważ wynika to z praw fizyki (wiedza na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej). Jak nie wierzysz to zbuduj taki układ i sam sprawdź. :)
co z tego ze ramie sily sie wydluza jak z drugiej strony jest wieksza masa wody do uniesienia. wszystko sie bilansuje
Reaktor jądrowy rozwiąże sprawę.
A czy ktoś z tych mędrców pomyślał o stratach , jakie powoduje tarcie cieczy w butelkach ?
To tarcie zamieniane jest na ciepło. To nie są straty. To oni wykorzystają jako ogrzewanie swoich domów.
to ogrzej się przy tym@@krisk1236
Butelki obrócić odwrotnie i będzie śmigać. Wszyatko jak jest tylko tam gdzie dzióbki powinny być denka. Proszę spróbować
Jeśli chcesz sprawdzić czy to naprawdę będzie działać to załóż dwa ciężarki po przekątnej koła o tej samej masie jeden blisko ramy a drugi w odległości od ramy ustaw w poziomie i zobaczysz jak koło samo się poruszy w kierunku gdzie ciężarek jest oddalony od okręgu. Zrozum że tu musisz we wszystkim zachować symetrię jedna butla np po oleju jest szersza po jednej stronie a druga dokładnie po przekątnej po drugiej stronie.
Moze kiedys wyprobujesz tez taki zestaw "hinduski" gdzie do silnika elektrycznego podpinaja paskiem klinowym alternator a ten z kablami laczy z silnikiem a na start daje sie pradu z sieci, pozniej odlacza i na filmach u nich to daje pradu w ciul albo i wiecej 😌
A po co? 😂 Przeciez to bzdura jest...
I oczywiście uwierzyłeś? :)
@@slawekae1984 jakby kazdy tak mial podchodzic do roznych pomyslow jak ty to byloby nadal sredniowiecze 🤷🏼♂️
@@ZnakOrla1 ???? Nie mamy już średniowiecza, za to mamy edukację i naukę. Wystarczy nie spać w szkole by część bzdur internetowych odfiltrować samemu.
@@slawekae1984 z tego co czytam niektorzy mieli problemy z edukacja na poziomie przedszkolnym i jak to mowia nie wszystkie matoły nadaja sie na szkoły 🤷🏼♂️
A jesli chodzi o filtrowanie czegokolwiek to masz to zapchane od zawsze😌
A gdzie podstawowa wiedza z podstawówki?
Ale tego urzadzenia nie montuje sie na krzesłach tylko na potoku lub strumieniu, zrob tak a zobaczysz ze bedzie działać, butelki najlepiej przeciac na połowe i wywalic górną czesc.
Ale w tych filmach chodzi o oglądalność.
Ja proponuję butelki napełnić alkoholem własnej produkcji z pokrzywy.Sprawdziłem i działa
źle robisz to ,że wogóle tracisz na to czas - filmiki sa robione dla kliknięć , zawsze jest jakieś zewnętrzne źródło , które generuje ruch . Jak już coś by miało działać . to koło z magnesami , ale nie mam czasu się za to zabrać
A wody w butelkach było tyle samo ?
Nie musza byc butelkiwystarczy zamontowac ciezarki zeby sie wysuwaly trzeba dolozyc dodatkowo mimośród,zobacz jak dziala motowidlo w kombajnie .
Jak zawsze 😊 fenomenalnie Panie Witku
ja widzałem jak wytworzyc darmowy gaz pierdzenie do butli i działa pozdrawiam
Odległość wody ta naciskowa muci być większa od środka koła żeby tworzyła się tak zwana dźwignia a z drugiej strony ta woda która idzie do góry musi znajdować się jak najbliżej osi koła
Siemano 👊
Mythbuster 2.0 😅
Pozdro 👍
ZMIANA KONSTRUKCJI ...
Aby uzyskac wydluzenie ramienia Po jednej stronie Kola, wzgledem przeciwnej strony w odniesieniu do osi kola, przy uzyciu jednakowego ciezaru, czego wynikiem staje sie przewaznie, mozna uzyskac.
1. Zamontuj butelki odwrotnie.!
Dzieki temu w odniesieniu do osi kola, plyn w butelkach po przeciwnych stronach bedzie na ramieniach o roznej dlugosci.
2. Jednakowy ciezaru na ramieniach o roznych dlugosciach wzgledem osi daje wynik przewazenia ramienia dluzszego.
3. Naczynia -butelki musza byc szerokie blizej osi, aby podnoszony ciezaru cieczy byl jak najblizej osi kola.
4. Nieparzyste zastosowanie naczyn - butelek moze byc niekorzystne, Ale tylko gdy naczynia nie sa wystarczajaco dlugie. Przyklad: gdy Po stronie krutkiego ramienia sa 3 naczynia, a po stronie dluzszego ramienia sa 2 naczynia, to sila ciezaru na dluzszym ramieniu jest niewystarczajaca wzgledem krutkiego ramienia.
SYMETRYCZNY podzial przeciwlegly moze byc kluczem do sukcesu 😉
Wszyscy którzy jednak wynależli pepetum mobile ... TESLA HENDERSHOTT... odeszli w dziwnych okolicznosciach...
Witam Pana,, Podobny eksperyment też przeprowadzałem,z kulkami które się przetaczały do środka i na zewnątrz.Efekt ten sam co u Pana, tylko się narobiłem, to jest wszystko wielka ściema Pozdrawiam.
Chcesz mieć rację czy relację?
Pozdrawiam
To koło by się kręciło cały czas gdyby... założyć mały ,,dyskretny,, silniczek elektryczny w piaście koła😂 Tak poważnie to ludzie od lat szukają ,, perpetuum mobile,, problem jest min w oporach toczenia czy tarcia. Gdyby ktoś takie coś wymyślił to gospodarka światowa uległaby katastrofie, nikt by nie kupował energii bo sam by ją każdy wytwarzył.
Zrobić koło zamachowe po prostu wjednym albo w dwuch miejscach zrobić obciążenie i mocno bujnać.Jak na dzikim zachodzie pompowali naftę lub wodę
A już butelki zebrałem tylko jeszcze miałem koło od roweru wykręcić :) Dzięki za zaoszczędzony czas.
Nie powinieneś czerpać energii z grawitacji bo zaburzysz kontinuum czasoprzestrzeni
Może dlatego że koło nie jest wyważone statycznie i dynamicznie!!!! Popełniłeś błąd bo ma być 8 butelek i zamiast dziewiątej butelki zamontuj kowadło nie cięższe niż 200 kg.
powinno koło być zamontowane na sztywno nie znam się w ogóle ale coś nie coś wiem o fizyce i innych czarnych dziurach
jeśli ma się kręcić powinno w krześle wywiercić się dwa otwory żeby przełożyć tam piastę bo widać że krzesło ma lekkie zaoblenie na górnej desce przez co oczywiste jest że będzie się kręcić raz w lewo raz w prawo
+prowizoryczne doświadczenia to można wsadzić wiadomo gdzie
jak coś robić to porządnie a nie na szybko bo właśnie takie kwiatki wychodzą
Tym sposobem Kopernik ruszył ziemię pozdrawiam
Najpierw naucz się równania momentów sił : F1 x r1 =F2 x r2 czyli dźwignia ,
potem naucz się równania momentów pędów : m1 x v1 = m2 x v2 czyli piruet ,
a potem policz butelki !!! - to ma pracować parami tak jak w w/w równaniach , tak jak u tego Włocha czy u młodego
oni mają parami równolegle po przeciwnej str. osi obrotu.
Oni mają 8 butelek a Ty masz 9 - ta 9-wiąta robi za hamulec .
Silniczek musi być , bo coś musi nadać ruch ale robotę wykonują butelki z wodą . !!!
Pardą - Rów . momentów pędów m1x v1 x r1= m2 x v2 x r 2
Przepraszam równanie momentów pędów : m1 x v1 x r1 = m2 x v2 x r2
- tu się zmienia promień wirowania wody i mamy klasyczny piruet -koło z butelkami będzie przyśpieszać
W równaniu piruetu ma być m1 x v1 x r1 = m2 x v2 x r2
musiałbys zrobić wynalazek ktory zmienia mase tych butelek wzgledem osi obrotu koła