Nowy akumulator Centra AGM 70ah i już niesprawny?
HTML-код
- Опубликовано: 25 авг 2024
- W tym odcinku pokażemy jak mierzą sprawność akumulatora testery elektroniczne.
#akumulator #AGM #Centra #sprawność #pomiar #tester #elektroniczny #prąd #rozruchowy
#Bater-Tech #Legionowo 
Авто/Мото
Świetny odcinek i robota !!!
dzięki.
No i to już drugi odcinek filmowy w ostatnim czasie który potwierdza moje wnioski - nie można jedynie po samym wyniku testera elektronicznego wnioskować o jego kondycji. Tym bardziej jeśli się nie zna co tak naprawdę ten tester pokazuje, co to jest SOH, co to SOC, z jakimi parametrami akumulatora jest on powiązany itp.
Nawet sam producent (Magneti Marelli) informuje, że dwie pierwsze procedury stosujemy do akumulatorów już eksploatowanych. Trzecia do akumulatorów na magazynie - i jak widzimy dla akumulatorów na magazynie nie jest w ogóle podawany prąd rozruchowy.
Miałem taki przypadek: Autopart Galaxy Gold na etykiecie miał prąd rozruchowy 800A, realnie wychodziło powyżej 820A ale gdy napięcie z czasem spadło do 12,60V doładowałem go i po tym fakcie prąd rozruchowy obniżył się do 740A i w żaden sposób nie dało go rady podnieść - stał u mnie na półce przez jakiś czas, dbałem o niego ale prądu rozruchowego już nie poprawił - czyżby magicznie znikł?
@@krzysztofk5277 Ja z kolei zauważyłem, że nieraz miernik do szacowania pojemności pokazuje np. 600A i 4,00mΩ a jak zmierzę gęstość elektrolitu to jest 1,25g/cm2 więc doładowuje akumulator i gdy uzyskuję większą gęstość to tester pokazuje mniejszy prąd rozruchu i większą rezystancję, tak więc z tymi pomiarami to trzeba ostrożnie.
@@darekk9312 dokładnie, też to zauważyłem.
W kwestii magicznego zmniejszenia się prądu rozruchu po naładowaniu to też to nie raz tu i ówdzie powtarzam.
"Dzięki" temu zjawisku ludzie często nabierają się na dobroczynne właściwości powiedzmy średniej jakości elektronicznych ładowarek. Po naładowani takową wynik z elektronicznego testera jest bardzo dobry, nieomal wyśmienity. Po wysycaniu, po ładowaniu prostownikiem parametry się tajemniczo pogarszają. Czary, Prostowniki niszczą akumulatory.
Drugi temat - akumulatory wychodzące z fabryki często nie mają pełnego napięcia, mają nieco zaniżoną gęstość. Z jednej strony można to zrzucić na oszczędności produkcyjne ... a kto się zastanawiał czy nie ma w tym pewnej prawidłowości ?
Parametry elektryczne elektrolitu najlepsze są w okolicach gęstości 1.20...1.22. I mniej więcej do tylu ładują typowe elektroniczne ładowarki (o ile wcześniej akumulator był bardziej rozładowany, np do 1.18). Powyżej, wraz ze wzrostem gęstości rezystywność elektrolitu wzrasta a więc i rezystancja wewnętrzna akumulatora rośnie. A to wprost się przekłada na zmniejszające się osiągi w parametrach rozruchowych.
Aby się powiedzmy bardziej upewnić w tym co piszę to na ile czas pozwoli proszę Cię Krzystofie rozładuj kiedyś dobry akumulator do 1.18 i ponownie naładuj gdzieś w okolicy 1.21g/cm3. Daj mu odpocząć i zmierz swoim elektronicznym testerem. Potem podobnie przetestuj po naładowaniu do pełnej gęstości 1.28. W razie czego uściślę - konieczne jest najpierw głębsze rozładowanie i naładowanie do 1.21 a nie tylko rozładowanie do 1.21. W razie czego to też sugeruję sprawdzić czym się różni. Nie zawsze 1.21=1.21 :)
@@inspektorelektron Może będę miał okazję aby tak się pobawić, chociaż coraz częściej mam u siebie akumulatory bez dostępu do elektrolitu. Ale z doświadczenia mogę powiedzieć, że z dostępnych u mnie marek jak Banner, Amega parametry nie "psuły się" po doładowaniu. W większości Yuasy też tak jest. Ale np. Auoparcie jak również w AGM-ach te parametry są obniżone....
Dobra robota👍.
Dzięki.
Panie inżynierze, napięcie spoczynkowe 12,79V dla akumulatora AGM oznacza, że nie jest on w pełni naładowany, albowiem literatura, producenci akumulatorów jak i doświadczenie pokazuje, że w pełni naładowany AGM ma napięcie 13V, niektórzy podają co najmniej 12,90V. I faktycznie, nawet stare AGMy, w pełni naładowane i stojące już jakieś 3 tygodnie mają wciąż 12,90V. Ten aku z filmu naładowany jest w około 92%. 12,79V można przyjąć dla aku mokrego że jest on w pełni naładowany, ale nie AGMy, to jednak inne konstrukcje, mające wyższe napięcie spoczynkowe, wytrzymujące wyższa prądy ładujące itd.
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że zostawienie aku podłączonego do napięcia buforowego jest dla aku szkodliwe. Jeśli napięcie buforujące jest prawidłowo ustawione, 13,8V max dla AGM i 13,4V max dla WET i prąd jest poniżej 1% C20 producenci podają, że może tak stać wiecznie. Jasne że bez przesady i ja bym tak długo nie trzymał, ale np. w UPS-ach AGMy ciągle są pod napięciem buforowym. To tak tylko te dwie kwestie mi się nasunęły, o testerach już była mowa, są dobre tylko jako narzędzie diagnostyczne uzupełniające i w rękach osoby mającej o pomiarach zielone pojęcie. Stan naładowania testery el. oceniają po napięciu spoczynkowym i tu na filmie w dwóch ostatnich wydrukach nawet z dość dużym przybliżeniem oceniły ten stan. Pierwszy pomiar ewidentnie błędny, aku na pewno nie jest w 100% naładowany.
Akumulator jest z sierpnia tego roku, doładowany był pod koniec listopada, to jak w takim razie może być nie naładowany? Ja sobie nie wyobrażam czy to w sklepie akumulatorowym czy w hurtowni aby każdy akumulator trzymać pod zasilaniem - technicznie może byłoby i możliwe ale logicznie głupie. Mi tester służy bardziej do tego aby podejrzeć rezystancję - ewentualnie patrzę na prąd rozruchu jak jest spory spadek.
Akumulatory opuszczające fabrykę nie zawsze są naładowane w 100%, bo proces formacji nie zawsze oznacza takie 100% naładowanie, nadto po formacji akumulatory poddawane są jeszcze testom, w tym ciężkiemu, rozładowującemu aku testowi jakości na pełny prąd znamionowy z etykiety. Potem trochę stoją w magazynach, a jeśli był ładowany nawet w listopadzie ale jakąś ładowarką, to jest jasne, że jest nienaładowany, bo ładowarki wyłączają się dużo za wcześnie. To napięcie jest spoko do przechowywania, nie jestem za tym żeby trzymać aku na podtrzymaniu, jedynie pisałem żeby odróżnić aku naładowany w 100% od takiego w 92 czy 94%, co widać po napięciu spoczynkowym.
Panowie ale bez spięć. Nie jestem ani na plus ani na minus co do waszych wypowiedzi. Ja mam fabryczny aku z 2012r i działa jako tako, co jest dziwne. Ale dbałem o niego i doładowywałem. Więc siary nie ma że się pochwalę. Co do pojemności to nawet nie wspomnę, bo jej w zasadzie nie ma, ale na rozruch wystarcza, i to Diesel 1,9 Umówcie się na piwko by zwarć między wami nie było. Naładowany to akumulator powinien być, a napięcie to czasem odciski są. Rozładujcie sie przy czymś mocniejszym od herbaty. Pozdrawiam i Wszystkiego Dobrego Życzę
A i taki może 'Wujowy' czytane przez H żarcik. A co tam święta blisko.
A co łączy piłę motorową i papier toaletowy?
Chwila nieuwagi i palec u..jebanany. Pozdrawiam wszystkich
@@pendzel8233 dobra wypowiedź....
A co może oznaczać szybki spadek napięcia z 12,60V do 12,40V w ciągu paru godzin po 12 godzinnym podładowaniu prądem 0,3A? Akumulator poza autem AGM Varta 70Ah .
@@karolbronson9463 może to oznaczać, że jest zasiarczony i nie trzyma już parametrów....
Poruszyłeś bardzo ciekawy temat a jak wytłumaczyć naklejkę na akumulatorze CCA 640A (SAE/EN) wszak obie te normy różnią się od siebie i jak mierzę KW600 na SAE to zawsze mam inny wynik niż na EN. Są tabelki z przelicznikami tych norm i przykładowo prąd rozruchu 650A w normie SAE ma zaledwie 600A w normie EN
CCA nie jest normą a CCA (od ang.: Cold Cranking Amps).
CCA (prąd zimnego rozruchu) to wyrażona w Amperach wielkość prądu, jaki w pełni naładowany, fabrycznie nowy, schłodzony do temp 0OF 17,7OC) i utrzymywany w tej temperaturze akumulator, może dostarczać przez okres 30 sekund, nie powodując
spadku napięcia w celi poniżej 1,2 V. Wielkość ta stanowi odzwierciedlenie faktycznej zdolności rozruchowej akumulatora w warunkach zimowych.
Natomiast na testerze należy przestawić dla norm w jakiej opisany jest akumulator. W tym przypadku mamy do czynienie z normą EN a prąd jest odniesiony do sposobu badania czyli CCA.
@@krzysztofk5277 Akumulator pochodzi z Koreańskiego auta a norma SAE to chyba domena wschodnich producentów. Na akumulatorze jest wyraźnie napisane 640A (SAE/EN) nie (EN/SAE). Jak dla mnie zrównanie przez producenta normy SAE z EN jest niedorzeczne i mierzę go zawsze w normie SAE czyli zawsze tak samo aby mieć odniesienie do tego w jakim stanie jest aku. Obecnie AGM 60Ah po 5 latach C/20 ma na poziomie 48,5Ah
jutro sprawdzę jak to wygląda u mnie.
Ja też tu dołożę swoje 3 grosze. Testery na swojej liście wybieralnych norm mają na osobnej pozycji CCA, tak jakby to właśnie było normą testowania prądu rozruchu. Taką jak SAE, DIN czy EN. Też mnie ten temat nurtuje.
@@darekk9312 W moim testerze można ustawić następujące normy: EN, JIS, DIN, IEC, CA/MCA, CCA/SAE.
U mnie po dwóch latach spory spadek pojemności zauważyłem. Miesiąc temu ładowałem go i po ładowaniu zaledwie 12,56V. To tyle jeśli chodzi o AGM. Jednak nigdy nie było problemu z odpaleniem auta, zawsze odpala na strzała. W sumie już od nowości miał dość niskie napięcia i chyba te akumulatory tak mają. Co do prądu rozruchowego się nie wypowiem, bo nie mam czym sprawdzić.
Niskie napięcie mogło świadczyć, że był niedoładowany. Jeżeli po ładowaniu szybko spada napięcie w spoczynku może to świadczyć o lekkim zasiarczeniu ale po dwóch latach to nie ma co się dziwić....
@@krzysztofk5277 Tak, jest u mnie spory pobór w aucie, po kilku dniach napięcie spada poniżej 12V, ale nigdy nie było problemów. Będzie żył pacjent. Wiesz może jak da się taki AGM odsiarczyć? Czy długie ładowanie go na podtrzymaniu, niskim napięciem na ostatnim kroku ładowarki ctek powinno zwiększyć pojemność? Jest to AGM Bosch z zaworkami VRLA, chciałem do niego wody destylowanej demineralizowanej dolać, ale nie da się tych korków odkręcić. A teraz informację znalazłem żeby lepiej tych aku z VRLA nie otwierać.
@@MaximusHexon lepiej nie otwierać, chyba, że za kilka lat jak już będzie na wykończeniu. Ja kiedyś nagrałem filmik, że akumulator zasiarczony potraktowałem większym napięciem, ponad 15V. Ale w tym przypadku warto go porządnie doładować....
@@krzysztofk5277 Podobno AGM nie lubią wysokiego napięcia, ale muszę spróbować. Tylko inteligentna ładowarka mi nie da takiego napięcia. Musiałbym mieć zwykły prostownik. W aucie jak jest uruchamiany silnik to często na początku inteligentne ładowanie podaje 14,8V+. Potem się reguluje na ~14,4V, więc może się mu poprawi chociaż troche. Niestety pobór w aucie mam dość duży(0,21A) i szybko go wysysa, tyle mi się udało sprawdzić. Na wiosne muszę zobaczyć i naprawić problem, bo z tego co mierzyłem to moduł komfortu się nie usypia i dziwne napięcia na kablach can_low i can_high. By na ten czas zaradzić problemowi wywalam bezpiecznik od modułu komfortu.
@@MaximusHexon pobór prądu na tym poziomie to jest dość wysoki. Gdyby to był zwykły kwasiak, problemy byłyby widoczne dużo wcześniej. Szukanie złodzieja prądu jest często trudnym zadanie. To co może zrobić każdy użytkownik to sprawdzić sprawność wszystkich świateł i czy nie są wpięte dodatkowe odbiorniki np. Kamerka. Ładowanie dużymi napięciami szkodzi dla agm ale jeżeli to ma miejsce celem zregenerowania akumulatora - I jest wykonywane incydetalnie- to nie np do 16V.
Czemu między pomiarami nie odłączasz testera? Wydaje mi sie, że akumulator jest OK. Na swoim S STARLINE mam podobne zmieniajace sie wyniki ale pierwszy test pokazuje na Konnwei KW650 30A/ EN więcej niż deklaruje Producent. Daj spokój temu akumulatorowi. Powiem Ci jednak, że Miesiac temu kupiłem ENRG 60Ah 540A/EN zimnego rozruchu i przez tydzień co dwa dni sprawdzałem i pomimo właściwego naładowania miał ciągle o 100A mniej tego Pradu zimnego rozruchu w normie EN. Inter Cars bez problemu uznał reklamację i zwrócił mi gotówkę. W jego miejsce kupiłem taki byle jaki Starline 45Ah 400A/EN i ten ma cały czas 30A/EN nadwyżki a, że mam silniczek w benzynie 1,6L to zostawiłem go sobie bo uznałem, że 45Ah tu zupełnie wystarczy i jestem z niego zadowolony choć co prawda użytkuję go zaledwie 2 tygodnie więc jeszcze nie powinienem wystawiać mu takiej "laurki".
Prąd rozruchowy bierze się z powierzchni płyty więc wystarczy wsadzić wiele cienkich płyt i wyjdzie duży prąd rozruchowy. Inter Cars tak łatwo nie uznaje reklamacji. Zapewne aby się nie użerać Tobie uznali a innemu sprzedali ten sam akumulator. Ogólnie ENRG trzyma parametry z etykiety więc różnica 100 A to jest spora tym bardzie, miał na etykiecie 540. Odłączenie testera nie ma wpływu na pomiar (tester obciąża w małym odstępie czasu akumulator podczas procedury pomiaru).
@@krzysztofk5277 Być może niema wpływu odłaczenie tego testera, lecz z praktyki wiem, że w wielu urzadzeniach elektronicznych odłączenie powoduje uwolnienie zawartości pamięci Flash i wtedy urzadzenie znów w tym momencie działa dokładniej. Często nawet w Multimetrze trzeba zewrzeć ze sobą przewody pomiarowe aby wynik pomiaru był bardziej dokładny. Ja tam na wszelki wypadek do kazdego pomiaru odłączam na chwilę tester bo to jednak elektronika bo to nie jest fizyczna opornica a delikatne urzadzenie elektroniczne podatne na różne czynniki - nawet na temperaturę otoczenia wktórym się znajduje. Pamiętam jak w końcówce lat 70_tych używajac oscyloskopu do pomiaru przebiegów Filtrów W.cz. musiałem konstruować specjalne sondy gdyż inaczej powodowały spadki napięcia przy tak niewielkich prądach i zafałszowywały przebiegi. Ja bym tego jednak nie ignorował. Pozdrawiam.
@@carburator52 Zgadzam się z tym co napisałeś. Ale jeżeli chodzi o ten tester i pomiary akumulatorów AGM to robię to na co dzień i z doświadczenia wiem, że takie wyniki to norma. Oczywiście i w tym przypadku jakiś tam wpływ był ale nie mający w pływu na ogląd sytuacji.
Dobra, dobra . Weź inny akumulator , innego producenta ale też AGM. Dlaczego tylko akumulatory AGM tak wypadają słabo ? I akurat znam temat bo mam taką centrę w aucie nową. Dlaczego w zwykłych akumulatorach i EFB prąd rozruchowy wychodzi zawsze z naklejki a czasami więcej ? W AGM zawsze mniej. A w Centrze to już dobitnie mniej. Pitolenie sprzedawców.
U innych producentów też zwykle wychodzi poniżej jak z etykiety. Ogólnie testery do sprawdzania nowych akumulatorów średnio się nadają - sami producenci nawet akumulatorów nawet odrzucają taką metodę sprawdzeń, a producenci testerów zaznajomieni w temacie nawet nie podają pomiaru prądu rozruchowego (jak pokazałem w trzeciej procedurze). Według mnie AGM ma o wiele grubsze płyty od zwykłych, ma różnego rodzaju dodatki, ponadto są "otulone" matą szklaną - to wszsytko powoduje, że muszą się tak jakby uformować w ramach cyklu pracy- musi nastąpić przemieszczenie się jonów......
@@krzysztofk5277 Tak ,tak ,taką bajkę wciskają sprzedawcy i producenci właśnie. Mam ten akumulator od października i niby kiedy te jony mają zamiar się ruszyć ? Po gwarancji pewnie..To co zwykłe akumulatory i EFB teoretycznie gorsze mogą mieć prąd z etykiety ,a AGM nie ? Dla mnie to jakaś bzdura ,napisałem nawet do Centy to oleli temat i nawet nie odpisali, dlaczego ? Odpowiedź nasuwa się sama..... Świetnie jednak że to pokazałeś , wiem że nie jestem sam z tym problemem.
@@autogazserwisgoancz2305 Od strony fizycznej pojemność akumulatora bierze się z objętości masy czynnej, prąd rozruchowy bierze się z powierzchni płyty, wystarczy w akumulator nawsadzać wiele cienkich płyt i wyjdzie akumulator z dużym prądem rozruchowym. Ja bym się martwił gdyby producent akumulatorów AGM zmniejszył wagę.......
@@krzysztofk5277 A nie pokazałeś wagi właśnie , swojego też nie ważyłem.
@@autogazserwisgoancz2305 20,4kg. Dość dobra waga jak na AGM-a o pojemności 70Ah.