Z rozmow moich rodzicow z naszymi sasiadami, Polakami z dawnych Kresow Wschodnich, jako mala dziewczynka, zapamietalam ze Ukrainiec jest gorszy od Rosjanina. Slowo Ukrainiec znaczylo dla mnie wtedy to samo co okrutny morderca, Termin "zza Buga" znaczylo tyle co z piekla, najokropniejszego miejsca . Nauki historyczne jakie odbieralam od mojej mamy, bylo: nigdy na Wschod zawsze na Zachod. Na wschodzie to Ukraincy, Bialorusini a od nich lepszy jest Niemiec czy Rosjanin.
Moja mama z Wołynia i jej ostatnie słowa na temat Ukraińców to takie iz maja zła krew czyli sa źli Oboje rodzice z kresów Tata z terenów obecnej Białorusi/100k od Wilna/ w Kłocili sie wiecznie kto bardziej ucierpial na tych kresach i kto walczył Prawda taka iz jak mamy nieodpowiedni rzad na usługach innych krajów to takie sa skutki Na dzis Polska wszystko powinna robic by te wojne przerwać bo to ona zagraza Co do Rosji to przyjać do wiadomości iz to mocarstwo takie jak i Stany Trzymać i z jednymi i drugimi nade wszystko gospodarczo ale dbać o swoje a nie jak nie bycie którąś tam republika radziecka to byciem któryms ram stanem upadłym na usługach USA
Mój ojciec miał wówczas 17 lat i przemieszczał się zgodnie z rozkazami koleją w kierunku Rumunii. Kiedy kontynuacja podróży stała się niemożliwa i nadszedł rozkaz oddania się w niewolę, dowódca ojca oddał swój pistolet i nakazał mu powrót do rodzinnego Grodna. Ojciec mówił, że bez tego pistoletu nie miałby szans na powrót, poznał smak życia, znaczenie wspólnoty i lojalności.
Mój wujek w latach 80-tych był maluchem na wycieczce do Kijowa i trochę wzdłuż Dniepru. Nasłuchał się wielu opowieści od Ukraińców. Można to podsumować tak. Ci którzy żyli za II RP, potem władza sowiecka, niemieckai znów sowiecka, mówili, że najlepiej to im się żyło za Lacha i wielu żałowało, że już nas tam nie ma.
To jak z dziewczyną co miała na początku frajera który o nią dbał, kupował świecidełka, mieszkanie itd ale zachciało jej sie "łobuza" no to sie puściła - jeden w morde lał drugi pił i gwałcił, trzeci narobił długów, dzieci i zwiał. No to pod koniec życia taka kobitka często tęskni za tym pierwszym frajerem ale tak naprawdę to zrobiła by to samo bo kocha tych łobuzów :)
Prosiłbym o analogiczny odcinek o sytuacji w Polsce zachodniej. Mieszkam na Kujawach gdzie w 39 w niektórych wioskach mieszkała mniejszość niemiecka. Po wybuchu wojny, zanim wkroczył jeszcze Wehrmacht, niemieccy mieszkańcy którzy żyli po sąsiedzku przez wiele lat z Polakami, zgotowali Polakom dantejskie sceny które można równać z tym co Ukraińcy robili na Kresach...
Moja babcia mieszkmkala od Aleksndrowem Kujawskim, potem W Ciechocinku. Ona mowilas cos innego . W sierpniu W wiosce obok Polacy jakies zbiry zabily Niemca mlynarza, porzadnego czlowieka bo sie nasluchali propagandy bo nie oddamy guzika. W kutym 1945 byla swiadkiem jak polskie zbiry w sluzbie MO topili W Wisle tych Niemcow ktory nie uciekli. Sprawa opisana W Polityce przez red. Pytlakowskiego.
Jeśli te fakty będą nadal pomijane w szkole, trudno kolejnym pokoleniom będzie rozumieć swoją historię, a co za tym idzie, rozpoznawać obecną rzeczywistość. O rozpowszechnianie Legendy Kresów zadbała literatura, o prawdę musi zadbać historia.
Polecam wspomnienia Henryka Józewskiego, wojewody wołyńskiego i bliskiego współpracownika J. Piłsudskiego, który realizował za sanacji tzw. eksperyment wołyński i opisywał jak zwalczał na Wołyniu polski ruch narodowy i ograniczał wpływy Kościóła katolickiego, a wzmacniał tam wszelkie przejawy ukrainizmu... A dopiero wtedy można mówić o rzekomych "polskich winach"...
@@michapodjacki6923 wina... Nie mogło odnieść skutku coś, co bylo takiej rangi, że ma w nazwie słowo "eksperyment". Przez 20 lat państwo się miotało, a nie zrobiło zbyt wiele, żeby łagodzić konflikty narodowościowe. Bo nikt mi nie powie, że siłowa polonizacja to łagodzenie konfliktów. Największą krzywdę w ten sposób Polska zrobiła sama sobie. I to jest "wina".
Historia musi istotnie zadbać o FAKTY, a nasze państwo - umożliwić ludziom badanie i poznawanie faktów, żeby tacy ludzie, jak pan Norbert nie urządzali sobie kpin z historii i kpin z Polaków, którzy nie znają historii. Polecam książki poważnych historyków, podejmujących kwestie ukraińskie - zwłaszcza publikacje Lucyny Kulińskiej oraz ukraińskiego badacza Wiktora Poliszczuka. Wspomnień ludzi ocalałych z ludobójstwa, jakiego dopuścili się Ukraińcy na Polakach na Wolyniu i w Małopolsce Wschodniej, znaleźć można mnóstwo na RUclips. Legenda kresów w literaturze? To są naprawdę nieliczne publikacje.
Гарний і грунтовний аналіз. Дякую автору. Тепер по деяких фактах. В Речі Посполитій до 1939 року національним меншинам заборонялось працювати вчителями, в органах управління ,в поліції і т.д. Українська гімназія відрізнялась від польської лише уроками української мови. Націоналістів Степана Бандери ніхто не любив і не поважав серед українців. До них ставились дуже неоднозначно. Поділ йшов і між багатими. Українська шляхта жила осібно. Серед простого народу різниці особливої не було. Частими були польсько-українські родини, які ходили і до костелу і до церкви на спільне богослужіння. А в пізніші часи drugiej wojny światowej польсько-українське протистояння в значній мірі підживлювалось НКВД . Ще під німецькою окупацією загони НКВД переодягнені на поляків вбивали українців, переодягнені на українців вбивали поляків. А справжні ховали одне одного по своїх хатах під час тих звірств. А взагалі у всі часи коли українці і поляки були разом, на одному боці то вороги тремтіли. А коли починали klęski то першим радів москаль
Prawda, dlatego Niemcy/Rosjanie nie mogą dopuścić, by Polacy, Ukraincy i inni Rusini stanowili jedną siłę w Europie środkowo-wschodniej. Jedność, porozumienie i wolność naszych narodów jest wbrew interesom tych państw. Dlatego w Polsce jak i w Ukrainie od lat 20. XX wieku rządzą głupcy, którzy przez swoją politykę dzielą jeszcze bardziej nasze narody (międzywojnie i II wojna światowa) zamiast wyciągać wnioski z przeszłości. Powiem to wprost - służą oni Niemcom i Rosjanom! Bo na pewno nie naszym krajom.
Stwierdzam iż jest to najlepszy kanał o historii na obecnym Youtubie, do materiałów z chęcią wracam nie jednokrotnie słuchając tego samego i ciągle mam niedosyt pozdro chłopaki dobra robota
Rabunek, upadek morale i porządku publicznego sa powszechne w przypadku rozpadu Panstwa. Po prostu miłośników cudzego majątku jest zawsze wielu a to ze nałożyła sie na to dywersja komunistyczna czy nacjonalistyczna to dodatkowy element
Naprawdę? Bo tak banalnie trzeba wszystko tłumaczyć i to absurdalnie jedno ma nie mieć żadnego związku z drugim? Dziwnym trafem to narracja, która oskarża Polaków o mordowanie Żydów, a przez to i innych mniejszości... Wczoraj pisałem pewnemu Austriakowi, który udawał, że jego dziadek nie miał nic wspólnego z nazimem, a to Polacy popełniali zbrodnie, sam zaś w innym miejscu chwalił esesmanów- zwalanie wszystkiego na powszechny bandytyzm podbuduje i taką narrację. A narrację rosyjską, jak to musieli wkroczyć bronić mniejszości? Już nie wspominając, że kraj był zarazem pełen wojska, a zwykli chciwi chłopi nie strzelaliby się z wojskiem. Tak to i Autor banalizuje, a po jakichś 10 minutach zaprzecza sam sobie, czytając o powszechnej rebelii.
Moja babcia opowiadała mi, że jak skład pociągu z rodzinami wojskowych i kolejarzy z okolic Modlina , mój pradziadek pracował na nastawni w Pomiechowku, kiedy skład dotarł do miejscowości Sarny , ostrzeżenie przez miejscowego , musieli , nocą uciekać . Ostrzeżono ich o możliwości zabicia , mordu przez miejscowych . Miała wtedy 11 lat . Pamiętała o człowieku który przeprawił , nocą przez jakąś rzekę .
Mój dziadek jako 10 letni chłopak przeżył wspomnianą w podcaście napaść na Sławentyn. Niestety, póżniej wraz z ocalałą częścią rodziny czerwoni wywieźli na Syberię, z której wrócili dopiero na sam koniec wojny. Często mi o tym opowiadał jak jeszcze żył. Parszywe czasy. Podcast pełna profeska! Świetna robota!
Mego dziadka zabito w Ostaszkowie był oficerem policji Rodzina wywieziona na Sybir do Irkucka Tata uciekł z transportu ale pomagali ruskie no i pózniej zaciagnał się do tego ludowego wojska bo nie miał gdzie a najwazniejsze to było wtedy gonic hitlerowca Mama z Wołynia Jednak oboje żle oceniali Ukraińców Trzeba pamiętac iz to Niemcy hitllerowskie napadły na ruskich Na nas tez ale prócz tego to i Słowacy i Ukraińcy tez a o tym raczej się nie wspomina tylko ten pakt Mołotow -Ribbentrop Ostatnio słuchałam na y jak zareagował Stalin jak Niemcy juz szykowali się na Rosję Pił przez 12 dni a póżniej wygłosił mowę w obronie ojczyzny matki i porwał lud chodż i wielu zabił Ponoc 20milionów zapłaciło życie czy to przez reżim komunistyczny czy przez Hitlera Jednak to Rosja była zwyciężcą a USA na tym zarobiło podobnie jak i przy tej wojnie Te holdingi rolnicze sa w posiadaniu USA i rozwala nasze rolnictwo Tam wokół Krymu sa złoza gazu i to też chcą wziąć korporacje Na to godzi się Żeleński i dlatego żada by mu dawać Po prostu handluje jak to Żyd
skoro to wszstko o ukraincach wiedziala wladza wojskowa a pozniejsza wielka armia krajowa. to brak dzialan chroniących polakow na wolyniu i galicji jest ... zbrodnią ?
AK była zbyt dumna, by bronić kresowiakow, oni woleli rzeczy wielkie, wzniosłe, powstanie wzniecic z góry przegrane, stolicę skazać na zagładę, kwiat inteligencji puścić szturmem.bez broni na gniazda karabinów maszynowych to tak, to jest już COŚ.
Dzięki za kolejny świetny materiał - Polska, przedwojenna, kampania wrześniowa, to dla mnie najlepsze Wasze materiały. Co do komentujących, nie mam uwag, próżny trud, skąd u nas tyle buty, niechęci i wrogości - żadnej refleksji, mam tylko jedno dla nas, Polaków powiedzenie - "Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie, nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkodą, i po szkodzie głupi"
Mój dziadek odbywał przed wojną służbę wojskową na Wileńszczyźnie i według rodzinnej opowieści (nie bezpośredniej, bo gdy zmarł dziadek byłem za mały na takie tematy) to Litwini, którzy tam słuzyli zupełnie nie czuli się związani z Rzeczpospolitą.
Mnie uderzyła informacja o tym, że 6% ludzi któregoś regionu nie uważała się za żadną narodowość, tylko za "miejscowych". Jak w średniowieczu. To objaw sugerujący, że coś takiego jak społeczeństwo właściwie miejscami nie istniało...
U mnie w powiecie mieszkały osoby ocalałe z Wołynia i ten temat wciąż się przewija, czytałem post o tym jak oddziały samoobrony były wspierane przez sowieckich partyzantów co ocaliło tysiące Polaków, nie wiem czy za kasę czy jaki mieli interes że pomogli ale to jest w ogóle nie znany fragment historii, przyznam że jestem zielony w temacie jak coś pomyliłem to przepraszam
Jako przykład zapoznaj się z losami płk NKWD Nikołaja Prokopiuka, który swoim oddziałem wspierał obronę Przebraża a później wziął udział w bitwie na Portutowym Wzgórzu. Losy powojenne też są ciekawe.
Akurat radzieckiej partyzantki jest przemilczany w polskim przekazie, ale widziałem kilka wywiadów z ludźmi co żyli na Kresach że radzieccy spadochroniarze i partyzantka chroniła polskie wsi przed UPA.
Dzięki za odcinek, temat przywiódł mi na myśl pomysł, aby może na falach Waszego wspaniałego podcastu opowiedzieć kiedyś historię wsi Wierzchowiny (na południe od Chełma). W jej historii, jak w pigułce zamknięta jest kwestia konfliktów etnicznych polsko ukraińskich.
Zapytajmy o to, jaka jest polityka historyczna dzisiejszego państwa polskiego względem przypadków zdrady i braku lojalności ludności ukraińskiej wobec Polski w latach 1939-45. A także o to, czym ta polityka historyczna jest podyktowana.
III. RP jest spadkobiercą i kontynuatorem PRL. A polityka historyczna powinna czemuś służyć, na pewno nie idiotycznemu skłócaniu sie za nic z wyolbrzymianymi historycznymi krzywdami. Trudno winić Ukraińców, że w momencie rozpadu państwa grali na siebie. To jakby Niemcy kajzerowskie winiły Polaków, że wykorzystali okazję.
Stalin choć megazbrodniarz,.jedną rzecz zrobił dobrze. Przesiedlił narody, podzielił w miarę sprawiedliwymi granicami, które wszystkim dziś pasują. Zakończył ten wielowiekowy etniczny burdel. Brutalnie, ale skutecznie. Dziś mamy jedne z lepszych granic w naszej 1000 letniej historii. Gdyby nie ten nawis królewiecki, mozna by powiedzieć że niemal idealne.
@@PomorskiWilkno cóż, raczej Stalin nie zakładał że kiedykolwiek kraje bałtyckie odzyskają niepodległość. Zresztą rosyjskie osadnictwo w tych krajach to prawie cały okres sowieckiej okupacji. Wilno jest historycznie litewską stolicą i z Wilnem w granicach Polski nie byłoby szans na poprawne relacje z Litwą. Lwowa trochę żal, ale przynajmniej nie mamy sporów o granice z Ukrainą. Grodno mogło faktycznie zostać w Polsce, Białorusini raczej nie mieliby z tym problemu, to spokojny naród. Za to mamy 600 km wybrzeża, prawie cały Sląsk, atrakcyjne turystycznie Mazury. Ja tam po Kresach nie płaczę.
Skoro w tym podcaście tak dużo było nawiązań do SGO "Polesie" to może jakiś odcinek o tej formacji i jej dowódcy Gen. Kleebergu. Jestem ciekaw czy faktycznie bitwa pod Wolą Gułowską (Kockiem) była zwycięstwem strategicznym?
Świetny odcinek, czytałem kiedyś o sytuacji gdzie miejscowa ludność żydowska zbudowała brame powitalną i pomyliła polski oddział kawalerii z sowietami, nasi wpadli do wsi w osłupieniu na widok przyjęcia powitalnego i ich rozpędzili (obyło się bez ofiar).
Dla mnie jest to jeden z najsmutniejszych odcinków na tym kanale, który pokazuje konflikty wewnętrzne w RP na tle etnicznym od wieków. ,,Nienawiść wrosła w seraca i zatruła krew pobratymczą,, ~H.Sienkiewicz
Prosiłbym o zaprzestanie używania niepoprawnej formy "Rzeczypospolita". W mianowniku jest to "RZECZpospolita". Człon ten zmienia się przy dalszej odmianie przez przypadki. Uważa się za poprawną także odmianę przez przypadki z zachowaniem pierwszego członu "rzecz" (np. "w Rzeczpospolitej"), ale na pewno nigdy poprawne nie było odwrotnie - to co stosujecie w mianowniku.
Panowie - trzeba sobie powiedziec ze 2 Rzeczpospolita posiadala ok. 1/3 ludnosci ktora nalezala do mniejszosci narodowych. Znaczna czesci reprezentantow mniejszosci jak i one same nie bylo z tego faktu zadomowolene.
Prosty wniosek z tego płynie, Polska zajmując tereny niepolskie popełniła wielki błąd. Drugim było nie zapewnienie warunków aby mniejszości uważały II RP za swoje państwo. Tylko zaślepiony nacjonalista i szowinista domagałby się bezwarunkowej lojalności. Narody nie mają obowiązku lojalności wobec państwa które je dyskryminuje. To w interesie II RP było zjednanie sobie żyjących w niej mniejszosci. Kraj był biedna, słaba wobec silnych, bezsilna wobec mocnych i poniosła porażkę. Wydarzenia września były przykrym skutkiem 20 lat błędnej polityki społecznej i gospodarczej.
Niektórzy, jak wojewoda Józewski z Wołynia w eksperymencie wyniósł Ukraińców na Polaków. Otoż polskie dzieci w szkole musiały uczyć się ukraińskiego.Językiem urzędowym też był ukraiński, przez co niektórzy Polacy mieli problem żeby cokolwiek załatwić. Niestety te liberalne podejście nie zmieniło postawy ukraińców. Józewski został odwołany (ale wcześniej uratował Pelture przez bolszewikami), a wiemy czy ta nienawiść do Polaków skończyła się na Wołyniu...liberalne podejście nic nie pomogło, wręcz przeciwnie jak widać...
@@meliteletemp9137wszyscy machają tym wojewodą jak jakimś świętym przykładem. W teorii może tak w praktyce to nie wyszło zupełnie co potwierdza zbiór reportarzy z 1938 roku pt. bunt rojstów opowiadający o nędzy, braku perspektyw i szemranych interesach polskiej administracji
@@pankracymozejko4876nie powiedziałem że powinien je zająć zsrr ale skoro polska wzięła pod swoje panowanie obce etniczne tereny to powinna uszanować tych ludzi a nie robić z nich obywateli 2 kategorii
@@meliteletemp9137 czekaj czekaj czyli plan wojewody, który polegał na wzajemnym uszanowaniu kultur był według ciebie postawieniem mniejszości wyżej niż polaków? ty jesteś jakimś zakompleksionym nacjolem że równość narodów uważasz za dyskryminację polaków ?
Chyba jedyna korzysc z posiadania Kresow w granicach II RP bylo to, ze w zamian za nie, dostalismy w 1945 Ziemie Odzyskane. Watpie, ze gdybysmy przed wojna byli duzo mniejsi (granice II RP z granica na Bugu), po wojnie, dostalibysmy az tyle na zachodzie.
@@MyFrytek Zdaje sie że mówili wtedy głownie przedstawiciele mocarstw zachodniej że w zamian za utracone ziemie wschodnie dostaniemy coś na zachodzie i północy. Głupio by wyglądało ze kraj który oficjalnie był po zwycięskiej stronie stracił większa połowę terytorium.
Szczerze mówiąc nigdy nie słyszałem o tym co działo się na Kresach we wrześniu 1939. Bardzo ciekawy materiał po raz kolejny pokazujący jak zaszłości z I RP i błędy II RP przyczyniły się do upadku państwa polskiego.
W lwowskim Polacy byli większością, bo obejmowało ono dużą część dzisiejszego podkarpackiego (praktycznie większość), a na wschód od Lwowa ledwo sięgało. W tarnopolskim Polacy (wg deklarowanego języka) stanowili większość, ale minimalnie.
Bynajmniej. W województwach tych Polaków było najwięcej ale w żadnym nie stanowili większości. Żydów i Ukraińców razem wziętych było więcej niż Polaków.
Mój pradziadek służył w 79 Pułk Piechoty Strzelców Słonimskich imienia Hetmana Lwa Sapiehy ( Białoruś), a był Polakiem z Wielkopolski, myślałem więc że formowanie Pułków wyglądało tak, że Polaków wysłano na wschód a Ukraińców i innych na Zachód.
Bardzo interesujący materiał. Ze wspomnień Mamy pamiętam najpierw ucieczkę na Wschód, a po 17.09 ucieczkę powrót na Zachód. Rodzina mojej Mamy żyła w względnym spokoju do czerwca 41, bo w pobliżu był posterunek grenschutzu.
1.30 Panowie - w 1655r pod Pila szlachta pila a pod Ujsciem dawala sobie ujscie... Fakt ze mialo to miejsce w 17 wieku nie zmienia tego ze byla to historia nowozytna.
Moj ojciec ( kozak donski ) w czasie llwś mieszkał na wolyniu . W czasie polsko - ukrainskich przepychanek zostal poważnie ranny strzalem w plecy podczas wieczornego mycia w misce. Strzał padł przez otwarte okno z karabinu.Nie był zadnym nacjonalistą.Jego blizna na plecach fascynowala mnie gdy bylem dzieckiem.
To chyba jeden z najtrudniejszych i najboleśniejszych tematów z tego okresu. Pokazuje jak wiele było do zrobienia w tamtych czasach i w jak złej sytuacji był nasz kraj.
Polak nigdy nie nauczy się na błędach. Tyle razy nam Rzeczpospolita wielonarodowa nie funkcjonowała, a próbujemy znowu tego samego zmieniając w trybie pilnym skład etniczny własnego kraju.
Mix etniczny jest naturalny, jeżeli tylko państwo nie zamyka szczelanie granic dla obcokrajowców - to państwo czysto narodowe jest sztucznym i raczej chwilowym tworem. Migracje były,są i będą. Drugim wyjściem jest wynaradawianie i tworzenie jednorodnej masy, ale o ile wiem polacy zawsze na to narzekali - mam tu na myśli germanizacje i rusyfikacje. A zagłębiając się nieco w historie wszyscy do okoła w pewnym momencie podejmowali takie działania
Państwo wielo narodowe nie jest problemem jeśli mniejszości czują że to państwo reprezentuje także ich. II RP zawiodła na tym polu i nie ma się co dziwić że nie byli lojalni.
@@csaganaro4177Imigranci są gośćmi, a nie gospodarzami i powinni asymilować się z kulturą kraju, do którego migrują. Polacy pod zaborami byli ludnością rdzenną, a nie napływową - to znacząca różnica.
Panowie, perfekcyjna polszczyzna, elokwencja, erudycja, super. Ale określenie "RzeczYpospolita" w mianowniku jest niedopuszczalne. Tylko w odmianie: dopełniacz, celownik i miejscownik można użyć formy "RzeczYpospolitej". Dlatego najlepiej używać zawsze "Rzeczpospolita" bez "y"we wszystkich przypadkach. Pozdrawiam.
Panowie, niestety bardzo powierzchownie podeszliście do tematu. Rozumiem ograniczony czas odcinka, ale mimo wszystko... Warto było np. wspomnieć o masowej kolaboracji z Armią Czerwoną i NKWD ludności żydowskiej, ich gorliwości w denuncjonowaniu ukrywających się Polaków i ochoczym uczestnictwie w tworzonych strukturach aparatu państwa sowieckiego. I nie były to pojedyncze przypadki, tylko masowe zjawisko. Znam wiele jeżących włos na głowie opowieści rodzinnych z tych czasów. Zabrakło mi też szerszego kontekstu. Przy polityce Czechosłowacji czy Litwy wobec mniejszości narodowych, II RP była łagodna jak baranek; nie wspominam nawet o postawie Niemiec albo ZSRR wobec mniejszości.
Pisać o żydach to niedobra jest rzecz;) Co do pana Bączka to on ma ewidentnie strach w oczach, gdy trzeba poruszyć kwestię nielojalności żydostwa wobec Polski, a prawda jest taka, że oni kolaborowali z każdym przeciw Polsce. Nawet ze Szwedami.
myślisz że dla byle słuchacza będą ryzykować utratę zasięgów? od kiedy tu chodzi o jakąś prawdę, przecież to kanał, by z poważną miną wygadywac banały nieoczytanym.
No nie oni nie chcieli tylko żyć. Oni chcieli mieć własne państwa od żydów po rusinów. A mniejszości czeska czy niemiecka chcieli zostać włączeni do swoich państw.
Wielu ludzi ma gdzieś czy żyje w Polsce czy w Czechach, póki mają spokój. Wielu Polaków/Czechów/Żydów/Ukraińców/Niemców nie zawraca sobie polityką głowy, bardziej obchodzi ich pensja jaką mają, ceny towarów i tym podobne. O takich ludziach właśnie mówił Bączyk i było ich pełno i teraz zresztą też jest takich niemało.
Ciekawy odcinek, dający dużo do myślenia. Jesteśmy dużo bardziej poinformowani o genezie wydarzeń przed Wołyniem. Po ucieczce Ukraińców przed operacją specjalną Federacji Rosyjskiej bardzo stara Ukrainka mówiła: "Dlaczego Wy nam pomagacie?" Dziękuję za odcinek.
To przykre, ale Polacy są całkowicie niezdolni do skutecznego, ostatecznego, rozwiązywania problemów narodowościowych, a przecież II RP miała tyle lat by Ukraińców, Żydów i Białorusinów wysłać chociażby do ZSRR. Wszyscy nasi sąsiedzi potrafią rozwiązywać problemy narodowościowe - wystarczy porównać jak Niemcy wspominali ich wysiedlenia po II WŚ przez Sowietów, Czechów i Polaków, każdy się modlił by to Polacy po nich przyszli.
Jak wysłać? Zapakować w wagony i wysłać do sąsiedniego, niepodległego i dużo silniejszego państwa? ZSRR chcialo tych ludzi ale razem z ziemią czemu dali dowód 17.9.1939
Dziękuję za podcast. Temat jest konieczny do zgłębienia przez wszystkich patriotów Rzeczypospolitej, którzy jednak sądzą, że rzeczywistość jest zerojedynkowa, a przeszłość - również binarna - jest do przełożenia na dzisiejsze realia. I wyciągać wnioski
Czy jest jakaś szansa na odcinek poświęcony rozważaniom na temat "Czy inwazja ZSRR z 17 września by się odbyła gdyby Polska armia(nie mówię wygrała bo to nie było możliwe), ale czasowo powstrzymała natarcie Wermachtu np na linii Bugu Wisły i Sanu i utrzymała porządek organizacyjny w 1 linii i na tyłach.?
Wie o tym tylko nieliczna garstka historyków, a jeszcze mniej jest skłonnych to opisać. Kiedy Niemcy zaczęli przekraczać pierwotnie ustaloną linię demarkacyjną, Hitler wpadł w zdenerwowanie, gdyż Rosjanie mieli być zaangażowani w akcję od pierwszego dnia. Sprawiało to wrażenie, że agresorem były wyłącznie Niemcy. Dlatego też 15 września wysłał telegram do Stalina z następującą treścią: Skoro nie rozpoczęliście jeszcze uzgodnionej operacji, a w pościgu za Wojskiem Polskim wojska niemieckie dotarły na pierwotnie dla Was pzeznaczone terytorium, nie pozostaje mi nic innego, jak stworzyć na tych terytoriach wolną Ukrainę i wolną Białoruś. Reakcja Stalina była natychmiastowa, bo tak naprawdę nie potrzebował tworzenia takich wolnych „państw”
Często słyszymy o Wołyniu a ja znam b. dużo relacji osób które osobiście przeżyły rzeż Polakow przez bandy UPA w Tarnopolskiem w okolicach Zbaraża. Tam w 45 roku urodziłam się a po repatracji na Ziemie Zachodnie całe lata siedząc gdzieś w kącie słucham wspomnien o mordach / obcinane języki, nosy, kończyny, rozpruwane brzuchy, jelita rozciągane po krzakach./ Wszystko na żywo. Moja kilkunastoletnia siostra zaciągnęła się do wojska polskiego bo taki los j.w. spotkał wielu jej rówieśników. Takie wiadomości we wczesnych moich latach pozostały na zawsze ale mimo to nie czuję nienawiści.
Jednym ze sposobów polonizacji było założenie w Białymstoku i Grodnie stowarzyszeń prawosławnych Polaków. W Grodnie im. Batorego a w Białymstoku im Piłsudskiego.
Super odcinek, dziękuję wam. Bardzo chciałbym was posłuchać w temacie otto skorzenny i ratunek duce z hotelu/więzienia w itali. Z całym kontekstem, sytuacji mussoliniego i zamiarach Hitlera z nim itd. Marzenie :) 😊 Pozdrowienia
Przedwojenna Rzeczpospolita to był nie tylko kraj odrodzony, ale i powołany na nowo mit tego państwa, które upadło w XVIII wieku. Polacy chcieli wielkiej Polski, zaś zagarniając ziemie etnicznie ukraińskie, białoruskie, litewskie, nie zmienili swojego podejścia do mniejszości. I dziś ten stosunek do "innych" widać coraz wyraźniej:(
@@greg2111111 Lwów był polską wyspą w ukraińskim morzu wsi . W samym Lwowie Polaków było tuż przed wojną ponad 50 % a Ukraińców przybywało bo bazą zasilającą były większości ukraińskie wioski.
Proponuję zapoznać się z programem wojewody Henryka Józewskiego na Wołyniu. Jakie przywileje miała ludność ukraińska, jak się to skończyło wszyscy wiemy.
Skoro plan nie zadziałał to widocznie był do dupy. To tak jakbyś był Niemcem i czepiał się Wielkopolan że nie chcą się stać Niemcami mimo że żyje im się lepiej niż w pozostałych zaborach
@@antonilwd czy to powód żeby brutalnie mordować kobiety i dzieci i się znęcać? Polacy mieli wiele zrywów narodowościowych ale nigdy nie dopuszczali się takiego bestialstwa na cywilach.
Prawda jest taka ze ta niechęć do Polaków i władzy polskiej nie wzięły sie znikąd wystaczy poczytać o sytuacji jaka byla pod panowaniem Polaków na tych ziemiach.
Nigdzie nie było kolorowo. Moi dziadkowie byli z centralnej Polski i bieda również była straszna. A po wkroczeniu armii czerwonej Kresy wcale nie miały lepiej.
O! Jeden co mówi to o czym się nie mówi! Nie lubię Ukraińców bo mam z nimi do czynienia ale...jak mawiał mały Lannister po ale się dopiero zaczyna: oni swoje na dupę zebrali od Polaków i mogli być wkurzeni! Do czasu dzban wodę nosi. Dlatego powinniśmy się trzymać na dystans z tym narodem- zbieraniną bez kultury i tradycji.
@@baca350.1bez kultury i tradycji to jesteś co najwyżej ty. To że nie znasz historii innych narodów tylko gloryfikujesz swój nie znaczy że inne narody nie mają kultury tradycji historii i prawa do samostawnowienia
Bardzo trafne spostrzeżenia z historii, choć dużo uogólnienia. Mam świadomość że za konkretnymi działaniami stali ludzie których nie wymienia się z nazwiska. Dziś konstrukcje idealnej Europy mają podobne problemy co nie wróży nic dobrego.
Mega dziwne, ja też wciąż się dziwię dlaczego Polacy w 45 się zbuntowali Niemczaszkom przecież byliśmy takimi świetnymi przyjaciółmi w końcu malarz bardzo lubił i szanował Piłsudskiego xd
Byliśmy raz sojusznikami a raz wrogami. Jak to z sąsiadami bywa. Teraz mamy wspólne interesy w trzymaniu Rosji na dystans, ale ekonomicznie namy wiele sprzecznych interesów. Traktowanie sasiednich narodów jak przyjaciół albo wrogów jest nieco naiwne
@@rebelgs205 "Mega dziwne, ja też wciąż [...]" - to jakiś rodzaj ironii, na tyle pokręconej, że nie wiadomo o co chodzi. Co ma Piłsudski do Polaków? Zdrajca, nieuk, mitoman, sam się nazywał cwanym Litwinem, a Polski i Polaków nienawidził.
@@waldekwasak to nie jest nasz interes a USA /słabnacy dolar oraz ogólnie politycy sie sprzedali komu nie wiem ale te G7 ma takich przywódców którzy nie wykazuja sie sporym społecznym poparciem czyli ludzie swoje a politycy swoje
Jeśli wsłuchasz się w odcinek, to wyciągniesz wnioski dlaczego wyszli bokiem. IIRP zamiast skupiać się na polityce społecznej uprawiała politykę narodowościową. Piłsudski chciał państwa federacyjnego, Dmowski narodowego, a wyszło takie o, coś... pomiędzy. Albo rybka, albo pipka.
@@adamGdanski Odrobinę kultury Panie Gdański. Skorzystaj z google translate jak nie rozumiesz. Ciebie nikt za nazwisko nie wyrzuca z dyskusji. I mimo twojego braku kultury będę pierwszy cię bronił, jak ktoś spróbuje.
słusznie ale ja nie potrafie tego odczytać co napisał moze podaj? Ukraińcy za wszelką cenę chca się wytłumaczyć z tego ludobójstwa ale moja mama z Wołynia a filmu Wołyń nie chciała ogladać bo mówiła zreszta sporadycznie jej się cos wyrwało iz film nie pokaze tego co było w rzeczywistości Przy tym filmie była tez A Woszczyńska która była wnuczka brata mamy ale i to nie zadziałało Ona usprawiedliwiała Ukrainców a mama nie
Ponieważ tajny aneks do polsko brytyjskiego paktu sojuszniczego z 25 sierpnia 1939 r precyzował, że umowa dotyczy pomocy tylko w przypadku agresji ze strony Niemiec.
Po prostu to skomplikowane i taki się nie urodził a Polska w 1918 (19) powstała na terenie na wschodzie gdzie byli i narody litewski ukraiński..i to częściowo udało się tylko dlatego udało bo czerwone były
@@fernandor8186ale to nie były polskie tereny tylko przez nas anektowane , a władzę polskie też nie były święte, wiem o tym , ponieważ dwóch członków mojej rodziny służyło w PP na kresach . Więc gdy przyszła okazja to się odegrali na nas .
Materiał niepełny, jakiś jednostronny. Dlaczego autor nic nie mówi ob obronie Grodna w 1939 r.,?! Miasto broniło się przez dwa dni, chociaż wojsko polskie wycofało się już pod koniec pierwszego dnia. To wojsko opuściło mieszkańców, zostawiło obrońców Grodna, wściekłym szturmującym jednostkam radzieckim. Potem były łapanki, egzekucje i więzienia.
Szanowni autorzy, cytowany przez Panów Czesław Buniewicz to mój dziadek. Wzruszyłam się, że ktoś odnalazł jego wspomnienia. Dziękuję.
Z rozmow moich rodzicow z naszymi sasiadami, Polakami z dawnych Kresow Wschodnich, jako mala dziewczynka, zapamietalam ze Ukrainiec jest gorszy od Rosjanina. Slowo Ukrainiec znaczylo dla mnie wtedy to samo co okrutny morderca, Termin "zza Buga" znaczylo tyle co z piekla, najokropniejszego miejsca . Nauki historyczne jakie odbieralam od mojej mamy, bylo: nigdy na Wschod zawsze na Zachod. Na wschodzie to Ukraincy, Bialorusini a od nich lepszy jest Niemiec czy Rosjanin.
Moja mama z Wołynia i jej ostatnie słowa na temat Ukraińców to takie iz maja zła krew czyli sa źli Oboje rodzice z kresów Tata z terenów obecnej Białorusi/100k od Wilna/ w Kłocili sie wiecznie kto bardziej ucierpial na tych kresach i kto walczył Prawda taka iz jak mamy nieodpowiedni rzad na usługach innych krajów to takie sa skutki Na dzis Polska wszystko powinna robic by te wojne przerwać bo to ona zagraza Co do Rosji to przyjać do wiadomości iz to mocarstwo takie jak i Stany Trzymać i z jednymi i drugimi nade wszystko gospodarczo ale dbać o swoje a nie jak nie bycie którąś tam republika radziecka to byciem któryms ram stanem upadłym na usługach
USA
Mój ojciec miał wówczas 17 lat i przemieszczał się zgodnie z rozkazami koleją w kierunku Rumunii. Kiedy kontynuacja podróży stała się niemożliwa i nadszedł rozkaz oddania się w niewolę, dowódca ojca oddał swój pistolet i nakazał mu powrót do rodzinnego Grodna. Ojciec mówił, że bez tego pistoletu nie miałby szans na powrót, poznał smak życia, znaczenie wspólnoty i lojalności.
Niech Pan spisze to co Pan pamięta z wspomnień ojca
Mój wujek w latach 80-tych był maluchem na wycieczce do Kijowa i trochę wzdłuż Dniepru. Nasłuchał się wielu opowieści od Ukraińców. Można to podsumować tak. Ci którzy żyli za II RP, potem władza sowiecka, niemieckai znów sowiecka, mówili, że najlepiej to im się żyło za Lacha i wielu żałowało, że już nas tam nie ma.
To jak z dziewczyną co miała na początku frajera który o nią dbał, kupował świecidełka, mieszkanie itd ale zachciało jej sie "łobuza" no to sie puściła - jeden w morde lał drugi pił i gwałcił, trzeci narobił długów, dzieci i zwiał. No to pod koniec życia taka kobitka często tęskni za tym pierwszym frajerem ale tak naprawdę to zrobiła by to samo bo kocha tych łobuzów :)
10/10
Prosiłbym o analogiczny odcinek o sytuacji w Polsce zachodniej. Mieszkam na Kujawach gdzie w 39 w niektórych wioskach mieszkała mniejszość niemiecka. Po wybuchu wojny, zanim wkroczył jeszcze Wehrmacht, niemieccy mieszkańcy którzy żyli po sąsiedzku przez wiele lat z Polakami, zgotowali Polakom dantejskie sceny które można równać z tym co Ukraińcy robili na Kresach...
Moja babcia mieszkmkala od Aleksndrowem Kujawskim, potem W Ciechocinku. Ona mowilas cos innego . W sierpniu W wiosce obok Polacy jakies zbiry zabily Niemca mlynarza, porzadnego czlowieka bo sie nasluchali propagandy bo nie oddamy guzika. W kutym 1945 byla swiadkiem jak polskie zbiry w sluzbie MO topili W Wisle tych Niemcow ktory nie uciekli. Sprawa opisana W Polityce przez red. Pytlakowskiego.
@@michalgruszka3228
Pewnie im się należało to topoli
@@olo121973 no nie I W tym problem.
Tym ktorym sie nalezalo jak mowisz. Ci uciekli zanim Armia Czerwona wyzwolila te tereny. Zemsta spadla na niewinnych za to ze bylo tylko Niemcami..
@@michalgruszka3228
Tak to już jest wojna, nie ma sentymentów ludzie przyzwyczają się do zabijania, a są tacy których to kręci i to jest ich czas
Chwała polskim bohaterom - żołnierzom kampanii wrześniowej ❤🎉
Jeśli te fakty będą nadal pomijane w szkole, trudno kolejnym pokoleniom będzie rozumieć swoją historię, a co za tym idzie, rozpoznawać obecną rzeczywistość. O rozpowszechnianie Legendy Kresów zadbała literatura, o prawdę musi zadbać historia.
Kresy to są daleko za Lwowem. Ukrainę jako państwo stworzył lenin.
Polecam wspomnienia Henryka Józewskiego, wojewody wołyńskiego i bliskiego współpracownika J. Piłsudskiego, który realizował za sanacji tzw. eksperyment wołyński i opisywał jak zwalczał na Wołyniu polski ruch narodowy i ograniczał wpływy Kościóła katolickiego, a wzmacniał tam wszelkie przejawy ukrainizmu... A dopiero wtedy można mówić o rzekomych "polskich winach"...
@@michapodjacki6923 wina... Nie mogło odnieść skutku coś, co bylo takiej rangi, że ma w nazwie słowo "eksperyment". Przez 20 lat państwo się miotało, a nie zrobiło zbyt wiele, żeby łagodzić konflikty narodowościowe. Bo nikt mi nie powie, że siłowa polonizacja to łagodzenie konfliktów. Największą krzywdę w ten sposób Polska zrobiła sama sobie. I to jest "wina".
O jakiej siłowej polonizacji w II RP Pan mówi, bo jakoś trudno to zauważyć w praktyce działania ówczesnych rządów... @@BUER2008
Historia musi istotnie zadbać o FAKTY, a nasze państwo - umożliwić ludziom badanie i poznawanie faktów, żeby tacy ludzie, jak pan Norbert nie urządzali sobie kpin z historii i kpin z Polaków, którzy nie znają historii.
Polecam książki poważnych historyków, podejmujących kwestie ukraińskie - zwłaszcza publikacje Lucyny Kulińskiej oraz ukraińskiego badacza Wiktora Poliszczuka.
Wspomnień ludzi ocalałych z ludobójstwa, jakiego dopuścili się Ukraińcy na Polakach na Wolyniu i w Małopolsce Wschodniej, znaleźć można mnóstwo na RUclips.
Legenda kresów w literaturze? To są naprawdę nieliczne publikacje.
Гарний і грунтовний аналіз. Дякую автору. Тепер по деяких фактах. В Речі Посполитій до 1939 року національним меншинам заборонялось працювати вчителями, в органах управління ,в поліції і т.д. Українська гімназія відрізнялась від польської лише уроками української мови.
Націоналістів Степана Бандери ніхто не любив і не поважав серед українців. До них ставились дуже неоднозначно.
Поділ йшов і між багатими. Українська шляхта жила осібно. Серед простого народу різниці особливої не було. Частими були польсько-українські родини, які ходили і до костелу і до церкви на спільне богослужіння.
А в пізніші часи drugiej wojny światowej польсько-українське протистояння в значній мірі підживлювалось НКВД . Ще під німецькою окупацією загони НКВД переодягнені на поляків вбивали українців, переодягнені на українців вбивали поляків. А справжні ховали одне одного по своїх хатах під час тих звірств.
А взагалі у всі часи коли українці і поляки були разом, на одному боці то вороги тремтіли. А коли починали klęski то першим радів москаль
Prawda, dlatego Niemcy/Rosjanie nie mogą dopuścić, by Polacy, Ukraincy i inni Rusini stanowili jedną siłę w Europie środkowo-wschodniej. Jedność, porozumienie i wolność naszych narodów jest wbrew interesom tych państw.
Dlatego w Polsce jak i w Ukrainie od lat 20. XX wieku rządzą głupcy, którzy przez swoją politykę dzielą jeszcze bardziej nasze narody (międzywojnie i II wojna światowa) zamiast wyciągać wnioski z przeszłości. Powiem to wprost - służą oni Niemcom i Rosjanom! Bo na pewno nie naszym krajom.
zgadzam sie, ale to Ukraincy sprowadzili na RP ruskich, Polacy przed ruskim nigdy nie klekali i sie z nimi nie bratali
Stwierdzam iż jest to najlepszy kanał o historii na obecnym Youtubie, do materiałów z chęcią wracam nie jednokrotnie słuchając tego samego i ciągle mam niedosyt pozdro chłopaki dobra robota
Kupiłam Waszą książkę dla siebie pod choinkę. Obiecuję że będę miło zaskoczona tym prezentem😅🎉❤
Jak Jaś Fasola kartkami świątecznymi od siebie?
Świetny podkast. Na zachodzie też zdarzały się podobne sytuacje. Z czasem coraz bardziej doceniam ten kanał, mimo poczatkowego sceptycyzmu. 👍
Rabunek, upadek morale i porządku publicznego sa powszechne w przypadku rozpadu Panstwa. Po prostu miłośników cudzego majątku jest zawsze wielu a to ze nałożyła sie na to dywersja komunistyczna czy nacjonalistyczna to dodatkowy element
Naprawdę? Bo tak banalnie trzeba wszystko tłumaczyć i to absurdalnie jedno ma nie mieć żadnego związku z drugim? Dziwnym trafem to narracja, która oskarża Polaków o mordowanie Żydów, a przez to i innych mniejszości... Wczoraj pisałem pewnemu Austriakowi, który udawał, że jego dziadek nie miał nic wspólnego z nazimem, a to Polacy popełniali zbrodnie, sam zaś w innym miejscu chwalił esesmanów- zwalanie wszystkiego na powszechny bandytyzm podbuduje i taką narrację. A narrację rosyjską, jak to musieli wkroczyć bronić mniejszości? Już nie wspominając, że kraj był zarazem pełen wojska, a zwykli chciwi chłopi nie strzelaliby się z wojskiem. Tak to i Autor banalizuje, a po jakichś 10 minutach zaprzecza sam sobie, czytając o powszechnej rebelii.
Moja babcia opowiadała mi, że jak skład pociągu z rodzinami wojskowych i kolejarzy z okolic Modlina , mój pradziadek pracował na nastawni w Pomiechowku, kiedy skład dotarł do miejscowości Sarny , ostrzeżenie przez miejscowego , musieli , nocą uciekać . Ostrzeżono ich o możliwości zabicia , mordu przez miejscowych . Miała wtedy 11 lat . Pamiętała o człowieku który przeprawił , nocą przez jakąś rzekę .
Mój dziadek jako 10 letni chłopak przeżył wspomnianą w podcaście napaść na Sławentyn. Niestety, póżniej wraz z ocalałą częścią rodziny czerwoni wywieźli na Syberię, z której wrócili dopiero na sam koniec wojny. Często mi o tym opowiadał jak jeszcze żył. Parszywe czasy.
Podcast pełna profeska! Świetna robota!
Mego dziadka zabito w Ostaszkowie był oficerem policji Rodzina wywieziona na Sybir do Irkucka Tata uciekł z transportu ale pomagali ruskie no i pózniej zaciagnał się do tego ludowego wojska bo nie miał gdzie a najwazniejsze to było wtedy gonic hitlerowca Mama z Wołynia Jednak oboje żle oceniali Ukraińców Trzeba pamiętac iz to Niemcy hitllerowskie napadły na ruskich Na nas tez ale prócz tego to i Słowacy i Ukraińcy tez a o tym raczej się nie wspomina tylko ten pakt Mołotow -Ribbentrop Ostatnio słuchałam na y jak zareagował Stalin jak Niemcy juz szykowali się na Rosję Pił przez 12 dni a póżniej wygłosił mowę w obronie ojczyzny matki i porwał lud chodż i wielu zabił Ponoc 20milionów zapłaciło życie czy to przez reżim komunistyczny czy przez Hitlera Jednak to Rosja była zwyciężcą a USA na tym zarobiło podobnie jak i przy tej wojnie Te holdingi rolnicze sa w posiadaniu USA i rozwala nasze rolnictwo Tam wokół Krymu sa złoza gazu i to też chcą wziąć korporacje Na to godzi się Żeleński i dlatego żada by mu dawać Po prostu handluje jak to Żyd
BARDZO! podoba mi się to że tak mocno zaznaczasz to że są różni ludzie w różnych narodach, żeby właśnie nie generalizować!!
Brawo!!
Świetnie się słucha, tym bardziej że muzyka w tle dodaje dużo klimatu, oby tak dalej
skoro to wszstko o ukraincach wiedziala wladza wojskowa a pozniejsza wielka armia krajowa. to brak dzialan chroniących polakow na wolyniu i galicji jest ... zbrodnią ?
AK była zbyt dumna, by bronić kresowiakow, oni woleli rzeczy wielkie, wzniosłe, powstanie wzniecic z góry przegrane, stolicę skazać na zagładę, kwiat inteligencji puścić szturmem.bez broni na gniazda karabinów maszynowych to tak, to jest już COŚ.
w jaki sposób mieli?
były działania, ale przecież drugiej strony jet dużo więcej
Dzięki za kolejny świetny materiał - Polska, przedwojenna, kampania wrześniowa, to dla mnie najlepsze Wasze materiały. Co do komentujących, nie mam uwag, próżny trud, skąd u nas tyle buty, niechęci i wrogości - żadnej refleksji, mam tylko jedno dla nas, Polaków powiedzenie - "Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie, nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkodą, i po szkodzie głupi"
Mój dziadek odbywał przed wojną służbę wojskową na Wileńszczyźnie i według rodzinnej opowieści (nie bezpośredniej, bo gdy zmarł dziadek byłem za mały na takie tematy) to Litwini, którzy tam słuzyli zupełnie nie czuli się związani z Rzeczpospolitą.
Bo to byli ludzie od 19 bałamuceni carskimi pieniędzmi i kłamstwem litewskości. A to sztuczne rzeczy są ta litewskość i język litewski.
Mnie uderzyła informacja o tym, że 6% ludzi któregoś regionu nie uważała się za żadną narodowość, tylko za "miejscowych". Jak w średniowieczu. To objaw sugerujący, że coś takiego jak społeczeństwo właściwie miejscami nie istniało...
Zawsze prowadzimy wielką politykę kosztem interesów społeczeństwa polskiego, które musi ustępować innym narodowościom w imię idei jagiellonskiej.
А про що яггелонська ідея ?
U mnie w powiecie mieszkały osoby ocalałe z Wołynia i ten temat wciąż się przewija, czytałem post o tym jak oddziały samoobrony były wspierane przez sowieckich partyzantów co ocaliło tysiące Polaków, nie wiem czy za kasę czy jaki mieli interes że pomogli ale to jest w ogóle nie znany fragment historii, przyznam że jestem zielony w temacie jak coś pomyliłem to przepraszam
W podkascie jest mowa o 1939, a nie 1943.
@@rysgwo5007wiem ale to tak napisałem luźno w nawiązaniu do tematu odcinka
Jako przykład zapoznaj się z losami płk NKWD Nikołaja Prokopiuka, który swoim oddziałem wspierał obronę Przebraża a później wziął udział w bitwie na Portutowym Wzgórzu. Losy powojenne też są ciekawe.
Akurat radzieckiej partyzantki jest przemilczany w polskim przekazie, ale widziałem kilka wywiadów z ludźmi co żyli na Kresach że radzieccy spadochroniarze i partyzantka chroniła polskie wsi przed UPA.
@@michasiemiatkowski1384 dzięki
Dzięki za odcinek, temat przywiódł mi na myśl pomysł, aby może na falach Waszego wspaniałego podcastu opowiedzieć kiedyś historię wsi Wierzchowiny (na południe od Chełma). W jej historii, jak w pigułce zamknięta jest kwestia konfliktów etnicznych polsko ukraińskich.
Zapytajmy o to, jaka jest polityka historyczna dzisiejszego państwa polskiego względem przypadków zdrady i braku lojalności ludności ukraińskiej wobec Polski w latach 1939-45. A także o to, czym ta polityka historyczna jest podyktowana.
III. RP jest spadkobiercą i kontynuatorem PRL. A polityka historyczna powinna czemuś służyć, na pewno nie idiotycznemu skłócaniu sie za nic z wyolbrzymianymi historycznymi krzywdami. Trudno winić Ukraińców, że w momencie rozpadu państwa grali na siebie. To jakby Niemcy kajzerowskie winiły Polaków, że wykorzystali okazję.
To co wyprawiali Ukraincy w zaden spodob@@WielkaStopa-qh1rrnie da sie porownac z tym co robili Polacy .Odrobine wyobrazni prosze tutaj zaaplikowac.
@@jacekbojanowicz3828 bo ty tak mówisz? usprawiedliwiasz zbrodnie wojenne tym, że były nieporównywalne?
Trafna uwaga!@@WielkaStopa-qh1rr
Granie na siebie a ludobójstwo to nie to samo Ustasze tez to zrobili i co? Wojnę trzeba przerwać i to jest nasz interes
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Stalin choć megazbrodniarz,.jedną rzecz zrobił dobrze. Przesiedlił narody, podzielił w miarę sprawiedliwymi granicami, które wszystkim dziś pasują. Zakończył ten wielowiekowy etniczny burdel. Brutalnie, ale skutecznie. Dziś mamy jedne z lepszych granic w naszej 1000 letniej historii. Gdyby nie ten nawis królewiecki, mozna by powiedzieć że niemal idealne.
Z Lwowem, Grodzieńszczyzny i Wileńszczyzną przegiął. Nie wspominam o masowym osadnictwie Rosjan w krajach bałtyckich czy rusyfikacji Ukraińców
no ale mógł nam chociaż Lwów zostawić
@@niger-pz3qb mogliśmy się z nim dogadać i byłby już nasz.
@@PomorskiWilkno cóż, raczej Stalin nie zakładał że kiedykolwiek kraje bałtyckie odzyskają niepodległość. Zresztą rosyjskie osadnictwo w tych krajach to prawie cały okres sowieckiej okupacji.
Wilno jest historycznie litewską stolicą i z Wilnem w granicach Polski nie byłoby szans na poprawne relacje z Litwą. Lwowa trochę żal, ale przynajmniej nie mamy sporów o granice z Ukrainą. Grodno mogło faktycznie zostać w Polsce, Białorusini raczej nie mieliby z tym problemu, to spokojny naród. Za to mamy 600 km wybrzeża, prawie cały Sląsk, atrakcyjne turystycznie Mazury. Ja tam po Kresach nie płaczę.
@@ukaszmichalak4111
Powinieneś sprecyzować, my nie mamy roszczeń do UPAiny. Oni niestety tak.
Znasz 3-cią zwrotkę hymnu UPAińskiego?
Polecam.
Skoro w tym podcaście tak dużo było nawiązań do SGO "Polesie" to może jakiś odcinek o tej formacji i jej dowódcy Gen. Kleebergu. Jestem ciekaw czy faktycznie bitwa pod Wolą Gułowską (Kockiem) była zwycięstwem strategicznym?
Strategicznym?😮 Niemcy przegrali kampanię???
Świetny odcinek, czytałem kiedyś o sytuacji gdzie miejscowa ludność żydowska zbudowała brame powitalną i pomyliła polski oddział kawalerii z sowietami, nasi wpadli do wsi w osłupieniu na widok przyjęcia powitalnego i ich rozpędzili (obyło się bez ofiar).
Dla mnie jest to jeden z najsmutniejszych odcinków na tym kanale, który pokazuje konflikty wewnętrzne w RP na tle etnicznym od wieków. ,,Nienawiść wrosła w seraca i zatruła krew pobratymczą,, ~H.Sienkiewicz
przecież morderstwa na ludności polskiej na kresach Rzeczypospolitej były i za IRP, oraz w roku 1918 - 1919.
Wszędzie mają za zadanie wybielać naszych "braci" nasiedlenców z pod banderowskiej flagi
Niesamowicie ciekawe te Wasze filmy. Słucham od roku i nie mogę się doszukać choćby jednego słabego materiału. Wielki szacunek Panowie.
Prosiłbym o zaprzestanie używania niepoprawnej formy "Rzeczypospolita". W mianowniku jest to "RZECZpospolita". Człon ten zmienia się przy dalszej odmianie przez przypadki. Uważa się za poprawną także odmianę przez przypadki z zachowaniem pierwszego członu "rzecz" (np. "w Rzeczpospolitej"), ale na pewno nigdy poprawne nie było odwrotnie - to co stosujecie w mianowniku.
Obie są poprawne
Po używanej formie rozpoznaje się członków ruchu tzw. suwerenów oraz tzw. kamratów.
@@guslarz8714 Poprawne są "do Rzeczpospolitej" i "do Rzeczypospolitej". Nie "ta Rzeczypospolita". Pomyliło ci się.
Panowie - trzeba sobie powiedziec ze 2 Rzeczpospolita posiadala ok. 1/3 ludnosci ktora nalezala do mniejszosci narodowych. Znaczna czesci reprezentantow mniejszosci jak i one same nie bylo z tego faktu zadomowolene.
@@polska5837 Pilsudski w sprawach wschodnich uprawial klasyczne " myslenie zyczeniowe ". Wiadomosci dobre albo zle ale zawsze prawdziwe.
Dziękuję za kolejny ważny temat poruszony w profesjonalny sposób.
Jak zwykle świetna opowieść ❤
Stalinowi zawdzięczamy państwo homogeniczne narodowościowe. Ale to nie był jego cel.
I fajne ziemie! Najpiękniejsze plaże nad Bałtykiem. Choć często szpecimy je ochydnymi hotelami. Ziemia Lubuska. Dolny Śląsk. Itd.
Prosty wniosek z tego płynie, Polska zajmując tereny niepolskie popełniła wielki błąd. Drugim było nie zapewnienie warunków aby mniejszości uważały II RP za swoje państwo. Tylko zaślepiony nacjonalista i szowinista domagałby się bezwarunkowej lojalności. Narody nie mają obowiązku lojalności wobec państwa które je dyskryminuje. To w interesie II RP było zjednanie sobie żyjących w niej mniejszosci. Kraj był biedna, słaba wobec silnych, bezsilna wobec mocnych i poniosła porażkę. Wydarzenia września były przykrym skutkiem 20 lat błędnej polityki społecznej i gospodarczej.
Tylko że na tych niepolskich według Ciebie terenach mieszkały miliony Polaków
Niektórzy, jak wojewoda Józewski z Wołynia w eksperymencie wyniósł Ukraińców na Polaków. Otoż polskie dzieci w szkole musiały uczyć się ukraińskiego.Językiem urzędowym też był ukraiński, przez co niektórzy Polacy mieli problem żeby cokolwiek załatwić.
Niestety te liberalne podejście nie zmieniło postawy ukraińców. Józewski został odwołany (ale wcześniej uratował Pelture przez bolszewikami), a wiemy czy ta nienawiść do Polaków skończyła się na Wołyniu...liberalne podejście nic nie pomogło, wręcz przeciwnie jak widać...
@@meliteletemp9137wszyscy machają tym wojewodą jak jakimś świętym przykładem. W teorii może tak w praktyce to nie wyszło zupełnie co potwierdza zbiór reportarzy z 1938 roku pt. bunt rojstów opowiadający o nędzy, braku perspektyw i szemranych interesach polskiej administracji
@@pankracymozejko4876nie powiedziałem że powinien je zająć zsrr ale skoro polska wzięła pod swoje panowanie obce etniczne tereny to powinna uszanować tych ludzi a nie robić z nich obywateli 2 kategorii
@@meliteletemp9137 czekaj czekaj czyli plan wojewody, który polegał na wzajemnym uszanowaniu kultur był według ciebie postawieniem mniejszości wyżej niż polaków? ty jesteś jakimś zakompleksionym nacjolem że równość narodów uważasz za dyskryminację polaków ?
Super, może jakiś odcinek o
Bitwie o Caen 1944 . Mało o froncie zachodnim jest😊
mieszkam w okolicach Zamościa z opowieści dziadków to bardzo dużo mieszkało na tych terenach ukrainców widać ile starych cmentarzy i cerkwi zostało
Chyba jedyna korzysc z posiadania Kresow w granicach II RP bylo to, ze w zamian za nie, dostalismy w 1945 Ziemie Odzyskane. Watpie, ze gdybysmy przed wojna byli duzo mniejsi (granice II RP z granica na Bugu), po wojnie, dostalibysmy az tyle na zachodzie.
Ziemie odzyskane nie zostały nam przyznane w zamian za Kresy.
Bardzo słusznie. Ja też tak uważam.
@@MyFrytek To moze rozwin twoja odpowiedz. Ja tak nie uwazam.
@@Bugslick ziemie odzyskane to reperacje wojenne w ramach traktatu z Poczdamu, wschodnie tereny to już sprawa między ZSRR a Polską.
@@MyFrytek
Zdaje sie że mówili wtedy głownie przedstawiciele mocarstw zachodniej że w zamian za utracone ziemie
wschodnie dostaniemy coś na zachodzie i północy. Głupio by wyglądało ze kraj który oficjalnie był po zwycięskiej stronie stracił większa połowę terytorium.
Dobra robota Dzięki.👏👍🇵🇱
👍 Dziękuję za świetny materiał i kciuk dla zasięgów 👍
I jak zwykle jestem pod wrażeniem wiedzy, profesjonalizmu i obiektywizmu Autora materiału.:)
Szczerze mówiąc nigdy nie słyszałem o tym co działo się na Kresach we wrześniu 1939. Bardzo ciekawy materiał po raz kolejny pokazujący jak zaszłości z I RP i błędy II RP przyczyniły się do upadku państwa polskiego.
W województwie Tarnopolskim, Nowogródzkim oraz Lwowskim to Polacy byli większością!
Ale były spore mniejszości.
@@MagnusGr Oczywiście, szczególnie że Polacy zamieszkiwali przeważnie miasta i dzięki temu mieliśmy przewagę (np. Lwów) niemniej byliśmy większością.
W lwowskim Polacy byli większością, bo obejmowało ono dużą część dzisiejszego podkarpackiego (praktycznie większość), a na wschód od Lwowa ledwo sięgało. W tarnopolskim Polacy (wg deklarowanego języka) stanowili większość, ale minimalnie.
Bynajmniej. W województwach tych Polaków było najwięcej ale w żadnym nie stanowili większości. Żydów i Ukraińców razem wziętych było więcej niż Polaków.
@@czesawnienasz4444 Większością w rozumieniu reprezentacji narodowo/etnicznej
Mój pradziadek służył w 79 Pułk Piechoty Strzelców Słonimskich imienia Hetmana Lwa Sapiehy ( Białoruś), a był Polakiem z Wielkopolski, myślałem więc że formowanie Pułków wyglądało tak, że Polaków wysłano na wschód a Ukraińców i innych na Zachód.
Bardzo interesujący materiał. Ze wspomnień Mamy pamiętam najpierw ucieczkę na Wschód, a po 17.09 ucieczkę powrót na Zachód. Rodzina mojej Mamy żyła w względnym spokoju do czerwca 41, bo w pobliżu był posterunek grenschutzu.
Dziękuję za materiał
1.30 Panowie - w 1655r pod Pila szlachta pila a pod Ujsciem dawala sobie ujscie... Fakt ze mialo to miejsce w 17 wieku nie zmienia tego ze byla to historia nowozytna.
Świetny materiał 👌
Mocne, pozdrawiam.
Moj ojciec ( kozak donski ) w czasie llwś mieszkał na wolyniu . W czasie
polsko - ukrainskich przepychanek
zostal poważnie ranny strzalem w
plecy podczas wieczornego mycia
w misce. Strzał padł przez otwarte
okno z karabinu.Nie był zadnym
nacjonalistą.Jego blizna na plecach
fascynowala mnie gdy bylem dzieckiem.
Ten podcast to jest prawdziwy sztos
Masz racje Kamilu
To chyba jeden z najtrudniejszych i najboleśniejszych tematów z tego okresu. Pokazuje jak wiele było do zrobienia w tamtych czasach i w jak złej sytuacji był nasz kraj.
O 1943 polecam Czerwone Noce Henryka Cybulskiego, dowódcy ośrodka obrony Przebraże
Polak nigdy nie nauczy się na błędach. Tyle razy nam Rzeczpospolita wielonarodowa nie funkcjonowała, a próbujemy znowu tego samego zmieniając w trybie pilnym skład etniczny własnego kraju.
Mix etniczny jest naturalny, jeżeli tylko państwo nie zamyka szczelanie granic dla obcokrajowców - to państwo czysto narodowe jest sztucznym i raczej chwilowym tworem. Migracje były,są i będą. Drugim wyjściem jest wynaradawianie i tworzenie jednorodnej masy, ale o ile wiem polacy zawsze na to narzekali - mam tu na myśli germanizacje i rusyfikacje. A zagłębiając się nieco w historie wszyscy do okoła w pewnym momencie podejmowali takie działania
Dziwnym zbiegiem okoliczności Polska w swojej historii była praktycznie mocarstwem tylko w czasie, kiedy była krajem baaaardzo multietnicznym.
Państwo wielo narodowe nie jest problemem jeśli mniejszości czują że to państwo reprezentuje także ich. II RP zawiodła na tym polu i nie ma się co dziwić że nie byli lojalni.
@@martiusizewarto jednak pamiętać, że wtedy koncepcja narodu czy jego wyższości nad innymi nawet nie raczkowały.
@@csaganaro4177Imigranci są gośćmi, a nie gospodarzami i powinni asymilować się z kulturą kraju, do którego migrują.
Polacy pod zaborami byli ludnością rdzenną, a nie napływową - to znacząca różnica.
Super odcinek. Moja babcia do konca zycia bała sie ukraincow. Uciekla z Wolynia
Moja babcia też. Janówka koło Kowla. Dzisiejsza Iwaniwka.
Moja prababcia powtarzała to samo, ukraincy i łotysze najgorsza swołocz.
@@TomaszPopek-q6t Litwini nie lepsi ("szaulisi').
A moja Niemców, pamiętała bowiem ich barbarzyństwo.
Moja babcia z siekierą w ręku goniła polskich bandytów i okupantów o panów
Przrażają mnie komentarze krótkowzrocznych prostaków. Popełniamy te same błędy.
Tak trochę statystyki .Wołyń : wyznanie - katolik 16% ,prawosławie 69% ,ewangelickie 6% ,mojżeszowe 10% , inne 1,3% . język miasta ,polski 27,5% ,ukraiński 16,1% żydowski 49,1% rosyjski 5,1% .język wieś , polski 15% ,ukraiński 75% ,żydowski 4,5% ,rosyjski 5,5 % .
Statystyki dzisiejsze pokazują, że w dawnych republikach sowieckich dominuje ateizm i co z tego wynika?
Między innymi z tych statystyk wynikła wojna między Rosją i Ukrainą - język i wyznanie to podstawa tożsamości narodowej .@@michapodjacki6923
Ciekawy temat. Pozdrawiam.
Ciekawe informacje!
Wacław Czyszek byl pozniej jednym z lepszych dowódców w batalionie Parasol w czasie powstania
Dziekuje bardzo
Panowie, perfekcyjna polszczyzna, elokwencja, erudycja, super. Ale określenie "RzeczYpospolita" w mianowniku jest niedopuszczalne. Tylko w odmianie: dopełniacz, celownik i miejscownik można użyć formy "RzeczYpospolitej". Dlatego najlepiej używać zawsze "Rzeczpospolita" bez "y"we wszystkich przypadkach. Pozdrawiam.
Panowie, niestety bardzo powierzchownie podeszliście do tematu. Rozumiem ograniczony czas odcinka, ale mimo wszystko...
Warto było np. wspomnieć o masowej kolaboracji z Armią Czerwoną i NKWD ludności żydowskiej, ich gorliwości w denuncjonowaniu ukrywających się Polaków i ochoczym uczestnictwie w tworzonych strukturach aparatu państwa sowieckiego. I nie były to pojedyncze przypadki, tylko masowe zjawisko. Znam wiele jeżących włos na głowie opowieści rodzinnych z tych czasów.
Zabrakło mi też szerszego kontekstu. Przy polityce Czechosłowacji czy Litwy wobec mniejszości narodowych, II RP była łagodna jak baranek; nie wspominam nawet o postawie Niemiec albo ZSRR wobec mniejszości.
😢
Pułkownik. Klim
Pisać o żydach to niedobra jest rzecz;) Co do pana Bączka to on ma ewidentnie strach w oczach, gdy trzeba poruszyć kwestię nielojalności żydostwa wobec Polski, a prawda jest taka, że oni kolaborowali z każdym przeciw Polsce. Nawet ze Szwedami.
myślisz że dla byle słuchacza będą ryzykować utratę zasięgów? od kiedy tu chodzi o jakąś prawdę, przecież to kanał, by z poważną miną wygadywac banały nieoczytanym.
No nie oni nie chcieli tylko żyć. Oni chcieli mieć własne państwa od żydów po rusinów. A mniejszości czeska czy niemiecka chcieli zostać włączeni do swoich państw.
Wielu ludzi ma gdzieś czy żyje w Polsce czy w Czechach, póki mają spokój. Wielu Polaków/Czechów/Żydów/Ukraińców/Niemców nie zawraca sobie polityką głowy, bardziej obchodzi ich pensja jaką mają, ceny towarów i tym podobne. O takich ludziach właśnie mówił Bączyk i było ich pełno i teraz zresztą też jest takich niemało.
Ciekawy odcinek, dający dużo do myślenia. Jesteśmy dużo bardziej poinformowani o genezie wydarzeń przed Wołyniem.
Po ucieczce Ukraińców przed operacją specjalną Federacji Rosyjskiej bardzo stara Ukrainka mówiła: "Dlaczego Wy nam pomagacie?"
Dziękuję za odcinek.
Polak powie, że przed wojna, a nie operacją specjalną... hmmm
Też się dziwiłam fajnopolakom, którzy jak stado baranów jechało na granicę i zabierało rezunów do swoich domów.
Później płakali na forach 🤣
@@tiges
Teraz nie ma wojen, są tylko specjalne operacje wojskowe takie jak w Syrii, Iraku i Afganistanie 🤪😀
Kacapie, operację specjalną to trzeba na twoim mózgu wykonać. To jest wojna
To przykre, ale Polacy są całkowicie niezdolni do skutecznego, ostatecznego, rozwiązywania problemów narodowościowych, a przecież II RP miała tyle lat by Ukraińców, Żydów i Białorusinów wysłać chociażby do ZSRR.
Wszyscy nasi sąsiedzi potrafią rozwiązywać problemy narodowościowe - wystarczy porównać jak Niemcy wspominali ich wysiedlenia po II WŚ przez Sowietów, Czechów i Polaków, każdy się modlił by to Polacy po nich przyszli.
Jak wysłać? Zapakować w wagony i wysłać do sąsiedniego, niepodległego i dużo silniejszego państwa? ZSRR chcialo tych ludzi ale razem z ziemią czemu dali dowód 17.9.1939
Nie ma to jak ostateczne rozwiązanie
@@elektrux2293 ostateczne to za dużo powiedziane.
Wystarczy skuteczne, jak wujek Stalin czynił ;-)
Dziękuję za podcast. Temat jest konieczny do zgłębienia przez wszystkich patriotów Rzeczypospolitej, którzy jednak sądzą, że rzeczywistość jest zerojedynkowa, a przeszłość - również binarna - jest do przełożenia na dzisiejsze realia. I wyciągać wnioski
Wniosek jeden nie pchać sie w wojne bo ona jest zła a połozenie mamy takie a nie inne
Czy jest jakaś szansa na odcinek poświęcony rozważaniom na temat "Czy inwazja ZSRR z 17 września by się odbyła gdyby Polska armia(nie mówię wygrała bo to nie było możliwe), ale czasowo powstrzymała natarcie Wermachtu np na linii Bugu Wisły i Sanu i utrzymała porządek organizacyjny w 1 linii i na tyłach.?
Września a nie stycznia
Racja moja pomyłka - przepraszam@@Abel-w9b
Wie o tym tylko nieliczna garstka historyków, a jeszcze mniej jest skłonnych to opisać. Kiedy Niemcy zaczęli przekraczać pierwotnie ustaloną linię demarkacyjną, Hitler wpadł w zdenerwowanie, gdyż Rosjanie mieli być zaangażowani w akcję od pierwszego dnia. Sprawiało to wrażenie, że agresorem były wyłącznie Niemcy. Dlatego też 15 września wysłał telegram do Stalina z następującą treścią: Skoro nie rozpoczęliście jeszcze uzgodnionej operacji, a w pościgu za Wojskiem Polskim wojska niemieckie dotarły na pierwotnie dla Was pzeznaczone terytorium, nie pozostaje mi nic innego, jak stworzyć na tych terytoriach wolną Ukrainę i wolną Białoruś. Reakcja Stalina była natychmiastowa, bo tak naprawdę nie potrzebował tworzenia takich wolnych „państw”
Wspaniałe!
Często słyszymy o Wołyniu a ja znam b. dużo relacji osób które osobiście przeżyły rzeż Polakow przez bandy UPA w Tarnopolskiem w okolicach Zbaraża. Tam w 45 roku urodziłam się a po repatracji na Ziemie Zachodnie całe lata siedząc gdzieś w kącie słucham wspomnien o mordach / obcinane języki, nosy, kończyny, rozpruwane brzuchy, jelita rozciągane po krzakach./ Wszystko na żywo. Moja kilkunastoletnia siostra zaciągnęła się do wojska polskiego bo taki los j.w. spotkał wielu jej rówieśników. Takie wiadomości we wczesnych moich latach pozostały na zawsze ale mimo to nie czuję nienawiści.
Nienawisci tez nie czuje a mama z Wołynia Jednak pamieć i rachunek winien byc
Jednym ze sposobów polonizacji było założenie w Białymstoku i Grodnie stowarzyszeń prawosławnych Polaków. W Grodnie im. Batorego a w Białymstoku im Piłsudskiego.
Wy się lepiej przyjrzyjcie temu co się dzisiaj w Polsce dzieje i co z tego wyniknie.
No co sie dzieje I co z tego wyniknie? Oswiec nas
@@A.J.rokoszak672 Tych, co tak pytają - daremny trud
@@A.J.rokoszak672Miliony roszczeniowych Ukraińców, Chanuka w sejmie, fatalna demografia
Ja poproszę o odcinek o „ rżewskiej maszynce do mięsa „ mam nadzieje że dobrze napisałem
Super odcinek, dziękuję wam.
Bardzo chciałbym was posłuchać w temacie otto skorzenny i ratunek duce z hotelu/więzienia w itali. Z całym kontekstem, sytuacji mussoliniego i zamiarach Hitlera z nim itd. Marzenie :)
😊
Pozdrowienia
Przedwojenna Rzeczpospolita to był nie tylko kraj odrodzony, ale i powołany na nowo mit tego państwa, które upadło w XVIII wieku. Polacy chcieli wielkiej Polski, zaś zagarniając ziemie etnicznie ukraińskie, białoruskie, litewskie, nie zmienili swojego podejścia do mniejszości. I dziś ten stosunek do "innych" widać coraz wyraźniej:(
No akurat Litwinów to za dużo nie było i na Ziemi Wileńskiej Polacy stanowili zdecydowaną większość
W Wilnie Litwinów było 2 procent, we Lwowie Ukraińcow było 10 procent i nie przeszkadzało im to mieć żądań do tych ziem i miast.
@@greg2111111
Lwów był polską wyspą w ukraińskim morzu wsi . W samym Lwowie Polaków było tuż przed wojną
ponad 50 % a Ukraińców przybywało bo bazą zasilającą były większości ukraińskie wioski.
Nie zagarniając tylko wracając na swoje ziemie. Mniejszości to były wytworzone sztucznie albo za pieniądze Cara albo za kasę Austriaków.
@@greg2111111 Do dziś się im chce Chełma.
Dziękuję
Proponuję zapoznać się z programem wojewody Henryka Józewskiego na Wołyniu. Jakie przywileje miała ludność ukraińska, jak się to skończyło wszyscy wiemy.
Żyła pod ciężkim polskim butem, ta prawda
Skoro plan nie zadziałał to widocznie był do dupy. To tak jakbyś był Niemcem i czepiał się Wielkopolan że nie chcą się stać Niemcami mimo że żyje im się lepiej niż w pozostałych zaborach
@@antonilwd czy to powód żeby brutalnie mordować kobiety i dzieci i się znęcać? Polacy mieli wiele zrywów narodowościowych ale nigdy nie dopuszczali się takiego bestialstwa na cywilach.
Jeden z najlepszych odcinków.
taa same przemilczenia
@@WielkaStopa-qh1rr jakieś konkrety?
Prawda jest taka ze ta niechęć do Polaków i władzy polskiej nie wzięły sie znikąd wystaczy poczytać o sytuacji jaka byla pod panowaniem Polaków na tych ziemiach.
Nigdzie nie było kolorowo. Moi dziadkowie byli z centralnej Polski i bieda również była straszna.
A po wkroczeniu armii czerwonej Kresy wcale nie miały lepiej.
O! Jeden co mówi to o czym się nie mówi!
Nie lubię Ukraińców bo mam z nimi do czynienia ale...jak mawiał mały Lannister po ale się dopiero zaczyna: oni swoje na dupę zebrali od Polaków i mogli być wkurzeni! Do czasu dzban wodę nosi.
Dlatego powinniśmy się trzymać na dystans z tym narodem- zbieraniną bez kultury i tradycji.
@@baca350.1 Od Polaków dostali w dupę, za to ci co żyli po stronie sowieckiej mieli krainę mlekiem i miodem płynącą
@@baca350.1bez kultury i tradycji to jesteś co najwyżej ty. To że nie znasz historii innych narodów tylko gloryfikujesz swój nie znaczy że inne narody nie mają kultury tradycji historii i prawa do samostawnowienia
Bardzo trafne spostrzeżenia z historii, choć dużo uogólnienia. Mam świadomość że za konkretnymi działaniami stali ludzie których nie wymienia się z nazwiska. Dziś konstrukcje idealnej Europy mają podobne problemy co nie wróży nic dobrego.
Dziękuje .
Panowie robicie świetna robotę
Dobry materiał
No i w nagrodę dostali kule w łeb od "wyzwolicieli"
Nakręćcie odcinki o Ukraińcach, Żydach i Niemcach w Wojsku Polskim i w Armii Czerwonej
Miałem dwie sąsiadki jedna Wołyń przeżyła druga obuz kocetracyjny.
Odpowienio dlugi komentarz taktyczny dla pidniesienia zasiegu.
nie ma to tamto, hop do góry, dla algorytmu i nie tylko pozdr.
Czyli jednak Ukraińcy nie byli naszymi przyjaciółmi? Kto by się spodziewał?
Mega dziwne, ja też wciąż się dziwię dlaczego Polacy w 45 się zbuntowali Niemczaszkom przecież byliśmy takimi świetnymi przyjaciółmi w końcu malarz bardzo lubił i szanował Piłsudskiego xd
Byliśmy raz sojusznikami a raz wrogami. Jak to z sąsiadami bywa. Teraz mamy wspólne interesy w trzymaniu Rosji na dystans, ale ekonomicznie namy wiele sprzecznych interesów. Traktowanie sasiednich narodów jak przyjaciół albo wrogów jest nieco naiwne
@@rebelgs205 "Mega dziwne, ja też wciąż [...]" - to jakiś rodzaj ironii, na tyle pokręconej, że nie wiadomo o co chodzi.
Co ma Piłsudski do Polaków? Zdrajca, nieuk, mitoman, sam się nazywał cwanym Litwinem, a Polski i Polaków nienawidził.
nie każdy myśli jak małpa, ty też nie musisz
@@waldekwasak to nie jest nasz interes a USA /słabnacy dolar oraz ogólnie politycy sie sprzedali komu nie wiem ale te G7 ma takich przywódców którzy nie wykazuja sie sporym społecznym poparciem czyli ludzie swoje a politycy swoje
ukraincy jak zawsze wychodza polsce bokiem - nic sie chyba nie nauczylismy z historii i znowu sobie to robimy
Jeśli wsłuchasz się w odcinek, to wyciągniesz wnioski dlaczego wyszli bokiem. IIRP zamiast skupiać się na polityce społecznej uprawiała politykę narodowościową. Piłsudski chciał państwa federacyjnego, Dmowski narodowego, a wyszło takie o, coś... pomiędzy. Albo rybka, albo pipka.
@@BUER2008 nie zmienia to faktu ze teraz idziemy w bardzo pdobnych kierunku stajac sie znowu panstwem wielonarodowym z duza mniejszoscia ukrainska
Potrzebny temat szczególnie dzisiaj
Nastepny odcinek może na temat ludobójstwa wołyńskiego ?
Chyba już jakiś był
@@jankovpruckov200 Szukałem właśnie i nie znalazłem
Proč Británie vyhlásila válku Německu po 1. 9. 1939, ale ne SSSR po 17. 9. 1939?
Pisz po polsku albo angielsku - jak nie to wynos sie z forum!
@@adamGdanski Odrobinę kultury Panie Gdański. Skorzystaj z google translate jak nie rozumiesz. Ciebie nikt za nazwisko nie wyrzuca z dyskusji. I mimo twojego braku kultury będę pierwszy cię bronił, jak ktoś spróbuje.
słusznie ale ja nie potrafie tego odczytać co napisał moze podaj? Ukraińcy za wszelką cenę chca się wytłumaczyć z tego ludobójstwa ale moja mama z Wołynia a filmu Wołyń nie chciała ogladać bo mówiła zreszta sporadycznie jej się cos wyrwało iz film nie pokaze tego co było w rzeczywistości Przy tym filmie była tez A Woszczyńska która była wnuczka brata mamy ale i to nie zadziałało Ona usprawiedliwiała Ukrainców a mama nie
Ponieważ tajny aneks do polsko brytyjskiego paktu sojuszniczego z 25 sierpnia 1939 r precyzował, że umowa dotyczy pomocy tylko w przypadku agresji ze strony Niemiec.
Po prostu to skomplikowane i taki się nie urodził a Polska w 1918 (19) powstała na terenie na wschodzie gdzie byli i narody litewski ukraiński..i to częściowo udało się tylko dlatego udało bo czerwone były
Tam za słabi ale pamiętajcie że Kijów Litwa to nie są to nasze rdzenne tereny to już typowa wschodu europa
@@wojtekhercel2695 Kijów niech sobie będzie małoruski.... ale Lwów najwierniejsze z polskich miast!
Leopolis Semper Fidelis!
🇵🇱🇵🇱🇵🇱🦁🦁🦁
@@fernandor8186ale to nie były polskie tereny tylko przez nas anektowane , a władzę polskie też nie były święte, wiem o tym , ponieważ dwóch członków mojej rodziny służyło w PP na kresach . Więc gdy przyszła okazja to się odegrali na nas .
Tego nie dowiecie się od IPN
Może film o Sahryniu? Pan Zychowicz dość często odwołuje się do tego tematu, może warto tę kwestię naświetlić?
Materiał niepełny, jakiś jednostronny. Dlaczego autor nic nie mówi ob obronie Grodna w 1939 r.,?!
Miasto broniło się przez dwa dni, chociaż wojsko polskie wycofało się już pod koniec pierwszego dnia.
To wojsko opuściło mieszkańców, zostawiło obrońców Grodna, wściekłym szturmującym jednostkam radzieckim.
Potem były łapanki, egzekucje i więzienia.
Gdyż nie rozmawiano o sowieckiej interwencji
historia magistra witae est
Vitae, przez fał