Dave może omówisz temat służby zdrowia w USA. Ponoć jest katastrofalna i droga. Co więcej, slyszalem ze ludzie boja sie wzywać karętkę po wypadkach ze względu na koszty.
Spoko Dave - to jest jeden z takich odpowiedników "sucharów" Co mówi ogrodnik do ogrodnika? - Przesadziłeś Co robi elektryk na scenie? - Buduje napięcie
Dave, widziałeś może film na kanale Kasi Babis pod tytułem "Czy Amerykanie są bardziej polscy od Polaków?" Chciałabym zobaczyć coś w stylu twojej reakcji albo commentary odnośnie omawianej w filmie grupy My Polish heritage
Mam propozycję na ciekawy odcinek jakbyś nie miał pomysłu o czym możnaby było opowiedzieć, ja urodziłem się w Polsce i mieszkałem w Polsce przez całe życie ale przebywałem bardzo dużo w Wielkiej Brytanii i dlatego widziałem znaczne różnice mentalne. I na pewno zauważyłeś różnicę jeśli chodzi o asertywność Polaków i Brytyjczyków lub Amerykanów. Polacy mają problem z byciem asertywnym, z kolei Amerykanie lub Brytyjczycy dużo bardziej szanują swoją prywatność i asertywność jest tam bardziej powszechna
Ja natomiast zauważyłem że Anglicy i Amerykanie o wiele mniej wstydzą się publiczne przepraszać lub już z daleka schodzą Ci z drogi. Gdzie w pl człowiek mógł by zostać uznany za frajera, bo wchodzi na trawę żeby inni mogli przejść.
Z nauki języka niemieckiego jak dobrze pamiętam to słowa stojące przed rzeczownikiem (ein, eine, ein, i der, die, das, die), zwano "rodzajnikiem", i chyba "the" i "a" też są rodzajnikami. To chyba jakaś charakterystyczna forma dla języków germańskich, bo w łacinie nie kojarzę używania rodzajników, podobnie jak w polskim brak tej formy. Na moje po prostu pra-germanie przyjęli trochę inną zasadę deklinacji, i deklinowali rodzajniki, pra-słowianie, czy rzymianie zostali przy odmianie fleksyjnej, (dużo trudniejszej), która z tego co wiem występowała w praindoeuropejskim.
Rodzajniki i przedimki jak najbardziej istnieją też w językach romańskich (przy czym sama łacina nie jest językiem romańskim, niemniej jednak jest ich najbliższym wspólnym przodkiem), greckim, a nawet w węgierskim (który to nawet nie jest uznawany za indoeuropejski). Ponadto, "the" i "a(n)" to są przedimki, ale raczej nie rodzajniki, bowiem, o ile mi wiadomo, żaden z nich nie zmienia formy pod wpływem rodzaju słowa, które opisuje (a i tak po angielsku rzadko który rzeczownik, przynajmniej nieosobowy, ma rodzaj inny niż nijaki).
@@profesorinkwizytor4838 Szczerze myślałem, że tylko francuski ma przedimki/rodzajniki jako pozostałość po frankijskim, (który był językiem germańskim), podobnie jak passe compose, (czas przeszły dokonany), który jest kontrakcją o rodowodzie germańskim, (między passe compose a niemieckim perfectem są kosmetyczne różnice). Jednak cóż człowiek uczy się całe życie. Teraz zapewne do północy będę szukał skąd wzięły się tam rodzajniki, (jak już rzuciłem okiem w rumuńskim też są, więc pierwsza hipoteza dryfu z pragermańskich języków odpada), dzięki za wyprowadzenie z błędu.
Dave! Proszę Cię, w polskim jezyku, nigdy nie zaczyna się zdania od: mi, ci, mu!!!!! Mów - mnie się wydaje a nie "mi się wydaje" . To jest bardzo źle po polsku i fatalnie się tego slucha. Pozdrawiam Adam.
Pani od angielskiego mówiła, że to co jest przed rzeczownikiem to są tzw. przed i Miki. No to miast w języku włoskim i hiszpańskim nazywa się to rodzajnikiem.
article tlumaczy sie na polski jako "przedimek" w kazdje ksiazce do gramatyki jest to pierwszy rozdział, troche ich przeczytałem. w innych językach pada juz nazwa "rodzajnik"
Rodzajniki też są przedimkami - ale nie każdy przedimek jest rodzajnikiem. Nazywanie niemieckich rodzajników "przedimkami" chyba zatem nie byłoby błędem, ale już dużo prędzej błędem byłoby nazwanie angielskich przedimków "rodzajnikami", bowiem zarówno "a", "an" jak i "the" są rodzajowo neutralne (zresztą i tak po angielsku rzadko kiedy używa się rodzaju innego niż nijaki). Ale może inaczej, niż w przypadku niemieckiego, byłoby w języku szwedzkim czy rumuńskim, gdzie to rodzajniki określone mogą być przyrostkami. W takiej sytuacji słowo "przedimek" wydaje się nie do końca na miejscu, bowiem już nie jest taki "przed-". A gdyby w jakimś języku przedimek byłby tylko przyrostkiem, i nie byłby rodzajnikiem... No to już w ogóle trudno byłoby go nazwać po polsku (tym razem słowa "przedimek" użyłem tylko tak z braku laku). I jeszcze jedno: to trochę dziwne, że po polsku istnieje podział na "przedimek" i "rodzajnik", chociaż w języku polskim ani jedno, ani drugie nie występuje, zaś w językach, w których te części mowy występują, z tego co mi wiadomo, jedno i drugie nazywa się tak samo (i w chyba wszystkich znanych mi przypadkach ta wspólna nazwa dla przedimka i rodzajnika to de facto "artykuł")...
Nie wiem jak oni mówią, ale wiem jak u nas się mówi. A więc nie "wogule", a "w ogóle"... Przed nauką języka obcego warto by wpierw nauczyć się własnego.
@jacekmakaveli5029, Nie. Poprawnie byloby (zaleznie o co chodzi) - - did you get to your barber on time? - did you get the barber you wanted? - did you get a barber service? Twoje pytanie rowna sie z: Zalatwiles barbera?...w kierunku kryminalnej akcji..
Przychodzi facet na skup złomu i mówi:
- Mam wiadomość...
- Jaką?
- Złom.
To raczej wypowiedź mechanika do właściciela auta.
@@teesz4351 pyszne!
Przychodzi facet do piekarni i pyta:
- Czy jest świeży chleb?
- Z dziś.
- Miło mi, Stefan jestem.
Pamietam ;D
Jak się nazywa pies złomiarza?
- Puszek
Dave może omówisz temat służby zdrowia w USA. Ponoć jest katastrofalna i droga. Co więcej, slyszalem ze ludzie boja sie wzywać karętkę po wypadkach ze względu na koszty.
Wszystko sie zgadza do joty...po cholere Polacy sie tu pchaja nie rozumiem... ☹😮
I co leżą połamani na drodze ? Dobrze spałeś ostatniej nocy ?
Pierwsze auto pojechało w prawo, drugie w lewo, a trzecie za nimi.
Gold!!!
Ja odpowiadam "no, a hairbrush".
What is the laziest part of vehicle?
Wheels. They are always tired.
Ahahahaha..! :)))
Spoko Dave - to jest jeden z takich odpowiedników "sucharów"
Co mówi ogrodnik do ogrodnika?
- Przesadziłeś
Co robi elektryk na scenie?
- Buduje napięcie
- Co robią lekarze w kuchni? - Leczo.
Cuda...cudy... :D
Co mówi ogrodnik do ogrodnika?
- nie przesadzaj!
Ja znam taki.
Jakbyś nazwał psa, który nie ma lewej przedniej łapy, lewej tylnej łapy, lewego oka i lewego ucha?
ALL RIGHT 😂
mocny ten zart stary zrobiles mi dzien smieje sie do rozpuku
@@miroslaw5615 to go nie uzywaj typie
Dave, w US mieszkam i nie slyszalem ale fajnie dziwacznie brzmi..
Dave, widziałeś może film na kanale Kasi Babis pod tytułem "Czy Amerykanie są bardziej polscy od Polaków?"
Chciałabym zobaczyć coś w stylu twojej reakcji albo commentary odnośnie omawianej w filmie grupy My Polish heritage
O rany tak, to by było cudowne ❤️
Mam propozycję na ciekawy odcinek jakbyś nie miał pomysłu o czym możnaby było opowiedzieć, ja urodziłem się w Polsce i mieszkałem w Polsce przez całe życie ale przebywałem bardzo dużo w Wielkiej Brytanii i dlatego widziałem znaczne różnice mentalne. I na pewno zauważyłeś różnicę jeśli chodzi o asertywność Polaków i Brytyjczyków lub Amerykanów. Polacy mają problem z byciem asertywnym, z kolei Amerykanie lub Brytyjczycy dużo bardziej szanują swoją prywatność i asertywność jest tam bardziej powszechna
Ja natomiast zauważyłem że Anglicy i Amerykanie o wiele mniej wstydzą się publiczne przepraszać lub już z daleka schodzą Ci z drogi. Gdzie w pl człowiek mógł by zostać uznany za frajera, bo wchodzi na trawę żeby inni mogli przejść.
- Oczywiście
- Dlaczego oczy mają wisieć?
Taki suchar, jak byłam dzieckiem to mnie to śmieszyło 😅
Smieszne jak cholera...!!!..🤣🤣🤣...szkoda ze nie slyszalem za dziecka.
Ej wypuściłem powietrze nosem trochę szybciej, więc w sumie śmieszne xD
1:20 article = przedimek ( przed imieniem, imie to to po staropolsku rzeczownik). Nie dziekuj, ze pomogłem😀
Bardzo fajnie ale w polskim jezyku sie nie uzywa...
@@garysmith7760 Dobrze, ze powiedziales to nam i Dave'owi. Dzieki.
Strzyze glancpapierem a gdy niema glancpapieru strzyze detka od roweru taki fryzjer.
Z nauki języka niemieckiego jak dobrze pamiętam to słowa stojące przed rzeczownikiem (ein, eine, ein, i der, die, das, die), zwano "rodzajnikiem", i chyba "the" i "a" też są rodzajnikami.
To chyba jakaś charakterystyczna forma dla języków germańskich, bo w łacinie nie kojarzę używania rodzajników, podobnie jak w polskim brak tej formy. Na moje po prostu pra-germanie przyjęli trochę inną zasadę deklinacji, i deklinowali rodzajniki, pra-słowianie, czy rzymianie zostali przy odmianie fleksyjnej, (dużo trudniejszej), która z tego co wiem występowała w praindoeuropejskim.
Rodzajniki i przedimki jak najbardziej istnieją też w językach romańskich (przy czym sama łacina nie jest językiem romańskim, niemniej jednak jest ich najbliższym wspólnym przodkiem), greckim, a nawet w węgierskim (który to nawet nie jest uznawany za indoeuropejski).
Ponadto, "the" i "a(n)" to są przedimki, ale raczej nie rodzajniki, bowiem, o ile mi wiadomo, żaden z nich nie zmienia formy pod wpływem rodzaju słowa, które opisuje (a i tak po angielsku rzadko który rzeczownik, przynajmniej nieosobowy, ma rodzaj inny niż nijaki).
@@profesorinkwizytor4838 Szczerze myślałem, że tylko francuski ma przedimki/rodzajniki jako pozostałość po frankijskim, (który był językiem germańskim), podobnie jak passe compose, (czas przeszły dokonany), który jest kontrakcją o rodowodzie germańskim, (między passe compose a niemieckim perfectem są kosmetyczne różnice). Jednak cóż człowiek uczy się całe życie. Teraz zapewne do północy będę szukał skąd wzięły się tam rodzajniki, (jak już rzuciłem okiem w rumuńskim też są, więc pierwsza hipoteza dryfu z pragermańskich języków odpada), dzięki za wyprowadzenie z błędu.
Them cool jokes 🤣🤣
Hello and Thanks from Belarus 🇧🇾😇🌺
Which driver don't need a licence?
Screwdriver.
ahahahaha...good one!
Czyżby to Grenada? Fajne lokalizację wybierasz. Wcześniej moja wymarzona Sarasota, do której nigdy nie dotrę
Ale z nich żartownisie 😅
Faktycznie głupi 😂
Dopiero teraz pisze bo posikałam się ze śmiechu
A ja się śmiałam. Może więc jestem dziwna.
Boki zrywać;)
U mnie w pracy miałysmy z dziewczynami analogiczny żart:
- Byłam wczoraj u fryzjera :)
- I co, zamknięte było?
Przepraszam bardzo...do kobiet fryzur sie nie wtracam.
Dave! Proszę Cię, w polskim jezyku, nigdy nie zaczyna się zdania od: mi, ci, mu!!!!! Mów - mnie się wydaje a nie "mi się wydaje" . To jest bardzo źle po polsku i fatalnie się tego slucha. Pozdrawiam Adam.
Każdy tak gada XD
Dla mnie się wydaje, dla jego się wydaje, itd.
To było nawet zabawne.
Mnie tam śmieszy
Typowa gra słów.... ciekawe
Ten żart już był w którymś filmiku.
What's up? 🙂
Ne směšno jest daže za prvym razom.
Pani od angielskiego mówiła, że to co jest przed rzeczownikiem to są tzw. przed i Miki. No to miast w języku włoskim i hiszpańskim nazywa się to rodzajnikiem.
😅
👍👍 😁
article tlumaczy sie na polski jako "przedimek" w kazdje ksiazce do gramatyki jest to pierwszy rozdział, troche ich przeczytałem. w innych językach pada juz nazwa "rodzajnik"
Rodzajniki też są przedimkami - ale nie każdy przedimek jest rodzajnikiem. Nazywanie niemieckich rodzajników "przedimkami" chyba zatem nie byłoby błędem, ale już dużo prędzej błędem byłoby nazwanie angielskich przedimków "rodzajnikami", bowiem zarówno "a", "an" jak i "the" są rodzajowo neutralne (zresztą i tak po angielsku rzadko kiedy używa się rodzaju innego niż nijaki).
Ale może inaczej, niż w przypadku niemieckiego, byłoby w języku szwedzkim czy rumuńskim, gdzie to rodzajniki określone mogą być przyrostkami. W takiej sytuacji słowo "przedimek" wydaje się nie do końca na miejscu, bowiem już nie jest taki "przed-". A gdyby w jakimś języku przedimek byłby tylko przyrostkiem, i nie byłby rodzajnikiem... No to już w ogóle trudno byłoby go nazwać po polsku (tym razem słowa "przedimek" użyłem tylko tak z braku laku).
I jeszcze jedno: to trochę dziwne, że po polsku istnieje podział na "przedimek" i "rodzajnik", chociaż w języku polskim ani jedno, ani drugie nie występuje, zaś w językach, w których te części mowy występują, z tego co mi wiadomo, jedno i drugie nazywa się tak samo (i w chyba wszystkich znanych mi przypadkach ta wspólna nazwa dla przedimka i rodzajnika to de facto "artykuł")...
@@profesorinkwizytor4838 Zgadzam sie kompletnie z paragrafem #3 Byc moze lingwisci sa tak skonsumowani detalami ze logika umyka z ich jazni..
A można powiedzieć did you get a barber ? Czy ta forma nie poprawna i raczej oni tak wogule nie mówią
to znaczy "czy dostałeś fryzjera". Może chcesz powiedzieć "did you go to barber", wtedy to jest poprawne
@@jakubosiejewski9859 tak masz rację pomyliłem się zamiast napisać go to napisałem get
Nie wiem jak oni mówią, ale wiem jak u nas się mówi. A więc nie "wogule", a "w ogóle"... Przed nauką języka obcego warto by wpierw nauczyć się własnego.
@@MrRalexu , Widzisz Jacek? Wychlostaja ciebie tu za darmo... XDDD
@jacekmakaveli5029, Nie. Poprawnie byloby (zaleznie o co chodzi) -
- did you get to your barber on time?
- did you get the barber you wanted?
- did you get a barber service?
Twoje pytanie rowna sie z: Zalatwiles barbera?...w kierunku kryminalnej akcji..
Lisbona , co za miasto
ale Porto jest lepsze
Alfama i zamek śŵ Jerzego