Recenzja DUNE. Czy to ekranizacja, na którą czekaliśmy?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 4 ноя 2024

Комментарии • 148

  • @BezSchematu
    @BezSchematu  3 года назад +24

    Serio, opinie o tym filmie są tak odmienne (choć raczej nigdy negatywne), że chętnie poznamy Wasze.

    • @KrzysztofMMaj
      @KrzysztofMMaj 3 года назад +4

      - Tak - potwierdził Krzysztof, fleksując się użyciem pauzy dialogowej w komentarzu na YT.

    • @KrzysztofMMaj
      @KrzysztofMMaj 3 года назад +1

      @@pewneosoby2108 Trudno powiedzieć technicznie, musiałbym się wczytać w to, jak na ludzką fizjologię oddziałuje mutacja melanżem. Na pewno z zewnętrznej perspektywy jest to jakaś zdolność parapsychiczna/paranormalna, dla Bene Gesserit/mieszkańców świata Herberta pewnie coś tak zwykłego, jak u nas przesunięcie ręką krzesła

    • @Carlapse
      @Carlapse 3 года назад

      oki, odważyłem się i dodałem...

    • @tomekzaw
      @tomekzaw 3 года назад +5

      Negatywnych opinii jest sporo. Są ludzie którzy są wstanie zajrzeć po za wrażenie epickości i jakości i zastanowić się nad konstrukcja filmu, fabuła i postaciami. Ten film nie działa jako film. Chyba że za wzór weźmiemy nurty które stawiały sobie za cel dekonstrukcje filmu usuwając z niej fabule, treść, sens, bohatera itd. Najgorzej maja osoby które znają historie z ekranizacji poprzedniej lub książki bo ten film nie ma nic dla nich do zaoferowania. To jest wada wiernej ekranizacji bez własnej interpretacji. Zreszta interpretacja zmusza cię do myślenia o czym jest mowa i jakie to ma znaczenie.

    • @morbid1.
      @morbid1. 3 года назад +7

      2,5h godzinny film, a mam wrażenie, że obejrzałem dopiero akt 1... Trochę znam Dune, ale jakbym nie miał wiekszego pojęcia o tym świecie to byłbym bardzo zagubiony. Może wyjdzie wersja reżyserka i doda z kolejną godzinę bo przydałoby się trochę więcej budowania świata i wyjaśnien kto czym jest.
      Co do wizualnej strony to mniam, tak jak Blade Runner.

  • @Sneaker_Majsster
    @Sneaker_Majsster 3 года назад +25

    Ten film audiowizualnie jest naprawdę genialny. W jasnych scenach wygląda wręcz olśniewająco, ale..... No właśnie ma największe ale które jest najważniejsze w takich franczyzach... Nie ma bohaterów. Po prostu nie ma... Bohaterowie są po prostu nudni i totalnie nie obchodzą mnie oglądając jak walczą, nawet w momencie, gdy jest to walka o życie. I to jest największa różnica pomiędzy przytaczanymi przez wielu Władcami Pierścieni albo Star Wars. Tamte filmy pokochaliśmy nie tylko przez świat wykreowany przez reżyserów, ale przez postacie osadzone w nim. Tutaj te postacie są albo totalnie pomijane, albo kompletnie spłaszczone do granic możliwości tak aby nie zajmowały czasu ładnym obrazkom. Dodatkowo jak dla mnie problemem w tym filmie jest timing i to dosyć mocno oraz zakończenie tej części, które nie domyka ani jednego wątku, nie ma clifhangera, tylko kończy się po prostu bo nie mógłby film trwać dłużej. Takie moje odczucia/.

  • @jangraclik8549
    @jangraclik8549 2 года назад +8

    Jestem fanem Diuny od pół wieku, książkę i poprzednie filmy oglądałem wielokrotnie, od najnowszej wersji nie mogę się oderwać, nie wiem jak będzie wyglądać w kolejnych odsłonach, ale pierwsza część jest tak doskonała plastycznie że każdą scenę oceniam jak perfekcyjny obraz, to jest dzieło sztuki 😊

  • @Jutrzenka99
    @Jutrzenka99 3 года назад +18

    Piszę ten komentarz przed obejrzeniem waszego materiału i dzień po seansie Diuny.
    Uważam, że film to jedno z najlepszych widowisk jakie widziałem i słyszałem w życiu. Jednocześnie uważam, że jest to bardzo przeciętny film. Osobiście zapamiętałem historię z książek Herberta jako opowieść o polityce, ale z perspektywy jednostek. W materiale o squid games na tym kanale było wspomniane o nauce historii jako ciągu wydarzeń z życia postaci historycznych, a nie faktów i dat. Tym dla mnie była książka Herberta - lekcją historii jednego z najważniejszych rodów w galaktyce. Film zaś to typowa lekcja historii w polskiej szkole. Zbiór postaci jest tylko po to, aby rzucić owym zbiorem i wywołać nim wydarzenie. Wydarzenie, któremu należy przypisać datę i ustalić za sedno sprawy. Moim zdaniem całkowicie psuje to film. W książce przed "zębem Leto" mamy długą prezentację bohatera, który owym zębem ma się zająć i dlaczego się na to zgadza. Co go popchneło, aby zostać pupilem Harkonenów. Zaprezentowana jest wewnętrzna walka postaci, tęsknota prowadząca postać do strachu i jednocześnie obsesji. A to prowadzi do wydarzenia, które porusza machiną wszystkich relacji politycznych i realnie zmienia świat przedstawiony. W filmie mamy niezrozumiałą wydmuszkę. Musiał być ząb, więc damy go na prędce i szybko przejdziemy do tych większych i bardziej widowiskowych wydarzeń. To chyba to najbardziej boli mnie w filmie i mam odczucie, że z tego samego powodu nigdy nie otrzymamy dobrego filmu z tego uniwersum. Liczę, że powstanie kiedyś równie piękny serial, bo książki Herberta zwyczajnie pasują do tego medium bardziej.
    Taką mniej istotną wadą jest prezentacja czym jest woda na planecie. Moim zdaniem nie czuć braku tego surowca. W scenie splunięć na sali kinowej rozbrzmiał śmiech i kompletnie mnie to nie dziwi. C'mon aquaman mówi jakiemuś sulejmanowi, że dzikusy witając sie marnują wodę spluwając na ziemię. Ciężko nie uznać tego za zabawne. Scena z palmami moim zdaniem też wybrzmiała jakoś źle. Trochę szkoda, bo niby świat fikcyjny, ale problem wody zdecydowanie fikcyjny nie jest i nawet dla Polski staje się z roku na rok coraz bardziej realny.

  • @kminrzymski
    @kminrzymski 3 года назад +17

    Jako mistrz gry w RPG czerpię pełnymi garściami ze scen jakie w swoich filmach robi Villeneuve. Diuna dostarczyła mi inspiracji na kilka kampanii

  • @robertgorzynski1828
    @robertgorzynski1828 2 года назад +1

    Wpadłem tu przypadkiem i zostaję na dłużej z subem dla kanału. Rozmowa o Diunie to jest to co chciałem usłyszeć na temat tego filmu. Dziękuję !

  • @1Case1
    @1Case1 3 года назад +4

    Czekam z niecierpliwością na swój seans i wiem, że się nie zawiodę. Jestem teraz spokojny o jakość po waszych wypowiedziach i wiem że mi się spodoba.

  • @marzannapogud-kisielewska4582
    @marzannapogud-kisielewska4582 3 года назад +4

    Znakomita recenzja. Dzięki.
    Film genialny. Porusza psycho-fizys
    i pozostaje na długo. Byłam zachwycona.

  • @AGR9
    @AGR9 3 года назад +9

    Byłem w IMAXie w sobotę, do teraz próbuję się wygrzebać z fotela w który wcisnął mnie seans. Duża w tym zasługa Hansa Zimmera o czym wspomnieliście. A Villanueve? TOP. Gość to udźwignął, ten rozmach i mistycyzm które nie jest łatwo pokazać na ekranie. Nie wiem czy to jest film dla każdego - zwłaszcza kogoś kto nie czytał książki bo wielu rzeczy nie tłumaczy i widz nie znający tła fabularnego może być trochę zagubiony. Dla mnie to takie trochę 'Fear Inoculum' (na którym notabene znajduję się pewne inspiracje Diuną właśnie) Toola wśród filmów. Oczywiście przy chłodnej analizie można się doszukać jakiś wad, ale ogromne wrażenie jakie na mnie zrobił powoduje, że nie waham się określić go arcydziełem.

  • @magdalenawojcik86
    @magdalenawojcik86 3 года назад +4

    Skala świata, dokładnie. Beksiński, dokładnie o Ty pomyślałam. Pomijając fabułę, która nie może oddać książki, klimat, monumentalny duch książki został oddany w 100%

  • @SimplexPL
    @SimplexPL 3 года назад +5

    Szacunek za wspomnienie muzeum Beksińskiego z mojego rodzinnego Sanoka. Polecam wszystkim to muzeum.

    • @spacenomad4477
      @spacenomad4477 3 года назад

      Również polecam, dla mnie to muzeum było dużo mocniejszym doświadczeniem, niż obejrzenie Diuny w kinie. 10/10, chociaż światło trochę źle ustawione i czasem odbijało się od obrazów.

  • @cf7498
    @cf7498 Год назад +1

    Bardzo dziekuje Wam za ta recenzje. Juz sluchanie samych Waszych glosow sprawia ze mam prawdziwa immersje w kierunku filmu :) Sam film nie trafia do mnie na poziomie adaptacji, ale na poziomie immersji wlasnie. Gdy wlaczysz ten film od pierwszej sekundy, trzyma Cie do ostatniej minuty. Bardzo interesujace doznanie z poziomu widza, bo nie pamietam kiedy tak mialem w ogole poza kilkoma przypadkami z mlodosci, jesli chodzi o ogladanie filmu. Film mnie pozarl swoim nastrojem jakikolwiek by on nie byl. Natomiast na poziomie adaptacji, coz.. Brak character developmentu, przy okazji Gurneya, Pitera De Vriesa.. i wlasciwie wszystkich nawet Paula. Co ciekawe mam wrazenie, ze najlepiej zarysowany jest tutaj Duncan Mamoa, w ksiazce postac raczej nie odgrywajaca wiekszej roli. W znienawidzonej przez wielu i stawianej w gorszej pozycji do Diuny Villeneuva, wersji Lynchowskiej wiele rzeczy bylo czyms co sprawialo ze mozna powiedziec o prawie ze pelnym dziele, bo wiernie zaadoptowanym i przez to bardziej wartosciowym. Inna rzecz ktora mnie zirytowala to stylizacja. Mam wrazenie, ze uniwersum bylo przedluzeniem Blade Runnera 2049 i Arrival. Jedynym wyjatkiem byl co ciekawe Ornitopter, lepszy tu od wersji Lynchowskiej o dwie skale. I tak to mozna wyliczac. Pozostaje cieszyc sie, ze ktos w czasach nowozytnych zrobil w koncu ta epicka historie, a Hans dal nam sciezke dzwiekowa, ktora miazdzy na miejscu. Przychylam sie, jak wspanialy bylby to serial, bo Diuna zawsze powinna nim byc. Swoja droga kiedys przeczytalem ze Lynch tez chcial zrobic z tego bardziej serial niz film, co w tamtych czasach dla producentow bylo jednym wielkim wtf.

  • @mot9626
    @mot9626 3 года назад +10

    Widziałem ten film miesiąc przed wami xD. Pozdrawiam z Norwegii i w pełni się zgadzam. Brakuje relacji między postaciami. Brakuje opowieści. Ale świat jest zbudowany pięknie

  • @44ytulpO
    @44ytulpO 2 года назад +1

    Jak zwykle nic dodać nic ująć. Ja wyszedłem z kina z poczuciem niedosytu, chciałbym więcej, dużej. I też pomyślałem o epickim serialu!

  • @micke7261
    @micke7261 3 года назад +2

    Bardzo dobrze zrecenzowane ! Mogę się śmiało pod wszystkim podpisać ;P Sam "Diunę" czytałem trzy razy, ostatnio jakoś dwa tygodnie temu razem z całym cyklem do "Kapituarza". Obejrzałem również przed pójściem do kina, reżyserską wersję "Diuny" Lyncha z 1984r, chciałem być na bieżąco by jak najwięcej chłonąć z tego świata ;) Mimo to zaznaczam, nie jestem wielkim fanem tego cyklu (zdecydowanie wolę ten o Enderze innego pisarza...). Jednakże wersja Villeneuve'a mnie oczarowała ! Nie jest oczywiście idealna, ale robi to co najważniejsze dla tego niepowtarzalnego uniwersum, oddaje w 100% klimat powieści :) Zaś co do serialu, problem w tym że przecież, jak wielokrotnie powtarzał sam Villeneuve, jego "Diunę" powinno się oglądać tylko i wyłącznie w kinie, gdyż jest to doświadczenie kinowe ;P Tak więc co dostaliśmy w tym filmie ? A no pierwsze kilka odcinków serialu, tylko że... kinowego ;P

  • @eldontyrell8544
    @eldontyrell8544 3 года назад +60

    Dla mnie te dudniące z ciemności słowa "Sny to wiadomość z głębin" to przekaz od cichego narratora. Leta II Boga Imperatora rozpoczynającego zapiski w dziennikach riduliańskich. Cała opowieść jest jego snem, pamięcią komórkową jego przodków.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  3 года назад +7

      Hohoho! Szanuję ten komentarz

    • @rainey_1.618
      @rainey_1.618 3 года назад +3

      Dla mnie to ma chyba największy sens
      Pozdrawiam🖖

    • @galiogallonimus3075
      @galiogallonimus3075 Год назад +4

      Od tej hipotezy to mnie aż ciary przeszły, jest tak dobra.
      Marzę o tym by zobaczyć na wielkim ekranie tą słynną majestatyczną hybrydę jaką był Leto II Atryda.

  • @szymonpotorak9161
    @szymonpotorak9161 2 года назад +1

    Diuny kompletnie nie znałem. Nie wiedział nawet o jej istnieniu. Poszedłem na ten film bo chciałem pójść do kina... i w ten sposób obejrzałem jeden z najlepszych filmów 2021 roku.

  • @marekmynarczyk9800
    @marekmynarczyk9800 3 года назад +4

    Film dobrze pokazał monumentalizm tego uniwersum oraz świetnie przedstawił rozgrywki polityczne wszystko to okraszone zapierającymi dech w piersiach scenami, bohaterowie i wykreowany świat przekonują choć trochę też on przeraża bezwzględnością i okrutnością jeśli miałbym się czegoś czepić to sposób pokazania sztuki walki wiedźm która opierała się na zwiększonym refleksie a w filmie tego zabrakło nie pokazano też wielu potencjalnych scen (np statki w działaniu) ale może to będzie w drugiej części

  • @viviennebenet1991
    @viviennebenet1991 3 года назад +1

    Właśnie wróciłam z kina i muszę przyznać że ten film na prawdę do mnie przemówił i trafił w moje gusta. Choć nie lubię si-fi to trafiłam do świata który łudząco kojarzył mi się z kochaną Grą o Tron. Uwielbiam wielką politykę, spiski, rody i walkę o subsydia, oglądając Dune cały czas rysowałam sobie w głowie znane mi podobne sytuacje z średniowiecza w których to wielkie rody Świętego Cesarstwa Rzymskiego żarły się nawzajem o bogate w srebro złoto miedź czy sól prowincje, które sprawiłyby wzrost ich potęgi na arenie międzynarodowej, zaś cesarz/imperator który nie jest władcą absolutnym a jego tytuł spełnia co najwyżej funkcję czysto reprezentacyjną i manifestuje chęć postrzegania cesarstwa jako jednolitego imperium za granicą, próbuje skłócić arystokratyczne rody które mogą osłabić jego pozycje. Muzyka przebajeczna, wielu (jak Na Gałęzi) krytykuje muzykę w filmie że jest za głośnia, ale dla mnie nie ma nic lepszego jak muzyka budująca w takim samym stopniu nastrój jak obraz który z kolei też wypada świetnie.

  • @Carlapse
    @Carlapse 3 года назад +1

    Bardzo dobra dyskusja, miło przeznaczyć chwilę aby posłuchać kogoś, kto potrafi myśleć i odrobinę rozumie otaczającą rzeczywistość...starożytne odniesienia, tak, coś więcej, tam jest odniesienie do ciemności, która udaje światłość, u Tolkiena potępiana i przegrywająca, zastąpiona Powrotem Sprawiedliwego i Dobrego Króla, u Herberta finalnie zasiadająca na tronie.
    Po filmie wracając 54 km samochodem nie bardzo wiedziałem gdzie jestem. Dzieło hipnotyzujące, podprogowo działające harmonią niepokojących, wielowymiarowych dźwięków i obrazów. Wybuchy synaps jak po melanżu zwanym również przyprawą...spice have been flowing widely and wildly...swoją drogą jak oni to zrobili , że widać było mieniące się brązowo-złote kryształki przyprawy wśród piaskowej kurzawy tak mikroskopijne na ekranie a jednak zostające w pamięci, czułem ich cynamonowy smak?

  • @wr7966
    @wr7966 Год назад +1

    Dla zasięgów

  • @Krystianus76
    @Krystianus76 3 года назад

    Swietnie opowiedziane Panowie szacunek. Poruszyliście dodatkowe zmysły w połączeniu z książką. Fajnie !!

    • @ponczekus
      @ponczekus 2 года назад

      Raczej wyszło coś na kształt: Książka minus jej treść to się równa ten film. Czyli zostały same emocje.

  • @Thorik1
    @Thorik1 3 года назад +9

    Postaram się może jutro coś więcej napisać, ale na szybko powiem tylko tyle:
    My desert
    My Arrakis
    My Dune!

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  3 года назад +1

      Wspaniały moment

    • @Hans_Olo
      @Hans_Olo 3 года назад +1

      @@BezSchematu zepsuty tym, że ktoś kto nie czytał książki i nie wiedział przed seansem niczego o tym uniwerusm z filmu nie dowiaduje się czym u licha jest ta tytułowa diuna ;)

  • @zolty929
    @zolty929 3 года назад +1

    Niesamowity seans. Czytałem 3 części jakieś 6 lat temu, ale to co zrobili w tym dziele. Niesamowite.

  • @sereus86
    @sereus86 3 года назад +5

    Odnośnie sceny podnoszenia statków z mórz Caladanu, one są pokazane jako tak ogromne tylko po to by potem zobaczyć jak małe są w stosunku do liniowca Gildii

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  3 года назад

      Woah! Czyli ta wielka „tuba” jest statkiem gildii?

    • @sereus86
      @sereus86 3 года назад

      @@BezSchematu AFAIK tak

    • @polakmay3888
      @polakmay3888 Год назад +1

      ​@@BezSchematu Tak , to właściwy "statek " Gildii a cała flota Atrydow mieściła się "w kątku" ładowni

  • @magorzatazapert9955
    @magorzatazapert9955 Год назад

    I "Diuna" i "1917" zwaliły mnie z nóg w kinie... Przewspaniałe widowiska ❤

  • @jakubpanczyk8666
    @jakubpanczyk8666 3 года назад +2

    Moich dwóch ulubionych yotuberów razem super

  • @wooowoo6291
    @wooowoo6291 8 месяцев назад +1

    Muszę zgodzić się z Krzysztofem: to dzieło arcydzielne. I dla mnie osobiście ekspozycja arcydzieła. Nie mogę rozpatrywać tego osobno ale i tak niczego mi nie brakuje. Ciągle słyszę te utyskiwania, że „za mało osobistych relacji”, „za mało humoru” czy „jednowymiarowe postaci”. Mam takie pytanie do narzekaczy: które ze scen zamienilibyście na scenki rodzajowe, dowcipy i przekomarzanki w kuchni? Owszem, ja osobiście spokojnie zniósłbym 4 lub 5-godzinny film (tylko dla 1 część). A najchętniej serial. Tylko czy jest wystarczająco wielu podobnych fanów? Przyznam, liczyłem na DirCut. Niestety, nic tego nie zapowiada. Kiedy ostatnio czytaliście Diunę? Istotą całego cyklu nie jest rozwój i relacje bohaterów, tylko ruch ziarenek „piasków historii”. W tych książkach to właśnie postacie i ich emocje są zaznaczane najsłabiej, bo i znaczenie mają najmniejsze. Powiedziane jest to wprost: Młody Atrydo, ile byś nie wierzgał i nie kopał, całe twoje życie zostało zdeterminowane przepowiednią.
    Muszę się przyznać, że dla mnie cykl Herberta nie jest tak ważny, jak dla innych. Chylę czoło przed skalą i rewolucyjnością. Doceniam oniryczno-gawędziarski styl i uduchowiony obraz wszechświata. Do tego stopnia, że wyłączam całą swoją wiedzę biologiczną i krytycyzm wypływający ze znajomości historii i ekologii. Muszę to jednak robić z pewnym wysiłkiem i świadomie. Ten cykl jest okrzyknięty pomnikowym i wszelkie słowa krytyki więzną w gardle ze strachu. „Diuna arcydziełem jest i basta!” Tymczasem cały świat wykreowany jest na zupełnie idiotycznych podstawach. Proste pytanie: dlaczego Paul dąży do „zalesienia” Diuny, skoro to zabije czerwie? Albo: czym żywią się te małe skoczki pustynne, skoro cały czas podkreślana jest nieprawdopodobna jałowość planety. Czy ekosystem złożony z czterech elementów ma prawo przetrwać miliony lat? Cała galaktyka wisi na produkcji substancji dostępnej tylko w jednym miejscu? To jak dokonano ekspansji, utrzymując spójność imperium GALAKTYCZNEGO, zanim dotarto na Diunę i zaczęto używać przyprawy? Jak odkryto, że jest lepsza i dlaczego zapomniano dawne metody? Itp. Itd.
    Tak, Diuna nie okupuje 1 miejsca na liście książek, które mnie ukształtowały. Szczerze mówiąc nawet cykl Helikonii Aldissa wywarł na mnie większe wrażenie.
    I dopiero film Villenevue'a dokonał tego, czego nie potrafiły wszelkie zachwyty z pogranicza religii, wtłaczane mi do głowy od młodości: w końcu zanurzyłem się bez roztrząsania, bez zastrzeżeń, bez świadomego wysiłku. Pokazał mi to, czym musiałem wcześniej w wyobraźni rekompensować braki oryginału.
    Teraz oglądam film na dużym ekranie po raz któryś, odświeżam recenzje. Mając wykupiony bilet na pokaz przedpremierowy 2 części. Coraz bardziej doceniam spójność i konsekwentną jednorodność wizji reżyserskiej. I wiem, że reżyser widział serial Lexx i film Garm Wars :) Widzieliście?

  • @marmoladazchlebem
    @marmoladazchlebem 3 года назад +1

    Według mnie, to Diuna nie potrzebuje więcej emocji. Ta bezduszność tylko oddaje klimat pustyni. Bardzo się cieszę jak zostały przedstawione postaci. Bałam się, że będą jak te z książki. Skręcało mnie od sposobu przedstawiania relacji. I przyznam się, że widziałam tylko recenzję Krzysztofa, bo boję się. U reszty obserwowanych kanałów widzę niepochlebne tytuły recenzji i boję się zaglądać. Dla mnie ten film to arcydzieło i nie wyobrażam sobie lepiej. Nikt nie udźwignąłby takiego serialu, a i tak kosztowałoby to dużo więcej niż GoT.

    • @ponczekus
      @ponczekus 2 года назад +1

      Też go nie udźwignąłem. Wróciłem po tym czymś do książki, żeby zmyć z siebie to filmowe "arcydzieło" ;)

  • @SlawMK
    @SlawMK 3 года назад

    W 100% się zgadzam. Diunę będzie można uczciwie ocenić dopiero po drugiej części. Wizja reżysera się dopełni. Damy sobie czas na przetrawienie. I wtedy wydamy ostateczne opinie. Na dziś dzień od siebie dodam, że mnie Diuna wygrała. Moje oczekiwania spełnia z nawiązką. Obejrzałem już dwa razy i ...chce jeszcze!

  • @Yoru1995
    @Yoru1995 3 года назад +1

    I ja dorzucę coś od siebie, choć daleko mi do jakiegoś poważnego recenzenta - jestem ot pospolitym połykaczem filmów, i z checią pójdę na poważną produkcję jak i film produkcji chociażby Marvela.
    Podeszłam do Diuny jak do każdego innego filmu sci-fi - że będzie po prostu ciekawie i będę się dobrze bawić przez 2.5h.
    Ale na pewno nie spodziewałam się, że po rozpoczęciu się tego spektaklu (inaczej nie mogę tego nazywać) nie będę w stanie przełknąć ani jednego ziarenka popcornu. Bo ciężko to robić mając przez 2.5h rozdziawione usta.
    W filmie nie działo się zbyt dużo, ale jemu to nie było potrzebne (nawet praca collectora była okropnie wciągająca), bo wszystkie inne elementy składające się na ten film dały tak interesujący seans, że o oderwaniu wzroku nie było mowy. A sama muzyka, ten specyficzny utwór (melodia), zastosowana w doskonałych momentach, która pojawia się od samych już trailerów sprawiła, że przynajmniej raz na seansie się po prostu poryczałam.
    Pierwsza rzecz, którą zrobiłam po przyjściu do domu to zamówienie książki.
    W najbliższym czasie idę na Eternalsów. Ale dlaczego czuję, że od teraz każdy film będzie dla mnie niewystarczający?

  • @feniksusbf
    @feniksusbf 3 года назад +38

    Subiektywnie: Ladne obrazki w dlugich ujeciach kosztem czasu poznawania bohaterow i budowania wiarygodnych relacji miedzy nimi. Troche za plasko - przez wieksza czesc filmu mialem wrazenie ze wszystko jest zagarane na jednej „epickiej” nucie.

    • @voules1
      @voules1 2 года назад

      Tak, ale mimo wszystko film się fantastycznie ogląda. Mam nadzieje, że druga część powieści zostanie podzielona na dwie części, w których znajdzie się miejsce na bohaterów i jest to dopiero przedsmak wszystkiego, takie wprowadzenie.

    • @wooowoo6291
      @wooowoo6291 Год назад +1

      To akurat główna wada samej prozy Herberta - zachwyt nad własnym nadęciem. Poza ciekawym światotwórstwem, ludzie nie mają rozbudowanych relacji, raczej rozbudowane stosunki. I gdyby poodzierać ich z wyjątkowych umiejętności lub rytuałów, niewiele pozostaje.
      Za to ukazanie epickości tak pompatycznego uniwersum, bez mrugnięć okiem ale i bez wywołania irytacji - to niewątpliwie wyczyn całej ekipy. Świetnie odczytana główna skaza ale i zaleta prozy.

  • @SimplexPL
    @SimplexPL 3 года назад +7

    Villeneuve nie zrobiłby serialu. Źródło: artykuł '‘Dune’ Director Denis Villeneuve Blasts HBO Max Deal". No chyba że ten serial byłby puszczany w kinie :)

  • @abusay8
    @abusay8 2 года назад

    Super recenzja, zgadzam się z wami w 100% 👍

  • @messiibeckham
    @messiibeckham 3 года назад +2

    Uwielbiam tę recenzję. Powiedzieliście dokładnie to samo co myślę, tylko ładniej :D

  • @monsieurszo
    @monsieurszo 3 года назад

    Miałem to samo o czym byla mowa na początku. Kiedy siedziałem na napisach końcowych Diuny pomyślałem, że właśnie zobaczyłem filmy, który osiągnął coś co zrobiła Drużyny Pierscienia i teraz tylko czekam na Epickie Więcej

  • @michaldev74
    @michaldev74 3 года назад +1

    Szedłem na ten film z nadzieją, że da mi porównywalnie orgazmiczny poziom doświadczenia audiowizualnego jak Blade Runner 2049 i zostawił mnie z tym osobliwym poczuciem oderwania od rzeczywistości po wyjściu z kina (swoją drogą czuję się zmuszony iść na niego drugi raz, zarówno dla własnej pociechy, no i dlatego, że jakimś cudem ominąłem zapisek o wersji IMAX i poszedłem na zwykłą. W domu nie odpalam tego filmu do czasu jak nie zainwestuje w kino domowe które będzie trzęsło oknami u sąsiadów).
    Nie będę powielał tego co już zostało powiedziane, bo w większości pokrywa się to z moimi odczuciami, ale podzielę się czymś o czym chyba nie wspomnieliście a mnie urzekło, czyli znowu ten przecudowny production design, ale od strony przestrzeni - głównie geometrii w kadrach i tych pustych, bezpretensjonalnych lokacji wewnątrz struktur, które oprócz tych monumentalnych krajobrazów ze statkami powodują oczu kąpiel. Pierwsze co zrobiłem po powrocie do domu, to zamówiłem art book (analogicznie jak po bladerunnerze), bo chce cholernie zobaczyć jakieś koncepty. Naprawdę, zobaczyć koncepty chatki Sappera Mortona z zewnątrz i wewnątrz po obejrzeniu BR49 było genialne.
    Soundtracku słucham na full w aucie odkąd wyszedł i obawiam się, że gdybym dalej jeździł swoją starą skodą, to mechaniczne, metaliczne dźwięki w "Ripples in the Sand" przyciągnęły by wszystkich laweciarzy z okolicy. Muzyka Hansa to tutaj next level, może momentami zbyt głośna, ale to też kwestia gustu, masteringu, albo kina. Teraz jaram się cały na myśl, że usłyszę ten genialny soundtrack na koncercie Hansa w przyszłym roku w Łodzi (oby).

  • @nanli8136
    @nanli8136 3 года назад +3

    Film niesamowity, zdjęcia muzyka i gra aktorska na najwyższym poziomie, i te realistyczne efekty specjalne bez przesady i lemoniady jak w gwiezdnych wojnach.To nie jest kino typu Avengersl, papka dla umysłu więc wielu będzie rozczarowanych że poszli na prawdziwe kino sci fi dla dorosłych a nie dla gimbazy. Diuna to uczta na dużym ekranie.

  • @galiogallonimus3075
    @galiogallonimus3075 Год назад

    Takie poczucie majestatu jaki wytworzyła ta Diuną, w znaczej części oczywiście dzięki przeczytaniu wszystkich książek, czułem osti raz gdy jako kilkulatek oglądałem Wojnę Światów z 2005. Tylko te dwa filmy to osiągnęły, czyli wręcz naobożny podziw, przed jakimiś futurystycznymi "formacjami". Jak w wojnie światów wychodzące z ziem trójnogi majestatyczne statki obcych wciskały mnie w fotel, tak w diunie czułem podobny zachwyt przy wszystkich statkach kosmicznych, ornitopterach no i czerwiach oczywiście.
    To coś tak dosadnego że czuję potrzebę oddania religijnego hołdu Szej-huludowi.

  • @Klasyczny_Introwertyk
    @Klasyczny_Introwertyk 2 года назад

    Słucham Was i zbieram szczękę z podłogi. Już wiem co obejrzę w najbliższym czasie, ale najpierw książka.

  • @karolsaukowski1362
    @karolsaukowski1362 2 года назад

    Dobrze się słuchało.

  • @peterpeter9893
    @peterpeter9893 3 года назад

    Czekałem na tą recenzję

  • @stronnictwopopularow6718
    @stronnictwopopularow6718 2 года назад

    Nowa Diuna zajebista, zgadzam się z prawie wszystkim - poza Baronem Harnkonenem. Aktor, wiadomo wybitny, ale to postać była dowcipna, miała taką trzeźwość umysłu, nie była ospałym złolem - w tym sensie 100 razy lepiej baron był przedstawiony w Diunie Lincza

  • @TheGreatMaverick
    @TheGreatMaverick 3 года назад

    Dla mnie takim momentem remarkable była rozmowa radiowa obsługi harvestera zanim się urwała lina. Czułem się jakbym znowu oglądał Generation Kill albo na ogarniętej strzelance asg ;)

  • @yoloswag2505
    @yoloswag2505 3 года назад +1

    Zacznę od tego że przeczytałem książkę i byłem fanem starego filmu Lyncha("byłem" słowo kluczowe, sentyment to najlepszy narkotyk) i jak zobaczyłem trailer to dostałem wylewu i nawet fakt że zabiera się za to Denis Villeneuve twórca BLADE RUNNER 2049 mojego ulubionego filmu z jego ręki(team BEZ/SCHEMATU) nie uspokajał mnie. Tym bardziej że współczesne odgrzewanie klasyków mojego dzieciństwa jak Ghost Busters czy Kosmiczny Mecz nie kończy się za dobrze.
    Po seansie odczułem ogromną ulgę, "film" chociaż bardziej by pasowało przepiękna wizualizacja świata Diuny robi ogromne wrażenie:
    Zacznę od tego co mi się spodobało:
    +Estetyka - kadry/paleta barw zachwycają, te obrazy dosłownie mnie przytłoczyły co jest ogromnym sukcesem bo czułem jaki jestem malutki wobec ogromnego świata.
    +Projekty kostiumów i maszyn to już mówiliście na filmie ja tylko dodam że nie bawię się zabawkami nie zbieram figurek ale nazwijmy to ważkokopter bym kupił jest przepiękny, minimalistyczno-surowo-mechaniczny postawiłbym go koło AT-ST. Projekt tych ufo-balonów co zgarniały harvestery rewelacja, jeżeli powstanie ekranizacja 3-ciał to ja chce żeby ci ludzie od Dune brali w tym udział.
    +Dobór aktorów i gra aktorska - Nie będę powtarzał tego co mówiliście dodam tylko od siebie że miałem obawy co do
    Timothée Chalamet(nowy Paul) bo duża sympatią darze Kyle MacLachlan ale musze przyznać chłopak zdecydowanie lepiej pasuje do Dune niż jego starszy odpowiednik z wersji Lyncha.
    +Harkoneni - nie jestem pewien bo książke czytałem dawno ale wydawało mi się że byli rudzi ale to bez znaczenia ta wizja Harkonenów która się znalazła kupuje ją całości, fanastycznie zagrani i ich projekt wizualny w nienachalny sposób pokazuje że są to sku*** ale nie w tak banalny sposób jak w starym filmie Lyncha ale o starej wersji filmu to na koniec.
    +Czerw- ciężko jest pokazać przerośniętą dżdżownice w jakiś nie banalny sposób ale moim zdaniem naprawdę im się udało, jest ogromny ale jednocześnie enigmatyczny. To że ktoś dostrzega w tym odbyt no cóż głodnemu chleb na myśli.
    +Patent z tym videonarratorem? nie pamiętam jak się to nazywa ale to urządzenie jak Paul odpala sobie hologram z opisem świata sprytny sposób narrator z offu bez wychodzenia ze świata, a nie jakiś tępy opis świata w nieudolnych dialogach w stylu "a co to? to jest x, ooo to się nazywa x a co robi x, x robi y ,aaa no to x robie y ,tak zamknij juz morde i wez x zeby zrobic y".
    +Muzyka - Hans Zimmer serio coś trzeba dodawać? Jego muzykę z COD MD2 to po winni zalecać lekarze jak ktoś ma za niedobór testosteronu.
    Rzeczy które może nie są jednoznacznie wadą co czymś co mi się nie podobało:
    Chani na pewno jest to lepiej dobrana aktorka niż z wersji Lyncha ale wydaje mi się ona zbyt niewinnie dziewczęca jak na warunki Arakis.
    Nie wiem czy tylko Ja oglądając wizje Paula o Chani miałem momentami wrażenie że wyskoczy zaraz marka perfum.
    Brakowało mi sceny z wnętrza harvestera, niby pierdoła ale klaustrofobiczne industrialne wnętrze fajnie by kontrastowało z ogromną pustynią.
    Przydługie sceny, jasne rozumiem motyw że reżyser chciał żeby pewne rzeczy "wybrzmiały obrazowo" ale fikołek językowy xD ,rozumiem stanowisko Krzyśka i jego oczarowanie, ale Ja po chwilowym zachwycie momentami zaczynałem odczuwać znużenie.
    [SPOILER z gry Endera]
    Dochodzimy do problemu czy film to odpowiednia forma dla uniwersum Diuny?
    Przypomina mi się film Gra Endera który miał: Zajebistą obsadę, fenomenalną muzykę, wizualizacja gry drużynowej jak latają w stanie nie ważkości z tą muzyką wgniotła mnie w fotel i miałem ciarki czytając książkę nie byłem wstanie sobie tego lepiej wyobrazić. Ten film miał wszystko to co gwarantowało sukces oprócz jednego, kurwa wykastrowanej historii i głębi bohaterów ich co było najważniejsze! Dla osoby która nie czytała książki ostatnia scena filmu gdy Ender płacze bo dowiedział się że to niebyła gra tylko prawdziwa walka musiała być tym samym kuriozum co dla fanów GoT przemianą z dupy Daenerys Hitler Targaryen. Tak zmarnowany potencjał boli.
    Na szczęście z filmem Diuna nie jest tak źle jeszcze. Argument że to tylko prolog do czegoś więcej jest sensowny nawet optymistycznie możemy założyć że ktoś po obejrzeniu tej wizualnej uczty skusi się by sięgnąć do książki. Jednak uważam Diuna o wiele więcej by zyskała w formacie 10 odcinkowego serialu. Dzisiejsze czasy dzięki serwisom VOD oferują niespotykane do tej pory możliwości ekranizacji tak bogatego świata bez kompromisów dla fabuły czy rozwoju bohaterów, oczywiście ceną jest gigantyczny ekran i super dźwięk ale to mała "niedogodność" i są ważniejsze rzeczy.
    Diuna Lyncha Obejrzałem go zaraz po tym jak wróciłem z tej nowszej wersji i matko ale ten film się zestarzał okrutnie, oprócz tej ładnej Pani

    • @aemeth5418
      @aemeth5418 3 года назад +1

      Największa wada wersji Lyncha jest, że wydaje się, że w ogóle nie zrozumiał o czym jest książka. Herbert wiele razy podkreślał, że najważniejszym przesłaniem jest krytyka mesjanizmu i ostrzeżenie przed podążaniem za charyzmatycznymi liderami. Lynch natomiast zrobił z Paula postać jednoznacznie pozytywną i wybawiciela, który ma magiczne moce i jest nawet w stanie sprawić, że deszcz zaczyna padać. Kompletne zaprzeczenie wizji oryginału.

    • @kandarayun
      @kandarayun 3 года назад +2

      Co do Harkonemow... To przypomina mi się powiedzonko: nie ufaj rudym i łysym, bo mogą być rudzi xd

    • @yoloswag2505
      @yoloswag2505 2 года назад

      @@kandarayun xD

    • @yoloswag2505
      @yoloswag2505 2 года назад

      @@aemeth5418 Zgadzam się ale to się nasuwa dopiero później po szoku wizualnym.

    • @model84
      @model84 2 года назад

      @@aemeth5418 pierwotnie Lynch zrobil ponad 5h wersje, ale studio sie nie zgodzilo i musial ciac na potege i wyszlo jak wyszlo, a i tak dawali 'broszury' kto jest kto i co. Troche lepiej to wyszlo w mini-serialu Sci-Fi z 2k/2k3 roku Diuna/Dzieci Diuny

  • @maciejbultowicz8786
    @maciejbultowicz8786 3 года назад

    Główne zarzuty wobec tego filmu, jakie słyszałem od widzów i recenzentów, to dłużyzny i niepotrzebne rozdzielenie książki na dwie części (wspomniane dłużyzny, brak skondensowania treści). To są zarzuty, które, gdyby zostały zaadresowane, uderzałyby w największe zalety tego dzieła: immersja, klimat, biblijny wręcz charakter opowieści. Jeśli tak jak sugerujecie dodanoby do tego rozbudowane relacje, to albo film byłby jeszcze dłuższy, albo straciłby na tym klimat. Villeneuve wybrał klimat. Zobaczmy na co zostaną postawione akcenty w drugim epizodzie. Ja obstawiam, że właśnie na relacje. Dzięki za ciekawą rozmowę.

  • @kobalt7777
    @kobalt7777 2 года назад +1

    👍

  • @spiacy2530
    @spiacy2530 3 года назад

    Arcydzieło:) bylem w kinie, a teraz czytam ...Jest to wszystko niezwykle:) dzieki za recenzje:)

  • @pawekoodziejczyk6781
    @pawekoodziejczyk6781 2 года назад

    Dobrym odpowiednikiem dla przyprawy byłoby shade of the evening, co prawda nie napędza westeros niczym złoto lanniaterów niemniej wciąż to narkotyk pobudzający mistyczne zdolności

  • @kajetanbedryczko5432
    @kajetanbedryczko5432 Год назад

    Nie wszyscy uwielbiają "and justice for all" Metallic-i, a ja uwielbiam tą sterylność.

  • @arkadiuszsekua9407
    @arkadiuszsekua9407 3 года назад

    Oglądałem ten film bez jakiejkolwiek wiedzy o nim. Nie znałem ani reżysera, ani kompozytora ale w pewnych momentach poczułem takie podobieństwo w jakości filmu/sposobie przedstawiania scen itp, że stwierdziłem: "kurde , to mi strasznie zalatuje stylem Bladerunner'a 2049" i oczywiście okazało się później, że to ten sam reżyser. Poczułem też w dwóch momentach podobieństwo pewnych motywów muzycznych z innych filmów i myślę sobie: "no przecież to chyba Zimmer" i okazało się, że on ^^. Pewien fragment z "Herald of the change" cholernie przypomina jakiś remake motywu z Interstellar'a "Wormhole", natomiast "Leaving Caladan" zalatuje bardzo "Flight" z Man of Steel. Czy ktoś też to wyłapał?

    • @ponczekus
      @ponczekus 2 года назад

      Każdy kompozytor ma swój styl, a jak już wymyśli jakiś ciekawy motyw przewodni to wszędzie go wplata na tyysiące sposobów. Jeśli chodzi o Zimmera to kiedyś coś ciekawego stworzył, ale już zapomniałem co to było. Pamiętam, że słuchałem potem różnych ścieżek dźwiękowych i w sumie wyszło, że to twórca generycznych kawałków na jedno kopyto.

  • @rzyszko90
    @rzyszko90 2 года назад +1

    Dla mnie film z serii podobało mi się, ale nie czuję potrzeby by w najbliższym czasie obejrzeć go ponownie.

  • @hujcieto9066
    @hujcieto9066 2 года назад

    panie panowie i inne magiczne stwory trzeba zaznaczyć że to jest jedna z niewielu współczesnych ADAPTACJI książki mam nadzieje ze wyjdzie z tego 10+ filmów do tego serial i uj wie co jeszcze a za wszystko chętnie zapłacę bo za wiedźmina to dziękuję koniec

  • @moni2415
    @moni2415 2 года назад +1

    Moim zdaniem utwory z "The Dune Sketchbook" są lepsze niż ostateczny soundtrack. Zwłaszcza "The Moon of Caladan", gdzie bardzo widoczne są inspiracje muzyką klasyczną, zwłaszcza muzyką baroku.

  • @konradidzik2375
    @konradidzik2375 2 года назад

    Czy to ekranizacja, na którą czekaliśmy? Tak. ... Tak właśnie szanuje się odbiorców, a nie tak jak tfurcy Wiedźmina S02, który tylko jako dobra ekranizacja/adaptacja tylko stał obok Diuny (dosłownie, chyba w tych samych studiach w tym samym czasie robili)

  • @vaenar9329
    @vaenar9329 2 года назад +2

    31:30 Cień wieczoru, płyn mający podobne właściwości wpływania na umysł spożywającego jak przyprawa, do tego barwi usta na niebiesko tak jak przyprawa barwi oczy. W książkach spożywa go Euron Greyjoy, który swoją drogą jest tam zupełnie inną, przerażającą osobą.

  • @blazius1726
    @blazius1726 3 года назад +3

    Wszystko fajnie: wizualna , technikalia, Zimmerman. Ale dlaczego fabuła ma w tym filmie wymiar drugorzędny?

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  3 года назад

      A ma?

    • @blazius1726
      @blazius1726 3 года назад +1

      @@BezSchematu No ma najwyraźniej. Któryś z was tak się wypowiedział w podkascie.

  • @WekT4
    @WekT4 3 года назад +1

    Miałem dokładnie te same odczucia po seansie.
    Skala świata i malarskość.

    • @WekT4
      @WekT4 3 года назад

      Ale diuna faktycznie była troche teledyskiem komiksem slajdshowem robiącym ogromne
      Wrażenie.

  • @tarantina4299
    @tarantina4299 2 года назад

    Pierwsze co mialam ochotę zrobić po obejrzeniu tego filmu to... wrócić na salę i jeszcze raz obejrzec ten film. Tak działa tylko wielkie kino:)

  • @Dziku888
    @Dziku888 2 года назад +1

    23:00 Czyta się Hodorowski a w zasadzie Chodorowski. Jego ojciec był ukraińskim żydem, gdy wyemigrowali do Ameryki południowej to w krajach języka hiszpańskiego ch/h pisze się przez j. Najlepszym zabiegiem jest niepokazanie imperatora przez cały film. Wiemy, že Harkoneni się go boją, tzn. że to musi faktycznie być co najmniej bóg.

  • @tomekzaw
    @tomekzaw 3 года назад +6

    Wiele osób myli filmy epickie z filmami dobrymi. Epickość to jest pewien rodzaj pompatyczności. W diunie muzyka jest np epicka, ale czy mądra, pomysłowa i kreatywna? Twierdze ze ten film jako film czyli historia opowiedziana poprzez scenariusz i reżyserie nie jest wybitna. To jest tylko dodbry ale nie bardzo dobry film. Mamy nieangażujących bohaterów, nieangażująca historie, płytka historie, brak intrygii, i tylko pierwsza polowe filmu, a wszystko niemiłosiernie rozciągnięte. Ładne, ale puste. Ten film nie działa jako film. Nie działa jako zamknięta samodzielna całość. Tak robi wrażenie, ale co z tego? Wrażenie bez treści to tylko wrażenie. To tak jak z tymi wizjami które są nudne ładne ale nudne i nie niosą żadnej treści. Ot bohater 7 razy zobaczył dziewczynę na pustyni. serio 1,5 razy wystarczyłoby. To ma być dobra reżyseria? A można było zamiast nieistotnych powtórek i przeciagnietych scen opowiedzieć jakaś historie. Kurde jest tyle metod. opowiedzenie historii z punktu widzenia jednej osoby, bohater zbiorowy czy z historii zrobienie bohatera. A co tu mamy... przylecieli zginęli resztki uciekły na pustynie... zero intrygi zero zwrotów akcji, zaskoczenia, czegoś nad czym można by się zastanowić. Jakieś generyczne walki bez znaczenia. A to jak ten nudzący film został urwany to już wola o pomstę do nieba.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  3 года назад +1

      Być może dlatego, że książka ma 60 lat i wiele historii, które znasz lepiej od „Diuny” czerpało z niej i tworzyło na jej temat (nierzadko ciekawsze) wariacje. Ponadto, wszystko co napisałeś można by równie dobrze zastosować do każdej części Star Wars… które Lucas wzorował na „Diunie”.

    • @tomekzaw
      @tomekzaw 3 года назад +4

      @@BezSchematu Książka czy inne filmy nie maja znaczenia. Film ma stać na własnych nogach. Opowiedzieć własna interesująca i zrozumiała historie. Nie być przypisem/dodatkiem do książki czy drugiej części filmu. Ma być samodzielny. Każda czesc gwiezdnych wojen czy władcy pierścieni działa samodzielnie jako zamknięta całość i działa jako czesc większej całości. Nie wychodzisz po sensie z wrażeniem ze jakieś wątki są niezamknięte, albo nie potrzebne. Kibicujesz komuś , przy okazji poznajesz świat. A tu masz suche fakty które nie składają się w ciekawa opowieść. Punktowanie wydarzeń z książki bez pokazania czemu służą. Już nawet o jakieś intrydze nie mówiąc. Ten film mówi tylko o 2 rodach i to banalnie. Imperator tylko wspomniany i to tak bez znaczenia. Nie ma innych rodów i relacji czyli intryg coś z czym można pracować. W książce są - bo książka mówi o polityce. Tam każdy kogoś jakaś metoda rozwala. Przyczyna skutek i zależności. A co ten film pokazuje? Jaka historie opowiada? Ja wiem jaka jest historia w książce w poprzedniej ekranizacji, ale tu? Jeden ród wykańcza drugi, syn i żona uciekają do dzikusów koniec. Inne wątki nie maja znaczenia. Nie ma puenty.

  • @stronnictwopopularow6718
    @stronnictwopopularow6718 2 года назад

    Kobza baza!

  • @sereus86
    @sereus86 Год назад

    Funfact:
    Głos i Bene Gesserit było inspiracją dla mocy Jedi, tak kiedyś mówił George Lucas

  • @xedski
    @xedski 3 года назад

    Myślę, że doskonałym podsumowaniem będzie krótkie zdanie mojej współogłądaczki. Wyszliśmy z kina w ciszy i trwała ona chwilę. Po czym powiedziała - już to wcześniej wszystko widziałam, słyszałam i doświadczyłam. Uważam że pełna głębia widowiska jest dostępna dla czytelników Herberta. Wtedy jest dopełnieniem marzenia o tym świecie. Dla pozostałych osób to monumentalny i nieprzeciętny film ale jednak z brakami. Świadomie wprowadzone czy tylko domniemane aluzje i odniesienia do toposów historycznych i literackich, a szerzej kulturowych dają tym więcej niezaprzeczalnej przyjemności - aż z ciarkami na grzbiecie. A teraz ocena względna .... na tle popeliny marvelowskiej, produkcyjniaków robionych pod target grupy czyli typowej produkcji holiłudzkiej, co niestety jest norma współczesnej kinematografii mainstreamu - dostaliśmy coś z innego świata.

  • @willos47
    @willos47 3 года назад

    Co jest przyprawą w Grze o Tron? Odpowiedź jest już w tytule ;)

  • @flarejioral
    @flarejioral 3 года назад

    Jak myślicie od teraz będą chcieli zekranizować pozostałe 5 tomów? 🎓💎dawno nie znalazłem czegoś tak wzniosłego co poszerzy świadomość, rozum i interpretacje świata.. gdyby nie argument że trzeba to zobaczyć na dużym ekranie wolałbym serial podzielony na 6 ,7 sezonów jak w grze o tron 👸🏼♟

    • @marekmynarczyk9800
      @marekmynarczyk9800 3 года назад

      Według mnie kolejne książki od dzieci diuny byłoby ciężko zrealizować bo nie ma w nich za dużo akcji takie ekranizacje nie sprzedałyby się i nie zwróciły kosztów niestety więc pozostaną nam książki i nie dokończone dzieło (bo te jego syna to całkiem inna liga i raczej alternatywna mniej ciekawa historia)

  • @drzewo-pp9hr
    @drzewo-pp9hr 2 года назад

    Jeden szczegół do tych co nie oglądali a zrobią to w domu, nie oglądajcie filmu w domu jeśli nie macie kina domowego, dźwięk ma ogromny wpływ.

    • @ponczekus
      @ponczekus 2 года назад

      będę chciał wyć?

  • @arkadianewrynska1373
    @arkadianewrynska1373 3 года назад

    Trzeba oddać reżyserowi, że wykorzystał wszystkie możliwości jakie pozyskała sztuka filmowa od czasów Davida Lyncha, gdy ten kręcił swoją Diunę, nie chodzi tutaj jednak o powalające efekty specjalne lecz o wiarygodność scenografii i oddziaływanie na widza. Wszystko to prawda i ten rodzaj magicznego oddziaływania rzeczywiście działa ale.. gdzie się podziała cała reszta ?! Gdzie jest ten cały szalony i nieobliczalny ród Harkonnenów i ich konflikt z rodem Atrydów ?! Gdzie upiorne w swoim szaleństwie postacie Barona, Feyda czy nawet Rabbana ? Gdy patrzę kolejno na postacie Barona, Stilgara, to pierwszy jawi mi się jako podrzędny mafioso bawiący się z polityką, a Stilgar jako nieudaczny wódz na wylocie, a wiemy przecież, że tak nie było..
    Gdy tak się teraz zastanawiam, to jedynie książę Leto zrobił na mnie aktorskie wrażenie, Duncan też bardziej przekonywujący niż u Lyncha no i Paul.. inny ale niech będzie, ale teraz Leto i Duncan giną i nie ma już na kim zaczepić uwagi..
    To oczywiście nie jest jeszcze ocena filmu a jedynie pierwsze wrażenie z sali kinowej, gdzie czas płynął, a akcja choć posuwała się do przodu, to jakoś bardzo wolno, mając na uwadze, że wiele wątków pominięto a postacie zarysowane są bardzo powierzchownie.. Aż się wierzyć nie chce, że w tym samym czasie Lynch przerobił całą księgę Diuny, oraz stworzył niezapomniane i barwne postacie a Villeneuve ledwie doczłapał do połowy bardziej kołysząc mnie do snu niż porywając akcją.. No cóż.. czekam na drugą część, bo pomimo zastrzeżeń na pewno ją oglądnę.. ;)

  • @jankoodziej877
    @jankoodziej877 3 года назад +2

    Poszedłem do kina bez większych oczekiwań. Książkę sobie otworzyłem jakiś rok temu i uznałam, że to jednak była miłość wieku młodzieńczego, a teraz dostrzegam całą masę wad. Zacząłem drugą część, ale musiałem przestać, bo nie mogłem już znieść papierowych, dwuwymiarowych postaci.
    Natomiast film mnie po prostu zaczarował. Tak się powinno robić ekranizacje. Odzyskał dla mnie magię Diuny. Świetnie pokazał to, co jest w tej literaturze najlepsze - niesamowite uczucie poznawania zupełnie innego świata, innej kultury, i nie jak bajki, ale jak czegoś rzeczywistego. Dawno już nie widziałem tak dobrego filmu, a nigdy tak dobrej ekranizacji.
    Tym, którzy narzekają, że jakiegoś tam drobnego szczegóły z książek nie było powiem: nie rozumiem Was. Nigdy wcześniej nie widziałem ekranizacji, w której nie miałem ochoty w prawie każdej scenie dodać coś istotnego z książek. Tutaj było prawie wszystko, a to co zostało dodane, miało naprawdę duże znaczenie, bo nie chodziło o fabułę, ale o klimat.
    Jejku, gdyby tylko Władcę Pierścieni ktoś tak potraktował... Dzięki Jacksona uważam z kolei za jedną z gorszych ekranizacji, konkretne niezrozumienie, o czym w ogóle był oryginał i całkowita zmiana klimatu książki.

    • @KrzysztofMMaj
      @KrzysztofMMaj 3 года назад

      Nie chciałem tego mówić wprost, ale dla mnie Villeneuve właśnie odzyskał "Diunę", bo od stylu Herberta kompletnie się odbiłem na poziomie 4 tomu. Wtedy też świat skręcił w kierunku, który nie do końca mi pasował. Więc... tak, im więcej filmów w uniwersum, tym bardziej będę je kochać.

  • @romankuba9381
    @romankuba9381 3 года назад

    Film jest super piekny
    To obraz ktory czaruje Do kina idzie sie na film a nie czytac ksiazke Ten gosc potrafi malowac obrazem Muzyka wtapia nas gleboko

  • @polpoliko2222
    @polpoliko2222 3 года назад

    Krzysztof Wielki szacun za Arrival -- Moim zdaniem jeden z najbardzie nie docaniacnych filmów sci-fi. Też uważam że jest o włos lepszy od blade runner 2049.

  • @piotrzator1300
    @piotrzator1300 Год назад

    Nic nie mowicie o scenie z sardaukarami. Niecałe dwie minuty totalnego masterpiece przedstawiania świata

  • @yoloswag2505
    @yoloswag2505 3 года назад

    Zaginam czasoprzestrzeń na YT, jestem na 6 minucie i dopiero teraz pojawiło się powiadomienie że film jest dostępny.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  3 года назад +1

      😂 coraz mnie ufam mądrości algorytmów YT

    • @yoloswag2505
      @yoloswag2505 3 года назад +1

      @@BezSchematu To już wiesz czemu w Dunie odeszli od sztucznej inteligencji.

  • @malgoskako423
    @malgoskako423 3 года назад +1

    Bylam wczoraj : piach, przemoc xxl + poglos, ze zbawiciel idzie... Wielkie sceny walk, ale raczej puste, bardzo komuterowe... No coz, nie ruszylo mnie to wogole, zero emocji, a i byli tacy co wyszli z kina w czasie seansu... to moze dobry film dla 15sto latka...

  • @jakubkowalczyk5920
    @jakubkowalczyk5920 2 года назад

    Czy drugą część Diuny zrobi Eggers?

  • @szmacianka17
    @szmacianka17 7 месяцев назад

    Dla mnie pierwsza część Diuny i już obecnie 2 część Diuny to są arcydzieła. Nie ma tam nic co mi się nie podoba. Arcydzieło w czystej postaci. I to jest 2 ekranizacja książki która uważam za lepsza niż książka. Wiem bluznie. Ale to jest moja opinia i właśnie przez efekty wizualne. Diuna i władza pierścienie filmy są lepsze niż książka. Mimo że książki są arcydziełami to przekaz wizualny jest na plus w filmie

  • @ebrelus7687
    @ebrelus7687 2 года назад

    Co do matki Paula to jakoś wolę starą niemniej monumentalną wersję.

  • @aemeth5418
    @aemeth5418 3 года назад +1

    Z tymi Atrydami to chyba nie chodziło o tego "Agamemnona" tylko innego jedną z czołowych postaci z czasów Dżihadu Buleriańskiego. Jak się mylę i ktoś lepiej pamięta to niech mnie poprawi.

    • @Otheim
      @Otheim 3 года назад

      W preludium pierwszym z Atrydów był Vorian Atryda, który początkowo służył Tytanom i wielkiemu umysłowi. Potem jednak się zbuntował, uciekł i dołączył do ludzi w wojnie z myślącymi maszynami.

    • @KrzysztofMMaj
      @KrzysztofMMaj 3 года назад +1

      @@Otheim Tzn. tak czy siak Atrydzi wywodzili swój ród od Greków z Terry i Agamemnona właśnie, to jest informacja z "Encyklopedii Diuny"

    • @selenar1670
      @selenar1670 3 года назад +1

      "Dziadkiem ze strony ojca był Leto Atryda, spadkobierca rodu Atreusza, którego przodkowie wywodzili się ze starożytnej Grecji".
      - Leto II
      "Bog Imperiator Diuny" F. Herberta

    • @aemeth5418
      @aemeth5418 3 года назад

      @@selenar1670 tam chyba też było coś, że mieli faraonów egipskich w przodkach? Sorry jak mieszam, ale dawno czutałem.

  • @madmax_diablo
    @madmax_diablo 2 года назад

    Myślę, że Pani Lauren powinna nakręcić serial " na podstawie" Diuny dla Netflixa oczywiście ;)

  • @Bayerberg
    @Bayerberg 3 года назад +1

    Chciałem zbesztać to co mówicie ale mówicie po mojemu więc qpa.

  • @Plomien-wq5ke
    @Plomien-wq5ke 2 года назад

    Drobna uwaga. Gatunek w jakim tworzył Herbert to żadne s&f. To science-fantasy. A co mnie drażni do krwi w tym filmie to drżąca dłoń matki wielebnej przy próbie co zaprzecza całkowicie prana bindu w której zakonnice były mistrzyniami.

  • @Krystianus76
    @Krystianus76 3 года назад

    Pomysł na serial moim zdaniem byłby świetnym dopełnieniem po 12 filmach dla 6 tomów. Wowczas serial moglby opowiedziec jak Mandalorian np historie rodow itp

  • @mrocznakapibara8785
    @mrocznakapibara8785 3 года назад +7

    Absolutnie jestem po za tym
    nie trafiło mnie nic w tym filmie
    O wiele lepiej oglądałoby mi się to w częściach w domu i bardziej intymnie ale obejrzałem to w kinie i było zimno sterylnie szaro i w zasadzie mógłbym uznać że to bardziej ekstrawagancka korporacja z nowego blade runnera
    Trochę ubolewam że nie moge się tym ekscytować tak jak reszta ale czuje się zawiedziony i nawet trochę oszukany przes recenzje i przes to jak mało było w tym Zendayi
    I w sumie oglądając inne filmy reżyseria czuje że to wszystko zwyczajnie jest wtórne

  • @pa.po.648
    @pa.po.648 3 года назад +3

    Film nie ma klinati. Zamiat muzyki sa efekty dźwiękowe. Często w trakcie ogladania ma się wrażenie,że gdzieś już to widzialem.... Reżyser nie wykerowal odpiwiednio wyrazistej wizji dziela. Popraność polityczna kłuje po oczach. Brakuje tylko aborygenów i eskimosów. Pod tym wzgledem film zrobiony zgodnie z wytycznymi oskarowymi. Po obejrzeniu czulem niesmak. Z radoscią wrocilem do diuny Lyncha.

  • @marhen84
    @marhen84 3 года назад

    Chociaż brakuje muzyki Toto...

  • @ukaszkulik1912
    @ukaszkulik1912 7 месяцев назад

    Uważam że nic nie wiecie tylko pod publike

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  7 месяцев назад

      Uważam, że język polski.

  • @marekkowalski9673
    @marekkowalski9673 Год назад

    Wszyscy dostają orgazmu a ja uważam ze obsada aktorska to francuskie nieporozumienie , sceneria szczególnie budynki niczym umocnienia wału atlantyckiego, na siłę kreując karykaturę wizję DUNY wspartą komputerową grafika bez której na ten obraz pies zrobiłby synusiu.

  • @piotrjuszczyk1
    @piotrjuszczyk1 3 года назад

    Kostiumy to akurat takie sobie. To latające coś - niezgodne z techniką - jakąkolwiek.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  3 года назад

      Ale z Ciebie nieprawdopodobna maruda. I z pewnością nie technik. Ornitopter istnieje naprawdę. I działa. Ornitopter Boratiniego wzbił się w powietrze… w 1648 r.
      Nie mogłeś bardziej sfailować.

  • @supreme3376
    @supreme3376 Год назад

    Wkur.. się jak nie bedzie tej sceny w Dunie to jest jedna z najważniejszych scen filmu ruclips.net/video/xUWSAYKE_v0/видео.html

  • @igorstaniewski1943
    @igorstaniewski1943 3 года назад +6

    Przecież film jest no niestety słaby na maxa

  • @LoveDrivingCar
    @LoveDrivingCar 2 года назад

    Minus za germanizmy/anglicyzmy i arogantzje

  • @igorstaniewski1943
    @igorstaniewski1943 3 года назад

    Co ty chłopie godosz

  • @marcinkazmierczak7884
    @marcinkazmierczak7884 2 года назад +1

    Obejrzałem film bez czytania wcześniej ksiażki i szczerze mówiąc stracony czas. Film nudny choć wysoko budżetowy.
    Absolutnie nie zachęcił do drugiej części ale i do czytania książek o tej tematyce. Szkoda.Szkoda czasu. A mogłem w tym czasie obejrzeć coś fajnego.

  • @Cucumiso
    @Cucumiso Год назад

    nie nie nie - nie lubie tego filmu - :(

  • @TOMECZEKxxx1994
    @TOMECZEKxxx1994 3 года назад +7

    Pisałem to już 2 razy pod innymi filmami z recenzji diuny, napiszę i tu. W 100% zgadzam się z panem po lewej, serial 10 odcinkowy emitowany co tydzień, produkcji hbo. Jedyna sensowna opcja do ekranizacji dzieła tak ''obszernego'' Mógłby być sukces porównywalny do gry o tron. I czy got skondensowany do 2,5 h filmu byłby tak dobry jak serial? Nie ma takich szans.

    • @truwer
      @truwer 3 года назад +1

      Tylko, że to nie jest decyzja "albo film albo serial". Inaczej, w innym celu robi się kinowy film, a inaczej i w innym celu robi się serial. Tak jak nie wyobrażam sobie Władcy pierścieni jako serial, tak nie wyobrażam sobie Gry o Tron jako film, choć oba zdarzenia mogłyby sie wydarzyć. Oczywistością jest stwierdzenie, że jeśli materiał źródłowy jest obszerny, to potrzebna jest dłuższa produkcja, żeby ją jakoś oddać. Ale nie to, lub nie głównie to decyduje o wyborze medium. Filmy kinowe kręci się dla kin, czyli absolutnie wszystko musi mieć lepszą jakość. Inne kamery, oświetlenie, za to jest więcej przygotowania, może być lepiej zaprojektowana cała scena. Do ttego z kin jest wiekszy potencjalny zwrot pieniędzy, więc godzina produkcji może kosztować o wiele więcej. Co ma przełożenie na jakość. Za to serial nie wymaga takiej jakości, można zjechać ze szczegółowością planu zdjęciowego, jakościa efektów specjalnych, przez co godzina produkcji kosztuje mniej. Ale za to mamy bardziej restrykcyjny czas produkcji, wszystko w pośpiechu, wiele elementów w takim rygorze może uciec. Ale to tylko telewizja, która wybacza. Rygor narzuca czas emisji każdego odcinka. I nawet jeśli nie do końca to da się zauwazyć, to Gra o Tron to jednak produkcja o wiele niższej jakości niż Włądca Pierścieni.
      I wracamy do artysty - reżysera. Dany artysta z góry wie co jest jego założeniem, jak ma wyglądać dzieło. Jeśli uprościmy, że ma do wyboru serial bądź film - to są dla niego dwa kompletnie różne narzędzia. Instrumenty. Taki artysta wie dokładnie na jaki instrument nadaje się jego dzieło, na którym lepiej gra i dobrze się czuje. Dopiero pod tą wizje pisze się scenariusz i projektuje całe dzieło. Denis jest doskonałyym reżyserem filmowym i tak chciał nakręcić to dzieło. I z nim rozmawiał producent. Kwestią wyboru w ogóóle nie było czy serial, czy film. Jedyne co musieli panowie uzgodnić to na ile godzin reżyser planuje swoje dzieło kontra na ile dostanie pieniądze. Mógł powstać jeden film, lub dwie, czy trzy części jak Władca Pierścieni. Dobili targu, że w tych nieco ponad 5 godzinach da się zrobić z tego materiału dobre dzieło. NA mniej nie zdecydował się rezyser. A na więcej prawdopodobnie nie było zgody finansowej.
      Za ten sam temat może się zabrać ekipa robiąca dobre seriale i może jeszcze tak będzie. To się nie wyklucza. Z resztą to już się wydarzyło raz, bo mieliśmy wcześniej zarówno serial jak i film na temat Diuny. Oba średnio udane. Ale to pokazuje, że droga serialowa cały czas jest możliwa. Na razie dostaniemy dzieło w postaci dwóch częsci filmu.
      A tak jeszcze kończąć. Gdyby Władca Pierścieni był kręcony od początku jako serial - nie mielibyśmy tak pięknego dzieła. Na pewno było by bardziej szczegółowe, ale z pewnością nie było by nakręcone z takim rozmachem. Podział na odcinki wymusiłby zupełnie inne prowadzenie scenariusza. Więc TO DOBRZE że zdecydowano się na film a nie na serial. I tak samo z Diuna. To cudownie, że mamy tak wspaniały film. Serial wydobył by inne kolory z dzieła Herberta. Ale na pewno nie mielibyśmy takiegoo dzieła jakie dostajemy.
      POZDRAWIAM

    • @skywatcheradept
      @skywatcheradept 3 года назад +1

      Gdyby nie było Diuny 2021 w kinach, nie byłoby żadnego serialu TV. Ale dzięki ogromnemu sukcesowi filmu Villeneuve'a zapomniana przez lata Diuna przebiła się do mainstreamu. Teraz drzwi do kręcenia wszystkich seriali są otwarte. Pierwszym z nich będzie "The Sisterhood" o siostrach Bene Gesserit.

    • @michakuc9732
      @michakuc9732 3 года назад

      Chyba, że po większym sukcesie drugiej części filmu, będzie serial na podstawie sagi począwszy od 2 części sagi aż do 6.