Fajna rama jako baza. do zwyklej jazdy trail, wystarczy osprzet, ktory jest na rowerze, wiec calosc nie jest zla. Z uwag: reach 485 to typowa L-ka. Baaa dla wielu proucentow moglaby byc to nawet M-ka, bo w L masz coraz czesciej 490/500. Pozdrowki
Źle ująłem w słowa to co chciałem przekazać. Rama po prostu sprawia wrażenie bardzo dużej. Wcześniej spędziłem dwa dni na Konie Process X również w rozmiarze L i był to znacznie mniejszy rower mimo większego skoku i Reach 490
@@Charliezfabrykiczekolady Mówisz , że trek ma mniejszy przekrój? Nie wydaje mi się ale Treka dawno nie widziałem. Fakt cała rama GT jest bardzo specyficzna. Model Force to już w ogóle odjechany.
Mam od niedawna GT sensor carbon elite czyli ta sama półka osprzętu, ale większy skok (w tym ciężki damper na sprężynie). W fabrycznym specu rower ważył dobrze ponad 16 kg, zmieniłem obręcze, piasty, Sram NX na GX, do tego lekkie pedały, sensowne dętki i teraz waży dokładnie 14,95 kg.
@@BIKE-PLUS Przesiadłem się z krossa soila 3.0 koło 27,5 więc jestem zadowolony z przesiadki na nowoczesnego 29era, trochę gorzej się skacze ale poza tym same plusy. Z problemów: poluzowany pancerz, fabryczne klocki hamulcowe zeszkliły się po 10km. Jeżdżę głównie w Olsztynie po lesie miejskim (#duktomaniaolsztyn) i czasami po górach, ostatnio Szczyrk. Pozdro!
Reach 480 mm, to nie jest bardzo duża L-ka. To nawet nie jest duża L-ka, zwłaszcza biorąc pod uwagę jak stroma jest podsiodłówka i że mostek ma 45 mm. ;) Jeździłem długo na Dissectorach 2.4 na obręczach 25 mm i nie było problemu, mimo, że teoretycznie nie układały się optymalnie na tak wąskiej obręczy i kanał między klockami środkowymi, a bocznymi miał być bardziej wyraźny. Teraz mam z tyłu Dissectora 2.4 na obręczy 29,5 mm i nie zauważam jakiejś dramatycznej różnicy, może przy 32 mm byłaby wyraźniejsza.
@@jaad7562 No właśnie ja dostałem opony w wersji WT i Maxxis zaleca obręcze 35mm. Tył pływa bardzo a przód nieznacznie ale na 30mm obręczach nic się nie zmieniło. Już się wjeździłem trochę w ten rower. Mam wrażenie, że jest on zarówno za duży i za mały. Nie odczuwam zbytnio różnicy na reachu właśnie przez stroma rurę podsiodlowa a rower prowadzi się jakby był, że dwa rozmiary za duży. Tak stroma podsiodlowka ma jednak tyle wad co i zalet. Zdecydowanie wersja st powinna mieć też mniej skoku no. 110-130. Zaczynam lubić ten rower ale na długie wycieczki średnio się nadaje. Cały czas mam wrażenie, że jadę na typowym enduro.
@@BIKE-PLUS pływania tyłu (w sensie niestabilności opony, nie utraty przyczepności) nie zauważyłem, ale pewnie nie bez znaczenia jest fakt, że zawsze z tyłu miałem co najmniej EXO+, a teraz mam EXO+ i wkładkę, oraz to, że jestem stosunkowo lekki. Co do rozmiaru, to dla mnie 480 reachu mieści się w przedziale optymalnym do jazdy na stojąco i raczej nie schodzę poniżej 475 mm, natomiast jasnym jest, że stroma podsiodłówka sprawia, że rower na siedząco wydaje się nieporównywalnie krótszy niż starsze konstrukcje z "płaską" podsiodłówką. Dla mnie stroma podsiodłówka nie ma wad - nie przeszkadza mi w jeździe po płaskim, ale wiem, że są ludzie, którzy nie mogą się przestawić. Natomiast problem z prowadzeniem "jak autobus" itd. zazwyczaj sprawdza się do techniki jazdy i starych przyzwyczajeń z krótkich, nerwowych rowerów. Jak dla mnie nie ma już powrotu do starej geometrii i dawnego stylu jazdy - na crosscountry'owych, krótkich rowerach czuję się po prostu źle, zwłaszcza, że mam tendencję do zapominania, czego nie wolno z nimi robić ;)
@@jaad7562Tak, technika jazdy ma tu duże znaczenie, widzę, że po Gravelach bardzo zdrewniałem. Moja ma Chisela FS i na nim też mam problemy z ułożeniem się na rowerze a to mój rozmiar. Opony z pewnością wymienię ale jak już wybiorę sobie docelowe koła, też myślę, że słaba ścianka powoduje pływanie. Dla mnie pozycja siedząca to spory problem, chciałem na tym rowerze robić spore dystanse.
O kurde 16kg...to musieli nie poskąpić karbonu:). Mój Stumpjumper na najgorszym SX, nawet nie z Dub'em i stalowym RS 35 ważył 16,5kg, a tu karbon, Z2 i NX :). Ja z obręczami WTB mam średnie doświadczenia, jedne się rozlazły na łączeniu i nie dało się zrobić Tubelessa, inne to łączenie mają tak zrobione, że ciężko wycentrować koło. Jestem ciekawy jak pozmieniasz tego GT ;)
Koła, opony i kokpit robią tu wagę. Sama kiera waży chyba 440g, wyjęta przeze mnie fabryczna dętka z GT Force ważyła 515g. 😁 Jak się pozbiera do kupy te małe nadwagi to się robi spora waga. Rama akurat jest dość lekka jak na tak masywne rury.
Rama jest o 340g lżejsza od Chisela FS w L-ce więc nie jest ciężka. Moja ważyła. Myślałem, że Chisel FS w alu będzie z 500g lżejszy. Graty są ciężkie w GT. Mostkiem można się bronić w razie co 🫣
@@COOLBIKEyt Chiselem z pewnością osiągniesz bardzo dużo. Rower jest świetny. Trochę mamy niesmak z samą przesyłką ale rower jest 11/10. Mój pierwszy pomysł był taki aby wsadzić tam sram flight atendant ale moja już wcisnęła sida z brainem 😁 O GT zadecyduje praca zawieszenia na podjazdach. Póki co wiem tylko , że tego Z2 lepsze hamulce zawijają pod ramę. Maveny musiałem odstąpić koledze 😭 😅 Drogo mnie te rowery w tym roku wyjdą flight atendant też leży w szufladzie bo do sensora nie pójdzie a Chisel nie jest trunion. Całe szczęście tylko damper i czujnik korby zdążyłem złapać.
No no, ciekawy rower. Na żywo sprawia wrażenie bardziej super enduro lub DH. Bardzo masywna rama. Jestem bardzooo ciekawy co powiesz po dobrym zapoznaniu się z nim.
Po chu karbon w tzw tanim fullu, tylko stres i odliczanie do sekundy kiedy cos karbonowego pierdyknie. Problem z ciezkimi fullami jest oczywisty, trudno zrobic setke km nawet po rownym, zle podjezdzaja strome sekcje i w ogole sa ociezale, a swiat to nie tylko zjazdy i ciezki teren. Cale zycie jezdze hardtailami, teraz tez gravelem i ciagle marze o fullach, ale ostatnio juz raczej o elektrycznych. Starosc albo len dopadl w koncu.
1. 15kg to nie jest dużo dla fulla. 2. Full to fantastyczny komfort jazdy. Fullem tego typu - gdzie rama ma przeznaczenie enduro - nie jezdzisz 100km! 30-40 w terenie gorzystym to optimum. Chyba, ze ktos lubi sie katowac. 3. Ani karbon, ani aluminium nie pekaja przy zwyklym uzytkowaniu. Jak juz cos sie dzieje to,albo ma sie pecha, albo robi srogie jumpy. Ale tak jezdzi 7% rowerowej populacji. nie ma co sie napinac i przejmowac - szybciej potraci rowerzyste samochod niz sam zniszy rame w zwyklej eksploatacji. Tyle w temacie. Pozdrawiam serdecznie i zycze zakupu elektryka na pelnej amortyzacji. 💪
@@Charliezfabrykiczekolady mam niecałe 3 lata do 40stki :) :P. Ale od roku już zmieniłem dirta na fulla freeridówke. Bajka jest. Ciężar to tylko kwestia wczucia czyli czasu :) mój ma 17.3kg a zawsze dirt nie więcej jak 12 xD. A i skok 180 przód tył. i 10 biegów teraz dojeżdzam do dalszych spotów :))
@@Charliezfabrykiczekolady Ooooo panie to zależy od terenu i użytkownika, nie definiujmy możliwości ridera za pomocą roweru. 30-40 km to ja robię ostatniego dnia gdy trzeba wracać na chatę :D Cały dzień w górach ma być odrobiony, a nie jakieś spijanie browarów od 17. Potem piszą że się nie da :D
@@piotrek6057 Będę zdejmował dętki to sprawdzę wagę dokładnie ale są mega ciężkie. Całe przednie koło waży 220g mniej od koła 29 na obręczy 50mm ze starą piasta SLX DH i opona 3.0.
Zarąbisty! Szkoda tylko , że tak krótko 🙃
Nagrałem dłuższy materiał ale złym obiektywem i 4k wygląda jak 720😅
Fajna rama jako baza. do zwyklej jazdy trail, wystarczy osprzet, ktory jest na rowerze, wiec calosc nie jest zla.
Z uwag: reach 485 to typowa L-ka. Baaa dla wielu proucentow moglaby byc to nawet M-ka, bo w L masz coraz czesciej 490/500.
Pozdrowki
Źle ująłem w słowa to co chciałem przekazać. Rama po prostu sprawia wrażenie bardzo dużej. Wcześniej spędziłem dwa dni na Konie Process X również w rozmiarze L i był to znacznie mniejszy rower mimo większego skoku i Reach 490
@@BIKE-PLUSOgólnie ten rower jest gigantyczny. Przekroje rur jak w zjazdowym treku z 2013 roku
@@jerzydabrowski4802 trek ma mniejszy przekroj :) gt ma specyficzny i dosc charamterystyczny ksztalt rur i calej ramy.
@@Charliezfabrykiczekolady Mówisz , że trek ma mniejszy przekrój? Nie wydaje mi się ale Treka dawno nie widziałem. Fakt cała rama GT jest bardzo specyficzna. Model Force to już w ogóle odjechany.
Budżetowy? 😮 Dla mnie bajunia 😁😁😁
Mam od niedawna GT sensor carbon elite czyli ta sama półka osprzętu, ale większy skok (w tym ciężki damper na sprężynie). W fabrycznym specu rower ważył dobrze ponad 16 kg, zmieniłem obręcze, piasty, Sram NX na GX, do tego lekkie pedały, sensowne dętki i teraz waży dokładnie 14,95 kg.
@@kanio00 Ja też już zszedłem poniżej 15kg. Zadowolony jesteś z tego roweru? Były jakieś problemy? W jakim terenie jeździsz? Pozdrawiam
@@BIKE-PLUS Przesiadłem się z krossa soila 3.0 koło 27,5 więc jestem zadowolony z przesiadki na nowoczesnego 29era, trochę gorzej się skacze ale poza tym same plusy. Z problemów: poluzowany pancerz, fabryczne klocki hamulcowe zeszkliły się po 10km. Jeżdżę głównie w Olsztynie po lesie miejskim (#duktomaniaolsztyn) i czasami po górach, ostatnio Szczyrk. Pozdro!
Konstrukcyjnie jest nieźle ale trochę skrzypi? 😉
Reach 480 mm, to nie jest bardzo duża L-ka. To nawet nie jest duża L-ka, zwłaszcza biorąc pod uwagę jak stroma jest podsiodłówka i że mostek ma 45 mm. ;) Jeździłem długo na Dissectorach 2.4 na obręczach 25 mm i nie było problemu, mimo, że teoretycznie nie układały się optymalnie na tak wąskiej obręczy i kanał między klockami środkowymi, a bocznymi miał być bardziej wyraźny. Teraz mam z tyłu Dissectora 2.4 na obręczy 29,5 mm i nie zauważam jakiejś dramatycznej różnicy, może przy 32 mm byłaby wyraźniejsza.
@@jaad7562 No właśnie ja dostałem opony w wersji WT i Maxxis zaleca obręcze 35mm. Tył pływa bardzo a przód nieznacznie ale na 30mm obręczach nic się nie zmieniło. Już się wjeździłem trochę w ten rower. Mam wrażenie, że jest on zarówno za duży i za mały. Nie odczuwam zbytnio różnicy na reachu właśnie przez stroma rurę podsiodlowa a rower prowadzi się jakby był, że dwa rozmiary za duży. Tak stroma podsiodlowka ma jednak tyle wad co i zalet. Zdecydowanie wersja st powinna mieć też mniej skoku no. 110-130. Zaczynam lubić ten rower ale na długie wycieczki średnio się nadaje. Cały czas mam wrażenie, że jadę na typowym enduro.
@@BIKE-PLUS pływania tyłu (w sensie niestabilności opony, nie utraty przyczepności) nie zauważyłem, ale pewnie nie bez znaczenia jest fakt, że zawsze z tyłu miałem co najmniej EXO+, a teraz mam EXO+ i wkładkę, oraz to, że jestem stosunkowo lekki.
Co do rozmiaru, to dla mnie 480 reachu mieści się w przedziale optymalnym do jazdy na stojąco i raczej nie schodzę poniżej 475 mm, natomiast jasnym jest, że stroma podsiodłówka sprawia, że rower na siedząco wydaje się nieporównywalnie krótszy niż starsze konstrukcje z "płaską" podsiodłówką. Dla mnie stroma podsiodłówka nie ma wad - nie przeszkadza mi w jeździe po płaskim, ale wiem, że są ludzie, którzy nie mogą się przestawić.
Natomiast problem z prowadzeniem "jak autobus" itd. zazwyczaj sprawdza się do techniki jazdy i starych przyzwyczajeń z krótkich, nerwowych rowerów. Jak dla mnie nie ma już powrotu do starej geometrii i dawnego stylu jazdy - na crosscountry'owych, krótkich rowerach czuję się po prostu źle, zwłaszcza, że mam tendencję do zapominania, czego nie wolno z nimi robić ;)
@@jaad7562Tak, technika jazdy ma tu duże znaczenie, widzę, że po Gravelach bardzo zdrewniałem. Moja ma Chisela FS i na nim też mam problemy z ułożeniem się na rowerze a to mój rozmiar. Opony z pewnością wymienię ale jak już wybiorę sobie docelowe koła, też myślę, że słaba ścianka powoduje pływanie. Dla mnie pozycja siedząca to spory problem, chciałem na tym rowerze robić spore dystanse.
O kurde 16kg...to musieli nie poskąpić karbonu:). Mój Stumpjumper na najgorszym SX, nawet nie z Dub'em i stalowym RS 35 ważył 16,5kg, a tu karbon, Z2 i NX :).
Ja z obręczami WTB mam średnie doświadczenia, jedne się rozlazły na łączeniu i nie dało się zrobić Tubelessa, inne to łączenie mają tak zrobione, że ciężko wycentrować koło.
Jestem ciekawy jak pozmieniasz tego GT ;)
Koła, opony i kokpit robią tu wagę. Sama kiera waży chyba 440g, wyjęta przeze mnie fabryczna dętka z GT Force ważyła 515g. 😁 Jak się pozbiera do kupy te małe nadwagi to się robi spora waga. Rama akurat jest dość lekka jak na tak masywne rury.
Rama jest o 340g lżejsza od Chisela FS w L-ce więc nie jest ciężka. Moja ważyła. Myślałem, że Chisel FS w alu będzie z 500g lżejszy. Graty są ciężkie w GT. Mostkiem można się bronić w razie co 🫣
@@BIKE-PLUS No to zobaczymy, ile osiągniesz swoim GT, a ile ja za miesiąc nowym Chiselem ;)
@@COOLBIKEyt Chiselem z pewnością osiągniesz bardzo dużo. Rower jest świetny. Trochę mamy niesmak z samą przesyłką ale rower jest 11/10. Mój pierwszy pomysł był taki aby wsadzić tam sram flight atendant ale moja już wcisnęła sida z brainem 😁 O GT zadecyduje praca zawieszenia na podjazdach. Póki co wiem tylko , że tego Z2 lepsze hamulce zawijają pod ramę. Maveny musiałem odstąpić koledze 😭 😅 Drogo mnie te rowery w tym roku wyjdą flight atendant też leży w szufladzie bo do sensora nie pójdzie a Chisel nie jest trunion. Całe szczęście tylko damper i czujnik korby zdążyłem złapać.
@@BIKE-PLUS ;)
No no, ciekawy rower. Na żywo sprawia wrażenie bardziej super enduro lub DH. Bardzo masywna rama. Jestem bardzooo ciekawy co powiesz po dobrym zapoznaniu się z nim.
Po chu karbon w tzw tanim fullu, tylko stres i odliczanie do sekundy kiedy cos karbonowego pierdyknie. Problem z ciezkimi fullami jest oczywisty, trudno zrobic setke km nawet po rownym, zle podjezdzaja strome sekcje i w ogole sa ociezale, a swiat to nie tylko zjazdy i ciezki teren. Cale zycie jezdze hardtailami, teraz tez gravelem i ciagle marze o fullach, ale ostatnio juz raczej o elektrycznych. Starosc albo len dopadl w koncu.
1. 15kg to nie jest dużo dla fulla.
2. Full to fantastyczny komfort jazdy. Fullem tego typu - gdzie rama ma przeznaczenie enduro - nie jezdzisz 100km! 30-40 w terenie gorzystym to optimum. Chyba, ze ktos lubi sie katowac.
3. Ani karbon, ani aluminium nie pekaja przy zwyklym uzytkowaniu. Jak juz cos sie dzieje to,albo ma sie pecha, albo robi srogie jumpy. Ale tak jezdzi 7% rowerowej populacji. nie ma co sie napinac i przejmowac - szybciej potraci rowerzyste samochod niz sam zniszy rame w zwyklej eksploatacji.
Tyle w temacie. Pozdrawiam serdecznie i zycze zakupu elektryka na pelnej amortyzacji. 💪
@@CharliezfabrykiczekoladyDokładnie tak 😎
@@Charliezfabrykiczekolady mam niecałe 3 lata do 40stki :) :P. Ale od roku już zmieniłem dirta na fulla freeridówke. Bajka jest. Ciężar to tylko kwestia wczucia czyli czasu :) mój ma 17.3kg a zawsze dirt nie więcej jak 12 xD. A i skok 180 przód tył. i 10 biegów teraz dojeżdzam do dalszych spotów :))
@@Charliezfabrykiczekolady Ooooo panie to zależy od terenu i użytkownika, nie definiujmy możliwości ridera za pomocą roweru. 30-40 km to ja robię ostatniego dnia gdy trzeba wracać na chatę :D Cały dzień w górach ma być odrobiony, a nie jakieś spijanie browarów od 17. Potem piszą że się nie da :D
@@piotrek6057 znaczy, ze dziennie - na rowerze enduro - robisz wiecej niz 40 km? Szanuje.
ale ciężki kloc
i to w karbonie...
@@LuiS-kj1qe Ciężki, ciężki. Całe szczęście to nie rama jest ciężka tylko stosunkowo tanie graty. Docelowo widzę go w wadze 13.4-13.6 zależnie od kół
@@BIKE-PLUS seryjne koła w Trance 29 alu ważą 2.5 kg, ciekawe ile tu?
@@piotrek6057 Będę zdejmował dętki to sprawdzę wagę dokładnie ale są mega ciężkie. Całe przednie koło waży 220g mniej od koła 29 na obręczy 50mm ze starą piasta SLX DH i opona 3.0.