Eksplozja w sejfie i E = mc2
HTML-код
- Опубликовано: 19 сен 2024
- Omawiam eksperyment myślowy, w którym bomba atomowa wybucha wewnątrz bardzo wytrzymałego sejfu. Powstaje pytanie, czy masa całego układu ulega zmianie.
Wykorzystane zdjęcia.
Jason Dent, Unsplash
unsplash.com/p...
Jorge Alejandro Rodríguez Aldana, Unsplash
unsplash.com/p...
Musze przyznac, ze kazdy Twoj shorts jest niezwykle pouczajacy, fajnie przygotowany i ciekawy.
Dziękuję za miłe słowa :)
@@fizyka.nietylkodlaorlow Mam pomysł na ciekawy temat mianowicie impuls elektromagnetyczny i sposób w jaki usmażę on elektronikę
@@AErKart Dziękuję za pomysł. To jest rzeczywiście ciekawe zagadnienie.
@@AErKart
U nas na ulicy piorun strzelił w słup i wszystkim poszła większość elektroniki, domofony, kompy, pralki, lodówki, itd. U mnie płytka w pralce Miele, ale przyszedł geniusz i mi nadlutował.
Czy tylko ja czekałem na jakiś wybuch ???
Nie tylko ty ;)
Również oczekuje jakiegoś eksperymentu ;))
Masa siedzi . Einstein na to nie opracował wzoru .
Teraz otwórz sejf po wybuchu cwaniaku
😂
Śmieszne chodz trafne spostrzeżenie 😁💪
Super kanał , brakuje mi właśnie takich treści naukowych
Kurcze przeczytałem eksplozja w sejmie 😊😊😊😊
Zbieram na bombę chcę wysadzić sejm
@@domino6417 to Ty Bruno?
Masa siedzi no chyba że siedział , Pruszków się kłania 👋😱🥰
Energia uwolni się kosztem masy, jako promieniowanie. Jeśli promieniowanie nie wydostanie się na zewnątrz, to znaczy, że wzrośnie odpowiednio temperatura układu w sejfie. Czyli jądra atomowe, atomy itp będą się poruszać jeszcze szybciej...
Tak, wewnątrz sejfu wzrośnie temperatura. Energia z tym związana daje przyczynek do masy układu izolowanego i całkowita masa układu nie ulega zmianie.
@@fizyka.nietylkodlaorlow Jeżeli tak jest to można to zmierzyć i udowodnić. Wystarczy wziąć bardzo duży hermetyczny termos, wypełnić go materiałem o możliwie największej pojemności cieplnej, maksymalnie schłodzonym, a następnie podgrzać go do możliwie najwyższej temperatury i powinno się zaobserwować wzrost masy.
@adamsilenko741 Teoretycznie taki eksperyment jest możliwy do pomyślenia, ale wzrost masy jest zadany przez E/c^2, gdzie E jest wartością dodanej energii do układu a c jest wartością prędkości światła. W praktyce wzrost masy jest zbyt mały aby dało się to zaobserwować współcześnie dostępnymi urządzeniami. Dokładniej dyskutuję to w filmie ruclips.net/video/CV6Rt0S6cKA/видео.html
@@fizyka.nietylkodlaorlow Dajcie mi punkt oparcia, a poruszę Ziemię...
Dajcie mnie alpagie a ją wyzeruję.
W (idealnie mocnym) sejfie będzie uwięziona energia potencjalna.
Równanie będzie spełnione.
Energia potencjalna tutaj nie ma nic do rzeczy bo zależy ona od położenia a położenie się nie zmienia.
Energia potencjalna nie jest tylko dla grawitacji (tak na marginesie) @@dawid1803
Edit: literówka
Ktoś spał na fizyce. Nie ma tutaj żadnej energii potencjalnej.
No jednak ktoś inny spał bo energia potencjalna ma wiele form, a wy myślicie o potencjalnej energii grawitacji. A są jeszcze energie potencjalne wiązań
Jak ja się cieszę, że moje szare komórki przyniosły mnie na ten kanał. Serdecznie dziękuję za ten content!!
Trzeba jeszcze założyć, że układ jest izolowany termicznie i energia cieplna też nie opuszcza układu
Tak, zakładam, że energia w żadnej postaci nie opuszcza układu. Mam to na myśli gdy mówię "Załóżmy, że sejf jest bardzo wytrzymały i nic z niego nie może wydostać się na zewnątrz".
Bardzo ciekawe pytanie.
Inaczej mowiac wygenerowanie albo zuzycie energii wcale nie jest zniknieciem energii tylko konwersja jednej formy energii w druga, zazwyczej z gestszej formy w rzadsza forme.
Ciekawym przypadkiem tego zamknietego boxa jest BH (czarna dziura), tam najpewniej to co zostaje z materii nie jest nawet forma energii (przynajmniej zadna w miare znana w znanej nam czasoprzestrzenii) a wciaz ma mase, jest to ciekawy fenomen sugerujacy zarazem ze masa lub to co ja tworzy jest czyms innym niz wiekszosci z nas sie wydaje (masa czas i przestrzen/odleglosc sa jakos ze soba powiazane).
W teorii może i masa się nie zmieni lecz w praktyce tj. w świecie rzeczywistym masa spadnie proporcjonalnie do energii która układ opuści w ten czy inny sposób.
Tak
Ale mowi o teoretycznie szczelnym układzie, gdzie żadna masa ani energia pod żadna postacią nie może uciec.
Skad zalozenie ze masa ukladu sie zmniejsza? Dla każdego, kto rozumie fizykę jasnym jest, ze masa i energia to to samo a c2 jest wprowadzone dla rozroznienia jednostek, ktorymi wyrazamy mase i energię. Dla fizyka E=m
Tak, dla każdego kto rozumie fizykę powinno być jasne, że masa układu izolowanego jest stała. Ale nie każdy rozumie fizykę. Widać po komentarzach, że filmik wzbudza kontrowersje.
Wnętrze sejfu rozgrzewa się do temperatury ok. 35 00stopni C. Najtrudniej topliwy wolfram zaczyna się topić , więc sejf zaczyna świecić na kolor jasnożółty. Beton, który zapewne tam wstawili ulega powierzchniowej witryfikacji, co spowodowałoby termiczny szok i pęknięcie materiału. Wydaje,się, że takie analizy są bezprzedmiotowe. Nie ma na ziemi materiału, który by zatrzymał siłę tego wybuchu. Wnętrze reaktora atomowego rozgrzewa się do 1400 stopni. Niekontrolowany rozpad jąder atomowych wytworzył by bardzo wysoką temperaturę, co zmniejszyłoby masę sejfu
To jest eksperyment myślowy i oczywiście trudno coś takiego zrobić w praktyce. W nauce często przeprowadza się eksperymenty myślowe, które mają za zadanie pomóc coś zrozumieć lub pokazać jakiś problem. PS Można sobie wyobrazić, że sejf jest bardzo, bardzo duży, tak duży, że wytrzyma wybuch.
@@fizyka.nietylkodlaorlow taki sejf musiałby być niewspołmiernie wielki do masy ładunku.
zgadza się
A jak moc wybuchu
@@artilev zależy od ilości materiału rozszczepialnego
Skończyłem zawodówkę budowlaną. Jaki to jest sejf.
Proszę dane techniczne rodzaj materiałów grubość ścian umiejscowienie tzn głębokość rodzaj skały w której umieścimy ładunek i jego moc.
Zwykły budowniczych obliczy po zawodówce
Co obliczysz? Xd
@@muza9015
Obliczy długość trzonka łopaty, jaką trzeba dobrać do wzrostu opierającego się o nią pracownika, żeby wypoczynek był jak najefektywniejszy 😉
@@grzegorzossowiecki1037 to max, bo pewnie z polem powierzchni ścian tego sejfy by miał problem.
Sejf wytworzony z dwumilimetrowej blachy aluminiowej, kształt sześcienny, ładunek nuklearny 1MT umieszczony w punkcie centralnym. Długość boku tego sejfu - dziesięć lat świetlnych. Wystarczy danych?
Niby Wszechswiat jest takim sejfem. Z innej strony we Wszechświecie zasada zachowania energii nie istnieje. Z jednej strony się rozszerza, z drugiej gęstość pozostaje stala. Tak działa stała kosmologiczna.
Gdzie można kupić ten sejf?
Castorama
@@hanskloss120 A wkład też? Czy tylko w Le Roy-u? ;]
Jesli energia nie moze uciec to zamieni sie z powrotem w materie. Tylko jie wiadomo jaką...czasteczki beda na siebie naparzać i w cos znow sie zamieniają. To tak jak w gwiazdach, czasteczki sa uwiezione przez mikiony lat zanim opuszacza gwiazde w postaci fotonu, w tym czasie non stop dochodzi do kolizji i zmieniaja sie w rozne np metale czy gazy...
I właśnie dlatego szalejące wokół jądra elektrony wnoszą do atomu dodatkową masę, a zimna harbata zwiększa swoją masę podczas mieszania (ale nie próbujcie potwierdzać tego wagą kuchenną, bo to słaby efekt) ;-)
Ten sejf ma być chyba ciałem doskonale czarnym ale jest kiepskim analogiem bo wprowadza zbyt wiele supozycji i domniemań. Cały przykład jest bez sensu i bez celu.
Przykład jest właśnie bardzo dobry z przyjęciem pewnych założeń a że Ty wychodzisz poza obręb tego przykładu to nie problem jego rozważania
Jak stworzyć taki sejf
A gdyby taki experyment w Sejmie przeprowadzić. Wzór został by złamany przez naszych polityków.?
Ciekawa rozkminka 👍
Dlatego ja nie przyjmuję do wiadomości, że promieniowanie hawkinga "odparowuje" czarne dziury. Uważam, że wręcz przeciwnie, dokarmią je.
Hmmmm... A czy przypadkiem "sejf" do rozszczepiania wewnątrz jąder atomowych nie bywa nazywany reaktorem?
Dobra uwaga. W reaktorze reakcja rozszczepień jest kontrolowana (tzn. nie jest gwałtowna), ale argument jest ten sam.
Dla każdego kto nie zrozumiał czyli masa się nie zwiększa, ale zwiększy się energia więc zwiększył się masa, bo musi być równe e=mc2
Energia się nie zwiększa, bo zakładamy, że do sejfu nie dostaje się energia ani nie z sejfu nie ucieka energia. Jeśli energia jest stała to i masa jest stała.
Trzeba zrobić eksperyment.
Na ciężarówce umieszczamy kontener kilkuwarstwowy.
Nikt go jeszcze nie zbudował wiec trzeba znaleźć chetnych.
Do ciezarowki wkładamy 100 kg trotylu.
Wjezdzamy na wagę i ważymy przed detonacją oraz ...
No wlasnie, tutaj pojawia sie kojene pytanie praktyka.
Czy będzie czym wjechać na tą wagę?
Co jest fascynujące to cała energia wybuchu bierze się z kilku gramów materii. O tyle lżejszy będzie sejf.
Ok E = mc2 ale jaka to energia, potencjalna ? Kinetyczna ? Cieplna ? Sprężystości wszytkie rodzaje energi razem ? Po latach już wiadomo, że wiele z tego co mówił to kocopoły, a Ci co go słuchali, tylko mu przytakiwali.... to było kólko wzajemnej adoracji... to był wielki umysł swoich czasów ale obiektywnie żaden geniusz, prostrze pytanie bez odpowiedzi, a opisane jedynie obrazowon, czym jest Prąd ? Co to jest elektron ...jak elektron przekazuje energie, jak to jest że mikrokosmos jest tak duży jak kosmos i inne pytania ...za 1000 lat, czy 2 tysiące lat może będziemy wiedzieć więcej...
Wzór E = mc2 tłumaczę w tym filmie ruclips.net/video/CV6Rt0S6cKA/видео.html W skrócie, gdy mamy układ w spoczynku (tzn. całkowity pęd układu wynosi zero), to E jest całkowitą energią tego układu (energia kinetyczna, oddziaływań itp.). Nie ma wątpliwości, że dokonania A. Einsteina stawiają go w gronie najwybitniejszych fizyków.
A co jeśli po wybuchu wywiercić otwór.
Pytanie dotyka istoty problemu. Zamiast robić tylko otwór, to może wstawmy przeźroczyste "okno". Promieniowanie elektromagnetyczne (np. światło widzialne, promieniowanie cieplne) zacznie wydostawać się ne zewnątrz i układ będzie tracić energię. Po pewnym czasie, wewnątrz sejfu temperatura zrówna się z temperaturą otoczenia. Masa spoczywającego układu jest zadana przez jego energię. Jeśli układ straci część energii, to jego masa zmaleje. Np. dla pierwszych bomb atomowych, to jest około 1 gram.
A czy masa przed wybuchem to masa samego sejfu czy razem z tą bombą co ma wybuchnąć
Masa wszystkiego, tzn. sejf plus wszystko co jest w środku.
Wklad do masy ukladu czyli ten wklad to masa? Czy jest zachowany znak rownosci?
Np. energia światła w zamkniętym pojemniku daje przyczynek do masy całego układu. Można powiedzieć, że energia ma masę.
Dlatego nie każdy powinien wykładać fizykę
No tak ale ciepło wybuchu rozgrzeje sejf, a sejf odda temperaturę otaczającemu sejf powietrzu. Jeżeli ktoś napisze że można go umieścić w próżni l to ucieknie energia jako fala. A druga sprawa nie możesz raz pisać E=mc2 a potem E=MC2
Jak mówię na początku, rozpatruję sejf z którego nic nie może wydostać się na zewnątrz. Traktuję sejf jako układ izolowany. Jest to oczywiście eksperyment myślowy.
Nie zgadzam sie z autorem w reakcji termo jądrowej mamy ubytek masy wiec po wybuchu bedzie jej mniej a tan ubytek jest równy wzrostowi energii w sejfie czyli wzrostowu temperatury oraz powstaniu promieniowań na wielu zakresach.
Sumaryczna masa jąder i cząstek w sejfie ulegnie zmniejszeniu (to jest ten ubytek masy), ale to nie oznacza, że masa układu jako całości się zmieni. Masa układu to jest coś więcej niż suma mas składników. Całkowita energia układu izolowanego się nie zmienia z definicji. A jeśli energia układu się nie zmienia, to i masa się nie zmienia.
Lepiej w Sejmie niż w sejfie
A czy tak często teoretyczne gdybym otworzył sejf kilka dni po wybuchu to skoro z sejfu nic nie może "uciec" i zakładając że sejf nie przewodzi energii to czy po otworzeniu cała ta energia wyleci ze środka i mnie zabije ?
W środku sejfu będzie bardzo gorąca plazma pod dużym ciśnieniem i otwieranie nie jest wskazane.
Ja musze masę wypić żeby zajarzyc😂
To się nazywa "atomowy defekt masy" - czesc masy nukleonów jest zamieniane na energię spajającą jądro
I juz bredzisz pokazujac Jednego/jedynego kamienia.
To nigdy nie byla jego teoria...do tego nie potwierdzona.
I ca zabawne...
Emckfadrat nie ma zupelnie nic z zachowaniem energii.
Newton, jesli wiezyc, wpadl na to wczesniej.
....o czym my tu rozmawiamy?
Jednokamienny mial przekonac czyms czego do konca nie rozumial aby Openheimer mogl zbudować swoje cacko.
On nigdy nic nie osiągnął.
On tylko , najpierw ukradl teorie swojemu Profesorowi, a poten, niby, stal sie, ojxxxem atomu.
Drazni mnie ignorancja i przekazywanie jej jako prawda objawiona.
To złe.
Ja wiem kto wie gdzie jest brakującą masa
Ten rozpruwacz sokołowski.jak by go tam nie było brakującej masy można zawsze jeszcze w d upie poszukać
Otóż nie otrzymamy takiej samej masy bo sejf wbrew pozorom nie stanowi układu zamkniętego - wypromieniuje energię w postaci ciepła przez ściany czy promieniowania jonizującego - ta energia z czegoś pochodzi - aka z rozpadu jąder - także masa w układzie spadnie - czy i ile można to policzyć ale straty na pewno będą. Także błędem jest założenie że sejf to układ zamknięty.
Przedstawione rozumowanie jest eksperymentem myślowym i można sobie założyć, że układ jest doskonale izolowany. Praktyczna realizacja takiego układu to jest zupełnie inna sprawa. W fizyce często robi się eksperymenty myślowe np. paradoks bliźniąt, kot Schrödingera.
@@fizyka.nietylkodlaorlow Nie ma czegoś takiego jak układ idealnie izolowany w realu :P - filmik zawiera błędne rozumowanie - bo już na dzień dobry powinien zaczynać się od przeprowadźmy teoretyczny eksperyment myślowy -a nie po jakimś czasie po przedstawieniu jego założeń podaje się że układ ma być perfekcyjnie izolowany xD - to ta informacja powinna być wyszczególniona jako jedna z pierwszych bo to jej brak w odpowiednim miejscu powoduje powyższe - że ludzie zaczną stosować myślenie realistyczne - zamiast stricte teoretycznego.
Dla przykładu już samo użycie frazy sejf kojarzy się z czymś realnym oraz metalowym - ergo przewodzącym ciepło :P a do czego prowadziłaby utrata ciepła ? ano do tego że energia początkowa i końcowa układu nie byłyby sobie równe.
jeżeli chce się przeprowadzić eksperyment myślowy w tej formie jak tu to wystarczyło użyć frazy zamiast sejfu że jest niezniszczalna (czyli już sugerująca abstrakcyjny konstrukt - ergo właśnie lecimy jako eksperyment myślowy) i nieprzewodząca np kula i po sprawie a nie lecieć z jakimiś sejfami.
Także za merytoryczny aspekt filmiku 5-tka ale za sposób narracji i przedstawienia danych to po prostu pałka.
Niezniszczalna nieprzewodząca kula to to samo co „załóżmy że sejf jest bardzo wytrzymały i nic z niego nie może wydostać się na zewnątrz”.
Załóżmy że świnie latają..
Bez sensu przecież mają zbyt małą powierzchnię uszu żeby wzlecieć i złapać nośność.
No człowieku uruchom wyobraźnię.
@krzosu Po części zgadzam się z tym wpisem, ale są też inne aspekty, które trzeba wziąć pod uwagę. Gdybym zaczął od dywagacji na temat niezniszczalnych nieprzewodzących kul i że to jest tylko teoria, to większość ludzi ruszyłaby kciukiem i obejrzała inny Short. Shortsy to jest zabawa, w której ma się maksymalnie 60 sekund i trzeba ważyć słowa. Uznałem, że bardzo wytrzymały sejf, z którego nic nie może wydostać się na zewnątrz, załatwia sprawę. Ktoś pisał, że termos by był lepszy, ale jednak bomba atomowa wybuchająca w termosie nie brzmi dobrze. Bomba atomowa w sejfie wzbudza ciekawość. Sejf kojarzy się z wytrzymałością i to był dla mnie priorytet. Łatwo sobie wyobrazić sejf, który jest świetnie izolowany od środka.
No nie, energia (jako liczona rowniez w/g wzoru Einstein'a) sie nie zmienia, ale masa sie zmienia, bo część zamieniona jest w fotony i neutrina. Te fotony nie zmienią sie w takim sejfie na masę.
Fotony w układzie izolowanym dają wkład do masy tego układu. Jeśli pozwolimy fotonom uciec na zewnątrz, to wtedy masa układu się zmniejszy ruclips.net/video/M9DwM26s1mo/видео.html
@@fizyka.nietylkodlaorlow Nie rozumiem to energia ma masę?
@leszekporeysky6441 Tak. Tutaj to dokładniej omawiam ruclips.net/video/CV6Rt0S6cKA/видео.html
Coś tutaj pan miesza. To energia układu się nie zmienia, ale mass już tak. Bo część masy zamienią się w energię (fotony), a one już nie mają masy - ani rozumianej jako "ilość bezwładności" czy jako "generator zakrzywienia czasoprzestrzeni".
@@janfelchner1543 Sfera wypełniona fotonami ma większą masę niż taka sama sfera bez fotonów. Fotony dają wkład do energii spoczynkowej układu i dlatego dają wkład do masy układu.
Tak mi przyszło do głowy dlaczego liczba pi 3,14 jest nieskończona dlatego że droga którą pokonuje kolo tez jest nieskończona takie koło tocząc sie po ziemi może się toczyc caly czas po kuli ziemskiej i nigdy z niej nie wyjedzie
To jest ciekawy problem. Oczywiście są matematyczne dowody na to, że pi jest liczbą niewymierną, ale tutaj chyba nie ma prostych i szybkich argumentów. Nie bardzo widzę, jak niewymierność liczby pi wynika z Pana rozumowania.
@@fizyka.nietylkodlaorlow a mnie się podoba to przynajmniej metafizyczne wytłumaczenie ^^
Liczba pi jest skończona.
Jest nieco większa niż 3,14 i nieco mniejsza niż 3,15
Słowo którego szukasz to "niewymierna", niewymiernosc i nieskonczonosc to cos calkowicie innego
Czyli by wychodziło na to że materia to stan skupienia energii?
Materia (protony, neutrony, itp.) jest tam, gdzie gęstość energii jest wielka.
Ten sejf to czarna dziura inaczej jest bez sensu, bo sejf może zatrzymać masę, ale nie energię, np cieplną. Generalnie twój przykład jest słaby, ale fajnie że się starasz 👍
Sejf ma reprezentować układ termodynamicznie izolowany tzn. układ, który nie wymienia z otoczeniem energii w żadnej postaci. Jest to oczywiście pewna konstrukcja myślowa. Mając do dyspozycji 60 sekund trzeba liczyć każde słowo i nie ma czasu na szczegółowe wyjaśnienia.
"Okazuje się, ze jesli zmierzymy masę przed wybuchem i po wybuchu, to musimy dostac taką sama wartość"
Bardzo jestem ciekaw, gdzie i kiedy to "okazało się". Czyżbys, drogi Autorze, odpalił bombę w sejfie i nie zaniedbał zważyć go przed i po? Chociaż... po co pytam? Przecież "musimy" dostać taką samą wartość. Jak mus, to mus. Od czasów Arystotelesa (ok. 2500 lat temu) wiadomo było, ze cięższe kamienie spadają szybciej niż lżejsze. Arystoteles tak wymyślił i nikt nie ośmielił się sprzeciwić. Zapewne tłumaczył to tak - "okazuje się, że jesli zmierzymy prędkość spadania kamienia cięższego i lżejszego, to MUSIMY dostać większą prędkosć cięższego kamienia, a mniejszą prędkość kamienia lżejszego. Potwierdzam to ja, Arystoteles, całym swoim autorytetem". Mineło trochę czasu - ani dużo, ani mało - ot, tak ze 2 tysiące lat i pojawił się gość, który powiedział: SPRAWDAM. I wyszła lipa. Ciężkie i lekkie kamienie spadały z tą samą prędkością. Niedowiarek nazywał się Galileo Galilei, szerzej znany jako Galileusz.
Teoria względności (szczególna i ogólna) została poddana wielu testom doświadczalnym i wiemy, że teoria ta działa wyśmienicie. A więc "sprawdzam" zostało powiedziane wiele razy. Sam wzór E=m*c^2 też został bezpośrednio sprawdzony. Oczywiście nie jest wykluczone, że kiedyś w przyszłości, teoria względności zostanie zastąpiona przez nową teorię.
@@fizyka.nietylkodlaorlow Nie kwestionuję teorii względności, zwłasza szczególnej (tej od wzoru E=mc^2) tylko Twoją nieumiejętna argumentację - niesprawdzalny eksperyment, w którym "na pewno" wyszłoby tak jak założyłeś, bo jest "wzór". Nota bene - a wiesz, że pierwszym autorem wzoru E=mc^2 wcale nie był Einstein, tylko włoski fizyk Olivio de Pretto, który opublikował go w 1904, na rok przed Szczególną Terorią Względności? Bo o tym, że pozostałe elementy STW - jak transformacje Lorentza, czasoprzestrzeń Minkowskiego czy prace Poincarego zostały bez wspomniania źródła "zaadoptowane" przez Einsteina, to pewnie słyszałeś. Nie kwestionując jego zdolności czy geniuszu - ale STW to połączenie kropek postawionych przez kogos innego.
Stałość energii i masy układu izolowanego to podstawa fizyki. O tym jest ten filmik.
Czyli tydzień po wybuchu, gdy otworzymy sejf, na zewnatrz sejfu wydostanie się ta energia z siłą wybuchu bomby atomowej?
Wyobraźmy sobie, że sejf jest bardzo duży. Po wybuchu, w środku mamy energię bomby atomowej, ale energia ta zajmuje sporą objętość - energia jest "rozrzedzona".
Jeśli w pokoju wybuchnie petarda, to energia wybuchu jest w pokoju, ale po otwarciu np. okna nic ciekawego się nie stanie.
Nie rozumiem. Jestem aż tak tępy. Ktoś tego nie wiedział przed powstaniem tego filmiku? Może jakieś dziecko...
Masz rację
Jaka jest masa fotonu? A energia fotonu?
W wyniku wybuchu nuklearnego masa zamienia się w fotony, a tym samym się zmniejsza.
Masa fotonu wynosi zero. Foton niesie energię. Ale pudełko wypełnione fotonami ma większą masę niż takie samo pudełko bez fotonów. Masa układu jest większa niż suma mas poszczególnych cząstek. Energia w układzie daje przyczynek do masy układu. ruclips.net/video/CV6Rt0S6cKA/видео.html
to jest nielogiczne@@fizyka.nietylkodlaorlow
@@mati7029 jest nieintuicyjne, ale jak najbardziej logiczne i co ważniejsze zgodne z rzeczywistością
A co z deficytem masy atomowej?
W filmie mówię, że jeśli zsumujemy masy wszystkich jąder atomowych (i innych cząstek) przed wybuchem i po wybuchu, to zobaczymy, że masa się zmniejszyła. To jest ten deficyt. Ale jeśli patrzymy na układ jako całość, to uwolniona energia w wybuchu też daje wkład do masy układu i dlatego całkowita masa układu się nie zmienia.
Masa to konfident
I bandyta
Ja twierdzę że jeżeli nic nie byłoby w stanie się z tego sejfu wydostać absolutnie nic nawet promieniowanie a w sejfie nie znajdowało by się nic oprócz bomby to Końcowy efekt reakcji atomowej zależał by zdecydowanie od wielkości tego sejfu względem bomby przy założeniu że ściany wewnątrz absolutnie nie absorbują żadnej działającej na nie energii a więc muszą odbijać każdą formę energii niczym lustro ja zakładam że tak właśnie jest w oparciu o to myślę że końcowym efektem nie jest wybuch nawet w przypadku dużej przestrzeni wewnątrz sejfu nie będzie to wybuch efekt byłby znacznie bardziej niesamowity tak zdecydowanie nie był by to wybuch możliwe że efekt był by dokładnie identyczny niezależnie od wielkości tego sejfu dlatego że to co by powstało było by opisane po przez wymiary które będą zawsze zgodne z tymi samymi prawami fizyki niezależnie od pozornie różnych wartości czy wielkości ponieważ te wartości w karzdym przypadku tak się przeskalowują żeby były zgodne z tymi samymi prawami fizyki tak według mnie szybciej powstał by wszechświat a nie wybuch 👍
Lol. Nic nie może być szybsze niż prędkość światła.
Również einstein : c²
Brakująca masa rozpadła się. Inne atomy wchlonely pozostałości
sejf musiałby być izolowany termicznie - inaczej wypromieniuje energię cieplnie (już pomijając zakresy fal, które przejdą przez sejf jak przez masło...)
Tak, zakładam, że z sejfu nic może się wydostać. Jest to układ w pełni izolowany.
Ciekawe czy gdyby zważył coś o niskiej temperaturze a następnie to podgrzał tak z -20°C do 80°Cto bylbym w stanie wykryć różnicę.
Przyrost masy jest zadany przez stosunek dostarczonej energii do wartości prędkości światła do kwadratu. W takich codziennych warunkach, to jest ekstremalnie mała liczba. Więcej na ten temat jest w filmie ruclips.net/video/CV6Rt0S6cKA/видео.html
Nic z niego nie zostanie,tu nie ma co zakładać.
A co z faktem, że cząstki i się poruszają? Wtedy E=√(m^2c^4 + p^2c^2). Argumentacja jest trochę niekompletna, a stwierdzenie, że każda energia daje przyczynek do masy jest po prostu błędne. Rozumiem, że układ jest traktowany jako spoczywający, ale nie jest jeśli T>0
W filmie mówię, że każda forma energii w spoczywającym układzie, daje wkład do masy układu. Spoczywający układ to jest układ, którego całkowity pęd jest równy zero. To nie oznacza, że pęd każdego składnika tego układu wynosi zero. Np. mamy zbiornik z gazem na stole. Układ jako całość spoczywa, tzn. całkowity pęd wynosi zero. Jeśli podgrzejemy gaz, to zwiększy się energia wewnętrzna tego układu i wzrośnie jego masa. Ale to nie oznacza, że zwiększy się masa poszczególnych cząsteczek gazu. Poszczególne cząsteczki zwiększą swoją energię kinetyczną.
@@fizyka.nietylkodlaorlow problem w gruncie rzeczy jest taki, że masa jest niezmiennikiem lorentzowskim, a zgodnie z zasadami relatywistyki prawa powinny być spójne niezależnie od obranego układu odniesienia. W tym sensie nie można powiedzieć, że energia daje wkład do masy. Rozpędzenie cząstki nie zmieni jej masy. Druga rzecz jest taka, że poza energią kinetyczną, w skali makro istnieje jeszcze energia wewnętrzna, która uwzględnia ruch cząstek, więc analizowanie tylko energii kinetycznej środka masy układu jest w tym wypadku niekompletne, bo w momencie, w którym zagadnienie odwołuje się do zamiany energii wewnętrznej, nieuwzględnienie energii cieplnej jest delikatnie rzecz ujmując "gafą". Do tego dochodzi fakt, że zmiany masy zawsze wiążą się z energią potencjalną i wiązaniami
@@GrZeNiOFantasy Nigdzie nie twierdzę, że rozpędzenie cząstki zmienia jej masę. Proszę czytać ze zrozumieniem. Mówię, że masa *spoczywającego* układu jest zadana przez całkowitą energię tego układu podzieloną przez c^2. Zmiana energii spoczynkowej układu, zmienia jego masę. Do tej energii wlicza się dowolną formę energii (np. energia wiązań, energia "cieplna" co dla gazu jest energią kinetyczną). W którym miejscu ja nie uwzględniam energii cieplnej?
@@fizyka.nietylkodlaorlow Błąd. Masa układu jest dana przez całkowitą energię KINETYCZNĄ
@@fizyka.nietylkodlaorlow Chyba że nie uwzględniamy zmiany masy bomby w środku i pominiemy rozpad cząsteczek w wyniku temperatury. Wtedy jeszcze się zgodzę
Zmieni się i masa - zmniejszy się, jak i temperatura sejfu - zwiększy się.
nie do końca - grawitacja to w gruncie rzeczy oddziaływanie elektromagnetyczne wynikające z prawa przepływu - tam gdzie jest większe zagęszczenie masy jest większy opór, a cząstki poruszające się (czy nawet tylko wibrujące - odbijające się pomiędzy innymi) częściej generują efekt grawitacyjny skręcając w kierunku większego zagęszczenia masy - zwykłe zakrzywienie fali, tylko zapętlone wielokrotnie na ruchu fali złożonej ('poplątanej' z sobą samą), z której powstaje cała masa, tudzież ciążenie grawitacyjne jest takie samo (zakładając praktycznie nierealne parametry sejfu stanowiąc totalną izolację od reszty świata).
To wynika z teorii wszystkiego, nad którą pracuję, która przyczyniła się do wynalezienie przeze mnie innowacyjnego silnika termodynamicznego o drastycznie większej sprawności mechanicznej i termicznej (nie wypromieniowuje stratnie ciepła, tylko przetwarza je na użyteczną pracę).
musimy założyć że sejf nie nagrzewa się, nie przyjmuje również temperatury ani nie wypromieniowuje jej
Tak, zakładamy, że sejf nic nie wypromieniowuje.
@@JS-vt1seOwszem, nie ma. Dlatego teoretyzujemy.
No chyba było powiedziane "nic nie może się z niego wydostać na zewnątrz"...
Czym jest masa?
Tutaj opowiadam o masie ruclips.net/video/EsQqjLfYoXY/видео.html
Zbilansuj energię, masę, temperaturę i ciśnienie i zobacz co ci wyjdzie.
Pytanie dotyczyło tego czy zmieni się masa. Odpowiedziałeś na pytanie czy zmieni się energia.
Nie zmieni się energia układu (bo zakładamy, że nic nie może wydostać się na zewnątrz) i dlatego nie zmieni się masa układu. Masa układu i energia spoczynkowa układu są ze sobą ściśle związane.
@@fizyka.nietylkodlaorlow Masa układu spadnie. Energia wewnętrzna układu wzrośnie. Sam układ się zmieni.
Nawiązując do Twojego przykładu. Załóżmy że w tym sejfie (pojemniku ) zamkniemy materię o temperaturze 0K. Po czym oświetlamy ten pojemnik tak by temperatura wzrosła. Kierując się Twoim rozumowaniem masa pojemnika powinna wzrosnąć bo dostarczyliśmy energię. Waga skręceń powinna wykryć przyrost siły grawitacji.
Jeśli mamy pojemnik np. z gazem i dostarczymy energię z zewnątrz, to temperatura gazu wzrośnie. Masa całego układu wzrośnie o czynnik równy dostarczonej energii podzielonej przez wartość prędkości światła do kwadratu. W praktyce jest to bardzo mały efekt. To wynika z teorii względności.
Ciekawe
Nalej do sejfu wody i odpal ładunek wybuchowy, a zobaczysz co się stanie.
A sejf z gumy?
gdzie wybuch?😊
Czekaj a jakieś spalanie? Pewnie niecałkowite więc nie wszystko sie utleni, jednak masa powinna sie zmienic. Nie?
W procesie spalania masa praktycznie nie znika. Ogólnie w procesach chemicznych masa jest zachowana. Np. gdy auto spali bak paliwa, to masa nie znika. Cała masa wychodzi przez rurę wydechową.
Beznadziejny koncept. Sejf, z którego "nic" nie może się wydostać. Jest to beznadziejne nie dlatego, że nie ma materiałów, które by wytrzymały ten eksperyment, tylko dlatego, ze jest to równie bez sensu, jak inne, podobne koncepcje, np. próżnia doskonała, która jak się okazuje jest pełna przeróżnych dziwności. Albo wahadło matematyczne, które w szkolnych rozważaniach zastępuje się kulką na nitce. Do nastawienia zegara z kukułką OK, ale tylko tyle. Nawet tak obiecująca, idealna koncepcja jak czarna dziura, z której "nic" nie może się wydostać, okazuje się, że może "odparować" (promieniowanie Hawkinga). Więc po co i na co takie dywagacje? Żeby wykazać słuszność wzoru E=mc^2 ? Też do dupy, bo zaczynasz, drogi Autorze od ząłożenia, że jest on prawdziwy, po czym wydumanym konceptem wydumanego sejfu udowadniasz, że jest on prawdziwy, gdyż musi być prawdziwy.
No cóż, najwyraźniej brak ci wiedzy nt. istnienia takiego wynalazku jak "hipoteza". To co jest w tym szorcie to hipoteza a po co są hipotezy to już sobie duczytaj.
@@dawid1803 Proponuję częściej korzystać ze słowników i encyklopedii. I jednak zacząć od poszukania definicji hipotezy. Bardzo jestem ciekaw, co to takiego "hipoteza" w Twoim rozumieniu, które jest diametralnie odmienne od tego, co od stuleci się tym mianem określa. To co jest w tym "szorcie" nijaką hipotezą nie jest. Hipoteza, to nieudowodnione twierdzenie naukowe, które można właśnie udowodnić albo obalić. Czasami sprawia to trwające stulecia poszukiwania dowodu na tak lub na nie. Np. Wielkie Twierdzenie Fermata - 300 lat trwało znalezienie dowodu. Do tego czasu było hipotezą. To co wyświetlono w szorcie nie jest hipotezą, jest tzw. eksperymentem myślowym (termin wprowadzony przez Einsteina). Na podstawie tego, co wiemy projektujemy eksperyment, który wg naszej wiedzy powinien przynieść określone rezultaty. Samego zaś eksperymentu nie przeprowadzamy, bo z różnych przyczyn nie możemy tego zrobić. Do Autora filmu nie mam pretensji, o to że zabawił nas eksperymentem myślowym, tylko o to że postawił na głowie cały proces myślowy. Z założenia rownoważnosci masy i energii poprzez swój wymyślny eksperyment myślowy doprowadził nas do stwierdzenia równoważności masy i energii. Jest to popularny błąd logiczny zwany circulos in demonstrando - błędne koło w dowodzeniu. Gdyby Autor zatrzymał się na stwierdzeniu, że masa sejfu się nie zmieni po wybuchu wewnątrz bomby atomowej byłoby OK. Tylko wtedy szort trwałby 15 sekund.
@@grzegorzkondracki4630 To już masz dwie rzecza do poduczenia: o hipotezie i o twierdzeniu Einsteina.
Masa jest w ziemi
hm to chyba już nawet z samego równania? (nie wiem, nie znam się - to się wypowiem) - masa (wkładu) mogła się zmniejszyć (w wyniku wybuchu) ale jest przyrost energii wewnątrz układu (?) energia się zwiększa kosztem masy
natomiast wartość całości się zgadza i pozostaje ta sama.
?
Sumaryczna masa jąder atomowych (i innych cząstek) się zmniejsza w wyniku wybuchu. Ale teraz mamy energię w środku. Energia daje wkład do masy układu i dlatego całkowita masa układu się nie zmienia. Jeśli pozwolimy energii uciec ze środka, to masa układu się zmniejszy.
Założenie jest niewłaściwe
Nie zmieni sie . Bedzie ta sama .
Bład. Promieniowanie przeniknie i masy ubędzoe
"Załóżmy, że sejf jest bardzo wytrzymały i nic z niego nie może wydostać się na zewnątrz."
Będzie się naparzał z Murańskim
A czy ciepło by nie uciekło
Nawet jeśli sobie wyobrazimy dostatecznie duży "sejf", który wytrzyma wybuch, to rzeczywiście po pewnym czasie nastąpi przepływ ciepła. Wtedy energia układu się zmniejszy i masa też zmaleje.
Ale juz wiemy ze ten wzór jest bledny
A dlaczego jest błędny?
Błędne załozenie
A zatem nadal brak odpowiedzi na pytanie. A tak btw to zamienia się w plazmę wszystko dookoła i choćby był z grafenu to poprostu zamieni się w plazmę i zamieni się w "ciepło" proste
Wtedy otrzymamy nadal błysk gamma oraz masę ciepła
Można sobie wyobrazić tak duży sejf, że wytrzyma wybuch.
PRIMO
Nie ma takiego sejfu wogóle - założenie jest nierzeczywiste czyli NIE FIZYCZNE.
PRIMO ULTIMO
Najpierw pyta gdzie masa potem twierdzi, ze energia to masa...
...sejf, bomba, brakuje tylko helikoptera i walizki z milionem dolarów co ? !
Dowcipny komentarz :)
Kto umie to otworzyć
Klawy film
Źle
E tam
@@fizyka.nietylkodlaorlow ale jak tak można tak wprowadzać w błąd? Przydałoby się wiedzieć co się mówi.
Proszę wskazać gdzie, Pana zdaniem, jest ten błąd.
@@fizyka.nietylkodlaorlow równanie E = mc^2 mówi o równoważności masy i energii.czyli ile energii uzyskamy z danej masy i na odwrót. Wybuch jądrowy w "sejfie" spowoduje uwolnienie energii kosztem masy. Energia zostanie w środku w postaci ciepła ale masa układu spadnie.
Równoważność masy i energii działa w dwie strony. Masie odpowiada energia E = mc^2 i energii odpowiada masa m = E/c^2. Dlatego np. masa pojemnika z fotonami w środku jest większa od masy takiego samego pojemnika, ale bez fotonów. Energia fotonów wewnątrz pojemnika daje wkład do całkowitej masy układu. Pojemnik z gazem zwiększa swoją masę gdy rośnie temperatura gazu. Wynika to z tego, że rośnie energia gazu, a energia daje wkład do masy układu. Wracając do sejfu. W trakcie wybuchu maleje sumaryczna masa jąder w środku. Ale uwolniona energia nie może uciec bo układ jest izolowany (założenie). Ta energia też daje wkład do masy układu i dlatego całkowita masa układu się nie zmienia.
Nie rozumiem 😂i nie chce rozumieć 😅
Uczciwe postawienie sprawy :)
Ciekawe ale błędne rozumowanie. Sejf to nie termos. Zakładamy że zatrzymuje materię ale nie energię. Więc masa nieznacznie się zmieni. Poprzez wypromieniowanie: podczerwieni, światła widzialnego, uv, x, gamma, beta, alfa a nawet fali akustycznej spowodowanej chwilowym wzrostem objętości sejfu. Więc zadane pytanie jest małym oszustwem wzgledem rozmówcy.
Podobnym pytaniem jest: Co stanie się z teperaturą w idealnie izolowanym pomieszczeniu jeżeli otworzymy w nim na 2 godziny zamrażarkę? Czy temperatura spadnie, wzrośnie czy pozostanie taka sama?
Mówię na początku, że nic z sejfu nie może wydostać się na zewnątrz. Mam na myśli układ izolowany i promieniowanie też nie może się wydostać. Jest to oczywiście eksperyment myślowy.
@@fizyka.nietylkodlaorlow rozumiem ale sejf nie jest zbyt trafnym reaktorem nawet do eksperymentu myślowego. Nawet w przypadku doskonale izolowanego układu masa jednak ulegnie zmianie bo zmieni się temperatura układu więc jego energia.
Energia układu izolowanego się nie zmienia (z definicji). Energia w żadnej formie nie dostaje się do środka i energia w żadnej formie nie wydostaje się na zewnątrz. Dlatego w środku energia jest stała. Zachodzą tylko zamiany jednych form energii na inne.
@@fizyka.nietylkodlaorlow ależ nie prawda. Reakcje nuklearne wyzwalają energię które wiążą się z zamianą masy na energię właśnie. To że energia układu nie opuszcza nie oznacza że się nie zmieniła. Otóż uległa zmianie jak i masa. To właśnie jest esencją znanego równania.
Obawiam się, że tutaj się nie porozumiemy. W przyrodzie obowiązuje zasada zachowania energii, która mówi, że energia w układzie izolowanym nie może być ani utworzona, ani zniszczona, mogą jedynie zachodzić przemiany z jednych form energii w inne. Jeśli poprawnie policzymy całkowitą energię w układzie izolowanym to się ona nie zmienia. Np. masa, m, jakieś cząstki też daje energię o wartości m*c^2 i to trzeba wziąść pod uwagę. Reakcje jądrowe zamieniają energię oddziaływań jądrowych na energię kinetyczną, energię promieniowania itp.
... sejfy by wyparował...a energia została by uwolniona
Kolejne telatywistyczne bzdury 😂
wut?
@@bartekgorniak5758 relatywistyczne bzdury
Ok mamy sejf co jest lżejsze przed wybuchem czy po wybuchu . Wiadomo kitajski sejf rozerwie więcej będzie lżejszy lub nie widzualny bo wybuch wywali bezpieczniki kitajskich bateryjek 😂
Wzór ten przecież jest błędny mądralo. 😂😂😂
... Żaden bank nie zgodzi się na takie doświadczenie. Okazuje się że jesteście ....marzycielami.
Chyba że znalazłby się taki bank w Strefie Gazy ....?
Może e=mc2 to bzdura a Einstein wcale nie był geniuszem....
Obal to, póki co nic tego nie obalił. Wszystko co stworzył jest teorią. Teorie są po to żeby je obalać. Nikt nie obalił więc możemy założyć że miał tęgi umysł tj był geniuszem
Założenie jest wbrew fizyce. Nie można odizolować tego układu. Robisz zamęt z prostych zasad.
W fizyce bardzo często rozważa się układy termodynamicznie izolowane. Jest to oczywiście pewna idealizacja, ale taką samą idealizacją jest np. ruch po lini prostej. W praktyce ruch nie może być idealnie po linii prostej.