Absolutnie nie rozumiem krytyki, która narosła wokół tej gry. Owszem jest stosunkowo mało innowacyjna w stosunku do poprzedniej wersji, ale to i tak doskonała rozrywka na najwyższym poziomie. System walki został tak rozbudowany, że ilość możliwości, którymi dysponujemy w trakcie rozwałki cieszy pyszczek szczerze. Szczególnie pod koniec gry,kiedy dysponujemy już pełnym i bardzo rozbudowanym arsenalem , bat brain staje się niemalże omnipotentny :D Gra jest na pewno lepsza od asylum, która w zestawieniu z kolejnymi odsłonami niestyty trąci myszką i jest zwyczajnie uboższa. Walki z bosami to mistrzostwo. Muzyka, klimat, rozwałki, dużo do zrobienia, estetycznie też jest pięknie. Arkham city jest niedościgniona, ale to jest godny następca.
@@jakubtrzesniak9484 Ale mówisz o przeciwnikach (swoją drogą, mistrzowie sztuk walk to jeden z najlepszych elementów Origins, szkoda że ich nie wykorzystano w AK). rusaneme pisał o możliwościach, którymi dysponuje Batman podczas walki, a te są identyczne jak w Arkham City.
Trochę późno, ale cóż, jestem właśnie po graniu w Asylum, City i skończeniu właśnie Origins, powiem tak, Asylum nawet nie skończyłem, nie wiem czemu, po prostu jakoś nie mogę tego skończyć, bo strasznie mnie nudzi, City bardzo mi się podobało(świetna część) ale kurcze jak przeszedłem Origins, to moim zdaniem City nawet nie ma podjazdu, ten klimat to nasilniejszy atut tej gry, samo to jak wracamy co jakiś do kryjówki, możemy się poczuć wręcz jak w filmie, ja zmian widzę dużo, a dodam, że odrazu za City wziąłem się za Origins, może zmiany nie są jakieś duże, ale serio widać je gołym okiem, miałem trochę problemy związane z jakimis błędami, często Batman nie potrafił wykończyć leżących przeciwników, raz musiałem wczytywać grę, bo Batman walczył z cieniem, w sensie zabiłem wszystkich i musiałem obsłużyć jakiś komputer, ale nie mogłem, bo Batman w głowie jeszcze walczył z przeciwnikami których już pokonałem, trochę się na wkurzałem z błędami i innymi problemami, ale no tak jak mówię, ten świetny klimat broni wszystko i te walki z bossami, po pierwszej walce z bossem byłem lekko poirytowany, bo musiałem go powtarzać z 5x ale jednocześnie mega miło zaskoczony, że wreszcie dostałem Bossów którzy są godni bycia nazywanymi Bossami, w poprzednich częściach ciężej było mi z dużymi falami przeciwnikami, a każdego bossa robiłem praktycznie za pierwszym razem, gra mega, a klimat wygrywa wszystko
Według mnie otwarty świat w Arkham City to jedna z najlepszych nowości względem Arkham Asylum. Czuć klimat łowcy, który obserwuje wszystko z dachów budynków. A co do błędów w grze, to znalazłem tylko jeden uniemożliwiający wejście do wieży Enigmy( niekonieczne do skońcxzenia fabuły), ale inny błąd mi w tym pomógł ;p
Taki sam cień pojawiał się w Wiedźminie. Ale to jest gra jeśli się nie mylę z 2008 roku. Moją ulubioną częścią jest Arkham City (akcja i tak się działa w budynkach a otwarte miasto to był dodatek oraz wiele zagadek na nim było + epicka linia fabularna). Asylum nie udało mi się ukończyć gdyż pod koniec gry na moim kompie wyskoczył taki bug że nie wyświetlało mi punktu zaczepnego. Arkham Origins też nie przeszedłem bo bugi doprowadziły do zniszczenia save'a. Orygins nie posiada ciekawego świata. Tak jak w poprzednich częściach miałem ochotę wszystko zbadać tak w tej części byle by dotrzeć do danego miejsca bo miasto jest nudne. Ja grałem przed wyjściem łatek a tobie się udało zagrać dopiero teraz więc naprawdę masz się z czego cieszyć, bo gry się nie dało przejść.
Dokładnie mam takie same odczucia co to Batka. Niby nie podobały mi się filmiki przed premierą, bo tak jak mówisz prezentowały DLC do AC. Ale bądź co bądź przeszedłem, wymaksowałem. I nic na siłę :). Ogólnie podoba mi się jeszcze strój Batmana w AO. W końcu nie ma majtek na rajtuzach, tylko zgrabny pancerzyk.
Właśnie skończyłem Originsy, czekałem z oglądaniem Twojego materiału i co powiedzieć - kolejny świetny batman. Parę bugów więcej niz w City, ale przynajmniej nie ma tej zasranej lokacji metra ;]
Szanuje twoją opinie, recenzja bardzo dobra. Arkham Origins mimo że podobne jakoś bardziej mi się podobało od City pod względem "wystroju/designu" lokacji wewnętrznych, święta, gdzieś jakieś plakaty, smaczki, poprzez brak zagadek słownych otoczenie mogło przez niektórych tak zauważalne, nie skanowali go. Jednak samo miasto posiada rzeczywiście kilka martwych punktów, lecz chciałem zauważyć możliwość "bomby pikującej" dzięki której batman opada a potem podmuch powietrza wypycha nas w góre przy właściwym wykorzystaniu można w ten sposób zwiedzić w locie całe miasto bez używania linki z hakiem oraz jest troche bardziej "płynne" niż linka w która momentami w bardzo nienaturalny sposób nas przyciąga
Cieszę się, że wymieniłeś różnice między tą częścią, a poprzednimi. Wiele osób pisze, że w tej części nie ma NIC nowego i jest nudna. Szczerze mówiąc B:AA była moją pierwszą grą związaną z Batmanem, o dziwo, dopiero po niej zabrałem się za poprzednie i uważam, że właśnie te poprzednie części są nudne ze względu na przejście przeze mnie w 100 % gry najnowszej. Więc nie rozumiem frustracji większości graczy i recenzentów. Gra tak samo dobra jak reszta... Może nawet i lepsza.
W jednym momencie media ostrzegają obywateli Gotham że panuje potężna śnieżyca i żeby nie wychodzili z domów. Twórcy pierwszego Max Payne'a też tak usprawiedliwiali brak ludzi na ulicach.
Walka w batmanie naprawdę daje frajdę, tak bardzo brakowało mi możliwości kontrowania. Co do opini, że origins to odgrzewanie tego co było, to nigdy nie dogodzisz, bo jedni będa mowić, że to to samo, a jakby zmienili to, że zniszczyli serię... Mnie pasował, jedynie tryb multi mogliby sobie wsadzić, bo jest słaby, a większość czasu spędza się w lobby.
Wiem że to stary materiał ale wspominając o mało atrakcyjny sposobie poruszania się w otwartym świecie - mam wrażenie że nie zauważyłes opcji pikowania (ctrl). Dzieki temu staramy sie jak najdłużej przebywac w powietrzu bez używania kotwiczki. To dla mnie jest spoko zabawa.
Ja chciałbym przypomniec o jeszcze jednym smaczku a on raczej jest rzadko wymieniany, mianowice niszczenie sie kostiumu Nietopera w trakcie gry, te rysy,dziury cos pieknego:)
Wiem data ale lubię oglądać filmy na yt po czasie te detale są świetne ale trzeba powiedzieć gdyby tą gre robiło EA niszczenie kostiumu to było by dlc 4.99$
mnie też denerwuje że jest mało nowego i bugi doprawadzają do szału ale poza tym podoba mi się między innymi : fabuła , głosy postaci , świetna grafika nowe ciosy i oczywiście MULTIPLAYER!!! Dobry filmik czekam na GM
Mój komentarz może jest późno pisany ale dopiero teraz gram w tę grę, i miałem przygodę podczas walki z bane'm że obaj przeniklismy przez ścianę i widziałem tylko jak bane spadał w nicość każdy mój ruch powodował że bane na nowo spadał, to jedyny bug jaki mi się przytrafil w wersji na PS3.
Wiem, że była - model poruszania się po otwartym świecie było już w AC tylko tam mniej się odczuwało jak to działa, bo świat był mniejszy. Dlatego mówię, że AA uważam za najbardziej elegancji produkt.
3:48 asylum był bardzo długi na pewno dłuższy niż city i mniej więcej taki jak knight bo we wszystkie części grałem a w origins nie także nie komentuje A najkrutszy był zdecydowanie city
@@batonusio ale ja mówię o samej fabule (głównym wątku ) nie jesteśmy typem os która to i gry na sto procent nie lubię zbierać tych znajedziek i wgl fabułę w batman Arkham foty ogarnąłem w jeden dzień a w asylum grało mi się dobre 3/4 dni
Ja grałem w Batman AO pierwszą grę z seri Arkham I nie wiem czemu inni się czepiają że jest podobne do B:AC Móże jest ale naszczęście grałem w to najpierw.
Chciałbym kiedyś zobaczyć jakiś mini serial w oparciu o postacie, które stworzył Quaz. Hm...to było by ciekawe i z pewnością pełne suchych jak piach w skarpetkach po wycieczce na plaży żartów, które zaiste wyśmienicie się sprawdzają w recenzjach...cóż...podejmiesz rękawice Quazie, czy też takie "cuś" nie ma przyszłości w twoich oczach?
Najważniejsze w sterowaniu jest odpowiednie pikowanie, żeby nabrać pędu i unoszenie się. Dla mnie w Arkham City takie poruszanie się nie stanowiło problemu.
Takie okropne bugi były tylko na PC. Zostały załatane po jakimś miesiącu. Tutaj masz moją listę bugów jakie wyłapałem po przejściu gry po jakimś tygodniu od premiery: (Pomijam Crashe i wylatywanie poza mapę, i te stadardowe z fizyką zabitych przeciwników :) ) 1) Oczywiście brak dostępu do wieży, uniemożliwiający ukończenie Enigmy + związane z nią Glitche 2) Filiżanka kapelusznika - spodek po prostu stoi na rzece herbaty i nie jak można go ruszyć -> konieczny reset gry(jak czytałem, nie którym nawet to nie pomogło) 3) 1 człowiek od Enigmy nie pojawił się przez całą grę, przez to nie miałem 10 pakietów #12 zaznaczonych na moście.. Pojawił się dopiero po zakończeniu gry, ale i tak nic nie można było z nim zrobić, bo pobiciu go nie można było dać przesłuchaj, no i stał się duchem, mogłem przez niego przechodzić jak chciałem 4) Niektóre postacie które trzeba przesłuchać, nie da sie tego zrobić, leża wystraszone i można przejść przez nie jak przez ducha 5) Alfred też jest duchem 6) Czasem nie zlicza śledztwa chociaż zostało wykonane 7) Rekonstrukcja wydarzeń czasami się blokuje w taki sposób że nie można przewijać do przodu, tylko do tyłu (2 razy mi się tak zdarzyło, reset pomógł) 8) 3 ściany które niby trzeba wysadzić żelem są tak zbugowane, że można normalnie przez nie przejść bez wysadzania ich. 9) Blokowanie się na niczym 10) Wrogowie lubią wpaść i wtopić się w ściane 11) Ostatnia walka z Banem sie buguje w śmieszny sposób, zmuszając do resetu gry (Batman cholera wie czemu w tryb FPP i razem z Banem tylko biegnie w ścianę) 12) Logowanie się do WBID jest nie możliwe przy singlu. Trzeba to zrobić w trybie multiplayer. 13) Gdy przez Steam od razu wejdziemy do Multi statystyki lubią sie zresetować do zera, podobno nie dzieje się tak jeśli najpierw odpalimy singla, następnie stamtąd wchodzimy online 14) Rozwinięcie poprzedniego punktu -> Czasem nie da sie wejść do multi przez singla... 15) Nie kończące się ładowanie gdy wraca się do Jaskini. Tutaj alt-tab pomógł :P 16) Gra często resetuje ustawienia grafiki. + Którego nie spotkałem ale często się pojawiał: Nie pojawianie się głównego wskaźnika misji, trzeba było sie posłużyć jakimś let's playem by dalej kontynuować.
Hmm, nie przebiłem się przez całego Enigmę, bo mi się nie chciało (tzn. zrobiłem wszystkie wieże i rozwaliłem nadajniki, nie chciało mi się przesłuchiwać informatorów i szukać data packów - więc niby ten główny wątek Enigmy zrobiłem), więc nie wiem jak z nim jest, pozostałe rzeczy mi się nie przytrafiły. Ale wydaje mi się, że konsolowe wersje były też mocno popsute, wydaje mi się, że recenzent z Gamezilli, który daj 1/10, bo nie mógł gry ukończyć grał na konsoli. BTW zrobię z tej gry GlitchMistrza, ale już widzę, że będzie jedynie cieniem tego czym mógłby być jakbym miał takie bugi jak wyliczyłeś :D
quaz9 Najzabawniejsze z tą wierzą o którą był taki sposób -> Tam bug polegał na tym, że nie można było dostać się do środka przez kratkę, bo Batman się nie potrafił podciągnąć, tylko wisiał. Ale sama wieża ma świetnego glitcha :) W pokrętny sposób dostaje się na rurę przy wierzy, tam się kuca idąc do tyłu jednocześnie obracając kamerą i Batman wystrzeliwuje jak z rakiety i zawsze ląduje dokładnie w środku wieży :D Jakby bug był idealnie wyliczony jako alternatywne wejście. Co do GlitchMistrza -> Mimo, że patch poprawił te najgorsze bugi, ludzi duchy itp. to za to bardziej spieprzył fizykę i przeciwnicy częściej "szaleją" :D
Wy naprawdę przyłazicie tylko dla tego żeby zostawić: PIERWSZY, kto od Roja, Czułka, MGG itp. Ja gdy pierwszy obejrzę film to zostawiam miły komment np. Dobra recka, Fajny film itd. Co sb Tomek myśli jak wrzuca film i jedyne co widzi pod nim to: pierwszy!, kto od...., zapraszam na kanał itd.
Gra jest technicznie bardzo nie dorobiona, to trzeba przyznać, ale klimatycznie i fabularnie jest dużo lepsza od Arkham City. Do tego gdyby recenzenci nie powiedzieli, że wykorzystywany jest teren z AC to nawet bym tego nie zauważył.
Właśnie byłam ciekawa,jakie będzie Twoje zdanie o nowym aktorze dubbingującym Jokera-większość recenzentów,z których publikacjami się zapoznałam,miała za złe fakt,że głosu użyczył mu aktor,który grał w większości ważniejszych produkcji zeszłego roku,ale zapominała wspomnieć,jak w ogóle wypadł. Nowy Xbox,czy stara konsola po serwisie? x)
Nowy. Jak dotąd dwie wysłałem do serwisu i zawsze odsyłali inny egzemplarz ;). Jakbym nie wiedział, że zmienili aktora to wątpię czy bym zauważył różnicę.
Czyli mam rozumieć że nie tylko mnie po 3 latach Xbox dał czerwone światło na święta ? Dokładnej to 3 czerwone , ale co tam spędziłem święta przy stole z rodziną . Swoją drogą ciekawe jak oni to robią że konsola kupiona dokładnej 22.12.2010 nawala akurat 24.12.2013
tu nie ma prawie nic nowego , a wystrzelenie z linki jest od arkham city (wykonać 5 rozszeżeń rzeczywistości z szybowaniem i tyle) nie mniej to dobra gra , a fabuła bardziej mi się podoba i nie jest już taka ponura jak w arkham city.
Powiedzmy sobie szczerze. Arkham origins to dobry Batman, ale w odniesieniu do całej serii Arkham to zdecydowanie najsłabsza część. Jest ona dla serii mniej więcej tym czym dla Assassins Creeda był Revelations. I zgadzam się z faktem, że Arkham Asylum było najlepsze? OK, Arkham City było dopakowane, doszlifowane, różnorodne, ale co z tego skoro i tak w AA grało się po prostu...lepiej. Pierwsza część była (może to dziwnie zabrzmi) na swój sposób "dziewicza". Nowa, świeża, wprawiająca w zachwyt. Druga część była już mimo wszystko odtwórcza. Może i pod względem całe zawartości biła na głowę poprzednika, ale to nie było już to samo (świetne) wrażenie. W Arkham Origins podobał mi się nieco inny wizerunek Batmana. Jest bardziej brutalny, bezwzględny, poniekąd szaleńczy. Zawsze był badassem, ale wydaje się że porównując AC do AO to w tym pierwszym był w swojej badassowości bardziej łagodny.
Wszystkie gry z serii Batman były lepsze i najprawdopodobniej będą od Spider man'a. Nawet ten nowy "amazing spider man 2" (jakoś tak) jest o wielee gorszy od batmanów takich jak arkham city czy arkham origins który moim zdaniem jego jedyną wadą była długość kampanii która była niewyobrażalnie krótka.
Akurat, z tego co słyszałem o tej grze to bycie lepszym od tego nowego The Amazing Spider-man 2 nie jest specjalnie trudne ;). Ostatni dobry Spider-man to chyba było Web of Shadows, stary Spider-man 2 był też spoko. Ale to wciąż nie ta klasa co seria Arkham.
Dla mnie universum Batmana jest chyba jedynym który trawię z tych wszystkich universów super-hiperbohaterów. Wszystkie inne wydają mi się zbyt dziecinne i cukierkowe. Zwłaszcza miasto Arkham ma swój mroczny klimat. Do tego sam Batman jest takim najbardziej "ludzkim" superbohaterem, bo poza tym "szóstym zmysłem" nie ma durnych mocy w stylu strzelanie fireballami z dupy. Jest to chyba jedyny bad ass i gość z którym się można utożsamiać.
@@astraldreamer84 utożsamić? Czyli masz na myśli bycie bogatym sierotą który spadł do jaskini z kilku ładnych metrów i żyje? Oczywiście nie mówie że Batman jest słaby czy coś takiego poniewarz osobiście jest moim drugim ulubionym bohaterem. Ale nie wiem jak można się z nim utożsamić.
Masz rację. Może nie do końca tyle utożsamić co właśnie polubić. Pisząc utożsamić miałem na myśli to, że Batman nie jest mutantem, tylko człowiekiem i jego potyczki możemy przeżywać bardziej, bo w walce z przeciwnikami nie używa supermocy tylko sprytu i technologii. Więc to jest taki superbohater któremu można kibicować, jest taki nasz bo jest ludzki. Jedyne co mi przeszkadza w serii gier Arkham to fakt, że nie ma prakltycznie ukazanej historii Bruce Wayne'a, jakichś chociaz cut scenek i cokolwiek z jego życia poza bycia Batmanem. Np w Spiderman na ps4 jest to zrobione inaczej, tam jesteśmy w połowie Peter Parkerem a w połowie Spidermanem, ta postać jest taka dwoista. ASle akurat za Spidermanem nie przepadam, Batman jest postacią mroczną, a nie taka lalusiowatą jak Spiderman.
Niestety zgodzę się z faktem, że Arkham Asylum, było najlepiej dopracowaną i z pośród trzech części jest najbardziej trafiającą w świat Batmana, patrząc na zawartą fabułę. Kwestia otwartego świata jest śmieszna, bo dziwnym faktem jest, że miasto na jedną noc i to Wigilijną staje się opustoszałe od "prawilnej" ludzkości, ale nie można zapominać, że to nie Warszawa, tylko Gotham. Glitch'y dobijają, bezsensowne opustoszałe ulice również, brak efektu oddychania przeciwników, tuż po tym jak im skopiemy tyłki (chyba że w tej części Batman zabija) i inne niedoróbki to raczej wina nowych twórców gry, bo zabrakło tych drobiazgów na które każdy fan serii zwracał uwagę. Owszem jest dużo plusów i rozrywki, seria - okazywało się - rusza w dobrym kierunku. Rocksteady zrobiło wielką krzywdę fanom sprzedając prawa do tytułu, chyba że doskonale zdawali sobie sprawę, że nie zrobią nic lepszego od poprzednich odsłon.
to ja miałem tak jak walczyłem z killerem crockiem nie to jak go prawie załatwiłem a on sie znikł a ja straciłem całe hp i zginołem i tak w kółko a grałem od 15 a skończyłem tego kroka o 17
Akurat Hellraid ma być takie mocno w stylu Dark Souls, a Dying Light bardzo mocno ma się różnić od Dead Island, więc w kwestii rzeczy, w które mniej grałem DL jest bardziej nietypowe ;)
Hej, może przetłumaczysz te najlepsze recenzje na angielski, wiem że może być z tym trochę zachodu, ale amerykanie by się może trochę dowiedzieli o historii Polski (stan wojenny z 81.) no i przede wszystkim były by z tego jakieś pieniądze.
Cholera quazie A.K.A. zamaskowany recenzencie, wystrzeliwanie kotwiczką w powietrze było dostępne już w arkham city jako prototyp po ukończeniu kilku augmented reality trening. Oj Oj co za błąd.
W którym miejscu recenzji powiedziałem, że nie było? Tłumaczę przecież czemu otwarty świat w serii (czyli w AC i AO) nie jest za dobrze zrobiony i dlaczego Asylum uważam za najbardziej eleganckie :)
Nie ma niczego lepszego od wideorecenzji quaza.
A drapanie po pleckach?
Jest wiele rzeczy lepszych od recenzji Quaza xD chociażby samodzielne ogranie omawianego w danym momencie tytulu 😂
Absolutnie nie rozumiem krytyki, która narosła wokół tej gry. Owszem jest stosunkowo mało innowacyjna w stosunku do poprzedniej wersji, ale to i tak doskonała rozrywka na najwyższym poziomie. System walki został tak rozbudowany, że ilość możliwości, którymi dysponujemy w trakcie rozwałki cieszy pyszczek szczerze. Szczególnie pod koniec gry,kiedy dysponujemy już pełnym i bardzo rozbudowanym arsenalem , bat brain staje się niemalże omnipotentny :D Gra jest na pewno lepsza od asylum, która w zestawieniu z kolejnymi odsłonami niestyty trąci myszką i jest zwyczajnie uboższa. Walki z bosami to mistrzostwo. Muzyka, klimat, rozwałki, dużo do zrobienia, estetycznie też jest pięknie. Arkham city jest niedościgniona, ale to jest godny następca.
Ale system walki w porównaniu do Arkham City jest właściwie taki sam, nie licząc elektrycznych rękawic, które tylko spłycają rozgrywkę.
@@madoqen a przeciwnicy znający sztuki walki ? I wpadający w narkotyczny szał ? Lub najemnicy Bane zatruci Tytanem?
@@jakubtrzesniak9484 Ale mówisz o przeciwnikach (swoją drogą, mistrzowie sztuk walk to jeden z najlepszych elementów Origins, szkoda że ich nie wykorzystano w AK). rusaneme pisał o możliwościach, którymi dysponuje Batman podczas walki, a te są identyczne jak w Arkham City.
Trochę późno, ale cóż, jestem właśnie po graniu w Asylum, City i skończeniu właśnie Origins, powiem tak, Asylum nawet nie skończyłem, nie wiem czemu, po prostu jakoś nie mogę tego skończyć, bo strasznie mnie nudzi, City bardzo mi się podobało(świetna część) ale kurcze jak przeszedłem Origins, to moim zdaniem City nawet nie ma podjazdu, ten klimat to nasilniejszy atut tej gry, samo to jak wracamy co jakiś do kryjówki, możemy się poczuć wręcz jak w filmie, ja zmian widzę dużo, a dodam, że odrazu za City wziąłem się za Origins, może zmiany nie są jakieś duże, ale serio widać je gołym okiem, miałem trochę problemy związane z jakimis błędami, często Batman nie potrafił wykończyć leżących przeciwników, raz musiałem wczytywać grę, bo Batman walczył z cieniem, w sensie zabiłem wszystkich i musiałem obsłużyć jakiś komputer, ale nie mogłem, bo Batman w głowie jeszcze walczył z przeciwnikami których już pokonałem, trochę się na wkurzałem z błędami i innymi problemami, ale no tak jak mówię, ten świetny klimat broni wszystko i te walki z bossami, po pierwszej walce z bossem byłem lekko poirytowany, bo musiałem go powtarzać z 5x ale jednocześnie mega miło zaskoczony, że wreszcie dostałem Bossów którzy są godni bycia nazywanymi Bossami, w poprzednich częściach ciężej było mi z dużymi falami przeciwnikami, a każdego bossa robiłem praktycznie za pierwszym razem, gra mega, a klimat wygrywa wszystko
Zamaskowany Recenzent Powstaje
I to jest to na co czekałem! Porządna praca porządnego autora. GAME ON!
L'artiste Quazoux właśnie awansował o kilkaset pozycji w rankingu Geniuszy Zła.
Gdy oglądam twoje recenzje to aż mi ciarki przechodzą
6:10 bochny chleba XD
Jak zwykle świetna recenzja :D
4:13 Jeżeli się nie mylę to taka opcja była w Arkham City tylko odblokowywała się po misji pobocznej.
JayKob Tak. Jak przeszło się wszystkie "treningi rzeczywistości rozszerzonej" to otrzymywało się wzmacniacz wyrzutni haków
JayKob tak ale w arkham city
Według mnie otwarty świat w Arkham City to jedna z najlepszych nowości względem Arkham Asylum. Czuć klimat łowcy, który obserwuje wszystko z dachów budynków.
A co do błędów w grze, to znalazłem tylko jeden uniemożliwiający wejście do wieży Enigmy( niekonieczne do skońcxzenia fabuły), ale inny błąd mi w tym pomógł ;p
Sory że dopiero teraz to piszę ale w Arkham City po ukończenie 1 tutorialu latania ta kotwiczka też była dostępna.
Zamaskowany recenzent to tak naprawdę Quaz.
#NONIEMOGE
***** No nie mogę, że używasz hushtagów.
+Szczypek223 Dum,Dum,DUUUMM
Jak zawsze recenzja na najwyższym poziomie :)
Taki sam cień pojawiał się w Wiedźminie. Ale to jest gra jeśli się nie mylę z 2008 roku. Moją ulubioną częścią jest Arkham City (akcja i tak się działa w budynkach a otwarte miasto to był dodatek oraz wiele zagadek na nim było + epicka linia fabularna). Asylum nie udało mi się ukończyć gdyż pod koniec gry na moim kompie wyskoczył taki bug że nie wyświetlało mi punktu zaczepnego. Arkham Origins też nie przeszedłem bo bugi doprowadziły do zniszczenia save'a. Orygins nie posiada ciekawego świata. Tak jak w poprzednich częściach miałem ochotę wszystko zbadać tak w tej części byle by dotrzeć do danego miejsca bo miasto jest nudne. Ja grałem przed wyjściem łatek a tobie się udało zagrać dopiero teraz więc naprawdę masz się z czego cieszyć, bo gry się nie dało przejść.
Dokładnie mam takie same odczucia co to Batka. Niby nie podobały mi się filmiki przed premierą, bo tak jak mówisz prezentowały DLC do AC. Ale bądź co bądź przeszedłem, wymaksowałem. I nic na siłę :). Ogólnie podoba mi się jeszcze strój Batmana w AO. W końcu nie ma majtek na rajtuzach, tylko zgrabny pancerzyk.
quaz, twoje filmiki są genialne, oby tak dalej! :)
Dzięki! :)
Wyczuwam zacnego i długiego Glitchmistrza.
Właśnie skończyłem Originsy, czekałem z oglądaniem Twojego materiału i co powiedzieć - kolejny świetny batman. Parę bugów więcej niz w City, ale przynajmniej nie ma tej zasranej lokacji metra ;]
Niezła gierka :)
Recenzja zajebista, świetnie że dajesz takie scenariusze (recenzja z fabułą :P) dzięki temu można je oglądać wielokrotnie :D
Quaz no wyczekiwałem tej recenzji ;) Wielki dzięki ;)
Super recenzja i tyle. Nic dodac nic ująć.
+gano04 No. :D
Szanuje twoją opinie, recenzja bardzo dobra. Arkham Origins mimo że podobne jakoś bardziej mi się podobało od City pod względem "wystroju/designu" lokacji wewnętrznych, święta, gdzieś jakieś plakaty, smaczki, poprzez brak zagadek słownych otoczenie mogło przez niektórych tak zauważalne, nie skanowali go. Jednak samo miasto posiada rzeczywiście kilka martwych punktów, lecz chciałem zauważyć możliwość "bomby pikującej" dzięki której batman opada a potem podmuch powietrza wypycha nas w góre przy właściwym wykorzystaniu można w ten sposób zwiedzić w locie całe miasto bez używania linki z hakiem oraz jest troche bardziej "płynne" niż linka w która momentami w bardzo nienaturalny sposób nas przyciąga
Cieszę się, że wymieniłeś różnice między tą częścią, a poprzednimi. Wiele osób pisze, że w tej części nie ma NIC nowego i jest nudna. Szczerze mówiąc B:AA była moją pierwszą grą związaną z Batmanem, o dziwo, dopiero po niej zabrałem się za poprzednie i uważam, że właśnie te poprzednie części są nudne ze względu na przejście przeze mnie w 100 % gry najnowszej. Więc nie rozumiem frustracji większości graczy i recenzentów. Gra tak samo dobra jak reszta... Może nawet i lepsza.
NIE!!! TYLKO OSTATNIE BYDLE MOGŁOBY POZBAWIĆ CZŁOWIEKA KUBKA OBRANDOWANEGO GTA V!!!
Bądź przeklęty, artysto...
Takie recenzje to ja rozumiem. Oby zawsze takie były.
W jednym momencie media ostrzegają obywateli Gotham że panuje potężna śnieżyca i żeby nie wychodzili z domów. Twórcy pierwszego Max Payne'a też tak usprawiedliwiali brak ludzi na ulicach.
w batman arkham city kotwiczka mogła wyrzucać batmana tylko trzeba było przejść treningi otwartej rzeczywistości :-}
Walka w batmanie naprawdę daje frajdę, tak bardzo brakowało mi możliwości kontrowania. Co do opini, że origins to odgrzewanie tego co było, to nigdy nie dogodzisz, bo jedni będa mowić, że to to samo, a jakby zmienili to, że zniszczyli serię... Mnie pasował, jedynie tryb multi mogliby sobie wsadzić, bo jest słaby, a większość czasu spędza się w lobby.
teraz wersja Arkham Origins nie ma bugów wiem bo kupilem niedawno na ps3
Wiem że to stary materiał ale wspominając o mało atrakcyjny sposobie poruszania się w otwartym świecie - mam wrażenie że nie zauważyłes opcji pikowania (ctrl). Dzieki temu staramy sie jak najdłużej przebywac w powietrzu bez używania kotwiczki. To dla mnie jest spoko zabawa.
Lubie Twoje filmiki, doceniam Twoje napracowanie a nie szybki chłam dla gimbusów spod znaku R&R
Ja chciałbym przypomniec o jeszcze jednym smaczku a on raczej jest rzadko wymieniany, mianowice niszczenie sie kostiumu Nietopera w trakcie gry, te rysy,dziury cos pieknego:)
Wiem data ale lubię oglądać filmy na yt po czasie te detale są świetne ale trzeba powiedzieć gdyby tą gre robiło EA niszczenie kostiumu to było by dlc 4.99$
O ciekawe :D Przed chwilą oglądałem to Czymże jest...Batman Arkham Origins a tu quaz batmana zrecenzował :D
mnie też denerwuje że jest mało nowego i bugi doprawadzają do szału ale poza tym podoba mi się między innymi : fabuła , głosy postaci , świetna grafika nowe ciosy i oczywiście MULTIPLAYER!!! Dobry filmik czekam na GM
Twoje filmy nie starzeją się jak ty to robisz
Wystrzeliwanie się hakiem było już w poprzedniej części po zrobieniu questa pobocznego :D
Mój komentarz może jest późno pisany ale dopiero teraz gram w tę grę, i miałem przygodę podczas walki z bane'm że obaj przeniklismy przez ścianę i widziałem tylko jak bane spadał w nicość każdy mój ruch powodował że bane na nowo spadał, to jedyny bug jaki mi się przytrafil w wersji na PS3.
Wersja na PS3 chyba ma najwięcej bagów ja grałem na xbox 360 i nie pamiętam żadnych szkodliwych błędów
Quazie, kotwiczka z doładowaniem była już w Arkham City, tylko trzeba było ją odblokować za treningi szybowania.
Wiem, że była - model poruszania się po otwartym świecie było już w AC tylko tam mniej się odczuwało jak to działa, bo świat był mniejszy. Dlatego mówię, że AA uważam za najbardziej elegancji produkt.
Pierwszy raz tak szybko u quaza :D
Padłem na końcówce
Motory LEGO tak samo fajny jesteś spoko dopiero za pół godzinki a ty odcinki mi się bardzo spodobał i potem pa pa ra więc ten Marek
3:48 asylum był bardzo długi na pewno dłuższy niż city i mniej więcej taki jak knight bo we wszystkie części grałem a w origins nie także nie komentuje
A najkrutszy był zdecydowanie city
Liczymy całą grę na 100% czyli wszystkie misje poboczne i zagadki. A w city tych zagadek było ponad 200 + 7 misji pobocznych + 2 dlc.
@@batonusio ale ja mówię o samej fabule (głównym wątku ) nie jesteśmy typem os która to i gry na sto procent nie lubię zbierać tych znajedziek i wgl fabułę w batman Arkham foty ogarnąłem w jeden dzień a w asylum grało mi się dobre 3/4 dni
Ja grałem w Batman AO pierwszą grę z seri Arkham I nie wiem czemu inni się czepiają że jest podobne do B:AC
Móże jest ale naszczęście grałem w to najpierw.
Chciałbym kiedyś zobaczyć jakiś mini serial w oparciu o postacie, które stworzył Quaz. Hm...to było by ciekawe i z pewnością pełne suchych jak piach w skarpetkach po wycieczce na plaży żartów, które zaiste wyśmienicie się sprawdzają w recenzjach...cóż...podejmiesz rękawice Quazie, czy też takie "cuś" nie ma przyszłości w twoich oczach?
Najważniejsze w sterowaniu jest odpowiednie pikowanie, żeby nabrać pędu i unoszenie się. Dla mnie w Arkham City takie poruszanie się nie stanowiło problemu.
świetna recenzja !
Takie okropne bugi były tylko na PC. Zostały załatane po jakimś miesiącu. Tutaj masz moją listę bugów jakie wyłapałem po przejściu gry po jakimś tygodniu od premiery: (Pomijam Crashe i wylatywanie poza mapę, i te stadardowe z fizyką zabitych przeciwników :) )
1) Oczywiście brak dostępu do wieży, uniemożliwiający ukończenie Enigmy + związane z nią Glitche
2) Filiżanka kapelusznika - spodek po prostu stoi na rzece herbaty i nie jak można go ruszyć ->
konieczny reset gry(jak czytałem, nie którym nawet to nie pomogło)
3) 1 człowiek od Enigmy nie pojawił się przez całą grę, przez to nie miałem 10 pakietów #12 zaznaczonych na moście.. Pojawił się dopiero po zakończeniu gry, ale i tak nic nie można było z nim zrobić, bo pobiciu go nie można było dać przesłuchaj, no i stał się duchem, mogłem przez niego przechodzić jak chciałem
4) Niektóre postacie które trzeba przesłuchać, nie da sie tego zrobić, leża wystraszone i można przejść przez nie jak przez ducha
5) Alfred też jest duchem
6) Czasem nie zlicza śledztwa chociaż zostało wykonane
7) Rekonstrukcja wydarzeń czasami się blokuje w taki sposób że nie można przewijać do
przodu, tylko do tyłu (2 razy mi się tak zdarzyło, reset pomógł)
8) 3 ściany które niby trzeba wysadzić żelem są tak zbugowane, że można normalnie przez nie
przejść bez wysadzania ich.
9) Blokowanie się na niczym
10) Wrogowie lubią wpaść i wtopić się w ściane
11) Ostatnia walka z Banem sie buguje w śmieszny sposób, zmuszając do resetu gry (Batman
cholera wie czemu w tryb FPP i razem z Banem tylko biegnie w ścianę)
12) Logowanie się do WBID jest nie możliwe przy singlu. Trzeba to zrobić w trybie multiplayer.
13) Gdy przez Steam od razu wejdziemy do Multi statystyki lubią sie zresetować do zera, podobno nie dzieje się tak jeśli najpierw odpalimy singla, następnie stamtąd wchodzimy online
14) Rozwinięcie poprzedniego punktu -> Czasem nie da sie wejść do multi przez singla...
15) Nie kończące się ładowanie gdy wraca się do Jaskini. Tutaj alt-tab pomógł :P
16) Gra często resetuje ustawienia grafiki.
+ Którego nie spotkałem ale często się pojawiał: Nie pojawianie się głównego wskaźnika misji, trzeba było sie posłużyć jakimś let's playem by dalej kontynuować.
Hmm, nie przebiłem się przez całego Enigmę, bo mi się nie chciało (tzn. zrobiłem wszystkie wieże i rozwaliłem nadajniki, nie chciało mi się przesłuchiwać informatorów i szukać data packów - więc niby ten główny wątek Enigmy zrobiłem), więc nie wiem jak z nim jest, pozostałe rzeczy mi się nie przytrafiły. Ale wydaje mi się, że konsolowe wersje były też mocno popsute, wydaje mi się, że recenzent z Gamezilli, który daj 1/10, bo nie mógł gry ukończyć grał na konsoli.
BTW zrobię z tej gry GlitchMistrza, ale już widzę, że będzie jedynie cieniem tego czym mógłby być jakbym miał takie bugi jak wyliczyłeś :D
quaz9 Najzabawniejsze z tą wierzą o którą był taki sposób -> Tam bug polegał na tym, że nie można było dostać się do środka przez kratkę, bo Batman się nie potrafił podciągnąć, tylko wisiał. Ale sama wieża ma świetnego glitcha :) W pokrętny sposób dostaje się na rurę przy wierzy, tam się kuca idąc do tyłu jednocześnie obracając kamerą i Batman wystrzeliwuje jak z rakiety i zawsze ląduje dokładnie w środku wieży :D Jakby bug był idealnie wyliczony jako alternatywne wejście. Co do GlitchMistrza -> Mimo, że patch poprawił te najgorsze bugi, ludzi duchy itp. to za to bardziej spieprzył fizykę i przeciwnicy częściej "szaleją" :D
kiedy oglądałem tą recenzje akurat w telewizji leciał batman forewer (przypadek)
walka i tryb detektywistyczny przypomina mi remember me
Będzie jeszcze taka zwykla recenzja AC IV: Black Flag ?
Świetne!
Kradzież kubka-bezcenne :D
Wy naprawdę przyłazicie tylko dla tego żeby zostawić: PIERWSZY, kto od Roja, Czułka, MGG itp. Ja gdy pierwszy obejrzę film to zostawiam miły komment np. Dobra recka, Fajny film itd. Co sb Tomek myśli jak wrzuca film i jedyne co widzi pod nim to: pierwszy!, kto od...., zapraszam na kanał itd.
Gra jest technicznie bardzo nie dorobiona, to trzeba przyznać, ale klimatycznie i fabularnie jest dużo lepsza od Arkham City. Do tego gdyby recenzenci nie powiedzieli, że wykorzystywany jest teren z AC to nawet bym tego nie zauważył.
Ja się pytam czy w grze jest Król Przypraw?!
Właśnie byłam ciekawa,jakie będzie Twoje zdanie o nowym aktorze dubbingującym Jokera-większość recenzentów,z których publikacjami się zapoznałam,miała za złe fakt,że głosu użyczył mu aktor,który grał w większości ważniejszych produkcji zeszłego roku,ale zapominała wspomnieć,jak w ogóle wypadł.
Nowy Xbox,czy stara konsola po serwisie? x)
Nowy. Jak dotąd dwie wysłałem do serwisu i zawsze odsyłali inny egzemplarz ;). Jakbym nie wiedział, że zmienili aktora to wątpię czy bym zauważył różnicę.
Jak można nie powiedzieć nic o walkach z Bossami???
Poprawka ''Używany Batman Arkham Origins'' ;P
Czyli mam rozumieć że nie tylko mnie po 3 latach Xbox dał czerwone światło na święta ? Dokładnej to 3 czerwone , ale co tam spędziłem święta przy stole z rodziną . Swoją drogą ciekawe jak oni to robią że konsola kupiona dokładnej 22.12.2010 nawala akurat 24.12.2013
Quaz, może jakieś spotkanie z widzami? Takie coś by było super, pozdrawiam :D
tu nie ma prawie nic nowego , a wystrzelenie z linki jest od arkham city (wykonać 5 rozszeżeń rzeczywistości z szybowaniem i tyle) nie mniej to dobra gra , a fabuła bardziej mi się podoba i nie jest już taka ponura jak w arkham city.
Powiedzmy sobie szczerze. Arkham origins to dobry Batman, ale w odniesieniu do całej serii Arkham to zdecydowanie najsłabsza część. Jest ona dla serii mniej więcej tym czym dla Assassins Creeda był Revelations.
I zgadzam się z faktem, że Arkham Asylum było najlepsze? OK, Arkham City było dopakowane, doszlifowane, różnorodne, ale co z tego skoro i tak w AA grało się po prostu...lepiej. Pierwsza część była (może to dziwnie zabrzmi) na swój sposób "dziewicza". Nowa, świeża, wprawiająca w zachwyt. Druga część była już mimo wszystko odtwórcza. Może i pod względem całe zawartości biła na głowę poprzednika, ale to nie było już to samo (świetne) wrażenie.
W Arkham Origins podobał mi się nieco inny wizerunek Batmana. Jest bardziej brutalny, bezwzględny, poniekąd szaleńczy. Zawsze był badassem, ale wydaje się że porównując AC do AO to w tym pierwszym był w swojej badassowości bardziej łagodny.
Poprawka - azyl Arkham istniał, to Arkham City jako wydzielonej dzielnicy nie było :P
Poza tym, świetna recka i czekam na GM.
Wydarzenia AO są przyczyną uruchomienia Arkham Asylum (reaktywacji być może), więc nie, azylu w takiej formie jak w B:AA nie było jeszcze.
Czyli mamy tak o : Quazario , Quaza(różne koszylki ;) ) , Zamaskowanego Recenzenta , L`Artist Quazo , Snake Quaz , Heavy Quaz (heavy metal) , Elektroniczny Quaz ... kogo nie wymieniłem ?
Jeszcze Autarcha recenzent
A no właśnie ... GDZIE Recenzja Assassins Creed 4 i Sints Row 4 !?
Militarnego miałem na myśli w koszulkach ;D
+Wojtek CzarnyiBiały Był jeszcze Qwazariusz z gaminu (i jego antyczna gumowa szata z naciągaczem ;D)
Wszystkie gry z serii Batman były lepsze i najprawdopodobniej będą od Spider man'a. Nawet ten nowy "amazing spider man 2" (jakoś tak) jest o wielee gorszy od batmanów takich jak arkham city czy arkham origins który moim zdaniem jego jedyną wadą była długość kampanii która była niewyobrażalnie krótka.
Akurat, z tego co słyszałem o tej grze to bycie lepszym od tego nowego The Amazing Spider-man 2 nie jest specjalnie trudne ;). Ostatni dobry Spider-man to chyba było Web of Shadows, stary Spider-man 2 był też spoko. Ale to wciąż nie ta klasa co seria Arkham.
W Spiderman Shattered Dimensions też się fajnie gra.
Dla mnie universum Batmana jest chyba jedynym który trawię z tych wszystkich universów super-hiperbohaterów.
Wszystkie inne wydają mi się zbyt dziecinne i cukierkowe.
Zwłaszcza miasto Arkham ma swój mroczny klimat.
Do tego sam Batman jest takim najbardziej "ludzkim" superbohaterem, bo poza tym "szóstym zmysłem" nie ma durnych mocy w stylu
strzelanie fireballami z dupy.
Jest to chyba jedyny bad ass i gość z którym się można utożsamiać.
@@astraldreamer84 utożsamić? Czyli masz na myśli bycie bogatym sierotą który spadł do jaskini z kilku ładnych metrów i żyje?
Oczywiście nie mówie że Batman jest słaby czy coś takiego poniewarz osobiście jest moim drugim ulubionym bohaterem. Ale nie wiem jak można się z nim utożsamić.
Masz rację. Może nie do końca tyle utożsamić co właśnie polubić. Pisząc utożsamić miałem na myśli to, że Batman nie jest mutantem, tylko człowiekiem i jego potyczki możemy przeżywać bardziej, bo w walce z przeciwnikami nie używa supermocy tylko sprytu i technologii. Więc to jest taki superbohater któremu można kibicować, jest taki nasz bo jest ludzki. Jedyne co mi przeszkadza w serii gier Arkham to fakt, że nie ma prakltycznie ukazanej historii Bruce Wayne'a, jakichś chociaz cut scenek i cokolwiek z jego życia poza bycia Batmanem. Np w Spiderman na ps4 jest to zrobione inaczej, tam jesteśmy w połowie Peter Parkerem a w połowie Spidermanem, ta postać jest taka dwoista. ASle akurat za Spidermanem nie przepadam, Batman jest postacią mroczną, a nie taka lalusiowatą jak Spiderman.
Kiedy recenzja nowego hobbita.
Przewiązany quazmnstwem :C
najgorsze były stroje bo albo trzeba 100lat grindu albo trzeba rzucić twórcą srebrnikiem XDDD
Jak w to grałem jeden z przydupasów utknął pasem w góre w podłożu
Bardzo dobra gra, nie rozumiem dość powszechnej krytyki w jej kierunku.
Niestety zgodzę się z faktem, że Arkham Asylum, było najlepiej dopracowaną i z pośród trzech części jest najbardziej trafiającą w świat Batmana, patrząc na zawartą fabułę.
Kwestia otwartego świata jest śmieszna, bo dziwnym faktem jest, że miasto na jedną noc i to Wigilijną staje się opustoszałe od "prawilnej" ludzkości, ale nie można zapominać, że to nie Warszawa, tylko Gotham. Glitch'y dobijają, bezsensowne opustoszałe ulice również, brak efektu oddychania przeciwników, tuż po tym jak im skopiemy tyłki (chyba że w tej części Batman zabija) i inne niedoróbki to raczej wina nowych twórców gry, bo zabrakło tych drobiazgów na które każdy fan serii zwracał uwagę.
Owszem jest dużo plusów i rozrywki, seria - okazywało się - rusza w dobrym kierunku.
Rocksteady zrobiło wielką krzywdę fanom sprzedając prawa do tytułu, chyba że doskonale zdawali sobie sprawę, że nie zrobią nic lepszego od poprzednich odsłon.
to ja miałem tak jak walczyłem z killerem crockiem nie to jak go prawie załatwiłem a on sie znikł a ja straciłem całe hp i zginołem i tak w kółko a grałem od 15 a skończyłem tego kroka o 17
To nie wierza kościelna bo ona w Park Row a winder Tower! Przecież było to w Arkham city.
Zrobisz recenzję Lego Marvel Super Heroes?
Tak, jest w planach.
Wiadomo inny producent są bugi więcej niż u RockSteady fabuła ratuję grę i online na którym już gra co raz mniej ludzi...
Czy tylko ja zrobiłem całą fabułe na trybie noc to ja
Wystrzelenie z kotficzki było w Arkham city tylko trzeba było je zdobyć w misji z batkomputera.
Ja na końcu jak miałem walczyć z bane, miałem buga że spadałem w otchłań i musiałem grać od nowa ); (grałem na XBOX 360)
quaz nagraj proszę materiał z Twoją listą najlepszych gier 2013.
Dzięki :)
Ja mam ,, Batman- Arkham asylum" z kolekcji klasyki.
a mi się np zajebiście podoba ten system poruszania, nawet bardziej niż w spidermanach ;P
Ta gra zdecydowanie jest najkrótsza w serii.
poruszanie się takie już w Batman arkam city
Dla mnie osobiscie to Batman Arkham City jest najlepszy totalny masterrace
Własnie ogrywam. Dla mnie podobanko. Origins jest dla mnie jak Assasin Creed Rogue bazujacy na Black Flag. Klimat zimy i świąt jest mega.
Szkoda że nie zrobili tego co tutaj w origins trybu ja jestem nocą raz umrzez koniec ja przeszłem.
Zrobisz recenzje hellraid i dying light jak wyjdzie?
Jestem obydwiema grami bardzo zainteresowany, a jak wyjdzie w praniu to się okaże, niczego nie obiecuję tak wcześnie ;)
A na co bardziej czekasz. Ja na hellraid bo w końcu coś oryginalnego. Dying light jest podobne do dead island, w które już grałem.
Akurat Hellraid ma być takie mocno w stylu Dark Souls, a Dying Light bardzo mocno ma się różnić od Dead Island, więc w kwestii rzeczy, w które mniej grałem DL jest bardziej nietypowe ;)
aha
nie powiedziałeś o jokerze i bane w online
Hej, może przetłumaczysz te najlepsze recenzje na angielski, wiem że może być z tym trochę zachodu, ale amerykanie by się może trochę dowiedzieli o historii Polski (stan wojenny z 81.) no i przede wszystkim były by z tego jakieś pieniądze.
O yellowbox
Quazie odpal sobie jeszcze raz B:AC to zobaczysz o ile lepiej jest tam całe miasto jest zaprojektowane i o ile bardziej jest skondensowane niż w B:O
Dobra recka ogólnie dla mnie ta gierka jest średnia poprzednie odsłony były lepsze :)
Cholera quazie A.K.A. zamaskowany recenzencie, wystrzeliwanie kotwiczką w powietrze było dostępne już w arkham city jako prototyp po ukończeniu kilku augmented reality trening. Oj Oj co za błąd.
W którym miejscu recenzji powiedziałem, że nie było? Tłumaczę przecież czemu otwarty świat w serii (czyli w AC i AO) nie jest za dobrze zrobiony i dlaczego Asylum uważam za najbardziej eleganckie :)
Dostałeś pod choinkę otwarte pudełko ? XD
3.34 arkham warigins ?
Recenzja Diablo 3 na konsolach !!! :D i FAQ o PS4 :D
Nie. To joker zapłaci za zabicie batmana. Trzeba było nie skipowac cutscenek;)
też dostałem pod choinke batmana arkham origins
Ale to wszystko co mówisz było w arkham city
Mówię też o tym, że origins wygląda jak DLC do city, więc w sumie nie dziwne, nie? ;)
quaz9 Wyszło niedawno DLC do Origins Cold Cold Heath zrobiłbyś recenzje z tego?
Dobra recenzja :D OoOo jestem pierwszy :D
Dasz może nam nazwę urządzenia, które pozwala spowalniać czas i oglądać 10 min film w 3minuty ?
12345Majon Haha! Niestety nie mam :D
Kiedy rayman legends ? :D
720 łapek ;D ~ film HD