Co do Wolfensteina to wszystkie te podstawowe mapy (Siwa Oasis, Gold Rush, Wuzburg Radar itd.) były niesamowite i z klimatem. Tak samo w Hitman Blood Money większość poziomów była świetnie zrobiona i to że każdy miał jakiś unikalny sposób na pozbycie się celu zamiast zwykłego zastrzelenia. Właśnie podczas oglądania filmiku pomyślałem sobie że dałbym tutaj tą grę i myślałem właśnie pomiędzy Operą a Osiedlem Domków.
Nie widzę nigdzie poziomów z RTSów a niektóre się wyróżniają i zasługują na chwile uwagi ;P Ja kochałem bodajże misję 12 z Company of Heroes Obrona wzgórza 317. Świetna atmosfera osaczenia, ogromne siły przeciwnika atakujące z każdej strony, konieczność ciągłego przesuwania linii obrony bliżej środka aż zostaje kilka okopów na samym szczycie wzgórza. Oj męczyłem się przy tym i zapadło mi w pamięć ;D
No i oczywiście poboczny cel uratowania drużyny rangersów co wymagało jeszcze większego osłabienia swojej obrony wysyłając jakieś siły spory kawałek od centrum obrony wzgórza :>
1.Gothic II - Rozdział II Powrót do Koloni 2.Wiedźmin - Akt IV i cały klimat lokacji 3.Gothic - Rozdział V Świątyna Śniącego 4.Splinter Cell: Chaos Theory - Bank w Panamie 5.Metro LL - Wyjście z podziemi na światło dzienne tym bardziej dla osoby, która czytała uniwersum. 6.GTA IV - Napad na Bank 7.Far Cry Misja 19 (10 naboi i weź tu przetrwaj :D ) 8.Call Of Duty: Black Ops - Ucieczka z Workuty 9.Hitman Kontrakty - Hunter and Hunted 10.Max Payne - Część II - Rozdział 1 Sen Max'a Mocno subiektywna lista pomijająca wiele świetnych tytułów jak Bioshock, Half-Life czy nawet Baldur’s Gate. Ale w te gry nie grąłem więc ni jak mogę się do nich odnieść.
SPOJLER (BATMAN: ARKHAM KNIGHT) Misja w Batmanie: Arkham Knightcie gdzie walczyliśmy z ludzmi zainfekowanymi krwią Jokera i gdzie po każdym kolejnym etapie Batman przypominał sobie sceny ze "śmiercią" poprzedniego Robina. Najlepszy poziom jaki pamiętam!
Oczywiście, jak to bywa z materiałami Kacpra, nie ma słowa o Thiefie, a szkoda, bo w całej serii (1-3) level design jest genialny. W ogóle zabrakło mi misji stawiających na klimat. Vampire: The Masquerade: Bloodlines, czy seria Metro też ma się czym pochwalić. W ogóle trochę wtórne są te materiały, bo często analizujecie te same gry czy poziomy (o Chaos Theory czy o tej misji z Coda słyszę już chyba 5 raz).
Mam tylko jedną ulubioną lokację. Star Forge z pierwszego KotORa. Dominowały szarości, co jedno piętro cutscena z Malakiem, na dodatek każde owo piętro zmuszało do przebicia się przez hordę przeciwników. Miałem autentyczne wrażenie, że zbliża się decydujące starcie, a Darth, mimo wszystko, boi się głównego bohatera.
Fuel Dump jak i każda z oryginalnych map Enemy Territory jest dobra bo po prostu "czuć" te mapy. Są świetnie intuicyjne i proste, a za razem czuć że są prawdziwe. Nie sa bezsensowne i czuć że są to prawdziwe lokacje. Abstrahując od tego że w "Wolfa" gram do dzisiaj :) Poza tym nie spotkałem żadnej innej gry multi do której gracze tworzą tak świetne mapy czasami nie odbiegające od tych oryginalnych. Ta gra dalej żyje i ma się całkiem dobrze ;) Polecam na odstresowanie się. Można doliczyć do rozgrywki w każdym momencie, nawet na 5min. Podobnie jak w Quake 3 Arena. Lubie gry multi które nie "zobowiązują". Nie trzeba na nie wyznaczać sobie czasu. Po prostu szybko odpalasz, grasz ile chcesz, nie musisz grać do końca rundy (ale i tak zagrasz bo wciągnie)
Zawsze jak widzę wolfenstein enemy territory to mi się dzieciństwo przypomina, tak piękne jak się wieczorem zasiadało i grało na tych polskich serwerach, to była zabawa
Bioshock 1 i poziom "Arcadia", SWAT4 i misja 2 "Dzieci Tarrone'a", Dark Souls i "Dorzecze Darkroot" na równi z "Kryształową Jaskinią", Dark Souls 2 i "Wierza Płomienia Heide"; "Zamarznięte Eleum Loyce". Stalker: Zew Prypeci "Laboratorium X8", Half-Life 2 "Ravenholn" i "Nova Prospect".
Ojj, dużo było takich lokacji. To co mi się w tej chwili przypomniało: Tomb Raider - b. wiele poziomów, nie pamiętam już żadnej nazwy WIEDŹMIN 1 - AKT 3 ! ! ! Alan Wake - Przede wszystkim pierwsza godzina gry, zwłaszcza przeprawa promowa i pierwsze kroki w miasteczku (kiedy jest jeszcze jasno)... Baaardzo czuć klimacik Amerykańskiego zadupia. Guild Wars 2 - Baaaaaaaaaardzo wiele, wręcz co drugi "rejon", zwłaszcza te z krajobrazem zimowym GRID 2 - Każda trasa w Dubaju Asseto Corsa - "Nurbur... Nurgurgur... Nurburburgru... TEN TOR W NIEMCZECH!" ;) Nie będę się rozpisywał co urzekło mnie w tych miejscach, bo do jutra bym nie skończył i nikt by tego nie przeczytał. Poza tym, była jeszcze caaaaaała masa pięknych lokacji, których na chwilę obecną nie pamiętam. Może będę edytował. =))
Sierociniec z Thief: Deadly Shadows Bank z Thief 2 (aczkolwiek misja z magazynami też niesamowicie dobrze zrobiona, kilka innych też warto byłoby wspomnieć jak posterunek straży czy posiadłość Gervasiusa) Więzienie albo Undercover z Thief 1 Posiadłość Stiltona z Dishonored 2 (dobry też Wielki Pałac) The Glow z Fallout 1 Wulkan z Icewind Dale 2
Painkiller battle out of hell - Etap w Wariatkowie Hitman Codename 47 i Contract - Hotel Devestation - Misje w mieście (pierwsze 3 chyba nie pamiętam już ale podobały mi się bardziej niż w Half-Life 2) Serious Sam "Drugie starcie" - Droga do Katedry przed finalnym bossem Space Ops The Line - Misja z Białym fosforem Unreal (gold) - Statek i pierwsza lokacja zaraz po nim Wiedzmin 1 - Pola (te z dziką pszenicą, południcami i chyba młynem na wzgórzu) The Thing - Wzorowana na filmie 1 do 1 pierwsza lokacja. Mass Effect 3 - Inwazja na ziemie Soldier of Fortune II - Misja na statku lub misja w Kolumbii nie wiem, którą kocham po dziś dzień bardziej PS. Nowe gry nie robią już na mnie wrażenia :( EDIT: no dobra wzruszyłem się przy Life is Strange na końcu, ale to nie było nic epickiego, raczej mega dołującego i przygnębiającego... mimo, że to pixele i tak czułem się źle.
Cytadela w serii MASS EFFECT. Favele w Brazylii i koncowa misja na lotnisku w MAX PAYNE3. Himalaje + wioska w UNCHARTED2. Pustynia w UNCHARTED3. Klub VIXEN w HITMAN ABSOLUTION. Walka z THE END w MGS3 Snake Eather. Pieklo w THE DARKNESS. Walka z Kronnosem w GOD OF WAR3. Finalowa walka w HEAVENLY SWORD
na terenie w S.T.A.L.K.E.R. - Cień Czarnobyla czułem że każda roślinka , kamyczek, istota, pomieszczenie ma swoją historię, tereny w Mass Effekt 1 i 3, multiplayer w Call of Duty 4, tereny i miejsca w Gothic 2 i Wiedźmin 2
Wszystkie obozy z Gothica 1, a dokładnie ich budowa. Każdy z obozów charakteryzował się inną mentalnością i miał inny charakter. I tak Stary Obóz reprezentował największy ład i hierarchię, a to widać w budowie obozu, który powstał na bazie zamku (dolny zamek, górny oraz pałac). Nowy Obóz to obóz jakby nie patrzeć bandycki. A co kojarzy sie bardziej z bandytami niż wielka jaskinia. Poza tym Obóz na bagnie. Już samo usytułowanie na bagnie pokazuje pokręcenie tego obozu. Tajemniczość pokazana w budowie obozu który jest jak labirynt. Mimo tego ma w sobie coś z hierachi co pokazuje główny dziedziniec i krypta Y'Beriona.
Zgadzam się z miejscem 1. Ale zapomniałeś dodać o genialnym polskim dubbingu w w sprintell cellu chaos theory. W misji z bankiem było to szczególnie widać kiedy strażnicy mówili na głos kod do drzwii żeby go nie zapomnieć czy złościli się że znowu muszą coś naprawić.
Mafia 1, była taka misja w której z shotgunem biegało się po małej wiosce w czasie ulewy. Powiewający na wietrze płaszcz i huki piorunów. Tyle lat minęło a ciągle przed oczami.
Myślę że omineliście jeden z najlepiej zaprojektowanych poziomów w grach. Mianowicie Dark Souls 1 , pierwsza połowa gry. Świat rozprzestrzenia się bardziej wertykalnie niż horyzontalnie przez co po świecie poruszamy się skrótami, windami , drabinami, które moga nas zaprowadzić w zupełnie inny rejon gry ! Do tego to że mamy dowolność, możemy iść wszedzie! To jest wspaniale zaprojektowany świat
Brakuje mi tutaj jeszcze crossfire z Half-Life. Gra ma 18 lat, a serwery na której ta mapa leci 24/7 funkcjonują do dziś, oraz do dziś powstają dziesiątki remixów tej mapy
Bioshock:rapture Bioshock infinite:Columbia Dark souls:anor londo Dark souls III irythyll w mroźnej dolinie Hollow knight:biały pałac Bloodborne: yahrnam
Fajne to takie fajne słowo, że nie jest fajnie je za często wypowiadać. A poza tym to filmik fajny. Obraz też jest fajny i muzyczka też jest fajna. Proszę. To u was jest nagminne.
Jeśli chodzi o najlepsze poziomy w grach to warto wspomnieć o serii Souls, gdzie większość lokacji to majstersztyki w kategorii gier oraz o poziomach z Maxa Payna 3.
Silent Hill I - Szkoła (grałem w to około 2000r (PSX), ale sale muzyczną, chemiczną czy wieżę zegarową pamiętam do dziś) Dungeon Siege II (2002r) - Las Vai'lutra, może to nostalgia, ale nawet aktualne "przygody" w VR po dżunglach czy jakichś lasach tropikalnych nie wywołują takich odczuć.
5:10 jak mi znowu ktoś powie "przestań już z tym, nie jesteś stary" to pokaże im ten filmik. Raz, że Kacper jest młodszy ode mnie o jakąś dekadę, a dwa że doskonale rozumiem o czym mówi - w deatchmatch pierwszego Half-life'a grało się dla jednej I TYLKO JEDNEJ mapy: -crossfire
nie że coś, ale tu chodzi o samo zaplanowanie lokacji, wystrój wnętrza, wrażenie jakie sam jej widok na Tobie robi. misje z nimi związane są tu drugorzędne. palenie fakt, było fajne, ale co tam było do oglądania ? szklarnie, pole i lasek. a palenie pól maryśki wcześniej wprowadziło GTA SA ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podziemia Agropromu ze STALKERA Cień Czarnobyla, Opuszczony Szpital z Czystego Nieba i Zaton ze Stalkera Zewu Prypeci ( te lokalizacje są najlepsze z najlepszych w STALKERZ-e)
ja sam jeszcze nie zagrałem w Call of Prypeć (serio) ale ogolnie sie zgadzam. Grałeś w Lost Alphe bo tam moim zdaniem jest jeszcze bardziej kozacka ta misja w Agropromie
Ja jeszcze bardzo przyjemnie wspominam lokacje w pierwszym, tym oryginalnym Deus Exie, gdzie faktycznie możliwość wyboru dostania się gdziekolwiek była duża :)
Piranha bytes co by o nich nie mówić, prawie zawsze kupuje moją uwagę konstrukcją świata i ciekawie zbudowanymi lokacjami. Praktycznie od pierwszego Gothica, mimo, że ten był chwilami pusty i widać było, że nie dało się wszystkieho skończyć, to już sam pomysł bariery, która ogranicza świat jest po prostu genialny w swej prostocie. G2 również miał złożone i ciekawe lokacje, G3 wciągał samą chęcią eksploracji i przemierzania tego wielkiego i bogatego świata, szkoda, że nie poszła za tym fabuła, ale muzyka i klimat G3 mnie urzekł. Pierwszy Risen pod kątem konstrukcji lokacji to prawdziwy majstersztyk, niby niewielka jak na tamte realia wyspa okazała się wielopoziomowym, ipakowanym fo granic możlieości contentem tworem. Coś pięknego.R2 już był trochę płaski i widać, że twórcy się rozdrabniali, R3 pod kątem budowy lokacji już był dużo lepszy, ale ten system walki... Jak można było zrobic coś jeszcze gorzej zbalansowanego niz w Gothic 1?Teraz gram sobie w Elex i powiem szczerze, że eksploracja wciąga jak cholera. Świat zaprojektowany swietnie.
Wg mnie 1. miejsce zajęła by oczywiście Zaginiona Dolina z Tomb Raider 1 i TRAnniversary :D Potem był by poziom z lawą w Super Mario 64, pierwszy poziom z Star Wars TFU gdzie sie chodziło Dartgem Vaderem, i Świątynia Św, Franciszka z TR1 i TRA
Kacper xD swego czasu tez zagrywalem sie w wolfET na serwerach fueldump only :3 on skradanki przez jumptricki i ta ze zmiany respawnow i objective'ow ;D
Mi zapadła w pamieci wedlug mnie fajna misja z dishonored. To byla misja swiatla na koncu tylko ze fajna z wysokim poziomem chaosu czyli oblezenie tego fortu przez martina postrzelony pendelton i chcacy zabic ta dziewczynke (zapomnialem imienia) havelock. Do tego te pioruny i oczywiscie duzo sposobow dostania sie do srodka. Ta misje najbardziej pamietam. Ps zatopiona dzielnice zapamietalem jako najtrudniejsza :D
Zapomniana dolina z dodatku Dawnguard do Skyrima - to uczucie kiedy wchodzimy do doliny w której nie było żadnego człowieka/elfa/orka/khajita/argonianina od tysiącleci, jako jedyni możemy zwiedzać to miejsce, odkrywać jej tajemnice i dociekiwać co tu się stało i wyobrażać jak dolina mogła wyglądać w czasach świetności. Żadna inna lokacja/poziom ze Skyrim nie dawał aż takiego poczucia tajemnicy i chęci odkrywania
Najlepsze jest to, że na drodze do tej lokacji mamy dwie "znikające ściany" POD RZĄD, przez co niezwykle łatwo jest to przegapić. To chyba jedyna sekretna lokacja w historii gier wideo zaprojektowana z tak wielkim rozmachem.
Mało tego, wyglądająca niepowtarzalnie. Nieczęsto spotykamy tego rodzaju artyzm w grach. Pewnie masa osób pominęła Ash Lake w swoim pierwszym przejściu, nie mówiąc już o takich, którzy do tych iluzorycznych ścian nawet nie dotarli. :)
A ja nigdy nie lubiłem Stalingradu w MoHAA właśnie dlatego, dlaczego ty ją lubisz. :v Ciężko mi było grać jak często ginęło się mimo że nie widziało się w ogóle przeciwnika. IMO najlepsza mapa w tej grze to chyba będzie ta z podkładaniem bomb pod V2 w jakiejś niemieckiej bazie.
Właśnie! Ciągle tylko Wiedźmin, CS i Call of Duty, a o Wolfie: ET nic prawie nie wspominają, a jest to przecież jedna z najlepszych sieciowych strzelanek. Chociaż raz pod komentarzem odpisali mi, że w sierpniu Wolfensteina nie zdążą, więc może będzie coś we wrześniu. Trza poczekać.
Alan Łochyński Wiem przecież, nic do niego (Wiedźmina) nie mam bo to zapewne świetna seria, chodzi mi tylko o tym, że wspominają o nim co chwila, ao ET wspomnieli po raz pierwszy od paru miesięcy chyba
A może dlatego, że CD Projekt dysponował przy produkcji Wiedźmina 3 (ale w sumie też wszystkich części) kilkukrotnie mniejszym budżetem od wielkich molochów typu EA Games, a mimo to wszystkie części to perełki? Jak dla mnie liczy się bardziej linia fabularna i to, czy w grę gra się przyjemnie, a 99% FPS-ów mnie nudzi po pierwszej misji, bo wszystkie wyglądają niemalże tak samo. Po nauczeniu się mechaniki nawet najtrudniejsze poziomy trudności stają się banalne i szybko nudzą.
Jeden z najciekawszych prowadzących, mega merytoryczne wypowiedzi.
Sierociniec z Thief Deadly Shadows
Hitman: Silent Assassin pierwsza misja w Japoni
Fallout 2 New Reno
Half Life 2 Ravenholm
Co do Wolfensteina to wszystkie te podstawowe mapy (Siwa Oasis, Gold Rush, Wuzburg Radar itd.) były niesamowite i z klimatem. Tak samo w Hitman Blood Money większość poziomów była świetnie zrobiona i to że każdy miał jakiś unikalny sposób na pozbycie się celu zamiast zwykłego zastrzelenia. Właśnie podczas oglądania filmiku pomyślałem sobie że dałbym tutaj tą grę i myślałem właśnie pomiędzy Operą a Osiedlem Domków.
Ale Railguna to się akurat unikało :')
Ehh nadal pamiętam misję z BF: Bad Company 2, gdzie musieliśmy strzelać ze snajperki idealnie z hukiem piorunów :D
to była piękna misja
To jest lista moich ulubionych poziomów, do których często wracam (Kolejność losowa):
Call of Duty 4 - Pierwsza misja na tankowcu
Nie widzę nigdzie poziomów z RTSów a niektóre się wyróżniają i zasługują na chwile uwagi ;P
Ja kochałem bodajże misję 12 z Company of Heroes
Obrona wzgórza 317. Świetna atmosfera osaczenia, ogromne siły przeciwnika atakujące z każdej strony, konieczność ciągłego przesuwania linii obrony bliżej środka aż zostaje kilka okopów na samym szczycie wzgórza.
Oj męczyłem się przy tym i zapadło mi w pamięć ;D
No i oczywiście poboczny cel uratowania drużyny rangersów co wymagało jeszcze większego osłabienia swojej obrony wysyłając jakieś siły spory kawałek od centrum obrony wzgórza :>
1.Gothic II - Rozdział II Powrót do Koloni
2.Wiedźmin - Akt IV i cały klimat lokacji
3.Gothic - Rozdział V Świątyna Śniącego
4.Splinter Cell: Chaos Theory - Bank w Panamie
5.Metro LL - Wyjście z podziemi na światło dzienne tym bardziej dla osoby, która czytała uniwersum.
6.GTA IV - Napad na Bank
7.Far Cry Misja 19 (10 naboi i weź tu przetrwaj :D )
8.Call Of Duty: Black Ops - Ucieczka z Workuty
9.Hitman Kontrakty - Hunter and Hunted
10.Max Payne - Część II - Rozdział 1 Sen Max'a
Mocno subiektywna lista pomijająca wiele świetnych tytułów jak Bioshock, Half-Life czy nawet Baldur’s Gate. Ale w te gry nie grąłem więc ni jak mogę się do nich odnieść.
In Workuta, we are all brothers.
In Workuta, we are all brothers.
punkt 5. dla mnie cała gra mogła by się tam znaleźć :) klimat produkcji jest piękny tymbardziej dla osoby która czytała książki.
+ za Workutę :D
maxisspl Prawda ale to najbardziej zapadło mi w pamięć. Czytając książki zawsze to sobie jakoś wyobrażałem, a widząc to na monitorze oniemiałem.
SPOJLER (BATMAN: ARKHAM KNIGHT)
Misja w Batmanie: Arkham Knightcie gdzie walczyliśmy z ludzmi zainfekowanymi krwią Jokera i gdzie po każdym kolejnym etapie Batman przypominał sobie sceny ze "śmiercią" poprzedniego Robina. Najlepszy poziom jaki pamiętam!
Ta misja z CoDa, najlepsza z całej serii. Mi też się wryła w pamięć.
Oczywiście, jak to bywa z materiałami Kacpra, nie ma słowa o Thiefie, a szkoda, bo w całej serii (1-3) level design jest genialny. W ogóle zabrakło mi misji stawiających na klimat. Vampire: The Masquerade: Bloodlines, czy seria Metro też ma się czym pochwalić. W ogóle trochę wtórne są te materiały, bo często analizujecie te same gry czy poziomy (o Chaos Theory czy o tej misji z Coda słyszę już chyba 5 raz).
Nic z SoulsBorne? Cały świat z Dark Souls i sposób w jaki łączą się lokacje powinien znaleźć się na tej liście.
Mega propsy za Fuel dump, pomyślałem o tym od razu jak mowiłeś o mapach MP.
Jakikolwiek poziom z DmC: Devil May Cry
Mówcie co chcecie o tej grze, ale level designerzy odwalili kawał solidnej roboty.
Boże, Kacper, z numerem 1# trafiłeś po prostu w sedno
A kilka godzin temu tak bardzo się z Tobą zgadzałem, że Chaos Theory to tak naprawdę druga część a nie trzecia ;)
Mam tylko jedną ulubioną lokację. Star Forge z pierwszego KotORa. Dominowały szarości, co jedno piętro cutscena z Malakiem, na dodatek każde owo piętro zmuszało do przebicia się przez hordę przeciwników. Miałem autentyczne wrażenie, że zbliża się decydujące starcie, a Darth, mimo wszystko, boi się głównego bohatera.
Fuel Dump jak i każda z oryginalnych map Enemy Territory jest dobra bo po prostu "czuć" te mapy. Są świetnie intuicyjne i proste, a za razem czuć że są prawdziwe. Nie sa bezsensowne i czuć że są to prawdziwe lokacje. Abstrahując od tego że w "Wolfa" gram do dzisiaj :)
Poza tym nie spotkałem żadnej innej gry multi do której gracze tworzą tak świetne mapy czasami nie odbiegające od tych oryginalnych. Ta gra dalej żyje i ma się całkiem dobrze ;) Polecam na odstresowanie się. Można doliczyć do rozgrywki w każdym momencie, nawet na 5min. Podobnie jak w Quake 3 Arena. Lubie gry multi które nie "zobowiązują". Nie trzeba na nie wyznaczać sobie czasu. Po prostu szybko odpalasz, grasz ile chcesz, nie musisz grać do końca rundy (ale i tak zagrasz bo wciągnie)
bank w panamie zawsze mi się kojarzył z filmem "Ocean's Eleven". Podobne założenie, podobny motyw i ta muzyka, która tylko potęguje klimat.
Zawsze jak widzę wolfenstein enemy territory to mi się dzieciństwo przypomina, tak piękne jak się wieczorem zasiadało i grało na tych polskich serwerach, to była zabawa
Bioshock 1 i poziom "Arcadia", SWAT4 i misja 2 "Dzieci Tarrone'a", Dark Souls i "Dorzecze Darkroot" na równi z "Kryształową Jaskinią", Dark Souls 2 i "Wierza Płomienia Heide"; "Zamarznięte Eleum Loyce". Stalker: Zew Prypeci "Laboratorium X8", Half-Life 2 "Ravenholn" i "Nova Prospect".
Ojj, dużo było takich lokacji. To co mi się w tej chwili przypomniało:
Tomb Raider - b. wiele poziomów, nie pamiętam już żadnej nazwy
WIEDŹMIN 1 - AKT 3 ! ! !
Alan Wake - Przede wszystkim pierwsza godzina gry, zwłaszcza przeprawa promowa i pierwsze kroki w miasteczku (kiedy jest jeszcze jasno)... Baaardzo czuć klimacik Amerykańskiego zadupia.
Guild Wars 2 - Baaaaaaaaaardzo wiele, wręcz co drugi "rejon", zwłaszcza te z krajobrazem zimowym
GRID 2 - Każda trasa w Dubaju
Asseto Corsa - "Nurbur... Nurgurgur... Nurburburgru... TEN TOR W NIEMCZECH!" ;)
Nie będę się rozpisywał co urzekło mnie w tych miejscach, bo do jutra bym nie skończył i nikt by tego nie przeczytał. Poza tym, była jeszcze caaaaaała masa pięknych lokacji, których na chwilę obecną nie pamiętam. Może będę edytował. =))
Sierociniec z Thief: Deadly Shadows
Bank z Thief 2 (aczkolwiek misja z magazynami też niesamowicie dobrze zrobiona, kilka innych też warto byłoby wspomnieć jak posterunek straży czy posiadłość Gervasiusa)
Więzienie albo Undercover z Thief 1
Posiadłość Stiltona z Dishonored 2 (dobry też Wielki Pałac)
The Glow z Fallout 1
Wulkan z Icewind Dale 2
Bardzo fajnie poprowadzony materiał ;D
Materiały Kacpra zawsze najlepsze i najciekawsze :) oby więcej
Nareszcie coś o ET! Fuel Dump to też moja ulubiona mapa
A Oasis i Gold Rush? :D
Masakra Aliantów próbujących przebić się czołgiem przez drugą blokadę na Gold Rush :)
Stryjek Stryjeczny I wszyscy zdenerwowani na naloty wzywane przez zaopatrzeniowca :D
Painkiller battle out of hell - Etap w Wariatkowie
Hitman Codename 47 i Contract - Hotel
Devestation - Misje w mieście (pierwsze 3 chyba nie pamiętam już ale podobały mi się bardziej niż w Half-Life 2)
Serious Sam "Drugie starcie" - Droga do Katedry przed finalnym bossem
Space Ops The Line - Misja z Białym fosforem
Unreal (gold) - Statek i pierwsza lokacja zaraz po nim
Wiedzmin 1 - Pola (te z dziką pszenicą, południcami i chyba młynem na wzgórzu)
The Thing - Wzorowana na filmie 1 do 1 pierwsza lokacja.
Mass Effect 3 - Inwazja na ziemie
Soldier of Fortune II - Misja na statku lub misja w Kolumbii nie wiem, którą kocham po dziś dzień bardziej
PS. Nowe gry nie robią już na mnie wrażenia :(
EDIT: no dobra wzruszyłem się przy Life is Strange na końcu, ale to nie było nic epickiego, raczej mega dołującego i przygnębiającego... mimo, że to pixele i tak czułem się źle.
Cytadela w serii MASS EFFECT. Favele w Brazylii i koncowa misja na lotnisku w MAX PAYNE3. Himalaje + wioska w UNCHARTED2. Pustynia w UNCHARTED3. Klub VIXEN w HITMAN ABSOLUTION. Walka z THE END w MGS3 Snake Eather. Pieklo w THE DARKNESS. Walka z Kronnosem w GOD OF WAR3. Finalowa walka w HEAVENLY SWORD
na terenie w S.T.A.L.K.E.R. - Cień Czarnobyla czułem że każda roślinka , kamyczek, istota, pomieszczenie ma swoją historię, tereny w Mass Effekt 1 i 3, multiplayer w Call of Duty 4, tereny i miejsca w Gothic 2 i Wiedźmin 2
ja bardzo lubiłem Lokacje Miasta Falmerów w Dolinie z dodadku Dawnguard ze Skyrima oraz Stary Obóz w Górniczej Dolinie w Gothicu 1
Górnicza Dolina z Gotuka
Widzę tutaj fana serii Bioshock!!! :)
Super materiał! Również kocham ten bank. Ale misja w pociągu lepsza ;) pozdrawiam !
Guantanamo w Blacklist i siedziba 3E w Conviction też są świetne :D
Wszystkie obozy z Gothica 1, a dokładnie ich budowa. Każdy z obozów charakteryzował się inną mentalnością i miał inny charakter. I tak Stary Obóz reprezentował największy ład i hierarchię, a to widać w budowie obozu, który powstał na bazie zamku (dolny zamek, górny oraz pałac). Nowy Obóz to obóz jakby nie patrzeć bandycki. A co kojarzy sie bardziej z bandytami niż wielka jaskinia. Poza tym Obóz na bagnie. Już samo usytułowanie na bagnie pokazuje pokręcenie tego obozu. Tajemniczość pokazana w budowie obozu który jest jak labirynt. Mimo tego ma w sobie coś z hierachi co pokazuje główny dziedziniec i krypta Y'Beriona.
Zgadzam się z miejscem 1. Ale zapomniałeś dodać o genialnym polskim dubbingu w w sprintell cellu chaos theory. W misji z bankiem było to szczególnie widać kiedy strażnicy mówili na głos kod do drzwii żeby go nie zapomnieć czy złościli się że znowu muszą coś naprawić.
Mafia 1, była taka misja w której z shotgunem biegało się po małej wiosce w czasie ulewy. Powiewający na wietrze płaszcz i huki piorunów. Tyle lat minęło a ciągle przed oczami.
Nigdy nie potrafiłem wybrać swojej ulubionej mapy do ET, ale z Gold Rush mam chyba najmilsze wspomnienia. Oczywiście po stronie aliantów.
Myślę że omineliście jeden z najlepiej zaprojektowanych poziomów w grach. Mianowicie Dark Souls 1 , pierwsza połowa gry. Świat rozprzestrzenia się bardziej wertykalnie niż horyzontalnie przez co po świecie poruszamy się skrótami, windami , drabinami, które moga nas zaprowadzić w zupełnie inny rejon gry ! Do tego to że mamy dowolność, możemy iść wszedzie! To jest wspaniale zaprojektowany świat
Flotsam W2 i miasta Ac1/2
Stary/Nowy obóz Gothic 1
dworek Olgierda w W3
Brakuje mi tutaj jeszcze crossfire z Half-Life. Gra ma 18 lat, a serwery na której ta mapa leci 24/7 funkcjonują do dziś, oraz do dziś powstają dziesiątki remixów tej mapy
Bioshock:rapture
Bioshock infinite:Columbia
Dark souls:anor londo
Dark souls III irythyll w mroźnej dolinie
Hollow knight:biały pałac
Bloodborne: yahrnam
Jeden z moich ulubionych poziomów, to ostatnia misja w Dishonored na wysokim poziomie trudności... Majstersztyk
Jakość Twoich materiałów jest naprawdę na wysokim poziomie. Rośnie na tvgry drugi Gonciarz:)
Fajne to takie fajne słowo, że nie jest fajnie je za często wypowiadać. A poza tym to filmik fajny. Obraz też jest fajny i muzyczka też jest fajna. Proszę. To u was jest nagminne.
Tak jak było napisane na telefonie : Galeria z The Last of Us. Niesamowicie dużo szczegółów i niezły klimat.
Ten poziom z life is strange gdzie czasoprzestrzen sie zalamala i przechodzilismy przez miks calej fabuly byl niesamowity.
Jeśli chodzi o najlepsze poziomy w grach to warto wspomnieć o serii Souls, gdzie większość lokacji to majstersztyki w kategorii gier oraz o poziomach z Maxa Payna 3.
Moje 10 ulubionych piziomów? Proszę bardzo:
Wyróżnienia:
Wielka Bitwa Jedi(LEGO Star Wars)
Malinowka (World of Tanks)
Prolog (Assassin's Creed Revelations)
Kurort (Dead Island)
Koszmary Batmana (Batman:Arkham Asylum)
1. Boletarian Castle (Demon's Souls)
2. Anor Londo (Dark Souls)
3. Walka z Hydrą (Warriors Orochi: Ultimate)
4. Palenie Marihuany (Far Cry 3)
5. Walka z Letho w lasach Flotsam (Wiedźmin 2)
6. Przestwór Otchłani (DLC do Dark Souls)
7. Misja w muzeum (GTA 4)
8. Irithyll w Mroźnej Dolinie(Dark Souls 3)
9. Świat 1-1 (Super Mario Bros)
10. Walka z Mr. Freez'em(Batman : Arkham City)
Pomieszałem trochę, miejsce 10 oznacza najlepszy poziom, a miejsce 1 jest ostatnie ;)
O Walka z Freez'em była genialna :D
Najlepszy design poziomów to legendarny klasyczny pierwszy level z gry Mario
Wolfenstein Enemy Territory
Po przeczytaniu tytułu od razu wiedziałem, że bank będzie na 1 miejscu. Zgadzam się w 100% ;)
Silent Hill I - Szkoła (grałem w to około 2000r (PSX), ale sale muzyczną, chemiczną czy wieżę zegarową pamiętam do dziś)
Dungeon Siege II (2002r) - Las Vai'lutra, może to nostalgia, ale nawet aktualne "przygody" w VR po dżunglach czy jakichś lasach tropikalnych nie wywołują takich odczuć.
Świątynia śniącego. Cała masa przejść, ukrytych ścieżek, pułapek i zagadek. To po prostu ocieka klimatem.
Dwór Irdorath też niczego sobie ;)
***** Ale jest liniowy. Nie sposób się tam zgubić. A po pierwszej wizycie w świątyni krushaka można się nabawić traumy.
+krystian krupiński Szczerze mówiąc większej traumy można się nabawić w walce z pelzaczami za bramą w starej kopalni
***** No w sumie. Wszędzie ciemno i niby lokacja prosta, ale za pierwszym razem można się w cholerę zgubić.
szkoda że G1 nie ma trybu multiplayer, bo moglibyśmy pograć razem. Chyba że znasz jakiegoś moda, jeśli tak to zaklepuję Beziego!
Diablo II Sanktuarium chaosu oraz większość lokacji z DS3. Pozdrawiam
jednak ds1 bylo lepsze
dark souls
z ds 3 to zdecydowanie irythyl
tylko że lokacje są generowane losowo w Diablo...
świetny material
Obóz Koncentracyjny w Wolfensteinie TNO, klimat niesamowity
5:10 jak mi znowu ktoś powie "przestań już z tym, nie jesteś stary" to pokaże im ten filmik.
Raz, że Kacper jest młodszy ode mnie o jakąś dekadę, a dwa że doskonale rozumiem o czym mówi - w deatchmatch pierwszego Half-life'a grało się dla jednej I TYLKO JEDNEJ mapy:
-crossfire
ja bym dodał jeszcze FC3 i palenie marihuany. Ten misji się nie zapomina
Najlepsza misja była w FC4 z ucieczką z więzienia w górach. :-)
Avatar Hubert ja jej nie lubiłem bo była trudna.
nie że coś, ale tu chodzi o samo zaplanowanie lokacji, wystrój wnętrza, wrażenie jakie sam jej widok na Tobie robi. misje z nimi związane są tu drugorzędne. palenie fakt, było fajne, ale co tam było do oglądania ? szklarnie, pole i lasek. a palenie pól maryśki wcześniej wprowadziło GTA SA ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeden z moich ulubionych etapów to There are no happy endings z Max Payne 2 :D schiza na maxa :D
Podziemia Agropromu ze STALKERA Cień Czarnobyla, Opuszczony Szpital z Czystego Nieba i Zaton ze Stalkera Zewu Prypeci ( te lokalizacje są najlepsze z najlepszych w STALKERZ-e)
ja sam jeszcze nie zagrałem w Call of Prypeć (serio) ale ogolnie sie zgadzam. Grałeś w Lost Alphe bo tam moim zdaniem jest jeszcze bardziej kozacka ta misja w Agropromie
RUclips: A dajmy to na główną w 2021 roku
Spoko materiał Kacper, ja raczej nie mam 10 moich ulubionych poziomów ever.
Gdyby dodać jeszcze MMO jak wow to moje pierwsze wejście w Outlands też robiło wrażenie!
Misję z operą przechodziłem w 50 sekund.Włamywałem się na widownię,zabijałem cele za pomocą pistoletu i od razu uciekałem :D
Ja jeszcze bardzo przyjemnie wspominam lokacje w pierwszym, tym oryginalnym Deus Exie, gdzie faktycznie możliwość wyboru dostania się gdziekolwiek była duża :)
Myślisz podobnie do mnie nawiązując do tematu projektów lokacji to zapewne ( Scorn ) będzie miażdżył w tej kwestii :D
Bialy Sad w wiedzminie 3 byl boski.
Jesli "górnicza dolina" byłaby poziomem to byłaby moim ulubionym albo Ori and the blind forest gdzie gra ma tylko jeden poziom, bo to jedna mapa.
Gotuk ma swój wspaniały klimat mimo upływu czasu nic się nie zmienia
Polecam multiplayerowe mapki z pierwszego Sniper Elite, wg. mnie zabawa przednia i doskonały klimat.
Thief misja 6 posiadłość Barona jest świetnie zrobiona
Jeśli chodzi o projekty poziomów, to bym polecił całe abes oddysee oraz exodus. Cała gra to jedno wielkie dzieło i to w dodatku z lat 90-tych.
Szkoda, że nie było nicz Thief 1-3: Zaginione miasto z jedynki, droga do Strażnicy Anioła(czy jakoś tak). :D
Ja wole ten początek odcinka! "Cześć ja jestem Fangottem!"
"zostajemy pozbyci..." Stac Cie na wiecej, kolego.
Jak zwykle Spoko
Świat pana lusterko pod koniec serc z kamienia
Piranha bytes co by o nich nie mówić, prawie zawsze kupuje moją uwagę konstrukcją świata i ciekawie zbudowanymi lokacjami. Praktycznie od pierwszego Gothica, mimo, że ten był chwilami pusty i widać było, że nie dało się wszystkieho skończyć, to już sam pomysł bariery, która ogranicza świat jest po prostu genialny w swej prostocie. G2 również miał złożone i ciekawe lokacje, G3 wciągał samą chęcią eksploracji i przemierzania tego wielkiego i bogatego świata, szkoda, że nie poszła za tym fabuła, ale muzyka i klimat G3 mnie urzekł. Pierwszy Risen pod kątem konstrukcji lokacji to prawdziwy majstersztyk, niby niewielka jak na tamte realia wyspa okazała się wielopoziomowym, ipakowanym fo granic możlieości contentem tworem. Coś pięknego.R2 już był trochę płaski i widać, że twórcy się rozdrabniali, R3 pod kątem budowy lokacji już był dużo lepszy, ale ten system walki... Jak można było zrobic coś jeszcze gorzej zbalansowanego niz w Gothic 1?Teraz gram sobie w Elex i powiem szczerze, że eksploracja wciąga jak cholera. Świat zaprojektowany swietnie.
Wg mnie 1. miejsce zajęła by oczywiście Zaginiona Dolina z Tomb Raider 1 i TRAnniversary :D
Potem był by poziom z lawą w Super Mario 64, pierwszy poziom z Star Wars TFU gdzie sie chodziło Dartgem Vaderem, i Świątynia Św, Franciszka z TR1 i TRA
Ciekawy i fajny materiał :)
W przyszłosci bedziemy mowic "Moim ulubionym poziomem był dust 2"
Mafia: 'Odwiedziny u bogaczy'
Górnicza dolina- Gothic, Etap gdy się wchodzi do telewizji i skacze po banerach programowych - DMC , Stacja C17, Ravenhole, więzienie - Half life 2
Kacper xD swego czasu tez zagrywalem sie w wolfET na serwerach fueldump only :3 on skradanki przez jumptricki i ta ze zmiany respawnow i objective'ow ;D
Mutliplayer? Mapa Heavy Metal z Bad Company 2. Idealnie wyważona, jasna i klarowna, mimo tego, że i bardzo otwarta.
Cała ekipa super, ale materiały Kacpra najlepiej się ogląda, bardzo płynnie mówisz :)
Mi zapadła w pamieci wedlug mnie fajna misja z dishonored. To byla misja swiatla na koncu tylko ze fajna z wysokim poziomem chaosu czyli oblezenie tego fortu przez martina postrzelony pendelton i chcacy zabic ta dziewczynke (zapomnialem imienia) havelock. Do tego te pioruny i oczywiscie duzo sposobow dostania sie do srodka. Ta misje najbardziej pamietam. Ps zatopiona dzielnice zapamietalem jako najtrudniejsza :D
dziwne. Parę dni temu skończyłem tą grę. Czy to przypadek, że dzisiaj został wrzucony ten filmik? ;)
mówię o dishonored
Modern Warfare 2 - No Russian - misja na lotnisku dla mnie miecie głowę druga po misji w Czarnobylu rzecz jasna z pierwszego CoD MW :)
W Raymanie 2 i 3 jest masa wyśmienitych leveli.
A 4 poziom (Katakumby) Return to Castle Wolfenstein? Tam był rozpierdziel klimatyczny :D
Hotel z pierwszego Hitmana
Zapomniana dolina z dodatku Dawnguard do Skyrima - to uczucie kiedy wchodzimy do doliny w której nie było żadnego człowieka/elfa/orka/khajita/argonianina od tysiącleci, jako jedyni możemy zwiedzać to miejsce, odkrywać jej tajemnice i dociekiwać co tu się stało i wyobrażać jak dolina mogła wyglądać w czasach świetności. Żadna inna lokacja/poziom ze Skyrim nie dawał aż takiego poczucia tajemnicy i chęci odkrywania
Ash Lake w "Dark Souls" ^^
Blighttown! lmao
Zgadzam się z Tobą. Zamurowało mnie gdy pierwszy raz eksplorowałem lokację. I ten soundtrack!
Najlepsze jest to, że na drodze do tej lokacji mamy dwie "znikające ściany" POD RZĄD, przez co niezwykle łatwo jest to przegapić. To chyba jedyna sekretna lokacja w historii gier wideo zaprojektowana z tak wielkim rozmachem.
Mało tego, wyglądająca niepowtarzalnie. Nieczęsto spotykamy tego rodzaju artyzm w grach. Pewnie masa osób pominęła Ash Lake w swoim pierwszym przejściu, nie mówiąc już o takich, którzy do tych iluzorycznych ścian nawet nie dotarli. :)
A ja nigdy nie lubiłem Stalingradu w MoHAA właśnie dlatego, dlaczego ty ją lubisz. :v
Ciężko mi było grać jak często ginęło się mimo że nie widziało się w ogóle przeciwnika.
IMO najlepsza mapa w tej grze to chyba będzie ta z podkładaniem bomb pod V2 w jakiejś niemieckiej bazie.
Jak dla mnie przydałoby się tutaj dodać ostatnią misję z Mafii.
mam pytanie. Czy będzie film o znacznikach granatów w grach? Coś w stylu : ,,uważaj tam jest granat''
Zróbcie listę, 10 najlepszych map RTS :D
Zimoskułka z Dishonored i wysoki chaos. Najlepszy poziom w tej grze.
Wolfenstein: Enemy Territory
Właśnie! Ciągle tylko Wiedźmin, CS i Call of Duty, a o Wolfie: ET nic prawie nie wspominają, a jest to przecież jedna z najlepszych sieciowych strzelanek.
Chociaż raz pod komentarzem odpisali mi, że w sierpniu Wolfensteina nie zdążą, więc może będzie coś we wrześniu. Trza poczekać.
Wiedźmin to nie 'strzelanka'
Alan Łochyński
Wiem przecież, nic do niego (Wiedźmina) nie mam bo to zapewne świetna seria, chodzi mi tylko o tym, że wspominają o nim co chwila, ao ET wspomnieli po raz pierwszy od paru miesięcy chyba
Paru czyli od maja 2014, no chyba, że o czymś nie wiem
A może dlatego, że CD Projekt dysponował przy produkcji Wiedźmina 3 (ale w sumie też wszystkich części) kilkukrotnie mniejszym budżetem od wielkich molochów typu EA Games, a mimo to wszystkie części to perełki? Jak dla mnie liczy się bardziej linia fabularna i to, czy w grę gra się przyjemnie, a 99% FPS-ów mnie nudzi po pierwszej misji, bo wszystkie wyglądają niemalże tak samo. Po nauczeniu się mechaniki nawet najtrudniejsze poziomy trudności stają się banalne i szybko nudzą.
Czekam, aż w którymś z tych zbiorów będzie Hotline Miami :D Obojętnie 1 czy 2 :3
O tak, bank to moja ulubiona misja :D
uwielbiam grać w tę samą misję w CoD:MW 2 w tej napromieniowanej strefie (special ops)