Kaczuszka to pierwsze, co przyszło mi na myśl, kiedy zobaczyłem tytuł filmu. A pamięta kto motyw z Syberii, gdzie w trzecim rozdziale trzeba było sobie przypomnieć, że na początku gry dzwoniąca do nas mama wspominała coś o śpiewaku, z którym się spotyka, po to, aby zadzwonić do niej spytać czy śpiewak ten wie gdzie podziewa się rosyjska gwiazda, której szukamy?
Oj... totalnie. Niektóre przygodówki mają być absurdalne np Goblins, a niektóre mają dużo sensu np Runaway (przeszedłem całą serię i tylko 2 razy użyłem google). Ale Syberia i TLG to było totalne dno! Prawie każda zagadka wymagała internetu albo klikania na pałę.
Najtrudniejsze zagadki z gier to: - Poszlaki dotyczące Half-Life 3 (nierozwiązane) - Dlaczego mając 10 lat na stworzenie Diablo 3 autorzy nie wymyślili nowej fabuły? (nierozwiązane, ale się domyślam) - Gdzie jest Nemo? (rozwiązane, ale już nie pamiętam)
Bo to jest gra dla prawdziwych pro gejmerów, a nie jakiś tam początkujących. Tu albo się starasz, albo przegrywasz z kretesem. Już sama produkcja po kilku niepowodzeniach sugeruje, żeby przestać się męczyć i zmykać z naszym marnym skillem do Battlefieldów i innych CeeSów. Tu nie ma miejsca na błędy...
Od 8:10 - dlatego zawsze nienawidziłem przygodówek, dopasowywanie losowych przedmiotów do innych losowych przedmiotów w losowych miejscach i liczenie, że w końcu coś "chwyci".
Ta zagadka jest w pełni logiczna i spokojnie rozwiązywalna. Jestem tego najlepszych przykładem. Masz zadanie - wyciągnąć coś z miejsca do którego nie możesz dotrzeć. Potrzebujesz zatem długiego narzędzia zakończonego zaciskiem (tutaj jest to sznur połączony z takim zaciskiem właśnie). Zdobywasz więc te przedmioty i łączysz ze sobą (oba są w dość oczywistych miejscach). Przeszkodę stanowi jednak to, że coś musi nacisnąć zacisk w momencie zwisania ze sznurka i do tego jest potrzebna gumowa kaczka, z której powoli ucieka powietrze - najpierw trzyma narzędzie w pozycji otwartej, a po chwili, po zniknięciu powietrza z kaczki - zaciska je.
Strzelanie do kamieni, randomowo umieszczonych na mapie, w celu uzyskania kości i strzelenie w te kości z broni strzelającej czarnymi dziurami 6 razy i potem zmaterializowanie ciała kobiety, ponowne strzelenie w nią czarną dziurą i ujawnia się nam taśma (jedna z 3), którą musimy odtworzyć w konkretnym radiu (również jednym z 3). Wszystkie 3 taśmy zdradzają nam dlaczego ta kobieta jest robotem na innej mapie... To i wiele, wiele więcej to część głównego easter egga na mapie Revelations w trybie zombie Black Opsa 3. Większość zagadek w materiale to mały pikuś ;P
w this room again 2 (gierka indie na androida) wiekszość poziomów była ciężka. Za każdym razem była podpowiedź co zrobić. W poziomie Like in the plane... trzeba było włączyć tryb samolotowy
Ja nie mogłem nigdy ogarnąć zagadki z The Neverhood. Mianowicie chodzi o "labirynt" z myszą. Sprowadzało nas to z siostrą zawsze do kilku-kilkunasto godzinnych sesji z jedną minigierką, robiąc schematy i rozpisując wzory. A dało się to przejść w jakieś 30 sekund. -.- Swoją drogą, uważam że Neverhood to jedna z najlepszych gier jakie powstały.
Ja nie gram w przygodówki. To jest mój nieulubiony gatunek. Od razu się denerwuję bo każdą zagadkę mam ochotę rozwiązać po swojemu tylko trzeba wymyślić jakiś debilny nierealny sposób którego w prawdziwym życiu nigdy by się nie zrobiło.
Kiedy grałem w Dust: An Elysian tali i chciałem wymaksować grę zobaczyłem że nie mam zwiedzonej jednej sekcji mapy. W końcu w internecie znalazłem rozwiązanie. "Podejdź do klifu i przyklęknij", potem zabierało nas tornado. Nie wiedziałem jaki w tym sens. A dziś oglądając ten film przypomniałem sobie jeszcze że gdzieś znalazłem "czerwony kamień". OŚWIECENIE
Też wcześniej nie wiedziałem że jest to odniesienie do Castlevani. Grając w Dust jedyne co musiałem sprawdzić w necie to fakt że trzeba "przyklęknąć". Ściana w górach i czerwona kula oznaczone były tym samym symbolem klepsydry, a dodatkowo jedna z notatek była tam dużą podpowiedzią.
ciekawostka jest taka, że totem był narysowany na okładce oryginalnego opakowania gry, więc jeżeli miałeś to, to i totem dało się bez problemu ułożyć :D
Nie wiem czy te zagadki z The Longest Journey czy Escape from Monkey Island są jakoś specjalnie trudne na tle innych, starych przygodówek. Tak się po prostu grało, gdy zaczynało brakować logicznych pomysłów próbowało się łączyć każdy przedmiot z każdym w każdej lokacji. Kiedyś bez internetu (albo już za czasów 0,202122) inaczej spędzało się czas przed kompem niż teraz. A jaki człowiek był dumny kiedy mógł zagiąć kumpla rozwiązaniem zagadki, nad którą ten drugi siedział i siedział. Chociaż pamiętam, że najcięższe zagadki kiedyś, to te, w których trzeba było użyć (wpisać) właściwe słowo..
NaKu A tak się spytam, odnośnie pewnej zagadki z Margonem... Czy kiedykolwiek, ktokolwiek odblokował drogę tworzenia w grze, czy ta po prostu nie istnieje? ^^
@@haxer4526 No właśnie nie wiem i w zasadzie to nie bardzo mnie to już interesuje. Moje zainteresowania odnośnie gier troszeczkę się zmieniły i w takie Margonem to już nie gram w ogóle.
@@haxer4526 Sorki, że nie mam żadnych ciekawych, czy dobrych wieści. Sam próbowałem się tego dowiedzieć odkąd w zasadzie w to zacząłem grać, wliczając w to przerwy od gry i straciłem już do tego cierpliwość. Może Tobie się uda, jeśli w to grasz i powodzenia życzę, jeśli tak jest.
Mam mindblow po tym filmie Nigdy nie wpadłabym na tak durne zagadki, ale prawda jest taka, że w grach starszych niż rok 2010 takie zagadki sa na porzadku dziennym.. grajac w heart of darkness nie wiedziałam co zrobić dalej w grze, okazało się że gdzieś, nie wiadomo z logicznego punktu widzenia gdzie, była ukryta drabina.. i tak jak teraz na to spojrze myślę sobie coooo ? to jako dziecko wydawało mi się to dopiero niszczące umysł. Absurdem w starszych grach był fakt że internetu nie było dla normalnego zjadacza chleba, a gdy nie wiedziałam co w danej sytuacji zrobić, szukałam rozwiązania wszędzie. Chociaż patrzenie za tekstury gry i szukanie rozwiązania jednak było piękne :) Świetny materiał!
Tak, ale gry z DS'a można normalnie odpalać na 3/2DS, na 3DS'ie pewnie by ta zagadka by poszła normalnie, ale chodzi mi o to, czy to by zadziałało na 2DS'ie.
kom1110 Co nie zmienia faktu, ze nie przewidywano taniej wersji 3ds bez 3d, a nawet składanego ekranu. Raczej sie nie zrobi tej zagadki, jeśli nie ma przewidzianego innego sposobu na yspienie konsoli, jak zlozenie jej.
Kurwa mać, ta jebana zagadka z najdłuższej podróży, ile ja godzin spędziłem, ile razy wracałem do tej gry za gówniarza i nie potrafiłem tego przejść. Ależ mnie ta gra denerwowała i frustrowała. Nie przeszedłem jej chyba finalnie, jak miałem z 11 czy 10 lat to ostatni raz w to grałem. Wiem, że było coś z windą i jakimś żołnierzem, jakieś kino i skrzynka przy nim, aż kurwa, aż mi ciśnienie skacze jak o tym pomyślę.
Ja miałam numer CD-Action z solucją do pierwszej połowy gry, ale nigdy nie udało mi się rozwiązać zagadki, by dostać zacisk. Dopiero jak miałam internet odkryłam, że można pobrać save'y :D
Ja w Tomb Raider 3 na prawie 5 lat utknąłem już w drugim levelu "Temple Ruins" gdzie trzeba było się dostać do jednego z dwóch kluczy do bramy, a dźwignia była ukryta w ścianie z blokami do odsuwania. Wtedy jeszcze nie było ładnego poradnika w internecie. Musiałem czekać te 5 lat aż CDAction wydało poradnik w numerze.
W Batman Arkham City była zagadka która polegała na to aby w określone dni w roku przyjsć do człowieka kalendarza ;d i faktycznie trzeba było odpalić grę w tę dni(można było prosto to oszukać zmieniając datę w systemie)
Najlepsza zagadka była w Larry 7 gdzie musiałeś puścić kasztana przy graczach w kasynie, żeby pozbyć się ich i dostać się do stołu gry w kości, ale wcześniej musiałeś się nażreć fasoli xD
W "Podróży do wnętrza Ziemii" była taka zagadka, że znajdujemy jakiś wierszyk i na jego podstawie mamy ułożyć odpowiednio obrazki na drzwiach, żeby się otworzyły. Musiałam aż sprawdzić w Internecie o co chodzi.
W zagadce z kaczką w The Longest Journey najgorsza była nie pokrętna logika, ale to, że te 3 rzeczy należało połączyć w odpowiedniej kolejności, inaczej nie było mowy o przejściu dalej (jakiś game breaking bug). Za pierwszym razem zrobiłem to źle i długo się kręciłem nie wiedząc co może być nie tak.
Jak myślę o przygodówkach które bardzo lubie zawsze mi się przypomina redaktor CD Action EGM. To był taki starszy człowiek który recenzował tylko przygodówki. I w jednej recenzji zapoczątkował taką rozkmine (cytat taki mniej wiecej z pamięci): "Zawsze mnie dziwiło, że w każdej przygodówce bohater znajduje jakąś maszynę i zaczyna ją pośpiesznie naprawiać. A co w przypadku gdyby była to maszyna do kastracji niebacznych?" :D
[POMYSŁ NA FILM] Sprawdźcie jak daleko w czasie trzeba było by się przenieść w czasie żeby gry ( najbardziej chciałbym zobaczyć Wiedźmina i GTAV) w obecnych cenach bardziej się opłacało kupić niż pobierać pomijając zabezpieczenia chodzi mi tylko o sam transfer danych który był by potrzebny do ich pobrania . Dodatkowo można by było dodać porównanie minimalnej pensji wtedy i teraz do tych cen żeby porównanie było bardziej życiowe niż matematyczne. Mam nadzieje że taki materiał powstanie , pozdrawaim.
ja pamiętam jedną rzecz, nie jest to może typowa zagadka ale jednak rozwaliła mi niejedno ukończenie samej gry, a mianowicie Dizzy z pegasusa, wersia niebieska, zagadką w niej było odgadnięcie położenia ostatnich 5 gwiazd po niemal 6-8 godzinach roznoszenia przedmiotów to było na tyle irytujące iż do wieży Zaksa nigdy nie udało mi się dotrzeć, najczęściej ginąłem na przeszukiwaniu całego świata po rozniesieniu większości przedmiotów
7:21 tak samo w takiej grze na telefon - Stump me jest jedno zadanie - jest siedzący gościu i mówi zostaw mnie na chwile. Ale nie da się chodzić, nie da się go przesunąć za ekran ani nic! Trzeba po prostu na chwile wyjść z gry i wejść!
Szymek Czarodziej 3D, aby otworzyć napęd komputera w grze i wrzucić płytę z programem, trzeba naprawdę otworzyć napęd naszego komputera i wrzucić płytę z grą, to jest dopiero zagadka. : D
Final Fantasy 7 i hodowla Chocobo. Założenie niby proste - schwytać i sparzyć samca z samicą, aby otrzymać nowy rzadki gatunek. Tylko, że trza było szukać po całej mapie miejsca, gdzie występują, łapać na odpowiednie nasiona, odpowiednie nasiona można było zdobyć tylko od odpowiedniego typu przeciwników. Dodatkowo ptaki dzieliły sie na klasy i skille - po schwytaniu i hodowli zwykle okazywały się za słabe do wyścigów, na których ulepszało się ich klasę = poluj i hoduj od nowa. A należy wspomnieć, że polując nawet w jedynym właściwie rejonie, potrafiły się nie pojawiać przez dziesiąt walk. Malo tego, trza bylo mieć podpiętą właściwą materię, żeby w ogóle je można łapać, podczas hodowli trzeba bylo karmić odpowiednimi typami nasion, gdy nadchodziła noc ich parzenia się, trzeba było podać odpowiedni afrodyzjak, bo inaczej cala robota na marne. I na koniec najlepsze - nawet po spełnieniu wszystkich tych warunków - idealna parka zwykle nie dawała tego rzadkiego ptaka :) (Jedynym sensownym sposobem był save przed parzeniem i po nieudanej próbie reset konsoli) U mnie zaskoczyło po około 20-tu resetach. :) Zwykle korzystam z YT czy poradnika tylko wtedy, gdy mi gra zalatuje jakimś bugiem, ale czasami trafiaja się zagadki, na których rozwiązanie mógłby wpaść tylko szaleniec
To uczucie, gdy grasz w Zeldę Phantom Hourglass na Wii U i nie możesz złożyć konsoli by rozwiązać zagadkę, z tego co pamiętam trzeba było nacisnąć ekran by otworzyć menu systemu emulatora dzięki któremu gra działa na tej konsoli, ale nie pamiętam czy to na pewno tak było
A tak z nowszych gier to niezapomnę Spellforce i cień feniksa i mapka krypty zegarowe (chyba tak się nazywały). Pomijając takie zagadki że mamy 12 lamp i kliknięcie jednej gasi/zapala kilka innych i by otworzyć chesty musimy raz zgasić wszystkie i raz zapalić wszystkie, to mamy też pojedynek przy bramie w którym musimy pociągać za dzwignie (9 drzwigni) dokładnej mechaniki już nie pamiętam, pamiętam natomiast że po drugiej stronie był duch który randomowo chyba pociągał za drugi zestaw i nam ciągle przestawiał. Ogólnie mapa jak na rts mocno irytująca :D
Jak miałem 10 lat, grałem w Ace Venture i był tam etap z układaniem totemu. Nie miałem pojęcia jak to ułożyć i w sumie do teraz nie wiem ^^Nie było tam żadnych wskazówek :D
Mam nadzieję, że dobrze pamiętam - Słyszałem gdzieś, że ten fragment jest czymś w rodzaju zabezpieczenia antypirackiego, chyba, więc rozwiązania nie ma w samej grze, tylko na pudełku, czy cokolwiek tam przyszło z grą, gdzie jest nadrukowany cały totem
Jest jeszcze jedna rzecz. Za dzieciaka z bratem graliśmy w Syberię i godziny zajmowały nam niektóre zagadki, ale ukończyliśmy całą (a raczej do zbugowanego momentu w kościele z kluczem, który nie był jeszcze zpatchowany) bez żadnej pomocy. Teraz pewnie dużo szybciej bym wymiękł.
jedną z gorszych dla mnie zagadek była zagadka w Chaos on Deponia. wiem, że sama gra jest wyładowana absurdalnymi zagadkami ale jedna z nich wygrała wszystko. aby Rufus, główny bohater wystukał na drzwiach hasło do tajnej bazy, należało wyłączyć muzykę gry w opcjach gdyż muzyka ta myliła go i zapominał jakie było hasło. w zyciu bym na to nie wpadła
Bartłomiej Gala fajna sprawa, szczególnie trójka, bo zmieniono w niej konwencję. To w sumie jest taki jeden bardzo duży poziom. Zagadki są niebanalne, pokazują że choć intuicyjność wytworów, dzieł i produktów jest ukierunkowywana przez twórców pod kątem konsumenta, to, pozornie wbrew logice, konsument nie zawsze wie co jest intuicyjne :) i ta gra wymaga nie raz od nas odrzucenia zawiłych rozkmin bo i tak w końcu złapiemy się za głowę stwierdzając "kur#&, to takie proste było..."
Lol, co? XD Ta zagadka wcale nie jest absurdalna, to zwykła zagadka logiczna, którą dzieci, dla których stworzona jest gra, na pewno znają z podręczników.
Kacprze jeśli lubisz niekonwencjonalne zagadki to polecam Ci prostą grę na androida Tricky Test 2 ;) Niestety jednorazowa, ale przejście jej z jak najmniejszą ilością błędów za pierwszym podejściem daje satysfakcję ;) A co do zagadek z kier point & click to seria Sam & Max robi tu robotę ;D
ostatnio trafilem na rozwiazanie zagadki z mario na pc. jakie bylo moje zdziwienie gdy w pustym pokoju trzeba bylo gdzies zanurkowac? moze znajde to podrzuce link
ta zagadka z Zeldy była bardzo prosta, było jeszcze więcej podobnych zagadek, na przykład trzeba było zdmuchnąć pochodnie, naprawdę dmuchając na konsole...też trzeba było krzyczeć na konsole haha
Najdłuższa Podróż jest świetną przygodówką. Dreamfall i Dreamfall Chapters też mi się podobały, głównie ze względu na Kiana który jest świetną postacią
W Stardew Valley trzeba stanąć ostatniego dnia miesiąca równo w południe przy konkretnym krzaczku za placem zabaw i nim potrząsnąć, żeby dostać gigantycznego pluszaka. Są jeszcze skrzynki, do których wkłada się rzeczy kompletnie z nimi nie powiązane i gra nie daje żadnych wskazówek w każdym z tych przypadków. :P
Dorzucę jeszcze AD 2044, gdzie ruchy głównego bohatera były zapisane jako sekwencje plików AVI. Czasami się latało kursorem po całym ekranie, żeby znaleźć jakąś "ścieżkę".
Dreamer's Challenge Quest i 90% graczy Tibii, którzy nie potrafią rozwiązać "łamigłówki" z poduszkami, które kiedyś rozwiązywaliśmy na tabliczkach za 5zł kupowanych na ryneczkach chcąc stworzyć obrazek mając jedno wolne pole :)
Jak dla mnie jedną wielką zagadką jest gra Okami. Mam ją już od co najmniej trzech lat, a dobrze wiem, że nawet w połowie nie jestem. Teoretycznie chyba taka nie miała być, ale nic w niej nie jest oczywiste, a z wieloma misjami, walkami czy zadaniami trzeba się męczyć przez godziny.
Najlepiej zagadkę z tornadem sparodiowała gra Dust: An Elysian Tale w której trzeba zrobić dokładnie to samo a po wszystkim Fidget stwierdza ,,To nie miało żadnego sensu'' :D PS: Zagadka z Najdłuższej Podróży była banalna, robiłem ją dawno temu gdy nie było poradnika (ale grałem w polską wersję gry). I nie imadło tylko zacisk.
reksio i skarb piratów. jest to przygodówka dla pięcio latków lecz wymaga od gracza myślenia, szczegulnie w końcowej zagadce.Dodam , że jest to fajna produkcja i czasem sobie w nią zagrać.Polecam też inne z pięciu części tej gry.
Może nie tyle absurdalna, ale trudna zagadka z Art of Murder: Klątwa Lalkarza. Pod koniec gry dostajemy układankę 3x3 bez jednego elementu gdzie musimy przestawić te osiem by coś wyszło. Nie wiem jak się nazywa taka układanka, ale ktoś na pewno wie.
Jedyna przygodówka point-and-click, którą przeszedłem od początku do końca to torin's passage. I mogę się mylić. Ale wydaje mi się, że żadna łamigówka nie była tam bez sensu. Owszem zbierało się wszystko co się dało zebrać. Ale nie było takich akcji jak np połączenie latarki, prezerwatywy i gumy do życia, żeby stworzyć baterię fuzyjną, którą damy robotowi, żeby nas przepuścił.
U mnie najgorszą do rozwiązania zagadką było wpisanie kodu w grze "reksio i ufo". Miałam szyfr, ale brzmiał on "łabądek, łabądek, bałwanek, bałwanek." i ni cholerę nie wiedziałam jak to zapisać na klawiaturze numerycznej. Miałam z 7 lat i nie ogarniałam. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałam, ze to 2288 :D Były też pokemony i zdobycie trio golemów.
Zagadka z TLJ jest genialna i w pełni logiczna, tylko ciąg zdarzeń bardzo rozbudowany i dość absurdalny. Sam jestem przykładem tego, że można skumać i rozwiązać tę zagadkę bez klikania wszystkiego na wszystkim.
Ja bym dodał jeszcze jako honorowego uczestnika batmana arkham knight. Z MILIARDEM(no dobra tysiąc ich było, ale to nadal dużo) zagadek Riddlera potrzebnych do ukończenia tego wątku i pełnego zakończenia gry. Pozdrawiam.
Grał ktoś w "That level again"? Gra logiczna na telefony w której cel jest zawsze ten sam ale zmieniają się zasady gry. Zagadki są podobne do przedstawionych w tym materiale - angażują interfejs, mechanikę gry a nawet ustawienia telefonu. Całość utrzymana w konwencji platformówki. Idealna pozycja jeśli narzekasz na powtarzalność i banalność w grach. Są trzy części.
Rage of mages II, gdzie grając wojownikiem przy dotarciu do żródła magi masz ułożyć czarem ściana kamienia krzyż. Choć próbowałem wiele razy nigdy jej nie rozwiązałem
Absurdalne zagadki z gier: 1. Ace Ventura - totem i kolorowy labirynt. Kto uznał te zagadki za świetny pomysł w grze poniekąd dla młodszych? 2. Książę i Tchórz - zagadka odblokowująca most do Pana Słońce. Nie dość, że nie ma w grze żadnej wskazówki, co trzeba wcisnąć, to jeszcze są trzy różne kombinacje tejże. 3. Star Wars: KOTOR 1 i 2 - Zabraknie mi miejsca by wymienić je wszystkie. 4. Gothic 2: Noc Kruka - Komnaty Adanosa. Ponownie, nie ma żadnej wskazówki. Tylko metoda prób i błędów. Po co? 5 Mystery Legends: The Phantom of the Opera - Jedna z zagadek polega na odnalezieniu czterech figur konika w szachach. Trzy można łatwo znaleźć w grze, ale czwarta... WY SE KURWA JAJA ROBICIE!?! Jest ukryta wewnątrz świeczki w Bibliotece??? KTO BY NA TO WPADŁ!?!
Co do komnat Adanosa, wystarczy nauczyć się języka budowniczych, odwiedzić wszystkie siedziby i zebrać tablicę, a rozwiązania zagadek nagle się pojawią i nie trzeba się niczego domyślać ^^
Może to nie zagadka, ale do dzisiaj pamiętam jak w MGS3 nie mogłem przejść walki z The End, wkurzony nie grałem w to trochę, postanowiłem zagrać znowu, włączam grę i dowiaduję się, że ten umarł ze starości...
nie wiem czy to można nazwać zagadką ale napewno trudne do odgadnięcia było odblokowanie the forgottena w the binding of issac ponieważ najpierw trzeba przejść pierwszy basement w 1 minute wtedy po pokonaniu bossa wyskoczy dziwny dzwięk potem w miejscu spawnu trzeba rozsadzić bombę żeby wypadła nam łopata którą musimy nieść całą grę i potem eee nie wiem ale chyba wtedy go się odblokowuje ale warto jest
A slyszalem o takiej zagadce w WoW'ie ktora zaczyna sie od tego ze w jakims budynku jest notes w ktorym jest wypisany ciag liter (i cyfer chyba tez) nie majacych zadnego sensu, ale w rzeczywistosci to jest zagadka, jakims ziomkom sie udalo i tak latali po calym swiecie, niektore czesci zagadaki byly chyba tez w dungeonach az w koncu nagroda za zagadke byl chyba jakis mount
W 2 części Deponii trzeba było wyłączyć muzykę w grze aby móc wejść do kryjówki ruchu oporu.
Też o tym chciałem napisać. Ogólnie kocham Deponie a ta zagadka była świetna
Rozwalona czwarta ściana zawsze spoko.
Ej jeszcze nie skończyłem przechodzić :(
Poproszę o część drugą :) Kto za łapka w górę :)
Masz żebraku
Zelda - nie musimy tej zagadki zrozumieć. Wystarczy... dać sobie spokój, zamknąć konsole, wrócić jutro i voila zagadka rozwiązana.
@Gal Anonim jak
Kaczuszka to pierwsze, co przyszło mi na myśl, kiedy zobaczyłem tytuł filmu. A pamięta kto motyw z Syberii, gdzie w trzecim rozdziale trzeba było sobie przypomnieć, że na początku gry dzwoniąca do nas mama wspominała coś o śpiewaku, z którym się spotyka, po to, aby zadzwonić do niej spytać czy śpiewak ten wie gdzie podziewa się rosyjska gwiazda, której szukamy?
tak... ale dla mnie bardziej nie intuicyjna była akcja z ustawianiem współrzędnych lotu samolotu w 2 części.
Oj... totalnie. Niektóre przygodówki mają być absurdalne np Goblins, a niektóre mają dużo sensu np Runaway (przeszedłem całą serię i tylko 2 razy użyłem google). Ale Syberia i TLG to było totalne dno! Prawie każda zagadka wymagała internetu albo klikania na pałę.
Syberia? eee, nie, żadna zagadka nie wymagała internetu ani klikania na pałę.
@@michamioduszewski3611 Dokładnie, ogrywałem sobie jakiś czasu temu obydwie Syberię i bez żadnych solucji z internetu dało radę to przejść.
przecież to nie była trudna zagadka, trzeba tylko mieć dobrą pamięć lol
Najtrudniejsze zagadki z gier to:
- Poszlaki dotyczące Half-Life 3 (nierozwiązane)
- Dlaczego mając 10 lat na stworzenie Diablo 3 autorzy nie wymyślili nowej fabuły? (nierozwiązane, ale się domyślam)
- Gdzie jest Nemo? (rozwiązane, ale już nie pamiętam)
Puzzle w 'Bądź uczniem Jezusa'
Draken Mapper Oprócz puzzli była jeszcze chyba krzyżówka,ale nie jestem pewien.
szukanie ryby było większą zagadką
... spodziewałem się komentarzy w postaci "łoo w co ty grasz", "to jest taka gra?" a tu widzę samych graczy x]
Bo to jest gra dla prawdziwych pro gejmerów, a nie jakiś tam początkujących. Tu albo się starasz, albo przegrywasz z kretesem. Już sama produkcja po kilku niepowodzeniach sugeruje, żeby przestać się męczyć i zmykać z naszym marnym skillem do Battlefieldów i innych CeeSów. Tu nie ma miejsca na błędy...
Zagadką: Kto wpadł na pomysł tak słabej i nudnej gry?
W Tibii jest pełno nierozwiązanych zagadek. Mimo, że gra ma już prawie 20 lat. :)
Sword of Fury? ;)
sword of fury, maze of fury pełno tego było
I Jedna zagadka którą rozwiązał tylko jeden gracz i tajemnicę zachował dla siebie
Bruce Hard Jezioro Amros na Jakundaf Desert :)
Sword of Fury ludzie rozwiązali, ale nie wyjawili jak :)
Od 8:10 - dlatego zawsze nienawidziłem przygodówek, dopasowywanie losowych przedmiotów do innych losowych przedmiotów w losowych miejscach i liczenie, że w końcu coś "chwyci".
Polecam Runaway 1-3. Dużo zagadek ma sens przyczynowo-skutkowych.
Ta zagadka jest w pełni logiczna i spokojnie rozwiązywalna. Jestem tego najlepszych przykładem. Masz zadanie - wyciągnąć coś z miejsca do którego nie możesz dotrzeć. Potrzebujesz zatem długiego narzędzia zakończonego zaciskiem (tutaj jest to sznur połączony z takim zaciskiem właśnie). Zdobywasz więc te przedmioty i łączysz ze sobą (oba są w dość oczywistych miejscach). Przeszkodę stanowi jednak to, że coś musi nacisnąć zacisk w momencie zwisania ze sznurka i do tego jest potrzebna gumowa kaczka, z której powoli ucieka powietrze - najpierw trzyma narzędzie w pozycji otwartej, a po chwili, po zniknięciu powietrza z kaczki - zaciska je.
Strzelanie do kamieni, randomowo umieszczonych na mapie, w celu uzyskania kości i strzelenie w te kości z broni strzelającej czarnymi dziurami 6 razy i potem zmaterializowanie ciała kobiety, ponowne strzelenie w nią czarną dziurą i ujawnia się nam taśma (jedna z 3), którą musimy odtworzyć w konkretnym radiu (również jednym z 3). Wszystkie 3 taśmy zdradzają nam dlaczego ta kobieta jest robotem na innej mapie...
To i wiele, wiele więcej to część głównego easter egga na mapie Revelations w trybie zombie Black Opsa 3. Większość zagadek w materiale to mały pikuś ;P
half life 3 to dopiero zagadka :P
Chciałem to napisać :P
3/2 życia?
Własnie wychodzi. I co teraz? ;P
@@MiksusCraft zagadka rozwiązana xd
Prawdziwa zagadka to czemu ostatnio u was tak mało wiedzmina
Wiedźmin jest świetną Grą, ale ile można Go męczyć :)
Czasami wydaje mi się, że oglądam film na jakimś innym kanale, bo ani słowa o Wiedźminie nie ma.
Oj panowie, zaniedbujecie sprawę.
To nie po polsku tak bez Wiedźka
Najdłuższa podróż zajebista gra starych czasów :)
w this room again 2 (gierka indie na androida) wiekszość poziomów była ciężka. Za każdym razem była podpowiedź co zrobić. W poziomie Like in the plane... trzeba było włączyć tryb samolotowy
RoquetPL jak wpisuje na sklep play to nie znajduje... chodzi o that level again?
Ta, o to chodzi,. znam tę grę XD
Shocky nie
Shocky OOO ELO MIHAO PRZYJACIELU
Lupyr eldo
Po 8 minutach zorientowałem się że oglądam ten materiał po raz 3 xD
Ja nie mogłem nigdy ogarnąć zagadki z The Neverhood. Mianowicie chodzi o "labirynt" z myszą. Sprowadzało nas to z siostrą zawsze do kilku-kilkunasto godzinnych sesji z jedną minigierką, robiąc schematy i rozpisując wzory. A dało się to przejść w jakieś 30 sekund. -.- Swoją drogą, uważam że Neverhood to jedna z najlepszych gier jakie powstały.
Ja nie gram w przygodówki. To jest mój nieulubiony gatunek. Od razu się denerwuję bo każdą zagadkę mam ochotę rozwiązać po swojemu tylko trzeba wymyślić jakiś debilny nierealny sposób którego w prawdziwym życiu nigdy by się nie zrobiło.
Kiedy grałem w Dust: An Elysian tali i chciałem wymaksować grę zobaczyłem że nie mam zwiedzonej jednej sekcji mapy. W końcu w internecie znalazłem rozwiązanie. "Podejdź do klifu i przyklęknij", potem zabierało nas tornado. Nie wiedziałem jaki w tym sens. A dziś oglądając ten film przypomniałem sobie jeszcze że gdzieś znalazłem "czerwony kamień". OŚWIECENIE
Też wcześniej nie wiedziałem że jest to odniesienie do Castlevani. Grając w Dust jedyne co musiałem sprawdzić w necie to fakt że trzeba "przyklęknąć". Ściana w górach i czerwona kula oznaczone były tym samym symbolem klepsydry, a dodatkowo jedna z notatek była tam dużą podpowiedzią.
Dodano do lubianych filmów
MrCafi
ten komentarz nie podoba Ci się
Bomb has been planted
Jan Czasami dodano do subskrybcji
Trafiłeś do dziwnej konwersacji.
ODPOWIEDZ
Myślałem, że pojawi się coś z Limbo of the Lost :v
Limbo to osobny rozdział. A tak swoją drogą kiedy następna Najgorsza Gra Wszechczasów?
Dariusz Zając Pod koniec miesiąca.
Dopiero wtedy:(
A co to będzie dokładnie?
Szymek DMZ: North Korea. Ale przed tym odcinkiem powinno pojawić się na kanale coś jeszcze :D
Może jakieś RPG ???
A tak w ogóle to DMZ: NK to rajdówka czy co?
WINCYJ! Jeden z ciekawszych materiałów. Dziękuję bardzo.
aż się chce subskrybować jak wrzucacie takie materiały, a nie tylko nostalgię za kanciastymi piersiami Lary.
a co z hardcorowymu easter eggami z bf4?
układanie totemu w ace ventura nie mam pojacia czy w ogole istnialy wskazowki jak to zrobic
I tak i nie. Wskazówki nie było ale jak ułożysz totem to wyjdzie Ci kształ krągłej indianki. A że ocenia chłop to nawet pasuje.
ciekawostka jest taka, że totem był narysowany na okładce oryginalnego opakowania gry, więc jeżeli miałeś to, to i totem dało się bez problemu ułożyć :D
miałem wersje gr z jakiejs gazety z tego co pamietam
oooo, czekałam tylko na wspomnienie najdłuższej podróży
*Nienawidze zagadek w grach, grając chce się zrelaksować, a nie wkurzać na zagadki, nie mam do nich cierpliwości*
Tylko ze jest to subiektywna opinia xD
Powiedziało nic.
***** Wszystko ok, masz jakieś problemy rodzinne?
Co ? xd
Ja tam lubię zagadkę z uncharted 3 z częściami ciała gdzie trzeba było włożyć kij w jedną dziurkę a było ich dużo xd ps robiłem ją 1godzine ponad
Nie wiem czy te zagadki z The Longest Journey czy Escape from Monkey Island są jakoś specjalnie trudne na tle innych, starych przygodówek. Tak się po prostu grało, gdy zaczynało brakować logicznych pomysłów próbowało się łączyć każdy przedmiot z każdym w każdej lokacji. Kiedyś bez internetu (albo już za czasów 0,202122) inaczej spędzało się czas przed kompem niż teraz. A jaki człowiek był dumny kiedy mógł zagiąć kumpla rozwiązaniem zagadki, nad którą ten drugi siedział i siedział. Chociaż pamiętam, że najcięższe zagadki kiedyś, to te, w których trzeba było użyć (wpisać) właściwe słowo..
Questy w Margonem, czasem bez poradnika ani rusz
NaKu A tak się spytam, odnośnie pewnej zagadki z Margonem... Czy kiedykolwiek, ktokolwiek odblokował drogę tworzenia w grze, czy ta po prostu nie istnieje? ^^
@@lanthiandokenhennes1805 już wiesz ? Bo jestem ciekawy
@@haxer4526 No właśnie nie wiem i w zasadzie to nie bardzo mnie to już interesuje. Moje zainteresowania odnośnie gier troszeczkę się zmieniły i w takie Margonem to już nie gram w ogóle.
@@lanthiandokenhennes1805 :(
@@haxer4526 Sorki, że nie mam żadnych ciekawych, czy dobrych wieści. Sam próbowałem się tego dowiedzieć odkąd w zasadzie w to zacząłem grać, wliczając w to przerwy od gry i straciłem już do tego cierpliwość. Może Tobie się uda, jeśli w to grasz i powodzenia życzę, jeśli tak jest.
Mam mindblow po tym filmie
Nigdy nie wpadłabym na tak durne zagadki, ale prawda jest taka, że w grach starszych niż rok 2010 takie zagadki sa na porzadku dziennym.. grajac w heart of darkness nie wiedziałam co zrobić dalej w grze, okazało się że gdzieś, nie wiadomo z logicznego punktu widzenia gdzie, była ukryta drabina.. i tak jak teraz na to spojrze myślę sobie coooo ? to jako dziecko wydawało mi się to dopiero niszczące umysł. Absurdem w starszych grach był fakt że internetu nie było dla normalnego zjadacza chleba, a gdy nie wiedziałam co w danej sytuacji zrobić, szukałam rozwiązania wszędzie. Chociaż patrzenie za tekstury gry i szukanie rozwiązania jednak było piękne :) Świetny materiał!
Przegladałam różne, skomentowałam bo przyszły mi te sytuacje akurat na mysl :)
7:24 a co z graczami na 2DS? Wystarczy tylko uśpić konsolę i zagadka pójdzie dalej?
kom1110 Gra byla projektowana na poprzednia generacje (NDS nie 3ds).
Tak, ale gry z DS'a można normalnie odpalać na 3/2DS, na 3DS'ie pewnie by ta zagadka by poszła normalnie, ale chodzi mi o to, czy to by zadziałało na 2DS'ie.
kom1110 Co nie zmienia faktu, ze nie przewidywano taniej wersji 3ds bez 3d, a nawet składanego ekranu. Raczej sie nie zrobi tej zagadki, jeśli nie ma przewidzianego innego sposobu na yspienie konsoli, jak zlozenie jej.
Usypianie działa tak samo jak zamknięcie konsolki, więc tak.
Dzięki wielkie.
Chyba mój ulubiony filmik z tego kanału
Najchętniej rozwiązywane zagadki to z Larrego 7 ;) pozdro! dobre materiały robisz..ba nawet bardzo dobre! szacun:)
Kurwa mać, ta jebana zagadka z najdłuższej podróży, ile ja godzin spędziłem, ile razy wracałem do tej gry za gówniarza i nie potrafiłem tego przejść. Ależ mnie ta gra denerwowała i frustrowała. Nie przeszedłem jej chyba finalnie, jak miałem z 11 czy 10 lat to ostatni raz w to grałem. Wiem, że było coś z windą i jakimś żołnierzem, jakieś kino i skrzynka przy nim, aż kurwa, aż mi ciśnienie skacze jak o tym pomyślę.
Ja miałam numer CD-Action z solucją do pierwszej połowy gry, ale nigdy nie udało mi się rozwiązać zagadki, by dostać zacisk. Dopiero jak miałam internet odkryłam, że można pobrać save'y :D
Ta gra jest cudowna i jest grą mojego dzieciństwa jak Syberia ale ta zagadka serio była niedojebana XDDD
Radio w Neverhood, które pojawia się na początku gry. Gdy go nie włączymy to w połowie gry utkniemy nawet za bardzo nie wiedząc czemu.
Braid. . Czekałem i czekałem na tę chmurę xD Ale zaliczone! :D
Nic z Neverhooda ?
Może nie była to absurdalna zagadka, ale najcięższa- przynajmniej dla mnie- tuż pod koniec z tymi dziurami i myszką, żeby doprowadzić ją do serka xD
Włączenie radia.
bobby, fiolki z woda, i konsolka z dziwnymi znakami, tyle co pamietam z tej gry
Bobby!
Ja w Tomb Raider 3 na prawie 5 lat utknąłem już w drugim levelu "Temple Ruins" gdzie trzeba było się dostać do jednego z dwóch kluczy do bramy, a dźwignia była ukryta w ścianie z blokami do odsuwania. Wtedy jeszcze nie było ładnego poradnika w internecie. Musiałem czekać te 5 lat aż CDAction wydało poradnik w numerze.
Gumowa kaczuszka to legenda wśród zagadek. Ileż godzin spędziłem zanim udało mi się ten cholerny klucz zdobyć :D Bo nie miałem internetu 15 lat temu..
W Batman Arkham City była zagadka która polegała na to aby w określone dni w roku przyjsć do człowieka kalendarza ;d i faktycznie trzeba było odpalić grę w tę dni(można było prosto to oszukać zmieniając datę w systemie)
naprawdę ;-;
Serio?
Najlepsza zagadka była w Larry 7 gdzie musiałeś puścić kasztana przy graczach w kasynie, żeby pozbyć się ich i dostać się do stołu gry w kości, ale wcześniej musiałeś się nażreć fasoli xD
W "Podróży do wnętrza Ziemii" była taka zagadka, że znajdujemy jakiś wierszyk i na jego podstawie mamy ułożyć odpowiednio obrazki na drzwiach, żeby się otworzyły. Musiałam aż sprawdzić w Internecie o co chodzi.
W zagadce z kaczką w The Longest Journey najgorsza była nie pokrętna logika, ale to, że te 3 rzeczy należało połączyć w odpowiedniej kolejności, inaczej nie było mowy o przejściu dalej (jakiś game breaking bug). Za pierwszym razem zrobiłem to źle i długo się kręciłem nie wiedząc co może być nie tak.
Jak myślę o przygodówkach które bardzo lubie zawsze mi się przypomina redaktor CD Action EGM. To był taki starszy człowiek który recenzował tylko przygodówki. I w jednej recenzji zapoczątkował taką rozkmine (cytat taki mniej wiecej z pamięci): "Zawsze mnie dziwiło, że w każdej przygodówce bohater znajduje jakąś maszynę i zaczyna ją pośpiesznie naprawiać. A co w przypadku gdyby była to maszyna do kastracji niebacznych?" :D
[POMYSŁ NA FILM] Sprawdźcie jak daleko w czasie trzeba było by się przenieść w czasie żeby gry ( najbardziej chciałbym zobaczyć Wiedźmina i GTAV) w obecnych cenach bardziej się opłacało kupić niż pobierać pomijając zabezpieczenia chodzi mi tylko o sam transfer danych który był by potrzebny do ich pobrania . Dodatkowo można by było dodać porównanie minimalnej pensji wtedy i teraz do tych cen żeby porównanie było bardziej życiowe niż matematyczne. Mam nadzieje że taki materiał powstanie , pozdrawaim.
Proszę nie łapkować tego komentarza. Dziękuje.
KamilCygan to late
Nie ma za co
ok
Nie mów mi jak mam żyć!
sebastek321 2* late
10:52 Aż się rozśmieszyłem takie to była nieoczywiste rozwiązanie
ja pamiętam jedną rzecz, nie jest to może typowa zagadka ale jednak rozwaliła mi niejedno ukończenie samej gry, a mianowicie Dizzy z pegasusa, wersia niebieska, zagadką w niej było odgadnięcie położenia ostatnich 5 gwiazd po niemal 6-8 godzinach roznoszenia przedmiotów to było na tyle irytujące iż do wieży Zaksa nigdy nie udało mi się dotrzeć, najczęściej ginąłem na przeszukiwaniu całego świata po rozniesieniu większości przedmiotów
7:21 tak samo w takiej grze na telefon - Stump me jest jedno zadanie - jest siedzący gościu i mówi zostaw mnie na chwile. Ale nie da się chodzić, nie da się go przesunąć za ekran ani nic! Trzeba po prostu na chwile wyjść z gry i wejść!
Szymek Czarodziej 3D, aby otworzyć napęd komputera w grze i wrzucić płytę z programem, trzeba naprawdę otworzyć napęd naszego komputera i wrzucić płytę z grą, to jest dopiero zagadka. : D
W Profesorze Laytonie to co jakiś czas się trafia na tagie trollowe zagadki i pod koniec gry już nawet nie myślisz o "normalnym" rozwiązaniu.
Final Fantasy 7 i hodowla Chocobo. Założenie niby proste - schwytać i sparzyć samca z samicą, aby otrzymać nowy rzadki gatunek. Tylko, że trza było szukać po całej mapie miejsca, gdzie występują, łapać na odpowiednie nasiona, odpowiednie nasiona można było zdobyć tylko od odpowiedniego typu przeciwników. Dodatkowo ptaki dzieliły sie na klasy i skille - po schwytaniu i hodowli zwykle okazywały się za słabe do wyścigów, na których ulepszało się ich klasę = poluj i hoduj od nowa. A należy wspomnieć, że polując nawet w jedynym właściwie rejonie, potrafiły się nie pojawiać przez dziesiąt walk.
Malo tego, trza bylo mieć podpiętą właściwą materię, żeby w ogóle je można łapać, podczas hodowli trzeba bylo karmić odpowiednimi typami nasion, gdy nadchodziła noc ich parzenia się, trzeba było podać odpowiedni afrodyzjak, bo inaczej cala robota na marne.
I na koniec najlepsze - nawet po spełnieniu wszystkich tych warunków - idealna parka zwykle nie dawała tego rzadkiego ptaka :) (Jedynym sensownym sposobem był save przed parzeniem i po nieudanej próbie reset konsoli) U mnie zaskoczyło po około 20-tu resetach. :)
Zwykle korzystam z YT czy poradnika tylko wtedy, gdy mi gra zalatuje jakimś bugiem, ale czasami trafiaja się zagadki, na których rozwiązanie mógłby wpaść tylko szaleniec
Polecam "That Level Again" wszystkie części, pełne są takich właśnie zagadek.
o ile pierwszą i drugą część dałoby się przejść bez podpowiedzi to TLA3 to po prostu absurd absurdów. Oprócz tego to są świetne gry, również polecam
To uczucie, gdy grasz w Zeldę Phantom Hourglass na Wii U i nie możesz złożyć konsoli by rozwiązać zagadkę, z tego co pamiętam trzeba było nacisnąć ekran by otworzyć menu systemu emulatora dzięki któremu gra działa na tej konsoli, ale nie pamiętam czy to na pewno tak było
A tak z nowszych gier to niezapomnę Spellforce i cień feniksa i mapka krypty zegarowe (chyba tak się nazywały). Pomijając takie zagadki że mamy 12 lamp i kliknięcie jednej gasi/zapala kilka innych i by otworzyć chesty musimy raz zgasić wszystkie i raz zapalić wszystkie, to mamy też pojedynek przy bramie w którym musimy pociągać za dzwignie (9 drzwigni) dokładnej mechaniki już nie pamiętam, pamiętam natomiast że po drugiej stronie był duch który randomowo chyba pociągał za drugi zestaw i nam ciągle przestawiał. Ogólnie mapa jak na rts mocno irytująca :D
Jak miałem 10 lat, grałem w Ace Venture i był tam etap z układaniem totemu. Nie miałem pojęcia jak to ułożyć i w sumie do teraz nie wiem ^^Nie było tam żadnych wskazówek :D
Mam nadzieję, że dobrze pamiętam - Słyszałem gdzieś, że ten fragment jest czymś w rodzaju zabezpieczenia antypirackiego, chyba, więc rozwiązania nie ma w samej grze, tylko na pudełku, czy cokolwiek tam przyszło z grą, gdzie jest nadrukowany cały totem
W That level again na telefon były super nietypowe zagadki. Gorąco polecam sprawdzić tą grę :)
Jest jeszcze jedna rzecz. Za dzieciaka z bratem graliśmy w Syberię i godziny zajmowały nam niektóre zagadki, ale ukończyliśmy całą (a raczej do zbugowanego momentu w kościele z kluczem, który nie był jeszcze zpatchowany) bez żadnej pomocy. Teraz pewnie dużo szybciej bym wymiękł.
Świetny materiał :)
Absurdalne zagadki? Może Metal gear solid i boss którego możemy zranić dopiero gdy przełączymy pada z wejścia pierwszego do wejścia drugiego.
jedną z gorszych dla mnie zagadek była zagadka w Chaos on Deponia. wiem, że sama gra jest wyładowana absurdalnymi zagadkami ale jedna z nich wygrała wszystko. aby Rufus, główny bohater wystukał na drzwiach hasło do tajnej bazy, należało wyłączyć muzykę gry w opcjach gdyż muzyka ta myliła go i zapominał jakie było hasło. w zyciu bym na to nie wpadła
Zagadki z Antichamber, ta gra łamie wszystkie konwencjonalne zasady.
Bartłomiej Gala muszę kiedyś zagrać. A grałeś w that level again?
niestety nie ale mnie zaciekawiłeś
Bartłomiej Gala fajna sprawa, szczególnie trójka, bo zmieniono w niej konwencję. To w sumie jest taki jeden bardzo duży poziom. Zagadki są niebanalne, pokazują że choć intuicyjność wytworów, dzieł i produktów jest ukierunkowywana przez twórców pod kątem konsumenta, to, pozornie wbrew logice, konsument nie zawsze wie co jest intuicyjne :) i ta gra wymaga nie raz od nas odrzucenia zawiłych rozkmin bo i tak w końcu złapiemy się za głowę stwierdzając "kur#&, to takie proste było..."
tak
Kapibar Ment0r jeszcze o kropce zapomniałeś XD
Co do zagadki z ryba babel nigdy jeszcze nie spotkałem się z gra tak dobrze oddającą klimat książki :D
A co z zagadką z Reksio i Czarodzieje o 3 kubkach i 3 złotych monetach?
Ylyj PL wlasnie
Lol, co? XD Ta zagadka wcale nie jest absurdalna, to zwykła zagadka logiczna, którą dzieci, dla których stworzona jest gra, na pewno znają z podręczników.
Gorsze sa butelki z piratow
Podpowiedź- kolejność to:
3 2 4 5 1
FatSadCat Przez 7 lat nie spojrzałeś do poradnika?
Pierwsze słyszeo każdej z tych zagadek ,ale ta z najdłuższej podróży najbardziej mnie poruszyła... ;(
I to się nazywa dobry odcinek
Kacprze jeśli lubisz niekonwencjonalne zagadki to polecam Ci prostą grę na androida Tricky Test 2 ;)
Niestety jednorazowa, ale przejście jej z jak najmniejszą ilością błędów za pierwszym podejściem daje satysfakcję ;)
A co do zagadek z kier point & click to seria Sam & Max robi tu robotę ;D
ostatnio trafilem na rozwiazanie zagadki z mario na pc. jakie bylo moje zdziwienie gdy w pustym pokoju trzeba bylo gdzies zanurkowac? moze znajde to podrzuce link
ta zagadka z Zeldy była bardzo prosta, było jeszcze więcej podobnych zagadek, na przykład trzeba było zdmuchnąć pochodnie, naprawdę dmuchając na konsole...też trzeba było krzyczeć na konsole haha
Najdłuższa Podróż jest świetną przygodówką. Dreamfall i Dreamfall Chapters też mi się podobały, głównie ze względu na Kiana który jest świetną postacią
W Stardew Valley trzeba stanąć ostatniego dnia miesiąca równo w południe przy konkretnym krzaczku za placem zabaw i nim potrząsnąć, żeby dostać gigantycznego pluszaka. Są jeszcze skrzynki, do których wkłada się rzeczy kompletnie z nimi nie powiązane i gra nie daje żadnych wskazówek w każdym z tych przypadków. :P
A nie ma tam notek ze wskazówkami? Czy to dopiero w jakimś patchu po premierze zostało dodane?
Dorzucę jeszcze AD 2044, gdzie ruchy głównego bohatera były zapisane jako sekwencje plików AVI. Czasami się latało kursorem po całym ekranie, żeby znaleźć jakąś "ścieżkę".
10:14 sztuczna skóra
10:24 ludzka skóra
zdecyduj się
jaka kurwa różnica
Świetny materiał.
Dreamer's Challenge Quest i 90% graczy Tibii, którzy nie potrafią rozwiązać "łamigłówki" z poduszkami, które kiedyś rozwiązywaliśmy na tabliczkach za 5zł kupowanych na ryneczkach chcąc stworzyć obrazek mając jedno wolne pole :)
Jak dla mnie jedną wielką zagadką jest gra Okami. Mam ją już od co najmniej trzech lat, a dobrze wiem, że nawet w połowie nie jestem. Teoretycznie chyba taka nie miała być, ale nic w niej nie jest oczywiste, a z wieloma misjami, walkami czy zadaniami trzeba się męczyć przez godziny.
Najlepiej zagadkę z tornadem sparodiowała gra Dust: An Elysian Tale w której trzeba zrobić dokładnie to samo a po wszystkim Fidget stwierdza ,,To nie miało żadnego sensu'' :D
PS: Zagadka z Najdłuższej Podróży była banalna, robiłem ją dawno temu gdy nie było poradnika (ale grałem w polską wersję gry). I nie imadło tylko zacisk.
Bardzo fajny odcinek ;)
Dziękuję I pozdrawiam
reksio i skarb piratów.
jest to przygodówka dla pięcio latków lecz wymaga od gracza myślenia, szczegulnie w końcowej zagadce.Dodam , że jest to fajna produkcja i czasem sobie w nią zagrać.Polecam też inne z pięciu części tej gry.
Ale ja roziwazalem ta zagadke z longest journey jako dziecko bez podpowiedzi. I nie pamiętam by była nie logiczna
Była jeszcze zagadka w pierwszej Mafii. Żeby dostać się do czaszkowej jaskini trzeba było zrobić kilka kompletnie nielogicznych rzeczy :D
O panowie dziękuje że mi przypomnieliście mi o The Longest Journey
Może nie tyle absurdalna, ale trudna zagadka z Art of Murder: Klątwa
Lalkarza. Pod koniec gry dostajemy układankę 3x3 bez jednego elementu
gdzie musimy przestawić te osiem by coś wyszło. Nie wiem jak się nazywa taka układanka,
ale ktoś na pewno wie.
Właśnie dowiedziałem się o gwazdkach w Braidzie
Jedyna przygodówka point-and-click, którą przeszedłem od początku do końca to torin's passage. I mogę się mylić. Ale wydaje mi się, że żadna łamigówka nie była tam bez sensu. Owszem zbierało się wszystko co się dało zebrać. Ale nie było takich akcji jak np połączenie latarki, prezerwatywy i gumy do życia, żeby stworzyć baterię fuzyjną, którą damy robotowi, żeby nas przepuścił.
U mnie najgorszą do rozwiązania zagadką było wpisanie kodu w grze "reksio i ufo". Miałam szyfr, ale brzmiał on "łabądek, łabądek, bałwanek, bałwanek." i ni cholerę nie wiedziałam jak to zapisać na klawiaturze numerycznej. Miałam z 7 lat i nie ogarniałam. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałam, ze to 2288 :D Były też pokemony i zdobycie trio golemów.
"Niemal 30 lat temu, jeszcze w 1979 roku" edukacyjnie, nie powiem xD
Labirynt na koniec Grey Matter. Niby nie jakieś szczególnie trudne, ale mocno przystopowało fabułę pod koniec i prawie sprawiło, ze porzuciłem tę grę.
Zagadka z TLJ jest genialna i w pełni logiczna, tylko ciąg zdarzeń bardzo rozbudowany i dość absurdalny. Sam jestem przykładem tego, że można skumać i rozwiązać tę zagadkę bez klikania wszystkiego na wszystkim.
równie dobrze moglibyście opisać wszystkie trzy części gry mobilnej pod tytułem "That level again" (tak wgl, to polecam wszystkim)
Ja bym dodał jeszcze jako honorowego uczestnika batmana arkham knight. Z MILIARDEM(no dobra tysiąc ich było, ale to nadal dużo) zagadek Riddlera potrzebnych do ukończenia tego wątku i pełnego zakończenia gry. Pozdrawiam.
Grał ktoś w "That level again"? Gra logiczna na telefony w której cel jest zawsze ten sam ale zmieniają się zasady gry. Zagadki są podobne do przedstawionych w tym materiale - angażują interfejs, mechanikę gry a nawet ustawienia telefonu. Całość utrzymana w konwencji platformówki. Idealna pozycja jeśli narzekasz na powtarzalność i banalność w grach.
Są trzy części.
W Neverhoodzie do zdobycia jednego z dysków trzeba było przejść na koniec długiego korytarza. Jakieś 40 ekranów :)
Rage of mages II, gdzie grając wojownikiem przy dotarciu do żródła magi masz ułożyć czarem ściana kamienia krzyż. Choć próbowałem wiele razy nigdy jej nie rozwiązałem
Absurdalne zagadki z gier:
1. Ace Ventura - totem i kolorowy labirynt. Kto uznał te zagadki za świetny pomysł w grze poniekąd dla młodszych?
2. Książę i Tchórz - zagadka odblokowująca most do Pana Słońce. Nie dość, że nie ma w grze żadnej wskazówki, co trzeba wcisnąć, to jeszcze są trzy różne kombinacje tejże.
3. Star Wars: KOTOR 1 i 2 - Zabraknie mi miejsca by wymienić je wszystkie.
4. Gothic 2: Noc Kruka - Komnaty Adanosa. Ponownie, nie ma żadnej wskazówki. Tylko metoda prób i błędów. Po co?
5 Mystery Legends: The Phantom of the Opera - Jedna z zagadek polega na odnalezieniu czterech figur konika w szachach. Trzy można łatwo znaleźć w grze, ale czwarta... WY SE KURWA JAJA ROBICIE!?! Jest ukryta wewnątrz świeczki w Bibliotece??? KTO BY NA TO WPADŁ!?!
Co do komnat Adanosa, wystarczy nauczyć się języka budowniczych, odwiedzić wszystkie siedziby i zebrać tablicę, a rozwiązania zagadek nagle się pojawią i nie trzeba się niczego domyślać ^^
Jako absurdalną zagadkę zaproponowałbym całe Discworld.
Może to nie zagadka, ale do dzisiaj pamiętam jak w MGS3 nie mogłem przejść walki z The End, wkurzony nie grałem w to trochę, postanowiłem zagrać znowu, włączam grę i dowiaduję się, że ten umarł ze starości...
Akurat co do castelvani to uderzyć cgłową można potraktować jako oddać pokłon, po polsku by mogło brzmieć "bić czołem"
nie wiem czy to można nazwać zagadką ale napewno trudne do odgadnięcia było odblokowanie the forgottena w the binding of issac ponieważ najpierw trzeba przejść pierwszy basement w 1 minute wtedy po pokonaniu bossa wyskoczy dziwny dzwięk potem w miejscu spawnu trzeba rozsadzić bombę żeby wypadła nam łopata którą musimy nieść całą grę i potem eee nie wiem ale chyba wtedy go się odblokowuje ale warto jest
A slyszalem o takiej zagadce w WoW'ie ktora zaczyna sie od tego ze w jakims budynku jest notes w ktorym jest wypisany ciag liter (i cyfer chyba tez) nie majacych zadnego sensu, ale w rzeczywistosci to jest zagadka, jakims ziomkom sie udalo i tak latali po calym swiecie, niektore czesci zagadaki byly chyba tez w dungeonach az w koncu nagroda za zagadke byl chyba jakis mount
Ja się dziwię że w tym odcinku nie było żadnych zagadek z Forbidden Siren.
Tam zagadki to była masakra :)