@@civic12 jesteś w stanie nadrobić w weekend i tydzień diety w plecy. Mi porady Prezesa Michała pomogły, w rok schudłem 40kg i od prawie roku trzymam wagę.
Ja zaczelem odchudzanie jadłem przez miesiąc pilnując deficytu 1500kcal rozdzielając kalorie po 300kcal na śniadanie obiad 800 i kolacja 400 przy tym trenując i będąc bardzo aktywnym Po miesiącu już się zniechecilem ale już nie miałem takiej ochoty by liczyć tych kalori i już mi się nie chciało i okazało się że przyzwyczaiłem organizm do kalori i po 5miesiacach schudłem ponad 20kilo z masy 113kg uwidoczniają masę mięśniową Co o tym myslisz?
Ja ważąc 114, przez 3 miesiące jadłem ok 1800-2200kcal, jedząc "zdrowo" nie daje rady wpierdolic tyle co wcześniej. Po prostu się nie da, czasami nawet jak 1800 dobić nie mogę, to opierdole jakiegoś batona, żebym mógł zasnąć. 😂 Póki co w te niecałe 3 miesiące -18 kg. Trzymajcie kciuki.
Świetny materiał. Ja przez miesiąc - 4 kg. Twoja książka + fitatu i dieta jest łatwa. I tak techniczne: dużo lepiej oglada sie Twoje filmy w takiej formule niż kręcone z ręki. Ruchoma kamera nie pozwala się skupić. Poza tym filmiki w tej formie z różnymi wstawkami wydają się też bardziej dopracowane.
Dzięki za opinię, też powoli dojrzewam, że muszę wypracować naturalność, którą łatwo się uzyskuje "mówiąc do telefonu" właśnie w stabilnych ujęciach :)
Michał jestem 44 letnim Dziadersem ale dzięki tobie zrzuciłem 9 kg w trzy miesiące i jade dalej Stary jesteś mega Gościem szacun ....Twoje filmy tłumaczą wszystko jasno i konkretnie 👍👍👍👍
Praktycznie dokładnie jak u mnie, choć 10 lat młodszy. Obecnie walczę z tłuszczem wisceralnym a później w górę, pozbyłem się okropnego brzucha (jestem chyba chudotłusty) a wszystko co porządane zaczyna się zaokrąglać. Tak trzymaj i nie puszczaj!
Cześć Michal. Petarda jak zwykle. Jestem na wakacjach i pozwalam sobie na nieco wiecej niz zwykle. 😜Piwko, winko itd. Ale wracam i obiecuje powrót do formy💪. Dzieki za odcinek.
10 kilo w dół, korale na brzuchu, klata pomału rośnie, a trzy miesiące temu miałem ciążę spożywczą. Piszę to temu bo pierwszym motywatorem do podjęcia jakichkolwiek działań były Twoje filmy, za co Ci mega dziękuję, a już najbardziej za samopoczucie i ogólne nastawienie
Siemka ja dzieki twojemu kanalowi a zaczolem go ogladac 4 miechy temu schudlaem 25kilo. Cwicze tylko w domu bo na silke czasu nie ma. Wyjsciowa waga byla 125kilo teraz jest 100. Teraz jest ciezej ale mam nadzieje ze bedzie dobrze. Fakt teraz jestem bardziej glodny a trzymam sie w liczbie 1700-2000 kalori. Boje sie ze jak wejde na wyzsze kalorie to mi wszystko wroci i znowu zaczne tyc🤔🤔🤔 no ale bede dalej komtrolwal wage. Pozdro i dzieki za super informacje💪💪💪
Super materiał! W tym momencie jestem w trakcie redukcji i z 81kg już mam 74kg w ciągu 3 miesięcy(może nie za szybko ale nawet siła na treningu urosła!). Jem na ten moment 2000kcal, a moim celem jest zejść do 68kg przy wzroście 175cm. Ważne żeby to się udało a to czy będzie to miesiąc do przodu czy do tyłu już mnie nie interesuje bo wiem, że osiągnę swój cel. Pozdro!
Brawo Michał, świetny odcinek! Dzięki Tobie w rok zrzuciłem prawie 25kg i jeszcze walczę z ostatnimi pięcioma! Te filmiki są mega motywujące, choć naczytałem się i naoglądałem tyle, że mógłbym książkę napisać to wsparcie takiego "Gościa" jak Ty (z laptopa oczywiście) trzyma mnie przy swoich założeniach i pomaga wrócić na właściwą drogę zaraz po jakimś cheat mealu :) Słodycze wpadają sporadycznie, zauważyłem natomiast, że dużo traciłem przez piwo, to był mój zapalnik i powodował lawinę dodatkowych kalorii (nawet +2000kcal), które później sprawiały, że np 3-4 dni redukcji szedł na marne. Zastąpiłem je piwem "0" i to działa, choć czasem jak pogoda piękna i brat zadzwoni to niestety zaś kilka dni redukcji w plecy :). No, ale robię redukcję tak na 80% lepsze to niż na 0% jak sam powtarzasz. Odchudzanie to MARATON i osiągnie sukces ten kto to właśnie zrozumie!
Super i o to chodzi :) Ja wiem doskonale, że często wałkuję podobne tematy, ale własnie chodzi o utwierdzanie w założeniach, bo najgorsze co może być w odchudzaniu/kształtowaniu sylwetki to zmienianie planu co tydzień :D POWODZENIA w dalszej pracy :)
Objadanie o którym mówisz to jedno. Adaptacja metaboliczna też istnieje i w dużym stopniu wplywa na skuteczność odchudzania. Sama doświadczyłam tego. Żyłam na 1200 kcal i czułam się najedzona. Chciałam schudnąć to jeszcze tyłam. Wszystko się zmieniło jak zaczęłam dodawać kalorii. I cud - waga zaczęła spadać.
Witam,wspaniały materiał u mnie wyglądało to właśnie jak w materiale potrafiłem przytyć przez weekend 3kg odpuszczając sobie diete na wekendzie.Teraz trzymam dietę i waga leci caly czas.pozdrawiam
Masz na myśli, że po długiej i rygorystycznej redukcji, gdy zacząłeś jeść więcej, to waga drastycznie wzrosła? Jak to zrobiłeś, ze jednak dalej zacząłeś spalac tluszcz?
@@ZZiomualdiss chodzi mi głównie odpuszczanie na wekendy tzw wolny jeden dzień w tygodniu na obżarstwo gdzie duzo niemoglem zjeść ale bardzo kaloryczne rzeczy to efekt dal po wekendzie 3kg do góry.Teraz jestem na redukcji 4miesiac ,waga z 108kg na 81kg i lecimy dalej do 75.Oczywiscie aktywnie 3razy trening w tygodniu oraz wymagająca praca fizyczna.Pozdrawiam
Hej Michal. Pytanie troszke na inny temat. Wiem ze co pare tygodni warto robic roztreniwanie( lzejszy trening niz normalny). pytanie jaki trening zrobic po takim tygodniu? Powiedzmy robilem wyciskanie na 75x5s. 7pow. Po roztrenowaniu mozna zrobic np. 77.5x5s. x5 pow? czy lepiej wg Ciebie zostawic ciezar tak samo i sprobowac dolozyc w nastepnym tygodniu? Dziekuje. Bartek
32 lata, 176 cm, 78 kg, praca siedząca, aktywność fizyczna 2 razy w tygodniu ściana wspinaczkowa. Ile wynosi moje zapotrzebowanie kaloryczne i ile powinienem przyjmować żeby schudnąć?
Czy można mieć problemy z krążeniem od jedzenia za mało tj. od 3 miesięcy mam zimne dłonie a nigdy tak nie było, raz zmierzyłem cukier 2 miesiące temu (było 90 jak zawsze) i do dziś mam zaschniętą krew w tym palcu? Czy przy odpowiedniej diecie i doborze makro wszystko wróci do normy? Byłem u lekarza i wyniki wszystkie krwi i moczu w normie.
Ja zawsze w lecie bardziej tyje bo wpadają : piwo, lody, grill. No i sie nosi luźne łachy jak gorąco i przez to czasem nie czuć jak zwiększają sie obwody 🤣
Mam taki problem, że bedąc grubym byłem przystojny tak, że baby zaczepiały mnie na ulicy, teraz zaś, po zrzuceniu ponad 40 kg stałem takim ciachem, że już nawet faceci na mnie lecą - co robić?
Gdyby mięśnie rosły tak szybko i ,,bezproblemowo"jak obwód w talii przy minimalnym poluzowaniu kaloryki lub błędnie ją obliczajac,to bylbym zwycięzcą Mr Olimpia...
jestem na diecie już 3 miesiące jest początek pazdziernika 2021 a zaczynałem pod koniec czerwca 2021 schudłem około 11kg dotychczas chudłem normalnie ( codzień rano waga pokazywała kilka/kilkaset gram mniej lecz teraz waga przestała spadać , nawet czasami pokazuje więcej . startowałem przy 80kg obecnie mam 69 i nie chce spadać. Pozdrawiam ;D
Im mniejsza waga tym mniejsza jej utrata - swoją drogą nie ma sensu odchdzać się z wagi poza sytuacja, gdy ta jest naprawde duża. Koncentruj się na kompozycji ciała - trenuj oporowo, nie zaniedbuj białka w diecie - aby mieć mało w pasie, a więcej w ramieniu w tej samej wadze :)
@@Mktrener Mi często różne kalkulatory liczące zapotrzebowanie liczyły poniżej 3000 tys. kcal kiedy ustawiałem średnią aktywność w ciągu dnia przy wadze 66 kg, wzroście 175 cm i mając 25 lat. Na szczęście nigdy nie sugerowałem się w 100% kalkulatorem bo jak się okazuje dopiero przy 3600 kcal waga idzie mi do góry. Czy pracując po 12 godz. ale tak średnio 3/4 razy w tygodniu i prawie ciągle stojąc i chodząc plus w dni wolne mam tak od 10 do 20 tyś kroków i zazwyczaj 4 treningi na siłowni w tygodniu z planem można uznać to za dużą aktywność ?? Jeszcze robię rozciąganie i prawie codzienne poranne rozruszniki rwające ok. 15 min., i zimne prysznice.
Waga 98kg, przy 185cm wzrostu. Staram się liczyć kalorie przy apce fitatu. Mam dziennie 2500kcal i przez cały dzień trzymam się tych wytycznych. Czasem zdarza się przekroczyć minimalnie. A w weekend to różnie bywa czasem coś więcej słodkiego wpadnie🙃. A poza tym staram się ćwiczyć 3 x w tygodniu. Ćwiczę w domu mam hantle 2x15kg ale chce dokupić sobie gumy i gryf lekko łamany.
Brawo Przyjecielu, ja dokładnie tą metodą ( i książką Michała) zszedłem ze 105 do 81kg w około rok! Ustaliłem sobie dziennie 2200kcal i z lekkimi wahaniami się tego trzymam. Znalazłem też swój największy zapalnik, a mianowicie, piwo, musiałem odstawić, bo często na jednym się nie kończyło, a zawsze potem jakaś pizza na telefon wpadała i bach +10000 czy 2000kcal! Odchudzanie to dłuuuugi proces, ale jak tyjemy np przez 10lat to głupotą byłoby gdybyśmy oczekiwali schudnięcia w miesiąc. Powodzenia życzę
@@adamskyadamsky3025 Jeśli dałeś radę odstawić piwo to szacun ,ja potrafię jeść to samo miesiącami ,trenowac extramalnie ale piwo najcieżej sobie odmówić.
@@robertx1058 Spróbuj raz czy dwa zamienić na piwo "0". Wiem, że znajomi się głupio patrzą i spoglądają jak na wariata (sam przechodziłem :), ale w zasadzie smak identyczny, a same korzyści! Możesz podjechać sobie autem do pubu (zostaje Ci parę dych za taxi), zazwyczaj wypijesz 2, góra 3, jedna taka zerówka ma tylko 95kcal (zwykły lager natomiast 215kcal, nie mówiąc już o ciemnych), wszystko razy na 3 albo 4 + później piwna gastrofaza (to mnie najbardziej gubiło!) i "oszczędzasz" 500, może nawet 1000kcal. No i trening możesz zaraz zrobić i uwierz mi czujesz dumę, że niejako "obszedłeś system" he he :)
Jedzenie ponizej zapotrzebowania kalorycznego biologicznego powoduje zmniejszenie lub zanik mitochondiow. W wyniku tego komorki organizmu przejda w stan mniejszej konsumpcji energetycznej i zwolnia swoje procesy metaboliczne. Problem pojawia sie w momencie w ktorym zaczynamy jesc. Powrot do ponownego wzrostu i powrocenia do poprzedniego stanu metabolicznego zajmuje komorka organizmu czas dlatego pokrm ktory spozyjemy w tym okresie odlozy sie jako tluszcz. Mimo tego ze wydawaloby sie ze mamy niedobor (widoczne jako efekt jojo). Aby do tego efektu nie doszlo powinnismy spozywac co najmniej tyle kalorii aby nasze komorki mogly funkcjonowac normalnie czyli ok 1000-1300kcal. Pozostale kalorie sa przeznaczane na nasza aktywnosc i w tym zakresie mozna budowac deficyt kaloryczny. Rekomendacje kaloryczne dla doroslego czlowieka to ok 2000-2500 kcal (najlepiej policzyc indywidualnie). Niedobor kaloryczny wynikajacy z aktywnosci i zmniejszonej podazy bedzie zabeirane z masy tluszczowej (jasli takowa mamy) lub z mesni jesli nie ma cukru i tluszczu.
Bardzo fajny film praktycznie z wszystkim się zgadzam ale opowiem to z mojej perspektywy :p Mając 17 lat ważyłem 112kg przy wzroście 177cm zaczeło się postanowienie noworoczne i dostałem naprawdę mocnej motywacji by zmienić siebie.Naczytałem się bardzo dużo ale zawsze miałem swoje zdanie czym mniej tym lepiej bo schudne szybciej W ciągu 7msc schudłem do 86kg Potrafiłem za cały dzień, rano zjeść twaróg z słodzikiem a na podwieczorek warzwa na patelnie po czym iśc pobiegać. Dziś mam prawie 25lat waże od 86-90kg Sylwetka trochę bardziej umięśniona niż przeciętny kowalski. Moim zdaniem duży deficyt jeżeli jesteś grubasem jest najlepszy bo widzisz efekt na samej wadze (kiedyś to było najważniejsze dla mnie) i to strasznie motywuje.
:) Tego nauczyło mnie doświadczenie w pracy z podopiecznymi. Książkowa pozornie najzdrowsza powolna redukcja najczęściej skutkuje demotywację i porzuceniem zaangażowania, a więc brakiem oczekiwanego efektu, więc własnie szczególnie na początku na motywacyjne przełamanie bardziej intensywnie i potem pracuje się w wolniejszym tempie szlifując aspekty takie jak masa mięśniowa ;)
@@Mktrener Bardzo ważny jest tryb życia jaki się prowadzi szczególnie praca i oczywiście sama psychika i to czego od siebie wymagasz :p Mógł byś się odnieść co sądzisz o takich hardkorowych głodówkach jakie robił Radek Opała. Bardzo mnie ciekawiło ile można tak wytrzymać i od poniedziałku stwierdziłem że piję tylko wode Dzisiaj wieczorem juz musiałem zjeść normalny posiłek bo samopoczucie było straszne.Nie wyobrażam sobie jak on wytrzymywał po 20dni to jest troche chore :p Pozdrawiam Ty i Szmexy świetną robote robicie na yt :)
Oglądam cię od dawna i stosuje do twoich zaleceń. Udało mi sie osiągnąć super sylwetkę (nie jakąś modelkową, ale jak dla mnie naprawdę super) w pol roku, ale ostatnio przez mobbing w pracy i toksyczną atmosferę (pracę już zmieniłam) przytylam 10kg w 2 miesiące. Jadlam caly czas, żeby zajeść stres plus alkohol. Pomocy, jak teraz sie za to wziąć?
Hej, niestety to jak będziemy podchodzić do jedzenia ma duża korelację z naszym dobrostanem psychicznym. W złym nastroju zwiększamy prapdowodpbieństwo na jedzenie dla "komfortu" czyli tego co najsmacznejsze i najbardziej kaloryczne, dlatego najlepiej (łatwe w teorii/ trudniejsze w praktyce) starać się eliminować/okiełznać czynnik stresujący. Opcje są 3 : w każdej zawsze warto najpierw spojrzeć z trzeciej perspektywy i przeanalizować czy możemy coś poprawić w sobie, bez intuicyjnego stronniczego oceniania własnych postaw. 1.Uzbroić się w przekonania pozwalające przetrwać, co najwygodniej wyjdzie uzbrajając się w cynizm i pozbycie się oczekiwań wobec współpracowników, coś na zasadzie przetrwania w "dżungli" - praca to praca, odhaczyć zadania i do domu, a prawdziwe realacje budować na neutralnym gruncie bez zależności zawodowych i być ewentualnie miło zaskoczonym przy przejawach pozytywnych odruchów. 2.Czasem faktycznie warto przygotować się do zmiany pracy - najtrudniej to zrobić z dnia na dzień, jednak "po godzinach" przygotować CV, przypomnieć sobie jaki mamy wachlarz umiejętności i możliwości i nie rezygnując obecnie poszukać odświeżenia w nowym miejscu, bo często nie ma co "kopać się z koniem" i szukać rozwiązań na siłę, gdy łatwiej jest zmienić środowisko 3.Próbować "naprawić" otoczenie poprzez asertywne, transparentne zakomunikowanie co jest nie tak - to niestety najczęściej przereklamowane działanie, bo utwierdza napastnika w jego roli i sile wpływu jaki wywiera, co często nakręca negatywne działanie.
@@Mktrener dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź! ja wybrałam metodę numer 2 i męczę się już tylko z konsekwencjami tego, co było, ale mam nadzieję, że znowu uda mi się przejść drogę do zdrowej sylwetki, skoro już raz się udało, z twoją pomocą :)
U mnie codzienna, ale po trzymaniu przez 2 miesiące i widocznych efektach już coraz bardziej daje sobie fory. Zwiększyłem podaż z 2300 do 2500 i to akurat uzasadnione bo od września zacząłem chodzić do szkoły, chodzić po szkole i ćwiczyć na wfie, aleee i tak jest ciężko, bo zrobiłbym bym sobie jakiś taki mocny cheat day :ooo
Az 2g bialka na mase ciala ? nie zbyt dobrze dla nerek ;) Slyszalem od innych trenerow ze juz 1g bialka ,pozwala zbudowac miesnie ,lub przynajmniej utrzymac to co sie ma , ewentualnie 1.2g.Oczywiscie nie kazdy ma na wzgledzie swoje organy zewnetrzne ,i dlugoterminowe skutki takiej diety.Rozumiem ze 2g bialka to juz jest optymalna opcja ?
Okej, ja mam pytanie. Jem od 1700 do 1500 kcl i dużo jeżdżę na rowerze (ok. 250km tygodniowo) i ogólnie jestem całkiem aktywna (10k kroków dziennie) totalnie nic nie chudnę. Nie czuję się gruba, tylko taka jakby nabita? I jakaś taka opuchnięta? wzrost 175, waga 75kg. Czy to znaczy, że jem zbyt mało?🙄
Jem około 1800 kcal dziennie, waga 95 okolo, 188cm wzrostu malo chodze i trochę ćwiczę od maja (deficyt wczesniej byl duzo mniejszy) zeszło mi 8kg planuje zejsc jeszcze troche, tak z 5 kg Wiem ze to niezbyt zdrowe, jestem swiadomy tego ze strace tez miesnie ale potrzebuje przyspieszyc. Czy sa jakies przeciwwskazania jesli jestem zdrowy, pije wode i w ciągu dnia zbytnio glodny nie jestem. Mam. malo czasu na jedzenie wiec zazwyczaj jem 2-3 posilki. Dziękuję za film, przepraszam za niezrozumialy komentarz pozdrawiam
@@Mktrener Wiem, wczesniej jadlem tyle tylko ze chciałem w wzglednie bezpieczny sposob zrzucic jak najwyzej a potem na zerze kalorycznym wbic juz sobie normalnie mase. miesniowa.. Utrata tego tluszczu w szybkim tempie jest dla mnie aktualnie wazna i no. Ale dziękuję.
Zaczynałem swoja metamorfozę od 105kg. Przez półtorej roku doszedlem do wagi 81.5 kg ćwicząc oporowo 3x w tygodniu i w kazdy dzien 10tys kroków. Mam stosunkowo malo miesni, cos tam zbudowałem ale nie za wiele. Niestety waga nizej nie chce zejsc. Chce podbić teraz kaloryke, może mięśni wiecej zbuduje i wtedy zaczne znowu redukcje. Tym sposobem moze zbuduje więcej mięśni i sie bardziej dotne. Co myślisz?
Tak, szczególnie po takiej metamorfozie coś co może sprawiać wrażenie nadmiaru tkanki tłuszczowej może być skórą po odchudzaniu, która rozciągnie się przy okazji nabudowania lokalnie masy mięsniowej
Michal ,pytanie jestem na Keto 2 lata stosuje codziennie IF ,chciałbym przybrać kilka kg czystej masy,co muglys poradzić ale prosiłbym szerzej ,dziękuję
@@Mktrener rozumiem dziekuje bardzo a bialko na poziomie 1.0 czy 1.2 gr na kg masy ,czy byc moze wiecej ,jak Ty to widzisz bo za dużo bialka tez nie dobrze na Keto,dziękuję ,pzdr 😉
Trenuje FBW 3x w tyg jestem teraz na redukcji ale po dluzszej przerwie w cwiczeniach (nie chcialem zaczynac masy bedac juz ulanym). Jestem na deficycie juz prawie 1,5 miesiace. Chcialem do konca pazdziernika pocisnąć. Teraz jestem na 1750-1800 kalorii + w tym tyg dodalem aeroby w dni nietreningowe. Schudłem od zeszłego tyg 1,1 kg z 71,9 do 70,8 (mam 1,76m wzrostu) - (wczesniej bez aerobów tak z 0,3-0,4kg tygodniowo). Czy 1,1 kg to za duży spadek? Czy kontrolowac jak bedzie za tydzien? dodam ze sila mi poki co caly czas rosnie nie odnotowuje zadnych spadkow/zastojow. Nie widzę jakoś super efektów dalej jestem mocno otłuszczony pomimo kolejnych tygodni ale daje sobie jeszcze te 24 dni i zobacze jaki bedzie efekt po 2,5 miesiaca.
@@Mktrener ok ale czy przejmowac sie tak duzym spadkiem 1,1 kg w tydzien na wadze czy jezeli sila nie spadla to nie przejmowac sie i patrzec co bedize za tydzien?
Wszystko się zgadza i są to święte prawdy, wiem bo sam dawno temu przerabiałem te błędy które można z pomocą takich rad jak te od Michała z czasem metodą prób i błędów eliminować. Jest jednak pewna grupa osób, która nie cierpi na słabą wolę lub bezrozumne dietowanie lecz z powodu...GASTROFAZY...Gastrofazo przeklinam Cię!! 🤣🤣😂 Jedyne rozwiązanie to lodówka z zamkiem czasowym jak bankowe sejfy 😝
Michał niestety musze sie zgodzić .......szybko schudłam jadłam moze z 500 kcal ,ale to nie jest na dłuższą mete ,bo nie jem.....pozniej przychodzi ogromny głod ktorego nie moge opanować potem choruje ,a musz schudnąć 2-3 kg
Cześć, ćwiczę 3 razy w tygodniu na siłowni. Mam 23 lata 183cm i 87kg jem 2500 kcal czy to jest okej? Chce chudnąć ale bardziej zrobić dekompozycję. Zapotrzebowanie mam 2930kcal. Bialko na poziomie 155-165g.
Schudniesz ale wolniejsza drogą. Z faktu że masz raczej trochę zapasu tłuszczu uwzględniając stosunek wzrostu do wagi, zejdź śmiało do 2200kcal. Ja jechałem na 2100-2200 białka 150-200g, wzrost 174cm.
@@dominikk3606 i nie zgubie za dużo mięśni ? Najwięcej wiadomo tłuszczu w okolicach brzucha ale to standard. A trochę bałem się jeść tylko 2200 kcal. Czy jeżeli utrzymam białko na poziomie o którym mówisz będzie ok? Docelowo chce ważyć 82-83 kg. Z góry dzięki za odpowiedź
@@mcgrady5285 nie zgubisz a nawet zbudujesz wolnym krokiem, zrobisz rekompozycje i mięśnie będą bardziej widoczne, zejdziesz do swojego celu i możesz utrzymać wagę ciągle trenując siłowo aby zadbać o dalszy rozwój mięśni. To co Michał powtarza, mamy zapasy tłuszczu do czerpania energii.
Przed chwila wrocilem ze ''spaceru'' ok 15 km po ROtterdamie,tak szybko chodzilem ze palily mnie łydki.Myslalem ok znow sie nei nawpie*dalam jak wroce.No ale.. Zjadłem sledzia,gryzłem mortadele,gryzłem kiełbase i zapijałem przecierem..No jak ja mam schudnac jak jestem bardzo głodny.Waze ok 100 kg. 180 cm-178 cm wzrostu
Ja sobie zacząłem redukować od jakiś 6 miesięcy ważyłem 100kg przy 172cm wzrostu aktualnie na wadze jest 79. Od 2 miesięcy wjechały treningi oporowe, podbijanie białka pod korek no i cóż aktualnie jestem na dobrej drodze do uwidocznienia kosteczek na brzuchu a zaczynałem od bycia kulą tłuszczu hahahah
Fizyczna robota na 3 zmiany, 4 treningi push pull w tygodniu i normalna 'życiowa' aktywność. 76 kg wagi i po obliczeniu okazuje się że nie zjadam wiecej niż. 1800 kcal dziennie. Czyli według wszelkich kalkulatorów permanentny deficyt. Efekt? Waga stoi w miejscu od wilelu miesięcy a na dole brzucha utrzymuje się stała ilość tłuszczu. Według twojej teorii powinienem zniknąć (bo deficyt) lub zwiększać mięśnie (gdyby jednak okazało się że jakimś cudem jest to nadwyżka kalorii). Mój wniosek zważywszy na to że kiedyś schudłem 15kg na 2500kcal jest taki że organizm własnie zaadaptował się do deficytu i zwolnił.
Zacznij uwzględniać w swoich szacunkach również dietę w weekendy, respektować regenerację, właściwe odżywianie oraz kluczową zależność, że celem jest kompozycja ciała zdrowie i sprawność i nie będzie problemu - będą pożądane efekty.
Czyli zakladajac ze osoba ze 136 kilogramow przy wzroscie prawie 2metry schudnie na 115 jedzac 2300kcal,ma stopniowo dokladac kalorii aby bezpiecznie chudnac dalej?
Tak - zacząć od mniejszego pułapu kcal, aby uzyskać szybkie, motywujące EFEKTY, następnie zbliżając się do nizszego poziomu tkanki tłuszczowej - co zamanifestuje ciało pojawiającym się głodem (nie mylić z ochotą na to co smaczne) podbijamy kalorie i trwamy w procesie, który przynosi coraz wolniejsze ubytki na wadze - tym mniejsze im blizej bardzo niskiego pozoimu tkanki tłuszczwej
Wszystko fajnie pięknie, ale dla organizmu osoby, która na co dzień kalorii spożywa mniej niż 1000 (i nie dlatego, że się głodzi, ale po prostu nie potrafi zjeść więcej) już jednorazowe zjedzenie 2 tys kcal może być obżeraniem się, a to przeczy negowaniu zmniejszania metabolizmu.
Dobra Michał ale jak to wyglada u kobiet z tym deficytem? Bo mam wrażenie, ze zawsze dajesz przykład mężczyzn z tym deficytem (1000 kcal) Jaki ja mam np. Ustalić deficyt jeśli tez mam dużą nadwagę prawie 30 kg i kalkulator pokazuje mi, żeby utrzymać masę ciała muszę spożywać 2400 kcal i jeśli miałabym uciąć 1000 kcal to będę miała 1400 kcal przecież to Głodówka :(
Ale żeby być w zdrowym deficycie aby schudnąć nie powinno się ucinać aż 1000kcal...Bardzo często ucina się 200-300kcal i to wystarcza aby zacząć chudnąć.
Hej, w przypadku organizmu damksiego trudniej jest zaponować nad chaosem fundowanym przez układ hormonalny, w związku z czym działania powinny być jeszcze bardziej rozciągnięte w czasie i adekwatnie związane z mniejszym pułapem deficytu. Mimo wszystko sumaryczny wydatek energetyczny w przypadku kobiet bywa mniejszy, jednak z drugiej strony pułapy tkanki tłuszczowej, w których osiąga się zdrowie i przy okazji dobrą sylwetkę są znacznie wyższe. Uderz w 2000kcal i obserwuj ciało, gdy waga będzie sapdała w tempie 0,5-1% masy ciałą tygodonwio jesteś na dobrej drodze by zrealizować 30-60dniowy blok redukcji zakończony kontrolowanym podbiciem kalorii
Możesz obliczyć kaloryke w kalkulatorze kalorii. Czasem wystarczy odstawić słodycze, cukier, slodkie napoje, przekąski mączne i juz powstanie deficyt. Trzeba się skupić na wartościowych bogato odżywczych posiłkach. W skrócie jest to mięso, ryby czy jajka z warzywami. Pieczywo najlepiej na zakwasie i dobre tluszcze czyli masło, oliwa z oliwek , olej kokosowy (jeśli stosujesz niskoweglowodanowa diete).
W ubraniu bardziej PRO ;) No właśnie tak jest na tych węglach. Zejście z 10k kcal dziennie na 5k kcal - myślałem że umrę z głodu (zero ruchu w ciągu dnia). Organizm w ogóle nie korzystał z tłuszczu. Dopiero po pół roku jakoś zacząłem funkcjonować. Karby nie moja bajka LOL.
Dziękuję serdecznie, ale i tak podejrzewam że zaskoczysz sie pozytywnie niezależnie od swoich oczekiwań :) to nie tylko kompendium, ale przede wszystkim przełożenie na praktykę najważniejszych aspektów dietetyczno-treningowych
Dla kobiet jest nasza książka W Dobrej Formie zdrowaforma.pl/w-dobrej-formie-ksiazka-w-wersji-papierowej standaryzowana pod kształtowanie sylwetki damskiej
Ale najważniejsze jest to ze od alkoholu praktycznie nie pije i fast foodów tez nie jem no chyba ze raz na 2-3 tygodnie jakis burger z dobrej burgerowni wpadnie :P
Dieta codziennie ? Czy od poniedziałku do piątku z weekendowym relaksem - jak jest u Ciebie ?!
Dieta Tylko w niedzielę. Po sobocie nie mam siły jeść xD
Codziennie dieta z domieszką ciastek i chipsów
@@Zdrapki dieta od pon do piątku też jest okej bo w weekend nie jesteśmy w stanie nadrobić całych 5 dni.
@@civic12 jesteś w stanie nadrobić w weekend i tydzień diety w plecy. Mi porady Prezesa Michała pomogły, w rok schudłem 40kg i od prawie roku trzymam wagę.
Ja zaczelem odchudzanie jadłem przez miesiąc pilnując deficytu 1500kcal rozdzielając kalorie po 300kcal na śniadanie obiad 800 i kolacja 400 przy tym trenując i będąc bardzo aktywnym
Po miesiącu już się zniechecilem ale już nie miałem takiej ochoty by liczyć tych kalori i już mi się nie chciało i okazało się że przyzwyczaiłem organizm do kalori i po 5miesiacach schudłem ponad 20kilo z masy 113kg uwidoczniają masę mięśniową
Co o tym myslisz?
Moge tylko podziękować, bo jak zwykle znalazłam odp na swoje wątpliwości. Prosto fachowo i na temat.pozdrawiam 😉
Ja ważąc 114, przez 3 miesiące jadłem ok 1800-2200kcal, jedząc "zdrowo" nie daje rady wpierdolic tyle co wcześniej. Po prostu się nie da, czasami nawet jak 1800 dobić nie mogę, to opierdole jakiegoś batona, żebym mógł zasnąć. 😂 Póki co w te niecałe 3 miesiące -18 kg. Trzymajcie kciuki.
Świetny materiał. Ja przez miesiąc - 4 kg. Twoja książka + fitatu i dieta jest łatwa.
I tak techniczne: dużo lepiej oglada sie Twoje filmy w takiej formule niż kręcone z ręki. Ruchoma kamera nie pozwala się skupić. Poza tym filmiki w tej formie z różnymi wstawkami wydają się też bardziej dopracowane.
Dzięki za opinię, też powoli dojrzewam, że muszę wypracować naturalność, którą łatwo się uzyskuje "mówiąc do telefonu" właśnie w stabilnych ujęciach :)
Mądrego to aż miło posłuchać
Super materiał wszystko jasno i klarownie wytłumaczone ☺️ Obecnie redukcja z przekąskami w ciągu tygodnia weekendy grzecznie ☺️
Powodzenia :)
Prawda. Dziękujemy trenerze 🤝💥💪
Michał jestem 44 letnim Dziadersem ale dzięki tobie zrzuciłem 9 kg w trzy miesiące i jade dalej Stary jesteś mega Gościem szacun ....Twoje filmy tłumaczą wszystko jasno i konkretnie 👍👍👍👍
W takim razie najwyższa pora na cykl masowy.
Jeszcze miesiąc i zacznę 😉
A poza tym muszę wreszcie kupić książkę Michała 🤣😂😉
Praktycznie dokładnie jak u mnie, choć 10 lat młodszy. Obecnie walczę z tłuszczem wisceralnym a później w górę, pozbyłem się okropnego brzucha (jestem chyba chudotłusty) a wszystko co porządane zaczyna się zaokrąglać. Tak trzymaj i nie puszczaj!
Dzidersem, wysokonsie klasyfikujesz 😂🤣
Dobrze gada, zresztą jak zawsze!
Mądra dieta i trening to podstawa.
Super material 🥰 100% prawda
Jak zawsze extra.😉👍✋
Dokładnie tak jest, jak chcemy za szybko to się nie udaje ☹️
Nie warto być zbyt chytrym :)
Cześć Michal. Petarda jak zwykle. Jestem na wakacjach i pozwalam sobie na nieco wiecej niz zwykle. 😜Piwko, winko itd. Ale wracam i obiecuje powrót do formy💪. Dzieki za odcinek.
Michał dajesz radę powyżej średniej krajowej 👍👍Świetny odcinek 👍🏼👍🏼👍🏼
Prawda!!!!❤jak zawsze ma pan racje rewelacja
Dziękuję
10 kilo w dół, korale na brzuchu, klata pomału rośnie, a trzy miesiące temu miałem ciążę spożywczą. Piszę to temu bo pierwszym motywatorem do podjęcia jakichkolwiek działań były Twoje filmy, za co Ci mega dziękuję, a już najbardziej za samopoczucie i ogólne nastawienie
Oooo stabilizacja obrazu ❤️
Dzięki pozdro
Siemka ja dzieki twojemu kanalowi a zaczolem go ogladac 4 miechy temu schudlaem 25kilo. Cwicze tylko w domu bo na silke czasu nie ma. Wyjsciowa waga byla 125kilo teraz jest 100. Teraz jest ciezej ale mam nadzieje ze bedzie dobrze. Fakt teraz jestem bardziej glodny a trzymam sie w liczbie 1700-2000 kalori. Boje sie ze jak wejde na wyzsze kalorie to mi wszystko wroci i znowu zaczne tyc🤔🤔🤔 no ale bede dalej komtrolwal wage. Pozdro i dzieki za super informacje💪💪💪
Super materiał! W tym momencie jestem w trakcie redukcji i z 81kg już mam 74kg w ciągu 3 miesięcy(może nie za szybko ale nawet siła na treningu urosła!). Jem na ten moment 2000kcal, a moim celem jest zejść do 68kg przy wzroście 175cm. Ważne żeby to się udało a to czy będzie to miesiąc do przodu czy do tyłu już mnie nie interesuje bo wiem, że osiągnę swój cel. Pozdro!
Brawo Michał, świetny odcinek! Dzięki Tobie w rok zrzuciłem prawie 25kg i jeszcze walczę z ostatnimi pięcioma! Te filmiki są mega motywujące, choć naczytałem się i naoglądałem tyle, że mógłbym książkę napisać to wsparcie takiego "Gościa" jak Ty (z laptopa oczywiście) trzyma mnie przy swoich założeniach i pomaga wrócić na właściwą drogę zaraz po jakimś cheat mealu :) Słodycze wpadają sporadycznie, zauważyłem natomiast, że dużo traciłem przez piwo, to był mój zapalnik i powodował lawinę dodatkowych kalorii (nawet +2000kcal), które później sprawiały, że np 3-4 dni redukcji szedł na marne. Zastąpiłem je piwem "0" i to działa, choć czasem jak pogoda piękna i brat zadzwoni to niestety zaś kilka dni redukcji w plecy :). No, ale robię redukcję tak na 80% lepsze to niż na 0% jak sam powtarzasz. Odchudzanie to MARATON i osiągnie sukces ten kto to właśnie zrozumie!
Super i o to chodzi :) Ja wiem doskonale, że często wałkuję podobne tematy, ale własnie chodzi o utwierdzanie w założeniach, bo najgorsze co może być w odchudzaniu/kształtowaniu sylwetki to zmienianie planu co tydzień :D
POWODZENIA w dalszej pracy :)
Ja po prawie 2 miesiącach zrobiłem tydzień relaksu z głową i jest zajefajnie 😃
Objadanie o którym mówisz to jedno. Adaptacja metaboliczna też istnieje i w dużym stopniu wplywa na skuteczność odchudzania. Sama doświadczyłam tego. Żyłam na 1200 kcal i czułam się najedzona. Chciałam schudnąć to jeszcze tyłam. Wszystko się zmieniło jak zaczęłam dodawać kalorii. I cud - waga zaczęła spadać.
Witam,wspaniały materiał u mnie wyglądało to właśnie jak w materiale potrafiłem przytyć przez weekend 3kg odpuszczając sobie diete na wekendzie.Teraz trzymam dietę i waga leci caly czas.pozdrawiam
Masz na myśli, że po długiej i rygorystycznej redukcji, gdy zacząłeś jeść więcej, to waga drastycznie wzrosła? Jak to zrobiłeś, ze jednak dalej zacząłeś spalac tluszcz?
@@ZZiomualdiss chodzi mi głównie odpuszczanie na wekendy tzw wolny jeden dzień w tygodniu na obżarstwo gdzie duzo niemoglem zjeść ale bardzo kaloryczne rzeczy to efekt dal po wekendzie 3kg do góry.Teraz jestem na redukcji 4miesiac ,waga z 108kg na 81kg i lecimy dalej do 75.Oczywiscie aktywnie 3razy trening w tygodniu oraz wymagająca praca fizyczna.Pozdrawiam
Hej Michal. Pytanie troszke na inny temat.
Wiem ze co pare tygodni warto robic roztreniwanie( lzejszy trening niz normalny).
pytanie jaki trening zrobic po takim tygodniu?
Powiedzmy robilem wyciskanie na 75x5s. 7pow.
Po roztrenowaniu mozna zrobic np. 77.5x5s. x5 pow? czy lepiej wg Ciebie zostawic ciezar tak samo i sprobowac dolozyc w nastepnym tygodniu?
Dziekuje.
Bartek
Mój ulubiony kanał 💙 Jak zawsze super filmy hihu 😁
Paulinko,a gdzie twoje filmy?
Pytałam Michała w komentarzu, ale nie odpowiedział.
Nie wiem czy mi się nie wyświetlają czy poprostu nie nagrywasz?
😥
@@agatam7518 Hej Agatko! Jak miło Cię widzieć tutaj :) kończę pracę nad książką kucharską, niebawem wracam! Obiecuję, bo sama się mocno stęskniłam ❤️
@@PaulinaKanclerz super,bardzo się cieszę.
Czekam na filmy i oczywiście na książkę.,😘
Faktem jest że ja po ostrej redukcji polubiłem praktycznie wszystkie produkty których kiedyś bym nie zjadł ....
Same!
32 lata, 176 cm, 78 kg, praca siedząca, aktywność fizyczna 2 razy w tygodniu ściana wspinaczkowa. Ile wynosi moje zapotrzebowanie kaloryczne i ile powinienem przyjmować żeby schudnąć?
Oglądam Cię już baaardzo długo a tu coraz nowsze torpedy ✌️🌶️💪 pozdro
Dzięki za uwagę i tym samym wsparcie kanału :) Pozdro
Łapka w górę i oglądamy
Dziękuję za wsparcie kanału :)
ale piękna pewnie zajęta już
Mega 🔥💪
Pozdro dla 🐈=😈
@@Mktrener ;)
Czy można mieć problemy z krążeniem od jedzenia za mało tj. od 3 miesięcy mam zimne dłonie a nigdy tak nie było, raz zmierzyłem cukier 2 miesiące temu (było 90 jak zawsze) i do dziś mam zaschniętą krew w tym palcu? Czy przy odpowiedniej diecie i doborze makro wszystko wróci do normy? Byłem u lekarza i wyniki wszystkie krwi i moczu w normie.
Oho zima idzie, here we go again :)
Ja zawsze w lecie bardziej tyje bo wpadają : piwo, lody, grill. No i sie nosi luźne łachy jak gorąco i przez to czasem nie czuć jak zwiększają sie obwody 🤣
Mam taki problem, że bedąc grubym byłem przystojny tak, że baby zaczepiały mnie na ulicy, teraz zaś, po zrzuceniu ponad 40 kg stałem takim ciachem, że już nawet faceci na mnie lecą - co robić?
Gdyby mięśnie rosły tak szybko i ,,bezproblemowo"jak obwód w talii przy minimalnym poluzowaniu kaloryki lub błędnie ją obliczajac,to bylbym zwycięzcą Mr Olimpia...
Hah, w alternatywnym wszechświecie może właśnie wielki obwod pasa daje idealna sylwetkę
@@Mktrener Chodzilo mi po prostu o to,że obwód w talii jest bardzo latwo,,wyhodować",natomiast inaczej jest z masą mięśniową.
@@Mktrener heh co to jest idealna sylwetka? Pyt retoryczne prosze bez odp
Witam, miałeś ogarnąć temat cytruliny, bedzie w pażdzierniku? I w sklepie?
Tak, jeszcze ostatnie szlify, kreatyna już wróciła i witamina d3 już czeka na dodanie na stronę :) cytruline ogłoszę w filmie
jestem na diecie już 3 miesiące jest początek pazdziernika 2021 a zaczynałem pod koniec czerwca 2021 schudłem około 11kg dotychczas chudłem normalnie ( codzień rano waga pokazywała kilka/kilkaset gram mniej lecz teraz waga przestała spadać , nawet czasami pokazuje więcej . startowałem przy 80kg obecnie mam 69 i nie chce spadać. Pozdrawiam ;D
Im mniejsza waga tym mniejsza jej utrata - swoją drogą nie ma sensu odchdzać się z wagi poza sytuacja, gdy ta jest naprawde duża. Koncentruj się na kompozycji ciała - trenuj oporowo, nie zaniedbuj białka w diecie - aby mieć mało w pasie, a więcej w ramieniu w tej samej wadze :)
Dobry materiał , pytanie jak obliczyć zapotrzebowanie kaloryczne , zwykły kalkulator internetowy daje radę ?
Pozdrawiam
Jest taki materiał na kanale - dopisz trenertv do wyszukiwanego hasła na RUclips
@@Mktrener Mi często różne kalkulatory liczące zapotrzebowanie liczyły poniżej 3000 tys. kcal kiedy ustawiałem średnią aktywność w ciągu dnia przy wadze 66 kg, wzroście 175 cm i mając 25 lat. Na szczęście nigdy nie sugerowałem się w 100% kalkulatorem bo jak się okazuje dopiero przy 3600 kcal waga idzie mi do góry. Czy pracując po 12 godz. ale tak średnio 3/4 razy w tygodniu i prawie ciągle stojąc i chodząc plus w dni wolne mam tak od 10 do 20 tyś kroków i zazwyczaj 4 treningi na siłowni w tygodniu z planem można uznać to za dużą aktywność ?? Jeszcze robię rozciąganie i prawie codzienne poranne rozruszniki rwające ok. 15 min., i zimne prysznice.
Waga 98kg, przy 185cm wzrostu. Staram się liczyć kalorie przy apce fitatu. Mam dziennie 2500kcal i przez cały dzień trzymam się tych wytycznych. Czasem zdarza się przekroczyć minimalnie. A w weekend to różnie bywa czasem coś więcej słodkiego wpadnie🙃. A poza tym staram się ćwiczyć 3 x w tygodniu. Ćwiczę w domu mam hantle 2x15kg ale chce dokupić sobie gumy i gryf lekko łamany.
Brawo Przyjecielu, ja dokładnie tą metodą ( i książką Michała) zszedłem ze 105 do 81kg w około rok! Ustaliłem sobie dziennie 2200kcal i z lekkimi wahaniami się tego trzymam. Znalazłem też swój największy zapalnik, a mianowicie, piwo, musiałem odstawić, bo często na jednym się nie kończyło, a zawsze potem jakaś pizza na telefon wpadała i bach +10000 czy 2000kcal! Odchudzanie to dłuuuugi proces, ale jak tyjemy np przez 10lat to głupotą byłoby gdybyśmy oczekiwali schudnięcia w miesiąc. Powodzenia życzę
@@adamskyadamsky3025 Jeśli dałeś radę odstawić piwo to szacun ,ja potrafię jeść to samo miesiącami ,trenowac extramalnie ale piwo najcieżej sobie odmówić.
@@robertx1058 Spróbuj raz czy dwa zamienić na piwo "0". Wiem, że znajomi się głupio patrzą i spoglądają jak na wariata (sam przechodziłem :), ale w zasadzie smak identyczny, a same korzyści! Możesz podjechać sobie autem do pubu (zostaje Ci parę dych za taxi), zazwyczaj wypijesz 2, góra 3, jedna taka zerówka ma tylko 95kcal (zwykły lager natomiast 215kcal, nie mówiąc już o ciemnych), wszystko razy na 3 albo 4 + później piwna gastrofaza (to mnie najbardziej gubiło!) i "oszczędzasz" 500, może nawet 1000kcal. No i trening możesz zaraz zrobić i uwierz mi czujesz dumę, że niejako "obszedłeś system" he he :)
@@adamskyadamsky3025 Ile piw trzeba wypić i ile pizzy zjeść żeby nabić 10000kcal? Matko bosko częstochosko toż to można eksplodować!
Jedzenie ponizej zapotrzebowania kalorycznego biologicznego powoduje zmniejszenie lub zanik mitochondiow. W wyniku tego komorki organizmu przejda w stan mniejszej konsumpcji energetycznej i zwolnia swoje procesy metaboliczne. Problem pojawia sie w momencie w ktorym zaczynamy jesc. Powrot do ponownego wzrostu i powrocenia do poprzedniego stanu metabolicznego zajmuje komorka organizmu czas dlatego pokrm ktory spozyjemy w tym okresie odlozy sie jako tluszcz. Mimo tego ze wydawaloby sie ze mamy niedobor (widoczne jako efekt jojo). Aby do tego efektu nie doszlo powinnismy spozywac co najmniej tyle kalorii aby nasze komorki mogly funkcjonowac normalnie czyli ok 1000-1300kcal. Pozostale kalorie sa przeznaczane na nasza aktywnosc i w tym zakresie mozna budowac deficyt kaloryczny. Rekomendacje kaloryczne dla doroslego czlowieka to ok 2000-2500 kcal (najlepiej policzyc indywidualnie). Niedobor kaloryczny wynikajacy z aktywnosci i zmniejszonej podazy bedzie zabeirane z masy tluszczowej (jasli takowa mamy) lub z mesni jesli nie ma cukru i tluszczu.
Bardzo fajny film praktycznie z wszystkim się zgadzam ale opowiem to z mojej perspektywy :p
Mając 17 lat ważyłem 112kg przy wzroście 177cm zaczeło się postanowienie noworoczne i dostałem naprawdę mocnej motywacji by zmienić siebie.Naczytałem się bardzo dużo ale zawsze miałem swoje zdanie czym mniej tym lepiej bo schudne szybciej
W ciągu 7msc schudłem do 86kg
Potrafiłem za cały dzień, rano zjeść twaróg z słodzikiem a na podwieczorek warzwa na patelnie po czym iśc pobiegać.
Dziś mam prawie 25lat waże od 86-90kg
Sylwetka trochę bardziej umięśniona niż przeciętny kowalski.
Moim zdaniem duży deficyt jeżeli jesteś grubasem jest najlepszy bo widzisz efekt na samej wadze (kiedyś to było najważniejsze dla mnie) i to strasznie motywuje.
:) Tego nauczyło mnie doświadczenie w pracy z podopiecznymi. Książkowa pozornie najzdrowsza powolna redukcja najczęściej skutkuje demotywację i porzuceniem zaangażowania, a więc brakiem oczekiwanego efektu, więc własnie szczególnie na początku na motywacyjne przełamanie bardziej intensywnie i potem pracuje się w wolniejszym tempie szlifując aspekty takie jak masa mięśniowa ;)
@@Mktrener
Bardzo ważny jest tryb życia jaki się prowadzi szczególnie praca i oczywiście sama psychika i to czego od siebie wymagasz :p
Mógł byś się odnieść co sądzisz o takich hardkorowych głodówkach jakie robił Radek Opała.
Bardzo mnie ciekawiło ile można tak wytrzymać i od poniedziałku stwierdziłem że piję tylko wode
Dzisiaj wieczorem juz musiałem zjeść normalny posiłek bo samopoczucie było straszne.Nie wyobrażam sobie jak on wytrzymywał po 20dni to jest troche chore :p Pozdrawiam Ty i Szmexy świetną robote robicie na yt :)
💪🏻🔥
Cześć! Mogę prosić o podanie adresu e-mail w celu kontaktu?
Oglądam cię od dawna i stosuje do twoich zaleceń. Udało mi sie osiągnąć super sylwetkę (nie jakąś modelkową, ale jak dla mnie naprawdę super) w pol roku, ale ostatnio przez mobbing w pracy i toksyczną atmosferę (pracę już zmieniłam) przytylam 10kg w 2 miesiące. Jadlam caly czas, żeby zajeść stres plus alkohol. Pomocy, jak teraz sie za to wziąć?
Hej, niestety to jak będziemy podchodzić do jedzenia ma duża korelację z naszym dobrostanem psychicznym. W złym nastroju zwiększamy prapdowodpbieństwo na jedzenie dla "komfortu" czyli tego co najsmacznejsze i najbardziej kaloryczne, dlatego najlepiej (łatwe w teorii/ trudniejsze w praktyce) starać się eliminować/okiełznać czynnik stresujący. Opcje są 3 : w każdej zawsze warto najpierw spojrzeć z trzeciej perspektywy i przeanalizować czy możemy coś poprawić w sobie, bez intuicyjnego stronniczego oceniania własnych postaw.
1.Uzbroić się w przekonania pozwalające przetrwać, co najwygodniej wyjdzie uzbrajając się w cynizm i pozbycie się oczekiwań wobec współpracowników, coś na zasadzie przetrwania w "dżungli" - praca to praca, odhaczyć zadania i do domu, a prawdziwe realacje budować na neutralnym gruncie bez zależności zawodowych i być ewentualnie miło zaskoczonym przy przejawach pozytywnych odruchów.
2.Czasem faktycznie warto przygotować się do zmiany pracy - najtrudniej to zrobić z dnia na dzień, jednak "po godzinach" przygotować CV, przypomnieć sobie jaki mamy wachlarz umiejętności i możliwości i nie rezygnując obecnie poszukać odświeżenia w nowym miejscu, bo często nie ma co "kopać się z koniem" i szukać rozwiązań na siłę, gdy łatwiej jest zmienić środowisko
3.Próbować "naprawić" otoczenie poprzez asertywne, transparentne zakomunikowanie co jest nie tak - to niestety najczęściej przereklamowane działanie, bo utwierdza napastnika w jego roli i sile wpływu jaki wywiera, co często nakręca negatywne działanie.
@@Mktrener dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź! ja wybrałam metodę numer 2 i męczę się już tylko z konsekwencjami tego, co było, ale mam nadzieję, że znowu uda mi się przejść drogę do zdrowej sylwetki, skoro już raz się udało, z twoją pomocą :)
Może spróbujecie dodać angielskie litery do twoich filmów może to poszerzy oglądalność za granicą a w przyszłości może wersja angielska książki.
U mnie codzienna, ale po trzymaniu przez 2 miesiące i widocznych efektach już coraz bardziej daje sobie fory. Zwiększyłem podaż z 2300 do 2500 i to akurat uzasadnione bo od września zacząłem chodzić do szkoły, chodzić po szkole i ćwiczyć na wfie, aleee i tak jest ciężko, bo zrobiłbym bym sobie jakiś taki mocny cheat day :ooo
2500tysia to Ty masz codziennie chat day
@@sportklub9349 nie no mimo wszystko na tym chudnę
@@sportklub9349
Skąd wiesz? Wiesz jakiego jest wzrostu, wagi? Ilość kalorii nie mówi nic bez tych danych. Ja chudnę na 3000-3200kcal
Az 2g bialka na mase ciala ? nie zbyt dobrze dla nerek ;) Slyszalem od innych trenerow ze juz 1g bialka ,pozwala zbudowac miesnie ,lub przynajmniej utrzymac to co sie ma , ewentualnie 1.2g.Oczywiscie nie kazdy ma na wzgledzie swoje organy zewnetrzne ,i dlugoterminowe skutki takiej diety.Rozumiem ze 2g bialka to juz jest optymalna opcja ?
To zawierzaj temu co „słyszałeś” - nie każdy musi opierać swoją wiedzę na metaanalizach i faktycznym stanie wiedzy 💪
Michalku mam pytanie jeden g białka na kilo starczy jak ćwiczysz natural?
2g na kg masy ciała. 1g to za mało.
@@dominikk3606 Arnold podobno jadł jeden g i nie było lipy :)
Prawda
Okej, ja mam pytanie. Jem od 1700 do 1500 kcl i dużo jeżdżę na rowerze (ok. 250km tygodniowo) i ogólnie jestem całkiem aktywna (10k kroków dziennie) totalnie nic nie chudnę. Nie czuję się gruba, tylko taka jakby nabita? I jakaś taka opuchnięta? wzrost 175, waga 75kg. Czy to znaczy, że jem zbyt mało?🙄
Jem około 1800 kcal dziennie, waga 95 okolo, 188cm wzrostu
malo chodze i trochę ćwiczę
od maja (deficyt wczesniej byl duzo mniejszy) zeszło mi 8kg
planuje zejsc jeszcze troche, tak z 5 kg
Wiem ze to niezbyt zdrowe, jestem swiadomy tego ze strace tez miesnie ale potrzebuje przyspieszyc. Czy sa jakies przeciwwskazania jesli jestem zdrowy, pije wode i w ciągu dnia zbytnio glodny nie jestem. Mam. malo czasu na jedzenie wiec zazwyczaj jem 2-3 posilki.
Dziękuję za film, przepraszam za niezrozumialy komentarz
pozdrawiam
Postaw jednak na 2300 kcal :) - dalej będziesz tracił masę ciała
@@Mktrener Wiem, wczesniej jadlem tyle
tylko ze chciałem w wzglednie bezpieczny sposob zrzucic jak najwyzej a potem na zerze kalorycznym wbic juz sobie normalnie mase. miesniowa.. Utrata tego tluszczu w szybkim tempie jest dla mnie aktualnie wazna i no. Ale dziękuję.
Zaczynałem swoja metamorfozę od 105kg. Przez półtorej roku doszedlem do wagi 81.5 kg ćwicząc oporowo 3x w tygodniu i w kazdy dzien 10tys kroków. Mam stosunkowo malo miesni, cos tam zbudowałem ale nie za wiele. Niestety waga nizej nie chce zejsc. Chce podbić teraz kaloryke, może mięśni wiecej zbuduje i wtedy zaczne znowu redukcje. Tym sposobem moze zbuduje więcej mięśni i sie bardziej dotne. Co myślisz?
Tak, szczególnie po takiej metamorfozie coś co może sprawiać wrażenie nadmiaru tkanki tłuszczowej może być skórą po odchudzaniu, która rozciągnie się przy okazji nabudowania lokalnie masy mięsniowej
Michal ,pytanie jestem na Keto 2 lata stosuje codziennie IF ,chciałbym przybrać kilka kg czystej masy,co muglys poradzić ale prosiłbym szerzej ,dziękuję
Nadwyżka kaloryczna, zbilansowana dieta i progresywne przeładowanie w obrębie jednostek treningowych (zaskakuj ciało nowymi bodźcami)
@@Mktrener rozumiem dziekuje bardzo a bialko na poziomie 1.0 czy 1.2 gr na kg masy ,czy byc moze wiecej ,jak Ty to widzisz bo za dużo bialka tez nie dobrze na Keto,dziękuję ,pzdr 😉
@@ricky6912 To już konsultuj w obrębie tego systemu żywienia, ja jestem za tym , żeby sobie życie ułatwiać, a nie utrudniać :)
super wideo ale z tymi połaciami jedzenia na 2000kcal to bym nie przesadzal :) nawet super czystym jedzeniu
Przy nadwadze danie ze 100g kaszy , mięsem , warzywami ciężko ładuje w kategorii „nie da się zjeść- za dużo”
Trenuje FBW 3x w tyg jestem teraz na redukcji ale po dluzszej przerwie w cwiczeniach (nie chcialem zaczynac masy bedac juz ulanym). Jestem na deficycie juz prawie 1,5 miesiace. Chcialem do konca pazdziernika pocisnąć. Teraz jestem na 1750-1800 kalorii + w tym tyg dodalem aeroby w dni nietreningowe. Schudłem od zeszłego tyg 1,1 kg z 71,9 do 70,8 (mam 1,76m wzrostu) - (wczesniej bez aerobów tak z 0,3-0,4kg tygodniowo). Czy 1,1 kg to za duży spadek? Czy kontrolowac jak bedzie za tydzien? dodam ze sila mi poki co caly czas rosnie nie odnotowuje zadnych spadkow/zastojow. Nie widzę jakoś super efektów dalej jestem mocno otłuszczony pomimo kolejnych tygodni ale daje sobie jeszcze te 24 dni i zobacze jaki bedzie efekt po 2,5 miesiaca.
Przerwa - nie później niż po 60 dniach zero kaloryczne
@@Mktrener ok ale czy przejmowac sie tak duzym spadkiem 1,1 kg w tydzien na wadze czy jezeli sila nie spadla to nie przejmowac sie i patrzec co bedize za tydzien?
👍
Wszystko się zgadza i są to święte prawdy, wiem bo sam dawno temu przerabiałem te błędy które można z pomocą takich rad jak te od Michała z czasem metodą prób i błędów eliminować. Jest jednak pewna grupa osób, która nie cierpi na słabą wolę lub bezrozumne dietowanie lecz z powodu...GASTROFAZY...Gastrofazo przeklinam Cię!! 🤣🤣😂 Jedyne rozwiązanie to lodówka z zamkiem czasowym jak bankowe sejfy 😝
😂
Michał niestety musze sie zgodzić .......szybko schudłam jadłam moze z 500 kcal ,ale to nie jest na dłuższą mete ,bo nie jem.....pozniej przychodzi ogromny głod ktorego nie moge opanować potem choruje ,a musz schudnąć 2-3 kg
Cześć, ćwiczę 3 razy w tygodniu na siłowni. Mam 23 lata 183cm i 87kg jem 2500 kcal czy to jest okej? Chce chudnąć ale bardziej zrobić dekompozycję. Zapotrzebowanie mam 2930kcal. Bialko na poziomie 155-165g.
Schudniesz ale wolniejsza drogą. Z faktu że masz raczej trochę zapasu tłuszczu uwzględniając stosunek wzrostu do wagi, zejdź śmiało do 2200kcal. Ja jechałem na 2100-2200 białka 150-200g, wzrost 174cm.
@@dominikk3606 i nie zgubie za dużo mięśni ? Najwięcej wiadomo tłuszczu w okolicach brzucha ale to standard. A trochę bałem się jeść tylko 2200 kcal. Czy jeżeli utrzymam białko na poziomie o którym mówisz będzie ok? Docelowo chce ważyć 82-83 kg. Z góry dzięki za odpowiedź
@@mcgrady5285 nie zgubisz a nawet zbudujesz wolnym krokiem, zrobisz rekompozycje i mięśnie będą bardziej widoczne, zejdziesz do swojego celu i możesz utrzymać wagę ciągle trenując siłowo aby zadbać o dalszy rozwój mięśni. To co Michał powtarza, mamy zapasy tłuszczu do czerpania energii.
debesta trener na dzień dzisiejszy
Okuratny rzetelny sprawiedliwy i tak dalej i tak dalej.
Przed chwila wrocilem ze ''spaceru'' ok 15 km po ROtterdamie,tak szybko chodzilem ze palily mnie łydki.Myslalem ok znow sie nei nawpie*dalam jak wroce.No ale.. Zjadłem sledzia,gryzłem mortadele,gryzłem kiełbase i zapijałem przecierem..No jak ja mam schudnac jak jestem bardzo głodny.Waze ok 100 kg. 180 cm-178 cm wzrostu
Ja sobie zacząłem redukować od jakiś 6 miesięcy ważyłem 100kg przy 172cm wzrostu aktualnie na wadze jest 79. Od 2 miesięcy wjechały treningi oporowe, podbijanie białka pod korek no i cóż aktualnie jestem na dobrej drodze do uwidocznienia kosteczek na brzuchu a zaczynałem od bycia kulą tłuszczu hahahah
Fizyczna robota na 3 zmiany, 4 treningi push pull w tygodniu i normalna 'życiowa' aktywność. 76 kg wagi i po obliczeniu okazuje się że nie zjadam wiecej niż. 1800 kcal dziennie. Czyli według wszelkich kalkulatorów permanentny deficyt. Efekt? Waga stoi w miejscu od wilelu miesięcy a na dole brzucha utrzymuje się stała ilość tłuszczu. Według twojej teorii powinienem zniknąć (bo deficyt) lub zwiększać mięśnie (gdyby jednak okazało się że jakimś cudem jest to nadwyżka kalorii). Mój wniosek zważywszy na to że kiedyś schudłem 15kg na 2500kcal jest taki że organizm własnie zaadaptował się do deficytu i zwolnił.
Zacznij uwzględniać w swoich szacunkach również dietę w weekendy, respektować regenerację, właściwe odżywianie oraz kluczową zależność, że celem jest kompozycja ciała zdrowie i sprawność i nie będzie problemu - będą pożądane efekty.
Pomocny 👍 jakby się tak dało nie ulegać pokusom weekendowym 🤔
Witam, trenerze
A Pochwalę się 110KG>>86KG I dalej lecę w dół
Czyli zakladajac ze osoba ze 136 kilogramow przy wzroscie prawie 2metry schudnie na 115 jedzac 2300kcal,ma stopniowo dokladac kalorii aby bezpiecznie chudnac dalej?
Tak - zacząć od mniejszego pułapu kcal, aby uzyskać szybkie, motywujące EFEKTY, następnie zbliżając się do nizszego poziomu tkanki tłuszczowej - co zamanifestuje ciało pojawiającym się głodem (nie mylić z ochotą na to co smaczne) podbijamy kalorie i trwamy w procesie, który przynosi coraz wolniejsze ubytki na wadze - tym mniejsze im blizej bardzo niskiego pozoimu tkanki tłuszczwej
Wszystko fajnie pięknie, ale dla organizmu osoby, która na co dzień kalorii spożywa mniej niż 1000 (i nie dlatego, że się głodzi, ale po prostu nie potrafi zjeść więcej) już jednorazowe zjedzenie 2 tys kcal może być obżeraniem się, a to przeczy negowaniu zmniejszania metabolizmu.
Zamówiłem książkę ale jak miałbym jakie są pytania to gdzie mogę się kierować?? Facebooka niestety nie mam...
Niestety muszę zasugerować jednak potencjalne stworzenie konta na fb nawet wyłącznie po to, aby dołączyć so grupy wspomnianej w mailu
@@Mktrener 😞
Mogę prosić o link bo nie widzę na mailu? Ok znalazłem, czekam na akceptację. Pozdrawiam
@@andyczarny1 facebook.com/groups/348417419236471 👈
@@Mktrener ok czekam na akceptacje Państwa trenerów 😁
Gorzej jak po covidzie, gdy patrze na jedzenie to mi się chce nooo odruch wymiotny :D
Ale trening normalny jest
Szczęśliwie to prawdomównie minie z czasem. Brak apetytu jest nierzadko mechanizmem prowokowanym przez organizm, który coś komunikuje
To jak ja
nagraj coś podobnego ale o nadwyzce kalorycznej i odzywianiu miesni przy budowaniu miesni
Spoko :)
Dobra Michał ale jak to wyglada u kobiet z tym deficytem? Bo mam wrażenie, ze zawsze dajesz przykład mężczyzn z tym deficytem (1000 kcal) Jaki ja mam np. Ustalić deficyt jeśli tez mam dużą nadwagę prawie 30 kg i kalkulator pokazuje mi, żeby utrzymać masę ciała muszę spożywać 2400 kcal i jeśli miałabym uciąć 1000 kcal to będę miała 1400 kcal przecież to Głodówka :(
Ale żeby być w zdrowym deficycie aby schudnąć nie powinno się ucinać aż 1000kcal...Bardzo często ucina się 200-300kcal i to wystarcza aby zacząć chudnąć.
Hej, w przypadku organizmu damksiego trudniej jest zaponować nad chaosem fundowanym przez układ hormonalny, w związku z czym działania powinny być jeszcze bardziej rozciągnięte w czasie i adekwatnie związane z mniejszym pułapem deficytu. Mimo wszystko sumaryczny wydatek energetyczny w przypadku kobiet bywa mniejszy, jednak z drugiej strony pułapy tkanki tłuszczowej, w których osiąga się zdrowie i przy okazji dobrą sylwetkę są znacznie wyższe. Uderz w 2000kcal i obserwuj ciało, gdy waga będzie sapdała w tempie 0,5-1% masy ciałą tygodonwio jesteś na dobrej drodze by zrealizować 30-60dniowy blok redukcji zakończony kontrolowanym podbiciem kalorii
Możesz obliczyć kaloryke w kalkulatorze kalorii. Czasem wystarczy odstawić słodycze, cukier, slodkie napoje, przekąski mączne i juz powstanie deficyt. Trzeba się skupić na wartościowych bogato odżywczych posiłkach. W skrócie jest to mięso, ryby czy jajka z warzywami. Pieczywo najlepiej na zakwasie i dobre tluszcze czyli masło, oliwa z oliwek , olej kokosowy (jeśli stosujesz niskoweglowodanowa diete).
Ja 17 kg mniej w 3 mc a jadłem pizzę 2 razy w tyg , ale zero słodyczy i więcej zużywalem niż spożywalem.
A i cardio 30-40 min 5-6 w tygodniu
Da się jeździć nawet rolkami na lodzie.
To akurat w dzieciństwie wydawało mi się rozsądniejsze niż łyżwy ;D
Kto zatrzymuje film żeby przeczytać tekst? ;-)
ja haha
Ile to jest mało ? Ludzie wpier... jak świnie to wyglądają jak świnie. I nawadniać organizm bardzo ważne oprócz żarcia.
W ubraniu bardziej PRO ;) No właśnie tak jest na tych węglach. Zejście z 10k kcal dziennie na 5k kcal - myślałem że umrę z głodu (zero ruchu w ciągu dnia). Organizm w ogóle nie korzystał z tłuszczu. Dopiero po pół roku jakoś zacząłem funkcjonować. Karby nie moja bajka LOL.
Kupie te książkę, tylko po to żeby wesprzeć kanał...
Dziękuję serdecznie, ale i tak podejrzewam że zaskoczysz sie pozytywnie niezależnie od swoich oczekiwań :) to nie tylko kompendium, ale przede wszystkim przełożenie na praktykę najważniejszych aspektów dietetyczno-treningowych
Napisałeś na swojej stronie, że ta książka jest tylko dla mężczyzn. Czy kobiety też mogą korzystać z twoich porad zawartych w książce?
Dla kobiet jest nasza książka
W Dobrej Formie
zdrowaforma.pl/w-dobrej-formie-ksiazka-w-wersji-papierowej
standaryzowana pod kształtowanie sylwetki damskiej
Za szybko mòwisz
Polecam w takim razie opcję wolniejszego odtwarzania - należy kliknąć taki trybik w panelu na dołu ekranu
Na redukcji straciłem wszystko oprócz brzucha.
Bo trzeba było to robić mądrze tak jak proponuję w filmach :)
@@Mktrener Poproszę w takim razie link do filmu,może coś zrozumiem.
Ja tam musze pomyśleć co zrobić zęby brzuszek zbić :D
zacznij od diety
@@Mariusz251 Ja i tak mało węglowodanów spożywam, skupiam się bardziej żeby więcej białka przyswajać
@@Mariusz251 znaczy sie jak waze aktualnie 76kg to spozywam coś ~140g białka jak trenuje
Ale najważniejsze jest to ze od alkoholu praktycznie nie pije i fast foodów tez nie jem no chyba ze raz na 2-3 tygodnie jakis burger z dobrej burgerowni wpadnie :P
Może spróbujecie dodać angielskie litery do twoich filmów może to poszerzy oglądalność za granicą a w przyszłości może wersja angielska książki.
👍
👍