Fajnie się ogląda , ale nic poza tym… Ani to bezpieczne, ani komfortowe. Nostalgia dawnych czasów jest fajna , pod warunkiem że nie jest to zimowy poranek i -15 , albo nie masz wypadku drogowego z dziećmi na pokładzie.
Oglądając ten test czułem się jak bym siedział obok. Aż mnie palce u stop bolą od zaciskania w czasie oczekiwania na pojawienie się 160km/h. Chcemy więcej testów takich furek z lat 90 czyli auta dzieciństwa 😊
Fajnie się ogląda , ale nic poza tym… Ani to bezpieczne, ani komfortowe. Nostalgia dawnych czasów jest fajna , pod warunkiem że nie jest to zimowy poranek i -15 , albo nie masz wypadku drogowego z dziećmi na pokładzie.
@@CynicznyNonkonformista zaczęli ją produkować w 88, lata osiemdziesiąte to 105 120, siedemdziesiąte 100, a dziewięćdziesiąte faworit. Sam pomysł ile mogło w Polsce pojawić się w dwa lata faworitek i to nowych? Po za tym pamiętam te czasy, sam miałem te samochody, a jeśli dalej mi nie wierzysz poogladaj kroniki filmowe z lat 88 89 i popatrz na ulice czy parkingi.
@@pan_dreptak ale po co mam oglądać kroniki, skoro pamiętam że pojawiały się u mnie na osiedlu w czasach kiedy jeszcze funkcjonowały kartki. Ile ty masz lat ? :D
Powiem tak - w Serbii pracowałem u gościa który handlował częściami do tych samochodów, również ich rozbierał na części.Ja nie jedna rozebrałem u jego na warsztacie.Skoda favorit była najlepszym samochódem produkowanym w wschodniej Europy,dla ludu,w tych czasach.Bardzo dobry samochód,udany projekt. Nie był to szybki samochód,dziwny konstrukcyjnie silnik który palił dużo.Ale komfortowy i trwały.Moj tata ich miał kilka,ja też jeździłem.
@@rolecki no tak, jak każdy z samochodów z Wschodu Europy, zastava z Jugosławii też była bardzo dobrym samochodem ale też rdza .Myślę że tu bardziej chodzi o klimat , używanie soli zimą na drogach.
Wada byla niska sztywnosc karoserii w przedniej czesci. Przy lekkim uderzeniu przodem pekala przednia szyba. Stad tez wiele egzemplarzy ma dolozona rozporke przednich kielichow, bardzo popularna przerobka.
... Super test i do tego muzyczka "Non Stop" od Michala Davida👌. Bardzo mi sie podoba jak wymawiasz slowko...."Fadžko"....😁🔥... Na Slowacji na to tak samo mowimy. Pozdrawiam serdecznie ❤👊💫
W 2014 roku jeździłem taką do roboty.Bardzo wdzięczne auto i cholernie proste.Tam się nie miało co zepsuć.Nigdy mnie nie zawiodła i bardzo miło wspominam tą Skodzianke.
I to jest to co uwielbiam oglądaćna tym kanale, ta walka o każdy kmh coś pięknego❤. Tych nowych filmów z nowymi samochodami już prawie wcale nie oglądam bo straszna nuda wszystko to samo.
Kierwa, nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałem Faworytę ! Mój kumpel miał taką spadkową po dziadku, rok '91, 68 kuca... I nawet jak się w trójkę jeździło, to rwała jak w$ciekła, bo to Panie nic nie waży =)
ojciec sprowadzil 136L z Czechoslowacji w 1990. Miala 64KM i i od 0-100 miala ok 14s , robila polonezy bez wiekszego problemu :) maksymalne licznikowe 170kmh :)
Favorit miała dwa rodzaje skrzynek biegów z przełożeniem takim jak na filmie i bardziej szosową . Przy 3000 obr miała licznikowe 110Kmh . Mailem słabszą wersje 58KM z założonym gazem, max co mogła polecieć to ok 160 kmh więcej nie chciała .
Mój tata miał i poldona i fejwrita :) pamiętam jak dziś podróże skodą i jak wcinałem schabowe na tylnych siedzeniach, które mama przygotowała na drogę. Tata zawsze mówił, że po przesiadce z poldona czuł się jakby Pana Boga za nogi złapał, miło zaskakiwało spalanie. Nasza sztuka była z 92 roku i różniła się znacząco od prezentowanego egzemplarza. Mimo, że auto miało swoje mankamenty to przejechała sporo, ponad pół bańki. Bardzo miło ją wspominam, łezka się w oku kręci.
Mam skode felicie z 98 z tym samym silnikiem. Masa frajdy jak na pierwszy samochód, a żadnych problemów odpala za każdym razem za dotknieciem kluczyka. Super test🫡
Piękna. 15 lat temu kupilismy z kumplami w 6 osob na spolke Formana (Favorit kombi) za 1200zl :) Do dzisiaj pamietam te emocje jak w aucie z przerdzewialym, dziurawym wydechem czulem sie jakbym prowadzil auto WRC :D Ehh... stare dobre czasy i tankowanie LPG za 5-30zl :)
Piękna, mam przedlifta z 91 r. To jest jeszcze bardziej prawdziwa skoda, wszędzie napisane made in czechoslowakia. Mam już drugi egzemplarz, autko jest kocahne.
Masz lajka za Frytkę. Kupiłem taką, tylko białą w 1997 roku od starszego małżeństwa. Auto było z 1991 roku i przejechane miało 66kkm. Żaden polonez z wyjątkiem 1,4 rovera z nią nie miał szans. Wszystkie równo po dupie dostawały. Jakość wykonania w porównaniu do poloneza o niebo lepsza, auto wewnątrz cichsze od poloneza. Zanim zakupiłem, rozważałem jeszcze poloneza i ładę 2107 albo samarę. Po zakupie już wiedziałem, że bardzo dobrze wybrałem. Auto miałem 18 lat. Z czasem jako drugie auto. Aż w końcu jakiś młodzik je ode mnie odkupił. A było trzymać. Progi zdrowe, tylne nadkola też. Lekko brało spody drzwi i spody przednich błotników. Było dokupić elementy, wymienić i całą przelakierować. Kawowe wnętrze mi się trochę nie podobało, bo nie ten kolor. Ale auto spoko, bo dokupiłem pakiet plastików - dlokładki zderzaków, nakładki progów i błotników. No, taki czeski golf gti. Niestety nigdzie nie mogłem trafić tych lamp z białymi kierunkami. Na seryjnych kołach to auto bez problemu na A4 wg gipsa leciało 170km/h i nie zamulało. Ani wskazówki ze wskaźników się nie trzęsły. Miałem też felicię 1,3. W sumie też niegłupie auto, ale blachy jakby bardziej podatne na korozję. Jeszcze coś. Niech właściciel założy wewnętrzne przednie nadkola. Auto z nimi o wiele lepiej się zachowuje na drodze.
"Jakość wykonania w porównaniu do poloneza o niebo lepsza." - to chyba w polonezie nigdy siedziałeś. Jakość wykonania i materiałów w polonezie bije favoritkę o dwie głowy; to jest właśnie główna rzecz za jaką favoritka była zawsze krytykowana.
Miałem taką- jeździłem nią do szkoły, potem chwilę na studia i do pracy ( lasy). Nigdy nie miałem żadnej awarii- NIGDY. Nawet raz zaliczyłem nią bok na łuku drogi, do rowu- efektem lotu było uszkodzenie opony jednego z kół, tylko. Złote auto😢
Kupiłem kiedyś taką skodę za 800 zł na dojazdy do pracy. Blacharsko słabo natomiast technicznie była prawie, że igła. Do dziś bardzo mile wspominam! Bardzo elastyczny silnik, z małego ronda spokojnie z trzeciego biegu się wychodziło i zbierała się z samego dołu, że hej. Biegi wchodziły jednym palcem, taka ogólna lekkość prowadzenia bardzo mnie wtedy zaskoczyła. Miałem porównanie do golfa 3 1.6 i ta skoda zdecydowanie bardziej na plus jeśli chodzi o prowadzenie. Podkreślę jeszcze raz, że ten silnik to miał mega lekkość i żwawość, dawał bardzo fajne odczucia jak na tą pojemność.
Witam :) W moim domu mieliśmy taką Skode Favorit GLX, nie miała tylko spryskiwaczy lamp i szyberdachu i była czerwona. Środek identyczny czarny w pełnej tapicerce i ten zegarek, tata kupił nową i zdbał o poprawne dotarcie, jeźdźiła super, wspomnienia jak najbardziej na plus.
miałem od 91 do 93, gdy została skradziona, realna jazda na drodze to max 105, potem jakikolwiek komfort znikał, dlatego potem zmieniłem na poldka, prędkość komfortowa to 115, poza tym był większy, dlatego kolejny już był 1,4 z silnikiem Rovera, a to już była rakieta, jak na tamte czasy
No właśnie. Nie chcę gloryfikować Poldka technicznie był w porównaniu z Favoritką zabytkiem. Jednak jak się trafiło z fajną tapicerką i bez "zubożeń" wnętrze wyglądało lepiej i było przyjemniejsze.
Moje pierwsze auto Skoda Felicia kombi 1.6 2001r, miało ori klimatyzację, taka dupna śnieżynka w miejscu zaślepki :D o dziwo fajnie chłodziła, a silnik jak na taką budę 960kg robił robote, był bardzo elastyczny, do tego instalacja LPG i alusy 13tki to można było robić furorę 😂 15 lat temu. Fajny test swoją drogą :) oby więcej takich. Felicia w kombi z tym silnikiem wyciskała tak 170-180km/h, niestety nie było to testowane w kołbaskowie xD
Byłem parę lat temu w Czechach i Favoritek ciągle tam trochę się widuje na drogach, o wiele wiecej niż u nas bezpośredniego konkurenta czyli poldolota. Nie mówiąc o wciąż licznie jeżdżących Felicjach czyli nastepcach poczciwej Favoritki.
Pracuję w Czechach i nadal sporo ich jeździ. Dużo można spotkać super utrzymanych egzemplarzy z dziadkiem za kierownicą i na czechosłowackich tablicach. Co ciekawe w rozmowie z moimi czeskimi współpracownikami, którzy kiedyś to mieli(większość to 50+), to słyszałem raczej narzekania na to auto.
Wielkie dzięki za odcinek, bardzo miło powspominać - łezka o oku się kręci - błękitna Faworytka 1990 - Jaka to była radość i skok w górę po przesiadce z Malucha!!!!
Eh, pamiętam jak rodzina z Bratysławy przyjechała do nas taką Favoritką. Wtedy to była dla mnie niesamowita piękność. Sami mieliśmy Fiata 125P. Swoją drogą - wujek z Bratysławy miał też Barkasa. Zazdroszczę koledze takiej kolekcji 🔥
@@michalrx666 spoko. Nie wiem o jakich dokladnie ramach czasowych mówisz, ale też mieliśmy Fiata 125p w latach 1992-1998, gdzie bardzo dużo ludzi go miało i wtedy widywało się równie dużo favoritek - które moim zdaniem byly paskudne :)
Rodzice a później ja miałem model 136lx z 1989 r. W 1990 roku ludzie mylili Skode z Golfem I. W prezentowanym modelu jest tylna belka od golfa III i rozstaw śrub już 4x100 (w mojej 4x98-jak w fiacie).
Favoritka na BBSie z ciemną lampą i lotką sztos.Miałem w 1991 roku 136L.Wtedy razem z ładą samarą to były fajne alternatywy dla tego co było na rynku.Trochę się franca na boki bujała bez stabilizatora ale była spoko.I sztywność nadwozia była kontrowersyjna.Po najechaniu jednym kołem na krawężnik bagażnik słabo się zamykał😆Mimo wszystko bardzo ją lubiłem.Dzięki za miłe wspomnienia.Pozdrawiam
Bardzo dobry materiał, przedstawiony w wesoły i sympatyczny sposób, aż podwójnie miło się ogląda. Raz za przekaż, a dwa za gościa odcinka, czyli Skodę Favorit. Moi rodzice mieli taką Skodę Favorit LX - granatową z 1994 roku, prosto z salonu, była u Nas 20 lat, przez ten czas to auto było niezawodne, żałuję bardzo, że rodzice ją sprzedali... 😔
Hej! Jestem widzem od dawna. Lubie takie odcinki z takimi autami. Super byłoby oglądać u Ciebie motoryzacyje lat 80 i 90. Czekam z niecierpliwością...jak podejrzewam-nie tylko ja... Pozdrawiam
Lata 90 to chyba ostatni okres dobrej motoryzacji w której jeszcze można było samemu sobie samochód naprawić i jakoś te auta się różniły od siebie nie jak teraz. Sam mam dwie A6 C4 i to jest to. Może którymś się Petrol kiedyś przejedzie jak je skończę to by było coś.
Rok 2006 lub 07, wersja 68 KM to dopiero przecinak, mój ojciec taką miał , monowtrysk i LPG .Pamiętam jak prowadziłem wtedy, bez problemu jechała 150 km/h po A4, a jeszcze miejsca pod gazem było 😁.
Ta wersja to dopieszczenie bardzo udanego dizajnu. Może i mechanicznie nie była najlepsza ale w tych latach to był jeden z najładniejszych wozów tej wielkości i nie tylko w porównaniu z innymi autami zza żelaznej kurtyny👌 Twojego plusa słuszniej będzie porównać do octavii a wtedy to już przepaść.
Posiadałem 136L, która miała bodajże 62KM zaś kolega miał 135L 58 KM. A teraz spójrzcie na tę deskę a dokładnie na tę budę prostokątną z zegarami i nawiewami. Czesi już wówczas przewidzieli w jakim kierunku pójdzie design po 2020 roku, tylko nie było jeszcze technologii LCD. Obecnie wystarczy przywalić na to prostokątny panel LCD i mamy współczesnego Mercedesa lub BMW.
Moje pierwsze auto, dostałem od dziadka. W kolorze sraczki, ale wtedy to było coś. Kiedyś zimą odpaliłem nawiewy i sypnęło śniegiem do kabiny. Kochany samochód
Na przełomie lat 80 i 90 znajomi rodziców mieli taką Skodę czerwoną, ale ta czerwień była taka głęboka, wręcz bordowa, jak przyjechali do nas, to na osiedlu gdzie stały maluchy trabanty itp to była sensacja. Co do próby autostradowej to wrażenia musiały być nieziemskie, wydaje mi się że autor ma większą frajdę przy jeździe Poldkiem czy taka Skoda niż najnowszymi cudami techniki, ja jako oglądający też 😁👍
Jak byłem dzieckiem to uwielbiałem favoritkę, w tamtych czasach Fantomas był na topie, i favoritka swoimi kształtami była taka właśnie kosmiczna. Około roku 90 większość favoritek była taka brązowa co psuło jej urok.... Kiedyś w święta jak miałem 6-7lat przyszedł do mnie Mikołaj :) i odwiózł mnie do domu nowym autem wujka, a była to skoda - niestety felicia kombi :)
Pamiętam jak za dzieciaka na początku lat 90' chodziłem do podstawówki i przechodziłem zawsze przy salonie Skody, zawsze wchodziłem do środka podziwiać te auta i za każdym razem podchodziłem do sprzedawców po nowe katalogi 😅 Niesamowite czasy i czar wspomnień z dzieciństwa.
I to jest interesujący test a nie jakieś tam RS które mają ponad 500 koni pod maską i wiadomo, że grubo pojadą
pojadą do kaganca przy 250
Dokladnie i osiagna w chwile swoja prędkość max.
Bez kitu. Wprowadzają dużo większe zaciekawienie.
Tak walka o każdy kilometr. 🙂
Gdyby chociaż grubo szły to fajnie by było a nie do 250 i koniec
@@etinne9150 chyba że Volvo, to do 180 XD
Serio bardziej wolę takie odcinki niż odcinki z furami z ogromną mocą i przyspieszeniem 0-100 poniżej 4 s. Pozdro
Fajnie się ogląda , ale nic poza tym… Ani to bezpieczne, ani komfortowe. Nostalgia dawnych czasów jest fajna , pod warunkiem że nie jest to zimowy poranek i -15 , albo nie masz wypadku drogowego z dziećmi na pokładzie.
Dokładnie lepiej tylko to oglądać niz tym jezdzić 😂😂
@@mateuszgajos9868 Dokładnie, favoritka to chyba najgorszy samochodowy śmietnik jaki człowiek wyprodukował 🤣
Silniční testy jsou velmi důležité, emoce jsou nepopsatelné.
Děkuji ,Měj hezký den Marek.
Ahoj prosim cerstvij hleb 😂
@@Rafa-pj1wz Nie rób z siebie debila.
@@Rafa-pj1wz naprawde...? 😉😁👊
Nie testy drogowe tylko próby autostradowe
Pozdrawiam Pana Czecha! 😊
W końcu jakieś fajne auto 🙂 Poprosimy więcej takich aut z lat 90 🙂
Dokładnie team BIOTAD PLUS💪💪
Dokładnie tak
Honda Civic V gen
Opel Calibra
Nie no i te testy kocham ,jak dochodziło do 160 to prawie za łóżko wleciałem 😂😂
No. Telepał się jak DeLorean z Powrotu do przeszłości. Myślałem, że zaraz się czas cofnie do 1994.
Już niedługo:
"Ahoj jsem Petrolhead numer jeden a dnes degustace knedlika"
Kupiłem wczoraj knedliki na dzisiejszy obiad. To nie żart!
Ahoj Krecik.
Silver albo Black Line najbardziej wypasiona i najbardziej pożądana wersja favoritki Za moich czasów tak mam ponad 40 lat
Oglądając ten test czułem się jak bym siedział obok. Aż mnie palce u stop bolą od zaciskania w czasie oczekiwania na pojawienie się 160km/h. Chcemy więcej testów takich furek z lat 90 czyli auta dzieciństwa 😊
Takie testy oglądam z większą ciekawością niż jakieś nowe fury AMG RS itp
Fajnie się ogląda , ale nic poza tym… Ani to bezpieczne, ani komfortowe. Nostalgia dawnych czasów jest fajna , pod warunkiem że nie jest to zimowy poranek i -15 , albo nie masz wypadku drogowego z dziećmi na pokładzie.
Piękna jak Maybach, szybka jak bolid - taka jest właśnie SKODA FAVORIT !
Nie dla niej dziwaczne kształty z new-beetle'a
Mknie sprawiedliwe 1.3 litra.
😍
😊 wzorowy czeski kompakt... dzięki Petrolhead ze tę nostalgiczną wrzutkę
Wiecej takich samochodów
Pamiętam w latach 80, gdy u nas rządziły jeszcze 126p i nieraz Trabanty to taka Skoda wygladała jak cukierek z Pewexu :D
Raczej dziewięćdziesiątych
@@pan_dreptak nie, koniec lat 80.
@@CynicznyNonkonformista zaczęli ją produkować w 88, lata osiemdziesiąte to 105 120, siedemdziesiąte 100, a dziewięćdziesiąte faworit. Sam pomysł ile mogło w Polsce pojawić się w dwa lata faworitek i to nowych? Po za tym pamiętam te czasy, sam miałem te samochody, a jeśli dalej mi nie wierzysz poogladaj kroniki filmowe z lat 88 89 i popatrz na ulice czy parkingi.
@@pan_dreptak ale po co mam oglądać kroniki, skoro pamiętam że pojawiały się u mnie na osiedlu w czasach kiedy jeszcze funkcjonowały kartki. Ile ty masz lat ? :D
@@CynicznyNonkonformista widzę że dalsza rozmowa nie ma sensu i tak wiesz lepiej
Auto moich lat młodzieńczych . Ojciec mial 135L z 1991 roku, ktorą podkradalem jako 17latek na wieczorne przejazdzki😊
Powiem tak - w Serbii pracowałem u gościa który handlował częściami do tych samochodów, również ich rozbierał na części.Ja nie jedna rozebrałem u jego na warsztacie.Skoda favorit była najlepszym samochódem produkowanym w wschodniej Europy,dla ludu,w tych czasach.Bardzo dobry samochód,udany projekt. Nie był to szybki samochód,dziwny konstrukcyjnie silnik który palił dużo.Ale komfortowy i trwały.Moj tata ich miał kilka,ja też jeździłem.
Miała też swoje, wady ale największą przynajmniej na nasz klimat była korozja która żarła Favority aż było słychać.
@@rolecki no tak, jak każdy z samochodów z Wschodu Europy, zastava z Jugosławii też była bardzo dobrym samochodem ale też rdza .Myślę że tu bardziej chodzi o klimat , używanie soli zimą na drogach.
Wada byla niska sztywnosc karoserii w przedniej czesci.
Przy lekkim uderzeniu przodem pekala przednia szyba.
Stad tez wiele egzemplarzy ma dolozona rozporke przednich kielichow, bardzo popularna przerobka.
@@jareknowak8712 A ja myślałem, że te rozpórki to tak orginalnie z fabryki wychodziły
@@radekw-gh6ln
Np. ten z filmu nie ma rozporki.
... Super test i do tego muzyczka "Non Stop" od Michala Davida👌. Bardzo mi sie podoba jak wymawiasz slowko...."Fadžko"....😁🔥... Na Slowacji na to tak samo mowimy. Pozdrawiam serdecznie ❤👊💫
W 2014 roku jeździłem taką do roboty.Bardzo wdzięczne auto i cholernie proste.Tam się nie miało co zepsuć.Nigdy mnie nie zawiodła i bardzo miło wspominam tą Skodzianke.
To jest typ materiałów które najczęściej u Ciebie oglądam.
No i to jest kurła ekscytujaca proba autostradowa!!!
Szczerze mówiąc takie odcinki są najciekawsze.
I to jest to co uwielbiam oglądaćna tym kanale, ta walka o każdy kmh coś pięknego❤. Tych nowych filmów z nowymi samochodami już prawie wcale nie oglądam bo straszna nuda wszystko to samo.
Kierwa, nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałem Faworytę ! Mój kumpel miał taką spadkową po dziadku, rok '91, 68 kuca... I nawet jak się w trójkę jeździło, to rwała jak w$ciekła, bo to Panie nic nie waży =)
12:15 Masz rację Petrolhead, wspomnienia wracają. Miałem kiedyś Felicję 1.3 68 KM, 96 rok, przejechała 360 tys km. To była fura!
Ja jeździłem kiedyś w latach 90 mieliśmy felicie pick up/ jak polonez truck . Każdy w firmie kochał ten samochód już nawet nie pamiętam czemu
ojciec sprowadzil 136L z Czechoslowacji w 1990. Miala 64KM i i od 0-100 miala ok 14s , robila polonezy bez wiekszego problemu :) maksymalne licznikowe 170kmh :)
10KM w budzie o takiej wadze na pewno robi dużą różnicę :D
Favorit miała dwa rodzaje skrzynek biegów z przełożeniem takim jak na filmie i bardziej szosową . Przy 3000 obr miała licznikowe 110Kmh . Mailem słabszą wersje 58KM z założonym gazem, max co mogła polecieć to ok 160 kmh więcej nie chciała .
Lx miały 68 koni na wtryslu tyle co Felicja i polonezy objeżdzały na każdym biegu
Mój tata miał i poldona i fejwrita :) pamiętam jak dziś podróże skodą i jak wcinałem schabowe na tylnych siedzeniach, które mama przygotowała na drogę. Tata zawsze mówił, że po przesiadce z poldona czuł się jakby Pana Boga za nogi złapał, miło zaskakiwało spalanie. Nasza sztuka była z 92 roku i różniła się znacząco od prezentowanego egzemplarza. Mimo, że auto miało swoje mankamenty to przejechała sporo, ponad pół bańki. Bardzo miło ją wspominam, łezka się w oku kręci.
Petrol znowu zapomniałeś skasować średnie zużycie paliwa hahaha 😂😂 XD pozdro 😁
Kiedyś marzenie wielu, ,konkurent samary to był ogromny przeskok technologiczny ze skody 120 na Favorit to był szok
Pięknie poszła, gdyby były oryginalne opony węższe to poszłaby z 5 więcej.
Teraz do testu koniecznie Lada Samara
O tak, była u nas Łada i wspomnienia jako dzieciak mam fajne, ale to raczej sentyment + nieświadomość wielu kwestii. Popieram.
Lada Samara + ALEKO 2141. 😁
Favoritka w takim stanie to już rarytas. Sympatyczne auto, ładnie dymione lampki, felga sztos. Na Panieee, igiełka
Takie testy interesują nas widzów najbardziej. Naprawdę, lepsze to niż jakiś dowalony mercedes czy audi :)
Mam skode felicie z 98 z tym samym silnikiem. Masa frajdy jak na pierwszy samochód, a żadnych problemów odpala za każdym razem za dotknieciem kluczyka. Super test🫡
Uwielbiamy testy przyspieszeń gdzie raceboxa nawet nie trzeba przyczepiać do szyby ;)
Haha, niesamowity odcinek, niesamowite emocje ! :)
ps. 100x fajniej niż te wszystkie "wypasione" fury
Piękna. 15 lat temu kupilismy z kumplami w 6 osob na spolke Formana (Favorit kombi) za 1200zl :) Do dzisiaj pamietam te emocje jak w aucie z przerdzewialym, dziurawym wydechem czulem sie jakbym prowadzil auto WRC :D Ehh... stare dobre czasy i tankowanie LPG za 5-30zl :)
Piękna, mam przedlifta z 91 r.
To jest jeszcze bardziej prawdziwa skoda, wszędzie napisane made in czechoslowakia.
Mam już drugi egzemplarz, autko jest kocahne.
Więcej takich aut!!!
Masz lajka za Frytkę. Kupiłem taką, tylko białą w 1997 roku od starszego małżeństwa. Auto było z 1991 roku i przejechane miało 66kkm. Żaden polonez z wyjątkiem 1,4 rovera z nią nie miał szans. Wszystkie równo po dupie dostawały. Jakość wykonania w porównaniu do poloneza o niebo lepsza, auto wewnątrz cichsze od poloneza. Zanim zakupiłem, rozważałem jeszcze poloneza i ładę 2107 albo samarę. Po zakupie już wiedziałem, że bardzo dobrze wybrałem. Auto miałem 18 lat. Z czasem jako drugie auto. Aż w końcu jakiś młodzik je ode mnie odkupił. A było trzymać. Progi zdrowe, tylne nadkola też. Lekko brało spody drzwi i spody przednich błotników. Było dokupić elementy, wymienić i całą przelakierować. Kawowe wnętrze mi się trochę nie podobało, bo nie ten kolor. Ale auto spoko, bo dokupiłem pakiet plastików - dlokładki zderzaków, nakładki progów i błotników. No, taki czeski golf gti. Niestety nigdzie nie mogłem trafić tych lamp z białymi kierunkami. Na seryjnych kołach to auto bez problemu na A4 wg gipsa leciało 170km/h i nie zamulało. Ani wskazówki ze wskaźników się nie trzęsły. Miałem też felicię 1,3. W sumie też niegłupie auto, ale blachy jakby bardziej podatne na korozję. Jeszcze coś. Niech właściciel założy wewnętrzne przednie nadkola. Auto z nimi o wiele lepiej się zachowuje na drodze.
"Jakość wykonania w porównaniu do poloneza o niebo lepsza." - to chyba w polonezie nigdy siedziałeś. Jakość wykonania i materiałów w polonezie bije favoritkę o dwie głowy; to jest właśnie główna rzecz za jaką favoritka była zawsze krytykowana.
Zajebiste są odcinki z takimi perełkami 😸
Jechałem tym samochodem na stopa w 1993 i byłem zachwycony dynamiką, komfortem i wykonaniem.
Uwielbiam odcinki o starej motoryzacji. Walkao o każdy kilometr. Favoritka pieknie sobie poradziła. Suepr stab do tego 👍
👌Czekam na Citroena ZX . Jak znajdziesz fajny stan to szacun✌
Uwielbiam tego typu filmy.
"Słabe" auta i niemiecka autostrada❤
Uczyłem się jeździć Skoda Forman, czyli Favorit w kombi ;)
Dzięki za przypomnienie tego całkiem fajnego samochodu.
Miałem taką- jeździłem nią do szkoły, potem chwilę na studia i do pracy ( lasy). Nigdy nie miałem żadnej awarii- NIGDY. Nawet raz zaliczyłem nią bok na łuku drogi, do rowu- efektem lotu było uszkodzenie opony jednego z kół, tylko. Złote auto😢
Masz niesamowity talent, charyzmę, cholera wie co, w każdym razie oglądanie Twoich testów ma właściwości terapii relaksacyjnej
Kupiłem kiedyś taką skodę za 800 zł na dojazdy do pracy. Blacharsko słabo natomiast technicznie była prawie, że igła. Do dziś bardzo mile wspominam! Bardzo elastyczny silnik, z małego ronda spokojnie z trzeciego biegu się wychodziło i zbierała się z samego dołu, że hej. Biegi wchodziły jednym palcem, taka ogólna lekkość prowadzenia bardzo mnie wtedy zaskoczyła. Miałem porównanie do golfa 3 1.6 i ta skoda zdecydowanie bardziej na plus jeśli chodzi o prowadzenie. Podkreślę jeszcze raz, że ten silnik to miał mega lekkość i żwawość, dawał bardzo fajne odczucia jak na tą pojemność.
Witam :)
W moim domu mieliśmy taką Skode Favorit GLX, nie miała tylko spryskiwaczy lamp i szyberdachu i była czerwona. Środek identyczny czarny w pełnej tapicerce i ten zegarek, tata kupił nową i zdbał o poprawne dotarcie, jeźdźiła super, wspomnienia jak najbardziej na plus.
miałem od 91 do 93, gdy została skradziona,
realna jazda na drodze to max 105, potem jakikolwiek komfort znikał, dlatego potem zmieniłem na poldka,
prędkość komfortowa to 115, poza tym był większy, dlatego kolejny już był 1,4 z silnikiem Rovera, a
to już była rakieta, jak na tamte czasy
No właśnie. Nie chcę gloryfikować Poldka technicznie był w porównaniu z Favoritką zabytkiem. Jednak jak się trafiło z fajną tapicerką i bez "zubożeń" wnętrze wyglądało lepiej i było przyjemniejsze.
Jeździłem , to były czasy ❤
Moje pierwsze auto Skoda Felicia kombi 1.6 2001r, miało ori klimatyzację, taka dupna śnieżynka w miejscu zaślepki :D o dziwo fajnie chłodziła, a silnik jak na taką budę 960kg robił robote, był bardzo elastyczny, do tego instalacja LPG i alusy 13tki to można było robić furorę 😂 15 lat temu. Fajny test swoją drogą :) oby więcej takich. Felicia w kombi z tym silnikiem wyciskała tak 170-180km/h, niestety nie było to testowane w kołbaskowie xD
Pięknie zachowany egzemplarz. Dobrze wspominam to auto z dzieciństwa
I takie próby to ja szanuje. Teraz do pary Felicja Zdravím do Česka
Wiecej aut z lat 90!
Do drugiego mostu osiągnęła deklarowaną prędkość maksymalną. A Ty mówisz że to nie jest auto sportowe? 😂
W sumie jak większość tych z kagańcem do 250 xD
@@guarahulajdusza3453 skoro mają kagańce, tzn że nie są do końca sportowe. Skoda jest tego zaprzeczeniem ixde 😂
@@filippopowicz Dokładnie tak, widać że rozwojowe auto, przebić vmaxa i to o 10-15% mając jeszcze luz na skrzyni XD
Pamiętam jak mnie mama taką do podstawówki woziła, fajne wspomnienia wracają :D
Jeden z moich pierwszych samochodów. Super wspomnienia 😊
Test Pepiczka to są emocje a nie jakieś Rs-y Mercedesy które ludzie tylko na obrazkach oglądają. Wiecej takich aut!!!
Byłem parę lat temu w Czechach i Favoritek ciągle tam trochę się widuje na drogach, o wiele wiecej niż u nas bezpośredniego konkurenta czyli poldolota. Nie mówiąc o wciąż licznie jeżdżących Felicjach czyli nastepcach poczciwej Favoritki.
Pracuję w Czechach i nadal sporo ich jeździ. Dużo można spotkać super utrzymanych egzemplarzy z dziadkiem za kierownicą i na czechosłowackich tablicach. Co ciekawe w rozmowie z moimi czeskimi współpracownikami, którzy kiedyś to mieli(większość to 50+), to słyszałem raczej narzekania na to auto.
@@JeanPierreRheinault😊
Super że testyjesz takie autka 🎉 oby więcej
Wnętrze tej favoritki wygląda lepiej niż wszystkiego co produkowano wtedy w Polsce. Jestem pod wrażeniem.
W końcu coś innego i ciekawego 👍
Ekstra 💥 jest ta Škoda! Najbardziej prawdziwa, świetna 😎👌
Ale czad !!
Dzieki !!
👍
Emocje były, fajnie się oglądało.
Wracają wspomnienia😁z kolegą taką jeździlismy na disco,tylko była w kombi👍
Miałem tako w technikum od wychowawcy odkupiłem za 500 złotych, tylko że białą. Zajebista fura. Polonez czy inny fiat ssie tej skodzie.
Fajnie się z Tobą jeździ. Masz taki sugestywny sposób komentowania, że można się poczuć jakby się samemu kierowało. Super👍
Kapitalne!!! Popłakałam się ze śmiechu i nie mogłem się opanować. Twoje teksty podczas jazdy rozwaliły mnie doszczętnie. Mega recenzja 🎉
Najlepszy samochód ostatnio 👍
Wielkie dzięki za odcinek, bardzo miło powspominać - łezka o oku się kręci - błękitna Faworytka 1990 - Jaka to była radość i skok w górę po przesiadce z Malucha!!!!
Taką samą przesiadkę miałem 😊
I to jest test 👍👍👍
Więcej testów takich furek :)
Eh, pamiętam jak rodzina z Bratysławy przyjechała do nas taką Favoritką. Wtedy to była dla mnie niesamowita piękność. Sami mieliśmy Fiata 125P. Swoją drogą - wujek z Bratysławy miał też Barkasa. Zazdroszczę koledze takiej kolekcji 🔥
A w czym taka faworytka była niby lepsza od Fiata 125p?
@@piotrkacprzak2861 a powiedziałem, że była lepsza? Po prostu w tamtym czasie było to coś niespotykanego na naszych ulicach.
@@michalrx666 spoko. Nie wiem o jakich dokladnie ramach czasowych mówisz, ale też mieliśmy Fiata 125p w latach 1992-1998, gdzie bardzo dużo ludzi go miało i wtedy widywało się równie dużo favoritek - które moim zdaniem byly paskudne :)
Rodzice a później ja miałem model 136lx z 1989 r. W 1990 roku ludzie mylili Skode z Golfem I. W prezentowanym modelu jest tylna belka od golfa III i rozstaw śrub już 4x100 (w mojej 4x98-jak w fiacie).
Szamujemy cie, za tak wazne proby autostradowe. ❤
Favoritka na BBSie z ciemną lampą i lotką sztos.Miałem w 1991 roku 136L.Wtedy razem z ładą samarą to były fajne alternatywy dla tego co było na rynku.Trochę się franca na boki bujała bez stabilizatora ale była spoko.I sztywność nadwozia była kontrowersyjna.Po najechaniu jednym kołem na krawężnik bagażnik słabo się zamykał😆Mimo wszystko bardzo ją lubiłem.Dzięki za miłe wspomnienia.Pozdrawiam
Bardzo dobry materiał, przedstawiony w wesoły i sympatyczny sposób, aż podwójnie miło się ogląda. Raz za przekaż, a dwa za gościa odcinka, czyli Skodę Favorit. Moi rodzice mieli taką Skodę Favorit LX - granatową z 1994 roku, prosto z salonu, była u Nas 20 lat, przez ten czas to auto było niezawodne, żałuję bardzo, że rodzice ją sprzedali... 😔
No mało kiedy sie zdarza że licznik przekłamuje tak że pokazuje prędkość mniejszą niż rzeczywista 😃
I takie testy to się szanuje !😊
Zrobiłeś mi dzień ta Skoda 😁😁😁
Wersja premium+, takiej na żywo nie widziałem nigdy.
Mieliśmy w domu Skodę 120L i jak wchodziły Favorit, to to było nasz marzenie.
Jak zwykle bardzo ciekawy odcinek pozdroo
Hej!
Jestem widzem od dawna.
Lubie takie odcinki z takimi autami.
Super byłoby oglądać u Ciebie motoryzacyje lat 80 i 90.
Czekam z niecierpliwością...jak podejrzewam-nie tylko ja...
Pozdrawiam
Soundcheck najlepszy 😂
Lata 90 to chyba ostatni okres dobrej motoryzacji w której jeszcze można było samemu sobie samochód naprawić i jakoś te auta się różniły od siebie nie jak teraz. Sam mam dwie A6 C4 i to jest to. Może którymś się Petrol kiedyś przejedzie jak je skończę to by było coś.
No tak mi rób. Kciukęs leci.
Jakiś czas temu śniło mi się że jechałem takim, idealnie się prowadził 😂
Rok 2006 lub 07, wersja 68 KM to dopiero przecinak, mój ojciec taką miał , monowtrysk i LPG .Pamiętam jak prowadziłem wtedy, bez problemu jechała 150 km/h po A4, a jeszcze miejsca pod gazem było 😁.
cudo..jak to moze sie nie podobać:)
Skoda Favorit - moje pierwsze auto.
Miło wspominam ten wóz :)
Ta wersja to dopieszczenie bardzo udanego dizajnu. Może i mechanicznie nie była najlepsza ale w tych latach to był jeden z najładniejszych wozów tej wielkości i nie tylko w porównaniu z innymi autami zza żelaznej kurtyny👌 Twojego plusa słuszniej będzie porównać do octavii a wtedy to już przepaść.
Polonezy w tamtych czasach zawsze porównywane były ze skodą faworit, zaś polonez plus z felicią.
Posiadałem 136L, która miała bodajże 62KM zaś kolega miał 135L 58 KM. A teraz spójrzcie na tę deskę a dokładnie na tę budę prostokątną z zegarami i nawiewami. Czesi już wówczas przewidzieli w jakim kierunku pójdzie design po 2020 roku, tylko nie było jeszcze technologii LCD. Obecnie wystarczy przywalić na to prostokątny panel LCD i mamy współczesnego Mercedesa lub BMW.
Emocje jak na grzybach😊 odcinek złoto 👍
Jechałem polonezem z 2000r i jezdziłem taka skoda chyba z 91 i skodą się zdecydowanie lepiej jezdziło.
Moje pierwsze auto, dostałem od dziadka. W kolorze sraczki, ale wtedy to było coś. Kiedyś zimą odpaliłem nawiewy i sypnęło śniegiem do kabiny. Kochany samochód
Na przełomie lat 80 i 90 znajomi rodziców mieli taką Skodę czerwoną, ale ta czerwień była taka głęboka, wręcz bordowa, jak przyjechali do nas, to na osiedlu gdzie stały maluchy trabanty itp to była sensacja. Co do próby autostradowej to wrażenia musiały być nieziemskie, wydaje mi się że autor ma większą frajdę przy jeździe Poldkiem czy taka Skoda niż najnowszymi cudami techniki, ja jako oglądający też 😁👍
powrót do przyszłości-prl lużny kazio
Jak byłem dzieckiem to uwielbiałem favoritkę, w tamtych czasach Fantomas był na topie, i favoritka swoimi kształtami była taka właśnie kosmiczna. Około roku 90 większość favoritek była taka brązowa co psuło jej urok....
Kiedyś w święta jak miałem 6-7lat przyszedł do mnie Mikołaj :) i odwiózł mnie do domu nowym autem wujka, a była to skoda - niestety felicia kombi :)
Wszystko prawda !!
Do dzisiaj mam gdzies Fantomasa na VHS :)
Pamiętam jak za dzieciaka na początku lat 90' chodziłem do podstawówki i przechodziłem zawsze przy salonie Skody, zawsze wchodziłem do środka podziwiać te auta i za każdym razem podchodziłem do sprzedawców po nowe katalogi 😅 Niesamowite czasy i czar wspomnień z dzieciństwa.