DWIE dodatkowe informacje do filmu. 1. Drop 5 mm używany w około 99% butów marki HOKA również jest stosowany w butach treningowych - i jeżeli zakres w stawie skokowym i łydka "pozwala" jest naprawdę spoko. 2. Mierzenie DROPU na oko patrząc na grubość podeszwy nie odzwierciedla prawdziwego pomiaru, ponieważ pianka podeszwowa zwykle jest wyższe po bokach, a noga znajduje się wewnątrz niej. Najdokładniejszy pomiar wykonalibyśmy dopiero rozcinając buta na pół lub pozbywając się cholewki i wykorzystując dokładną przystosowaną do tego suwmiarkę np. elektroniczną.
Dzięki za poszerzanie naszej wiedzy :) ja też zauważyłem że najfajniej mi się biega w zakresie 6-8 mm drop. W wakacje kilka miesięcy chodzę na bosaka i też zauważalnie mocniejsze są stopy wtedy.
Unikam wysokich DROPów. Z jednej strony wydłużają krok (zależy od konstrukcji buta, ale generalnie tak jest). Z drugiej zaś, stopa "atakująca" ma mniejszy komfort do efektywnego wybijania się z palców, bo zaburzone jest naturalne przetaczanie stopy: pięta-->palce-->pięta. Może to co napisałem jest bzdurą, ale takie mam odczucia. A tak nawiasem pisząc, DROP to jeden parametr a pochylenie podeszwy to drugi. Wszystko zależy od konstrukcji podeszwy zewnętrznej i wewnętrznej. Wyobraź sobie buta, w którym podeszwa wewnętrzna jest odchylona do piety ale też podeszwa zewnętrzna ma pochylenie do palców, więc DROP "bezwzględny" wynosi 0.
Masz rację i ten parametr nazywa się "kołyską biegową" lub ROCKER. Natomiast to co piszesz w praktyce nie sprawdza się w 100%. Ty możesz to czuć, ale wielu biegaczy, którzy nie ograniczają się do butów z niższym dropem wcale nie musi mieć nienaturalnie wydłużonego kroku. Technika biegu to coś co możemy zmieniać. Natomiast jest jeszcze kwestia budowy ciała, długości kończyn dolnych i różnicy w długości kości piszczelowej do udowej - to też wpływa na kadencję i lądowanie np. na pięcie w ogóle jej nie redukuje. Sam mam taką podopieczną, która śmiga na kadencji 185+ wolne rozbieganie ze względu na swoje proporcje ciała.
Cześć, Przeszedłem z butów 10mm na 8mm (Acisc gel 14 pulse na Acisc Nibus 25). Po kilku treningach czułem mocno achillesa. Czy to oznacza, że muszę szukać nowych butów z wyższym dropem?
a czy jeśli, przez 8 lat biegałam z dropem 12mm to czy jest możliwość, że moja stopa zaadaptowała się do tej wartości i nie powinnam zmieniać butów? Doznałam kontuzji po biegu w butach z dropem 4mm.
Raczej nie stopa. Achilles, łydka - to tak. Przejście z wysokiego na niski drop powinno być spokojne, buty powinniśmy przeplatać - biegać w różnych dropach. Dlatego polecam mieć 2-3 różne buty i biegać w różnych dropach cały rok. Wtedy trenujemy nasz układ ruchu.
Widzę, że testowałeś Altry Vanish Carbon 2? Czy będzie recenzja? :) W Polsce na YT cenię sobie najbardziej Twoje recenzje butów biegowych i może przychodzi Ci na myśl jeden model na połówkę, bez karbonu, dla szerokiej stopy z możliwe niskim dropem? W żadnym Twoim filmie nie znalazłem takiej propozycji, ale mogłem coś przeoczyć.
Hej, tak będzie niedługo :) Dziś właśnie robiłem w nich kolejny trening - szybszy od ostatniego na tempach startowych 5k. Te Altry mimo iż z karbonem szczerze mógłbym Ci polecić. Dla mnie są fantastyczne i złego słowa o nich w recenzji nie powiem, za to wymienię wiele zalet tej konstrukcji. Najszerszy but z dropem 6mm, który mógłbym polecić to NB Rebel V4 jeśli już. No ale te Altry byłyby szybsze i dały więcej frajdy.
@@adrianzycienasportowo Ok, to mega bo wiem, że fanboyem Altry nie jesteś :) Założyłem sobie, że wskoczę w karbon jak złamie 20min na 5kę, ale jeszcze realnie minuty brakuje. Ważę 90kg, więc moze faktycznie NB dadzą radę. Dzięki!
@@adrianpiera7670 Staram się nie być fanboyem żadnej marki biegowej. Testuję wszystko co mogę dostać lub kupić i co ważne "chcę to pokazać na kanale". Bo ja mam na nogach dużo więcej butów, niż ludzie myślą, ale decyzja o tym, czy będę go recenzował zapada zawsze po pierwszych wrażeniach. O Panie ale się ograniczasz :) Ja tam w karbonach nawet 21 min biegałem i było sporo frajdy ;) Uważam, że od tempa 4:30 już śmiało można w nic działać.
@@adrianzycienasportowo Szanuję takie podejście! Ok, to czekam na recenzję i może się skuszę na te Vanish Carbon 2ki :) Swoją drogą miałeś na nogach Nike Streakfly? Jak na buty bez karbonu, to mimo, że jest typowo dość wąski, do dyszki dają radę i kilka sekund pozwalają mi urwać. PS. Masz w planach vlogi z zawodów, gdzie będziesz np. planował złamać swoją życiówkę na danym dystansie? Myślę, że sporo osób biegających to motywuje :)
@@adrianpiera7670 Jest taki plan :) Niemniej nie szybciej niż na późniejszą jesień lub wiosnę. W sierpniu mam jeden zabieg, który muszę przejść i wykluczy mnie ze sportu na jakiś czas. Po nim muszę się "odbudować" i wrócić do formy, także takie rzeczy w przyszłości. Miałem te Nike. Dla mnie są bardzo klasyczne. Dużo jest podobnych butów np. Kinvara z Saucony (ale na pewno twardsza) i np Adidas Adios 8 - bardzo podobne.
4 месяца назад
Komentarz dla zasięgu. Chodzę w butach minimalistycznych ponad dwa lata i wydaje mi się że biegać też bym chciał w butach zero drop. Stopniowo sobie przejdę na buty zero drop. Oczywiście amortyzacją itp. Dlaczego miałbym zostać na butach z dropem?
Pytanie czy trenowałbyś bieganie, czy tylko biegał. Bo są dużo lepsze (szybsze) buty od zerowej Altry np. do startów. Druga sprawa, czy dałbyś radę znieść trudy treningu biegowego i rosnącą objętość w niskim dropie (oczywiście jest to do zrobienia, ale nikt Ci nie da 100% pewności) Tzn. Twoja łydka i Achilles nie da Ci pewności. Trzecia rzecz - po co się ograniczać? Jest tyle fantastycznych butów do biegania - sam mam ich wiele i nie mógłbym biegać tylko w jednej marce, bo to strasznie nudne - to już bardzo subiektywna kwestia związana z tym, że jestem fanem butów do biegania. Zapomniałem o jednym (edycja) - chodzenie w butach 0 drop to nie to samo co bieganie. Przeciążenia w biegu są wielokrotnie większe. Sam chodząc w takich butach 6-7 lat idąc biegać w Altrze potrafię po mocnym treningu potrafię mieć mega obolałe łydki i spiętego Achillesa.
@@adrianzycienasportowo A masz może recke jakiegoś buta. Drop właśnie koło 5 z maksymalna amortyzacją? Waże 95 kg przy wzroście 202 i potrzebuję tego trochę :)
A jak wygląda kwestia biegania/treningu w dwóch różnych parach butów: z niskim i wysokim dropem? Oczywiście nie naraz 😉 Jak to stopa i Achilles zniosą?
Zniosą świetnie bo dajesz im różne bodźce. Wyobraź sobie, że ja nie biegam w jednej parze butów i dropie dwóch treningów z rzędu od ponad roku. Co trening inny drop/i but. Stopa i Achilles najlepiej wzmacnia się gdy dajesz jej do tego przestrzeń.
DWIE dodatkowe informacje do filmu.
1. Drop 5 mm używany w około 99% butów marki HOKA również jest stosowany w butach treningowych - i jeżeli zakres w stawie skokowym i łydka "pozwala" jest naprawdę spoko.
2. Mierzenie DROPU na oko patrząc na grubość podeszwy nie odzwierciedla prawdziwego pomiaru, ponieważ pianka podeszwowa zwykle jest wyższe po bokach, a noga znajduje się wewnątrz niej. Najdokładniejszy pomiar wykonalibyśmy dopiero rozcinając buta na pół lub pozbywając się cholewki i wykorzystując dokładną przystosowaną do tego suwmiarkę np. elektroniczną.
Dzięki za poszerzanie naszej wiedzy :) ja też zauważyłem że najfajniej mi się biega w zakresie 6-8 mm drop. W wakacje kilka miesięcy chodzę na bosaka i też zauważalnie mocniejsze są stopy wtedy.
Ciekawe. Właśnie też mnie zaciekawiły te podniesione czubki i pięty. Chcę takie kupić z podniesieniem jako pierwsze buty.
Dziekuje za materiał, poszerza wiedze🎉 pozdrawiam Marcin
Unikam wysokich DROPów. Z jednej strony wydłużają krok (zależy od konstrukcji buta, ale generalnie tak jest). Z drugiej zaś, stopa "atakująca" ma mniejszy komfort do efektywnego wybijania się z palców, bo zaburzone jest naturalne przetaczanie stopy: pięta-->palce-->pięta. Może to co napisałem jest bzdurą, ale takie mam odczucia. A tak nawiasem pisząc, DROP to jeden parametr a pochylenie podeszwy to drugi. Wszystko zależy od konstrukcji podeszwy zewnętrznej i wewnętrznej. Wyobraź sobie buta, w którym podeszwa wewnętrzna jest odchylona do piety ale też podeszwa zewnętrzna ma pochylenie do palców, więc DROP "bezwzględny" wynosi 0.
Masz rację i ten parametr nazywa się "kołyską biegową" lub ROCKER. Natomiast to co piszesz w praktyce nie sprawdza się w 100%. Ty możesz to czuć, ale wielu biegaczy, którzy nie ograniczają się do butów z niższym dropem wcale nie musi mieć nienaturalnie wydłużonego kroku. Technika biegu to coś co możemy zmieniać. Natomiast jest jeszcze kwestia budowy ciała, długości kończyn dolnych i różnicy w długości kości piszczelowej do udowej - to też wpływa na kadencję i lądowanie np. na pięcie w ogóle jej nie redukuje. Sam mam taką podopieczną, która śmiga na kadencji 185+ wolne rozbieganie ze względu na swoje proporcje ciała.
Super rozwijasz kanał pozdrawiał 😁
Świetny materiał, dzięki!
Czesto przeciazam piszczele , jakie buty bys polecil aby minimalizowac ten problem ?
Cześć,
Przeszedłem z butów 10mm na 8mm (Acisc gel 14 pulse na Acisc Nibus 25). Po kilku treningach czułem mocno achillesa. Czy to oznacza, że muszę szukać nowych butów z wyższym dropem?
a czy jeśli, przez 8 lat biegałam z dropem 12mm to czy jest możliwość, że moja stopa zaadaptowała się do tej wartości i nie powinnam zmieniać butów? Doznałam kontuzji po biegu w butach z dropem 4mm.
Raczej nie stopa. Achilles, łydka - to tak. Przejście z wysokiego na niski drop powinno być spokojne, buty powinniśmy przeplatać - biegać w różnych dropach. Dlatego polecam mieć 2-3 różne buty i biegać w różnych dropach cały rok. Wtedy trenujemy nasz układ ruchu.
Dla mnie idealny jest 6,5 mm jak w Bostonach 12
Widzę, że testowałeś Altry Vanish Carbon 2? Czy będzie recenzja? :) W Polsce na YT cenię sobie najbardziej Twoje recenzje butów biegowych i może przychodzi Ci na myśl jeden model na połówkę, bez karbonu, dla szerokiej stopy z możliwe niskim dropem? W żadnym Twoim filmie nie znalazłem takiej propozycji, ale mogłem coś przeoczyć.
Hej, tak będzie niedługo :) Dziś właśnie robiłem w nich kolejny trening - szybszy od ostatniego na tempach startowych 5k. Te Altry mimo iż z karbonem szczerze mógłbym Ci polecić. Dla mnie są fantastyczne i złego słowa o nich w recenzji nie powiem, za to wymienię wiele zalet tej konstrukcji. Najszerszy but z dropem 6mm, który mógłbym polecić to NB Rebel V4 jeśli już. No ale te Altry byłyby szybsze i dały więcej frajdy.
@@adrianzycienasportowo Ok, to mega bo wiem, że fanboyem Altry nie jesteś :) Założyłem sobie, że wskoczę w karbon jak złamie 20min na 5kę, ale jeszcze realnie minuty brakuje. Ważę 90kg, więc moze faktycznie NB dadzą radę. Dzięki!
@@adrianpiera7670 Staram się nie być fanboyem żadnej marki biegowej. Testuję wszystko co mogę dostać lub kupić i co ważne "chcę to pokazać na kanale". Bo ja mam na nogach dużo więcej butów, niż ludzie myślą, ale decyzja o tym, czy będę go recenzował zapada zawsze po pierwszych wrażeniach. O Panie ale się ograniczasz :) Ja tam w karbonach nawet 21 min biegałem i było sporo frajdy ;) Uważam, że od tempa 4:30 już śmiało można w nic działać.
@@adrianzycienasportowo Szanuję takie podejście! Ok, to czekam na recenzję i może się skuszę na te Vanish Carbon 2ki :) Swoją drogą miałeś na nogach Nike Streakfly? Jak na buty bez karbonu, to mimo, że jest typowo dość wąski, do dyszki dają radę i kilka sekund pozwalają mi urwać.
PS. Masz w planach vlogi z zawodów, gdzie będziesz np. planował złamać swoją życiówkę na danym dystansie? Myślę, że sporo osób biegających to motywuje :)
@@adrianpiera7670 Jest taki plan :) Niemniej nie szybciej niż na późniejszą jesień lub wiosnę. W sierpniu mam jeden zabieg, który muszę przejść i wykluczy mnie ze sportu na jakiś czas. Po nim muszę się "odbudować" i wrócić do formy, także takie rzeczy w przyszłości. Miałem te Nike. Dla mnie są bardzo klasyczne. Dużo jest podobnych butów np. Kinvara z Saucony (ale na pewno twardsza) i np Adidas Adios 8 - bardzo podobne.
Komentarz dla zasięgu.
Chodzę w butach minimalistycznych ponad dwa lata i wydaje mi się że biegać też bym chciał w butach zero drop. Stopniowo sobie przejdę na buty zero drop. Oczywiście amortyzacją itp. Dlaczego miałbym zostać na butach z dropem?
Pytanie czy trenowałbyś bieganie, czy tylko biegał. Bo są dużo lepsze (szybsze) buty od zerowej Altry np. do startów. Druga sprawa, czy dałbyś radę znieść trudy treningu biegowego i rosnącą objętość w niskim dropie (oczywiście jest to do zrobienia, ale nikt Ci nie da 100% pewności) Tzn. Twoja łydka i Achilles nie da Ci pewności. Trzecia rzecz - po co się ograniczać? Jest tyle fantastycznych butów do biegania - sam mam ich wiele i nie mógłbym biegać tylko w jednej marce, bo to strasznie nudne - to już bardzo subiektywna kwestia związana z tym, że jestem fanem butów do biegania.
Zapomniałem o jednym (edycja) - chodzenie w butach 0 drop to nie to samo co bieganie. Przeciążenia w biegu są wielokrotnie większe. Sam chodząc w takich butach 6-7 lat idąc biegać w Altrze potrafię po mocnym treningu potrafię mieć mega obolałe łydki i spiętego Achillesa.
A jak ma się drop do amortyzacji? Są buty ze średnim dropem i dużą amortyzacją?
Oczywiście. Tu nie ma żadnych ograniczeń. Każdy drop ma przedstawiciela w amortyzacji od niskiej do maksymalnej.
@@adrianzycienasportowo A masz może recke jakiegoś buta. Drop właśnie koło 5 z maksymalna amortyzacją? Waże 95 kg przy wzroście 202 i potrzebuję tego trochę :)
@@krzysztofmadej3325 Zobacz Brooks Ghost Max, Hoka Clifton 9 (film o hokach - rok temu wrzucony) i ewentualnie Hoka Mach X
A jak wygląda kwestia biegania/treningu w dwóch różnych parach butów: z niskim i wysokim dropem? Oczywiście nie naraz 😉
Jak to stopa i Achilles zniosą?
Zniosą świetnie bo dajesz im różne bodźce. Wyobraź sobie, że ja nie biegam w jednej parze butów i dropie dwóch treningów z rzędu od ponad roku. Co trening inny drop/i but. Stopa i Achilles najlepiej wzmacnia się gdy dajesz jej do tego przestrzeń.