Это видео недоступно.
Сожалеем об этом.
Dlaczego "JEDZ MNIE I RUSZAJ SIĘ WIĘCEJ" To Najgorsza Rada
HTML-код
- Опубликовано: 24 ноя 2022
- ❌Dołącz do wyzwania #60dnichallenge i zmień swoją sylwetką❌
Program dostępny do końca listopada:
➡️ bit.ly/Wyzwani...
🖤PRZEZ CAŁY LISTOPAD -25% NA MOJE PROGRAMY I JADŁOSPISY🖤
🤝 Rozwiąż quiz i wybierz dla siebie program treningowy ➞ ebooki.szmexy....
🥑 Znajdź jadłospis dla siebie ➞ ebooki.szmexy....
⚖️Oblicz swoje zapotrzebowanie ➞ ebooki.szmexy....
⭕️ MOJA PRZEDTRENINGÓWKA
SZMEX PUMP ➡️ www.szmexpump.pl
![KAWA NA CZCZO?! Równie Dobrze Możesz Wypić Małpkę [Teorie Pati Bukowskiej]](http://i.ytimg.com/vi/eMLyo-P1HQc/mqdefault.jpg)
Kurde, pierwszy raz od nie wiem kiedy nie do końca się zgodzę z tym co mówisz :) Ale nie róbmy dramy - chodzi tylko o detale a nie całe założenie.
Owszem - jest to mega uproszczenie (jedz mnie, ruszaj się więcej), które bez jakichś wytycznych i wskazówek, niewiele znaczy dla laika, ale koniec końców - no nie ma innej możliwości żeby chudnąć jak albo więcej spalać kalorii albo mniej dostarczać, albo po trochu tego i tego. Nie przekonuje mnie porównanie do zarabiania bo o ile możemy sami z siebie trochę mniej wydawać na pierdoły i przez to oszczędzać to "zarabiaj więcej" nie jest takie proste jak ruszaj się więcej/jedz mniej kalorii. Tu i teraz, już dziś mogę albo spalić więcej kalorii albo mniej zjeść kalorii a pracę nie da się ot tak z dnia na dzień rzucić i godzinę później mieć lepiej płatną albo w nieskończoność dokładać nadgodzin.
Dalej - kompensacje energetyczne organizmu po cardio. Racja, jest takie coś ALE to trzeba względem konkretnej osoby rozpatrywać - jeśli ktoś już teraz ma praktycznie zerową aktywność, to jakie on będzie miał kompensacje po cardio? Będzie jeszcze mocniej siedział przed TV skoro wcześniej już to robił? Wcześniej nic nie robił cały dzień a teraz tez ogólnie nic nie robi cały dzień ale miał godzinę cardio (nawet nie musi być takie męczące cardio cardio - poszedł na dłuuugi spacer) i/lub trening siłowy. Widzę tu wygraną a nie przegraną w tym scenariuszu.
Oczywiście koniec końców wiem jakie jest założenie tego filmu i się z nim zgadzam ale chyba czasem żeby się trochę usprawiedliwić zaczynamy wszystko na około obchodzić i komplikować. Teraz ktoś kto ma zerową aktywność może po tym filmie pomyśleć że nie ma sensu ćwiczyć, robić kroki bo potem będą kompensować - no nie no, tak też myśleć nie można, ABSOLUTNIE!
Podpinam 🙏❤️
Argument, że "więcej zarabiaj" nie jest takie proste jak "jedz mniej/więcej się ruszaj" też nie jest do końca trafny bo samo w sobie, jeden dzień aktywności nic nie zmieni, do tego potrzebna jest systematyczność tak samo jak z dnia na dzień rzucenie pracy nic nie zmieni do obydwóch rzeczy należy przebyć jakąś drogę czyli żeby zarabiać więcej trzeba włożyć energię w rozwój swoich umiejętności tak samo żeby schudnąć to nie jest jedno cardio tylko tygodnie albo miesiące pracy.
@@olleg1002 ale na deficyt kaloryczny możesz już dziś wejść a z pracą niekoniecznie od dziś, ot tak możesz zacząć więcej zarabiać. Jasne, trzeba konsekwencji ale wejście w deficyt zależy tylko od nas, nic innego nie jest tu wymagane. Nie trzeba szczęścia do tego, wykształcenia, kwalifikacji, znajomości... Czy jest łatwe? NIE. Ale w samym założeniu jest proste. Podkeślę - nie mylić łatwe z proste.
No niestety założenie żryj mniej i rusz dupe najczęściej prowadzi do tego, że człowiek faktycznie je tyle choby wcale, a potem przyjdzie co do czego i rzuca sie na jedzenie i odpuszcza. Tak samo z ćwiczeniami - zamiast budować nawyki małymi kroczkami, ktos pojedzie na siłke ma ponad godzinny ciezki trening, bo "tak kazali" i po kilku razach się z niechęci, bo zobaczy, że nie wyrabia, jest zbyt zmeczony i nie ma checi. Otyłość najczęściej zaczyna się w głowie i takie teksty niestety nie pomagaja i tylko popychaja w kierunku debilnych glodowek, postów, diet dąbrowskiej, sokowych i innych ciulstewek
A ostatnie zdanie, to aż zawiało tekstem podobnym do "bodypositive promuje bycie grubym i nie dbanie o siebie" 😂
@@aleksandraszczudo1672 ale to do mnie czy odnośnie filmu? Bo moje ostatnie zdanie raczej nie nawiązuje do niczego związanego z przeinaczonym Body positivity 😉
O to to. Potem ciało nie ma siły na ciężary czy bieganie i głową też szybko odpada. Jedz mądrzej. Ćwicz mądrze. Dopełniaj spontanicznym ruchem. Bardzo się z tobą zgadzam. Jestem już po takich mądrych radach.
No nie wiem.. Ja kiedy spotykam się z tym jak ludzie kombinują jak koń pod górę i ze zrzucenia trochę zbędnych kg robią niemalże fizykę kwantową😂 to mam wrażenie, że te najprostsze podstawy trzeba klarować, ile się da.
No i te ciągłe wymówki, byle się tylko trochę nie wysilić...Nieraz rozmawiałem na ten temat ze znajomymi i słyszę np. że ktoś chce schudnąć, ale...np.
- tylko dieta pudełkowa inaczej nie, palcem nie kiwnie, a na dietę pudełkową szkoda hajsu i problem rozwiązany😁
- albo fitatu nawet nie wybróbuje bo nie, bo to za dużo roboty, 5-10 minut dziennie poświęcić
- albo różne wydumane teorie, że po 30-ce metabolizm zwalnia i to stąd
- albo jak odchudzanie to musi być dietetyk, a to znowu hajs, bo bez dietetyka to nie ma nawet co próbować
Etc etc etc.
Nagroda dla twórcy ❤ i ban dla mnie, że nie posłuchałam już rok wcześniej mojego brata i nie zaczęłam oglądać twojego kanału już wtedy. Jak zwykle merytorycznie ten materiał jest na najwyższym poziomie! ❤
Ważne jest odkrycie aktywności, którą możemy zaadaptować do swojej codziennej rutyny ,i która sprawia nam przyjemność. Siłownia czy spacer są super, ale jeśli mieszkamy poza miastem może to nie być łatwe. Często pracujemy długo, a doliczając drogę z pracy i do pracy, jesteśmy poza domem 10-12 godzin. W dni wolne musimy ogarnąć dom, zakupy itp. W takim układzie ,trening na siłowni, który powinien trwać min. 1,5 godziny (a gdzie dojazd?) , czy godzinny spacer, mogą być ciężkie do zorganizowania. Dlatego, ja uważam, że wtedy cardio, czy ćwiczenia oporowe w domu, robią robotę. Zakup steppers, gum, czy hantli, nie jest wielkim wydatkiem, a taki sprzęt, nie zajmuje dużo miejsca i zmieści się nawet w małym mieszkaniu.
Z siłownią się zgodzę, ale spacer - nie widzę problemu :) Wręcz jeszcze przyjemniej może być mieszkając poza miastem :) zakładasz buty i wychodzisz
Można chodzić pieszo do pracy.
Nadal jak ktoś i tak siedzi w domu i żre, to gdy doda wincyj ruchu nawet spacerów to już plus, albo gdy żre dużo fast foodów a będzie ich jadł mniej to też już jakiś krok.
Ogólnie myślę że stwierdzienie "jedz mniej i ruszaj się więcej " to taka podstawowa zajawka czego potrzeba, bo ludzie mnie pytają "ale jak to zrobić? Co wprowadzić?" Pozdrawiam
Ja mam aktualnie 500 kcal nadwyżki i stoję z wagą. Waga u mnie rusza dopiero właśnie gdy mam 1000 kcal nadwyżki. Jak chodzi o hasło " jedz mniej trenuj więcej " to tak jak mówisz nie wyobrażam sobie żebym na redukcji dal rade trenować więcej a wręcz z czasem pojawia się nawet problem z utrzymaniem takiego samego poziomu treningu 😊
Świetny materiał. Dobrego dnia 😊
Dobry materiał, ja bym dodał, że jedz mniej i ruszaj sie więcej nie zda egzaminu przy nadmiernym stresie i lipnym śnie.
Dziękuję
Tylko co zrobić jak się ma siedzącą pracę :/ pracuje 10-12h dziennie przed kompem. Robię 1,5h treningu i 40 min cardio, poza tym nie ruszam się wcale, nie mam czasu ani chęci na spacery i nie mam po co chodzić, pracuję w domu, sklep mam pod domem. 4k krokow to max co nabijam w dni powszednie. Wydaje mi się że w takim przypadku lepiej to cardio zrobić niż nie robić nic 😅
Oczywiście że tak - film Piotra, który ogólnie traktuje o zbytnim uproszczeniu tematu sam ma kilka uproszczeń i do pewnych kwestii wprowadza niepotrzebne zamieszanie, co jasno widać choćby po Twoim komentarzu. Wdg mnie ten film potrzebuje sprostowania, o którym ciut napisałem pod filmem :)
Ps. jeśli pracujesz w domu, rozważ biurko stojące a nawet - sam to wprowadziłem - tzw walking desk. Pod biurkiem jest pad bieżni i baaardzo wolno sobie chodzisz w trakcie pracy
Pracujesz 10-12h, pewnie robisz sobie przerwy nawet jakbyś wstał co godzinę od komputera i zrobił kilka przysiadów lub pompek to by dużo dało albo możesz kupić biurko do pracy na stojąco i kupić bieżnie i podczas pracy na stojąco nabijać kroki na bieżni :D
No pewnie, że lepiej robić, niekoniecznie cardio ale jakikolwiek inny trening (cardio/siłowy/pływanie/co kto lubi). Mam taką samą sytuację, praca siedząca i wszystko pod domem.
Jak się zrobi taki trening to później już bardziej siedzieć niż się siedzi nie będzie xD
@@martinmaciaszczak557 "Jak się zrobi taki trening to później już bardziej siedzieć niż się siedzi nie będzie"
I to powinna być odpowiedź na cały film - właśnie trzeba po prostu jeść mniej kalorii (jeśli się ich je naprawdę dużo) albo więcej ich spalać (jeśli się ich spala naprawdę mało), bo innego sposobu na odchudzanie póki co nie ma - kluczowe jest żeby wiedzieć jak to z głową robić i które wyjście (może oba po trochu) jest dla nas lepsze
@@Zmolek jak mam przerwę to wolę sobie zrobić herbatę czy coś do jedzenia niż napierdalać przysiady xD
Uwielbiam twoje materiały 🔥 pozwalaja mi zauważyć właśnie czy robie wszystko że swoimi założeniami 😁💣 Dziękuję za te materiały 🔥😊
Zawsze jak miałem dietę redukcyjną gdzie posiłki wyglądały na ogromne bo było dużo warzyw itd. to wchodziła w akcję moja mama z tekstem " Synu... wystarczy dieta MŻ czyli MNIEJ ŻREĆ" XD
Jak żyć długo w zdrowiu? Jedz więcej warzyw i owoców, eliminuj używki, badań się regularnie.
Jak nie tonąć w długach? Nie wydawaj więcej niż zarabiasz.
Jak nie utonąć? Pływaj tam, gdzie masz grunt.
A Szmexy i tak pewnie, że to najgorsze rady:D
Dla tych co nie mogą przytyć: "Jeśli biegniesz, a możesz iść, to idź. Jeśli idziesz, a możesz stać, to stój. Jeśli stoisz, a możesz siedzieć, to usiądź. Jeśli siedzisz, a możesz leżeć, to się połóż. Skoro już leżysz - zdrzemnij się!" - Arnold Schwarzenegger.
Ja mam też super protip!! Przeprowadź się do dużego miasta - chciałam wczoraj jechać do McD na Drwala, ale była taka kolejka na Drive, że zrezygnowałam 😂😂😂
Mądrego to i dobrze posłuchać 💪
Ooo rany. Wszyscy rozumieją o co chodzi z "jedz mniej, ruszaj się więcej".
To jest dobra rada i nie udawajmy, że to kogoś obraża albo powoduje niejasności.
No tak jak każdy rozumie o co chodzi w wydawaniu mniej i zarabianiu więcej 🤪 każdy wie, mało kto jednak wprowadza w życie, także chyba jednak jakaś niejasność jest 🙂
@@PiotrTomaszewskiSzmexy nie wprowadzają w życie bo nie mają wystarczającej motywacji... Czyli nie chce im się.
@@PiotrTomaszewskiSzmexy no i klasycznek ruclips.net/video/71pZGmEZOTo/видео.html
Niedziela dziś? Film do śniadania w pracy 💪💪 25/30
Witam Serdecznie i pozdrawiam z Żyrardowa :)
Mam pytanko wydaje mi się bardzo na czasie biorąc pod uwagę czasy w jakich żujemy oraz pęd. Czy mógłbyś nagrać filmik w stylu ekspandery vs wolne ciężary? Mam tu na myśli kwestie czy na ekspanderach jesteśmy wstanie zbudować masę mięśniową? Niedawno słyszałem wypowiedz naukowca który stwierdził, że jak najbardziej tak i optymalnie najlepiej jest mieszać wolne ciężary z gumami. Stwierdził też, że nie ma znaczenia czym ćwiczmy jeżeli spełnimy dwa podstawowe warunki opór i progresowanie/zwiększanie tego oporu i w obu przypadkach jest to możliwe, a mięśnie nie rozróżniają czy Ty w tym momencie podnosisz sztangę, rozciągasz gumę czy pchasz samochód. Słyszałem tylko tą jedną wypowiedz na ten temat być może Ty masz większą wiedzę i znasz więcej badań na ten temat. Chodzi o to, że nie każdy ma czas chodzić na siłownię natomiast gumy/ekspandery mogą być właśnie takim rozwiązaniem tym bardziej, że możesz zabrać je wszędzie.
Niestety takie złote rady jak jedz mniej, ruszaj się więcej, pojawią się w każdej gałęzi życia. Np. to, co nadmieniłeś o pieniądzach - jeśli by posłuchać ludzi, którzy doradzają jak odłożyć kasę / kupić dom / zadbać o oszczędności etc. To dają złote rady typu: "Jak przestałem chodzić do restauracji, to już okazało się, że każdego miesiąca mam 800 zł odłożone" - gdzie większość ludzi chodzi rzadko lub wcale, albo porady właśnie typu "zarabiaj więcej, a jak nie możesz, to zmień pracę i rób coś, by zarabiać więcej". Powiem więcej, jedz mniej-ruszaj się więcej to często najlepszy wstęp do kompulsywnego objadania się, efektu jo-jo i stwierdzenia, że "widocznie mam jakąś nieznaną chorobę" :).
💚
♥️
Tylko ktoś zadaje proste pytanie co zrobić żeby schudnąć? To raczej taka osoba nie chce zastanawiać się ile gram białka jest potrzebnych w diecie przy wadze x?
Ludzie chcą prostych odpowiedzi. i co takim powiedzieć
Powiedzieć, że to nie jest takie proste xD ewentualnie dać konkretne rzeczy które mogą wprowadzić, żeby właśnie jeść mniej o ruszać się więcej
Ogladam Odrazu jak zawsze
Kazdy ogolnik rzucony miedzy poczatkujacych bedzie opatrznie odbierany
ma to sens
Zdecydowanie się zgadzam z tytułem ! Rada pozornie dobra ale na chwilę.. Długoterminowo nie widzę świetlanej przyszłości jedynie "światełko w tunelu" w drodze na inny świat, jeśli te błędne koło będzie ciągnięte w nieskończoność i bez opamiętania.
A czy jeżeli aktualnie robie 15k kroków dziennie + 3/4 razy w tygodniu trening siłowy, 1900/2000to gdy przypuśćmy zacznę robić mniej kroków załóżmy 10k to zacznę tyć na tych 2000 skoro aktualnie waga stoi? Czy jakies adaptacje w takim przypadku zajdą? 🤔
Każda osoba jest inna i nie da się odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie więc pozostaje spróbować. Ale na swoim przykładzie mogę powiedzieć że zmniejszenie dziennej ilości kroków przełożyło się na intensywniejsze treningi siłowe co wyrównało kalorie które przepalane były robiąc kroki i dzięki temu masa mięśniowa się zwiększyła co za tym idzie spoczynkowy metabolizm poszedł w góre
Panie szmexy co ma pan za zegarek?
Hej zrobisz film na temat typów sylwetek?
Jest ☺️
ruclips.net/video/XOESWmM7OBE/видео.html
@@PiotrTomaszewskiSzmexy ooo to elegancko dziękuję bardzo🤝 idę oglądnąć bo mnie to ciekawi 🤙
Myślę, że gorszą radą jest "jedz więcej, ruszaj się mniej" :) pozdro
💪♥️
Shudnoc
💪💪
Zrobisz film na temat tego jak sauna wpływa na redukcję?
SAUNA nie wplywa. Jedyne co to stracisz wode która i tak szybko zaraz wróci. Chyba, źe sie myle, ale Jestem typem ktory nie wierzy w zadne sauny czy cudowne tabletki nie
Nie wpływa.
Masz racje
A informacje dostępne w necie typu,że godzina sauny to spalone jakieś 300kcal?
W necie jest dużo śmieci. Gdyby tak było to ludzie zamiast treningu siedzieliby po 2 godziny w saunie - według Ciebie to aż 600kcal.
💪
Pierdolenie. Uważam, że to jest dobra rada tylko nie biorąc tego w 100% dosłownie.
Okej.
Tankuj mniej, jeździj więcej ;)
Jeżeli masz zmagazynowane paliwo, którego chcesz się pozbyć to jest to jak najlepsza rada. Dokładnie tak jest w przypadku zmagazynowanej energii w postaci tkanki tłuszczowej.
Zostawianie komentarzy pod daily, dzień 26
dobra, dobra Ty mi Piotrze powiedz gdzie kod z okazji black friday na SzmexyPump🍸🧐😊
Pierwsza ❤🎉
liczenie kroków to sciema. ja robie 21 -25 tyś kroków dziennie w robocie ( czasem nawet ponad 30 tys) i mimo że dbam o nie przekorczenie 2200kalori dziennie to ani nie jestem szczupły, ani fit, ani nie mam siły ani kondycji....
Dasz sobie rękę uciąć, że tyle jesz 30 dni w miesiącu? 🙂
@@PiotrTomaszewskiSzmexy z apteczna przecyzja nie ale sugeruję się dawnymi z fitatu średnia 2200. I tak kilka razy w miesiącu zdarza się przekroczyć o około 300kalori
Jaka waga ziom?
@@maniek4451 105kg
@@RadeKKow Ulala to jak dla mnie za mało kcal. Dodaj sobie te 300 albo 500 kcal codziennie przez miesiąc i zobacz co będzie. Utyć nie powinieneś spokojnie ;) Nie jestem trenejro, ludzi nie prowadzę ale właśnie też ważyłem ciut za dużo i waga znów ruszyła jak policzyłem kcal i okazało się, iż jem za mało. I to było zbyt mało nawet dla docelowej wagi nie mówiąc już o obecnej 🤣 No i właśnie sił nawet na pompeczki nie miałem, spacer długi też tragedia. No musi być energia. Wiadomo w końcu schudniesz jak nic nie zrobisz ale będziesz musiał się zajeżdżać i przymuszać. Co byś nie postanowił powodzonka ;)
Mam najlepsza rade : zacznij uprawiac sport - prawdziwy sport. 100km po gorach na rowerze 4godziny -3000 kcal
Zwłaszcza dla osób, mieszkających nad morzem :)... jednak powinienem zmienić tytuł, to co napisałeś jest jeszcze gorsze xD
@@PiotrTomaszewskiSzmexy Dalem tylko przyklad. Mozna wbiec 100 pieter jak ktos chce, chodzi o cel, zeby byc coraz lepszym w danej dyscyplinie . Motywacja "sylwetkowa" szybko sie konczy, z reszta uprawiajac sport bez problemu jest sixpack. Trenowanie sportu to kompletnie inny styl zycia. Ogolnie chodzi o motywacje do dzialania, ale to pewnie bardziej domena psychiatry niz youtubowego animatora.
@marek s psychiatra nie zajmuje się motywacją do działania, tylko leczeniem chorób psychiatrycznych :)
"Motywacja "sylwetkowa" szybko sie konczy" - no niezbyt :) gdyby tak było, to co kilka miesięcy zmieniałyby się osoby które widać na siłowni i ciężko byłoby znaleźć osoby na zawody sylwetkowe, a zgłoszeń jest setki.
"uprawiajac sport bez problemu jest sixpack" - zależy jaki sport 🤷🏻♂ przykładowo kulomioci 6paków nie mają
Na siłowni jak najbardziej można mieć cele i każdy kto trenuje regularnie, trenuje żeby być coraz lepszym
Większość ludzi, która rekreacyjnie biega (regularnie), nie ma 6paków :) wręcz patrząc na osoby startujące w maratonach powiedziałbym, że nawet połowa tego 6 paka nie ma, a przebiegniecie maratonu to nie lada wyczyn
@@PiotrTomaszewskiSzmexy IMHO czlowiek , ktory pali papierosy ma jednak sklonnosci samobojcze, wiec psychiartra by sie przydal . Od motywacji rzeczywiscie jest psycholog, coz szczegol techniczny.
Tak, kulomioci i zawodnicy sumo rzeczywiscie nie maja 6pakow. Zbytnio uogolnilem.
Te "robienie" maratonow przez ludzi z brzuszkami to raczej chodzenie maratonow w 4 godziny lub wiecej wiec przyklad kiepski. Jak sie nie lamie 1h30 w polmaratonie to maraton jest debilizmem a nie sportem.Wiekszosc z tych ludzi potem cierpi.
No dobra juz sie nie bede droczyc : silownia typu "fitness" est fajna , tylko w/g mnie jest dodatkiem do sportu . Jasne , ze wszyscy sportowcy maja seanse na silowni
Jesli chodzi o trwanie motywacji mozna na to spojrzec z wiekszego dystansu. Przykladowo ja osobiscie przygotowuje sie do bicia rekordu swiata...
To nie dowcip. Trenuje bez przerwy rozne dyscypliny od 45 lat , zostalo mi jeszcze 47 lat przygotowan , "trzymania michy" itp
Namawiam wszystkich do podejscia : rekord pobil Robert Marchand 17 lutego 2012. 🙂