Zabrakło wspomnienia że kiedyś zimą -20°C to było nic dziwnego czy metr śniegu. Dziś w Polsce na zachodzie kręcimy się w okolicach 0 °C i czasem śniegu posypie. Na Syberii to się aut nie gasi a całe szczelnie pozamykane jeżdżą żeby ciepła nie tracić ;P
@@TheKamil852 Dokładnie. Ale też warto wspomnieć że kiedyś takie zbiorniczki wyrowawcze, czy koła wiskotyczne nie istniały i miło że termostat był zamknięty to układ chłodził silnik a jednak ciepło powrotem też szło mimo zamkniętego zasilania. Dodatkowo jak jeździli na wodzie to robiło się dziurkę ok fi 8 w termostacie żeby chłodnica nie zamarzła, bo w takich -30°C niektóre silniki nawet się nie nagrzewały do otwarcia termostatu lub tak długo to trwało że silnik łapał temperaturę a woda w chłodnicy zamarzała :)
@@uturbieni-ursus9618 W starych autach (Warszawa, Syrena, Żuk, Nysa) wentylator był bez przerwy napędzany paskiem klinowym. Podobnie w Ursusie C360. . W autach polskiej produkcji dopiero Polski Fiat 125p posiadał sprzęgło elektromagnetyczne które sprzęgało wentylator z kołem pasowym dopiero gdy płyn chłodniczy się nagrzał
@@TheKamil852 Do układu chłodzenia traktorów i aut używało się dawniej wody. Płyn chłodniczy był trudny do kupienia. Pamiętam że kiedyś energetycy sprzedali mi do układu chłodzenia Ekspanzynę która przeznaczona była do chłodzenia transformatorów. W poradnikach dla kierowców doradzano też aby do wody dolewać denaturat aby nie zamarzała. Niestety denaturat szybko odparowywał. Jeżeli silnik był zalany płynem niezamarzającym w firmach malowali na masce napis Borygo. Niestety czasem ktoś taki płyn ukradł, podobno byli tacy wariaci którzy potrafili Borygo wypić! Olej napędowy był wtedy niskiej jakości, więc w mrozie wytrącały się z niego parafiny, które zatykały filtry a oleje silnikowe w zimnie bardzo gęstniały tak że rozrusznik ledwo kręcił silnik. Nowe akumulatory były trudno dostępne, więc używało się ich po kres możliwości. Dlatego zimą akumulator często zabierało się do domu, aby był ciepły bo ciepły akumulator daje większe natężenie prądu rozruchowego. . Na zimę olej zmieniało się na zimowy tak jak teraz opony :-) Zalanie silnika gorącą wodą i ogrzanie filtrów, bardzo ułatwiało rozruch. Jeżeli ktoś zapomniał ogrzać filtry, to silnik nieraz "zapalił" ale po krótkiej pracy filtry się zapychały i silnik stawał
@Execor Aut się nie gasi bo brak ogrzewanych garaży. W bardzo niskich temperaturach problemem staje się nie tylko zamarzające paliwo czy zbyt gęste oleje silnikowe ale również kruchość odlewów z aluminium
Ważne, żeby nie montować zasłony strikte na chłodnicę, tylko na przykład na atrapę, bądź, jeśli jest taka możliwość, pomiędzy atrapę a chłodnicę, tak, by pomiędzy zasłoną a chłodnicą był możliwy przepływ powietrza i w razie potrzeby silnik mógł się wychłodzić. Wesołych świąt 🎅🎄🎅🎄🎅🎄🎅
*18 lat temu byłem przedstawicielem handlowym. Miałem Skodę Favorit. Pojechałem do ASO i dostałem osłonę na grila. Zimą robiłem krótkie dystanse i auto było ciągle zimne. Nawet nie działało ogrzewanie a wiec masakra. Osłona pomogła!
Kiedyś na Żukach czy Nyskach albo Starach bardzo częsty widok na atrapach na zimę zakładali "ocieplacze" śmiesznie to wyglądało ale działało, dzięki Michał przypomniałeś mi stare czasy.
Lepiej nie dawać kartonu przy samej chłodnicy, bo można przyblokować wentylator, więc lepiej zostawić parę centymetrów od chłodnicy, a najlepsza to by była regulowana żaluzja. Można tez korygować temperaturę regulując ogrzewanie kabiny:)
Scania już od przynajmniej 7 lat po dziś dzień dodaje do podstawowego wyposażenia brezencik na chłodnice, którą należy montować kiedy temperatury oscylują średnio poniżej +5*C W swoim Volvo D5 dwa razy wymieniałem termostat a i tak zasłaniałem cala chłodnice , bo ponad 12L w mroźne dni nie potrafiło się zagrzać nawet na trasie. Gardina na chłodnicy pomogła.
Wreszcie ktoś to wytłumaczył tym mądralom nie znającym tematu, że to było głupie , za każdym razem jak to próbowałem komuś tłumaczyć zawsze ale to zawsze słyszałem od pseudo znawców nie znających nawet podstaw termodynamiki , że nie należy tak robić tylko wymienić termostat. 😀 Jakby termostat miał przyspieszyć nagrzanie się silnika na mrozie...
Aktorsko jesteś świetny 25min o niczym co by mogło zaskoczyć, info lakoniczne ale ileś tys ludzi którzy to oglądnąć jak tik tok uwierzą w to co powiedziałeś rozumiem 25 lat doświadczenia w Znienawidzonym ASO, kilka konkursów technicznych wygrałem więc się wypowiem do tych co już lecą wymieniać tetmostat ci nie ogarnięci konstruktorzy wg m4k walczą z różnymi wyzwaniami jeśli chodzi diesel, sprawność silnika jest już dość duża, więc maka ilość strat to mało ciepła i niska temp jest tym często spowodowana a nie usterka!!! Dlatego pompy z przysłonami Mikro obiegi, tetmostat do dsg itp taki temat trzeba szeroko!!!
Dokladnie.. Vectra B ma tez orginalnie w grillu miedzy lampami taką wkladkę.. na lato się ją demontuje, na zime zakłada.. zasłania chyba 2 rzedy kratek wiecej ;)) ale kto tam o tym wie.. chyba tylko ten co to projektował i JA ;) hahaha
Dobry pomysł , z tym zasłonięciem wlotu powietrza na chłodnice zimą. O tym nie wiedziałem. Pęd powierza chłodzi i chłodnice i silnik cały, a tak będzie miał cieplej zimą.. Dzięki.
Dobre rozważanie. Ja dodałbym, że aby szybciej nagrzać motor, można też trzymać nadmuch wewnętrzny na minimim lub wyłączyć. Ja to stosuję i się sprawdza. A propos można kupić osłonkę idealnie dopadowaną do grlla. Wygląda to bardzo estetycznie. U mnie zasłania tylko wlot na masce a w zderzaku jest przepływ.
Tektura miałą spowodować, żeby w aucie było też cieplej.. bo jak "woda" szła przez chłodnicę i nagrzewnicę ciężko było nagrzać samochód i przede wszystkim marzliśmy w środku :D
Jeśli wszystko prawidłowo działa to termostat powinien odciąć dopływ wody jeśli płyn chłodniczy zacząłby robić się zimny na tyle żeby nie ogrzewał nagrzewnicy
@@pasibrzuch4491 tak tylko zasłaniając chłodnice nie chodziło o nią samą a też o to żeby nie pizgalo po komorze silnika zimnym powietrzem. Większość żeliwnych silników diesla przy - 20 potrzebowała by całego dnia żeby się zagrzac 😂 ja np mam fabryczne żaluzje chłodnicy.... W uazie 😂
@@pasibrzuch4491 nie musi, u mnie w Doblo termostat działa prawidłowo i na postoju łapie temperaturę bardzo szybko, natomiast gdy od razu jadę na zimnym silniku to trwa to znacznie dłużej, wszystko jest sprawne a różnica choćby w załączeniu instalacji gazowej spora
Ale trafiłeś z tematem odcinka! Dzisiaj się nad tym zastanawiałem, bo moje ducato po przejechaniu 6km w jedną i pół godziny później 6km w drugą stronę ledwo się ogrzało (wskazówka ledwo drgnęła)
Mam 2.8jtd i ciężko też mi zagrzać, nowy termostat itp. I zasłaniam chłodnice w 3/4 jak temp. Spada poniżej - 2.i działam tak od paru lat i silnik zgrzewa się prawie to opcjonalnej temp.
Jak silnik się nie dogrzewa to po są dogrzewacze, na przykład webasta, i w zasadzie w większości współczesnych dizli są montowane fabrycznie. Ja mam dwa auta benzynowe, oba są sprawne i ładnie trzymają temperatury ale jednak zainwestowałem w webasto. Wsiadam w ciepłe, łapie temperaturę bardzo szybko bo obieg jest już podgrzany, nie skrobię szyb - same zalety. I polecam każdemu kto ma krótkie trasy, auto wam podziękuje
@@Player_-lu5kh nowe cyfrowe po can być może. Ale można też dać analoga niezależnego od can pewnie i wyjdzie taniej. Mnie używka do Punto 2 kosztowała tysiaka ze sterowaniem pilotem więc powiedzmy równowartość auta, ale ciepłe porani są bezcenne
519cdi 18r 20os + kierowca, bez dodatkowego webasta nie szło dogrzać poniżej - 5stopni na dystansie 250km. Dopiero zasłonięcie 3/4 chłodnicy (tak mi przypasowało dno po starej skrzynce na pomidory) dało zadowalający efekt
Wystarczy zwrócić uwagę na busy np. w Zakopanem. Tam zimą wszystkie mają karton na chłodnicy. W butach jest ten problem, że wisko dość szybko się zapina i nie da rady dogrzać silnika.
My stosujemy osłonę na grill w czasie zimy. Vivaro ma na tyle wydajne chłodzenie silnika ,że nawet po trasie 300/400km chwila i już świeci się niebieska kontrolka ,że silnik zimny. Osłona pomaga silnikowi szybciej uzyskać prawidłową pracę i dłużej utrzymać ją podczas wolnej jazdy/postoju.
@@zdzisawdardzinski7673 Próba rozgrzewania silnika w czasie postoju, szczególnie w zimie jest bezcelowa. W drogę należy zawsze ruszać od razu włączając silnik na właściwe dla jazdy obroty. Zechce popatrzeć Pan na wpis Ryszarda Parysa poniżej.
@@zdzisawdardzinski7673 Uwierz mi Vivaro na postoju może stać i 2h a się nie nagrzeje. Przez to po jednej zimie w branży założone już było ogrzewanie postojowe bo nie raz czekając na klienta kilka godzin zmarzło sie bo silnik nie dawał ciepła.
Nie jestem dziadkiem, ani póki co ojcem, a także zasłaniam w swoich wszystkich autach chłodnice, pomimo wiecznej polemiki z tymi, których można opisać wykresem linii kroczącej wprost propocjonalnie swej pewności racji, do linii wskazującej ich indolentność do posiadanej wiedzy, na jakikolwiek temat ;)
Odnośnie zdjęcia Jelcza z zasłoniętą chłodnicą. Często takie auta jeździły na wodzie, więc wieczorem kierowca spuszczal wode, rano wlewał nową. Jak termostat był przymnkiety, to woda w chłodnicy mogła zamarznąć od pędu powietrza. Zasłona temu zapobiegała.
0:09 bardzo fajny, krótki, merytoryczny odcinek > patrzę na długość ja: doubt niemniej jednak powiem Ci, że twoje tematy odcinków idealnie wkomponowują się do moich zagwostek odnośnie motoryzacji. Idealnie dobrany temat, bo na dniach chciałem zasłaniać chłodnicę. Pozdrawiam! 🙂
Super, dziękuję za ten odcinek, bo jako tylko użytkowniczka auta, wielu mechanicznych niuansów nie rozumiem. Nieco rozświetliła mi się sytuacja z tą chłodnicą. :)
U mnie przedmuch na zamkniętym termostacie był tak minimalny, że wydawać by się mogło, że to jeszcze w normie, ale mimo tego zmieniłam i okazało się, że nagle auto trzyma temperaturę bez znaczenia na warunki. To nie jest wielki koszt, nie ma co dziadować, bo szkoda silnika, jak wiecznie nie dogrzany
Podstawa - sprawny termostat, są jednak silniki które osiągają tak dużą sprawność że mają wymienniki, dogrzewacze i przy tych jednostkach warto wstawić za grilem kawał pvc komorowego(najlepsze), dodatkowo zabezpiecza chłodnice przed korozją od soli, Michu, Chris, fajnie że edukujecie świat motoryzacji, fachowcy z branży też Was oglądają. Pozdro.
W dużym fiacie taty mieliśmy żaluzje przed chłodnicą. Obok ssania było takie samo cięgło tyle że zamykało i otwierało bezpośredni wlot powietrza na chłodnicę. Przy zamkniętej po włączeniu wentylatora powietrze było wciągane z pod samochodu.
Ja miałem w audi a4b5 1.9tdi założoną od Żuka auto miało przeważnie 80 stopni po założeniu żaluzji ustawiałem tak żeby było 90 tylko trza uważać dostosowywać do tem na dworze a nie na sztywno
Wideo trafione dla mnie w punkt , właśnie borykam sie z tym problemem , ze auto po 15 km ma niecałe 80 stopni . Generalnie termostat leży i czeka na wymianę na dniach ( o ile to on) ale do tego momentu właśnie przysłonie chłodnice kartonem 😂 Dzięki za przypomnienie patentu bo całkowicie o tym zapomniałem :) Daje lajka i dzięki za wideo ! 💪
Hej Michu i wszyscy miłośnicy. Życzę Wam wesołych, pełnych miłości, dostatku i spokoju Świąt Bożego Narodzenia, a w nowym roku tego, aby pod każdym względem był lepszy.... Co do tematu odcinka raz miałem przygodę z "przysłanianiem" chłodnicy no i nie polecam. Owszem jak Michu mówi zasłonić lekko gdy robimy krótkie trasy.... spoko, jednak gdy przyjdzie nam wyjechać w trasę to warto taki "zasłonek" wyjąć. U mnie skończyło się na pękniętym wężu, a mogło być znacznie gorzej.
Witam wszystkich ☺ jeździłem kiedyś Żukiem który miał żaluzję na chłodnicy sterowaną ręcznie z kabiny kierowcy 😃 tylko trzeba było pilnować temperatury żeby nie zagotować silnika 😮
Tak, była żaluzja sterowana ogniwami łańcuszka. Termostaty były zawodne, często w trasie trzeba było demontować termostat, bo zepsuł się i nie otwierał nigdy dużego obiegu. Gotowało wode na malym obiegu i nawet nagrzewnice na maxa nie dały rady schłodzić silnika. Jak nie było termostatu, to żaluzja na maxa, potem pare ogniw mniej, obserwacja wskaźnika temperatury i ręczne sterowanie ile wody ma sie schłodzić. Nie do ogarnięcia przez współczesnych kierowców, co jak im silnik się nie wyłączy sam, to i na lampie alladyna beda jeździć :)
Bardzo chciałbym zobaczyć odcinek dotyczący dokładanych świateł dziennych DRL, takich do grilla czy takich w kierunkowskazach itp. jak wygląda legalność takich urządzeń? plusy oraz minusy, jak wiele paliwa można zaoszczędzić? może jakiś test na hamowni z włączonymi światłami mijania a z światłami drl? Twoja opinia na ten temat. Może i to głupia propozycja, lecz ja chętnie bym coś takiego obejrzał, tym bardziej, że nikt jeszcze tego nie zrobił ;(
Różnica w spalaniu? No kisne... A same dokładane lampki o ile mają homologację jak najbardziej legalne. Wysokość montażu nie ma znaczenia czy w grillu czy w zderzaku, polskie przepisy regulują tylko to, że nie mogą być centralnie na środku auta i wyraźnie musi być widać lewa i prawa stronę.
W BMW E60 2.2 z ksenonami coś około 0.5 do 1 l gazu mniej. DRL jako angel eyes. Dla mnie głównym zadaniem dziennych jest oszczędzanie odbłyśników, ewentualnie żarników/żarówek.... Poza tym masz narzucone z góry w jakich miejscach mogą być zamontowane zewnętrzne DRL. Legalne jak najbardziej, muszą mieć legalizację europejską najczęściej "E" z jakąś liczbą (liczba oznacza kraj), choć te w kierunkach brzmią kontrowersyjnie i raczej te nie są legalne. DRL nie wpływają na moc w żaden sposób, nie odejdzie ci na tyle obciążenia z alternatora aby przełożyło się to na wymierne korzyści dla silnika.
Legalność to homologacja świateł (całej lampy z żarówkami/ledami), ich poprawne działanie i montaż. Często są montowane za daleko od bocznego obrysu pojazdu, ale z tego co widzę (znajomy ma takie, ponad 5 cm za blisko środka pojazdu) to ani diagności, ani policja się nie czepiają.
Do pracy dojeżdżam codziennie 18 km w jedną stronę,stoi 8-10 godzin i powrót.1.9 TDi,układ chłodzenia sprawny.Zimą dopiero dogrzewał się jak już dojeżdżałem do pracy chyba,że jechałem bez ogrzewania,ale to już męczarnia i dopiero gdy zacząłem zasłaniać wloty (nie chłodnice) rozgrzewał się szybciej.Z powrotem więcej stania w korkach i wentylator się nie włączał.Wystarczy patrzeć na wskaźnik temperatury i nic się nie stanie,a nawet jeśli temperatura zacznie rosnąć to można to szybko wyjąć.Fakt,że to dla gimbusow już stary złom bo z 2000 roku,ale mimo,że kupno nowego lub nowszego auta nie stanowiłoby dla mnie problemu to jednak podziękuję.Dzisiejsza motoryzacja to jakiś nieśmieszny żart.Zabrzmi to kuriozalnie,ale jeździ mi się tym dobrze.Osiagi na takie dojazdy są wystarczające,ekrany i tablety nie są mi do niczego potrzebne i dopóki siłą nie zakażą jeździć takimi samochodami to będę przy nim trwał i zasłaniał wloty 🙉
BMW już dawno stosowało sposób naszych dziadków. W modelu e30 były dwa rodzaje nerek. W wersji na zimę plastikowe szczebliny były pełne i blokowały dostęp powietrza.
Tak to robiłem i tak robię od Fiata 126 P , Opla Kadeta, prze Seata Toledo, Octawię i Volvo XC90 grzał się super szybko i nie było potrzeby, Audi A3 już tak tylko Volvo i Maluch były benzynowe. Pozdrawiam Serdecznie.
Jak będą temperatury poniżej 0 sprawdź jaki wpływ na rozgrzewanie silnika, ma non stop włączony układ klimatyzacji (czy tam tryb auto). Bo chociaż w niskich temperaturach mamy włączoną klimatyzację (choć sama sprężarka nie pracuje, lub pracuje a zawór rozprężny jest otwarty), to wentylatory na chłodnicy pracują.
@@Anduvir A3 8L jeśli klima się nie włączy (poniżej 5*C nawet nie pozwala) to i wentylatory nie chodzą. Nawet jak chodzą w lato, to dopóki nie gotuje się pod maską to ledwo się kręcą.
Moje auto ma ponad 20 lat a jego silnik jest projektem sprzed lat 40. Chłodnicę zasłaniam późną jesienią i do wiosny silnik ma w maxie około 95 stopni. Ze względu na stan blach w przyszłym roku idzie na przemiał.
Mam Astre F 1.4 8v i jeżdżę z kartonem. Latem zdejmuje, a auto utrzymuje temperaturę, jesienią/Zima/wiosną (już przy +8) używam kartonu, dojazd do pracy 7 km miastem lub 20 do drugiej trasą i ogrzewanie fajnie działa i temp wody między 80-95 czyli OK.
W polonezie była wada konstrukcyjna ogrzewania wnętrza i zakrycie było obowiązkiem a i tak grzał się dopiero po 15km jazdy przy -20°C przez co ogrzewanie było zbyt słabe.
Generalnie Michu zgadzam się z Tobą.Ja w Skodzie zauważyłem odwrotny problem,czyli ( moim zdaniem) zbyt wysoką ( zaprojektowaną fabrycznie) temp. cieczy chłodzącej. Skutkiem było dość duże zużycie oleju, ok 0,7 l. / 100 km. Trudno było mi się zorientować w rzeczywistej temp. cieczy ,ponieważ wskazania temp. w grupie VW są fabryczne zafałszowane i wskazówka zatrzymuje się na 90° C, mimo rzeczywistej temp. ponad 100°C. Po obniżenu temp. do ok. 80 - 90 zużycie oleju zmniejszyło się 8 krotnie. Co prawda samochód wolniej osiąga temp. ale nie ma tragedii,szczególnie że kiedyś jeździło się Trabantem i Maluchem
W Alfie 1.9 JTD też miałem tekturkę, do roboty miałem 11km i dojeżdżałem do firmy a temperatura ledwo co się ruszyła do góry, zaslonilem i było spoko, zasłonięte miałem ok 2/3 chłodnicy
Słucham i słucham i nie wierzę... bez urazy ale pier do lenie o termostatach... o tym że więcej pali... że większe obciążenia dla silnika... . A miało być o zasłanianiu chłodnicy... i jeszcze lokowanie produktu... ostatni raz oglądam szanowny Panie Twoje fantastyczne pomysły. Zmień profesję np. pisanie bajek !
A jak nie chcesz zagotować wody to sobie zalej chłodnice czystym płynem.A moze eksperymentalnie zalac olejem i zrobić doświadczenie ile silnik wytrzyma.Jak wysoką temperature.
Już w Wartburgach i chyba w Wołgach stosowano żaluzje chłodnicy. Nakładane maty docieplające były fabrycznie dodawane do Nys i Żuków . W Polskich Fiatach 125p i Polonezach 1500 wkładanie kartonów było popularne jeśli nie można było dostać oryginalnych gumowych osłon na grill bo miały problemy z termostatem chociaż zdaje się że zresztą Polskie Fiaty 126p również , nie wiem czy to rozwiązano w nowych Polonezach ale od lat 90 do dzisiaj do Poloneza Caro można dokupić zimową plastikową maskownicę grilla .
W Warburgu 353 chłodnica była za silnikiem a wiatrak chodził cały czas tak jakie były obroty silnika ,przy -15 C jeździłem w samej koszulce .Następne Wartburgi miały już z przodu chłodnice i już nie było tak ciepło. Przy wyłączonym grzaniu wodą nie przeplywala przez nagrzewnice woda
Cześć w latach 1985 1995 jeździłem zawodowo Zukami Nyskami polska myśl techniczna była wspaniała nie zasłaniało się przodu auta ponieważ na każdej chłodnicy była żaluzja sterowana od środka łańcuszkiem i to było super
Współczesne silniki nagrzewają się bardzo szybko, w szczególności niewielkie turbobenzyny. Bloki jednostki są z aluminium, które jest świetnym termoprzewodnikiem. Plus: silniki mocno zabudowane, co ogranicza przepływ powietrza z atmosfery, osłony pod silnikiem mają w tym dużą rolę; turbo, które działa jak mały wymiennik ciepła, gorące od spalin szybko grzeje olej; pierdyliard czujników; wydajne małe obiegi chłodzenia; większość odpala samochód podczas odśnieżania, co przy prawie zerowym przepływie powietrza przez komorę silnika skutkuje jego szybszym nagrzaniem. W nowych Toyotach stosuje się wymiennik ciepła montowany na układzie wydechowym, gdzie gorące od samego początku spaliny grzeją ciecz chłodzącą. O tym jak szybko grzeje się chłodziwo można przekonać się czując ciepło z nawiewów już po przejechaniu niecałych 2 kilometrów. Jeśli ktoś bardzo chce się bawić w "dogrzewanie" silnika (szybkie) przy niskich temperaturach może wyłączyć nawiew. Ciepło z nagrzewnicy nie będzie odbierane przez wentylator, więc wróci do silnika. Podsumowując: kiedyś to byo kurła, karton za maskownicę i oszczędność 50 groszy na dojeździe do pracy, ale jeśli ktoś to robi w nowoczesnym samochodzie to niech albo nie się wypowiada, albo sprzeda auto komuś kto go nie zniszczy swoją głupotą.
@@HuatengChen webasto to webasto, a podgrzewacz to podgrzewacz. Podgrzewacz to taka świeca co podgrzewa sam płyn chłodniczy i silnik szybciej się nagrzewa A webasto grzeje na postoju żeby w kabinie bylo cieply + niektóre webasta podgrzewaja przy okazji płyn chłodniczy jak np w fabryczne webasto w fordzie.
Serwus! Akcja na zimę: Opel combo c 1,6 1/3 chłodnicy przysłonięta, dziada już w chłodniejsze dni ciężko nagrzać w środku. Kartonik pomaga. Hyundai Galoper II 2.5 przysłona regulowana jak zimny 2/3 jak się nagrzeje do 1/3 przysłonięcia. I uwaga wielkie zaskoczenie. Scania LNG rocznik 2020 producent daje fabryczna szmaciana przysłonę chłodnicy. Zaleca zakładanie od +5°C. Przede wszystkim jak autor powiedział trzeba zachować rozwagę w tym co się robi i obserwować.
Znajomi potrafili kręcić ze mnie bekę, ale jako użytkownik skody 1.2 byłem niemal skazany na zakładanie kawałka pianki izolacyjnej (takiej do pakowania) przed chłodnicę. Jeszcze na starej było do przeżycia, ale na nowej czasem i 15 minut jazdy nie wystarcza, by silnik się rozgrzał. Wystarczy chwila stania przed światłami, by wskazówka zaczynała spadać. Przy dużym minusie jest tylko gorzej - ot uroki małego motoru :)
przy obecnych temperaturach jego zapytanie do ciebie jest proste .... karton tylko ma sens do diesel'a, benzyniak po 8 km już można saunę robić, a w większych silnikach niż 1.2, to po 25 km.
9:28 "Możemy organoleptycznie badać..." Raczej nie zalecam. Możemy badać optycznie lub akustycznie czy działa wentylator. Czy ziemniaki nie są za słone możemy zbadać organoleptycznie. Czy biodra naszej żony są tak gładkie jak kiedyś możemy zbadać haptycznie. Natomiast czy olej - wszystko jedno czy silnikowy czy spożywczy - nie pachnie brzydko, możemy badać olfaktorycznie.
No tak przecież producenci opon specjalnie wytwarzają śnieg żeby produkować opony zimowe ,tak jak w emiratach dronami zrobili chmury burzowe żeby padał deszcz . No i wszystko jasne haha , spoko odcinek Michu :) mam nadzieje że się zobaczymy na otwarciu Katowic i zbijemy pione.
W V40 są plastikowe żaluzje które przesłaniają chłodnice tylko mało kto o tym wie ;) są to dwa pokrętła którymi możemy zasłaniać lub odsłaniać wlot powietrza z przodu, nazywany też kierownica powietrza, w Szwecji przy temp -30 to chyba mus ;)
Michu zadziałaj w temacie zezwolenia montowania ledów np Philipsa w miejsce żarówek H7. Mam drugie auto, młode, Toledo z 2018 roku i dwie świeczki w lampach. Nic nie widać a wokół suvy i inne oślepiają super mocnymi ledami.
Renault megane 3 hatchback 2011 problem z niedogrzanym silnikiem przy minus 5, trzeba żeby pochodził 10min na wolnych obrotach na luzie żeby silnik się zagrzał, w przeciwnym razie przy 2000 obrotów na minute nie da rady wrzucić dwójki bo natychmiast silnik traci moc, piszczy spod maski albo turbina albo pasek rozrządu sam nie wiem i spalanie masakryczne na poziomie 10-14 litrów. Silnik 1,5 dci 110km. Odcinek dla mnie bardzo pomocny. Do pracy mam 15km
Siema Łysy... jasne że HIT... może nie każdemu wiadomo że BMW przynajmniej w modelu e30 którego jestem posiadaczem, miało w ofercie sprzedaży tzw. pełne nerki grilla właśnie na okres zimowy... także zdecydowanie nie jest to KIT... pozdro serdeczne.
Zima nie była straszna średnio raz na 20 no może 25lat mamy zimę stulecia gdzie przez parę dni ewentualnie tygodni jest coś około 15na minusie...więc to nie jest tak że 30lat temu rok w rok były straszne minusowe temperatury....
Nic nie rozumiecie tv nie oglądacie czy coś teraz jest globalne ocieplenie kiedyś latem było normalnie a zimą pizgalo na maxa. A teraz latem ludzie umierają z ciepłoty a zimą w ogóle już nie jest tak jak kiedys
Mam passata b5 przed liftem - prosze nie hejtowac mój wybór. Silnik 1.8 bez turbo tam wiatrak chodzi caly czas od odpalenia silnika nawet jak jest -20. To jest prawidlowo? czy przy minusowych po nocy na zimnym silniku po odpaleniu nie powinien chodzić caly czas ?
moja starowinka Vitarka dopiero z tekturką (taką gdzieś na 3/4 chłodnicy) zaczęła osiągać połowę skali na wskaźniku temperatury, tekturkę wyjmowałem tylko podczas pałowania w błocie żeby nie usmażyć motoru
Do dziś to robię zakrywam 2.0 cdti insignia Golf 5 1.9 tdi Szybciej jest ciepło a niektórzy się śmieją ze to nic nie daje ja wiem swoje daje dużo pozdrawiam.
Stare diesle z komora spalania w głowicy zagrzewają sie w moment tak jak np TDS czy VM ..... Do tego dodać iz TDS w E34 ma żaluzję chłodnicy na podciśnienie i nawet przy minus 15 80c osiąga w 4 km.... Przykład Audi A6 C4 2,5TDI AEL Wtrysk bezpośredni układ chłodzenia sprawny.... Przy -10 potrzebuje az 15km aby uzyskał temperaturę w okolicy 87c (Otwarcie termostatu) Na Zimę zakrywam cała chłodnice + demontuje visco (Jest jeszcze elektryk) Auto posiada wszystkie osłony pod spodem itp. Po mieście przy - 10 jest w stanie dojść do temp roboczej juz po przejechaniu 7km co uważam za sukces. Jeżdżę tak całą zime czyli od momentu gdy temp spadnie poniżej 0c i pykając po mieście czy po trasie nigdy elektryk sie nie załączył czyli temperatura nigdy nie przekroczyła 90c Dodam iż A6 jest wyposażone w farelkę kabina nagrzewa sie w moment :)
Dokładne ,kolego, pamiętam była żaluzja można było regulować poziom zasłonięcia chłodnicy, przydatny wynalazek w tamtych latach gdzie w zimie temp. ,-20 -30 nikogo nie dziwiły👍👍
Wlasnie o tym samym sobie przypomnialem, za komuny standardowo konstruktorzy montowali tzw zaluzje na chlodnice, ktorymi mozna bylo manipulowac linka lub lancuszkiem z kabiny. Dzis jest kapitalizm i wmowiono ludziom ze to zbyteczne.
@@sylnat96b A co ma ustrój gospodarczy do jakieś gównianej przesłony w żuku xD Już lepiej mieć kapitalistyczne, imperialistyczne zachodnie auto za 2 tysiące niż się męczyć w archaicznym wynalazku o nazwie żuk
w żuku było lux rozwiązanie ,roleta zwijana łańcuszkiem w szoferce.Rano zaciągnięta do końca, jak się rozgrzał to się opuszczało w trakcie jazdy.Wentylator na stałe z pompą wody
U mnie w audi 80 w miejscu poza wiatrakiem na chłodnicy,, są kawałki gumy(trochę jak chlapaki przy kołach) są przymocowane u góry chłodnicy i zwisają swobodnie, tak że jak się jedzie szybciej to pęd powietrza podnosi je i zwiększa to przepływ powietrza przez chłodnice. są na nich jakieś paski które można przesunąć na dół albo na górę, jak są na dole to ten kawałek gumy odchyla się mniej i ten przepływ powietrza jest bardziej ograniczony.
Tu głównie chodzi o to żeby silnik szybciej łapał tą temperaturę.Nawet jak masz termostat z ASO to on nie przyspieszy w jakiś magiczny sposób tego,że szybciej złapie temp.roboczą
Dobra rada. Każdy właściciel Subaru w dekalogu ma na pozycji nr- posiadać w furmanie termostat OEM. Święta sprawa :) Ktoś kto kontroluje temat to spoko, ale jak ktoś oleje temat i przegrzeje, to gruuuuube tauzeny trzeba szykować ;) uuuuaaaaaa
Ale źle zrozumiałeś, tu nie jest problem nie sprawnego termostatu, tylko problem, że powietrze które wpada w chłodnice, przelatuje przez nią i ochładza silnik. Mimo, że termostaty są pozamykane.
Są silniki diesla ze stopów lekkich, które z natury się nie nagrzewają, bo aluminium dobrze przewodzi ciepło. 1.5dCi przy jeździ w zimę po autostradzie z ogrzewaniem osiąga około 60°C mimo sprawnego termostatu. W tamtą zimę jechałem przy -25 nową Toyotą z 1.6 Valvematic i mimo, że pracowała 2 godziny wcześniej to do 90°C nagrzewała się 15km. Czasami trzeba przymknąć wloty, by chronić silnik, choć trzeba uważać. Ps. Sam zaklejałem wlot w Aeroxie wlot, bo termostat nie działał, ale jak upalałem go na śniegu to kontrolka się świeciķa
W nowej ładowarce JCB za ponad 400 tys zł przy minus 10 stopniach . Stała odpalona 30 min , czekała na tira i temp cieczy po tym czasie to tylko 50 stopni, z nagrzewnicy wali zimnym powietrzem. Jedyna opcja to jest czesciowe przysłonięcie chlodnicy.
Te żaluzje to też poprawa aerodynamiki . Dolny wlot przeważnie zostaje otwarty żeby chłodzić intercooler . karton raz miałem i właśnie się rozpuścił i zdążyłem go wyrzucić zanim wleciał do chłodnicy .
Zabrakło wspomnienia że kiedyś zimą -20°C to było nic dziwnego czy metr śniegu. Dziś w Polsce na zachodzie kręcimy się w okolicach 0 °C i czasem śniegu posypie. Na Syberii to się aut nie gasi a całe szczelnie pozamykane jeżdżą żeby ciepła nie tracić ;P
Dlatego kiedyś też taka 60-tka np wychodziła z oryginalną zasłoną chłodnicy na łańcuszku :D
@@TheKamil852 Dokładnie. Ale też warto wspomnieć że kiedyś takie zbiorniczki wyrowawcze, czy koła wiskotyczne nie istniały i miło że termostat był zamknięty to układ chłodził silnik a jednak ciepło powrotem też szło mimo zamkniętego zasilania. Dodatkowo jak jeździli na wodzie to robiło się dziurkę ok fi 8 w termostacie żeby chłodnica nie zamarzła, bo w takich -30°C niektóre silniki nawet się nie nagrzewały do otwarcia termostatu lub tak długo to trwało że silnik łapał temperaturę a woda w chłodnicy zamarzała :)
@@uturbieni-ursus9618 W starych autach (Warszawa, Syrena, Żuk, Nysa) wentylator był bez przerwy napędzany paskiem klinowym. Podobnie w Ursusie C360. . W autach polskiej produkcji dopiero Polski Fiat 125p posiadał sprzęgło elektromagnetyczne które sprzęgało wentylator z kołem pasowym dopiero gdy płyn chłodniczy się nagrzał
@@TheKamil852 Do układu chłodzenia traktorów i aut używało się dawniej wody. Płyn chłodniczy był trudny do kupienia. Pamiętam że kiedyś energetycy sprzedali mi do układu chłodzenia Ekspanzynę która przeznaczona była do chłodzenia transformatorów. W poradnikach dla kierowców doradzano też aby do wody dolewać denaturat aby nie zamarzała. Niestety denaturat szybko odparowywał. Jeżeli silnik był zalany płynem niezamarzającym w firmach malowali na masce napis Borygo. Niestety czasem ktoś taki płyn ukradł, podobno byli tacy wariaci którzy potrafili Borygo wypić! Olej napędowy był wtedy niskiej jakości, więc w mrozie wytrącały się z niego parafiny, które zatykały filtry a oleje silnikowe w zimnie bardzo gęstniały tak że rozrusznik ledwo kręcił silnik. Nowe akumulatory były trudno dostępne, więc używało się ich po kres możliwości. Dlatego zimą akumulator często zabierało się do domu, aby był ciepły bo ciepły akumulator daje większe natężenie prądu rozruchowego. . Na zimę olej zmieniało się na zimowy tak jak teraz opony :-) Zalanie silnika gorącą wodą i ogrzanie filtrów, bardzo ułatwiało rozruch. Jeżeli ktoś zapomniał ogrzać filtry, to silnik nieraz "zapalił" ale po krótkiej pracy filtry się zapychały i silnik stawał
@Execor Aut się nie gasi bo brak ogrzewanych garaży. W bardzo niskich temperaturach problemem staje się nie tylko zamarzające paliwo czy zbyt gęste oleje silnikowe ale również kruchość odlewów z aluminium
Ważne, żeby nie montować zasłony strikte na chłodnicę, tylko na przykład na atrapę, bądź, jeśli jest taka możliwość, pomiędzy atrapę a chłodnicę, tak, by pomiędzy zasłoną a chłodnicą był możliwy przepływ powietrza i w razie potrzeby silnik mógł się wychłodzić.
Wesołych świąt 🎅🎄🎅🎄🎅🎄🎅
Przegrzej diesla w zimę to będziesz kozak. Zwłaszcza starego 1,9 tdi
*18 lat temu byłem przedstawicielem handlowym. Miałem Skodę Favorit. Pojechałem do ASO i dostałem osłonę na grila. Zimą robiłem krótkie dystanse i auto było ciągle zimne. Nawet nie działało ogrzewanie a wiec masakra. Osłona pomogła!
Kiedyś na Żukach czy Nyskach albo Starach bardzo częsty widok na atrapach na zimę zakładali "ocieplacze" śmiesznie to wyglądało ale działało, dzięki Michał przypomniałeś mi stare czasy.
Lepiej nie dawać kartonu przy samej chłodnicy, bo można przyblokować wentylator, więc lepiej zostawić parę centymetrów od chłodnicy, a najlepsza to by była regulowana żaluzja. Można tez korygować temperaturę regulując ogrzewanie kabiny:)
Przeslone dajesz od zewnetrznej str a nie od str wentylatora przeciez
Scania już od przynajmniej 7 lat po dziś dzień dodaje do podstawowego wyposażenia brezencik na chłodnice, którą należy montować kiedy temperatury oscylują średnio poniżej +5*C
W swoim Volvo D5 dwa razy wymieniałem termostat a i tak zasłaniałem cala chłodnice , bo ponad 12L w mroźne dni nie potrafiło się zagrzać nawet na trasie. Gardina na chłodnicy pomogła.
Wreszcie ktoś to wytłumaczył tym mądralom nie znającym tematu, że to było głupie , za każdym razem jak to próbowałem komuś tłumaczyć zawsze ale to zawsze słyszałem od pseudo znawców nie znających nawet podstaw termodynamiki , że nie należy tak robić tylko wymienić termostat. 😀 Jakby termostat miał przyspieszyć nagrzanie się silnika na mrozie...
Aktorsko jesteś świetny 25min o niczym co by mogło zaskoczyć, info lakoniczne ale ileś tys ludzi którzy to oglądnąć jak tik tok uwierzą w to co powiedziałeś rozumiem 25 lat doświadczenia w Znienawidzonym ASO, kilka konkursów technicznych wygrałem więc się wypowiem do tych co już lecą wymieniać tetmostat ci nie ogarnięci konstruktorzy wg m4k walczą z różnymi wyzwaniami jeśli chodzi diesel, sprawność silnika jest już dość duża, więc maka ilość strat to mało ciepła i niska temp jest tym często spowodowana a nie usterka!!! Dlatego pompy z przysłonami Mikro obiegi, tetmostat do dsg itp taki temat trzeba szeroko!!!
W dużym fiacie miałem oryginalną (FSO), gumową osłonę, którą zakładało się na atrapę.
W ccento to samo
Dokladnie.. Vectra B ma tez orginalnie w grillu miedzy lampami taką wkladkę.. na lato się ją demontuje, na zime zakłada.. zasłania chyba 2 rzedy kratek wiecej ;)) ale kto tam o tym wie.. chyba tylko ten co to projektował i JA ;) hahaha
Do wielu aut można teraz kupić dopasowane zimowe osłony na grilla i zderzaki
W żuku była roleta sterowana z kabiny
Dobry pomysł , z tym zasłonięciem wlotu powietrza na chłodnice zimą. O tym nie wiedziałem. Pęd powierza chłodzi i chłodnice i silnik cały, a tak będzie miał cieplej zimą.. Dzięki.
12:00 czas start, oglądamy :)
Dobre rozważanie. Ja dodałbym, że aby szybciej nagrzać motor, można też trzymać nadmuch wewnętrzny na minimim lub wyłączyć. Ja to stosuję i się sprawdza. A propos można kupić osłonkę idealnie dopadowaną do grlla. Wygląda to bardzo estetycznie. U mnie zasłania tylko wlot na masce a w zderzaku jest przepływ.
Tyle że i tak płyn krąży przez nagrzewnice, a póki jest zimny to nie ma ci co grzać.
Tektura miałą spowodować, żeby w aucie było też cieplej.. bo jak "woda" szła przez chłodnicę i nagrzewnicę ciężko było nagrzać samochód i przede wszystkim marzliśmy w środku :D
dokładnie 1.9d WV potrafi zrzucać temperaturę przez nagrzewnicę. Sprawdzone na dwóch golfach i jednej polówce
Jeśli wszystko prawidłowo działa to termostat powinien odciąć dopływ wody jeśli płyn chłodniczy zacząłby robić się zimny na tyle żeby nie ogrzewał nagrzewnicy
@@pasibrzuch4491 tak tylko zasłaniając chłodnice nie chodziło o nią samą a też o to żeby nie pizgalo po komorze silnika zimnym powietrzem. Większość żeliwnych silników diesla przy - 20 potrzebowała by całego dnia żeby się zagrzac 😂 ja np mam fabryczne żaluzje chłodnicy.... W uazie 😂
@@pasibrzuch4491 nie musi, u mnie w Doblo termostat działa prawidłowo i na postoju łapie temperaturę bardzo szybko, natomiast gdy od razu jadę na zimnym silniku to trwa to znacznie dłużej, wszystko jest sprawne a różnica choćby w załączeniu instalacji gazowej spora
@@pasibrzuch4491 a ja ci napisałem jaki w większości przypadków był główny cel zasłania ia chłodnicy. 😉
Trzymaj się. Nie ma co się odpalać na jakieś głupie komentarze, jest dużo dobrego na świecie. Życzę dużo zdrowia i spokoju, pozdrawiam serdecznie.
Ale trafiłeś z tematem odcinka! Dzisiaj się nad tym zastanawiałem, bo moje ducato po przejechaniu 6km w jedną i pół godziny później 6km w drugą stronę ledwo się ogrzało (wskazówka ledwo drgnęła)
Mam 2.8jtd i ciężko też mi zagrzać, nowy termostat itp. I zasłaniam chłodnice w 3/4 jak temp. Spada poniżej - 2.i działam tak od paru lat i silnik zgrzewa się prawie to opcjonalnej temp.
@@MrDoering89 wczoraj przy małym mrozie i identycznej trasie wskazówka była już w pół drogi do temperatury roboczej
Jak silnik się nie dogrzewa to po są dogrzewacze, na przykład webasta, i w zasadzie w większości współczesnych dizli są montowane fabrycznie. Ja mam dwa auta benzynowe, oba są sprawne i ładnie trzymają temperatury ale jednak zainwestowałem w webasto. Wsiadam w ciepłe, łapie temperaturę bardzo szybko bo obieg jest już podgrzany, nie skrobię szyb - same zalety. I polecam każdemu kto ma krótkie trasy, auto wam podziękuje
Montaż originalnego webasto do mojego samochodu z pełną integracją systemu klimatronika do mojego samochodu to 7000zł xD
@@Player_-lu5kh nowe cyfrowe po can być może. Ale można też dać analoga niezależnego od can pewnie i wyjdzie taniej. Mnie używka do Punto 2 kosztowała tysiaka ze sterowaniem pilotem więc powiedzmy równowartość auta, ale ciepłe porani są bezcenne
Kartonik - obowiązkowe wyposażenie każdego kierowcy busa , zwłaszcza zlochanego Sprintera jedynki ;)
Tam to tylko gaz w podłogę albo karton przy -15 :')
@@Czerwi071 nie jedynki, tylko jedynki po lifice gdzi były CDI
He he, chyba z 10 lat temu sam słyszałem w busie rozmowę kierowcy, który mówił, że te silniki są permanentnie niedogrzane.
519cdi 18r 20os + kierowca, bez dodatkowego webasta nie szło dogrzać poniżej - 5stopni na dystansie 250km. Dopiero zasłonięcie 3/4 chłodnicy (tak mi przypasowało dno po starej skrzynce na pomidory) dało zadowalający efekt
Wystarczy zwrócić uwagę na busy np. w Zakopanem. Tam zimą wszystkie mają karton na chłodnicy. W butach jest ten problem, że wisko dość szybko się zapina i nie da rady dogrzać silnika.
I znów logicznie to wytłumaczone . Pozdrawiam.
My stosujemy osłonę na grill w czasie zimy. Vivaro ma na tyle wydajne chłodzenie silnika ,że nawet po trasie 300/400km chwila i już świeci się niebieska kontrolka ,że silnik zimny. Osłona pomaga silnikowi szybciej uzyskać prawidłową pracę i dłużej utrzymać ją podczas wolnej jazdy/postoju.
To właśnie w czasie wolnej jazdy i postoju silnik szybciej nagrzewa się
@@zdzisawdardzinski7673 Próba rozgrzewania silnika w czasie postoju, szczególnie w zimie jest bezcelowa. W drogę należy zawsze ruszać od razu włączając silnik na właściwe dla jazdy obroty.
Zechce popatrzeć Pan na wpis Ryszarda Parysa poniżej.
@@zdzisawdardzinski7673 Uwierz mi Vivaro na postoju może stać i 2h a się nie nagrzeje. Przez to po jednej zimie w branży założone już było ogrzewanie postojowe bo nie raz czekając na klienta kilka godzin zmarzło sie bo silnik nie dawał ciepła.
Nie jestem dziadkiem, ani póki co ojcem, a także zasłaniam w swoich wszystkich autach chłodnice, pomimo wiecznej polemiki z tymi, których można opisać wykresem linii kroczącej wprost propocjonalnie swej pewności racji, do linii wskazującej ich indolentność do posiadanej wiedzy, na jakikolwiek temat ;)
Odnośnie zdjęcia Jelcza z zasłoniętą chłodnicą. Często takie auta jeździły na wodzie, więc wieczorem kierowca spuszczal wode, rano wlewał nową. Jak termostat był przymnkiety, to woda w chłodnicy mogła zamarznąć od pędu powietrza. Zasłona temu zapobiegała.
0:09 bardzo fajny, krótki, merytoryczny odcinek
> patrzę na długość
ja: doubt
niemniej jednak powiem Ci, że twoje tematy odcinków idealnie wkomponowują się do moich zagwostek odnośnie motoryzacji. Idealnie dobrany temat, bo na dniach chciałem zasłaniać chłodnicę.
Pozdrawiam! 🙂
Haha, prawie identyczny komentarz jak mój :D
Bardzo fajnie to pokazałeś na tablicy, łatwo to skumać :)
Super, dziękuję za ten odcinek, bo jako tylko użytkowniczka auta, wielu mechanicznych niuansów nie rozumiem. Nieco rozświetliła mi się sytuacja z tą chłodnicą. :)
U mnie przedmuch na zamkniętym termostacie był tak minimalny, że wydawać by się mogło, że to jeszcze w normie, ale mimo tego zmieniłam i okazało się, że nagle auto trzyma temperaturę bez znaczenia na warunki. To nie jest wielki koszt, nie ma co dziadować, bo szkoda silnika, jak wiecznie nie dogrzany
Podstawa - sprawny termostat, są jednak silniki które osiągają tak dużą sprawność że mają wymienniki, dogrzewacze i przy tych jednostkach warto wstawić za grilem kawał pvc komorowego(najlepsze), dodatkowo zabezpiecza chłodnice przed korozją od soli, Michu, Chris, fajnie że edukujecie świat motoryzacji, fachowcy z branży też Was oglądają. Pozdro.
W dużym fiacie taty mieliśmy żaluzje przed chłodnicą. Obok ssania było takie samo cięgło tyle że zamykało i otwierało bezpośredni wlot powietrza na chłodnicę. Przy zamkniętej po włączeniu wentylatora powietrze było wciągane z pod samochodu.
Ja miałem w audi a4b5 1.9tdi założoną od Żuka auto miało przeważnie 80 stopni po założeniu żaluzji ustawiałem tak żeby było 90 tylko trza uważać dostosowywać do tem na dworze a nie na sztywno
Wideo trafione dla mnie w punkt , właśnie borykam sie z tym problemem , ze auto po 15 km ma niecałe 80 stopni . Generalnie termostat leży i czeka na wymianę na dniach ( o ile to on) ale do tego momentu właśnie przysłonie chłodnice kartonem 😂 Dzięki za przypomnienie patentu bo całkowicie o tym zapomniałem :) Daje lajka i dzięki za wideo ! 💪
Wszystko jasno i klarownie wytłumaczone 🙂 dobry odcinek 👍
Hej Michu i wszyscy miłośnicy.
Życzę Wam wesołych, pełnych miłości, dostatku i spokoju Świąt Bożego Narodzenia, a w nowym roku tego, aby pod każdym względem był lepszy....
Co do tematu odcinka raz miałem przygodę z "przysłanianiem" chłodnicy no i nie polecam. Owszem jak Michu mówi zasłonić lekko gdy robimy krótkie trasy.... spoko, jednak gdy przyjdzie nam wyjechać w trasę to warto taki "zasłonek" wyjąć.
U mnie skończyło się na pękniętym wężu, a mogło być znacznie gorzej.
Witam wszystkich ☺ jeździłem kiedyś Żukiem który miał żaluzję na chłodnicy sterowaną ręcznie z kabiny kierowcy 😃 tylko trzeba było pilnować temperatury żeby nie zagotować silnika 😮
Żaluzja była odziedziczona po Pobiedzie/Warszawie M20.
Problem w tym że teraz wielu kierowców nie ogarnia nawet dolania płynu, a też są auta w których brak temp.cieczy.
Wartburg 353 też miał żaluzję z dźwignią w kabinie.
Taką żaluzje miałem w dużym fiaciorze. Regulowaną tym drugim cięgłem obok ssania.
Tak, była żaluzja sterowana ogniwami łańcuszka. Termostaty były zawodne, często w trasie trzeba było demontować termostat, bo zepsuł się i nie otwierał nigdy dużego obiegu. Gotowało wode na malym obiegu i nawet nagrzewnice na maxa nie dały rady schłodzić silnika. Jak nie było termostatu, to żaluzja na maxa, potem pare ogniw mniej, obserwacja wskaźnika temperatury i ręczne sterowanie ile wody ma sie schłodzić. Nie do ogarnięcia przez współczesnych kierowców, co jak im silnik się nie wyłączy sam, to i na lampie alladyna beda jeździć :)
Obejrzane....łapka 3 kroć w górę 👍👍👍
Bardzo chciałbym zobaczyć odcinek dotyczący dokładanych świateł dziennych DRL, takich do grilla czy takich w kierunkowskazach itp. jak wygląda legalność takich urządzeń? plusy oraz minusy, jak wiele paliwa można zaoszczędzić? może jakiś test na hamowni z włączonymi światłami mijania a z światłami drl? Twoja opinia na ten temat. Może i to głupia propozycja, lecz ja chętnie bym coś takiego obejrzał, tym bardziej, że nikt jeszcze tego nie zrobił ;(
Przecież nie zauważysz różnicy w spalaniu...
Różnica w spalaniu? No kisne... A same dokładane lampki o ile mają homologację jak najbardziej legalne. Wysokość montażu nie ma znaczenia czy w grillu czy w zderzaku, polskie przepisy regulują tylko to, że nie mogą być centralnie na środku auta i wyraźnie musi być widać lewa i prawa stronę.
W BMW E60 2.2 z ksenonami coś około 0.5 do 1 l gazu mniej. DRL jako angel eyes.
Dla mnie głównym zadaniem dziennych jest oszczędzanie odbłyśników, ewentualnie żarników/żarówek.... Poza tym masz narzucone z góry w jakich miejscach mogą być zamontowane zewnętrzne DRL. Legalne jak najbardziej, muszą mieć legalizację europejską najczęściej "E" z jakąś liczbą (liczba oznacza kraj), choć te w kierunkach brzmią kontrowersyjnie i raczej te nie są legalne. DRL nie wpływają na moc w żaden sposób, nie odejdzie ci na tyle obciążenia z alternatora aby przełożyło się to na wymierne korzyści dla silnika.
Legalność to homologacja świateł (całej lampy z żarówkami/ledami), ich poprawne działanie i montaż. Często są montowane za daleko od bocznego obrysu pojazdu, ale z tego co widzę (znajomy ma takie, ponad 5 cm za blisko środka pojazdu) to ani diagności, ani policja się nie czepiają.
Nie którym bardzo przeszkadzają takie lampki bo błyskają długimi i pokazuje że światła włączyć
Do pracy dojeżdżam codziennie 18 km w jedną stronę,stoi 8-10 godzin i powrót.1.9 TDi,układ chłodzenia sprawny.Zimą dopiero dogrzewał się jak już dojeżdżałem do pracy chyba,że jechałem bez ogrzewania,ale to już męczarnia i dopiero gdy zacząłem zasłaniać wloty (nie chłodnice) rozgrzewał się szybciej.Z powrotem więcej stania w korkach i wentylator się nie włączał.Wystarczy patrzeć na wskaźnik temperatury i nic się nie stanie,a nawet jeśli temperatura zacznie rosnąć to można to szybko wyjąć.Fakt,że to dla gimbusow już stary złom bo z 2000 roku,ale mimo,że kupno nowego lub nowszego auta nie stanowiłoby dla mnie problemu to jednak podziękuję.Dzisiejsza motoryzacja to jakiś nieśmieszny żart.Zabrzmi to kuriozalnie,ale jeździ mi się tym dobrze.Osiagi na takie dojazdy są wystarczające,ekrany i tablety nie są mi do niczego potrzebne i dopóki siłą nie zakażą jeździć takimi samochodami to będę przy nim trwał i zasłaniał wloty 🙉
Lolz pojeździłbyś tydzień nowszym powiedzmy po 2008 roku autem to za nic byś nie wrócił do golfa
BMW już dawno stosowało sposób naszych dziadków. W modelu e30 były dwa rodzaje nerek. W wersji na zimę plastikowe szczebliny były pełne i blokowały dostęp powietrza.
Dzięki, Michu. Po wymianie nagrzewnicy zaczął mi się warzyć olej. Wreszcie jakiś prosty myk coby temu zaradzić. :} Pozdro
O przyslanianiu chłodnicy to już kiedyś producenci myśleli np,w Wartburgu czy innych była żaluzja chciałeś pociagales za linkę i już było zasłonięte😁
Konkreto Panie dzięki...
W Cinkłoczencie był problem z termostatem, wtedy się zasłaniało chłodnicę tekturą żeby było dobrze :)
W 700 po zmianie termostatu dslej trzeba zasłaniać :D
@@Marccinx bo jakiś geniusz wymyślił termostat na powrocie, przez to w BISie silnik się przegrzewał a w CC niedogrzewał :)
700tka to nie cinquecento :P to wyrób cinquecento podobny ;d
Miło że poruszyłeś ten temat 😉
W c360 była orginalna roleta przy chłodnicy aby ogrzewanie było wydajniejsze 😉
Nie no prawie jak Profesor ;) Miłej niedzieli!
Kiedys w nysce mialem orginalny ocieplacz na przod .byl specjalnie dopasowany i mozna bylo rgulowac przyslonienie hlodnicy .dawne czasy .Pozdrawiam
Na lancuszku?
@@bartoszbaranowski604 .tak byly jakby dwie roletki prawa i lewa do reegulacji na łańcuszku
Tak to robiłem i tak robię od Fiata 126 P , Opla Kadeta, prze Seata Toledo, Octawię i Volvo XC90 grzał się super szybko i nie było potrzeby, Audi A3 już tak tylko Volvo i Maluch były benzynowe. Pozdrawiam Serdecznie.
Jak będą temperatury poniżej 0 sprawdź jaki wpływ na rozgrzewanie silnika, ma non stop włączony układ klimatyzacji (czy tam tryb auto). Bo chociaż w niskich temperaturach mamy włączoną klimatyzację (choć sama sprężarka nie pracuje, lub pracuje a zawór rozprężny jest otwarty), to wentylatory na chłodnicy pracują.
W starych samochodach działało to ineczej
@@kryha6436 w sensie? Bo w Golfie 4 mi robi dokładnie tak.
@@Anduvir A3 8L jeśli klima się nie włączy (poniżej 5*C nawet nie pozwala) to i wentylatory nie chodzą. Nawet jak chodzą w lato, to dopóki nie gotuje się pod maską to ledwo się kręcą.
@@marcin-_ Naucz się wpierw jak działa układ klimatyzacji.
@@marcin-_ ja mam a4b5 i też poniżej 5 czy 4*C klima się nie włączy.
Moje auto ma ponad 20 lat a jego silnik jest projektem sprzed lat 40. Chłodnicę zasłaniam późną jesienią i do wiosny silnik ma w maxie około 95 stopni. Ze względu na stan blach w przyszłym roku idzie na przemiał.
🇵🇱 ♿ jeżdżę 55 lat również zawodowo ,zasłaniam chłodnice i nigdy nie przegrałem silnika , trzeba spoglądać na zegar temperatury ,,,,
Mam Astre F 1.4 8v i jeżdżę z kartonem. Latem zdejmuje, a auto utrzymuje temperaturę, jesienią/Zima/wiosną (już przy +8) używam kartonu, dojazd do pracy 7 km miastem lub 20 do drugiej trasą i ogrzewanie fajnie działa i temp wody między 80-95 czyli OK.
W polonezie była wada konstrukcyjna ogrzewania wnętrza i zakrycie było obowiązkiem a i tak grzał się dopiero po 15km jazdy przy -20°C przez co ogrzewanie było zbyt słabe.
Nie kłam, w polonezie są takie zaawansowane technnologicznie systemy, że przy minus 20 nie można go odpalić.
@@nataliaw4732 Nie no aż tak źle nie miałem, gorzej z tym bywało w maluchu 😄
Super że otwierasz warsztat w Katowicach na pewno się pojawię mam mały wyciek z silnika
Melduje się 👊🏻 oglądamy, apropo kartonów pozdrowienia dla kartonowego rycerza Chwytaka 😁👌🏻
Generalnie Michu zgadzam się z Tobą.Ja w Skodzie zauważyłem odwrotny problem,czyli ( moim zdaniem) zbyt wysoką ( zaprojektowaną fabrycznie) temp. cieczy chłodzącej. Skutkiem było dość duże zużycie oleju, ok 0,7 l. / 100 km. Trudno było mi się zorientować w rzeczywistej temp. cieczy ,ponieważ wskazania temp. w grupie VW są fabryczne zafałszowane i wskazówka zatrzymuje się na 90° C, mimo rzeczywistej temp. ponad 100°C. Po obniżenu temp. do ok. 80 - 90 zużycie oleju zmniejszyło się 8 krotnie. Co prawda samochód wolniej osiąga temp. ale nie ma tragedii,szczególnie że kiedyś jeździło się Trabantem i Maluchem
W Alfie 1.9 JTD też miałem tekturkę, do roboty miałem 11km i dojeżdżałem do firmy a temperatura ledwo co się ruszyła do góry, zaslonilem i było spoko, zasłonięte miałem ok 2/3 chłodnicy
Sprawdź sobie termostat bo też mam alfę i przejadę z 2km i już ładnie ciepłem dmucha
@@traktortv1844 Moja Alfa 159 1.9 JTDM rozgrzewa się bardzo szybko. Jeśli masz ten model to zdecydowanie jest coś nie tak.
Jak po 11 km był zimny to coś było nie tak. Normalnie to parę km i ma być 90
lub masz nagrzewnice z dodatkowym grzaniem elektrycznym i nie działa Ci ta grzałka ale raczej termostat
Jak jest dość dość na minusie ja jadąc do pracy 10km w passacie płyn łapie coś koło 70
Dobrze powiedziane. Pozdrowienia.
Pozdro dla wszystkich miłośników i wesołych świąt 🤩
Wzajemnie.
Również wzajemnie
Słucham i słucham i nie wierzę... bez urazy ale pier do lenie o termostatach... o tym że więcej pali... że większe obciążenia dla silnika... .
A miało być o zasłanianiu chłodnicy... i jeszcze lokowanie produktu... ostatni raz oglądam szanowny Panie Twoje fantastyczne pomysły.
Zmień profesję np. pisanie bajek !
Więcej takich odcinków 😀
Świetny i rzeczowy 👍
A jak nie chcesz zagotować wody to sobie zalej chłodnice czystym płynem.A moze eksperymentalnie zalac olejem i zrobić doświadczenie ile silnik wytrzyma.Jak wysoką temperature.
Już w Wartburgach i chyba w Wołgach stosowano żaluzje chłodnicy. Nakładane maty docieplające były fabrycznie dodawane do Nys i Żuków . W Polskich Fiatach 125p i Polonezach 1500 wkładanie kartonów było popularne jeśli nie można było dostać oryginalnych gumowych osłon na grill bo miały problemy z termostatem chociaż zdaje się że zresztą Polskie Fiaty 126p również , nie wiem czy to rozwiązano w nowych Polonezach ale od lat 90 do dzisiaj do Poloneza Caro można dokupić zimową plastikową maskownicę grilla .
Mój dziadek miał taką gumę w oldku 1500 dziwnym trafem pasowała do fiata 125p 🙂
W Warburgu 353 chłodnica była
za silnikiem a wiatrak chodził cały czas tak jakie były obroty silnika ,przy -15 C jeździłem w samej koszulce .Następne Wartburgi miały już z przodu chłodnice i już nie było tak ciepło. Przy wyłączonym grzaniu wodą
nie przeplywala przez nagrzewnice woda
Cześć w latach 1985 1995 jeździłem zawodowo Zukami Nyskami polska myśl techniczna była wspaniała nie zasłaniało się przodu auta ponieważ na każdej chłodnicy była żaluzja sterowana od środka łańcuszkiem i to było super
Mam karton w Punto 1 i wreszcie ogrzewanie działa,w żukach były fajne rolety
Załóż sobie sprawny termostat. Mam w Punto 2 bez tektury w aucie upały w zimie...
U mnie w Doblo 1 to samo, do pracy mam 7 km.
zamontuj sobie nowy termostat, po 8 km będziesz mógł robić sobie nawet saunę .......
pozdrawiam razem z moim punciakiem 2 sporting :) .
@@jaskier4733 Ciepło z ogrzewania idzie tylko nagrzać taką kubaturę to trochę trwa.
Współczesne silniki nagrzewają się bardzo szybko, w szczególności niewielkie turbobenzyny. Bloki jednostki są z aluminium, które jest świetnym termoprzewodnikiem. Plus: silniki mocno zabudowane, co ogranicza przepływ powietrza z atmosfery, osłony pod silnikiem mają w tym dużą rolę; turbo, które działa jak mały wymiennik ciepła, gorące od spalin szybko grzeje olej; pierdyliard czujników; wydajne małe obiegi chłodzenia; większość odpala samochód podczas odśnieżania, co przy prawie zerowym przepływie powietrza przez komorę silnika skutkuje jego szybszym nagrzaniem. W nowych Toyotach stosuje się wymiennik ciepła montowany na układzie wydechowym, gdzie gorące od samego początku spaliny grzeją ciecz chłodzącą. O tym jak szybko grzeje się chłodziwo można przekonać się czując ciepło z nawiewów już po przejechaniu niecałych 2 kilometrów. Jeśli ktoś bardzo chce się bawić w "dogrzewanie" silnika (szybkie) przy niskich temperaturach może wyłączyć nawiew. Ciepło z nagrzewnicy nie będzie odbierane przez wentylator, więc wróci do silnika. Podsumowując: kiedyś to byo kurła, karton za maskownicę i oszczędność 50 groszy na dojeździe do pracy, ale jeśli ktoś to robi w nowoczesnym samochodzie to niech albo nie się wypowiada, albo sprzeda auto komuś kto go nie zniszczy swoją głupotą.
Michu A co myślisz o podgrzewczach do silnika 12v ?
Że są zajebiste. Webasto na zimę to luxus
@@HuatengChen webasto to webasto, a podgrzewacz to podgrzewacz. Podgrzewacz to taka świeca co podgrzewa sam płyn chłodniczy i silnik szybciej się nagrzewa A webasto grzeje na postoju żeby w kabinie bylo cieply + niektóre webasta podgrzewaja przy okazji płyn chłodniczy jak np w fabryczne webasto w fordzie.
Serwus!
Akcja na zimę:
Opel combo c 1,6 1/3 chłodnicy przysłonięta, dziada już w chłodniejsze dni ciężko nagrzać w środku. Kartonik pomaga.
Hyundai Galoper II 2.5 przysłona regulowana jak zimny 2/3 jak się nagrzeje do 1/3 przysłonięcia.
I uwaga wielkie zaskoczenie. Scania LNG rocznik 2020 producent daje fabryczna szmaciana przysłonę chłodnicy. Zaleca zakładanie od +5°C.
Przede wszystkim jak autor powiedział trzeba zachować rozwagę w tym co się robi i obserwować.
Zabytkowe Rolls Royce miały zamykające się listwy na swojej legendarnej chłodnicy, oczywiście był tam bimetalowy termostat, który to regulował.
Znajomi potrafili kręcić ze mnie bekę, ale jako użytkownik skody 1.2 byłem niemal skazany na zakładanie kawałka pianki izolacyjnej (takiej do pakowania) przed chłodnicę. Jeszcze na starej było do przeżycia, ale na nowej czasem i 15 minut jazdy nie wystarcza, by silnik się rozgrzał. Wystarczy chwila stania przed światłami, by wskazówka zaczynała spadać. Przy dużym minusie jest tylko gorzej - ot uroki małego motoru :)
Dziś rano szedłem z młodym człowiekiem (20l) po parkingu i ten pyta mnie po co ten karton w tym aucie?
A tu pojawia się film z odpowiedzią 👍
przy obecnych temperaturach jego zapytanie do ciebie jest proste .... karton tylko ma sens do diesel'a, benzyniak po 8 km już można saunę robić, a w większych silnikach niż 1.2, to po 25 km.
@@jaskier4733 vag 1.6 po 8km dopiero złapie 90 stopni
@@MrGoro1990 przy większych, miałem na myśli 2,5 w górę :) . Wesołych Świąt ;) .
Ja mam tylko 5 km do pracy ☺ jadę 5 minut chyba że w godzinach szczytu to 40 minut 😠
1,6T od Opla i na zegarach 90st w 2,6km przy 0st
a przy -5/-10 po następnych 500m
9:28 "Możemy organoleptycznie badać..." Raczej nie zalecam. Możemy badać optycznie lub akustycznie czy działa wentylator. Czy ziemniaki nie są za słone możemy zbadać organoleptycznie. Czy biodra naszej żony są tak gładkie jak kiedyś możemy zbadać haptycznie. Natomiast czy olej - wszystko jedno czy silnikowy czy spożywczy - nie pachnie brzydko, możemy badać olfaktorycznie.
No tak przecież producenci opon specjalnie wytwarzają śnieg żeby produkować opony zimowe ,tak jak w emiratach dronami zrobili chmury burzowe żeby padał deszcz . No i wszystko jasne haha , spoko odcinek Michu :) mam nadzieje że się zobaczymy na otwarciu Katowic i zbijemy pione.
W V40 są plastikowe żaluzje które przesłaniają chłodnice tylko mało kto o tym wie ;) są to dwa pokrętła którymi możemy zasłaniać lub odsłaniać wlot powietrza z przodu, nazywany też kierownica powietrza, w Szwecji przy temp -30 to chyba mus ;)
Tez mam takie w A4 B7 ale czegoś przy nich brakuję, muszę sie przyjrzeć temu :D
Michu zadziałaj w temacie zezwolenia montowania ledów np Philipsa w miejsce żarówek H7.
Mam drugie auto, młode, Toledo z 2018 roku i dwie świeczki w lampach. Nic nie widać a wokół suvy i inne oślepiają super mocnymi ledami.
Albo żarówka ma homologację albo nie ma. Tu michu nic nie zdziała, prawo jest prawem.
Nie warto, sporo kosztują i szybko się przepalają
Renault megane 3 hatchback 2011 problem z niedogrzanym silnikiem przy minus 5, trzeba żeby pochodził 10min na wolnych obrotach na luzie żeby silnik się zagrzał, w przeciwnym razie
przy 2000 obrotów na minute nie da rady wrzucić dwójki bo natychmiast silnik traci moc, piszczy spod maski albo turbina albo pasek rozrządu sam nie wiem i spalanie masakryczne na poziomie 10-14 litrów. Silnik 1,5 dci 110km. Odcinek dla mnie bardzo pomocny. Do pracy mam 15km
Mój ojciec w Fiacie 125 p miał roletę na łańcuszku sterowana z kabiny :-)
Siema Łysy... jasne że HIT... może nie każdemu wiadomo że BMW przynajmniej w modelu e30 którego jestem posiadaczem, miało w ofercie sprzedaży tzw. pełne nerki grilla właśnie na okres zimowy... także zdecydowanie nie jest to KIT... pozdro serdeczne.
8 magnesów obok siebie, przekaz podprogowy wyczuwam :P
Jest i On😎 miłej niedzieli pozdrawiam
Pamiętaj jakie 30-40lat temu były zimy!
Zima nie była straszna średnio raz na 20 no może 25lat mamy zimę stulecia gdzie przez parę dni ewentualnie tygodni jest coś około 15na minusie...więc to nie jest tak że 30lat temu rok w rok były straszne minusowe temperatury....
@@katarzynaabramczyk8057 xD chyba -35 a nie jakieś 15
Nic nie rozumiecie tv nie oglądacie czy coś teraz jest globalne ocieplenie kiedyś latem było normalnie a zimą pizgalo na maxa. A teraz latem ludzie umierają z ciepłoty a zimą w ogóle już nie jest tak jak kiedys
XD
@@miloszakielizka7010 Kiedyś jak bałwana ulepiło się w połowie grudnia to do końca marca dostał .
Mam passata b5 przed liftem - prosze nie hejtowac mój wybór. Silnik 1.8 bez turbo tam wiatrak chodzi caly czas od odpalenia silnika nawet jak jest -20. To jest prawidlowo? czy przy minusowych po nocy na zimnym silniku po odpaleniu nie powinien chodzić caly czas ?
Dobre rozwiązanie miałem w BMW E46 2.0d 136km tam jest tunel z żaluzjami
Michu jak niedziela 12 to do kościółka😜.Łapka w górę.Pozdrwiam
w 1975 r kupiłem sobie Moskwicza i on miał na chłodnicy żaluzję zamykaną z kabiny
moja starowinka Vitarka dopiero z tekturką (taką gdzieś na 3/4 chłodnicy) zaczęła osiągać połowę skali na wskaźniku temperatury, tekturkę wyjmowałem tylko podczas pałowania w błocie żeby nie usmażyć motoru
Panie michu żyj sto lat👍
Ten gościu gasi jak peta niektórych ludzi robię to co michu doradza i to się zawsze sprawdza
Do dziś to robię zakrywam 2.0 cdti insignia
Golf 5 1.9 tdi
Szybciej jest ciepło a niektórzy się śmieją ze to nic nie daje ja wiem swoje daje dużo
pozdrawiam.
W niektórych Scaniach obecnie także stosuje się osłony na chłodnice.
A w manach wiskotyczne pompy wody
Też zasłaniałem. I była to metoda stosowana również fabrycznie w wielu pojazdach.
Zakrywanie chłodnicy jest dobre ale na krótkie odcinki pozdro z Mazur👍
Stare diesle z komora spalania w głowicy zagrzewają sie w moment tak jak np TDS czy VM ..... Do tego dodać iz TDS w E34 ma żaluzję chłodnicy na podciśnienie i nawet przy minus 15 80c osiąga w 4 km....
Przykład Audi A6 C4 2,5TDI AEL Wtrysk bezpośredni układ chłodzenia sprawny.... Przy -10 potrzebuje az 15km aby uzyskał temperaturę w okolicy 87c (Otwarcie termostatu)
Na Zimę zakrywam cała chłodnice + demontuje visco (Jest jeszcze elektryk) Auto posiada wszystkie osłony pod spodem itp.
Po mieście przy - 10 jest w stanie dojść do temp roboczej juz po przejechaniu 7km co uważam za sukces.
Jeżdżę tak całą zime czyli od momentu gdy temp spadnie poniżej 0c i pykając po mieście czy po trasie nigdy elektryk sie nie załączył czyli temperatura nigdy nie przekroczyła 90c
Dodam iż A6 jest wyposażone w farelkę kabina nagrzewa sie w moment :)
@@etf.7066 A6 c4 5 zylinder tdi nie miala niestety .....Wiem ze volvo z tym silnikiem ma wlasnie ten kruciec ze swiecami ...🤔🙃
W żuku konstruktorzy pomyśleli o tym bajerku, sterowana z kabiny przysłona 💪
Dokładne ,kolego, pamiętam była żaluzja można było regulować poziom zasłonięcia chłodnicy, przydatny wynalazek w tamtych latach gdzie w zimie temp. ,-20 -30 nikogo nie dziwiły👍👍
Mam w domu takiego żuka i spoko sprawa :D momentalnie silnik się nagrzewa, a jak za ciepło wystarczy odsłonić kilka cm chłodnicy
Wlasnie o tym samym sobie przypomnialem, za komuny standardowo konstruktorzy montowali tzw zaluzje na chlodnice, ktorymi mozna bylo manipulowac linka lub lancuszkiem z kabiny. Dzis jest kapitalizm i wmowiono ludziom ze to zbyteczne.
@@sylnat96b A co ma ustrój gospodarczy do jakieś gównianej przesłony w żuku xD Już lepiej mieć kapitalistyczne, imperialistyczne zachodnie auto za 2 tysiące niż się męczyć w archaicznym wynalazku o nazwie żuk
No to oglądamy 💪💪
w BMW stosowane są żaluzje w nerce
@The Wanderer mam 535d w zimę myśle że pomaga w codziennych dojazdach do pracy po lifcie miały też drugą żaluzje w dolnym otworze zderzaka
w żuku było lux rozwiązanie ,roleta zwijana łańcuszkiem w szoferce.Rano zaciągnięta do końca, jak się rozgrzał to się opuszczało w trakcie jazdy.Wentylator na stałe z pompą wody
A moja e60 ma fabrycznie montowane żaluzje chłodnicy pod grillem, kolegi nie ma i jest różnica w osiągnięciu temperatury roboczej 👍
U mnie w audi 80 w miejscu poza wiatrakiem na chłodnicy,, są kawałki gumy(trochę jak chlapaki przy kołach) są przymocowane u góry chłodnicy i zwisają swobodnie, tak że jak się jedzie szybciej to pęd powietrza podnosi je i zwiększa to przepływ powietrza przez chłodnice. są na nich jakieś paski które można przesunąć na dół albo na górę, jak są na dole to ten kawałek gumy odchyla się mniej i ten przepływ powietrza jest bardziej ograniczony.
Termostat kupuje się oryginalny z ASO i nie ma problemów z utrzymaniem temperatury silnika.
Tu głównie chodzi o to żeby silnik szybciej łapał tą temperaturę.Nawet jak masz termostat z ASO to on nie przyspieszy w jakiś magiczny sposób tego,że szybciej złapie temp.roboczą
Dobra rada. Każdy właściciel Subaru w dekalogu ma na pozycji nr- posiadać w furmanie termostat OEM.
Święta sprawa :)
Ktoś kto kontroluje temat to spoko, ale jak ktoś oleje temat i przegrzeje, to gruuuuube tauzeny trzeba szykować ;) uuuuaaaaaa
Może nie koniecznie w ASO ale z logo producenta pojazdu/silnika. Spokojnie kilka złotych mniej do zapłacenia 🙂🙂🙂 za każdym razem
Ale źle zrozumiałeś, tu nie jest problem nie sprawnego termostatu, tylko problem, że powietrze które wpada w chłodnice, przelatuje przez nią i ochładza silnik. Mimo, że termostaty są pozamykane.
Są silniki diesla ze stopów lekkich, które z natury się nie nagrzewają, bo aluminium dobrze przewodzi ciepło. 1.5dCi przy jeździ w zimę po autostradzie z ogrzewaniem osiąga około 60°C mimo sprawnego termostatu. W tamtą zimę jechałem przy -25 nową Toyotą z 1.6 Valvematic i mimo, że pracowała 2 godziny wcześniej to do 90°C nagrzewała się 15km. Czasami trzeba przymknąć wloty, by chronić silnik, choć trzeba uważać. Ps. Sam zaklejałem wlot w Aeroxie wlot, bo termostat nie działał, ale jak upalałem go na śniegu to kontrolka się świeciķa
Pierwszy xd
Kurde xd
W nowej ładowarce JCB za ponad 400 tys zł przy minus 10 stopniach . Stała odpalona 30 min , czekała na tira i temp cieczy po tym czasie to tylko 50 stopni, z nagrzewnicy wali zimnym powietrzem. Jedyna opcja to jest czesciowe przysłonięcie chlodnicy.
Te żaluzje to też poprawa aerodynamiki . Dolny wlot przeważnie zostaje otwarty żeby chłodzić intercooler . karton raz miałem i właśnie się rozpuścił i zdążyłem go wyrzucić zanim wleciał do chłodnicy .
Mam pytanko w innej sprawie będę wdzięczny za odpowiedź kiedy otwierasz warsztat w Łodzi ?