Moja rodzina od strony Mamy -nikt z nich nie zyl krocej niz 90 lat.Moja rodzina ze strony Taty ,nikt nie dozyl 70lat.Mama i jej rodzina to typowy przyklad diety niskoweglowodanowej .Tata i jego rodzina to przyklad diety opartej na weglowodanach.Ja od zawsze jadlem to co moja Mama,188 wzrost-90 kg waga-gram w tenisa ,tancze i nie choruje mimo ,ze juz mam sporo lat.Moje rodzenstwo wolalo diete Taty i nie dozylo 70 lat.Dlatego na podstawie dowodow uwazam,ze kazda dieta musi byc dostosowana do organizmu indywidualnie ,nie ksiazkowo i nie taka bo jest modna.Jak jesz tluszcze i czujesz sie dobrze ,nie chorujesz tzn,ze to jest Twoja dieta.Jesli jesz "roslinki" i czujesz sie dobrze i nie chorujesz ,to jest Twoja dieta.
Wszystko zależy od tego co wchodzi w skład danej diety a nie tylko od ilości węgli. Jak ktoś ma dietę opartą na słodyczach i fast foodach to nie ma szans na długie życie w dobrym zdrowiu i wcale nie przez ilość węgli tylko jakość produktów. Tak samo dieta niskowęglowa może być dobrze lub źle ułożona.
Ale co Ty człowieku porównujesz czasy z kiedyś do obecnych. Kiedyś jadało się mięso, nabial i jaja sporadycznie. Teraz to jest wręcz zaraza. Jesteśmy roślinożerni tylko i wyłącznie. Są na to już dawno badania naukowe
@@sylwia282 zobaczymy jak długo. Oczywiście nie życzę Ci żebyś zasiliła statystyki zachorowalności na różne choróbska. Otwarty umysł to podstawa, żeby zrozumieć co jest tak naprawdę dla nas zdrowe 🌿. Powodzenia
Taka narracja jak stwierdzenie, że każdy człowiek jest zupełnie innym gatunkiem i do życia potrzebuje czegoś zupełnie innego - jeden produktów odzwierzęcych, drugi roślin, a trzeci wody, dwutlenku węgla i światła. Tak nie jest - z wyłączeniem pewnych schorzeń, nietolerancji czy mutacji (jak np. wydzielanie laktazy po okresie dziecięcym) jesteśmy nadal tym samym gatunkiem i potrzebujemy mniej więcej tego samego, żeby żyć długo i zdrowo. A ludzkość zamiast zaakceptować i wdrożyć to co jest zdrowe, naukowo udowodnione i dobre dla zwierząt i planety (win-win-win), będzie kombinowała z różnymi keto, paleo, jadła surowe mięso czy piła kawę z masłem...
Nie można robić takich zestawień, nie da się porównać 1/1 , dieta ,diecie nie równa, osoba i jej styl życia również. Są też setki innych uwarunkowań jak sport, zdrowe otoczenie i inne (np. weganie lubią być bliżej natury, mieszkać na wsi, są spokojniejsi, mają mniej stresu itp. ) Moja Babcia ma 98 lat smaży na smalcu, je mięso czerwone smażone i gotowane praktycznie codziennie, do tego ryby , śmietanę, jajka, nabiał. Lubi tłusto i nie uznaje oliwy z oliwek, ani Olejów roślinnych a o rukolach, sałatach, jarmużach nie chce słyszeć. Jest w świetnym zdrowiu. Warzywa i owoce zjada w niewielkich ilościach, głównie sezonowe. Nie uznaje ryżu, ziemniaków itp. Zamiast tego do obiadu szpinak z jajkiem i śmietaną + schabowe lub duszona wołowina :-) Podsumowując takie zestawienie mimo szczerych chęci jest zbyt dalekie i nierealne do obiektywnego przedstawienia i wyciągania wniosków. Uważam też że tytuł odcinka powinien się zmienić na mniej sugerujący tylko bardziej neutralny , było by mniej marketingowo ale uczciwiej.
Marcin Paszkowski Babcia jeszcze z tego lepszego materiału....💪 Dziś z każdej strony bombardowani jesteśmy jak żyć, jak myśleć, co jeść, w co wierzyć, jak się leczyć .... i mózg szwankuje 🤯 Pozdrawiam ☘ Ukłony dla cool Babci 💖
@marcinpaszkowski5062- A nie pomyślałeś, że Twoja babcia może akurat jest z tych wyjątków, które genetycznie są predysponowane do długiego życia. Dobrze, że jeszcze nie napisałeś, że babcia pali 2 paczki dziennie i wypija dziennie pół litra bimbru.
To w końcu co jest lepsze ? Białko w mięsie hodowanym na antybiotykach, czy białko w roślinach zawierających glifosat w uprawach ? Bo za moment wyjdzie na to że Ci co żyją najdłużej mają po prostu żywność czystą i dobrej jakości.I świerzą bez konserwantów.
Ja uwazam, ze dlugosc zycia wcale nie zalezy od nas. Biblia mowi, ze nie jestesmy wstanie dodac jednego dnia do naszego zycia. Wszystko z gory ustalone, kazdy ma swoje przeznaczenie.
Na nasze zdrowie składają się jeszcze emocje i aktywność fizyczna . Nic dieta nie da jak emocje będą toksyczne będziemy żyć w stresie i bez aktywności fizycznej na codzień
Najważniejsze jest zachować deficyt kaloryczny i okno żywieniowe 8 godzinne . Organizm musi się pozbywać tego co niezdrowe . Ja na keto schudłem 30kg i czuję się świetnie a wyniki badań mam jak u 25 latka. Mi keto służy 🤔
Ja przez 1,5 miesiąca schudłem 8 kg. Stawy przestały boleć, a zaćma umysłowa ustąpiła, a na tym najbardziej mi zależało. Teraz waga stoi, a lecą obwody, ta dieta to mistrzostwo. A i co jest fajne nie ma spadków energii, cały czas stały i wysoki poziom.
@Testosteron najważniejsze to jest zachować rozsądek i kierować się własnym rozumem. Przykładowo w niemieckich obozach koncentracyjnych albo w ruskich łagrach ludziom fundowano bardzo łatwo STAŁY deficyt kaloryczny. Wielu tego nie wytrzymało i po czasie umarło. Wiem, że to skrajność ale jak się o czymś mówi to warto wyrażać się ściśle.
Moja ciocia dożyła 98 lat, jako jedyna w rodzinie . Całe życie pościła w środy i piątki o chlebie i wodzie/ herbacie . W inne dni jadła , co było ,ale zawsze dzieliła się z kotami .umarła że starości
Dobrze Pan mówi że to różnie bywa, znany człowiek Steve Jobs zmarł w wieku 56 lat na raka trzustki, był wielkim zwolennikiem weganizmu. Nie mniej rak jest często w genach więc ciężko w tym przypadku wnioskować cokolwiek.
podaj źródło tego przekonania, że rak jest przekazywany w genach :) raczej ludzie przekazują swoje nierozwiązane problemy (= destrukcyjne wzorce zachowań) z pokolenia na pokolenie - czyli dzieci powielają zachowania rodziców, więc zwiększają szanse na analogiczne choroby. kiedy zmieniają swoje nawyki na korzystniejsze, okazuje się, że zmienia się aktywność genów na korzyść. mówi o tym np. dr Ornish. wygodnie jest przenosić odpowiedzialność na geny, zamiast brać ją na siebie...
Steve Jobs przeszedl na diete roslinnom dopiero kiedy zachorowal. Dzieki roslinnej diecie przezyl jeszcze lata a nie umarl od razu po diagnozie. Jak sie nie ma o czyms zielonego pojecia to sie o tym nie pisze
To zestawienie jest trochę krzywdzące . Moja mama ma 85 lat , zero jakichkolwiek leków , żwawa , błyskotliwy umysł , otwarta na świat . Kiedyś pracownik umysłowy (bank) . Całe życie jadła malutkie porcje 2 razy dziennie . Jakieś szybkie śniadanie w pracy typu kanapka i wieczorem proste jedzenie typu jajka czy warzywa lub śledzie itp i nie uwierzycie … w komunie kiedy brakowało słodyczy potrafiła opitolić cała cukierniczej cukru , którego tez było jak na lekarstwo 😅Mięsa mało bo nie lubi , cukru dużo , bo lubi . Żyje i ma się dobrze . Wczoraj mi powiedziała … życie jest piękne i zamierzam żyć ponad 100 lat 😁😁 Czuje się swietnie a krzyżówki Jolki i szarady rozwiązuje w mgnieniu oka . Czy jej sposób żywienia był i jest zdrowy … Nie ! Ale te jej długie przerwy w jedzeniu i polglodowki chyba dają jej siłę , choć ona o tym nie wie . Po prostu całe życie nie przykłada uwagi do jedzenia . Je żeby żyć a nie żyje żeby jeść .
Deborah James byla wegetarianka z wyboru od 10 roku zycia.Wysportowana,nie palila.Prowadzila zdrowy tryb zycia.I wiecie co? Miala 35 lat jak wykryto u niej raka jelita grubego w 3 stadium.Zmarla w zeszlym roku.Ktos powie dlaczego?
Moja znajoma, wegetarianka od 30 lat zmarła w ubiegłym roku na też na raka jelita grubego. Zastanawia mnie to dlatego że rośliny mają dużo błonnika który oczyszcza jelita a tu taka niespodzianka.
@darekbobek4303-I znowu zdanie typu: "Wujek Janek jarał 2 paczki dziennie i dożył 95 lat". Ale czy to znaczy, że palenie jest zdrowe? Ktoś tam zawsze przy tym samym stylu życia, itd. pożyje dłużej niż inni. Nie jesteśmy wszyscy zero jedynkowi. Ale z pewnością zdrowe nawyki pozwolą statystycznie żyć dłużej.
I tak z penością prababcia odżywiała się badziej wegetariańśko. niż znaczna część obecnego społeczeństwa. U mnie jedna babcia zyła 102 lata, druga 98 lat. W mojej ocenie zrzucanie wszystkiego na dietę jest nieobiektywne. Dieta jest ważna. Ale być może ważniejszy jest wysiłek fizyczny oraz otoczenie bliskich ludzi, które zapewnia w starszym wieku opiekę i daje komfort psychiczny. Ludzie złamani emocjonalnie nie mają ochoty na zdrowe diety. Ruch, zdrowa dieta, nie przejadanie się, zdrowie psychiczne, pasje, życzliwy stosunek do świata, optymizm, krąg bliskich, życzliwych osób, ale też i geny - to recepta na długowieczność.
@@michaszowinski8665 mój tata odżywiał się bardzo zdrowo, nie pił, nie palił. Zmarł w sieku 53 lat na raka trzustki. Mój dziadek jadł niezdrowo, kopcił jak smok i chlał jak poczciwy alkoholik - dożył 92 lat.
Z racji, że zmniejszana jest hodowla zwierząt napewno będą propagowane diety bezmiesne. Ja zmniejszylam spożywanych węglowodanów i czuję się lepiej. Nie ma co popadać w skrajności. Najlepiej samemu wypróbować co nam najlepiej służy i urozmaicić żywność starając się unikać przetworzonych produktów i tyle. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Mój sąsiad też. Dożył 99 lat. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że był zaprzeczeniem wszelkich reguł zdrowego żywienia. Do tego lubił wódeczkę. Jego brat zapił się na śmierć w wieku 50 lat. Sąsiad bardziej się kontrolował w tej kwestii.
Już czekam na odcinek w którym bracia Rodzeń będą się odnosić (przedstawiać swoje racje) odnośnie Pana dowodów zebranych w tym materiale.Moim zdaniem, każda dieta powinna polegać na urozmaiceniu i umiarze w tym co jemy.
Powiedzą to co zwykle :"Marku, czy Ty oszalałeś? A teraz zapraszamy na kolejny taki sam odcinek pt. "Zachorowałeś na cokolwiek? Przejdź na keto! "". Ja postanowiłem przejść na keto na 2 miesiące (jestem trzeci tydzień), a potem włączę niektóre węglowodany.
Na każdym kroku można spotkać sprzeczne informacje. Np. tutaj słyszymy, że tłuszcze roślinne są zdrowe, tymczasem inne źródła podają że ze względu na niekorzystny stosunek zawartych w nich kwasów omega-3 do omega-6 mają właściwości rakotwórcze. Jako argument podawany jest m. in. fakt, że to ze wzrostem spożycia olejów roślinnych zwiększyła się ilość nowotworów. W co wierzyć? 🤕 Pozostaje tylko zachowanie równowagi, bez popadania w skrajności.
Konkretnie chodzi o smażenie na oleju rzepakowym czy słonecznikowym, ponieważ w trakcie wydzielają się szkodliwe tłuszcze trans, które faktycznie mogą być rakotwórcze. Wywalić te oleje do kosza i smażyć na kokosowym lub oliwie. I już nawet dobry smalec lepszy ;)
bo to jest wielki biznes zależy kto płaci i co chce mieć w badaniach wszystko jest dla ludzi wszystko ale z umiarem każda dieta ma swoje specyficzne cele
zależy jakie roślinne - jesli te rafinowane - te sa prozapalne. Ale wyciskany na zimno świezy olej lniany - to już inna bajka - w nim stosunek omega 3 do 6 jest idealny
Bo ludzie na różnych etapach swojego życia wierzą w to co mówią. Oni wszyscy chcieli dobrze. Każdy musi jeść to, co mu służy. Takie moje zdanie. Trzema czasami poeksperymentować.
Prawda jedyna objawiona jest taka że trzeba jeść jak najbardziej różnorodnie i dużo przebywać na powietrzu i się ruszać ot i cała tajemnica Natomiast Ja osobiście gdy pröbowałem zwiekszać.warzywa w diecie i dużo roslin jeść to po pierwsze wiecznie glodny byłem nie moglem sir najeść i ciagle...brak sił energii szybko.siß męczyłem, w nocy wstawalem dojadać a w okresie gdy dżwigalem trochę na silowni strasznie slaby byłem i źle się czulem na jelitach burczało mi gazy .....słabo ogólnie to wygladało gdy wróciłem do dużej ilość mięsa za chwilę wróciła stabilnosć w jelitach odrazu poczułem energie moc swiezość siłe i mogle się nasycić ....poczuč to sympatyczne uczucie sytości blogości po obiedzie ....no i odrazu żywszy silny i wyniki na silowni lepsze mniej snu potrzeba ......a wogilę mięsko dobrze zrobione no to jest taka pyszota .....aż czlowiekowi się cieszy japa . oczywiście mięsko dobrze smakuje w otoczeniu swiezych zywych warzyw odpowiednich ...wtedy jeszcze lepsze jest no i warzywa mają duzo roznych mjnerałów trzeba do mięska dolozyć Samo mięcho tylko kilogramami to ssse nie wyobrażam zresztą same mięsko bez warzyw nie smakuje aż tak ale da sie jeśc zyć ...natomiast same warzywa rosliny nie da rady tragedia czlowiek bez energii wiecznie glodny ....oslabiony Testowalem dwa lata na sobie ronze warianty
Z tego co pamiętam to 6%, tyle mozesz zwalić na geny..., to czy aktywujesz komórki rakowe w organizmie nawet jeśli masz predyspozycje zależy bezpośrednio od stylu życia, w tym diety.
Zgadzam się, moja babcia pochodzi z długowiecznej rodziny - jej starsi bracia zmarli daleko po 90tce, ona sama ma 93 lata, po drodze przeszła udar z którego wyszła prawie bez szwanku, zjadla tyle mykotoksyn, że głowa mała (chowała jedzenie aż nie spleśniało i takie jadła), odkąd ją znam ma nadwagę i bynajmniej nie odżywia się zdrowo, o higienie psychicznej nie wspomnę. Teraz podupada na zdrowiu, ale stwierdzam, że jest niezniszczalna, podobnie jak jej bracia - dobrym genom i zła dieta nie zaszkodzi, a jak ktoś nie ma tego szczęścia to cóż, trzeba pilnować na to, co się ładuje do organizmu.
Tylko ten co 110 lat żył jadł super dobrej jakości ten swój ryż i warzyw od holery, a nie nasze jasne chleby ziemnioki popijane sokiem do obiadu i na deser jakieś cukry proste
"super dobrej jakości swój ryż" - a może nie swój, może od kogoś kupowany i co wtedy? Taki super ryż też zawiera super skrobię a ta w układzie pokarmowym super szybko jest trawiona do super cukrów prostych. I cała piękna teoria o super dobrej jakości w pi**u !
Na wstępie pozdrawiam serdecznie, miałam przygodę z dietą ketogrniczną.Poczatki były super, ale no właśnie, ale.Po pewnym czasie zaczęłam czuć się bardzo źle. Obecnie jem, odżywiam się, w ten sposób, a mianowicie jem wszystko co zdrowe,dostosowałam jedzenie pod siebie, przestałam słuchać, czytać o dietach cud.Chudne i czuję się wspaniale.
Wg mnie brakuje tu uwzględnienia najważniejszego czynnika diety jakim jest jakość produktów. Grupy ludzi najdłużej żyjące na świecie łączy jedno - wszystkie mają ekologiczne warzywa i owoce z ogródków przydomowych, tak samo na miejscu robione sery, masła, zwierzęta wypasane na polach itd, nie używają środków chemicznych do uprawy, hodowli. Mięso jedzą w niewielkich ilościach. I w tym wg mnie jest odpowiedź odnośnie ich zdrowia i długości życia.
Witam. W filmie zabrakło mi przyczyn śmierci tych osób. Bo równie dobrze mogli młodo zginąć w wypadku. Na początki były podane jak np rąk mózgu ale potem zabraklo nawet przy wegetariańskich. Ja jestem na keto. Nie mówię że to ideał odżywiania.Dla mnie jest dobra innemu może zaszkodzić. Myślę że duży wpływ prócz samego jedzenia ma pochodzenie produktów żywnościowych, styl życia itp. Nawet w keto zdarzają się " podkniecia" i stosowanie w tej diecie nieodpowiednich produktów lub nieodpowiednio przetworzonych.
Ja jedzac zdrowe weglowodany , m in. kasze , rosliny straczkowe , makarony roslinne - dorobilem sie cukru na czczo w granicach 120 -130 , nadwagi przy wzroscie 190 cm 108 kg . Nie jadlem zadnych fast foodow ani slodyczy , biegalem 2 razy w tygodniu zeby zrzucic masę. Po 1.5 roku na niskich weglach moj cukier na czczo 85 a waga 88 , i wszystkie wyniki dobre wiec prosze nie generalizować. Jem dużo zdrowych tłuszczy i bialek , niewielką ilosc weglowodanow raz dziennie i mam tyle energii jak nigdy przedtem.
Czy długość zycia to wyznacznik szczęścia? Według mnie to jakość życia. Skrajności nie są dobre, trzeba słuchać organizmu, który podpowiada co mu potrzeba, wszystkiego po trochu, bo wszystko w nadmiarze zabija, jest trucizną, nie tylko jedzenie. Pozdrawiam.
Żadna dieta nie będzie dla mnie zdrowa, jeśli nie będzie w niej ujęte to, co mój organizm lubi, co mu służy. Bez uwzględnienia alergii i nietolerancji można sobie każdą dietę wyrzucić do kosza. Przykład- w moim przypadku weganizm nie sprawdziłby się, bo musiałabym jeść dużo strączków, soczewicy i papryki które mój układ pokarmowy słabo trawi. Na keto mogłabym być tylko okresowo bo tam nie można ananasów, które świetnie usprawniają mi trawienie.
ja podobnie. Byłam na diece wegetariańskiej i wegańskiej. Moje jelita byly w tragicznym stanie. Nie mogę jeść zbóż i strączków, i wielu innych warzyw i owoców. Dopiero na diecie keto i później low carb udało mi się żyć bez bólów jelit, wyleczyłam też trądzik. Po jakimś czasie wróciłam znowu do typowej polskiej diety i znów objawy nawróciły, ale najgorzej było na diecie wegańskiej. W sumie 1,5 roku na wegetariańskiej i pół roku na wegańskiej, jakby ktoś chciał zarzucić, że za krótko próbowałam. No i na diecie keto udało mi się wyjść z otyłości. 90-98 kg miałam na dietach roślinnych, 62-65 kg na diecie niskowęglowodanowowej.
Witam Pana Doktora miło mi Pana słuchać chciałam dodać że to mięso co mamy teraz w sklepach i wędliny to nie to samo mięso jak 20 lat temu .Bardzo mi przykro nie chciał by Pan widziec produkcj wędlin w markietach na zapleczu sklepu .
A ty raczej nie chciałabyś zobaczyć z bliska jak rolnicy uprawiają swoje zboża, warzywa i owoce. Oczywiście tylko te na sprzedaż, bo te do jedzenia inaczej są traktowane.
To nie tylko długość życia, ale jakość. Jedzenie nie jest jedynym miernikiem. Tu trzeba rozpatrywać aspekty poza fizyczne, całe spektrum czynników, które wpływają na nasze dobre samopoczucie a co za tym na zdrowie ( tak wiele zależy od nas). Prosimy o wykład o D. Hawkinsie, B.Liptonie, Totalnej biologii (dr.Hamer) .....
Miałam sąsiada który owdowiał w wieku ok.60 lat.Synowie byli już samodzielnie więc miał raczej dużo czasu tylko dla siebie.Gotowal byle co i jadł to co miał pod ręką,nie przestrzegał żadnych diet bo nawet nie wiedział że jakieś istnieją.Niczym się nie przejmował,zjadał codziennie 2 czekolady bo taka miał słabość do słodyczy,ale nigdy nie pił alkoholu i nie palił papierosów.Zyl 99 lat w doskonałym zdrowiu.
Nie jest to regułą Panie doktorze,moja prababka żyła 94 nie stroniła od tłustych potraw, mięs. Babcia jadła mięso, przetwory mięsne i smalec ze skwarkami żyła 88 lat,jej córka a moja mama również. Obecnie ma 82 lata i czuje się świetnie, więc nie wiem czy jest to do końca prawdą.Myślę, że żywienie to jedno a geny to drugie.
Jestem weganka od ponad 30 lat ...mam 50 +.....czuje się świetnie....suplementuje się od kilku lat ...robię badania .....żadnych problemów z ciśnieniem i tego typu spraw.... .....nie zależy mi na długowieczności a na dobrym i zdrowym życiu ...dodam ,ze ważne oprócz diety jest satysfakcjonujące życie,stabilność emocjonalna,,,,,duchowy rozwój,,regularne życie seksualne i ruch......dodać należy tez ,ze genetyka ma ogromne znaczenie.......także tak.........najważniejsza jest swiadomosc wyborów
Dodatkowo pamiętajmy, że mięso w diecie zachodniej, nawet keto, to głównie tkanka mięśniowa a resztę się wyrzuca. Nie jemy kości np pod postacią bulionu czy narządów takich jak wątroba a są one bardzo bogate w wartości odżywcze i dr Berg również zwraca uwagę by np regularnie jeść wątróbkę
Jak tu jeść wątróbkę, jak kury czy wieprzowine karmią chemią? Po co dodawac sobie odpady. W dzisiejszych czasach nie ma reguly. Z mięsem, owocami i warzywami tez trzeba uwazac. Bo nie wiesz co kupujsz. Co innego wlasne gospodarstwo miec. A ilu nas na to stac?🤔
A ja szerokim łukiem omijam tłuszcze roślinne jak olej rzepakowy wszystkie serki topione i sery żółte wykonane z oleju roślinnego. Olej rzepakowy to zabójca nr1. I taką dietę polecam wszystkim.
To nie olej rzepakowy jest zabójcą , tylko ci którzy wprowadzają '''kosmiczne''' technologie przy jego produkcji . Kiedyś ODPADY PO PRODUKCYJNE szły na paszę [ZDROWĄ] a dziś przy pomocy CHEMII wyciska się[dosłownie] z nich ile się tylko DA !!!!!! DROŻENIE ŚRODKÓW PRODUKCJI POWODUJE ŻE SYSTEM ZACZYNA SAM SIĘ ZŻERAĆ
Z kronikarskiego obowiązku należy jednak odnotować, że wspomniany Bernando LaPallo wprawdzie twierdził, że urodził się w 1901, jednak nie jest to potwierdzone dokumentami, przez co tę informację należy uznać za niezweryfikowaną i niepotwierdzoną. Nie figuruje on na oficjalnej liście amerykańskich superstulatków. Choć i tak żył ponad 100 lat, to nie wiadomo, czy faktycznie miał 114.
Moja koleżanka 44 lata zmarła niedawno na zawał serca. Codziennie kanapka z margaryną obniżającą cholesterol, jakimś wkładem i z sałatką lub ogórkiem. Przynosiła do pracy bardzo smaczne ciasta z pszenicą i cukrem. Czy to keto ją zabiło? No chyba tak sądząc po „dowodach” z filmu
Margaryna? Przecież to wylęgarnia tłuszczów trans. Nie ma znaczenia, że powstała ze zdrowego tłuszczu roślinnego jeśli w trakcie obróbki przez człowieka nabyła fatalnych dla zdrowia właściwości.
Tłuszcze na nasycone obecny jest także w produktach roślinnych od tego należy rozpocząć. Do 10% energii pozyskiwanych z tych tłuszczów jest dla organizmu wskazane. Problem pojawia się wtedy gdy jest ich więcej.
Są ludzie którzy od lat stosują np dietę Kwaśniewskiego i maja ponad 90 lat. Są tez wegetarianie co żyją tez długo. Są tez ludzie którzy nie stosują żadnej diety i długo żyją. Są również ludzie którzy żyją krótko. Moim zdaniem nie chodzi o samą dietę. Napewno są inne czynniki. Stosunek tłuszczy się nie liczy gdy jada się produkty pełne chemii. Moze tez trzeba się pochylić nad stosowaniem diety wg grupy krwi. Każdy propagator diety jest pewny swojego. Ale myśle, że to nie chodzi o zawartość węglowodanów, tłuszczy czy białek ale o zawartość wszystkich ulepszaczy.
Mnie sie wydaje, ze to pokolenie naszych babc i dziadkow jest silniejszm pokoleniem, nie wychowanym na antybiotykach, modyfikowanej zywnosci i 26 szczepionkach. Powietrze bylo bardziej czyste, wiecej byli w ruchu.
Mięso teraz w obecnych czasach nie jest tak zdrowe jak dawniej gdy żyli nasi dziadkowie . Bo teraz karmią zwierzęta paszami z antybiotykiem . Oglądałam w TY program o tym jak do ubojni na Śląsku trafiały chore krowy już długi czas . Były traktowane bardzo przerażająco. To mięso trafiało do sklepów 🤯 aż strach pomyśleć . Więc nie jest to bezpiecznie dla zdrowia czy obojętne. 🤔
Po 4 min filmu wniosek jest taki aby nie ufac lekarzom. Trzeba by sprzwdzic kto ich finansowal aby miec pelny obraz. Jak dla mnie widac z tego jedynie to, ze dieta to system przekonan i wierzen. Zawsze sie znajdzie ktos kto uwierzy w bzdury i przekona do tego innych. Weganizm rowniez jak dla mnie to wiara a nie sposob na odrzywianie. Nie dostarcza wszystkich niezbednych witamin. Nabial byl problemem w dietach tych osob.
Z przykrością stwierdzam: prawdę mówiąc nie przekonał mnie Pan, niech Pan zestawi "zdrowosc " środowiska w którym ci ludzie się urodzili i dorastali, i "zatrutość" świata w którym byli w wieku dorosłym. ( włączając w to ekspozycję na promieniowanie, gazy trujące, ilość snu, światła naturalnego i sztucznego, TV, radio, telefony, usg, rtg, podróże samolotami, zmiany czasu, służby zdrowia, ... Kondycję rodzin.
Pierwszy raz jestem na tym kanale bo zaciekawił mnie temat, słucham pierwsze 5 sekund i już wiem, że z takim lektorem mogę słuchać nawet o wpływie miesiączkowania pingwinów na globalne ocieplenie. Super ;)
Kij ma dwa końce, a proca trzy. Mój wujaszek jadł absolutnie wszystko. Nie przestrzegał żadnych zasad. Dużo tłustego mięsa. Większość życia był otyły i to tak solidnie. Przeżył 105 lat. Byłem na jego pogrzebie. Więc był przykładem zaprzeczającym wszystkiemu, co zostało powiedziane w tym filmie.
Jem wszystko z umiarem uwielbiam ryby jem mniej mięsa mam prawie 60 lat nie choruję i nie zażywam żadnych leków ciśnienie i cukier w normie, robię co roku badania dla kontroli, czuję się dobrze uprawiam sport i chodzę na basen. Pozdrawiam serdecznie
Czyli to moje bliskie wegetarianizmowi keto/ low carb nie jest takie absurdalne jak się niektórym wydaje :) Generalnie dla mnie kluczem jest niski stopień przetworzenia i prostota. Dominują warzywa niskoskrobiowe, spora część to jajka, nabiał, jest miejsce na owoce, orzechy, nasiona niezbożowe i pestki, mięso sporadycznie, ryby ciut częściej. Mam wrażenie że nie ma czegoś takiego jak idealna dieta dla każdego, jeśli człowiek dobrze się czuje, jest zdrowy a dieta nie powoduje realnych deficytów ani nadmiarów to jest ok a to da się osiągnąć na wiele sposobów.
Zwolennicy diet keto i lowcarb bez problemu znajdą Ci na szybko tyle samo przykładów ludzi żyjących bardzo długo, zawsze tak jest gdy 2 strony sporu mają przeciwne zdanie, więc nie wiem czy faktycznie jest się czym podniecać jeśli chodzi o te przykłady z filmu M.Skoczylasa. Pozdrawiam
Ile ludzi tyle mądrości. Przykre to jest że nie mamy wiedzy jak żyć i co jeść.. Może za 100-200 lat jeżeli świat pójdzie w odpowiednim kierunku to będzie jedna wiedza. Teraz zgadujemy. Ktoś się dobrze czuje dzisiaj bo coś tam stosuje a za 3 lata może już go nie być bo zawał udar itd. Dopóki pieniądze będą na pierwszym miejscu a nie człowiek to nigdy się nie dowiemy prawdy. Tutaj w filmie przedstawione jednostki którym mogło po prostu poszczęścić. Wiadomo że jedząc syf nie mamy co liczyć na zdrowie. Ale ile jest filmów które mówią że duża ilość jajek jest zbawienia na serce i cholesterol, Że białko roślinne jest niepełne itd A tu zupełnie coś innego.
Zwrot? Przecież wciąż polecam KETO i LCHF ale jak zawsze na określony czas nie na całe życie. W dodatku - nie wiem czy Pan/Pani wie, że rośliny również zawierają tłuszcz i białko diety LCHF mogą mieć przewagę roślin. Proszę posłuchać dokładnie moich filmów - od zawsze mówiłem że KETO jest dieta na krótko. Gdzie ten zwrot?
Człowiek jest przystosowany do jedzenia roślin i mięsa. Posiada odpowiednie enzymy trawienne. Ale ci co siedzą w ideologii weganizmu, to tego nie zrozumieją.
Jestem tego samego zdania. Co do ideologii - nie chcę być sędzią i kogoś oceniać dlaczego robi tak czy inaczej. Moja dieta obfituje w rośliny jest w niej jednak miejsce na produkty odzwierzęce. Przewagę stanowią jednak rośliny.
Witam bardzo serdecznie wszystkich sluchajacych.Panie doktorze co pan powie o poscie Daniela z Pisma Sw. ,a moze pan doktor zrobi film.Pozdrawiam z Chicago.
Nie ma recepty,kazdy jest inny,moj dziadek,jego synowie ,corki ,nikt nie trzymal diety,jadl swoje mieso z hodowli ,nikt nie umieral przed 80 rokiem zycia ,dziadek dozyl 98lat ,pil zawsze prawie wrzatek czarna herbate ,nie leczony bo kto sie kiedys tak przejmowal,najstarszy syn jego zyje jeszcze ,ma 93 lata ,siotra zmarla 95lat a inny syn zmarlw wieku 92,kazdy indywidualnie to co trawi,to co jego organizm potrzebuje ,jedna osoba zje jeden obfity posilek dziennie,inna strawi 5 posilkow i jej metabolizm tego wymaga,sa choroby wspoistniejace nie zdiagnozowane i ciezko komus doradzac ,kazdy musi sam szukac wlasnej diety ale sa tez tacy co musza umrzec wczesniej bo urodzili sie juz z wadami a dieta moze wspomoc tylko ale nie zapewni im dlugowiecznosci i jest jeszcze stres,rodzaj pracy fizyczna czy umyslowa,warunki zycia,woda ,powietrze ,jakosc jedzenia .Nie ma jednoznacznej odpowiedzi ale mozna porawic zdrowie,jakosc zycia i je wydluzyc a umrzec nietety musismy bo taki jest proces zycia od urodzenia a umieraja dzieci i mlodzi ludzie tez .Jeden zje 1 kg owocow i warzyw dziennie a inny bedzie ciezko chory po tej surowiznie a drugi bedzie chory po nabiale .Najwazniejsze to umiec cieszyc sie malymi rzeczami,dotrzegac piekno swiata i zycia ,dostrzegac druga osobe i miec pokoj duszy i zasypiac bez urazy ,usmiechac sie .
Byli ludzie którzy palili papierosy jedli wszystko i dożyli setki jak i tacy co byli w obozach i głodowali i też dozywali długich lat wiadomo dieta ważna ale nie da się tak przez całe życie pilnować tej zdrowej diety
Są też inne kryteria po za długością życia np. jego jakość(ale to skomplikowane). Prościej to brzmi "zadowolenie". Może krócej, ale spokojniej, przyjemniej?
Dzień dobry co w takim razie z dietą keto lub carnivore te diety które trzeba wyrzucić do kosza a przecież ludzie na tych dietach zdrowieją więc jak się odnieść do tych diet Pozdrawiam
Też na keto wyzdrowiałam...A próbowałam wszystkiego !!! A teraz jestem wege 🙈Ale z pobudek etycznych, nie smakowych czy zdrowotnych. Na węglach bardzo źle funkcjonuje. Teraz próbuje Keto Wege😂
Myślę że dieta w każdym narodzie jest zależna od tego co ludzie jedli od wieków, gdyż wtedy ludzie mają konkretne enzymy aby lepiej trawić i przyswajać składniki odżywcze z danych pokarmów, np. Chińczycy od wieków nie jedli nabiału i są chorzy gdy piją mleko i jedzą ser, ale ich dieta zawsze koncentrowała się wokół dużej ilości warzyw liściastych i świetnie ich organizmy absorbują wapń z owych warzyw. Natomiast my Polacy od wieków jedliśmy nabiał i mięso i nie było żadnych problemów. Trzeba oczywiście też obserwować i słuchać własnego organizmu a nie to co jest w obecnej modzie i co spowodowało że ten czy inny żył dłużej czy krócej .
Jesli slysze ze tylko to co jemy a nie jak zyjemy, spimy, czy jestesmy aktywni czy nie liczy sie w dlugowiecznosci to mnie az trzesie. Przede wszystkim geny. Potem cala reszta. Znam osoby,ktore do 95 roku zycia palily papierosy i pily alkohol codziennie, ale byly bardzo zadowolone z zycia i niczym sie nie przejmowaly. Moze to jest model warty nasladowania🤔. Tydzien temu obchodzila swoje 85 urodziny moja znajoma, ktorej dieta o zgrozo absolutnie nie do nasladowania, lody, slodycze, bialy chleb z szynka lub serem. Zero warzyw czy owocow. Jedyny napoj to kawa oraz slodkie soki owocowe z kartonu. Otyla przez cale zycie, siedzacy tryb zycia. Nawet nie ma podwyzszonego cholesterolu a tym bardziej jakiejkolwiek choroby serca. Cala jej rodzina jest dlugowieczna. Dwa lata temu bylam na pogrzebie 52 letniej kobiety ktorej styl zycia i dieta byly wzorem do nasladowania. Kobieta nie dotknela w swoim zyciu czerwonego miesa a biale jadla okazjonalnie. Rak jelita grubego, nikt w rodzinie nie mial raka. 😢
Witam Panie Marku Fiilm pokazujący zbyt mały fragment by wyciągać wnioski. Dlaczego ;jakie ilości tych węglowodanów jedli ci dlugowieczni? Jakiej jakości były te rośliny i te węgle? Jakie mieli podejście do ludzi i siebie? Jaki prowadzili tryb życia? To wszystko może wszystko zmieniać za mało danych podano w filmie i wie Pan o tym i sugeruje. Wybierając stronniczość lub przypadkowo tzw cytuje te fragmenty które pasują do Pana opini lub pomija szczegóły typu czy byli otyli czyli czy odłożyli nadmiar węgli na brzuchu itd. Itp. Szacunek za ogół Pana działalności Panie Marku Zdrawiam Serdecznie
Znam ludzi typowa wies swoja woda ze studni daleko od centrum przemysłowych daleko od spalin samochodowych daleko od miasta całe życie swój drób ,trzoda chlewna co z tym związane swoje mleko kiełbasa dużo mięsa też alkohol fajki itp wujek jeździ na rowerze 5 km po chleb ma 93 lata zastanawia też długość życie np Japończyków czy zabija nas chemia czy długość życie to owoce warzywa zdrowe ryby typu dorsz śledź zastanawiające
ciekawa sprawa , bo na przyklad jest kanal znanych braci , ktorzy tak sugestywnie sugeruja zeby weglowodany wykluczyc , a tutaj cos zupelnie odwrotnego , ciekawy beef sie robi , czekam na rozwoj
Witam wszystkich, należało by postawić kropkę nad "i" zakładając że zwierzęta były karmione naturalnie jak i rośliny były uprawiane ekologicznie. Co wykluczyło by czynniki trujące takie jak glifosat, czy to w produktach odzwierzęcych czy roślinnych. Rozumiem że dla pana doktora jest to rzecz oczywista, że produkty były pod tym kątem badane i nie dochodziło do sytuacji że osoba która promuje daną dietę nie zwraca uwagi na pochodzenie, jakość i skład produktu, dlatego jakość pożywienia została tu pominięta przez pana. Pozdrawiam łapka jak najbardziej w górę.
Doskonały pomysł! To zestawienie powinno otrzeźwić co poniektórych, ale na pewno daje do myślenia ludziom myślącym i szukającym prawdy o naszym zdrowiu , a nie modnych diet .
Norwedzy jedzą strasznie, wysoko przetworzona żywność, gotówce, mrożonki, sam tłuszcz i żyją statystycznie dość długo. Dieta nie ma dużego wpływu na długość życia , raka może mieć każdy, a stres wykańcza najbardziej. Dla mnie takie filmy brzmią jak propaganda.
Dzien dobry, moja pelna zgoda do przedstawionego materialu i faktow, jednakze pamietajmy ze dziesiatki lat temu, kazda z form pozywienia nie byla tak genetycznie zmodyfikowana i zanieczyszczona jak dzisiaj..... Pozdrawiam serdecznie z dzisiaj slonecznego Hamburga 🙂
A mnie sie wydaje ze to wszystko zalezy skad ta zywnosc pochodzi za duzo mamy teraz chemi zywnosc przetworzona i wszedzie duzo cukru kiedys byla prosta zywnosc ludzie tylko podstawowe produkty kupywali a na wsiach byli samowystarczallni nawet chleb piekli sami moja tesciowa mowila ze oni wiekszosci najwiecej jedli produktow zbozowych i ziemniakow i zyla 95 lat
Panie Marku - jeden ze słabszych filmów. Wie Pan dobrze, że dla Statystyki ważne by były miliony ludzi żyjących wyłącznie na diecie nr 1 i miliony ludzi żyjących wyłącznie na diecie nr 2 aby STATYSTYCZNIE porównać działanie na człowieka diety nr 1 i diety nr 2. Doskonale orientuje się Pan, że naraża się Pan na oczywisty zarzut „dobrania” przykładów do własnej tezy. Jak było ja nie wiem ale metoda fatalna.
*Roślinna dieta niskowęglowodanowa* *jest dużo lepsza, lżejsza oraz bardziej zdrowa* ! Dobrze się odżywiasz, nocy nie zarywasz Wody dużo pijesz, ćwiczysz i nie tyjesz... *I tak umrzesz człowieku* - starszy lub młodszy chory, czy też "chorszy",😉 mniej zdrowy lub zdrowszy... *Jednak lepiej będzie, gdy to się odbędzie* *później niż za wcześnie - będzie mniej boleśnie* !
Moim zdaniem cały ten wywód jest mało warty,ponieważ jeżeli chce się coś udowodnić wybierając sobie przypadki z setek różnych łatwo zmanipulować teorie
Moja babka byla gruba , jadla wszystko ( nie stosowala zadnej diety ) i przezyla 87 lat.- Dziadek byl maly , szczuply, lubil slonine i mieso oraz pokarmy roslinne. Zmarl ze starosci w wieku 88 lat. Co pan na to ? Dieta, taka czy inna, to nie wszystko.
Książkę mojego autorstwa o walce z toksynami w przebiegu chorób, znajdziesz w moim oficjalnym sklepie tutaj 👉marekskoczylas.pl/
Moja rodzina od strony Mamy -nikt z nich nie zyl krocej niz 90 lat.Moja rodzina ze strony Taty ,nikt nie dozyl 70lat.Mama i jej rodzina to typowy przyklad diety niskoweglowodanowej .Tata i jego rodzina to przyklad diety opartej na weglowodanach.Ja od zawsze jadlem to co moja Mama,188 wzrost-90 kg waga-gram w tenisa ,tancze i nie choruje mimo ,ze juz mam sporo lat.Moje rodzenstwo wolalo diete Taty i nie dozylo 70 lat.Dlatego na podstawie dowodow uwazam,ze kazda dieta musi byc dostosowana do organizmu indywidualnie ,nie ksiazkowo i nie taka bo jest modna.Jak jesz tluszcze i czujesz sie dobrze ,nie chorujesz tzn,ze to jest Twoja dieta.Jesli jesz "roslinki" i czujesz sie dobrze i nie chorujesz ,to jest Twoja dieta.
Wszystko zależy od tego co wchodzi w skład danej diety a nie tylko od ilości węgli. Jak ktoś ma dietę opartą na słodyczach i fast foodach to nie ma szans na długie życie w dobrym zdrowiu i wcale nie przez ilość węgli tylko jakość produktów. Tak samo dieta niskowęglowa może być dobrze lub źle ułożona.
Ale co Ty człowieku porównujesz czasy z kiedyś do obecnych. Kiedyś jadało się mięso, nabial i jaja sporadycznie. Teraz to jest wręcz zaraza. Jesteśmy roślinożerni tylko i wyłącznie. Są na to już dawno badania naukowe
@@sylwia282 zobaczymy jak długo. Oczywiście nie życzę Ci żebyś zasiliła statystyki zachorowalności na różne choróbska. Otwarty umysł to podstawa, żeby zrozumieć co jest tak naprawdę dla nas zdrowe 🌿. Powodzenia
Taka narracja jak stwierdzenie, że każdy człowiek jest zupełnie innym gatunkiem i do życia potrzebuje czegoś zupełnie innego - jeden produktów odzwierzęcych, drugi roślin, a trzeci wody, dwutlenku węgla i światła. Tak nie jest - z wyłączeniem pewnych schorzeń, nietolerancji czy mutacji (jak np. wydzielanie laktazy po okresie dziecięcym) jesteśmy nadal tym samym gatunkiem i potrzebujemy mniej więcej tego samego, żeby żyć długo i zdrowo. A ludzkość zamiast zaakceptować i wdrożyć to co jest zdrowe, naukowo udowodnione i dobre dla zwierząt i planety (win-win-win), będzie kombinowała z różnymi keto, paleo, jadła surowe mięso czy piła kawę z masłem...
To ze ktoś zarabiał na życie sprzedając te produkty (książki, diety, itp) nie znaczy ze się do tego stosowali 😅
A czytalas chociaz jedna z tych ksiazek? Wiekszosc z nich pisze o swoich doswiadczeniach
A tak naprawdę moi drodzy, to co najważniejsze to spokojna głowa i brak stresu pozwala przeżyć długie lata. Pozdrawiam :)
Oczywiscie. A nie tam wierzyć, że suplementowanie cynku i selenu, czy ciągle jedzenie banana/czegokolwiek zapewni długie życie .
👌💪💖☘ Pozdrawiam 😊
\\\taka prawda!
Nie można robić takich zestawień, nie da się porównać 1/1 , dieta ,diecie nie równa, osoba i jej styl życia również. Są też setki innych uwarunkowań jak sport, zdrowe otoczenie i inne (np. weganie lubią być bliżej natury, mieszkać na wsi, są spokojniejsi, mają mniej stresu itp. ) Moja Babcia ma 98 lat smaży na smalcu, je mięso czerwone smażone i gotowane praktycznie codziennie, do tego ryby , śmietanę, jajka, nabiał. Lubi tłusto i nie uznaje oliwy z oliwek, ani Olejów roślinnych a o rukolach, sałatach, jarmużach nie chce słyszeć. Jest w świetnym zdrowiu. Warzywa i owoce zjada w niewielkich ilościach, głównie sezonowe. Nie uznaje ryżu, ziemniaków itp. Zamiast tego do obiadu szpinak z jajkiem i śmietaną + schabowe lub duszona wołowina :-) Podsumowując takie zestawienie mimo szczerych chęci jest zbyt dalekie i nierealne do obiektywnego przedstawienia i wyciągania wniosków. Uważam też że tytuł odcinka powinien się zmienić na mniej sugerujący tylko bardziej neutralny , było by mniej marketingowo ale uczciwiej.
Babcia pewnie żyje na wsi bez miejskich stresów, ma swoje produkty i pewnie cały dzień cos robi.
.
Marcin Paszkowski Babcia jeszcze z tego lepszego materiału....💪 Dziś z każdej strony bombardowani jesteśmy jak żyć, jak myśleć, co jeść, w co wierzyć, jak się leczyć .... i mózg szwankuje 🤯 Pozdrawiam ☘ Ukłony dla cool Babci 💖
@marcinpaszkowski5062- A nie pomyślałeś, że Twoja babcia może akurat jest z tych wyjątków, które genetycznie są predysponowane do długiego życia. Dobrze, że jeszcze nie napisałeś, że babcia pali 2 paczki dziennie i wypija dziennie pół litra bimbru.
To w końcu co jest lepsze ? Białko w mięsie hodowanym na antybiotykach, czy białko w roślinach zawierających glifosat w uprawach ? Bo za moment wyjdzie na to że Ci co żyją najdłużej mają po prostu żywność czystą i dobrej jakości.I świerzą bez konserwantów.
Ale to oczywiste, że ci co żyją najdłużej na świecie mają warzywa bez chemii z własnego ogródka a inne produkty też ekologiczne.
To ludzie mieszkający poza miastem, ktorzy zyja w górach, w wioskach. Miasto = zywnosc+ stres + cywilizacja = to krótkie zycie.
Ja uwazam, ze dlugosc zycia wcale nie zalezy od nas.
Biblia mowi, ze nie jestesmy wstanie dodac jednego dnia do naszego zycia.
Wszystko z gory ustalone, kazdy ma swoje przeznaczenie.
Na nasze zdrowie składają się jeszcze emocje i aktywność fizyczna . Nic dieta nie da jak emocje będą toksyczne będziemy żyć w stresie i bez aktywności fizycznej na codzień
Najważniejsze jest zachować deficyt kaloryczny i okno żywieniowe 8 godzinne . Organizm musi się pozbywać tego co niezdrowe . Ja na keto schudłem 30kg i czuję się świetnie a wyniki badań mam jak u 25 latka. Mi keto służy 🤔
Ja przez 1,5 miesiąca schudłem 8 kg. Stawy przestały boleć, a zaćma umysłowa ustąpiła, a na tym najbardziej mi zależało. Teraz waga stoi, a lecą obwody, ta dieta to mistrzostwo. A i co jest fajne nie ma spadków energii, cały czas stały i wysoki poziom.
@@wiksonpepe1549 Dokładnie jak mówisz jest czystość umysłu 👍
@Testosteron najważniejsze to jest zachować rozsądek i kierować się własnym rozumem. Przykładowo w niemieckich obozach koncentracyjnych albo w ruskich łagrach ludziom fundowano bardzo łatwo STAŁY deficyt kaloryczny. Wielu tego nie wytrzymało i po czasie umarło. Wiem, że to skrajność ale jak się o czymś mówi to warto wyrażać się ściśle.
No dobrze, tylko jeśli długo stosujesz dietę keto to sprawdź sobie zakwaszenie organizmu czyli ph płynów ustrojowych... ;)
Keto może być różne, oparte na samym mięsie i jajkach a może być urozmaicone o różne warzywa. A z tego wynikają różne efekty.
Moja ciocia dożyła 98 lat, jako jedyna w rodzinie . Całe życie pościła w środy i piątki o chlebie i wodzie/ herbacie . W inne dni jadła , co było ,ale zawsze dzieliła się z kotami .umarła że starości
Dawniej chleb byl ze zdrowego zboza
Dobrze Pan mówi że to różnie bywa, znany człowiek Steve Jobs zmarł w wieku 56 lat na raka trzustki, był wielkim zwolennikiem weganizmu. Nie mniej rak jest często w genach więc ciężko w tym przypadku wnioskować cokolwiek.
podaj źródło tego przekonania, że rak jest przekazywany w genach :) raczej ludzie przekazują swoje nierozwiązane problemy (= destrukcyjne wzorce zachowań) z pokolenia na pokolenie - czyli dzieci powielają zachowania rodziców, więc zwiększają szanse na analogiczne choroby. kiedy zmieniają swoje nawyki na korzystniejsze, okazuje się, że zmienia się aktywność genów na korzyść. mówi o tym np. dr Ornish. wygodnie jest przenosić odpowiedzialność na geny, zamiast brać ją na siebie...
Steve Jobs przeszedl na diete roslinnom dopiero kiedy zachorowal. Dzieki roslinnej diecie przezyl jeszcze lata a nie umarl od razu po diagnozie. Jak sie nie ma o czyms zielonego pojecia to sie o tym nie pisze
To zestawienie jest trochę krzywdzące . Moja mama ma 85 lat , zero jakichkolwiek leków , żwawa , błyskotliwy umysł , otwarta na świat . Kiedyś pracownik umysłowy (bank) . Całe życie jadła malutkie porcje 2 razy dziennie . Jakieś szybkie śniadanie w pracy typu kanapka i wieczorem proste jedzenie typu jajka czy warzywa lub śledzie itp i nie uwierzycie … w komunie kiedy brakowało słodyczy potrafiła opitolić cała cukierniczej cukru , którego tez było jak na lekarstwo 😅Mięsa mało bo nie lubi , cukru dużo , bo lubi . Żyje i ma się dobrze . Wczoraj mi powiedziała … życie jest piękne i zamierzam żyć ponad 100 lat 😁😁 Czuje się swietnie a krzyżówki Jolki i szarady rozwiązuje w mgnieniu oka . Czy jej sposób żywienia był i jest zdrowy … Nie !
Ale te jej długie przerwy w jedzeniu i polglodowki chyba dają jej siłę , choć ona o tym nie wie . Po prostu całe życie nie przykłada uwagi do jedzenia . Je żeby żyć a nie żyje żeby jeść .
Deborah James byla wegetarianka z wyboru od 10 roku zycia.Wysportowana,nie palila.Prowadzila zdrowy tryb zycia.I wiecie co? Miala 35 lat jak wykryto u niej raka jelita grubego w 3 stadium.Zmarla w zeszlym roku.Ktos powie dlaczego?
...może dlatego, że była zafiksowana na jedzeniu....
Bo chorowała na raka ;)
Moja znajoma, wegetarianka od 30 lat zmarła w ubiegłym roku na też na raka jelita grubego. Zastanawia mnie to dlatego że rośliny mają dużo błonnika który oczyszcza jelita a tu taka niespodzianka.
Moi znajomi , małżeństwo. On wegetarianin, zmarł na raka w wieku 50 lat. Ona weganka, dostała raka móżdżku, jednak szczęśliwie się wyleczyła.
Jedzenie jest bardzo ważne ale również nasze emocje mają bardzo duży udział w kształtowaniu się chorób. Biologia totalna dobrze to tłumaczy.
Ojciec mój i jego siostra uważali, że dzień bez mięsa to dzień stracony. Jedli głównie wieprzowinę i dożyli prawie setki. Więc coś tu jest nie tak ...
Kiedyś jakość żywności była całkowicie inna teraz to nie jest żywność i dlatego też tak jest, mięso teraz a np z 20 lat temu to nie to mięso
@darekbobek4303-I znowu zdanie typu: "Wujek Janek jarał 2 paczki dziennie i dożył 95 lat". Ale czy to znaczy, że palenie jest zdrowe? Ktoś tam zawsze przy tym samym stylu życia, itd. pożyje dłużej niż inni. Nie jesteśmy wszyscy zero jedynkowi. Ale z pewnością zdrowe nawyki pozwolą statystycznie żyć dłużej.
@@piotrgolebln6431 tak samo rośliny i zboża już nie są te same ;)
Moja prababcia jadła tłuste mięsa, masło, jaja , kasze, chleby, ciasta, warzywa i owoce, nie chorowała, zmarła z powodu wypadku mając 96 lat
I tak z penością prababcia odżywiała się badziej wegetariańśko. niż znaczna część obecnego społeczeństwa. U mnie jedna babcia zyła 102 lata, druga 98 lat. W mojej ocenie zrzucanie wszystkiego na dietę jest nieobiektywne. Dieta jest ważna. Ale być może ważniejszy jest wysiłek fizyczny oraz otoczenie bliskich ludzi, które zapewnia w starszym wieku opiekę i daje komfort psychiczny. Ludzie złamani emocjonalnie nie mają ochoty na zdrowe diety. Ruch, zdrowa dieta, nie przejadanie się, zdrowie psychiczne, pasje, życzliwy stosunek do świata, optymizm, krąg bliskich, życzliwych osób, ale też i geny - to recepta na długowieczność.
Inne klimaty w Polsce.
@@michaszowinski8665 mój tata odżywiał się bardzo zdrowo, nie pił, nie palił. Zmarł w sieku 53 lat na raka trzustki. Mój dziadek jadł niezdrowo, kopcił jak smok i chlał jak poczciwy alkoholik - dożył 92 lat.
@@michaszowinski8665 Zgadzam się w 100% 👌Pozdrawiam ☘
Porównaj jakość żywności z czasów twojej brababci , ilosc jedzenia, jak zostało przyrządzone i porównaj co dostajesz teraz na talerzu .
Z racji, że zmniejszana jest hodowla zwierząt napewno będą propagowane diety bezmiesne. Ja zmniejszylam spożywanych węglowodanów i czuję się lepiej. Nie ma co popadać w skrajności. Najlepiej samemu wypróbować co nam najlepiej służy i urozmaicić żywność starając się unikać przetworzonych produktów i tyle. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Mój dziadek jadł cały czas tłuste kiełbasy słoniny i smalec a do tego przez całe życie wypił jezioro wódy i dożył 90 lat.
Mój sąsiad też. Dożył 99 lat. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że był zaprzeczeniem wszelkich reguł zdrowego żywienia. Do tego lubił wódeczkę. Jego brat zapił się na śmierć w wieku 50 lat. Sąsiad bardziej się kontrolował w tej kwestii.
@@marianna9253 o
Dużo zależy od jakości produktów, nie tyle od tego co się je , i do tego cwiczenia konieczne
Oczywiście, że tak.
Już czekam na odcinek w którym bracia Rodzeń będą się odnosić (przedstawiać swoje racje) odnośnie Pana dowodów zebranych w tym materiale.Moim zdaniem, każda dieta powinna polegać na urozmaiceniu i umiarze w tym co jemy.
Powiedzą to co zwykle :"Marku, czy Ty oszalałeś? A teraz zapraszamy na kolejny taki sam odcinek pt. "Zachorowałeś na cokolwiek? Przejdź na keto! "".
Ja postanowiłem przejść na keto na 2 miesiące (jestem trzeci tydzień), a potem włączę niektóre węglowodany.
Zdaje relację
Na każdym kroku można spotkać sprzeczne informacje. Np. tutaj słyszymy, że tłuszcze roślinne są zdrowe, tymczasem inne źródła podają że ze względu na niekorzystny stosunek zawartych w nich kwasów omega-3 do omega-6 mają właściwości rakotwórcze. Jako argument podawany jest m. in. fakt, że to ze wzrostem spożycia olejów roślinnych zwiększyła się ilość nowotworów.
W co wierzyć? 🤕
Pozostaje tylko zachowanie równowagi, bez popadania w skrajności.
Konkretnie chodzi o smażenie na oleju rzepakowym czy słonecznikowym, ponieważ w trakcie wydzielają się szkodliwe tłuszcze trans, które faktycznie mogą być rakotwórcze. Wywalić te oleje do kosza i smażyć na kokosowym lub oliwie. I już nawet dobry smalec lepszy ;)
bo to jest wielki biznes zależy kto płaci i co chce mieć w badaniach wszystko jest dla ludzi wszystko ale z umiarem każda dieta ma swoje specyficzne cele
zależy jakie roślinne - jesli te rafinowane - te sa prozapalne. Ale wyciskany na zimno świezy olej lniany - to już inna bajka - w nim stosunek omega 3 do 6 jest idealny
Oliwe z oliwek uzywano w Grecji tysiace lat i taka tez spozywam.
Czy to tylko wina tłuszczy roślinnych? Ja myślę że ogrom chemii w naszym pożywieniu
Ostatecznie chodzi o zachowanie równowagi we wszystkim
Dokładnie choć niektóre produkty najlepiej odstawić na zawsze 🙃
Dziękuję za podanie przykładów
A wybór należy do mnie 👍♥️🤗
Bo ludzie na różnych etapach swojego życia wierzą w to co mówią. Oni wszyscy chcieli dobrze. Każdy musi jeść to, co mu służy. Takie moje zdanie. Trzema czasami poeksperymentować.
Myśliwi jedli mięso, a zbieracze jagód -owoce. Rasy i grupy krwi tez maja znaczenie
Ja nie wierzę w żadną dietą,bo uważam, że człowiek powinien jeść wszystko,bo nasze ciała potrzebują wszystko...
Prawda jedyna objawiona jest taka że trzeba jeść jak najbardziej różnorodnie i dużo przebywać na powietrzu i się ruszać ot i cała tajemnica
Natomiast Ja osobiście gdy pröbowałem zwiekszać.warzywa w diecie i dużo roslin jeść to po pierwsze wiecznie glodny byłem nie moglem sir najeść i ciagle...brak sił energii szybko.siß męczyłem, w nocy wstawalem dojadać
a w okresie gdy dżwigalem trochę na silowni strasznie slaby byłem i źle się czulem na jelitach burczało mi gazy .....słabo ogólnie to wygladało
gdy wróciłem do dużej ilość mięsa za chwilę wróciła stabilnosć w jelitach odrazu poczułem energie moc swiezość siłe i mogle się nasycić ....poczuč to sympatyczne uczucie sytości blogości po obiedzie ....no i odrazu żywszy silny i wyniki na silowni lepsze mniej snu potrzeba ......a wogilę mięsko dobrze zrobione no to jest taka pyszota .....aż czlowiekowi się cieszy japa .
oczywiście mięsko dobrze smakuje w otoczeniu swiezych zywych warzyw odpowiednich ...wtedy jeszcze lepsze jest no i warzywa mają duzo roznych mjnerałów trzeba do mięska dolozyć
Samo mięcho tylko kilogramami to ssse nie wyobrażam zresztą same mięsko bez warzyw nie smakuje aż tak ale da sie jeśc zyć ...natomiast same warzywa rosliny nie da rady tragedia czlowiek bez energii wiecznie glodny ....oslabiony
Testowalem dwa lata na sobie ronze warianty
Znałam mężczyznę który przeżył sto lat a na śniadanie jadł słoninę z cebulą do końca swoich dni.
Bo ta cebula go uratowała😅
@marzenka1262- A ile jadł tej słoniny na śniadanie? Bo jakby jadł codziennie pół kilo to by nie dożył stu lat, ani pewnie nawet 50-ciu
To tez kwestia genów nie tylko sposobu odżywiania się
Z tego co pamiętam to 6%, tyle mozesz zwalić na geny..., to czy aktywujesz komórki rakowe w organizmie nawet jeśli masz predyspozycje zależy bezpośrednio od stylu życia, w tym diety.
Zgadzam się, moja babcia pochodzi z długowiecznej rodziny - jej starsi bracia zmarli daleko po 90tce, ona sama ma 93 lata, po drodze przeszła udar z którego wyszła prawie bez szwanku, zjadla tyle mykotoksyn, że głowa mała (chowała jedzenie aż nie spleśniało i takie jadła), odkąd ją znam ma nadwagę i bynajmniej nie odżywia się zdrowo, o higienie psychicznej nie wspomnę. Teraz podupada na zdrowiu, ale stwierdzam, że jest niezniszczalna, podobnie jak jej bracia - dobrym genom i zła dieta nie zaszkodzi, a jak ktoś nie ma tego szczęścia to cóż, trzeba pilnować na to, co się ładuje do organizmu.
Prawda.
Tylko ten co 110 lat żył jadł super dobrej jakości ten swój ryż i warzyw od holery, a nie nasze jasne chleby ziemnioki popijane sokiem do obiadu i na deser jakieś cukry proste
Doooooookladnie. W punkt.
"super dobrej jakości swój ryż" - a może nie swój, może od kogoś kupowany i co wtedy? Taki super ryż też zawiera super skrobię a ta w układzie pokarmowym super szybko jest trawiona do super cukrów prostych. I cała piękna teoria o super dobrej jakości w pi**u !
@@wojtek1479 ryż rośnie w błocie a mało jaka roślina jest mu konkurencją a tym samym odpada chemia tak że jest bardziej zdrowy
Młody człowiek jak ciężko pracuje to musi dobrze zjeść na pomidorku i jakiejś roślince nie dał by rady ciężko pracować
Na wstępie pozdrawiam serdecznie, miałam przygodę z dietą ketogrniczną.Poczatki były super, ale no właśnie, ale.Po pewnym czasie zaczęłam czuć się bardzo źle. Obecnie jem, odżywiam się, w ten sposób, a mianowicie jem wszystko co zdrowe,dostosowałam jedzenie pod siebie, przestałam słuchać, czytać o dietach cud.Chudne i czuję się wspaniale.
Wg mnie brakuje tu uwzględnienia najważniejszego czynnika diety jakim jest jakość produktów. Grupy ludzi najdłużej żyjące na świecie łączy jedno - wszystkie mają ekologiczne warzywa i owoce z ogródków przydomowych, tak samo na miejscu robione sery, masła, zwierzęta wypasane na polach itd, nie używają środków chemicznych do uprawy, hodowli. Mięso jedzą w niewielkich ilościach. I w tym wg mnie jest odpowiedź odnośnie ich zdrowia i długości życia.
Bardzo ciekawy odcinek zabrakło mi odniesienia do dr.Jana Kwaśniewskiego i jego diety optymalnej.
Panie doktorze może odcinek o tej mące ze świerszczy. No i najważniejsze czy ona jest keto czy wegańska ;) pozdrawiam
Dziękujemy,wspaniałe informacje
Dr kwaśniewski dieta wysokktłuszczowa 82 lata. Niezwykła historia w naszym kraju i wiele tajemnic.
mój ojciec 89 lat i unika tłuszczu, mięsa i odżywia się bardzo skromnie - w lodówce ma światło i przeciąg. Mieszka sam i radzi sobie
Ale jakich tajemnic?
@@sylwia282 nie została podana przyczyna śmierci a to ważna informacja dla tych, który są na diecie optymalnej
@@jolantazaoga5410 co jada?
Żywienie optymalne Mistrza Dr Jana Kwaśniweskiego z Ciechocinka do dziś się sprawdza i ma dużo zwoleników.
Witam. W filmie zabrakło mi przyczyn śmierci tych osób. Bo równie dobrze mogli młodo zginąć w wypadku. Na początki były podane jak np rąk mózgu ale potem zabraklo nawet przy wegetariańskich. Ja jestem na keto. Nie mówię że to ideał odżywiania.Dla mnie jest dobra innemu może zaszkodzić. Myślę że duży wpływ prócz samego jedzenia ma pochodzenie produktów żywnościowych, styl życia itp. Nawet w keto zdarzają się " podkniecia" i stosowanie w tej diecie nieodpowiednich produktów lub nieodpowiednio przetworzonych.
Ja jedzac zdrowe weglowodany , m in. kasze , rosliny straczkowe , makarony roslinne - dorobilem sie cukru na czczo w granicach 120 -130 , nadwagi przy wzroscie 190 cm 108 kg . Nie jadlem zadnych fast foodow ani slodyczy , biegalem 2 razy w tygodniu zeby zrzucic masę. Po 1.5 roku na niskich weglach moj cukier na czczo 85 a waga 88 , i wszystkie wyniki dobre wiec prosze nie generalizować. Jem dużo zdrowych tłuszczy i bialek , niewielką ilosc weglowodanow raz dziennie i mam tyle energii jak nigdy przedtem.
Pozdrawiam ludzi na keto…
Pozdrawiam ludzi na karniworze...
Wygląda na to że raczej nie dożyję 100 lat ale za to będę jadł to co mi smakuje 😁
Kiedy jakiś materiał o leczeniu kanałowym i plombach amalgamatowych?
Czy długość zycia to wyznacznik szczęścia? Według mnie to jakość życia. Skrajności nie są dobre, trzeba słuchać organizmu, który podpowiada co mu potrzeba, wszystkiego po trochu, bo wszystko w nadmiarze zabija, jest trucizną, nie tylko jedzenie. Pozdrawiam.
@MarekSkoczylasPL swoją drogą ciekaw jestem Pana opinii o diecie keto w wersji doktora Erica Berga, może to ciekawy temat na film?
Żadna dieta nie będzie dla mnie zdrowa, jeśli nie będzie w niej ujęte to, co mój organizm lubi, co mu służy. Bez uwzględnienia alergii i nietolerancji można sobie każdą dietę wyrzucić do kosza. Przykład- w moim przypadku weganizm nie sprawdziłby się, bo musiałabym jeść dużo strączków, soczewicy i papryki które mój układ pokarmowy słabo trawi. Na keto mogłabym być tylko okresowo bo tam nie można ananasów, które świetnie usprawniają mi trawienie.
mam podobnie
ja podobnie. Byłam na diece wegetariańskiej i wegańskiej. Moje jelita byly w tragicznym stanie. Nie mogę jeść zbóż i strączków, i wielu innych warzyw i owoców. Dopiero na diecie keto i później low carb udało mi się żyć bez bólów jelit, wyleczyłam też trądzik. Po jakimś czasie wróciłam znowu do typowej polskiej diety i znów objawy nawróciły, ale najgorzej było na diecie wegańskiej. W sumie 1,5 roku na wegetariańskiej i pół roku na wegańskiej, jakby ktoś chciał zarzucić, że za krótko próbowałam. No i na diecie keto udało mi się wyjść z otyłości. 90-98 kg miałam na dietach roślinnych, 62-65 kg na diecie niskowęglowodanowowej.
Witam Pana Doktora miło mi Pana słuchać chciałam dodać że to mięso co mamy teraz w sklepach i wędliny to nie to samo mięso jak 20 lat temu .Bardzo mi przykro nie chciał by Pan widziec produkcj wędlin w markietach na zapleczu sklepu .
A ty raczej nie chciałabyś zobaczyć z bliska jak rolnicy uprawiają swoje zboża, warzywa i owoce. Oczywiście tylko te na sprzedaż, bo te do jedzenia inaczej są traktowane.
To nie tylko długość życia, ale jakość. Jedzenie nie jest jedynym miernikiem. Tu trzeba rozpatrywać aspekty poza fizyczne, całe spektrum czynników, które wpływają na nasze dobre samopoczucie a co za tym na zdrowie ( tak wiele zależy od nas). Prosimy o wykład o D. Hawkinsie, B.Liptonie, Totalnej biologii (dr.Hamer) .....
Miałam sąsiada który owdowiał w wieku ok.60 lat.Synowie byli już samodzielnie więc miał raczej dużo czasu tylko dla siebie.Gotowal byle co i jadł to co miał pod ręką,nie przestrzegał żadnych diet bo nawet nie wiedział że jakieś istnieją.Niczym się nie przejmował,zjadał codziennie 2 czekolady bo taka miał słabość do słodyczy,ale nigdy nie pił alkoholu i nie palił papierosów.Zyl 99 lat w doskonałym zdrowiu.
Winston Churchill, pił codziennie whisky rozcieńczone wodą, palił cygara, cierpiał na depresję, dożył 90 lat
Nie jest to regułą Panie doktorze,moja prababka żyła 94 nie stroniła od tłustych potraw, mięs. Babcia jadła mięso, przetwory mięsne i smalec ze skwarkami żyła 88 lat,jej córka a moja mama również. Obecnie ma 82 lata i czuje się świetnie, więc nie wiem czy jest to do końca prawdą.Myślę, że żywienie to jedno a geny to drugie.
Jestem weganka od ponad 30 lat ...mam 50 +.....czuje się świetnie....suplementuje się od kilku lat ...robię badania .....żadnych problemów z ciśnieniem i tego typu spraw.... .....nie zależy mi na długowieczności a na dobrym i zdrowym życiu ...dodam ,ze ważne oprócz diety jest satysfakcjonujące życie,stabilność emocjonalna,,,,,duchowy rozwój,,regularne życie seksualne i ruch......dodać należy tez ,ze genetyka ma ogromne znaczenie.......także tak.........najważniejsza jest swiadomosc wyborów
Jak się suplementujesz to nie jesteś prawdziwą wege.
dieta wymagająca dodatkowej suplementacji to chyba jednak nie do końca dobra dieta :-)
@@jaroslawski12to jej sprawa nie chce jeść mięsa to nie je za to suplementuje
Ale my mieszkamy w chłodnej Polsce i dieta śródziemnomorska i wegetariańska nie jest dobra dla naszego klimatu. Po nich jest mi zimno.
Dodatkowo pamiętajmy, że mięso w diecie zachodniej, nawet keto, to głównie tkanka mięśniowa a resztę się wyrzuca. Nie jemy kości np pod postacią bulionu czy narządów takich jak wątroba a są one bardzo bogate w wartości odżywcze i dr Berg również zwraca uwagę by np regularnie jeść wątróbkę
Jak tu jeść wątróbkę, jak kury czy wieprzowine karmią chemią? Po co dodawac sobie odpady. W dzisiejszych czasach nie ma reguly. Z mięsem, owocami i warzywami tez trzeba uwazac. Bo nie wiesz co kupujsz. Co innego wlasne gospodarstwo miec. A ilu nas na to stac?🤔
Świetny materiał! Jaka mądra nauka, dla nas i dla przyszłych pokoleń, brawo!! 🧡🧡🧡
A ja szerokim łukiem omijam tłuszcze roślinne jak olej rzepakowy wszystkie serki topione i sery żółte wykonane z oleju roślinnego. Olej rzepakowy to zabójca nr1. I taką dietę polecam wszystkim.
To nie olej rzepakowy jest zabójcą , tylko ci którzy wprowadzają '''kosmiczne''' technologie przy jego produkcji . Kiedyś ODPADY PO PRODUKCYJNE szły na paszę [ZDROWĄ] a dziś przy pomocy CHEMII wyciska się[dosłownie] z nich ile się tylko DA !!!!!! DROŻENIE ŚRODKÓW PRODUKCJI POWODUJE ŻE SYSTEM ZACZYNA SAM SIĘ ZŻERAĆ
Z kronikarskiego obowiązku należy jednak odnotować, że wspomniany Bernando LaPallo wprawdzie twierdził, że urodził się w 1901, jednak nie jest to potwierdzone dokumentami, przez co tę informację należy uznać za niezweryfikowaną i niepotwierdzoną.
Nie figuruje on na oficjalnej liście amerykańskich superstulatków.
Choć i tak żył ponad 100 lat, to nie wiadomo, czy faktycznie miał 114.
Moja koleżanka 44 lata zmarła niedawno na zawał serca. Codziennie kanapka z margaryną obniżającą cholesterol, jakimś wkładem i z sałatką lub ogórkiem. Przynosiła do pracy bardzo smaczne ciasta z pszenicą i cukrem. Czy to keto ją zabiło? No chyba tak sądząc po „dowodach” z filmu
Margaryna? Przecież to wylęgarnia tłuszczów trans. Nie ma znaczenia, że powstała ze zdrowego tłuszczu roślinnego jeśli w trakcie obróbki przez człowieka nabyła fatalnych dla zdrowia właściwości.
@@MarekSkoczylasPL to znaczy, że lepiej by zrobiła smarując chleb (węgle) masłem (tłuszcz zwierzęcy nasycony)?
Tłuszcze na nasycone obecny jest także w produktach roślinnych od tego należy rozpocząć. Do 10% energii pozyskiwanych z tych tłuszczów jest dla organizmu wskazane. Problem pojawia się wtedy gdy jest ich więcej.
Są ludzie którzy od lat stosują np dietę Kwaśniewskiego i maja ponad 90 lat. Są tez wegetarianie co żyją tez długo. Są tez ludzie którzy nie stosują żadnej diety i długo żyją. Są również ludzie którzy żyją krótko. Moim zdaniem nie chodzi o samą dietę. Napewno są inne czynniki. Stosunek tłuszczy się nie liczy gdy jada się produkty pełne chemii. Moze tez trzeba się pochylić nad stosowaniem diety wg grupy krwi. Każdy propagator diety jest pewny swojego. Ale myśle, że to nie chodzi o zawartość węglowodanów, tłuszczy czy białek ale o zawartość wszystkich ulepszaczy.
Mnie sie wydaje, ze to pokolenie naszych babc i dziadkow jest silniejszm pokoleniem, nie wychowanym na antybiotykach, modyfikowanej zywnosci i 26 szczepionkach. Powietrze bylo bardziej czyste, wiecej byli w ruchu.
Nic Pan nie wspomina o wpływie jakości produktów na stan zdrowia- przeżywalność.
Mięso teraz w obecnych czasach nie jest tak zdrowe jak dawniej gdy żyli nasi dziadkowie . Bo teraz karmią zwierzęta paszami z antybiotykiem .
Oglądałam w TY program o tym jak do ubojni na Śląsku trafiały chore krowy już długi czas . Były traktowane bardzo przerażająco. To mięso trafiało do sklepów 🤯 aż strach pomyśleć .
Więc nie jest to bezpiecznie dla zdrowia czy obojętne. 🤔
Ze Śląska trafiły na eksport. Ty w markecie kupujesz holenderskie lub belgijskie
Niestety to samo dotyczy warzyw, owoców i zbóż, opryski wszechobecne na chwasty, szkodniki i do tego nawozy sztuczne. Niewiele tu zdrowego jedzenia
Tak samo jak warzywa i owoce ze sklepów nie są bezpieczne. Np jabłonie są kropione 20 razy w roku, to samo z innymi owocami i warzywami.
Po 4 min filmu wniosek jest taki aby nie ufac lekarzom. Trzeba by sprzwdzic kto ich finansowal aby miec pelny obraz. Jak dla mnie widac z tego jedynie to, ze dieta to system przekonan i wierzen. Zawsze sie znajdzie ktos kto uwierzy w bzdury i przekona do tego innych. Weganizm rowniez jak dla mnie to wiara a nie sposob na odrzywianie. Nie dostarcza wszystkich niezbednych witamin.
Nabial byl problemem w dietach tych osob.
Interesujący wykład, dziękuję ślicznie i pozdrawiam Wszystkich serdecznie ❤️❤️❤️
właściwie to przede wszystkim należy jeść niewiele, bo wszystko jest trucizną, tylko zależy od dawki
Z przykrością stwierdzam: prawdę mówiąc nie przekonał mnie Pan, niech Pan zestawi "zdrowosc " środowiska w którym ci ludzie się urodzili i dorastali, i "zatrutość" świata w którym byli w wieku dorosłym. ( włączając w to ekspozycję na promieniowanie, gazy trujące, ilość snu, światła naturalnego i sztucznego, TV, radio, telefony, usg, rtg, podróże samolotami, zmiany czasu, służby zdrowia, ... Kondycję rodzin.
Pierwszy raz jestem na tym kanale bo zaciekawił mnie temat, słucham pierwsze 5 sekund i już wiem, że z takim lektorem mogę słuchać nawet o wpływie miesiączkowania pingwinów na globalne ocieplenie. Super ;)
Kij ma dwa końce, a proca trzy. Mój wujaszek jadł absolutnie wszystko. Nie przestrzegał żadnych zasad. Dużo tłustego mięsa. Większość życia był otyły i to tak solidnie. Przeżył 105 lat. Byłem na jego pogrzebie. Więc był przykładem zaprzeczającym wszystkiemu, co zostało powiedziane w tym filmie.
Jem wszystko z umiarem uwielbiam ryby jem mniej mięsa mam prawie 60 lat nie choruję i nie zażywam żadnych leków ciśnienie i cukier w normie, robię co roku badania dla kontroli, czuję się dobrze uprawiam sport i chodzę na basen.
Pozdrawiam serdecznie
Ślązaczka, która zmarła ostatnio w wieku 114 lat to była wegetarianką może? Pan doktor wie jaki klimat panuje na Śląsku i jak wygląda kuchnia śląska?
Czyli to moje bliskie wegetarianizmowi keto/ low carb nie jest takie absurdalne jak się niektórym wydaje :) Generalnie dla mnie kluczem jest niski stopień przetworzenia i prostota. Dominują warzywa niskoskrobiowe, spora część to jajka, nabiał, jest miejsce na owoce, orzechy, nasiona niezbożowe i pestki, mięso sporadycznie, ryby ciut częściej.
Mam wrażenie że nie ma czegoś takiego jak idealna dieta dla każdego, jeśli człowiek dobrze się czuje, jest zdrowy a dieta nie powoduje realnych deficytów ani nadmiarów to jest ok a to da się osiągnąć na wiele sposobów.
Świetny materiał! Przykład wymowniejszy jest niż wykład. Serdecznie dziękuję 🌿
Zwolennicy diet keto i lowcarb bez problemu znajdą Ci na szybko tyle samo przykładów ludzi żyjących bardzo długo, zawsze tak jest gdy 2 strony sporu mają przeciwne zdanie, więc nie wiem czy faktycznie jest się czym podniecać jeśli chodzi o te przykłady z filmu M.Skoczylasa. Pozdrawiam
Ten film jest tyle wart co badania epidemiologiczne ... Ale niestety wielu nieświadomych ludzi się nabierze...
Ile ludzi tyle mądrości. Przykre to jest że nie mamy wiedzy jak żyć i co jeść.. Może za 100-200 lat jeżeli świat pójdzie w odpowiednim kierunku to będzie jedna wiedza. Teraz zgadujemy. Ktoś się dobrze czuje dzisiaj bo coś tam stosuje a za 3 lata może już go nie być bo zawał udar itd. Dopóki pieniądze będą na pierwszym miejscu a nie człowiek to nigdy się nie dowiemy prawdy.
Tutaj w filmie przedstawione jednostki którym mogło po prostu poszczęścić.
Wiadomo że jedząc syf nie mamy co liczyć na zdrowie.
Ale ile jest filmów które mówią że duża ilość jajek jest zbawienia na serce i cholesterol, Że białko roślinne jest niepełne itd A tu zupełnie coś innego.
Przestałam słuchać tego kanału ponieważ pan Marek zmienia front o 180 stopni , dlatego też taka osoba nie może być wiarygodna .
Zwrot? Przecież wciąż polecam KETO i LCHF ale jak zawsze na określony czas nie na całe życie. W dodatku - nie wiem czy Pan/Pani wie, że rośliny również zawierają tłuszcz i białko diety LCHF mogą mieć przewagę roślin. Proszę posłuchać dokładnie moich filmów - od zawsze mówiłem że KETO jest dieta na krótko. Gdzie ten zwrot?
Człowiek jest przystosowany do jedzenia roślin i mięsa. Posiada odpowiednie enzymy trawienne. Ale ci co siedzą w ideologii weganizmu, to tego nie zrozumieją.
Jestem tego samego zdania. Co do ideologii - nie chcę być sędzią i kogoś oceniać dlaczego robi tak czy inaczej. Moja dieta obfituje w rośliny jest w niej jednak miejsce na produkty odzwierzęce. Przewagę stanowią jednak rośliny.
Witam bardzo serdecznie wszystkich sluchajacych.Panie doktorze co pan powie o poscie Daniela z Pisma Sw. ,a moze pan doktor zrobi film.Pozdrawiam z Chicago.
Nie ma recepty,kazdy jest inny,moj dziadek,jego synowie ,corki ,nikt nie trzymal diety,jadl swoje mieso z hodowli ,nikt nie umieral przed 80 rokiem zycia ,dziadek dozyl 98lat ,pil zawsze prawie wrzatek czarna herbate ,nie leczony bo kto sie kiedys tak przejmowal,najstarszy syn jego zyje jeszcze ,ma 93 lata ,siotra zmarla 95lat a inny syn zmarlw wieku 92,kazdy indywidualnie to co trawi,to co jego organizm potrzebuje ,jedna osoba zje jeden obfity posilek dziennie,inna strawi 5 posilkow i jej metabolizm tego wymaga,sa choroby wspoistniejace nie zdiagnozowane i ciezko komus doradzac ,kazdy musi sam szukac wlasnej diety ale sa tez tacy co musza umrzec wczesniej bo urodzili sie juz z wadami a dieta moze wspomoc tylko ale nie zapewni im dlugowiecznosci i jest jeszcze stres,rodzaj pracy fizyczna czy umyslowa,warunki zycia,woda ,powietrze ,jakosc jedzenia .Nie ma jednoznacznej odpowiedzi ale mozna porawic zdrowie,jakosc zycia i je wydluzyc a umrzec nietety musismy bo taki jest proces zycia od urodzenia a umieraja dzieci i mlodzi ludzie tez .Jeden zje 1 kg owocow i warzyw dziennie a inny bedzie ciezko chory po tej surowiznie a drugi bedzie chory po nabiale .Najwazniejsze to umiec cieszyc sie malymi rzeczami,dotrzegac piekno swiata i zycia ,dostrzegac druga osobe i miec pokoj duszy i zasypiac bez urazy ,usmiechac sie .
Byli ludzie którzy palili papierosy jedli wszystko i dożyli setki jak i tacy co byli w obozach i głodowali i też dozywali długich lat wiadomo dieta ważna ale nie da się tak przez całe życie pilnować tej zdrowej diety
Są też inne kryteria po za długością życia np. jego jakość(ale to skomplikowane). Prościej to brzmi "zadowolenie". Może krócej, ale spokojniej, przyjemniej?
Dzień dobry co w takim razie z dietą keto lub carnivore te diety które trzeba wyrzucić do kosza a przecież ludzie na tych dietach zdrowieją więc jak się odnieść do tych diet Pozdrawiam
Też na keto wyzdrowiałam...A próbowałam wszystkiego !!! A teraz jestem wege 🙈Ale z pobudek etycznych, nie smakowych czy zdrowotnych. Na węglach bardzo źle funkcjonuje. Teraz próbuje Keto Wege😂
Keto na krótki czas . Nie na całe życie ... Była mowa już o tym .
Myślę że dieta w każdym narodzie jest zależna od tego co ludzie jedli od wieków, gdyż wtedy ludzie mają konkretne enzymy aby lepiej trawić i przyswajać składniki odżywcze z danych pokarmów, np. Chińczycy od wieków nie jedli nabiału i są chorzy gdy piją mleko i jedzą ser, ale ich dieta zawsze koncentrowała się wokół dużej ilości warzyw liściastych i świetnie ich organizmy absorbują wapń z owych warzyw. Natomiast my Polacy od wieków jedliśmy nabiał i mięso i nie było żadnych problemów. Trzeba oczywiście też obserwować i słuchać własnego organizmu a nie to co jest w obecnej modzie i co spowodowało że ten czy inny żył dłużej czy krócej .
Panie Marku...🍀
Dr.Atkins zmarł z powodu wypadu...
Taki drobny szczegół...🙋
Dziekuje za wartoscowy material. 👍😊
Dziękuję. Oglądam i wdrażam w życie Pana przemyślenia i sugestie. Pozdrawiam.
Dziękuję za ten film. Daje do myślenia. Ciekawe co na to bracia Keto?
Jesli slysze ze tylko to co jemy a nie jak zyjemy, spimy, czy jestesmy aktywni czy nie liczy sie w dlugowiecznosci to mnie az trzesie. Przede wszystkim geny. Potem cala reszta. Znam osoby,ktore do 95 roku zycia palily papierosy i pily alkohol codziennie, ale byly bardzo zadowolone z zycia i niczym sie nie przejmowaly. Moze to jest model warty nasladowania🤔. Tydzien temu obchodzila swoje 85 urodziny moja znajoma, ktorej dieta o zgrozo absolutnie nie do nasladowania, lody, slodycze, bialy chleb z szynka lub serem. Zero warzyw czy owocow. Jedyny napoj to kawa oraz slodkie soki owocowe z kartonu. Otyla przez cale zycie, siedzacy tryb zycia. Nawet nie ma podwyzszonego cholesterolu a tym bardziej jakiejkolwiek choroby serca. Cala jej rodzina jest dlugowieczna.
Dwa lata temu bylam na pogrzebie 52 letniej kobiety ktorej styl zycia i dieta byly wzorem do nasladowania. Kobieta nie dotknela w swoim zyciu czerwonego miesa a biale jadla okazjonalnie. Rak jelita grubego, nikt w rodzinie nie mial raka. 😢
Ostatnio znalazlem, że najdłużej żyjąca kobieta 123 lata piła i paliła, dlatego mogę twierdzić, że to najlepsza dieta , aby żyć długo.
Bardzo wartościowy odcinek, pozdrawiam serdecznie
Witam Panie Marku
Fiilm pokazujący zbyt mały fragment by wyciągać wnioski. Dlaczego ;jakie ilości tych węglowodanów jedli ci dlugowieczni? Jakiej jakości były te rośliny i te węgle? Jakie mieli podejście do ludzi i siebie?
Jaki prowadzili tryb życia?
To wszystko może wszystko zmieniać za mało danych podano w filmie i wie Pan o tym i sugeruje. Wybierając stronniczość lub przypadkowo tzw cytuje te fragmenty które pasują do Pana opini lub pomija szczegóły typu czy byli otyli czyli czy odłożyli nadmiar węgli na brzuchu itd. Itp.
Szacunek za ogół Pana działalności Panie Marku
Zdrawiam Serdecznie
Znam ludzi typowa wies swoja woda ze studni daleko od centrum przemysłowych daleko od spalin samochodowych daleko od miasta całe życie swój drób ,trzoda chlewna co z tym związane swoje mleko kiełbasa dużo mięsa też alkohol fajki itp wujek jeździ na rowerze 5 km po chleb ma 93 lata zastanawia też długość życie np Japończyków czy zabija nas chemia czy długość życie to owoce warzywa zdrowe ryby typu dorsz śledź zastanawiające
ciekawa sprawa , bo na przyklad jest kanal znanych braci , ktorzy tak sugestywnie sugeruja zeby weglowodany wykluczyc , a tutaj cos zupelnie odwrotnego , ciekawy beef sie robi , czekam na rozwoj
A jogurty naturalne też są szkodliwe?
Witam wszystkich, należało by postawić kropkę nad "i" zakładając że zwierzęta były karmione naturalnie jak i rośliny były uprawiane ekologicznie. Co wykluczyło by czynniki trujące takie jak glifosat, czy to w produktach odzwierzęcych czy roślinnych. Rozumiem że dla pana doktora jest to rzecz oczywista, że produkty były pod tym kątem badane i nie dochodziło do sytuacji że osoba która promuje daną dietę nie zwraca uwagi na pochodzenie, jakość i skład produktu, dlatego jakość pożywienia została tu pominięta przez pana.
Pozdrawiam łapka jak najbardziej w górę.
Doskonały pomysł! To zestawienie powinno otrzeźwić co poniektórych, ale na pewno daje do myślenia ludziom myślącym i szukającym prawdy o naszym zdrowiu , a nie modnych diet .
Norwedzy jedzą strasznie, wysoko przetworzona żywność, gotówce, mrożonki, sam tłuszcz i żyją statystycznie dość długo. Dieta nie ma dużego wpływu na długość życia , raka może mieć każdy, a stres wykańcza najbardziej. Dla mnie takie filmy brzmią jak propaganda.
Dzien dobry, moja pelna zgoda do przedstawionego materialu i faktow, jednakze pamietajmy ze dziesiatki lat temu, kazda z form pozywienia nie byla tak genetycznie zmodyfikowana i zanieczyszczona jak dzisiaj..... Pozdrawiam serdecznie z dzisiaj slonecznego Hamburga 🙂
A mnie sie wydaje ze to wszystko zalezy skad ta zywnosc pochodzi za duzo mamy teraz chemi zywnosc przetworzona i wszedzie duzo cukru kiedys byla prosta zywnosc ludzie tylko podstawowe produkty kupywali a na wsiach byli samowystarczallni nawet chleb piekli sami moja tesciowa mowila ze oni wiekszosci najwiecej jedli produktow zbozowych i ziemniakow i zyla 95 lat
Ciekawy paradoks może teraz grupy zawodowe ile kto żyje ponoć po górnikach przodują lekarze .
Panie Marku - jeden ze słabszych filmów.
Wie Pan dobrze, że dla Statystyki ważne by były miliony ludzi żyjących wyłącznie na diecie nr 1 i miliony ludzi żyjących wyłącznie na diecie nr 2 aby STATYSTYCZNIE porównać działanie na człowieka diety nr 1 i diety nr 2. Doskonale orientuje się Pan, że naraża się Pan na oczywisty zarzut „dobrania” przykładów do własnej tezy. Jak było ja nie wiem ale metoda fatalna.
Oj tam, oj tam...Wegetarianie na pewno jakieś jajka podjadali po cichu 😜😂 Taki żarcik ;)
akurat wegetarianie jedzą jajka
*Roślinna dieta niskowęglowodanowa* *jest dużo lepsza, lżejsza oraz bardziej zdrowa* !
Dobrze się odżywiasz, nocy nie zarywasz
Wody dużo pijesz, ćwiczysz i nie tyjesz...
*I tak umrzesz człowieku* - starszy lub młodszy
chory, czy też "chorszy",😉 mniej zdrowy lub zdrowszy...
*Jednak lepiej będzie, gdy to się odbędzie*
*później niż za wcześnie - będzie mniej boleśnie* !
Moim zdaniem cały ten wywód jest mało warty,ponieważ jeżeli chce się coś udowodnić wybierając sobie przypadki z setek różnych łatwo zmanipulować teorie
Witam!Bardzo interensujacy wyklad.A teraz-wybor NALEZY DDO MNIE!Pozdrawiam wszystkich i zycze trafnych wyborow w stylu zycia!
Nie marnuj wspolnych zasobow.
🤷🏼♂️
Moja babka byla gruba , jadla wszystko ( nie stosowala zadnej diety ) i przezyla 87 lat.- Dziadek byl maly , szczuply, lubil slonine i mieso oraz pokarmy roslinne. Zmarl ze starosci w wieku 88 lat. Co pan na to ? Dieta, taka czy inna, to nie wszystko.