W to akurat wierze 🙂 Cale zycie, ktos mi pomagal 🙂ale ja tez, nie umiem nie pomoc. Odruchowo to robie i zawsze dziekuje za piekny dzien. Umiem sie cieszyc zyciem. Nie osadzam. Zyje uzciwie😊 Mam czasem klopoty z tego powodu, bo jak wiemy : Sa ludzie i ludziska 😪 Ale kiedy cos znow mi pomoze, zawsze podziekuje!! 🥰I kiedys umialam pomagac innym.
Dziękuję za podjęcie niezbyt popularnego ,a jakże ważnego tematu.Dziekuje za odwagę. W swoim długim życiu niejednokrotnie spotykałam pomoc, której nie da się wytłumaczyć racjonalnie."Nagłe"zatrzymanie przy przejściu na pasach przy zielonym świetle dla nas (szłam z wnuczką) i w tym momencie przejeżdżający jak rakieta samochód."Zatrzymanie" kiedy wchodziłam na przejście prosto na samochód.Zmiana trasy bo pojawiała się nowa mapa w myślach (bardziej bezpieczna).Pocieszający telefon na który nie czekałam,a bardzo mi pomógł.Odpowiedzi w rozmowach,w których pojawiał się "mój" problem.Wiele jest tych spraw.Jestem osobą wierzącą więc dla mnie odpowiedź jest prosta.To Bóg posyła aniołów, aby mi pomagały,aby chroniły.Pozdrawiam wszystkich.No i muszę powiedzieć, że bardzo lubię słuchać Pani podcastów i czekam na nie.Urzeka mnie sposób w jaki Pani przedstawia sprawy i głos Pani - serdeczności wiele.🌼
Witam serdecznie.Tylu juz historii wysłuchałam ale te z angielskim piórkiem szczególnie zapadły mi w pamięć..otóż parę dni temu bedac na spacerze z psem dostrzegłam małe, białe piórko, które unosił wiatr..najpierw podleciało z wiatrem kolo mnie a gdy stanęłam zrobiło taki jakby okrąg ale nie wokół mnie samej tylko z mojego przodu i dofrunęlo niemalże mi do nosa potem wirując opadło na dół na ziemię i się zatrzymało...niesamowite bo w tym samym dniu znalazłam też szare piórko dwa razy jedno ma balkonie a drugie latało siboe w kuchni..
Aniołom swoim każe cię pilnować. Gdziekolwiek stąpisz, będą cię piastować. Na ręku nosić, abyś idąc drogą na ostry kamień nie ugodził nogą... Tak wieki temu Jan Kochanowski przełożył wspomniany przez panią psalm. Jest znany jako "Pieśń o Bożej opatrzności" znam go od dziecka i od wielu lat częścią mojej codziennej modlitwy.
Wspaniały temat, bardzo interesujący, dlatego poproszę bardzo o jeszcze. Wierzę w Anioły i sama 2 lata temu znalazłam białe piórko, w miejscu gdzie samo , tak znikąd, nie mogło się tam znależć. Zresztą leżało na moim notesie. Mam je do dzisiaj i często myślę o tym dniu, bo jak się póżniej okazało, był to wyjątkowo ciężki dla mnie dzień. Poza tym na jednej z grup w internecie przeczytałam, że można swojego Anioła Stróża zapytać , jak ma na imię, ale też , że nie powinno się ujawniać Imienia Swojego Opiekuna. I tak też zrobiłam. Wieczorem poprosiłam o to, aby dał mi jakiś znak, że jest. Jakież było moje zdziwienie, gdy o 6 rano, za swoimi plecami , usłyszałam niski, głęboki kobiecy głos, który wypowiedział bardzo nietypowe imię. Od razu sie odwróciłam i oczywiście nikogo za mna nie było. Jak z procy wyskoczyłam z łóżka , aby zapisać to imię, bo nie zapamiętałabym go. Wierzę w Anioły, wierzę w ich opiekę, bo sama wielokrotnie tego doświadczyłam. Pozdrawiam serdecznie Kochana Haniu i dziekuję bardzo, ze jesteś, bo robisz fantastyczną " robotę". Renata.
Haneczko. Pewnie nie zwróciłaś specjalnie uwagi ale nie tak dawno "pożegnałam" się z Tobą dziękując że wszystko. Miałam intuicję ale nie do końca zaufałam opatrzności. To trochę też zmęczenie, że źle odczytałam plany. W każdym razie witam Cię słoneczko moje z neurologii udarowej i o dziwo w całkiem niezłym stanie. Dziękuję za kolejne cudowne historię.
Kochana, całe szczęście, że wszystko jest dobrze, dużo zdrowia, siły, cierpliwości. Pytałam w komentarzu o pożegnanie, miałam nadzieję, że to po prostu tylko rezygnacja z internetu lub takiej tematyki. Ściskam mocno i buziaki 😘 Dawaj znać jak się czujesz ❤️
Dobrze, ze poruszylas ten temat. W moim życiu aż roi się od przykładów działalności istot anielskich. Od piórek począwszy, poprzez inne znaki, kwiaty, zapachy, dźwięki, powtarzajace sie piosenki czy wyrywki tekstow , znaki przekazywane przez zwierzęta aż po słyszenie głosu pochodzącego nie wiadomo skąd. Wiadomości przychodzą tez poprzez media , książki poprostu przyciagaja moja uwage posrod tysiecy innych. Kiedys jechalam na ważne dla mnie spotkanie . W samym środku miasta nagle pojawił się przed przednia szyba jastrząb, leciał, tak jakby chcial sie zderzyc z moim samochodem aby tuz przed kolizja poszybowac w gore. Poczulam , ze chce mnie zatrzymać lub zawrócić. Okazalo sie ,ze to na czym tak bardzo mi zależało byloby zupelnie nie dla mnie a wręcz doznalabym szkody. Ja nauczylam sie zwracac uwage na znaki a także świadomie i celowo prosic o pomoc i przewodnictwo. Nigdy sie nie zawiodlam
Pięknie opowiedziane. Skłoniło mnie do refleksji... Moje postrzeganie świata poprzez "szkiełko i oko" drgneło nieznacznie i zaczęłam analizować pewne sytuacje w swoim życiu, które może i mogłabym odnieść do działania mocy anioła stróża. Jak w tej dziecięcej modlitwie Aniele Boży Stróżu mój ty zawsze przy mnie stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy, bądź mi zawsze ku pomocy. Jest w niej jakaś czystość, dobroć... ale już czuję, że strumień świadomości mi się uruchomił i skakałabym z tematu na temat. 😉😊 Piękny podcast, dziękuję.
Ledwie co skończyłam monolog do swojego Anioła (dawno nie rozmawialam z nim, poprosilam o znak) kiedy to postanowilam poprasowac i wlaczyc sobie przy okazji podcast.. pierwszy temat jak powyżej 👀😇😇😇
Mój Anioł Stróż również ma rower, serio, niejednokrotnie słyszałem, jadąc na swoim rowerze, jak on jedzie na swoim za mną, a kiedy się odwracałem, to nikogo nie widziałem.
Mój tata jest moim aniołem stróżem ❤️ zmarł jak byłam mała, cały czas podsyłał mi białe piórka, za każdym razem biegałam do mamy mówiąc, że znalazłam piórko od taty. Teraz posyła je rzadko, wtedy kiedy jest mi bardzo ciężko w życiu. Kiedyś wypożyczyłam w bibliotece książkę o "aniołach" i okazało się, że białe piórka to ich częsty znak
Bardzo dobrze ze poruszylas ten temat bo przerabialem to nie raz ktoś w sklepie nici , idę ulicą jedzie auto i leci ten sam utwór w telewizji leci też ten utwór dziwne. Ale nie zwracałem na to uwagi! Bardo ciekawe ale piórek nie widziałem 😮
Hmm. Droga do Zgorzelca , do okolic w jakich przyszedłem na Świat 😊. Wokòł nas dzieje się znacznie więcej, niż onejmujå nasze zmysły. Wspaniale jak zawsze. Dziękuję.
Dziękuję Haniu 😘 Nie potrafię w obecnej chwili tego racjonalnie wytłumaczyć lecz jestem pewna że to dzięki Tobie mój Anioł Stróż chciał bym znalazła Twoje podkasty i przestała wątpić i uwierzyła. Dziękuję 🤗 Życzę Ci i wszystkim w okół Ciebie tylko samych dobrych rzeczy. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję 💖
Dla mnie fakt, ze poruszyłaś ten temat jest dowodem na istnienie Aniołów. Już nie jeden raz czułam, ze ktoś przy mnie jest. Jednak od jakiegoś czasu ten temat interesuje mnie bardziej niż kiedykolwiek i prosze bardzo, dostałam takie piekne historie w prezencie. Prawie się popłakałam, gdy przeczytałam tytuł dzisiejszego podcastu. Poza tym w ostatni piątek wyszłam do ogrodu. Borykam się z pewnym problemem od jakiegoś czasu. Usiadłam na niskim murku, zamknęłam oczy i w myślach powiedziałam: pomożesz mi, prawda? Mówiłam to do Boga, Anioła, może do obydwóch jednocześnie. Kiedy po chwili otworzyłam oczy, chmury zaczęły się przesuwać i pojawiła się tęcza. To, co poczułam w tamtej chwili było naprawdę niezwykle. Wiem, ze tęcza to nie jest zjawisko nadprzyrodzone, ale to wszystko razem było naprawdę niesamowite. Pozdrawiam gorąco. 💕💕💕👼👼👼😇😇😇
My jesteśmy na ziemi na chwile! A życie wieczne jest po śmierci!z tym telewizorem też to mam! Może anioł podsuwa mi odpowiedzi! Zauważyła to!! Sądziłam ,że tpozdrawiam
Akurat nie wierzę w obecność aniołów w naszym życiu, ale miałam kiedyś sytuację podobną do tej opisanej przez Ciebie w zapowiedzi. Zmarła bliska mi osoba i kilka miesięcy potem, gdy byłam na mszy (jedna z intencji dotyczyła właśnie tej osoby) zadawałam sobie w głowie pewne pytanie. Kilka sekund później ksiądz z ambony powtórzył je słowo w słowo i na nie odpowiedział. Dodam, że pytanie było dosyć nietypowe, więc bardzo mnie to wtedy zszokowało. Nie wiem co się wtedy wydarzyło, ale nigdy tego nie zapomnę.
Najbardziej doświadczamy Jego opieki, gdy już nic od nas nie zależy, ale nie wiadomo skąd aranzują się okoliczności, dzieki ktorym wychodzimy z opresji . Przeżyłam wiele takich faktów, wiem, że On jest, a może nawet jest ich wielu.
Niezwykle ciekawy temat... Wielu z nas ma chyba tak, że lubimy mieć świadomość, że jakaś "siła" jest obok nas, opiekuje się nami lub kieruje. W sumie czemu nie Anioł... 😉😁 Dziękuję za kolejny cudowny odcinek i pragnę więcej!! Całusy dla Ciebie Haniu!
Fantastyczny odcinek,który utwier dza mnie w przeko- naniu,że Anioł Stróż istnieje w mojej świadomości.Super, że podjęłaś temat. dający do przemyś leń nad czymś co nie jest materialne ale jest.Znajduję piórka i wierzę w Anioła Stróża po- mimo ,że jestem ateistką .
Ja mam. Miałam. Być może to anioł czuwa nade mną. Świeży przykład z dziś. Szukałam czegoś miesiąc temu i za cholerę nie mogłam znaleźć. Słuchając dziś Ciebie nagle bez zastanowienia podeszłam w jedno konkretne miejsce i odnalazłam tę rzecz. To było niesamowite.
Witaj Haniu! Kilka razy miałam takie przypadki ze odpowiedzi na trapiące mnie sprawy odnalazłam w programie telewizyjnym. Nie oglądam duzo telewizji ale akuratbwtedy w tym czasie kiedy potrzebowałam dostałam tam odpowiedzi które naprowadziły mnie na właściwy tor i rozwiązały moje problemy. Wtedy za każdym razem cieszyłam sie jak cudownie ze akurat teraz tego wysłuchałam. Po wysłuchaniu Twojego podkastu dzisiaj wierze ze to był moj Anioł Stróż który naprowadził mnie do oglądania akurat tych programów tego dnia. Miałam kilka takich przypadków a napisze krotko o dwoch. 1) program o organic żywności (zdrowe jedzenie bez chemikali) pomógł mi w rozwikłaniu wieloletnich problemow skórnych do których nagle dołączyły sie bóle w kościach i niesamowity ból nerek. Żaden dermatolog i salony piękności przez lata nie umieli mi pomoc, o kościach i nerkach tez nie wiedzieli co mo jest. A mi nie były potrzebne antybiotyki, drogie kosmetyki i przeróżne testy tylko żywność bez chemikali (na poprawę skory) i czysta woda filtrowana dwa razy (reverse osmosis) na zlikwidowanie bólu w kościach i nerkach. Reverse osmosis filter ocalił mi życie bo nerki wysiadły by w końcu - analizy nieustannie wykazywały krew w badaniach urologicznych i ból był nie do zniesienia a lekarze nie wiedzieli co mi jest bo inne badania nerek były ok. Zdrowe jedzenie z "parszywca" co myślał o samobojstwie zmieniło mnie w osobę co zaczela otrzymywać komplementy: Jaka pani ma piekna skore. Wow. Ale to była satysfakcja. Po około dwoch miesiącach będąc 100 % na filtrowanej wodzie i unikając wszelkich produktów z zawartością wody z kranu ból w nerkach i kościach zginął a najgorszym wrogiem nerek i kości jest fluor i tylko reverse osmosis filter moze to usunąć. 2) Program o dziadkach co cierpią gdy tracą kontakt z wnukami poprzez sytuacje na ktora nie maja wpływu.. "Cos" trapiło mnie w domu od pewnego czasu i gdy oglądnęłam akurat ten program to tak jakbym doznała objawienia, zrozumiałam ze lata wczesniej zrobiłam komuś nieświadomie smutek na wiele wiele lat i ze musze to naprawić. Naprawiłam i wszystko ustało a ja czułam radość i spokój wewnętrzny. Od dzis Haniu wierze ze to "nie cudowne przypadki" sa akurat pomocne nam ale niewidzialna ręka Anioła Stróża pomaga nam gdy mamy umysł, oczy, uszy, serce i dusze otwarta na jego pomoc. Moja siostra wierzy od lat w Anioła Stróża i mam od niej w prezencie aniołka z kryształu który trzyma w dłoniach mały kamyk który jest kamieniem mojego miesiąca z Zodiaku. Symbol zeby pamietać ze jest ktos kto czuwa nad nami. Bede teraz pamietać. Dziekuje za piękny i rewelacyjny podkast Haniu. Serdecznie pozdrawiam Ciebie i nasza wierna "rodzinkę" Twoich True Misteries i niesamowitych opowieści słuchaczy. Do usłyszenia. Cieplutko pozdrawiam i moc uścisków. ❤️🌹
Wierzę w anioła stróża, bo jestem osobą wierzącą, jednak nigdy nie miałam z nim kontaktu (a przynajmniej nie zauważyłam tego). Ostatnio jednak mam taki graniczny moment w życiu, że zastanawiam się jaką drogę dalej obrać i w sumie nie doszłam jeszcze do żadnego sensownego rozwiązania. Mam jednak dziwne "znaki", jakby los mnie kierował w konkretnym kierunku. Włączam najnowszy film na YT ulubionego twórcy, a tam pada zdanie, które ze mną rezonuje i jest odpowiedzią na pewien mój problem. Takich rzeczy co chwilę mam sporo. Jakby życie nagle zdecydowało się dawać mi odpowiedzi. Takie drobiazgi ale odkąd jeden z nich mnie trzepnął w głowę, myślę że wcześniej też były tylko ja taka niekumata, że ignorowałam te podpowiedzi. Może wyolbrzymiam ale kurcze, coś w tym jest. Nawet jeśli nie ma w tym nic metafizycznego, to znaczy, że mój umysł mi to podpowiadał tylko świadomość nie bardzo ogarniała. Może w jakiś sposób wewnątrz siebie znamy właściwe odpowiedzi tylko nie zawsze potrafimy je dostrzec.
To bardzo ciekawy temat ,chyba do tej pory nie bardzo wiedziałam o tym,ale kiedy tak słucham Cię Haniu to wydaje mi się że takich znaków miałam bardzo wiele nie zdając sobie z tego sprawy, jak tak zacznę przypominać sobie to właśnie z takimi zdaniami z jakiegoś programu radiowego miałam przygodę.
Dziekuje! Chyba moj aniol pomogl mi wlaczyc ta historie😜... na powaznie, jestem takiego samego zdania! Dziekuje za ta niesamowita pozytywna opowiesc🤗😘🍀
Dziękuję Haniu! A mój Anioł Stróż dwa razy uratował mnie przed wpadką pod samochód a poza tym to pomaga mi, wieźć torbę na kulkach z zakupami /bywa, że jest mi bardzo ciężko a wtedy zwracam się do niego o pomoc i jest mi od razu lżej pod górkę wjechać/ jest tak, jakby ze mną te torbę ciągnął / dobry jest to przyjaciel i mogę na Niego liczyć !. Pozdrawiam serdecznie i miłego nowego tygodnia.🙋♀
Od kilku dni znajduje białe piórka w różnych miejscach . Nie wiem co to może oznaczać. Kilka dni temu poprosiłam o pomoc Archanioła Uriela może to znak odniego. Piękny podcast dziękuję.
Cześć Haniu uwielbiam ten podkast, za każdym razem ogromnie się cieszę jak RUclips wyświetla że jest nowy, słucham każdy z ogromnym zaciekawienie. Oczywiście z kryminalnych opowieści też żadnego nie przegapiam i bardzo podoba mi się sformułowanie " bez zycia" itp zamist śmierć czy martwy. Robisz to super, zajmuje się tym dalej;) ściskam:)
Ja od kiedy przeczytałam, że znalezione pieniądze to znak od anioła stróża, że będzie dobrze, w trudnych momentach zaczęłam znajdować 10 groszy, a raz nawet znalazłam 10 zlotych.
Anioły to cudowni przyjaciele :) nie raz zdarzało mi się ,że pomimo iż bardzo się spieszyłam, to albo nie mogłam wyjść z domu bo kluczyki od samochodu czy domu gdzieś znikały i musiałam je szukać lub zapominałam czegoś i musiałam wracać po to do domu… zawsze w takich sytuacjach liczę do 10 bo Aniołowi trzeba dać czas :) zdarzało się ,że po takich sytuacjach mijałam np wypadek czy stłuczkę … Zdecydowanie Anioł Stróż pomaga mi codziennie i codzienne za to mu dziękuję :) pozdrawiam :) P.s Piórka zdarza mi się znajdować :) Wiele lat temu w sytuacji dla mnie bardzo trudnej nawet widziałam Anioła :)
Trochę inny temat, trochę nie mój, ale odcinek ciekawy. Podoba mi się nowy element dźwiękowy, obecny chyba już od poprzedniego filmu. Pozdrawiam serdecznie 🙂🖐
Co do początku: Jest taki efekt psychologiczny polegający na tym że cały czas otaczamy się jakąś rzeczą np. Rzeczami w kształcie trójkąta, ale tego nie zauważamy. Później czytamy o symbolice trójkąta i wszędzie zaczynamy widzieć trójkąty. Jak ktoś zna nazwę tego efektu to proszę podpowiedzieć
Często czuję działanie Anioła Stróża.Najsłodszy jest gdy np.proszę Go o miejsce siedzące w tramwaju bo nie mam siły albo o parkingowe i zawsze wtedy gdy poproszę to mi go załatwia.Albo kiedyś córka dzwoni z płaczem ze nie wie gdzie iść bo googlemap jej wariuje a okolica taka sobie i noc i poprosiłam nasze Anioły o pomoc a tu za parę sekund ona spotyka na tym osiedlu koleżankę która jej wytłumaczyła gdzie iść.Było to tak niezwykle mało prawdopodobne że się popłakałam ze zdumienia i skuteczności Anioła.
Wysłuchałam Twojego podcastu wczoraj z pewną dozą sceptycyzmu, nie jestem wierząca a tym bardziej nie jestem praktykująca (ale wierze w dusze, pozacielesne byty- być może kiedyś o tym szerzej opowiem) i dziś wracając ze spaceru nagle spojrzałam pod nogi a tam samotne białe piórko. Przegapiłabym je gdybym akurat nie spojrzała w dół, to było naprawdę dziwne!
Spotkałam i wiele razy słyszałam jego głos, ale nie zawsze sie stosowałam do danych mi zaleceń, czego żałuje. Mogłabym uniknąć wypadku samochodowego z którego, o dziwo, wyszliśmy cało, bez najmniejszej szranki. Tego dnia jechaliśmy na urlop z przyczepą campingową. Mąż miał złe przeczucie a ja słyszałam w głowie głos: Nie jedź! Aż dwa razy. Jednak zignorowałem ten mocny przekaz myśląc że ze mną jest coś nie tak. Na zakręcie była spora dziura w asfalcie. Przyczepa zaczęła ciagnąć samochód raz w prawo, raz w lewo. To było lato. Na jezdni mnóstwo samochodów. Po obu stronach drogi wysokie drzewa. Wiedziałam ze to wszystko skończy się źle. Zaczęłam się modlić, bo ogarnęła mnie panika. Na tylnim siedzeniu spał niespełna roczny synek. Nagle pustka. Nie ma samochodów, ludzi. Samochód rozbity, przyczepa, nie ma po niej prawie śladu. A my? Wyszliśmy z pojazdu i nic, wszystko ok. Wokół nas pełno ludzi i samochodów. Twierdzą że wyglądało to strasznie. Bogu dzieki za pomoc anioła Stróża tego dnia. Gdybym tylko posluchala jego rady..
Miałam taka sytuację, niebezpieczną . Stałam na balkonie i białe piorko przyszło do mnie. Tak, pomału sobie przyszło, znikąd. Wtedy jednak nie wiedziałam, co mnie spotkało, bo było to bardzo dziwne.
Witaj Haniu! Przepraszam za spóźnienie, ale MUSIAŁEM wysłuchać bardzo ważny mecz mojej ukochanej ekipy - WYGRANY! Weszliśmy znów, po latach do ekstraklasy! Co do meritum - jak zwykle nie komentuję TRUE MYSTERIES. Jeżeli ludzie mają swoje przekonania i to im pomaga, to dobrze. Niestety, jest wiele wypadków śmiertelnych i mam wrażenie, że jest zbyt mała ilość aniołów...Bardzo mocno pozdrawiam i czekam na kryminalne opowieści. No, właśnie, chyba aniołowie się wtedy zdrzemnęli.... Przepraszam.
Może to działa jak kochający rodzic małego dziecka? Pilnuje, stara się, robi co się da, upomina, a jednak wypadki i tak się zdarzają... Nie wiem... Pozdrawiam cieplutko
@@SzepthankiTrueMysteries Haniu, nie będę komentować. Mogę pokusić się o marudzenie na Twoim drugim kanale, ale na tym - NIE. Mocno pozdrawiam i czekam na kryminały!
Są ludzie odporni na wszelkie sugestie i ostrzeżenia anioła stróża i robią wszystko według własnego uznania. Łamanie przepisów drogowych, BHP to arogancka ludzka przypadłość i skutki tego ponosi człowiek.
Mnie się raz w życiu zdarzyło odczuć tak silną opiekę. Prawdopodobnie uratowało to mnie i mojej mamie zdrowie, a może nawet życie. Nie było piórek, tęcz, podmuchów, przekazów. Było tak silne przekonanie (graniczące z histerią), co mam zrobić, jak nigdy wcześniej i nigdy później.
Ja od 20 lat prosiłam,błagałam Boga i wszystkich świętych o pomoc i Anioła również , naprawdę ich potrzebuję , prosiłam o choćby mały znak i co ...? I nic...teraz już staram się odzwyczaić od proszenia o pomoc bo wiem,że nikt mi nie odpowie choćby w małym znaczeniu,lubię Twoje odcinki choć niekoniecznie w nie wierze, mam nadzieję ,że nie zmienisz kontentu tego kanału bo mam wrażenie że coraz więcej jest Twoich opowiadań , przemyśleń niż historii widzów...Pozdrawiam
Prosili kiedykolwiek z pełną wiarą Anioła Stróża o ochronę? A. Stróż nie zasypia ale nie narzuca swoich działań. "Wypadli" z okna za przyczyną innych albo podjęli taką a nie inną decyzję zgodnie z daną człowiekowi wolną wolą.
ja nie wierzę w żadne aniołki bo nie lubię się z tą religią :D uważam, że ludzie mają przewodników duchowych. to jest to samo tylko nazwa inna kiedyś też będę czyimś przewodnikiem duchowym :)
W to akurat wierze 🙂
Cale zycie, ktos mi pomagal 🙂ale ja tez, nie umiem nie pomoc. Odruchowo to robie i zawsze dziekuje za piekny dzien. Umiem sie cieszyc zyciem. Nie osadzam. Zyje uzciwie😊
Mam czasem klopoty z tego powodu, bo jak wiemy :
Sa ludzie i ludziska 😪
Ale kiedy cos znow mi pomoze, zawsze podziekuje!! 🥰I kiedys umialam pomagac innym.
Dziękuję za podjęcie niezbyt popularnego ,a jakże ważnego tematu.Dziekuje za odwagę. W swoim długim życiu niejednokrotnie spotykałam pomoc, której nie da się wytłumaczyć racjonalnie."Nagłe"zatrzymanie przy przejściu na pasach przy zielonym świetle dla nas (szłam z wnuczką) i w tym momencie przejeżdżający jak rakieta samochód."Zatrzymanie" kiedy wchodziłam na przejście prosto na samochód.Zmiana trasy bo pojawiała się nowa mapa w myślach (bardziej bezpieczna).Pocieszający telefon na który nie czekałam,a bardzo mi pomógł.Odpowiedzi w rozmowach,w których pojawiał się "mój" problem.Wiele jest tych spraw.Jestem osobą wierzącą więc dla mnie odpowiedź jest prosta.To Bóg posyła aniołów, aby mi pomagały,aby chroniły.Pozdrawiam wszystkich.No i muszę powiedzieć, że bardzo lubię słuchać Pani podcastów i czekam na nie.Urzeka mnie sposób w jaki Pani przedstawia sprawy i głos Pani - serdeczności wiele.🌼
Witam serdecznie.Tylu juz historii wysłuchałam ale te z angielskim piórkiem szczególnie zapadły mi w pamięć..otóż parę dni temu bedac na spacerze z psem dostrzegłam małe, białe piórko, które unosił wiatr..najpierw podleciało z wiatrem kolo mnie a gdy stanęłam zrobiło taki jakby okrąg ale nie wokół mnie samej tylko z mojego przodu i dofrunęlo niemalże mi do nosa potem wirując opadło na dół na ziemię i się zatrzymało...niesamowite bo w tym samym dniu znalazłam też szare piórko dwa razy jedno ma balkonie a drugie latało siboe w kuchni..
Aniołom swoim każe cię pilnować. Gdziekolwiek stąpisz, będą cię piastować. Na ręku nosić, abyś idąc drogą na ostry kamień nie ugodził nogą... Tak wieki temu Jan Kochanowski przełożył wspomniany przez panią psalm. Jest znany jako "Pieśń o Bożej opatrzności" znam go od dziecka i od wielu lat częścią mojej codziennej modlitwy.
Wspaniały temat, bardzo interesujący, dlatego poproszę bardzo o jeszcze. Wierzę w Anioły i sama 2 lata temu znalazłam białe piórko, w miejscu gdzie samo , tak znikąd, nie mogło się tam znależć. Zresztą leżało na moim notesie. Mam je do dzisiaj i często myślę o tym dniu, bo jak się póżniej okazało, był to wyjątkowo ciężki dla mnie dzień.
Poza tym na jednej z grup w internecie przeczytałam, że można swojego Anioła Stróża zapytać , jak ma na imię, ale też , że nie powinno się ujawniać Imienia Swojego Opiekuna. I tak też zrobiłam. Wieczorem poprosiłam o to, aby dał mi jakiś znak, że jest. Jakież było moje zdziwienie, gdy o 6 rano, za swoimi plecami , usłyszałam niski, głęboki kobiecy głos, który wypowiedział bardzo nietypowe imię. Od razu sie odwróciłam i oczywiście nikogo za mna nie było. Jak z procy wyskoczyłam z łóżka , aby zapisać to imię, bo nie zapamiętałabym go. Wierzę w Anioły, wierzę w ich opiekę, bo sama wielokrotnie tego doświadczyłam.
Pozdrawiam serdecznie Kochana Haniu i dziekuję bardzo, ze jesteś, bo robisz fantastyczną " robotę". Renata.
Dziękuję.
Haneczko. Pewnie nie zwróciłaś specjalnie uwagi ale nie tak dawno "pożegnałam" się z Tobą dziękując że wszystko. Miałam intuicję ale nie do końca zaufałam opatrzności. To trochę też zmęczenie, że źle odczytałam plany. W każdym razie witam Cię słoneczko moje z neurologii udarowej i o dziwo w całkiem niezłym stanie. Dziękuję za kolejne cudowne historię.
Dużo zdrowia :-)
Kochana, całe szczęście, że wszystko jest dobrze, dużo zdrowia, siły, cierpliwości. Pytałam w komentarzu o pożegnanie, miałam nadzieję, że to po prostu tylko rezygnacja z internetu lub takiej tematyki. Ściskam mocno i buziaki 😘 Dawaj znać jak się czujesz ❤️
@@SzepthankiTrueMysteries
Jak wróci mi para w łapie to opowiem Ci o moim aniele, który tym razem nie uznał chyba, że jest źle.
Pozdrawiam ❤
Czytałam dużo na temat Anioła Stróża i wierzę, że jest blisko zawsze gotowy pomóc.
Słuchałam tego podcastu w niezbyt dobrym nastroju.... Chwilę później znalazłam białe piórko przy wejściu do łazienki :)
❤️❤️❤️
Dzieńdobry wszystkim
Dobrze, ze poruszylas ten temat. W moim życiu aż roi się od przykładów działalności istot anielskich. Od piórek począwszy, poprzez inne znaki, kwiaty, zapachy, dźwięki, powtarzajace sie piosenki czy wyrywki tekstow , znaki przekazywane przez zwierzęta aż po słyszenie głosu pochodzącego nie wiadomo skąd. Wiadomości przychodzą tez poprzez media , książki poprostu przyciagaja moja uwage posrod tysiecy innych. Kiedys jechalam na ważne dla mnie spotkanie . W samym środku miasta nagle pojawił się przed przednia szyba jastrząb, leciał, tak jakby chcial sie zderzyc z moim samochodem aby tuz przed kolizja poszybowac w gore. Poczulam , ze chce mnie zatrzymać lub zawrócić. Okazalo sie ,ze to na czym tak bardzo mi zależało byloby zupelnie nie dla mnie a wręcz doznalabym szkody. Ja nauczylam sie zwracac uwage na znaki a także świadomie i celowo prosic o pomoc i przewodnictwo. Nigdy sie nie zawiodlam
Dziekuje. Ten filmik
Dziękuję Haniu...
Pięknie opowiedziane. Skłoniło mnie do refleksji... Moje postrzeganie świata poprzez "szkiełko i oko" drgneło nieznacznie i zaczęłam analizować pewne sytuacje w swoim życiu, które może i mogłabym odnieść do działania mocy anioła stróża. Jak w tej dziecięcej modlitwie Aniele Boży Stróżu mój ty zawsze przy mnie stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy, bądź mi zawsze ku pomocy. Jest w niej jakaś czystość, dobroć... ale już czuję, że strumień świadomości mi się uruchomił i skakałabym z tematu na temat. 😉😊 Piękny podcast, dziękuję.
Ledwie co skończyłam monolog do swojego Anioła (dawno nie rozmawialam z nim, poprosilam o znak) kiedy to postanowilam poprasowac i wlaczyc sobie przy okazji podcast.. pierwszy temat jak powyżej 👀😇😇😇
😳😁❤️ Niesamowite!
Dziekuje Haniu za te opowieści ja bardzo wieże w mojego Anioła Stróża :-) pozdrowionka
Haniu, ale trafiłaś dziś z tematem aniołów.Dziekuje.
Mój Anioł Stróż również ma rower, serio, niejednokrotnie słyszałem, jadąc na swoim rowerze, jak on jedzie na swoim za mną, a kiedy się odwracałem, to nikogo nie widziałem.
Mój tata jest moim aniołem stróżem ❤️ zmarł jak byłam mała, cały czas podsyłał mi białe piórka, za każdym razem biegałam do mamy mówiąc, że znalazłam piórko od taty. Teraz posyła je rzadko, wtedy kiedy jest mi bardzo ciężko w życiu. Kiedyś wypożyczyłam w bibliotece książkę o "aniołach" i okazało się, że białe piórka to ich częsty znak
Bardzo dobrze ze poruszylas ten temat bo przerabialem to nie raz ktoś w sklepie nici , idę ulicą jedzie auto i leci ten sam utwór w telewizji leci też ten utwór dziwne. Ale nie zwracałem na to uwagi! Bardo ciekawe ale piórek nie widziałem 😮
Hmm.
Droga do Zgorzelca , do okolic w jakich przyszedłem na Świat 😊.
Wokòł nas dzieje się znacznie więcej, niż onejmujå nasze zmysły.
Wspaniale jak zawsze. Dziękuję.
Ja w to wierze ,dziekuje Ci za super temat .
Dziękuję Haniu 😘 Nie potrafię w obecnej chwili tego racjonalnie wytłumaczyć lecz jestem pewna że to dzięki Tobie mój Anioł Stróż chciał bym znalazła Twoje podkasty i przestała wątpić i uwierzyła. Dziękuję 🤗 Życzę Ci i wszystkim w okół Ciebie tylko samych dobrych rzeczy. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję 💖
💖💖💖💖💖💖💖💖 Dziękuję Haneczko, nasz kochany Aniołku.
Witaj Haneczko! Temat aniołów, to pięknie opowiedziane. Dziękuję, dziękuję bardzo Haniu! Pozdrawiam serdecznie i przesyłam 💋za to wszystko 💝
Kolejne cudowne historie! 🙏🥰 Po dzisiejszym odcinku, chyba i ja napiszę do Hani o swojej historii z moim Aniołem 😇😅 Pozdrawiam wszystkich!
I to szybko i byle długie było ❤️
Myślę, że dzięki memu Aniołowi poszłam do lekarza i ocalilam swój wzrok
Dla mnie fakt, ze poruszyłaś ten temat jest dowodem na istnienie Aniołów. Już nie jeden raz czułam, ze ktoś przy mnie jest. Jednak od jakiegoś czasu ten temat interesuje mnie bardziej niż kiedykolwiek i prosze bardzo, dostałam takie piekne historie w prezencie. Prawie się popłakałam, gdy przeczytałam tytuł dzisiejszego podcastu.
Poza tym w ostatni piątek wyszłam do ogrodu. Borykam się z pewnym problemem od jakiegoś czasu. Usiadłam na niskim murku, zamknęłam oczy i w myślach powiedziałam: pomożesz mi, prawda? Mówiłam to do Boga, Anioła, może do obydwóch jednocześnie. Kiedy po chwili otworzyłam oczy, chmury zaczęły się przesuwać i pojawiła się tęcza. To, co poczułam w tamtej chwili było naprawdę niezwykle. Wiem, ze tęcza to nie jest zjawisko nadprzyrodzone, ale to wszystko razem było naprawdę niesamowite.
Pozdrawiam gorąco. 💕💕💕👼👼👼😇😇😇
Witaj Haneczko 😘💖
My jesteśmy na ziemi na chwile! A życie wieczne jest po śmierci!z tym telewizorem też to mam! Może anioł podsuwa mi odpowiedzi! Zauważyła to!! Sądziłam ,że tpozdrawiam
Akurat nie wierzę w obecność aniołów w naszym życiu, ale miałam kiedyś sytuację podobną do tej opisanej przez Ciebie w zapowiedzi. Zmarła bliska mi osoba i kilka miesięcy potem, gdy byłam na mszy (jedna z intencji dotyczyła właśnie tej osoby) zadawałam sobie w głowie pewne pytanie. Kilka sekund później ksiądz z ambony powtórzył je słowo w słowo i na nie odpowiedział. Dodam, że pytanie było dosyć nietypowe, więc bardzo mnie to wtedy zszokowało. Nie wiem co się wtedy wydarzyło, ale nigdy tego nie zapomnę.
Dziękuję Ci bardzo za ten anieli odcinek,coś w tym jest...pozdrawiam serdecznie.
Najbardziej doświadczamy Jego opieki, gdy już nic od nas nie zależy, ale nie wiadomo skąd aranzują się okoliczności, dzieki ktorym wychodzimy z opresji . Przeżyłam wiele takich faktów, wiem, że On jest, a może nawet jest ich wielu.
Dzień dobry.Opowiadaj proszę więcej na temat Aniołów ❤️
Niezwykle ciekawy temat... Wielu z nas ma chyba tak, że lubimy mieć świadomość, że jakaś "siła" jest obok nas, opiekuje się nami lub kieruje. W sumie czemu nie Anioł... 😉😁 Dziękuję za kolejny cudowny odcinek i pragnę więcej!! Całusy dla Ciebie Haniu!
Fantastyczny odcinek,który utwier
dza mnie w przeko-
naniu,że Anioł Stróż
istnieje w mojej świadomości.Super,
że podjęłaś temat.
dający do przemyś leń nad czymś co nie jest materialne
ale jest.Znajduję
piórka i wierzę w
Anioła Stróża po-
mimo ,że jestem
ateistką .
Ja mam. Miałam. Być może to anioł czuwa nade mną. Świeży przykład z dziś. Szukałam czegoś miesiąc temu i za cholerę nie mogłam znaleźć. Słuchając dziś Ciebie nagle bez zastanowienia podeszłam w jedno konkretne miejsce i odnalazłam tę rzecz. To było niesamowite.
Witaj Haniu! Kilka razy miałam takie przypadki ze odpowiedzi na trapiące mnie sprawy odnalazłam w programie telewizyjnym. Nie oglądam duzo telewizji ale akuratbwtedy w tym czasie kiedy potrzebowałam dostałam tam odpowiedzi które naprowadziły mnie na właściwy tor i rozwiązały moje problemy. Wtedy za każdym razem cieszyłam sie jak cudownie ze akurat teraz tego wysłuchałam. Po wysłuchaniu Twojego podkastu dzisiaj wierze ze to był moj Anioł Stróż
który naprowadził mnie do oglądania akurat tych programów tego dnia.
Miałam kilka takich przypadków a napisze krotko o dwoch.
1) program o organic żywności (zdrowe jedzenie bez chemikali) pomógł mi w rozwikłaniu wieloletnich problemow skórnych do których nagle dołączyły sie bóle w kościach i niesamowity ból nerek.
Żaden dermatolog i salony piękności przez lata nie umieli mi pomoc, o kościach i nerkach tez nie wiedzieli co mo jest.
A mi nie były potrzebne antybiotyki, drogie kosmetyki i przeróżne testy tylko żywność bez chemikali (na poprawę skory) i czysta woda filtrowana dwa razy (reverse osmosis) na zlikwidowanie bólu w kościach i nerkach. Reverse osmosis filter ocalił mi życie bo nerki wysiadły by w końcu - analizy nieustannie wykazywały krew w badaniach urologicznych i ból był nie do zniesienia a lekarze nie wiedzieli co mi jest bo inne badania nerek były ok. Zdrowe jedzenie z "parszywca" co myślał o samobojstwie zmieniło mnie w osobę co zaczela otrzymywać komplementy: Jaka pani ma piekna skore. Wow. Ale to była satysfakcja. Po około dwoch miesiącach będąc 100 % na filtrowanej wodzie i unikając wszelkich produktów z zawartością wody z kranu ból w nerkach i kościach zginął a najgorszym wrogiem nerek i kości jest fluor i tylko reverse osmosis filter moze to usunąć.
2) Program o dziadkach co cierpią gdy tracą kontakt z wnukami poprzez sytuacje na ktora nie maja wpływu..
"Cos" trapiło mnie w domu od pewnego czasu i gdy oglądnęłam akurat ten program to tak jakbym doznała objawienia, zrozumiałam ze lata wczesniej zrobiłam komuś nieświadomie smutek na wiele wiele lat i ze musze to naprawić.
Naprawiłam i wszystko ustało a ja czułam radość i spokój wewnętrzny.
Od dzis Haniu wierze ze to "nie cudowne przypadki" sa akurat pomocne nam ale niewidzialna ręka Anioła Stróża pomaga nam gdy mamy umysł, oczy, uszy, serce i dusze otwarta na jego pomoc.
Moja siostra wierzy od lat w Anioła Stróża i mam od niej w prezencie aniołka z kryształu który trzyma w dłoniach mały kamyk który jest kamieniem mojego miesiąca z Zodiaku.
Symbol zeby pamietać ze jest ktos kto czuwa nad nami. Bede teraz pamietać.
Dziekuje za piękny i rewelacyjny podkast Haniu. Serdecznie pozdrawiam Ciebie i nasza wierna "rodzinkę" Twoich True Misteries i niesamowitych opowieści słuchaczy. Do usłyszenia. Cieplutko pozdrawiam i moc uścisków. ❤️🌹
Ale cudne opowieści 🥰Ściskam mocno i dziękuję
Wow, uwielbiam tą serię opowieści z dreszczykiem 😊
Wierzę w anioła stróża, bo jestem osobą wierzącą, jednak nigdy nie miałam z nim kontaktu (a przynajmniej nie zauważyłam tego). Ostatnio jednak mam taki graniczny moment w życiu, że zastanawiam się jaką drogę dalej obrać i w sumie nie doszłam jeszcze do żadnego sensownego rozwiązania. Mam jednak dziwne "znaki", jakby los mnie kierował w konkretnym kierunku. Włączam najnowszy film na YT ulubionego twórcy, a tam pada zdanie, które ze mną rezonuje i jest odpowiedzią na pewien mój problem. Takich rzeczy co chwilę mam sporo. Jakby życie nagle zdecydowało się dawać mi odpowiedzi. Takie drobiazgi ale odkąd jeden z nich mnie trzepnął w głowę, myślę że wcześniej też były tylko ja taka niekumata, że ignorowałam te podpowiedzi. Może wyolbrzymiam ale kurcze, coś w tym jest. Nawet jeśli nie ma w tym nic metafizycznego, to znaczy, że mój umysł mi to podpowiadał tylko świadomość nie bardzo ogarniała. Może w jakiś sposób wewnątrz siebie znamy właściwe odpowiedzi tylko nie zawsze potrafimy je dostrzec.
To bardzo ciekawy temat ,chyba do tej pory nie bardzo wiedziałam o tym,ale kiedy tak słucham Cię Haniu to wydaje mi się że takich znaków miałam bardzo wiele nie zdając sobie z tego sprawy, jak tak zacznę przypominać sobie to właśnie z takimi zdaniami z jakiegoś programu radiowego miałam przygodę.
To bardzo piękny materiał i mocno mnie poruszył! Bardzo dziękuję!
Dziękuję Haniu 😘
Dziekuje! Chyba moj aniol pomogl mi wlaczyc ta historie😜... na powaznie, jestem takiego samego zdania! Dziekuje za ta niesamowita pozytywna opowiesc🤗😘🍀
Dobry temat , ciekawe historie
Dziękuję Haniu! A mój Anioł Stróż dwa razy uratował mnie przed wpadką pod samochód a poza tym to pomaga mi, wieźć torbę na kulkach z zakupami /bywa, że jest mi bardzo ciężko a wtedy zwracam się do niego o pomoc i jest mi od razu lżej pod górkę wjechać/ jest tak, jakby ze mną te torbę ciągnął /
dobry jest to przyjaciel i mogę na Niego liczyć !. Pozdrawiam serdecznie i miłego nowego tygodnia.🙋♀
Super❣️
Czekam na więcej takich podcastów tutaj i na Spotify ❤️
Zaczynamy.👍👍
Od kilku dni znajduje białe piórka w różnych miejscach . Nie wiem co to może oznaczać. Kilka dni temu poprosiłam o pomoc Archanioła Uriela może to znak odniego. Piękny podcast dziękuję.
No właśnie! A może to znak od niego?
Mój Anioł Stróż podpowiada mi gdzie mam iść. A ja swoje. I wtedy przekonuje się że jednak On ma rację 👼
Od kilku dni mam rozterki zdrowotne. Nigdy piór nie znajdowałam. Natomiast dzisiaj od samego rana znajduję białe piórka.
Dzień dobry Haniu:)
Dzień dobry 🌷
Także znajdywalam nie raz biale piorko.❤❤❤
Cześć Haniu uwielbiam ten podkast, za każdym razem ogromnie się cieszę jak RUclips wyświetla że jest nowy, słucham każdy z ogromnym zaciekawienie. Oczywiście z kryminalnych opowieści też żadnego nie przegapiam i bardzo podoba mi się sformułowanie " bez zycia" itp zamist śmierć czy martwy. Robisz to super, zajmuje się tym dalej;) ściskam:)
Dziękuję, Marysiu. Ściskam mocno i doceniam ten komentarz 🥰
Ja od kiedy przeczytałam, że znalezione pieniądze to znak od anioła stróża, że będzie dobrze, w trudnych momentach zaczęłam znajdować 10 groszy, a raz nawet znalazłam 10 zlotych.
Świetny temat 😍
Anioły to cudowni przyjaciele :) nie raz zdarzało mi się ,że pomimo iż bardzo się spieszyłam, to albo nie mogłam wyjść z domu bo kluczyki od samochodu czy domu gdzieś znikały i musiałam je szukać lub zapominałam czegoś i musiałam wracać po to do domu… zawsze w takich sytuacjach liczę do 10 bo Aniołowi trzeba dać czas :) zdarzało się ,że po takich sytuacjach mijałam np wypadek czy stłuczkę … Zdecydowanie Anioł Stróż pomaga mi codziennie i codzienne za to mu dziękuję :)
pozdrawiam :)
P.s
Piórka zdarza mi się znajdować :)
Wiele lat temu w sytuacji dla mnie bardzo trudnej nawet widziałam Anioła :)
PRZEPRASZAM, w sensie - NIE CHCIAŁEM NIKOGO URAZIĆ!
Trochę inny temat, trochę nie mój, ale odcinek ciekawy. Podoba mi się nowy element dźwiękowy, obecny chyba już od poprzedniego filmu. Pozdrawiam serdecznie 🙂🖐
Kocham cb Olimpia😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯😯
Co do początku:
Jest taki efekt psychologiczny polegający na tym że cały czas otaczamy się jakąś rzeczą np. Rzeczami w kształcie trójkąta, ale tego nie zauważamy. Później czytamy o symbolice trójkąta i wszędzie zaczynamy widzieć trójkąty. Jak ktoś zna nazwę tego efektu to proszę podpowiedzieć
Często czuję działanie Anioła Stróża.Najsłodszy jest gdy np.proszę Go o miejsce siedzące w tramwaju bo nie mam siły albo o parkingowe i zawsze wtedy gdy poproszę to mi go załatwia.Albo kiedyś córka dzwoni z płaczem ze nie wie gdzie iść bo googlemap jej wariuje a okolica taka sobie i noc i poprosiłam nasze Anioły o pomoc a tu za parę sekund ona spotyka na tym osiedlu koleżankę która jej wytłumaczyła gdzie iść.Było to tak niezwykle mało prawdopodobne że się popłakałam ze zdumienia i skuteczności Anioła.
Cudowne to 🥰
Wysłuchałam Twojego podcastu wczoraj z pewną dozą sceptycyzmu, nie jestem wierząca a tym bardziej nie jestem praktykująca (ale wierze w dusze, pozacielesne byty- być może kiedyś o tym szerzej opowiem) i dziś wracając ze spaceru nagle spojrzałam pod nogi a tam samotne białe piórko. Przegapiłabym je gdybym akurat nie spojrzała w dół, to było naprawdę dziwne!
Wow! 🥰
Piorka nigdy nie widzialam, ale ze ktos czuwa, tak.
Spotkałam i wiele razy słyszałam jego głos, ale nie zawsze sie stosowałam do danych mi zaleceń, czego żałuje. Mogłabym uniknąć wypadku samochodowego z którego, o dziwo, wyszliśmy cało, bez najmniejszej szranki. Tego dnia jechaliśmy na urlop z przyczepą campingową. Mąż miał złe przeczucie a ja słyszałam w głowie głos: Nie jedź! Aż dwa razy. Jednak zignorowałem ten mocny przekaz myśląc że ze mną jest coś nie tak. Na zakręcie była spora dziura w asfalcie. Przyczepa zaczęła ciagnąć samochód raz w prawo, raz w lewo. To było lato. Na jezdni mnóstwo samochodów. Po obu stronach drogi wysokie drzewa. Wiedziałam ze to wszystko skończy się źle. Zaczęłam się modlić, bo ogarnęła mnie panika. Na tylnim siedzeniu spał niespełna roczny synek. Nagle pustka. Nie ma samochodów, ludzi. Samochód rozbity, przyczepa, nie ma po niej prawie śladu. A my? Wyszliśmy z pojazdu i nic, wszystko ok. Wokół nas pełno ludzi i samochodów. Twierdzą że wyglądało to strasznie. Bogu dzieki za pomoc anioła Stróża tego dnia. Gdybym tylko posluchala jego rady..
Coś strasznego 😳 Jak dobrze, że jesteście cali ❤️
Miałam taka sytuację, niebezpieczną . Stałam na balkonie i białe piorko przyszło do mnie. Tak, pomału sobie przyszło, znikąd. Wtedy jednak nie wiedziałam, co mnie spotkało, bo było to bardzo dziwne.
🌷🌷🌷😍🌷🥰😘❤
💖💖
Witaj Haniu! Przepraszam za spóźnienie, ale MUSIAŁEM wysłuchać bardzo ważny mecz mojej ukochanej ekipy - WYGRANY! Weszliśmy znów, po latach do ekstraklasy! Co do meritum - jak zwykle nie komentuję TRUE MYSTERIES. Jeżeli ludzie mają swoje przekonania i to im pomaga, to dobrze. Niestety, jest wiele wypadków śmiertelnych i mam wrażenie, że jest zbyt mała ilość aniołów...Bardzo mocno pozdrawiam i czekam na kryminalne opowieści. No, właśnie, chyba aniołowie się wtedy zdrzemnęli.... Przepraszam.
Może to działa jak kochający rodzic małego dziecka? Pilnuje, stara się, robi co się da, upomina, a jednak wypadki i tak się zdarzają... Nie wiem... Pozdrawiam cieplutko
@@SzepthankiTrueMysteries Haniu, nie będę komentować. Mogę pokusić się o marudzenie na Twoim drugim kanale, ale na tym - NIE. Mocno pozdrawiam i czekam na kryminały!
Są ludzie odporni na wszelkie sugestie i ostrzeżenia anioła stróża i robią wszystko według własnego uznania. Łamanie przepisów drogowych, BHP to arogancka ludzka przypadłość i skutki tego ponosi człowiek.
A mnie ten odcinek rozzłościł.wychodzi na to ze w Treblince,Oświęcimiu,Buczy czy aktualnie na Ukrainie,wszystkie anioły poleciały na urlop.
Stamtąd też pochodzi wiele przekazów o odczuciu pomocy. Ale może to z nieznanych nam przyczyn nie działa tak, jakbyśmy sobie to wymarzyli 🤷
I nigdy nie prosze o byle co 😜
😊😘❤
🙋👍👏❤️
Mnie się raz w życiu zdarzyło odczuć tak silną opiekę. Prawdopodobnie uratowało to mnie i mojej mamie zdrowie, a może nawet życie. Nie było piórek, tęcz, podmuchów, przekazów. Było tak silne przekonanie (graniczące z histerią), co mam zrobić, jak nigdy wcześniej i nigdy później.
Ja od 20 lat prosiłam,błagałam Boga i wszystkich świętych o pomoc i Anioła również , naprawdę ich potrzebuję , prosiłam o choćby mały znak i co ...? I nic...teraz już staram się odzwyczaić od proszenia o pomoc bo wiem,że nikt mi nie odpowie choćby w małym znaczeniu,lubię Twoje odcinki choć niekoniecznie w nie wierze, mam nadzieję ,że nie zmienisz kontentu tego kanału bo mam wrażenie że coraz więcej jest Twoich opowiadań , przemyśleń niż historii widzów...Pozdrawiam
Ściskam Cię mocno. Wierzę, że to co dobre jeszcze przed Tobą. Obyś szybko znalazła swoją drogę ❤️
Co zrobic ze znalzionym piórkiem?❤
Pewnie zatrzymać na szczęście 🥰
Ja od jakiegoś czasu często kiedy sprawdzam godzinę, zegarek pokazuje 14.02. Jest to dzień i miesiąc moich urodzin 🤔
Moze SW.Walenty ma coś do przekazania 😊
🥰
A co z tymi, którzy zginęli wypadając z okna? Stróż zaspał? 🤔
Prosili kiedykolwiek z pełną wiarą Anioła Stróża o ochronę? A. Stróż nie zasypia ale nie narzuca swoich działań. "Wypadli" z okna za przyczyną innych albo podjęli taką a nie inną decyzję zgodnie z daną człowiekowi wolną wolą.
@@Pawela655 Podobno mają go nawet ci, którzy w niego nie wierzą. Podobno.
Mój Anioł stróż chyba zapomniał o mnie 😔
Na pewno nie! 🤗
No to ja nie mam swojego aniołka albo muszę na niego poczekać a mam już 45 lat
Może jest dyskretny ;) Buziaki
ja nie wierzę w żadne aniołki bo nie lubię się z tą religią :D uważam, że ludzie mają przewodników duchowych. to jest to samo tylko nazwa inna
kiedyś też będę czyimś przewodnikiem duchowym :)
Wole historie widzów…pierwszy raz nie daje like
Ja też wolę historie słuchaczy. Ale dałam suba. 😄
❤❤❤❤
❤❤❤