Serbochorwacki: jeden język czy cztery? | Źródła Słów
HTML-код
- Опубликовано: 2 авг 2024
- Tego nie usłyszysz od Langfocusa ani nie nauczysz się na Duolingo! Zdradzam sekrety języka serbochorwackiego... a może języków: serbskiego, chorwackiego, bośniackiego i czarnogórskiego?
Lektor i pomoc merytoryczna: Mile M. Tadić
☕Możesz mi postawić kawę:
buycoffee.to/zrodlaslow
00:00 Zarys sytuacji językowej
01:01 Historia od średniowiecza
05:18 Dialekty
07:49 Historia standaryzacji języka
09:25 Cyrylica czy łacinka
10:13 Różnice między standardami narodowymi
11:55 Porównanie tekstów
13:14 Wnioski
Najzabawniejsze, że można przejechać od Triglavu do Wardaru i się dogadać (bo w Macedonii i Słowenii też sporo osób mówi po serbsku, lepiej bądź gorzej), a można przejechać do sąsiedniej wioski i za diabła nie rozumieć, co oni tam bełkoczą. ;]
2:47 żaden cesarz, lecz następca tronu. Cesarzem był wtedy jeszcze Franciszek Józef I do 1916 r.
Dokładnie. Nie ma co na siłę sztucznie rozdzielać serbsko-chorwackiego na oddzielne języki.
Tak samo nie ma języka Mołdawskiego i Rumuńskiego - jest tylko Rumuński
@@adamkluska356 Inny przykład to bułgarski i macedoński. Bułgarz zrobili błąd, że oparli swój standard na dialekcie z Warny, a wiec wschodzie kraju. Jakby wzięli dialekt z okolic Sofii, to pewnie dzisiaj byłby jeden język.
Inny ciekawy przykład to czeski i słowacki. Standard słowackiego różni się mniej od standardu czeskiego niż standard słowackiego od niektórych dialektów słowackich. Teoretycznie czeski i słowacki to jeden język, ale praktycznie już dwa.
Do pewnego stopnia podobna sytuacja jest z ukraińskim i białoruskim. Tam mogliby wziąść za podstawę standardu mowę z Polesia (pogranicza między krajami).
Inne przykłady:
* kataloński i okcytański
* portugalski i galijski
* niderlandzki z Holandii i płn. Belgii - choć ostatnio utworzyli nawet unię językową
Z kolei zupełnie odmienne podejście do języków jest w Chinach. Tam wg partii jest jeden mardaryński pekiński i nic poza tym. Może jeszcze kantoński uwględnią niektórzy. A w rzeczywistości tych języków z grupy chińskiej jest tam kilkaset. A po za tym są inne grupy językowe.
@@robertab929 kosowskiego i Albańskiego też nie ma, bo w Kosowie i Albanii są Albańczycy i mówią językiem albańskim ( taką trochę gwarą)
@@adamkluska356 Otóż to. Takich przykładów jest więcej.
Chaj ziwe srbski gowor!!!! ❤❤❤
Sprawa wydaje się być dużo bardziej skomplikowana niż by się wydawało (przynajmniej dla laika), mimo to podjął Pan próbę przybliżenia problemu w sposób prosty i przystępny, Próba udana. Gratuluję!
13:50 Pańska opinia jest taka sama, jak moja. Rozumiem i szanuję perspektywę każdego z południowosłowiańskich narodów na sprawy narodowe i historyczne, które je łączą i boleśnie dzielą. Jednak nie godzę się na polityczne kryteria rozdzielania dialektów na odrębne języki. Tak samo nie godzę się na wyodrębnianie naszego dialektu śląskiego od polszczyzny i czynienie z niego odrębnego języka. To jest językowo bezpodstawne.
Prosty przykład, Austriacy, Niemcy, Szwajcarzy .. .
@@MrAndrzer Nie jestem przekonany. Jeśli da się wykazać, że mowa Szwajcarów ma inną historię niż mowa Austriaków i Bawarów, a z kolei ich mowa ma inną historię niż dialekty wysokoniemieckie, to okaże się, że można mówić co najwyżej o wspólnym języku austriacko-bawarskim.
Przez "historię" rozumiem tu wewnętrzną historię języka tj. procesy fonetyczne i gramatyczne wyróżniające dialekt lub grupę dialektów na tle innych dialektów. W tym znaczeniu dialekt śląski ma taką samą historię, jak pozostałe dialekty polskie, ale odrębną np. od dialektów czeskomorawskich.
@@MrAndrzer Niemiecki jest dużo mocno zróżnicowany. Dolnoniemiecki jest zupełnie inny od górnoniemieckiego. W rzeczywistości to jest grupa języków zachodniogermańskich.
A serbsko-chorwacki jest jeden niepodzielny jeszcze.
@@sebastiankozowski8140 Dialekty śląskie są częścią polskiego. Jak najbardziej. I mają wiele cech zbliżających je do dialektów małopolskich. Tym bardziej, że przetrwały dialekty wschodniośląskie będące niedaleko Małopolski, a dialekty zachodniosląskie (Wrocław) z pewnymi cechami języków łużyckich (jako części continuum dialektalnego) nie przetrwały.
Co ciekawe GOP to była oryginalnie Małopolska. To dawna kasztelania bytomska należąca do prowincji krakowskiej (wczesnopiastowskiej jednostki administracyjnej) i do diecezji krakowskiej (od roku 1000).
Bywałem wcześniej tylko na Chorwacji i Słowenii. Ostatnio wjechałem do Serbii i poszedłem do tamtejszej piekarni po chleb. A że za ladą go nie dostrzegłem to spytałem o niego używając słowa kruh (po chorwacku) myśląc że po serbsku jest tak samo. A tu kobieta odpowiada: ne ma chleba/chljeba. :D
13:20 - 13:45 I właśnie tu jest pies pogrzebany (ciekawostka: powiedzenie wzięte od języka Hochdeutsch "Da liegt der Hund begraben"). Wszystkie wersje językowe bazują na jednym dialekcie sztokawskim, gdyby zaś porównać go z dialektami kajkawskim czy czakawskim wtedy języki są inne. Kajawski i Czakawski są uznawane za mikro języki czy języki regionalne.
Podobnie ze szlonskim
Sęk w tym, że literacka polszczyzna tzw. 'poprawna polszczyzna' ukształtowała się głównie z dialektów: Mało-i Wielkopolski. Później również mazowieckiego i kresowego. Już w 'Język polski. 1931, nr 3 (maj/czerwiec)' nie dopisywano Szlonzoków do grupy językowej (choć dla niektórych może być to jedynie zdanie pojedynczego naukowca). Tadeusz Milewski wspomniał również o polsko-pomorska grupie językowej (uważa język Kaszubów i Słowińców za inny od polskiego). A dlatego wspominam o jednym z wielu starszych źródeł, żeby uświadomić, że temat dialektu/języka szlonskiego nie zaczął się od lat 80. czy 90 XXw.
Sytuacje gdzie pewne bardziej prestiżowe dialekty powodują, że przesuwa się granica, pomiędzy wyborem, co jest uznawane za język a co nie (na Słowiańskim poletku taka sytuacja spotyka język Łemkowski od strony Ukraińskiego, gdzie bywa nazywany pogardliwie гові́рка [hovírka]).
Chōwcie siã! Pyrsk!
podobne to mame my,,cechoslovaci,,ten sami jayzk,,ale len akcent jest inny
kanalu polityczko :):)
Dziękuję:)
to jak ze śląskim, to jest dialekt, co nie przeszkadza czuć się wielu autochtonom jako naród śląski, ale ich działacze uważają że do tego potrzebny jest język.
Z kolei Kaszubi mając własny język preferują być Polakami, cuda się dzieją.
Polscy górale zakopiańscy albo ci ze Śląska Cieszyńskiego też mają ciekawe dialekty. Dużo ciekawych słów inny akcent na pierwszą sylabę. ...
@@feliksukasiewicz9835 Kaszubi też mają swoich nacjonalistów, tyle że mniej i być może uznanie ich języka jako regionalnego złagodziło ich postawy, zresztą ci co bardziej byli zorientowani na Niemcy wyjechali i się rozpłynęli.
@@robertkukuczka9469 Dialekty to bogactwo też narodowe, wszystkie mają jakieś staropolskie wyrazy, czy prasłowiańskie, dobrze że wiele choć nie używane, są spisane.
O co chodzi z Radićem i Jobsem?
11:27 o co tu dokładniej chodzi? Czyżby w tym aspekcie serbski przypominał nieco polski?
a o co ma dokładniej chodzić? języki słowiańskie są podobne do siebie, niezależnie jakie
@@p.4697 Chodzi mi o nawiązanie (chodź może nie trafione) to faktu, że zmiękczanie w polskim zaszło dalej, niż w innych językach słowiańskich, i np w polskim pierwotnie "ti" przeszło w ć, podczas gdy u Słowian południowych często w t, jak np po polsku "cię", "ciebie", ale serbsko-chorwacki "te", "tebe". I w tym punkcie można zobaczyć analogię do tego faktu, że u Chorwatów zostało "sretan", ale u Serbów przeszło ono w "srećan".
Bardzo ciekawy film. Mam pytanie: Jak się ma język słoweński do serbochorwackiego?
To są różne języki gdzie niektóre słowa są podobne jedynie. Różnią się bardziej niż czeski od słowackiego.
Oo jaki Ty mądry
Mówię po chorwacku i bez problemu dogaduję się z Serbami czy Czarnogórcami. Jak się ich gdzieś na świecie spotyka to każdy mówi "mówisz w naszym języku" to stwierdzenie zazwyczaj odnosi się do "koine", a nie do poszczególnego z języków.
Dzień dobry, był Pan na jakis studiach związanych z jezykami? Pytam czysto z ciekawosci, bo materialy sa dobrej jakosci.
Miło mi, a co do pytania, to studiowałem germanistykę
@@zrodlaslow gdzie?
dzieki wielkie. miszkalem pol roku w Bosni i w koncu ktos mi wytlumaczyl ocb z tym ich jezykiem jugolskim
Zawiało polityczna poprawnością
09:45 тэраз то юж не таке жадке😉
Нібы так, але jеднак вціąж мало осо́б сіę тым інтересуjе😅
Ест то шeроко знанэ в вąских крęгах
@@zrodlaslow ха-ха-ха, але ніестеты ніе jест скодыфіковане 😄
@@zrodlaslow o, jestem zdziwiona, że to tak łatwo się czyta. W Wikipedii jest artykuł o projekcie cyrylicy polskiej, ale tamtą wersje się nie da czytać. A ta, którą użyliście, wydaje się nawet całkiem normalna.
Super ten zapis. Znam rosyjski i tę Waszą wymianę zdań czytam bez żadnego problemu. 🙂
To czy dane języki są odrębne, czy nie są odrębne, a są tylko odmianami tego samego języka powinny decydować tylko i wyłącznie cechy lingwistyczne, a nie cechy polityczne, narodowe, etniczne, kulturowe, czy społeczne. Ja przyjmuje tylko i wyłącznie cechy lingwistyczne, a najbardziej charakterystyczne cechy lingwistyczne obejmują różnice fonetyczne, morfologiczne, składniowe i leksykalne, takie które powodują wzajemnie niezrozumienie międzi użytkownikami w mowie. Jeżeli występuje wzajemnie niezrozumienie i rozmówcy nie mogą się dogadać, gdy każdy z nich używa własnej mowy, to wtedy mamy do czynienia z odrębnymi językami, a jeśli występuje wzajemne zrozumienie między rozmówcami, to wtedy są to odmiany tego samego języka, a nie odrębne języki. Na ten przykład serbski, bośniacki, chorwacki i czarnogórki są wzajemnie zrozumiałe między sobą więc nie są odrębnymi językami tylko odmianami tego samego języka serbsko-chorwackiego. Można to porównać do odmian angielskiego, czyli brytyjskiej, amerykańskiej, kanadyjdkiej i australijskiej. Podobnie jest z rumuńskim i mołdawskim one też są wzajemnie zrozumiałe, czyli to jeden język, a nie dwa odrębne i z czeskim i słowackim też tak jest, bo są wzajemnie zrozumiałe. Ale dla porównania litewski i łotewski są już całkowicie niezrozumiałe między sobą więc tutaj mamy do czynienia z dwoma odrębnymi językami.
A ja nie dopuszczam chorwackiego!!!! 😅😅😅😅😅
To teraz agent jugolski? 😃
Język nie zawsze przesądza o narodowości - z tym się zgodzę. Na przykład w Polsce Kaszubi czy głuchoniemi używają swoich języków, a nie uważam ich za obcokrajowców.
To język słowiański, cztery jego dialekty, tak jak polski czy rosyjski .
nie zgadzam się. Polacy żeby się porozumieć w pełni innymi Słowianami, muszą się uczyć innego słowiańskiego języka, ewentualnie sztucznego międzysłowiańskiego. Natomiast Serbowie, Chorwaci, Bośniacy i Czarnogórcy nie muszą nic robić i się rozumieją w rozmowach na każdy temat. Podobnie jak Czesi ze Słowakami.
@@mirekbiek534 znam ludzi którzy nie rozumieją góralskiego, czyli to musi być inny język .
@@tombra7 chodzi o standardowe jezyki. W Chorwacji, Serbii i Bosni tez sa dialekty niezrozumiale w pelni dla uzytkownikow jezykow standardowych.
Zajebiste negatywnie skróty historyczne, spieprzony temat. W końcu sam temat dobry ale wykon "zima". Szkoda":(
Staram się poznawać historię Bałkanów ten materiał ją "rozmywa":( Mieszkam tu i podrużuję od 25 lat.
Mój film traktuje przede wszystkim o języku serbo-chorwackim, a historię tych państw celowo przedstawiłem skrótowo. Nie sądzę jednak, żeby to był przekłamany skrót.