Najlepszym gravelem jest rower mtb na oponach mtb! Można ciśnienie zwiększyć w oponach i tyle! nie kupuje tej mody. Z 121km - średnia 28,5km/h - po drodze, na terenowych oponach, to czego mam narzekać.
@@BIKE-PLUS każdy dobry MTB rower z średniej górnej półki przy wadze koło 11kg jest w stanie zapewnić dobrą jazdę. Ciśnienie na typowy grawel nabije do 3,5bara w oponie 2,30 i sune jak czołg. Zwyczajnie szkoda mi kasy na trzeci rower , a i to do pewnego czasu jeździłem na MTB po szosie na oponach MTB. Zalane mlekiem tublesy są nie do zatrzymania. Zresztą parę KOM' wypadło na szosie właśnie na MTB.
@@merkhava Jasne, czasem mam wrażenie, że marketing wmawia nam , że wszyscy jesteśmy prosami i potrzebujemy sześciu rowerów aby uprawiać to piękne hobby :)
@@BIKE-PLUS mogę odpowiedzic jako osoba która ściga się na rowerze od 27 lat. I z wniosków jakie płyną z treningów na szosie nie mając szosy, a jeżdżąc z szononami :) teraz już szosę mam to też jakieś porównanie jest. MTB i ciśnienie w oponach... Później opony ewentualnie.
Sam nigdy nie jeździłem ale uważam że XC z kierownicą barankiem a na lżejsze tereny ze sztywnym widelcem jest po prostu lepszy od graveli. Szerokość opony, a przede wszystkim profil opony są bardzo ważne nawet na w miarę dobrze ubitych trasach.
Ciekawy 'projekt'. Rower to klocki do zabawy. Super jest to, że możesz dostosować rower do swoich potrzeb i upodobań. Czy na końcu się udaje? Nie zawsze, ale najlepsze jest to czego nauczysz się po drodze. Czy zrobiłeś już konwersję tylnej osi z tym adapterem, który pokazałeś? Ciekawi mnie to rozwiercanie haka i ramy - udało się?
@@dekiel3689 To najlepszy komentarz jaki ostatnio czytałem. Zgadzam się w stu procentach. Tak zrobiłem i się udało ale ostatecznie na oś 10mm nie chciałem rozwiercać lewej strony pod dwunastkę. Pozdrawiam
Świat rowerowy zatacza koło. Rowery mtb sprzed 3 dekad były bardzo zbliżone do współczesnych graveli, tylko miały prostą kierownicę. Wyścigi to były typowe szybkie maratony jak obecnie w gravelowych. Tu już poza elektroniką wymyślono wszystko. Myślę że na dojazdy do pracy i do sklepu po bułki ten rower byłby super. Do lasu raczej bym hardtaila brał.
fajny rower 👍 ale koszt karbonowych kol, i amorka powietrznego poza zasiegiem 90% zwyklych kowalskich. Osobiscie uwazam, ze producenci niepotrzebnie wsadzają do tanich rowerow ciezkie amory sprezynowe, ktore nic nie dają, a robote zrobilaby oponka semi slick 50 mm
Dobre koła carbon można było zgarniać w zimę po 1200-1700zł ale fakt dla większości rowerzystów będzie to zbytnia ekstrawagancja finansowa :) Oczywiście , sam czekam na rower w którym wyrzucę tani amor na korzyść sztywnego widelca.
@@-Road.Biker- Nowe. Warto szukać po całej Unii. U nas cena była 4400 za koła które mnie interesowały a z innego kraju można było te same rovale złapać za 1480 z wysyłką.
Rower skoro dobrze jezdzi, to ok, po to jest rower, polaczenie kilku gatunkowi zastosowan, bardziej uniwersalny niz mtb xc, a dzielniejszy w terenie od graveli, nawet od crossowek. Nie kazdy chce baranka, klamkomanetek, sam sie tego balem jak to bedzie zwlaszcza w terenie... Gdybym swoj bardzo stary mtb 3x7 chcial tak przerobic na dobre, wspolczesne czesci, to chyba upadlbym na glowe, za drogo, zbyt trudna operacja i bez sensu poza osobista fanaberia, sentymentem. Natomiast wykastrowanie mojego Eskera 6.0 z baranka moze kiedys za pare lat rozwaze, bo lubie idee np fitnessa, ale dac 10k za karbonowy to przesada. Ewentualnie doloze jakies systemy amortyzacji, ale to stary esker, to te nowe sa juz przystosowane pod amorek.
Wiesz ja póki jeździłem gravelem dystansy po 150-200 km uwielbiałem baranek, później przesiadłem się na szosę Żony i przestał dla mnie mieć sens. Teraz zabieramy gravele na wycieczki 40-80 km więc wygodniej mi na płaskiej kierownicy. Jeśli zostawię kiedyś jeden rower na lekki teren+ szosa to pewnie przesiądę się na miejską kierownicę w stylu lat 40-tych. Mam taką w Romecie Vintage i wszędzie jest na niej wygodnie.
Powiesz coś więcej lub może już opowiedziałeś o tym adapterze który masz w główce ramy? Mam Krosa Evado jako commutera i chce się pozbyć amora żeby wstawić tam karbonowy widelec. Mając dobre doświadczenia z płaską główką z Marina zastawiam się czy da się coś ugrać w tym krosie. Ale nie wiem nawet czegoś w internecie szukać
Wygląda na to, że mocno rozjechała się geometria, kąt główki ramy mocno położony, suport wyżej, kąt podsiodłówki sporo w tył, ale jak ci to nie przeszkadza w jeździe, to spoko ;)
Kąt główki specjalnie wyplaszczylem nie tylko geometrią amortyzatora gdyż ta dokłada jedynie 35mm do wysokości ale równie sterami. Suport faktycznie chciałem odrobinę wyżej ale trochę mnie martwił kąt podsiodlowki. Ostatecznie decyzja padła na filmową sztycę z mniejszym insertem i przesunięcie siodła poza granicę oznaczoną przez producenta. Jest ok 🙂
Ach jak ja żałuję tej przerzutki 😅 Jesteś chyba dwudziestym użytkownikiem youtuba który pisze o lince. Włożyłem tam kolanko więc linka pracuje bez oporów. Będę niedługo demontował Deore to zobaczę czy kolanko nie jest przetarte ale linka chodzi idealnie😊 Masz rację to nie jest gravel, rower ma tę geometrię co Marin 4c więc jest to rower z geometrią wyprawową.
Wymyślanie koła na nowo. Niedługo zostanie założona rama o "lepszej geometrii" i opony o większym bieżniku i... otrzymamy klasycznego HT do XC, takiego jakim jeździłem 15-20 lat temu. No dobra, koła trochę większe :) To nie przytyk do konkretnej osoby, raczej analiza tego co dzieje się od lat na rynku rowerowym.
Taki rower nie ma sensu. Jeżdże na gravelu już od ponad 5 lat i stwierdzam, że kto ma mtb to gravel jest bez sensu. Chyba, że ktoś chce startować w zawodach gravelowych na dobre miejsce w generalce.
w gorach gravel jest bez sensu lecisz 60 wpadasz na jakies głazy przepusty na szuterku i cie nie ma , na podjazdach tez cie nie ma bo za twarde blaty mialem gravela i full do xc w moim terenie składa gravela wszedzie
Zależy gdzie mieszkasz. Mam gravela, szosę i mtb. Czasem jak wracam do rodzin w rodzinne strony to biorę rower. Tyle że mieszkają wśród pięknych lasów i dwie drogi asfaltowe dojazdowe - jedna w stronę miasta, druga przez lasy. Więc szosa żeby gdzieś sensownie pojeździć trzeba daleko jechać jedną drogą. Tymczasem piękne płaskie przeciwpożarowe szutry tuż za furtką
Uważam ,że dla kilku procent użytkowników gravel to fajny rower niezależnie ile mają rowerów ale ja już graveli nie przyjmuję na testy, nie zamierzam też zakupić takiego roweru. Kona Dew ma geometrię wyprawową tak jak Marin Four Corners ale przez to traci największą zaletę gravela. Prędkość. Ten rower zawsze był odczuwalnie wolniejszy. Antymateria i Topstone to przy niej demony prędkości. Mając dwa MTB oraz szosę nie widzę potrzeby posiadania gravela. Jeśli pojawi się jeszcze Kross esker to tylko na chwilę, zamówiłem na jesieni z ciekawości do Sword ale już mi przeszło.
Nie. U mnie raczej jeden projekt przeradza się w drugi więc zwykle sprzedaję tylko części z tego co posiadam prywatnie. Teraz jest dużo mega wyprzedaży, łatwo coś ciekawego znaleźć 🙂
Są gravele z prostą kierą? - są!
Są gravele z amortyzacją? - są!
Ten ma obie rzeczy. Gravel jak się patrzy ☺☺
Czyli wyszedł rower crosssowy 😜
Tak , w zasadzie tak. Geometria ramy różni się tylko długością chain stay-a a dodanie progresji z mojej strony to tylko kosmetyka.
Najlepszym gravelem jest rower mtb na oponach mtb! Można ciśnienie zwiększyć w oponach i tyle! nie kupuje tej mody. Z 121km - średnia 28,5km/h - po drodze, na terenowych oponach, to czego mam narzekać.
Trudno się nie zgodzić. Gdy miałem jeszcze Stumpjumpera Comp HT to jeździłem na MTB razem z gravelowcami 😁
@@BIKE-PLUS każdy dobry MTB rower z średniej górnej półki przy wadze koło 11kg jest w stanie zapewnić dobrą jazdę. Ciśnienie na typowy grawel nabije do 3,5bara w oponie 2,30 i sune jak czołg. Zwyczajnie szkoda mi kasy na trzeci rower , a i to do pewnego czasu jeździłem na MTB po szosie na oponach MTB. Zalane mlekiem tublesy są nie do zatrzymania. Zresztą parę KOM' wypadło na szosie właśnie na MTB.
@@merkhava Jasne, czasem mam wrażenie, że marketing wmawia nam , że wszyscy jesteśmy prosami i potrzebujemy sześciu rowerów aby uprawiać to piękne hobby :)
@@BIKE-PLUS mogę odpowiedzic jako osoba która ściga się na rowerze od 27 lat. I z wniosków jakie płyną z treningów na szosie nie mając szosy, a jeżdżąc z szononami :) teraz już szosę mam to też jakieś porównanie jest. MTB i ciśnienie w oponach... Później opony ewentualnie.
Sam nigdy nie jeździłem ale uważam że XC z kierownicą barankiem a na lżejsze tereny ze sztywnym widelcem jest po prostu lepszy od graveli. Szerokość opony, a przede wszystkim profil opony są bardzo ważne nawet na w miarę dobrze ubitych trasach.
Ale combo, niezły pomykacz. A jak Ci się sprawdza to super.
Daję radę. Jako wypełnienie luki jest super szczególnie na płaskie trasy z dużą ilością krótkich korzenistych podjazdów.
@@BIKE-PLUS Dzik :)
Ciekawy 'projekt'. Rower to klocki do zabawy. Super jest to, że możesz dostosować rower do swoich potrzeb i upodobań. Czy na końcu się udaje? Nie zawsze, ale najlepsze jest to czego nauczysz się po drodze. Czy zrobiłeś już konwersję tylnej osi z tym adapterem, który pokazałeś? Ciekawi mnie to rozwiercanie haka i ramy - udało się?
@@dekiel3689 To najlepszy komentarz jaki ostatnio czytałem. Zgadzam się w stu procentach. Tak zrobiłem i się udało ale ostatecznie na oś 10mm nie chciałem rozwiercać lewej strony pod dwunastkę. Pozdrawiam
Świat rowerowy zatacza koło. Rowery mtb sprzed 3 dekad były bardzo zbliżone do współczesnych graveli, tylko miały prostą kierownicę. Wyścigi to były typowe szybkie maratony jak obecnie w gravelowych. Tu już poza elektroniką wymyślono wszystko. Myślę że na dojazdy do pracy i do sklepu po bułki ten rower byłby super. Do lasu raczej bym hardtaila brał.
Masz bardzo trafne spojrzenie na rynek. Wszystko zatacza koło łącznie z obręczami czy geometrią. Jedynie opony do graveli wyznaczyły nowy standard.
Ciekawy projekt. Typowy wyprawowiec. Podoba się dla mnie 😊
Cieszę się!
Mogłem równie dobrze nie sprzedawać trekinga. Mial bym taki sam rower, zakupiony za 2.5 tysia 😊
Dokładnie, treking różni się jedynie niuansami geometrii i designem :)
fajny rower 👍
ale koszt karbonowych kol, i amorka powietrznego poza zasiegiem 90% zwyklych kowalskich.
Osobiscie uwazam, ze producenci niepotrzebnie wsadzają do tanich rowerow ciezkie amory sprezynowe, ktore nic nie dają, a robote zrobilaby oponka semi slick 50 mm
Dobre koła carbon można było zgarniać w zimę po 1200-1700zł ale fakt dla większości rowerzystów będzie to zbytnia ekstrawagancja finansowa :) Oczywiście , sam czekam na rower w którym wyrzucę tani amor na korzyść sztywnego widelca.
@@BIKE-PLUS ale to uzywki chyba jakies
@@-Road.Biker- Nowe. Warto szukać po całej Unii. U nas cena była 4400 za koła które mnie interesowały a z innego kraju można było te same rovale złapać za 1480 z wysyłką.
Ten rower to chyba jeszcze nie jeździł. Cały napęd tak czysty, jakby został dopiero wyjęty z pudełka.
Rower skoro dobrze jezdzi, to ok, po to jest rower, polaczenie kilku gatunkowi zastosowan, bardziej uniwersalny niz mtb xc, a dzielniejszy w terenie od graveli, nawet od crossowek. Nie kazdy chce baranka, klamkomanetek, sam sie tego balem jak to bedzie zwlaszcza w terenie... Gdybym swoj bardzo stary mtb 3x7 chcial tak przerobic na dobre, wspolczesne czesci, to chyba upadlbym na glowe, za drogo, zbyt trudna operacja i bez sensu poza osobista fanaberia, sentymentem. Natomiast wykastrowanie mojego Eskera 6.0 z baranka moze kiedys za pare lat rozwaze, bo lubie idee np fitnessa, ale dac 10k za karbonowy to przesada. Ewentualnie doloze jakies systemy amortyzacji, ale to stary esker, to te nowe sa juz przystosowane pod amorek.
Wiesz ja póki jeździłem gravelem dystansy po 150-200 km uwielbiałem baranek, później przesiadłem się na szosę Żony i przestał dla mnie mieć sens. Teraz zabieramy gravele na wycieczki 40-80 km więc wygodniej mi na płaskiej kierownicy. Jeśli zostawię kiedyś jeden rower na lekki teren+ szosa to pewnie przesiądę się na miejską kierownicę w stylu lat 40-tych. Mam taką w Romecie Vintage i wszędzie jest na niej wygodnie.
Powiesz coś więcej lub może już opowiedziałeś o tym adapterze który masz w główce ramy? Mam Krosa Evado jako commutera i chce się pozbyć amora żeby wstawić tam karbonowy widelec. Mając dobre doświadczenia z płaską główką z Marina zastawiam się czy da się coś ugrać w tym krosie. Ale nie wiem nawet czegoś w internecie szukać
To na 99% jest adapter ZTTO T4444, mam film w shortsach na jego temat.
Wygląda na to, że mocno rozjechała się geometria, kąt główki ramy mocno położony, suport wyżej, kąt podsiodłówki sporo w tył, ale jak ci to nie przeszkadza w jeździe, to spoko ;)
Kąt główki specjalnie wyplaszczylem nie tylko geometrią amortyzatora gdyż ta dokłada jedynie 35mm do wysokości ale równie sterami. Suport faktycznie chciałem odrobinę wyżej ale trochę mnie martwił kąt podsiodlowki. Ostatecznie decyzja padła na filmową sztycę z mniejszym insertem i przesunięcie siodła poza granicę oznaczoną przez producenta. Jest ok 🙂
Marin DSX FS jest prawie identyczny 😁
Prawie ;)
Robi robotę 🤩
:) Dziękuję
Super!
Dzięki 👍
Tytuł raczej pod zasięgi bo gravel to to nie jest.
Ps. Masz za krótki pancerz tylnej przerzutki.
Ach jak ja żałuję tej przerzutki 😅 Jesteś chyba dwudziestym użytkownikiem youtuba który pisze o lince. Włożyłem tam kolanko więc linka pracuje bez oporów. Będę niedługo demontował Deore to zobaczę czy kolanko nie jest przetarte ale linka chodzi idealnie😊 Masz rację to nie jest gravel, rower ma tę geometrię co Marin 4c więc jest to rower z geometrią wyprawową.
Wymyślanie koła na nowo. Niedługo zostanie założona rama o "lepszej geometrii" i opony o większym bieżniku i... otrzymamy klasycznego HT do XC, takiego jakim jeździłem 15-20 lat temu. No dobra, koła trochę większe :)
To nie przytyk do konkretnej osoby, raczej analiza tego co dzieje się od lat na rynku rowerowym.
Dokładnie! Zgadzam się z Tobą w 100%
Taki rower nie ma sensu. Jeżdże na gravelu już od ponad 5 lat i stwierdzam, że kto ma mtb to gravel jest bez sensu. Chyba, że ktoś chce startować w zawodach gravelowych na dobre miejsce w generalce.
w gorach gravel jest bez sensu lecisz 60 wpadasz na jakies głazy przepusty na szuterku i cie nie ma , na podjazdach tez cie nie ma bo za twarde blaty mialem gravela i full do xc w moim terenie składa gravela wszedzie
Zależy gdzie mieszkasz. Mam gravela, szosę i mtb.
Czasem jak wracam do rodzin w rodzinne strony to biorę rower.
Tyle że mieszkają wśród pięknych lasów i dwie drogi asfaltowe dojazdowe - jedna w stronę miasta, druga przez lasy. Więc szosa żeby gdzieś sensownie pojeździć trzeba daleko jechać jedną drogą.
Tymczasem piękne płaskie przeciwpożarowe szutry tuż za furtką
@@bartekhudini5522przecież napisał, że gravel nie ma sensu. Piszecie dokładnie to samo i się nie zgadzasz...?
@@FoHsi zgadzam źle ino zdanie poskładałem w pośpiechu
Uważam ,że dla kilku procent użytkowników gravel to fajny rower niezależnie ile mają rowerów ale ja już graveli nie przyjmuję na testy, nie zamierzam też zakupić takiego roweru. Kona Dew ma geometrię wyprawową tak jak Marin Four Corners ale przez to traci największą zaletę gravela. Prędkość. Ten rower zawsze był odczuwalnie wolniejszy. Antymateria i Topstone to przy niej demony prędkości. Mając dwa MTB oraz szosę nie widzę potrzeby posiadania gravela. Jeśli pojawi się jeszcze Kross esker to tylko na chwilę, zamówiłem na jesieni z ciekawości do Sword ale już mi przeszło.
Jak ogarnąć tą blokadę wózka w shimano? To jest nit i jakaś sprężynka?
W opisie filmu jest link do video jak to zrobić, to krótki tutorial na moim kanale. Fajna sprawa :)
Siemka masz jakiś rower na sprzedaż?
Nie. U mnie raczej jeden projekt przeradza się w drugi więc zwykle sprzedaję tylko części z tego co posiadam prywatnie. Teraz jest dużo mega wyprzedaży, łatwo coś ciekawego znaleźć 🙂
kto policzy ile razy użył słowa "natomiast"
🤔 a użył?
Ciekawy sprzęt , ale te odblaski są zbędne.
Fakt :)
Ile skoku masz w widelcu?😁👍
55mm tak jak w krosowym.
55mm tak jak w crossowym
A ile waży taki rower?
Z kompletem carbonowych kół i lżejsza kasetą 10,360.
ciekawy frankensztejn
Dzięki! :)
Brak hamulca przedniego. No nie podoba się dla mnie ;)
W innym filmie mówił, że producent hamulców wysłał złą klamkę i czeka
Tak to prawda, długi czas czekałem na klamkę. Nawet na trójniku zamontowałem dwa zaciski ale ta klamka nie dawała rady :/
"Brain czyli Fox" 😂😂😂
?
@@BIKE-PLUS brain jest nie tylko w foxach
Niezły frankensztajn.
Ta linka od przerzutki cos krótka, naciagnieta jak plandeka na żuku.
W środku dałem kolanko aby linka się nie zaginała w tym miejscu. Jest ok a dzięki temu pancerz mniej odstaje :)