Na moim hardtail'u wjadę dosłownie wszędzie. Brak takiej wszechstronności, dynamiki oraz komfortu na gravel'u praktycznie zabija przyjemność z jazdy w trudniejszym terenie. Ale to w końcu dwa zupełnie różne rowery. Dzięki za materiał - przyjemnie się oglądało.
swietny odcinek, ja osobiscie wybieram komfort. lubie szerokie oponki na bezmleku. super komfort i pozycja. dopoki nie zbzikuje to raczej nie przesiadam sie na gravela ;) dopiero co kupilem XC900 na garbaruku jestem MEGA zadowolony niesamowita maszyna poniżej 10kg.
Z mojej perspektywy ważna rzeczą do wymiany aby szybciej jeździć jest blat korby . W stocku miałem 28T i mówię co ten rower tak się wlecze ale zmieniłem w Mtb na 38T i jest przepaść . Polecam każdemu kto chce szybciej jeździć . Mam koło 2.2 napęd 1x12 k blat 38 T spokojnie 30 km/h jesteś w stanie ujechać. teraz kluczowa rzecz. Noga ! Jeśli noga słaba to bez względu czy to grx , xtr czy dura Ace to i tak nic nie da.... Swoją drogą mam dwa rowery . Szosę to zarzynania się po asfalcie 35kmh i szybkiego MTB . Jechałem w tym roku robinsonade i na asfalcie gravele robiłem jak chciałem . Pozdrawiam osoby które mają wątpliwości . Dodatkowo nie chce zostać tu oceniany, to moje subiektywne prywatne odczucia każdy ma prawo mieć inne ! 👍😃🚴♂️🌪️
28 to porażka przy mtb. W rowerze, który służył do testów jest 32 ale z kaseta 10-50 gx i opony 2,4 cala. Przy 90 rpm na najwyższym biegu jedzie 41 km/h. Do jazdy po asfalcie wrzucam zębatkę 34 z przodu, przy korbie 34 i kasecie 10-50 jest identyczne przełożenie co u Ciebie z kasetą 11-50 z korbą 38.
@@marekk1337 To taki standard w maratonach XCM. Musisz być mega koniem, aby dać radę wyjechać na np. Pomerani MTB, która jest organizowana na Kaszubach i w okolicy Gdańska - np. Ostatnie mistrzostwa Polski w maratonie mtb to 3000 m przewyższenia na 85 km, umarłbym z korbą 34 :D 32 to optymalna korba do rowerów mtb wykorzystywanych w lesie jeśli mamy kasetę 10-50, przy kasecie 11-50 wolę korbę 34t.
Jeżdżę na obydwu typach rowerów...gravel jest na ścieżki, asfalty, polne drogi, dłuższe trasy, wycieczki, miasto. Jest na wąskich oponach 37 (WTB). MTB, po lesie, singlach, większych podjazdach...ma opony Smart Sam (2.25), które po dopompowaniu mają większą styczność środkowym bieżnikiem, więc można też przejechać dłużej po asfalcie.Jeździ się wolniej, ale nie męczą wstrząsy - dodatkowo założyłem na sztyce amortyzator pantografowy. Dość ciekawe jest to, że wąziutki opony w gravelu dobrze jadą w piachu...jakby wcinały się przez większy nacisk przy mniejszej powierzchni, ale większe manewry kończą się uślizgiem. Na obydwu czuję się wygodnie, inaczej...to jak jazda samochodem terenowym, a crossoverem. Co ciekawe Smart samy są też w wersji cienkiej na gravele. Byłoby ciekawie móc sobie regulować ciśnieniem komfort i szybkość.
W tegorocznym wyścigu paryż - roubaix pierwszy raz dopuścili do ścigania technologię automatycznego pompowania opon, były tam dwa rozwiązania, jeden oparty na małym, elektrycznym kompresorze, drugi na małym naboju CO2, którym kolarz mógł dobić ciśnienie po wyjechaniu z odcinka szutrowego. Zwykle po 2 latach od użycia w wyścigach takie technologię trafiają do zwykłych rowerów. Ja na warunki terenowe mam właśnie wrzuconego Smart sama z tyłu. W warunkach mazurskich, gdzie testowałem rower na piachu, mamy piachy głębokie na 20 cm, tu wąska opona to męka. Kiedyś testowałem wpływ ciśnienia na prędkość jazdy w rowerze mtb. Na szybciej oponie typu conti RaceKing różnica w prędkości między 2,5 bara a 1,5 były znikome - szczególnie jak jedziemy na mleku, z dętką przy niższym ciśnieniu mamy dużo tarcia wewnątrz opony i rower ostro zwalnia. Muszę nagrać jeszcze raz tamten film, bo temat ciekawy, a były to moje początki z youtubem i jakościowo tamten filmik to dramat :D
Tak jak napęd 1x12 zrobił rewolucje, tak dodanie do grup szosowych 12 biegu czy 13 biegu w mtb, bez zwiększania największej zębatki jest moim zdaniem bez sensu - temat na inny film. Mi obecnie bardziej podoba się innowacja pokazana rok temu na Mistrzostwach świata w XC - elektronicznie sterowane blokady. Od tego roku może już to kupić zwykły śmiertelnik. Dostajemy czujnik obrotu do korby, czujniki przeciążenia w amortyzatorze i elektronikę, która tym steruje. Jak pedałujemy, blokuje nam zawieszenie, jak przestajemy pedałować, w ułamku sekundy otwiera blokady. Niestety, cholernie to drogie.
Jak ktoś ma MTB i jeździ głównie po szutrach czy szosie to od razu polecam wymienić opony z agresywnym bieżnikiem na jakieś gravelowe czy semislick. Jazda całkowicie bez porównania.
@@p.a.a.k.a.y.t.t.a.j.a przy jeździe prosto pewnie tak, ja do lasu na rowerze mtb wjeżdżam aby się pobawić na singlach, poskakać dropy i polatać po korzeniach, ewentualnie aby się pościgać. W jednym rowerze mtb mam na przodzie Wolfpacki Race, w drugim Schwalbe Wicked will. Mając wcześniej maxisy recon na przodzie, rower tańczył jak na lodzie.
Wiele osób odczuwa przyjemność z czucia prędkości na rowerze - a im szybszy rower, tym bardziej się ją odczuwa. Oczywiście są osoby dla których nie ma to kompletnie znaczenia.
My rowery wykorzystujemy do turystyki, w ciągu dnia wychodzi nam do 200 km, różnica w średniej 1 km/h to przy takim dystansie to 30-40 minut szybciej u celu albo ta sama godzina przy mniejszym zmęczeniu lub mogąc spędzać więcej czasu podziwiając widoki. Jak dojeżdżam do pracy na rowerze mając 45 km, to różnica w średniej 1 km/h to 5-7 minut więcej snu przed pracą :)
A co za różnica? w mtb mam 32 z przodu i kasetę srama 10-50 z tyłu, do tego opony 29x2,4. Przy tej oponie i kasecie, okolice 30 km/h miałem na 10 biegu, napęd w GX mam ustawiony tak, że idealnie prosta linia łańcucha jest w okolicy 7-8 biegu, na 10 nie mam nadmiernie wykrzywionego, co by wpływało na straty mocy przez wykrzyż ani nie brakuje mi przełożenia. Na najwyższym biegu z tą kasetą i oponami przy 90 rpm mam 41 km/h. Mając większą zębatkę bym co najwyżej jechał na minimalnie niższym biegu z tyłu, co nie przełożyłoby mi się w żaden sposób na prędkość na przejeździe. To nie jest rower z wolnobiegiem i kołem 26 cali aby brakowało prędkości maksymalnej :)
ja mam zestawienie mtb vs szosa, a nie gravel. I to na asfalcie! Z racji idealnej pozycji na mtb, generuje dużo lepiej moc. tak że tam gdzie areo nie gra roli, gravel musi paść.
Nie rozumiem co ma pozycja do tego... U mnie każdy rower, niezależnie czy full, czy szosa, gravel, ht czy cross mają identyczne ustawienie siodełka względem korby, mam tam nawet te same siodełka, moc powinna wychodzić dokładnie ta sama. Różnią się aerodynamiką, powyżej 18 km/h opory aero są wyższe niż opory wynikające z tarcia przy toczeniu, przy 30 km/h opory aero są już 2x wyższe niż opory toczenia, tak więc przy wyższych prędkościach to współczynnik CX oraz pozycja czołowa są najbardziej istotne. Przy nierównym terenie tracimy też ze względu na podskakiwanie roweru. Ja w filmie byłem zaskoczony, że mtb przegrał, bo mam w rowerze XC szybkie wyścigowe opony zalane mlekiem, które generują bardzo małe opory toczenia, przy pochylonej pozycji opór z ciała też powinien być podobny co na gravelu, myślę, że mtb przegrał powierzchnią czołową samego roweru - mtb ma grubsze opony, gruby, szeroki amor, grubą ramę z licznymi linkami, czy wystające manetki. Aero jedynie nie ma znaczenia jadąc w peletonie, np. na wyścigu,.
Okolice 28, ale nie lubię tak jeździć. To taki typowy trening tlenowy, który wolę zrobić w lesie na singlach. Ogólnie strava mi podpowiada, że mój maks przez 3h to 230 watów z jakiś zawodów, przy 230 na mtb mam w pozycji aero 31 -32 km/h.
Bardzo fajny film!! Niestety kands już w tym roku nie do kupienia (takie info mailowo dostałem). Pozostaje mi chyba Felt 30 Breed GRX w promce za 5,5kPLN.
W suchych warunkach tak, w deszczu w mtb muszę je ściągać bo ograniczają widoczność. Moje są już dość mocno porysowane, na początku lepiej sobie radziły w dessczu. Ogólnie łatwo się rysują. Jak włożysz je brudne do kieszeni i dalej się ścigasz to wyciągasz porysowane.
U mnie niestety po 1 sexonie musze rozstac sie z gravelem. Mimo wszelkich staran brak amortzacji spowodował zabija moj kregoslup. Mam pridbe polecocie mi mtb z napedem najlepiej shomano 1x12 (deore slx) ktory ma powietrzny amor ale ma tez mocowanie ma bagażnik?
Hej, czemu zacząłeś mówić, że oryginalna opona w Kandsie 35, skoro na stronie jest 40, a mówiłeś, że realnie 37mm? I odnośnie rozmiaru - mając 178 cm, przewidziana dla mnie jest M-ka? 50cm rury podsiodłowej?
Ludziom te pirelli wychodzą 5 mm węższe niż są realnie. 37 mają przy nabiciu pod 3,5-4 bary, przy zejściu niżej pod warunki singli schodzą do 36-35 mm. Podobnie opony 2,2 czy 2,4 często nie trzymaja rozmiaru o parę mm, tylko tam parę mm nie robi różnicy. To zależy jakie masz kończyny. Albo M I długi mostek, albo L I krótszy mostek.
Ten pójdzie szybciej, który ma wińcyj z gorki.😮 Mój rekord na starym MTB (3x9) to ponad 60km/h. Bałem się patrzeć na licznik... Żona jak się dowiedziała (przypadkiem) to miałem "szlaban" he he. Obiecałem kupić wolniejsze "jeździdło" Teraz mam 1x10, z blatem 32T przy 40km/h odkręcają się nogi w kolanach😂 Co ciekawe na nowym mam lepsze prędkości średnie, mimo szerszych opon (52-55/57-60mm). Najwięcej zyskuje w trudniejszych warunkach, ale na asfalcie (niewiele) też.
Na tym kandsie rozpędziłem się na maksa do 75 jadąc w cieniu aero za ciężarówką :D Na xc 93 km/h (byłem zły, że nie przekroczyłem magicznej granicy 100km/h) ale to bez pedałowania z górki w Alpach. Tak więc zgadzam się, vmax zależy od większej górki :D Też byłem zaskoczony, że nowe rowery z napędami 1x potrafią być szybsze od tych starych z napędami 3x9. Główne różnice to dużo lepsze opony, dające mniejsze tarcie, łożyska maszynowe w kołach i większe koło, które mniej podskakuje najeżdżając na przeszkodę.
Na mazurach jeździliśmy w okolicy moich rodziców, bez podpiętej przyczepki. A sama przyczepka powinna dawać nacisk od 0 do 8 kg według Thula, ja ważąc 66 kg, plus 8 kg z przyczepki to dalej mniej niż większość z nas :)
Aż taka szeroka opona w gravelu nie ma sensu. Tam nie masz wcale marginesu na błoto. Jest to mało realne do zastosowania długoterminowo. MTB ma rację bytu. Jeżdżę jednym i drugim i czasem na ustawki gravelowe jadę.... mtb. Średnie na poziomie 25 nie są problemem. Byłem na zawodach mtb z klasyfikacją gravel, gdzie wszystkie gravele załapały dnf ;)))) a jeśli chodzi o Milko, to w tym roku jedna opcja dla graveli odpadła z uwagi na zmianę trasy a teoretycznie nadająca się trasa która doszła w tym sezonie miała sekcje po polach tak bijących po łapach że ht na 2,25 też nie był komfortowy. Gravel wg mnie to nadal szosa z możliwością zjechania na szutry a nie odwrotnie.
Też tak myślałem, dlatego w filmie o toro wspiminałem, że najszersza opona na przód to 2 a z tyłu 1,8. Ale tą 2,2 zamontowałem i przejechałem już tak 1000 km, póki co widelec bez żadnej rysy od środka, choć dalej mi się wydaje, że to już lekka przesada. mtb spokojnie da radę na ustawkach gravelowych, gorzej na ustawkach szosowych, gdzie średnia przekracza 35 km/h. Ja ze względu na sekcje po polach przestałem jeździć na milko mazury. Nie mam pojęcia co siedzi w głowach osobom, które widząc pole stwierdzają, że to będzie ekstra trasa pod maraton. Pod takie warunki to zostaje albo full XC albo opona 2,4 - jutro właśnie na takich startuje na MP w Barłominie na HT.
Jest na boku informacja, zależy od producenta, ale taki standard to okolice 3,5-4 bary, ale jest to całkiem bez sensu, bo opona nabita do 2,5 barów nie będzie dawać wyższych oporów toczenia niż taka do 4 barów
Co to tego jaki kupić rower to pytanie brzmi, czy ktoś lubi jazdę w trudniejszym terenie, jeżeli kogoś nie kręci jazda po kamieniach, korzeniach itd to niech kupi gravela i będzie zadowolony. Ja miałem gravela i fulla, uznałem, że wystarczy mi jeden HT ale teraz znowu kupiłem gravela bo jednak HT na wycieczkach gdzie przeważał asfalt i szutry był wolny. Ogólnie fulla to poleciłbym tylko tym, którzy lubią trudny teren i mieszkają albo często są w górach.
To jest ogólnie mega ciężkie pytanie jaki rower kupić, najlepiej stosować wzór n+1. Ja aktualnie mam w mieszkaniu 2 fulle XC, ht, gravela i szosę, u rodziców stoi kolejny mtb ht i cross. Najwięcej teraz jeżdżę na mtb ht - w dwa lata według stravy 17kkm oraz gravel, jako, że gravelem dam radę wjechać w lekki teren, szutry itp, to ht zacząłem jeździć tylko po trudniejszym terenie, gdzie idealnie się spisuje full XC... Stąd też kolejny full XC. Ja się też ścigam w XC i XCM a tam fulle XC przodują. To jest jeszcze trochę tak, że trasy i teren dostosowujesz do roweru jaki masz. Jak wsiadłem na neruona kolegi, to od razu zacząłem jeździć w terenach trailowych, szukać ciężkich podjazdów i zjazdów z korzeniami, które na HT nie są przyjemne. Sam też mam fazy na różne rowery. Lubię przez 2 tygodnie jeździć crossem po toruniu za 1000 zł, bez spieszenia się by później przez miesiąc jeździć wyłącznie na szosie.
Jednak w terenie ta płaska kiera dla mnie robi różnicę, nie odważyłbym się pojechać do pracy rowerem z barankiem w pogodę gdzie jest błoto zmieszane ze śniegiem i oblodzonymi kałużami. Miesiąc masz już tego toro chyba albo dłużej, jmoże jakieś podsumowanie np. czy wyszły jakieś niedoróbki albo czy producent dobrze poskręcał go i zakonserwował w środku
Minimalnie ciężej opanować rower z barankiem w poślizgu przedniego koła, ja na singlach zmieniałem sposób jazdy z mniejszym hamowaniem przodem i nadrzucaniem tyłem. Nie byłoby problemu z jazdą w zimę. Smaru wrzucili tam pełno we wszystkie połączenia, koła są mega ciężkie, ale są pancerne i mega sztywne, z przodu pierwsze rowery nie miały naklejek chroniących ramę przed otarciem - tu mogli trochę inaczej poprowadzić linkę od przedniego hamulca, siodełko mega niewygodne i zgłaszałem im problem z tylnym zaciskiem koła. Rozkręcała się nakrętka po lewej stronie szpilki. Nie wiem czy problem występuje też w innych Toro, ja w tym egzemplarzu zmianiałem koła z 15 razy, może to wpłynęło, nowe egzemplarze mają mieć inną, pełną szpilkę.
To są różne rowery, nie ma co ich porównywać. MTB to rower do lasu na korzenie i tam gravelem się nie jeździ. Gravel ma węższą kierownicę, czyli łapiemy mniej wiatru przez co naturalnie będziemy szybsi.
Ale niektórym żona nie pozwala na trzymanie paru rowerów, warto wtedy wiedzieć, czy takim rowerem wjedziemy do lasu, czy nie. Fajną opcją, której mi brakowało w szosie jest kierownica z Flare, do lasu łapiemy sobie szerzej i mamy dobrą kontrolę, na asfalcie łapiemy za rogi od przerzutek i mamy pozycje Aero. Jednak chyba największą przewagą baranka jest mnogość chwytów. W zeszłym tygodniu byliśmy z tym gravelem na tripie 600 km w 7 dni, mnogość chwytu na kierownicy jak się jedzie 10 godzin dziennie to błogosławieństwo. Ogólnie to ciekawostka - gravelem na trasie flow jechałem 2 minuty wolniej niż na rowerze do XC karbonowym i 1 minutę wolniej niż ht alu, ale tym przejazdem dalej łapałbym się na top 10 na tym segmencie kiedykolwiek i byłbym na 3 miejscu na stravie w tym roku.
@@markymark9846 To jest przewaga rowerów nad np. autami. Jak sprzedajemy i kupujemy auto, mamy z tym sporo dodatkowych kosztów, podatków od wzbogacenia (bez sensu). Ale jak po tygodniu czytam Twój komentarz, to się z Tobą zgadzam, najlepiej mieć więcej rowerów :)
Jaki jest sens porównywać gravela do roweru mtb i wsadzać tam ten sam napęd? To między innymi wyróżnia te rowery, że mtb mają napędy 1x12 z małą zębatką z przodu a gravel albo 1x z większą zębatką, albo 2x10/2x11. Podobnie nie ma sensu testowania mtb ma oponach 35c bo nikt tak nie będzie jeździł.
@@podrozenalapach porownujesz cały rower i się dziwisz że na prostych czy asfalcie MTB jedzie wolniej wsadź tam lepszy napęd to będzie to samo albo i lepiej dla górala bo kto normalny jeździ z przodu na zębatce 32. :D
@@cezaro2336ale jak mi tu napęd wpłynie? Mam z tyłu kasetę 10-50 w mtb, na najwyższym biegu jadąc z kadencją 90 rpm mam 43 km/h. Okolice 30 km na asfalcie to pogranicze 10-11 biegu, w gx linia łańcucha jest ustawiona na 8 bieg, więc na 10 nawet specjalnie nie ma przekoszenia. Ja rozumiem Twój komentarz, jakbym sprawdzał vmax z górki, tam by mi biegów zabrakło, przy 30 km/h nie brakło.
@@podrozenalapach to zupełnie nie rozumiem po co ten test i co ma pokazać? Masz dwa rowery gravel i MTB w takiej konfiguracji jaką mają nic nie zmienisz siadasz i cisniesz ile fabryka dała i porównuj. A nie zmieniasz koła zmieniasz opony bez sensu. Jedziesz to co masz i tyle.
Ale przecież to też zrobiłem. Masz dane w filmie, dopiero później zmieniałem ustawienia i opony, aby zobaczyć, czy gravelem możemy się zbliżyć do wyników z MTB, opony czy siodełko, to części, które ustawiamy pod siebie i swoją jazdę. Co innego zmienić szybko opony pod nasze preferencję a co innego zmienić korbę, przerzutkę, kasetę itp. Od paru lat udzielam się na forach rowerowych, tam przetacza się pytanie jaki rower kupić. To, że gravel będzie szybszy na asfalcie było wiadome, ale nie było wiadome o ile będzie szybszy. Sam też nie wiedziałem o ile mtb będzie szybszy na singlach flow. Testy, które robię są testami, które mnie interesują, ja to później tylko nagrywam i udostępniam dla potomnych.
3 месяца назад+1
rower xc z barankiem to najlepszy kompromis takie rozwiązania już dawno w ojczyźnie tzw graveli
Mam już na stole foxa do zamontowania do tego gravela, czekam jeszcze na nowe łożyska sterów i będę testował :)
3 месяца назад
@@podrozenalapach szkoda czasu ten gravel ma mały prześwit nowe gravel mają już na 2.25 nawet na 2.4 ja do mirwoodsa założyłem nowe vittorie peyote 2.4 plus corner bara i w terenie jeździ się fajnie , a na asfalcie tak nie zamula
No opony 2,4 tutaj się nie wsadzi. Do tyłu na styk wchodzi 2,0, bezpieczniej jednak jeździć na 1,8. Obecnie mając 1,6 z tyłu ostatnio na 600 km trasy miałem tylko 2 km odcinek, gdzie wolałbym mieć szerszą oponę. Opony 2,4 już to trochę traktor do gravela :)
3 месяца назад
@@podrozenalapach semisliki i jedziesz bezpiecznie , komfortowo i tak nie zamulają jak opony z wyższymi klockami
3 месяца назад
@@podrozenalapach wiesz ja tam preferuje kolarstwo przygodowe i tzw chaszczing , cyferki i waga gratów mnie już przestała interesować po prostu jechać gdzieś , eksplorować teren i wjechać tam gdzie nikt nie wjedzie :P
Wczorajsze mistrzostwa Polski w maratonie mtb miały 86 km, ale na gravelu bym się tam zabił. Ogólnie dystanse w górskich singlach na gravelu to średni pomysł. Ale ogólnie masz rację, dłuższe dystanse fajniej robić na gravelu, jest więcej pozycji na odpoczęcie dla rąk i jedzie się trochę szybciej.
To jedno z częściej pojawiających się pytań na forach internetowych. Pełno osób, np. moi rodzice, mają rowery mtb, użytkują te rowery głównie do turystyki i uważają, że gravel nie jest dla nich, bo czasem zapuszczają się do lasu. Do czasu, gdy nie chcesz skakać dropów, jeździć po korzeniach albo nie przepadasz za górskimi singlami, to rower gravelowy jest w stanie zastąpić zarówno rower szosowy jak i rower mtb. Byłem negatywnie nastawiony do tego typu rowerów, dalej mnie śmieszy, że na mistrzostwach polski w gravelach 3 pierwsze miejsca zajęły rowery mtb, ale dla statystycznego Polaka, będzie to najlepszy rower. Ja bym napisał, że to bardziej porównanie napastnika do pomocnika, gdzie napastnikiem będzie mtb a pomocnikiem gravel.
@@podrozenalapach jestem zapaleńcem rowerowym mam mtb i przed kupnem testowałem gravela, po lesie średnio idzie tym jeździć chyba że dobrze ubitą ścieżka, ale tam gdzie korzenie to masakra, trochę piasku i koło ucieka, asfalt owszem fajnie, a stanął wybór mtb z racjinze mam już Chrystusowy wiek i bardziej stawiam na jakiś tam komfort, 200km zrobić w koło gór też zrobiłem po asfalcie, wjechać na Beskid Żywiecki też wjedzie rower, dla mnie gravel tylko bil.predkoscia mtb co mi aż tak na tym nie zależało
Pytanie, czy testowałeś gravela na grubszych oponach. Ja po jeździe gravelem z oponą 35c miałem myśli "ale gó..., jak ludzie mogą mówić, że to jeździ po lesie", po włożeniu 2,2 z przodu, spuszczenia ciśnienia poniżej 1 bara i zmiany pozycji klamek zacząłem wykręcać czasy porównywalne do rowerów mtb. Wyjątkiem są korzenie, przy korzeniach potrzebujemy amortyzator, ale w takich warunkach wygrywają już fulle XC, czy downcountry/trail.
@@podrozenalapach to teraz całość traci sens, masz rower z opona 2.2 lekko terenowa i rower bez amora, mam 2 komplet opon szwabów semi-slick, blokujesz skok amora i praktycznie to samo. Owszem miałem jeszcze jeden problem przy długich trasach całodniowych brakuje gdzie rak położyć już, trzeba inwestować w rogi :) BTW widziałeś na olx full przerobiony na gravel ? 14k
Czemu traci sens? Daj sobie gumkę na dół jak jedziesz po równym terenie z amortyzatorem, tańsze amortyzatory pokroju recona czy reby w prostszych warunkach, w jakich się zwykle jeździ, praktycznie nie pracują. Będą miały ugięcie rzędu 2 cm, opona 2,2 cala daje ugięcie do 5 cm. Szybka opona do XC pokroju Race kinga przy niższych prędkościach ma praktycznie identyczne opory toczenia co opony gravelowe, przy wyższych prędkościach zwalnia, ze względu na opór aero, ale jadąc turystycznie do 25km/h nie odczujesz różnicy w prędkości. W teście mi wyszło, że gravel na szerokiej oponie będzie prędkościowo idealnie pośrodku na asfalcie co gravel z wąskimi oponami a rower mtb, nawet jak zastosujemy lemondkę. Wcześniej używałem mtb do jazd turystycznych po parę set km, w tym roku wybrałem gravela na grubej oponie, nie brakowało mi amortyzacji, jak się jedzie w długie wycieczki, to amor robi za ciężarek, sam baranek też jest bardziej miękki i lepiej amortyzuje niż prosta kierownica, do tego pełno chwytów na kierownicy. Podejrzewam, że w moich testach, w prędkości wygrałby Grizl CF SL 8 Trail, kosztuje 11,5 k, ma amor z przodu, myk myka, ale traci walory w postaci prostego roweru z bardzo niskimi kosztami eksploatacji. Monster gravele są ostatnio mega popularne w stanach i na wyścigach ultra, na zjazdach tracą tylko parę sekund względem prostej kierownicy, na prostych dają Ci wygodną i wąską pozycje za kierownicą.
Starałem się aby film był rzeczowy z dużą ilością danych. Jestem fanem Evans Saga MTB i staram się iść w tym kierunku. Jakieś konkretne uwagi co poprawić?
To zależy jak dużo jeździsz po lesie. Na ładnych szutrach i asfalcie masz racje, w lesie, na szutrach gorszej jakości czy na leśnych singlach dalej rządzi MTB. Przykładem jest test gravela na trasie Weltrack MTB - Gravel mimo odrabiania strat na szutrowych łącznikach był wolniejszy od mtb o dobrą minutę. W jeździe turystycznej gravel też będzie szybszy i wygodniejszy, jeśli damy szersze opony.
Koło 26" będzie wolniejsze na szutrze i w terenie. Przez mniejszą średnicę ma gorszy kąt natarcia na nierówności przez co bardziej trzęsie. Za to jaka konfiguracja musi być diabelnie szybka na krętych singlach flow.
Jaki dobry film. Jedna z lepszych analiz tego typu. Gratulacje.
Dzięki!
Na moim hardtail'u wjadę dosłownie wszędzie. Brak takiej wszechstronności, dynamiki oraz komfortu na gravel'u praktycznie zabija przyjemność z jazdy w trudniejszym terenie. Ale to w końcu dwa zupełnie różne rowery. Dzięki za materiał - przyjemnie się oglądało.
Dzięki :) jeśli ktoś jeździ w trudniejszym terenie to gravel nie jest dla niego. Może być alternatywą na single flow, ale nie na typowy trail.
A jak wrzucisz na MTB semi albo w ogóle slicki (jak np. Maxxis Torch czy Grifter i im podobne) to na asfalcie będzie trochę lepiej :)
@@p.a.a.k.a.y.t.t.a.j.a Ale wtedy taki mtb będzie miał gorsze parametry na singlach niż ten gravel :/
Super porównanie!
Dzięki!
Super porównanie, bardzo rzeczowo! Dobra robota, Pozdro👋
Dzięki!
swietny odcinek, ja osobiscie wybieram komfort. lubie szerokie oponki na bezmleku. super komfort i pozycja. dopoki nie zbzikuje to raczej nie przesiadam sie na gravela ;) dopiero co kupilem XC900 na garbaruku jestem MEGA zadowolony niesamowita maszyna poniżej 10kg.
Z mojej perspektywy ważna rzeczą do wymiany aby szybciej jeździć jest blat korby . W stocku miałem 28T i mówię co ten rower tak się wlecze ale zmieniłem w Mtb na 38T i jest przepaść . Polecam każdemu kto chce szybciej jeździć . Mam koło 2.2 napęd 1x12 k blat 38 T spokojnie 30 km/h jesteś w stanie ujechać. teraz kluczowa rzecz. Noga ! Jeśli noga słaba to bez względu czy to grx , xtr czy dura Ace to i tak nic nie da.... Swoją drogą mam dwa rowery . Szosę to zarzynania się po asfalcie 35kmh i szybkiego MTB . Jechałem w tym roku robinsonade i na asfalcie gravele robiłem jak chciałem . Pozdrawiam osoby które mają wątpliwości . Dodatkowo nie chce zostać tu oceniany, to moje subiektywne prywatne odczucia każdy ma prawo mieć inne ! 👍😃🚴♂️🌪️
28 to porażka przy mtb. W rowerze, który służył do testów jest 32 ale z kaseta 10-50 gx i opony 2,4 cala. Przy 90 rpm na najwyższym biegu jedzie 41 km/h. Do jazdy po asfalcie wrzucam zębatkę 34 z przodu, przy korbie 34 i kasecie 10-50 jest identyczne przełożenie co u Ciebie z kasetą 11-50 z korbą 38.
Blaty tak male jak powiedzmy od 32 w mtb w dol maja swoje uzasadnienie w ciezkich gorach w terenie.
@@marekk1337 To taki standard w maratonach XCM. Musisz być mega koniem, aby dać radę wyjechać na np. Pomerani MTB, która jest organizowana na Kaszubach i w okolicy Gdańska - np. Ostatnie mistrzostwa Polski w maratonie mtb to 3000 m przewyższenia na 85 km, umarłbym z korbą 34 :D
32 to optymalna korba do rowerów mtb wykorzystywanych w lesie jeśli mamy kasetę 10-50, przy kasecie 11-50 wolę korbę 34t.
Jeżdżę na obydwu typach rowerów...gravel jest na ścieżki, asfalty, polne drogi, dłuższe trasy, wycieczki, miasto. Jest na wąskich oponach 37 (WTB). MTB, po lesie, singlach, większych podjazdach...ma opony Smart Sam (2.25), które po dopompowaniu mają większą styczność środkowym bieżnikiem, więc można też przejechać dłużej po asfalcie.Jeździ się wolniej, ale nie męczą wstrząsy - dodatkowo założyłem na sztyce amortyzator pantografowy. Dość ciekawe jest to, że wąziutki opony w gravelu dobrze jadą w piachu...jakby wcinały się przez większy nacisk przy mniejszej powierzchni, ale większe manewry kończą się uślizgiem. Na obydwu czuję się wygodnie, inaczej...to jak jazda samochodem terenowym, a crossoverem. Co ciekawe Smart samy są też w wersji cienkiej na gravele. Byłoby ciekawie móc sobie regulować ciśnieniem komfort i szybkość.
W tegorocznym wyścigu paryż - roubaix pierwszy raz dopuścili do ścigania technologię automatycznego pompowania opon, były tam dwa rozwiązania, jeden oparty na małym, elektrycznym kompresorze, drugi na małym naboju CO2, którym kolarz mógł dobić ciśnienie po wyjechaniu z odcinka szutrowego. Zwykle po 2 latach od użycia w wyścigach takie technologię trafiają do zwykłych rowerów.
Ja na warunki terenowe mam właśnie wrzuconego Smart sama z tyłu.
W warunkach mazurskich, gdzie testowałem rower na piachu, mamy piachy głębokie na 20 cm, tu wąska opona to męka.
Kiedyś testowałem wpływ ciśnienia na prędkość jazdy w rowerze mtb. Na szybciej oponie typu conti RaceKing różnica w prędkości między 2,5 bara a 1,5 były znikome - szczególnie jak jedziemy na mleku, z dętką przy niższym ciśnieniu mamy dużo tarcia wewnątrz opony i rower ostro zwalnia. Muszę nagrać jeszcze raz tamten film, bo temat ciekawy, a były to moje początki z youtubem i jakościowo tamten filmik to dramat :D
@@podrozenalapach ...super z tym dopompowywaniem...jak regulacja zawieszenia. Nie wiedziałem..to lepsza innowacja niż 13. blat ;)
Tak jak napęd 1x12 zrobił rewolucje, tak dodanie do grup szosowych 12 biegu czy 13 biegu w mtb, bez zwiększania największej zębatki jest moim zdaniem bez sensu - temat na inny film.
Mi obecnie bardziej podoba się innowacja pokazana rok temu na Mistrzostwach świata w XC - elektronicznie sterowane blokady. Od tego roku może już to kupić zwykły śmiertelnik. Dostajemy czujnik obrotu do korby, czujniki przeciążenia w amortyzatorze i elektronikę, która tym steruje. Jak pedałujemy, blokuje nam zawieszenie, jak przestajemy pedałować, w ułamku sekundy otwiera blokady. Niestety, cholernie to drogie.
Dzięki za filmik )
Mam nadzieję, że się na coś przyda :)
Jak ktoś ma MTB i jeździ głównie po szutrach czy szosie to od razu polecam wymienić opony z agresywnym bieżnikiem na jakieś gravelowe czy semislick. Jazda całkowicie bez porównania.
Może gravelowe to przesada, ale szybkie racekingi potrafią diametralnie zmienić odczucia z jazdy na rowerze.
Od jakiegoś czasu albo mam Maxxis Torch albo nawet Schwalbe G-One Speed - w lesie tylko na piasku muszę uważać =)
@@p.a.a.k.a.y.t.t.a.j.a przy jeździe prosto pewnie tak, ja do lasu na rowerze mtb wjeżdżam aby się pobawić na singlach, poskakać dropy i polatać po korzeniach, ewentualnie aby się pościgać. W jednym rowerze mtb mam na przodzie Wolfpacki Race, w drugim Schwalbe Wicked will. Mając wcześniej maxisy recon na przodzie, rower tańczył jak na lodzie.
Jakie znaczenie ma prędkość roweru gdy jeździ się solo rekreacyjnie?
Wiele osób odczuwa przyjemność z czucia prędkości na rowerze - a im szybszy rower, tym bardziej się ją odczuwa. Oczywiście są osoby dla których nie ma to kompletnie znaczenia.
My rowery wykorzystujemy do turystyki, w ciągu dnia wychodzi nam do 200 km, różnica w średniej 1 km/h to przy takim dystansie to 30-40 minut szybciej u celu albo ta sama godzina przy mniejszym zmęczeniu lub mogąc spędzać więcej czasu podziwiając widoki. Jak dojeżdżam do pracy na rowerze mając 45 km, to różnica w średniej 1 km/h to 5-7 minut więcej snu przed pracą :)
Żadne 😂
Zdecydowanie fajniej jeździć fajnym i szybkim rowerem :)
@@ErnestGol prędkość ma znaczenie podstawowe. Jazda rekreacyjna, to szybka jazda.
Trzeba było do mtb dać zębatkę 24:D było by jeszcze szybciej. Załóż blat 36/38 zębów i wtedy jedź na mtb. Gravel to jakieś cudo nie wiadomo po co.
A co za różnica? w mtb mam 32 z przodu i kasetę srama 10-50 z tyłu, do tego opony 29x2,4. Przy tej oponie i kasecie, okolice 30 km/h miałem na 10 biegu, napęd w GX mam ustawiony tak, że idealnie prosta linia łańcucha jest w okolicy 7-8 biegu, na 10 nie mam nadmiernie wykrzywionego, co by wpływało na straty mocy przez wykrzyż ani nie brakuje mi przełożenia. Na najwyższym biegu z tą kasetą i oponami przy 90 rpm mam 41 km/h. Mając większą zębatkę bym co najwyżej jechał na minimalnie niższym biegu z tyłu, co nie przełożyłoby mi się w żaden sposób na prędkość na przejeździe. To nie jest rower z wolnobiegiem i kołem 26 cali aby brakowało prędkości maksymalnej :)
ja mam zestawienie mtb vs szosa, a nie gravel. I to na asfalcie!
Z racji idealnej pozycji na mtb, generuje dużo lepiej moc. tak że tam gdzie areo nie gra roli, gravel musi paść.
Nie rozumiem co ma pozycja do tego... U mnie każdy rower, niezależnie czy full, czy szosa, gravel, ht czy cross mają identyczne ustawienie siodełka względem korby, mam tam nawet te same siodełka, moc powinna wychodzić dokładnie ta sama. Różnią się aerodynamiką, powyżej 18 km/h opory aero są wyższe niż opory wynikające z tarcia przy toczeniu, przy 30 km/h opory aero są już 2x wyższe niż opory toczenia, tak więc przy wyższych prędkościach to współczynnik CX oraz pozycja czołowa są najbardziej istotne.
Przy nierównym terenie tracimy też ze względu na podskakiwanie roweru.
Ja w filmie byłem zaskoczony, że mtb przegrał, bo mam w rowerze XC szybkie wyścigowe opony zalane mlekiem, które generują bardzo małe opory toczenia, przy pochylonej pozycji opór z ciała też powinien być podobny co na gravelu, myślę, że mtb przegrał powierzchnią czołową samego roweru - mtb ma grubsze opony, gruby, szeroki amor, grubą ramę z licznymi linkami, czy wystające manetki.
Aero jedynie nie ma znaczenia jadąc w peletonie, np. na wyścigu,.
@@podrozenalapach jaką masz top średnio na oponach mtb po szosie z 100km?
Okolice 28, ale nie lubię tak jeździć. To taki typowy trening tlenowy, który wolę zrobić w lesie na singlach.
Ogólnie strava mi podpowiada, że mój maks przez 3h to 230 watów z jakiś zawodów, przy 230 na mtb mam w pozycji aero 31 -32 km/h.
Bardzo fajny film!! Niestety kands już w tym roku nie do kupienia (takie info mailowo dostałem). Pozostaje mi chyba Felt 30 Breed GRX w promce za 5,5kPLN.
Są jeszcze dostępne kandsy u prywatnych sprzedawców.
Te okulary van rysel fotochromowe dobrze sie spisują?
W suchych warunkach tak, w deszczu w mtb muszę je ściągać bo ograniczają widoczność. Moje są już dość mocno porysowane, na początku lepiej sobie radziły w dessczu. Ogólnie łatwo się rysują. Jak włożysz je brudne do kieszeni i dalej się ścigasz to wyciągasz porysowane.
U mnie niestety po 1 sexonie musze rozstac sie z gravelem. Mimo wszelkich staran brak amortzacji spowodował zabija moj kregoslup. Mam pridbe polecocie mi mtb z napedem najlepiej shomano 1x12 (deore slx) ktory ma powietrzny amor ale ma tez mocowanie ma bagażnik?
Tabou Blade ma mocowanie na bagażnik :)
Rockrider EXPL 540.
Popularne są teraz monster gravele - mtb z kierownicą z gravela.
Hej, czemu zacząłeś mówić, że oryginalna opona w Kandsie 35, skoro na stronie jest 40, a mówiłeś, że realnie 37mm?
I odnośnie rozmiaru - mając 178 cm, przewidziana dla mnie jest M-ka? 50cm rury podsiodłowej?
Ludziom te pirelli wychodzą 5 mm węższe niż są realnie. 37 mają przy nabiciu pod 3,5-4 bary, przy zejściu niżej pod warunki singli schodzą do 36-35 mm.
Podobnie opony 2,2 czy 2,4 często nie trzymaja rozmiaru o parę mm, tylko tam parę mm nie robi różnicy.
To zależy jakie masz kończyny. Albo M I długi mostek, albo L I krótszy mostek.
Spoko materiał
Dzięki!
Ten pójdzie szybciej, który ma wińcyj z gorki.😮
Mój rekord na starym MTB (3x9) to ponad 60km/h. Bałem się patrzeć na licznik...
Żona jak się dowiedziała (przypadkiem) to miałem "szlaban" he he.
Obiecałem kupić wolniejsze "jeździdło"
Teraz mam 1x10, z blatem 32T przy 40km/h odkręcają się nogi w kolanach😂
Co ciekawe na nowym mam lepsze prędkości średnie, mimo szerszych opon (52-55/57-60mm). Najwięcej zyskuje w trudniejszych warunkach, ale na asfalcie (niewiele) też.
Na tym kandsie rozpędziłem się na maksa do 75 jadąc w cieniu aero za ciężarówką :D
Na xc 93 km/h (byłem zły, że nie przekroczyłem magicznej granicy 100km/h) ale to bez pedałowania z górki w Alpach.
Tak więc zgadzam się, vmax zależy od większej górki :D
Też byłem zaskoczony, że nowe rowery z napędami 1x potrafią być szybsze od tych starych z napędami 3x9. Główne różnice to dużo lepsze opony, dające mniejsze tarcie, łożyska maszynowe w kołach i większe koło, które mniej podskakuje najeżdżając na przeszkodę.
Może jakiś wpływ na to że się kopałeś miał nacisk jaki wywiera przyczepka na tylną oś? 😁
Na mazurach jeździliśmy w okolicy moich rodziców, bez podpiętej przyczepki. A sama przyczepka powinna dawać nacisk od 0 do 8 kg według Thula, ja ważąc 66 kg, plus 8 kg z przyczepki to dalej mniej niż większość z nas :)
Aż taka szeroka opona w gravelu nie ma sensu. Tam nie masz wcale marginesu na błoto. Jest to mało realne do zastosowania długoterminowo. MTB ma rację bytu. Jeżdżę jednym i drugim i czasem na ustawki gravelowe jadę.... mtb. Średnie na poziomie 25 nie są problemem. Byłem na zawodach mtb z klasyfikacją gravel, gdzie wszystkie gravele załapały dnf ;)))) a jeśli chodzi o Milko, to w tym roku jedna opcja dla graveli odpadła z uwagi na zmianę trasy a teoretycznie nadająca się trasa która doszła w tym sezonie miała sekcje po polach tak bijących po łapach że ht na 2,25 też nie był komfortowy. Gravel wg mnie to nadal szosa z możliwością zjechania na szutry a nie odwrotnie.
2.4 opona załatwia sprawę
Też tak myślałem, dlatego w filmie o toro wspiminałem, że najszersza opona na przód to 2 a z tyłu 1,8. Ale tą 2,2 zamontowałem i przejechałem już tak 1000 km, póki co widelec bez żadnej rysy od środka, choć dalej mi się wydaje, że to już lekka przesada.
mtb spokojnie da radę na ustawkach gravelowych, gorzej na ustawkach szosowych, gdzie średnia przekracza 35 km/h.
Ja ze względu na sekcje po polach przestałem jeździć na milko mazury. Nie mam pojęcia co siedzi w głowach osobom, które widząc pole stwierdzają, że to będzie ekstra trasa pod maraton. Pod takie warunki to zostaje albo full XC albo opona 2,4 - jutro właśnie na takich startuje na MP w Barłominie na HT.
Ile maxymalnie można dac ciśnienia w oponie mtb 29 cali
Jest na boku informacja, zależy od producenta, ale taki standard to okolice 3,5-4 bary, ale jest to całkiem bez sensu, bo opona nabita do 2,5 barów nie będzie dawać wyższych oporów toczenia niż taka do 4 barów
@@podrozenalapach tak ale ja ma 106 kg i boję się że będę jechać jak na kapciu z moją wago.w trekigu ma 4 bary i tam jest ok.
Ja mam w szosie przy 25mm szerokości 7 barów a w mtb z oponą 2,4 cala 1 bar, spokojnie, na kapciu jechać nie będziesz
@@podrozenalapach ok.dzieki.
NSNP .... miło :)
Co to tego jaki kupić rower to pytanie brzmi, czy ktoś lubi jazdę w trudniejszym terenie, jeżeli kogoś nie kręci jazda po kamieniach, korzeniach itd to niech kupi gravela i będzie zadowolony.
Ja miałem gravela i fulla, uznałem, że wystarczy mi jeden HT ale teraz znowu kupiłem gravela bo jednak HT na wycieczkach gdzie przeważał asfalt i szutry był wolny.
Ogólnie fulla to poleciłbym tylko tym, którzy lubią trudny teren i mieszkają albo często są w górach.
To jest ogólnie mega ciężkie pytanie jaki rower kupić, najlepiej stosować wzór n+1. Ja aktualnie mam w mieszkaniu 2 fulle XC, ht, gravela i szosę, u rodziców stoi kolejny mtb ht i cross. Najwięcej teraz jeżdżę na mtb ht - w dwa lata według stravy 17kkm oraz gravel, jako, że gravelem dam radę wjechać w lekki teren, szutry itp, to ht zacząłem jeździć tylko po trudniejszym terenie, gdzie idealnie się spisuje full XC... Stąd też kolejny full XC. Ja się też ścigam w XC i XCM a tam fulle XC przodują.
To jest jeszcze trochę tak, że trasy i teren dostosowujesz do roweru jaki masz. Jak wsiadłem na neruona kolegi, to od razu zacząłem jeździć w terenach trailowych, szukać ciężkich podjazdów i zjazdów z korzeniami, które na HT nie są przyjemne. Sam też mam fazy na różne rowery. Lubię przez 2 tygodnie jeździć crossem po toruniu za 1000 zł, bez spieszenia się by później przez miesiąc jeździć wyłącznie na szosie.
Jednak w terenie ta płaska kiera dla mnie robi różnicę, nie odważyłbym się pojechać do pracy rowerem z barankiem w pogodę gdzie jest błoto zmieszane ze śniegiem i oblodzonymi kałużami.
Miesiąc masz już tego toro chyba albo dłużej, jmoże jakieś podsumowanie np. czy wyszły jakieś niedoróbki albo czy producent dobrze poskręcał go i zakonserwował w środku
Minimalnie ciężej opanować rower z barankiem w poślizgu przedniego koła, ja na singlach zmieniałem sposób jazdy z mniejszym hamowaniem przodem i nadrzucaniem tyłem. Nie byłoby problemu z jazdą w zimę.
Smaru wrzucili tam pełno we wszystkie połączenia, koła są mega ciężkie, ale są pancerne i mega sztywne, z przodu pierwsze rowery nie miały naklejek chroniących ramę przed otarciem - tu mogli trochę inaczej poprowadzić linkę od przedniego hamulca, siodełko mega niewygodne i zgłaszałem im problem z tylnym zaciskiem koła. Rozkręcała się nakrętka po lewej stronie szpilki. Nie wiem czy problem występuje też w innych Toro, ja w tym egzemplarzu zmianiałem koła z 15 razy, może to wpłynęło, nowe egzemplarze mają mieć inną, pełną szpilkę.
@@podrozenalapach dzieki za info
To są różne rowery, nie ma co ich porównywać. MTB to rower do lasu na korzenie i tam gravelem się nie jeździ. Gravel ma węższą kierownicę, czyli łapiemy mniej wiatru przez co naturalnie będziemy szybsi.
Ale niektórym żona nie pozwala na trzymanie paru rowerów, warto wtedy wiedzieć, czy takim rowerem wjedziemy do lasu, czy nie.
Fajną opcją, której mi brakowało w szosie jest kierownica z Flare, do lasu łapiemy sobie szerzej i mamy dobrą kontrolę, na asfalcie łapiemy za rogi od przerzutek i mamy pozycje Aero.
Jednak chyba największą przewagą baranka jest mnogość chwytów. W zeszłym tygodniu byliśmy z tym gravelem na tripie 600 km w 7 dni, mnogość chwytu na kierownicy jak się jedzie 10 godzin dziennie to błogosławieństwo.
Ogólnie to ciekawostka - gravelem na trasie flow jechałem 2 minuty wolniej niż na rowerze do XC karbonowym i 1 minutę wolniej niż ht alu, ale tym przejazdem dalej łapałbym się na top 10 na tym segmencie kiedykolwiek i byłbym na 3 miejscu na stravie w tym roku.
@@podrozenalapach są sytuacje kiedy faktycznie nie ma miejsca na drugi rower. W takim przypadku sprzedałbym aktualny i kupił inny.
@@markymark9846 To jest przewaga rowerów nad np. autami. Jak sprzedajemy i kupujemy auto, mamy z tym sporo dodatkowych kosztów, podatków od wzbogacenia (bez sensu). Ale jak po tygodniu czytam Twój komentarz, to się z Tobą zgadzam, najlepiej mieć więcej rowerów :)
Buhahahaha... Z braku zajęć dziwne pytania zadajemy... 😋
Z wykształcenia jestem fizykiem, od lat się ścigam na rowerach, cyferki i statystyki są dla mnie mega ciekawe, stąd też to porównanie.
a ja znam taki fajny zart. - gravela kupuje sie po to zeby moc jezdzic z kolegami ktorzy kupili gravela ;d
Czary :D po pierwsze czy rowery miały ten sam napęd bo w innym przypadku całe te test można sobie wsadzić wiadomo gdzie :D
Jaki jest sens porównywać gravela do roweru mtb i wsadzać tam ten sam napęd? To między innymi wyróżnia te rowery, że mtb mają napędy 1x12 z małą zębatką z przodu a gravel albo 1x z większą zębatką, albo 2x10/2x11.
Podobnie nie ma sensu testowania mtb ma oponach 35c bo nikt tak nie będzie jeździł.
@@podrozenalapach porownujesz cały rower i się dziwisz że na prostych czy asfalcie MTB jedzie wolniej wsadź tam lepszy napęd to będzie to samo albo i lepiej dla górala bo kto normalny jeździ z przodu na zębatce 32. :D
@@cezaro2336ale jak mi tu napęd wpłynie? Mam z tyłu kasetę 10-50 w mtb, na najwyższym biegu jadąc z kadencją 90 rpm mam 43 km/h. Okolice 30 km na asfalcie to pogranicze 10-11 biegu, w gx linia łańcucha jest ustawiona na 8 bieg, więc na 10 nawet specjalnie nie ma przekoszenia.
Ja rozumiem Twój komentarz, jakbym sprawdzał vmax z górki, tam by mi biegów zabrakło, przy 30 km/h nie brakło.
@@podrozenalapach to zupełnie nie rozumiem po co ten test i co ma pokazać? Masz dwa rowery gravel i MTB w takiej konfiguracji jaką mają nic nie zmienisz siadasz i cisniesz ile fabryka dała i porównuj. A nie zmieniasz koła zmieniasz opony bez sensu. Jedziesz to co masz i tyle.
Ale przecież to też zrobiłem. Masz dane w filmie, dopiero później zmieniałem ustawienia i opony, aby zobaczyć, czy gravelem możemy się zbliżyć do wyników z MTB, opony czy siodełko, to części, które ustawiamy pod siebie i swoją jazdę. Co innego zmienić szybko opony pod nasze preferencję a co innego zmienić korbę, przerzutkę, kasetę itp.
Od paru lat udzielam się na forach rowerowych, tam przetacza się pytanie jaki rower kupić. To, że gravel będzie szybszy na asfalcie było wiadome, ale nie było wiadome o ile będzie szybszy. Sam też nie wiedziałem o ile mtb będzie szybszy na singlach flow. Testy, które robię są testami, które mnie interesują, ja to później tylko nagrywam i udostępniam dla potomnych.
rower xc z barankiem to najlepszy kompromis takie rozwiązania już dawno w ojczyźnie tzw graveli
Mam już na stole foxa do zamontowania do tego gravela, czekam jeszcze na nowe łożyska sterów i będę testował :)
@@podrozenalapach szkoda czasu ten gravel ma mały prześwit nowe gravel mają już na 2.25 nawet na 2.4
ja do mirwoodsa założyłem nowe vittorie peyote 2.4 plus corner bara i w terenie jeździ się fajnie , a na asfalcie tak nie zamula
No opony 2,4 tutaj się nie wsadzi. Do tyłu na styk wchodzi 2,0, bezpieczniej jednak jeździć na 1,8. Obecnie mając 1,6 z tyłu ostatnio na 600 km trasy miałem tylko 2 km odcinek, gdzie wolałbym mieć szerszą oponę. Opony 2,4 już to trochę traktor do gravela :)
@@podrozenalapach semisliki i jedziesz bezpiecznie , komfortowo i tak nie zamulają jak opony z wyższymi klockami
@@podrozenalapach wiesz ja tam preferuje kolarstwo przygodowe i tzw chaszczing , cyferki i waga gratów mnie już przestała interesować po prostu jechać gdzieś , eksplorować teren i wjechać tam gdzie nikt nie wjedzie :P
Trasy do 60km MTB, dłuższe gravel. Ja tak czuję ten temat.
Wczorajsze mistrzostwa Polski w maratonie mtb miały 86 km, ale na gravelu bym się tam zabił. Ogólnie dystanse w górskich singlach na gravelu to średni pomysł. Ale ogólnie masz rację, dłuższe dystanse fajniej robić na gravelu, jest więcej pozycji na odpoczęcie dla rąk i jedzie się trochę szybciej.
W tabelce jest literówka
Dzięki, spróbuję poprawić :)
Co za idiotyczne porównuje rowery które są do 2 innych zabaw.... to jak by porównać bramkarza do napastnika...
To jedno z częściej pojawiających się pytań na forach internetowych. Pełno osób, np. moi rodzice, mają rowery mtb, użytkują te rowery głównie do turystyki i uważają, że gravel nie jest dla nich, bo czasem zapuszczają się do lasu. Do czasu, gdy nie chcesz skakać dropów, jeździć po korzeniach albo nie przepadasz za górskimi singlami, to rower gravelowy jest w stanie zastąpić zarówno rower szosowy jak i rower mtb. Byłem negatywnie nastawiony do tego typu rowerów, dalej mnie śmieszy, że na mistrzostwach polski w gravelach 3 pierwsze miejsca zajęły rowery mtb, ale dla statystycznego Polaka, będzie to najlepszy rower.
Ja bym napisał, że to bardziej porównanie napastnika do pomocnika, gdzie napastnikiem będzie mtb a pomocnikiem gravel.
@@podrozenalapach jestem zapaleńcem rowerowym mam mtb i przed kupnem testowałem gravela, po lesie średnio idzie tym jeździć chyba że dobrze ubitą ścieżka, ale tam gdzie korzenie to masakra, trochę piasku i koło ucieka, asfalt owszem fajnie, a stanął wybór mtb z racjinze mam już Chrystusowy wiek i bardziej stawiam na jakiś tam komfort, 200km zrobić w koło gór też zrobiłem po asfalcie, wjechać na Beskid Żywiecki też wjedzie rower, dla mnie gravel tylko bil.predkoscia mtb co mi aż tak na tym nie zależało
Pytanie, czy testowałeś gravela na grubszych oponach. Ja po jeździe gravelem z oponą 35c miałem myśli "ale gó..., jak ludzie mogą mówić, że to jeździ po lesie", po włożeniu 2,2 z przodu, spuszczenia ciśnienia poniżej 1 bara i zmiany pozycji klamek zacząłem wykręcać czasy porównywalne do rowerów mtb. Wyjątkiem są korzenie, przy korzeniach potrzebujemy amortyzator, ale w takich warunkach wygrywają już fulle XC, czy downcountry/trail.
@@podrozenalapach to teraz całość traci sens, masz rower z opona 2.2 lekko terenowa i rower bez amora, mam 2 komplet opon szwabów semi-slick, blokujesz skok amora i praktycznie to samo. Owszem miałem jeszcze jeden problem przy długich trasach całodniowych brakuje gdzie rak położyć już, trzeba inwestować w rogi :)
BTW widziałeś na olx full przerobiony na gravel ? 14k
Czemu traci sens? Daj sobie gumkę na dół jak jedziesz po równym terenie z amortyzatorem, tańsze amortyzatory pokroju recona czy reby w prostszych warunkach, w jakich się zwykle jeździ, praktycznie nie pracują. Będą miały ugięcie rzędu 2 cm, opona 2,2 cala daje ugięcie do 5 cm. Szybka opona do XC pokroju Race kinga przy niższych prędkościach ma praktycznie identyczne opory toczenia co opony gravelowe, przy wyższych prędkościach zwalnia, ze względu na opór aero, ale jadąc turystycznie do 25km/h nie odczujesz różnicy w prędkości.
W teście mi wyszło, że gravel na szerokiej oponie będzie prędkościowo idealnie pośrodku na asfalcie co gravel z wąskimi oponami a rower mtb, nawet jak zastosujemy lemondkę.
Wcześniej używałem mtb do jazd turystycznych po parę set km, w tym roku wybrałem gravela na grubej oponie, nie brakowało mi amortyzacji, jak się jedzie w długie wycieczki, to amor robi za ciężarek, sam baranek też jest bardziej miękki i lepiej amortyzuje niż prosta kierownica, do tego pełno chwytów na kierownicy.
Podejrzewam, że w moich testach, w prędkości wygrałby Grizl CF SL 8 Trail, kosztuje 11,5 k, ma amor z przodu, myk myka, ale traci walory w postaci prostego roweru z bardzo niskimi kosztami eksploatacji.
Monster gravele są ostatnio mega popularne w stanach i na wyścigach ultra, na zjazdach tracą tylko parę sekund względem prostej kierownicy, na prostych dają Ci wygodną i wąską pozycje za kierownicą.
Tysięczny film o niczym 🤦♂️
Starałem się aby film był rzeczowy z dużą ilością danych. Jestem fanem Evans Saga MTB i staram się iść w tym kierunku. Jakieś konkretne uwagi co poprawić?
gravel w 99% przypadków będzie szybszy mtb to przeżytek
To zależy jak dużo jeździsz po lesie. Na ładnych szutrach i asfalcie masz racje, w lesie, na szutrach gorszej jakości czy na leśnych singlach dalej rządzi MTB. Przykładem jest test gravela na trasie Weltrack MTB - Gravel mimo odrabiania strat na szutrowych łącznikach był wolniejszy od mtb o dobrą minutę.
W jeździe turystycznej gravel też będzie szybszy i wygodniejszy, jeśli damy szersze opony.
Najszybszy będzie MTB- mój karbonowy Scott Scale 26'' na sztywnym karbonowym widelcu, oponach 2,1 i wadze 8,2kg z pedałami. Dziękuję dobranoc.
Koło 26" będzie wolniejsze na szutrze i w terenie. Przez mniejszą średnicę ma gorszy kąt natarcia na nierówności przez co bardziej trzęsie. Za to jaka konfiguracja musi być diabelnie szybka na krętych singlach flow.