W Kingdom Come dostalem achievment "Podpalacz Idź do więzienia w Skalicy." za potracenie straznika, kiedy gonil kogos... W prologu, jeszcze przed tym pierwszym najazdem na wioske bohatera:P
Podbój samego siebie ma jak najbardziej sens, żeby szybko zwiększyć poparcie wioski np z 3 do 25 i uniemożliwić przeciwnikowi podbicie jej jednym grubasem :D
Ma sens, bo na pozniejszym etapie rozgrywki atakuje sie zazwyczaj klinami 5xgrubas, aby miec pewnosc ze na pewno ja podbijemy, bo przy 4 mamy prawdopodobienstwo ze nam nie uda sie podbic wioski. A nieraz podbija sie cos dlaeko wiec zanim doslemy atak to juz poparcie wzrosnie xd
Charon96pl W ostatnich miesiącach? Najlepsze tematy skończyły się jakoś rok temu. Teraz są albo pseudo-filozoficzne gdybania z których najczęściej nic nie wynika, tematy wyszukiwane na siłę... no i Wiedźmin. Nigdy nie może zabraknąć W3. Jak nie wspomną o tej grze w co 2 materiale, albo chociaż nie dadzą Geralta to miniaturki to trzeba świętować. Nie mają o czym nagrywać? Jak najbardziej mają, tylko nie rozumiem czemu tego nie robią. Pominęli (a raczej tylko pobieżnie wspomnieli) dużo większych, udanych gier takich jak Divinity Original Sin 2 zamiast tego robią jakieś dziwne materiały, czasem nawet nie związane bezpośrednio z grami. Więc nie pisz już lepiej nic o głupich komentarzach, skoro tego nie zauważasz.
Dwa dni temu zdobyłem osiągnięcie "o jeden raz za dużo" grając sobie w "Obcego: Izolacja", czyli sterowana przeze mnie bohaterka przeniosła się do lepszego świata po raz pięćdziesiąty. Duma XD.
Kurwa zrozum to balawanie ze to jest gra i tam podjemujesz wybory jakie ci sie podoba a nie takie jakie byly w ksiazce. Na tym polega gra. A jesli ty ceglo wolisz wybrac kurwe ktora gardzi twoimi uczuciami jest szorsta opryskliwa i ma wszysdko w dupie od mialej i kochajacej triss czy shani to juz tylko iwyalacznie twoje preferencje.
w South Park Kijek Prawdy było w jednym miejscu osiągnięcie "Podglądacz"... to mnie poniżyło że je odblokowałem... trzeba było popatrzeć na kochających się rodziców...
Szkoda że nie wspomnieliście o fajnym achievemencie z Battleblock Theater gdzie dostajemy osiągnięcie "Zdrajca" za zabicie 50 razy swojego partnera w Co-Op'ie :D
Ostatnie zdanie wypowiedziane przez Grzegorza w pełni oddaje sens tego zasranego mechanizmu osiągnięć. Ile osób na steamie pisze na forach w tematach zgłaszania usterek czy bugów, że nie wpadło im osiągnięcie. Ja osobiście nie przepadam za tymi osiągnięciami i czasem z premedytacją staram się nie zdobyć nawet tych najprostszych. Najbardziej jednak cieszę się, jeśli gra osiągnięć po prostu nie ma. Wtedy nie muszę się martwić(w sumie to i tak się nie martwię), że nie zdobędę jakiegoś wyjątkowo trudnego do zdobycia.
Moje hańbiące osiagnięcia? "Bratobójca" z pierwszego Portala (Companion Cube na zawsze w naszych sercach) i kilka pięknych z Magicki jak "O grawitacjo, bezlitosna z ciebie suka" Gdzie nie wystarczy spaść z jakiegoś urwiska, trzeba wyskoczyć w górę tak wysoko żeby upadek zabił co udało mi się przez przypadek w końcowych fazach gry, albo "Znalezione, niekradzione" gdzie trzeba ukraść ekwipunek współgraczowi którego się zabiło :D.
W TF2 była nagroda za spowodowania nieszczęśliwego wypadku śmiertelnego za pomocą odrzutu "Siły Natury". W sensie: -podskocz -strzel -wpadnij w przepaść
The One to że go bugujesz i sam się zabijasz nie powoduje to że osiągnięcie jest ponizajace. zabicie tak wroga jest łatwe ale nie banalne (ani nie przypisuje się do żadnych tematów z filmu)
Ja w Ratchecie i Clanku zdobyłem sekretnego achievementa pod tytułem (chyba się tak nazywał) "nie moja sprawa" pozwól by czyściciele sami (bez twojej pomocy) zabili 10 szlamów czy jakoś tak. Zrobiłem to kiedy odeszłem od konsoli do toalety i zapomniałem zapauzować. Tak w ogóle to cały Ratchet i Clank na PS4 ma dosyć zabawne ukryte osiągnięcia. A tak po za tematem, czy ktoś zrobił Ž.Ü.B.R.'a bez poradnika? Ja przy 8 kartach nie wytrzymałem.
Ostatnio grałem w Borderlands 2 z kolegą. Jeżeli w trybie co-op będziesz padać, i będzie cię ożywiać Axton, ten powie, w wolnym tłumaczeniu "Spokojnie, nikomu nie pwoeim." Aż się uśmiechąłem :)
W Goodbye Deponia jest osiągnięcie za skoczenie Rufusem chyba 5 razy do taśmociągu, na którym bohater jest spalony, pocięty, przepalawiany laserem, zamrażany i bity kijem, a warto dodać, że przed tym etapem zabiło się przypadkiem Goal w maszynie do przesłuchań i przybity bohater po zabiciu ukochanej jest jeszcze tak poniżany robiąc 5 razy śmierć na 5 sposobów
KIedyś był podobny film ale nie zaszkodzi napisać tutaj to samo, ja bardzo lubię robić osiągnięcia (właściwie teraz po przyzwyczajeniu ba, polubieniu steama bardzo trudno mi się gra w gry bez nich, oczywiście mam pare gier co do nich wracam i nie ma w nich osiągnięć bo niszczą fabułą albo rozgrywką). Jak gra jest przyjemna i wciągająca to jak najbardziej maksuje acziki, jednak gdy gra w pewnym momencie nudzi, drażni i w ogóle coś jest nie tak to nie robię ich bo gram dla przyjemności a nie na siłe. To że niektóre są głupie (nie mylić z trudnymi albo bezsensownymi) to tam mało mi przeszkadza. A najgłupsze acziki to chyba mam z SR3 i SR4 które same w sobie są głupie :D
Achievementy nie są żadną wartością, dla której się gra. Owszem, jak kupuję grę, to spodziewam się ich, bo to dla mnie oczywistość, że one są, ale nie są potrzebne. Powinny być w grze, ale nie są potrzebne. Jest też mały problem z nimi. Ich absurdalność. Przejdź 1 poziom. Przejdź 2 poziom. Przejdź 3 poziom. Zabij kogoś. To są idiotyczne osiągnięcia. Brak już w grach ciekawych osiągnięć, które pokazują, że rzeczywiście coś osiągnąłeś. Minusem są też grind achievementy. Znajdź 4276328746328746716432871634972184365872643 kaczuszek ustawionych w grze. Te też są idiotyczne. Powinni się z achievementami postarać, bo lepiej jest już nie zrobić żadnych osiągnięć, niż dać takie debilne. O ile jeszcze te przejdź poziom X mają sens statystyczny, można sprawdzić ile graczy przejdzie całą grę, ile tylko ją zacznie itp, to już zabijanie przeciwników czy robienie czegokolwiek X razy jest durne. Co mi da "zabicie 1 golema"? Albo jakim wyzwaniem jest zabicie "100 golemów"? Znajdź ukryte pomieszczenie - to jest ciekawe osiągnięcie. Ale zabij 50 smoków nie. Jakby było coś w stylu "Zabij 10 golemów używając tylko pięści", to już jest jakieś osiągnięcie. Developerzy powinni odstawić LSD i wziąć się porządnie za robienie gier. Zwłaszcza, że te gry często są drogie, a już patrząc na ich jakość, to powątpiewa się nad tym czy ktoś nie dodał dodatkowego zera przez przypadek na koniec ceny. Achievementy powinny być achievementami. Czyli osiągnięciami. Osiągnąć coś, to nie zrobić coś, co nie jest trudne. Albo co jest oczywiste. Osiągnąć coś to zrobić coś, czego nie każdy dokona. A przynajmniej nie dokona zwyczajnie grając, bez starania się. Also. Każda gra powinna mieć death counter. Wiem, że to nie jest związane z tematem, ale... w sumie jest. Bo istnieją osiągnięcia w stylu zgiń. Czy zgiń x razy. Death counter powinien być jakby mechaniką nad grą. Tak jak osiągnięcia wyświetlają się nie w grze, a na Steamie czy koncie PSN albo Xboxowym, tak powinny śmierci. Statystyki w stylu ile ktoś grał w dany tytuł, ile razy umarł - to jest fajne. Wbudowany system liczenia czasu też. Chociaż speedrunnerzy i tak swój licznik zazwyczaj mają. Ale in-game time jest ciężej policzyć, jeśli istnieją cutscenki czy przerywniki a czas ładowania się gry zależy od sprzętu. Widziałem na speedrunowym maratonie, jak komuś plansza załadowała się po minucie... gdy innej osobie po 10 sekundach. To akurat był problem z dyskiem, ale sam sprzęt też może dużo o tym świadczyć, a nie każdy speedrunner ma sprzęt z najwyższej półki. Dlatego poza "aczikami" powinni dodać też statystyki. Wg mnie byłoby to bardzo fajne, bo wiele osób lubi patrzeć na staty. W tym ja. Death counter powinien być też możliwy do włączenia aby pokazywało go na ekranie gry, np. na ekranie śmierci. Wiele osób mogłoby wtedy się pośmiać z własnych faili. Zwłaszcza, że "trudne" gry są popularne. Piszę "trudne" w cudzysłowie, bo kto nazywa Dark Souls czy Cupheada trudną grą, chyba nigdy nie zagrał w prawdziwie ciężkie gry. O ile nie są one grami najłatwiejszymi, to świat nie jest czarno-biały, więc istnieją także rzeczy pośrodku. Trudną grą jest Battletoads. Dark Souls to co najwyżaj medium difficulty game. Na 10 punktów trudności, dałbym mu max 5. Bo o ile Dark Souls da się przejść po wielu próbach, to są gry, które do dzisiaj sprawiają mi mega trudność. Platformówki, których poziom trudności jest tak wysoki, że trzeba niemalże perfekcyjnie grać i być skupionym przez cały czas. Jeszcze taka mała anegdota do moich aczików. W CS: Source mam wszystkie osiągnięcia poza jednym - ten klanowy pojedynek. Grindowałem je. Grindowalne osiągnięcia są niefajne, bo nie pokazują wcale żadnego osiągnięcia, a jedynie stratę czasu. O ile osiągnięcia w stylu zabij kogoś oślepiony, to są osiągnięcia, o tyle "Wygraj 100 meczy w mapce, na której nikt nie gra" to mozolne grindowanie. Angielski dubbing w Dragon Ballu DansGame To już lepiej było dać polską niż tę abominację ÓSAńczyków... Nazwać Kojimę poważnym, to jak nazwać Lokiego zrzędą. Kojima to bóg trollingu, więc w żadnym wypadku nie jest poważny ;)
Jest jeszcze jeden achievement. Taki, który nagradza za popełnianie błędów niezwiązanych z samym graczem. Przykładowo w Oddworld można zdobyć osiągnięcie za pociągnięcie wajchy, która otworzy zapadnie co spowoduje śmierć naszego kompana. A i taki co dodałbym jako miejsce honorowe: osiągnięcie za zregenerowanie danej sumy punktów życia. Czy to w strzelankach gdzie pasek zdrowia sam się regeneruje po jakimś czasie czy to w jakiejkolwiek grze, w której używa się apteczek. Jak nagradzanie za nieotrzymanie żadnych obrażeń jest oczywiste i bardzo trudne do osiągnięcia w wielu grach. Tak nagroda za zregenerowanie ran jest trochę zabawna, bo tak jakby twórcy chwalili bezmyślne przyjmowanie ostrzału czy ciosów na klatę, żeby potem tak po prostu wyleczyć stracone punkty zdrowia.
arcziwmenty w grze ... nie wiem może jestem starej daty ale ja wole grac dla gry a nie żeby zdobyć tytuł którym się i tak nikomu nigdy nie pochwale bo przecież nie mam znajomych i nie wychodzę z piwnicy
Kocham i nienawidzę osiągnięcia jednocześnie. Same osiągnięcia jakieś większej wartości dla mnie nie mają ale lubię je zdobywać i podnosić swój wynik gracza. Osiągnięcia chyba działają na jakąś część naszego mózgu i nagrody, gier bez osiągnięć już nawet nie odpalam co jest smutne bo w tym wszystkim zatraciła się sama radość z grania na rzecz zdobywania pustej nagrody.
W Terrarii są nawet trudne osiągnięcia, takie jak: Przejść ileś tam tysięcy mil Pokonać 3 Hard modeowych bossów na raz Pokonać wszystkich bossów w grze Ukończyć 100 kurewsko trudnych zadań Rybaka (który jest typowym cebulakiem, i śpi na wodzie) Ukończyć 15 fal dyniowego jak i mroźnego księżyca Pokonać Księci Ryboka (Duke Fishron) który w 1 fazie jest kurewsko szybki, a w 2 fazie ma rage.. i stwarza tronada... Pokonać ostatniego Bossa, który jest chamsko trudny Trzeba wybrać 1 z 2 zepsutych biomów (Corruption lub Crimson) i z 1 z tych biomów jest achivment Trzeba zabić trudne do znalezienia specjalne moby -Pokonać Pożeracza Światów- -Pokonać Brain of Cthulhu- -Albo też mieć WSZYSTKICH npc choć niektórych można gdzieś znaleźć: Goblin Tinkerer i Mechanik w Dungeonie, Rybak przy jednym z końców mapy, kolesia od Ethernii (event gdzie na hardmode jest Smok Betsy) w jakichś jaskiniach, Czarodzieja w jaskiniach, Pirata po Evencie, Cyborga po evencie, szamana po hardmode, steampunkera po hardmode.... ITD I proszę o serduszko bo trudno tak wymieniać bez patrzenia na achivmenty
Eee tam, to jeszcze nic xD. Lepszym pomysłem było porobienie questów i aktywności które możesz zrobić tylko np będąc martwym, jako duch. Przykład? Secret World :D
A ja sobie wbiłem przy okazji Eventu, na Dying Light, acziwmenta "To jest Harraaaaam", strasznie mi się spodobał! :) Trzeba 100 zombiaków skopać z dachów, albo do jakiś innych przepaści ich wkopać! ;) I super pasuje do Klimatu gry ten acziwment! Bo się tam strasznie dużo czasu spędza ganiając generalnie jak najwyżej ;)
Materiał super, ale trochę biedna ta lista. Zabrakło wam na przykład achievementow z mało znanej gry "penarium" gdzie trzeba zginąć kolejno: 10, 25, 50, 100, 500 i 1000 razy, albo "Sport champions" na PS3 gdzie za przegranie chyba 50 meczy w danym trybie odbokowujemy specjalne wyposażenie. Jednak i tak jestem zadowolony z tej jakości filmów. Oby tak dalej!
Zapomnieliście o grze need for speed carbon gdzie też były achievementy które były poniżające i znalazłem takich dwa Pierwszy polegał na przegraniu dowolnego wyścigu Drugi polegał na daniu się złapać w ręce policji.
Aż dziwne, że nie wspomnieliście o South Park: Kijek Prawdy. W tej grze zdobyłem wszystkie osiągnięcia, bo nie było to trudne to zrobienia. I teraz nie wiem czy to powód do radości xD Rudzielcowatość - Przyjąłeś 3 ugryzienia rudzielców bez blokowania. Drażliwe kiszki - Zesrałeś się podczas walki z bossem. Dwie dziewczyny, jeden Kijek - Pokonałeś księżniczkę Kenny w dziewczęcym makijażu. Zbok - Przez 60 sekund podglądałeś swoich rodziców uprawiających seks.
Dzisiaj myślę że odblokowywanie achievementów może służyć twórcom do zbierania statystyk dotyczących zaliczania etapów i jeśli jakiś achi za konkretny etap ma duży procent społeczności danej gry, to można wydedukować że to jest zawartość która dla większości graczy jest dobra. W efekcie te masowe achievementy są fundamentem kolejnej zawartości z nastawieniem na zadowolenie jak największej ilości graczy a co za tym idzie, wyższy wynik finansowy w sprzedaży. Z drugiej strony smutne to trochę ;/ .
Zapomniałeś o jednym szczególe - osiągnięcia, trofea są obecnie do gier umieszczane w ramach zobowiązania. Po prostu mają być - i już. Owszem, drobny szczegół, ale warto chyba było tutaj o tym wspomnieć. Ps.: "Poważny Kojima" Dawno się tak nie uśmiałem.
Pathologic Classic HD: Osiągniecie za śmierć pierwszego dnia - "To nie twoja wina" Osiągniecie za śmierć ostatniego dnia - "Z drugiej strony, to twoja wina"
Portal 2 ma kilka takich achievement'ów np. Pit boss gdzie trzeba sie zabić skacząc do odchłani na początku 9 chapter'a albo zabij kolege w co-op'ie w jakiś sposób
Osiągnięcia za zdobywanie osiągnięć:D Nie pamiętam już tytułu ale było coś takiego, że bodajże 5 osiągnięć pod rząd się dostawało. osiągnięcie 1 za start gry, osiągnięcie #2 za zdobycie pierwszego, Osiągnięcie #3 za zdobycie poprzednich dwóch itd 😂
Mam ponad 10.000 trofeów na PlayStation i 126 miejsce w Polsce. Są i głupie trofea w grach: -zagraj w Boże Narodzenie, -graj 24 h bez przerwy, -zgiń w tym samym miejscu 100 razy, -stój w miejscu przez 30 minut, -zrób combo 1000x, -Ratchet and Clank PS3 kup broń za milion śrubek, -Gran Turismo 5 miej 1000 aut w garażu, -i wiele innych...
Osiągniecie z gry "Nuclear Throne" Brzmi: Zgiń używając broni Disc Gun (chodzi o to żeby strzelić z broni Disc Gun np. W ściane (pocisk się odbija) i trafia w ciebie.
Ja w SWTFU2 dostałem to osiągnięcie "Padawan" za ukończenie gry na niskim poziomie trudności. Ale teraz mam też "Jedi Master" za ukończenie gry na wysokim poziomie trudności , ale w trybie Unleashed tej gry nie da się przejść
"Pała z chemii" w przypadku Payday 2 gdzie przy gotowanie mety całe mieszkanie wylatuje w powietrze kiedy doda się składnik w złej kolejności, ale w zasadzie nie ma się czego tu wstydzić, podejrzewam że jakieś 90% osób robiąc te konkretną misję od razu wykonywały wskazówki podawane przez słuchawkę wysadziły chałupę w powietrze xD
W gta za śmierć od rekina dostaje się osiągnięcie które na Xbox jest warte całe 5G czyli minimalna ilość a opis osiągnięcia to ''mogłeś wziąć jakąś łódź, ALBO JAKĄKOLWIEK ŁÓDŹ!" Tak to ma być na caps locku...
"This is Dark Souls" - Die for the first time. Zdobyło tylko 89.1℅ posiadaczy gry (z czego jak wynika po pierwszym osiągnięciu 10% graczy nawet nie stworzyła postaci. Achievement ten zdobyło zatem 99.1% graczy, którzy zagrali ^^).
Wiem że film był dawno ale nie mogę się powstrzymać. Kiedyś po jakimś czasie gry w Amnesia:The Dark Decent wyszedłem z gry bo byłem już trochę znudzony i tak o to przez przypadek zdobyłem osiągnięcie"Nope!"- wyjdź gdy akcja zacznie się rozkręcać. XD
W SouthPark "Kijek Prawdy" jak zostajemy zmienieni w maluszka i idziemy do pokoju rodziców w czasie ich kopulacji jak zbyt długo patrzymy na ich kopulowanie to dostajemy achievement "ZBOK" xD - dostałem je, kumpel nie grał i chciałem mu pokazać co się dzieje w tej gierce, więc nagrałem mu snapa i akurat jak skończyłem to achievement xD
moim ostatnio zdobytym osiągnięciem było "NOPE" za szybkie wyjście z gry w "Amnesia the dark descent" a ja chciałam tylko na szybko sprawdzić czy działa XDD
Swojego czasu próbowałem przywołać w trzeciem Wiedźminie biesa zabijając krowy. Za ubicie 20 łaciatych dostaje się osiągnięcie "Moo-rderer" (przynajmniej w wersji GOG).
To żeś mało anime oglądał. Jest całe mnóstwo takich gdzie nie ma nic o majtkach, albo jak są to tak jak u nas w życiu, elementem świata na który nie zwraca się zbytniej uwagi.
Grając w kręgle na x-pudełku kolega podrzucił tak kule, że gdy spadła to uszkodziła tor, nawet nie wiedziałem, że tak się da. A po chwili... odblokowano osiągnięcie 'Drwal' :D
Gambri jakoś dziwnie zadowolony jak mówi: "Japonia... spódniczka... tu można zrobić tylko jedno" :D coś czuję, że Jordanowi udało się go zarazić fascynacją kultury Japonii... tylko ciekawe jakich do tego użył materiałów źródłowych ;) Za tydzień będzie: "Gramy w Sengoku Rance!" w wykonaniu Gambrinusa :D Nie pytajcie skąd to znam, kolega kiedyś opowiadał.
Ja mam gówniane osiągnięcie w równie gównianej grze "Toss the turtle" polegającej na wystrzeliwaniu z armaty żółwia na jak największą odległość i mimo liczącego setki kilometrów wręcz rekordu to mam osiągnięcie za wynik poniżej 5 metrów, co wbrew pozorom jest bardzo trudne do zrobienia:D
W grze NASWAY na Steamie, jest 8,000 osiągnięć o nazwie "Another second in the game" a treść brzmi "Spend one second in the game" i jak tu nie mieć 8000/8000 wykonanych osiągnięć na samym starcie gry xd Jak nazywa się muzyką w tle? 💙
Moje pierwsze 30 minut w Cities: Skylines: Dostałem osiągnięcie "Nielubiany burmistrz". xD
Mi z kolei nigdy nie udało się do niego dojść :-P
Ja musiałem mieć serie powodzi na całe miasto, żeby odblokować to osiągnięcie xD
Ja to na luzie zdobyłem
W Kingdom Come dostalem achievment "Podpalacz
Idź do więzienia w Skalicy." za potracenie straznika, kiedy gonil kogos... W prologu, jeszcze przed tym pierwszym najazdem na wioske bohatera:P
Ja dostałem ten achievment od razu. Myślałem, że pompa pobiera wodę z gruntu i postawiłem ją z dala od morza...
widząc tytuł i miniaturkę przypomniała mi się "Nagroda pocieszenia" z TF2 za dostanie 50 backstabów
Bob Ekipa ja po 50 godz grania dostałem tego
mi się coś chyba zbugowało i (mimo, że co chwila dostaję backstaby) to mam dopiero 20/50, a gram dobre 1000 godzin.
Ja mam w ta gre przegrane 1401h i juz zapomnialem, ze taki Achievement w ogole byl. :D
Ahh te wspomnienia z achievementów...
Mam to
Z tego co kojarzę, to w Plemionach jest osiągnięcie za zaatakowanie swojej wioski i osiągnięcie za podbicie wlasnej wioski xD
I chyba jeżeli dobrze pamietam były osiągniecia za stracenie odpowiednio wysokiej ilości grubasów :D
Samobójca na pierwszym poziomie strać 10 jednostek na ataku na siebie lub jest jeszcze pechowiec zbij poparcie do 1
Podbój samego siebie ma jak najbardziej sens, żeby szybko zwiększyć poparcie wioski np z 3 do 25 i uniemożliwić przeciwnikowi podbicie jej jednym grubasem :D
Ma sens, bo na pozniejszym etapie rozgrywki atakuje sie zazwyczaj klinami 5xgrubas, aby miec pewnosc ze na pewno ja podbijemy, bo przy 4 mamy prawdopodobienstwo ze nam nie uda sie podbic wioski. A nieraz podbija sie cos dlaeko wiec zanim doslemy atak to juz poparcie wzrosnie xd
Jak wbijasz klasyczną ilością grubasów na wioskę w szybkim tempie i ktoś wbije Ci klinem to możesz przejąć już przejętą wioskę :)
"There are more improtant things!" za dotykanie małej dziewczynki przez minutę w Light Tracer
Mój Boże xDDD
Szanuję
Co?
Co?
Dostajesz kserokopiarką w ryj. Troszeczkę zakręciło ci się w głowie. Logika activision
Asterka Konona, powiedz temu bębenowi że jesteś warta 700 zł a nie 7 tys. I niech ci wreszcie te klocki hamulcowe wymieni
Mariusz M Przecież asterka boża już od paru dni na szprocie
Spodziewałem się, że zabije to postać, ale nie... to logika tfurców CoD...
Zostajesz postrzelony 5 razy - żyjesz i chodzisz. To jest dopiero logika wszystkich fpsów.
Durak Czarne kobiety w wermachcie-logika activision
I jak, dobra grafika na zewnątrz?
Amerykańskie Gofry Tak średnio powiedział bym
Dla mnie grafika była niezła, tylko ping miałem wysoki
Amerykańskie Gofry Jak to greenscreen jest. :d
Amerykańskie Gofry mamy bitą śmietanę czranobyl edyszyn
Mam problem bo nie mogę owtorzyć menu
Życie: Spojrzysz dziewczynie w dekold, dostaniesz z liścia.
Gry: Spojrzysz dziewczynie w dekold, dostaniesz achievementa.
dekolt* tumanie
On patrzy w dekold, może dlatego dostaje z liścia, gdy się patrzy w dekolt, to żadna normalna dziewczyna cię nie uderzy.
kiepsko patrzysz jak dostajesz za to
Jak spojrzę w dekolt swojej dziewczyny to ona się uśmiecha a nie daje mi z liścia.. Jak ty to robisz że dostajesz to ja nie wiem :D
KijwDupie uderzy, bo każda normalna się szanuje?
Osiągnięcie - zrób film o osiągnięciach
Osiągnięcie - napisz o osiągnięciu za zrobienie filmu o osiągnięciach
Złoty puchar
Nie udawaj że wychodzisz na dwór, widać że green screen.
BartixBoss YT tak działa technologia to green screen
mlody anczukat idz do łazienki spójsz na siebie w lustrze i pokaż se kciuka w duł
Sans 4000pl ten tekst jest przereklamowany
magia green screena
Ale tam nie są na dworze tylko na polu, bo mieszkają w Krakowie.
P.S Wiem data.
Osiągnięcia typu zabij pierwszego przeciwnika lub umrzyj pierwszy raz
Albo First Blood w każdym MOBA
zaraz będą znowu te głupie konenatarze o tym, że skończyły się im tematy, pomimo że to właśnie w ostatnich miesiącach są najlepsze materiały od lat
Tylko Kacper daje normalne tematy, on jest ostatnim Bastionem napracowania w TVGRY.
Charon96pl W ostatnich miesiącach? Najlepsze tematy skończyły się jakoś rok temu. Teraz są albo pseudo-filozoficzne gdybania z których najczęściej nic nie wynika, tematy wyszukiwane na siłę... no i Wiedźmin. Nigdy nie może zabraknąć W3. Jak nie wspomną o tej grze w co 2 materiale, albo chociaż nie dadzą Geralta to miniaturki to trzeba świętować. Nie mają o czym nagrywać? Jak najbardziej mają, tylko nie rozumiem czemu tego nie robią. Pominęli (a raczej tylko pobieżnie wspomnieli) dużo większych, udanych gier takich jak Divinity Original Sin 2 zamiast tego robią jakieś dziwne materiały, czasem nawet nie związane bezpośrednio z grami. Więc nie pisz już lepiej nic o głupich komentarzach, skoro tego nie zauważasz.
Polecam obejrzeć wczorajszy film GTA SA
Najlepszy materiał
Hmm, skończyły mi się tematy na dobry komentarz, co by tu napisać... Ah tak.
Skończyły im się tematy.
Dwa dni temu zdobyłem osiągnięcie "o jeden raz za dużo" grając sobie w "Obcego: Izolacja", czyli sterowana przeze mnie bohaterka przeniosła się do lepszego świata po raz pięćdziesiąty. Duma XD.
Yyy a ten aczik się nie nazywa przypadkiem "O 100 razy za dużo"?
Na razie mam 50tkę. Z tego co mi mrugnęło w powiadomieniu Steama setka to kolejny poziom zaawansowania :P
Aaaa, no to nie zdobyłeś osiągnięcia, tylko jesteś dopiero w połowie jego zdobywania :D Miłej zabawy w podkładaniu się obcemu ;)
Achievment get: Wychędoż Yennefer na jednorożcu.
xD
Ludzie z mozgiem nigdy nie otrzymaja tego achivmentu :)
TheOneOfAll właśnie #teamPłotka
chyba ludzie którzy czytali książki sapkowskiego ;p
Kurwa zrozum to balawanie ze to jest gra i tam podjemujesz wybory jakie ci sie podoba a nie takie jakie byly w ksiazce. Na tym polega gra. A jesli ty ceglo wolisz wybrac kurwe ktora gardzi twoimi uczuciami jest szorsta opryskliwa i ma wszysdko w dupie od mialej i kochajacej triss czy shani to juz tylko iwyalacznie twoje preferencje.
"zboczone achivmenty" a w tle dzieci w parku, nie ładnie tvgry nie ładnie
Bananowy Królwin
Are you feeling it now, Mr. Krabs ?
Każdy wie że to tak naprawdę greenscrean :P
Zmurzaaan najwyższe beduińskie iiimieeee!!
REY 1672 wiesz co sam zespawnil te dzieci
@@mrszmatan2727 ale wiesz że wtedy to oznaczałoby że oni tam celowo są te dzieci
w South Park Kijek Prawdy było w jednym miejscu osiągnięcie "Podglądacz"... to mnie poniżyło że je odblokowałem... trzeba było popatrzeć na kochających się rodziców...
KrejZolTV ja zdobyłem osiągnięcie za pokonanie Kennego będąc posiadaczem AIDS
Ściągnij SAM Picker i sobie je usuń jak cię ośmiesza.
Otwieranie ekwipunku w minecraft
Michał Juszczyk getting wood
Moje warte osiągnięcia: Portal 2 rozwal wszystkie możliwe monitory w grze
tomek pikul też mam xd
ogólnie to mam wszystkie osiągnięcia z singleplayer w portalu 2
Też mam z multi i singla
Szkoda, że NieR pojawia się na TVGry tylko w przypadku zboczonego achievementa, ale to zawsze cos :V
Kaktanternak to była taka niespodzianka dla tych co zamiast grac woleli oglądać białe majteczki
Kaktanternak szkoda :( gierka nie doceniona w Polsce :V
NIGDY NIC NIE NABIJAŁEM.
Szkoda czasu, mija się to z dobrą zabawą jaką mają dawać gry.
Szkoda że nie wspomnieliście o fajnym achievemencie z Battleblock Theater gdzie dostajemy osiągnięcie "Zdrajca" za zabicie 50 razy swojego partnera w Co-Op'ie :D
Jeśli nie było o tym wspomniane: osiągnięcie "F in chemistry" w Payday 2. Polegało na wysadzeniu laboratorium w powietrze pierwszy raz.
Kiedy ganiasz na ulicy a tu nagle wybuch laba xd
Ja tak miałem na multiku
Dzięki za pomoc z Zielonym Slimem w Crypt of The Necrodancer. :D
W Dark Souls jest achiewment za śmierć
Tylko wybrańcy go nie zdobyli...
Tego achievmentu nie zdobyli tylko ci co w ogóle nie grali w Dark Souls
Ostatnie zdanie wypowiedziane przez Grzegorza w pełni oddaje sens tego zasranego mechanizmu osiągnięć. Ile osób na steamie pisze na forach w tematach zgłaszania usterek czy bugów, że nie wpadło im osiągnięcie. Ja osobiście nie przepadam za tymi osiągnięciami i czasem z premedytacją staram się nie zdobyć nawet tych najprostszych. Najbardziej jednak cieszę się, jeśli gra osiągnięć po prostu nie ma. Wtedy nie muszę się martwić(w sumie to i tak się nie martwię), że nie zdobędę jakiegoś wyjątkowo trudnego do zdobycia.
W pewnym sensie zdobycie wszystkich osiągnięć jest poniżające bo zazwyczaj wiąże się to z tym ze spędziłeś w grze pół życia
W większości gier nie musisz mieć nawet 100h żeby zdobyć wszystkie osiągnięcia, więc jeśli dla ciebie 4-5 dni to pół życia to krótkie masz te życie :v
Czyli robienie czegoś co się lubi oznacza że jest się pojebanym?
No to zrób to jak będziesz starszy, a nie jak masz 4 lata :D
Krzysztof Dolecki w gry od Telltale wystarczy przejść grę żeby dostać platyne
nwm jak w pozostałych 2 ale w 1 sezonie TWD było jeszcze przejść DLC :) takie dopowiedzenie to twojego kom.
Ach, Gambrinus opowiadający o Black Mesa... marzenie spełnione.
Bobrek robi najlepsze materiały :) Odnośnie perwersyjnych osiągnięć zabrakło wspomnienia achievementu z gry Contrast.
Zróbcie materiał o tym jak się robi okna/szyby w grach wideo
Vault Boy Eee normalnie?
Draken Czyli?
Vault Boy O szybach już było a okna to żadna filozofia, wystarczy troche pomyśleć
Jak zwykle materiał na wysokim poziomie :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Moje hańbiące osiagnięcia?
"Bratobójca" z pierwszego Portala (Companion Cube na zawsze w naszych sercach) i kilka pięknych z Magicki jak "O grawitacjo, bezlitosna z ciebie suka" Gdzie nie wystarczy spaść z jakiegoś urwiska, trzeba wyskoczyć w górę tak wysoko żeby upadek zabił co udało mi się przez przypadek w końcowych fazach gry, albo "Znalezione, niekradzione" gdzie trzeba ukraść ekwipunek współgraczowi którego się zabiło :D.
W TF2 była nagroda za spowodowania nieszczęśliwego wypadku śmiertelnego za pomocą odrzutu "Siły Natury". W sensie:
-podskocz
-strzel
-wpadnij w przepaść
The One to że go bugujesz i sam się zabijasz nie powoduje to że osiągnięcie jest ponizajace. zabicie tak wroga jest łatwe ale nie banalne (ani nie przypisuje się do żadnych tematów z filmu)
Ja w Ratchecie i Clanku zdobyłem sekretnego achievementa pod tytułem (chyba się tak nazywał) "nie moja sprawa" pozwól by czyściciele sami (bez twojej pomocy) zabili 10 szlamów czy jakoś tak. Zrobiłem to kiedy odeszłem od konsoli do toalety i zapomniałem zapauzować. Tak w ogóle to cały Ratchet i Clank na PS4 ma dosyć zabawne ukryte osiągnięcia. A tak po za tematem, czy ktoś zrobił Ž.Ü.B.R.'a bez poradnika? Ja przy 8 kartach nie wytrzymałem.
Ostatnio grałem w Borderlands 2 z kolegą. Jeżeli w trybie co-op będziesz padać, i będzie cię ożywiać Axton, ten powie, w wolnym tłumaczeniu "Spokojnie, nikomu nie pwoeim." Aż się uśmiechąłem :)
W Goodbye Deponia jest osiągnięcie za skoczenie Rufusem chyba 5 razy do taśmociągu, na którym bohater jest spalony, pocięty, przepalawiany laserem, zamrażany i bity kijem, a warto dodać, że przed tym etapem zabiło się przypadkiem Goal w maszynie do przesłuchań i przybity bohater po zabiciu ukochanej jest jeszcze tak poniżany robiąc 5 razy śmierć na 5 sposobów
Ściągneli monetyzacje na tym filmie xD ciekawe za co
NieR :P
unit 13 na psv jedno osiągnięcie polegało na znalezieniu talerza z pomarańczą i kiełbasą
Ja zawsze robię achivementy przez przypadek
6:13 Gordon Freeman to nie jest inżynier, reeee
Właśnie, Gordon Freeman jest fizykiem.
Głośno i wyraźnie jest nazywany przez inne postacie *doktorem* w trakcie gier, jakim cudem Gambri o tym zapomniał xd
BlueShit199 Czemu cię wszędzie widzę
KIedyś był podobny film ale nie zaszkodzi napisać tutaj to samo, ja bardzo lubię robić osiągnięcia (właściwie teraz po przyzwyczajeniu ba, polubieniu steama bardzo trudno mi się gra w gry bez nich, oczywiście mam pare gier co do nich wracam i nie ma w nich osiągnięć bo niszczą fabułą albo rozgrywką). Jak gra jest przyjemna i wciągająca to jak najbardziej maksuje acziki, jednak gdy gra w pewnym momencie nudzi, drażni i w ogóle coś jest nie tak to nie robię ich bo gram dla przyjemności a nie na siłe. To że niektóre są głupie (nie mylić z trudnymi albo bezsensownymi) to tam mało mi przeszkadza.
A najgłupsze acziki to chyba mam z SR3 i SR4 które same w sobie są głupie :D
Ja tam w Hotline Miami zdobyłem ,, Karmę" przed nawet skończeniem gry.
Achievementy nie są żadną wartością, dla której się gra. Owszem, jak kupuję grę, to spodziewam się ich, bo to dla mnie oczywistość, że one są, ale nie są potrzebne. Powinny być w grze, ale nie są potrzebne.
Jest też mały problem z nimi. Ich absurdalność. Przejdź 1 poziom. Przejdź 2 poziom. Przejdź 3 poziom. Zabij kogoś. To są idiotyczne osiągnięcia. Brak już w grach ciekawych osiągnięć, które pokazują, że rzeczywiście coś osiągnąłeś. Minusem są też grind achievementy. Znajdź 4276328746328746716432871634972184365872643 kaczuszek ustawionych w grze. Te też są idiotyczne. Powinni się z achievementami postarać, bo lepiej jest już nie zrobić żadnych osiągnięć, niż dać takie debilne. O ile jeszcze te przejdź poziom X mają sens statystyczny, można sprawdzić ile graczy przejdzie całą grę, ile tylko ją zacznie itp, to już zabijanie przeciwników czy robienie czegokolwiek X razy jest durne. Co mi da "zabicie 1 golema"? Albo jakim wyzwaniem jest zabicie "100 golemów"? Znajdź ukryte pomieszczenie - to jest ciekawe osiągnięcie. Ale zabij 50 smoków nie. Jakby było coś w stylu "Zabij 10 golemów używając tylko pięści", to już jest jakieś osiągnięcie. Developerzy powinni odstawić LSD i wziąć się porządnie za robienie gier. Zwłaszcza, że te gry często są drogie, a już patrząc na ich jakość, to powątpiewa się nad tym czy ktoś nie dodał dodatkowego zera przez przypadek na koniec ceny.
Achievementy powinny być achievementami. Czyli osiągnięciami. Osiągnąć coś, to nie zrobić coś, co nie jest trudne. Albo co jest oczywiste. Osiągnąć coś to zrobić coś, czego nie każdy dokona. A przynajmniej nie dokona zwyczajnie grając, bez starania się.
Also. Każda gra powinna mieć death counter. Wiem, że to nie jest związane z tematem, ale... w sumie jest. Bo istnieją osiągnięcia w stylu zgiń. Czy zgiń x razy. Death counter powinien być jakby mechaniką nad grą. Tak jak osiągnięcia wyświetlają się nie w grze, a na Steamie czy koncie PSN albo Xboxowym, tak powinny śmierci. Statystyki w stylu ile ktoś grał w dany tytuł, ile razy umarł - to jest fajne. Wbudowany system liczenia czasu też. Chociaż speedrunnerzy i tak swój licznik zazwyczaj mają. Ale in-game time jest ciężej policzyć, jeśli istnieją cutscenki czy przerywniki a czas ładowania się gry zależy od sprzętu. Widziałem na speedrunowym maratonie, jak komuś plansza załadowała się po minucie... gdy innej osobie po 10 sekundach. To akurat był problem z dyskiem, ale sam sprzęt też może dużo o tym świadczyć, a nie każdy speedrunner ma sprzęt z najwyższej półki. Dlatego poza "aczikami" powinni dodać też statystyki. Wg mnie byłoby to bardzo fajne, bo wiele osób lubi patrzeć na staty. W tym ja. Death counter powinien być też możliwy do włączenia aby pokazywało go na ekranie gry, np. na ekranie śmierci. Wiele osób mogłoby wtedy się pośmiać z własnych faili. Zwłaszcza, że "trudne" gry są popularne. Piszę "trudne" w cudzysłowie, bo kto nazywa Dark Souls czy Cupheada trudną grą, chyba nigdy nie zagrał w prawdziwie ciężkie gry. O ile nie są one grami najłatwiejszymi, to świat nie jest czarno-biały, więc istnieją także rzeczy pośrodku. Trudną grą jest Battletoads. Dark Souls to co najwyżaj medium difficulty game. Na 10 punktów trudności, dałbym mu max 5. Bo o ile Dark Souls da się przejść po wielu próbach, to są gry, które do dzisiaj sprawiają mi mega trudność. Platformówki, których poziom trudności jest tak wysoki, że trzeba niemalże perfekcyjnie grać i być skupionym przez cały czas.
Jeszcze taka mała anegdota do moich aczików. W CS: Source mam wszystkie osiągnięcia poza jednym - ten klanowy pojedynek. Grindowałem je. Grindowalne osiągnięcia są niefajne, bo nie pokazują wcale żadnego osiągnięcia, a jedynie stratę czasu. O ile osiągnięcia w stylu zabij kogoś oślepiony, to są osiągnięcia, o tyle "Wygraj 100 meczy w mapce, na której nikt nie gra" to mozolne grindowanie.
Angielski dubbing w Dragon Ballu DansGame
To już lepiej było dać polską niż tę abominację ÓSAńczyków...
Nazwać Kojimę poważnym, to jak nazwać Lokiego zrzędą. Kojima to bóg trollingu, więc w żadnym wypadku nie jest poważny ;)
Osiągnięcia za rzeczy nieoczywiste?
Stworzenie dźwigni zamiast miecza w MC:SM.
Jest jeszcze jeden achievement. Taki, który nagradza za popełnianie błędów niezwiązanych z samym graczem. Przykładowo w Oddworld można zdobyć osiągnięcie za pociągnięcie wajchy, która otworzy zapadnie co spowoduje śmierć naszego kompana.
A i taki co dodałbym jako miejsce honorowe: osiągnięcie za zregenerowanie danej sumy punktów życia. Czy to w strzelankach gdzie pasek zdrowia sam się regeneruje po jakimś czasie czy to w jakiejkolwiek grze, w której używa się apteczek. Jak nagradzanie za nieotrzymanie żadnych obrażeń jest oczywiste i bardzo trudne do osiągnięcia w wielu grach. Tak nagroda za zregenerowanie ran jest trochę zabawna, bo tak jakby twórcy chwalili bezmyślne przyjmowanie ostrzału czy ciosów na klatę, żeby potem tak po prostu wyleczyć stracone punkty zdrowia.
Ja, gdy grałem w "Call of Duty: Ghosts" to udało mi się nawet zdobyć osiągnięcie za oberwanie kserokopiarką. He he! ;)
Daiktar n
Miałem nadzieję, że będzie coś ze The Stanley Parable
Bardzo fajny materiał Serdeczne pozdro dla was
0:40 Archievementy w Undertale na PS4 XD
arcziwmenty w grze ... nie wiem może jestem starej daty ale ja wole grac dla gry a nie żeby zdobyć tytuł którym się i tak nikomu nigdy nie pochwale bo przecież nie mam znajomych i nie wychodzę z piwnicy
Kocham i nienawidzę osiągnięcia jednocześnie. Same osiągnięcia jakieś większej wartości dla mnie nie mają ale lubię je zdobywać i podnosić swój wynik gracza.
Osiągnięcia chyba działają na jakąś część naszego mózgu i nagrody, gier bez osiągnięć już nawet nie odpalam co jest smutne bo w tym wszystkim zatraciła się sama radość z grania na rzecz zdobywania pustej nagrody.
W Terrarii są nawet trudne osiągnięcia, takie jak: Przejść ileś tam tysięcy mil
Pokonać 3 Hard modeowych bossów na raz
Pokonać wszystkich bossów w grze
Ukończyć 100 kurewsko trudnych zadań Rybaka (który jest typowym cebulakiem, i śpi na wodzie)
Ukończyć 15 fal dyniowego jak i mroźnego księżyca
Pokonać Księci Ryboka (Duke Fishron) który w 1 fazie jest kurewsko szybki, a w 2 fazie ma rage.. i stwarza tronada...
Pokonać ostatniego Bossa, który jest chamsko trudny
Trzeba wybrać 1 z 2 zepsutych biomów (Corruption lub Crimson) i z 1 z tych biomów jest achivment
Trzeba zabić trudne do znalezienia specjalne moby
-Pokonać Pożeracza Światów-
-Pokonać Brain of Cthulhu-
-Albo też mieć WSZYSTKICH npc choć niektórych można gdzieś znaleźć: Goblin Tinkerer i Mechanik w Dungeonie, Rybak przy jednym z końców mapy, kolesia od Ethernii (event gdzie na hardmode jest Smok Betsy) w jakichś jaskiniach, Czarodzieja w jaskiniach, Pirata po Evencie, Cyborga po evencie, szamana po hardmode, steampunkera po hardmode.... ITD
I proszę o serduszko bo trudno tak wymieniać bez patrzenia na achivmenty
7:35 Ale przecież Jar Jar Toooo....
Najpotężniejszy sith w galaktyce a Palpatin przy nim to leszcz
Jprdle, 2020 a ludzie dalej ten gównotrolling piłują.
Eee tam, to jeszcze nic xD. Lepszym pomysłem było porobienie questów i aktywności które możesz zrobić tylko np będąc martwym, jako duch. Przykład? Secret World :D
A ja sobie wbiłem przy okazji Eventu, na Dying Light, acziwmenta "To jest Harraaaaam", strasznie mi się spodobał! :) Trzeba 100 zombiaków skopać z dachów, albo do jakiś innych przepaści ich wkopać! ;) I super pasuje do Klimatu gry ten acziwment! Bo się tam strasznie dużo czasu spędza ganiając generalnie jak najwyżej ;)
Materiał super, ale trochę biedna ta lista. Zabrakło wam na przykład achievementow z mało znanej gry "penarium" gdzie trzeba zginąć kolejno: 10, 25, 50, 100, 500 i 1000 razy, albo "Sport champions" na PS3 gdzie za przegranie chyba 50 meczy w danym trybie odbokowujemy specjalne wyposażenie. Jednak i tak jestem zadowolony z tej jakości filmów. Oby tak dalej!
Zapomnieliście o grze need for speed carbon gdzie też były achievementy które były poniżające i znalazłem takich dwa
Pierwszy polegał na przegraniu dowolnego wyścigu
Drugi polegał na daniu się złapać w ręce policji.
Aż dziwne, że nie wspomnieliście o South Park: Kijek Prawdy. W tej grze zdobyłem wszystkie osiągnięcia, bo nie było to trudne to zrobienia. I teraz nie wiem czy to powód do radości xD
Rudzielcowatość - Przyjąłeś 3 ugryzienia rudzielców bez blokowania.
Drażliwe kiszki - Zesrałeś się podczas walki z bossem.
Dwie dziewczyny, jeden Kijek - Pokonałeś księżniczkę Kenny w dziewczęcym makijażu.
Zbok - Przez 60 sekund podglądałeś swoich rodziców uprawiających seks.
Dzisiaj myślę że odblokowywanie achievementów może służyć twórcom do zbierania statystyk dotyczących zaliczania etapów i jeśli jakiś achi za konkretny etap ma duży procent społeczności danej gry, to można wydedukować że to jest zawartość która dla większości graczy jest dobra.
W efekcie te masowe achievementy są fundamentem kolejnej zawartości z nastawieniem na zadowolenie jak największej ilości graczy a co za tym idzie, wyższy wynik finansowy w sprzedaży.
Z drugiej strony smutne to trochę ;/ .
Zapomniałeś o jednym szczególe - osiągnięcia, trofea są obecnie do gier umieszczane w ramach zobowiązania.
Po prostu mają być - i już. Owszem, drobny szczegół, ale warto chyba było tutaj o tym wspomnieć.
Ps.: "Poważny Kojima" Dawno się tak nie uśmiałem.
Osiągnięcie zdobyte:
*Napisanie komentarza z błendem*
Kappa
Pathologic Classic HD:
Osiągniecie za śmierć pierwszego dnia - "To nie twoja wina"
Osiągniecie za śmierć ostatniego dnia - "Z drugiej strony, to twoja wina"
w Team Fortress 2 bodajże dostajesz osiągnięcie za to że dostałeś jako sniper z noża w plecy z 20 razy
Nagroda Pocieszenia ;-;
dokładnie :'3
Portal 2 ma kilka takich achievement'ów
np. Pit boss gdzie trzeba sie zabić skacząc do odchłani na początku 9 chapter'a
albo zabij kolege w co-op'ie w jakiś sposób
"darkeszt dandżijon" xd
Nie lubię osiągnięć i nigdy nie zwracam na nie uwagi.
super odcinek
I tak moje ulubiona jest zabawa w berka w basenie w Uncharted 2
Soundtrack z Najmroczniejszego Lochu. Szanuję
Osiągnięcie: zdobądź 10 osiągnięć.
Osiągnięcia za zdobywanie osiągnięć:D Nie pamiętam już tytułu ale było coś takiego, że bodajże 5 osiągnięć pod rząd się dostawało. osiągnięcie 1 za start gry, osiągnięcie #2 za zdobycie pierwszego, Osiągnięcie #3 za zdobycie poprzednich dwóch itd 😂
Dzięki za profesjonalny content
Mam ponad 10.000 trofeów na PlayStation i 126 miejsce w Polsce.
Są i głupie trofea w grach:
-zagraj w Boże Narodzenie,
-graj 24 h bez przerwy,
-zgiń w tym samym miejscu 100 razy,
-stój w miejscu przez 30 minut,
-zrób combo 1000x,
-Ratchet and Clank PS3 kup broń za milion śrubek,
-Gran Turismo 5 miej 1000 aut w garażu,
-i wiele innych...
Osiągniecie z gry "Nuclear Throne" Brzmi:
Zgiń używając broni Disc Gun (chodzi o to żeby strzelić z broni Disc Gun np. W ściane (pocisk się odbija) i trafia w ciebie.
Ja w SWTFU2 dostałem to osiągnięcie "Padawan" za ukończenie gry na niskim poziomie trudności. Ale teraz mam też "Jedi Master" za ukończenie gry na wysokim poziomie trudności , ale w trybie Unleashed tej gry nie da się przejść
Zdobyłem pewnego razu w Prey'u osiągnięcie "Wartość wewnętrzna" bo przypadkiem zabiłem się ładunkiem recyklingowym, lel
Ja to się zdziwiłem gdy dostałem osiągnięcie za śmierć z rąk Pursuara "Welcome in Dark Souls".
"Pała z chemii" w przypadku Payday 2 gdzie przy gotowanie mety całe mieszkanie wylatuje w powietrze kiedy doda się składnik w złej kolejności, ale w zasadzie nie ma się czego tu wstydzić, podejrzewam że jakieś 90% osób robiąc te konkretną misję od razu wykonywały wskazówki podawane przez słuchawkę wysadziły chałupę w powietrze xD
W gta za śmierć od rekina dostaje się osiągnięcie które na Xbox jest warte całe 5G czyli minimalna ilość a opis osiągnięcia to ''mogłeś wziąć jakąś łódź, ALBO JAKĄKOLWIEK ŁÓDŹ!" Tak to ma być na caps locku...
w grze shower with your dad simulator na steam jest osiągnięcie za zagranie w gre z tak zjebaną nazwą jak ta
God of war III osiągnięcie "kochaś" tzn. zabaw Afrodyte xD
Przypomina mi się osiągnięcie z karaoke, którym bawiłam się w dzieciństwie, postrach sąsiadów za śpiewanie po 22 xD
"This is Dark Souls" - Die for the first time. Zdobyło tylko 89.1℅ posiadaczy gry (z czego jak wynika po pierwszym osiągnięciu 10% graczy nawet nie stworzyła postaci. Achievement ten zdobyło zatem 99.1% graczy, którzy zagrali ^^).
Małe dzieci w tle :D
Wiem że film był dawno ale nie mogę się powstrzymać. Kiedyś po jakimś czasie gry w Amnesia:The Dark Decent wyszedłem z gry bo byłem już trochę znudzony i tak o to przez przypadek zdobyłem osiągnięcie"Nope!"- wyjdź gdy akcja zacznie się rozkręcać. XD
W Duke Nukem 3D: Megaton Edition jest osiągnięcie "Shame". Dostaje się je za użycie kodów :)
W SouthPark "Kijek Prawdy" jak zostajemy zmienieni w maluszka i idziemy do pokoju rodziców w czasie ich kopulacji jak zbyt długo patrzymy na ich kopulowanie to dostajemy achievement "ZBOK" xD - dostałem je, kumpel nie grał i chciałem mu pokazać co się dzieje w tej gierce, więc nagrałem mu snapa i akurat jak skończyłem to achievement xD
Ehhhj, nigdy nie zapomnę jak mój dismas umarł od czerwa...
moim ostatnio zdobytym osiągnięciem było "NOPE" za szybkie wyjście z gry w "Amnesia the dark descent" a ja chciałam tylko na szybko sprawdzić czy działa XDD
factorio: zostań rozjechany przez pociąg
Swojego czasu próbowałem przywołać w trzeciem Wiedźminie biesa zabijając krowy. Za ubicie 20 łaciatych dostaje się osiągnięcie "Moo-rderer" (przynajmniej w wersji GOG).
To żeś mało anime oglądał. Jest całe mnóstwo takich gdzie nie ma nic o majtkach, albo jak są to tak jak u nas w życiu, elementem świata na który nie zwraca się zbytniej uwagi.
Grając w kręgle na x-pudełku kolega podrzucił tak kule, że gdy spadła to uszkodziła tor, nawet nie wiedziałem, że tak się da. A po chwili... odblokowano osiągnięcie 'Drwal' :D
Gambri jakoś dziwnie zadowolony jak mówi: "Japonia... spódniczka... tu można zrobić tylko jedno" :D coś czuję, że Jordanowi udało się go zarazić fascynacją kultury Japonii... tylko ciekawe jakich do tego użył materiałów źródłowych ;) Za tydzień będzie: "Gramy w Sengoku Rance!" w wykonaniu Gambrinusa :D Nie pytajcie skąd to znam, kolega kiedyś opowiadał.
W Cave Story+ na steamie są achievmenty za 'pozyskanie' szminki i majtek dwóch różnych postaci.
W Risen było osiągnięcie jak się utonęło ileś razy i chyba jak się zginęło od upadku ;)
Ja mam gówniane osiągnięcie w równie gównianej grze "Toss the turtle" polegającej na wystrzeliwaniu z armaty żółwia na jak największą odległość i mimo liczącego setki kilometrów wręcz rekordu to mam osiągnięcie za wynik poniżej 5 metrów, co wbrew pozorom jest bardzo trudne do zrobienia:D
W grze NASWAY na Steamie, jest 8,000 osiągnięć o nazwie "Another second in the game" a treść brzmi "Spend one second in the game" i jak tu nie mieć 8000/8000 wykonanych osiągnięć na samym starcie gry xd
Jak nazywa się muzyką w tle? 💙
Osiągnięcie zostania przejechanym przez pociąg w Factorio
Wasteland 2 był zajebisty 🔥💓
W Half Life 2 jest osiągnięcie "submissive" za wrzucenie puszki do śmieci na początku gry.
Można też rzucić puszką w ochroniarza i za to też wpada osiągnięcie.
ale to już nie jest poniżające ;)
No w sumie racja.
to wtedy wciaz dostaje se defianta, submissive jest za posluszne wrzucenie puszki do smieci ;)
Factorio - śmierć poprzez potrącenie przez pociąg
W the stanley parable demo jest osiągnięcie za wrzucenie kubka do kosza na śmieci.