Kto daje te nagrody za najlepszy silnik. Ciekawe jakimi zasadami i kryteriami kierują się ludzie którzy takie nagrody dają. I na jakiej podstawie oceniają czy silnik jest dobry, czy jest zły. Skoro silnik który jest największym bublem na rynku dostaje trzy lata z rzędu nagrodę jako najlepszy silnik na rynku, ba i mimo jego ewidentnych wad nadal przez tyle lat jest produkowany. To jest niezły przekręt.
To jest tylko "konkurs piękności". Nikt tam nie bada awaryjności. 1.6 THP też zdobył tę nagrodę. "UKIP Media & Events Automotive Magazines. Silniki są oceniane przez jury złożone z dziennikarzy motoryzacyjnych z całego świata, a pierwsza edycja konkursu odbyła się w 1999 roku. Jurorem konkursu reprezentującym Polskę jest Szczepan Mroczek. Nagroda jest przyznawana za szereg własności silnika, takich jak ekonomiczność, równość pracy, oraz hałas i osiągi. Jury ocenia poprzez subiektywne wrażenia"
@@bbbart6271 zaprojektowane by upaść 1. mokry pasek 2. rozrząd od strony kabiny 3. skrzynia dwusprzęgłowa z połową oleju 4. system start stop + łańcuch
Podsumowując, silnik zaprojektowany na 240kkm a poważna awaria wystapi juz przy kilkunastu max kilkudziesięciu tys km. Nie ma skutecznej naprawy tylko doraźna pomoc. Extra.
Tak, pierwszy właściciel jest skazany na serwis i problem ze sprzedażą na rynku wtórnym. Inżynierowie nie poszli do piekła, tylko siedzą w czyśćcu i próbują go naprawić.
Aktualnie mam lekko ponad 40 tyś km i to co dałem na serwis na gwarancję to rurę do intercoolera jeśli to tak się pisze bo mi uszczelkę wydmuchało i tak prócz elektroniki co czasem długo myśli to się nic nie dzieje jak coś się odwali i będę pamiętał to napiszę. Silnik 1.2 100km
@@FRNCZPSJ pierwszy włąściciel albo goni i robi 200tyś w trzy lata i nie ma problemu - auto w wynajmie długookresowym , a prywatnie? żona jeździ, kocha ten samochód i ma 10 lat gwarancji, sprzedamy go za dwa lata z trzyletnią gwarancją. za ile? wali mnie to do poza rabatami importera i dealera dostaję 26% minimum na branże. samochód za dobre 70tyś kupiłem za 43 tyś. chyba tylko volvo daje większe upusty , ale na v90 nie do końca mnie stać.
mam ten silnik w Opel Crosland X rocznik 2018 kupiłem auto z przebiegiem 11 tyś km jako roczny. Samochód dzisiaj ma przebieg 50 tyś km co rok robię serwis olejowy czyli między 7 a 9 tyś km nie bierze oleju, pasek rozrządu pod stałą kontrolą nie łuszczy się moim skromnym zdaniem ten pasek się rozpada od zbyt długich interwałów wymiany oleju który od 10 tyś km już nie trzyma parametrów i niszczy pasek .Ja zmienię pasek po 60 tyś km bez względu na jego stan i będę dalej cieszył się bezawaryjną jazdą . Pozdrawiam
We firmie kumpla zakupili 3 Toyoty Proace z tymi silnikami jako dostawczaki. Z trzech sztuk już dwie się rozkraczyły przez zatarte silniki poniżej 100tkm. Więc omijać z daleka. Auta z tymi silnikami to miny na kołach.
@@jjcale1976 W aucie żony (208/110KM) pasek zaczął się rozkładać przy ok. 50-60kkm (rozrząd wymieniony po 59kkm). Póki co auto ma ok. 100kkm i w sumie poza wymianą amorków (i świec oczywiście), to nic więcej nie trzeba było zmieniać. W moim 3008/130KM póki co nic się nie dzieje (ale za rok będzie miał już 6 lat, więc wedle aktualnych zaleceń pasek należy wymienić ze względu na czas).
jestem szczęśliwym posiadaczem 1,2 puretech - 5 lat - 279000 nalotu, olej wymieniany co 8 tys km, pasek co 60 tys , nic sie nie dzieje, spalalność 4-5 l po trsie , coś pięknego aha po mieście nie jeżdżę bo koczuję na wsi, i za stodołą mam od razu trasę na którą wpadam z zastodoły bezpośrednio
@@tomaszmak7693 jest ale można omijać takie egzemplarze wystarczy wybierać auta z benzynami o pojemności innej niż 1.2 (1.0 , 1.3 , 1.5 , 1.4 albo 2.0 )
Nie zgodzę się silnik fenomenalny 1.2 130 koni zrobione 150000 tys i zero problemów olej zmieniany co 8 tys i zero problemów,rozrząd wymieniany przy 100000
Dziękuję bardzo za miłe słowa. Na swój sposób przygotowywałem go kilka lat, jeździłem też pierwszymi puretechami, a scenariusz przepisywałem kilkanaście razy. Do tematu wrócimy. Pozdrawiam!
@@Bulishi1990 cześć! Jeśli był serwisowany, przebieg poniżej 100.000 i będziesz jeździć poza miastem, to można wziąć. To silnik wysokiego ryzyka i szczególnej troski. Ja jeżdżę poza miastem, robię duże przebiegi i przez brak czasu wymagam samochodu bezobsługowego. Dla mnie na przykład ten silnik odpada. Pozdrawiam!
Wiecie może jak to jest z tą wymiana paska rozrządu? Pierwotnie przy kupnie auta w 2019 roku mial być chyba do 160 tys km. Teraz nagle jest akcja, że maks 100 tyś km lub 6 lat. Dokładają coś do wymiany? Mam niby tą gwarancje dodatkową jeszcze przez 3 lata. Przecież to kpina
Teoretycznie wymiana przed przewidzianym interwałem, jeżeli jest konieczna do usunięcia usterki, powinna odbyć się na koszt producenta. Wszelkie informacje są w nowym filmie o 1.2 na naszym kanale. Pozdrawiam!
@@FRNCZPSJ Miałem wymianę paska pon60 tys samochód z 21r. Kazali mi zapłacić za zdjęcie miski i wyczyszczenie smoka. Wyszło prawie tyle co jak bym sam wymieniał rozrząd
Wnioskowanie niepelne, jest troche sladu weglowego aby ten gruz wyprodukowac, pytanie czy ilosc energii na wyprodukowanie do trwalosci to nie wiekszy problem niz sama emisja.
Mam auto z tym silnikiem. Przejechalem z nim 70 tys przez 5 lat . Obecny przebieg 132 tys. Mialem raz problem z ta kwestia czyszczenie miski rozwiazalo problem i jak dotad nie mam zadnych dalszych problemow a zrobilem kolejne 15 tys. Auto jezdzi i jestem bardzo z niego zadowolony.
Fiat bravo 1.4 90 KM z przebiegiem 250 tys km. Nigdy nie musiałem czyścić miskę olejową. Wymieniam tarcze, klocki i leję paliwo. Innych problemów brak.
@@TheTheCezar Też miałem to Bravo 1,4 90km. Tani w użytkowaniu pod względem napraw, ale … pali 8-9 litrów, mocy zero. Znam Puretech i to dzień do nocy jeśli chodzi o przyjemność jazdy po stronie Puretech.
Jeśli się doda środek Tunap Mikroflex 978 to nie dostanie się on razem z paliwem do oleju? Może lepiej wyjeździć paliwo z tym dodatkiem na trasie na dogrzanym silniku. I najkorzystniejszej zrobić to przed wymianą oleju
Powielanie internetowych mitów. Przerabiamy już drugi samochód z tym silnikiem i, co bardzo dziwne, silniki w tych autach mają się dobrze. Wymiana oleju co 10-12k km, co którąś tam wymianę serwis ściąga misę olejową i myje co trzeba. W pierwszysm aucie rozrząd wymieniony był przy 87k km i wcale nie był w złym stanie, drugie jeszcze za młode (15k km). Może dobra kondycja tych silników ma się świetnym serwisem aso do którego jeździmy (Citroen), nie raz serwis kosztuje tu niewiele więcej niż to samo co u Heńka w stodole, bo nie tylko robią wymianę filtrów i płynów ale kompletną diagnostykę auta. Ba, nawet wymieniając opony na sezon zimowy podłączyli komputer od tak po prostu żeby sprawdzić czy wszystko jest ok (oczywiście nieodpłatnie). Za to serwis Peugeota to porażka przez duże P. Nie ufałem im od samego początku. Trochę się jednak przestarszyli jak po wyjechaniu z serwisu oyworzyłem maskę i zacząłem sprawdzać czy olej jest nowy a wymienione rzeczy są na pewno wymienione a nie.... umyte z zewnątrz, o czym przekonał się mój kolega (filtr paliwa). Serwis serwisowi nie równy.
Wręcz przeciwnie. PSA dokonał napraw w ponad 320.000 samochodów na swój koszt. Wyprodukowano 850.000 silników w momencie akcji serwisowej, więc co drugi silnik wymagał kapitalki albo wymiany. Nie nazwałbym tego "powielaniem internetowych mitów". Nigdy też żaden silnik nie trafił pod nadzór UOKiK. Podlinkowany jest materiał, w którym dwukrotnie rozebrali ten silnik - przed i po modyfikacjach oraz szczegółowo jest omawiany. Natomiast trzon stanowi wykład francuskiego inżyniera, również podlinkowany. Wrażenia z jazdy opiszemy w innym materiale. Tutaj nie sprawdzi się kwestia serwisu - część silników jest źle odlana. Rozpadają się również świece zapłonowe, go szczególnie zaznaczają we Francji, w polskim internecie temat nie istnieje. Też miałem szczęście że swoim 1.2 TCE, ale potrafię krytycznie przyjąć klasyczne problem tego silnika - lambda, turbiny etc.
Zarzucasz innym powielanie internetowych mitów, bo ty nie miałeś jeszcze problemów z aż dwoma autami i to jeszcze z małym przebiegiem? Na pewno te twoje dwa auta są miarodajne jeśli chodzi o awaryjność na tle całej Polski czy Europy. Najlepiej napisać, że to powielane mity, bo moje auto się jeszcze nie zepsuło. Normalnie cyrk. 😂
No tak najlepsza niemiecka motoryzacja. Prawda jest taka ze jak serwisujesz prawidlowo, czyli wymieniasz olej maks 8 tys, co 3 wymiana oleju odkrecenie miski, wyczyszczenie smoka, koszt u zwyklego mechanika maks 250 zl. Wymienisz pasek do 50 tys to auto bedzie chodzilo, A i jeszcze wymienisz swiece raz na 30 tys. Kazde auto cos ma. Ford tez ma silnki specjalnej troski. Vw tak samo. Reno 1.0TCe dziwny motor. Toyota tez padnie jak nie bedziesz wiedzial jak uzytkowac hybryde. Wszystko zalezy od dbania.
taaaaaa Toyota padnie 🤣🤣🤣 jeszcze sie sprzeda dalej do afryki i nawali nastepne 500 000 km. Gdzie słyszałes o uszkodzonym napedzie hybrydowym w autach Toyoty ???
To jest jakiś cyrk. 240kkm i w śmietnik?! Ja mam peugeota z silnikiem KFV i renię z K4M oba mają nalotu ponad 210kkm i nawet nie myślą o końcu pracy. W Peugeocie wymieniałem jakiś czas temu upg i np. tuleje cylindrów są niemal w nominale. To ma być ten postęp techniczny?!
Jako użytkownik dwóch samochodów Peugeot przestrzegam każdego kto decyduje się wstąpić do salonu tej marki, że może tam wdepnąć jedynie w bagno. Posiadam dwa samochody tej marki z końca 2019 roku. W modelu 3008 po przejechaniu 35 tys km. został już wymieniony pasek rozrządu a na granicy zużycia są tarcze hamulcowe. Wszystko wskazuje na to, że tarcze hamulcowe będzie trzeba wymienić razem z klockami. W mniejszym modelu 208 z tego samego rocznika serwis nie wymienił paska na czas i w efekcie do wymiany jest silnik który pochłania olej w ilości litr na każde tankowanie. Tarcze hamulcowe i klocki nie wytrzymały w nim nawet 50 tys. km. Nie dosyć, że jest to złom to przedstawiciel tej firmy nie reaguje na złożoną reklamację w sprawie awarii silnika. Totalnie olewają klienta - żadnego kontaktu z ich strony. Jedynym kupcem na samochód po czterech latach użytkowania jest "Autozłom" i to pod warunkiem, że cena nie jest zbyt wygórowana.
Zapomniałeś wspomnieć o rownie istotnej wadzie tego silnika, ktora eliminuje go definitywnie z dalszej eksploatacji. Chodzi o luz osiowy na wale powstający z powodu wysprzęglania w manualnych skrzyniach biegów.
@@FRNCZPSJ w takim razie musiała mi ta informacja umknąć, gdyż obejrzałem specjalnie do końca przed wrzuceniem komentarza. W takim razie przepraszam za zamieszanie.
@@FRNCZPSJ no wlanise chcialem zgłebic temat....jako nieszczesnik posiadajacy 1.2 Puretech z automatem :> TO ze pdorucent nie przewidzial kompensacji tego luzu to slyszalem....ale officjalnych wyjasnieni nie slyszalem.... Zamowilem juz nowy samochod i odliczam dni kiedy pozbede sie tego syfu :Pp
przesada że najgorszy mamy dwa auta z tym silnikiem i fakt jeden 7 lat i nic ale pasek w 8 roku już będzie wymieniony a drugi niestety miał zmianę paska prze 40tys km bo były pierwsze oznaki pękania ...więc jeśli ktoś przeżyje co 40 tys km wymianę paska (ja zapłaciłem 1400zł z częsciami) to jest to znakomity motor ...przyśpiesza znakomicie a do tego od samego dołu jest elastyczny nawet na autostradzie daje radę tak do ok 160 km/h a dziś Peugeot zatwierdził na Polskę gwarancję do 10 lat lub 175000 na silnik (pokrywają koszty całkowite) no ja nie serwisuję w Peugeot więc gwarancja pewnie mnie nie dotyczy.
po 2022 roku problem ponoć jest jeszcze mniejszy bo powstał najnowszy pasek ale zaś zalecają do niego 0w20 ...jeżeli masz coś innego na oku to bym się zastanawiał bo za 4-6 lat powiedzmy będziesz chciał sprzedać to ze względu na opinie raczej utrata wartości będzie spora....ogólnie dobre auta i bezawaryjne .Jeden mamy przy 40 tys km i nie był nigdy na naprawie a a drugi ma 43 tys i był wymieniony tylko czujnik temperatury zewnętrznej w lusterku. @@JakubMJ
Myślę że silnik 3 cylindry nie sprawdzi się w żadnym samochodzie. Zależy od oczekiwań. Może 150.000 przejedzie a może nie. Na dziś nie da się odpowiedzieć. Konstrukcji w zwykłych 1.2 nie zmienili, zmienili tylko nazwę i skład paska, ale clue problemu - benzyna w oleju i asynchroniczna praca pozostanie, bo to wynika z konstrukcji i nie da się tego inaczej zrobić.
@p.w.1199 jeśli wersja mhev to jajko niespodzianka. Pilnowałbym łańcucha rozrządu, sprawdzał okresowo bo 1.2 ma bardzo duże drgania, oczywiście wymiana oleju co 10000 lub rok, tunap i benzyna 98 są dalej aktualne. Jeśli to wersja bez MHEV na pasku, to pilnowałbym zaleceń producenta. Paliwa 98, okresowo trasa, rozgrzać zawsze silnik, kontrolować stan oleju, wymieniać co rok lub 10 k km, kontrolować stan smoka olejowego i paska rozrządu, co 3 miesiące zalać tunap microflex 978. Pozdrawiam i szerokości.
A co na temat dacia duster 1.2 tce ? Tam cos podobnego ale 3 cylindry i dopiero teraz zostal wypuszczony. Czy ktos cos moze wiecej powiedziec na ten temat bo auto cieszy sie duzym zainteresowaniem a nie ma zadnej informacji
Póki co nie ma informacji, jest za wcześnie. Przygotowałem zbiorczy film o silnikach 3 cylindrowych. Taki silnik z założenia nie ma prawa poprawnie i bezawaryjnie pracować, ponieważ cylindry pracują asymetrycznie i przyjmują bardzo duże obciążenia oraz generują drgania. Obstawiam podobne problemy jak Ecoboost.
ja sie boje tego silnika ale "“Od połowy czerwca 2022 roku w produkcji silników Puretech 1.0 i 1.2. (pojazdy nowe) i w naprawach posprzedażnych (naprawy w ASO) stosowany jest nowy, bardziej olejoodporny pasek rozrządu, zaś w silnikach Puretech 1.2. MHEV w związku z wprowadzeniem elektrycznych układów wspomagających - pasek rozrządu został zastąpiony łańcuchem”, o rozwiazaniu reszty problemow - nie wspominaja.
Setki tysiecy tych silnikow jezdzi bezproblemowo. Jak dbasz tak masz. Jeżdżę tym silnikiem od 7 lat serwisuję w serwisie autoryzowanym, zero problemów. Jesli używane zalecanych olejowe i autortziwanych części nic się nie dzieje
1.2 puretech Peugeot 2008 46000 km . przy akcji serwisowej i kontroli paska okazało się że popękany i z racji tego że minęło 6 lat wymiana zestawu paska na mój koszt. Do tego przegląd olejowy bo też musi być,czyszczenie smoka, pasek alternatora bo też ma 6 lat. 3800 zł całość z gwarancją na silnik na 6 lat. Pasek podobno już ostateczna wersja która się nie rozlatuje tak szybko. To mój pierwszy taki wydatek oprócz przeglądów olejowych jeżdżę po mieście krótkie trasy. Ps. Mam też drugi najgorszy silnik świata 1.4 TSI w octavii o którym równie głośno było i wszyscy krzyczeli że lipa . Zakupiłem po wymianie na poprawionej wersji rozrządu jak na razie 50k przejechane i po kontroli wszystko cacy spalanie podobne do Peugeota na trasie nawet mniej bo 6 biegow. Oba silniki kontroluje olejowo od czasu do czasu trzeba dać mu trasę aby wypalić ewentualne paliwo zgromadzone w oleju. Dolewka 0,5 litra na 10000 i wymiana na olej wg. Producenta
Jakoś tanio jak na ASO. Też mi powiedzieli ze minęło już 6 lat i wymiana na mój koszt. Koszt samej wymiany paska, bez zdjęcia miski olejowej i czyszczenia to 3900. A jak chce z czyszczeniem i płukaniem calego układu olejowego to w około 6000 zł. A no i to wszytko w Aso Stellantis (Peugeot, Citroen, Opel) w Warszawie. Zrobiłem to samo co u Pana (z paskiem alternatora, świecami) na oryginalnych częściach u zaufanego mechanika za 3000 zł.
Odnosnie wymiany oleju, warto sobie uswiadomic jedna rzecz - nie ma na swiecie oleju, ktory swoje parametry utrzymalby przez dwa okresy zimowe, stad wynika prosty juz wniosek - olej nalezy wymieniac co roku lub co max 15 tys. przejechanych kilometrow kropka. To juz indywidualna kwestia dbania o swoje auto...
Mój 1600 16V TU5JP4 z Cytroena Xara (duże auto kombi) zużywa 6l trasa i i do 8 l miasto, średnio 7 l. Jest niezawodny, nie psuje się a trwałość to minimum 500 000 km przy wymianach oleju nie przekraczać 15 000 km, w jeździe miejskiej ok 10-12 tys. Wspaniały silnik. Czemu go porzucono ????
Mam ten silnik w C-elysse z 2013 roku, od 60kkm zalozona instalacja LPG, w tej chwili 170kkm, wymiana rozrządu co 70-80kkm, olej co 8-10kkm. Puki co śmiga 😊
Łańcuchy są tylko w wersji MHEV 136KM. Według informacji z polskiej prasy (Autokult) w zwykłej benzynie jest pasek. Niemniej jednak jest dożywotnia gwarancja na silnik do 175000 KM. Według części dziennikarzy żywotność tego silnika wynosi w rzeczywistości do 180.000km. Te informacje należy zweryfikować przy oglądaniu samochodu, najlepiej odkręcić wlew oleju i zajrzeć do środka. Pozdrawiam!
@@FRNCZPSJ Żywotność silnika do 180 tysięcy?! To jakieś kpiny w żywe oczy. I co później, wymiana na nowy za kilkadziesiąt tysięcy złotych czy złomowanie samochodu? Ekologia, urwana ich mać. A ci przemądrzali Francuzi nie potrafią przyznać się do porażki i zamiast opracować coś zupełnie nowego i lepszego, tylko pudrują tego trupa.
Cześć,proszę napisz czy zdecydowałeś się na kupno tego Jeepa,jeśli tak to jakie wrażenia,pytam bo noszę się z zamiarem kupna aczkolwiek ten silnik odstrasza mnie jak na razie skutecznie,choć autko jest ładne i cena również,bedę wdzięczny za odpowiedź.
@@rolkibabola4629 Pewnie tak, ale Fiat to i tak był już trup. Przestarzałe samochody, pięć modeli na krzyż, chyba sam peugeot miał ich więcej niż fiat, alfa i lancia razem wzięte, do tego brak płyt podłogowych pod elektryki i hybrydy, brak silników spełniających normy. Włosi zaspali, Amerykanie też. Chrysler, fiat, lancia chyliły się ku upadkowi. Póki co dostały nowe życie i szansę, podobnie jak opel, który był bankrutem i nie miał nic swojego, bo za wszystko musiał płacić dolę general motors. Gdyby nie PSA to by go już dziś nie było jak innej marki GM czyli saaba. Faktem jest natomiast, że powołanie koncernu Stellantis wyszło mało ciekawie i dla FCA i dla PSA. Przede wszystkim brak silnika 2.0 HDi w osobowych samochodach, zniszczenie przez Stellantis przy dużym udziale peugeota i DS Automobiles marki citroen.
@@rolkibabola4629 dokładnie tak to wyglądało w przypadku opla, fiata, alfy i lancii i dalej wygląda w przypadku amerykańskiego chryslera, który nie ma opracowanej nowej gamy modelowej. Fiat sprzedaje dziś głównie na rynku Ameryki Południowej, i to zupełnie inne modele niż w Europie, gdyż nie posiadał silników spełniających normy unijne, nie spełniał też norm bezpieczeństwa, nie opracował nawet tak ważnego następcy Punto, czyli nie obsadził kluczowego segmentu B. Ogólnie FCA poza Jeepem wygląda bardzo słabo. Dzięki technologii PSA jest elektryczna 500, 600 i będzie za chwilę elektryczna panda, jest elektryczny jeep avengers. Oczywiście nie jestem zwolennikiem tych melexow i puretechów, ale takie czasy dla motoryzacji. Prawda jest brutalna, FCA z Fiatem na czele to był trup. Sprzedaż lancii i alfy romeo to było razem około 70 tys. sztuk, sam peugeot sprzedał ponad 700 tys. sztuk.
to ciekawe, najnowszy PDF do peugeot 208 - 2024 podaje interwał 20tys/1 rok dla silników 1.2 od 75KM wielopunkt i 100KM wtrysk bezpośredni turbo, czyli coś zmienili , silnik osiągowo jest na prawdę świetny
W 2019 dostałem aneks do instrukcji do 3008: zredukowano w nim interwał olejowy z 25kkm do 15kkm (lub połowę tego przy użytkowaniu głównie w warunkach miejskich).
Tak, w końcu dostał nagrodę silnika roku. Technologia sama w sobie i wrażenia z jazdy super, tak jak 1.6 THP. Tylko że doprowadzili w ten sposób silnik do granic, których nie odważyli się przekroczyć inni producenci. Moc 155 z 1.2 robi wrażenie, ale silniki sportowe są niestety jednorazowe. Tak naprawdę jednorazowe, a nie w sensie że ktoś nie potrafi naprawić silnika lub dobrze szukać do niego części.
No i tu się nie zgodzę silnik w oplu astra K to nie ten sam 1.2 co w pozostałych modelach te silniki się różnią i nawet rozrządu są inne ale również na pasku. To seria silników LIH:F12SHT,F12SHL i F12SHR. Np Opel Mokka będzie miał Puretech a Astra już LIH pojemności są identyczne ale silniki LIH to wymysł jeszcze GM
Nie, problemem jest konstrukcja silnika. Zawsze będzie miał problem. Serwisować zgodnie z zaleceniami i się ich ściśle trzymać. Jak dają dłuższą gwarancję - zapłacić i wziąć.
@@adamkus2993 co max 15 tyś km, przynajmniej tak jest napisane w karcie przeglądów. Najlepiej wymieniać jak w każdym benzyniaku co 10-12tyś. Co 30 tyś to się w bmw wymienia a w dostawczakakach mercedesa nawet co 60 tyś ;).
@@adamkus2993 W 2017 roku było to 25kkm. W 2019 zmieniono na 15kkm (lub co rok - zależy co nastąpiło wcześniej). ALE w przypadku użytkowania w "trudnych warunkach" (czyli jazda po mieście!) należało (wedle instrukcji) zmniejszyć interwał do połowy (czyli 7,5kkm).
Wartościowy materiał, więc subik poszedł. Czy jest na forum ktoś, kto ma auto z tym silnikiem, dba o nie i regularnie je serwisuje? Jak wtedy wygląda sprawa zużywania się paska i czy są jakieś problemy z silnikiem.
Citroenc3 Aircross 1,2 PureTech 1.2 110 KM z automatem 2018r. maj rejestracja. Pierwszy właściciel 25 tys.km w dwa lata. Obecnie 59tys. km po 6 latach. Wymiana oleju co rok . Jedna wymiana z dodatkiem płukanki.. Ostatnia wymiana z płukanką i dodatkowo płukanie olejem. Po tym zabiegu dostałem zaproszenie na bezpłatną kontrolę paska rozrządu w ASO / W-wa Połczyńska/. Było niby wszystko ok.. Zapraszali do wymiany paska za rok, akurat po 6 latach. Oczywiście usługa płatna. Rok temu musiałem wymienić tarcze hamulcowe z klockami, przód i tył , przed przeglądem. Samochód używany prawie codziennie na zakupy w mieście. Dłuższa jazda po ok.30-80km 2 - 3 razy w miesiącu plus 2 razy w roku wyjazdy wypoczynkowe.. Generalnie samochód przyjemny w prowadzeniu / tempomat, climatronik, kontrola trakcji i zbliżania, start - stop, nawigacja / i jak do tej pory niezawodny..
Mam 508-kę z 2022 roku z silnikiem 1.2 130 KM PureTech. Problemów zero. Wcześniej miałem 308-kę z takim samym silnikiem, jeździłem 4 lata i też zero problemów. Serwisowane regularnie w ASO.
Widzę histeria nabiera tempa, a pseudo znawcy publikują licząc na liczbę wyświetleń,pracowałem w firmie gdzie ten silnik się wytwarza więc jestem obiektywny. Ten silnik napędza pół Europy i nie wybacza druciarskiego podejścia,cały sekret to wymiana oleju na czas w odpowiednim harmonogramie i sprawdzenie paska...serio w historii bywały gorsze napędy biorąc pod uwagę relacje usterek do ogólnego volumenu
Hmm. Rezygnacja z posiadania samochodu likwiduje wszystkie kłopoty z motoryzacją. A poważniej. Jakie konkretnie problemy miał Pan z tym silnikiem i po jakim przebiegu?
Akurat jestem przed zakupem używaka także bardzo za ten materiał dziękuję. Mile także widziana informacja, czy to pseudo rozwiązanie jest też w silnikach benzynowych Citro o pojemności 1 (999cm3)
Kto ma turbine i bezpośredni wtrysk to będzie mial problem z nagarem w silniku z mokrym paskiem i łancuchem rozrządu za sprawą obecnoscoi benzyny w oleju. Kto nie wierzy niech powącha korek wlewu oleju. Puretech 1,2 ma wady jak kazdy silnik ,ale ma tez zalete tzn wysoka kulture pracy i oszczędność .Trwałość jego zalezy od dbania ,a zrobi dużo tyś.km. Obecnie w ilosci kilkunastu milionow napędza wiele marek aut i tych niezadowolonych to jest odsetek całości. Kupujcie niemieckie to się dowiecie jak wyladujecie nowym autem w serwisie.
No właśnie nie do końca. Obecnie ilość wymienionych silników 1.2 oscyluje około 50%. Silnik ma nie tylko wady konstrukcyjne, ale też materiałowe. Nagar to najmniejszy problem, grzechem pierworodnym są 3 cylindry i asynchroniczna praca. Wszystkiego tego typu silniki będą miały problem.
Mokry pasek rozrzadu i 3 cylindry ma wiele silników różnych firm.Nagar jego nadmiar i benzyna w oleju to wina bezpośredniego wtrysku i turbiny. Obniżenie trwałosci rozrzadu głównie łańcucha to rzadki olej rozrzedzony benzyną i dotyczy wszystkich silnikow na świecie. Obecnie pasek przy tych olejach to najlepsze i najtansze w eksplatacji rozwiązanie. Za zła opinia puretech idą poczatkowe lata z wadliwym paskiem co rozwiązano i inne drobne sprawy.To nie jest silnik dla idiotów ,a parametry ma imponujące przy niskim spalaniu.Miliony aut z tym silnikiem jeżdżą i sobie chwalą min.bezawaryjność.
@@marianblaszczyk8483 Bezpośredni wtrysk w dieslu jest ok, ale w silniku benzynowym jest problematyczny ze względu na lepsze właściwości penetracyjne benzyny. Taki silnik wymaga wysokiej precyzji wykonania, precyzyjnego wtrysku i kąta zapłonu. Tu rozwiązaniem byłaby sucha miska olejowa lub napęd gazowy.
@@FRNCZPSJ Dziękuję za informację kupiłem Berlingo z tym silnikiem i muszę je użytkować 5 lat. Robię przebiegi 5 tyś rocznie myślałem że wymiana oleju co rok i paska co 4-5 lat sprawi że nie będzie kłopotu ale widzę że tu jeszcze inne problemy są.
@@Bulishi1990 gdyby to była prawda to tysiące samochodów z tym silnikiem stałoby zepsute na poboczach. Ten silnik był wyprodukowany w milionach egzemplarzy. Wystarczy prawidłowo serwisować.
Jeszcze kilka miesiecy myślałem o kupnie Clio IV Grandtour z tym silnikiem. Dobrze, że o tym mòwicie. W tym momencie auto z tym silnikiem jest niesprrzedawalne.
Chociażby stąd www.autocentrum.pl/spalanie/peugeot/308/ii/hatchback-5d/silnik-benzynowy-1.2-puretech-130km-2014-2017/ Mocno uprościliśmy te wartość i niektóre informacje (jak oznaczenie kodowe), bo nie jest to istota filmu, a film trwałby godzinę, gdyby podać pełny raport dla każdego modelu. Wiadomo, że w C3 spali 5 litrów, ale np w C5X weźmie już z 8. Stellantis pakuje ten silnik wszędzie, również do modeli C oraz D (chociaż silnik zaprojektowano tylko do segmentu B) stąd taka wysoka średnia. Pozdrawiam.
Dzięki. U mnie wersja 110 KM, manual. Model to C3 aircross. Głównie w trasie jeżdżę. Rekord jaki osiągnąłem to 3,9 l na 100 km w trasie 90 km. Musiałem się postarać. Podobno z automatem pali sporo więcej. Jeżdżę na 95 v power. 21000 km przebiegu na ten moment.
@@michabieniek6005 co 10000 km olej wymieniam. Planuję przedłużyć gwarancję. Ogólnie jeździ się bardzo dobrze z tym silnikiem. Niskie spalanie, mało wibracji od silnika, skrzynia jest przyzwoita - wymieniono mi na gwarancji, bo miała wadę fabryczną. Do tej nowej nie mam uwag. Nie wiem ile to pojeździ, ale na ten moment jestem bardzo zadowolony. Jak się ma samochód z tym silnikiem to podstawą jest serwis w Aso, wtedy inaczej patrzą na klienta w razie jakichś roszczeń. Jak jest możliwość to przedłużyć gwarancję warto, wtedy serwis może od razu działać w razie "w", nie trzeba pisać pism do producenta itd.
Po 2 latach i niespelna 40tys zaczął lykac olej w ilosci 0.7 l na 2-3tys km. Serwis uznal ze to normalne jeździć obserwować. Pozvylem się dla spokoju ducha.
Pamietam jak ten silnik byl wychwalany w internetach, a 1.0 tsi Vaga ze to taki shit. A dzis 1.0 tsi robi przebiegi natwet 400 tyś, u mnie w firmie jest fabia ktora ma prawie 300 tyś przebiegu, a jak to w firmie nikt jakos szczegolnie nie głaskał tego samochodu
Stoje przed kupnem 3008 z 1.2 130KM z poczatku 2023r. Rozumiek ze tutaj zastosowano juz lancuch, ktory eliminuje problem z rozpadajacym sie paskiem rozrzadu?
Wczoraj jezdziłęm 308 w 1.2 PureTech. Samochód z 2020 roku jak nowe . za 37 tysięcy pln . Wszystko super ale silnik mi nie dawał spokoju . I słusznie .
za to przybywa oleju przy jeździe po mieście , możesz wsłuchać się w szum opon zamiast muzyki a i w przypadku aglomeracji stołecznej możesz się zapoznać na oględzinach znalezisk z dziupli z elementami osprzętu w tym silnika
To jest nowy pure tech i miał być wprowadzony łańcuch. Najnowsze doniesienia prasowe mówią, że łańcuch zastosowano tylko w wersji hybrydowej i ostatecznie wycofano się z łańcucha w "zwykłym" 1.2 puretech. Nie mieliśmy okazji tego zweryfikować, ale jak będziemy w salonie, rzucimy okiem. Wystarczy odkręcić korek oleju. Pozdrawiam!
@@FRNCZPSJ tak, problem w tym, że praktycznie wszystkie elementy napędu mhev są zintegrowane w skrzyni. Może będzie to świetne rozwiązanie, ale biorąc pod uwagę dotychczasowe ruchy koncernu - wątpię.
C3 2014 r. 1.2 82KM. Olej co 10 tys. przy 65 kkm wymieniony rozrząd z kołami. Świece kilka razy i cewki. Obecnie ma 115kkm i niedługo jedzie na kolejną wymianę kompletnego rozrządu z kołami. Gdyby nie silnik to byłoby naprawdę fajne auto miejskie. Szyby prądy, grzane fotele, tempomat, panoramiczna szyba. Może chce ktoś kupić za 20 koła?
Przypuszczam, że większość osób które o tym silniku się wypowiada czy naprawia, nie dysponuje dokumentacją serwisową do tego silnika. Problemem naszych serwisów jest to, że naprawiają pojazdy, bez posiadania do niego dokumentacji serwisowej - "na wyczucie".
Teraz film o tym silniku to obowiązek jazdego yutubera motoryzacyjnego Kupujesz za 100 tys samochod a nie za 130 jak u konkurencji. Na fwarancji Ci wymienia jak sie spieprzy, i jedziesz, a peugoty sa ladne wiec sie sprzeda
Nie rozumiem, po co wydawać pieniądze na coś, co jest oczywistym bublem. Na rynku motoryzacyjnym jest poza Stelantisem sporo innych producentów, którzy takich zawodnych rozwiązań nie stosują. Klienci sami powinni ten problem rozwiązać po prostu omijając z daleka produkty tego koncernu.
Posiadam Citroena C4 LC 06r rok 1.6 hdi, samochody grupy PSA to totalna porażka, nie pchajcie się w to goowno, wszystko w nim siada, bokiem mi już wychodzi, chyba czeka go złomowanie bo nawet złotówki szkoda tam dokładać
Zdarzają się katastrofalne problemy z 1.6 HDI, zwłaszcza z początku produkcji. Nakręcimy o tym wkrótce odcinek. Stellantis od wielu lat ma problemy z silnikami. Zasadniczo jedynym godnym zaufania - w miarę - był 2.0 HDI. My również póki co wycofaliśmy się z Citroenów mimo ponad 20 letniej wspólnej przygody z tą marką. Pozdrawiam.
a przecież Francja ma wspaniałe tradycje w budowaniu niezawodnych, pancernych i oszczędnych silników np. seria TU (np. TU5JP4 1600 16V. Nie do zdarcia, przebiegi z palcem w dupie 500 000 km , całkowicie bezawaryjny)
@@piotr7488Ja 2 tyg. temu pozbylem sie Corolli 2022 z silnikiem trzycylindrowym. Totalne g... Cudem wzieli go w komisie bo normalnie nikt tego nie chce.
Mam ten silnik 70 tys przejechane przy 55 profilaktycznie wymiana paska olej co okolo 15 i jak narazie zero problemow a silnik dynamiczny i oszczedny..zobaczymy co bedzie dalej
W aucie żony (208/110KM) pasek wymieniliśmy po 59kkm (resztki zatkały smok, więc najpierw czyszczenie a potem wymiana całego rozrządu - jak przyszły części). W moim 3008 póki co nic się nie dzieje.
Od kilku dni jeżdżę peugeotem 208 z tym silnikiem (dostałem jako auto zastępcze z przebiegiem 68 tys. km). Chodzi jak coś między traktorem, a kosiarką. Jak traktor chodzi przy ruszaniu, a jak kosiarka przy wyższych obrotach, jedynie w średnich zakresach jedzie normalnie. Ja wiem, że jest moda na kastrowanie tłoków do 3, ale kultura pracy (szczególnie przy ruszaniu) jest marna. Nie mogę doczekać się zwrotu z naprawy (lakierniczej) mojej toyoty yaris w hybrydzie - też chodzi jak kosiarka przy wyższych obrotach, ale rusza się cicho i płynnie, spala mniej i Vmax jest większe.
jeździłem wypożyczonym (Peżo 208,Citroen C3 ) ale z turbo auto jako świeże ok grunt to korzystać z obrotów zmieniać biegi przy 3000 obrotów a nie 2000 jak namawia komputer - bo to nie jest hybryda z cyklem atkinsona. co do spalania mniej Yarisa to w mieście pewnie tak , natomiast na drogach szybkiego ruchu nie wydaje mi się Pure Tech - użytkowany przez 10% w mieście/wsi i 60% na szybkich drogach 110-150 km/h i 30% jazdy po powiatowym interiorze spalił sumarycznie 7,3 litra benzyny/ 100km.
W uproszczeniu przyjmuje się, że LSPI (Low Speed Pre-Ignition) to spalanie stukowe. Oczywiście dosłownie jest to przed zapłon, ale o terminologię nie ma co się spierać. W scenariuszu było oddzielone - spalanie stukowe LSPI. Zakresowo przyjąłem, że nazwa spalanie stukowe jest szersza i obejmuje LSPI, jest tu relacja co najmniej krzyżowania deygnatów nazwy a nie wykluczania. W nagraniu jest popularno-naukowo i przystępnie. W kolejnych filmach będziemy uszczegóławiać.
Ja mam ten silnik prawie od nowości, wymianiam olej regularnie, nie mam zadnych peovlemow aktualnie 73 tysiace i 7 lat bez ani jednej usterki, ja nie wiem skad te narzekania? Czy to są faktycnzie opinie ludzi ktorzy maja te silniki czy eobi sie szum z niczego aby siac strach afere jak autor tego filmiku, znam osoby ktore rowjiez maja te silniki i nie zglaszali problemow, autora filmu podalbym do sądu o znieslawienie silnika i utrate korzyści, wiec nie wiemczy sie bardzien oplaca dalej nagrywac te bzdury
Gratuluję należytej dbałości o silnik. Niemniej jednak do wszystkich wskazanych w filmie usterek Stellantis przyznał się oficjalnie, uruchomił również platformę wsparcia dla klientów. Może Pan skorzystać, jeżeli - co jest bardzo prawdopodobne - w najbliższym czasie przyjdzie Panu mimo wszystko niestety wymienić ten silnik. Pozdrawiam serdecznie!
@FRNCZPSJ dziękuję za wiadomość, już dawno mogłem skorzystać z darmowej naprawy gdyby były jakieś usterki gdyż serwisuje auto według wytycznych stellantis, nie skorzystałem no nic się nie dzieje nie bierze oleju a pali 6,4 litra w mieście peugeot 5008 który ma sporą bryłę, porównaj spalania innych przy tych gabarytach, pozdrawiam
Ładna mi ekologia ,gdy grat pali 8 litrów w cyklu mieszanym , i psuje się do 100 tyś .Silnik dizlowski 1,7 ,montowany kiedyś w Mercedesach A klasa ,palił 5 litrów w cyklu mieszanym a na trasie 4 litry , bezawaryjny do 400 tyś km. Nie jest ekologiczny i się go nie produkuje .
1200 cm3 i 130 a nawet 150 KM!? A po wrzuceniu R - rakieta!? Hahaha!!!!! Temu co to wymyślił to bym tarcze hamulcowe za karę smarem posmarował!!! Tak to jest jak księgowi i ekolodzy projektują auta!!!! I jeszcze ta jeb...a unia i jej jeb...e normy Euro !!! Mam Mazdę 6 2016 2litry WOLNOSSĄCA SKY ACTIVE. CUDO!!!!!
Nie popisałes sie tym filmem sporo braków silniki zaczynaja sie od 82 KM a nie od 100 KM zabraklo ci ze montowane sa tez w pojezdzie peugeot 2008 .spalanie w trasie 4.2 l na 100 km spLanie w miescie 6.5 l owszem jest problem z paskiem rozrzadu regularna wymiana co 10000tys km luc co rok nic silnikowi wolnossacemu nie robi . silnikowi nie robi
To ty nie popisałeś się w kwestii słuchania ze zrozumieniem, na początku było zaznaczone że odmiana wolnossąca jest najmniej narażona na awarie dlatego materiał skupia się na odmianach 100 i 130KM.
@@johnnydoe725 Akurat znajomy mechanik twierdzi, że najwięcej ma tych wolnossących: w przeciwieństwie do uturbionych, gdzie w sumie nie trzeba przekraczać 3kobr/min do płynnej (a nawet dynamicznej) jazdy to wolnossące wymagają częstej jazdy w zakresie 4-5kobr/min.
Silniki są przyjazne w jeździe, problem w tym że ma jedną ale bardzo niebezpieczna wadę. To po prostu tykająca bomba. Bo jak się zepsuje to już mamy kolosalne koszta. Ale wszystko zależy od stylu jazdy i częstym sprawdzaniu paska wymianie oleju...
Mam 2 auta z takim silnikiem c3 aircross i c5 aircross. Jeżdżą odpowiednio od 6 i 5 lat tylko po mieście i żadnych awarii 1.0 od Forda to też miało być gó..o a robią po 500 tys bez żadnego problemu Oczywiście olej wymieniany co 10-12 tys
Silnik tragedia. Sprawa PT będzie coraz bardziej nagłośniona. Pewnie rynek wtórny zostanie zalany super ofertami aut z tymi silnikami. Nieświadomi klienci kupią z myślą, że to super interes.
Sam pan wspomnial, ze silnik jest na 250 tys km i tak nalezy go oceniac. Czy czyms nadzwyczajnym jest wymiana paska? Rowniez nie rozumiem czemu slysze biadolenie na temat wymiany tarcz hamulcowych. Po 5 latch samochody z tym silnikiem juz sa zlomowane, bo kto by sie bawil w naprawy czy instalowanie nowego silnika. Na Zachodzie wiekszosc kupuje juz nowy samochod, a nie bawi sie w jakies remonty. W Polsce oceny tego samochodu dokonuje sie na bazie zjechanych gratow, ktore nie powinny nawet juz jezdzic.
Zdecydowanie największe wady i problemy puretech, to - wymiana paska co 40.000 km - wymiana słupka silnika po 120 000. Istota problemu jednak wprowadza się do polityki Stellantis, jest omówiona w drugim odcinku na który zapraszam i pozdrawiam!
SA ludzie którzy kupują samochód po wyglądzie, nie zastanawiaj się jaki silnik, skrzynia czy inne rzeczy. Jest szansa że znajdzie się takiego jelenia i uda się odsprzedać samochód z tym silnikiem.
Niesamowite… czyli jeśli będziesz serwisować auto, to będzie poprawnie działać… no niezwykłe po prostu… Przy okazji - 240tys km to przy średnim przebiegu auta w Polsce wynoszącym 12tys km rocznie daje równe 20 lat. Kogoś będzie martwić awaria silnika w 20-letnim samochodzie? Nie sądzę.
Nie do końca. Stellantis pokrywa tylko koszt części - jest to na kanale któregoś dealera, który opowiada o 1.2 pure tech. Koszty robocizny pokrywa klient. Stellantis przy wymianie silnika osobno sprzedaje również osprzęt. Koszt "podstawowych" usterek dla klienta zamknie się do 5.000 zł przy maksymalnym rabacie od dealera. Silnik klęknie, jeśli będzie jeździł tylko w mieście. Bardzo duży jest rynek wtórny z tymi autami, zwłaszcza małymi przebiegami. Cześć ma wymienione silniki, dlatego trzeba pilność oznaczenia, czy się zgadza. Sama procedura serwisowa nie dla każdego jest oczywista. Dodatkowo w niektórych przypadkach stwierdza się winę użytkownika lub każe dopłacać np. za osprzęt silnika.
@@FRNCZPSJPiszesz koszt 5000zł. Za wymianę przedniego simmeringu wału w 2,0tdi zapłaciłem 6000zl w ASO. Bo przy 80kkm to już trzeba cały rozrząd wymienić razem z pompą wody. Likwidacja wycieku w 2,0tdi - 6tys. Remont silnika w Stellantis - 5 tyś ? 😂
@@SuperAti15Na kanale Golemo podaje cennik - w filmie o 1.2 puretech jeśli ktoś przestrzega przeglądów. Zasadniczo mówią prawdę, chociaż zapewnienie o obecnej bezawaryjności jest realizowaniem polityki koncernu. Cóż, każdy jakoś zarabia na chleb. francuskie.pl/wielka-afera-z-silnikiem-1-2-puretech-sprzedawca-ktory-pracowal-dla-peugeot-musial-wprowadzac-klientow-w-blad/
@@FRNCZPSJ Zgadza się. Widziałem ten film. Stąd jeśli jeździsz do ASO to przez 5 lat masz to robione gratis a w latach 5-8 musisz się liczyć z wydatkiem ok 50% wymiany słupka silnika czyli .... 12 tyś zł. Co równa się usunięciu dwóch wycieków w "pancernym" 2.0 tdi. Chcę tylko nadać sprawie skalę .... za wymianę silnika chcą tyle co VW za dwa "drobiazgi" typu cieknący simmering ... A widzę po ludzich że mój simmering przy 80kkm nie był odosobnionym przypadkiem. Jak zaczną lecieć wtryski, egr, dwumas to koszta lecą w 20-30tyś (jak u kolegi w 1,6 tdi) a to cały czas jest "głupi osprzęt" na "pancernym silniku" nic nie mającym wspólnego z takimi "nieudanymi strupami" jak 1,2 Pure Tech ... Za Volkswagenowski wyciek + egr + turbo + wtryski możesz sobie założyć małe przedszkole z silnikami 1,2 Pure Tech 😜
Ale się przywalili do tego silnika. Oczywiście, posiada on wady konstrukcyjne, jednakże przy odpowiedniej eksploatacji i częstej wymianie oleju to spokojnie można nim jeździć. Już wolę silnik z wadą konstrukcyjną (której mogę zapobiec) niż kupowanie skręconych o 200 tys km aut z zachodu
francuskie.pl/wielka-afera-z-silnikiem-1-2-puretech-sprzedawca-ktory-pracowal-dla-peugeot-musial-wprowadzac-klientow-w-blad/
Kto daje te nagrody za najlepszy silnik. Ciekawe jakimi zasadami i kryteriami kierują się ludzie którzy takie nagrody dają. I na jakiej podstawie oceniają czy silnik jest dobry, czy jest zły. Skoro silnik który jest największym bublem na rynku dostaje trzy lata z rzędu nagrodę jako najlepszy silnik na rynku, ba i mimo jego ewidentnych wad nadal przez tyle lat jest produkowany. To jest niezły przekręt.
To jest tylko "konkurs piękności". Nikt tam nie bada awaryjności. 1.6 THP też zdobył tę nagrodę.
"UKIP Media & Events Automotive Magazines. Silniki są oceniane przez jury złożone z dziennikarzy motoryzacyjnych z całego świata, a pierwsza edycja konkursu odbyła się w 1999 roku. Jurorem konkursu reprezentującym Polskę jest Szczepan Mroczek.
Nagroda jest przyznawana za szereg własności silnika, takich jak ekonomiczność, równość pracy, oraz hałas i osiągi. Jury ocenia poprzez subiektywne wrażenia"
Kilka lat z rzędu tytuł ten zdobywał 1.0 ecoboost lepszy od pure tech ale też raczej kiepski silnik z mokrym paskiem
@@bbbart6271
zaprojektowane by upaść
1. mokry pasek
2. rozrząd od strony kabiny
3. skrzynia dwusprzęgłowa z połową oleju
4. system start stop + łańcuch
Seulement Toyota Honda Suzuki savent fabriquer des moteurs 😅
Posmarowano ile trzeba i komu trzeba...
Podsumowując, silnik zaprojektowany na 240kkm a poważna awaria wystapi juz przy kilkunastu max kilkudziesięciu tys km. Nie ma skutecznej naprawy tylko doraźna pomoc. Extra.
Tak, pierwszy właściciel jest skazany na serwis i problem ze sprzedażą na rynku wtórnym. Inżynierowie nie poszli do piekła, tylko siedzą w czyśćcu i próbują go naprawić.
@@FRNCZPSJobawiam się, że to nie inżynierowie dziś projektują tylko księgowi. Stąd też te problemy.
@@sportivo_awd oczywiście że projektują inżynierowie tylko to są francuscy inżynierowie z PSA którzy nie chcą uczyć się od kolegów z FCA
Aktualnie mam lekko ponad 40 tyś km i to co dałem na serwis na gwarancję to rurę do intercoolera jeśli to tak się pisze bo mi uszczelkę wydmuchało i tak prócz elektroniki co czasem długo myśli to się nic nie dzieje jak coś się odwali i będę pamiętał to napiszę.
Silnik 1.2 100km
@@FRNCZPSJ pierwszy włąściciel albo goni i robi 200tyś w trzy lata i nie ma problemu - auto w wynajmie długookresowym , a prywatnie? żona jeździ, kocha ten samochód i ma 10 lat gwarancji, sprzedamy go za dwa lata z trzyletnią gwarancją. za ile? wali mnie to do poza rabatami importera i dealera dostaję 26% minimum na branże. samochód za dobre 70tyś kupiłem za 43 tyś. chyba tylko volvo daje większe upusty , ale na v90 nie do końca mnie stać.
mam ten silnik w Opel Crosland X rocznik 2018 kupiłem auto z przebiegiem 11 tyś km jako roczny. Samochód dzisiaj ma przebieg 50 tyś km co rok robię serwis olejowy czyli między 7 a 9 tyś km nie bierze oleju, pasek rozrządu pod stałą kontrolą nie łuszczy się moim skromnym zdaniem ten pasek się rozpada od zbyt długich interwałów wymiany oleju który od 10 tyś km już nie trzyma parametrów i niszczy pasek .Ja zmienię pasek po 60 tyś km bez względu na jego stan i będę dalej cieszył się bezawaryjną jazdą . Pozdrawiam
We firmie kumpla zakupili 3 Toyoty Proace z tymi silnikami jako dostawczaki. Z trzech sztuk już dwie się rozkraczyły przez zatarte silniki poniżej 100tkm. Więc omijać z daleka. Auta z tymi silnikami to miny na kołach.
Proace city jeśli mnie pamięć nie myli. Ostro eksploatowana jest rzeczywiście skarbonką...
Super materiał.
Mam Citroena C3 z 2023, przejechane 9 tys km i na razie bez problemów.
Pozdrawiam
TO PAMIĘTAJ PAN JAK BY CO O POZWIE ZBIOROWYM !
Na jednym pasku wytrzymują 30tys km. To parę sezonów przejezdzisz
Super, regularny serwis i będzie żył. Tutaj nie wolno kombinować - tylko ASO. Bardzo lubią dłuższe trasy te silniki. Pozdrawiam!
@@jjcale1976 W aucie żony (208/110KM) pasek zaczął się rozkładać przy ok. 50-60kkm (rozrząd wymieniony po 59kkm). Póki co auto ma ok. 100kkm i w sumie poza wymianą amorków (i świec oczywiście), to nic więcej nie trzeba było zmieniać.
W moim 3008/130KM póki co nic się nie dzieje (ale za rok będzie miał już 6 lat, więc wedle aktualnych zaleceń pasek należy wymienić ze względu na czas).
@@FRNCZPSJczemu nie można wymienić oleju filtrów w zwykłym warsztacie np co drugą wymianę bez wpisu w książce?
Dziękuję za film. Najprawdopodobniej uratowałeś mnie przed podjęciem najgorszej decyzji w moim życiu.
Przejechalem 70 tys silnik 1.2 pezot 130 km sprawdza sie super Bez usterek
Oby tak dalej. Pozdrawiam.
jestem szczęśliwym posiadaczem 1,2 puretech - 5 lat - 279000 nalotu, olej wymieniany co 8 tys km, pasek co 60 tys , nic sie nie dzieje, spalalność 4-5 l po trsie , coś pięknego
aha po mieście nie jeżdżę bo koczuję na wsi, i za stodołą mam od razu trasę na którą wpadam z zastodoły bezpośrednio
Samochód prosto z salonu ???Bo nie wiem czy na pierwszą wymianę rozrządu zrobić właśnie po 60tyś czy czekać do 100tyś.
Ten silnik jest początkiem końca, problemy,koszty,awarie,to jego specjalność
najgorsze ze ten szit jest w autach Fiata i Alfy a włosi mieli taki dobry silnik 1.4 TurboJet nie do zayebania
@@tomaszmak7693 jest ale można omijać takie egzemplarze wystarczy wybierać auta z benzynami o pojemności innej niż 1.2
(1.0 , 1.3 , 1.5 , 1.4 albo 2.0 )
@@tokarp390 WE WSZTSTKICH autach Fiat Alfa jest dostepny na ta chwile TYLKO silnik 1.2 puretech. Nic innego nie ma
Szkoda tej euroejskiej motoryzacji.
Poszliśmy w kierunku tej idiotytcznej ekologii i dziwactw i sami sobie zakładamy pętlę na szyję.
@@tomaszmak7693 , zgoda, szkoda tych niezawodych silników Fiata. Sam mam takiego 1.4
Nie zgodzę się silnik fenomenalny 1.2 130 koni zrobione 150000 tys i zero problemów olej zmieniany co 8 tys i zero problemów,rozrząd wymieniany przy 100000
Dla świętego spokoju najlepiej odpuścić sobie ten silnik.
Zgadzam się.
Materiał świetny! Silnik - masakra... Bardzo się cieszę, że pozbyłem się auta z tym silnikiem.
Dziękuję bardzo za miłe słowa. Na swój sposób przygotowywałem go kilka lat, jeździłem też pierwszymi puretechami, a scenariusz przepisywałem kilkanaście razy. Do tematu wrócimy. Pozdrawiam!
@@FRNCZPSJ mam możliwość kupna Peugeota 2008 gtline z turbo, 1.2 puretech 110 koni. Odradzasz? ;) pozdrawiam. Czekam na info, bo nie wiem co robić :)
@@Bulishi1990 cześć! Jeśli był serwisowany, przebieg poniżej 100.000 i będziesz jeździć poza miastem, to można wziąć. To silnik wysokiego ryzyka i szczególnej troski. Ja jeżdżę poza miastem, robię duże przebiegi i przez brak czasu wymagam samochodu bezobsługowego. Dla mnie na przykład ten silnik odpada. Pozdrawiam!
@@Bulishi1990 po co pchać sie w problemy świadomie. Może będzie dobrze może trzeba będzie wymienić silnik
Wiecie może jak to jest z tą wymiana paska rozrządu? Pierwotnie przy kupnie auta w 2019 roku mial być chyba do 160 tys km. Teraz nagle jest akcja, że maks 100 tyś km lub 6 lat. Dokładają coś do wymiany? Mam niby tą gwarancje dodatkową jeszcze przez 3 lata. Przecież to kpina
Teoretycznie wymiana przed przewidzianym interwałem, jeżeli jest konieczna do usunięcia usterki, powinna odbyć się na koszt producenta. Wszelkie informacje są w nowym filmie o 1.2 na naszym kanale. Pozdrawiam!
@@FRNCZPSJ Miałem wymianę paska pon60 tys samochód z 21r. Kazali mi zapłacić za zdjęcie miski i wyczyszczenie smoka. Wyszło prawie tyle co jak bym sam wymieniał rozrząd
To najbardziej ekologiczny silnik, bo po pewnym czasie przestaje emitować cokolwiek (nawet hałas).
Wnioskowanie niepelne, jest troche sladu weglowego aby ten gruz wyprodukowac, pytanie czy ilosc energii na wyprodukowanie do trwalosci to nie wiekszy problem niz sama emisja.
Mam auto z tym silnikiem. Przejechalem z nim 70 tys przez 5 lat . Obecny przebieg 132 tys. Mialem raz problem z ta kwestia czyszczenie miski rozwiazalo problem i jak dotad nie mam zadnych dalszych problemow a zrobilem kolejne 15 tys. Auto jezdzi i jestem bardzo z niego zadowolony.
Trasa czy miasto więcej jeździsz?
Ja w catusie 1.2 vti 2015 r.mam 117tys. Raz wymieniałem rozrząd.Olej co 10 tys. Lata jak ta lala😊
@@waldemarwaszczyk1084 raczej trasa.
Fiat bravo 1.4 90 KM z przebiegiem 250 tys km. Nigdy nie musiałem czyścić miskę olejową. Wymieniam tarcze, klocki i leję paliwo. Innych problemów brak.
@@TheTheCezar
Też miałem to Bravo 1,4 90km. Tani w użytkowaniu pod względem napraw, ale … pali 8-9 litrów, mocy zero. Znam Puretech i to dzień do nocy jeśli chodzi o przyjemność jazdy po stronie Puretech.
Ale to nie jest tak, że wszystkie te silniki zdychają przedwcześnie, bo duża część ich ogółu jeździ bezawaryjnie.
Co ???
Hehe
No jeżeli mały silnik benzynowy nie zalecany jest do ruchu miejskiego to czym jeździć do pracy? Starym Fiatem Pandą???
Hybrydy, elektryki.
Francuzom chyba chodzi o ekologię i zalecają do pracy jeździć rowerem
Jeśli się doda środek Tunap Mikroflex 978 to nie dostanie się on razem z paliwem do oleju? Może lepiej wyjeździć paliwo z tym dodatkiem na trasie na dogrzanym silniku. I najkorzystniejszej zrobić to przed wymianą oleju
To jest bardzo słuszna uwaga i dobry pomysł. 👍
Powielanie internetowych mitów. Przerabiamy już drugi samochód z tym silnikiem i, co bardzo dziwne, silniki w tych autach mają się dobrze. Wymiana oleju co 10-12k km, co którąś tam wymianę serwis ściąga misę olejową i myje co trzeba. W pierwszysm aucie rozrząd wymieniony był przy 87k km i wcale nie był w złym stanie, drugie jeszcze za młode (15k km). Może dobra kondycja tych silników ma się świetnym serwisem aso do którego jeździmy (Citroen), nie raz serwis kosztuje tu niewiele więcej niż to samo co u Heńka w stodole, bo nie tylko robią wymianę filtrów i płynów ale kompletną diagnostykę auta. Ba, nawet wymieniając opony na sezon zimowy podłączyli komputer od tak po prostu żeby sprawdzić czy wszystko jest ok (oczywiście nieodpłatnie). Za to serwis Peugeota to porażka przez duże P. Nie ufałem im od samego początku. Trochę się jednak przestarszyli jak po wyjechaniu z serwisu oyworzyłem maskę i zacząłem sprawdzać czy olej jest nowy a wymienione rzeczy są na pewno wymienione a nie.... umyte z zewnątrz, o czym przekonał się mój kolega (filtr paliwa). Serwis serwisowi nie równy.
Potwierdzam. Mój 1.2 pure tech , pasek wymieniony przy 90 tys , zero syfu. Olej wymieniany baaaardzo często.
Też potwierdzam, że 1.2 to syf, tylko niektórzy mają z nim farta, albo niedługo się o tym przekonają. 😅
Jaki rocznik?
@@ukaszpiotrowski5975
Wręcz przeciwnie. PSA dokonał napraw w ponad 320.000 samochodów na swój koszt. Wyprodukowano 850.000 silników w momencie akcji serwisowej, więc co drugi silnik wymagał kapitalki albo wymiany. Nie nazwałbym tego "powielaniem internetowych mitów". Nigdy też żaden silnik nie trafił pod nadzór UOKiK. Podlinkowany jest materiał, w którym dwukrotnie rozebrali ten silnik - przed i po modyfikacjach oraz szczegółowo jest omawiany. Natomiast trzon stanowi wykład francuskiego inżyniera, również podlinkowany. Wrażenia z jazdy opiszemy w innym materiale. Tutaj nie sprawdzi się kwestia serwisu - część silników jest źle odlana. Rozpadają się również świece zapłonowe, go szczególnie zaznaczają we Francji, w polskim internecie temat nie istnieje. Też miałem szczęście że swoim 1.2 TCE, ale potrafię krytycznie przyjąć klasyczne problem tego silnika - lambda, turbiny etc.
Zarzucasz innym powielanie internetowych mitów, bo ty nie miałeś jeszcze problemów z aż dwoma autami i to jeszcze z małym przebiegiem? Na pewno te twoje dwa auta są miarodajne jeśli chodzi o awaryjność na tle całej Polski czy Europy. Najlepiej napisać, że to powielane mity, bo moje auto się jeszcze nie zepsuło. Normalnie cyrk. 😂
Aby uniknąć zbędnych wydatków należy powstrzymać się od zakupu auta z tym silnikiem 😂
No tak najlepsza niemiecka motoryzacja. Prawda jest taka ze jak serwisujesz prawidlowo, czyli wymieniasz olej maks 8 tys, co 3 wymiana oleju odkrecenie miski, wyczyszczenie smoka, koszt u zwyklego mechanika maks 250 zl. Wymienisz pasek do 50 tys to auto bedzie chodzilo, A i jeszcze wymienisz swiece raz na 30 tys. Kazde auto cos ma. Ford tez ma silnki specjalnej troski. Vw tak samo. Reno 1.0TCe dziwny motor. Toyota tez padnie jak nie bedziesz wiedzial jak uzytkowac hybryde. Wszystko zalezy od dbania.
Ogólnie to najlepiej wymiana oleju co 1000 km z wymianą miski olejowej nie jak kiedyś wymiana oleju co 15k i spokój
taaaaaa Toyota padnie 🤣🤣🤣 jeszcze sie sprzeda dalej do afryki i nawali nastepne 500 000 km. Gdzie słyszałes o uszkodzonym napedzie hybrydowym w autach Toyoty ???
@@tomaszmak7693 Silnik pociągnie, ale podłoga odpadnie, chyba, że będzie jeździł w Afryce jak sugerujesz.
To jest jakiś cyrk. 240kkm i w śmietnik?! Ja mam peugeota z silnikiem KFV i renię z K4M oba mają nalotu ponad 210kkm i nawet nie myślą o końcu pracy. W Peugeocie wymieniałem jakiś czas temu upg i np. tuleje cylindrów są niemal w nominale. To ma być ten postęp techniczny?!
Jak ktos robi 15kkm rocznie to 16 lat jazdy. Kto tyle trzyma samochód?
Czy warto zaryzykować kupując 1.2 mhev?
Jest wiele konkurencyjnych, lepszych konstrukcji. Stellantis też nie jest do końca wiarygodny jeśli chodzi o gwarancję.
Jako użytkownik dwóch samochodów Peugeot przestrzegam każdego kto decyduje się wstąpić do salonu tej marki, że może tam wdepnąć jedynie w bagno. Posiadam dwa samochody tej marki z końca 2019 roku. W modelu 3008 po przejechaniu 35 tys km. został już wymieniony pasek rozrządu a na granicy zużycia są tarcze hamulcowe. Wszystko wskazuje na to, że tarcze hamulcowe będzie trzeba wymienić razem z klockami. W mniejszym modelu 208 z tego samego rocznika serwis nie wymienił paska na czas i w efekcie do wymiany jest silnik który pochłania olej w ilości litr na każde tankowanie. Tarcze hamulcowe i klocki nie wytrzymały w nim nawet 50 tys. km. Nie dosyć, że jest to złom to przedstawiciel tej firmy nie reaguje na złożoną reklamację w sprawie awarii silnika. Totalnie olewają klienta - żadnego kontaktu z ich strony. Jedynym kupcem na samochód po czterech latach użytkowania jest "Autozłom" i to pod warunkiem, że cena nie jest zbyt wygórowana.
Tylko pozew zbiorowy ...
Procès à venir en France et en Belgique
Cos ktos cie robi w trąbe. Zmien Aso albo kontaktuj sie bezposrednio ze stelantisem w sprawie wymiany tego silnika.
@@JohnyWrozba TAAAA POLSKI ODDZIAŁ CI SILNIK WYMIENI 🤣🤣🤣🤣🤣 chyba w swiecie rownoległym zyjesz
@@tomaszmak7693 taa, wymieni, czemu ma nie wymienic? Szczegolnie gdy dany pojazd spelnia wszystkie wymogi gwaranta
Zapomniałeś wspomnieć o rownie istotnej wadzie tego silnika, ktora eliminuje go definitywnie z dalszej eksploatacji. Chodzi o luz osiowy na wale powstający z powodu wysprzęglania w manualnych skrzyniach biegów.
Jest w drugiej części o tym plus tolerancja producenta. Pozdrawiam!
@@FRNCZPSJ w takim razie musiała mi ta informacja umknąć, gdyż obejrzałem specjalnie do końca przed wrzuceniem komentarza. W takim razie przepraszam za zamieszanie.
Automat tu jakos znacznie poprawia sytuacje? Rozumiem ze zmiany sa tu plynniejsze, ale dalej sa.
@@JohnyWrozba podobno manual powoduje szybsze zużycie słupka silnika. Jest to w którymś z komentarzy.
@@FRNCZPSJ no wlanise chcialem zgłebic temat....jako nieszczesnik posiadajacy 1.2 Puretech z automatem :> TO ze pdorucent nie przewidzial kompensacji tego luzu to slyszalem....ale officjalnych wyjasnieni nie slyszalem.... Zamowilem juz nowy samochod i odliczam dni kiedy pozbede sie tego syfu :Pp
przesada że najgorszy mamy dwa auta z tym silnikiem i fakt jeden 7 lat i nic ale pasek w 8 roku już będzie wymieniony a drugi niestety miał zmianę paska prze 40tys km bo były pierwsze oznaki pękania ...więc jeśli ktoś przeżyje co 40 tys km wymianę paska (ja zapłaciłem 1400zł z częsciami) to jest to znakomity motor ...przyśpiesza znakomicie a do tego od samego dołu jest elastyczny nawet na autostradzie daje radę tak do ok 160 km/h a dziś Peugeot zatwierdził na Polskę gwarancję do 10 lat lub 175000 na silnik (pokrywają koszty całkowite) no ja nie serwisuję w Peugeot więc gwarancja pewnie mnie nie dotyczy.
Czyli co jak chce kupić nowy i zrobić 100 tys km 50 proc miasto i 50 obwodnica to kupować?
po 2022 roku problem ponoć jest jeszcze mniejszy bo powstał najnowszy pasek ale zaś zalecają do niego 0w20 ...jeżeli masz coś innego na oku to bym się zastanawiał bo za 4-6 lat powiedzmy będziesz chciał sprzedać to ze względu na opinie raczej utrata wartości będzie spora....ogólnie dobre auta i bezawaryjne .Jeden mamy przy 40 tys km i nie był nigdy na naprawie a a drugi ma 43 tys i był wymieniony tylko czujnik temperatury zewnętrznej w lusterku. @@JakubMJ
A jak ten silnik sprawdza się w 3008 albo 5008 z roczników 2023 oraz 2024?
Myślę że silnik 3 cylindry nie sprawdzi się w żadnym samochodzie. Zależy od oczekiwań. Może 150.000 przejedzie a może nie. Na dziś nie da się odpowiedzieć. Konstrukcji w zwykłych 1.2 nie zmienili, zmienili tylko nazwę i skład paska, ale clue problemu - benzyna w oleju i asynchroniczna praca pozostanie, bo to wynika z konstrukcji i nie da się tego inaczej zrobić.
@@FRNCZPSJ wlasnie od miesiaca mam 5008 z tym silnkiem i zastanawiam sei jak to bedzie. JEzdze glownie po miescie, zakupy itd, trasy rzadko
@p.w.1199 jeśli wersja mhev to jajko niespodzianka. Pilnowałbym łańcucha rozrządu, sprawdzał okresowo bo 1.2 ma bardzo duże drgania, oczywiście wymiana oleju co 10000 lub rok, tunap i benzyna 98 są dalej aktualne. Jeśli to wersja bez MHEV na pasku, to pilnowałbym zaleceń producenta. Paliwa 98, okresowo trasa, rozgrzać zawsze silnik, kontrolować stan oleju, wymieniać co rok lub 10 k km, kontrolować stan smoka olejowego i paska rozrządu, co 3 miesiące zalać tunap microflex 978. Pozdrawiam i szerokości.
A co na temat dacia duster 1.2 tce ? Tam cos podobnego ale 3 cylindry i dopiero teraz zostal wypuszczony. Czy ktos cos moze wiecej powiedziec na ten temat bo auto cieszy sie duzym zainteresowaniem a nie ma zadnej informacji
Póki co nie ma informacji, jest za wcześnie. Przygotowałem zbiorczy film o silnikach 3 cylindrowych. Taki silnik z założenia nie ma prawa poprawnie i bezawaryjnie pracować, ponieważ cylindry pracują asymetrycznie i przyjmują bardzo duże obciążenia oraz generują drgania. Obstawiam podobne problemy jak Ecoboost.
ja sie boje tego silnika ale "“Od połowy czerwca 2022 roku w produkcji silników Puretech 1.0 i 1.2. (pojazdy nowe) i w naprawach posprzedażnych (naprawy w ASO) stosowany jest nowy, bardziej olejoodporny pasek rozrządu, zaś w silnikach Puretech 1.2. MHEV w związku z wprowadzeniem elektrycznych układów wspomagających - pasek rozrządu został zastąpiony łańcuchem”, o rozwiazaniu reszty problemow - nie wspominaja.
Setki tysiecy tych silnikow jezdzi bezproblemowo. Jak dbasz tak masz. Jeżdżę tym silnikiem od 7 lat serwisuję w serwisie autoryzowanym, zero problemów. Jesli używane zalecanych olejowe i autortziwanych części nic się nie dzieje
Jaki najlepiej lać olej do c3 aircross 1.2 tce ?
@@gixxergsxr89 należy zapytać w serwisie
1.2 puretech Peugeot 2008 46000 km . przy akcji serwisowej i kontroli paska okazało się że popękany i z racji tego że minęło 6 lat wymiana zestawu paska na mój koszt. Do tego przegląd olejowy bo też musi być,czyszczenie smoka, pasek alternatora bo też ma 6 lat. 3800 zł całość z gwarancją na silnik na 6 lat. Pasek podobno już ostateczna wersja która się nie rozlatuje tak szybko. To mój pierwszy taki wydatek oprócz przeglądów olejowych jeżdżę po mieście krótkie trasy.
Ps.
Mam też drugi najgorszy silnik świata 1.4 TSI w octavii o którym równie głośno było i wszyscy krzyczeli że lipa . Zakupiłem po wymianie na poprawionej wersji rozrządu jak na razie 50k przejechane i po kontroli wszystko cacy spalanie podobne do Peugeota na trasie nawet mniej bo 6 biegow.
Oba silniki kontroluje olejowo od czasu do czasu trzeba dać mu trasę aby wypalić ewentualne paliwo zgromadzone w oleju. Dolewka 0,5 litra na 10000 i wymiana na olej wg. Producenta
Jakoś tanio jak na ASO. Też mi powiedzieli ze minęło już 6 lat i wymiana na mój koszt. Koszt samej wymiany paska, bez zdjęcia miski olejowej i czyszczenia to 3900. A jak chce z czyszczeniem i płukaniem calego układu olejowego to w około 6000 zł.
A no i to wszytko w Aso Stellantis (Peugeot, Citroen, Opel) w Warszawie.
Zrobiłem to samo co u Pana (z paskiem alternatora, świecami) na oryginalnych częściach u zaufanego mechanika za 3000 zł.
Odnosnie wymiany oleju, warto sobie uswiadomic jedna rzecz - nie ma na swiecie oleju, ktory swoje parametry utrzymalby przez dwa okresy zimowe, stad wynika prosty juz wniosek - olej nalezy wymieniac co roku lub co max 15 tys. przejechanych kilometrow kropka. To juz indywidualna kwestia dbania o swoje auto...
Dokładnie!
Mój 1600 16V TU5JP4 z Cytroena Xara (duże auto kombi) zużywa 6l trasa i i do 8 l miasto, średnio 7 l. Jest niezawodny, nie psuje się a trwałość to minimum 500 000 km przy wymianach oleju nie przekraczać 15 000 km, w jeździe miejskiej ok 10-12 tys. Wspaniały silnik. Czemu go porzucono ????
Dziękuje!
Pozdrawiam
Witam. A Citroen c - elysee, i silnki 1.2 83 km? To mniejsze zło, czy tez padlina😊? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
Mam ten silnik w C-elysse z 2013 roku, od 60kkm zalozona instalacja LPG, w tej chwili 170kkm, wymiana rozrządu co 70-80kkm, olej co 8-10kkm. Puki co śmiga 😊
Heh, kto by się spodziewał, że auta segmentu B będą głównie jeździć po miastach...
Na pewno producent tego nie przewidział.
Czy w nowym Jeep Avenger silnik PureTech jest na pasku czy na łańcuchu?
Łańcuchy są tylko w wersji MHEV 136KM. Według informacji z polskiej prasy (Autokult) w zwykłej benzynie jest pasek. Niemniej jednak jest dożywotnia gwarancja na silnik do 175000 KM. Według części dziennikarzy żywotność tego silnika wynosi w rzeczywistości do 180.000km. Te informacje należy zweryfikować przy oglądaniu samochodu, najlepiej odkręcić wlew oleju i zajrzeć do środka. Pozdrawiam!
@@FRNCZPSJ Żywotność silnika do 180 tysięcy?! To jakieś kpiny w żywe oczy. I co później, wymiana na nowy za kilkadziesiąt tysięcy złotych czy złomowanie samochodu? Ekologia, urwana ich mać. A ci przemądrzali Francuzi nie potrafią przyznać się do porażki i zamiast opracować coś zupełnie nowego i lepszego, tylko pudrują tego trupa.
@@mariozet3139złomowanie, remont jest drogi i też nikt nie zagwarantuje super sprawności na lata
Cześć,proszę napisz czy zdecydowałeś się na kupno tego Jeepa,jeśli tak to jakie wrażenia,pytam bo noszę się z zamiarem kupna aczkolwiek ten silnik odstrasza mnie jak na razie skutecznie,choć autko jest ładne i cena również,bedę wdzięczny za odpowiedź.
@@dafdafowski9022 Nikt tu nie wspominał o zakupie auta.
W jakim Modelu Jeep'a jest puretech???
Nowy avenger
@@FRNCZPSJ Wiedziałem że Fiatowi wspópraca z Francuzami niczego dobrego nie przyniesie...
@@rolkibabola4629 Pewnie tak, ale Fiat to i tak był już trup. Przestarzałe samochody, pięć modeli na krzyż, chyba sam peugeot miał ich więcej niż fiat, alfa i lancia razem wzięte, do tego brak płyt podłogowych pod elektryki i hybrydy, brak silników spełniających normy. Włosi zaspali, Amerykanie też. Chrysler, fiat, lancia chyliły się ku upadkowi. Póki co dostały nowe życie i szansę, podobnie jak opel, który był bankrutem i nie miał nic swojego, bo za wszystko musiał płacić dolę general motors. Gdyby nie PSA to by go już dziś nie było jak innej marki GM czyli saaba. Faktem jest natomiast, że powołanie koncernu Stellantis wyszło mało ciekawie i dla FCA i dla PSA. Przede wszystkim brak silnika 2.0 HDi w osobowych samochodach, zniszczenie przez Stellantis przy dużym udziale peugeota i DS Automobiles marki citroen.
@@Lwpi20 Ja pierd...Ty tak serio???
@@rolkibabola4629 dokładnie tak to wyglądało w przypadku opla, fiata, alfy i lancii i dalej wygląda w przypadku amerykańskiego chryslera, który nie ma opracowanej nowej gamy modelowej. Fiat sprzedaje dziś głównie na rynku Ameryki Południowej, i to zupełnie inne modele niż w Europie, gdyż nie posiadał silników spełniających normy unijne, nie spełniał też norm bezpieczeństwa, nie opracował nawet tak ważnego następcy Punto, czyli nie obsadził kluczowego segmentu B. Ogólnie FCA poza Jeepem wygląda bardzo słabo. Dzięki technologii PSA jest elektryczna 500, 600 i będzie za chwilę elektryczna panda, jest elektryczny jeep avengers. Oczywiście nie jestem zwolennikiem tych melexow i puretechów, ale takie czasy dla motoryzacji. Prawda jest brutalna, FCA z Fiatem na czele to był trup. Sprzedaż lancii i alfy romeo to było razem około 70 tys. sztuk, sam peugeot sprzedał ponad 700 tys. sztuk.
to ciekawe, najnowszy PDF do peugeot 208 - 2024 podaje interwał 20tys/1 rok dla silników 1.2 od 75KM wielopunkt i 100KM wtrysk bezpośredni turbo, czyli coś zmienili , silnik osiągowo jest na prawdę świetny
W 2019 dostałem aneks do instrukcji do 3008: zredukowano w nim interwał olejowy z 25kkm do 15kkm (lub połowę tego przy użytkowaniu głównie w warunkach miejskich).
Tak, w końcu dostał nagrodę silnika roku. Technologia sama w sobie i wrażenia z jazdy super, tak jak 1.6 THP. Tylko że doprowadzili w ten sposób silnik do granic, których nie odważyli się przekroczyć inni producenci. Moc 155 z 1.2 robi wrażenie, ale silniki sportowe są niestety jednorazowe. Tak naprawdę jednorazowe, a nie w sensie że ktoś nie potrafi naprawić silnika lub dobrze szukać do niego części.
francuskie.pl/problemy-z-silnikiem-1-2-puretech-citroen-opel-i-peugeot-wprowadzaja-rozszerzona-gwarancje-10-lat-i-175-000-kilometrow/
W 1.0 tsi suchy pasek rozrzadu z kevlaru. Wytrzymuje do 300 tys. Pompa wody nakedzana oddzielnym paskiem. Stelantis ucz się
Zgadza się. Oni wiedzieli że to badziewie już od początku, ale wiadomo - hajs się musi zgadzać.
No i tu się nie zgodzę silnik w oplu astra K to nie ten sam 1.2 co w pozostałych modelach te silniki się różnią i nawet rozrządu są inne ale również na pasku. To seria silników LIH:F12SHT,F12SHL i F12SHR. Np Opel Mokka będzie miał Puretech a Astra już LIH pojemności są identyczne ale silniki LIH to wymysł jeszcze GM
Ciekawe, czy nowo zaprojektowany silnik nie ma testów?
Ma . Testowali je w trasie. Trasy wytrzymuje.
Mam Citroena c4 luty 2022 ,czy te nowsze są mniej awaryjne?
Nie, problemem jest konstrukcja silnika. Zawsze będzie miał problem. Serwisować zgodnie z zaleceniami i się ich ściśle trzymać. Jak dają dłuższą gwarancję - zapłacić i wziąć.
@@FRNCZPSJ Zgodnie z zaleceniami? czyli wymiana oleju co 30 tyś
Jeżdżę prawie tylko w mieście w dwa lata mam 11 tyś km czyli olej zmieniam co 5 tyś,zobacze ale może go zmienie za rok na nową Mazde CX30 .
@@adamkus2993 co max 15 tyś km, przynajmniej tak jest napisane w karcie przeglądów. Najlepiej wymieniać jak w każdym benzyniaku co 10-12tyś. Co 30 tyś to się w bmw wymienia a w dostawczakakach mercedesa nawet co 60 tyś ;).
@@adamkus2993 W 2017 roku było to 25kkm. W 2019 zmieniono na 15kkm (lub co rok - zależy co nastąpiło wcześniej). ALE w przypadku użytkowania w "trudnych warunkach" (czyli jazda po mieście!) należało (wedle instrukcji) zmniejszyć interwał do połowy (czyli 7,5kkm).
Wartościowy materiał, więc subik poszedł. Czy jest na forum ktoś, kto ma auto z tym silnikiem, dba o nie i regularnie je serwisuje? Jak wtedy wygląda sprawa zużywania się paska i czy są jakieś problemy z silnikiem.
Citroenc3 Aircross 1,2 PureTech 1.2 110 KM z automatem 2018r. maj rejestracja. Pierwszy właściciel 25 tys.km w dwa lata. Obecnie 59tys. km po 6 latach. Wymiana oleju co rok . Jedna wymiana z dodatkiem płukanki.. Ostatnia wymiana z płukanką i dodatkowo płukanie olejem. Po tym zabiegu dostałem zaproszenie na bezpłatną kontrolę paska rozrządu w ASO / W-wa Połczyńska/. Było niby wszystko ok.. Zapraszali do wymiany paska za rok, akurat po 6 latach. Oczywiście usługa płatna. Rok temu musiałem wymienić tarcze hamulcowe z klockami, przód i tył , przed przeglądem. Samochód używany prawie codziennie na zakupy w mieście. Dłuższa jazda po ok.30-80km 2 - 3 razy w miesiącu plus 2 razy w roku wyjazdy wypoczynkowe.. Generalnie samochód przyjemny w prowadzeniu / tempomat, climatronik, kontrola trakcji i zbliżania, start - stop, nawigacja / i jak do tej pory niezawodny..
Mam 508-kę z 2022 roku z silnikiem 1.2 130 KM PureTech. Problemów zero. Wcześniej miałem 308-kę z takim samym silnikiem, jeździłem 4 lata i też zero problemów. Serwisowane regularnie w ASO.
Widzę histeria nabiera tempa, a pseudo znawcy publikują licząc na liczbę wyświetleń,pracowałem w firmie gdzie ten silnik się wytwarza więc jestem obiektywny. Ten silnik napędza pół Europy i nie wybacza druciarskiego podejścia,cały sekret to wymiana oleju na czas w odpowiednim harmonogramie i sprawdzenie paska...serio w historii bywały gorsze napędy biorąc pod uwagę relacje usterek do ogólnego volumenu
Jedynym sposobem uniknięcia problemów z tym silnikiem jest unikanie go.
Hmm. Rezygnacja z posiadania samochodu likwiduje wszystkie kłopoty z motoryzacją. A poważniej. Jakie konkretnie problemy miał Pan z tym silnikiem i po jakim przebiegu?
@@Dariusz-np4io A to trzeba miec klopoty żeby unikać? Nowe, nie wiedziałem. Polak mądry przed szkodą, nie po szkodzie.
@@infeltk Właśnie dlatego chciałbym wiedzieć jakie konkretne problemy i po jakim przebiegu się zdarzają w realnym życiu. Po to by ich uniknąć.
Translate french
ruclips.net/video/fG3-l4eNcpg/видео.htmlsi=241iPqKVrHaVLUcY
@@Dariusz-np4io stwierdzono zapchanie sitka smoka olejowego i brak smarowania panewek na wale korbowym które doprowadziło do ich przytarcia
Akurat jestem przed zakupem używaka także bardzo za ten materiał dziękuję. Mile także widziana informacja, czy to pseudo rozwiązanie jest też w silnikach benzynowych Citro o pojemności 1 (999cm3)
Kto ma turbine i bezpośredni wtrysk to będzie mial problem z nagarem w silniku z mokrym paskiem i łancuchem rozrządu za sprawą obecnoscoi benzyny w oleju. Kto nie wierzy niech powącha korek wlewu oleju.
Puretech 1,2 ma wady jak kazdy silnik ,ale ma tez zalete tzn wysoka kulture pracy i oszczędność .Trwałość jego zalezy od dbania ,a zrobi dużo tyś.km.
Obecnie w ilosci kilkunastu milionow napędza wiele marek aut i tych niezadowolonych to jest odsetek całości.
Kupujcie niemieckie to się dowiecie jak wyladujecie nowym autem w serwisie.
No właśnie nie do końca. Obecnie ilość wymienionych silników 1.2 oscyluje około 50%. Silnik ma nie tylko wady konstrukcyjne, ale też materiałowe. Nagar to najmniejszy problem, grzechem pierworodnym są 3 cylindry i asynchroniczna praca. Wszystkiego tego typu silniki będą miały problem.
Mokry pasek rozrzadu i 3 cylindry ma wiele silników różnych firm.Nagar jego nadmiar i benzyna w oleju to wina bezpośredniego wtrysku i turbiny.
Obniżenie trwałosci rozrzadu głównie łańcucha to rzadki olej rozrzedzony benzyną i dotyczy wszystkich silnikow na świecie.
Obecnie pasek przy tych olejach to najlepsze i najtansze w eksplatacji rozwiązanie.
Za zła opinia puretech idą poczatkowe lata z wadliwym paskiem co rozwiązano i inne drobne sprawy.To nie jest silnik dla idiotów ,a parametry ma imponujące przy niskim spalaniu.Miliony aut z tym silnikiem jeżdżą i sobie chwalą min.bezawaryjność.
@@marianblaszczyk8483 Bezpośredni wtrysk w dieslu jest ok, ale w silniku benzynowym jest problematyczny ze względu na lepsze właściwości penetracyjne benzyny. Taki silnik wymaga wysokiej precyzji wykonania, precyzyjnego wtrysku i kąta zapłonu. Tu rozwiązaniem byłaby sucha miska olejowa lub napęd gazowy.
To jakie w końcu tu paliwo stosować 98 czy 95?
Tylko 98, oficjalne zalecenie producenta.
@@FRNCZPSJ Dziękuję za informację kupiłem Berlingo z tym silnikiem i muszę je użytkować 5 lat. Robię przebiegi 5 tyś rocznie myślałem że wymiana oleju co rok i paska co 4-5 lat sprawi że nie będzie kłopotu ale widzę że tu jeszcze inne problemy są.
Regularna wymiana rozrządu i koniec problemów .
Właśnie mam możliwość kupna fajnego Peugeota 2008 gtline 110koni z turbo 1.2 pure właśnie i się boje przez ten materiał 😜😀 co robić 😮
@@Bulishi1990 gdyby to była prawda to tysiące samochodów z tym silnikiem stałoby zepsute na poboczach. Ten silnik był wyprodukowany w milionach egzemplarzy. Wystarczy prawidłowo serwisować.
Kupiłem kidyś( 2006 rok) octavie z bardzo krytykowanym silnikiem 2.0 tdi do tej pory przejechałem 335 tys i jakoś cały czas pracuje bezawaryjnie
Tragedia bo trzeba rozrząd wymienić co 60 tys. Katastrofen..u nas na firmie już po 220-270 tys mają wulymienionyb2 razy rozrząd
Jeszcze kilka miesiecy myślałem o kupnie Clio IV Grandtour z tym silnikiem. Dobrze, że o tym mòwicie. W tym momencie auto z tym silnikiem jest niesprrzedawalne.
W Clio tego silnika nie ma
Renault to nie PSA,to zupełnie 2 różne marki,
Dokładnie. W Clio siedzi pancerne 1.2 które zabić może tylko całkowity brak serwisowania
Coś tu się chyba pomieszalo. PSA nie ma nic w wspólnego z renault
Wytrzeźwiej albo poproś kogoś w kwestii zakupu auta bo coś bredzisz.
@francuzpasja w peugeocie 2008 tez jest montowany ten silnik przeciez
Jakie szczęście, że skasowałem swoją cytrynę przed awaria silnika. Pamiętam jak pojawiała się czerwona kontrolka silnika na autortadzie.
Silnik praktycznie dyskwalifikuje te auta z rynku aut używanych. Współczuję tym, którzy je kupują.
@@FRNCZPSJkolezanka kupiła pod koniec ubiegłego roku i w tym tygodniu 208 wrócił z wymiany silnika. Auto za 23tys a wsadzone kolejne 10 ://
@@Flisak7Hehe widac, ze glupia baba
Mam do odbioru z salonu opla crosland , rocznik 2024 .
Brac czy odpuścić, w salonie mi powiedziano ze juz jest ok.
Proponuje obejrzeć jeszcze raz film.
Brać. Dbać i jeździć
Daj sobie spokój .
Brać i serwisować zgodnie z zaleceniami.
Zrezygnuj i zainwestuj swoje pieniądze w auto z innego koncernu, niż Stellantis.
Spalanie między 7 l a 8 l? Skąd to info? U mnie między 5 l a 6 l
Chociażby stąd www.autocentrum.pl/spalanie/peugeot/308/ii/hatchback-5d/silnik-benzynowy-1.2-puretech-130km-2014-2017/ Mocno uprościliśmy te wartość i niektóre informacje (jak oznaczenie kodowe), bo nie jest to istota filmu, a film trwałby godzinę, gdyby podać pełny raport dla każdego modelu. Wiadomo, że w C3 spali 5 litrów, ale np w C5X weźmie już z 8. Stellantis pakuje ten silnik wszędzie, również do modeli C oraz D (chociaż silnik zaprojektowano tylko do segmentu B) stąd taka wysoka średnia. Pozdrawiam.
U mnie ciągle 6-7 choćby skały srały nie zejdzie niżej w cyklu mieszanym
Dzięki. U mnie wersja 110 KM, manual. Model to C3 aircross. Głównie w trasie jeżdżę. Rekord jaki osiągnąłem to 3,9 l na 100 km w trasie 90 km. Musiałem się postarać.
Podobno z automatem pali sporo więcej.
Jeżdżę na 95 v power.
21000 km przebiegu na ten moment.
@@dziubmar i jakieś problemy , co ile interwały.
Polecasz ten silnik.
@@michabieniek6005 co 10000 km olej wymieniam. Planuję przedłużyć gwarancję. Ogólnie jeździ się bardzo dobrze z tym silnikiem. Niskie spalanie, mało wibracji od silnika, skrzynia jest przyzwoita - wymieniono mi na gwarancji, bo miała wadę fabryczną. Do tej nowej nie mam uwag.
Nie wiem ile to pojeździ, ale na ten moment jestem bardzo zadowolony.
Jak się ma samochód z tym silnikiem to podstawą jest serwis w Aso, wtedy inaczej patrzą na klienta w razie jakichś roszczeń. Jak jest możliwość to przedłużyć gwarancję warto, wtedy serwis może od razu działać w razie "w", nie trzeba pisać pism do producenta itd.
Po 2 latach i niespelna 40tys zaczął lykac olej w ilosci 0.7 l na 2-3tys km. Serwis uznal ze to normalne jeździć obserwować. Pozvylem się dla spokoju ducha.
Pamietam jak ten silnik byl wychwalany w internetach, a 1.0 tsi Vaga ze to taki shit. A dzis 1.0 tsi robi przebiegi natwet 400 tyś, u mnie w firmie jest fabia ktora ma prawie 300 tyś przebiegu, a jak to w firmie nikt jakos szczegolnie nie głaskał tego samochodu
francuskie.pl/wielka-afera-z-silnikiem-1-2-puretech-sprzedawca-ktory-pracowal-dla-peugeot-musial-wprowadzac-klientow-w-blad/
Znam 1.0 tsi z przebiegiem blisko 800k km :)
Stoje przed kupnem 3008 z 1.2 130KM z poczatku 2023r. Rozumiek ze tutaj zastosowano juz lancuch, ktory eliminuje problem z rozpadajacym sie paskiem rozrzadu?
@@Gonedeep chyba nie, łańcuch jest tylko w wersji MHEV.
Tylko w wersji hybrydowej
W 2023 był już nowy pasek ale nie wiadomo czy jest ok
Wczoraj jezdziłęm 308 w 1.2 PureTech. Samochód z 2020 roku jak nowe . za 37 tysięcy pln .
Wszystko super ale silnik mi nie dawał spokoju . I słusznie .
Stellantis zaprasza do salonów Toyoty, tam nie zapoznasz się z elementami swojego silnika
za to przybywa oleju przy jeździe po mieście , możesz wsłuchać się w szum opon zamiast muzyki a i w przypadku aglomeracji stołecznej możesz się zapoznać na oględzinach znalezisk z dziupli z elementami osprzętu w tym silnika
Niestety utrapieniem jest korozja i coraz gorsza jakość, niemniej to się da ogarnąć w przeciwieństwie do do francuza z pure tech.
Opel mokka była podana hmm to jak to jest ze salonie Opla mówią że mają łańcuch a nie pasek :) 1.2L Turbo o mocy 136 kunia :)
To jest nowy pure tech i miał być wprowadzony łańcuch. Najnowsze doniesienia prasowe mówią, że łańcuch zastosowano tylko w wersji hybrydowej i ostatecznie wycofano się z łańcucha w "zwykłym" 1.2 puretech. Nie mieliśmy okazji tego zweryfikować, ale jak będziemy w salonie, rzucimy okiem. Wystarczy odkręcić korek oleju. Pozdrawiam!
Tak, wersja 136km ma łańcuch. Za to ma też przekombinowaną skrzynie biegów.
@@balloon_liftedJeżeli wersja 136 to MHEV, to wszystko się zgadza. Tylko odmiany hybrydowe dostały łańcuch - jest to w ostatnim zdaniu filmu.
@@FRNCZPSJ tak, problem w tym, że praktycznie wszystkie elementy napędu mhev są zintegrowane w skrzyni. Może będzie to świetne rozwiązanie, ale biorąc pod uwagę dotychczasowe ruchy koncernu - wątpię.
Niech Ci to dadzą na papierze z pieczątką przed zakupem. Hybrydy tak, zwykłe nie.
C3 2014 r. 1.2 82KM. Olej co 10 tys. przy 65 kkm wymieniony rozrząd z kołami. Świece kilka razy i cewki. Obecnie ma 115kkm i niedługo jedzie na kolejną wymianę kompletnego rozrządu z kołami. Gdyby nie silnik to byłoby naprawdę fajne auto miejskie. Szyby prądy, grzane fotele, tempomat, panoramiczna szyba. Może chce ktoś kupić za 20 koła?
Przypuszczam, że większość osób które o tym silniku się wypowiada czy naprawia, nie dysponuje dokumentacją serwisową do tego silnika. Problemem naszych serwisów jest to, że naprawiają pojazdy, bez posiadania do niego dokumentacji serwisowej - "na wyczucie".
Pracownicy NASA też nie byli na orbicie a jednak konstruują skafandry rakiety i takie tam. Rozumiem, że Ty masz taką dokumentację?
E tam, czesto nic sie zlego nie dzieje, mozna wymienic pasek przy 50 tys i jedziesz dalej
Teraz film o tym silniku to obowiązek jazdego yutubera motoryzacyjnego
Kupujesz za 100 tys samochod a nie za 130 jak u konkurencji. Na fwarancji Ci wymienia jak sie spieprzy, i jedziesz, a peugoty sa ladne wiec sie sprzeda
Czyli ten silnik ktory egzystuje w citroen c5x 1.2 puretech to lipa i bedzie ciezko z naprawami juz na starcie? A tak mi sie te auto podoba
Idealny jest 1.6 do tego auta ale Carlos Tavares podejmuje dziwne decyzje strategiczne i usunął ten model.
Nie rozumiem, po co wydawać pieniądze na coś, co jest oczywistym bublem. Na rynku motoryzacyjnym jest poza Stelantisem sporo innych producentów, którzy takich zawodnych rozwiązań nie stosują. Klienci sami powinni ten problem rozwiązać po prostu omijając z daleka produkty tego koncernu.
Jak taki parch mógł zostać "The Engine Of The Year"???
co to za nędza ? ty masz chłopacze aby 18 lat skończone ?
Następny mądrala ,się znalazł, weź lepiej miotłę i pozamiataj chodnik przed domem
Chłopacze ma skończone 18 lat ale dziękuję za komplement. Geny 😌
Najlepiej mieć w rodzinie mechanika bo co chciwie bym musiał jeździec to badać .
Ach to co nie kupywać takiego z 2022 roku z malutkim przebiegiem bo lipa i tak
@@przemysawstankiewicz8966 jest tanio - jest tanio. Jest dobrze? Jest tanio. Na trasy tak. Do miasta nie.
Posiadam Citroena C4 LC 06r rok 1.6 hdi, samochody grupy PSA to totalna porażka, nie pchajcie się w to goowno, wszystko w nim siada, bokiem mi już wychodzi, chyba czeka go złomowanie bo nawet złotówki szkoda tam dokładać
Zdarzają się katastrofalne problemy z 1.6 HDI, zwłaszcza z początku produkcji. Nakręcimy o tym wkrótce odcinek. Stellantis od wielu lat ma problemy z silnikami. Zasadniczo jedynym godnym zaufania - w miarę - był 2.0 HDI. My również póki co wycofaliśmy się z Citroenów mimo ponad 20 letniej wspólnej przygody z tą marką. Pozdrawiam.
@@FRNCZPSJ 20 lat? To miliony utopiłeś w naprawy, w tych samochodach elektryka pada jak w Alfie
a przecież Francja ma wspaniałe tradycje w budowaniu niezawodnych, pancernych i oszczędnych silników np. seria TU (np. TU5JP4 1600 16V. Nie do zdarcia, przebiegi z palcem w dupie 500 000 km , całkowicie bezawaryjny)
Podobno ten silnik zaprojektowali inżynierowie VW od pierwszego 1.4 TSI.
Poprawiony pasek jest montowny od czerwca 2020...
Musieli być strasznie pewni tego nowego paska skoro wydali pieniądze na przekonstruowanie tego silnika na łańcuch 😁
To może niech od Toyoty wezmą silniki 1.2 turbo 4 cylindry chyba będzie lepszy od tego co ma opel itd...
Do Toyoty też wkładają 1.2 puretech.
@@FRNCZPSJ no tak tylko w Auris i chr były i są montowane silniki 1.2 t czterocylindrowe a do reszty pchają te słabe silniki trzycylindrowe
@@piotr7488Ja 2 tyg. temu pozbylem sie Corolli 2022 z silnikiem trzycylindrowym. Totalne g... Cudem wzieli go w komisie bo normalnie nikt tego nie chce.
@@lordwiadro83 no napewno ja się zastanawiam czy kupują te ople Peugeot i toyoty z tymi 3cylindrowymi silnikami
Haha tragedia bo trzeba wymienić pasek co 60 tys
Pasek trzrba wymieniać już nawet po 35 tyś.km.Nie miałeś tego badziewia to się nie wypowiadaj.Ja na szczęście sie już Peugota 208 pozbyłem .
@@ak47980 Ja własnie kupiłem :) Zajebisty :)
@@lostinspace013 Do czasu.
@@ak47980 Jaki to jest problem człowieku ? Wymiana paska rozrządu to jakieś1700-1900 zł. jak kogoś nie stać niech rowerem jeździ.
Szkoda, że autora filmu nie widać zza tego mikrofonu i czapki
Mam ten silnik 70 tys przejechane przy 55 profilaktycznie wymiana paska olej co okolo 15 i jak narazie zero problemow a silnik dynamiczny i oszczedny..zobaczymy co bedzie dalej
W aucie żony (208/110KM) pasek wymieniliśmy po 59kkm (resztki zatkały smok, więc najpierw czyszczenie a potem wymiana całego rozrządu - jak przyszły części). W moim 3008 póki co nic się nie dzieje.
Ile biorą oleju? Bo u mnie przy 90 tys dwa litry na 10 tys przebiegu🤦
O kurka kto to gówno kupi czy już na rok 2025 to poprawią czy to już silnik trup i stelantis to trup! 😮
Dużo ludzi.
Od kilku dni jeżdżę peugeotem 208 z tym silnikiem (dostałem jako auto zastępcze z przebiegiem 68 tys. km). Chodzi jak coś między traktorem, a kosiarką. Jak traktor chodzi przy ruszaniu, a jak kosiarka przy wyższych obrotach, jedynie w średnich zakresach jedzie normalnie. Ja wiem, że jest moda na kastrowanie tłoków do 3, ale kultura pracy (szczególnie przy ruszaniu) jest marna. Nie mogę doczekać się zwrotu z naprawy (lakierniczej) mojej toyoty yaris w hybrydzie - też chodzi jak kosiarka przy wyższych obrotach, ale rusza się cicho i płynnie, spala mniej i Vmax jest większe.
jeździłem wypożyczonym (Peżo 208,Citroen C3 ) ale z turbo auto jako świeże ok grunt to korzystać z obrotów zmieniać biegi przy 3000 obrotów a nie 2000 jak namawia komputer - bo to nie jest hybryda z cyklem atkinsona.
co do spalania mniej Yarisa to w mieście pewnie tak , natomiast na drogach szybkiego ruchu nie wydaje mi się
Pure Tech - użytkowany przez 10% w mieście/wsi i 60% na szybkich drogach 110-150 km/h i 30% jazdy po powiatowym interiorze spalił sumarycznie 7,3 litra benzyny/ 100km.
Jeździć aż padnie A później wymiana na 1.9tdi 😅
Jedyna słuszna droga.
Spalanie stukowe nie ma nic wspólnego z LSPI, które to jest przyczyną destrukcji tłoków.
W uproszczeniu przyjmuje się, że LSPI (Low Speed Pre-Ignition) to spalanie stukowe. Oczywiście dosłownie jest to przed zapłon, ale o terminologię nie ma co się spierać. W scenariuszu było oddzielone - spalanie stukowe LSPI. Zakresowo przyjąłem, że nazwa spalanie stukowe jest szersza i obejmuje LSPI, jest tu relacja co najmniej krzyżowania deygnatów nazwy a nie wykluczania. W nagraniu jest popularno-naukowo i przystępnie. W kolejnych filmach będziemy uszczegóławiać.
Ale i tak najgorzy jest tu rozrząd tego silnika.To porażka.
Ja mam ten silnik prawie od nowości, wymianiam olej regularnie, nie mam zadnych peovlemow aktualnie 73 tysiace i 7 lat bez ani jednej usterki, ja nie wiem skad te narzekania? Czy to są faktycnzie opinie ludzi ktorzy maja te silniki czy eobi sie szum z niczego aby siac strach afere jak autor tego filmiku, znam osoby ktore rowjiez maja te silniki i nie zglaszali problemow, autora filmu podalbym do sądu o znieslawienie silnika i utrate korzyści, wiec nie wiemczy sie bardzien oplaca dalej nagrywac te bzdury
Gratuluję należytej dbałości o silnik. Niemniej jednak do wszystkich wskazanych w filmie usterek Stellantis przyznał się oficjalnie, uruchomił również platformę wsparcia dla klientów. Może Pan skorzystać, jeżeli - co jest bardzo prawdopodobne - w najbliższym czasie przyjdzie Panu mimo wszystko niestety wymienić ten silnik. Pozdrawiam serdecznie!
@FRNCZPSJ dziękuję za wiadomość, już dawno mogłem skorzystać z darmowej naprawy gdyby były jakieś usterki gdyż serwisuje auto według wytycznych stellantis, nie skorzystałem no nic się nie dzieje nie bierze oleju a pali 6,4 litra w mieście peugeot 5008 który ma sporą bryłę, porównaj spalania innych przy tych gabarytach, pozdrawiam
Na OtoMoto są auta z tymi silnikami z przebiegami około 200 tys do sprzedania i jeżdżą,
Wystarczy wpisać w google „silnik naturalnie się zużył“ i wszystko jasne.
Kto zgadnie kto był autorem tego cytatu?
Ten silnik to klęska samozniszczalny
Ładna mi ekologia ,gdy grat pali 8 litrów w cyklu mieszanym , i psuje się do 100 tyś .Silnik dizlowski 1,7 ,montowany kiedyś w Mercedesach A klasa ,palił 5 litrów w cyklu mieszanym a na trasie 4 litry , bezawaryjny do 400 tyś km. Nie jest ekologiczny i się go nie produkuje .
Zgadza się, "ekologia" to tylko pretekst do wymuszenia sztucznej stymulacji rynku, żeby konkurować z Chinami. Nie bardzo to wychodzi.
1200 cm3 i 130 a nawet 150 KM!? A po wrzuceniu R - rakieta!? Hahaha!!!!! Temu co to wymyślił to bym tarcze hamulcowe za karę smarem posmarował!!!
Tak to jest jak księgowi i ekolodzy projektują auta!!!! I jeszcze ta jeb...a unia i jej jeb...e normy Euro !!!
Mam Mazdę 6 2016 2litry WOLNOSSĄCA SKY ACTIVE. CUDO!!!!!
1.0 Ecoboost Forda w wersji bolid bez homologacji ma ponad 200 KM bodajże. Szkoda że rozrząd tego nie wytrzymuje...
Olej rozpuszcza gumę , fakt znany od zawsze . Gumowy pasek rozrządu w oleju to celowa robota
Ten co wsadził pasek w olej w tym silniku powinien otrzymać tytuł DZBANA ROKU.
Nie popisałes sie tym filmem sporo braków silniki zaczynaja sie od 82 KM a nie od 100 KM zabraklo ci ze montowane sa tez w pojezdzie peugeot 2008 .spalanie w trasie 4.2 l na 100 km spLanie w miescie 6.5 l owszem jest problem z paskiem rozrzadu regularna wymiana co 10000tys km luc co rok nic silnikowi wolnossacemu nie robi . silnikowi nie robi
Wymiana paska czy oleju co 10000 tys km!? Czyli co 10.000.000 km.
To wy ludzie za często wymieniacie!
To ty nie popisałeś się w kwestii słuchania ze zrozumieniem, na początku było zaznaczone że odmiana wolnossąca jest najmniej narażona na awarie dlatego materiał skupia się na odmianach 100 i 130KM.
@@johnnydoe725 Akurat znajomy mechanik twierdzi, że najwięcej ma tych wolnossących: w przeciwieństwie do uturbionych, gdzie w sumie nie trzeba przekraczać 3kobr/min do płynnej (a nawet dynamicznej) jazdy to wolnossące wymagają częstej jazdy w zakresie 4-5kobr/min.
Jak by się tak czepiać to Ty też nie, bo były c3 z tym silnikiem które miały 68KM 😎
@@wali700 tak owszem e to były silniki o pojemności 1 litra i już ich nie ma wycofali się z tego zapomniane dawno
Miałem auto z tym silnikiem - chodzi rewelacyjnie.
Silniki są przyjazne w jeździe, problem w tym że ma jedną ale bardzo niebezpieczna wadę. To po prostu tykająca bomba. Bo jak się zepsuje to już mamy kolosalne koszta. Ale wszystko zależy od stylu jazdy i częstym sprawdzaniu paska wymianie oleju...
Mam 2 auta z takim silnikiem c3 aircross i c5 aircross. Jeżdżą odpowiednio od 6 i 5 lat tylko po mieście i żadnych awarii
1.0 od Forda to też miało być gó..o a robią po 500 tys bez żadnego problemu
Oczywiście olej wymieniany co 10-12 tys
Tylko że ford poprawił swoje błędy z silnikiem 1.0 ecoboost.
Silnik tragedia. Sprawa PT będzie coraz bardziej nagłośniona. Pewnie rynek wtórny zostanie zalany super ofertami aut z tymi silnikami. Nieświadomi klienci kupią z myślą, że to super interes.
Już jest.
Sam pan wspomnial, ze silnik jest na 250 tys km i tak nalezy go oceniac. Czy czyms nadzwyczajnym jest wymiana paska? Rowniez nie rozumiem czemu slysze biadolenie na temat wymiany tarcz hamulcowych. Po 5 latch samochody z tym silnikiem juz sa zlomowane, bo kto by sie bawil w naprawy czy instalowanie nowego silnika. Na Zachodzie wiekszosc kupuje juz nowy samochod, a nie bawi sie w jakies remonty. W Polsce oceny tego samochodu dokonuje sie na bazie zjechanych gratow, ktore nie powinny nawet juz jezdzic.
Zdecydowanie największe wady i problemy puretech, to
- wymiana paska co 40.000 km
- wymiana słupka silnika po 120 000.
Istota problemu jednak wprowadza się do polityki Stellantis, jest omówiona w drugim odcinku na który zapraszam i pozdrawiam!
taaaa srednia wieku samochodu w Niemczech to 10 lat, a ty piszesz, ze po 5 latach kupuja nowy samochód. Jasne !
Cudny silnik.
SA ludzie którzy kupują samochód po wyglądzie, nie zastanawiaj się jaki silnik, skrzynia czy inne rzeczy. Jest szansa że znajdzie się takiego jelenia i uda się odsprzedać samochód z tym silnikiem.
Tak, dużo osób kupuje auta PSA bo są ładne.
Oczywiście że tak. Sąsiad kupił peugeot z 2019 r z tym silnikiem. Pytałem go "dlaczego?!!" Odp "bo żonie się podobał" 😆
Niesamowite… czyli jeśli będziesz serwisować auto, to będzie poprawnie działać… no niezwykłe po prostu…
Przy okazji - 240tys km to przy średnim przebiegu auta w Polsce wynoszącym 12tys km rocznie daje równe 20 lat. Kogoś będzie martwić awaria silnika w 20-letnim samochodzie? Nie sądzę.
Ten silnik przejedzie tyle tylko robiąc trasy, kiedy jest dobrze dogrzany i ma idealne warunki.
Nie do końca. Stellantis pokrywa tylko koszt części - jest to na kanale któregoś dealera, który opowiada o 1.2 pure tech. Koszty robocizny pokrywa klient. Stellantis przy wymianie silnika osobno sprzedaje również osprzęt. Koszt "podstawowych" usterek dla klienta zamknie się do 5.000 zł przy maksymalnym rabacie od dealera. Silnik klęknie, jeśli będzie jeździł tylko w mieście. Bardzo duży jest rynek wtórny z tymi autami, zwłaszcza małymi przebiegami. Cześć ma wymienione silniki, dlatego trzeba pilność oznaczenia, czy się zgadza. Sama procedura serwisowa nie dla każdego jest oczywista. Dodatkowo w niektórych przypadkach stwierdza się winę użytkownika lub każe dopłacać np. za osprzęt silnika.
@@FRNCZPSJPiszesz koszt 5000zł. Za wymianę przedniego simmeringu wału w 2,0tdi zapłaciłem 6000zl w ASO. Bo przy 80kkm to już trzeba cały rozrząd wymienić razem z pompą wody. Likwidacja wycieku w 2,0tdi - 6tys. Remont silnika w Stellantis - 5 tyś ? 😂
@@SuperAti15Na kanale Golemo podaje cennik - w filmie o 1.2 puretech jeśli ktoś przestrzega przeglądów. Zasadniczo mówią prawdę, chociaż zapewnienie o obecnej bezawaryjności jest realizowaniem polityki koncernu. Cóż, każdy jakoś zarabia na chleb.
francuskie.pl/wielka-afera-z-silnikiem-1-2-puretech-sprzedawca-ktory-pracowal-dla-peugeot-musial-wprowadzac-klientow-w-blad/
@@FRNCZPSJ Zgadza się. Widziałem ten film. Stąd jeśli jeździsz do ASO to przez 5 lat masz to robione gratis a w latach 5-8 musisz się liczyć z wydatkiem ok 50% wymiany słupka silnika czyli .... 12 tyś zł. Co równa się usunięciu dwóch wycieków w "pancernym" 2.0 tdi. Chcę tylko nadać sprawie skalę .... za wymianę silnika chcą tyle co VW za dwa "drobiazgi" typu cieknący simmering ... A widzę po ludzich że mój simmering przy 80kkm nie był odosobnionym przypadkiem. Jak zaczną lecieć wtryski, egr, dwumas to koszta lecą w 20-30tyś (jak u kolegi w 1,6 tdi) a to cały czas jest "głupi osprzęt" na "pancernym silniku" nic nie mającym wspólnego z takimi "nieudanymi strupami" jak 1,2 Pure Tech ... Za Volkswagenowski wyciek + egr + turbo + wtryski możesz sobie założyć małe przedszkole z silnikami 1,2 Pure Tech 😜
Ale się przywalili do tego silnika. Oczywiście, posiada on wady konstrukcyjne, jednakże przy odpowiedniej eksploatacji i częstej wymianie oleju to spokojnie można nim jeździć. Już wolę silnik z wadą konstrukcyjną (której mogę zapobiec) niż kupowanie skręconych o 200 tys km aut z zachodu