Danielu, świetnie prowadzisz rozmowę. Ksiądz Dariusz mówi trochę z pozycji kaznodziei, zresztą wg mnie bardzo mądrze, ale na bardzo ogólnym poziomie. Twoje refleksjesje, pytania i dygresje idą w głąb. Nie poprzestajesz na kulturalnym wysłuchaniu i nie udajesz, że już otrzymałeś odpowiedź. Dzięki za Twoją dociekliwość. Pozdrawiam!
Drogi Danielu. Chcę Ci bardzo podziękować za Twoją pracę na Pogłębiarce . Znalazłam Cię na RUclips ponad 3 lata temu. Twoje medytacje pokrzepiały mnie na duchu, dodawały sił i budowały wiarę w Miłującego Boga. Cały ten czas towarzyszyłeś mi w moim rozwoju duchowym. To co robisz teraz na Pogłębiarce , wespół z psychoterapią, leczy moje rany wynikające z lęku przed karzącym Bogiem. Twoje słowa " Co myśmy najlepszego zrobili" lub "Iść do spowiedzi po to żeby ksiądz opieprzył " są moim glosem i, sądzę, z rozmów z innymi ludźmi, że nie tylko moim. Dziękuję Ci za to, że mówisz o tym co my chcielibyśmy wykrzyczeć i wypłakać. Dziękuję Bogu, za to że Jesteś ❤
Dopiero teraz doceniam Pogłębiarkę choć na ten kanał trafiłam jakiś rok temu. Dziękuję za ciekawą rozmowę a zwłaszcza za dociekliwość Daniela w zgłębianiu tematu. P. S. Pozwolę sobie wyrazić sprzeciw co do formy rozmowy w czasie jazdy... niebezpiecznie i nie oszczednie...
Ja muszę tego jeszcze raz posłuchać - tak to było gęste i treściwe. Dziękuję! Super, że można wrócić do poszczególnych części rozmowy. Pomaga mi to uporządkować w głowie całość🙂 Poruszyło mnie wyjaśnienie przypowieści o chwaście... 36:40 Niby takie drobnostki na temat gatunku chwastu, ale jakże wymowne! Inaczej teraz słyszę tą przypowieść.
Z serca dziękuję ❤️ Proszę o jak najwięcej takich rozmów 🙂 Mam 42 lata dopiero teraz zaczynam interpretować Ewangelię w odpowiedni sposób ( tak czuję ) dziękuję Wam za to❤️ . Niestety ten inny sposób interpretacji miałam wpajany od dziecka w kościele, też na lekcjach religii.
Na skali bólu w świecie tej fizyki nerwów i serca strumieni nie dotykamy nawet tafli boleści co w głębi zawiera niepojęte treści. Kto nerwu nie przyzwyczai do iskrzenia, straci najpiękniejsze koszmaru odcienia
Dziękuję za przygotowanie i przesłanie dla nas wszystkich tych ważnych wskazówek w poszukiwaniu tej właściwej drogi do kroczenia za PANEM. Dla mnie osobiście bardzo potrzebne, aby jeszcze bardziej poznawać PRAWDĘ tak tą Objawioną przez BOGA, jak również tą o mnie, o mojej życiowej postawie. Bardzo pobudza mnie do osobistej nad moimi życiem. Daniel dzięki za to, że zapraszasz do rozmów osoby,które w sposób piękny potrafią dzielić się wiedzą i często nawet swoim osobistym doświadczeniem. SUPER . Dziękuję
Bardzo bardzo budujaca rozmowa Głębokie duchowe rozważania Które niosą nadzieję Że mimo, że jestem grzeszna i takie jest moje życie, to mogę żyć pełnią życia Bo nie grzech jest tu najistotniejszy tylko czynienie dobra Bycie dobrym: 1. dla siebie (nie analizować, nie zamęczać i nie osłabiać siebie przeszłością) Wybaczyć i zapomnieć. Łaska Boża czyni we mnie cuda. Dzięki sakramentom - wszystkim w moim organizmie/ życiu Bóg zapłać Z Panem Bogiem 2. Czynić dobro wokół siebie nieustannie
TEn kapłan nawołuje do chronienia chwastów ! To pocztyaj co mówią na temat zła prorocy Izajasz Jeremiasz >>> a może chodzi by chwasty hodować w kościele i ich nie wyrywać ? niech zwodzą wiernych niech prowdzą na zatracenie. Radze nie zaczadzać się kolejnym IDOLEM mile łechcącym ucho a skonfrontować dla otrzezwienia z tymi których cytował Chrystus.
Grzech jest moją stratą!! Od jakiegoś czasu uczę się oddzielać poczucie winy od świadomości grzechu. I dlatego zrozumiałem, że miłość musi usunąć z mojego życia grzech!! Dziękuję za podcast!! 🙂
Widzimy też że jeden krzywdzi bo rodzic krzywdził, a drugie dziecko z tej rodziny wybiera zupełnie inną drogę. I jest tu duża tajemnica serca/ducha/przyjętej łaski która obserwujemy w efekcie. Nie ma tu takiego prostego przełożenia krzywdzi bo był krzywdzonym. Jest tu duże znaczenie mojego przeżycia tego wewnątrz.
Za krótka ta rozmowa. I szczerze powiem, że wniosła nowe spojrzenie w moje myślenie na temat korzeni grzechu i zmian. Jednak mam wrażenie, że wiele grzechów wynika nie tylko z przeszłych doświadczeń, skrzywdzeń czy braków. Wystarczy mieć określony system przekonań, który we własnym odczuciu jest dobry. I chociaż pod spodem zaszyte jest zło, nie jesteśmy w stanie tego zobaczyć bo przecież działamy w imieniu niby dobra w naszym widzeniu. No i jak to w sobie obnażyć skoro wszystko jest wg mnie ok. Tu nawet owoce mogą nic nie pokazać bo ktoś nie widzi, że one są złe.
Dziękuję. Chociaż nie przesłuchałam jeszcze całości, nawet do połowy nie dotarłam, nie mogę, bo tej treści jest bardzo dużo, za dużo na moje zbyt małe jeszcze serce. Mam wrażenie że jestem na pustyni i te owoce o których mówi o. Dariusz są dla mnie nieosiągalne. Bóg pomaga mi wychodzić z grzechów, one nadal są, ale pragnienie zrywania z nimi jest we mnie. Tylko to co jest dalej, głębiej, to już jest zbyt trudne...rozeznać głos Boga, do czego mnie wzywa. Już nie mówiąc że do podjęcia i zrobienia kroku dalej potrzeba dużo siły...to mnie osobiście przeraża. A myślałam że jestem silna. Pogłębiarka to źródło wielkich treści, dziękuję Wam za nie. Aczkolwiek chyba jestem zbyt mała na to co mówi o. Dariusz
Ale to cenne i dające światło .Uprawianie tego ogrodu zamiast zajmować się ogrodzeniem jest świetnym przykładem.Ostatnio często mam poczucie podchodząc do spowiedzi,że większą wagę mają te grzechy zaniedbania dobra i darów, które Bóg we mnie złożył. Jednocześnie czuję dysonans i wyrzut sumienia, że nie zagłębiam się bardziej w rachunek sumienia, który został mi wtłoczony przy pierwszej komunii świętej.
Danielu z całego serca dziękuję. Jednocześnie gratuluję i biję brawo za "drążenie skały", czym niesamowicie rozjaśniasz ciemne strony bardzo ważnego tematu. Tysiące rzeczy w tym przedmiocie krąży po necie i są też ok, ale brakowało mi zawsze "swoistej wisienki" ... więc dziękuję za nią 🍒🤗 ...Bóg zapłać!!
Kochaj ludzi jak pokochasz bedziesz szczesliwa.Rozmowcy mili ale b.filozoficzni myslacy glowa ,a nie sercem .A Jezus Chrystus toruje droge do PRAWDY BOZEJ.Przyszedl do biedoty.Nie ma zrozumienia PISMA SWIETEGO STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU. Dlaczego mowicie ,a nie opieracie sie na Pusmie Swietym?😢
Tylko miłość Pana Jezusa ,która objawiła się w śmierci krzyżowej za nasze grzechy ,tylko ta miłość, miłość Boza ,która wyraziła się w przelanej świętej krwi Niewinnego Baranka ,Syna Bożego. Ta Miłość zakrywa nasze grzechy ,bo Jego Krew oczyściła nas z grzechów. CHWALA I DZIEKCZYNIENIE MILOSIERNEMU BOGU !
Prosze Pana prawdę o człowieku o jego upadłej naturze pokazuje sam ! Bóg przez swoje żywe Slowo objawia nam nasze słabości, ale i on jest Bogiem pocieszenia i najlepszym doradca.
Dziękuję za poruszenie jakże ważnego i aktualnego dziś tematu spowiedzi świętej. Takie rozmowy są jak najbardziej potrzebne. Może pojawia się po nich jeszcze więcej pytań niż odpowiedzi 😉, ale są one KONIECZNIE, WARTOSCIOWE i NIEZBĘDNE. (Zupełnie nie przekonam znajomych mieszkających ze sobą bez ślubu, bądź rozwodników 1 argumentem, że to grzech, bo tak powiedział Pan Bóg a w nich odczuciu jest to dobro. To za mało... ...a może właśnie ten 1 argument powinien ludziom wystarczać?) Moim osobistym zdaniem nad takimi tematami powinni debatować raz w miesiącu biskupi i wprowadzać zmianę retoryki w Kościele na "bardziej w głąb" czy to z ambony czy z konfesjonału dla wytrwałych uformowanych osób, które od 50lat (od sv2) są traktowani infantylnie i słuchają w koło tego samego. Nadszedł już czas! Aby "wejść głębiej w nauczaniu i w sakramentach" na ambonach i w konfesjonałach. To moje osobiste spostrzeżenia.
Brawo!!!! zaczęłam słuchać i bardzo mi się podoba, mimo, że o. Piórkowski to niekoniecznie moja "opcja". Świetnie! Uważam że spowiedź jest zaniedbanym sakramentem w Kościele. Książa nie wiem, czy nie są przygotowywani, czy nie chce im się dobrze spowiadać. Z tego powodu miałam problem ze spowiedzią. Dlatego, że podchodziłam do niej serio, a często spotykałam w konfesjonale niechlujstwo, niedbalstwo, niewłaściwie, źle sparawowany sakrament. To mnie blokowało, a nawet wyrządzało duchowe rany i krzywdy. Byłam wczoraj u spowiedzi (po odkryciu, dzięki łasce Pana Boga mocy tego sakramentu, staram się chodzić często - to pomaga wzrastać duchowo, zacieśniać relację z Bogiem). Przed świętami tłum ludzi. Duża akustyka, niewielkie odległości, słychać i spowiadającycj się i księdza. Był ksiądz który spowiadał 0.5 min. Owszem penitenci wymieniali też ciągle te same grzechy, w sensie rachunek sumienia nie wiem czy zrobiony ale banalnie to wyglądało. Ksiądz od razu zadawał pokutę i stukał w kratkę. Kolejka posuwała się błyskawicznie. Nie wycofałam się, mimo wszystko. Może po to by to napisać, bo jestem już odważniejsza. Usłyszałam świetny rachunek sumienia, miło było panią spotkać. Brak formuły rozgrzeszenia, poprosiłam o nią, więc w dwu słowach została udzielona. Ksiądz chyba nie wziął pod uwagę mojego życia duchowego i jego rozwoju. Mimo to zastosuje się do zadanej mi pokuty. Uważam że i tak Bóg mnie we wszystkim prowadzi. Tylko naocznie widziałam parodię tego sakramentu, i z jednej i z drugiej strony! I jak to ma zmieniać ludzi i przynosić owoce? Przykre to bardzo i nie można się dziwić, że jest tak jak jest. Książa mogą powiedzieć, skoro wierni przychodzą nieprzygotowani, to mają to samo. Ale mimo wszystko wydaje mi się, że to Książa powinni dbać o jakość, pouczać i prowadzić, skoro są szafarzami tego sakramentu. To nie jest jednorazowa " obserwacja", czy doświadczenie. Jest to nagminne, często źle sparawowany sakrament spowiedzi i pohukiwanie na ludzi lub spłycanie ich "problemów" -grzechów.
Ta rozmowa jest bardzo bliska mojemu myśleniu. Dziękuję za potwierdzenie. Zło jest złem, ale często zastanawiam się dlaczego tak się dzieje, dlaczego ktoś postępuje tak a nie inaczej. Mąż mówi na mnie psycholog. Tylko teraz, co z tym zrobić, jeżeli pytanie dotyczy mnie samej? Jeżeli sama tkwię w pewnym schemacie zachowań i nie radzę sobie z opanowaniem tego. Jak z tego wyjść, gdy spowodowane jest to niezmienną sytuacją niezależną ode mnie.
Jest dobro i zlo Jest zycie i smierc Jest bieda i bogactwo Jest milosc i nienawisc Jest radosc i smutek Dlaczego smutek? Dlaczego ludzie sa smutni bo wychowanie ma duzy wplyw ,ksztaltowanie Czlowieka Spojrz na siebie przyjmuj ucz sie w formie ku Bogu.
Dzień dobry. Bardzo sobie cenię, zwykle, wywiady/rozmowy prowadzone na kanale. Dzisiaj jednak niewiele z niego wyniosłem konkretów. Panie Danielu, proszę o większy docisk na rozmówców :)
Rok temu na rekolekcjach w Czernej ksiądz Darek wprowadził grupę ludzi w Lectio Divina. Czy będzie dalszy ciąg ? Nie wszyscy mogą jechać na 9 dniowe rekolekcje Lectio. Czuje się trochę zostawiona sobie na progu przygody życia ze Słowem. Dzięki za ten podcast , jak zwykle prosto i na temat.
Najpierw trzeba mieć świadomość czym jest miłość. Bo istnieje na świecie mylne pojęcie miłości. Ktoś żyje w grzechu ale nie widzi w tym szamba bo nie ma świadomości czym i Kim jest miłość. Ja widzę, że miłość i mądrość to jedno. A grzechy są ogolocone z rozumu też. Widzę zależność.
Bardzo ciekawe i ważne spostrzeżenia, bo też cały czas zmagam się z tym, co to tak naprawdę jest grzech. Jednak co do 'grzesznosci' związków niesakramentalnych nie mogę się nadal przekonać. Sama zaczęłam się nawracać, gdy nasza córka miała rok, a po ośmiu latach zawarliśmy ślub tzw. jednostronny, żebym mogła przystępować do komunii świętej. Nie mogę uwierzyć, że małżeństwa w innych kulturach są grzeszne. Ostatnio natrafiłam na buddyjskie wskazówki etyczne, które są cudownie podobne do judeochrześcijańskiej przykazań. Jedna z nich mówi o nieuporządkowanej seksualności. W ich podejściu każdy związek monogamiczny jest ok, natomiast zdrada czy rozwiązłość jest 'grzechem'. Prawdę powiedziawszy dużo bardziej mnie to przekonuje. Wiem, że wypowiadam herezję, jednak akurat w tej sprawie moje sumienie mówi coś innego niż nauczanie Kościoła. 🙁
Żeby było ciekawiej, Kościół też nie uważa małżeństw buddystów, Żydów (przecież Maryja i Józef mieli żydowski ślub) czy np. ateistów za grzeszne. W nauce Kk jest coś takiego jak małżeństwo naturalne - i ono wcale nie jest uważane za grzeszne, ale dotyczy tylko osób nieochrzczonych. Teoretycznie ma to jakiś sens, w praktyce jest to przez kanonistów naciągane do wręcz kosmicznych granic w konkretnych przypadkach. Teoria jest taka, że osoby nieochrzczone zawierają ważne, niegrzeszne małżeństwo naturalne, które nie jest małżeństwem sakramentalnym, a z chwilą przyjęcia chrztu przez nich jest ono podnoszone do rangi małżeństwa sakramentalnego. A kruczków jak się z tego wyplątać i wziąć "naturalny rozwód" tuż przed przyjęciem chrztu, a czasem także tuż po nim, jest sporo.
No dobra. Tylko jak walczyć z niewiarą w siebie? Nie podjeżdżam siebie ale nie do końca wierzę w swoją wartość, umiejętności. Kiedy się często słyszy, że się nic nie umie, że jest się nie przydatnym. Na obecną chwilę nie umiem się tym nie przejmować. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy a to też jest grzech, umniejszanie komuś jego wartości.
Popatrz na żłóbek. Tam leży Bóg który przyszedł do Ciebie, z miłości do Ciebie osobiście, tyle jesteś warta że On jako Bóg oddaje się w nasze ręce bysmy mieli życie.
Fajne jest i budujace takie porownanie grzesznosci/swietosci to ogrodu i ogrodzenia.. ale z drugiej strony hm... czytam i slucham wielu mistykow, ksiezy egzorcystow ... no i naprawde z tegonwynika ze jednak 'poprzeczka' co do unikania zła jest wysoko postawiona . Wiec nie wiem gdzie ten fokus trzeba rzeczywiscie ustawic, i czy jednak nie na to ogrodzenie.... nie wiem
2 года назад
Niezwykła rozmowa Daniela z O. Darkiem o grzechu i nie tylko. Dziękujemy za wszelkie lajki i subskrybcje, to pomaga rozwijać ten kanał. Jeżeli cenicie naszą pracę możecie nas wesprzeć : 1. PATRONITE: patronite.pl/poglebiarka 2. ZRZUTKA: zrzutka.pl/poglebiarka Pozdrawiamy! Zespół Pogłębiarki
,, Czuję że coś jest dobre czy złe czuję że coś mi daje życie ".Ileż ludzi robi różne rzeczy powołując się na tę zasadę .Ostatnio jest głośno o pewnej parze celebrytów którzy zostali parą z tym że on był po rozwodzie a ona rozbiła małżeństwo nie będę pisał o kogo chodzi . Ale jacy są oni szczęśliwi ,uśmiechnięci , nowy powiew uczuć , burza hormonów jak najbardziej daje życie .Czy Pan Bóg jest przeciw miłości ?.Mogliby się zapytać ?.
,, Wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej " list do Rzymian 3; 23. Wszyscy rodzimy się, że skażona natura ,a to są skutki grzechu pierwszych ludzi Adama i Ewy.b
Ksiądz mówi że ludzie nie potrafią rozeznać co jest dobre a co złe. To ja się pytam po co Bóg dał ludziom rozum i wolną wolę. Skoro i tak nic nie wiemy. Musimy mieć wszystko podane na tacy i ktoś musi nas poprowadzić, bo ani rozum ani sumienie nic dobrego nam nie podpowie.
Nie wiem czemu ale nie widze tego podcastu w aplikacji, w sumie tylko do numeru 24 wszystkie są, nawet po przeinstalowaniu.
2 года назад+1
W najnowszej wersji aplikacji, która ukaże się niebawem nie będzie zakładki w której obecnie są Podcasty. Dlatego do odsłuchu Podcastów zapraszamy na kanał YT lub na Spotify. Pozdrawiamy.
,, A On ,gdy przyjdzie,przekona świat o grzechu i o sprawiedliwości i o sadzie," św Jan 16; 8 Dzisiaj każdy ma spisane Słowa Boga i kiedy czyta z wiara Bóg Duch Święty objawia prawdę, kim jest w oczach Boga i jaka jest droga pojednania z Bogiem Ojcem .
Właśnie...nie chcąc tego tak naprawdę. Czyli nie wiecie co czynicie tak jak jestvw religiach wschodnich ...niewiedza a ja mowie ślepota serca albo umysłu...Dla mnie kluczem jest Serce
Ale kosciol kręci jeśli chodzi o związki niesakramnetalne. Jak ksieza łamią celibat to żadnego problemu nie ma... porządek... jak kobety nie mogly studiowac to tez to byl "porządek"
czyli celibat jest grzechem, bo ogranicza przekazanie życia? wg mnie grzechem jest wszystko co robię bez miłości do Boga i ludzi (najważniejsze przykazanie. A nikt nie jest w stanie kochać dopóki sam nie doświadczy miłości Boga.
Ludzie! Ale u mnie co spowiedź, to schematyczna i powierzchowna reakcja spowiednika! Trudno o spowiednika..oj...ratuje wiara w łaskę! Przebijanie się maczetą przez schematy katolickiego zwapnienia często. Ojciec nie chodzi do pr?ypadkowego spowiednika. Na prowincji znaleźć ..
Grzech pierworodny, tendencja do choroby. Robicie dzieci straszne rzeczy jak okoliczności dają wam dostęp do Łopatki i wiaderka. Każdy myśli że święty jak nie ma w ręku berła
A propos grzechu, czy studio w samochodzie nie jest bez sensu. Oglądam i nie mogę się skupić patrząc na kierowcę, który jest rozproszony rozmową. Albo się prowadzi samochód albo prowadzi filozoficzne rozmowy na których trzeba się skupić (stwarzanie zagrożenia na drodze to też grzech)
20 дней назад+1
Słusznie dlatego obecnie rozmowy prowadzimy w studiu, pozdrawiamy
![Pogłębiarka #PODCAST [#35] Spowiedź - przebaczenie czy pojednanie? - O. Darek Piórkowski SJ](http://i.ytimg.com/vi/97WyR6ivLf4/mqdefault.jpg)
![Pogłębiarka #PODCAST [#35] Spowiedź - przebaczenie czy pojednanie? - O. Darek Piórkowski SJ](/img/tr.png)
![Pogłębiarka #PODCAST [#23] Sumienie i Superego cz.1 - o. Dariusz Piórkowski SJ](http://i.ytimg.com/vi/Tv0Nooe4Rqo/mqdefault.jpg)
![Bukłaki [#07] Doskonałość, czyli choroba chrześcijaństwa || Dariusz Piórkowski SJ](http://i.ytimg.com/vi/Xg_uOwDh2FM/mqdefault.jpg)
Danielu, świetnie prowadzisz rozmowę. Ksiądz Dariusz mówi trochę z pozycji kaznodziei, zresztą wg mnie bardzo mądrze, ale na bardzo ogólnym poziomie. Twoje refleksjesje, pytania i dygresje idą w głąb. Nie poprzestajesz na kulturalnym wysłuchaniu i nie udajesz, że już otrzymałeś odpowiedź. Dzięki za Twoją dociekliwość. Pozdrawiam!
Drogi Danielu. Chcę Ci bardzo podziękować za Twoją pracę na Pogłębiarce . Znalazłam Cię na RUclips ponad 3 lata temu. Twoje medytacje pokrzepiały mnie na duchu, dodawały sił i budowały wiarę w Miłującego Boga. Cały ten czas towarzyszyłeś mi w moim rozwoju duchowym. To co robisz teraz na Pogłębiarce , wespół z psychoterapią, leczy moje rany wynikające z lęku przed karzącym Bogiem. Twoje słowa " Co myśmy najlepszego zrobili" lub "Iść do spowiedzi po to żeby ksiądz opieprzył " są moim glosem i, sądzę, z rozmów z innymi ludźmi, że nie tylko moim. Dziękuję Ci za to, że mówisz o tym co my chcielibyśmy wykrzyczeć i wypłakać. Dziękuję Bogu, za to że Jesteś ❤
Dopiero teraz doceniam Pogłębiarkę choć na ten kanał trafiłam jakiś rok temu. Dziękuję za ciekawą rozmowę a zwłaszcza za dociekliwość Daniela w zgłębianiu tematu.
P. S. Pozwolę sobie wyrazić sprzeciw co do formy rozmowy w czasie jazdy... niebezpiecznie i nie oszczednie...
Słucham już nie pierwszy raz i wciąż znajduję nową głębię tej rozmowy. Bóg zapłać.
Ja muszę tego jeszcze raz posłuchać - tak to było gęste i treściwe. Dziękuję! Super, że można wrócić do poszczególnych części rozmowy. Pomaga mi to uporządkować w głowie całość🙂
Poruszyło mnie wyjaśnienie przypowieści o chwaście... 36:40 Niby takie drobnostki na temat gatunku chwastu, ale jakże wymowne! Inaczej teraz słyszę tą przypowieść.
Z serca dziękuję ❤️
Proszę o jak najwięcej takich rozmów 🙂
Mam 42 lata dopiero teraz zaczynam interpretować Ewangelię w odpowiedni sposób ( tak czuję ) dziękuję Wam za to❤️ . Niestety ten inny sposób interpretacji miałam wpajany od dziecka w kościele, też na lekcjach religii.
Wspaniała katecheza!Bóg zapłać!proszę o więcej.
Przez grzech przyszło cierpienie. Bóg stworzył człowieka w raju z Miłości i wiecznego szczęścia. I przez grzech utraciliśmy to wieczne szczęście.
Na skali bólu w świecie tej fizyki nerwów i serca strumieni nie dotykamy nawet tafli boleści co w głębi zawiera niepojęte treści. Kto nerwu nie przyzwyczai do iskrzenia, straci najpiękniejsze koszmaru odcienia
Dziękuję za przygotowanie i przesłanie dla nas wszystkich tych ważnych wskazówek w poszukiwaniu tej właściwej drogi do kroczenia za PANEM.
Dla mnie osobiście bardzo potrzebne, aby jeszcze bardziej poznawać PRAWDĘ tak tą Objawioną przez BOGA, jak również tą o mnie, o mojej życiowej postawie.
Bardzo pobudza mnie do osobistej nad moimi życiem.
Daniel dzięki za to, że zapraszasz do rozmów osoby,które w sposób piękny potrafią dzielić się wiedzą i często nawet swoim osobistym doświadczeniem.
SUPER . Dziękuję
Obraz ogrodu i ogrodzenia (przedmurza) - genialne! 😍
Genialny podcast 👏 porównanie życia do ogrodu jest strzałem w 10!👍 proszę o więcej takich mądrych treści 😁
Daniel, a mi spowiedź uzdrowiła grzech .... Od ręki ... To było niesamowite. Taka moc i delikatność ❤️
Bardzo bardzo budujaca rozmowa
Głębokie duchowe rozważania
Które niosą nadzieję
Że mimo, że jestem grzeszna i takie jest moje życie, to mogę żyć pełnią życia
Bo nie grzech jest tu najistotniejszy tylko czynienie dobra
Bycie dobrym: 1. dla siebie (nie analizować, nie zamęczać i nie osłabiać siebie przeszłością) Wybaczyć i zapomnieć.
Łaska Boża czyni we mnie cuda.
Dzięki sakramentom - wszystkim w moim organizmie/ życiu
Bóg zapłać
Z Panem Bogiem
2. Czynić dobro wokół siebie nieustannie
Skomentuję tylko jednym słowem. Genialne! I absolutnie prawdziwe!
TEn kapłan nawołuje do chronienia chwastów ! To pocztyaj co mówią na temat zła prorocy Izajasz Jeremiasz >>> a może chodzi by chwasty hodować w kościele i ich nie wyrywać ? niech zwodzą wiernych niech prowdzą na zatracenie. Radze nie zaczadzać się kolejnym IDOLEM mile łechcącym ucho a skonfrontować dla otrzezwienia z tymi których cytował Chrystus.
Miłość zakrywa wiele grzechów dla mnie jest to bardzo uwalniajace. Dziękuję za jasny przekaz 🙏💕
Niesamowite odkrycie ❤
Pokój i Dobro
Jaki to piękny przekaz. Słucham i słucham i wciąż coś odkrywam. Dziękuję.
Grzech jest moją stratą!!
Od jakiegoś czasu uczę się oddzielać poczucie winy od świadomości grzechu.
I dlatego zrozumiałem, że miłość musi usunąć z mojego życia grzech!!
Dziękuję za podcast!! 🙂
Widzimy też że jeden krzywdzi bo rodzic krzywdził, a drugie dziecko z tej rodziny wybiera zupełnie inną drogę. I jest tu duża tajemnica serca/ducha/przyjętej łaski która obserwujemy w efekcie. Nie ma tu takiego prostego przełożenia krzywdzi bo był krzywdzonym. Jest tu duże znaczenie mojego przeżycia tego wewnątrz.
Za krótka ta rozmowa. I szczerze powiem, że wniosła nowe spojrzenie w moje myślenie na temat korzeni grzechu i zmian.
Jednak mam wrażenie, że wiele grzechów wynika nie tylko z przeszłych doświadczeń, skrzywdzeń czy braków.
Wystarczy mieć określony system przekonań, który we własnym odczuciu jest dobry. I chociaż pod spodem zaszyte jest zło, nie jesteśmy w stanie tego zobaczyć bo przecież działamy w imieniu niby dobra w naszym widzeniu.
No i jak to w sobie obnażyć skoro wszystko jest wg mnie ok.
Tu nawet owoce mogą nic nie pokazać bo ktoś nie widzi, że one są złe.
Spowiedź jako udrożnienie - dzisiaj tego doświadczyłam i dokładnie tak się stało i dzieje. Dziękuję, cudowna rozmowa, otwiera oczy duszy♥️
Serdeczne Bóg zapłać❤
Dziękuję. Chociaż nie przesłuchałam jeszcze całości, nawet do połowy nie dotarłam, nie mogę, bo tej treści jest bardzo dużo, za dużo na moje zbyt małe jeszcze serce. Mam wrażenie że jestem na pustyni i te owoce o których mówi o. Dariusz są dla mnie nieosiągalne. Bóg pomaga mi wychodzić z grzechów, one nadal są, ale pragnienie zrywania z nimi jest we mnie. Tylko to co jest dalej, głębiej, to już jest zbyt trudne...rozeznać głos Boga, do czego mnie wzywa. Już nie mówiąc że do podjęcia i zrobienia kroku dalej potrzeba dużo siły...to mnie osobiście przeraża. A myślałam że jestem silna. Pogłębiarka to źródło wielkich treści, dziękuję Wam za nie. Aczkolwiek chyba jestem zbyt mała na to co mówi o. Dariusz
Bardzo dziekuje bardzo
Ale to cenne i dające światło .Uprawianie tego ogrodu zamiast zajmować się ogrodzeniem jest świetnym przykładem.Ostatnio często mam poczucie podchodząc do spowiedzi,że większą wagę mają te grzechy zaniedbania dobra i darów, które Bóg we mnie złożył. Jednocześnie czuję dysonans i wyrzut sumienia, że nie zagłębiam się bardziej w rachunek sumienia, który został mi wtłoczony przy pierwszej komunii świętej.
Warto zacząć przygodę z ignacjańskim rachunkiem sumienia
A piękno jest w oczach patrzącego🤗😊😎
Ach ta moda na rozmowy w samochodzie 😉 dzięki za ważne treści
Danielu z całego serca dziękuję. Jednocześnie gratuluję i biję brawo za "drążenie skały", czym niesamowicie rozjaśniasz ciemne strony bardzo ważnego tematu. Tysiące rzeczy w tym przedmiocie krąży po necie i są też ok, ale brakowało mi zawsze "swoistej wisienki" ... więc dziękuję za nią 🍒🤗 ...Bóg zapłać!!
Serdeczne Bóg zapłać ❤️❤️!!!
SUPER! PROSZĘ O WIĘCEJ 😇
Dziękuję 💕 bardzo dziękuję 💕 Ogromna pomoc w wewnętrznej pracy nad moją relacją z Bogiem 👏♥️.
Bóg zapłać 💖 pozdrawiam serdecznie 👋
Jak ja bym chciała mieć takiego spowiednika!
Dobrze że JESTEŚCIE ❤
Kochaj ludzi jak pokochasz bedziesz szczesliwa.Rozmowcy mili ale b.filozoficzni myslacy glowa ,a nie sercem .A Jezus Chrystus toruje droge do PRAWDY BOZEJ.Przyszedl do biedoty.Nie ma zrozumienia PISMA SWIETEGO STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU. Dlaczego mowicie ,a nie opieracie sie na Pusmie Swietym?😢
Tylko miłość Pana Jezusa ,która objawiła się w śmierci krzyżowej za nasze grzechy ,tylko ta miłość, miłość Boza ,która wyraziła się w przelanej świętej krwi Niewinnego Baranka ,Syna Bożego. Ta Miłość zakrywa nasze grzechy ,bo Jego Krew oczyściła nas z grzechów. CHWALA I DZIEKCZYNIENIE MILOSIERNEMU BOGU !
Prosze Pana prawdę o człowieku o jego upadłej naturze pokazuje sam ! Bóg przez swoje żywe Slowo objawia nam nasze słabości, ale i on jest Bogiem pocieszenia i najlepszym doradca.
Ale widać do czego grzech prowadzi do nienawiści i wojen, zagłady ludzkości.
Dziękuję za poruszenie jakże ważnego i aktualnego dziś tematu spowiedzi świętej. Takie rozmowy są jak najbardziej potrzebne. Może pojawia się po nich jeszcze więcej pytań niż odpowiedzi 😉, ale są one KONIECZNIE, WARTOSCIOWE i NIEZBĘDNE. (Zupełnie nie przekonam znajomych mieszkających ze sobą bez ślubu, bądź rozwodników 1 argumentem, że to grzech, bo tak powiedział Pan Bóg a w nich odczuciu jest to dobro. To za mało... ...a może właśnie ten 1 argument powinien ludziom wystarczać?)
Moim osobistym zdaniem nad takimi tematami powinni debatować raz w miesiącu biskupi i wprowadzać zmianę retoryki w Kościele na "bardziej w głąb" czy to z ambony czy z konfesjonału dla wytrwałych uformowanych osób, które od 50lat (od sv2) są traktowani infantylnie i słuchają w koło tego samego. Nadszedł już czas! Aby "wejść głębiej w nauczaniu i w sakramentach" na ambonach i w konfesjonałach. To moje osobiste spostrzeżenia.
Brawo!!!! zaczęłam słuchać i bardzo mi się podoba, mimo, że o. Piórkowski to niekoniecznie moja "opcja".
Świetnie! Uważam że spowiedź jest zaniedbanym sakramentem w Kościele. Książa nie wiem, czy nie są przygotowywani, czy nie chce im się dobrze spowiadać. Z tego powodu miałam problem ze spowiedzią. Dlatego, że podchodziłam do niej serio, a często spotykałam w konfesjonale niechlujstwo, niedbalstwo, niewłaściwie, źle sparawowany sakrament. To mnie blokowało, a nawet wyrządzało duchowe rany i krzywdy.
Byłam wczoraj u spowiedzi (po odkryciu, dzięki łasce Pana Boga mocy tego sakramentu, staram się chodzić często - to pomaga wzrastać duchowo, zacieśniać relację z Bogiem). Przed świętami tłum ludzi. Duża akustyka, niewielkie odległości, słychać i spowiadającycj się i księdza. Był ksiądz który spowiadał 0.5 min. Owszem penitenci wymieniali też ciągle te same grzechy, w sensie rachunek sumienia nie wiem czy zrobiony ale banalnie to wyglądało. Ksiądz od razu zadawał pokutę i stukał w kratkę. Kolejka posuwała się błyskawicznie. Nie wycofałam się, mimo wszystko. Może po to by to napisać, bo jestem już odważniejsza. Usłyszałam świetny rachunek sumienia, miło było panią spotkać. Brak formuły rozgrzeszenia, poprosiłam o nią, więc w dwu słowach została udzielona. Ksiądz chyba nie wziął pod uwagę mojego życia duchowego i jego rozwoju. Mimo to zastosuje się do zadanej mi pokuty. Uważam że i tak Bóg mnie we wszystkim prowadzi. Tylko naocznie widziałam parodię tego sakramentu, i z jednej i z drugiej strony! I jak to ma zmieniać ludzi i przynosić owoce? Przykre to bardzo i nie można się dziwić, że jest tak jak jest. Książa mogą powiedzieć, skoro wierni przychodzą nieprzygotowani, to mają to samo. Ale mimo wszystko wydaje mi się, że to Książa powinni dbać o jakość, pouczać i prowadzić, skoro są szafarzami tego sakramentu. To nie jest jednorazowa " obserwacja", czy doświadczenie. Jest to nagminne, często źle sparawowany sakrament spowiedzi i pohukiwanie na ludzi lub spłycanie ich "problemów" -grzechów.
Ta rozmowa jest bardzo bliska mojemu myśleniu. Dziękuję za potwierdzenie.
Zło jest złem, ale często zastanawiam się dlaczego tak się dzieje, dlaczego ktoś postępuje tak a nie inaczej. Mąż mówi na mnie psycholog.
Tylko teraz, co z tym zrobić, jeżeli pytanie dotyczy mnie samej? Jeżeli sama tkwię w pewnym schemacie zachowań i nie radzę sobie z opanowaniem tego. Jak z tego wyjść, gdy spowodowane jest to niezmienną sytuacją niezależną ode mnie.
Jest dobro i zlo
Jest zycie i smierc
Jest bieda i bogactwo
Jest milosc i nienawisc
Jest radosc i smutek
Dlaczego smutek?
Dlaczego ludzie sa smutni bo wychowanie ma duzy wplyw ,ksztaltowanie
Czlowieka
Spojrz na siebie przyjmuj ucz sie w formie ku Bogu.
Duzo filozofi nauki prosze mowic
PROSTO tak jak Jezus Chrystus przemawial do ludu prostego.Jezus przyszedl do biedoty
Dzień dobry. Bardzo sobie cenię, zwykle, wywiady/rozmowy prowadzone na kanale. Dzisiaj jednak niewiele z niego wyniosłem konkretów. Panie Danielu, proszę o większy docisk na rozmówców :)
A ja wyniosłam konkrety. Pewnie jesteśmy w różnych miejscach drogi
Rok temu na rekolekcjach w Czernej ksiądz Darek wprowadził grupę ludzi w Lectio Divina. Czy będzie dalszy ciąg ? Nie wszyscy mogą jechać na 9 dniowe rekolekcje Lectio. Czuje się trochę zostawiona sobie na progu przygody życia ze Słowem. Dzięki za ten podcast , jak zwykle prosto i na temat.
Grzech to swiadome i dobrowelne czynienie zla wobec Boga i drugiego czlowieka lub zaniechanie dobra .
Z tym że to zło wydaje się często człowiekowi dobrem .
Świetne
prewencja 👏👏👏💪
Najpierw trzeba mieć świadomość czym jest miłość. Bo istnieje na świecie mylne pojęcie miłości. Ktoś żyje w grzechu ale nie widzi w tym szamba bo nie ma świadomości czym i Kim jest miłość. Ja widzę, że miłość i mądrość to jedno. A grzechy są ogolocone z rozumu też. Widzę zależność.
Bardzo ciekawy podkast!! Głębokie spojrzenie i ,,odczarowanie,, dosłowności przekazu Kościoła. Pokazanie prawdziwej Miłości Boga.
Bardzo ciekawe i ważne spostrzeżenia, bo też cały czas zmagam się z tym, co to tak naprawdę jest grzech. Jednak co do 'grzesznosci' związków niesakramentalnych nie mogę się nadal przekonać. Sama zaczęłam się nawracać, gdy nasza córka miała rok, a po ośmiu latach zawarliśmy ślub tzw. jednostronny, żebym mogła przystępować do komunii świętej. Nie mogę uwierzyć, że małżeństwa w innych kulturach są grzeszne. Ostatnio natrafiłam na buddyjskie wskazówki etyczne, które są cudownie podobne do judeochrześcijańskiej przykazań. Jedna z nich mówi o nieuporządkowanej seksualności. W ich podejściu każdy związek monogamiczny jest ok, natomiast zdrada czy rozwiązłość jest 'grzechem'. Prawdę powiedziawszy dużo bardziej mnie to przekonuje. Wiem, że wypowiadam herezję, jednak akurat w tej sprawie moje sumienie mówi coś innego niż nauczanie Kościoła. 🙁
Żeby było ciekawiej, Kościół też nie uważa małżeństw buddystów, Żydów (przecież Maryja i Józef mieli żydowski ślub) czy np. ateistów za grzeszne.
W nauce Kk jest coś takiego jak małżeństwo naturalne - i ono wcale nie jest uważane za grzeszne, ale dotyczy tylko osób nieochrzczonych. Teoretycznie ma to jakiś sens, w praktyce jest to przez kanonistów naciągane do wręcz kosmicznych granic w konkretnych przypadkach.
Teoria jest taka, że osoby nieochrzczone zawierają ważne, niegrzeszne małżeństwo naturalne, które nie jest małżeństwem sakramentalnym, a z chwilą przyjęcia chrztu przez nich jest ono podnoszone do rangi małżeństwa sakramentalnego. A kruczków jak się z tego wyplątać i wziąć "naturalny rozwód" tuż przed przyjęciem chrztu, a czasem także tuż po nim, jest sporo.
@@malgorzatachpWow, nie wiedziałam
Jeśli naprawdę Kochasz możesz robić co chcesz...To jest odfpowiefz na wszystko
iście szatańska filozofia
No dobra. Tylko jak walczyć z niewiarą w siebie? Nie podjeżdżam siebie ale nie do końca wierzę w swoją wartość, umiejętności. Kiedy się często słyszy, że się nic nie umie, że jest się nie przydatnym. Na obecną chwilę nie umiem się tym nie przejmować. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy a to też jest grzech, umniejszanie komuś jego wartości.
Popatrz na żłóbek. Tam leży Bóg który przyszedł do Ciebie, z miłości do Ciebie osobiście, tyle jesteś warta że On jako Bóg oddaje się w nasze ręce bysmy mieli życie.
@@grzegorzjankowski260 dziękuję. Tobie i wszystkim również wszystkiego dobrego.
To pomysł z TVN bodajże. Taki dziennikarski. W sumie rozmowa z kierowcą w czasie jazdy nie jest zabroniona:)
Fajne jest i budujace takie porownanie grzesznosci/swietosci to ogrodu i ogrodzenia.. ale z drugiej strony hm... czytam i slucham wielu mistykow, ksiezy egzorcystow ... no i naprawde z tegonwynika ze jednak 'poprzeczka' co do unikania zła jest wysoko postawiona . Wiec nie wiem gdzie ten fokus trzeba rzeczywiscie ustawic, i czy jednak nie na to ogrodzenie.... nie wiem
Niezwykła rozmowa Daniela z O. Darkiem o grzechu i nie tylko.
Dziękujemy za wszelkie lajki i subskrybcje, to pomaga rozwijać ten kanał.
Jeżeli cenicie naszą pracę możecie nas wesprzeć :
1. PATRONITE:
patronite.pl/poglebiarka
2. ZRZUTKA:
zrzutka.pl/poglebiarka
Pozdrawiamy! Zespół Pogłębiarki
I wracamy do punktu wyjścia jak od kogo kiedy uczymy się Milosci
,, Czuję że coś jest dobre czy złe czuję że coś mi daje życie ".Ileż ludzi robi różne rzeczy powołując się na tę zasadę .Ostatnio jest głośno o pewnej parze celebrytów którzy zostali parą z tym że on był po rozwodzie a ona rozbiła małżeństwo nie będę pisał o kogo chodzi . Ale jacy są oni szczęśliwi ,uśmiechnięci , nowy powiew uczuć , burza hormonów jak najbardziej daje życie .Czy Pan Bóg jest przeciw miłości ?.Mogliby się zapytać ?.
,, Wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej " list do Rzymian 3; 23. Wszyscy rodzimy się, że skażona natura ,a to są skutki grzechu pierwszych ludzi Adama i Ewy.b
🏹🎯💥🔥🔥🔥
Grzech nieprzebrany w głębi, dawać na nurka, głębi pustka odpowie tym co nie boją się turańskiego trutnia
Ksiądz mówi że ludzie nie potrafią rozeznać co jest dobre a co złe. To ja się pytam po co Bóg dał ludziom rozum i wolną wolę. Skoro i tak nic nie wiemy. Musimy mieć wszystko podane na tacy i ktoś musi nas poprowadzić, bo ani rozum ani sumienie nic dobrego nam nie podpowie.
Nie wiem czemu ale nie widze tego podcastu w aplikacji, w sumie tylko do numeru 24 wszystkie są, nawet po przeinstalowaniu.
W najnowszej wersji aplikacji, która ukaże się niebawem nie będzie zakładki w której obecnie są Podcasty.
Dlatego do odsłuchu Podcastów zapraszamy na kanał YT lub na Spotify.
Pozdrawiamy.
,, A On ,gdy przyjdzie,przekona świat o grzechu i o sprawiedliwości i o sadzie," św Jan 16; 8 Dzisiaj każdy ma spisane Słowa Boga i kiedy czyta z wiara Bóg Duch Święty objawia prawdę, kim jest w oczach Boga i jaka jest droga pojednania z Bogiem Ojcem .
Grzech to powiedzenie Bogu ,,NIE"
To dlaczego kiedy przy spowiedzi kaplan mówi ze ktoś usprawiedliwia swoj grzech mowiac o przyczynie ale żałując za ten grzech
Właśnie...nie chcąc tego tak naprawdę.
Czyli nie wiecie co czynicie tak jak jestvw religiach wschodnich ...niewiedza a ja mowie ślepota serca albo umysłu...Dla mnie kluczem jest Serce
Ale kosciol kręci jeśli chodzi o związki niesakramnetalne. Jak ksieza łamią celibat to żadnego problemu nie ma... porządek... jak kobety nie mogly studiowac to tez to byl "porządek"
czyli celibat jest grzechem, bo ogranicza przekazanie życia? wg mnie grzechem jest wszystko co robię bez miłości do Boga i ludzi (najważniejsze przykazanie. A nikt nie jest w stanie kochać dopóki sam nie doświadczy miłości Boga.
Ludzie! Ale u mnie co spowiedź, to schematyczna i powierzchowna reakcja spowiednika! Trudno o spowiednika..oj...ratuje wiara w łaskę! Przebijanie się maczetą przez schematy katolickiego zwapnienia często. Ojciec nie chodzi do pr?ypadkowego spowiednika. Na prowincji znaleźć ..
Grzech pierworodny, tendencja do choroby. Robicie dzieci straszne rzeczy jak okoliczności dają wam dostęp do Łopatki i wiaderka. Każdy myśli że święty jak nie ma w ręku berła
A propos grzechu, czy studio w samochodzie nie jest bez sensu. Oglądam i nie mogę się skupić patrząc na kierowcę, który jest rozproszony rozmową. Albo się prowadzi samochód albo prowadzi filozoficzne rozmowy na których trzeba się skupić (stwarzanie zagrożenia na drodze to też grzech)
Słusznie dlatego obecnie rozmowy prowadzimy w studiu, pozdrawiamy
Heretyk. Chłoptaś "lawendowej mafii"
O kim mówisz?