Szymonie zwróć uwagę na 2:28 ... a skąd wiadomo, ze ci starsi MUSZĄ się dostosować do zmian które młodzi chcą przeprowadzić? Dlaczego po prostu młodzi nie mogą się stosować do standardów zastanych?
@@boguslawszostak1784 Mam wrażenie że wkradło się drobne nieporozumienie, mowa jest nie o tym że starsi mają się dostosować tylko o tym żeby starsi nie oceniali negatywnie młodych za kwestie kulturowe będące z ich perspektywy zepsuciem, a młodzi z kolei nie oceniali starszych negatywnie za rzeczy z ich perspektywy przesadnie wstydliwe
Coraz bardziej się boje ,że gdy tylko zakupie omawianą tu książkę to będę ją "słyszał" czytaną głosem Szymona. Raczej nie jest to wada ,ale wiecie słyszeć czyjś obcy głos w głowie to specyficzne przeżycie.
@Marcin Szeremeta TAK! Miałam dokładnie tak samo z tą samą książką, (Pan) Szymon ma na tyle charakterystyczny głos i sposób mówienia że to bardzo trudne go "wyłączyć" i nie słyszeć
Kurde, gdyby 10 lat temu przeczytał tą książkę byłbym teraz w zupełnie innym miejscu w życiu. Nie odszedłbym raczej od Boga. No ale dzięki Szymon. Czas dla mnie by wrócić do Stwórcy.
Aby dodać Ci otuchy, przytoczę Ci słowa Papieża Św. Franciszka z 2016 roku: _Bóg nie męczy się wybaczaniem. To my męczymy się proszeniem o wybaczenie._
"Po każdej porażce wstawaj, proś o wybaczenie i próbuj od nowa" - i dlatego C.S Lewisa powinno się wykładać na teologii, filozofii oraz religioznawstwie!
Siema Szymon, Super że poruszasz takie tematy, które ani w domu ani w szkole nie są w żaden sposób wyjaśniane. Szczerze mówiąc ja i pewnie wiele innych ludzi było przekonanych że seksualność sama w sobie jest zła i że to właśnie grzechy nieczyste są tymi najgorszymi. Kiedyś nawet słyszałem takie stwierdzenie że przez grzechy nieczyste najwięcej ludzi idzie do piekła i nw czy podobne stwierdzenie nie było rzucane w interpretacji objawień Fatimskich. Pozdrawiam cię serdecznie.
@@watpiewiecmysle-myslewiecj7102 Jeśli ten materiał dałby ci do myślenia, doszedłbyś do wniosku, że jest pełen niedomówień, błędów i manipulacji. Zupełnie niedorzecznie przedstawia teorię ewolucji, tak jakby w tej dziedzinie nie zmieniło się nic od jej powstania.
Jak ja sie cieszę, ze algorytm YT podrzucił mi Twój kanał. W koncu ktos zdroworozsądkowy do posłuchania. Mam bardzo podoby sposób myślenia, ale zauważyłam, że często w dyskusji trudno jest mi ubrać w słowa moje przemyślenia, co ty robisz w punkt! Dzięki za świetne filmy! 😊
@ghvf bgtd Kanał Wojna Idei znam już i oglądam od dawna. Temu kanałowi też dałam suba, ale dopiero teraz oglądam. Podziwiam Szymona, że chce mu się mówić na przykład o wierze, która jest przecież na pewno ważna dla niego, a potem czytać podłe komentarze na ten temat, czasem nawet podejmować dyskusję z nimi. Ja bym nie mogła, nie mam tyle siły.
Uważam że trzeba patrzeć na nią bardzo całościowo. Macie tu na przykład przepełnione domy dziecka w Rumunii po delegalizacji antykoncepcji gdzie dzieci dorastały w strasznych warunkach. www.yumpu.com/s/iuZ0VyN0BklMn4An, chociaż Polska to nie Rumunia jesteśmy bogatsi, to jednak moglibyśmy też nie dać rady (chociaż tu jest to w kontekście aids to zawiera opis sytuacji)
@Eljot79 Sorry nie zrozumiałem. Osiągną to, co kościół chciał zrobić od dawna, to zły geniusz zapewne stwierdził też, że aids nie będzie, bo wywołana tym wstrzemięźliwość go stłumi, przeliczył się pyzatym niosło się z narkotykami. Racja idioci
@Eljot79 Ok, sorry jeszcze nie znam KK i całej Bibli mam tylko doświadczenia uważałem to za pewnik ale ok pewnie się mylę. A jednak nie www.gosc.pl/doc/1315954.Kosciol-a-antykoncepcja rytm ok ale sztuczna nie no to się nie myliłem zrobili by tak jak Nicolae Ceaușescu tylko bez nauki o cyklu a to by może coś zmieniło
Szymon, super że przybliżasz książki C.S. Lewisa. Dzięki Tobie przypomniałem sobie o Listach starego diabła, które leżały gdzieś w domu rodzinnym, a teraz mam już za sobą też Chrześcijaństwo po prostu i Podział ostateczny. Naprawdę wartościowe lektury mimo, że swoje lata już mają. Może mógłbyś polecić (przedstawić) jeszcze innych autorów? Pozdrawiam!
Super materiał. Ciekawa dyskusja w komentarzach. Różne poglądy na tą sprawę. Panie Szymonie rozważył by Pan zbadania problemu snów. Dokładniej chodzi mi o świadomy sen. Jestem wierzącym ale od zawsze intrygowała mnie ta sprawa. Zapisuje sny i staram się wywołać świadomy sen. Kiedys czytałem różne opinie o nim ale nigdy nie mogłem zgłębić jednolitej opini
Pierwsze 21 min filmu rozkręcałem słuchając Cię, a 40 sekund pózniej było mi mało. Dziękuje za Twoją prace niech Pan nasz Jezus Chrystus ma Cię w opiece. Dziękuje.
Ilekroć spotykam jakiegoś Chrześcijanina, każdy z nich próbuje mnie zapewnić że jego wiara jest turbo sensowna i spójna, mam tylko zgodzić się z jedną rzeczą, z jego interpretacją tej wiary. Absolutnie każdy Chrześcijanin robi absolutnie to samo. To o czym mówisz Szymon jest bardzo wartościowe i dużo się z tego uczę, ale słucham Cię już teraz jako po prostu człowieka i kompletnie staram się nie próbować łączyć tego z kościołem, męczy mnie już to ciągłe zmienianie zdania i jedna wielka paleta interpretacji wierzących ludzi, którzy prześcigają się w tym, kto naucza najczyściej o bogu.
Jestem na 6 minucie. Co do tego zaludniania całej wyspy myślę, że to o tyle błędne porównanie, że niezależnie od tego jaki jest nasz instynkt. Zwlaszcza u facetów,to na kobiety trzeba patrzeć, a one to będą regulować. Rozrost w pewien sposób reguluje już sama natura. A co do argumentu głodu to wydaje mi się, że ludzie mogą jednak uprawiać dziś mniej seksu i zaczynać w późniejszym wieku. Słucham dalej :D
Gdybyś był zainteresowany Świadkami Jehowy z perspektywy Chrześcijaństwa polecam wpisać w google "apollos świadkowie Jehowy" - Apollos to chrześcijanie którzy byli kiedyś świadkami Jehowy. Co roku organizują spotkania dla byłych świadków. Bardzo polecam!
@@donvitocorleone6705 swiadkowie jehowy wieża że Bóg jest tylko jeden, nie ma czegoś takiego jak trójca a więc Maria nie jest matka "boska" bo nie urodzila boga. Według świadków jehowy Jezus jest synem Bożym także jest pod nim w hierarchii a nie na równi
Dzięki Szymon za kolejny film z C.S. Lewisem! Czytałem ten fragment wiele razy i miło usłyszeć jak czytasz go na kanale :) Mam szczerą nadzieję na więcej! Może w przyszłości jeszcze trochę Chestertona? PS Masz naprawdę świetny głos do czytania! Z Bogiem.
O kurczę! Świat jest mały, nie spodziewałam się że zobaczę tu kogoś znajomego. Poznałam Cię po profilowym haha Nwm czy mnie pamiętasz, jeśli nie to wyjdzie śmieszna sytuacja.
@@anetayskawa4006 Znalazłem tutaj: www.swiatksiazki.pl/chrzescijanstwo-po-prostu-6656074-ksiazka.html?gclid=EAIaIQobChMIhs6lgIun6gIVFuDtCh39cQ04EAQYAiABEgLH7fD_BwE Możesz albo zamówić paczkę do domu, albo wybrać odbiór osobisty w księgarni jeśli nie chcesz się bawić w kuriera. Tak zwyczajnie szukając w księgarni nie znajdziesz i po prostu trzeba ją zamówić przez internet wybierając jedną z tych dwóch opcji. Tutaj swoją drogą masz nowe wydanie. :) Miłego czytania! Z całego serca polecam tę książeczkę.
Uff ...Ale się cieszę, iż nie jestem chrześcijaninem i nie ograniczają mnie żadne wierzenia .... i moim wytycznymi jest empatia, po prostu staram się minimalizować dyskomfort innych i jak to w społeczeństwie liczę na to samo od innych.
@@DominikIlczyszyn Napisałem to w taki sposób dlatego, że wątpię, aby osoba scrollującą sekcję komentarzy wdała się w dyskusję, jakby ciebie to interesowało to jestem osobą wierzącą (chrześcijaństwo - jak większość osób w Polsce) (:
Nie zgodzę się że koncepcja czystości jest nienaturalna. Dzisiaj kiedy łapiemy chorobę weneryczną bierzemy antybiotyk i lecimy dalej z koksem, a 100 lat temu odpadłaby nam połowa twarzy nie wspominając o transmisji choroby na potomstwo. Oprócz tego że ludzie są wyposażeni w instynkt prokreacji, posiadają też liczne instynkty unikania. Oczywiście stopień ich nasilenia jest różny u różnych ludzi, ale znam takich u których myśl o nadmiernej rozwiązłości wywołuje autentyczne obrzydzenie. Z ewolucyjnego punktu widzenia taka charakterystyka zwiększa szanse przeżycia i wychowania zdrowego potomstwa, choć odbywa się to kosztem jego ilości.
Bardzo ciekawie instynkt nie-rozwiązłości opisał Dawkins na podstawie zachowania niektórych ptaków, co ciekawe można by to przyrównać do ludzi - samiec podlatuje do samicy a ta nie chce z nim kopulować dopóki wspólnie nie zbudują gniazda aby on miał wkład w ich "dom" i nie uciekł zostawiając ją zapłodnioną z niczym. Co ciekawe samiec też nie chce z nią od początku kopulować gdyż mogłoby się okazać że była już zapłodniona i będzie wychowywał nie swoje pisklęta...
Jedyną rzeczą z jaką się nie zgodzę to to, że Lewis podzielił tutaj grzechy na brudne i bardziej brudne. W Biblii pisze, że wszystkie grzechy są takie same i nie można kategoryzować grzechów. Co o tym sądzisz @Szymon Mówi
Szymon nic nie sądzi bo: a/ nie czyta komentarzy i w dupie ma opinie widzów o swoich filmach b/ nie ma własnego zdania, jego filmy to streszczenia lektur
Tak propos naszej ludzkiej natury, nie raz słyszałem że to co naturalne musi być dobre ale np. naszym pierwotnym instynktem w przetrwaniu jest kradzież czyli mieć coś ale posiąść w taki sposób aby nie zużyć na to dużo energii (socjalizm?).
Dlaczego własność to kradzież ? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta - bowiem praca nie jest samodzielna, lecz jest społeczna. W takim razie istotą kapitalistycznej własności jest przywłaszczenie sobie przez jednostkę (tj. Kapitalistę) pracy społecznej.
@@jar6193 Chwali się takie zachowanie. Nie wrzucam wszystkich do jednego worka i nie mówię że każdy jest taki sam ponieważ wszyscy jesteśmy inni i inaczej odczuwamy nasze potrzeby.
Nie zgodzę się kompletnie ze zdaniem o "apetycie" seksualnym niezdrowo wyolbrzymionym. Padło tu śmiałe założenie, ze byłoby to czymś nienaturalnym, pod warunkiem, że każdy stosunek prowadził by do ciąży. Wtedy ten wywód ma jeszcze jakiś sens. Ale jest zupełnie przeciwnie - tylko nieliczne stosunki prowadzą do posiadania dziecka i wielodzietne są nie te pary, które odbyły tyle stosunków, ile mają dzieci, ale te, które odbywają stosunki regularnie, często nawet więcej, niż raz dziennie. I teraz porównajmy to do jedzenia - czy nie jedli byśmy wszystkiego, co nam tylko wpadnie w ręce, mając świadomość i doświadczenie empiryczne wskazujące na to, że tylko nieliczne posiłki dają nam energię i przyrost ciała, tkanki tłuszczowej i masy mięśniowej, a zdecydowana większość co najwyżej poczucie smaku? Każda inna postawa poza chorobliwym obżarstwem prowadziłaby to śmierci głodowej. Tak samo niewystarczająco wysoki popęd seksualny, zwłaszcza przy biologicznym i ewolucyjnym uwarunkowaniu, gdzie śmiertelność wśród dzieci była bardzo wysoka - doprowadziłby do wyginięcia gatunku ludzkiego. Tylko, ze zmieniły się warunki. Medycyna i higiena pozwoliły na minimalizację śmiertelności u dzieci i jak para ma dwójkę dzieci, to dwójka z nich dożyje dorosłości i zapewne doczeka się własnego potomsta, gdy jeszcze 300 lat temu, dla pewności zachowania ciągłości rodu trzeba było mieć przynajmniej 3 synów, a generalnie im więcej, tym lepiej. Ale ewolucyjnie nam popęd seksualny nie spadnie tak szybko i skutecznie (bo w konsekwencji tysięcy lat raczej spadnie) - ale też obecnie mamy środki antykoncepcyjne pozwalające rozładować to napięcie, bez dodatkowego, niepotrzebnego już w tym momencie - potomstwa.
Chodzi o to, że seks w dzisiejszych czasach został sprowadzony głównie do rozrywki i przyjemności, w wielu przypadkach podobnie jest z jedzeniem stąd plaga otyłości w krajach zachodu. Nadmiar partnerów seksualnym może mieć skutki w psychice takiego człowieka no i czasem jakaś pamiątka weneryczna się trafi.
Nikt nie zmusza nikogo aby jadł tylko z małżonkiem i głodował latami, bo uznano, że jedzenie w samotności lub bez ślubu to grzech... W seksie dobre jest to na co wyrażają zgodę wszystkie bezpośrednio zainteresowane strony, będąc gotowi akceptować konsekwencje a korzystanie z dokonań cywilizacji aby je ograniczać jest ok. Hipokryzji nie lubię, więc katolicyzm, odpada przede wszystkim przez dogmaty i hierarchiczność, ale też przez absurdy moralności seksualnej.
@@tererere699 Co ciekawe ten Jahwe zakazał jedynie cudzołożenia, które pojmowano jako zakaz uprawiania seksu z cudzą żoną lub cudzym mężem, bo posiadanie niewolnicy seksualnej nie było dla tego typa niczym złym. Tak przynajmniej wynika z Biblii ;) Na szczęście uważam, że Jahwe to taki sam byt jak Zeus, Perun, Kriszna czy Allah i żadnego z nich nue uważam za stronę w seksie :)
3:21 nie zgadzam się z autorem, zdecydowanie najbardziej niepopularnymi i najbardziej sprzecznymi z ludzkim instynktem cnotami jest 1. bezwarunkowa miłość do grzeszników oraz 2. przebaczenie oprawcom
Ja mam konkretne pytanie. Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu prowadzi do otyłości i różnych chorób z nią związanych, a ostatecznie do śmierci. Rozwiązłość seksualna również może prowadzić do chorób, ale tylko w przypadku nieodpowiedniego zabezpieczenia. Zakładając, że prezerwatywy będą stosowane i będą działać w stu procentach przypadków, na jaki dokładnie problem naraża się osoba, która uprawia seks bez ograniczeń?
chrześcijańscy apokaliptycy głosili kiedyś by się nie rozmnażać bo dzień sondu się zbliża, gdy zorientowali się że ich wyznawców coraz mniej radykalnie zmienili swoje poglądy... każdy temat jest dobry w zależności od potrzeby na daną chwilę..
Problem jaki mam z religiami, kultami i sektami jest taki, że każdy góru uważa, że wie lepiej ode mnie co będzie dla mnie dobre. Tak czy inaczej, chciałbym żyć w społeczeństwie w którym chrześcijanie rozumują tak jak C.S. Lewis - choć i tak wydaje mi się, że stara się bardziej racjonalizować sobie wpojone mu wierzenia, i np. zgrabnie pomija fakt, że w świecie gdzie seks jest "po bożemu", osoby homo, fetyszyści i inne osoby spoza standardu będą się obiektywnie czuły gorzej. Ale hej, Bóg chyba wie lepiej, nie?
18:55 niestety obrazam się w mocno katolickim kręgu ludzi i potwierdzam to co powiedziałeś. Oni ciągle mówią że grzechy cielesne są tymi najgorszymi i że przez nie najwięcej ludzi idzie do piekła... ( i opierają to na wizji jakiejś świętej co "była w piekle" xd i widziała że nienal wszyscy tam szli przez grzechy cielesne porządliwość, masturbacja, sex bez ślubu itp wiadomo o co chodzi)
widocznie nie uleganie grzechom cielesnym jest prostrze, przeto wielu ludzi mimo wiary zachowuje się wobec innych zupełnie źle w imię własnego interesu
Zrobiłbyś film ,,Chrześciajństwo a transeksualizm"? Najczęściej dyskusja polega na tym, że osoba o poglądach chrześcijańskich mówi że Bóg się nie myli, a druga strona że chyba rozmówca żyje w średniowieczu.
@Szur Foliarz Yyy. Chrześcijaństwo jest przeciwne transseksualizmowi nie przez ten cytat. Chodzi o to, że "nie można naruszać integralności fizycznej osoby w celach leczenia zła o pochodzeniu psychicznym lub duchowym. Nie chodzi tu o narządy chore lub źle funkcjonujące. W ten sposób ich manipulacja lekarsko-chirurgiczna jest zmianą integralności fizycznej osoby". "
@Szur Foliarz Może są. Dlatego określenie "chrześcijańskie stanowisko w sprawie X" jest problematyczne, bo różne odłamy mogą na ten temat mieć inne zdanie.
Szymon mówi jak byś przeczytał co Lewisa. Byłabym pierwsza w kolejce do kupienia. A tak wgl świetna robota. Nie każdy wie o istnieniu takich książek i z osobistych doświadczeń wiem ze nie każdy katolik wie na czym katolicyzm polega. Smutne. Dzięki tobie podnosi się świadomość różnych pojęć i zjawisk. 😉🙃👏👏👏👏
Skad wiemy, ze grzechy seksualne sa grzechami szczegolnymi pisze Sw Pawel: "Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy. Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!" (1Kor 6:18-20)
Nagrasz coś o stosunku religii do psychodelików? Niewiele jest na ten temat gdziekolwiek. Szczątkowe odniesienia są czasem u J. Petersona, poruszałes powierzchnie tematu u Daniela Ortegi. Swoją droga, kiedy debata z nim? Te podcasty o religii to najlepsze czego w necie słuchałem.
Chrześcijaństwo z pewnością badało ten temat przez te 2000 lat i to od samych początków - np. Chrześcijanie w Koryncie musieli sporo zmienić w tym temacie z powodu powszechnej tamże rozpusty. Natomiast co się działo później... sam jestem ciekawy, bo współcześnie większość znanych mi Księży zaczyna zwykle od Papieża Pawła VI. Może kiedyś rozmowa Szymonie z Historykiem Kościoła na ten temat?
Jestem ciekaw kto będzie ustalał te normy ? Co jak dane zachowanie grupy jest kłamliwe ? Ogólnie to w Polsce akurat ludzie są bardzo rozkryci i to mi bardzo przeszkadza. Panuje głód prawdziwej miłości.
Jeśli jesteś Rzymskim Katolikiem, to odpowiedź jest prosta - Duchowieństwo, a na pierwszym miejscu Papież. Jeśli Ksiądz uznaje coś za złe, a Duchowni wyżsi w hierarchii kościelnej nie uznają, że się pomylił, to to coś jest złe. A jeśli Twój ksiądz tego nie powiedział, albo nie zostało to sprostowane przez jego przełożonych, to nie jest to złe.
Ja to muszę przeczytać bo skręci mnie z ciekawości ^^ Tak btw ale zupełnie od innej strony to wiele osób narzeka na chrześcijańskie przesądy bo ciemnogród i tak dalej... ale przecież właśnie te uproszczenia i przesądy są nieodłącznym elementem naszego cudownego i fascynującego folkloru, - diabły, pokutujące duchy, aniołki, święci, tradycje, święta, ludowa magia, i tak dalej. W obecnych czasach nie ma w tym nic złego, i wydaje mi się że ten parachrzescijański folklor to coś bardzo niedocenianego i niesłusznie potępianego.
Tutaj trzeba sobie podkreślić, że chrześcijaństwo nie uznaje zabobonów. Sprowadzanie swojej wiary do przesądów jest we wszystkich znanych mi odłamach chrześcijańskich uznawane za grzech bałwochwalstwa. Dodatkowo pomijając jakieś fundamentalistyczne, heretyckie sekty albo szurniętych wariatów chrześcijanie jako tacy sprzeciwiają się propagowaniu ciemnoty i głupoty jako sprzecznym z cnotami roztropności i mądrości. Jeśli już to można rozpatrywać istnienie swego rodzaju ludowego folkloru inspirowanego naukami chrześcijańskimi, ale nie należy traktować tego jako rzeczywistych poglądów tej religii na temat spraw metafizycznych. Czym innym jest też tradycja, obchodzenie świąt albo opowieści o świętych, gdyż one akurat stanowią po prostu kulturę konkretnej religii.
Nie jestem religijny... Czemu, sam nie wiem, może nie potrafię uwierzyć, może po prostu nie chce, choć próbowałem. Ale jestem w kilkuletnim związku i poza (tu akurat ciągłym, choć to wynika z mojego charakteru) przytulaniem i okazjonalnymi całusami nic się między nami nie wydarzyło. Jak wyżej, nie z powodów religijnych... Ale powiedziałbym że trochę z rozsądku, trochę z powodu mojej i jej sytuacji rodzinnej... I puki co jesteśmy szczęśliwi. Nie wiem co przyniesie przyszłość, ale nawet dla osoby niewierzącej jest to możliwe, a po takim czasie niektóre pary zostają już małżeństwem. :P
Panie Szymonie przyznam że jestem lekko zaskoczony że jako katolik tak często opiera się Pan na protestanckim autorze C.S. Lewis. Oczywiście tylko się z tego można cieszyć. Oby w naszym kraju było takich katolików jak najwięcej spośród tych którzy już są. Reprezentuje Pan rodzaj postawy w dyskusji który uważam za aktualnie mało popularny (łagodnie mówiąc), mianowicie stara się pan analizować argumenty adwersarza a nie tylko je wysłuchiwać i niejako z automatu odrzucać. Doceniam taka postawę. Proszę wrzucać jak najwięcej tematów dotyczących chrześcijaństwa w kontekście BIblii. Polecam A.C. ranek - Andrzej Cyrikas. Są to kilkunastominutowe obserwacje odnoszące się do codzienności życia chrześcijańskiego
Czytałem kiedyś że nie do końca był protestantem . Oficjalnie był Anglikaninem, ale dzięki Tolkienowi miał sympatię do katolicyzmu i podobno widać to w jego twórczości. Oczywiście nawet jakby nie miał nic wspólnego z katolicyzmem to i tak uważam że warto go przeczytać
Jeśli kogoś to interesuje to można przeczytać książkę "C.S Lewis a kościół katolicki" autorstwa Josepha Pearce . Generalnie mimo tego, że C.S. Lewis był Anglikaninem to miał bardzo katolickie poglądy a dzieło Chrześcijaństwo po prostu jest skierowane do wszystkich, niezależnie od wyznania.
Z instynktem się coś się stało? W czasach kiedy wasza religia raczkowała i spisywane były prawa mojżeszowe, każdy władny mąż mógł posiadać tyle żon, aż mu się znudziło. Przy takim układzie, powstawała skrajna dysproporcja poniważ na na jednego młodego męża przypadał ułamek kobiety. Więc, aby uchronić własność władnych (tak - kobiety byly własnością mężczyzn) i zniechęcić młodych jurnych chłopaków do podbierania niewiast tychże władnych wymyślono te wszystkie bzdury związane z czystością i nakazami związanymi z seksualnością. Dzisiaj sprawy wyglądają inaczej. Powstają związki monogamiczne, istotnymi elementami jest wierność i równość małżonków, jednak kontrola religijna seksualności pozostała. Dlaczego? A no dlatego, że jeśli ty katoliku dopuszczasz do swojej intymności księdza i jest on dla ciebie autorytetem w tej dziedzinie -> rządzi wówczas tobą i steruje jak małpą. Tak się dzieje na religiach, katechezach, na naukach przedmałżeńskich, podczas kazań i obowiązkowo podczas spowiedzi. Doprowadza to do tego, że macie obsesję na punkcie seksualności - zwłaszcza cudzej. Mój apetyt seksualny ma się dobrze, i nie życzę sobie, aby jakikolwiek chrześcijanin się wpieprzał w moje sprawy. Im dalej ode mnie jesteście tym zdrowszy i szczęśliwszy jestem.
1) Ateizm powstał jako chęć pozyskania wiedzy bez Boga. Mimo to żadnemu ,,poświęconemu Ateiście" nigdy nie udało się odpowiedzieć na pytania, na które odpowiedź daje jedynie Chrześcijaństwo. 2) A ty do swojej intymności odrzucasz prezerwatywę i to jest Twój autorytet - jak stanie się bezużyteczna, to zmusi Cię do zaprzestania. Tak więc zastanów się, co nam chcesz wyrzucać. 3) Może przypomni sobie Pan słowa Chertestona: ,,Nie odrzucaj jakieś idei, jeśli nie rozumiesz powodów jej istnienia". Czy znasz powód, jak to nazwałeś, ,,religijnej kontroli"? Widać wyraźnie, że nie, bo bez szerszego kontekstu w dzisiejszych czasach uważasz go za jednoznacznie zły. 4) A Tobą, jak przytoczoną przez Ciebie ,,małpą", steruje Twój popęd i zezwierzęcenie. 5) ,,Tak, i tylko on, bo religia to źródło wszelkiego zła, a Ateiści i Antyteiści nigdy nie zrobili nic złego i sami nigdy nie nadużywali kolektywizmu"... 6) ...będzie się miał dobrze do czasu zachorowania na AIDS. Zastanawia mnie, co wtedy zrobisz... 7) Ale życzyć sobie mogę, byś się lepiej wyrażał i nie używał wulgaryzmów.
Co do fragmentu z zaludnieniem wioski taki instynkt pewnie miał sens gdy medycyna leżała i ludzie szybko umierali. Ewolucja działa powoli więc nic dziwnego że, instynkt nie zaktualizował się do naszych czasów.
Panie Szymonie seksualność człowieka jest to dział nauki który od lat 40tych bardzo się rozwinął jak każda dziedzina nauki. Pan S C Lewis to fantastyczny pisarz jednak czy ma kompetencje wypowiadać się dziedzinie nauki? Szczególnie że swój wywód i wnioski steruje tak by zgadzały się z chrześcijańska wizja świata... Zanim jednak ktoś uzna że nie mam racji. Odłóżmy emocje i zastanówmy się nad analogicznym przykładem z innego działu nauki. Medycyna: przeszczepy organów. Do lat 80 kościół Katolicki był przeciwnikiem tej metody dopiero JPII zmienił to stanowisko. Jednak czy przed zmianą opinii KK ratowanie życia przeszczepiania narządów było gorsze niż po niej ? Gdyby ludzie działali zgodnie z wykładnią kościoła katolickiego medycyna byłaby na poziomie średniowiecza. Kościół był największym przeciwnikiem badań ludzkich ciał, szczególnie po śmieci. Czy to samo nie dotyczy seksualności? Zamiast pytać o zdanie Seksuologów, pytamy filozofa religii... A kompetencja w jednak dziedzinie nie daje żadnej gwarancji w każdej innej
Pytanie filozoficzne: czy skoro Bóg może być personifikacją sił rządzących wszechświatem - jest naturalny, i jest powiedziane aby ,,zdać się na Niego" w sprawie nienaturalnego, lecz potrzebnego ograniczania naturalnych popędów - czy oznacza to, że natura pomaga nam ograniczyć naturę? Innymi słowy: może takie kontrolowanie seksualności także jest naturalne? Poza tym mam wątpliwość co do porównania z jedzeniem - jest gorsze niż niektórzy myślą, bo jest choćby sferą znacznie mniej intymną. Jest to też porównanie lepsze niż niektórzy myślą, bo przedstawienia jedzenia i folgowanie apetytowi również się wypaczyło / jest problemem, i również ma tu znaczenie dostępność tego, ostatecznie, dobra.
To brzmi tak, jakby pomimo wieków doskonale udokumentowanej sympatii KK do ascezy i umartwiania Lewis próbował mnie przekonać, że tak naprawdę to byli "nierozgarnięci chrześcijanie", a KK od zawsze akceptował cielesność. Zamiast tego, mam wrażenie, że po zaakceptowaniu zasad, które ukształtował liberalizm i humanizm chrześcijanie próbują wszystkim wmówić, że to tak naprawdę zasady chrześcijańskie. Nie, to nieprawda. Cholera jasna, czy ktokolwiek kto zna poglądy Tomasza z Akwinu czy ogólniej nauczanie Kościoła w tym temacie na przestrzeni wieków mógłby kupić ten kit? Dla chrześcijan seks był zawsze co najmniej na granicy grzechu, nawet ten małżeński i nastawiony na prokreację, dla samego Tomasza z Akwinu pożądanie seksualne i wszystko co wykraczało poza minimum potrzebne do zapłodnienia było złem.
Być może to prawda, ale w Biblii jest też opisana miłość zmysłowa np w Pieśni nad pieśniami. To że średniowieczne chrześcijaństwo było inne od renesansowego to oczywiste. Realia się zmieniają - jest nawet tutaj fragment o tym.
@@matsameri279 Stary Testament nie był pisany przez chrześcijan. Rozpatrując nauczanie chrześcijańskie można powołać się najwyżej na ewangelie, a najlepiej na źródła z czasów dojrzałego chrześcijaństwa. " średniowieczne chrześcijaństwo było inne od renesansowego to oczywiste" No chyba nie, bo renesansowe chrześcijaństwo wcale nie było jakieś znacznie lepsze. Zmiana nadeszła spoza chrześcijaństwa i została zaadaptowana przez Kościół w XX wieku. Co do zmieniających się czasów, to była mowa o czymś innym - zwyczaju i obyczajności. Według Szymona, który cytuje Lewisa, cnota czystości w Kościele się nie zmienia i jednocześnie nie stoi w sprzeczności z poszanowaniem i afirmacją cielesności. To oczywiście błędne. Zresztą to typowe dla apologetów. Zamiast przyznać, że niektóre elementy nauczania Kościoła zdezaktualizowały się albo okazały się oczywiście błędne, to idą w zaparte rozciągając pojęcia jak z gumy. Niestety guma jest tak mocno rozciągnięta, że prześwituje zza niej brzydka prawda.
@@niemamnazwy8116 Ok, nawet jeżeli to Szymon mówi o KK, a różnice między anglikanizmem a katolicyzmem nie są tak znaczne jak między katolicyzmem, a luteranizmem/kalwinizmem/prawosławiem. Ponadto, wśród anglikanów ta kwestia była jeszcze bardziej widoczna, np. wśród purytan, a także purytanizm i katolicyzm mają te same korzenie sprzed czasów Henia VIII.
Dziękuję za ten fragment, natomiast myślę ze analogia z jedzenie mimo iż w niektórych momentach trafna, to jednak zbyt nieprecyzyjna, popęd do jedzenia, a poped seksualny maja jednak inny charakter
Ja myślę, że autor książki właśnie dlatego użył tego porównania, bo inni je używają dla potwierdzenia, że warto realizować ten popęd wg uznania. Jednocześnie sam autor uznał owo pirownanie za błędne. Ja sama często słyszę, że z realizacja potrzeb seksualnych jest tak samo jak z realizacja potrzeby jedzenia. Po prostu się je, gdy się chce. Nigdy jednak nie wpadłam na to, by dopytać a w jakich punktach owe potrzeby są podobne...no, bo jak wychodzi autorowi i nam..: no w niewielu.
Oczywiście, że tak. Tylko do tego, aby ten grzech obrócił się w coś gorszego, należałoby uznać, że nie jest niczym takim - pominąć go, odsunąć. Nawet grzech lekki może się obrócić w ciężki, lub nawet śmiertelny. Dlatego ważnym jest tak szybkie ,,opuszczenie" grzechu, zanim będzie za późno.
Jeśli już porównujemy seks do jedzenia, to proszę pamiętać, że można być weganem, wegetarianinem, jeśli mięso lub nie, próbować różnych potraw by znaleźć ulubione danie itp 🙂. A Nauka kościoła głosi, że bycie wege jest grzechem i trzeba jest tylko to co kościół pozwala, jak pozwala i kiedy pozwala, to pokazuje właśnie absurd nieakceptowania innych orientacji. Mam nadzieję że w tej analogii zostanę dobrze zrozumiany.
Ta analogia na samym początku, porównanie seksu do jedzenia jest błędna. Przecież to są dwie zupełnie różne potrzeby fizjologiczne, które służą różnym celom.
Szymon czy mógłbyś w przyszłości nagrać jakiś komentarz na temat książki "Homo Deus". Jej autor jest obecnie wiodącym guru środowisk lewicowych. Chciałbym bardzo poznać Twoje zdanie na jej temat i ewentualnie porównać wnioski płynące z jej lektury.
Tytuł jest dość moim zdaniem złożony, bo seksualność jest z punktu ewolucji cechą zwierzęcą i jedyną rzeczą która decyduje o moralności sekualnej jest masz mózg. Sama seksualność jest więc cechą ewolucyjną potrzebną do rozmnażania i jedyna rzecz która go ogranicza znajduje się w mózgu bo jedyna rzecz która moim zdaniem odróżnia nas od zwierząt to działanie naszego mózgu. Pozdrawiam serdecznie.
Zapraszam też na inny fragment Chrześcijaństwa po prostu pt "W co wierzą chrześcijanie?": ruclips.net/video/k3wOHK1ludk/видео.html
Szymonie zwróć uwagę na 2:28 ... a skąd wiadomo, ze ci starsi MUSZĄ się dostosować do zmian które młodzi chcą przeprowadzić? Dlaczego po prostu młodzi nie mogą się stosować do standardów zastanych?
@@boguslawszostak1784 Bo świat idzie do przodu, a kto stoi w miejscu, ten się cofa.
@@makom9831 A skąd wiadomo że to krok do przodu a nie skok w bok? A może to krok w przepaść?
@@boguslawszostak1784 Mam wrażenie że wkradło się drobne nieporozumienie, mowa jest nie o tym że starsi mają się dostosować tylko o tym żeby starsi nie oceniali negatywnie młodych za kwestie kulturowe będące z ich perspektywy zepsuciem, a młodzi z kolei nie oceniali starszych negatywnie za rzeczy z ich perspektywy przesadnie wstydliwe
Fajna książka, chyba kupię
Fajnie by było, gdybyś poruszył taki temat w rozmowie z seksuologiem.
Myślę, że widzowie chętnie coś takiego obejrzą.
Błagam zrób playlistę „Poczytaj mi Szymon”
Oj tak tak byczku +1
Raczej "Szymon czyta". Albo od razu osobny kanał XD.
Jak dobrze, że jesteś! Miałam taki zły moment, bardzo mi pomagają Twoje filmybi cieszę się, że wstawiłeś znów coś o religii.
Miło mi, że się podoba :)
@ także dziękuję że nagrywasz, robisz świetną robotę
ruclips.net/video/moDZpM-rvXI/видео.html
Coraz bardziej się boje ,że gdy tylko zakupie omawianą tu książkę to będę ją "słyszał" czytaną głosem Szymona. Raczej nie jest to wada ,ale wiecie słyszeć czyjś obcy głos w głowie to specyficzne przeżycie.
To się leczy. ;)
@Marcin Szeremeta TAK! Miałam dokładnie tak samo z tą samą książką, (Pan) Szymon ma na tyle charakterystyczny głos i sposób mówienia że to bardzo trudne go "wyłączyć" i nie słyszeć
Kurde, gdyby 10 lat temu przeczytał tą książkę byłbym teraz w zupełnie innym miejscu w życiu. Nie odszedłbym raczej od Boga. No ale dzięki Szymon. Czas dla mnie by wrócić do Stwórcy.
Aby dodać Ci otuchy, przytoczę Ci słowa Papieża Św. Franciszka z 2016 roku:
_Bóg nie męczy się wybaczaniem. To my męczymy się proszeniem o wybaczenie._
I jak?
Jak tam, nadal jesteś z Bogiem?
i jak? (v2)
"Po każdej porażce wstawaj, proś o wybaczenie i próbuj od nowa" - i dlatego C.S Lewisa powinno się wykładać na teologii, filozofii oraz religioznawstwie!
Ten film naprawdę mi się przyda. Dzięki Szymon :).
Nie ma za co :)
Właśnie wczoraj zainspirowana treścią na tym kanale skończyłam czytać tę książkę C. S. Lewisa
Siema Szymon, Super że poruszasz takie tematy, które ani w domu ani w szkole nie są w żaden sposób wyjaśniane. Szczerze mówiąc ja i pewnie wiele innych ludzi było przekonanych że seksualność sama w sobie jest zła i że to właśnie grzechy nieczyste są tymi najgorszymi. Kiedyś nawet słyszałem takie stwierdzenie że przez grzechy nieczyste najwięcej ludzi idzie do piekła i nw czy podobne stwierdzenie nie było rzucane w interpretacji objawień Fatimskich. Pozdrawiam cię serdecznie.
@Fubos Fubod Masz rację, taka jest oficjalna wersja.
Dowiemy się jak było na prawdę ale nie na tym świecie. Pozdrawiam
Szczęść Boże
Daj Boże :)
Top 10 words said before disaster
Ratuj się kto może
Kiedy kanał "Szymon Czyta"?
Wtedy, kiedy Szymonowi wydłużą dobę.
@Marcin Szeremeta czy coś w jego filmach bylo sugestia,ze umie?
Lubię tego typu filmy, bardzo mi się podobają i pomimo bycia ateistą fajnie się tego słucha, ma się dzięki temu nieco szerszy pogląd na sprawę :)
W takim razie przyjacielu polecam Ci to ruclips.net/video/moDZpM-rvXI/видео.html Też kiedyś byłem ateistą, ten materiał dał mi do myślenia :)
@@watpiewiecmysle-myslewiecj7102 Jeśli ten materiał dałby ci do myślenia, doszedłbyś do wniosku, że jest pełen niedomówień, błędów i manipulacji. Zupełnie niedorzecznie przedstawia teorię ewolucji, tak jakby w tej dziedzinie nie zmieniło się nic od jej powstania.
Dzięki tym filmikom zacząłem regularnie czytać C.S. Lewisa, dzięki!
Jak ja sie cieszę, ze algorytm YT podrzucił mi Twój kanał. W koncu ktos zdroworozsądkowy do posłuchania. Mam bardzo podoby sposób myślenia, ale zauważyłam, że często w dyskusji trudno jest mi ubrać w słowa moje przemyślenia, co ty robisz w punkt! Dzięki za świetne filmy! 😊
Bardzo wartościowy materiał. Chyba będę częściej Ciebie oglądać.
@ghvf bgtd Kanał Wojna Idei znam już i oglądam od dawna. Temu kanałowi też dałam suba, ale dopiero teraz oglądam. Podziwiam Szymona, że chce mu się mówić na przykład o wierze, która jest przecież na pewno ważna dla niego, a potem czytać podłe komentarze na ten temat, czasem nawet podejmować dyskusję z nimi. Ja bym nie mogła, nie mam tyle siły.
Dziękuję za film. Wyjaśnia mi wiele rzeczy.
Nie ma za co :)
Może by następnym razem o antykoncepcji?
Uważam że trzeba patrzeć na nią bardzo całościowo. Macie tu na przykład przepełnione domy dziecka w Rumunii po delegalizacji antykoncepcji gdzie dzieci dorastały w strasznych warunkach. www.yumpu.com/s/iuZ0VyN0BklMn4An, chociaż Polska to nie Rumunia jesteśmy bogatsi, to jednak moglibyśmy też nie dać rady (chociaż tu jest to w kontekście aids to zawiera opis sytuacji)
@Eljot79Albo zakaz, nie znam się na języku prawnym, tak czy siak nie było jej w sklepach
@Eljot79 Sorry nie zrozumiałem. Osiągną to, co kościół chciał zrobić od dawna, to zły geniusz zapewne stwierdził też, że aids nie będzie, bo wywołana tym wstrzemięźliwość go stłumi, przeliczył się pyzatym niosło się z narkotykami. Racja idioci
@Eljot79 Widzę że nagrywasz o filozofii co myślisz o utylitaryzmie?
@Eljot79 Ok, sorry jeszcze nie znam KK i całej Bibli mam tylko doświadczenia uważałem to za pewnik ale ok pewnie się mylę. A jednak nie
www.gosc.pl/doc/1315954.Kosciol-a-antykoncepcja rytm ok ale sztuczna nie no to się nie myliłem zrobili by tak jak Nicolae Ceaușescu tylko bez nauki o cyklu a to by może coś zmieniło
Łał potężny fragment teraz na pewno przeczytam całą książkę (chociaż w Twoim wykonaniu jest naprawdę super)
Co ty na to żeby nagrać audiobooka?
Dzięki.
Potrzebowałem tego filmu.
Szymon, super że przybliżasz książki C.S. Lewisa. Dzięki Tobie przypomniałem sobie o Listach starego diabła, które leżały gdzieś w domu rodzinnym, a teraz mam już za sobą też Chrześcijaństwo po prostu i Podział ostateczny. Naprawdę wartościowe lektury mimo, że swoje lata już mają.
Może mógłbyś polecić (przedstawić) jeszcze innych autorów?
Pozdrawiam!
To jest genialna książka. Dzięki tobie kupiłem, przeczytałem i jestem z tego bardzo zadowolony
Wczoraj akurat ten rozdział czytałam :) idealnie, dzięki!
Ale to był ciekawy odcinek. Muszę w końcu dorwać tę książkę. Dzięki Szymon, za to co robisz!
Super materiał. Ciekawa dyskusja w komentarzach. Różne poglądy na tą sprawę. Panie Szymonie rozważył by Pan zbadania problemu snów. Dokładniej chodzi mi o świadomy sen. Jestem wierzącym ale od zawsze intrygowała mnie ta sprawa. Zapisuje sny i staram się wywołać świadomy sen. Kiedys czytałem różne opinie o nim ale nigdy nie mogłem zgłębić jednolitej opini
No to skłoniło mnie do bardzo głębokej refleksi
ruclips.net/video/moDZpM-rvXI/видео.html
Pierwsze 21 min filmu rozkręcałem słuchając Cię, a 40 sekund pózniej było mi mało. Dziękuje za Twoją prace niech Pan nasz Jezus Chrystus ma Cię w opiece. Dziękuje.
dziekuje Panie szymonie za film i pozdrawiam
Ilekroć spotykam jakiegoś Chrześcijanina, każdy z nich próbuje mnie zapewnić że jego wiara jest turbo sensowna i spójna, mam tylko zgodzić się z jedną rzeczą, z jego interpretacją tej wiary. Absolutnie każdy Chrześcijanin robi absolutnie to samo. To o czym mówisz Szymon jest bardzo wartościowe i dużo się z tego uczę, ale słucham Cię już teraz jako po prostu człowieka i kompletnie staram się nie próbować łączyć tego z kościołem, męczy mnie już to ciągłe zmienianie zdania i jedna wielka paleta interpretacji wierzących ludzi, którzy prześcigają się w tym, kto naucza najczyściej o bogu.
Jestem na 6 minucie. Co do tego zaludniania całej wyspy myślę, że to o tyle błędne porównanie, że niezależnie od tego jaki jest nasz instynkt. Zwlaszcza u facetów,to na kobiety trzeba patrzeć, a one to będą regulować. Rozrost w pewien sposób reguluje już sama natura.
A co do argumentu głodu to wydaje mi się, że ludzie mogą jednak uprawiać dziś mniej seksu i zaczynać w późniejszym wieku.
Słucham dalej :D
Mógłbyś nagrać film o Świadkach Jehowy? Jako osoba wychowana w tej wierze ciekawi mnie co sądzisz o tej organizacji.
Polecam kanał ''Światusy "
Gdybyś był zainteresowany Świadkami Jehowy z perspektywy Chrześcijaństwa polecam wpisać w google "apollos świadkowie Jehowy" - Apollos to chrześcijanie którzy byli kiedyś świadkami Jehowy. Co roku organizują spotkania dla byłych świadków. Bardzo polecam!
Ja osobiście bym chciał odcinek o odłamach chrześcijaństwa
A wgl w co wierzycie bo jedni mówili mi że w matkę boska a drudzy ze tylko w Jezusa
@@donvitocorleone6705 swiadkowie jehowy wieża że Bóg jest tylko jeden, nie ma czegoś takiego jak trójca a więc Maria nie jest matka "boska" bo nie urodzila boga. Według świadków jehowy Jezus jest synem Bożym także jest pod nim w hierarchii a nie na równi
Dzięki Szymon za kolejny film z C.S. Lewisem! Czytałem ten fragment wiele razy i miło usłyszeć jak czytasz go na kanale :) Mam szczerą nadzieję na więcej! Może w przyszłości jeszcze trochę Chestertona? PS Masz naprawdę świetny głos do czytania! Z Bogiem.
O kurczę! Świat jest mały, nie spodziewałam się że zobaczę tu kogoś znajomego. Poznałam Cię po profilowym haha
Nwm czy mnie pamiętasz, jeśli nie to wyjdzie śmieszna sytuacja.
@@anetayskawa4006 Owszem, pamiętam! Jaki ten świat jest rzeczywiście mały.
@@DominikIlczyszyn A wiesz może gdzie dostanę tę książkę we Wrocławiu? Bo szukam po księgarniach i nigdzie nie mogę jej znaleźć ://
@@anetayskawa4006 Znalazłem tutaj: www.swiatksiazki.pl/chrzescijanstwo-po-prostu-6656074-ksiazka.html?gclid=EAIaIQobChMIhs6lgIun6gIVFuDtCh39cQ04EAQYAiABEgLH7fD_BwE
Możesz albo zamówić paczkę do domu, albo wybrać odbiór osobisty w księgarni jeśli nie chcesz się bawić w kuriera.
Tak zwyczajnie szukając w księgarni nie znajdziesz i po prostu trzeba ją zamówić przez internet wybierając jedną z tych dwóch opcji.
Tutaj swoją drogą masz nowe wydanie. :) Miłego czytania! Z całego serca polecam tę książeczkę.
@@DominikIlczyszyn Oo dzięki wielkie.
I jeszcze promocja!! XD
Na pewno zamówię bo już od dawna chcę przeczytać.
Dzięki!
Uff ...Ale się cieszę, iż nie jestem chrześcijaninem i nie ograniczają mnie żadne wierzenia .... i moim wytycznymi jest empatia, po prostu staram się minimalizować dyskomfort innych i jak to w społeczeństwie liczę na to samo od innych.
Po każdym twoim materiale tego typu wychodzę coraz bardziej religijny (:
+1
Podobnie. Religijny już jestem, ale zawsze wychodzę bardziej "religijnie nastrojony" na resztę dnia a nawet i kilka.
Mi zawsze babcia mówiła że jak będę chodził do kościoła to na 100% pójdę do Nieba.
@@dzikimarian4846 Twoja babcia chyba nie ma pojęcia o religii, którą wyznaje.
@@DominikIlczyszyn Napisałem to w taki sposób dlatego, że wątpię, aby osoba scrollującą sekcję komentarzy wdała się w dyskusję, jakby ciebie to interesowało to jestem osobą wierzącą (chrześcijaństwo - jak większość osób w Polsce) (:
Dzięki Szymonie, bardzo rozwijający film.
Wielkie dzięki
Nie zgodzę się że koncepcja czystości jest nienaturalna. Dzisiaj kiedy łapiemy chorobę weneryczną bierzemy antybiotyk i lecimy dalej z koksem, a 100 lat temu odpadłaby nam połowa twarzy nie wspominając o transmisji choroby na potomstwo. Oprócz tego że ludzie są wyposażeni w instynkt prokreacji, posiadają też liczne instynkty unikania. Oczywiście stopień ich nasilenia jest różny u różnych ludzi, ale znam takich u których myśl o nadmiernej rozwiązłości wywołuje autentyczne obrzydzenie. Z ewolucyjnego punktu widzenia taka charakterystyka zwiększa szanse przeżycia i wychowania zdrowego potomstwa, choć odbywa się to kosztem jego ilości.
Bardzo ciekawie instynkt nie-rozwiązłości opisał Dawkins na podstawie zachowania niektórych ptaków, co ciekawe można by to przyrównać do ludzi - samiec podlatuje do samicy a ta nie chce z nim kopulować dopóki wspólnie nie zbudują gniazda aby on miał wkład w ich "dom" i nie uciekł zostawiając ją zapłodnioną z niczym. Co ciekawe samiec też nie chce z nią od początku kopulować gdyż mogłoby się okazać że była już zapłodniona i będzie wychowywał nie swoje pisklęta...
Już ją kupiłam przez let'y shops! Razem z Samotną wyspą Thomasa Merthona 😁
Czy myślał Pan o nagrywaniu audiobooków?
Jedyną rzeczą z jaką się nie zgodzę to to, że Lewis podzielił tutaj grzechy na brudne i bardziej brudne. W Biblii pisze, że wszystkie grzechy są takie same i nie można kategoryzować grzechów. Co o tym sądzisz @Szymon Mówi
Szymon nic nie sądzi bo:
a/ nie czyta komentarzy i w dupie ma opinie widzów o swoich filmach
b/ nie ma własnego zdania, jego filmy to streszczenia lektur
Tak propos naszej ludzkiej natury, nie raz słyszałem że to co naturalne musi być dobre ale np. naszym pierwotnym instynktem w przetrwaniu jest kradzież czyli mieć coś ale posiąść w taki sposób aby nie zużyć na to dużo energii (socjalizm?).
kochanek93 A ja przeżyłem nie mało lat i jakoś takiego instynktu nigdy nie odczuwałem.
Dlaczego własność to kradzież ?
Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta - bowiem praca nie jest samodzielna, lecz jest społeczna. W takim razie istotą kapitalistycznej własności jest przywłaszczenie sobie przez jednostkę (tj. Kapitalistę) pracy społecznej.
@@jar6193 Chwali się takie zachowanie. Nie wrzucam wszystkich do jednego worka i nie mówię że każdy jest taki sam ponieważ wszyscy jesteśmy inni i inaczej odczuwamy nasze potrzeby.
@@fokaczfokaczowski2932 Więc według cb każdy jest złodziejem? Osoba która zapracowała sobie na jakieś dobro jest złodziejem?
Nie zgodzę się kompletnie ze zdaniem o "apetycie" seksualnym niezdrowo wyolbrzymionym. Padło tu śmiałe założenie, ze byłoby to czymś nienaturalnym, pod warunkiem, że każdy stosunek prowadził by do ciąży. Wtedy ten wywód ma jeszcze jakiś sens. Ale jest zupełnie przeciwnie - tylko nieliczne stosunki prowadzą do posiadania dziecka i wielodzietne są nie te pary, które odbyły tyle stosunków, ile mają dzieci, ale te, które odbywają stosunki regularnie, często nawet więcej, niż raz dziennie.
I teraz porównajmy to do jedzenia - czy nie jedli byśmy wszystkiego, co nam tylko wpadnie w ręce, mając świadomość i doświadczenie empiryczne wskazujące na to, że tylko nieliczne posiłki dają nam energię i przyrost ciała, tkanki tłuszczowej i masy mięśniowej, a zdecydowana większość co najwyżej poczucie smaku? Każda inna postawa poza chorobliwym obżarstwem prowadziłaby to śmierci głodowej. Tak samo niewystarczająco wysoki popęd seksualny, zwłaszcza przy biologicznym i ewolucyjnym uwarunkowaniu, gdzie śmiertelność wśród dzieci była bardzo wysoka - doprowadziłby do wyginięcia gatunku ludzkiego.
Tylko, ze zmieniły się warunki. Medycyna i higiena pozwoliły na minimalizację śmiertelności u dzieci i jak para ma dwójkę dzieci, to dwójka z nich dożyje dorosłości i zapewne doczeka się własnego potomsta, gdy jeszcze 300 lat temu, dla pewności zachowania ciągłości rodu trzeba było mieć przynajmniej 3 synów, a generalnie im więcej, tym lepiej. Ale ewolucyjnie nam popęd seksualny nie spadnie tak szybko i skutecznie (bo w konsekwencji tysięcy lat raczej spadnie) - ale też obecnie mamy środki antykoncepcyjne pozwalające rozładować to napięcie, bez dodatkowego, niepotrzebnego już w tym momencie - potomstwa.
Chodzi o to, że seks w dzisiejszych czasach został sprowadzony głównie do rozrywki i przyjemności, w wielu przypadkach podobnie jest z jedzeniem stąd plaga otyłości w krajach zachodu. Nadmiar partnerów seksualnym może mieć skutki w psychice takiego człowieka no i czasem jakaś pamiątka weneryczna się trafi.
Jakie to dobre! Dziękuję. :)
Nikt nie zmusza nikogo aby jadł tylko z małżonkiem i głodował latami, bo uznano, że jedzenie w samotności lub bez ślubu to grzech...
W seksie dobre jest to na co wyrażają zgodę wszystkie bezpośrednio zainteresowane strony, będąc gotowi akceptować konsekwencje a korzystanie z dokonań cywilizacji aby je ograniczać jest ok.
Hipokryzji nie lubię, więc katolicyzm, odpada przede wszystkim przez dogmaty i hierarchiczność, ale też przez absurdy moralności seksualnej.
@@tererere699 Co ciekawe ten Jahwe zakazał jedynie cudzołożenia, które pojmowano jako zakaz uprawiania seksu z cudzą żoną lub cudzym mężem, bo posiadanie niewolnicy seksualnej nie było dla tego typa niczym złym. Tak przynajmniej wynika z Biblii ;)
Na szczęście uważam, że Jahwe to taki sam byt jak Zeus, Perun, Kriszna czy Allah i żadnego z nich nue uważam za stronę w seksie :)
Dobry ten Lewis. Do tej pory sięgałem tylko po Chestertona z racji jego nawrócenia ale widzę że będę musiał kilka książek Lewisa zakupić. Dzięki.
GENIALNE !!!
podziękował :)
Dziekuje : )
3:21 nie zgadzam się z autorem, zdecydowanie najbardziej niepopularnymi i najbardziej sprzecznymi z ludzkim instynktem cnotami jest 1. bezwarunkowa miłość do grzeszników oraz 2. przebaczenie oprawcom
Super!
Bardzo trafny materiał🔥 Dla statystyk
C. S Lewis pisał bardzo ciekawie, a filmy zachęcają by zacząć czytać tą książkę
Dobrze napisane
C.S. Lewis pisząc tą książkę chyba nie widział jeszcze Food/Cooking ASMR xD
Ja mam konkretne pytanie. Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu prowadzi do otyłości i różnych chorób z nią związanych, a ostatecznie do śmierci. Rozwiązłość seksualna również może prowadzić do chorób, ale tylko w przypadku nieodpowiedniego zabezpieczenia. Zakładając, że prezerwatywy będą stosowane i będą działać w stu procentach przypadków, na jaki dokładnie problem naraża się osoba, która uprawia seks bez ograniczeń?
Uzależnienie np? Albo uprzedmiotowienie człowieka.
@@matsameri279 Nie czuję się przekonany.
Nie widzę, w jaki sposób uzależnienie od seksu miałoby być gorsze od np. uzależnienia od biegania.
chrześcijańscy apokaliptycy głosili kiedyś by się nie rozmnażać bo dzień sondu się zbliża, gdy zorientowali się że ich wyznawców coraz mniej radykalnie zmienili swoje poglądy... każdy temat jest dobry w zależności od potrzeby na daną chwilę..
Problem jaki mam z religiami, kultami i sektami jest taki, że każdy góru uważa, że wie lepiej ode mnie co będzie dla mnie dobre. Tak czy inaczej, chciałbym żyć w społeczeństwie w którym chrześcijanie rozumują tak jak C.S. Lewis - choć i tak wydaje mi się, że stara się bardziej racjonalizować sobie wpojone mu wierzenia, i np. zgrabnie pomija fakt, że w świecie gdzie seks jest "po bożemu", osoby homo, fetyszyści i inne osoby spoza standardu będą się obiektywnie czuły gorzej. Ale hej, Bóg chyba wie lepiej, nie?
18:55 niestety obrazam się w mocno katolickim kręgu ludzi i potwierdzam to co powiedziałeś. Oni ciągle mówią że grzechy cielesne są tymi najgorszymi i że przez nie najwięcej ludzi idzie do piekła... ( i opierają to na wizji jakiejś świętej co "była w piekle" xd i widziała że nienal wszyscy tam szli przez grzechy cielesne porządliwość, masturbacja, sex bez ślubu itp wiadomo o co chodzi)
widocznie nie uleganie grzechom cielesnym jest prostrze, przeto wielu ludzi mimo wiary zachowuje się wobec innych zupełnie źle w imię własnego interesu
Każdy grzech jest taki sam
Umówmy się - poza zabiciem Duchownego stosunek homoseksualny był długo jednym z najcięższych grzechów.
Zrobiłbyś film ,,Chrześciajństwo a transeksualizm"? Najczęściej dyskusja polega na tym, że osoba o poglądach chrześcijańskich mówi że Bóg się nie myli, a druga strona że chyba rozmówca żyje w średniowieczu.
A co tu dużo mówić? Chrześcijaństwo samo w sobie przeciwne zmianie płci nie jest. Przeciwne jest związkom osób o tej samej płci.
@Szur Foliarz Yyy. Chrześcijaństwo jest przeciwne transseksualizmowi nie przez ten cytat. Chodzi o to, że "nie można naruszać integralności fizycznej osoby w celach leczenia zła o pochodzeniu psychicznym lub duchowym. Nie chodzi tu o narządy chore lub źle funkcjonujące. W ten sposób ich manipulacja lekarsko-chirurgiczna jest zmianą integralności fizycznej osoby". "
Chrześcijaństwo ≠ Katolicyzm. Są nawet kościoły protestanckie pro-LGBT (udzielające małżeństw itd.).
@@nouta6440 są też kościoły które nie uznają boskości Jezusa. To o czym mówisz dzieje się w USA, o którym wszyscy wiedzą że jest specyficznym krajem
@Szur Foliarz Może są. Dlatego określenie "chrześcijańskie stanowisko w sprawie X" jest problematyczne, bo różne odłamy mogą na ten temat mieć inne zdanie.
Świetny odc, ale tak btw mam pytanie myślałeś kiedyś o czytanie audiobooków, bo serio aż sie przyjemnie słucha. Masz spokojny niski głos😉
Rozważę :P
Szymon mówi jak byś przeczytał co Lewisa. Byłabym pierwsza w kolejce do kupienia. A tak wgl świetna robota. Nie każdy wie o istnieniu takich książek i z osobistych doświadczeń wiem ze nie każdy katolik wie na czym katolicyzm polega. Smutne. Dzięki tobie podnosi się świadomość różnych pojęć i zjawisk. 😉🙃👏👏👏👏
Dobry content
Fajny temat .
Dzięki :D
Skad wiemy, ze grzechy seksualne sa grzechami szczegolnymi pisze Sw Pawel: "Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy. Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!" (1Kor 6:18-20)
Hej Szymonie, napisz albo powiedz z czym się nie zgadzasz odnośnie tej książki. Bardzo mnie zachęciłeś do jej przeczytania. Pozdrawiam.
Pozdrawiam Szymon, fajny film, wgl to niedawno odkryłem że chodziłem do tego samego liceum z Twoim młodszym bratem 😀
Takie odkrycie
Chyba nareszcie kupię tę książkę
Nagrasz coś o stosunku religii do psychodelików? Niewiele jest na ten temat gdziekolwiek. Szczątkowe odniesienia są czasem u J. Petersona, poruszałes powierzchnie tematu u Daniela Ortegi. Swoją droga, kiedy debata z nim? Te podcasty o religii to najlepsze czego w necie słuchałem.
Chrześcijaństwo z pewnością badało ten temat przez te 2000 lat i to od samych początków - np. Chrześcijanie w Koryncie musieli sporo zmienić w tym temacie z powodu powszechnej tamże rozpusty.
Natomiast co się działo później... sam jestem ciekawy, bo współcześnie większość znanych mi Księży zaczyna zwykle od Papieża Pawła VI. Może kiedyś rozmowa Szymonie z Historykiem Kościoła na ten temat?
Siakoś tak cichutko nagrane Mistrzu.
Materiał warty polecania i tak będę robić.
Bardzo dużo uczą i pomagają filmy, w których po prostu omawiasz jakiś temat. Podczas debat często nie ma czasu na spokojnie czegoś wyjaśnić
Widzę że naprawdę podoba ci się twórczość Lewisa
Jestem ciekaw kto będzie ustalał te normy ? Co jak dane zachowanie grupy jest kłamliwe ?
Ogólnie to w Polsce akurat ludzie są bardzo rozkryci i to mi bardzo przeszkadza.
Panuje głód prawdziwej miłości.
Jeśli jesteś Rzymskim Katolikiem, to odpowiedź jest prosta - Duchowieństwo, a na pierwszym miejscu Papież.
Jeśli Ksiądz uznaje coś za złe, a Duchowni wyżsi w hierarchii kościelnej nie uznają, że się pomylił, to to coś jest złe. A jeśli Twój ksiądz tego nie powiedział, albo nie zostało to sprostowane przez jego przełożonych, to nie jest to złe.
Ja to muszę przeczytać bo skręci mnie z ciekawości ^^
Tak btw ale zupełnie od innej strony to wiele osób narzeka na chrześcijańskie przesądy bo ciemnogród i tak dalej... ale przecież właśnie te uproszczenia i przesądy są nieodłącznym elementem naszego cudownego i fascynującego folkloru, - diabły, pokutujące duchy, aniołki, święci, tradycje, święta, ludowa magia, i tak dalej. W obecnych czasach nie ma w tym nic złego, i wydaje mi się że ten parachrzescijański folklor to coś bardzo niedocenianego i niesłusznie potępianego.
Tutaj trzeba sobie podkreślić, że chrześcijaństwo nie uznaje zabobonów. Sprowadzanie swojej wiary do przesądów jest we wszystkich znanych mi odłamach chrześcijańskich uznawane za grzech bałwochwalstwa. Dodatkowo pomijając jakieś fundamentalistyczne, heretyckie sekty albo szurniętych wariatów chrześcijanie jako tacy sprzeciwiają się propagowaniu ciemnoty i głupoty jako sprzecznym z cnotami roztropności i mądrości. Jeśli już to można rozpatrywać istnienie swego rodzaju ludowego folkloru inspirowanego naukami chrześcijańskimi, ale nie należy traktować tego jako rzeczywistych poglądów tej religii na temat spraw metafizycznych. Czym innym jest też tradycja, obchodzenie świąt albo opowieści o świętych, gdyż one akurat stanowią po prostu kulturę konkretnej religii.
jakby ktoś nie wiedział folgować oznacza pozwolić sobie na coś
Nie jestem religijny... Czemu, sam nie wiem, może nie potrafię uwierzyć, może po prostu nie chce, choć próbowałem. Ale jestem w kilkuletnim związku i poza (tu akurat ciągłym, choć to wynika z mojego charakteru) przytulaniem i okazjonalnymi całusami nic się między nami nie wydarzyło. Jak wyżej, nie z powodów religijnych... Ale powiedziałbym że trochę z rozsądku, trochę z powodu mojej i jej sytuacji rodzinnej... I puki co jesteśmy szczęśliwi. Nie wiem co przyniesie przyszłość, ale nawet dla osoby niewierzącej jest to możliwe, a po takim czasie niektóre pary zostają już małżeństwem. :P
Panie Szymonie przyznam że jestem lekko zaskoczony że jako katolik tak często opiera się Pan na protestanckim autorze C.S. Lewis. Oczywiście tylko się z tego można cieszyć. Oby w naszym kraju było takich katolików jak najwięcej spośród tych którzy już są. Reprezentuje Pan rodzaj postawy w dyskusji który uważam za aktualnie mało popularny (łagodnie mówiąc), mianowicie stara się pan analizować argumenty adwersarza a nie tylko je wysłuchiwać i niejako z automatu odrzucać. Doceniam taka postawę. Proszę wrzucać jak najwięcej tematów dotyczących chrześcijaństwa w kontekście BIblii. Polecam A.C. ranek - Andrzej Cyrikas. Są to kilkunastominutowe obserwacje odnoszące się do codzienności życia chrześcijańskiego
Czytałem kiedyś że nie do końca był protestantem . Oficjalnie był Anglikaninem, ale dzięki Tolkienowi miał sympatię do katolicyzmu i podobno widać to w jego twórczości. Oczywiście nawet jakby nie miał nic wspólnego z katolicyzmem to i tak uważam że warto go przeczytać
Jeśli kogoś to interesuje to można przeczytać książkę "C.S Lewis a kościół katolicki" autorstwa Josepha Pearce . Generalnie mimo tego, że C.S. Lewis był Anglikaninem to miał bardzo katolickie poglądy a dzieło Chrześcijaństwo po prostu jest skierowane do wszystkich, niezależnie od wyznania.
@@matsameri279 wiem, że się czepiam, ale którego Katolicyzmu? Są co najmniej dwa jego odłamy, a wolę mieć pewność...
Z instynktem się coś się stało? W czasach kiedy wasza religia raczkowała i spisywane były prawa mojżeszowe, każdy władny mąż mógł posiadać tyle żon, aż mu się znudziło. Przy takim układzie, powstawała skrajna dysproporcja poniważ na na jednego młodego męża przypadał ułamek kobiety. Więc, aby uchronić własność władnych (tak - kobiety byly własnością mężczyzn) i zniechęcić młodych jurnych chłopaków do podbierania niewiast tychże władnych wymyślono te wszystkie bzdury związane z czystością i nakazami związanymi z seksualnością.
Dzisiaj sprawy wyglądają inaczej. Powstają związki monogamiczne, istotnymi elementami jest wierność i równość małżonków, jednak kontrola religijna seksualności pozostała. Dlaczego? A no dlatego, że jeśli ty katoliku dopuszczasz do swojej intymności księdza i jest on dla ciebie autorytetem w tej dziedzinie -> rządzi wówczas tobą i steruje jak małpą. Tak się dzieje na religiach, katechezach, na naukach przedmałżeńskich, podczas kazań i obowiązkowo podczas spowiedzi. Doprowadza to do tego, że macie obsesję na punkcie seksualności - zwłaszcza cudzej.
Mój apetyt seksualny ma się dobrze, i nie życzę sobie, aby jakikolwiek chrześcijanin się wpieprzał w moje sprawy. Im dalej ode mnie jesteście tym zdrowszy i szczęśliwszy jestem.
❤
1) Ateizm powstał jako chęć pozyskania wiedzy bez Boga. Mimo to żadnemu ,,poświęconemu Ateiście" nigdy nie udało się odpowiedzieć na pytania, na które odpowiedź daje jedynie Chrześcijaństwo.
2) A ty do swojej intymności odrzucasz prezerwatywę i to jest Twój autorytet - jak stanie się bezużyteczna, to zmusi Cię do zaprzestania. Tak więc zastanów się, co nam chcesz wyrzucać.
3) Może przypomni sobie Pan słowa Chertestona: ,,Nie odrzucaj jakieś idei, jeśli nie rozumiesz powodów jej istnienia". Czy znasz powód, jak to nazwałeś, ,,religijnej kontroli"? Widać wyraźnie, że nie, bo bez szerszego kontekstu w dzisiejszych czasach uważasz go za jednoznacznie zły.
4) A Tobą, jak przytoczoną przez Ciebie ,,małpą", steruje Twój popęd i zezwierzęcenie.
5) ,,Tak, i tylko on, bo religia to źródło wszelkiego zła, a Ateiści i Antyteiści nigdy nie zrobili nic złego i sami nigdy nie nadużywali kolektywizmu"...
6) ...będzie się miał dobrze do czasu zachorowania na AIDS. Zastanawia mnie, co wtedy zrobisz...
7) Ale życzyć sobie mogę, byś się lepiej wyrażał i nie używał wulgaryzmów.
Co do fragmentu z zaludnieniem wioski taki instynkt pewnie miał sens gdy medycyna leżała i ludzie szybko umierali. Ewolucja działa powoli więc nic dziwnego że, instynkt nie zaktualizował się do naszych czasów.
Dobre
Jak nazywa się obraz z filmu?
O ile faktycznie Wellington Napoleona zrozumiał.... Poza tym - zacny film.
Gdzie najlepiej kupić całą serię Lewisa xD? Mam sąd ostateczny- zajebiste. Właśnie zaczynam listy szatanów i też polecam każdemu kto myśli
Seks? Świetna sprawa, każdemu polecam ~ Grzegorz Braun
W sprawach seksu to ten koleś się akurat nie powinien wypowiadać.
Gdyby nie seks nikogo z was by na tej sali nie było i dziękujcie za to Bogu ~ Krzysztof Karoń
@@dawidwojacki5049 Dziękujcie bogu za nowotwor, plagi i niezawinione cierpienie.
@@dawidwojacki5049 Człowiek to nie tylko ciało, ale i dusza które je ożywia.
@@Punkhead85 Dobrze szefie.
Panie Szymonie seksualność człowieka jest to dział nauki który od lat 40tych bardzo się rozwinął jak każda dziedzina nauki. Pan S C Lewis to fantastyczny pisarz jednak czy ma kompetencje wypowiadać się dziedzinie nauki? Szczególnie że swój wywód i wnioski steruje tak by zgadzały się z chrześcijańska wizja świata...
Zanim jednak ktoś uzna że nie mam racji. Odłóżmy emocje i zastanówmy się nad analogicznym przykładem z innego działu nauki.
Medycyna: przeszczepy organów.
Do lat 80 kościół Katolicki był przeciwnikiem tej metody dopiero JPII zmienił to stanowisko. Jednak czy przed zmianą opinii KK ratowanie życia przeszczepiania narządów było gorsze niż po niej ? Gdyby ludzie działali zgodnie z wykładnią kościoła katolickiego medycyna byłaby na poziomie średniowiecza. Kościół był największym przeciwnikiem badań ludzkich ciał, szczególnie po śmieci.
Czy to samo nie dotyczy seksualności? Zamiast pytać o zdanie Seksuologów, pytamy filozofa religii... A kompetencja w jednak dziedzinie nie daje żadnej gwarancji w każdej innej
Karlheinz Deschner Opus Diaboli - tam w jednym z esejów mozna poczytac o moralnsci seksualnej
Pytanie filozoficzne: czy skoro Bóg może być personifikacją sił rządzących wszechświatem - jest naturalny, i jest powiedziane aby ,,zdać się na Niego" w sprawie nienaturalnego, lecz potrzebnego ograniczania naturalnych popędów - czy oznacza to, że natura pomaga nam ograniczyć naturę? Innymi słowy: może takie kontrolowanie seksualności także jest naturalne?
Poza tym mam wątpliwość co do porównania z jedzeniem - jest gorsze niż niektórzy myślą, bo jest choćby sferą znacznie mniej intymną. Jest to też porównanie lepsze niż niektórzy myślą, bo przedstawienia jedzenia i folgowanie apetytowi również się wypaczyło / jest problemem, i również ma tu znaczenie dostępność tego, ostatecznie, dobra.
To brzmi tak, jakby pomimo wieków doskonale udokumentowanej sympatii KK do ascezy i umartwiania Lewis próbował mnie przekonać, że tak naprawdę to byli "nierozgarnięci chrześcijanie", a KK od zawsze akceptował cielesność. Zamiast tego, mam wrażenie, że po zaakceptowaniu zasad, które ukształtował liberalizm i humanizm chrześcijanie próbują wszystkim wmówić, że to tak naprawdę zasady chrześcijańskie. Nie, to nieprawda. Cholera jasna, czy ktokolwiek kto zna poglądy Tomasza z Akwinu czy ogólniej nauczanie Kościoła w tym temacie na przestrzeni wieków mógłby kupić ten kit? Dla chrześcijan seks był zawsze co najmniej na granicy grzechu, nawet ten małżeński i nastawiony na prokreację, dla samego Tomasza z Akwinu pożądanie seksualne i wszystko co wykraczało poza minimum potrzebne do zapłodnienia było złem.
Być może to prawda, ale w Biblii jest też opisana miłość zmysłowa np w Pieśni nad pieśniami. To że średniowieczne chrześcijaństwo było inne od renesansowego to oczywiste. Realia się zmieniają - jest nawet tutaj fragment o tym.
@@matsameri279 Stary Testament nie był pisany przez chrześcijan. Rozpatrując nauczanie chrześcijańskie można powołać się najwyżej na ewangelie, a najlepiej na źródła z czasów dojrzałego chrześcijaństwa. " średniowieczne chrześcijaństwo było inne od renesansowego to oczywiste" No chyba nie, bo renesansowe chrześcijaństwo wcale nie było jakieś znacznie lepsze. Zmiana nadeszła spoza chrześcijaństwa i została zaadaptowana przez Kościół w XX wieku. Co do zmieniających się czasów, to była mowa o czymś innym - zwyczaju i obyczajności. Według Szymona, który cytuje Lewisa, cnota czystości w Kościele się nie zmienia i jednocześnie nie stoi w sprzeczności z poszanowaniem i afirmacją cielesności. To oczywiście błędne.
Zresztą to typowe dla apologetów. Zamiast przyznać, że niektóre elementy nauczania Kościoła zdezaktualizowały się albo okazały się oczywiście błędne, to idą w zaparte rozciągając pojęcia jak z gumy. Niestety guma jest tak mocno rozciągnięta, że prześwituje zza niej brzydka prawda.
Lewis chyba nie mówił o KK
Lewis był anglikanem
@@niemamnazwy8116 Ok, nawet jeżeli to Szymon mówi o KK, a różnice między anglikanizmem a katolicyzmem nie są tak znaczne jak między katolicyzmem, a luteranizmem/kalwinizmem/prawosławiem. Ponadto, wśród anglikanów ta kwestia była jeszcze bardziej widoczna, np. wśród purytan, a także purytanizm i katolicyzm mają te same korzenie sprzed czasów Henia VIII.
Dziękuję za ten fragment, natomiast myślę ze analogia z jedzenie mimo iż w niektórych momentach trafna, to jednak zbyt nieprecyzyjna, popęd do jedzenia, a poped seksualny maja jednak inny charakter
Dokładnie. Szczerze mówiąc miałem czasami problemy ze zrozumieniem autora książki, kiedy właśnie odnosił się do jedzenia.
Ja myślę, że autor książki właśnie dlatego użył tego porównania, bo inni je używają dla potwierdzenia, że warto realizować ten popęd wg uznania. Jednocześnie sam autor uznał owo pirownanie za błędne. Ja sama często słyszę, że z realizacja potrzeb seksualnych jest tak samo jak z realizacja potrzeby jedzenia. Po prostu się je, gdy się chce. Nigdy jednak nie wpadłam na to, by dopytać a w jakich punktach owe potrzeby są podobne...no, bo jak wychodzi autorowi i nam..: no w niewielu.
A czy nie jest trochę tak, że właśnie często z grzechów cielesnych wynikają później grzechy sfery duchowej ?
Oczywiście, że tak. Tylko do tego, aby ten grzech obrócił się w coś gorszego, należałoby uznać, że nie jest niczym takim - pominąć go, odsunąć. Nawet grzech lekki może się obrócić w ciężki, lub nawet śmiertelny. Dlatego ważnym jest tak szybkie ,,opuszczenie" grzechu, zanim będzie za późno.
Jeśli już porównujemy seks do jedzenia, to proszę pamiętać, że można być weganem, wegetarianinem, jeśli mięso lub nie, próbować różnych potraw by znaleźć ulubione danie itp 🙂. A Nauka kościoła głosi, że bycie wege jest grzechem i trzeba jest tylko to co kościół pozwala, jak pozwala i kiedy pozwala, to pokazuje właśnie absurd nieakceptowania innych orientacji. Mam nadzieję że w tej analogii zostanę dobrze zrozumiany.
Bycie wege jest uważane za grzech?
@@strawberry9031 nie zrozumiałeś mojej analogii.
@@mateuszszafranowski1144 Możliwe,przy okazji,dlaczego napisałeś do mnie w formie męskiej?
@@strawberry9031 nie zauważyłem nicku.
@@mateuszszafranowski1144 Spoko,nic się nie stało
Ta analogia na samym początku, porównanie seksu do jedzenia jest błędna. Przecież to są dwie zupełnie różne potrzeby fizjologiczne, które służą różnym celom.
Szymon czy mógłbyś w przyszłości nagrać jakiś komentarz na temat książki "Homo Deus". Jej autor jest obecnie wiodącym guru środowisk lewicowych.
Chciałbym bardzo poznać Twoje zdanie na jej temat i ewentualnie porównać wnioski płynące z jej lektury.
Ja już nic nie piszę albo Pan, albo algorytm wrzuca moje komentarze do spamu, nie fajnie.
Widzę twój komentarz
Dużo ludzi o tym pisze i na pewno jest to algorytm.
Tytuł jest dość moim zdaniem złożony, bo seksualność jest z punktu ewolucji cechą zwierzęcą i jedyną rzeczą która decyduje o moralności sekualnej jest masz mózg.
Sama seksualność jest więc cechą ewolucyjną potrzebną do rozmnażania i jedyna rzecz która go ogranicza znajduje się w mózgu bo jedyna rzecz która moim zdaniem odróżnia nas od zwierząt to działanie naszego mózgu.
Pozdrawiam serdecznie.
Pewien Bolesław z Krakowa: tak
Moim zdaniem człowiek jest częścią natury, a więc wszystko co robi jest naturalne. A czy to co robi jest właściwe, to już inna sprawa.