Uwielbiam takie przeglądy warsztatów i pracowni innych artystów :D Bardzo dziękuję za film i może będzie kiedyś update (przypominam, że oglądam od najstarszych i nie znam jeszcze Twojej przyszłości :P). A kałanek to oczywiście słodkie zwierzę, a nie firma ;)
To co zrobiłeś z pipetą i aero to pipetowanie góra-dół jak się coś chce popłukać cieczą na labie, nie spodziewałam się zobaczyć tego w filmiku modelarskim :D Super rady, na pewno coś podpatrzę!
Twój kanał to kopalnia wiedzy :) czy do uzupełniania luk w modelach używasz tylko tego mixa (mr cement + plastik z wyprasek) czy jesteś w stanie polecić jakiś dobry gotowy produkt do tego? dzięki z góry :)
Dzięki! Korzystam aktualnie z 2 rzeczy - stopione wypraski oraz mieszanina green stuffu z miliputem 1:1. Niby nie jest to jeden gotowy produkt, ale niedaleko im do tego miana
Kolinsky to zwierze nie firma ;-) Przy okazji jest szansa byś pokazał jak malować gadzie łuski zielone jakoś fajnie? Np. na modelu dinozaura lub coś takiego?
Kolinsky to zwierze, a nie firma, ale zabrakło mi dokładnego info o oświetleniu, jakiego używasz :) czekam na film z farbami, bo musze sie doposażyć. Ostatnio odkryłem farby AK Intense, i są naprawdę INTENSE, szczególnie żółty i czerwony!
Korzystałeś kiedyś z farbek DarkStar? Vallejo ma fajne metaliki pod warunkiem że je malujesz na czarny podkład, na jasnych podkładach jak chcesz używać kontrastów tracą trochę swoją intensywność. DarkStar to normalna farbka akrylowa, też da się malować w miarę cienką warstwą. I ma odpowiednik leadbelcher GW - oldsilver. Są bardziej "metaliczne" niż farby GW. CO do farbki miedziane to ProAcryl ma fajną. Też zachowuje się zdecydowanie lepiej na jasnych podkładach niż Vallejo, też dobrze kryje cienką warstwą. ProAcryl ma też farbkę Metallic Medium która fajnie sprawdza się do highlights, vellejqo chrome poszedł w odstawkę. Ta jest bardziej "kontrolowana". Farbki ProAcryl da się kupić w Polsce.
Kolinsky to zwierzę a nie firma. Powiedz mi proszę Sami, bo nie znalazłem nigdzie odpowiedzi. Czy mogę trzymać farby przy oknie? Tak że są narażone na promienie słoneczne? Akurat tak mi wypada stanowisko
Hmm. Na pewno trzymanie ich bezpośrednio na słońcu, to nie jest dobry pomysł. Ale jeżeli po prostu są przy oknie, a promienie nie padają bezpośrednio na nie (tym samym podgrzewając do srogich temperatur) to raczej nic im nie grozi. Generalnie mrożenie albo gotowanie farb nie jest wskazane :D
Kolinsky to zwierzę ,a nie firma. :) Swoją drogą gdzie można zdobyć w rozsądnej cenie serię 35 w zaprezentowanych wymiarach? Materiał jak zwykle interesujący.
Muszę to napisać. Praktycznie każdy film oglądam na 1.25 przyspieszenia przez to jak powoli mówisz. Czy to specjalny zabieg, aby wydłużyć film, czy taka maniera? Sam film rewelacyjny!!! GG!! Koliński to zwierze, a nie firma ^^
Koliński to firma. A zwierzaki z włosia których robi się pędzle jest opisane na pędzlach - także na tych które pokazywałeś - Red Sable Kolinsky, czyli Czerwony Sobol od Kolinskiego. I naprawdę nie brnij dalej :D
Wiem, na czym polega różnica między syntetycznym, a naturalnym pędzlem... No właśnie... i w tym miejscu nasuwa się pytanie, czy "WARTO" zabić borsuka, sobola, czy innego "sierściucha", żeby pomalować swoje figurki... Tym bardziej, gdy używasz naturalnego włosia do metalików, gdzie "pędzelek" masakrycznie szybko się zużywa mimo dbania o niego. Ja od 30 lat używam syntetyków. Nie muszą ginąć zwierzaki, żeby zostać artystą. Warto IMHO wziąć to pod uwagę.
Moim zdaniem kwestie etyczne dotyczące udziału zwierzęcych produktów w branży należy rozpatrywać z szerokiego punktu widzenia. Co przez to rozumiem? Życie jednostki na tej planecie często prowadzi do niechcianej śmierci zwierząt w ten czy inny sposób. Uważam, że rozsądnym jest zminimalizowanie tego do minimum. Można dbać o środowisko naturalne w swoim sąsiedztwie czy zrezygnować z jedzenia mięsa. A kiedy potrzeba pędzla naturalnego takiej jakości, to po prostu o niego dbać, by nie zwiększać niepotrzebnie popytu. Na ten moment nie zdarzyło mi się trafić na pędzel syntetyczny, który zapewniłby taka samą jakość jak pędzel sobolowy. Niemniej technologia idzie do przodu i pewnie prędzej czy później doczekamy się odpowiedniego rodzaju plastiku (który swoją drogą jest produktem przetwórstwa ropy, który to przemysł również nie jest najlepszy dla środowiska i tym samym sporych ilości zwierząt naraz), który stanie się godnym następcą naturalnego włosia sprowadzanego z Chin czy Rosji. Czy zatem życie sobola jest warte takich pędzli? Nie. Ale póki nie ma godnej alternatywy na rynku, dbajmy o swoje pędzle i zastanówmy się jak inaczej można się przyczynić do zmniejszenia cierpienia zwierząt :) Takie me zdanie. A co do tego, że używam naturalnych pędzli do metalikow - owszem. Są to pędzle, które nie nadają się już do niczego innego, bo się zużyły. Zamiast wyrzucać je, po tym gdy przestają trzymać szpic, szukam im innego zastosowania.
No i mi dałeś dylemat moralny. Niby serduszko za obejrzenie do końca się należy, ale wyszłoby na to, że pochwalam skubanie zwierzaków. Dlatego masz komentarz na pocieszenie :P
@@MiniEmporiumSamiego Ja pocieszam się myślą, że może niekoniecznie trzeba zabijać zwierzaka aby pozyskać włosie, być może tylko je obcinają, bo bardziej to ekonomiczne, ekologiczne, humanitarne, a i zwierzakowi chłodniej w upalne dni :)
@@MiniEmporiumSamiego Pamiętasz może gdzie kupowałeś? U zagranicznych twórców widziałem, że podobno tylko ta od 3M się nadaje, ale nie łatwo można ją znaleźć.
Mega fakmy kanal i materiały. Dziękuję
Ja osobiście używam pipet do nabierania washy do miseczek w celu mieszania z innymi washami.
Koloński to zwierzę, a nie firma. Bardzo dużo fajnych rozwiązań. Dzięki!
Uwielbiam takie przeglądy warsztatów i pracowni innych artystów :D Bardzo dziękuję za film i może będzie kiedyś update (przypominam, że oglądam od najstarszych i nie znam jeszcze Twojej przyszłości :P).
A kałanek to oczywiście słodkie zwierzę, a nie firma ;)
cześć co to za stojak na farby ? Ten przeźroczysty
To co zrobiłeś z pipetą i aero to pipetowanie góra-dół jak się coś chce popłukać cieczą na labie, nie spodziewałam się zobaczyć tego w filmiku modelarskim :D
Super rady, na pewno coś podpatrzę!
i oczywiście Koliński to zwierzę a nie firma XD
Twój kanał to kopalnia wiedzy :) czy do uzupełniania luk w modelach używasz tylko tego mixa (mr cement + plastik z wyprasek) czy jesteś w stanie polecić jakiś dobry gotowy produkt do tego? dzięki z góry :)
Dzięki!
Korzystam aktualnie z 2 rzeczy - stopione wypraski oraz mieszanina green stuffu z miliputem 1:1.
Niby nie jest to jeden gotowy produkt, ale niedaleko im do tego miana
@@MiniEmporiumSamiego thx
Hey. Jaki jeszcze lakier satin polecisz? Bo tego vallejo nigdzie nie ma dostępnego ;(
Żaden
@@MiniEmporiumSamiego dzieki za odpowiedź;)
Szukam, szukam i nie mogę znaleźć nawet podobnych kuwetek...
Kolinsky to zwierze, a nie firma 😃
Dzięki za super materiał, dobry patent z żelem do USG. Czekam na materiał o farbach! 😁
Pozdrawiam
Nie używasz kabiny malarskiej d o aero? Nie pylici się na pokój?
Nie używasz. I owszem, pyli :P ale odkurzam regularnie
Kolinsky to zwierze nie firma ;-) Przy okazji jest szansa byś pokazał jak malować gadzie łuski zielone jakoś fajnie? Np. na modelu dinozaura lub coś takiego?
Jak się akurat zgra z innym tematem to tak :)
Kolinsky to zwierze, a nie firma, ale zabrakło mi dokładnego info o oświetleniu, jakiego używasz :) czekam na film z farbami, bo musze sie doposażyć. Ostatnio odkryłem farby AK Intense, i są naprawdę INTENSE, szczególnie żółty i czerwony!
Korzystałeś kiedyś z farbek DarkStar? Vallejo ma fajne metaliki pod warunkiem że je malujesz na czarny podkład, na jasnych podkładach jak chcesz używać kontrastów tracą trochę swoją intensywność. DarkStar to normalna farbka akrylowa, też da się malować w miarę cienką warstwą. I ma odpowiednik leadbelcher GW - oldsilver. Są bardziej "metaliczne" niż farby GW. CO do farbki miedziane to ProAcryl ma fajną. Też zachowuje się zdecydowanie lepiej na jasnych podkładach niż Vallejo, też dobrze kryje cienką warstwą. ProAcryl ma też farbkę Metallic Medium która fajnie sprawdza się do highlights, vellejqo chrome poszedł w odstawkę. Ta jest bardziej "kontrolowana". Farbki ProAcryl da się kupić w Polsce.
Nie korzystałem, ale po Twoim opisie chętnie się im przyjrze :)
@@MiniEmporiumSamiego ProAcryl ma tez 2 Metalliki które ostatnio używa kilku malarzy z kanałami na YT ale mnie jakoś nie przekonały
Kolinsky to zwierzę a nie firma. Powiedz mi proszę Sami, bo nie znalazłem nigdzie odpowiedzi. Czy mogę trzymać farby przy oknie? Tak że są narażone na promienie słoneczne? Akurat tak mi wypada stanowisko
Hmm. Na pewno trzymanie ich bezpośrednio na słońcu, to nie jest dobry pomysł. Ale jeżeli po prostu są przy oknie, a promienie nie padają bezpośrednio na nie (tym samym podgrzewając do srogich temperatur) to raczej nic im nie grozi.
Generalnie mrożenie albo gotowanie farb nie jest wskazane :D
Kolinsky to zwierzę ,a nie firma. :) Swoją drogą gdzie można zdobyć w rozsądnej cenie serię 35 w zaprezentowanych wymiarach? Materiał jak zwykle interesujący.
Maluje.pl?
Muszę to napisać. Praktycznie każdy film oglądam na 1.25 przyspieszenia przez to jak powoli mówisz. Czy to specjalny zabieg, aby wydłużyć film, czy taka maniera?
Sam film rewelacyjny!!! GG!!
Koliński to zwierze, a nie firma ^^
No nie, ja tak po prostu mowie xD Zobacz sobie jakiś stream albo sesję RPG z moim udziałem, to będziesz mieć porównanie.
Koliński to firma. A zwierzaki z włosia których robi się pędzle jest opisane na pędzlach - także na tych które pokazywałeś - Red Sable Kolinsky, czyli Czerwony Sobol od Kolinskiego. I naprawdę nie brnij dalej :D
en.wikipedia.org/wiki/Kolinsky_sable-hair_brush?wprov=sfla1
1200artists.com/which-animal-is-kolinsky/#Which_animal_is_Kolinsky
Wiem, na czym polega różnica między syntetycznym, a naturalnym pędzlem... No właśnie... i w tym miejscu nasuwa się pytanie, czy "WARTO" zabić borsuka, sobola, czy innego "sierściucha", żeby pomalować swoje figurki... Tym bardziej, gdy używasz naturalnego włosia do metalików, gdzie "pędzelek" masakrycznie szybko się zużywa mimo dbania o niego. Ja od 30 lat używam syntetyków. Nie muszą ginąć zwierzaki, żeby zostać artystą. Warto IMHO wziąć to pod uwagę.
Moim zdaniem kwestie etyczne dotyczące udziału zwierzęcych produktów w branży należy rozpatrywać z szerokiego punktu widzenia.
Co przez to rozumiem?
Życie jednostki na tej planecie często prowadzi do niechcianej śmierci zwierząt w ten czy inny sposób.
Uważam, że rozsądnym jest zminimalizowanie tego do minimum.
Można dbać o środowisko naturalne w swoim sąsiedztwie czy zrezygnować z jedzenia mięsa.
A kiedy potrzeba pędzla naturalnego takiej jakości, to po prostu o niego dbać, by nie zwiększać niepotrzebnie popytu.
Na ten moment nie zdarzyło mi się trafić na pędzel syntetyczny, który zapewniłby taka samą jakość jak pędzel sobolowy. Niemniej technologia idzie do przodu i pewnie prędzej czy później doczekamy się odpowiedniego rodzaju plastiku (który swoją drogą jest produktem przetwórstwa ropy, który to przemysł również nie jest najlepszy dla środowiska i tym samym sporych ilości zwierząt naraz), który stanie się godnym następcą naturalnego włosia sprowadzanego z Chin czy Rosji.
Czy zatem życie sobola jest warte takich pędzli? Nie.
Ale póki nie ma godnej alternatywy na rynku, dbajmy o swoje pędzle i zastanówmy się jak inaczej można się przyczynić do zmniejszenia cierpienia zwierząt :)
Takie me zdanie.
A co do tego, że używam naturalnych pędzli do metalikow - owszem. Są to pędzle, które nie nadają się już do niczego innego, bo się zużyły. Zamiast wyrzucać je, po tym gdy przestają trzymać szpic, szukam im innego zastosowania.
Dawaj porady pomocne odnośnie technik i jak malować
Łap: ruclips.net/p/PLZr09yvWUFBzzlWe749Q3P6o4Zz96YN99
Kolinsky to zwierzak, którego skubią na pędzle :O
No i mi dałeś dylemat moralny. Niby serduszko za obejrzenie do końca się należy, ale wyszłoby na to, że pochwalam skubanie zwierzaków.
Dlatego masz komentarz na pocieszenie :P
@@MiniEmporiumSamiego Ja pocieszam się myślą, że może niekoniecznie trzeba zabijać zwierzaka aby pozyskać włosie, być może tylko je obcinają, bo bardziej to ekonomiczne, ekologiczne, humanitarne, a i zwierzakowi chłodniej w upalne dni :)
Kolinsky to zwierze, nie firma. Żel do USG i Matt Medium W&N super tipy, dzięki :)
Witam, jakiej firmy jest ta taśma dwustronna?
Chyba 3M
@@MiniEmporiumSamiego Pamiętasz może gdzie kupowałeś? U zagranicznych twórców widziałem, że podobno tylko ta od 3M się nadaje, ale nie łatwo można ją znaleźć.
@@sallivan340 Leroy Merlin
kolinski to firma a nie zwierze?
Kolinsky to zwierzę a nie firma;) bomba z tymi wypraskami w kleju;) ciekawy sposób na łatanie zagłębień;) i ciekawy sposób z tym żelem USG;)
Kolinsky to zwierz, a nie firma 😄👍
To ja nieśmiało: Kolinsky to zwierzę, a nie firma :)
Kolinsky to zwierze, a nie firma 😎
Kolinsky to zwierz, a nie firma :D
Kolinsky to nie firma, to borsuk.
Kolinsky to zwierze nie firma ;-)
Kolinsky to zwierze, a nie firma 😏
Kolinsky to zwierz, a nie firma. Skoro sprawi Ci to przyjemność.
Kolinsky to zwierzę a nie firma 😺
Kolinsky to zwierzę, a nie firma i robi truuu tuu. Czytała Krystyna Czubówna.
Kolinsky to zwierzę a nie firma :D
Kolinsky to zwierze, a nie firma ;P
Kolinsky to zwierze, a nie firma!
Kolinsky to zwierzę, a nie firma.
Kolinsky to zwierze, a nie firma :)
Kolinsky to zwierze a nie firma. Pozdrawiam
Koliński to zwierzę a nie firma xD
Koliński to zwierze, a nie firma
Kolinsky to zwierzę, a nie firma. 🤔
Koliński to zwierzę a nie firma ;)
Kolinsky to zwierzę, a nie firma :)
Kolibski to zwierze a nie firma😂
Kolinsky to nie firma bo to zwierzę jest.
Kolinsky to zwierze, a nie firma ;)
Kolinsky to zwierze a nie firma
Kolinsky to zwierze a nie firma, wrrr
Kolinsnsky to zwierze nie firma
Samuel to zwierzę, a nie youtuber 😄
XD
Kolinsky to zwierzę nie firma
Kolinsky to zwierzę, a nie firma
Kolinsky to zwierzę, a nie firma :)
Kolinsky to zwierzę a nie firma
Kolinsky to zwierze, a nie firma
Kolinsky to zwierzę z nie firma
Kolinsky to zwierzę a nie firma