Ja zacząłem swoją przygodę z malowaniem figurek od momentu, kiedy zgromadziłem sporą kolekcję gier planszowych, w których są figurki. Pomyślałem, że lepiej by się grało w momencie, kiedy miały by swój "wyraz" w postacie kolorów. A dwa, mój przyjaciel również mnie do tego zachęcał. I tak, wycieram pędzel o kciuk i wyczekuję deszczowych wieczorów i mroźnych lada chwila dni. :) Super materiał - będę zaglądać tutaj częściej :D
Świetny materiał:) ja 20 lat temu trochę rysowałem. Ale dopiero kilka lat temu, gdy dostałem grę z figurkami, to skłoniło mnie do zupełnie nowego i świetnego hobby jakim jest malowanie figurek:) Przede mną władca pierścieni ze wszystkimi dodatkami. Będzie co robić :)
Niech nasze hobby rośnie w siłę💪 Ja również zacząłem przez i z miłości do planszówek. Jak czas pokazał malowanie figurek to nie tylko wspaniała, kreatywna zabawa, ale też genialna odskocznia od obowiązków życia codziennego, pędu pomiędzy pracą, a domem... Jeśli chcecie rozpocząć swoją przygodę z malowaniem figurkowym to lepszego miejsca niż MiniEmporium Samiego nie znajdziecie, a co! Wycieram pędzel o kciuk i lecę z koleją figurką!
No i co mogę powiedzieć :) zainspirował do działania :) figurek mam sporo z hobby gier planszowych :) czas się zabrać za malowanie :) dzięki wielkie za konkretne wytłumaczenie o co w tym naprawdę chodzi :) pozdrawiam
Hmm, co prawda przymierzam się dopiero do zajęcia się malowaniem swoich figurek z gier i wygląda na to, że Twoje materiały będą super pomocne, więc spodziewam sie, że będę wycierał pędzel o kciuk ;)
Jak zwykle świetny materiał. Brakowało czegoś do udostepnienia dla ludzi zastanawiąjących sie nad rozpoczęciem malowania. Film oczywiście trafi na profil Planszowego Podziemia. Wycieram pędzel nie tylko o kciuk a całe przedramię :P
Wycieram pędzel o kciuk a raczej sprawdzam konsystencję farby na kciuku przed nałożeniem. Bardzo fajny, sensowny i potrzebny film o malarstwie figurkowym, aczkolwiek chciałbym powiedzieć o jednej sprawie o której może mało osób wie a mianowicie w Toruniu znajduje się firma zawodowo malująca figurki- Den of imagination. Maja oni też swój kanał na RUclips tylko po angielsku i dlatego może mało osób w Polsce o nich wie. Polecam zobaczyć 😉
Wycieram pędzle o kciuki. Akurat zamierzam powrócić do malowania po wielu latach. Świetnie że trafiłem na ten kanal. Jako że nic już nie pamiętam,bo malowałem krótko, to wiele mam do nadrobienia i nauczenia
Fakt, że nie wszędzie wskazany jest pośpiech, ale nie jest prawdą, że nigdzie ... Np w łapaniu pcheł jak najbardziej jest wskazany :P PS oczywiście, że o kciuk :P
Dzięki, film rozwiał dużo moich wątpliwości. Super tego szukałem. Fajnie, że podzieliłeś się z nami faktem, że nie jesteś mistrzem rysunku czy malarstwa. Byłem przekonany, że jedno i drugie idzie ze sobą w parze, przez to też sądziłem, że pewnego progu nie przeskoczę :) materiał dodał mi skrzydeł i więcej motywacji do dalszej pracy. Dziękuję ;)
Wycieram pędzel o kciuk. Super mateirał :) dzieki . Ja zabrałem sie za malowanie jak juz posiadłem pełną wiedze jak drukować w żywicy, a że jestem grafikiem 3d to sam moge sobie modelować swoje figurki :)
Hej! Bardzo Ci dziękuję za ten materiał! Mam nadzieję, że Zły Algo Rythm tym razem okazał się tym good guy i wyświetlał ten film początkującym artystom :) I jeśli złapałeś choć jednego do naszego hobby, to... było warto! I nie wycieram pedzla o kciuk, ale może warto zacząć ;)
Moja przygoda z malowaniem figurek także rozpoczęła się od zbierania gier planszowych , w których zaczęły pojawiać się coraz większe i ładniejsze figurki. Do tego szwagier (fan Warhammera) powiedział "już czas. Jesteś na tym etapie" i dostałem Start Collecting Sylvaneth na święta 🤣
Wycieram pędzel o kciuk :) Malowanie figurek świetnie uspokaja i odstresowuje. Wiele osób (w tym ja) najpierw kupuje gry z figurkami a późnej szuka pomysłu co z nimi zrobić i dobrze, że jest ten kanał, bo stanowi on odpowiedź na pytanie mam figurki i co dalej?
Lepiej nie opisałbym potrzeby wyrażenia własnego siebie, swojej kreatywności, swoich emocji jak ty to wytłumaczyłeś. Ja interesowałem się planszówkami od paru lat później kupiłem sobie gitary, dalej śpiewam a teraz zacząłem malować figurki i oglądam wiele filmików z tym związanych. Wiem że to początek ale wiem też że będzie lepiej jak ze wszystkim wcześniejszym. Najlepsza jest nasza własna unikatowa kreatywność i to jest mega w malowaniu figurek.
Fajny przyjemny film, fajnie opisałeś to hobby i miło widzieć takie sympatyczne osoby jak ty. Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda popyt na malowanie takich figurek, czy ludzie często i chętnie wykorzystują tego typu usługi?
Wycieram pędzel o kciuk. Choć to nie prawda:) wróciłem do hobby jakim jest malowanie figurek, za mną dwie pomalowane pracuje nad kolejną. Twoje filmy pomagają mi robić to lepiej a przede wszystkim ponownie zacząć - zupełnie nie wiedziałem co robić a ostatnie malowania miałem jako 10 latek;) idzie mi ciężko nie ukrywam - oczekiwania vs rzeczywistość, ale mam nadzieję, że kolejne figurki będą ciągle troszkę lepsze aż wreszcie będę zadowolony z efektów. Dzięki, za robotę która robisz;)
"Wycieram pędzel o kciuk" Prawdę mówiąc, to nie ;) Bo dopiero zapoznaję się z tematem, ale po zakupie drukarki 3D nabieram co raz większej ochoty ;) Dzięki za świetne wprowadzenie!
Super film Sami, oby algorytm jutuba Ci nie pożałował :D Natomiast ja dalej zastanawiam się nad wsparciem na Patronite i chyba do tego dojdzie. Wszystkiego dobrego!
zastanawiam się jak dobieracie kolory? Tzn. chodzi mi o wizję kolorystyczną dotyczącą danej figurki. Szukacie jakichś inspiracji czy spontan i dopasowywanie kolorów wg uznania?
*Laik alert* Czy można użyć matowej farbki czarnej do zrobienia podkładu? Pytam bo mam do wyboru zakup spraya albo dokupienie dodatkowej farbki i mam dylemat.
Nie wycieram pędzla o kciuk, ale robiąc drybrush zawsze sprawdzam na dłoni czy to już ten moment, by nakładać farbę na figurkę xD Btw. maluję wyłącznie speepaintsami od Army Painter (+ metalik od Vellejo) i jestem mega zadowolony. Kupiłem największy zestaw farbek 1.0, wciąż mi się żadna nie skończyła a pomalowałem już ponad 200 figurek, a drugie tyle wciąż przede mną :D Maluje figurki do gier planszowych, więc nie są zbyt duże, ale czasem trafi się jakiś duży smok do pomalowania czy inna abominacja i jest to ciekawa odskocznia od małych postaci. Mam też figurki z Warhammera ale szczerze mówiąc nie lubię ich. Ten pusty, lichy plastik jest tak chu**wy, że głowa mała. Zawsze słyszałem, że to takie super wykonane figsy, a planszowkowe figurki mogą się schować. Natomiast z własnego doświadczenia uważam, że niektóre Planszowki mają dużo lepsze figurki zarówno pod względem detali jak i jakości wykonania. Np. taki Zombicide czy Massive Darkness 2 ma fajne w dotyku, dobrze leżące w dłoni, przyjemnie ciężkie i "pełne" figurki. Ogólnie polecam malować figurki z gier, w które gramy. Nawet jeśli nie będą idealne, to wciąż na pewno będą prezentować się na stole lepiej niż szary plastik ;)
Witam Ja też wycieram pędzel o kciuk i chcę by mój starszy syn też tego bakcyla załapał Malowanie figurek to zajebista alternatywa na nasze ponure czasy „cyber zombie” Panie Samuelu to co pan prowadzi to wręcz misja ratowania ludzi ( zwłaszcza młodych ludzi )od przesiadywania w „nocniku umysłowym” tylko grając w gierki na dużych czy małych ekranach Dzięki serdeczne Wracam do nauki i praktyki w „wycieraniu pędzla o kciuk”
Pamiętam jak od mojej pierwszej gry planszowej z figurkami zastanawiałem się jakby je tu pomalować...Kolekcja gier trochę urosła i zawsze moje myśli krążyły gdzieś, wokół tego malowania. Tym bardziej, że efekty są naprawdę piorunujące! Wycieram pędzel o kciuk👍
Hejka. Na którymś z filmików wspominałeś, że trzeba malować od wewnątrz na zewnątrz. Tutaj zaś mam wrażenie, że momentami (zwłaszcza na początku) malujesz od zewnątrz do wewnątrz. Jak to w końcu jest?
Co do zasady, od wewnątrz na zewnątrz ale trzeba podchodzić do tego z głową, bo w niektórych miejscach lepiej jest odwrócić kolejność. Niemniej, są to rzadkie przypadki
wycieram pędzel o kciuk i mam pytanie - jak nałożyć podkład na niebieski/oliwkowy model (starter set do W40k zawierający planszę oraz dwie armie) mając jedynie zestaw farb Citadel oraz zestaw pędzli?
Kupić podkład w puszce firmy bostik za 15 złotych (czarny i matowy, to ważne!) Po czym spsikac te modele. Instrukcje psikania znajdziesz w filmie o malowaniu sprayem
hej mógłbyś zrobić filmik o oświetleniu jak podświetlasz figurki malująć i nagrywając bo u mnie bardzo duże refleksy się robią i nie wiem jak to rozwiązać
@@MiniEmporiumSamiego figurki nie ale światło odbija się od blatu i teraz nie wiem czy to kwestia ustawienia światła czy np jakiegoś dyfuzora na lampę?
Z figurkami jest o tyle śmieszna sprawa że potrafią naprawdę wciągnąć w każdym wieku. Ja sam zaczynam w wieku 30 lat i okazało się że ta forma spędzania czasu jest dla mnie, ponieważ cziluje mnie to i daje satysfakcję z wykonanej pracy pomimo tego że moje figurki są uciapkane czy może nie mają takiego looku jak pracę innych na Instagramie xd Wycieram pędzel o kciuk . . . Okeeej xd
Może po prostu wcześniej nie byłeś tego świadomy lub organoleptycznie tego nie doświadczyłeś ;) . Dla mnie to pewien rodzaj medytacji, wyłączenie się z pędzącego Świata. Uważam, że jak każde hobby, w które się człowiek angażuje oczyszcza psychicznie i nadaje pozytywnych wibracji. Tego hobby nie wybrałem, to ono wybrało mnie ;) .
@@Gracyanus75 do niektórych rzeczy trzeba po prostu dojrzeć 😁 na razie bawię się świetnie i rzeźbie sobie spokojnie coś tam swoim tempem. Tak jak mówisz, to hobby na coś w sobie
z figurkami łatwiej niż rysować, bo to troche kolorowanka (tylko 3d) - w koncu mamy kontury na figurce. *napisałem, a ty to powtórzyłeś na filmie... w pełni zgoda!
Jeśli nie liczyć że figurki miałem z gry to ja na start zmieściłem się w 50 zł xD jakbym miał kupić figurki na start to powiedzmy da się zmieścić w 100 :P
A jak sobie poradzić z tym, że jestem wiecznie niezadowolony z moich prac? Naoglądałem się figurek pomalowanych na topowym poziomie i to co robię mnie nie satysfakcjonuje. Poswięcam na malowaie mnostwo czasu a końcowy efekt jest wg mnie po prostu słabyu. Ledwie skończę a już mam ochotę to zmywać i zaczynać od zera :(
Myślę, że na to może pomóc kilka rzeczy. 1. Zawsze możesz pomalować lepiej jak dłużej przysiadziesz. Daj sobie jakiś konkretny czas na realizację. Czas się kończy, to albo finishujesz to co zostało albo odkładasz model. 2. Zaplanuj sobie rozwój. Szczerze i uczciwie ze sobą ustal co umiesz, a czego nie umiesz. Rozpisz sobie jak zwiększyć zasób technik. 3. Maluj różne rzeczy. Różne powierzchnie. Różne stwory czy maszyny. 4. Zostawiaj figurki, które pomalowałeś i wróć do nich po miesiącach porównując z aktualnymi. 5. Możesz też znaleźć mentora lub kogoś kto uczy malować na szkoleniach - czy to mnie, kogoś z moich kolegów z PL czy z zagranicy. Usystematyzowanie rozwoju i oparcie się na czyimś systemie na pewno pomoże. W pewnym punkcie możesz uznać, że to ogarniasz i pójdziesz dalej :)
@@MiniEmporiumSamiego Dzięki za tak obszerną odpowiedź. Znalezienie trenera to zdecydowanie dobry pomysł. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - czy malowanie starych figurek ze słabą rzeźbą może utrudniać proces nauki? Lubuje się w figurkach z LOTRa, większość z nich ma po 20 lat i jesli chodzi o szczególy, nie maja żadnego podjazdu do Sigmara czy 40k. Trudno czasem zrobić coś więcej, bo na nich po prostu niewiele widać.
@@jakubpopielarz6871 Niestety tak. Jeśli chcesz progresować, to odstaw je na jakiś czas i przesiądź się na Warhammery. Jak poczujesz się pewniej to spróbuj znów swoich sił na Lotrach (albo ułatw sobie życie i wybierz nowsze rzeźby jak Theoden chociażby)
Pytanie czy wiesz co robisz źle czy tylko widzisz że nie wygląda jak u profesjonalisty z 15 letnim stażem z YT. Moje dwa największe błędy to za mało kontrastu(za małe różnice w tonacji kolorów i zszarzałe kolory(nie mieszać więcej niż 2 kolorów) jeśli to kwestie techniki to żeby się nie po porównywać poćwicz warstwy, czy malowanie ławy z tutka na sucho na plastikowej łyżeczce jak nie wyjdzie to w połowie możesz wywalić do kosza i zacząć od nowa bez frustracji że zmarnowałeś figurkę i napinki że musisz skończyć co zacząłeś a widać że efektu nie będzie. Poza tym nie twoje 10 godzin ma się nijak do 10 lat po kilka/naście/dziesiat tygodniowo. No i zawsze możesz poćwiczyć na jakiś terenach tam nie ma takiej presji na jakość a niektóre techniki można przećwiczyć
Zrobiłem Wam napisy do tej części z Cavilem, ale się nie wyrenderowały ( -_-')
Ja zacząłem swoją przygodę z malowaniem figurek od momentu, kiedy zgromadziłem sporą kolekcję gier planszowych, w których są figurki. Pomyślałem, że lepiej by się grało w momencie, kiedy miały by swój "wyraz" w postacie kolorów. A dwa, mój przyjaciel również mnie do tego zachęcał. I tak, wycieram pędzel o kciuk i wyczekuję deszczowych wieczorów i mroźnych lada chwila dni. :) Super materiał - będę zaglądać tutaj częściej :D
Świetny materiał:) ja 20 lat temu trochę rysowałem. Ale dopiero kilka lat temu, gdy dostałem grę z figurkami, to skłoniło mnie do zupełnie nowego i świetnego hobby jakim jest malowanie figurek:) Przede mną władca pierścieni ze wszystkimi dodatkami. Będzie co robić :)
Niech nasze hobby rośnie w siłę💪 Ja również zacząłem przez i z miłości do planszówek. Jak czas pokazał malowanie figurek to nie tylko wspaniała, kreatywna zabawa, ale też genialna odskocznia od obowiązków życia codziennego, pędu pomiędzy pracą, a domem...
Jeśli chcecie rozpocząć swoją przygodę z malowaniem figurkowym to lepszego miejsca niż MiniEmporium Samiego nie znajdziecie, a co!
Wycieram pędzel o kciuk i lecę z koleją figurką!
Super materiał do promowanie naszego hobby. Wycieram pędzel o kciuk😉
Figurki maluję już jakiś czas ale dopiero niedawno zainteresowałem się highlightami. Wyszło ci arcygenialnie.
Wycieram podziel o kciuk. Zapisałem ten filmik do podsyłania, bardzo elegancki materiał 👌
No i co mogę powiedzieć :) zainspirował do działania :) figurek mam sporo z hobby gier planszowych :) czas się zabrać za malowanie :) dzięki wielkie za konkretne wytłumaczenie o co w tym naprawdę chodzi :) pozdrawiam
Hmm, co prawda przymierzam się dopiero do zajęcia się malowaniem swoich figurek z gier i wygląda na to, że Twoje materiały będą super pomocne, więc spodziewam sie, że będę wycierał pędzel o kciuk ;)
Jak zwykle świetny materiał. Brakowało czegoś do udostepnienia dla ludzi zastanawiąjących sie nad rozpoczęciem malowania. Film oczywiście trafi na profil Planszowego Podziemia. Wycieram pędzel nie tylko o kciuk a całe przedramię :P
wycieram pedzel o kciuk ;) super material, ja wlasnie oddnalazlem swoja zajawke, w oczekiwaniu na farbki ogladam Twoje filmy! Pzdr
Wycieram pędzel o kciuk a raczej sprawdzam konsystencję farby na kciuku przed nałożeniem. Bardzo fajny, sensowny i potrzebny film o malarstwie figurkowym, aczkolwiek chciałbym powiedzieć o jednej sprawie o której może mało osób wie a mianowicie w Toruniu znajduje się firma zawodowo malująca figurki- Den of imagination. Maja oni też swój kanał na RUclips tylko po angielsku i dlatego może mało osób w Polsce o nich wie. Polecam zobaczyć 😉
Wycieram pędzle o kciuki.
Akurat zamierzam powrócić do malowania po wielu latach. Świetnie że trafiłem na ten kanal.
Jako że nic już nie pamiętam,bo malowałem krótko, to wiele mam do nadrobienia i nauczenia
Pójdzie z górki, zobaczysz :D
Fakt, że nie wszędzie wskazany jest pośpiech, ale nie jest prawdą, że nigdzie ... Np w łapaniu pcheł jak najbardziej jest wskazany :P
PS
oczywiście, że o kciuk :P
Dzięki, film rozwiał dużo moich wątpliwości. Super tego szukałem. Fajnie, że podzieliłeś się z nami faktem, że nie jesteś mistrzem rysunku czy malarstwa. Byłem przekonany, że jedno i drugie idzie ze sobą w parze, przez to też sądziłem, że pewnego progu nie przeskoczę :) materiał dodał mi skrzydeł i więcej motywacji do dalszej pracy. Dziękuję ;)
Wycieram pędzel o kciuk. Super mateirał :) dzieki .
Ja zabrałem sie za malowanie jak juz posiadłem pełną wiedze jak drukować w żywicy, a że jestem grafikiem 3d to sam moge sobie modelować swoje figurki :)
Hej!
Bardzo Ci dziękuję za ten materiał! Mam nadzieję, że Zły Algo Rythm tym razem okazał się tym good guy i wyświetlał ten film początkującym artystom :) I jeśli złapałeś choć jednego do naszego hobby, to... było warto!
I nie wycieram pedzla o kciuk, ale może warto zacząć ;)
Super materiał 😉 wycieram pędzel o kciuk 👍🖌️
Świetny materiał. Dzięki wielkie. Wycieram pędzel o kciuk :)
Dzięki 👍🏻 jeszcze bardziej się nakręciłem 👍🏻👌🏻🤘🏻wycieram pędzel w kciuk 😉
Moja przygoda z malowaniem figurek także rozpoczęła się od zbierania gier planszowych , w których zaczęły pojawiać się coraz większe i ładniejsze figurki. Do tego szwagier (fan Warhammera) powiedział "już czas. Jesteś na tym etapie" i dostałem Start Collecting Sylvaneth na święta 🤣
Wycieram pędzel o kciuk :) Malowanie figurek świetnie uspokaja i odstresowuje. Wiele osób (w tym ja) najpierw kupuje gry z figurkami a późnej szuka pomysłu co z nimi zrobić i dobrze, że jest ten kanał, bo stanowi on odpowiedź na pytanie mam figurki i co dalej?
Wycieram pędzel o kciuk :). Fajny i pożyteczny materiał.
Wycieram pędzel o kciuk. Bardzo ciekawy materiał;) oby tak było;)
Wycieram pędzel o kciuk. Może w końcu się skuszę na pierwsze próby :) Dzięki za materiał.
Wycieram pędzel o kciuk ;) Super filmik. Dzięki!
Lepiej nie opisałbym potrzeby wyrażenia własnego siebie, swojej kreatywności, swoich emocji jak ty to wytłumaczyłeś. Ja interesowałem się planszówkami od paru lat później kupiłem sobie gitary, dalej śpiewam a teraz zacząłem malować figurki i oglądam wiele filmików z tym związanych. Wiem że to początek ale wiem też że będzie lepiej jak ze wszystkim wcześniejszym. Najlepsza jest nasza własna unikatowa kreatywność i to jest mega w malowaniu figurek.
Takiego filmu szukałem. Dzięki.
Fajny przyjemny film, fajnie opisałeś to hobby i miło widzieć takie sympatyczne osoby jak ty. Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda popyt na malowanie takich figurek, czy ludzie często i chętnie wykorzystują tego typu usługi?
Obejrzyj film pt. "Czy malowanie figurek to praca marzeń?" :)
wycieram pędzel o kciuk, pozdrawiam. Ja właśnie wracam do malowania.
Jak dzieci mo podrosną to wracam do malowania!!!! Dzięki za przypomnienie mi dlaczego to robiłem
Wycieram pędzel o kciuk. Choć to nie prawda:) wróciłem do hobby jakim jest malowanie figurek, za mną dwie pomalowane pracuje nad kolejną. Twoje filmy pomagają mi robić to lepiej a przede wszystkim ponownie zacząć - zupełnie nie wiedziałem co robić a ostatnie malowania miałem jako 10 latek;) idzie mi ciężko nie ukrywam - oczekiwania vs rzeczywistość, ale mam nadzieję, że kolejne figurki będą ciągle troszkę lepsze aż wreszcie będę zadowolony z efektów. Dzięki, za robotę która robisz;)
Wracam po latach, dzięki!
Wycieram pędzel o kciuk. Dziękuję za film, rewelacyjny. Można prosić o bezpośredni link do uchwytu do malowania figurek?
"Wycieram pędzel o kciuk" Prawdę mówiąc, to nie ;) Bo dopiero zapoznaję się z tematem, ale po zakupie drukarki 3D nabieram co raz większej ochoty ;) Dzięki za świetne wprowadzenie!
Super film Sami, oby algorytm jutuba Ci nie pożałował :D Natomiast ja dalej zastanawiam się nad wsparciem na Patronite i chyba do tego dojdzie. Wszystkiego dobrego!
Warto dołączyć. Sam jestem terminatorem i nie żałuję mimo że nie jestem w stanie być ze wszystkim na bieżąco.
Super robota. Też próbuje pomalować figurkę lecz brak konceptu. Może za rok może dwa? Gdzie można kupić taki trzymak do malowania figurek?
W Niemczech. Pk-pro się sklep zwie
Wycieram pędzel o kciuk. Pozdrawiam!
Muszę wrócić do malowania i znowu wycierać pędzel o kciuk :)
Cieszę że trafiłem na twój kanał wycieram Pędzel o kciuk
Zacny filmik. 🙂 Dobra robota.
Jakie farby polecasz ?
Wycieram pędzel o kciuk... otóż to, mało kto rozumie to nasze hobby ;) oczywiście chodzi mi o niezrzeszonych;)
zastanawiam się jak dobieracie kolory? Tzn. chodzi mi o wizję kolorystyczną dotyczącą danej figurki. Szukacie jakichś inspiracji czy spontan i dopasowywanie kolorów wg uznania?
Inspiracje zawsze spoko :) artworki, Pinterest itd
Dzięki za materiał.
*Laik alert*
Czy można użyć matowej farbki czarnej do zrobienia podkładu? Pytam bo mam do wyboru zakup spraya albo dokupienie dodatkowej farbki i mam dylemat.
Nie. Podkład to podkład, farba to farba. Dwie różne substancje
Nie wycieram pędzla o kciuk, ale robiąc drybrush zawsze sprawdzam na dłoni czy to już ten moment, by nakładać farbę na figurkę xD
Btw. maluję wyłącznie speepaintsami od Army Painter (+ metalik od Vellejo) i jestem mega zadowolony. Kupiłem największy zestaw farbek 1.0, wciąż mi się żadna nie skończyła a pomalowałem już ponad 200 figurek, a drugie tyle wciąż przede mną :D Maluje figurki do gier planszowych, więc nie są zbyt duże, ale czasem trafi się jakiś duży smok do pomalowania czy inna abominacja i jest to ciekawa odskocznia od małych postaci. Mam też figurki z Warhammera ale szczerze mówiąc nie lubię ich. Ten pusty, lichy plastik jest tak chu**wy, że głowa mała. Zawsze słyszałem, że to takie super wykonane figsy, a planszowkowe figurki mogą się schować. Natomiast z własnego doświadczenia uważam, że niektóre Planszowki mają dużo lepsze figurki zarówno pod względem detali jak i jakości wykonania. Np. taki Zombicide czy Massive Darkness 2 ma fajne w dotyku, dobrze leżące w dłoni, przyjemnie ciężkie i "pełne" figurki. Ogólnie polecam malować figurki z gier, w które gramy. Nawet jeśli nie będą idealne, to wciąż na pewno będą prezentować się na stole lepiej niż szary plastik ;)
Z ciekawości, jakie figurki z Warhammera masz?
@@MiniEmporiumSamiego kupiłem starter set do Warhammera Underworlds. Wiem, że to ten sam standard figurek co do AoS.
A co jeżeli będąc początkującym po prostu zwalę malowanie figurki? Czy istnieje możność ukrycia błędów na swojej pierwszej armii?
Błędy to część procesu. I owszem, można figurki zmywać :) polecam Biostrip, jest o nim dedykowany odcinek
@@MiniEmporiumSamiego Dziękuję bardzo
Wycieram pędzel o kciuk, Sam! Dziękuję, mam 53 lata i wracam do malowania!
Wycieram pędzel o kciuk - dobry material
Święty materiał 👍👍👍
Witam Ja też wycieram pędzel o kciuk i chcę by mój starszy syn też tego bakcyla załapał
Malowanie figurek to zajebista alternatywa na nasze ponure czasy „cyber zombie” Panie Samuelu to co pan prowadzi to wręcz misja ratowania ludzi ( zwłaszcza młodych ludzi )od przesiadywania w „nocniku umysłowym” tylko grając w gierki na dużych czy małych ekranach Dzięki serdeczne Wracam do nauki i praktyki w „wycieraniu pędzla o kciuk”
Pamiętam jak od mojej pierwszej gry planszowej z figurkami zastanawiałem się jakby je tu pomalować...Kolekcja gier trochę urosła i zawsze moje myśli krążyły gdzieś, wokół tego malowania. Tym bardziej, że efekty są naprawdę piorunujące! Wycieram pędzel o kciuk👍
Fajny materiał :)
Hejka. Na którymś z filmików wspominałeś, że trzeba malować od wewnątrz na zewnątrz. Tutaj zaś mam wrażenie, że momentami (zwłaszcza na początku) malujesz od zewnątrz do wewnątrz. Jak to w końcu jest?
Co do zasady, od wewnątrz na zewnątrz ale trzeba podchodzić do tego z głową, bo w niektórych miejscach lepiej jest odwrócić kolejność. Niemniej, są to rzadkie przypadki
@@MiniEmporiumSamiego Dzięki
cześć, a jak odświeżyć, oczyścić stare, ołowiane figurki marvela? Aby nie uszkodzić farby. Pozdro
Nie mam zielonego pojęcia 😅
Jaki zestaw startowy do 120 zł warto
wycieram pędzel o kciuk i mam pytanie - jak nałożyć podkład na niebieski/oliwkowy model (starter set do W40k zawierający planszę oraz dwie armie) mając jedynie zestaw farb Citadel oraz zestaw pędzli?
Kupić podkład w puszce firmy bostik za 15 złotych (czarny i matowy, to ważne!) Po czym spsikac te modele.
Instrukcje psikania znajdziesz w filmie o malowaniu sprayem
Ktoś wie może jakie fatby były użyte na filmie lub ewentualnie ma może polecić jakieś farby na początek?
Obejrzyj film o tym co kupić na początek :)
Brzmi mega prosto i może się w końcu przekonam, żeby znaleźć 60-90 minut co kilka dni na to, ale nie będę wycierać pędzla o kciuk 😎
Zobaczymy, zobaczymy :D kciuk najlepszy do sprawdzania konsystencji farby
Jakiego rozmiaru była ta figurka?
hej mógłbyś zrobić filmik o oświetleniu jak podświetlasz figurki malująć i nagrywając bo u mnie bardzo duże refleksy się robią i nie wiem jak to rozwiązać
A figurki Ci się błyszczą same w sobie?
@@MiniEmporiumSamiego figurki nie ale światło odbija się od blatu i teraz nie wiem czy to kwestia ustawienia światła czy np jakiegoś dyfuzora na lampę?
@@primerk87 Możesz zrobić dyfuzor z papieru do pieczenia lub papieru śniadaniowego :)
Z figurkami jest o tyle śmieszna sprawa że potrafią naprawdę wciągnąć w każdym wieku. Ja sam zaczynam w wieku 30 lat i okazało się że ta forma spędzania czasu jest dla mnie, ponieważ cziluje mnie to i daje satysfakcję z wykonanej pracy pomimo tego że moje figurki są uciapkane czy może nie mają takiego looku jak pracę innych na Instagramie xd
Wycieram pędzel o kciuk . . .
Okeeej xd
Wiek, to nie wymówka ;) . Mnie to wciąż kręci jakbym był nastolatkiem, a mam prawie 50-tkę na karku ;) .
@@Gracyanus75 Tyle że mnie nigdy nie jarało modelarstwo i malarstwo xd a tu z wiekiem zaskoczenie samym sobą nawiedziło
Może po prostu wcześniej nie byłeś tego świadomy lub organoleptycznie tego nie doświadczyłeś ;) .
Dla mnie to pewien rodzaj medytacji, wyłączenie się z pędzącego Świata. Uważam, że jak każde hobby, w które się człowiek angażuje oczyszcza psychicznie i nadaje pozytywnych wibracji. Tego hobby nie wybrałem, to ono wybrało mnie ;) .
@@Gracyanus75 do niektórych rzeczy trzeba po prostu dojrzeć 😁 na razie bawię się świetnie i rzeźbie sobie spokojnie coś tam swoim tempem. Tak jak mówisz, to hobby na coś w sobie
z figurkami łatwiej niż rysować, bo to troche kolorowanka (tylko 3d) - w koncu mamy kontury na figurce.
*napisałem, a ty to powtórzyłeś na filmie... w pełni zgoda!
Jest jakiś konwerter ktoś do podobnego mi projektu malowan historycznych polecił te farby
spray valleyo biały, valleyo white
citadel: gore grunt fur, cygor brown, athonian cammoshade, guillman flash, darkenhoff nightshade, apothecary white, aggaros dunes, seraphim sepia, nuln oil, fyreslayer flesh, reikland fleshshade, darkaoth flesh, basilicanum grey, fuegan orange, biel tan green, agrax earthshade, contrast wyldwood, skeleton horde, black templar, p3 turquise ink
Wycieram pędzel o kciuk :)
Wycieram pędzel o kciuk 😉
Wycieram pędzel o kciuk 😃
Wycieram pędzel o kciuk, Ciao!
sprzęt skompletowany -> będzie paćkane. na początek figurki SCYTHE speedpaintami … chyba dam rade :)
Wycieram pędzel o KCIUK!!!👍
Wycieram pędzel o kciuk ;-)
Ja tam liże pędzel :)
Wycieram pędzel o kciuk ale tylko jak ktoś mnie o to prosi. Normalnie nie lubię brudzić sobie rąk. 🙂
Wgl jakiś mały stream by się przydał😊
Czas już zacząć wycierać pędzel o kciuk... 😀
Jeśli nie liczyć że figurki miałem z gry to ja na start zmieściłem się w 50 zł xD jakbym miał kupić figurki na start to powiedzmy da się zmieścić w 100 :P
Wycieram pędzel o kciuk :-P
Wycieram pędzel o kciuk!
Co to za model?
Stormcast Eternal
Wycieram pedzel o kciuk.
Wycieram Pędzel o kciuk
Odkąd wyszły contrasty i potem speedpainty to chyba biały podkład jest bardziej popularny.
Wycieram kciuk o pędzel
Jak bym napisał że wycieram to bym skłamał więc napiszę: Nie wycieram pędzla o kciuk. ;)
A jak sobie poradzić z tym, że jestem wiecznie niezadowolony z moich prac? Naoglądałem się figurek pomalowanych na topowym poziomie i to co robię mnie nie satysfakcjonuje. Poswięcam na malowaie mnostwo czasu a końcowy efekt jest wg mnie po prostu słabyu. Ledwie skończę a już mam ochotę to zmywać i zaczynać od zera :(
Myślę, że na to może pomóc kilka rzeczy.
1. Zawsze możesz pomalować lepiej jak dłużej przysiadziesz. Daj sobie jakiś konkretny czas na realizację. Czas się kończy, to albo finishujesz to co zostało albo odkładasz model.
2. Zaplanuj sobie rozwój. Szczerze i uczciwie ze sobą ustal co umiesz, a czego nie umiesz. Rozpisz sobie jak zwiększyć zasób technik.
3. Maluj różne rzeczy. Różne powierzchnie. Różne stwory czy maszyny.
4. Zostawiaj figurki, które pomalowałeś i wróć do nich po miesiącach porównując z aktualnymi.
5. Możesz też znaleźć mentora lub kogoś kto uczy malować na szkoleniach - czy to mnie, kogoś z moich kolegów z PL czy z zagranicy.
Usystematyzowanie rozwoju i oparcie się na czyimś systemie na pewno pomoże. W pewnym punkcie możesz uznać, że to ogarniasz i pójdziesz dalej :)
@@MiniEmporiumSamiego Dzięki za tak obszerną odpowiedź. Znalezienie trenera to zdecydowanie dobry pomysł. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - czy malowanie starych figurek ze słabą rzeźbą może utrudniać proces nauki? Lubuje się w figurkach z LOTRa, większość z nich ma po 20 lat i jesli chodzi o szczególy, nie maja żadnego podjazdu do Sigmara czy 40k. Trudno czasem zrobić coś więcej, bo na nich po prostu niewiele widać.
@@jakubpopielarz6871 Niestety tak. Jeśli chcesz progresować, to odstaw je na jakiś czas i przesiądź się na Warhammery. Jak poczujesz się pewniej to spróbuj znów swoich sił na Lotrach (albo ułatw sobie życie i wybierz nowsze rzeźby jak Theoden chociażby)
Pytanie czy wiesz co robisz źle czy tylko widzisz że nie wygląda jak u profesjonalisty z 15 letnim stażem z YT. Moje dwa największe błędy to za mało kontrastu(za małe różnice w tonacji kolorów i zszarzałe kolory(nie mieszać więcej niż 2 kolorów) jeśli to kwestie techniki to żeby się nie po porównywać poćwicz warstwy, czy malowanie ławy z tutka na sucho na plastikowej łyżeczce jak nie wyjdzie to w połowie możesz wywalić do kosza i zacząć od nowa bez frustracji że zmarnowałeś figurkę i napinki że musisz skończyć co zacząłeś a widać że efektu nie będzie. Poza tym nie twoje 10 godzin ma się nijak do 10 lat po kilka/naście/dziesiat tygodniowo. No i zawsze możesz poćwiczyć na jakiś terenach tam nie ma takiej presji na jakość a niektóre techniki można przećwiczyć
Wycieram pędzel o kciuk...
Bo niemam dobrej wycieraczka 😂
Wycieram pędzel o kciuk😂
Wycieram mokry pędzel o kciuk 😅
Wycieram pędzel o kciuk 😂
Wycieram pędzel o kciuk
Wycieram pędzel o kciuk
Wycieram pędzel o kciuk.
Ile miałeś lat jak zacząłeś malować?
8 😃
@@MiniEmporiumSamiego WoW. ja zacząłem 5 dni temu i po moich dwóch orkach jeszcze długa droga przede mną
Wycieram kciuk o pędzel…
Co to za figurka?
Stormcast Eternal Sequitor
Wycieram pędzel o kciuk 😊
Wycieram pędzel o kciuk :D
Wycieram pędzel o kciuk ;)
Wycieram pędzel o kciuk ;-)