Dlaczego handlarze cofają liczniki - Zakup Auta pod kontrolą
HTML-код
- Опубликовано: 6 сен 2024
- Zakaz kopiowania na inne kanały RUclips. Zakaz ściągania materiału wideo, wyodrębniania ścieżki dźwiękowej i umieszczania ich na serwerach hostujących oraz prywatnych. Zakaz umieszczania ścieżek audio i wideo na serwerach pod inną nazwą w celu ominięcia restrykcji prawnych. Zakaz edycji ścieżki audio i udostępniania jej w serwisach dzwonków mobilnych. Wszelkie prawa zastrzeżone .
ADNOTACJE/NAPISY sa pod filmem ...
Miało być krótko ale wyszło jak zwykle.... ;) Nie da się tego wszystkiego powiedzieć co mi jest znaną rutyną-codziennym standardem w 3 minuty ;) Tak więc jeżeli ktoś ma ochotę to niech ogląda do końca.... ;) A ja swoimi słowami powiem jak sie do tego zabrać i co możecie a czego nie róbcie ;)
Sorki za Fucki, ku...y... itp ale po prostu nie jestem szkolnym lalusiem od pięknych przemówień....
Co zabrać ze sobą:
-kolegę/dwóch kolegów mechanika/blacharza jak się da
-miernik lakieru magnetyczny/elektroniczny
-komputer z interfejsem jeżeli macie
-zwykły miernik multimetr
-latarka
-miernik płynu chłodzącego ten mały
-miernik do opon
Zrobić dobry wywiad telefoniczny - maksymalnie wyciągnąć wszystko ze zdjęć. Jak są do dupy to poprosić o lepsze.
ODRADZAM szukanie i kupowanie aut na Giełdach samochodowych !!!
![Jak uczyć się języków obcych - Pytanie do Mateusza - [ Mateusz Grzesiak ]](http://i.ytimg.com/vi/78FpZVVEpk8/mqdefault.jpg)
Zaczynając oglądanie spojrzałem na 26 minut, pomyślałem "ale długo", ale sposób i język w jaki przemawiasz do narodu jest zajebisty, niby omówiłeś proste i oczywiste sprawy, a wiele ludzi po prostu o nich zapomina oglądając samochód, bo chociażby auto świeci się jak psu jajca na wiosnę i już jest pozamiatane. Super relacja, super poradnik, oby więcej było takich ludzi co powie rzeczowo o co chodzi. Pozdro.
Samo życie kolego ;) takich sytuacji miałem dziesiątki. Po prostu jak to widze to mnie skręca. Stoi pańcia w szpilach i kozaczy, mamusia, że jest ryska na błotniku która jest opisana +fotka, tatko że on znawca od 30 lat naprawia traktory, po czym sam zainteresowany jest w porządku i chce rozmawiać, na co 70 letni dziadzio mówi że kierownica chodzi cieżko a w jego fiacie 125p chodziła jak ze wspomaganiem.... No i k...... stary kolana. Więc dziękuje takim od razu i odchodzę. ;)
Powiem krótko, wy ludzie naprawdę nie wiecie czego chcecie.. 90% marzy o aucie pięknym 10% o sprawnym.. ostatnio miałem taką sytuacje.
Posiadam Fiata Punto I zrobiłem w nim wiele rzeczy takich jak rozrząd oleje filtry - Geometria kół
- Pełna obsługa klimatyzacji
- Przegląd (ważny do czerwca 2015)
- Tarcza hamulcowa x2 (przód)
- Klocki hamulcowe x2 (przód)
- Szczęka hamulcowa x2 (tył)
- Cylinderek x2 (tył)
- Linka hamulca x2 (tył)
- Wahacz x2 (Przód)
- Płyn hamulcowy
- Świece x4 (koszt 100 zł)
Łącznie na prawie 2000 zł.. co punto nie jest tyle pewnie nawet warte, ma oryginalny lakier naklejki wszystko jak fabryka dała i o dziwo nie ma rdzy i nic przy nim nie było robione, ale klient nazwał go wrakiem bo był brudny nie picowany jak to u handlarzy. Pokazując mu te faktury za wszystko rzekł, że to jest mało istotne, za przeproszeniem c.h.u.j. ważne by wyglądało a nie jechało bo szpan musi być :) Pozdrawiam i życzę powodzenia w kupnie "szpanerskich bryk wypicowanych na błysk" a żeby tak wam się rozkraczyły te auta na drodze
Wreszcie ktoś co się zna na tym i gada do rzeczy, a nie ubieranie pierdół w piękne słowa, jak trzeba kurwnąć to trzeba i ja to cenie. Tak jak poruszyłeś temat kupowania w auta całą rodziną łącznie z dziadkiem, psem i hugo wie kim jeszcze, ale nikim co się zna na rzeczy no to to rozwala.
Należą się podzienkowania za dobre rady które umożliwiają sprawdzenie auta i nie utopieniu pieniędzy w złomie. Fajnie że są ludzie którzy potrafią pomóc szaremu człowiekowi w zakupie samochodu. Wielki plus dla Ciebie za filmy oraz pomoc. Pozdrawiam
Mam 2 x więcej lat od Pana,od pół roku szukam samochodu, a Pan i wszystko pomieszał, jest Pan fantastyczny, otworzył mi Pan oczy, serdecznie pozdrawiam, Dziadek Jurek Kulas
Jerzy Kulas Sorki za zamieszanie i dzięki ;)
Uwielbiam Twoje podejscie do samochodow. Sam jestem poczatkujacym kierowca i Twoje rady bardzo mi pomagaly pozdrawiam serdecznie!
Super prawisz , ogladam jako młody 19 letni kierowca i na pewno jsc kilka samochodów przede mną w życiu , super porady , na pewno bede sie do nich stosował , pozdrawiam bardzo fajny prosty chłop z pana który umie wytłumaczyć sensownie na temat a nie pierdolić o dupie marynie , pozdrawiam !
Ludzie tu maja naprawde kopalnie wiedzy:) Tego nie przczytacie w gazetach nie ogladniecie w TV ani w szkole sie nie nauczycie hahaha Kupno auta to naprawde nie jest prosta sprawa oczywiscie wszystkiego gosc tu wam nie powie bo do kazdego auta podchodzi sie indywidualenie. Ogladam ten film i wiedze siebie na poczatku frajer pojechalem z krakowa do polkowic kupowac auto ...kurwa jeden jedyny raz w zyciu gosc okazal sie chandlarzem auto zlomem nawet nie przyszedl mi go pokazac osobiscie tylko wyslal praconika i dobrze bo jak bym wyciagnal winde z auta to bym go chyba zajebal. Powiedzialem sobie NIGDY WIECEJ!! nie pojade kupowac auta poza swoj rejon 100 km to jest max ,wiem ze jak nie znajde w krakowie tarnowie czy okolicach to i nie znajde na drugim koncu polski. taka jest prawda. Szkoda czasu paliwa i nerwow na dalekie szukanie.
Popieram każde słowo, brawo! Szkoda tylko, że tak szumi i trzeszczy w tle, ale dało radę obejrzeć.
2.5 TD albo 2.5 TDS zawsze będzie pluł olejem przez korek, no wałki są odkryte, a skoro się kręcą olejem chlapie... Wszystko zależy od konstrukcji silnika, pamiętaj. Dymienie sprawdza się wyjmując bagnet od sprawdzania poziomu oleju, poza tym dobra przegazówka na rozgrzanym nic nie zastąpi. ;) Ten spalony olej z układu korbowego poprostu czuć jak bierze... ;) Poza tym to są stare auta, przebiegi 400-600 tys., więc cudów nie oczekuj. Zobacz czy dobrze odpala na rozgrzanym silniku. Pozdrawiam.
Ten margines, o którym mówisz to tzw. pakiet startowy albo jak kto woli: reanimacyjny :) Między 2-3k trzeba na to od razu liczyć przy przeciętnym aucie. Super się Ciebie słucha - jest prosto, przystępnie, konkretnie i bez zbędnego owijania w bawełnę (tudzież pier8&^enia) :) Naprawdę wbrew pozorom jest to chyba najbardziej wartościowy film w temacie zakupu aut używanych jaki widziałem. Pozdrawiam serdecznie.
Kupiłem w sierpniu Seata Ibizę 92 rocznik za 800 zł z nowym akumulatorem i wydaje mi się, że był to opłacalny zakup bo samochód już dawno na siebie zarobił :) Moim zdaniem przy kupnie samochodu najwięcej potrzeba szczęścia ;)
..kompendium wiedzy, dziękuję..ps. oglądam to 6 lat po wstawieniu tego materiału i widzę że nie dużo się zmieniło..;)
Taka mala informacja dla was szanownych widzów... Bardzo was prosze jeżeli nie wiecie i nie macie pojęcia to proszę nie piszcie jakiś obraźliwych komentarzy typu : tu oszkaluje żeby sprzedać swoje ze swojego placu, czy komisu... No więc nigdy nie mialm i nie mam komisu, ani placu - jedynie co szanowni widzowie to my pomagamy przy oględzinach kupna, albo sprzedaży szacując autko i to mówiąc wprost.. My nie sprzedajemy czy kupujemy dla siebie gdyz autami nie handlujemy... To tak na przyszłość
świetny materiał, bardzo przydatny , a przy tym za każdym razem jak go oglądam to leje ze śmiechu haha :ddd Pozdro !
No i super, prosto, jasno i na temat. I trafione w dychę stwierdzenie o kupujących szukających 10-cio letniego diesela z przebiegiem do 150tys km.
Dla przykładu dodam tylko, że mieszkam poza granicami Polski. Jeżdżąc do pracy 60km dziennie, przez pół roku nabiłem 13,5 tysięca km. A to na zakupy, a to nad morze, a to na wycieczkę, a to po gazetkę do centrum, a to żona cię wkurwi i jeździsz obwodnicą wokół miasta, aż ci przejdzie itd itp. Rocznie mój realny przebieg to 27 tysięcy km. Samochód jest z 2001 roku, przy zakupie w maju 2014r miał 293 602 km potwierdzonych przez przegląd (co roku przy przeglądzie wpisywany jest stan licznika). Czyli do tej pory samochód przejeżdżał rocznie średnio 23 tysiące km. Takie są fakty i nie dajcie się nabierać na mniejsze przebiegi. Pozdrawiam i załączam link dla niedowiarków: www.motostat.pl/user-vehicles/5946
Bardzo logicznie i na temat. Tylko co kilka słów "zakłócenia". Trudno skupić się na treści.
Hej ponownie :D , Jeżdżę już od dwóch dni Audi 80 B4 - zobaczyłem ogłoszenie , pojechałem i się zakochałem, nawet u mechanika nie sprawdziłem, po prostu wszedłem i zobaczyłem totalną jakość i zero zużycia. A samochód ma 22 lata! Kupiłem za 3400 zł i mam zajebistą furę, już u siebie dałem do mechanika , powiedział że nic mu nie dolega, zdrowy!
Jak oglądałem te Audi a4/a6 w środku plastiki odstające,a tu jest PRECYZJA. Mój samochód to golasek, zero elektroniki, szybki na korbkę ,zero klimy itd :D
Kurde naprawdę rewelacyjny i rzeczowy kanał, dodatkowo język w jakim to jest przekazane jest konkretny,adekwatny do tematyki, super.
Kupiłem auto jakieś 5tyś temu bmw 3 e90 11/2010 diesel,
będąc konkretnym laikiem postanowiłem sprowadzić je sam z zagranicy kierując się tym, że stan auta jest adekwatny do stanu dróg, po których się porusza i
jakoś się udało, jestem z auta zadowolony- mimo wszystko szkoda, że wcześniej nie natknąłem się na ten kanał, było by łatwiej.
Nie patrzyłem na przebieg, choć był niski nie sugerowałem się nim,
zwyczajnie auta było ładne w środku, niezużyte i niepowycierane, nawet specjalnie nie było wypicowane.
Na zewnątrz również, pomijając jakieś sporadyczne rysy, dosłownie parę odprysków od kamieni na przodzie, gdzieś tam ktoś coś przytarł zarysował lekko, no norma w moim poprzednim aucie też tak miałem choć o nie dbałem jak o dziecko.
Jedyne co mnie odstraszyło to umyty silnik, od%$bany jak chata mamy na święta, zamienione felgi na najtańsze dezenta i opony
w masakrycznym stanie na których jazda była daleka od ideału ale zwyczajnie auto było najładniejsza z 4 czy 5 oglądanych tych samych modelów.
Pomyślałem na chłopski rozum, lakier ok, wnętrze władnym stanie, jak mają mnie zrobić w ch#ja to zrobią choćbym na głowie staną, cena w zasadzie wysoka jak na ten model i rok więc tez żadna okazja, zeszli mi tylko 200e choć walczyłem tam dużo czasu ale byli nieugięci, nie wiem czy to coś zmienia ale myśleli, że auto zostanie w Niemczech, dopiero przy umowie to wyszło.
Felgi powymieniałem, opony też, komfort jazdy dzięki temu stał się bardzo dobry, i teraz chciałbym profilaktycznie zadbać o auto wymieniając, płyny, oleje itd i zastanawiam się gdzie to zrobić, czy w ASO czy u mojego dotychczasowego zaufanego mechanika, z którego usług byłem zawsze zadowolony?
od 2 tygodni poszukuję audi A3, 2004-2006, dziękuję za ten filmik, szeroko otworzył mi oczy i zaoszczędził kasy i czasu na podróże. Zastanawiam się tylko czy możliwe jest kupienie auta 10-latka w dobrym stanie, w okazyjnej cenie, bo wszystko na co się natknęłam pięknie zdementowałeś.
Dzięki ;)
Dzięki wielkie za takie nagrania. Niech Pan nie próbuje podlegać presji popularności i utrzyma taką formę i język - wynurzenia starszego wygi brzmią niebo bardziej przekonująco i szczerze niż dziennikarskie pseudo porady z jakiegoś onetu czy innej paści.
Dziękuje ci bardzo. Kupiłem ibizę nie bitą oraz bez szpachli, 2003 rok , 1.2 silnik za 12400 złotych . Z 2 autem musze zobaczyć . Ciężko kupić auto w dobrym stanie. Wiadomo trzeba sobie z około 3 tysieczny budżet zostawić by auto doprowadzić do jazdy. Przydały się twoje filmy. Pozdrawiam Cię czekam na inne filmiki bo są przydatne
dobrze gadasz ,wreszcie jakiś normalny koleś , takie sa ludzie w PL .nie patrzy sie na przbieg tylko na stan auta a przede wszystkim na blache ,silnik to najtansza rzecz w naprawie ( auta do 97r )
Świetny filmik z przydatnymi radami, dzięki wielkie :)
Stary, jak będę kupował samochód to w trakcie będę oglądał te filmiki ;D
Wielkie dzięki!
Kolego, kawał dobrej roboty. Zgadzam się z Tobą w sprawie przebiegów - to MY tak naprawdę kształtujemy rynek aut używanych, a nie handlarze. Szukamy "niebitych" "okazji" "nicniepuka" "przebieg 150" "za pół ceny" - no to sorry, handlarze nam takie auta "preparują". A, że największy zysk jest ściągnąć od Niemca rozbite "totalschade", uzdatnić je po kosztach i opchnąć jako "okazję jedyny taki zobacz" a "Polaczki" i tak się na to rzucą, bo przecież "laleczka", "niski przebieg" i "ćwierć ceny rynkowej".....
Dzięki za otwieranie oczu ludziom.
sprzedam seata ibize ,stan dobry ,przebieg do uzgodnienia. ... żart ,dobry filmik konkretnie mówisz . Szczerze mówiąc w Polsce w dobrym stanie to można WSK wyrwac od dziadka ,o samochody to cięzko zeby coś było w dobrym stanie zawsze gdzieś tam jakiś feler jest ukryty a te cofanie liczników to chyba tradycja .chyba będe składał na coś z salonu przynajmniej będe wiedział czym jeżdze.
ja nigdy nie patrzałem na kilometry a na stan auta, też nie kupił bym nowego wozu ( bo nie sztuka kupić żeby się pokazać a nie mieć na utrzymanie ) jestem za audi 80 ( b3 b4 ) uważam za wieczne, proste i nie drogie w utrzymaniu ( są też wyjątki jak wszędzie ) Mam b3 91r 1.8 LPG w 96 przywieziona jako tłuczek do polski ( papiery opisane wszystko ) chłopak kupił ją ( zmienił olej rozrząd itd ) a po tygodniu przejechał ją z prawe jakiś fryc, Odkupiłem ją za 600zł ( 5 alusów wspomaganie central dokumentacja ) na części i robotę wydałem 1000zł służy mi 5 rok. Druga to b4 94r 1.6 LPG od pierwszego właściciela w polsce ( przez 7lat miał ) przywieziona z włoch ( central, wspomaganie, elektryka 2 komplety kół za 3000zł Problem szarpała ( walnięta sonda i przetarty przewód od stukowca ). Co do auta tłuczonego jak było dobrze zrobione to nie szkodzi a patrzenie bo mówi ktoś że to naprawiane to bzdura jak ori przebiegi
Witaj ;) Dzięki wielkie za uznanie.
Wiesz nie opowiadam bajek, czy nie szukam sensacji. Mówię jak jest w realu... Mam wrodzona wadę wymowy + do tego pozostałości po wypadku 20 lat temu i dlatego czasem nie wyraźnie mówię... Na początku starałem sie mówić jak student ładnie i grzecznie, ale to co robię i to co chce przekazać z tej branży, to nie nadaje się na grzeczna k..... pogadankę studencką... ;)
Golf IV - odważnie, igła w stogu siana. Jeżeli chodzi o dobry egzemplarz, ale szukac trzeba.
zajebiste uwagi i rady 100% racji gratulacje :)
Jestem pod wrażeniem. Świetna lekcja dla kupujących, przekaz prosty, Jężyk i porady szczere, profesionalne i fachowe opinie, ogólnie świetny film daje 11/10. Ps. Dzięki ża takiego PRAWDOMÓWCE.
Planuję zakup auta bo potrzebne jest 2 auto w rodzinie.. Początkowo wybór padł na "deasla" bo takowym do tej pory jeździliśmy ale prawdopodobnie zdecydujemy się na PB. Od pewnego czasu sprawdzam autoportale ogłoszeniowe bo aut jest do zajeb...a. Po obejrzeniu Waszego filmu utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że większość dostępnych na rynku aut to złom i tak jak mówisz Kolego (jeśli tak się mogę grzecznościowo zwrócić) jak szukacie auta rocznik 05-07 ze "stanem licznika" 160-200 tysi. to kupujcie pierwsze spotkane wypicowane auto, powodzenia! Realny PRZEBIEG takiego samochodu 400-500 tysi. Znalazłem kilka ogłoszeń myślę że uczciwych bo przynajmniej przebieg auta ok 380tys. wydaje się w miarę oczywisty i realny.Dzięki za materiał, Pozdrawiam.
Ten filmik o kupnie auta jest tak nagrany że zawsze aktualny pozdrawiam.
szacunek. Taka jest prawda. Niemiec nie sprzeda dobrego auta z malym przebiegiem. A jesli juz to za bardzo duze pieniadze. Nie ma nic za darmo. Tobie prowadzacy, sukcesow w pracy i pozdrowienia dla wszystkich handlarzy myslacych podobnie jak ten pan.
Manuela Ostendörfer Dzieki ;)
Naprawdę kawał konkretnego materiału.Ja też należę do tych co komis ich przerobił ale trudno.Tak to jest jak się człowiek nie przejedzie konkretnie autem( na 6 biegu auto w ogóle nie szło,jakiś czujnik był walnięty) a ,że był to mój pierwszy samochód to myślałem ,że 1.3 tak ma ( astra H kombi 2005 1.3CDTI).Po wymianie auto rakieta hehe.Od tego czasu nic się z autem nie dzieje.Wielki szacunek i pozdrowienia dla autora filmiku :)
Uwierz mi, że jeżeli tylko jakiś czujnik był walnięty, to wcale komis Cię nie przerobił, tylko się ciesz, że dobrze trafiłeś.
miło sie słucha. Mam octawie 1.9 z 2004r przebieg 180 tyś . Z salonu nie sprzedam
Widzę że facet ma jaja i mówi prawdę w szczególności o przebiegu choć nie wszystkie zdarzają się wyjątki.
Jak by kupujący nie był idiotą napalonym jak młody rolnik na podorywkę to by tego nie było.
Podjechałem do komisu stał Focus MK1 2002 rok 1.8 TDCi opony kiepskie, akumulator całkowicie wyładowany ;) Odpaliliśmy go z kabli pochodził 5 minut i się naładował na tyle że potem odpalał, jechał prosto nie ściągał, hamulce gites, zawieszenie sprawność 75% czyli git. Oczywiście wkład musiał być : oponki, oleje, filtry, podnośnik szyby, jakieś żaróweczki w liczniku.. I ostatnio pompka sprzęgła ;) Przebieg 171 tyś km podczas kupna, teraz 177 tyś km książka niby wszystko gra ale na to nawet nie patrzyłem na autku za tą kase ;) 190 km/h (oczywiście na autobahnie :v ) jechałem i auto zachowywało się jak należy ;) Więc w komisie da się coś znaleźć ;)
DO SPRZEDANIA mamy pięknego fiata Panda z 2009r silnik 1.2 MPI dynamic - przebieg oryginalny 34 tys km... stan bardzo dobry, potwierdzony, przebadana na 1000 sposobów... ABS,2xAirbag, Klima, City, CD, metalik.... auto sprowadzone, po serwisie, opłacone i ZAREJESTROWANE i już na Polskie Tablice oraz ubezpieczone... Więcej info na maila ;)
Bardzo dobry material warty obejrzenia dla kazdego kto szuka uzywanego samochodu.
Pozdrawiam
każdy przed zakupem auta powinien obejrzeć ten film:) świetnie opowiedziane, niestety tak to u nas wyglada
Dobrze gadasz, sczegolnie o dieslach, dlatego jeszcze nigdy nie kupilem zadnego, niestety stac mnie tylko na uzywane auta.
Dzięki bardzo, że są takie osoby ;)) Właśnie kilka dni temu zdałem prawo jazdy i niedługo będę jechać po jakiś samochodzik. Bardzo dobry poradnik jak na początek dla takiego zielonego jak ja, ale na szczęście ojczym mojej dziewczyny jest mechanikiem więc doradzi co i jak : >
pięknie to powiedziałeś, ale i tak Polacy wiedzą lepiej i kupują 10 letnie TDI z Niemiec, przebiegiem 100 kilka tys km przebiegu i się cieszą z okazji życia.
Nooooo..ogląda się jak dobry film....same konkrety, to lubię. Pozdrawiam
Dobrze chłop mówi ... warto przemyśleć a nie dogadywać
Fajnie i konkretnie ja bym jeszcze dodał żeby ludzie zwracali uwagę na cenę, tak jak powiedziałeś każdy rzuca się na mały przebieg ale też na niską cenę a potem pretensje bo złom, kupiłem już kilka aut i z żadnym nie miałem problemów ale jeśli szukałem vw polo dla taty i większość stała za 18000-20000zł my kupiliśmy za23000zł ale samochodzik konkretny z 2007roku ale jak salonówka czy mój golf4 za którego dałem 22000zł ale śmigam już 6 rok i nie myślę na razie o zmianie, gdzie inne chodziły po 17000-19000zł no i miernik lakieru to PODSTAWA!!!!!!! koszt 100-150zł i macie go na lata i handlarzowi mina zrzednie jak go zobaczy
Z tym cofanie przebiegów to się z Tobą nie zgodzę. Wiadomo że każdy kupujący chce mieć jak najmniejszy przebieg. W Niemczech nie liczy się tak rocznik co właśnie przebieg. Możesz kupić Passata 2010 drożej niż w roczniku 2015. Sam miałeś ostatnio taka Astrę H w cenie J. A jak najszybciej zarobić 10 000 zł w 5 min.? Cofając licznik o 10 000. Niema lepszego zarobku jak zakup Passka dwu letniego z przebiegiem 500 000. W Polsce na nim masz przebitkę z 30 000 zł. To nie kupujący są winni że chcą auto z niedużym przebiegiem, tylko pazerni handlarze. Dobrze że płoną te komisy, co wyruchały na kasę biednego ciułacza, bo na to nasze Państwo nie ma co liczyć
dobry typ. pierwszy koles który naprawde pomaga a wiedze ma
I to mi się podoba gość na temat i bez ściemy polecam posłuchać Pozdrawiam...
zacząłem oglądać Twoje filmiki i po prostu są mega.... z życia wzięte nagrane z lekkim humorem i z przekazem dla nas wszystkich, wolę oglądać to niż słuchać tego smętnego komentatora z TV :) P.S. w tym filmiku od 16 minuty o przebiegu bardzo mądrze gadasz :)
Witam
Ja posiadam Volvo s-60 2.4 D5 i przez 6 lat zrobiłem nim 60 tyś km. więc są kierowcy którzy robią małe przebiegi i auta z małymi przebiegami.
Dzieki kolego. Czasem wiesz cos dla mnie jest oczywiste i proste, ale rutyna gubi i nie umiem tego dosć wyraźnie przekazać w prosty sposób - stąd tak długi filmik.Wiesz ja to co mówie to nie oczytałem się na forach, czy blogach, tylko z własnego i kolegów po fachu doświadczenia.Nie jeden sie znajdzie że powie iz pierdole i gówno wiem, ale mnie to tam jebie. Swoje wiem, swoje widziałem i jeszcze nie jedno przede mną .Na początku starałem się mówić ładnie - ale ja się do lalusiowania nie nadaje
Ja pierdo..e. Zarwałem 2 noce, a wystarczyło tylko obejrzeć ten film. Dobrą robotę robicie. Pozdrawiam serdecznie
Super ;) miło to słyszeć ;) cena adekwatna do rocznika, a jak nie bita to będzie dobrze... filmiki bedą, cos nagramy, gorzej z czasem..... mieliśmy po drodze 3 zakupy, ale za bardzo powazni ludzie byli żeby to nagrywac i potem puszczać na necie- tuszować twarze, tablice, więc odpuściliśmy. ale cosik znów nagramy za niedługo - pomysły sa ;)
Na rynku masz dostepny każdy sprzęt od kabelków za 30 po scanery za 20 tys zł co chcesz... Na stacji diagnostycznej to zależy : podstawowe to wszedzie . zawieszenie na szarpakach, brecha, amorki na trzepakach, hamulce na rolkach, analize spalin, od spodu stan podwozia, silnik jak wygląda i jak pracuje to diagnosta konkret powie czy cos nie słyszy dziwnego, jedni maja nawet proste scanery czy kts-y to ci podepną auto, ale mało sie dowiesz z tego, spr numery vin czy nie jest krojony itp ...
Witaj ;) No dokładnie taki z życia i kilku lat w branży wzięty.... Ty w swoim bardzo fajnie to pokazałeś i podzieliłeś na 3 części ;) w zwiążku z tym że bardziej on przemawia do totalnego amatora zakupu, pozwoliłem sobie umiescic wszystkie twoje 3 części u nas na jednym z for samochodowych - Forum fiata Seicento, mam nadzieje że sie nie gniewasz ;)
Fajnie, konkretnie i bardzo rzeczowo. Dużo się można dowiedzieć o autach. Byłoby całkiem ekstra, gdybyś tylko nie przeklinał.
Zajebisty i bardzo pomocny filmik.Konkretna gadka nie jakies sranie po krzakach.Masz łapke kolego :)
Ze wszystkim się zgadzam. Super wszystko na jednym filmiku. Takie podsumowanie. Mozna wypunktować jechać i kupować :)
Witam. Fajny ciekawy filmik. Dużo wiedziałem, dużo błędów popełniłem (według tego materiału) kupując swoje auta, a było to tylko dwa razy. Jak drugie było to ze 4 lata temu budżet bardzo skromny bo 6 tyś i miał być traktor (ropniak) oszczędny, a wyszło benzyna 2 tyś droższa, paliwożerna i wcale tego nie żałuję. Ale wybierałem auto długo i przygody też były podobnie jak u was też z clio II . Facet szybko i dużo zszedł z ceny i jak by zszedł jeszcze ze 200 - 300 zł pozbył by się złomu.
2008r Octavia 1.9TDI dobijam 600,000km :). Znajomy ma paska 2.0TDI 200,000km, a środek wytarty mocniej niż mój. Silnik chodzi jak igła i środek jak nowy, naprawdę. Mam całą książkę serwis i jestem pierwszym właścicielem. Dodam, że turbo wciąż oryginał xD. Pzdr.
16:17 Prawda jest taka, że gdyby handlarze nie kręcili liczników, to ludzie nie szukaliby 10 letnich aut z przebiegiem 150 tys, ponieważ na rynku praktycznie nie byłoby takich egzemplarzy. To właśnie handlarze są nieuczciwi i winni temu, że niezorientowane lub naiwne osoby dają się oszukać. Nie ma to jak obarczać winą za swoje oszustwo innych ludzi.
To ludzie nie kupili by nic... bo k.... ja ma 300 tys zl to jest syf - chłopcze byłem przy setkach taki sytuacji gdzie sprawdzaliśmy samochód ażżygać sie chcialo... to zle , to do dupy, ten stary, ten hu.... itp .., A jak pokręcili to wszystko stało sie piękne tak ??? ja nie mówie że to jest dobrze że kręcą - bardzo źle że tak robią i jeb.... ich za go, ale gdyby człowiek podszedl uczciwie do tematu i kupil w oryginale 10 latka z 400 tys nalotem i kazdego innego to kręcili by liczniki ????
Auto Moto Serwis Channel Handlarze są sami sobie winni. Oszukując i kręcąc liczniki stworzyli taką, a nie inną sytuację na rynku. Nic ich nie tłumaczy. Większość to niestety zwykli krętacze bez krzty honoru, dla których pieniądze to największa wartość. I zmień język, bo nie jestem twoim chłopcem.
uve444 widzisz.. Pójdziemy na plac, giełdę, komis jeden h.... gdzie.... Będą stały 4 dziesięcioletnie auta... 3 z przebiegami 150-180 tys km Passaty, audi, BMW w dieslu, a czwarty będzie stal z przebiegiem 400 tys .... Ja podejdę tylko do tego 400 tys km, a Ty i reszta będziecie skakac kolo tych 3 pozostałych/..... efekt koncowy ja jeżdze a wy też... tylko że do serwisu co tydzień... TYLE W TE,MACIE
co do przebiegu... ostatnio rozglądam się za autem ścięgniętym z Niemiec. oczywiście "pierwszy właściciel" i "książka serwisowa". zainteresował mnie Fiat Stilo JTD rocznik 2004 z przebiegiem 156 tys. km. otrzymałem od sprzedającego nr VIN który zweryfikowałem telefonicznie w ASO Fiat. auto okazało się z rocznika 2003 co poznać było po tylnej klapie (oznaczenia), a przebieg w 2010 roku wynosił 224 tys. km. Auto niewyniszczone, jedynie przednie lampy mogły świadczyć o sporym przebiegu.
Dziekuje.Nie jednemu Pan pomoże swymi radami.Pozdrawiam!
witaj ;) z BMW miałem mało styczności. Jedna E36 325td, E28 520, jedna E30 325 i jedną E46 320cd touring... Wszystkie były krótko. Benzyna E46 jak najbardziej z opini klientów którzy tym jeżdżą, diesle z automatem sport +/- nie miały dobrej opini- 150KM, ale po 100, 200 tys problemy z turbinami, padający kickdown w mojej tak byłoitp... wiecej nie powiem bo mam za małe doświadczenie z tymi autami, a to że na serwisie b yło ich kilkanaście to też mało mi daje do porównania .
Wszystko mozna kupić jak się dobrze poszuka i znajdzie dobry egzemplarz... Te co stoja u handlarzy i po tych komisach typu Turek i NN to zdziorby które czy Niemiec, Włoch, Belg już nie chce i wywalił. Czasem ktoś oddaje do salonu i zabiera nowego - ale cena wtedy jest większa, co też nie znaczy że jest on igłą ! Nie miałem nigdy S40 dla siebie, obecnie mamy V70 2.0 Turbo 4x4 i V40 2.0 T4 turbo.... oba sa superowe ;) ale ściągnięte jeden z rodziny, a drugi od brata handlarza i w 90 % był ok.
ogólnie powiedziane to co wiadomo od dawna trzeba by powiedzieć jak nie dać się zbić z tropu handlarzowi który często jak wyczuje kolesia co wie jak oglądać oceniać po czym szukać wad i tp w aucie utnie z kupcem gadkę i zwyczajnie wyprosi z placu komisowego i poprawka nie ma aut nie bitych nie naprawianych nie szpachlowanych i tp nie ma takich aut nawet w salonach są takie co dostało kluczem po masce młotkiem po zderzaku czy podnoszonymi drzwiami po dachu.
przebieg wszystkie auta w dieslu z zachodu w tym Niemcy roczniki 2007 mają minimum 300tyś km modele jak bmw pasaty audi i tp a w komisie 40aut z 2007 i wszystkie przebieg z przedziału 110-198tyś. nie ma gadki nie stuka nie puka zawsze coś puka i stuka tylko handlarz wjechał na kanał gdzie się dało podłożył po kawałku gumy skręcił i na 500km jazdy nie będzie pukać i stukać testy szarpaki i tp kosztowne często robione u mechanizatora przy zakupie i tak oszukane bo mechas wziął kasę za dobra opinie on wie jak zrobić by było badanie na ok, są tylko 3opcje kupna auta: polak oszust z komisu, polak prywatny z pod domu, i prywatnie z zagranicy z pod domu. polecam prywatnie z pod domu ale nie brać w ciemno bo nawet oni mogli zaprosić do siebie speca od licznika lakieru i mechanika od stuków i puków. Oglądałem ostatnio ogłoszenia volvo v70diesel 2004-2007r wyplakowane silniki listwy obudowy filtry i tp czyściej jak w aucie z salonu to nie jest normalne ale kupiec kupuje oczyma nówki tanie chińskie opony wypastowane co nadają się do taczki alusy ładne choć np. prostowane wszystkie 4sztuki, tapicerka pachnie wanischem, plastiki kokpitu da się zeszlifować pomalować wypastować i wypolerować nawet skórę da się tak zregenerować są magicy od wszystkiego.
Spoko koleś. Prawdomowny i szczery. Nie marnuje czasu i mówi jak jest. Ja osobiście bym z nim interes zrobił
włączyłem przez przypadek, kolega dobrze tu gada jeszcze tylko mógł powiedzieć jak odczytywać gasnące kontrolki przy uruchamianym silniku ( czy nie ma kombinacji z np.poduszkami ) też to jest ciekawe bynajmniej dla kupującego amatora.pozdrawiam
Jeśli chodzi o zużycie oleju to producent podaje jaka jest norma miałem Lagune PH1 z 1995 roku 2.0e 8v i tam bylo podane chyba 0,8l na 1000km. Część ludzi kupujących auta jest tak tym zafascynowana że zamiast jechać je dokładnie sprawdzić to jedzie za nie tylko zapłacić taka jest prawda!
Mój opel i Seicento tez nie biorą, przy normalnej spokojnej jeździe... Zacznij nim jeździć z butem w podłodze i goń go na trasie to zobaczysz co sie stanie ;) Potem zmien olej, znów jeździj normalnie- zobaczysz że nic nie będzie brał.
Za duzo godzin spędziłem na hamowniach testowych OBR Bosmal ..... żeby wiedziec że nie ma silnika który nie bierze nigdy oleju ;)
Pozdro ;)
Zawód mechanika daje możliwości oszustw na niespotykaną skalę. Mam 47 lat i powiem wam że miałem w życiu tyle samochodów że już teraz nawet nie pamiętam. Zawsze jednak miałem problem z jedną rzeczą. Nie jestem członkiem zarządu Orlenu i nie zarabiam 180 tyś zł miesięcznie )) Prawie zawsze zostawiam auto u mechaników z jakąś tam reputacją. Wiecie co? W 90ciu % mechanicy naciągają klienta na koszty. Wkładaja na przykład sprzęgło Valeo zamiast Lucasa...oczywiście płacisz za Lucasa.Albo klocki jakiejś firmy z dupy że o łożyskach nie wspomnę. Są to części których jakości nie sprawdzisz i oni dobrze o tym wiedzą i ...żerują na tym jak sępy na padlinie. Podam konkretny przykład. Kupiłem VW ogórka i chciałem go stuningować...wiecie..wsadzić jakiś porządny silnik, hamulce, skrzynie biegów,, układ chłodzenia , klimę i takie tam...
Do tego kupiłem Passata B5 ,anglika, jak nowego, z przebiegiem 126tys km...sam go kupowałem od właściciela ,w Birmingham wiec był ok. Przyjechałem Passatem do Polski.
Obydwa auta zaprowadziłem do mechanika który zobowiązał się do zrobienia swapu w 4ry tygodnie. Odebrałem obydwa auta ...a właściwie to co z nich zostało po PÓŁ ROKU! Ogórek miał wybebeszony silnik, tapicerkę zniszczoną przez koty, zdjęte drzwi suwane ( po co ???!) pozdejmowane i poobijane zderzaki i ogólnie porysowany ! ( samochód był po lakierowaniu !!!,, tak uzgodniliśmy z mechanikiem !!!)
Passat miał zdemontowany przód, wyjęty silnik ,skrzynię ,rozebraną tapicerkę (???!!!) , rozkradzione ZAMKI DRZWI ! nie miał połowy części ,jak na przykład sprzęgła !!! podmienili czujniki ,ukradli nowy akumulator Bosch biały za 6 stów ! i wstawili jakieś ścierwo które nie trzymało prądu !!!
Zawiozłem samochody do poleconego mechanika w Gdyni, 3 kilometry dalej......odebrałem Ogórka i resztę po kolejnych 6ciu miesiącach NIETKNIETE. Mimo zapewnień że zrobią to w miesiąc ! Znalazłem kolejnego mechanika w Gdańsku Orunii..tym razem facet się wziął do roboty i według zapewnienia że swap potrwa 1-1,5 miesiąca ...oddał mi auto po roku !!!
Co prawda wsadził silnik od passata bardzo profesjonalnie, flansze wyciął wodą ,wszystko zrobił estetycznie ......ale auto nie hamuje bo pompa cieknie ,grzeje się, nie ma ręcznego, oświetlenia tablicy, klaksonu, ....a wszystkie te rzeczy miał zrobić w miesiąc...do przeglądu .W związku z tym mam do was pytanie........czy wszyscy mechanicy są złodziejami, kłamcami i oszustami, upośledzonymi psychicznie debilami z zamiłowaniem do disco polo??
Tylko mnie nie odsyłajcie do autoryzowanego serwisu bo w Gdyni w serwisie Skody PODCZAS NAPRAWY BŁEDU KOMPUTERA która trwała może 10 minut......ukradli mojemu koledze parasolkę która jest wmontowana w tylne drzwi w skodzie Superb 2013 rocznik!!!!
KUPIŁEM NA EBAYU UK CHYBA Z 15CIE SAMOCHODÓW ,NAWET NIE OGLĄDAŁEM ,KUPIŁEM PRZEZ "BUY IT NOW"....NIGDY...NIGDY! NIE ZAWIODŁEM SIĘ NA ŻADNYM SAMOCHODZIE ,WRĘCZ PRZECIWNIE ! DLA PRZYKŁADU...BMW SERII 5 MODEL V8 3 LITROWY.....W GRATISIE DOSTAŁEM (WŁAŚCICIEL NIE WYMIENIŁ TEGO W OGLOSZENIU NAWET ) ALARM CLIFFORD`A Z ODPALANIEM SAMOCHODU NA ODLEGŁOŚĆ,RADIO CD ALPINA, SUPER ZESTAW KLUCZY Z HALFORDS`A ,ZAPASOWE KLOCKI NOWE ,DWA KLUCZYKI, NOWE OPONY, ZAPASOWE WYCIERACZKI NOWE, NOWE DYWANIKI,CAŁĄ KOMPLETNĄ DOKUMENTACJĘ OD DNIA ZAKUPU Z RACHUNKAMI ZA NAPRAWY I CZĘŚCI......MOŻNA ?? MOŻNA !!
Pokaż mniej
Smutna prawda ....
Tak jest 100% prawdy. Kupiłem Astrę III benzynę i po 3 latach miała 100 tys. u handlarza taka 3 letnia Astra powiedzmy miałaby pewnie 30-35 tys. góra.
19:18 - Najlepiej powiedziane " Ja pierdole" w historii wszechświata :D
My z bielska, a kolega jest z Jaworzna i Katowic... I pamiętaj nie ma aut bez wkładu finansowego - jak ktoś mówi że takie ma to kłamie, a jak ktoś mówi że takie kupił to nie ma pojecia o tym ... ;)
Konkretnie i na temat. Jednak jak ktoś nie ma pojęcia o samochodach, to go tylko ten materiał filmowy w tym utwierdzi i chyba zrezygnuje ze strachu z zakupu :) Pozdro ;)
Nie miałem okazji, ale kilka osób nimi jeździło i starsza wersja i ta po lifcie.... Jak najbardziej ale wersje po lifcie = po 1999 r i tylko silnik 1.8 114KM....
Wady, może brac olej... nie trwałe zawieszenie, tam jest jak sie nie mylę wielowahaczówka... stosowanie zamienników wytrzyma max 20 tys km... a tak znaleźć dobry egzemplarz i masz 10 tys w kieszeni jak masz w dupie czy bujasz znaczek volvo, saba czy nissana ;)
Da się tak da się, ale to musi byc extra fura, a nie jakis parch, bo kto się będzie tym bawił- nieopłacalne.Jak auto w miarę szybko jest wyłowione, dobrze osuszone, zapryskana podłoga,że ma nową konserwe, nowe wydechy, oczyszczą spód, czasem nawet nowa tapicerka to nie poznasz, dopiero po kupnie i X-czasu.Czasem są po powodziówki z przed lat, w których dopiero co wychodzi.Co można wyciągnąć dla usera ? generalnie nic, dla handlarza wszystko, a to że huj to strzeli czy zgnije potem to już zlewka.
Jeżeli chodzi o 807 to miałem ale starszy model, C8 nie mieliśmy - generalnie jest do duży FL poprzedników... i oba maja złe opinie wśród uzytkownikóa zarówno benzyna jak i HDI...Scenic II to juz najbardziej mogę polecić ze wszystkich- tylko trzeba uważać bo zaczyna się z nimi tak jak z VW golfami i passatami - popular i większośc skręconych lub pokolizyjnych...Tak że jak trafisz dobry egzemplarz to będzie sukces - dobre silniki i wypas .. Ford c max mało wiem - narzekają na spalanie PB
Fajny rzeczowy filmik. Dzięki serdeczne. P. S. RSA to Sanok. TSA Sandomierz.
Pisałem to X komentów wcześniej miało - RSA Sanok, a wcześniej TSA sandomierz... szybko było przerejestrowane i ściema poszła żę coś tam , a w karcie pojazdu była adnotacja powiatu Sandomierskiego ... Nie dokładnie to powiedziałem - zresztą jakie to ma znaczenai - auto pływało kilka dni pod wodą i to miało znaczenie.
najlepszy filmik o zakupie na YT
To juz zależy na jak długo chcesz miec auto, czy kupic teraz opla, francuza, albo mazde- czy wydać 1.5 X tyle i miec np 4 latka za jakis czas accorda - prestiż.... Accord VII ceny od 23 tys do 38 tys zl... nawet w przedziale 2 lat rożnicy...przed liftem i po lifcie...i na jaki rynek...
Z tym że aut jest od zajebania to zależy jakich. Ja szukam rodzinnego vana w zasadzie jakiejkolwiek marki z w miarę nowego rocznika i tu jest myk- w benzynie. Za takim autem muszę z Podkarpacia jechać 300km i to za żadną perełką. A tak poza tym to wejdzie sobie na niemieckie strony komisów o zobaczcie ile kosztuje wasze wymarzone auto. Jak w przeliczeniu przeważa 40tyś a w Polsce kosztuje 37 to nie czarujmy się że to jest auto bezkolizyjne. Najtańsze ogłoszenia to przeważnie najgorsze auta z oferowanych. Trzeba patrzyć ile średnio kosztuje dany model a nie ile kosztuje najtaniej. Im tańszy tym dokładniejsza weryfikacja. Nie żałujcie sprawdzenia w serwisie nawet z autem za 9tyś. Ja tak kupiłem i potem władowałem po znajmości 1200zł w ważne pierdoły- poduszki silnika, linki hamulca etc. Do tego na jeżdzcie testowej kontrolki w porządku, a po zakupie abs kontrola trakcji świeci. Podczas jazdy testowej jechał prosto, a po zakupie zaczęło znosić. No magia.. i rzeczywiście potem sie okazało że jak mu się uwidzi- raz jedzie prosto a raz znosi jak h.. Także zimna głowa za przewodnika. Wydając pare tysięcy złotych warto wydać 150zł na sprawdzenie stanu auta. Ode mnie gość kupował focusa za 20tyś i nic nie sprawdzał, a znawca taki że myślał że zrywanie przyczepności na mokrym to coś w aucie uwalone. Ale tak sie napalił że kupił z miejsca i nawet tego nigdzie nie sprawdził ani nie dopytal przez telefon.
Bardzo dobry filmik i sama prawda. Szkoda że idioci i tak nie wyłapią jego sensu i przesłania tylko będą pluć jadem że "handlarz się usprawiedliwia" itd.
Ale u nas w PL to znamienne jest że ludzie kupują cokolwiek, nawet nie zapoznając się z danym przedmiotem(na co zwracać uwagę etc.).
Bardzo dobry filmik, skierowany dla kumatych ludzi. Niestety polskiej mentalności nie zmienisz, ludzie odkładają pieniądze pół życia, biorą kredyty, zapożyczają się to chcą mieć na liczniku te 150tyś. km. bo znajmy mechanik mu tak powiedział....
Zajebisty film. Dzięki za ważne informacje. pozdrawiam
Stawiam Piwo :-) rzetelna, obszerna,extra porada.A co się uśmiałem to historia :-D Pozdrawiam Autora filmu.
zajebiście powiedziane bez pierdolenia :-)
dobrze tlumaczysz bez zbednego pierdolenia . Jasno rzeczowo i na temat ;)
pozdrawiam :)
Zgadzam się z panem we wszystkich sprawach oprócz tego że klienci są winni cofaniu liczników, sięgając wstecz już za komuny handlarze cofali liczniki Żuków, maluchów itd. Proceder jest tak stary jak handel samochodami w Polsce.
Fajny kanał. To co mówisz to cała prawda. Mieszkam w Niemczech i dla przykładu podsyłam link do niemieckiej aukcji. Zwróćcie uwagę na stan licznika tego samochodu. Auto z 2001 roku z pełna dokumentacja. Pewnie jak przyjechałoby do polski zginęliby książka serwisowa i polowa kilometrów. Pozdrawiam.
www.mobile.de/pl/marka/peugeot/model/406/vhc:car,loc:76133+karlsruhe%2C%2C+niemcy,rng:200,pgn:6,pgs:50,srt:price,sro:asc,mln:150000/pg:vipcar/198263388.html
Osobiście nic bo nie miałem styczności z tym autem... jeden z klientów ma takiego i gadałem z gościem z serwiosu to powiedział tak - wygodny, super widoczność, silnik to jedynie własnie 2.0 163km, z wad to to że wyciszenie jest w kabinie troszke słabe... No i nowy to 120-140 tys zł a potem mozna tanio kupic bo traca na wartości przez 3 lata szybko...
Mądrego to aż miło posłuchać
Witaj ;) to zależy ;) jeżeli jest to proste autkoto wystarczy laptop z interfejsem i odp program do tego i robisz wszystko prawie. Jeżeli jest to bardziej nie typowe auto to już trzeba mieć kozaka który obsłuzy 99% wszystkiego a to juz jest koszt od kilku tys zł do kilkunasty tys zł... biorę wtedy magika z taka zabawką, albo jak jest z okolicy auto to zapraszam go do nas. Nie zawsze sie da jechać z magikiem, albo zaprosić klienta do nas....życie. Osoba która to będzie robić musi się na tym zanć
Super koleś, poprostu mówi jak jest, he he dobry tekst nie przyprowadzajcie pół rodziny, jeszcze kurwa szwagier z vana wysiadł :D Wielki szacun dla Ciebie kolego !
Dokładnie kolego - nic dodać nic ująć...
Też wolę samochód z konkretnym przebiegiem ale zadbany. By wkład finansowy po zakupie auta nie był wyższy niż jego wartość, by uczciwie sprzedawca powiedział mi co będę musiała w nim zrobić. Tylko nie łatwo taki znaleźć. Uczciwie sprzedać samochód w którym trzeba zrobić jakieś drobne rzeczy (opuszczając odpowiednio cenę) też nie łatwo. Każdy chce idealne, nawet jeśli samochód ma drogie naprawy zrobione (rozrząd itp.) to potrafią przyczepić się do robiących się bąbli na nadkolu w pełnoletnim aucie.