3 sposoby na INTERWAŁY bez miernika mocy
HTML-код
- Опубликовано: 4 окт 2024
- Trening interwałowy to nic innego jak wysiłek o zmiennej intensywności, i to właśnie zmienna intensywność sprawia, ze jest to niezwykle skuteczna a zarazem bardzo ciężka i wymagająca forma treningu.
Kluczem do sukcesu jest utrzymanie odpowiedniej intensywności w fazie wysiłku i odpoczynku.
Gdy mamy do dyspozycji miernik mocy, znamy ftp i progi trenigowe sprawa jest banalnie prosta.
A jak sobie radzić gdy mamy dostęp jedynie do podstawowych narzedzi treningowych takich jak zwykły licznik rowerowy, pulsometr i miernika kadencji ??
SUBSKRYBUJ: bit.ly/2wIhZQQ
FACEBOOK: bit.ly/2DFu6EH
INSTAGRAM: bit.ly/2wHfAWv
STRAVA: bit.ly/2z8cMWw
e-mail: zielonyf16@gmail.com
TRENING MTB dla Zielonych CAŁA SERIA: bit.ly/2y1niv7
DIETA KOLARSKA - CAŁA SERIA: bit.ly/2HmE3Fu
SINGLTREK POD SMRKEM 2018 - bit.ly/2NU4khB
BIKE TEST - CAŁA SRIA: bit.ly/2DCiEJS
PZL Sędziszów MTB TEAM GNIEZNO: bit.ly/2JGINYu 
Спорт
Witam,bawię się w kolarstwo od 35 lat,dziś mam 50 na karku ,trenuje na czuja,słucham organizmu zdrowo się prowadzę od lat i urywam młodszych kolesi na miernikach,gps!!!Old boys górą!
Darek Gradzik super :) chciałbym tez kiedyś tak powiedzieć :) gratuluje, zagrażam się i 100% i życzę powodzenia :)
Gdzie cię można znaleźć chętnie cię przetestuje ?
Podziwiam. Jeżdżę od 3 lat, weekendy, zimą trenażer. Robię dystans, ale słaby jestem (mnie właśnie wyprzedzaja inni). Robię po +/- 100 km jednorazowo ze średnią ledwo 23km/h. Rekord 160km ale forma już nie rośnie. Może wiek już nie ten? (55 lat)Rowerek to tani Triban. Pozdrawiam.
Świetnie to wytłumaczone zostało, trochę już na temat interwałów obejrzałem, ale nikt tego tak nie rozegrał jak Ty.
Baaardzo dobry materiał. Wszystko na 100% prawdziwe. Fanatyków treningu z pulsem i tak nie przekona. Dla osób trenujących sporo a zwłaszcza ogólnorozwój, tętno się nie bardzo sprawdza. Dlaczego? Trening siłowy czy interwał siłowy tzw tractor pool będzie bardzo intensywny dla mięśni a tętno czy oddech wcale tego nie pokazuje. Co więcej robiąc np 10 interwałów pod koniec serii tętno przy tym samym wysiłku będzie zupełnie gdzie indziej. Pulsometr powoduje że interwały w fazie spoczynku schodzą na zbyt niską intensywność mocy. To jest główny problem z pulsem. Efekt treningowy z czasem będzie podobny, jednak jadąc na mocy przyjdzie kilkakrotnie szybciej.
Super materiał, łapa i udostępniam👍👌🚴🚴🚴
Michał Porter dobrze ze jest więcej osób które podziela moje zdanie.. niestety jak ktoś przez wiele lat jeździł na tętnie to później bardzo ciężko go przekonać ze w sumie to trochę marnował swój potencjał :)
@@ZielonyF16 ...w sumie dobrze że wiele koni jeździ dalej na tętnie i ma czas kręcić nawet 20k km rocznie bo człowiek szans by nie miał przy swojej dostępności czasu....😃
no z czasem to u mnie jest tez duzy problem.. w zasadzie z jego brakiem..
Czasami Tętno ledwie 140, podjazd, a noga już dawno piecze :D
@@debumcykcyk no dokładnie.. tetno pokaze 2 strefe, a w nogach juz pewnie ze 300watów :)
Tabletki Salbutamolu dają dużo więcej i bez przetrenowania. Jest siła , niska waga itd. Trening - siłownia na maszynie , symulacja podjazdu w ciepełku i tableteczki :)
Każdy inny trening prowadzi do maksimum formy i potem przez podnoszenie (ambicja)poprzeczki do przetrenowania. Zawodowcy żrą chemię za grube miliony i wmawiają ludziom ,że osiągają wyniki dzięki tej elektronice co potem się sprzedaje za miliony dolarów na całym świecie. Wystarczy prześledzić historię kolarstwa żeby dojść do jednego wniosku. Koks , koks daje moc ! Dla zwykłego śmiertelnika co przestał wierzyć w brednie typu trening z pulsometrem zostaje jazda dla przyjemności i słuchanie organizmu. Nie dajcie się ograbić ludzie z pieniędzy , bo Froom ma miernik z którego tak na prawdę nie korzysta haahhaa
no w kazdej dyscypliie na poziomie pro jest koks, był i będzie, myśle ze juz wiekszosc osób jest juz tego swiadoma
Gratuluję wyboru maszyny !
a jeśli ktoś ma problem z płynnym wypowiadaniem pełnych zdań już w strefie spoczynkowej to jedna metoda odpada
Witam, widzę właściwy wybór co do roweru szosowego :) Też z tego samego roku modelowego posiadam Supersixa Evo, idealny sprzęt do treningu. Nie bez przyczyny ta rama została uznana za najlepszą na świecie w 2012 roku. Jest niesamowicie komfortowa, jak na rower do ścigania się, idealna również na nasze krajowe drogi :)
Pozdrawiam
no faktycznie komfort zdecydowanie lepszy niz w propelu, ale to tez jest supersix evo :)
Najlepszy interwał to taki że jak Ci się chce wymiotować to zwalniasz, potem przyśpieszasz, ewentualnie jak Ci się w głowie kręci zwalniasz i potem przyśpieszasz.
W zeszłym sezonie trenowalem w strefie tempo bez kadencji i właśnie zmieniałem bieg na cięższy i leciałem powiedzmy 4 minuty, tętno cały czas stałe po zmianie biegu wyskakiwalo na większe wartości ale też było stałe, ten trening dał mi bardzo duży przyrost formy, dodam że robiłem to na pojazdach. Dodam że nie wiem jakie mam FTP lecę na oko i na tym jak się czuje, tętno patrzę na nie sporadycznie gdyż zauważyłem, że u mnie dużo zależy od snu dnia itp.
Arkadiusz Chrzanowski no to właściwie treningi na tej samej zasadzie co moje :) czyli zdecydowanie lepiej niz patrząc na tętno które będzie pokazywać wartości które nie maja nic wspólnego z intensywnością w danej chwili..
Z uwagą obejrzałem 👌
Bardzo dobry odcinek. Właśnie jestem na etapie wprowadzania treningu interwałowego. Nie mam jeszcze czujnika kadencji ale mam zamiar go kupić, więc sprawdzę twoje porady jak każde :) Dzięki i do zobaczenia na ustawce MTB, może i tym razem będę pierwszy hehe. Pozdro.
GieniomaN w ten weekend się szykuje ustawka.. będzie info na fb
@@ZielonyF16 W piątek mam szkolenie a w sobotę do pracy na dodatek idę... Kolejna ustawka mnie ominie.
GieniomaN będzie jeszcze okazja :)
Na trenażerze przy krótkich interwałach warto pomagać sobie prędkością przy danym przełożeniu. Po ustaleniu intensywności kontrola prędkości będzie lepszą kontrolą generowanej mocy niż odczucie/mowa/RPE/tętno. Jak moc spada, to spadnie jednocześnie prędkość, logiczne bardzo. Problem stanowi rozpoznanie intensywności.
Shwarc A. No zgadza się, prędkość również dobrze się sprawdzi.. choć na dworze już może być z tym problem
Wiatr, zmienna nawierzchnia , przewyższenia
@@ZielonyF16 na dworze nie ma żadnej możliwości, pewnie
Najlepsze interwały ?
Segment na stravie
Michał Borkowski to się zgadza :) szczególnie Strava live segment na garminie :)
Segmenty na Stravie są dla lanserów, skup sie na treningu a nie na segmencie.
sory, zagalopowałem się :)
bartek097Torcida niby dlaczego dla lanserow? Ja ich często używam właśnie do interwałow, lepsza motywacja i bardziej się chce a później w łatwy sposób z poziomu aplikacji można zobaczyć swoje postępy. Także każdy z tych segmentów ma inne korzyści inni może i używają ich po to żeby pokazać jacy mocni nie są ja używam żeby widzieć czy robię postępy (uwzględniając warunki pogodowe z wiatrem włącznie)
@@michal666b rozumiem że interwały robisz na jednym segmencie czyli np 10x sprinty 10sec bądź 60sec/cad 120 nawrot i spowrotem, gdzie segmenty sa tylko w jedna strone na trasie i nie wspomne o rownych przerwach pomiedzy ćwiczeniem. Szkoda czasem sobie utrudniac. Najlepiej o postępach mówią wyniki w zawodach. 🙂
Jeśli już masz czujnik tętna to spokojnie można ustalić HRLT i interwały ekstensywne można robić z powodzeniem. Z interwałami intensywnymi jest troszkę gorzej, ale w oparciu o tętno sporo da się zrobić. Generalnie dużo wątków pomieszałeś w tym filmiku :P Nie każdy trening interwałowy obciąża w takim samym stopniu układ nerwowy. Niektóre treningi interwałowe nie będą trwały nawet godziny a niektóre będą trwały i 3h. Ale to temat rzeka, nie podejmuję się. Wiem jedno, odkąd mam miernik mocy życie jest prostsze. I cieszy mnie, że na rynku jest tego coraz więcej, ergo, w coraz lepszych cenach. A najlepszym treningiem jest ustawka na szosie z koniną, interwały się robią aż miło. W okolicach Poznania można byłoby coś na szosie ogarnąć.
Jaki masz miernik mocy?
@@mmariusz82 Stages 2 generacji na Ultegrze
No właśnie ostatnio sporo trenowałem interwały z miernikiem mocy, wrzuciłem nawet na fb wykres mocy i tętna podczas jednego treningu i różnice są bardzo mocno widoczne, tętno zupełnie inaczej się zachowuje, jakby robić interwały i patrzeć na strefy tętna do wykres mocy w ogóle nie przypominał by treningu interwalowego.. proponuje zrobić test.. jechać trening interwały tylko na podstawie stref tętna, mając oczywiście pomiar mocy i później porównać wykresy z identycznym treningiem w oparciu o strefy mocy
Hej,Zielony f16,mam nadzieję że się nie gniewasz,ale wielu chłopaków z którymi jeżdżę nie chce wyjść na zmianę pod wiatr bo bateria mu siadła i nie wie czy cisnąć,bo za późno wciągnął żela itp.Wiesz o czym piszę.Za dużo technologii też nie pomaga.PS.LUBIE TWOJE FILMY:)
Darek Gradzik nie ma co za dużo kombinować :) czym prościej tym lepiej.. można jeździć bez żadnego pomiaru i zejść bułkę z dżemem intruz będzie fajnie :)
Jak podniesiesz swoje FTP to możemy się ustawić. oczywiście żart :D Jak supersix w porównaniu do propela, jakieś różnice? Cannondale daje bardzo dużo jak za takie pieniądze moim zdaniem.
zaramodo09 no muszę powiedzieć ze komfort jazdy zdecydowanie na korzyść cannondale.. nie wiem czysto kwestia innej geometrii czy mniejszy rozmiar ramy czy chociażby opony 25c zamiast 23c, a pewnie wszystko po trochu.. no i siodło bardziej wygodne, będzie recenzja i porównanie do propela ale jeszcze trochę km nastukam
podczas każdej zwykłej jazdy robimy interwały nie mysląc o pilnowaniu czasu, myślę że efekt podobny, z tym że zamiast iść na trening, idzie się zwyczajnie na rower, bez szpanowania trenowaniem
Wszystko zależy od celów. Jeśli przygotowujesz się do konkretnych zawodów, wymagających konkretnych adaptacji, wówczas taka jazda "jak noga podaje" nie jest najlepszym wyjściem i czasem trzeba potrenować, niekoniecznie tym szpanując:) Jeśli natomiast jeździsz dla przyjemności to nie ma tematu. Narzędzia trzeba dobierać do zadania, ot co. Interwałów się nie robi dla robienia interwałów, trening musi być ułożony odpowiednio i odpowiednie interwały muszą być robione w odpowiednim czasie. Ale ten sport jest taki fajny właśnie dlatego, że każdy może mieć swoją drogę. Jeden będzie jeździł romantycznie, inny zupełnie bez ideologii, a jeszcze inny z namaszczeniem cyferek. I to wszystko jest fajne. To nasza pasja, hobby, więc uprawiajmy to kolarstwo tak jak chcemy.
Paweł Dęb no dokładnie.. dla przyjemności i rekreacyjnej jazdy lepsza będzie jazda na wyczucie niż pulsometr a jak już ktoś trenuje pod zawody no to już z pulsometry znowu mały pożytek będzie.. może i na początku efekty będą ale szybko forma stanie w miejscu.. z pomiarem mocy forma idzie cały czas do przody :)
To świetnie, że się starasz i prowadzisz ciekawy kanał na YT. Mam jednak pytanie: jakie sektory startowe i na jakich dystansach zdołałeś wywalczyć w górskich edycjach BM?
motomarek bm jechałem tylko jedna edycje we Wiśle wiec za bardzo nie miałem możliwości czegokolwiek wywalczyć .. dystans mega jechałem
Masz masz rację ale ciągle to jest zbyt drogie. Wolę tą kasę przeznaczyć na wyjazdy treningi w gorach i wyscigi. Przez 30 lat się trenowało z pulsem. Nie mówię że to coś złego Ale jest po prostu za drogie.
Fajny rower! :-). "jeszcze trochę kilometrów przejadę zanim zrobię recenzje.."
No właśnie możliwe, że na dniach kupię supersix-a bo chcę się przesiąść z caada12 na mniejszy rozmiar ramy. Więc proszę napisz po prostu, że rower jest słaby i że nie jesteś zadowolony to oszczędzę ciężko zarobione pieniądze. Z góry dzięki! :D
daihat na lepszym nie jeździłem :) a właśnie w ten weekend planowałem nagrywać recenzje :) ale tak w dwóch słowach to polecam bardzo :)
@@ZielonyF16 Hehe. Czekam na recenzje!
A mozna np na dystansie 50-80 km zrobic fartlek? Tzn wplatac na tym dystansie szybka jazde i wolna?
Hej, może przedstawił być swój rowerek, jak się sprawuje Cann, dlaczego taki itp, itd :)
giena na pewno się pojawi odcinek.. jeszcze trochę kilometrów przejadę zanim zrobię recenzje..
Zajebiste okulary. Podałbyś dokładny model?
Uvex, ale nie mam pojęcia jaki to był model. Ten film jest starszy od węgla. Nie mam już niczego, co widać na tym filmie :)
@@ZielonyF16 właśnie dlatego napisałem, bo nawet grafika google ich nie znajdują, lipa. Dzięki za odpowiedź ^^
te moje leżą gdzieś na dnie szuflady w czeluściach piwnicy, jak bardzo ci na nich zależy to mogę wysłać. Odezwij się gdzieś w prywantej wiadomowści albo na e mail z danymi do paczkomatu :)
1.Jak powinna wygladac rozgrzewka przed interwalami? Czy moze to byc np. dojazd rowerem na miejsce wykonywania interwalow?
2. A jak schlodzenie wykonujemy?, np. przez lajtowy powrot do domu?
A CZ jest na kanale film jak powinna wyglądać rozgrzewka przed zawodami, Sam dojazd to trochę mało , przydało by się kilka mocniejszy akcentów , tak aby poczuć pierwszy pot na plecach :) , schłodzenie to już wystarczy te 15 -20 min lekkiej jazdy podczas powrotu do domu
@@ZielonyF16
Super.dzieki. moge jeszcze prosic o linka do filmu o rozgrzewce przed zawodami? Dzieki i pozdro
@@acz8810 ruclips.net/video/0BThC3tDjIk/видео.html
Witam,
Znalazlem u mnie fajna miejscowke wokolo malego zalewu dlugosc niecale 2km praktycznie plasko. Jedno okrazenie robie spokojnie tzn. na granicy pieczenia w miesniach, drugie na max ile moge i tak na zmiane. Co sadzisz? Czy taki trening ma sens? Jezdze na goralu, ale to chyba bez znaczenia bo moim celem jest zbudowac forme na
spoko opcja, masz racje, rower nie ma wiekszego znaczenia. :)
może to głupie pytanie, ale jestem początkujący
Czy odcinki na wysokiej intensywności w interwałach robimy stojąc w korbach?
Tzn jak ja sobie wyobrażam, że mam zrzucić przełożenie o dwa i zachować kadencje do strefy tempo, to chyba tylko na stojąco to jest do zrobienia dla mnie
Raczej na siedząco, kadencja może być trochę niższa w momencie zrzucenia przełożenia
Szosa pasuje, wybierzmy trasę i ognia
Jan Android no i git :) jak znasz jakieś ciekawe trasy w okolicach poznania raczej poza głównymi drogami to możesz podesłać :)
@@ZielonyF16 ha, chyba w niedzielę handlową ruch jest większy - więc unikamy. Niestety nie mam nic konkretnego do polecenia, wszędzie albo szeroko i dziurawo albo wąsko tzn bez pobocza, ale za to równo.
@@ZielonyF16 ile km na taka ustawkę? nietstey zawsze sie trafi na jakąs główną drogę ale moża to ograniczyć
kapalek81 no ustawki MTB robimy po 60km , szosowe można by bez problemu w granicach 90 -120 km zmieścić
@@ZielonyF16 im dalej od Poznania tym lepiej:), można jechać np z Mosiny do Śremu, później do Czempinia, i do Mosiny runda w zależności od trasy od 80 do 120 gdzieś. Można też wystartować po drugiej stronie warty. Jaka byłaby średnia?
Siema zielony dzisiaj pierwszy pozdrawiam
Zagor Zagor siema elo :)
Zbyt skomplikowane to wszystko
Sorki ale totalna głupota ...przez tyle lat trenowano między innymi interwały na podstawie pulsu a teraz nagle samo zło.Pulsometr nie sprawdzi się jedynie w krótkich sprintach gdzie serce nie zdąży zareagować i powinno robić się to na wyczucie.cala reszta treningu jak najbardziej do wykonania bez problemu na hr.
Na HR można zrobić bardzo, bardzo dużo, ale fajnie że pojawiły się inne narzędzia treningowe. Swego czasu pomiar tętna zrewolucjonizował trening kolarski zastępując odczucia. Teraz to samo robi pomiar mocy (bądź już zrobił). Mam nadzieję, że doczekamy czasów, gdy pomiar mocy będzie kosztował tyle co dobry pomiar tętna dzisiaj. Wówczas większość będzie miała do tego dostęp. A tętno, tak jak odczucia i samopoczucie nadal są ważnymi wskaźnikami w treningu, nawet na mocy. Także można trenować na tętnie i zrobić super formę, ale precyzyjniej można to zrobić na mocy. To jest podobne do dyskusji tarcze vs szczęki na szosie :) Tarcze są lepsze, ale cięższe i niektórym estetyka nie odpowiada. Moc jest lepsza od tętna, ale jest droższa. Nadal można robić najwyższej klasy wyścigi na hamulcach szczękowym i nadal można z powodzeniem trenować na tętnie :)
Adi Lysy no pewnie ze trenowało się na podstawie pulsu bo mierniki mocy noe były tak powszechnie dostępne jak teraz.. pulsometr nie sprawdzi się w żadnego rodzaju treningach interwałowych.. na Facebooku wrzuciłem wykres treningu gdzie bardzo wyraźnie widać jak reaguje na zmienna intensywność , polecam zajrzeć.. widać ewidntnie jak bardzo puls rozjerzdrza się z tym co pokazuje miernik mocy..
Paweł Dęb można trenować do pewnego poziomu równie dobrze nawet bez licznika.. trening na wyczucie na pewno lepiej się sprawdzi niż ślepo wierząc w pomiar tętna
@@ZielonyF16 Napisałem: "A tętno, tak jak odczucia i samopoczucie nadal są ważnymi wskaźnikami w treningu, nawet na mocy." Nie wiem co masz na myśli pisząc o ślepej wierze. Pomiar to narzędzie, zarówno pomiar mocy jak i tętna i tylko prawidłowe jego wykorzystanie gwarantuje sukces. Trening to nie tylko narzędzia treningowe. To tyle jeśli chodzi o ślepą wiarę. Jeżdżenie na wyczucie, jak noga podaje, bez planu, strategii, celów itd. niewiele da z treningowego punktu widzenia. Pogubiłem się jednak, mówimy tu o treningu, który z natury jest specyficzny i celowy czy o utrzymaniu jako takiej formy fizycznej? Jeśli o tym drugim to po co robić ustrukturyzowany trening, skoro można pojeździć dla przyjemności, pochodzić na ustawki itd.
Paweł Dęb chodzi o to ze wiele osób chciało by trenować trochę bardziej na poważnie a nie każdy od razu chce lub ma możliwość inwestować w pomiar mocy.. ja początkowo ślepo wierzyłem ze dokładnie rozplanowany trening interwałowy w oparciu o strefy tętna będzie gwarancja sukcesu.. co niestety nie jest prawda .. pulsometr może być pomocny ogólnie przy treningu kolarskim ale będzie to raczej narzędzie pomocnicze.. i sam trening interwałowy z bardzo duża intensywnością już lepiej jechać na wyczucie niż w oparciu o strefy tętna .. przy bardzo krótkich interwałach tętna praktycznie cały czas pozostanie bez zmian .. analizowałem kilka swoich treningów z pomiarem mocy i różnice między tętnem a mocą są bardzo mocno rozbierzne, stad takie moje spostrzeżenia , i sposoby które podałem również przetestowałem nie patrząc na moc a później okazało sie ze wykres mocy był bardzo zbliżony do treningu gdzie jechałem według mocy , a tętno w każdym przypadku pokazuje całkowicie inne , wystrzelone w kosmos wartości