A może zrobią panowie odcinek o zajęciu Zaolzia w 1938 roku. Jak operacyjnie nasze wojsko polskie zadziałało w czasie tej operacji. Czy były już symptomy tego co nas czeka i co nas spotka w 1939 roku. Moja babcia opowiadała, że po zajęciu Zaolzia to jeździli na wycieczki szkolne do Cieszyna i podziwiali, jakim to imperium jest II RP
W czasopismie Technika Wojskowa Historia Nr1/2023 styczeń-luty jest obszerny artykuł na temat zajęcia Zaolzia, trudów i problemów które zaczęły wychodzić na jaw w praktyce.
"Pedagogika wstydu" polityczny termin wykuty przez propagandystów PISu trafnie opisujący sposób myślenia Panów Historyków. Niestety zapominają o tym że np. większość Czechów witało niemieckie dywizje ze łzami w oczach i kwiatami zresztą podobnie jak "polscy" Górale.
Śmieszna historia, która krąży po Cieszynie. Gdy Czesi sforsowali mosty na Olzie i zaczęli wlewać się do Cieszyna, polscy kolejarze nadali komunikat przez radiowęzeł. Brzmiał on jednoznacznie, iż Polsko Wojskie jedxie z odsieczą z Bielska Białej i Krakowa, więc proszą o zachowanie spokoju na stacji w Cieszynie. Pepiki jak to usłyszały, uciekły za Olze ale wrócili kolejnego dnia, dokonują odwetu na polskich kolejarzach.
Rynek Główny w Krakowie, maj 1938. Uroczystość przekazania 20 Pułkowi Ziemi Krakowskiej ckm-ów 7,92 mm „Browning” wz. 30 na biedkach, ufundowanych przez ludność powiatu krakowskiego, w ramach Funduszu Obrony Narodowej
Jak dla mnie najciekawszy komentarz pod jednym z odcinków dotyczył jakości, a nie ilości wydatków na zbrojenia. Wojsko kupuje drogi, nowoczesny sprzęt w dziesiątkach sztuk, a ignoruje bardziej podstawowy sprzęt, bez którego i tak nie da się prowadzić wojny, np. ciężarówki, hełmy, radiostacje, kolej, itp.
@@handle1603 Szybciej można kupić prostszy sprzęt, o ile w ogóle się go kupi. Tyle, że tak jak jest, mamy kilkadziesiąt czy kilkaset drogich zabawek, które gdzieś stoją i rdzewieją, a piechota ma dalej rozlatujące się ciężarówki, stalowe hełmy, kałachy i sparciałe maski gazowe z PRL, a jak kilka tysięcy żołnierzy jedzie na misję NATO, to muszą żebrać o podstawowy sprzęt w armii USA.
@@handle1603 Parę lat temu słyszałem, że jakieś nowoczesnych 100 czołgów przesunęli do jednostki bliżej Warszawy, ale nie było na nie garaży, to stały na deszczu. Zresztą nieważne. Ja bym stawiał na to, żeby ogarnąć podstawy zanim kupi się drogi sprzęt. Możliwe, że moje podejście jest złe. Możliwe też, że kupno np. kilkudziesięciu śmigłowców bojowych lepiej wygląda jako sukces polityków, niż jakieś tam krótkofalówki, kamizelki kuloodporne, składane saperki, plecaki i ciężarówki.
Chyba nie byłeś wojsku? Nie masz pojęcia ile zalega sprzętu podstawowego wyposażenia w magazynach wojskowych które po latach jest utylizowane albo idzie pod młotek (na przetarg) jak choćby ciężarówki! Które jest wymieniane na nowsze albo modernizowane!
Jak zawsze świetny i otwierający oczy materiał. Zadziwiające jest jak bardzo spojrzenie w przeszłość pozwala nam na głębsze zrozumienie tego, co dzieje się dziś (i nie tyczy się to tylko tego materiału).
Chciałbym częściej widzieć odcinki, w których Panowie odnosicie się do teraźniejszości w oparciu o historię. Jest tak wiele wspólnych punktów, że takie odcinki byłyby bardzo pouczające.
Bardzo ciekawy odcinek ale tak jakoś obok głównego nurtu tego co rozumiem w temacie wydatków na obronność. Tzn pominięty jest temat efektywności inwestycji w wojsko w latach międzywojennych. Powiedzenie że 90% budżetu wojska to wydatki wegetatywne to wciąż omijanie problemu jak efektywnie wydawano te pozostałe 10 %. Np ZSSR w latach trzydziestych wyprodukował ponad 20 tys czołgów ale bez radiostacji i bez ciężarówek do transportu amunicji i paliwa dla tych czołgów. Niemcy w tym czasie wyprodukowali tylko kilka tysięcy czołgów, nawet słabiej uzbrojonych, ale każdy z radiostacją i zmotoryzowaną logistyką. Temat efektywności inwestycji w międzywojennej Polsce bardzo chętnie bym posłuchał jako podcast. Przykładem tutaj jest np budowanie bunkrów wzdłuż granicy zamiast w okręgach wokół głównych miast. Pierwsze trzy dni wojny pokazały, że to zmarnowane pieniądze a odcinki o obronie Warszawy i o twierdzy Kraków były bardzo ciekawe i pokazały jaki był potencjał właściwej lokalizacji umocnień stałych i magazynów. To samo można niestety oowiedzieć i o naszych czołgach, samolotach czy jednostkach motorowych. Czołgi bez radiostacji, lotniska polowe bez utwardzenia i dobrych warsztatów itd. Gdybanie to nie historia, wiem, ale jakie były szanse, że gdyby inwestycje stanowiły np 50% wydatków wojska to byłyby dobrze spożytkowane? Że zamiast dodawać tysiące bunkrów na granicy zbudowano by je tam gdzie faktycznie, z perspektywy czasu, wiemy że miałyby sens? Jakie były szanse, że żaden nasz bunkier nie byłby sam tylko posiadałby nowoczesne wsparcie artyleryjskie przedpola itd. Jakie były szanse, że nasze siły motorowe oparte byłyby na łączności radiowej i logistyce motorowej a nie na modłę ówczesnej Rosji. Czy mając spod ziemi te pieniądze budowalibyśmy system, właściwy system, mogący pociągnąć do grobu milion Niemców i milion Rosjan, czy po prostu mając więcej pieniędzy to i zmarnowalibyśmy więcej. Tak tylko zwróciłem uwagę, że powiedzieć 90% to fundusz wegetatywny to takie zamiecenie pod dywan ważnej kwestii efektywności inwestycji.
Jak zawsze super odcinek,ale to co mnie ciekawi,kiedy skończyło się spłacania pożyczek z Francji i innych krajów, co się stało z tymi obligacji co Polska wypuszczają.Czy się dogadali o spłaty,czy wykupili obligacje?
Panie Norbercie, szacunek za cierpliwość, wiedzę i optymalne wykożystanie czasu, żeby choć trochę przybliżyć zainteresowanym to, co miało miejsce i co ważne, jak naprawdę przebiegało.. Ps u pana 'kubki,koszulki' był Pan gwiazdą! pozdrawiam
Panowie, przegapiliście wydatki na zbrojenia lat 70 tych ? BWP 1. Czołgi T72, i pozycja Polski nr3 z wydatkami na zbrojenia. Kryzys Gierka z 80 tych nie wziął się z niczego.
Przedstawiajcie Państwo propozycje odcinków w komentarzu poniżej: 1) Bitwa o Kołobrzeg 4-18 marca 1945 r. 2) Zaślubiny z Morzem (Dziwnówek i Mrzeżyno marzec 1945 r.). 3) Akcja Bollwerk w Poznaniu (14/15.02.1942 r.).
Dzięki za mądry odcinek i jak zawsze ciekawy . Trollami , pożytecznymi idiotami proszę się nie przejmować , ich obecność świadczy o jakości kanału. Życzę wytrwałości i pozdrawiam
A może by rozliczyć (na razie jedynie finansowo) uwłaszczoną nomenklature? Te wille, złoto, dzieła sztuki, zagraniczne konta... Tam nie wiadomo co nałeżało do Pzpr, co z SB, a co z KGB gwizdnęli. Ilu tych Jaruzelskich, Kolczyków, Gazowatych, Solarzy... To są kolosalne pieniądze, i wszystko kradzione.
@@marcinzaniewski9628 Marny populizm. Likwidacja "biurokracji" zapewnić może najwyżej kilka miliardów złotych oszczędności. To są grosze w skali budżetu.
Panowie. W każdym z dotychczasowych odcinków powtarzaliście jak mantrę "wojsko to system", "wojna to system" a tu? jedziecie z propagandą, że żal słuchać. Podajecie, że na wojsko polskie przed wojną wydawano ok 700 mln PLN rocznie (faktycznie było trochę więcej, no i wydatki na KOP trzeba by dodać ale zostańmy przy tej kwocie.). Oczywiście jak porównamy nakłady na Wehrmacht czy Armię Czerwoną to jesteśmy malutcy ale jak porównamy np z Czechosłowacją to wydawaliśmy 2 razy więcej niż oni a Czesi w 1938 roku mieli wojsko silniejsze niż my w 1939) Więc "wojsko to system' jeżeli masz 700 mln złotych, utrzymujesz 30 DP po 8-10 mln złotych rocznie to wychodzi, że na utrzymanie wojska wydajesz 300-400 mln rocznie (nie tylko wojska lądowe istnieją). Jeżeli od 700 mln odejmiesz 400 to zostaje Ci 300 mld. Za takie pieniądze można by wystawić każdego roku 1-2 Dywizje pancerne albo 10 dywizji piechoty, albo kupić pancernik albo 600 samolotów albo.... . Czyli pozostaje pytanie na co wydawano tą prawie połowę budżetu uwczesnego MON. Ano na system emerytalny wojska (zawodowy wojskowy przechodził wówczas na emeryturę po 10 latach służby). Obecnie rząd planuje 300 tysięczną armię. Każdy kto widział strukturę budżetu MON wie, że te 2% PKB na obronność to fikcja bo 1/3 tego zabierają emerytury. Więc wniosek z kampanii wrześniowej jest taki. Gdybyśmy nie posiadali wówczas typowego dla państw autorytarnych uprzywilejowania emerytalnego służb mundurowych to mielibyśmy armię dwa razy silniejszą. Obecnie bez zlikwidowania tej patologii również niczego nie zrobimy. Za kilka lat będziemy mieć więcej HIMARSÓW i więcej Apache niż Amerykanie. Tyle, że ich będą strzelać i latać a nasze stać w hangarach i magazynach. Pieniądze pójdą na zwiększoną liczbę uprzywilejowanych emerytów. Kolejną sprawą, którą podnosiliście wcześniej były zapasy amunicji. Produkowana w przedwojennej Polsce amunicja była dużo wyższej jakości niż niemiecka czy francuska. ale była też dużo droższa. Jakość kosztuje. Problem z tym, że za wzrostem jej jakości nie szedł wzrost jej możliwości. Przedwojenny żołnierz był uczony ile amunicja kosztuje i by jej pod żadnym pozorem nie marnował. Mieliśmy piękną wizualnie amunicję tyle, że zbyt drogą by dać żołnierzowi do nauki celnego strzelania. Wróćmy do obecnych zakupów. Apache każdy uzbrojony w 16 rakiet po 100 tys USD każdy. Koszt salwy wszystkich Apache to 160 mln USD (jakieś 700 mln PLN) - czyli jedna salwa to 1% budżetu MON - czy ktoś da chłopakom potrenować strzelanie? Czy też kupujemy 100 Apache by się ładnie prezentowały na defiladach. Podsumowując Historia nauczycielką życia. Jednak Historia Polski uczy jednego, że jeszcze nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
A kto na ćwiczeniach strzela pełną salwą rakiet? Ćwiczebnych, a nie bojowych. Niektórym propaganda całkowicie wyprała mózgi. Lepiej kupmy łuki i dzidy, będzie taniej w eksploatacji. Albo wróćmy do 3 dywizji i obronie na linii... Odry. Bo na tyle one wystarczą.
Panowie słuchałem wszystkich odcinków i pierwszy raz jestem zawiedzony i to bardzo… 1. Mówicie o kredytach jak by to była darowizna, nie można mówić o tym bez informacji jakie były warunki kredytowe, są kredyty na 3% i na 30% nie można tego oceniać nie znając warunków a dodatkowo przy kredytach zagranicznych w jakiej walucie było zobowiązanie 2. Porównujecie kwoty zapominając o inflacji, porównujecie kwoty z 1950 i 1955 skumulowana inflacja ponad 60% 3. następnie porównujecie 15 mld z 2000 do 2023 mówiąc o 10 krotności wydatków w wysokości 150 mld podczas gdy skumulowana inflacja do 2000 roku wyniosła 110% gdzie tu dziesięciokrotność wydatki nie wzrosły nawet 5 razy ??
Panowie, mam takie wrażenie, że podcasty są nagrane ciszej niż shorty. Niestety nie zawsze się ich komfortowo słucha, szczególnie w podróży na słuchawkach. Może trochę głośniej ? Przyciszyc sprzęt zawsze można.
Czy można określić, jak duży procent z tych rekordowych procentowo wydatków zbrojeniowych pochodziło z prywatnych, dobrowolnych składek? Na logikę - te miliony nasi przodkowie składali ponad sto lat (pomijając Księstwo Warszawskie i Powstanie Listopadowe gdzie wiem, że były osobiste dotacje). Czy prywatne dotacje na armię, np. darowizny koni, sreber po pradziadkach na poczet zakupu broni przez państwo itd. były wliczone do tego budżetu? Czy wartość darowizn była w tym czasie choć cześciowo zbliżona do kwoty pożyczek?
I taka smutna konstatacja, że było jak w tym dowcipie: "A przed wojną to nasza hrabini miała trzy nocniki: złoty, srebrny i porcelanowy, a jak przyszły Ruskie to się na schodach zesr...".
Dziękuję za informację przepraszam ale muszę skrytykować pańską narrację . Społeczeństwo naszego kraju składało się w roku 1919 ze społeczeństw wielkich mocarstw. Nasi żołnierze byli szkoleni w najlepszych akademiach wojskowych świata , byli marynarzami, artylerzystamiz lotnikami w najsilniejszych flotach czy armiach świata gdzie zdobyli ogromną wiedzę oraz doświadczenie. Mieliśmy bardzo rozbudowaną infrastrukturę wojskową, zapewne jedną z najlepszych na świecie jako że leżymy na trójstyku granic wielkich globalnych mocarstw w XVIII, XIX oraz na początku XX wieku. Polska to nie Polinezja. Leży w samym centrum (wojskowym) świata, gdzie systematycznie walczą najsilniejsze siły zbrojne na planecie. Żeby przypomnieć epokę napoleońską i późniejsze.
połeczeństwo naszego kraju składało się w roku 1919 ze społeczeństw wielkich mocarstw. Nasi żołnierze byli szkoleni w najlepszych akademiach wojskowych świata , byli marynarzami, artylerzystamiz lotnikami w najsilniejszych flotach czy armiach świata gdzie zdobyli ogromną wiedzę oraz doświadczenie. Może ale Austro-Wegry , Niemcy i Rosja przegrały te wojnę wiec te uczelnie nie były najlepsze na świecie,
2:47 Bo idzie wojna. Popatrzcie jakie były zakupy wojskowe przed pierwszą wojną światową? We Francji zwiększono, wśród ogólnego niezadowolenia, liczbę poborowych do miliona. Zakupy Austriackich moździerzy 30,5 i tego typu zakupy. Już nie mówiąc o gigantycznych flotach. Nie przypomina wam to czegoś? Zastanawiam się tylko kiedy zaczniemy oficjalnie mówić o tym że idziemy na wojnę bo każdy polityk uważa że dużą ilością da się odstraszać. Nie da się Idziemy na wojnę.
No i tutaj dochodzimy do sedna sprawy - historycy nie mają pojęcia o ekonomii. Z cały szacunkiem do tego kanału, ale nie pada jedna zasadnicza dana dotycząca opodatkowania gospodarki i procentowego udziału budżetu centralnego w całym dochodzie Państwa ( wtedy jeszcze nie liczono PKB ). To i inne aspekty z ekonomii są pomijane ale właśnie one dadzą przyczyny klęski 1939 r.
IIRP była nazywana krajem dwustu podatków. Dobrym przykładem jest skuteczne ubijanie w zarodku rodzimej motoryzacji czy doprowadzanie do upadłościk kolejnych prywatnych przedsiębiorstw produkujących samoloty dla wojska. Państwo bardzo mocno cisnęło w kierunku socjalizmu i nacjonalizacja była jawną polityką przy tworzeniu rodzimego przemysłu obronnego. Opodatkowane wysoko było samo posiadanie samochodu, samochodami jeździli oficerowie i politycy a fabrykanci jeździli dorożkami. Co się dawało ubić podatkami by budować socjalizm to podatkami ubijano.
Parę uwag, które umknęły prowadzącemu. 1/3 planowanej dzisiaj armii, to aktywna rezerwa i obrona terytorialna. Nie będzie w koszarach 300tys. ludzi. A zakupy zbrojenia w takiej ilości będą trwać tylko do końca tej dekady, bo nadrabiamy minione 30 lat. Koszt utrzymania sprzętu jest oczywiście większy niż zakupu, tylko że rozkłada się na 30-40 lat eksploatacji. A koszt zakupu jest skumulowany w krótkim czasie.
Kościół jest pierwszy wokół którego skupiali się nasi pradziadkowie i dziadkowie który wspierał ich duchowo, materialnie, jednoczył, dawał nadzieje i siły w odzyskaniu niepodległości! Wkład Kościoła w Wojsko Polskie jest bezcenny! Dzięki któremu możesz mówić i pisać dziś po Polsku np. takie podłe sugestie! Mówiąc krótko odpierdol się od Kościoła choćby z szacunku do tych co tobie tą wolność wywalczyli własną krwią!!!
@@ryszardgraczyk8143 Nadstaw drugi policzek :) Proponuje się douczyć, poczytać jak kościół wchodził na ziemie słowian 1000 lat temu z mieczem, ogniem i batem, jak gwałcił, mordował, wieszał, palił całe wsie, brał w niewolę jako niewolników, naszych pradziadów, którzy mieli inną wiarę w tamtych czasach. W kościółku się tego nie dowiesz, nie pochwalą się jak batami wpajali chrześcijaństwo i wiarę w ich boga. Jak każdy ksiądz do 17 wieku w rejestrach miał tak zwanych - niewolnych. A zabory na zamówienie kościoła i 123 lata niewoli. Jak to kościółek napisał do carycy Katarzyny i papieża, żeby ratować chrześcijaństwo w Polsce przed reformacją i świeckim państwem. Bali się tego co wydarzyło się podczas rewolucji Francuskiej. Jak księża podawali nazwiska powstańców i dali listy tych co muszą być wywiezieni na wschód. Pierwszym naszym zrywem narodowym była insurekcja kościuszkowska. Ludzie w niej uczestniczący doświadczyli tragedii rozbiorów, próbowali zapobiec ostatniemu z nich. Naczelnik powstania Tadeusz Kościuszko nie krył irytacji z powodu działań polskiego Kościoła, w których widział główną przyczynę upadku państwa, ale i wewnętrznego zniewolenia ludu. W jednym z rękopisów (dawne zbiory Ossolineum, dzisiaj we Lwowie) napisał: „Księża zawsze wykorzystają ciemnotę i przesądy ludu, posłużą się religią jako maską, by przykryć swą hipokryzję i niegodziwość swych przedsięwzięć… Widziano rządy despotyczne posługujące się tą zasłoną religii w przekonaniu, że była ona najmocniejszą podporą ich władzy; wówczas to wyposażono w sposób możliwie najbogatszy księży kosztem nędzy ludów”. Najbardziej haniebne było jednak to, że zaraz po upadku powstania biskupi ruszyli z pisaniem listów przepraszających cara, tłumacząc własny w nim udział przymusem, jaki wywierały na nich kręgi wojskowe. Bp Adam Prażmowski przekonywał Mikołaja I, że insurekcję wywołali liberałowie i bluźniercy, którzy sterroryzowali duchownych i okradli ich świątynie. Zapewniał przy tym, że zdrowa część narodu wznosiła modły o powrót cara i przywrócenie porządku, a on sam odchorował mocno przewiny, do których został zmuszony siłą. Konstytucja 3 Maja od początku nie cieszyła się poparciem Rzymu, kojarzono ją z wydarzeniami Wielkiej Rewolucji Francuskiej, dlatego papież Pius VI publicznie poparł interwencję zbrojną Katarzyny II w interesie konfederacji targowickiej, potępił też insurekcję kościuszkowską. Kwintesencją stosunku Grzegorza XVI do Polaków była encyklika Cum primum opublikowana rok po powstaniu i po konsultacji z Petersburgiem. W samym dokumencie nigdy nie nazwano walczących Polaków powstańcami, zawsze była mowa o buncie, na którego czele stali „siewcy podstępu i kłamstwa”. Za tę totalną krytykę dążeń Polaków wyrażoną na piśmie episkopat polski zgodnie podziękował papieżowi. Także czytamy, czytamy, prawdę, historię, dokumenty, a nie bawimy się i nie opieramy swojej retoryki na plagiacie z przed 2000 lat spisanego fragmentami z kodeksu Hammurabiego 3700 lat temu, z Egipskich ksiąg żywych i umarłych i z Tory. A jakbyś chciał coś jeszcze się dowiedzieć, to poproś, a będzie ci dane, nie opluwaj, bo własną głupotę opluwasz.
@@SPAWN30670 Ale wypociny!!! Każdy katolik jest świadomy grzechów kościoła na przełomie dziejów i przyjmuje je z pokorą i nie boi się prawdy bo prawda wyzwala!!! A co do reszty wypocin trudno nawet się do nich odnieść!!! Sam się doucz antychrysto!!!
@@ryszardgraczyk8143 tysiące historyków, archeologów, badaczy pism, manuskryptów i ty, pan nikt, mały zakompleksiony nikt, śmieszny mały człowieczek z wymyślonym przyjacielem który zejdzie z chmurek. mało który z was jest świadomy czegokolwiek, dowodem na to jest twoje plucie na bliźniego, brata, gdzie twoja pokora, twój drugi policzek, gdzie skromność i argumenty, fakty i wiedza, czytałeś tą swoją książkę, jest tam coś o zrozumieniu, wybaczeniu, akceptacji, masz cokolwiek oprócz grubiaństwa i chamstwa? Skoro ze mnie taki zły antychryst, to nie łam swoich obowiązków i praw. NOWY TESTAMENT List do Rzymian OBOWIĄZKI CHRZEŚCIJAN MIŁOŚĆ I POKORA - ZASADĄ POSTĘPOWANIA Miłość nieprzyjaciół Rz 12,21 Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj! 14 Błogosławcie tych, którzy was prześladują! Błogosławcie, a nie złorzeczcie!
Historia lubi się powtarzać, ale rzadko w stosunku 1 do 1. To że sytuacja jest podobna jak przed II światową, nie znaczy że wszystko skończy się tak samo.
@@Matik0921 nie jest taka sama, choć analogi jest sporo. I niestety widzę dzisiaj trend twierdzenia że jest tak samo i taki sam efekt będzie miała dzisiejsza polityka, jak kiedyś. Czego nie da się przełożyć na to co mammy teraz. Ale jedno jest takie samo jak przed II wojną światową. Nie stać nas na to by się nie zbroić.
@@hamer5336 jaka ty widzisz analogie ? Nie ma żadnej analogii. W 39 mieliśmy za sąsiada najsilniejsze państwo w europie, które ruszało na jej podbój i zaczynała się najwiejsza wojna w historii. Teraz z najsliniejszymi państwami w europie mamy sojusz, jesteśmy w najsliniejszym sojusz świata, nato i na żadną wielką wojne sie nie zapowiada. Jest dokładnie odwrotnie niż napisałeś. Nie stać nas na zbrojenia i właśnie 39 pokazał ile te zbrojenia są warte
@hamer5336 - Hitler był jak Putin bez broni jądrowej a teraz Putin to ruski Hitler z największym na świecie arsenałem nuklearnym! Nie będzie tak samo jak w 1939 roku ale znacznie gorzej!!!
@@Matik0921 Nie ma analogii? Ty w ogóle oglądałeś ten odcinek Wojennych Historii? Ja też twierdzę że sytuacja nie jest identyczna, jak to niektórzy próbują porównywać. Ale ty idziesz w inną skrajność, i jeśli nie potrafisz dostrzec oczywistych analogii co jeszcze rozumiem, bo nie każdy jest na takim poziomie podstawowej spostrzegawczości. Ale jeśli nawet nie potrafisz przyswoić sobie wiadomości z danego odcinka, to nie mamy o czym rozmawiać.
Bo uczestniczymy we wspólnym, zachodnim programie powstrzymywania marszu ruskich. I na tym zyskujemy na wielu płaszczyznach. W USA w 1942 też zadawano te pytanie. Jednak USA znało priorytety i dzięki temu możesz być ruskim trollem i nie musisz pisać po niemiecku.
To prowadzi do katastrofy finansowej Polski. Dodatkowo nie będzie żołnierzy do obsługi tej broni. Zupełnie nie jesteśmy zagrożeni będąc w NATO. Wystarczy zbrojenie na poziomie 2% PKB.
Nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki kiedyś rodziny miały minimum 6 dzieci społeczeństwo było złożone z młodych ludzi młodych dzielnych wierzących ludzi z zasadami regułami społecznymi a dziś sam nad tym ostatnio myślałem mój pradziadek został rany w czasie l wojny ale rodzina go dochowała zaopiekował się nim bo taki był obyczaj dziś kto się w razie W zaopiekuje singlem inwalidą wojennym jedynakiem gdy jego Żona z dziećmi za granicę ucieknie dziś ryzyko jest o wiele większe a co do PRL to przez zima wojnę zbankrutował dziś w czasie BRIC w erze deglobalizacji erze upadku dolara. handlu w walutach narodowych USA i cały nasz blok zachodni może skończyć jak demoludy i ZSRR
Wszystko fajnie najlepsze podcasty o tej tematycze ale poprawcie dżwięk bo jest do dupy w podcascie powinien być jak brzytwa, a wy bełkoczecie zabardzo
A może zrobią panowie odcinek o zajęciu Zaolzia w 1938 roku. Jak operacyjnie nasze wojsko polskie zadziałało w czasie tej operacji. Czy były już symptomy tego co nas czeka i co nas spotka w 1939 roku. Moja babcia opowiadała, że po zajęciu Zaolzia to jeździli na wycieczki szkolne do Cieszyna i podziwiali, jakim to imperium jest II RP
jeszcze o polskich dywersantach i Komitecie Siedmiu. Jeszcze zanim regularna armia tam weszła, już nasi tam akcje robili
W czasopismie Technika Wojskowa Historia Nr1/2023 styczeń-luty jest obszerny artykuł na temat zajęcia Zaolzia, trudów i problemów które zaczęły wychodzić na jaw w praktyce.
"Pedagogika wstydu" polityczny termin wykuty przez propagandystów PISu trafnie opisujący sposób myślenia Panów Historyków. Niestety zapominają o tym że np. większość Czechów witało niemieckie dywizje ze łzami w oczach i kwiatami zresztą podobnie jak "polscy" Górale.
Jestem z Zaolzia, konkretnie okolice Cieszyna. Jestem za! Bardzo ciekawy materiał.
Śmieszna historia, która krąży po Cieszynie. Gdy Czesi sforsowali mosty na Olzie i zaczęli wlewać się do Cieszyna, polscy kolejarze nadali komunikat przez radiowęzeł. Brzmiał on jednoznacznie, iż Polsko Wojskie jedxie z odsieczą z Bielska Białej i Krakowa, więc proszą o zachowanie spokoju na stacji w Cieszynie. Pepiki jak to usłyszały, uciekły za Olze ale wrócili kolejnego dnia, dokonują odwetu na polskich kolejarzach.
Uważam, że to jeden z lepszych odcinków, racjonalne wyjaśnienie problemu. Powinni to wysłuchać politycy wszystkich frakcji.
Rynek Główny w Krakowie, maj 1938. Uroczystość przekazania 20 Pułkowi Ziemi Krakowskiej ckm-ów 7,92 mm „Browning” wz. 30 na biedkach, ufundowanych przez ludność powiatu krakowskiego, w ramach Funduszu Obrony Narodowej
Panowie moze odcinki o:
-ARMII POZNAŃ
-FESTUNG POSEN
-ULANACH WIELKOPOLSKICH
-7 PUŁK STRZELCÓW KONNYCH WIELKOPOLSKICH
Znakomity odcinek. Świetnie została pokazana korelacja pomiędzy siłą gospodarki a możliwościami rozbudowy sił zbrojnych. Dziękuję i pozdrawiam 😊😊😊
Jak dla mnie najciekawszy komentarz pod jednym z odcinków dotyczył jakości, a nie ilości wydatków na zbrojenia. Wojsko kupuje drogi, nowoczesny sprzęt w dziesiątkach sztuk, a ignoruje bardziej podstawowy sprzęt, bez którego i tak nie da się prowadzić wojny, np. ciężarówki, hełmy, radiostacje, kolej, itp.
@@handle1603 Szybciej można kupić prostszy sprzęt, o ile w ogóle się go kupi. Tyle, że tak jak jest, mamy kilkadziesiąt czy kilkaset drogich zabawek, które gdzieś stoją i rdzewieją, a piechota ma dalej rozlatujące się ciężarówki, stalowe hełmy, kałachy i sparciałe maski gazowe z PRL, a jak kilka tysięcy żołnierzy jedzie na misję NATO, to muszą żebrać o podstawowy sprzęt w armii USA.
@@handle1603 Parę lat temu słyszałem, że jakieś nowoczesnych 100 czołgów przesunęli do jednostki bliżej Warszawy, ale nie było na nie garaży, to stały na deszczu. Zresztą nieważne.
Ja bym stawiał na to, żeby ogarnąć podstawy zanim kupi się drogi sprzęt. Możliwe, że moje podejście jest złe. Możliwe też, że kupno np. kilkudziesięciu śmigłowców bojowych lepiej wygląda jako sukces polityków, niż jakieś tam krótkofalówki, kamizelki kuloodporne, składane saperki, plecaki i ciężarówki.
Chyba nie byłeś wojsku? Nie masz pojęcia ile zalega sprzętu podstawowego wyposażenia w magazynach wojskowych które po latach jest utylizowane albo idzie pod młotek (na przetarg) jak choćby ciężarówki! Które jest wymieniane na nowsze albo modernizowane!
Jak zawsze świetny i otwierający oczy materiał. Zadziwiające jest jak bardzo spojrzenie w przeszłość pozwala nam na głębsze zrozumienie tego, co dzieje się dziś (i nie tyczy się to tylko tego materiału).
Chciałbym częściej widzieć odcinki, w których Panowie odnosicie się do teraźniejszości w oparciu o historię. Jest tak wiele wspólnych punktów, że takie odcinki byłyby bardzo pouczające.
Rozumiem, ale lepiej nie. Inaczej zacznie nam się, jak pod tym filmem, prymitywna szczekanka radykalnych jakiniowców para politycznych.
Czy wymiana sprzętu za Jaruzelskiego nie podpada pod falę zbrojeń?
Bardzo ciekawy odcinek. Mam nadzieję, że zrobicie Panowie kiedyś odcinek o zamachu majowym i jego następstwie, rządach Piłsudskiego i sanacji.
Bardzo ciekawy odcinek ale tak jakoś obok głównego nurtu tego co rozumiem w temacie wydatków na obronność. Tzn pominięty jest temat efektywności inwestycji w wojsko w latach międzywojennych. Powiedzenie że 90% budżetu wojska to wydatki wegetatywne to wciąż omijanie problemu jak efektywnie wydawano te pozostałe 10 %.
Np ZSSR w latach trzydziestych wyprodukował ponad 20 tys czołgów ale bez radiostacji i bez ciężarówek do transportu amunicji i paliwa dla tych czołgów.
Niemcy w tym czasie wyprodukowali tylko kilka tysięcy czołgów, nawet słabiej uzbrojonych, ale każdy z radiostacją i zmotoryzowaną logistyką.
Temat efektywności inwestycji w międzywojennej Polsce bardzo chętnie bym posłuchał jako podcast.
Przykładem tutaj jest np budowanie bunkrów wzdłuż granicy zamiast w okręgach wokół głównych miast. Pierwsze trzy dni wojny pokazały, że to zmarnowane pieniądze a odcinki o obronie Warszawy i o twierdzy Kraków były bardzo ciekawe i pokazały jaki był potencjał właściwej lokalizacji umocnień stałych i magazynów.
To samo można niestety oowiedzieć i o naszych czołgach, samolotach czy jednostkach motorowych. Czołgi bez radiostacji, lotniska polowe bez utwardzenia i dobrych warsztatów itd.
Gdybanie to nie historia, wiem, ale jakie były szanse, że gdyby inwestycje stanowiły np 50% wydatków wojska to byłyby dobrze spożytkowane? Że zamiast dodawać tysiące bunkrów na granicy zbudowano by je tam gdzie faktycznie, z perspektywy czasu, wiemy że miałyby sens? Jakie były szanse, że żaden nasz bunkier nie byłby sam tylko posiadałby nowoczesne wsparcie artyleryjskie przedpola itd. Jakie były szanse, że nasze siły motorowe oparte byłyby na łączności radiowej i logistyce motorowej a nie na modłę ówczesnej Rosji.
Czy mając spod ziemi te pieniądze budowalibyśmy system, właściwy system, mogący pociągnąć do grobu milion Niemców i milion Rosjan, czy po prostu mając więcej pieniędzy to i zmarnowalibyśmy więcej.
Tak tylko zwróciłem uwagę, że powiedzieć 90% to fundusz wegetatywny to takie zamiecenie pod dywan ważnej kwestii efektywności inwestycji.
Ja bym chciał Państwu podziękować, za popularyzację historii zwłaszcza jeśli chodzi o Kampanię Wrześniową oraz brakach jakie posiadało WP.
Bardzo interesujace.
Arcyciekawy odcinek!
Uczę się historii na nowo. W szkole podstawowej i średniej na lekcjach nie było tak interesująco. Może polubiłabym historię gdyby nie wkuwanie dat😢
W szkole uczą dat, a nie tego co się działo dokładnie. Co jest ważniejsze aby wiedzieć: data rozbiorów Polski czy ich przyczyny?
Masz rację Kamilu
@@itall87że wojna to system
👍 kciuk dla zasięgów 👍
Można prosić o film o blokadzie Leningradu? Pozdrawiam!
Podbijam❤
Bardzo ciekawe tematy . Dzięki Wam na wiele tematów mamy szerszy , bogatszy pogląd. Czy macie w planach odcinek o aneksji Austrii ?
Ten podcast to coś niesamowitego! Złoto!
Niestety autor nie dopowiedział jaka korupcja w okresie międzywojennym panowała
Jak zawsze super odcinek,ale to co mnie ciekawi,kiedy skończyło się spłacania pożyczek z Francji i innych krajów, co się stało z tymi obligacji co Polska wypuszczają.Czy się dogadali o spłaty,czy wykupili obligacje?
Bardzo lubię gdy nagrywacie o Polsce między wojennej. A czy jest szansa na więcej odcinków o Włoszech podczas 2 ws ?
Bardzo ciekawy materiał.
Panowie deko głośniej jakby można było prosić
Panie Norbercie, szacunek za cierpliwość, wiedzę i optymalne wykożystanie czasu, żeby choć trochę przybliżyć zainteresowanym to, co miało miejsce i co ważne, jak naprawdę przebiegało.. Ps u pana 'kubki,koszulki' był Pan gwiazdą! pozdrawiam
Ktoś liczył ile razy Kamil miał rację w odcinku?
Pewnie ani razu 😛
Ło Pany.Tyle tego, że nie nadążam oglądać.
😁😁😁👍👍👍
Wojsko polskie przed wojną było gwarantem istnienia państwa
Szósty! XD a zapomniałem parę minut wcześniej już szukać nowego odcinka.
Doczekamy się odcinka o Market Garden???
No ale szacun, w końcu mamy "w cudzysłowie"🙂
Czy jest możliwość żeby nagrania były głośniejsze?
Przyłączam się do petycji
Dziękuje.
Dziewiąty 😊
Panowie, przegapiliście wydatki na zbrojenia lat 70 tych ? BWP 1. Czołgi T72, i pozycja Polski nr3 z wydatkami na zbrojenia.
Kryzys Gierka z 80 tych nie wziął się z niczego.
Kryzys Gierka wziął się z kredytów od zachodu, których PRL nie był w stanie spłacić
@@Colonel.Stars.and.Stripesjak nie mozesz splacac to nie porzyczaj
A może odcinek o Enigmie? Jakie skutki wyniknęły dla Niemców jej złamanie
Nie myślalem nigdy że prawa rynku i gospdarki dotyczyly również rynków sterowanych centralnie. ( 1945-1989).
Będzie może odcinek na temat Hiwisów ?
Co do rozbudowy, przypominam że obecnie potrzeba masy sprzętu, którego kiedyś nie było i jest koszmarnie drogi.
Przed wojną marzyły nam się kolonie, teraz międzymorze. Naprawdę, myślenie w naszym kraju ma strasznie pod górę
Dźwięk Wam się przydusił w tym odcinku.
Przedstawiajcie Państwo propozycje odcinków w komentarzu poniżej:
1) Bitwa o Kołobrzeg 4-18 marca 1945 r.
2) Zaślubiny z Morzem (Dziwnówek i Mrzeżyno marzec 1945 r.).
3) Akcja Bollwerk w Poznaniu (14/15.02.1942 r.).
dobry odcinek
Ale porównanie % budżetu nie ma sensu, bo w 1918 budżet miał inne zadania: administracja i właśnie wojsko, inne w 1934, a inne w 2023
Czy na tym kanale jest odcinek o Bitwie o Anglię?
Dzięki za mądry odcinek i jak zawsze ciekawy . Trollami , pożytecznymi idiotami proszę się nie przejmować , ich obecność świadczy o jakości kanału. Życzę wytrwałości i pozdrawiam
Dziura Bauca to 2001 a nie 2008.
Również to zauważyłem...
Bardzo prosty sposób na uzyskanie środków na nowy sprzęt dla armii.Likwidacja 50 tys samochodów służbowych.
A może by rozliczyć (na razie jedynie finansowo) uwłaszczoną nomenklature? Te wille, złoto, dzieła sztuki, zagraniczne konta... Tam nie wiadomo co nałeżało do Pzpr, co z SB, a co z KGB gwizdnęli. Ilu tych Jaruzelskich, Kolczyków, Gazowatych, Solarzy... To są kolosalne pieniądze, i wszystko kradzione.
@@jacktramiel1612 tylko kto to zrobi, na pewno nie pomagdalenkowy układ,musieli by się sami odpiąć od fruktów.
@@adamkret9585i likwidacja trzech czwartych bezużytecznej administracji publicznej.
@@marcinzaniewski9628 Marny populizm. Likwidacja "biurokracji" zapewnić może najwyżej kilka miliardów złotych oszczędności. To są grosze w skali budżetu.
Gubiłam się. Lubię ścisłą chronologię.
Chronologię 😁😉
Panowie. W każdym z dotychczasowych odcinków powtarzaliście jak mantrę "wojsko to system", "wojna to system" a tu? jedziecie z propagandą, że żal słuchać. Podajecie, że na wojsko polskie przed wojną wydawano ok 700 mln PLN rocznie (faktycznie było trochę więcej, no i wydatki na KOP trzeba by dodać ale zostańmy przy tej kwocie.). Oczywiście jak porównamy nakłady na Wehrmacht czy Armię Czerwoną to jesteśmy malutcy ale jak porównamy np z Czechosłowacją to wydawaliśmy 2 razy więcej niż oni a Czesi w 1938 roku mieli wojsko silniejsze niż my w 1939) Więc "wojsko to system' jeżeli masz 700 mln złotych, utrzymujesz 30 DP po 8-10 mln złotych rocznie to wychodzi, że na utrzymanie wojska wydajesz 300-400 mln rocznie (nie tylko wojska lądowe istnieją). Jeżeli od 700 mln odejmiesz 400 to zostaje Ci 300 mld. Za takie pieniądze można by wystawić każdego roku 1-2 Dywizje pancerne albo 10 dywizji piechoty, albo kupić pancernik albo 600 samolotów albo.... . Czyli pozostaje pytanie na co wydawano tą prawie połowę budżetu uwczesnego MON. Ano na system emerytalny wojska (zawodowy wojskowy przechodził wówczas na emeryturę po 10 latach służby). Obecnie rząd planuje 300 tysięczną armię. Każdy kto widział strukturę budżetu MON wie, że te 2% PKB na obronność to fikcja bo 1/3 tego zabierają emerytury. Więc wniosek z kampanii wrześniowej jest taki. Gdybyśmy nie posiadali wówczas typowego dla państw autorytarnych uprzywilejowania emerytalnego służb mundurowych to mielibyśmy armię dwa razy silniejszą. Obecnie bez zlikwidowania tej patologii również niczego nie zrobimy. Za kilka lat będziemy mieć więcej HIMARSÓW i więcej Apache niż Amerykanie. Tyle, że ich będą strzelać i latać a nasze stać w hangarach i magazynach. Pieniądze pójdą na zwiększoną liczbę uprzywilejowanych emerytów. Kolejną sprawą, którą podnosiliście wcześniej były zapasy amunicji. Produkowana w przedwojennej Polsce amunicja była dużo wyższej jakości niż niemiecka czy francuska. ale była też dużo droższa. Jakość kosztuje. Problem z tym, że za wzrostem jej jakości nie szedł wzrost jej możliwości. Przedwojenny żołnierz był uczony ile amunicja kosztuje i by jej pod żadnym pozorem nie marnował. Mieliśmy piękną wizualnie amunicję tyle, że zbyt drogą by dać żołnierzowi do nauki celnego strzelania. Wróćmy do obecnych zakupów. Apache każdy uzbrojony w 16 rakiet po 100 tys USD każdy. Koszt salwy wszystkich Apache to 160 mln USD (jakieś 700 mln PLN) - czyli jedna salwa to 1% budżetu MON - czy ktoś da chłopakom potrenować strzelanie? Czy też kupujemy 100 Apache by się ładnie prezentowały na defiladach. Podsumowując Historia nauczycielką życia. Jednak Historia Polski uczy jednego, że jeszcze nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
🚾
O symulatorach i amunicji ćwiczebnej słyszałeś? Ponadto żyjemy w XXI w.
A kto na ćwiczeniach strzela pełną salwą rakiet? Ćwiczebnych, a nie bojowych. Niektórym propaganda całkowicie wyprała mózgi. Lepiej kupmy łuki i dzidy, będzie taniej w eksploatacji.
Albo wróćmy do 3 dywizji i obronie na linii... Odry. Bo na tyle one wystarczą.
@@janbrzeczek3690 Operatora drona możesz wyszkolić WYŁĄCZNIE na symulatorze. Z nikim innym Ci się to nie uda.
Ponoć Koreańce już nieśmiało zagaili naszą elitę jak ma zamiar spłacić obligacje...
A jak było że zbrojeniami za Gierka? Bo też kojarzę że sporo wydano i tow. Edward miał też ambicje nieomal mocarstwowe.
Odpowiedź masz w podcascie
Polecam książkę Suchodolskiego pt. "Jak sanacja budowała socjalizm". Sporo wyjaśnia odnośnie sytuacji ekonomicznej Polski w miedzywojniu.
Socjalizm wtedy wszyscy budowali
👌👌👌
Panowie słuchałem wszystkich odcinków i pierwszy raz jestem zawiedzony i to bardzo…
1. Mówicie o kredytach jak by to była darowizna, nie można mówić o tym bez informacji jakie były warunki kredytowe, są kredyty na 3% i na 30% nie można tego oceniać nie znając warunków a dodatkowo przy kredytach zagranicznych w jakiej walucie było zobowiązanie
2. Porównujecie kwoty zapominając o inflacji, porównujecie kwoty z 1950 i 1955 skumulowana inflacja ponad 60%
3. następnie porównujecie 15 mld z 2000 do 2023 mówiąc o 10 krotności wydatków w wysokości 150 mld podczas gdy skumulowana inflacja do 2000 roku wyniosła 110% gdzie tu dziesięciokrotność wydatki nie wzrosły nawet 5 razy ??
Nie to było celem odcinka, zeby dane kwoty rozkładać na czynniki pierwsze. Po 2 podawali te kwoty procentowo do pkb
Wojna to system
Uwielbiam tę frazę😆
Masz rację Kamilu
Panowie, mam takie wrażenie, że podcasty są nagrane ciszej niż shorty. Niestety nie zawsze się ich komfortowo słucha, szczególnie w podróży na słuchawkach. Może trochę głośniej ? Przyciszyc sprzęt zawsze można.
Czy można określić, jak duży procent z tych rekordowych procentowo wydatków zbrojeniowych pochodziło z prywatnych, dobrowolnych składek? Na logikę - te miliony nasi przodkowie składali ponad sto lat (pomijając Księstwo Warszawskie i Powstanie Listopadowe gdzie wiem, że były osobiste dotacje). Czy prywatne dotacje na armię, np. darowizny koni, sreber po pradziadkach na poczet zakupu broni przez państwo itd. były wliczone do tego budżetu? Czy wartość darowizn była w tym czasie choć cześciowo zbliżona do kwoty pożyczek?
Kto nie wydaje pieniedzy na wlasne wojsko bedzie je wydawal na cudze
Może Kamil ma rację żywnościowe 😊
To Kamil powinien być głównym "opowiadaczem" bo, skubaniec, zawsze ma rację. 😉
Niestety Kamil nie podkreśla tak trafnie, że "wojna to system" xD
Masz rację Kamilu, że Kamil ma rację ale tylko do "wojna to system"
I taka smutna konstatacja, że było jak w tym dowcipie: "A przed wojną to nasza hrabini miała trzy nocniki: złoty, srebrny i porcelanowy, a jak przyszły Ruskie to się na schodach zesr...".
Kamil zawsze ma rację!
Jeżeli Kamil nie ma racji patrz zdanie pierwsze.
Dziękuję za informację
przepraszam ale muszę skrytykować pańską narrację .
Społeczeństwo naszego kraju składało się w roku 1919 ze społeczeństw wielkich mocarstw. Nasi żołnierze byli szkoleni w najlepszych akademiach wojskowych świata , byli marynarzami, artylerzystamiz lotnikami w najsilniejszych flotach czy armiach świata gdzie zdobyli ogromną wiedzę oraz doświadczenie.
Mieliśmy bardzo rozbudowaną infrastrukturę wojskową, zapewne jedną z najlepszych na świecie jako że leżymy na trójstyku granic wielkich globalnych mocarstw w XVIII, XIX oraz na początku XX wieku. Polska to nie Polinezja. Leży w samym centrum (wojskowym) świata, gdzie systematycznie walczą najsilniejsze siły zbrojne na planecie.
Żeby przypomnieć epokę napoleońską i późniejsze.
przecież ta infrastruktura, szczególnie w byłym w Carstwie Rosyjskim była zniszczona po działaniach na froncie
połeczeństwo naszego kraju składało się w roku 1919 ze społeczeństw wielkich mocarstw. Nasi żołnierze byli szkoleni w najlepszych akademiach wojskowych świata , byli marynarzami, artylerzystamiz lotnikami w najsilniejszych flotach czy armiach świata gdzie zdobyli ogromną wiedzę oraz doświadczenie.
Może ale Austro-Wegry , Niemcy i Rosja przegrały te wojnę wiec te uczelnie nie były najlepsze na świecie,
👍
2:47 Bo idzie wojna. Popatrzcie jakie były zakupy wojskowe przed pierwszą wojną światową? We Francji zwiększono, wśród ogólnego niezadowolenia, liczbę poborowych do miliona. Zakupy Austriackich moździerzy 30,5 i tego typu zakupy. Już nie mówiąc o gigantycznych flotach.
Nie przypomina wam to czegoś?
Zastanawiam się tylko kiedy zaczniemy oficjalnie mówić o tym że idziemy na wojnę bo każdy polityk uważa że dużą ilością da się odstraszać.
Nie da się
Idziemy na wojnę.
od 40 lat prawie nie inwestowano w wojsko - a wcześniej nakłady na wojsko były wielokrotnie większe niż obecnie
Do idźcie!
Żeby te pieniądze dzisiaj wydawane były z jakimś sensem...
Masz rację Kamilu 😂
😊
Znów szapo ba!
No i tutaj dochodzimy do sedna sprawy - historycy nie mają pojęcia o ekonomii. Z cały szacunkiem do tego kanału, ale nie pada jedna zasadnicza dana dotycząca opodatkowania gospodarki i procentowego udziału budżetu centralnego w całym dochodzie Państwa ( wtedy jeszcze nie liczono PKB ). To i inne aspekty z ekonomii są pomijane ale właśnie one dadzą przyczyny klęski 1939 r.
IIRP była nazywana krajem dwustu podatków. Dobrym przykładem jest skuteczne ubijanie w zarodku rodzimej motoryzacji czy doprowadzanie do upadłościk kolejnych prywatnych przedsiębiorstw produkujących samoloty dla wojska. Państwo bardzo mocno cisnęło w kierunku socjalizmu i nacjonalizacja była jawną polityką przy tworzeniu rodzimego przemysłu obronnego.
Opodatkowane wysoko było samo posiadanie samochodu, samochodami jeździli oficerowie i politycy a fabrykanci jeździli dorożkami. Co się dawało ubić podatkami by budować socjalizm to podatkami ubijano.
Panowie to wszystko ciekawe ale czy można dokarmiać koty w piwnicach?
❤❤❤❤😊😊😊😊😊
👍👍👍👍😁
Panie Norbercie, to w końcu armia to system czy wojna?
Pozdrawiam
Co ?
;) Skoro amerykanie chcą nadal mieć te latyfundia, powinni przysłać sobie żołnierzy.
Jak to Kamil robi, ze zawsze ma racje?
Pewnie zna wcześniej pytania 😉
Parę uwag, które umknęły prowadzącemu. 1/3 planowanej dzisiaj armii, to aktywna rezerwa i obrona terytorialna. Nie będzie w koszarach 300tys. ludzi. A zakupy zbrojenia w takiej ilości będą trwać tylko do końca tej dekady, bo nadrabiamy minione 30 lat. Koszt utrzymania sprzętu jest oczywiście większy niż zakupu, tylko że rozkłada się na 30-40 lat eksploatacji. A koszt zakupu jest skumulowany w krótkim czasie.
Szkoda tylko, że nie nadrabiamy edukacji...😢
Przecenienie siły własnej - wypisz wymaluj dziś. Defilada koni i zlomu a polaczki bija brawa nie wiedząc że to pic na wodę dla ciemnoty
Drugim właścicielem ziemskim w Polsce po Państwie jest kościół, może się dorzucą do koszyczka wojskowego.
Kościół jest pierwszy wokół którego skupiali się nasi pradziadkowie i dziadkowie który wspierał ich duchowo, materialnie, jednoczył, dawał nadzieje i siły w odzyskaniu niepodległości! Wkład Kościoła w Wojsko Polskie jest bezcenny! Dzięki któremu możesz mówić i pisać dziś po Polsku np. takie podłe sugestie! Mówiąc krótko odpierdol się od Kościoła choćby z szacunku do tych co tobie tą wolność wywalczyli własną krwią!!!
@@ryszardgraczyk8143 Nadstaw drugi policzek :)
Proponuje się douczyć, poczytać jak kościół wchodził na ziemie słowian 1000 lat temu z mieczem, ogniem i batem, jak gwałcił, mordował, wieszał, palił całe wsie, brał w niewolę jako niewolników, naszych pradziadów, którzy mieli inną wiarę w tamtych czasach. W kościółku się tego nie dowiesz, nie pochwalą się jak batami wpajali chrześcijaństwo i wiarę w ich boga. Jak każdy ksiądz do 17 wieku w rejestrach miał tak zwanych - niewolnych.
A zabory na zamówienie kościoła i 123 lata niewoli. Jak to kościółek napisał do carycy Katarzyny i papieża, żeby ratować chrześcijaństwo w Polsce przed reformacją i świeckim państwem. Bali się tego co wydarzyło się podczas rewolucji Francuskiej. Jak księża podawali nazwiska powstańców i dali listy tych co muszą być wywiezieni na wschód.
Pierwszym naszym zrywem narodowym była insurekcja kościuszkowska. Ludzie w niej uczestniczący doświadczyli tragedii rozbiorów, próbowali zapobiec ostatniemu z nich. Naczelnik powstania Tadeusz Kościuszko nie krył irytacji z powodu działań polskiego Kościoła, w których widział główną przyczynę upadku państwa, ale i wewnętrznego zniewolenia ludu. W jednym z rękopisów (dawne zbiory Ossolineum, dzisiaj we Lwowie) napisał: „Księża zawsze wykorzystają ciemnotę i przesądy ludu, posłużą się religią jako maską, by przykryć swą hipokryzję i niegodziwość swych przedsięwzięć… Widziano rządy despotyczne posługujące się tą zasłoną religii w przekonaniu, że była ona najmocniejszą podporą ich władzy; wówczas to wyposażono w sposób możliwie najbogatszy księży kosztem nędzy ludów”.
Najbardziej haniebne było jednak to, że zaraz po upadku powstania biskupi ruszyli z pisaniem listów przepraszających cara, tłumacząc własny w nim udział przymusem, jaki wywierały na nich kręgi wojskowe. Bp Adam Prażmowski przekonywał Mikołaja I, że insurekcję wywołali liberałowie i bluźniercy, którzy sterroryzowali duchownych i okradli ich świątynie. Zapewniał przy tym, że zdrowa część narodu wznosiła modły o powrót cara i przywrócenie porządku, a on sam odchorował mocno przewiny, do których został zmuszony siłą.
Konstytucja 3 Maja od początku nie cieszyła się poparciem Rzymu, kojarzono ją z wydarzeniami Wielkiej Rewolucji Francuskiej, dlatego papież Pius VI publicznie poparł interwencję zbrojną Katarzyny II w interesie konfederacji targowickiej, potępił też insurekcję kościuszkowską.
Kwintesencją stosunku Grzegorza XVI do Polaków była encyklika Cum primum opublikowana rok po powstaniu i po konsultacji z Petersburgiem. W samym dokumencie nigdy nie nazwano walczących Polaków powstańcami, zawsze była mowa o buncie, na którego czele stali „siewcy podstępu i kłamstwa”. Za tę totalną krytykę dążeń Polaków wyrażoną na piśmie episkopat polski zgodnie podziękował papieżowi.
Także czytamy, czytamy, prawdę, historię, dokumenty, a nie bawimy się i nie opieramy swojej retoryki na plagiacie z przed 2000 lat spisanego fragmentami z kodeksu Hammurabiego 3700 lat temu, z Egipskich ksiąg żywych i umarłych i z Tory.
A jakbyś chciał coś jeszcze się dowiedzieć, to poproś, a będzie ci dane, nie opluwaj, bo własną głupotę opluwasz.
@@SPAWN30670 Ale wypociny!!! Każdy katolik jest świadomy grzechów kościoła na przełomie dziejów i przyjmuje je z pokorą i nie boi się prawdy bo prawda wyzwala!!! A co do reszty wypocin trudno nawet się do nich odnieść!!! Sam się doucz antychrysto!!!
@@ryszardgraczyk8143 tysiące historyków, archeologów, badaczy pism, manuskryptów i ty, pan nikt, mały zakompleksiony nikt, śmieszny mały człowieczek z wymyślonym przyjacielem który zejdzie z chmurek. mało który z was jest świadomy czegokolwiek, dowodem na to jest twoje plucie na bliźniego, brata, gdzie twoja pokora, twój drugi policzek, gdzie skromność i argumenty, fakty i wiedza, czytałeś tą swoją książkę, jest tam coś o zrozumieniu, wybaczeniu, akceptacji, masz cokolwiek oprócz grubiaństwa i chamstwa?
Skoro ze mnie taki zły antychryst, to nie łam swoich obowiązków i praw.
NOWY TESTAMENT
List do Rzymian
OBOWIĄZKI CHRZEŚCIJAN
MIŁOŚĆ I POKORA - ZASADĄ POSTĘPOWANIA
Miłość nieprzyjaciół
Rz 12,21 Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!
14 Błogosławcie tych, którzy was prześladują! Błogosławcie, a nie złorzeczcie!
@@ryszardgraczyk8143 Jak tam zbieranie argumentów?
Jednym słowem, Polska, to nie miało być państwo, które posiada armię, tylko armia, która posiada państwo. Takie były Prusy w XVIII wieku.
Nie chce być malkontentem ale strasznie kiepski dźwięk i strasznie cicho - szczerze słucham i trudno coś zrozumieć.
Dwudziesty czwarty
Historia lubi się powtarzać, ale rzadko w stosunku 1 do 1. To że sytuacja jest podobna jak przed II światową, nie znaczy że wszystko skończy się tak samo.
Jest w 100 % inna sytuacja
@@Matik0921 nie jest taka sama, choć analogi jest sporo. I niestety widzę dzisiaj trend twierdzenia że jest tak samo i taki sam efekt będzie miała dzisiejsza polityka, jak kiedyś. Czego nie da się przełożyć na to co mammy teraz. Ale jedno jest takie samo jak przed II wojną światową. Nie stać nas na to by się nie zbroić.
@@hamer5336 jaka ty widzisz analogie ? Nie ma żadnej analogii. W 39 mieliśmy za sąsiada najsilniejsze państwo w europie, które ruszało na jej podbój i zaczynała się najwiejsza wojna w historii. Teraz z najsliniejszymi państwami w europie mamy sojusz, jesteśmy w najsliniejszym sojusz świata, nato i na żadną wielką wojne sie nie zapowiada. Jest dokładnie odwrotnie niż napisałeś. Nie stać nas na zbrojenia i właśnie 39 pokazał ile te zbrojenia są warte
@hamer5336 - Hitler był jak Putin bez broni jądrowej a teraz Putin to ruski Hitler z największym na świecie arsenałem nuklearnym! Nie będzie tak samo jak w 1939 roku ale znacznie gorzej!!!
@@Matik0921 Nie ma analogii? Ty w ogóle oglądałeś ten odcinek Wojennych Historii? Ja też twierdzę że sytuacja nie jest identyczna, jak to niektórzy próbują porównywać. Ale ty idziesz w inną skrajność, i jeśli nie potrafisz dostrzec oczywistych analogii co jeszcze rozumiem, bo nie każdy jest na takim poziomie podstawowej spostrzegawczości. Ale jeśli nawet nie potrafisz przyswoić sobie wiadomości z danego odcinka, to nie mamy o czym rozmawiać.
W świetle tego co panowie tutaj mówicie o pożyczkach og Francji ja się pytam dlaczego my oddajemy nasz sprzęt z demobilu za darmo Ukrainie
jestesmy slugami narodu U
Bo uczestniczymy we wspólnym, zachodnim programie powstrzymywania marszu ruskich. I na tym zyskujemy na wielu płaszczyznach. W USA w 1942 też zadawano te pytanie. Jednak USA znało priorytety i dzięki temu możesz być ruskim trollem i nie musisz pisać po niemiecku.
@@wooowoo6291Uderz w UPAdliński stół a zaraz odezwie się banderopitecka OUNca...
@@thespacechannel3621Wynocha ruSSki idioto
@@aafcourse2471Wynocha ruSSki idioto
Osiemdziesiąty ósmy xd
Oraz czternasty PDK i KMWTW 🤣
.
Drugi ;)
To prowadzi do katastrofy finansowej Polski. Dodatkowo nie będzie żołnierzy do obsługi tej broni. Zupełnie nie jesteśmy zagrożeni będąc w NATO. Wystarczy zbrojenie na poziomie 2% PKB.
Zbyt cicho. Słabo słychać.
gj
Nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki kiedyś rodziny miały minimum 6 dzieci społeczeństwo było złożone z młodych ludzi młodych dzielnych wierzących ludzi z zasadami regułami społecznymi a dziś sam nad tym ostatnio myślałem mój pradziadek został rany w czasie l wojny ale rodzina go dochowała zaopiekował się nim bo taki był obyczaj dziś kto się w razie W zaopiekuje singlem inwalidą wojennym jedynakiem gdy jego Żona z dziećmi za granicę ucieknie dziś ryzyko jest o wiele większe a co do PRL to przez zima wojnę zbankrutował dziś w czasie BRIC w erze deglobalizacji erze upadku dolara. handlu w walutach narodowych USA i cały nasz blok zachodni może skończyć jak demoludy i ZSRR
Taka prawda, że trzeba oszczędzać na absolutnie wszystkim tylko nie na wojsku.
@@michalkosinski4459 i ile teraz ważysz ?
Kompletna głupota i ignoracja
Wszystko fajnie najlepsze podcasty o tej tematycze ale
poprawcie dżwięk bo jest do dupy w podcascie powinien być jak brzytwa, a wy bełkoczecie zabardzo
👍
👍