Warto na pewno. Zakładam tarcze Rotinger plus właśnie przewody od Hella. Jeździłem autem przed i po takiej modyfikacji i wrażenia z hamowania...rewelacja!
Potwierdzam, dwa lata temu (dokładnie w czerwcu) robiłem hamulce, regeneracja zacisków, tarcze ROTINGER GT nawiercane, nacinane, klocki ATE, przewody w oplocie hel wymiana płynu również ATE, mimo że przed wymianą hamulce były jeszcze w niezłym stanie to itak po wymianie była ogromna różnica w szczególności reakcja pedału hamulca dzięki przewodom w oplocie. Nie jeżdżę wyczynowo ale jeżdżę naprawdę dużo, również po trasie po europie i szybko przekonałem się na własnej skórze że przewody w oplocie i ogólnie dobre hamulce bardzo pomagają w "NAGŁEJ" sytuacji na drodze w szczególności przy dużej prędkości. Pozdrawiam i gratuluję dobrego podejścia do hamulcy we własnym aucie.
W samochodzie jeszcze nie miałem okazji wymienić. W motocyklach była to 1-wszą modyfikacja po zakupie, jakość hamulca zdecydowanie na +, nawet przy męczeniu hamulca ( dym z tarczy i klocków - hamowanie od leżącego do leżącego kilkakrotne ) klamka nie wpadała jak na gumowych przewodach.
Często super efekty po wymianie przewodów na te stalowe wynika z tego, że zmieniane są stare sparciałe 15 czy 20 letnie przewody. Gdyby wymienić je na nowe gumowe to też przeciętny kierowca miałby wrażenie niebo-ziemia. Więc fajne byłoby porównanie nowe-zwykłe vs. nowe-stalowe.
To właśnie robi największą robotę a nie koniecznie od razu swap lepszych zacisków, nagle okazuje się że seryjne hebelki też dają radę tylko nie na 10-letnich gumowych przewodach, przede wszystkim modulacja poprawia się znacząco :)
Gratulujemy świetnego i rzeczowego materiału. Jesteśmy ciekawi testów! Jeśli można podrzucić temat to samo "usztywnienie " się hamulca i lepsza jego modulacja co za tym idzie szybsza reakcja układu jest bezdyskusyjna. Ciekawym byłby "organoleptyczny" Test długości hamowania, wraz z czasem reakcji kierowcy w warunkach drogowych a także zmienność funkcjonowania układu w wysokich temperaturach, w porównaniu dot4 + przewody gumowe a dot5 i przewody w oplocie. Ps. Gratulujemy wyboru grafiki do miniatury na przyszłość prosimy o kontakt a użyczymy coś w lepszej jakość bez konieczności obróbki w "Paincie" ;) Pozdrawiamy miłośników motoryzacji!
Też polecam mam już w beemce i w chryslerze, niby końcówki ocynk a nie inox ale za to większe i mocniejsze zakucie no i dużo taniej. Zanim przegniją minie 20lat. Robią robotę 3tonowa landara na tych wężach i lepszym płynie wkońcu hamuje i się nie gotuje
Zapomnieli dodać że przewody gumowe przepuszczają parę wodną i powodują zawodnienie płynu zmniejszając jego temperaturę wrzenia. Oplot ponad wszystko! Ja tam polecam nawet do Seicento
@@ukaszfilapek2502 jaki Chrysler? Założyłbym do Town@Country 2013, bo sprawność układu hamulcowego pozostawia wiele do życzenia. Ze 180 do 70 hamowanie awaryjne potrafi podnieść tętno.
Też pęka, Goodridge po 3 latach strzelił bezpośrednio przy zaprasowanej końcówce. Występuje tam mechaniczne zmęczenie materiału, więc jakoś specjalnie bardziej długowieczne od gumowych nie są. Ale mają tą zaletę że teflon z czasem nie puchnie wewnątrz tak jak rdzeń w gumowych, które po 5latach potrafią się zacisnąć na tyle że potem się tłoczek nie cofa.
Cześć, witam. Dzięki za film. Kilka podstawowych informacji o części, którą można wymienić z podstawowej na bez porównania lepszą za niewygórowaną cenę. Do 400zł, bez przesyłki, mogę kupić dziś takie przewody do swojego auta. Rozsądna cena za inwestycję w bezpieczeństwo, skrócenie drogi hamowania. A czasem decydują nawet milimetry. Lepiej, żeby nikomu się nie przydała taka inwestycja(żeby nie było sytuacji awaryjnych), ale gwarancji nikt nie ma. Z biegiem czasu mam zamiar takiego rodzaju przewody u siebie w aucie zamontować. Pozdrawiam :)
Ja te przewody wstawiłem do siebie jak jeszcze kanału micha nie było... ze 6 lat temu. śmigają do dziś, zero lipy. Jeszcze we wrzeszczu na Jesionowej kupione hehe.
Ja poruszę inny temat. Bardzo dużo topielców ściąganych jest teraz po powodziach z EU do Polski. Może jakiś krótki film albo materiał jako ostrzeżenie o tym? Czy jest w ogóle możliwość odpicowane auto wybadać po takim zdarzeniu? Kanał duży, także może sporo osób będzie ostrożnie kupować teraz auto.
Miedziane/stalowe masz wszędzie indziej i sobie potrafią zgnić. Tu chodzi o „elastyczny”, bo sztywny przewód do koła nie ma szans (pracuje za dużo, choćby góra dół, nie mówiąc już o kołach skrętnych)
Dobry p. Michale. Możnaby zrobić odcinek o "dystansach"? Temat dla jednych banalny, ale myślę, że dla wielu pomocny. Bo po co rezygnować z wymarzonej felgi? Może też wątek prawny by prześledzić? Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów. 🙃
Fajna sprawa ale, no właśnie to ALE jest olbrzymie. Miałem angielskie goodridge za 5 albo 6 stówek z "dożywotnią gwarancją" po około 10 latach (w roku bieżącym) jeden z przewodów zrobił niespodziankę i strzelił przy zakuciu ten z drugiej również był bliski końca swojej dożywotności. Zwykłe gumowe rzadko kiedy strzelają tak na amen, zazwyczaj zaczyna się od wycieku w okolicy zakucia albo guma jest sparciała to już jest sygnał do wymiany, przy teflonie w stalowym oplocie jest nieobliczalnie, rok wcześniej wyglądały pięknie jak nowe a teraz pęknięcie przy zakuciu i pedał w podłodze.. Po montażu efekt na pedale jest fajny i przyjemny gumowatość pedału ginie. Mimo dożywotniej gwarancji polecam wymieniać je co zalecane w przypadku przewodów elastycznych maks 7 lat.
Zgadzam się, wszystko tak jak mówicie, hamowanie bajka. Wymieniłem kiedyś tarcze na Brembo Max Brake, klocki TRW i owe przewody w oplocie Hel Performance, hampel brzytwa 😁 aż ciężko było sie przyzwyczaić do tego jak ostro samochód hamował, ale mi właśnie taki przewód Hel Performance strzelił na przedniej osi akurat gdy miałem przymusowe hamowanie i chyba tylko św. Krzysztof mnie wyratował przed tragedią 😳 Przewód mial tylko niecale 2 lata a gdy obejrzałem drugi to wyglądał tak samo, tył też już wyglądał bardzo słabo, w miejscach zakuć też już zaczynały pękać. Olałem gwarancję firmy Hel, założyłem zwykłe przewody i tak jeżdżę na zwykłych juz dobrych parę lat i nic im sie nie dzieje. Wszyscy narzekali na przewody w oplocie firmy Goodrich ale Hel to takie samo gówno. Nie mówię "nie polecam" ale takie przewody są dość sztywne i jeśli oryginalny przewód idzie do zacisku jak "wąż przez las" to radzę je dokładnie sprawdzać co najmniej raz na miesiąc. Mi jak gumowy kiedyś puścił to zrobiła się w nim mała dziurka i dalo sie jeszcze zahamować pompując pedałem, gdy strzelił ten Hel w oplocie to go poprostu rozerwało i cały płyn poszedł w asfalt, efekt był taki że mogłem sobie pompować ile wlazło a hamulce były totalnie martwe. Dobrze ze klakson mam donośny bo dzięki temu ludzie zdążyli pouciekać i skończyło sie bez tragedii.
Bardzo trafny komentarz.Ja również po niespełna 1,5 roku od montażu przewodów HEL w oplocie powróciłem do przewodów elastycznych tradycyjnych.Powodem przywrócenia oryginału były wyraźne pęknięcia oplotu i wysunięcie się z pod zakucia pojedynczych splotów drucików a także specyficzna (nie naturalna) reakcja hamulca do której nie mogłem przywyknąć.
4.19 wleciało moje zdjęcie z montażu przewodów HEL do Mazdy 6 :) Potwierdzam robią robotę system bardziej 0-1. Jeszcze warto zmienić przewód do wysprzęglika w kpl.
Jeżdżę regularnie po torach w UK, Motul 600 i przewody Goodridge, zero problemów. Klocki i zaciski nagrzewają się do kilkuset stopni, płyn w środku zacisków podobnie. Ale podstawa do dobre odpowietrzenie układu.
Trzeba pamiętać jednak żeby przewody nigdzie nie obcierały ( chodzi o ich prawidłowy montaż ), bo wcześniej czy później też mogą skończyć swój żywot. ( znam przypadek z motocykla gdzie niewłaściwie zamontowany przewód hamulcowy w oplocie został uszkodzony od tarczy hamulcowej - został przetarty ). Przewody w oplocie 👍 Dużo lepsze jak gumowe.( które de facto tez są w oplocie ale szmacianym - dlatego co określony czas należy je wymieniać ).
Signum 2.0t porobione trochę, tarcze z ATE przód + tył z klockami ATE na zimmermann nawiercane + klocki ferodo na przód a na tył zestaw textara dodatkowo z gumowych węży na stalowy oplot ja akurat mam pizzabrakes po 300km w hamowaniu spora różnica, zwłaszcza reakcja na naciśnięcie pedału i mam wrażenie, że lepsza modulacja.
Jednak można gubić płyn na wysprzegliku, który w wielu autach jest na wspólnym układzie. Niektóre auta mają osobny układ. Ale większość wspólne. Więc spadek płynu wcale nie musi być wynikiem układu hamulcowego a układu wysprzeglika... I wtedy trzeba dolać (oczywiście wymienić wysprzeglik, ale doraźnie - pomaga to).
Odcinek ciekawy, ale... Z tym, że ASO chce zarobiać na wymianach przewodów, to się nie zgodzę! Producenci robią auta takie, na jakie jest popyt, czyli w przystępnej cenie. Przewody PVC kosztują jakieś 3zł za metr (patrz dowolny market budowlany), więc nikt nie wstawi przewodów za 400zł, jak te za 10zł będą wystarczająco dobre. Przynajmniej w tych rozsądnych autach. Założę się, że w AMG SLS, czy może Bugatti, to przewody stalowe są seryjne, tylko wiele tych aut się nie sprzedaje. W normalnych autach wygrywa rozsądek i kompromis.
2:30 - prawo paskala - ciśnienie wewnątrz zbiornika jest wszędzie jednakowe i równe ciśnieniu zewnętrznemu, wiec tutaj puchnięcie (pewnie jakies max 0,5 mm średnicy) nie ma wpływu na ciśneinie w całym układzie wiec siła wywierana na tłoczek będzie nadal taka sama.
Przewody hamulcowe w stalowym oplocie z całą pewnością wpływają na odczuwalną skuteczność hamowania. Pedał hamulca sprawia wrażenie bardziej twardego oraz uzyskujemy większą siłę tarcia przy tym samym skoku pedału. Z pewnością rozwiązanie takie świetnie nadaje się na tor, gdzie czas reakcji układu hamulcowego jest bardzo ważny. W ruchu miejskim jestem skłonny do zdania, że nie ma to aż takiego znaczenia, a jazda z "twardym" pedałem jest mniej przyjemna, szczególnie dla pasażerów. A teraz kilka zagadnień. 1. Przy maksymalnym wciśnięciu pedału w podłogę skuteczność hamowania w przypadku przewodów zwykłych i w stalowym oplocie jest podobna. Do sprawdzenia, mówimy oczywiście o sile tarcia a nie o o drodze hamowania. 2. Zwykłe przewody również są z przeplotem z tym, że w środku a nie na zewnątrz. Przewody w stalowym oplocie natomiast również są wykonane w środku z gumy. Oznacza to, że przewody w stalowym oplocie również ulegają upływowi czasu. Oplot również ulega degeneracji, dodatkowo może również procesowi korozji. Warto zauważyć natomiast, że przewody w stalowym oplocie są bardziej elastyczne. Mogą mieć również mniejszą średnicę zewnętrzną. Oczywiście tak samo mogą się urwać lub przetrzeć, gwarancja w tym przypadku niewiele pomoże. 3. Wszystkie przewody puchną, z tym, że te w stalowym oplocie mniej. Proponuję to pomierzyć podczas testu, można nawet wyliczyć ile płynu potrzeba więcej w przypadku przewodów tradycyjnych. Wtedy będziemy mówić o konkretnych liczbach. Oczywiście przewód puchnie dopiero gdy klocki mają już kontakt z tarczą, "gumowatość" pedału jest odczuwalna dopiero po tym jak rozpocznie się proces hamowania. 4. Oczywiście każdy element w samochodzie da się wykonać lepiej, z lepszych materiałów, w lepszej technologii itd. Należy jednak pamiętać, że wtedy taki pojazd po prostu byłby droższy, dlatego to zawsze jest sztuką kompromisu. Zwykłe przewody nie są wieczne, natomiast są wystarczająco trwałe. Najczęściej wytrzymują kilkanaście lat i ponad 200 tyś. km. przebiegu. Wg mnie są w zupełności wystarczające.
Kwestia jest tylko jedna , jak szybko jest wstanie odprowadzić ciepło płynu hamulcowego do atmosfery bo całą filozofię to można sobie podarować . Mówimy oczywiście o odcinku 30 cm bo dalej wiadomo że tylko miedz , płyn przy wciśniętymi-wyciśniętym tłoczku jest wstanie się cofnąć o 150cm w przewodzie . Pozdrawiam
Przewody hydrauliczne w oplocie są zaczerpnięte z lotnictwa bojowego. Zaczęto stosować je w hamulcach myśliwców pokładowych, następnie we wszystkich instalacjach miękkich. Potem trafiły do lotnictwa cywilnego, a z tego do motoryzacji wyczynowej. W końcu dotarły pod strzechy garażowe... Mało znany jest fakt, że ABS (modulacja czysto mechaniczna) był w samolotach US NAVY już w czasie 2 WW. I jeszcze kilka innych patentów (odłączenie cylindrów, doładowanie z wtryskiem wody).
Bardzo często producenci dają przewody w oplocie od pompy hamulcowej do modulu abs/ESP. Poza tym wymieniać należy wszystkie przewody na takie w oplocie, czyli kompletami. Czy warto? Chyba nikt zdrowy na umyśle nie powie, że nie.
Przez stare sparciałe przewody dostaje się też woda do układu a to nie tylko pogarsza parametry wrzenia ale i powoduje korozję. Na samą drogę hamowania ma jeszcze ogromny wpływ zawieszenie łącznie z geometrią i dobre opony.
Woda w układzie jest z różnicy temperatur i z powodu braku wymiany płynu tak samo jest z olejem w silniku jeżeli silnik lata na krótkich odcinkach i jest nie wygrzany częstsze wymiany trochę zniwelują problem
@@dawidkontrabecki2755 w tragicznym stanie to dla większości jest jak są wżery na tłoczkach oraz rdza i wszystko puszcza bądź stoi na dębowo 😉. Większość nie wychwytuje że przewody ma w opłakanym stanie bo sprawdza tylko grubość tarczy i klocków. A to właśnie elementy gumowe najczęściej parcieją i chłoną wilgoć.
No ta. Po 2 jazdach po chipie zrozumiałem czemu ważne są hamulce. Jednak z Vmax nie jest tak łatwo i fajnie nagle wyhamować. A po drugie jak bagiety stoją w cieniu to też jakbym miał lepsze hamulce to zapłaciłbym 300 a nie 500 :D
Jak się przewód przetarł to był źle zamontowany. Wymiana płynu jest wskazana. Oplot napewno coś daje bo w motocyklach Sportowych już dawno temu to się stosuje. Ale w Tico czy corsie z silnikiem 1.4 jak ktoś użytkuje auto normalnie warto kupić np ate zestaw i będzie zadowolony. 300 zł to komplet fajnych klocków i tarcz do wozidel. A przewody trEba wymienić bo się starzeją i jak koledzy mówią puchna a czasem działają jak zawór jedno kierunkowy. Chamulec czy czasu trzyma
Do you perceive any change, any improvement in the touch of the pedal with the metal hoses compared to the rubber ones in normal driving? I hope your clarification, greetings.
@@Mario14792 Theres hudge diffirence after change in brake pedal reaction. brakes instantly are more sensitive to touch and could brake more instantly and stronger than ever.
Dwa miesiące wymieniałem w E46 przewody na te w oplocie. Mówcie co chcecie, ale to stare M52Bdwajścia po zmianie przewodów na te w oplocie hamuje ksiazkowo chciaż fura z 98r
Łysy 10-15 letnim samochodzie wymieniałeś kiedyś przewody w ASO, nawet jak trzeba wymienić to nikt nie jeździ do ASO, tylko robi to gdzieś gdzie robią to taniej jak np w ASO, np tak jak ubezpieczenie nie kupujemy u dilera, tylko kupujemy np w M... bo jest taniej. Pozdro.
Fajnie fajnie ale w opisie na waszej stronie jest całe nic, nie wiem co zamawiam, zamawiam zestaw przewodów za 700zl czy jeden przewód? Na pierwszym zdjęciu jest paleta kolorów na drugim opakowanie z dwoma przewodami a w opisie totalnie nic co jest zamawiane. Zmieńcie to i wyszczególnijcie w opisie co zawiera dany zestaw albo co zawiera dany produkt bo raz ze wygląda to jak chiński scam z aliexpress a dwa nie wiadomo co się zamawia.
Ile by tych zdjęć musiało być? Tysiące? Przewody dorabiają wg potrzeby. A komplet to komplet. W razie potrzeby facet przez telefon mówił co i jak założyć.
Motul, millers, redline🤔. Polecam castrol srf, endless rf650, brembo htc64. Sa drozsze ale zdecydowanie wolniej chlona wodei noe trzeba ich wymieniac czesciej jak raz w roku. Sam zrobilem caly sezon na srf (7 dni na torze i okolo 12k km). Co do motula to po tym jak zobaczylem jak rcf pocalowal bande ze wzgledu na zagotowany plyn to stwierdilem ze nigdy w zyciu
Jeśli ktoś zmienia przewody hamulcowe w 10-15-20 letnim aucie to może i jest różnica. Ale w samochodach nowych do 5 lat nie spotkałem się aby przewody były sparciałe i zmurszałe. Lepiej zamiast tych przewodów kupić dobre tarcze, klocki hamulcowe. A przewód hamulcowych jak kupisz nowy ale zwykły to i tak różnicy nie będzie czuć....
Mam pytanie do Micha. Powiedziałeś w tym filmiku ze zawsze wypuszczasz samochody od siebie wyposażone w przewody hamulcowe w oplocie. To poradź mi bo ja do swojego samochodu ( Mondeo mk5 2.0 benzyna )nie mogę takowych znaleźć, które by mi tuv w Niemczech przeszedł. Mieszkam w Niemczech i tam jest taka papierologia ze bez papierku to lipa. Dzwoniłem do firmy HEL i mi powiedzieli ze nie ma problemu, dopasujemy założymy, ale jak powiedziałem ze potrzebuje kwity na nie aby mi przegląd w Niemczech przeszedł to powiedzieli ze sorry ale się nie da.
Dopytaj na tuvie i poproś o odpowiedź na piśmie. Wg. Normy wąż ma mieć na bitą normę saej1401, hel tego nie ma bo węże czyste ale są inne co mają. I nie trzeba papierów ma być norma na wężu. Do gumowych też papieru w carsie nie dostaniesz a założysz i działają bo... Bo mają normę wybitą. Tylko i aż tyle
Byłoby dobrze żeby więcej kierowców było tego świadomych, to może daliby spokój z nagminną jazdą na zderzaku. Zwykły kierowca (w sensie nie profesjonalny kierowca wyścigowy) ma czas reakcji na niespodziewaną sytuację rzędu 1 sekundy. Przy 140km/h to ok 38metrów drogi czyli jakies 8-9 długości samochodu. Przytomny i skupiony kierowca może zejść do kilku dziesiątych sekundy. Stąd też się wzięła reguła aby utrzymywać dystans minimum 3 sekund do auta przed sobą. O wiele prostsza niż ostatnio wprowadzone pokopane przepisy o ilości metrów równej połowie prędkości pojazdu. Człowiek nie jest w stanie ocenić "na oko" odległości w metrach z jakkolwiek sensowną precyzją.
Warto na pewno. Zakładam tarcze Rotinger plus właśnie przewody od Hella. Jeździłem autem przed i po takiej modyfikacji i wrażenia z hamowania...rewelacja!
Potwierdzam, dwa lata temu (dokładnie w czerwcu) robiłem hamulce, regeneracja zacisków, tarcze ROTINGER GT nawiercane, nacinane, klocki ATE, przewody w oplocie hel wymiana płynu również ATE, mimo że przed wymianą hamulce były jeszcze w niezłym stanie to itak po wymianie była ogromna różnica w szczególności reakcja pedału hamulca dzięki przewodom w oplocie. Nie jeżdżę wyczynowo ale jeżdżę naprawdę dużo, również po trasie po europie i szybko przekonałem się na własnej skórze że przewody w oplocie i ogólnie dobre hamulce bardzo pomagają w "NAGŁEJ" sytuacji na drodze w szczególności przy dużej prędkości. Pozdrawiam i gratuluję dobrego podejścia do hamulcy we własnym aucie.
W samochodzie jeszcze nie miałem okazji wymienić.
W motocyklach była to 1-wszą modyfikacja po zakupie, jakość hamulca zdecydowanie na +, nawet przy męczeniu hamulca ( dym z tarczy i klocków - hamowanie od leżącego do leżącego kilkakrotne ) klamka nie wpadała jak na gumowych przewodach.
Przewody są marki HEL a nie Hella 😅 taki mały funfuct
@@maczkowy89 Masz rację 😉
Poprawiam... przewody Hel 😉 nie Hell bądź Hella jak w moim komentarzu.
Często super efekty po wymianie przewodów na te stalowe wynika z tego, że zmieniane są stare sparciałe 15 czy 20 letnie przewody. Gdyby wymienić je na nowe gumowe to też przeciętny kierowca miałby wrażenie niebo-ziemia. Więc fajne byłoby porównanie nowe-zwykłe vs. nowe-stalowe.
Ciekawa sugestia :)
A teraz filmik z wymiany przewodów na takie w oplocie ;)
Wymienia się tak samo jak zwykle gumowe 🤣
Hehe, ten temat jest mega znany w świecie motocykli, oczywiście że daje :-)
Jaka jest długość przewodu w motocyklu?
Oczywiście, że daje. Każdy to wie kto jeździ motocyklami .
Ototototo
W sportowych litrach oplot jest w standardzie, zawieszenie sportowe, opony itp.
To właśnie robi największą robotę a nie koniecznie od razu swap lepszych zacisków, nagle okazuje się że seryjne hebelki też dają radę tylko nie na 10-letnich gumowych przewodach, przede wszystkim modulacja poprawia się znacząco :)
@@niebylekto4282 może od niedawna, swego czasu po za włoskimi motocyklami była to opcja.
Ooo test tych przewodów i porównanie, ja bym chętnie zobaczył
Gratulujemy świetnego i rzeczowego materiału. Jesteśmy ciekawi testów! Jeśli można podrzucić temat to samo "usztywnienie " się hamulca i lepsza jego modulacja co za tym idzie szybsza reakcja układu jest bezdyskusyjna. Ciekawym byłby "organoleptyczny" Test długości hamowania, wraz z czasem reakcji kierowcy w warunkach drogowych a także zmienność funkcjonowania układu w wysokich temperaturach, w porównaniu dot4 + przewody gumowe a dot5 i przewody w oplocie.
Ps. Gratulujemy wyboru grafiki do miniatury na przyszłość prosimy o kontakt a użyczymy coś w lepszej jakość bez konieczności obróbki w "Paincie" ;) Pozdrawiamy miłośników motoryzacji!
Polecam sam użytkuje przewody z tej firmy. Profesjonalne wykonanie a co najważniejsze zgodnie z życzeniem klienta 💪
Również polecam.
Też polecam mam już w beemce i w chryslerze, niby końcówki ocynk a nie inox ale za to większe i mocniejsze zakucie no i dużo taniej. Zanim przegniją minie 20lat. Robią robotę 3tonowa landara na tych wężach i lepszym płynie wkońcu hamuje i się nie gotuje
Zapomnieli dodać że przewody gumowe przepuszczają parę wodną i powodują zawodnienie płynu zmniejszając jego temperaturę wrzenia. Oplot ponad wszystko! Ja tam polecam nawet do Seicento
@@ukaszfilapek2502 jaki Chrysler? Założyłbym do Town@Country 2013, bo sprawność układu hamulcowego pozostawia wiele do życzenia. Ze 180 do 70 hamowanie awaryjne potrafi podnieść tętno.
Uwielbiam tą serie
No Cze😎. Mam takie przewody i jest zajebiście. Jestem pod wrażeniem. Zbigniew Świątek 😎
Dzięki za dobry odcinek. Przy następnej wymianie płynu hamulcowego wleci oplot i sportowy płyn 😁😁
Lubię słuchać takich materiałów 👌🏻😁
Wszystkie przewody 6 szt od was plus płyn plus tarcze klocki ,oraz zaciski całe zregenerowane i malowane proszkowa robi robotę pozdrawiam serdecznie
Uwielbiam filmiki tego typu! :)
odcinek warty wiedzy!!
Świetny materiał polecam :)
dzięki Michu za info, wymienię
Cześć. Dziękuję za merytoryczny odcinek. Cześć!
Jestescie najlepsi super odc trzymajcie tak dalej pozdrowienia dla całej załogi
Też pęka, Goodridge po 3 latach strzelił bezpośrednio przy zaprasowanej końcówce. Występuje tam mechaniczne zmęczenie materiału, więc jakoś specjalnie bardziej długowieczne od gumowych nie są. Ale mają tą zaletę że teflon z czasem nie puchnie wewnątrz tak jak rdzeń w gumowych, które po 5latach potrafią się zacisnąć na tyle że potem się tłoczek nie cofa.
Jestem na tak!!! Jak będę robił serwis hamulców to na pewno zamontuje. Pozdro dla wszystkich!!!
Cześć, witam.
Dzięki za film.
Kilka podstawowych informacji o części, którą można wymienić z podstawowej na bez porównania lepszą za niewygórowaną cenę. Do 400zł, bez przesyłki, mogę kupić dziś takie przewody do swojego auta. Rozsądna cena za inwestycję w bezpieczeństwo, skrócenie drogi hamowania. A czasem decydują nawet milimetry.
Lepiej, żeby nikomu się nie przydała taka inwestycja(żeby nie było sytuacji awaryjnych), ale gwarancji nikt nie ma.
Z biegiem czasu mam zamiar takiego rodzaju przewody u siebie w aucie zamontować.
Pozdrawiam :)
Fajny odcineczek
Dziękuję
Ja te przewody wstawiłem do siebie jak jeszcze kanału micha nie było... ze 6 lat temu. śmigają do dziś, zero lipy. Jeszcze we wrzeszczu na Jesionowej kupione hehe.
Pozdro michu fajny odcinek
Aż kupię i sprawdzę :-)
Ale fajny byłby test czysto techniczny ,czyli ciśnienie na zwykłym przewodzie i na takim w oplocie..
Jeszcze nie zmieniłem w mojej gwiazdeczce ale chyba jednak się zdecyduje jak tylko zakończę remont 😉🤔
Witam i pozdrawiam
pierwsze co zmieniłem w samochodzie, gorąco polecam
Ja poruszę inny temat. Bardzo dużo topielców ściąganych jest teraz po powodziach z EU do Polski. Może jakiś krótki film albo materiał jako ostrzeżenie o tym? Czy jest w ogóle możliwość odpicowane auto wybadać po takim zdarzeniu? Kanał duży, także może sporo osób będzie ostrożnie kupować teraz auto.
Odcinek bardzo fajny ale zabrakło mi wspomnienia o przewodach miedzianych. Fajnie jakby w teście się pojawiły żeby sprawdzić też i je właśnie.
Miedziane/stalowe masz wszędzie indziej i sobie potrafią zgnić. Tu chodzi o „elastyczny”, bo sztywny przewód do koła nie ma szans (pracuje za dużo, choćby góra dół, nie mówiąc już o kołach skrętnych)
Trzymaj sie, czesc.
Podobny i równie ciekawy produkt to silikonowe przewody Samco Sport, też firma z UK.
Są też zestawy do układów chłodzenia do motocykli!!!
Dobry p. Michale. Możnaby zrobić odcinek o "dystansach"? Temat dla jednych banalny, ale myślę, że dla wielu pomocny. Bo po co rezygnować z wymarzonej felgi? Może też wątek prawny by prześledzić?
Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów. 🙃
Mam działa polecamy
Fajna sprawa ale, no właśnie to ALE jest olbrzymie. Miałem angielskie goodridge za 5 albo 6 stówek z "dożywotnią gwarancją" po około 10 latach (w roku bieżącym) jeden z przewodów zrobił niespodziankę i strzelił przy zakuciu ten z drugiej również był bliski końca swojej dożywotności. Zwykłe gumowe rzadko kiedy strzelają tak na amen, zazwyczaj zaczyna się od wycieku w okolicy zakucia albo guma jest sparciała to już jest sygnał do wymiany, przy teflonie w stalowym oplocie jest nieobliczalnie, rok wcześniej wyglądały pięknie jak nowe a teraz pęknięcie przy zakuciu i pedał w podłodze.. Po montażu efekt na pedale jest fajny i przyjemny gumowatość pedału ginie. Mimo dożywotniej gwarancji polecam wymieniać je co zalecane w przypadku przewodów elastycznych maks 7 lat.
Zgadzam się, wszystko tak jak mówicie, hamowanie bajka.
Wymieniłem kiedyś tarcze na Brembo Max Brake, klocki TRW i owe przewody w oplocie Hel Performance, hampel brzytwa 😁 aż ciężko było sie przyzwyczaić do tego jak ostro samochód hamował, ale mi właśnie taki przewód Hel Performance strzelił na przedniej osi akurat gdy miałem przymusowe hamowanie i chyba tylko św. Krzysztof mnie wyratował przed tragedią 😳
Przewód mial tylko niecale 2 lata a gdy obejrzałem drugi to wyglądał tak samo, tył też już wyglądał bardzo słabo, w miejscach zakuć też już zaczynały pękać.
Olałem gwarancję firmy Hel, założyłem zwykłe przewody i tak jeżdżę na zwykłych juz dobrych parę lat i nic im sie nie dzieje.
Wszyscy narzekali na przewody w oplocie firmy Goodrich ale Hel to takie samo gówno.
Nie mówię "nie polecam" ale takie przewody są dość sztywne i jeśli oryginalny przewód idzie do zacisku jak "wąż przez las" to radzę je dokładnie sprawdzać co najmniej raz na miesiąc. Mi jak gumowy kiedyś puścił to zrobiła się w nim mała dziurka i dalo sie jeszcze zahamować pompując pedałem, gdy strzelił ten Hel w oplocie to go poprostu rozerwało i cały płyn poszedł w asfalt, efekt był taki że mogłem sobie pompować ile wlazło a hamulce były totalnie martwe. Dobrze ze klakson mam donośny bo dzięki temu ludzie zdążyli pouciekać i skończyło sie bez tragedii.
Bardzo trafny komentarz.Ja również po niespełna 1,5 roku od montażu przewodów HEL w oplocie powróciłem do przewodów elastycznych tradycyjnych.Powodem przywrócenia oryginału były wyraźne pęknięcia oplotu i wysunięcie się z pod zakucia pojedynczych splotów drucików a także specyficzna (nie naturalna) reakcja hamulca do której nie mogłem przywyknąć.
@@marcinpilot5970 Nie zakuje się na zimno rurki teflonowej. Zawsze się wysunie pod ciśnieniem.
W ubiegłym tygodniu załozylem do Zafiry OPC 👌
a poprzedni filmik gdzie?
4.19 wleciało moje zdjęcie z montażu przewodów HEL do Mazdy 6 :) Potwierdzam robią robotę system bardziej 0-1. Jeszcze warto zmienić przewód do wysprzęglika w kpl.
Nikt nie pytał :)
I obejrzałem 10 minutową reklamę... zabrakło jakichkolwiek testów tych przewodów, tylko powtórzone hasła reklamowe producenta.
Przecież było powiedziane że testy też będą ale w późniejszym terminie jeeezzz
Jeżdżę regularnie po torach w UK, Motul 600 i przewody Goodridge, zero problemów. Klocki i zaciski nagrzewają się do kilkuset stopni, płyn w środku zacisków podobnie. Ale podstawa do dobre odpowietrzenie układu.
pewnie podcisnieniowo
Zrób filmik narzędzia warsztatowe które mało warsztatów używa a ułatwiają życie
Hel to porządna firma. Mam w motocyklu od lat i po wymianie z seryjnych różnica znacząca.
Pablo też masz w zwyczaju jak ten motocyklista u mnie za oknem walić z tłumika ile wlezie o pierwszej w nocy?
@@Minniemouse-qw9vq Nie. Jak patrzyłem na zegarek to była pierwsza piętnaście.
@@pawesiwak958 to nie była zaczepka z mojej strony. Tak pytałem. Niestety wielu kierowców jedno czy dwuśladów nie mają wyobraźni.
Polecam! Mubi za polecenie przelało mi 70 zł :D
Jeśli czytasz ten komentarz, to życzę Ci miłego dnia :)
Ale czy to coś daje?
@@FRANKWHITE1996 Jeśli chociaż troszkę poprawił Ci się humor to już sukces, jeśli nie - trudno, może następnym razem 😊
@@IveGotFlow chciałem nawiązać do tytułu filmu 🤝
@@FRANKWHITE1996 Faktycznie, wybacz, nie załapałem od razu 😅
@@IveGotFlow Moi aussi!
Trzeba pamiętać jednak żeby przewody nigdzie nie obcierały ( chodzi o ich prawidłowy montaż ), bo wcześniej czy później też mogą skończyć swój żywot. ( znam przypadek z motocykla gdzie niewłaściwie zamontowany przewód hamulcowy w oplocie został uszkodzony od tarczy hamulcowej - został przetarty ).
Przewody w oplocie 👍
Dużo lepsze jak gumowe.( które de facto tez są w oplocie ale szmacianym - dlatego co określony czas należy je wymieniać ).
Założyłem przewody podciśnienia w audi z firmy FMIC i jestm mega zadowolony teraz wymienię przewody hamulcowe,polecam tą firmę
Hejo. Spóźniony i to bardzo. A co sądzisz o poliuretanach na sankach ?
Signum 2.0t porobione trochę, tarcze z ATE przód + tył z klockami ATE na zimmermann nawiercane + klocki ferodo na przód a na tył zestaw textara dodatkowo z gumowych węży na stalowy oplot ja akurat mam pizzabrakes po 300km w hamowaniu spora różnica, zwłaszcza reakcja na naciśnięcie pedału i mam wrażenie, że lepsza modulacja.
Jednak można gubić płyn na wysprzegliku, który w wielu autach jest na wspólnym układzie. Niektóre auta mają osobny układ. Ale większość wspólne. Więc spadek płynu wcale nie musi być wynikiem układu hamulcowego a układu wysprzeglika... I wtedy trzeba dolać (oczywiście wymienić wysprzeglik, ale doraźnie - pomaga to).
Łysy powiedz nam kiedy następny nabór na fury marzeń 💪😁
Odcinek ciekawy, ale...
Z tym, że ASO chce zarobiać na wymianach przewodów, to się nie zgodzę!
Producenci robią auta takie, na jakie jest popyt, czyli w przystępnej cenie.
Przewody PVC kosztują jakieś 3zł za metr (patrz dowolny market budowlany), więc nikt nie wstawi przewodów za 400zł, jak te za 10zł będą wystarczająco dobre. Przynajmniej w tych rozsądnych autach.
Założę się, że w AMG SLS, czy może Bugatti, to przewody stalowe są seryjne, tylko wiele tych aut się nie sprzedaje.
W normalnych autach wygrywa rozsądek i kompromis.
👍👍👍
Jestem bardzo zadowolony z przewodów w oplocie HEL połączyłem je z tarczami i klockami Textar drogowymi - czuć różnicę
👍😁
Witam serdecznie wszystkich
2:30 - prawo paskala - ciśnienie wewnątrz zbiornika jest wszędzie jednakowe i równe ciśnieniu zewnętrznemu, wiec tutaj puchnięcie (pewnie jakies max 0,5 mm średnicy) nie ma wpływu na ciśneinie w całym układzie wiec siła wywierana na tłoczek będzie nadal taka sama.
zwiększenie objętości układu ma wpływ na ciśnienie
@@dehit6637 proporcjonalnei do wzrostu objetosci spada cisnienie, teraz pytanie o ile procent wzrasta ta objetosc
Może by poruszyć też temat płynów hamulcowych jest np env6 który jest lepszy od dot4 min dłuższa trwałość.
Przewody hamulcowe w stalowym oplocie z całą pewnością wpływają na odczuwalną skuteczność hamowania. Pedał hamulca sprawia wrażenie bardziej twardego oraz uzyskujemy większą siłę tarcia przy tym samym skoku pedału. Z pewnością rozwiązanie takie świetnie nadaje się na tor, gdzie czas reakcji układu hamulcowego jest bardzo ważny. W ruchu miejskim jestem skłonny do zdania, że nie ma to aż takiego znaczenia, a jazda z "twardym" pedałem jest mniej przyjemna, szczególnie dla pasażerów. A teraz kilka zagadnień.
1. Przy maksymalnym wciśnięciu pedału w podłogę skuteczność hamowania w przypadku przewodów zwykłych i w stalowym oplocie jest podobna. Do sprawdzenia, mówimy oczywiście o sile tarcia a nie o o drodze hamowania.
2. Zwykłe przewody również są z przeplotem z tym, że w środku a nie na zewnątrz. Przewody w stalowym oplocie natomiast również są wykonane w środku z gumy. Oznacza to, że przewody w stalowym oplocie również ulegają upływowi czasu. Oplot również ulega degeneracji, dodatkowo może również procesowi korozji. Warto zauważyć natomiast, że przewody w stalowym oplocie są bardziej elastyczne. Mogą mieć również mniejszą średnicę zewnętrzną. Oczywiście tak samo mogą się urwać lub przetrzeć, gwarancja w tym przypadku niewiele pomoże.
3. Wszystkie przewody puchną, z tym, że te w stalowym oplocie mniej. Proponuję to pomierzyć podczas testu, można nawet wyliczyć ile płynu potrzeba więcej w przypadku przewodów tradycyjnych. Wtedy będziemy mówić o konkretnych liczbach. Oczywiście przewód puchnie dopiero gdy klocki mają już kontakt z tarczą, "gumowatość" pedału jest odczuwalna dopiero po tym jak rozpocznie się proces hamowania.
4. Oczywiście każdy element w samochodzie da się wykonać lepiej, z lepszych materiałów, w lepszej technologii itd. Należy jednak pamiętać, że wtedy taki pojazd po prostu byłby droższy, dlatego to zawsze jest sztuką kompromisu. Zwykłe przewody nie są wieczne, natomiast są wystarczająco trwałe. Najczęściej wytrzymują kilkanaście lat i ponad 200 tyś. km. przebiegu. Wg mnie są w zupełności wystarczające.
słusznie
mam:)
Hej Michu czy wysylasz swoj komplet kluczy za granice,
Mam oplot w Lexus IS 300h, tarcze rottingery GT + EBC Yellow stuff klocki - warto było
Hejka Michu
Cześć 😉
Kwestia jest tylko jedna , jak szybko jest wstanie odprowadzić ciepło płynu hamulcowego do atmosfery
bo całą filozofię to można sobie podarować . Mówimy oczywiście o odcinku 30 cm bo dalej
wiadomo że tylko miedz , płyn przy wciśniętymi-wyciśniętym tłoczku jest wstanie się cofnąć o 150cm w przewodzie . Pozdrawiam
Przewody hydrauliczne w oplocie są zaczerpnięte z lotnictwa bojowego. Zaczęto stosować je w hamulcach myśliwców pokładowych, następnie we wszystkich instalacjach miękkich. Potem trafiły do lotnictwa cywilnego, a z tego do motoryzacji wyczynowej. W końcu dotarły pod strzechy garażowe... Mało znany jest fakt, że ABS (modulacja czysto mechaniczna) był w samolotach US NAVY już w czasie 2 WW. I jeszcze kilka innych patentów (odłączenie cylindrów, doładowanie z wtryskiem wody).
Oczywiście.
Można dodać, że rozwój silnika tłokowego zakończył się podczas 2 wojny.
Przed chwila był inny i była blokada filmu hehe
Michu zrób filmik o Mitsubishi Lancer VIII i skrzyni CVT mało informacji na temat tego samochodu
Dobre. Za 50 lat pęknie to wymienią!!!!!! Jak będzie do CZEGO!!!!!!!!!!1
Bardzo często producenci dają przewody w oplocie od pompy hamulcowej do modulu abs/ESP.
Poza tym wymieniać należy wszystkie przewody na takie w oplocie, czyli kompletami. Czy warto? Chyba nikt zdrowy na umyśle nie powie, że nie.
Witam wszystkich dziś 2 😁👍
Przez stare sparciałe przewody dostaje się też woda do układu a to nie tylko pogarsza parametry wrzenia ale i powoduje korozję. Na samą drogę hamowania ma jeszcze ogromny wpływ zawieszenie łącznie z geometrią i dobre opony.
Woda w układzie jest z różnicy temperatur i z powodu braku wymiany płynu tak samo jest z olejem w silniku jeżeli silnik lata na krótkich odcinkach i jest nie wygrzany częstsze wymiany trochę zniwelują problem
@@dawidkontrabecki2755 to tez ale przedostaje się tez przez uszczelki w tłoczkach jak i sparciałą gumę w szczególności przy niskich temperaturach.
@@adirs1724 to już układ jest w tragicznym stanie kiedy tak się dzieje
@@dawidkontrabecki2755 w tragicznym stanie to dla większości jest jak są wżery na tłoczkach oraz rdza i wszystko puszcza bądź stoi na dębowo 😉. Większość nie wychwytuje że przewody ma w opłakanym stanie bo sprawdza tylko grubość tarczy i klocków. A to właśnie elementy gumowe najczęściej parcieją i chłoną wilgoć.
No ta. Po 2 jazdach po chipie zrozumiałem czemu ważne są hamulce. Jednak z Vmax nie jest tak łatwo i fajnie nagle wyhamować.
A po drugie jak bagiety stoją w cieniu to też jakbym miał lepsze hamulce to zapłaciłbym 300 a nie 500 :D
Czyli można wymienić przewody na te w stalowym oplocie bez zmiany pompki czy całych tarcz i klocków?
Tak, możesz wymienić same przewody aczkolwiek tarcze i klocki warto byłoby zmienić przy okazji ;)
Te gumiaki też mają stalowy oplot,tyle że w środku!
Jak się przewód przetarł to był źle zamontowany. Wymiana płynu jest wskazana. Oplot napewno coś daje bo w motocyklach Sportowych już dawno temu to się stosuje. Ale w Tico czy corsie z silnikiem 1.4 jak ktoś użytkuje auto normalnie warto kupić np ate zestaw i będzie zadowolony. 300 zł to komplet fajnych klocków i tarcz do wozidel. A przewody trEba wymienić bo się starzeją i jak koledzy mówią puchna a czasem działają jak zawór jedno kierunkowy. Chamulec czy czasu trzyma
440pln 🤠może kiedyś
A no dzień dobry tu tego
Siemanko
A ja słyszałem, że kto hamuje ten przegrywa 😁Pozdrawiam
Do you perceive any change, any improvement in the touch of the pedal with the metal hoses compared to the rubber ones in normal driving? I hope your clarification, greetings.
Of course diffrience is huge. Teflon inside and metal makes so much diffirence.
@@TheMatixY But for normal road use, in the daytime, what do you think, what is your real experience?
@@Mario14792 Theres hudge diffirence after change in brake pedal reaction. brakes instantly are more sensitive to touch and could brake more instantly and stronger than ever.
its like good car audio if you wont change you will not feel the real diffirence.
But i promese it is not weasting money :)
W nadchodzącym tygodniu po takiej płatnej promocji stan magazynowy ulegnie znacznemu pomniejszeniu
3:51 Michu... coś google grafika oszukało :) to jest "winda" do koła zapasowego w busach (Sprinter?) xD
Człowiek ma reakcje kilkaset milisekund dobrze pamiętam 500 milisekund to jest super
Łysy adoni!
Dwa miesiące wymieniałem w E46 przewody na te w oplocie. Mówcie co chcecie, ale to stare M52Bdwajścia po zmianie przewodów na te w oplocie hamuje ksiazkowo chciaż fura z 98r
Dwa miesiące temu😅
Jestem w pierwszej 50
Stalowy oplot mam nawet w rowerze (hamulce hydrauliczne)
Łysy 10-15 letnim samochodzie wymieniałeś kiedyś przewody w ASO, nawet jak trzeba wymienić to nikt nie jeździ do ASO, tylko robi to gdzieś gdzie robią to taniej jak np w ASO, np tak jak ubezpieczenie nie kupujemy u dilera, tylko kupujemy np w M... bo jest taniej. Pozdro.
Fajnie fajnie ale w opisie na waszej stronie jest całe nic, nie wiem co zamawiam, zamawiam zestaw przewodów za 700zl czy jeden przewód? Na pierwszym zdjęciu jest paleta kolorów na drugim opakowanie z dwoma przewodami a w opisie totalnie nic co jest zamawiane.
Zmieńcie to i wyszczególnijcie w opisie co zawiera dany zestaw albo co zawiera dany produkt bo raz ze wygląda to jak chiński scam z aliexpress a dwa nie wiadomo co się zamawia.
Ile by tych zdjęć musiało być?
Tysiące?
Przewody dorabiają wg potrzeby.
A komplet to komplet.
W razie potrzeby facet przez telefon mówił co i jak założyć.
A konkurs o kukułkę już był?
Motul, millers, redline🤔. Polecam castrol srf, endless rf650, brembo htc64. Sa drozsze ale zdecydowanie wolniej chlona wodei noe trzeba ich wymieniac czesciej jak raz w roku. Sam zrobilem caly sezon na srf (7 dni na torze i okolo 12k km). Co do motula to po tym jak zobaczylem jak rcf pocalowal bande ze wzgledu na zagotowany plyn to stwierdilem ze nigdy w zyciu
Naucz się pisać po polsku i wtedy komentuj. 🤣🤣🤣
@@Jacekczwa11 rzadko uzywal j. Polskiego panie dzbanie🤣. Nastepnym razem popros to ci wytlumacze😉
Jeśli ktoś zmienia przewody hamulcowe w 10-15-20 letnim aucie to może i jest różnica.
Ale w samochodach nowych do 5 lat nie spotkałem się aby przewody były sparciałe i zmurszałe.
Lepiej zamiast tych przewodów kupić dobre tarcze, klocki hamulcowe. A przewód hamulcowych jak kupisz nowy ale zwykły to i tak różnicy nie będzie czuć....
Dożywotnia gwarancja, czyli do śmierci, przewód umrze to nie uznają, bo jest po jego śmierci 😂
Do śmierci kierowcy które przecenił swoje umiejętności
dlaczego nie można nigdzie dostać tego do passata b7?
Mam pytanie do Micha. Powiedziałeś w tym filmiku ze zawsze wypuszczasz samochody od siebie wyposażone w przewody hamulcowe w oplocie. To poradź mi bo ja do swojego samochodu ( Mondeo mk5 2.0 benzyna )nie mogę takowych znaleźć, które by mi tuv w Niemczech przeszedł. Mieszkam w Niemczech i tam jest taka papierologia ze bez papierku to lipa. Dzwoniłem do firmy HEL i mi powiedzieli ze nie ma problemu, dopasujemy założymy, ale jak powiedziałem ze potrzebuje kwity na nie aby mi przegląd w Niemczech przeszedł to powiedzieli ze sorry ale się nie da.
Dopytaj na tuvie i poproś o odpowiedź na piśmie. Wg. Normy wąż ma mieć na bitą normę saej1401, hel tego nie ma bo węże czyste ale są inne co mają. I nie trzeba papierów ma być norma na wężu. Do gumowych też papieru w carsie nie dostaniesz a założysz i działają bo... Bo mają normę wybitą. Tylko i aż tyle
@@pawe9928 dzięki wielkie
bardziej niż milisekunda powiedziałbym ułamki sekund ale wiemy o co chodzi, pozdro :D
Byłoby dobrze żeby więcej kierowców było tego świadomych, to może daliby spokój z nagminną jazdą na zderzaku. Zwykły kierowca (w sensie nie profesjonalny kierowca wyścigowy) ma czas reakcji na niespodziewaną sytuację rzędu 1 sekundy. Przy 140km/h to ok 38metrów drogi czyli jakies 8-9 długości samochodu. Przytomny i skupiony kierowca może zejść do kilku dziesiątych sekundy. Stąd też się wzięła reguła aby utrzymywać dystans minimum 3 sekund do auta przed sobą. O wiele prostsza niż ostatnio wprowadzone pokopane przepisy o ilości metrów równej połowie prędkości pojazdu. Człowiek nie jest w stanie ocenić "na oko" odległości w metrach z jakkolwiek sensowną precyzją.
Jeśli chce wzmocnić sile hamowania to stalowy oplot pomoże w motocyklu ?
Tak, jak najbardziej
🙃