Dobrze prawisz kolego. Ludzie oglądają oczami i niech mając świadomość ze auto to nie tylko wygląd zewnętrzny ale i podwozie które potrafi wyglądać koszmarnie nawet w stosunkowo świeżych pojazdach prym chyba wiodą Japończycy. Fajnie się to ogląda bez nerwów i wulgaryzmów. Pozdrawiam prowadzącego.
Mam co raz częściej wrażenie, że w dzisiejszym świecie króluje wręcz tzw. "byle jakość" Bardzo niewielu jest fachowców, którzy sumienni i zgodnie ze sztuką wykonują swoje usługi. I nie mówię tu tylko o motoryzacji, tylko o większości dziedzin życia. Każdy by chciał zarobić jak najwięcej, ale od siebie dać jak najmniej. A jeśli już jako klient zwracamy uwagę, że naszym zdaniem usługa za którą zapłaciliśmy została wykonana mało staranie/ nieprofesjonalnie, lub co gorsza składamy reklamację jej wykonania, to jesteśmy: jacyś dziwni, roszczeniowi, zbyt wymagający, lub niespełna rozumu. Dlatego co raz trudniej znaleźć jest dobrego specjalistę w każdej prawie dziedzinie, a partaczy jest na pęczki.
Kiedy kończyłem studia informatyczne w 2009 roku. Promotor zwracał uwagę na erę bylejakości. Twierdził, że podejście byle jak aby do przodu i jakoś to będzie jest dominujące. To było w 2008 roku, teraz nie jest lepiej 🤣 Pracę obroniłem z dobra ocena, więc to chyba nie o mnie mòwił 🤔
Mam takie samego. Świetna maszyna. Mój obejrzałem od spodu przed zakupem to zrobiłem tylko delikatną konserwację nalotów. Płuczę tylko spód w zimę po trasie i na razie jest super. Ja mam przebieg już około 525tyś i wszystko działa jak należy. Wystarczy dbać a samochód odwdzięczy się bezawaryjnością. Pod maskę się nie zagląda :-)
Polecam żółty marker zamiast białego. Wygląda bardziej drogo jak na taśmie montażowej. Ważne żeby kreskę zrobic byle jak. Będzie wyglądać jak z fabryki
Przeglądają ogłoszenia aut trzeba zaznaczać tylko pochodzenie z ciepłych regionów. Ja kupiłem e38 z USA. Tak bez żadnej korozji (brzmi jak ten typowy tekst) zderzak pęknięty, 2 ogniska korozji przy korkach od spływu wody i jestem zadowolony. Podwozie zostało zdemontowane do zera, suchy lód, wypiaskowane 2 ogniska, i poszedł bezbarwny wosk. Przy okazji cały tylny zawias. Polecam szukać używane auta tylko z ciepłych krajów lub tych bez soli
Na moim całym punto z 1997 roku które jeździ cały rok z przebiegiem 250 tyś jest mniej rdzy, niż tutaj na 1 końcówce drążka. 2 razy konserwowałem profile zamknięte od nowości woskiem. belkę, wahacze i inne elementy były raz konserwowane woskiem. W pracy na parkingu obok punto parkuje pani swoje aygo X z przebiegiem 5 tyś gdzie stan spodu w porównaniu do punto to jakaś tragedia. Nie wiem co Ci ludzi maja w głowach ale praktycznie 95% uważa, że jak się garażuje samochód to niema rdzy bo nie stoi pod chmurką ;).
Świetnie pokazałeś prozę życia i to, jak chcąc zrealizować swoje małe marzenie, ktoś wyrzucił pieniądze w przysłowiowe błoto. Samochód mógł by z powodzeniem służyć jeszcze wiele lat, gdyby ktoś o niego wcześniej dbał zamiast zgnoić. Do ludzi chyba wciąż nie dociera, że ładny wart uwagi egzemplarz musi słono kosztować i takie samochody rzadko są oferowane przez handlarzy. Na miejscu właściciela tego gruzu, poprawił bym tą wystrzałową konserwację najlepiej smarem armatnim i sprzedał cukierka dalej zanim wyląduje na szrocie 🙈 ps.fajna ta osłona termiczna tylnego dyferencjału, teraz z całą pewnością nie będzie mu chłodno a zimą na pewno nie zmarznie 🤣 Pozdrawiam!
Przypomina mi sie historia jak z mężem siostry jechałem, mial auto upatrzone, zaliczka wpłacona. Pytam czy oglądać. Skończyło sie na zabraniu zaliczki a sprzedawcy kazali mi kupic sobie auto świat i sie doszkolić😂😂 tłumaczenie ze słabo były założone gumy dolotu i że obrzygany silnik olejem pochodzi z odmy, słabo mnie przekonywało. 😅😂 I na dzień dobry szyba przednia do wymiany 😅Pozdrawiam serdecznie 😃
Miałem takiego lexusa przez 5 lat kupiłem w salonie jako używane od drugiego właściciela, zrobiłem nim prawie 110000, tys . Kilometrów nigdy mnie nie zawiódł. Jak go sprzedałem miał 378. Tys. Kolega dalej nim jeździ. Teraz mam niemca i to był błąd . Że nie wsiadłem w is 300 ale w styczniu już ten błąd naprawiam .
@@lolmeanslaughoutloudoromgo6514 Ja nie narzekam na niemieckie auta, zależy jaki model zresztą, ale teraz tsi znacznie się poprawiły. Mogę porównać, bo prywatnie mam japończyka , a służbowe auto mam niemieckie.
Witam. Czekam z niecierpliwością na pierwszą używaną Teslę na podnośniku. Chciałem też zadać pytanie: jak zapatruję się Pan na znienawidzone przez "ekologów" silniki Diesla?
@@STIRtest Uważam, że w autach miejsko-codziennych nie ma to racji bytu. Auta na trasy, dostawcze, ciężarowe jak najbardziej. Teslę omijamy szerokim łukiem.
@@tomaszgagaa9679 podobnie jak w garażu podziemnym, gdzie codziennie wjeżdża kilkadziesiąt mokrych-zaśnieżonych samochodów a wentylacja jest słaba, lub jej nie ma.
Nie znamy historii a to już waży niestety jak widać, zapewne z uwagi na to jak to auto wygląda to ktoś sprzedał okazyjnie a ktoś kupił..okazyjnie. Takie okazje wielkiej trójcy niemieckiej też stoją po niemieckiej stronie na placach tureckich. Niestety co ja zawsze powtarzam, jak auto jest tanie to coś z nim jest, nikt auta dobrego za "pół ceny" nie sprzedaje. Sprowadziłem mnóstwo aut, zjeździłem Niemcy i trzeba zrozumieć jedno, że zadbane auta, serwisowane na placach "tureckich" nie stoją a jeżeli to nie w okazyjnych cenach. I tak jest wszędzie.
Może Powie Pan jak dbać o auto które parkujemy w garażu podziemnym? Zaznaczę że dość pedantycznie dbam o auto. Jednak nie o podwozie. Co robić aby jak najdłużej było w dobrej formie ? Jakieś dodatkowe mycia po zimie ?
niestety właściciel tego luksusowego i prestiżowego pojazdu, jest już na ostatniej prostej do salonu Dacia, jeszcze tylko jedna zima. Zapewne zaczynał od nierdzewiejących VAGin, ale od około 2004 roku 75% ich skrzyń biegów 9multitronic i DSG) i 70% silników to złom, a i z tą odpornością na korozję to już tylko dobre wspomniania z czasów B4/B5 więc pozostał na celowniku Luksus i Prestige z Japonii gdzie nikt nie podmienia tłoków i korbowodów przed wyjazdem na groby bliskich 1. listopada. Teraz to już pozostała tylko Dacia - auto proste jak duży fiat, niekorodujące i z silnikiem słabym ale jednak mniej upierdliwym jak cokolwiek z palety MB-VAG-BMW, gdyż ich silniki to kupa totalna... wykańczania longlifem, a jak plebejstwo odwróciło się od longlajfa to pogorszyli silniki i wyszło na to samo - silnik z trudem ma wytrzymać okres leasingu... Po etapie Dacii - przyjdzie czas na zbiorkom. Taki polski los... z komuny w komunę. Przesłanie dla młodych pokoleń - uciekajcie zanim odbiorą wam paszporty... to wszystko już było... więc i to wróci, że pan oficer bezpieki będzie dysponentem waszego paszportu i waszego losu.
A co złego w zbiorkomie? Do centrum tylko w ten sposób, mniejszy ślad węglowy i bez stania w korkach. No ale niektórzy muszą poczuć się lepsi, bo przecież nie po to w korpo robi, że zbiorkomem razem z plebsem jeździć!
@@mwudarczyk84 Z tym zbiorkomem to tak jak z publiczną toaletą 😁 nawet jak jest czysto i ładnie to przynajmniej ja mam niesmak i staram się omijać jak najczęściej szerokim łukiem. Docelowo system dąży do tego by ludzie mieli właśnie ograniczoną zdolność przemieszczania się a środek prywatnego transportu jest wybitnie nie na rękę.
Atrapy "tłumoków" z Edex-a mówią już wiele, na jakim "poziomie" było naprawiane auto...😁😂🤣 P.s. Stare to jest dobre wino i skrzypce... Auto najlepiej nowe, jak kogoś stać 😋😉🫣
Możecie polecić jakiś warsztat w okolicy Wrocławia? Kraków jest zbyt daleko, ale w ostateczności przyjadę i pomieszkam w okolicy, aż będzie dobrze zrobione :)
Włożysz z 20k pojeździ 5 lat i przez ten czas klęknie sporo rzeczy typu klima, wycieki itp. Na koniec walnie silnik i wieku 21 lat zabierze go laweta na złom za 800pln
Kolega, babcia, dziadek każde takie pierdoły usłyszane od kogoś i pociągniete dalej to pierdoły do kwadratu i im dalej tym większa potęga pierdoły. Jeżeli ta dacia ma 2 lata od nowości to ma jeszcze 8 lat gwarancji na perforacje lakieru :)
Kanał z fajnych merytorycznych materiałów, zamienia się w kpinę i hejt Toyoty-Lexusa. Kto to słyszał, żeby 17 letni samochód ze skandynawii posiadał korozję na podwoziu? Już teraz pod wieloma recenzjami aut tych marek, pojawiają się odnośniki do tych filmów, aby utwierdzić potencjalnego klienta iż nie warto kupować tego g..wna. No spoko, klienci przestaną kupować, to nie będzie co robić, folcwagenów przecież nie trzeba konserwować :D
Jak autor vloga tak narzeka na auta z kraju kwitnącej wiśni to ciekawe co by się stało gdyby na podnośniku stanął jakiś germański szrot... Ilość inwektyw szła by zapewne w miliony...
@@stacja.konserwacja Tak, tak, to jest myśl! Pokazać jakiś znienawidzony germański szrot... taki 5-9 letni i wtedy zobaczymy jak będzie wyglądał od spodu, o ile w ogóle da się go podnośnikiem do góry podnieść 😉🤣
Dobrze prawisz kolego.
Ludzie oglądają oczami i niech mając świadomość ze auto to nie tylko wygląd zewnętrzny ale i podwozie które potrafi wyglądać koszmarnie nawet w stosunkowo świeżych pojazdach prym chyba wiodą Japończycy.
Fajnie się to ogląda bez nerwów i wulgaryzmów. Pozdrawiam prowadzącego.
Kupiłem kiedyś Zafirę B z Włoch. Soli nie widziała, więc była w bardzo dobrym stanie. Ze Szwecji bym nie kupił.
Witam Panie Fix
Żadnego bym stamtąd nie kupił, sypią sól bez umiaru.
Oglądam was od paru lat,świetna robota👍
Dobrze się ogląda z szybkością 1,5x :)
Mam co raz częściej wrażenie, że w dzisiejszym świecie króluje wręcz tzw. "byle jakość" Bardzo niewielu jest fachowców, którzy sumienni i zgodnie ze sztuką wykonują swoje usługi. I nie mówię tu tylko o motoryzacji, tylko o większości dziedzin życia. Każdy by chciał zarobić jak najwięcej, ale od siebie dać jak najmniej. A jeśli już jako klient zwracamy uwagę, że naszym zdaniem usługa za którą zapłaciliśmy została wykonana mało staranie/ nieprofesjonalnie, lub co gorsza składamy reklamację jej wykonania, to jesteśmy: jacyś dziwni, roszczeniowi, zbyt wymagający, lub niespełna rozumu. Dlatego co raz trudniej znaleźć jest dobrego specjalistę w każdej prawie dziedzinie, a partaczy jest na pęczki.
Kiedy kończyłem studia informatyczne w 2009 roku. Promotor zwracał uwagę na erę bylejakości. Twierdził, że podejście byle jak aby do przodu i jakoś to będzie jest dominujące. To było w 2008 roku, teraz nie jest lepiej 🤣 Pracę obroniłem z dobra ocena, więc to chyba nie o mnie mòwił 🤔
Mam takie samego. Świetna maszyna. Mój obejrzałem od spodu przed zakupem to zrobiłem tylko delikatną konserwację nalotów. Płuczę tylko spód w zimę po trasie i na razie jest super. Ja mam przebieg już około 525tyś i wszystko działa jak należy. Wystarczy dbać a samochód odwdzięczy się bezawaryjnością. Pod maskę się nie zagląda :-)
Nalotów się nie konwersuje a usuwa ;)
Że Szwecji od lekarza , panie.Igła 😃😃😃
Zakonserwowali nawet plastikowy zderzak 😃
Fajny odcinek. Więcej aut używanych. Plus jakieś rankingi co kupić😅
Polecam żółty marker zamiast białego. Wygląda bardziej drogo jak na taśmie montażowej. Ważne żeby kreskę zrobic byle jak. Będzie wyglądać jak z fabryki
Przeglądają ogłoszenia aut trzeba zaznaczać tylko pochodzenie z ciepłych regionów. Ja kupiłem e38 z USA. Tak bez żadnej korozji (brzmi jak ten typowy tekst) zderzak pęknięty, 2 ogniska korozji przy korkach od spływu wody i jestem zadowolony. Podwozie zostało zdemontowane do zera, suchy lód, wypiaskowane 2 ogniska, i poszedł bezbarwny wosk. Przy okazji cały tylny zawias. Polecam szukać używane auta tylko z ciepłych krajów lub tych bez soli
Jak tak sobie przywiozłem gs300 2003 z Malagi rok temu. Od spodu jak nowy
Na moim całym punto z 1997 roku które jeździ cały rok z przebiegiem 250 tyś jest mniej rdzy, niż tutaj na 1 końcówce drążka. 2 razy konserwowałem profile zamknięte od nowości woskiem. belkę, wahacze i inne elementy były raz konserwowane woskiem. W pracy na parkingu obok punto parkuje pani swoje aygo X z przebiegiem 5 tyś gdzie stan spodu w porównaniu do punto to jakaś tragedia. Nie wiem co Ci ludzi maja w głowach ale praktycznie 95% uważa, że jak się garażuje samochód to niema rdzy bo nie stoi pod chmurką ;).
Świetnie pokazałeś prozę życia i to, jak chcąc zrealizować swoje małe marzenie, ktoś wyrzucił pieniądze w przysłowiowe błoto. Samochód mógł by z powodzeniem służyć jeszcze wiele lat, gdyby ktoś o niego wcześniej dbał zamiast zgnoić. Do ludzi chyba wciąż nie dociera, że ładny wart uwagi egzemplarz musi słono kosztować i takie samochody rzadko są oferowane przez handlarzy. Na miejscu właściciela tego gruzu, poprawił bym tą wystrzałową konserwację najlepiej smarem armatnim i sprzedał cukierka dalej zanim wyląduje na szrocie 🙈 ps.fajna ta osłona termiczna tylnego dyferencjału, teraz z całą pewnością nie będzie mu chłodno a zimą na pewno nie zmarznie 🤣 Pozdrawiam!
Przypomina mi sie historia jak z mężem siostry jechałem, mial auto upatrzone, zaliczka wpłacona. Pytam czy oglądać. Skończyło sie na zabraniu zaliczki a sprzedawcy kazali mi kupic sobie auto świat i sie doszkolić😂😂 tłumaczenie ze słabo były założone gumy dolotu i że obrzygany silnik olejem pochodzi z odmy, słabo mnie przekonywało. 😅😂 I na dzień dobry szyba przednia do wymiany 😅Pozdrawiam serdecznie 😃
profesjonalnie pryśnięty bitexem - prosto na rdze
To akurat wosk
super filmik !!!
Miałem takiego lexusa przez 5 lat kupiłem w salonie jako używane od drugiego właściciela, zrobiłem nim prawie 110000, tys . Kilometrów nigdy mnie nie zawiódł. Jak go sprzedałem miał 378. Tys. Kolega dalej nim jeździ. Teraz mam niemca i to był błąd . Że nie wsiadłem w is 300 ale w styczniu już ten błąd naprawiam .
DOKŁADNIE NIEMCY NIECH SIĘ ZAJMĄ PRODUKCJĄ ROWEROW NIE AUT
Nie wiało od dołu ? 😂😂
@@lolmeanslaughoutloudoromgo6514 Ja nie narzekam na niemieckie auta, zależy jaki model zresztą, ale teraz tsi znacznie się poprawiły. Mogę porównać, bo prywatnie mam japończyka , a służbowe auto mam niemieckie.
Super komentarz !
Dzięki za kolejną, fachową prezentację.
Wszelkiej maści handlarzy, place, komisy należy omijać z daleka
Witam. Czekam z niecierpliwością na pierwszą używaną Teslę na podnośniku. Chciałem też zadać pytanie: jak zapatruję się Pan na znienawidzone przez "ekologów" silniki Diesla?
@@STIRtest Uważam, że w autach miejsko-codziennych nie ma to racji bytu. Auta na trasy, dostawcze, ciężarowe jak najbardziej. Teslę omijamy szerokim łukiem.
@@stacja.konserwacjadlaczego omijajcie?
@adamlider nie podobają mi się.
@@stacja.konserwacja Bardzo dziękuję za opinię.
I cóż, że ze Szwecji…
9:55 Panie Areczku, widzowie proszą, Pan rozumie 😂
@@MrStationWagon 🤣
Mam mx5 94' z 250k nalotu. I wygląda o niebo lepiej. Tylko z Danii.
Nowe wnętrze widzę?
To prawda przeglądasz ogłoszenie, nagle czytać zakonserwowane podwozie, brak korozji na nadwoziu, kilka miejsc do poprawy
Jeśli nie garaż to gdzie chować samochód?
Wiata.
@@VHSMood pod wiatą też jest wilgoć, np. w dni deszczowe, zimę, w nocy, itd.
@@tomaszgagaa9679 pod wiatą masz przepływ powietrza i ujemne temperatury zimą.
@@VHSMoodzgodzę się w kwestii temperatury, wiatru, ale wilgotność powietrza potrafi nawet przy dużych mrozach zadziwić, np. 85-89 %.
@@tomaszgagaa9679 podobnie jak w garażu podziemnym, gdzie codziennie wjeżdża kilkadziesiąt mokrych-zaśnieżonych samochodów a wentylacja jest słaba, lub jej nie ma.
Czym konserwować w takim razie taki dyferencjał? Za gorąco dla suchego wosku?
Nie znamy historii a to już waży niestety jak widać, zapewne z uwagi na to jak to auto wygląda to ktoś sprzedał okazyjnie a ktoś kupił..okazyjnie. Takie okazje wielkiej trójcy niemieckiej też stoją po niemieckiej stronie na placach tureckich. Niestety co ja zawsze powtarzam, jak auto jest tanie to coś z nim jest, nikt auta dobrego za "pół ceny" nie sprzedaje. Sprowadziłem mnóstwo aut, zjeździłem Niemcy i trzeba zrozumieć jedno, że zadbane auta, serwisowane na placach "tureckich" nie stoją a jeżeli to nie w okazyjnych cenach. I tak jest wszędzie.
To powinno być już sprasowane po tylu latach...
Może Powie Pan jak dbać o auto które parkujemy w garażu podziemnym? Zaznaczę że dość pedantycznie dbam o auto. Jednak nie o podwozie. Co robić aby jak najdłużej było w dobrej formie ? Jakieś dodatkowe mycia po zimie ?
@@pawemakowiecki4269 zrobić spód i używać.
@@stacja.konserwacja ok czy telefonicznie jestem w stanie dowiedzieć się ceny za auto czy muszę podjechać do Pana ? Xc40 2024 b3
17:40 hmm, ta opaska...
Mam takiego samego Lexus to Samochody nie zawodne mój ma przejechane 520 tys kilometrów i dalej śmiga
Jest konsekwencja za 3 tysiące i jest za 10.000 tyś.Dasz poznasz nie dasz też poznasz😁
Przednie zaciski natychmiast do wymiany z GS350 i po kłopocie
Czy klient prosił żebyś poprawić parę miejsc konserwacji? 😂
Właściciel będzie miał wydatki
niestety właściciel tego luksusowego i prestiżowego pojazdu, jest już na ostatniej prostej do salonu Dacia, jeszcze tylko jedna zima.
Zapewne zaczynał od nierdzewiejących VAGin, ale od około 2004 roku 75% ich skrzyń biegów 9multitronic i DSG) i 70% silników to złom, a i z tą odpornością na korozję to już tylko dobre wspomniania z czasów B4/B5 więc pozostał na celowniku Luksus i Prestige z Japonii gdzie nikt nie podmienia tłoków i korbowodów przed wyjazdem na groby bliskich 1. listopada.
Teraz to już pozostała tylko Dacia - auto proste jak duży fiat, niekorodujące i z silnikiem słabym ale jednak mniej upierdliwym jak cokolwiek z palety MB-VAG-BMW, gdyż ich silniki to kupa totalna... wykańczania longlifem, a jak plebejstwo odwróciło się od longlajfa to pogorszyli silniki i wyszło na to samo - silnik z trudem ma wytrzymać okres leasingu...
Po etapie Dacii - przyjdzie czas na zbiorkom. Taki polski los... z komuny w komunę.
Przesłanie dla młodych pokoleń - uciekajcie zanim odbiorą wam paszporty... to wszystko już było... więc i to wróci, że pan oficer bezpieki będzie dysponentem waszego paszportu i waszego losu.
Dacia jeszcze większy złom ,niż te wszystkie auta,któ
óre wymieniłeś!
Może zapisz się lepiej na jakieś leczenie..
A co złego w zbiorkomie? Do centrum tylko w ten sposób, mniejszy ślad węglowy i bez stania w korkach. No ale niektórzy muszą poczuć się lepsi, bo przecież nie po to w korpo robi, że zbiorkomem razem z plebsem jeździć!
@@mwudarczyk84 Z tym zbiorkomem to tak jak z publiczną toaletą 😁 nawet jak jest czysto i ładnie to przynajmniej ja mam niesmak i staram się omijać jak najczęściej szerokim łukiem. Docelowo system dąży do tego by ludzie mieli właśnie ograniczoną zdolność przemieszczania się a środek prywatnego transportu jest wybitnie nie na rękę.
Wszystko zgoda oprócz jednego. Dacia koroduje.
W Szwecji sypią więcej soli niż u nas, w życiu bym nie kupił japończyka stamtąd.
Atrapy "tłumoków" z Edex-a mówią już wiele, na jakim "poziomie" było naprawiane auto...😁😂🤣
P.s.
Stare to jest dobre wino i skrzypce... Auto najlepiej nowe, jak kogoś stać 😋😉🫣
Skandynawowie totalnie nie dbają o samochody.
szczerze po za silnikami trwalymi benzynowymi i hybrydami lexus nie dorównuje BMW MERCEDESOWI czy AUDI
Może zwyczajnie samochody powinni posiadać ludzie z minimum wiedzy technicznej i z wyobraźnią?
Możecie polecić jakiś warsztat w okolicy Wrocławia? Kraków jest zbyt daleko, ale w ostateczności przyjadę i pomieszkam w okolicy, aż będzie dobrze zrobione :)
@@Jafar-Sadik chętnie bym tam kogoś polecił ale ciężko znaleźć...
Nie kupuje sie japonczyka ze skandynawi
Niezły syf... Dobrze prawisz... Pozdrawiam
Jak na Japończyka to i tak malo zgnity.
W niemcu do tego czasu, musiałbyś połowę z tych części wymienić conajmniej raz zanim by zardzewiały. O dolewkach oleju nie wspomnę. Nie ma lekko.
@@bazejkepa3042 hehe, może i tak.
Włożyć z 10tys na części zawieszenia i 10tys w konserwację podwozia i przejeździ kolejne 16 lat
Tylko po co?
Włożysz z 20k pojeździ 5 lat i przez ten czas klęknie sporo rzeczy typu klima, wycieki itp. Na koniec walnie silnik i wieku 21 lat zabierze go laweta na złom za 800pln
Zacznie się sypać co innego po trochu. To normalne, w takim wieku. Do takiego auta tylko dokładasz.
Tutaj nie da się już wykonać renowacji za żadne przyziemne pieniądze
Potem jeszcze 20 tys. na remont silnika, 5 tys. na inne drobiazgi, kilka tys. na elektryka.
Kolega ma Dacie suva.Po dwóch latach od zakupu zszedł lakier z dachu i maski.A korozja? Właściciel mówi ,że jest to auto samobiodegradowalne 😃😃😃🙏🆘🆘🆘🆘🆘
Jeżeli lakier łuszczy się po dwóch latach to czemu nie odda do naprawy gwarancyjnej?
No chyba , że to fake albo kupił Dacie nastoletnią po przejściach
Kolega, babcia, dziadek każde takie pierdoły usłyszane od kogoś i pociągniete dalej to pierdoły do kwadratu i im dalej tym większa potęga pierdoły. Jeżeli ta dacia ma 2 lata od nowości to ma jeszcze 8 lat gwarancji na perforacje lakieru :)
@@hondacbr116 taka gwarancja jest na perforacje blachy , a żeby można realizować to mósi wygnić dzióra na wylot, a nie lakier czy strupek
@@hondacbr116 Ma gwarancję jednak nie na lakier tylko blachę,odczytaj sobie a nie pitol bzdur!
@@Mr.Dyzmen nie masz gwarancji na lakier! Czytaj ,a nie gadaj bzdur!
cudowne auta....tylko ta rdza !
Kanał z fajnych merytorycznych materiałów, zamienia się w kpinę i hejt Toyoty-Lexusa. Kto to słyszał, żeby 17 letni samochód ze skandynawii posiadał korozję na podwoziu? Już teraz pod wieloma recenzjami aut tych marek, pojawiają się odnośniki do tych filmów, aby utwierdzić potencjalnego klienta iż nie warto kupować tego g..wna. No spoko, klienci przestaną kupować, to nie będzie co robić, folcwagenów przecież nie trzeba konserwować :D
Jak autor vloga tak narzeka na auta z kraju kwitnącej wiśni to ciekawe co by się stało gdyby na podnośniku stanął jakiś germański szrot... Ilość inwektyw szła by zapewne w miliony...
Autor nie narzeka na auta tylko na ludzi, którzy doprowadzają je do takiego stanu.
@@stacja.konserwacja Tak, tak, to jest myśl! Pokazać jakiś znienawidzony germański szrot... taki 5-9 letni i wtedy zobaczymy jak będzie wyglądał od spodu, o ile w ogóle da się go podnośnikiem do góry podnieść 😉🤣
@@SIEMIONW #pamiętamy 🙂
@@SIEMIONWda się podnieść. Cieknacy olej dobrze konserwuje podwozie