Dzisiaj mija czwarty rok na sucho. Żadnych substytutów, piwek zero, dodatków do deserów, składników jedzenia. 1461 dni. Samo to, że liczę dni świadczy o tym, że jestem alkoholikiem. A pokusa zalania, nigdy nie odpuściła. Cztery lata, a ja mam przeraźliwy lęk i ani razu nie poszedłem na imprezę, do knajpy, pubu, na domówkę. Nie trzeba upaść na dno, nie trzeba upijać się do spodu codziennie, nie trzeba mieć ciągów wielomiesięcznych, żeby być alkoholikiem. Wystarczy, że wszystko co robisz jest podporządkowane pod to jedno czy dwa piwka, które walniesz, jak ogarniesz szybko po pracy obowiązki domowe. Powodzenia dla każdego kto się zmaga z alkoholem, trzymajcie się.
Odstaw je na 3 miesiące a wtedy się dowiesz czy juz masz problem czy nie. Jesli nie bedzie problemu i nie bedzie po głowie chodziło podczas przerwy tej 3 miesięcznej to znaczy ze jest dobrze.Nie pije rok , zrobilem taką przerwę jak piszę do 2 tygodni mnie ciągło później odpuściło ale nie pije do dziś.Szkoda zdrowia , teraz satyswakcja z nie picia jest.
W tym roku powiedziałem dość. Pierwsze trzeźwe święta od 17 lat . A uzależniony nie jestem. ( Albo tak mi się wydaje ) Alkohol to koń trojański w rodzinie.
Jestem na początku rozstania bo 3 tydzień bez alkoholu. Dziękuję za rozmowę, to kolejna cegiełka umocnienia przeciwstawienia się nałogowi. Pozdrawiam i życzę stabilnych emocji
7 letnia córka z pewnością zarejestrowała wszystko co dotyczy rodziców. Nawet jeśli nie było to nazwane lub było to ukrywane. Atmosfera w domu, stosunek rodziców do dziecka i do siebie nawzajem -wszystko ma wpływ na dziecko.Psychologia mówi o tym wyraźnie.
Od 4 miesięcy trzeźwy życie jest piękne a alkohol mnie zabijał, zaczęło się okazyjne w młodości skończyło do odcięcia. Teraz czuję obrzydzenie do tego co było niech to trwa do końca...
Też ludzie są bardziej znerwicowani i prubuja odreagować, sięgając po alkohol, bo pandemia, na każdym kroku straszą nas wojjna że pujdzemy na front i tp... Sam nie tylko okazjonalnie może ze 2-3 x w roku, ale interesuje mnie temat bo, uważam że lepiej zapobiegać niż leczyć...
Ja niestety za bardzo uleglem medialnej propagandzie w covidzie i nie polecam Jak spadnie nam bomba na glowie albo będzie zaciąg to i tak sie dowiemy Jak mozna bylo wymyśleć by zamknac ludzi w domu i szkalować ich na aktywność na zewnątrz Teraz smigaja po odwykach albo do psychiatry i psychologa i jeszcze dochodza choroby somatyczne nadciśnienie cukrzyca problemu z tarczycą
Pije z samotności. Ludzie mają mnie gdzieś. W tym bliska rodzina. Swojej nie miałem okazji założyć. Alkoholem zabijam niewdzięczność ludzi i pustkę czterech ścian.
da sie calkiem wyleczyc. i to wcale nie jest tak trudne jak to tutaj przedstawiać, a do monaru jak to trafi to już bardzo mi przykro ale tam zniszczą człowieka, a nie o to chodzi
Jestem DDA. Mam dobre życie. Napiję się wina może raz na tydzień i tyle. Mój młodszy brat to niestety alkoholik bez ambicji, pracy. Dlatego jak najbardziej popieram ograniczenie w dostępie do alkoholu np na stacjach benzynowych.
Lepiej niż prezydent sobie radzi 😂😂😂Koń by się uśmiał ,brak klasy u Pana i charakteru .Wywyzszanie się kosztem innych .To jest nasz prezydent wybrany przez większość ,Pieinienes człowieku to szanować ,bo prezydent sam siebie w to miejsce nie postawił ,a nim Ty jesteś w porównaniu do tych 10 mln którzy na prezydenta głosowali. ?
Tak, lepiej niż prezydent sobie radzi - koń by się uśmiał, brak dystansu u Pana i charakteru. Gardzenie innym, bo ma prawo mieć inne zdanie. To jest prezydent wybrany w większości przez ludzi kupionych za 500+ i 13stki albo fałszywie moralnych, którzy z ambony usłyszeli, aby zagłosować właśnie na tego człowieka ."Prezydent sam siebie w to miejsce nie postawił", naprawdę? Przyłożyli mu pistolet do głowy i kazali kandydować? Pieniędzy też sam nie pobiera i nie wypoczywa w Juracie albo w Wiśle? A kim Ty jesteś, że bronisz człowieka, polityka bez honoru, jakich wielu?
Dzisiaj mija czwarty rok na sucho. Żadnych substytutów, piwek zero, dodatków do deserów, składników jedzenia. 1461 dni. Samo to, że liczę dni świadczy o tym, że jestem alkoholikiem. A pokusa zalania, nigdy nie odpuściła. Cztery lata, a ja mam przeraźliwy lęk i ani razu nie poszedłem na imprezę, do knajpy, pubu, na domówkę. Nie trzeba upaść na dno, nie trzeba upijać się do spodu codziennie, nie trzeba mieć ciągów wielomiesięcznych, żeby być alkoholikiem. Wystarczy, że wszystko co robisz jest podporządkowane pod to jedno czy dwa piwka, które walniesz, jak ogarniesz szybko po pracy obowiązki domowe. Powodzenia dla każdego kto się zmaga z alkoholem, trzymajcie się.
2 piwka po pracy . wg. mnie , zero problemu 🙂
Gratuluję! . Ja 27 lat bez .
Odstaw je na 3 miesiące a wtedy się dowiesz czy juz masz problem czy nie. Jesli nie bedzie problemu i nie bedzie po głowie chodziło podczas przerwy tej 3 miesięcznej to znaczy ze jest dobrze.Nie pije rok , zrobilem taką przerwę jak piszę do 2 tygodni mnie ciągło później odpuściło ale nie pije do dziś.Szkoda zdrowia , teraz satyswakcja z nie picia jest.
Ta dwa nie problem... a korba na to piwo krecona od południa - byle do wieczora, ukojenie xD
Jak to zrobić? Proszę😢
Szpony alkoholizmu są rozległe i podstępne życzę Wszystkim Słuchaczom trzeźwej Wigili
W tym roku powiedziałem dość. Pierwsze trzeźwe święta od 17 lat . A uzależniony nie jestem. ( Albo tak mi się wydaje ) Alkohol to koń trojański w rodzinie.
Jestem na początku rozstania bo 3 tydzień bez alkoholu. Dziękuję za rozmowę, to kolejna cegiełka umocnienia przeciwstawienia się nałogowi. Pozdrawiam i życzę stabilnych emocji
Stachu,trzeźwo i bez jakichkolwiek iluzji naświetlił problem alkoholowy na wysokim poziomie .Dalej tak.Gratuluję i dzięki za rozmowę.
Witam wszystkich, ja nie liczę, ale jest super, bez alkoholu jest super.❤❤❤❤❤
Od zawsze interesują mnie mechanizmy ludzkie i różne historie. Dzięki, że można posłuchać takiej szczerej rozmowy i za świetne pytania .
Dopiero staram się nie pić po 9 latach ciągu (10 piw dziennie). Spoko wywiad
Pięknie dziękuję za cudną rozmowę. Pozdrawiam serdecznie ❤
Brawo Brawo
Dziekuje
7 letnia córka z pewnością zarejestrowała wszystko co dotyczy rodziców. Nawet jeśli nie było to nazwane lub było to ukrywane. Atmosfera w domu, stosunek rodziców do dziecka i do siebie nawzajem -wszystko ma wpływ na dziecko.Psychologia mówi o tym wyraźnie.
Od 4 miesięcy trzeźwy życie jest piękne a alkohol mnie zabijał, zaczęło się okazyjne w młodości skończyło do odcięcia. Teraz czuję obrzydzenie do tego co było niech to trwa do końca...
Brawo. Trzymam kciuki.
Super trzymam kciuki 🍀🍀🍀🍀🙂👏
Też ludzie są bardziej znerwicowani i prubuja odreagować, sięgając po alkohol, bo pandemia, na każdym kroku straszą nas wojjna że pujdzemy na front i tp...
Sam nie tylko okazjonalnie może ze 2-3 x w roku, ale interesuje mnie temat bo, uważam że lepiej zapobiegać niż leczyć...
Ja niestety za bardzo uleglem medialnej propagandzie w covidzie i nie polecam
Jak spadnie nam bomba na glowie albo będzie zaciąg to i tak sie dowiemy
Jak mozna bylo wymyśleć by zamknac ludzi w domu i szkalować ich na aktywność na zewnątrz
Teraz smigaja po odwykach albo do psychiatry i psychologa i jeszcze dochodza choroby somatyczne nadciśnienie cukrzyca problemu z tarczycą
1,2 ...3 dni to juz jest ciąg , pozdrawiam i trzymam kciuki
Dziękuję choć sama nie piję mam to w rodzinie 😢
Dwadzieścia dwa miesiące w trzeźwości😊.
ja prawie 22 lata 🙂.
@@piotrmiron3812 Gratulacje 🙂🌻.
Wystarczy wejść choćby do Lidla jak jest promocja na piwo i zobaczyć co się dzieje z narodem.
Pije z samotności. Ludzie mają mnie gdzieś. W tym bliska rodzina. Swojej nie miałem okazji założyć. Alkoholem zabijam niewdzięczność ludzi i pustkę czterech ścian.
No to chlup!
Stachu człowiek uzależniony nie tylko od alko ale i od emocji (kaskader,sztuki walki)ze skrajności w skrajność 😑
Stachu nie był uzależniony, dlatego tak łatwo poszło
Dziękuję od 3tyh nie pije
da sie calkiem wyleczyc. i to wcale nie jest tak trudne jak to tutaj przedstawiać, a do monaru jak to trafi to już bardzo mi przykro ale tam zniszczą człowieka, a nie o to chodzi
Dlaczego zniszczą?
Jestem DDA. Mam dobre życie. Napiję się wina może raz na tydzień i tyle. Mój młodszy brat to niestety alkoholik bez ambicji, pracy. Dlatego jak najbardziej popieram ograniczenie w dostępie do alkoholu np na stacjach benzynowych.
piotr szczepanek zapił się.
Lepiej niż prezydent sobie radzi 😂😂😂Koń by się uśmiał ,brak klasy u Pana i charakteru .Wywyzszanie się kosztem innych .To jest nasz prezydent wybrany przez większość ,Pieinienes człowieku to szanować ,bo prezydent sam siebie w to miejsce nie postawił ,a nim Ty jesteś w porównaniu do tych 10 mln którzy na prezydenta głosowali. ?
Tak, lepiej niż prezydent sobie radzi - koń by się uśmiał, brak dystansu u Pana i charakteru. Gardzenie innym, bo ma prawo mieć inne zdanie. To jest prezydent wybrany w większości przez ludzi kupionych za 500+ i 13stki albo fałszywie moralnych, którzy z ambony usłyszeli, aby zagłosować właśnie na tego człowieka ."Prezydent sam siebie w to miejsce nie postawił", naprawdę? Przyłożyli mu pistolet do głowy i kazali kandydować? Pieniędzy też sam nie pobiera i nie wypoczywa w Juracie albo w Wiśle? A kim Ty jesteś, że bronisz człowieka, polityka bez honoru, jakich wielu?
no robienie tatuazy to tez nie naifajniejszy zawod zeby ludzi
Jakoś ciężko mi uwierzyć, że spożycie zmalało.
Mi również chyba te statystyki są wyolbrzymione nie w tą stronę co trzeba
Też coś nie wierzę w te statystyki😳🫣😬😞🤔 proszę spojrzeć jak"bawi się"młodzież.no ale skądś musieli wynieść taki wzorzec🤔🫣🥺😞😮💨