No proszę , człowiek uczy się całe życie 😊 , a swoją drogą fajnie wiedzieć że takie kwiatki są przy wtrysku , w tych motorkach , ja mam gaźnikowca , ale materiał fajny ...bo zabezpieczenie krokowego przed temperatura wysoka , już nie koniecznie 😊
Ten silniczek krokowy nie rusza się po włączeniu zapłonu tylko po wyłączeniu zapłonu,miałem podobny przypadek w swoim romecie po regulacji zaworów na nastawy książkowe i silnik gasł po naciśnięciu na sprzęgło i puszczenie manetki gazu,po ponownym ustawieniu zaworów,a dokładniej zaworu wydechowego na 0.1mm,problem znikł jak ręką odjął.
To standardowy silniczek krokowy od Opla,Łady,Poloneza nawet spasuje i kupisz markową Sztukę do 50zł..tylko na sprawnym nowym silniczku po podłączeniu do kostki wysunie się ten trzpień w nowym sprawnym silniku krokowym i zamienisz na trzpień od Rometa , tylko zamiana musi się odbyć elektrycznie nic na siłę, ale może masz Moto na gwarancji to Ci wymienią za parę miesięcy
Powinniście publikować które to serwisy . Otwarcie mówić żeby ostrzec innych . Rozumiem ze niektórych rzeczy można nie przewidzieć i najlepszy fachowiec drapie się po głowie co się stało . . Ale to co jest z serwisem rometa czy junaka to parodia co sie słyszy . Pozdrawiam LWG .
Jak kupiłem używany roczny K125FI z przebiegiem 4500 km . I słyszę pracę silniczka krokowego po wyłączeniu stacyjki . Ale wolne obroty i cała praca silnika jest bardzo stabilna , można powiedzieć wzorowa. Czy też tak macie ? Po włączeniu zapłonu słychać pracę pompy paliwa , po wyłączeniu zapłonu słychać pracę silniczka krokowego . Czyli sterownik -ECU ma swój tryb pracy poza wyłączeniem zasilania -domyślam się że silniczek wraca na pozycję spoczynkową startu. Zrobiłem coś koło 2000 kilometrów od kupna , i wydaję mi się że na początku nie było słychać silniczka . Jak jest u was ?, pewnie dotyczy to podobnych motorków z silniczkiem krokowym , nie tylko K125FI.
Ja nie pojechałem tylko na przegląd przy 6 000 bo i tak już po gwarancji. Z silniczkiem to jedynie może być(ale nie musi) że na zimnym będą niższe obroty już na gorącym. Ale jest wtrysk więc może nie będzie różnicy. A kopka Ci nie przeszkadza? Swoją odkręciłem bo aż miałem siniak na łydce tak mi się wbijała w czasie jazdy.
Ale numery to ten silniczek krokowy musiałeś mieć od nowości uszkodzony a dopiero teraz wszedł w fazę takiej degradacji ze silnik nie trzymał obrotów ☺
No proszę , człowiek uczy się całe życie 😊 , a swoją drogą fajnie wiedzieć że takie kwiatki są przy wtrysku , w tych motorkach , ja mam gaźnikowca , ale materiał fajny ...bo zabezpieczenie krokowego przed temperatura wysoka , już nie koniecznie 😊
Ten silniczek krokowy nie rusza się po włączeniu zapłonu tylko po wyłączeniu zapłonu,miałem podobny przypadek w swoim romecie po regulacji zaworów na nastawy książkowe i silnik gasł po naciśnięciu na sprzęgło i puszczenie manetki gazu,po ponownym ustawieniu zaworów,a dokładniej zaworu wydechowego na 0.1mm,problem znikł jak ręką odjął.
Ano takich mamy serwisantow ...
Nie należy uczyć serwisantów. To oni powinni uczyć nas. Amatorów.
To standardowy silniczek krokowy od Opla,Łady,Poloneza nawet spasuje i kupisz markową Sztukę do 50zł..tylko na sprawnym nowym silniczku po podłączeniu do kostki wysunie się ten trzpień w nowym sprawnym silniku krokowym i zamienisz na trzpień od Rometa , tylko zamiana musi się odbyć elektrycznie nic na siłę, ale może masz Moto na gwarancji to Ci wymienią za parę miesięcy
Bardzo fajne filmy. Pozdrawiam scmb 125
Diler dowolnej marki robi wielkie oczy i zawsze jest zdziwiony, pomimo że w poczekalni siedzi pięciu klientów z taką samą usterką.
Powinniście publikować które to serwisy . Otwarcie mówić żeby ostrzec innych .
Rozumiem ze niektórych rzeczy można nie przewidzieć i najlepszy fachowiec drapie się po głowie co się stało . . Ale to co jest z serwisem rometa czy junaka to parodia co sie słyszy .
Pozdrawiam LWG .
Jak kupiłem używany roczny K125FI z przebiegiem 4500 km . I słyszę pracę silniczka krokowego po wyłączeniu stacyjki . Ale wolne obroty i cała praca silnika jest bardzo stabilna , można powiedzieć wzorowa. Czy też tak macie ? Po włączeniu zapłonu słychać pracę pompy paliwa , po wyłączeniu zapłonu słychać pracę silniczka krokowego . Czyli sterownik -ECU ma swój tryb pracy poza wyłączeniem zasilania -domyślam się że silniczek wraca na pozycję spoczynkową startu. Zrobiłem coś koło 2000 kilometrów od kupna , i wydaję mi się że na początku nie było słychać silniczka . Jak jest u was ?, pewnie dotyczy to podobnych motorków z silniczkiem krokowym , nie tylko K125FI.
Dobrze działa. Po włączeniu zapłonu pompa podaje paliwo po zgaszeniu słychać jak krokowy się ustawia. Nic tylko cieszyć się jazdą.
Ja nie pojechałem tylko na przegląd przy 6 000 bo i tak już po gwarancji. Z silniczkiem to jedynie może być(ale nie musi) że na zimnym będą niższe obroty już na gorącym. Ale jest wtrysk więc może nie będzie różnicy.
A kopka Ci nie przeszkadza? Swoją odkręciłem bo aż miałem siniak na łydce tak mi się wbijała w czasie jazdy.
Nie przeszkadza mi podczas jazdy. Ale jest pomysł zawsze z 0.5kg mniej do masy może być szybszy 😀😀😀
Jak byś ją zdejmował to pamiętaj wyjąć śrubę, inaczej nie będzie chciała zejść z wielowypustu bo śruba siedzi w rowku, co się z tym na szarpałem 😆
Daj znać gdzie znalazłeś silniczek krokowy, mój k125FI też trochę świruje na wolnych obrotach, może bym sobie też wymienił , pozdrowiam LWG :)
Ale numery to ten silniczek krokowy musiałeś mieć od nowości uszkodzony a dopiero teraz wszedł w fazę takiej degradacji ze silnik nie trzymał obrotów ☺
Bobrze Pan mu w ciry dajesz że się stopił silnik krokowy😁
Krokowy to ja znam tylko gruczol.
Serwisanci jak lekarze trzymają się wytycznych a sami nie myślą :(
Hehe ale usterka dziwna 🙄 korozja czy coś
Plastik w środku jest nadtopiony od temperatury i dlatego silniczek krokowy się zepsuł
@@MotoCharlieGpz750 ALE SZIT ZROBILI