Stosowałem różne płukanki, działające na różnych rozpuszczalnikach. Przed każdą wyminą oleju daję dwie puszki K2 lub Moje Auto, dobry stosunek ceny do jakości. Te mega agresywne warto lać tylko na pierścienie jak zapieczone.
U mnie zaczął się pocić silnik to sobię myślę, że wleje bi i tak zaraz będzie wymiana bo i niestety olej zaczął kapać i musiał wymienić uszczelkę pod podstawą filtra - bo mechanik już głowice chciał zdejmować 😅
A ja naftą odblokowałem pierscienie bo palił w audi 80 1.8 benzyna 266tys przebieg zrobilem plukanke liq... oleju nie zuzywal waliło naftą z wydechu pokrywa zaworow czysto ale mocy mało....zaliczylem pozniej sarne i auto sprzedalem
Ja zrobilem plukanke calkowita 100% nafty w 2.0 dieslu, i turbo sie odblokowalo plus pare koni wiecej, ale trzeba dobrze potem "wyplukac" z nafty... Mialem farta bo silnik okazal sie szczelny :)
Ja w jednym aucie robiłem na ropie plus nafta i litr oleju, potem przelałem wszystko świeżym olejem, kontrolka nie świeciła się, wszystko chodzi już trzeci rok, nic nie cieknie, nic się nie zatarło.
@@MarekMariusz1 patrzyłem do filtra (otworzyłem puszkę), czysto, oglądałem panewki, przy okazji uszczelniania miski, też bez śladów. Więc wnioskuję że nic strasznego się nie stało. Silnik chodził bez obciążenia i dodałem 1/5 oleju do tej mieszanki.
Pytanie jak to ma się ma do silników z chłodnicami oleju - jeżeli chłodnica jest niżej od podstawy filtra to zostanie tam troche oleju z płukanką, tak samo na dnie miski. Jeżeli silnik dostaje w kość (np. trackday) to zakładam, że plukanka w takim wypadku to zły pomysł, bo nic nie rozszczelni, ale po prostu obniży lepkość oleju?
Год назад+1
kiedyś robiłem taki film o tym że trzeba znać swój silnik bo jak kupisz po kimś kto nie dbał to może wypłukac jakiś nagar i pójdzie na panewy itp.
Ja już nigdy nie wleje płukanki do silnika z przebiegiem 100+, zrobiłem to 2 razy efekty opłakane. Silnik brał więcej oleju i możliwe że zaczął cieknąć przez to od strony rozrządu. Zresztą Kivi też pojechał po tych płukankach
Silnik się uszczelnia a nie jezdzi z zanagarowanym wyciekiem .. stosuje płukanki od 10lat do wszystkich silników i to po 40-60min i nic się nie dzieje nawet z przebiegami 400-500tys ,a kivi to peplący przygłup
@@automar7 są nagary których nic nie rozpuści tylko czyszczenie mechaniczne , olej po 500km nie wyczyści nagaru z silnika żadnego co najwyżej pozostałości po starym oleju , płukanka oilsyn eyplukalem tak silnik że po 2tys olej w dieslu z nalotem 400+ był złoty jak nowy , wcześniej po 100km był już czarny jak smoła...
Płukałem M54B25 po kimś kto zalał go 10W40. Po spłukaniu nalane od listopada 5W40. Silnik pracuje jak przedtem, żadnych zmian, wycieków, ale i bez żadnych cudów.
@ - witam, no to może być jakieś uzasadnienie, ale o ile płukanie mogę akceptować to procedury przez niektórych praktykowane i opisywane jeżą mi włos na łysej głowie - np. lanie płukanki do starego oleju typu 5w30 z którego po 20kkm zrobiło się 0w20 no( A trzeba pamiętać że taki olej jest już nasycony zanieczyszczeniami) i co się dzieje ? Środki myjące zamiast reagować ze szlamami zdeponowanymi w silniku reagują z tym co jest w oleju - i jaki to ma być tego sens? Następna kwestia to jakość smarna takiej mikstury - o ile elementy metalowe dadzą radę to co się dzieje na ślizgach ? ? Co się dzieje na swożniach łańcucha ? o tym nawet nikt nie wspomina, a by pasowało wspomnieć że ekonomicznie jest zapobiegać zużyciu. Ogólnie temat szeroki i ciągle z pewnego rodzaju niedomówieniami. Pozdrawiam.
Co jakiś czas, co 2 lub 3 wymianę oleju warto zrobić płukankę. Jednak tak naprawdę to powinno się zlać stary olej, następnie zalać ropą, zlać ropę i zalać jakimś najtańszym z dodatkami do czyszczenia od Liqui Molly nawet kilka. Dopiero po takim przepłukaniu zalewa się silnik olejem docelowym. Po co? Usunąć nagromadzone zabrudzenia oraz nagar oraz sprawdzić stan silnika, czyli jak pracuje po takiej wymianie oleju Zdarza się że trzeba otworzyć silnik aby wymieniać uszczelnienia które się też zużyły. A co dalej po takim otwarciu to już bardzo indywidualny temat, zależny id książki serwisowej. Jak od Niemca kupiony z oryginalną książką i naprawami to zwykle temat jest przewidywalny. A jak nie to wszystko jest względne albo ruletką. Po zakupie auta nie powinno się wymieniać tylko rozrządu, ale powinno się przejrzeć silnik od środka aby wiedzieć czy szukać drugiego czy w ten inwestować. Prawie każdy silnik po 100k już jest do dłubania, czasem tylko drobna poprawka po poprzednim serwisie. Jednak w większości zakup samochodu idzie w parze z zakupem drugiego silnika.
@@robjody1180 - tak, bardzo cenne rady udzielasz, tylko skąd je wziąłeś ? i czy o swoje auto też tak dbasz i takie procedury wykonujesz ? Szczególnie te z ropą ?
@@marekwozniak7290 no właśnie na swoich, choć nie wszystko sam robię Kiedyś nie miałem tej wiedzy i słuchałem mechaników jednak jak zacząłem sprawdzać to się za głowę złapałem. Większość olejów to goown0, a nie oleje i tak to się zaczęło, od weryfikacji jakość, wykonania oraz samych produktow. Jeżeli już po 3 msc olej po warsztacie, (bo po naprawie musieli wymienić na swój) zamieniał mi się w czarny płyn, to możesz sobie wyobrazić co się odpierdziela i jakie jest podejście do klienta warsztatów oraz producentów np olejów lub ich dystrybutorów. Liqui Molly nigdy mnie nie zawiódł a ta cała reszta to nie wiem czy z jakiś frytek filtrowania nie robią. Z częściami to jeszcze gorzej to wygląda. Ten sam markowy producent to samo źródło zakupów a dwa lub trzy rodzaje jakości. Producenci sprzedają 20-10 procent wyrobów własnych a reszta z chin i innych stron świata. Tak się robi już w że i UK również.
Stosowałem różne płukanki, działające na różnych rozpuszczalnikach. Przed każdą wyminą oleju daję dwie puszki K2 lub Moje Auto, dobry stosunek ceny do jakości. Te mega agresywne warto lać tylko na pierścienie jak zapieczone.
U mnie dobrze ciekło, a po dobrej płukance się leje. Za to silnik chodzi połowę ciszej i lepiej!
Zrobilem plukanke i zupelnie nic sie nie stalo...
Co moglem zrobic zle?
Na zimnym dałeś?
@ tak, ale tylko dwa razy 😆
@@scghost nic nie zrobiłeś źle. Po prostu płukanki to narzędzie do płukania kieszeni, a nie do poprawy parametrów silnika.
Wreszcie ktoś podał fakty. Ludzie są skłonni uwierzyć że wszystko
U mnie zaczął się pocić silnik to sobię myślę, że wleje bi i tak zaraz będzie wymiana bo i niestety olej zaczął kapać i musiał wymienić uszczelkę pod podstawą filtra - bo mechanik już głowice chciał zdejmować 😅
To jest chyba niekończąca się opowieść.
Jedyne rozwiązanie to jest remąt po zakupie😂
A ja naftą odblokowałem pierscienie bo palił w audi 80 1.8 benzyna 266tys przebieg zrobilem plukanke liq... oleju nie zuzywal waliło naftą z wydechu pokrywa zaworow czysto ale mocy mało....zaliczylem pozniej sarne i auto sprzedalem
Ja zrobilem plukanke calkowita 100% nafty w 2.0 dieslu, i turbo sie odblokowalo plus pare koni wiecej, ale trzeba dobrze potem "wyplukac" z nafty... Mialem farta bo silnik okazal sie szczelny :)
Kontrolka ciśnienia oleju nie świeciła się podczas pracy silnika?
na samej nafcie to panewy dostały pewnie po tyłku i tyle interesu z tego
Ja w jednym aucie robiłem na ropie plus nafta i litr oleju, potem przelałem wszystko świeżym olejem, kontrolka nie świeciła się, wszystko chodzi już trzeci rok, nic nie cieknie, nic się nie zatarło.
@@marcinpoponski9125to, że się nie zatarł nie znaczy, że się nie podtarl
@@MarekMariusz1 patrzyłem do filtra (otworzyłem puszkę), czysto, oglądałem panewki, przy okazji uszczelniania miski, też bez śladów. Więc wnioskuję że nic strasznego się nie stało. Silnik chodził bez obciążenia i dodałem 1/5 oleju do tej mieszanki.
Pytanie jak to ma się ma do silników z chłodnicami oleju - jeżeli chłodnica jest niżej od podstawy filtra to zostanie tam troche oleju z płukanką, tak samo na dnie miski. Jeżeli silnik dostaje w kość (np. trackday) to zakładam, że plukanka w takim wypadku to zły pomysł, bo nic nie rozszczelni, ale po prostu obniży lepkość oleju?
kiedyś robiłem taki film o tym że trzeba znać swój silnik bo jak kupisz po kimś kto nie dbał to może wypłukac jakiś nagar i pójdzie na panewy itp.
Płukałem Astra G 1999 rok 162tys i jest dobrze! 3 razy płukałem Tec2000
Łapka wjechała 👍🏻👍🏻
Pozdro 👊🏻👊🏻
Ja już nigdy nie wleje płukanki do silnika z przebiegiem 100+, zrobiłem to 2 razy efekty opłakane. Silnik brał więcej oleju i możliwe że zaczął cieknąć przez to od strony rozrządu. Zresztą Kivi też pojechał po tych płukankach
Silnik się uszczelnia a nie jezdzi z zanagarowanym wyciekiem .. stosuje płukanki od 10lat do wszystkich silników i to po 40-60min i nic się nie dzieje nawet z przebiegami 400-500tys ,a kivi to peplący przygłup
@@automar7 są nagary których nic nie rozpuści tylko czyszczenie mechaniczne , olej po 500km nie wyczyści nagaru z silnika żadnego co najwyżej pozostałości po starym oleju , płukanka oilsyn eyplukalem tak silnik że po 2tys olej w dieslu z nalotem 400+ był złoty jak nowy , wcześniej po 100km był już czarny jak smoła...
Płukałem M54B25 po kimś kto zalał go 10W40. Po spłukaniu nalane od listopada 5W40. Silnik pracuje jak przedtem, żadnych zmian, wycieków, ale i bez żadnych cudów.
cudów nie ma może być tylko gorzej ;)
no tytuł typu : jak usiądę na kibel nie zdejmując gaci to czy się pobrudzi... 😅
Wierz mi ludzie non stop o to pytają. Tematy olejo podobne zawsze na topie😉 😉
Tu chodzi raczej o to, że płukanka na tyle rozrzedziła olej, że przedostał się do alternatora przez już "martwy" uszczelniacz.
no tak jak mówiłem na filmie, nawet świerzy olej może się przedostać
Wypłukać i zalac gruza MoS2 jest szansa ze nawet przestanie cieknąć
Sprawnego silnika żadna płukanka nie zepsuję.
K-M-M - sprawnemu silnikowi żadna płukanka nie jest potrzebna.
@@marekwozniak7290 Popieram - silnikowi jest potrzebny dobry olej a nie jego rozrzedzanie.
Będziemy tęsknić za bmw.
zesiwiałeś od tej wiedzy o tych bebemkach
Rozszczelnienia silnika nie ma się co bać. Gorzej jak się coś po płukance oderwie i zatka kanał olejowy...
Musiałbyś 15lat jezdzix na mineralnym i wymieniać go co 30tys żeby tak się stało..
Cała prawda ja ją też niosę niczym dobre słowo 😅
👍
1:40
Plukanka sinika nie rozszczelni, co najwyżej pozbawi kompresji 😅
Siemanko majster
Jak jest silnik dobry i sprawny i wszystko cacy to po co płakać ?
Najczęściej ludzie to robią jak kupują auto a wierz mi ludzie jeżdżą na zbyt długo na olejach 😉
@ - witam, no to może być jakieś uzasadnienie, ale o ile płukanie mogę akceptować to procedury przez niektórych praktykowane i opisywane jeżą mi włos na łysej głowie - np. lanie płukanki do starego oleju typu 5w30 z którego po 20kkm zrobiło się 0w20 no( A trzeba pamiętać że taki olej jest już nasycony zanieczyszczeniami) i co się dzieje ? Środki myjące zamiast reagować ze szlamami zdeponowanymi w silniku reagują z tym co jest w oleju - i jaki to ma być tego sens? Następna kwestia to jakość smarna takiej mikstury - o ile elementy metalowe dadzą radę to co się dzieje na ślizgach ? ? Co się dzieje na swożniach łańcucha ? o tym nawet nikt nie wspomina, a by pasowało wspomnieć że ekonomicznie jest zapobiegać zużyciu. Ogólnie temat szeroki i ciągle z pewnego rodzaju niedomówieniami. Pozdrawiam.
Co jakiś czas, co 2 lub 3 wymianę oleju warto zrobić płukankę.
Jednak tak naprawdę to powinno się zlać stary olej, następnie zalać ropą, zlać ropę i zalać jakimś najtańszym z dodatkami do czyszczenia od Liqui Molly nawet kilka.
Dopiero po takim przepłukaniu zalewa się silnik olejem docelowym.
Po co?
Usunąć nagromadzone zabrudzenia oraz nagar oraz sprawdzić stan silnika, czyli jak pracuje po takiej wymianie oleju
Zdarza się że trzeba otworzyć silnik aby wymieniać uszczelnienia które się też zużyły.
A co dalej po takim otwarciu to już bardzo indywidualny temat, zależny id książki serwisowej.
Jak od Niemca kupiony z oryginalną książką i naprawami to zwykle temat jest przewidywalny.
A jak nie to wszystko jest względne albo ruletką.
Po zakupie auta nie powinno się wymieniać tylko rozrządu, ale powinno się przejrzeć silnik od środka aby wiedzieć czy szukać drugiego czy w ten inwestować.
Prawie każdy silnik po 100k już jest do dłubania, czasem tylko drobna poprawka po poprzednim serwisie.
Jednak w większości zakup samochodu idzie w parze z zakupem drugiego silnika.
@@robjody1180 - tak, bardzo cenne rady udzielasz, tylko skąd je wziąłeś ? i czy o swoje auto też tak dbasz i takie procedury wykonujesz ? Szczególnie te z ropą ?
@@marekwozniak7290 no właśnie na swoich, choć nie wszystko sam robię
Kiedyś nie miałem tej wiedzy i słuchałem mechaników jednak jak zacząłem sprawdzać to się za głowę złapałem.
Większość olejów to goown0, a nie oleje i tak to się zaczęło, od weryfikacji jakość, wykonania oraz samych produktow.
Jeżeli już po 3 msc olej po warsztacie, (bo po naprawie musieli wymienić na swój) zamieniał mi się w czarny płyn, to możesz sobie wyobrazić co się odpierdziela i jakie jest podejście do klienta warsztatów oraz producentów np olejów lub ich dystrybutorów.
Liqui Molly nigdy mnie nie zawiódł a ta cała reszta to nie wiem czy z jakiś frytek filtrowania nie robią.
Z częściami to jeszcze gorzej to wygląda.
Ten sam markowy producent to samo źródło zakupów a dwa lub trzy rodzaje jakości.
Producenci sprzedają 20-10 procent wyrobów własnych a reszta z chin i innych stron świata. Tak się robi już w że i UK również.
Potwierdzam, jak stare auto a uszczelki stwardniały to może zacząć cieknąć
Uszczelki się wymienia a nie zwala winę na płukankę która syf wyczyściła
@@Anonymous-PL Czytać się naucz ze zrozumieniem
@@Anonymous-PLświęte słowa
👍🤌👌💪
"Promosm" 🌈