@@8draco8 dobra tam takie to jest margines a tak to wystarczy że jest 2 litry benzyna i jedzie każda dobrze, jak mnie ostatnio nieoznakowanym dojechali to jak helikopterem - nie wiedziałem skąd się wzięli
@@jakubek89 tak na oko to większość nowych jedynek jakie widzę w Warszawie i okolicach to 116i lub 116d, jak już jakiś "mocniejszy" to 118, większe to rzadkość.
W idealnych warunkach (podkreślam idealnych, nie tak jak jest teraz) miałbyś dostęp do ładowarki w centrach handlowych. Mam sąsiada który ma elektryka i dojeżdża z pod Warszawy do centrum do pracy. Prądu w baterii wystarcza mu na tydzień więc, spokojnie, jadąc raz w tygodniu na większe zakupy, jeśli przy każdym sklepie byłyby szybkie ładowarki to dałby radę ładować raz w tygodniu na mieście. Oczywiście tak nie jest więc ładuje raz w tygodniu ale w domu.
No właśnie, idealne warunki, ja mieszkam w bloku, zamknięte osiedle, parkingi naziemne, więc w domu nie ma mowy o ładpwaniu, do centrów handlowych jeżdzę raz na miesiąc albo rzedziej, bo nie mam potrzeby i co wtedy? Kompletna lipa z tymi elekteykami, trzeba będzie specjalnie jeździć do ładowarek...
@Wojciech Kożuszek dlaczego blackout gwarantowany? Przecież nie każdy musi ładować się codziennie, a w dodatku przez noc ładujesz się ze zwkłego gniazdka 230V 2,3 kW, góra z Typ2 7-11 kW.
@@adrianchyek2132 jeżeli autentycznie nie jeżdzisz autem w miejsce publiczne przynajmniej raz w tygodniu tak że auto stoi tam minimum 2 godziny, a mimo wszystko robisz minimum 300km tygodniowo to nie jest to auto dla ciebie, proste. Żeby była jasność mam na myśli wszystkie sklepy więc wszelkiego rodzaju Biedronki i Lidle. Akurat takie markety będą miały dużo prościej zapewnić klientom ładowarki za darmo bo są to przeważnie (nie zawsze!) wolno stojące budynki z masą miejsca na płaskim dachu na panele fotowoltaiczne. Wystarczy dobry program państwowy współfinansowania paneli fotowoltaicznych dla firm wraz z wymogiem zapewnienia minimum iluś tam miejsc do ładowania na każdy 1kW produkowanej energii i cyk nagle większość Biedronek i Lidli zamienia się w stacje do ładowania.
@@MarekDrives Czyli zamiast xDrive jest napęd xD. Rozumiem, że nie wszyscy potrzebują 4x4 ale tak właściwie nie wszyscy potrzebują SUVów jak są auta typu kombi. Wiem, taka moda. Może warto byłoby brać każdego SUVa, nawet przednionapędowego na górkę, żeby było bardziej sarkastycznie? Ta nieporadność za 200 tyś w trawie. Mnie by to bawiło. Pozdrowienia Panie Marku.
iX3 bardzo pozytywnie zaskoczył mnie w jeździe miejskiej. To, że nie różni się znacznie od konwencjonalnych X3 może być zaletą. Fajna propozycja dla kogoś kto może pozwolić sobie na elektryka
Większość komentarzy tutaj głównie narzeka na ceny aut elektrycznych, na moim przykładzie w trzech zdaniach obale ten mit. Kupiłem leafa w salonie za 104 tys, dostanę 19 tys dopłaty. Wiec mam nowy samochód średniej klasy (tempomat, ogrzewanie/klime włączaną na życzenie przez aplikacje, dobry zestaw audio, kamery, „automat”, specjalnie w cudzysłowiu, bo nie ma skrzyni biegów, kilka innych bajerow) i wyszedł mi samochód za 85 tys. Idźcie do salonu, skonfiguruje na ww. dodatkach auto tej wielkości i wiecie co wam wyjdzie? Większość po 80-90 tys. Do tego dodam, że mam miej części do zepsucia się o 60% od spaliniaków, a serwis kosztuje mnie 400 pln rocznie, no nie ma co wymieniać. Zaznaczę, dostałem pięć lat na mechanikę i 8 lat gwaranci na baterie. Nie wiem gdzie tu jest drożej od konwencjonalnych napędów.
Dzisiaj nim jeździłem. Rewelacja. Dźwięk z głośników można na stałe wyłączyć. Dla mnie użycie standardowego X3 jest zaletą. Mamy dzięki temu doskonałą jakość kokpitu ze sprawdzonym systemem obsługi pozbawionym bugów softu jaki wychodzi w nowych platformach jak id3 VW lub skody.
Elektryk zrobiony na szybko z tego co było. Pustka pod maską to najlepszy przykład marnowania przestrzeni. Czekamy na zaprojektowany od zera model elektryczny
@@lukaszczerwinski2559 To fakt bmw znowu ma jakies problemy z projketami nowych aut. Wygladają dziwacznie lub komicznie. Przynajmniej niektóre modele lub ich części.
Ten wywazony test iX3, jak i normalne podejscie do elektromobilnosci to jak lyk swiezego powietrza w oparach smrodu, ktore serwuje nam nagminnie ostatnio pewien gledzacy recenzent aut na yt. Dobra robota!
Tego typu auta dla społeczeństw zachodniej Europy i bogatej Skandynawii gdzie są duże dopłaty do takich aut. Jakoś tego nie widzę, że przeciętny Kowalski kupuje np. kompaktowego elektrycznego Golfa za 150 tys. zł. po to żeby go co chwilę ładować czystym polskim prądem, którego mamy przecież pod dostatkiem😉
@@tokarp390 w 1 półroczu 2022 zarejestrowano 580 tys. samochodów osobowych(dane z cepik.gov.pl) z czego 212,4 tys. to samochody nowe(raport PZPM i KPMG). Nie jest aż tak źle, dużo osób kupuje nowe samochody.
@@kubapado711 1. ile nowych aut kupiły osoby fizyczne ? 2. ile aut używanych już zarejestrowanych w Polsce zmieniło właściciela ? bez tych liczb to można bawić się w anegdodata (znam osoby które kupiły nowe auta i wszystkie 4 zarabiają ponad 3 średnie krajowe)
Przykład z pustynią i kanistrem, ciągle aktualny. A, zapomnij kiedyś wieczorem podładować... Spalinowym podjadę do najbliższej stacji paliw. Majac elektryka możesz zawsze wezwać taksówkę. Aaaa...I przed odjazdem na pewno nie zapomnij włożyć wtyczkę i sprawdzić czy ładuje ;))
Akurat o wieczorne ładowanie bym się nie martwił. Wyrabia się odruch. Zresztą podejrzewam, że aplikacja mobilna przypomni o niskim zasięgu. Podejrzewam, bo te aplikacje są raczej pod głównego (długoterminowego) użytkownika, a nie pod dziennikarzy, którzy jeżdżą samochodem kilka dni. W niektórych markach system inforozrywki "uczy się" kierowcy i zna jego rozkład dnia na tyle, żeby przypomnieć mu o ładowaniu, jeśli z algorytmu lub z kalendarza wynika, że następnego dnia ma jechać gdzieś dalej. Ale oczywiście, to nie jest idealne rozwiązanie.
Cześć, Jak widać od elektryków już nie uciekniemy. Natomiast bardziej interesujące od tego, czym będziemy jeździć w niedalekiej przyszłości( bo wiadomo, że "tramwajami"), jest to jak będzie wyglądał rynek używanych samochód w ogóle. A w zasadzie, że może go nie być w ogóle, w związku ze zwiększającym się udziałem części z recyklingu w samochodach od 2026. Było by rewelacyjnie, jeżeli przy najbliżej okazji na #AMJ podjęlibyście ten temat. Dobrze temat opisał Paweł Rygas (Moto PRawda).
Jak ktoś napisał, wydaje się to być auto zrobione na szybko byle tylko coś zaoferować i dlatego też jakoś przeszedłem obojętnie obok wieści, że ix3 wchodzi na rynek, a np. test Merca EQC oglądałem z zaciekawieniem. Nie mniej jednak wychodzi na to, że to wcale nie jest zła propozycja. Adaptacyjna rekuperacja to coś nowego, a i prowadzi się wychodzi na to całkiem nieźle to woziło. Cena egzemplarza też nie jakąś wygórowana. Ja tylko nie rozumiem tej nowej mody na felgi przypominające od czoła powiększone czoło śróbki torx lub innej gwiazdki ;)
Jak Toyota wjedzie ze 100% elektrykiem to będzie to kolejny wzorzec auta. Tak jak Corolla stała się wzorcem auta (na świecie bo u nas to Golf) a Prius wzorcem hybrydy.
Zawiodłem się. Po kimś, kto zna sie trochę na EV, spodziewałem się więcej niz np narzekanie, że schowek na kabel AC jest pod podłogą bażnika i że w trasie trzeba wyjmowac bagaże aby naładowac auto. W trasie ładuje się prądem DC, a jeśli juz trzeba z jakiegoś powodu skorzystać z AC, to ładowarki w trasie przeważnie mają kabel AC przymocowany na stałe. A jak już naprawdę trzeba skorzystać ze swojego kabla, to można go trzymać w bagażniku obok walizek, albo raz na ruski rok wyjąć te walizki (tak samo, a nawet łatwiej jak sie wyjmuje koło zapasowe). Najlepsze jest to, że Pan Marek o tym wie. I jeszcze ten cały sarkazm o EV. Czyżby BMW poprosiło, żeby przystopować z zachwytami nad EV?
Jeśli jest ładowarka DC, to nie ma problemu. Ale bywają AC bez kabla (po drodze na każdy zdjęcia mijam taką bez kabla), albo w ogóle nie ma AC i wtedy muszę ratować się zwykłym gniazdkiem 230V. A skąd mi się wziął ten frunk (który przecież ma ukochana przez wszystkich Tesla)? Bo w trasie czy to Mercedesem EQC czy Kią eNiro/eSoul musiałem kable wozić w kabinie pasażerskiej, bo bagażnik mam załadowany i nie chce mi się go wypakowywać, żeby dostać się kabli. Taką mam fantazję, że jak kupuję samochód, to ma być najlepszy wybór, a nie kompromis.
@@MarekDrives Bez przesady, kabel AC to kuchenka mikrofalowa. W bagażniku zawsze się zmieści, na wierzchu na wszelkich bagażach, czy też gdzieś z boku. Dwa lata temu przejechałem i3 w 4 osoby i 4 walizki lotnicze ze Szwecji przez Świnoujście do Zakopanego (plus powrót), zabrałem obydwa kable (na 230V i zwykły AC). Żaden się nie przydał. A i3 ma mały zasięg a i infra była gorsza dwa lata temu. Może jakbym jechał w Bieszczady albo na Podlasie, to byłby problem... Teraz w na "wyprawy europejskie" biorę tylko kabel AC i tylko po to, aby ładować już na miejscu, w hotelu czy na ulicy. Mam dwa EV - ID4 i tymczasowo eNiro. Elektryk bez problemu sprawdza się jako główne auto w rodzinie (jako drugie też). A, i nie kocham Tesli, sporo za droga i problematyczny serwis. Pozdrowienia.
@@cez8017 wystarczy z Warszawy do Zakopanego przez Radom, Kielce :-) albo Wałbrzych. Jedna AC bez kabla. Jak załadowałem EQC z DC we Wrocławiu, to miało starczyć na przejazdy i dzień zdjęciowy. I dobrze, że miałem kabel.
Tryb adaptacyjny rekuperacji używał już Mercedes od kilku lat w pluginach... ;) Moje opinie o IX3: Chętnie bym przytulił kiedyś, ale... w wersji 103kWh która też jest :-ooo Ale jak to - SUV i NIE JEST AWD ?!?!?!?!?!?! DAMN !!! Co poszło nie tak :-oooo Natomiast nie ogarniam tego: ta sama platforma i brak baterii (X3) - duży bagaznik. Małe baterie (X3 plugin) - mikro bagażnik. Duuuuże baterie (IX3) - niewiele mniejszy od X3 bagażnik. O co chodzi ? Że baku nie ma i tam baterie dopakowali ? Przecież w pluginach bak i tak jest często o blisko połowę mniejszy, więc prawie jakby nie było go. A modułów baterii w PHEV jest średnio 6x mniej. Więc nie kumam. Ktoś mnie technicznie objaśni ? Co do (nie)podobania się: bardzo ładne auto - no może za wyjątkiem przerosniętych już nerek, których zwyczajnie nie trawię :( Wnętrze mi się podoba, bo jest jasne, po 6ciu autach z czarnymi środkami jak smoła - innych wnętrz już nie trawię niż jasne i wesołe :) Szanuję za pozostawienie pokręteł do klimatyzacji, serio to jest bezpieczniejsze podczas jazdy niż wczytywanie się przy 140 kmh w ikonki na LCD. Natomiast czego nie lubię - jak jest jasna tapicerka, to do cholerki - bagażnik to też tapicerka !!! Nie znoszę producentów co robią z bagaznika wtedy... czarną dziurę :( Tutaj wielki ukłon dla Volvo, co jak zamawia się jasną tapicerkę - bagażnik jest też pod kolor. I ukłon do Peugeota, który wtedy zmienia nawet... kolor pasów bezpieczeństwa na jasno beżowe. Kocham
Adaptacyjna rekuperacja jest nawet w Kii, ale chodzi o rozpoznawanie sygnalizacji świetlnej i kierunkowskazów. Tu rekuperacja działa bez ustawiania celu w nawigacji i to jest innowacja.
no dobra, ale jak zabezpieczyć to auto przed niechcianym odjazdem Niedźwiedź Lockiem, zasadniczo co blokuje Niedźwiedź Lock w takim elektrycznym aucie, szczotki w silniku elektrycznym, czy to tylko blokada programowa?
Rozwiązanie e-joylock firmy Niedźwiedź Lock odcina połączenie między selektorem biegów, a skrzynią biegów w samochodach, w których nie ma fizycznego połączenia między lewarkiem, a skrzynią biegów (tzw. shift-by-wire). Więcej szczegółów tu: ruclips.net/video/wiEcQzfi-Fs/видео.html
Jakby przełożyć to na ewolucję pojazdów i cofnąć się o 100 lat, to BMW to taka furmanka, która napędzana wcześniej siłą końskich mięśni została wyposażona w silnik spalinowy. Ale żeby woźnica zbytnio nie czuł się nieswojo, to pozostawiono mu bat żeby sobie w wolnej chwili mógł z niego strzelić w powietrze dla zachowania waloru dźwiękowego. Auto kompletnie bez sensu i bez przyszłości, tylko dla zapewnienia sobie ekowskaźników w tabelkach w excelu i cena z kosmosu, żeby w razie czego tego nie sprzedać za dużo, żeby się nie babrać w późniejsze serwisowanie. O ile do elektryków, można mieć wiele zastrzeżeń to większość kupuje elektryka ze względu na odważny i nowoczesny design. Elektryki są bardzo ładne i m się podobają. A w przypadku tego BMW... auto bez przyszłości.
Dlatego powiedziałem: "...BMW iX3 ma chyba najciekawiej rozwiązaną rekuperację spośród elektryków, którymi doytchczas jeździłem." Nie, że ma, a inne nie mają, tylko CHYBA najciekawiej rozwiązaną. Żeby daleko nie szukać, przed ID.3 adaptacyjną rekuperację miały np. KIA eSoul i eNiro.
@@MarekDrives no tak, wiele osób z mojego otoczenia pyta tylko ile koni, ile niutow a statystyki ciągle słabe. Mnie się wydaje że warto mówić o bezpieczeństwie ponad osiągami a to że nikt o to nie prosi ... no cóż, jak nie pokażesz palcem to ... Pamiętaj że posłuch masz spory
Czas na test dla twardzieli. Należy zapakować bagaże wraz z rodziną i wyjechać na wakacje czyli np. przejechać z PL do Chorwacji najlepiej pod Dubrownik. Tam zrobić też testy z wycieczek jednodniowych do Czarnogóry i Bośni i Hercegowiny oraz test z wycieczek po Chorwacji. Wszystko ładnie udokumentować i wtedy wyjdzie jak to cudo SUV elektryczny za 300 koła się sprawdzi.xd lol Kto się odważy? 😛
O ile mi wiadomo, Manta GSe to model koncepcyjny, który nigdy nie trafi do produkcji. Ale Opel twierdzi, że wiele z Manty można znaleźć w Mokce. No nie wiem... ruclips.net/video/HDGlCioP8P4/видео.html
@@MarekDrives dyrektor generalny Michael Lohscheller potwierdził że opel Manta wejdzie do produkcji w 2025 roku i liczę że dalej będzie prowadził Pan kanał i nie usłyszę na wstępie że dalej nie ma miejsca na kable a wnętrze wykonane jest z twardego plastiku ;)
@@Sarius674 wyjdzie na bazie czego? PSA orze Opla aż szkoda. Jeszcze przy przejęciu miałem nadzieję że Opel rzeczywiście będzie brał tylko płyty podłogowe i resztę będzie robił sam, tak jak to robią na przykład Renault, Nissan i Dacia, niby te same podzespoły ale diametralnie inne auta. Opel robi auta praktycznie 1:1 z Peugeota. Nowa Corsa i Astra bez znaczka jest nie do odróżnienia od Peugeotów.
@@8draco8 zdecydowanie zgadzam się , zakładając że produkcja ma ruszyć za 4 lata liczę że korporacja zmieni podejście i wyczuje lukę w rynku na taki model jak koncepcyjna Manta , ale to są tylko moje nadzieje, bo co portal to inna informacja
Nie rozumiem narzekania na moc ładowarek. Ok, przy trasach szybkiego ruchu oraz dla aut pracujących, to może miec duże znaczenie, zgoda. Jednak 50kw, do takiej typowej cywilnej podróży jest przewaznie wystarczające. Kwestia też oczywiscie jakie to auto, co innego ładować e-corse a co innego i-pace'a. Ostatnio greenway podał dane za lipiec 21, i użytkownicy srednio ładowali po 16kwh na sesje, czyli dla 50kw CCS daje to ok 20 minut czekania. Widać po prostu tendecje ze użytkownicy bardziej przedłużają sobie o 100-150km a nie ładują na maxa.
Fajnie, że średnio 16 kWh. Ja dziś musiałem nagrać ujęcia pod ładowarką, więc wpiąłem się na 3 minuty i załadowałem 0,33 kWh do PHEV. Jeśli mój samochód przyjmuje maks 50 kW, to mocniejsza ładowarka mi niepotrzebna. Ale jeśli mam duży akumulator i mogę przyjąć w peaku 150-200 kW, to chcę z tego skorzystać i przejechać kolejnych 200-300 km, zanim się znów będę ładował. Oczywiście to wszystko przy założeniu, że jadę w trasę. W mieście szybka ładowarka w ogóle mi niepotrzebna.
po co utrudniać sobie zycie nowym suvem premium Jest tyle fajnych normalnych aut. I w dodatku tańszych. aut marek popularnych używanych z manualną skrzynią biegów ot choćby Suzuki Swift
20-30 km dziennie jadąc do miasta to nawet chcąc elektryka kupię sobie Peugeot 208 a auta tej wielkości używają ludzie jeżdżący w weekendy nad morze z prędkością 160-190 km/h a przy tej prędkości kierowcy tego BMW spotkają ze 3x przy ładowarce. Mimo że jestem zafascynowany autami elektrycznymi to uważam że jednym sensem kupowania elektryka to małe auta kompaktowe do miasta, na zakupy.
Właśnie małe auta elektryczne na zakupy nie mają sensu, ekonomicznego. Jedyny sens elektryków jak na razie to lansowanie się ludzi zamożnych, oczywiście w garażu stoją jeszcze 2 spalinowe do prawdziwej jazdy.
Nasza energetyka z lat 70 tych nie wytrzyma tego miliona elektryków Mateuszka Morawieckiego, które już, już prawie są… jakoś tylko szału zakupów w salonach nie widać, za to widać zjeżdżające do nas lawety z używanymi dieslami z Niemiec, Francji…
Auto elektryczne jako auto kolejne w rodzinie ktoś mieszka w domu jeździ po bulki do sklepu. Rząd producenci wpyuchają auta elektryczne ograniczając wolność i przemieszczanie się A ludzie się cieszą. W innym przypadku auto elektryczne to kula u nogi.
Kilka miesięcy temu miałem BMW iX3 na weekend i zmienił on moje podejście jako elektrycznej wersji spaliniaka. Auto jest/było zaskakująca zajebiste-do tego stopnia, ze anulowałem rezerwacje na Tesle 3 i wybrałem…BMW i4. iX3 wydawała się już nie na czasie, ale ostatni głęboki facelift spowodował, ze pozycjonuje ja wyżej niż konkurencje z Tesla Y włącznie !
@@MarekDrives w dodatku jest juz w standardzie dobrze wyposazona. Jak dodac do tego rabaty bmw to pewnie robi sie jeszce bardziej atrakcyjna cena. Btw piekny lakier na testowce.
to jest kpina bez sensowności a nie auto elektryczne jeszcze z udupionym zasięgiem i serwisem skazanym na dilera żeby po mieście jechać po buspasie a jak bateria klapnie to można silnik wymienić na normalny skoro jest miejsce ?
Po co właściwie on jest w ogóle w elektrycznej wersji skoro to nadal wielki elektryczny kloc, na którego produkcje i tak zużywa się w cholerę i jeszcze trochę zasobów. To chyba tylko po to takie auta powstają, żeby zagłuszyć sumienie… Mam dwa mieszkania, 20 koszul, 10 par butów, żre tony mięsa i latam na wakacje samolotem trzy razy w roku i kupuje sobie elektryczne auto żeby być eko.
@Adrian Dębowski Zgadza się. Tylko czy te niekwestowane zalety, które wymieniłeś przykrywają wady związane z koniecznością ładowania i wysoką ceną? Za budowę sieci ładowarek też trzeba będzie zapłacić. Jeśli nie bezpośrednio to doliczą to sobie do ceny prądu, pojazdu, ubezpieczenia albo wymyślą jakąś nową daninę. W mojej ocenie, te miliardy które wydajemy na elektromobilność można wydać z większym pożytkiem dla planety. A zacząłbym od zlikwidowania trupów, które jeżdżą po drogach. My tu o elektrykach, a średni wiek auta w Polsce to bodajze 12 lat. Jeżdżę dużo i właściwie mam stałe zamknięty obieg powietrza bo co jeden zaniedbany staruch to gorzej kopci. Z tym należy zrobić porządek w pierwszej kolejności…
Samochody elektryczne, które mają zmniejszyć emisję CO2. Spoko, tyle że są one ładowane prądem, wytworzonym z węgla. Poza tym, za chwilę będzie problem z baterią i ich utylizowaniem. Czy to śmieszne, czy żałosne? Poza tym, totalnie nie rozumiem, dlaczego producenci aut elektrycznych nie zrobią z dachu jednego, wielkiego panelu do ładowania z energii słonecznej? Przecież byłoby to możliwe, ale co tam, olbrzymie koncerny od wytwarzania energii (prądu) znowu trzymają na tym rękę.
Po kolei: 1. Dwa dni temu w komentarzach ktoś zrobił wyliczenie CO2 nawet dla polskiego miksu energetycznego i nadal się to spina. 2. W obecnej formie rzeczywiście jest problem z recyklingiem akumulatorów, dlatego wykorzystywane są one w miejscach, gdzie liczy się pojemność, a niekoniecznie szybkie przyjmowanie i oddawanie energii (np. jako przydomowe magazyny do fotowoltaiki). 3. Fotowoltaika w samochodzie. Odkładamy na bok kwestie bezpieczeństwa i trwałości paneli fotowoltaicznych oraz wynikających z powyższych kwestii dodatkowyc kosztów. Mam na dachu 18 paneli PV, które w najlepszy dzień w roku wyprodukowały niecałe 40 kWh (dla równego rachunku 2 kWh na panel w końcu czerwca, kiedy dni są najdłuższe). Dach się nie rusza. Jest cały czas w tym samym miejscu, a kąt nachylenia paneli jest dobrany optymalnie pod względem lokalizacji. W samochodzie oczywistym miejscem instalacji jest dach i tam powiedzmy można zainstalować coś o powierzchni jednego panelu PV. Zapominamy o względach praktycznych i bezpieczeństwa. Dokładamy kolejne 3 panele (maska i boczne powierzchnie np. na drzwiach). Ale o ile dach i maska mogą być wyeksponowane do słońca przez wiekszą część dnia, o tyle drzwi tylko z jednej strony i to jeszcze pod złym kątem. Ale załóżmy, że dach i maska są w stanie produkować cały dzień, a z drzwi mamy (optymistycznie) połowę. Czyli 1+1+0,5+0,5=3x2kWh=6kWh w lecie, kiedy samochód stoi na patelni z dala od drzew i budynków, których cień mógłby zasłonić słońce. To daje dodatkowy zasięg ok. 30 km dziennie. W optymalnych warunkach. Ale średnia z całego roku (przy parkowaniu w tym samym idealnym miejscu) byłaby pewnie bliżej 15 km dodatkowego zasięgu dziennie. Przy założeniu, że samochód NIE RUSZA SIĘ Z MIEJSCA w ciągu dnia, a jeździ tylko nocą.
Niekoniecznie. Już teraz akumulatory (i w ogóle całe samochody) są projektowane z myślą o ich recyklingu. Lider (chyba kanadyjska firma) recyklingu akumulatorów z EV potrafi odzyskać z nich ponad 95%. To kwestia odpowiedniego pakowania poszczególnych elementów. Tak samo można powiedzieć, że samochody z napędem spalinowym to same problemy, bo trzeba do niech co chwilę wymyślać kolejne filtry, a filtry się zapychają, etc..... EV to raczej kolejny etap w motoryzacji. Przy dzisiejszych celach klimatycznych z silnika spalinowego niewiele więcej da się wycisnąć. Z odpowiednią infrastrukturą EV da się jeździć.
@@MarekDrives "Da się jeździć"? No wie Pan co... 😎 Generalnie, wszystko to fajnie brzmi, lecz niestety mnóstwo kosztuje. Poza tym, po co wymyślać do silników spalinowych co raz to kolejne pseudo filtry? Przecież to tylko ma za zadanie wyciągać pieniądze od detalistów. Taka jest niestety prawda. Dlatego nie jeżdżę nowym autem.
Jaja sobie robisz ale ci odpowiem. Wg Marka zużywa jakieś 19kWh/100km (czyli też tyle co podaje producent). W Polsce wyprodukowanie 1kWh wytwarza 724g CO2 więc na 100km wytworzy 13756g CO2. Najbardziej ekologiczna X3 bez elektryki to wg katalogu X3 sDrive18d (150KM), wytwarza 147g/km więc 14700g/100km. Także nawet w Polski, złych warunkach ten elektryk jest ekologiczniejszy od swojego spalinowego bliźniaka. Tak na marginesie. Średnia europejska to 226g CO2 na każdy 1kWh energii więc wg tej średniej powyższy elektryk wytworzy 4294g/100km, więc 3.4x mniej niż przykładowe auto spalinowe. W Szwecji to już wogóle kosmos bo oni wytwarzają 13g CO2 na każdą 1kWh.
@@8draco8 W optymalnych warunkach tyle zużywa. W listopadzie, w normalny dzień to już było 21 kWh/100 km, a to już daje 15 204 g CO2, zimą więcej, w upale też inaczej. Krótko mówiąc, nie jest to aż takie ekocudo jak się nam sprzedaje. Dobre diesle są jednak stabilniejsze, jeśli chodzi o spalanie. Winę za to ponosi, między innymi, monstrualna masa akumulatorów. Gdyby nie trzeba było targać ze sobą kilkuset dodatkowych kilogramów, to wyniki byłyby lepsze. Ale, do tego jest jeszcze bardzo daleka droga, a przełomy, w technologii akumulatorów tylko są zapowiadane, a w rzeczywistości mamy do czynienia z pudrowaniem trupa.
@@panjaca5697 ale wybiórczo słuchasz. Marek mówił o 16kWh w lato więc średnia wychodzi w okolicach 19. Podany przeze mnie diesel te swoje CO2 też produkuje przy spalaniu katalogowym a jak z tym jest wszyscy wiemy. Elektryk ma mniejszy carbon footprint pomimo większej masy a będzie tylko lepiej. My też produkujemy już ponad 10% z energii odnawialnej a to są dane jeszcze z przed obecnego boomu na fotowoltaikę.
21kwh przy cenie wkrótce koło 1zł za prąd wychodzi 40zł na 100km więc spalanko jak przy PB/ON 7L/100, no tak średnio się robi. Ładowanie na green wayach to już w ogóle pomijam bo to jakieś ekstremy.
@@MarekDrives w odpowiednim czasie dodajmy bo Ci co zamontują już też tak średnio a to w zasadzie jedyna była rozsądna opcja żeby się ten elektryk opłacał do śmigania po mieście.
Przez dziesięciolecia motoryzacja była źrudłem fascynacji i marzeń niemal każdego mężczyzny, niedługo auta będą budzić takie emocje jak elektryczne szczoteczki do zębów.
Musimy wozić kabel? Ale bzdura!!!!! Nigdy nie wiozłem kabla do ładowania. Mam również jeden samochód i jest to elektryczny. Zawsze uważałem, że jesteś mega przeciwnikiem elektryków, rozumiem to. Ale opowiadasz takie panie luki na temat Elektryków i sposobie życia z samochodem elektrycznym, że nie można tego słuchać.
Jeśli jeździsz do okoła komina, to pewnie nie potrzebujesz kabla. Ja byłem przy ładowarkach, do których trzeba mieć własny kabel Typ 2, a czasem musiałem ładować się z gniazdek 230V w hotelach, które nie mają ładowarek. Czyli muszę mieć oba kable przy sobie.
podczas pierwszych 7,5 tysiaca kilometrow potrzebowalem kabla raz. Ale tak, potrzebowalem, bo utknalem w miejscu gdzie stacja (z ladowarka CCS) nie dzialala (a poniewaz byla to mazurskie miasteczko to plug share tego nie wylapal jeszcze) i JEDYNA alternatywa byla type 2 bez kabla. tak wiec owszem, kabel na wypady weekendowe zabieram (a raczej nie wygiagam go z bagaznika)
@@michalklucz6907 nie wyciągasz z bagażnika czyli zawala ci tam miejsce ergo każdy elektryk powinien mieć schowek na kable więc w sumie potwierdziłeś to co Marek powiedział
@@MarekDrives Zgoda, brak tutaj jeszcze jakiegoś ogolnie wyrobionego standardu/doświadczenia ładowania. Są duże pakiety z wymiennymi końcówkami, ale nie chciałbym tego wozić, bo to wielka walizka. Problem jest ze mozemy wkręcać na stałe wallboxa, ale po co wallbox skoro są mobilne ładowarki, ale którą mieć ? Na 230v czy na 3-fazy (siłę), ale co jak 3-faz nie bedzie np w hotelu/domku letniskowym ? A na trasie bedą ładowarki z własnym kablem czy tylko "parkingowe porty type2" ? I tego typu problemy.
@@8draco8 tak :) bo sie z Markiem zgadzam! BARDZO brakuje mi w Enyaqu schowka z przodu. miejsce by sie znalazlo, nie potrzebuje otwierania klapy z aplikacji, ale chcialbym aby tam byl kabel, raz na te szesc miesiecy. W skodzie mam schowek pod podloga zrobiony na wymiar kabla wiec nic nie lata. Jezeli jade na wyjazd z walizkami przekladam go do bocznej kieszeni za siatka (tez zrobionej pod kabel). Wiec, jest gdzie to trzymac, ale zdecydowanie bym wolal miec froot.
Większość ludzi narzeka że tel trzeba często ładować a co dopiero ładować samochód swoją drogą ciekawe jak te wynalazki spisują się przy - 20 ? Kupujesz se takie cudo żeby po 7 latach znaleźć frajera na te autko bo koszt nowej baterii to pół auta
Raz udało mi się jeździć elektrykiem przy siarczystym mrozie. To był elektryczny smart poprzedniej generacji, było chyba z -15 i był rok... 2012? Zamiast obiecywanych 100 przejechał 80. Bez preconditioning, bo wtedy chyba czegoś takiego jeszcze nie było. Od tego czasu kilka razy próbowałem trafić z testem w zimę. W najlepszym wypadku trafia się jesień lub wiosna, ale różnice w zużyciu energii i zasięgu niestety są zauważalne (patrz test 500e). I nikt tego nie kupuje, tylko bierze w leasing lub wynajem długoterminowy.
Europa to kupuje ,śledzę statystyki to nie jest auto dla Polaka ,dla Polaka jest sprowadzany VW 12 letni ? Z tym się zgodzisz ? Na chwilę obecną w naszym kraju elektryki nie mają racji bytu zresztą dużo jest gadania a sprzedaż mizerna statystyczny Kowalski nie ma kasy na Dacię nową a co dopiero elektryka
Jezu jaki ból dupy jaskiniowców o koszulkę, no normalnie clue programu, zajmijcie się swoim nudnym życiem, a nie sorry tam nie ma czym xd, zauważyłem ją pod koniec programu, ale heterohomado musała palić w oczy w 1 sekundzie
Zapisz się na newsletter i otrzymuj powiadomienia o nowych odcinkach mailem:
marekdrives.tv/pl
nowe bmw mają piękne tylne lampy, dobrze, bo sa szybkie więc czesto je się ogląda
Niektóre są szybkie, BMW to też na przykład seria 1 z 3 cylindrowym silnikiem i czasem 0-100 na poziomie 10,6s, to gorzej niż niektóre Fabie
@@8draco8 tak, tylko praktycznie nikt nie bierze tego silnika 109 km. Powstał pewnie tylko dlatego, żeby obniżyć możliwie duzo cenę podstawową jedynki
@@lechuwwa9502 właśnie dużo ludzi je bierze żeby za małe pinondze pokazać że go stać na BMW.
@@8draco8 dobra tam takie to jest margines a tak to wystarczy że jest 2 litry benzyna i jedzie każda dobrze, jak mnie ostatnio nieoznakowanym dojechali to jak helikopterem - nie wiedziałem skąd się wzięli
@@jakubek89 tak na oko to większość nowych jedynek jakie widzę w Warszawie i okolicach to 116i lub 116d, jak już jakiś "mocniejszy" to 118, większe to rzadkość.
Fajnie że rekuperacja reaguje na włączony kierunkowskaz, pytanie tylko kto w BMW używa kierunkowskazów? 😜
Kierunkowskaz jest jako opcja albo w pakiecie assistance plus :D
Ja beemkasz zawsze używam kierunkow
UE: samochody mają być elektryczne! JA: mieszkam w bloku, gdzie będe miał "SE" naładować taki samochód?
W idealnych warunkach (podkreślam idealnych, nie tak jak jest teraz) miałbyś dostęp do ładowarki w centrach handlowych. Mam sąsiada który ma elektryka i dojeżdża z pod Warszawy do centrum do pracy. Prądu w baterii wystarcza mu na tydzień więc, spokojnie, jadąc raz w tygodniu na większe zakupy, jeśli przy każdym sklepie byłyby szybkie ładowarki to dałby radę ładować raz w tygodniu na mieście. Oczywiście tak nie jest więc ładuje raz w tygodniu ale w domu.
@@8draco8 gdyby każdy miał jeździć elektrykiem to blackout gwarantowany
No właśnie, idealne warunki, ja mieszkam w bloku, zamknięte osiedle, parkingi naziemne, więc w domu nie ma mowy o ładpwaniu, do centrów handlowych jeżdzę raz na miesiąc albo rzedziej, bo nie mam potrzeby i co wtedy? Kompletna lipa z tymi elekteykami, trzeba będzie specjalnie jeździć do ładowarek...
@Wojciech Kożuszek dlaczego blackout gwarantowany? Przecież nie każdy musi ładować się codziennie, a w dodatku przez noc ładujesz się ze zwkłego gniazdka 230V 2,3 kW, góra z Typ2 7-11 kW.
@@adrianchyek2132 jeżeli autentycznie nie jeżdzisz autem w miejsce publiczne przynajmniej raz w tygodniu tak że auto stoi tam minimum 2 godziny, a mimo wszystko robisz minimum 300km tygodniowo to nie jest to auto dla ciebie, proste. Żeby była jasność mam na myśli wszystkie sklepy więc wszelkiego rodzaju Biedronki i Lidle. Akurat takie markety będą miały dużo prościej zapewnić klientom ładowarki za darmo bo są to przeważnie (nie zawsze!) wolno stojące budynki z masą miejsca na płaskim dachu na panele fotowoltaiczne. Wystarczy dobry program państwowy współfinansowania paneli fotowoltaicznych dla firm wraz z wymogiem zapewnienia minimum iluś tam miejsc do ładowania na każdy 1kW produkowanej energii i cyk nagle większość Biedronek i Lidli zamienia się w stacje do ładowania.
szanuje za koszulke
A czy kierunkowskazy ma w standardzie? Czy jako opcja?😜
świetna koszulka Panie Marku :)
@@MS-tw3tj Jak twoje życie
Jako drugie lub trzecie auto w rodzinie. 300koła kiedy to soe zwróci i jak??
300k za X3 to nie jest jakaś zawrotna suma.
Kurczę, zabrakło podjazdu pod górkę.
Jest tu.
ruclips.net/video/3hyb2FgqRgg/видео.html
Nie ma napędu xDrive, żeby sprawdzić.
@@MarekDrives Czyli zamiast xDrive jest napęd xD. Rozumiem, że nie wszyscy potrzebują 4x4 ale tak właściwie nie wszyscy potrzebują SUVów jak są auta typu kombi. Wiem, taka moda. Może warto byłoby brać każdego SUVa, nawet przednionapędowego na górkę, żeby było bardziej sarkastycznie? Ta nieporadność za 200 tyś w trawie. Mnie by to bawiło. Pozdrowienia Panie Marku.
Jeśli jest uzadadnienie (np. Grip Control w Peugeocie), to sprawdzam:
ruclips.net/video/OkSthQhzkkk/видео.html
Brzydki jest
Ale jest dobrym dziennikarzem i ma poczucie humoru
iX3 bardzo pozytywnie zaskoczył mnie w jeździe miejskiej. To, że nie różni się znacznie od konwencjonalnych X3 może być zaletą. Fajna propozycja dla kogoś kto może pozwolić sobie na elektryka
"emituje z głośników... coś" - W PUNKCIK :) chcesz słyszeć silnik spalinowy? KUP SOBIE AUTO Z SILNIKIEM SPALINOWYM
Coś co jest podobne do tego cośa co emituje z głośników Jag e-pace :)
Większość komentarzy tutaj głównie narzeka na ceny aut elektrycznych, na moim przykładzie w trzech zdaniach obale ten mit.
Kupiłem leafa w salonie za 104 tys, dostanę 19 tys dopłaty. Wiec mam nowy samochód średniej klasy (tempomat, ogrzewanie/klime włączaną na życzenie przez aplikacje, dobry zestaw audio, kamery, „automat”, specjalnie w cudzysłowiu, bo nie ma skrzyni biegów, kilka innych bajerow) i wyszedł mi samochód za 85 tys. Idźcie do salonu, skonfiguruje na ww. dodatkach auto tej wielkości i wiecie co wam wyjdzie? Większość po 80-90 tys. Do tego dodam, że mam miej części do zepsucia się o 60% od spaliniaków, a serwis kosztuje mnie 400 pln rocznie, no nie ma co wymieniać. Zaznaczę, dostałem pięć lat na mechanikę i 8 lat gwaranci na baterie. Nie wiem gdzie tu jest drożej od konwencjonalnych napędów.
Nowy leaf za 104 000. Bardzo ciekawe. Chyba w kredycie 50/50
@@kubapado711 odpowiadasz na post z przed roku.
"Czego nie rozumiesz ?" - ja wszystko fersztejen panie Marku - wszystko :)
Dzisiaj nim jeździłem. Rewelacja. Dźwięk z głośników można na stałe wyłączyć. Dla mnie użycie standardowego X3 jest zaletą. Mamy dzięki temu doskonałą jakość kokpitu ze sprawdzonym systemem obsługi pozbawionym bugów softu jaki wychodzi w nowych platformach jak id3 VW lub skody.
Elektryk zrobiony na szybko z tego co było. Pustka pod maską to najlepszy przykład marnowania przestrzeni. Czekamy na zaprojektowany od zera model elektryczny
iX. Będzie niebawem.
@@MarekDrives patrząc na zdjęcia iX to zatanawiam się czy lepiej nie pozostać przy liniach nadwozia iX3. 😉
@@lukaszczerwinski2559 To fakt bmw znowu ma jakies problemy z projketami nowych aut. Wygladają dziwacznie lub komicznie. Przynajmniej niektóre modele lub ich części.
@UCc8_kcIaWX3srntlalBj_bQ To po prostu PR owa wymówka. Przeróbki ze spalinówek mają po prostu swoje wady.
Piękna koszulka. Pozdrawiam
Zwykła czarna koszulka z napisem co w niej takiego ???/
Zapraszamy z tymi elektrykami w Bieszczady albo Mazury😉😁
Jaki jest powód wymawiania nazw ID.3 i ID.4 ''ajdi fri '' i ''ajdi for'' a nie po polsku??? Brzmi to śmiesznie.
Równie dobrze można wwymawiac "aj eks free" ;)
Potwierdzam zajebistość niedżwiedź lock. Przetestowane na nowej mazda 6.
Próbowali ukraść?
@@8draco8 Próbował ukraść?
@@8draco8 Próbowali i na tej blokadzie się zatrzymali.
Mądrze prawisz Marku,oglądam Cie już od dawna-łapka poszła
Ten wywazony test iX3, jak i normalne podejscie do elektromobilnosci to jak lyk swiezego powietrza w oparach smrodu, ktore serwuje nam nagminnie ostatnio pewien gledzacy recenzent aut na yt. Dobra robota!
Moim zdaniem jeden z najładniejszych suvow od bmw,ten mały grill wygląda duzo lepiej niż te grzejnikinad zderzakiem
Dla zasięgu
Marku, proszę być konsekwentnym i mówić: aj eks fri:-)
ajajaj
Cóż tak dużo łapek w dół dzisiaj? 😳
Tymczasem ja wygrałem swój własny konkurs, w postaci kliknięcia tysięcznej łapki w górę! 👍😎
Fanatycy skody się zbiegli :)
Pomyslec ze najszybsza ladowarka w Polsce jest pod moim domem :) zapraszam
Andrzeju, a kaszanka będzie? ;)
@ bez kaszanki nie siadam do stolu
Z ciekawości, gdzie mieszkasz że masz ładowarki ponad 350 kw?
@@w4lczuk859 w Polsxe jest tylko jeden Supercharger od Tesli :)
@@andrzejbudzynski9237 hahaha, no nie. Dziewięć jest ;)
Na pewno ładniejszy od Tesli Y, ceny podobne.
Nie do końca. Za 299.000 Tesla Y ma dwa silniki i 4x4.
Hej jak mi rzad dopłaci 50% to kupuje
Tego typu auta dla społeczeństw zachodniej Europy i bogatej Skandynawii gdzie są duże dopłaty do takich aut. Jakoś tego nie widzę, że przeciętny Kowalski kupuje np. kompaktowego elektrycznego Golfa za 150 tys. zł. po to żeby go co chwilę ładować czystym polskim prądem, którego mamy przecież pod dostatkiem😉
Poczytaj komentarze z wczoraj. Ktoś oblicza CO2 na km prądu z polskich elektrowni i nadal jest czyściej niż autem spalinowym.
Przeciętny kowalski nie kupi auta w Salonie , tylko używane sprzed 5-15 lat
@@tokarp390 w 1 półroczu 2022 zarejestrowano 580 tys. samochodów osobowych(dane z cepik.gov.pl) z czego 212,4 tys. to samochody nowe(raport PZPM i KPMG). Nie jest aż tak źle, dużo osób kupuje nowe samochody.
@@kubapado711
1. ile nowych aut kupiły osoby fizyczne ?
2. ile aut używanych już zarejestrowanych w Polsce zmieniło właściciela ?
bez tych liczb to można bawić się w anegdodata (znam osoby które kupiły nowe auta i wszystkie 4 zarabiają ponad 3 średnie krajowe)
@@tokarp390Nie ma sensu tego bardziej analizować, to ma dać tylko pogląd na sytuację.
Przykład z pustynią i kanistrem, ciągle aktualny. A, zapomnij kiedyś wieczorem podładować... Spalinowym podjadę do najbliższej stacji paliw. Majac elektryka możesz zawsze wezwać taksówkę. Aaaa...I przed odjazdem na pewno nie zapomnij włożyć wtyczkę i sprawdzić czy ładuje ;))
Akurat o wieczorne ładowanie bym się nie martwił. Wyrabia się odruch. Zresztą podejrzewam, że aplikacja mobilna przypomni o niskim zasięgu. Podejrzewam, bo te aplikacje są raczej pod głównego (długoterminowego) użytkownika, a nie pod dziennikarzy, którzy jeżdżą samochodem kilka dni. W niektórych markach system inforozrywki "uczy się" kierowcy i zna jego rozkład dnia na tyle, żeby przypomnieć mu o ładowaniu, jeśli z algorytmu lub z kalendarza wynika, że następnego dnia ma jechać gdzieś dalej. Ale oczywiście, to nie jest idealne rozwiązanie.
na zachód od Wieliczki i na południe od Częstochowy to taki bardziej step już jest
Koła koszmar 🙈
Cześć, Jak widać od elektryków już nie uciekniemy. Natomiast bardziej interesujące od tego, czym będziemy jeździć w niedalekiej przyszłości( bo wiadomo, że "tramwajami"), jest to jak będzie wyglądał rynek używanych samochód w ogóle. A w zasadzie, że może go nie być w ogóle, w związku ze zwiększającym się udziałem części z recyklingu w samochodach od 2026. Było by rewelacyjnie, jeżeli przy najbliżej okazji na #AMJ podjęlibyście ten temat. Dobrze temat opisał Paweł Rygas (Moto PRawda).
Kolejny ciekawy i interesujący odcinek 👍zawierający najważniejsze informacje, przedstawione w fajny sposób, dobrze się to ogląda. Tak trzymać 🙃😉😊👍
Jak ktoś napisał, wydaje się to być auto zrobione na szybko byle tylko coś zaoferować i dlatego też jakoś przeszedłem obojętnie obok wieści, że ix3 wchodzi na rynek, a np. test Merca EQC oglądałem z zaciekawieniem.
Nie mniej jednak wychodzi na to, że to wcale nie jest zła propozycja.
Adaptacyjna rekuperacja to coś nowego, a i prowadzi się wychodzi na to całkiem nieźle to woziło. Cena egzemplarza też nie jakąś wygórowana.
Ja tylko nie rozumiem tej nowej mody na felgi przypominające od czoła powiększone czoło śróbki torx lub innej gwiazdki ;)
Podobno są bardziej aerodynamiczne :)
@@MarekDrives niedługo wszystkim nam każą zakładać takie kołpaki aby nasze 10 letnie diesle były bardziej eko 😉
@Misqp nie martw się. Prędzej każą ci go zezłomować.
@@MarekDrives no przecież 🤦♂️😂
Może ktoś w końcu wyjaśni skąd się bierze podwyższone ryzyko choroby lokomocyjnej w elektrykach czy też bóle głowy ?
A ktoś ma chorobę lokomocyjną w BEV?
@@MarekDrives Redaktor motodziennika poruszył ten temat
Jacek to sam ma chorobę lokomocyjną :-)
@@MarekDrives Marku najpierw pochwal się swoimi chorobami bo z tego co wiem to jest ich kilka 🙂
?
Toyota aż dziwne nie posiada jeszcze w pełni elektrycznego auta
Robi się. Powoli, ale robi się.
Jak Toyota wjedzie ze 100% elektrykiem to będzie to kolejny wzorzec auta. Tak jak Corolla stała się wzorcem auta (na świecie bo u nas to Golf) a Prius wzorcem hybrydy.
@MrY poza Europą. W Europie Polska jest ewenementem, jeśli chodzi o popularność Toyoty i Skody.
@@8draco8 nie nie będzie . Wzorcem auta elektrycznego jest Tesla Model 3 .
@@tokarp390 🤣
Zawiodłem się. Po kimś, kto zna sie trochę na EV, spodziewałem się więcej niz np narzekanie, że schowek na kabel AC jest pod podłogą bażnika i że w trasie trzeba wyjmowac bagaże aby naładowac auto.
W trasie ładuje się prądem DC, a jeśli juz trzeba z jakiegoś powodu skorzystać z AC, to ładowarki w trasie przeważnie mają kabel AC przymocowany na stałe. A jak już naprawdę trzeba skorzystać ze swojego kabla, to można go trzymać w bagażniku obok walizek, albo raz na ruski rok wyjąć te walizki (tak samo, a nawet łatwiej jak sie wyjmuje koło zapasowe). Najlepsze jest to, że Pan Marek o tym wie. I jeszcze ten cały sarkazm o EV. Czyżby BMW poprosiło, żeby przystopować z zachwytami nad EV?
Jeśli jest ładowarka DC, to nie ma problemu. Ale bywają AC bez kabla (po drodze na każdy zdjęcia mijam taką bez kabla), albo w ogóle nie ma AC i wtedy muszę ratować się zwykłym gniazdkiem 230V.
A skąd mi się wziął ten frunk (który przecież ma ukochana przez wszystkich Tesla)? Bo w trasie czy to Mercedesem EQC czy Kią eNiro/eSoul musiałem kable wozić w kabinie pasażerskiej, bo bagażnik mam załadowany i nie chce mi się go wypakowywać, żeby dostać się kabli. Taką mam fantazję, że jak kupuję samochód, to ma być najlepszy wybór, a nie kompromis.
@@MarekDrives
Bez przesady, kabel AC to kuchenka mikrofalowa. W bagażniku zawsze się zmieści, na wierzchu na wszelkich bagażach, czy też gdzieś z boku.
Dwa lata temu przejechałem i3 w 4 osoby i 4 walizki lotnicze ze Szwecji przez Świnoujście do Zakopanego (plus powrót), zabrałem obydwa kable (na 230V i zwykły AC). Żaden się nie przydał. A i3 ma mały zasięg a i infra była gorsza dwa lata temu.
Może jakbym jechał w Bieszczady albo na Podlasie, to byłby problem...
Teraz w na "wyprawy europejskie" biorę tylko kabel AC i tylko po to, aby ładować już na miejscu, w hotelu czy na ulicy.
Mam dwa EV - ID4 i tymczasowo eNiro. Elektryk bez problemu sprawdza się jako główne auto w rodzinie (jako drugie też).
A, i nie kocham Tesli, sporo za droga i problematyczny serwis.
Pozdrowienia.
@@cez8017 wystarczy z Warszawy do Zakopanego przez Radom, Kielce :-) albo Wałbrzych. Jedna AC bez kabla. Jak załadowałem EQC z DC we Wrocławiu, to miało starczyć na przejazdy i dzień zdjęciowy. I dobrze, że miałem kabel.
Tryb adaptacyjny rekuperacji używał już Mercedes od kilku lat w pluginach... ;)
Moje opinie o IX3: Chętnie bym przytulił kiedyś, ale... w wersji 103kWh która też jest :-ooo Ale jak to - SUV i NIE JEST AWD ?!?!?!?!?!?! DAMN !!! Co poszło nie tak :-oooo Natomiast nie ogarniam tego: ta sama platforma i brak baterii (X3) - duży bagaznik. Małe baterie (X3 plugin) - mikro bagażnik. Duuuuże baterie (IX3) - niewiele mniejszy od X3 bagażnik. O co chodzi ? Że baku nie ma i tam baterie dopakowali ? Przecież w pluginach bak i tak jest często o blisko połowę mniejszy, więc prawie jakby nie było go. A modułów baterii w PHEV jest średnio 6x mniej. Więc nie kumam. Ktoś mnie technicznie objaśni ?
Co do (nie)podobania się:
bardzo ładne auto - no może za wyjątkiem przerosniętych już nerek, których zwyczajnie nie trawię :( Wnętrze mi się podoba, bo jest jasne, po 6ciu autach z czarnymi środkami jak smoła - innych wnętrz już nie trawię niż jasne i wesołe :) Szanuję za pozostawienie pokręteł do klimatyzacji, serio to jest bezpieczniejsze podczas jazdy niż wczytywanie się przy 140 kmh w ikonki na LCD. Natomiast czego nie lubię - jak jest jasna tapicerka, to do cholerki - bagażnik to też tapicerka !!! Nie znoszę producentów co robią z bagaznika wtedy... czarną dziurę :( Tutaj wielki ukłon dla Volvo, co jak zamawia się jasną tapicerkę - bagażnik jest też pod kolor. I ukłon do Peugeota, który wtedy zmienia nawet... kolor pasów bezpieczeństwa na jasno beżowe. Kocham
Adaptacyjna rekuperacja jest nawet w Kii, ale chodzi o rozpoznawanie sygnalizacji świetlnej i kierunkowskazów. Tu rekuperacja działa bez ustawiania celu w nawigacji i to jest innowacja.
Skąd ta koszulka ?
Z Redbubble. Jedyny sklep, gdzie są w miarę krótkie i w miarę szerokie.
@@MarekDrives Gimli approves 👍
@Robert B w brunatnym mi nie do twarzy.
@@wadimmm2 paaaaa!
no dobra, ale jak zabezpieczyć to auto przed niechcianym odjazdem Niedźwiedź Lockiem, zasadniczo co blokuje Niedźwiedź Lock w takim elektrycznym aucie, szczotki w silniku elektrycznym, czy to tylko blokada programowa?
Rozwiązanie e-joylock firmy Niedźwiedź Lock odcina połączenie między selektorem biegów, a skrzynią biegów w samochodach, w których nie ma fizycznego połączenia między lewarkiem, a skrzynią biegów (tzw. shift-by-wire). Więcej szczegółów tu: ruclips.net/video/wiEcQzfi-Fs/видео.html
Jakby przełożyć to na ewolucję pojazdów i cofnąć się o 100 lat, to BMW to taka furmanka, która napędzana wcześniej siłą końskich mięśni została wyposażona w silnik spalinowy. Ale żeby woźnica zbytnio nie czuł się nieswojo, to pozostawiono mu bat żeby sobie w wolnej chwili mógł z niego strzelić w powietrze dla zachowania waloru dźwiękowego. Auto kompletnie bez sensu i bez przyszłości, tylko dla zapewnienia sobie ekowskaźników w tabelkach w excelu i cena z kosmosu, żeby w razie czego tego nie sprzedać za dużo, żeby się nie babrać w późniejsze serwisowanie. O ile do elektryków, można mieć wiele zastrzeżeń to większość kupuje elektryka ze względu na odważny i nowoczesny design. Elektryki są bardzo ładne i m się podobają. A w przypadku tego BMW... auto bez przyszłości.
"większość kupuje elektryka ze względu na odważny i nowoczesny design" - Instytut Sante podał na podstawie fantazji
Przecież id3 ma tez adaptacyjna rekuperacja. Nie reaguje na światła ale na cała resztę tak. To jest właśnie podstawowy typ D w ID3
Dlatego powiedziałem: "...BMW iX3 ma chyba najciekawiej rozwiązaną rekuperację spośród elektryków, którymi doytchczas jeździłem."
Nie, że ma, a inne nie mają, tylko CHYBA najciekawiej rozwiązaną. Żeby daleko nie szukać, przed ID.3 adaptacyjną rekuperację miały np. KIA eSoul i eNiro.
Nie ogarniam tej całej kuwety.
Zastanawia mnie dlaczego iX3 nie jest po LCI tak jak aktualne X3
iX3 zadebiutowało w 2020 roku, a produkcja X3 LCI dopiero ruszyła w sierpniu 2021. Pierwsze sztuki pewnie dopiero docierają do Europy.
super
Wygląda ładnie, chociaż SUVy i Crossovery nie są moimi ulubieńcami 😄 Jedynie czego mu brakuje to np. 3 litrowej podwójnie doładowanej benzyny 😉
Dokładnie TAK 👍
A co z Renault Fluence Z.E.? On nie był wcześniej niż i3?
Być może. A widziałeś jakieś na ulicy? Bo o ile Leafy i iMiEVy widywałem, o tyle Fluence to chyba tylko raz prasowym jeździłem :)
#pytanieNieOBMW :)
Czy w Twoich testach pojawią się testy drogi hamowania? Sądzę że to istotny parametr nowo kupowanego auta
Nie pojawiają. Czy istotny? Jesteś pierwszą osobą od wielu lat, która o tym wspomina.
@@MarekDrives no tak, wiele osób z mojego otoczenia pyta tylko ile koni, ile niutow a statystyki ciągle słabe. Mnie się wydaje że warto mówić o bezpieczeństwie ponad osiągami a to że nikt o to nie prosi ... no cóż, jak nie pokażesz palcem to ...
Pamiętaj że posłuch masz spory
Jest spoko
Nie no marek co to za koszulka🤦
Rafał, teraz elokwentnie rozbuduj swoją wypowiedź. Podyskutujmy.
Czas na test dla twardzieli. Należy zapakować bagaże wraz z rodziną i wyjechać na wakacje czyli np. przejechać z PL do Chorwacji najlepiej pod Dubrownik. Tam zrobić też testy z wycieczek jednodniowych do Czarnogóry i Bośni i Hercegowiny oraz test z wycieczek po Chorwacji.
Wszystko ładnie udokumentować i wtedy wyjdzie jak to cudo SUV elektryczny za 300 koła się sprawdzi.xd lol
Kto się odważy? 😛
A co jest nie tak z samolotem?
masz rację przydałby się test porównawczy kia e-Niro
ruclips.net/video/g7vbsB2AmTM/видео.html
Masz kanał na RUclips chyba "Prądem po Polsce" gdzie tak właśnie zrobili i nie było żadnych problemów.
Poproszę test BMW X4 👍
ruclips.net/video/fSHCa8oJzSc/видео.html
Dzięki, ale myślałem po liftingu 2022.
Praktycznie to samo wnętrze, co w iX3/X3.
Co w tym aucie jest tak wyjatkowego, że kosztuje tyle pieniędzy?
Znaczek z biało-niebieskim "śmigłem"
Nie ix3 tylko i razy 3, czyli BMW iii.
szacun za koszulkę :)
A co w niej takiego specjalnego?
Nie mogę doczekać się premiery i testu Opla Manty :) Chociaż dostanie egzemplarzu testowego będzie graniczyć z cudem..
O ile mi wiadomo, Manta GSe to model koncepcyjny, który nigdy nie trafi do produkcji. Ale Opel twierdzi, że wiele z Manty można znaleźć w Mokce. No nie wiem...
ruclips.net/video/HDGlCioP8P4/видео.html
@@MarekDrives dyrektor generalny Michael Lohscheller potwierdził że opel Manta wejdzie do produkcji w 2025 roku i liczę że dalej będzie prowadził Pan kanał i nie usłyszę na wstępie że dalej nie ma miejsca na kable a wnętrze wykonane jest z twardego plastiku ;)
@@Sarius674 wyjdzie na bazie czego? PSA orze Opla aż szkoda. Jeszcze przy przejęciu miałem nadzieję że Opel rzeczywiście będzie brał tylko płyty podłogowe i resztę będzie robił sam, tak jak to robią na przykład Renault, Nissan i Dacia, niby te same podzespoły ale diametralnie inne auta. Opel robi auta praktycznie 1:1 z Peugeota. Nowa Corsa i Astra bez znaczka jest nie do odróżnienia od Peugeotów.
@@8draco8 zdecydowanie zgadzam się , zakładając że produkcja ma ruszyć za 4 lata liczę że korporacja zmieni podejście i wyczuje lukę w rynku na taki model jak koncepcyjna Manta , ale to są tylko moje nadzieje, bo co portal to inna informacja
Nie lubię elektryków one mi się kojarzą się tylko z modelami RC.
Ciekawe bo modele RC są elektryczne i spalinowe :)
Był brzydki, a teraz to już masakra z tymi upiększeniami....
Nie rozumiem narzekania na moc ładowarek. Ok, przy trasach szybkiego ruchu oraz dla aut pracujących, to może miec duże znaczenie, zgoda. Jednak 50kw, do takiej typowej cywilnej podróży jest przewaznie wystarczające. Kwestia też oczywiscie jakie to auto, co innego ładować e-corse a co innego i-pace'a. Ostatnio greenway podał dane za lipiec 21, i użytkownicy srednio ładowali po 16kwh na sesje, czyli dla 50kw CCS daje to ok 20 minut czekania. Widać po prostu tendecje ze użytkownicy bardziej przedłużają sobie o 100-150km a nie ładują na maxa.
Fajnie, że średnio 16 kWh. Ja dziś musiałem nagrać ujęcia pod ładowarką, więc wpiąłem się na 3 minuty i załadowałem 0,33 kWh do PHEV.
Jeśli mój samochód przyjmuje maks 50 kW, to mocniejsza ładowarka mi niepotrzebna. Ale jeśli mam duży akumulator i mogę przyjąć w peaku 150-200 kW, to chcę z tego skorzystać i przejechać kolejnych 200-300 km, zanim się znów będę ładował.
Oczywiście to wszystko przy założeniu, że jadę w trasę. W mieście szybka ładowarka w ogóle mi niepotrzebna.
Po co utrudniać sobie życie elektrykiem? Jest tyle fajnych normalnych aut. I w dodatku tańszych.
po co utrudniać sobie zycie nowym suvem premium Jest tyle fajnych normalnych aut. I w dodatku tańszych.
aut marek popularnych używanych z manualną skrzynią biegów ot choćby Suzuki Swift
@@tokarp390 każda sroczka swój ogonek chwali. A przyszłość to wodór.
Nie dla mnie ta rewolucja.. Benzyna to benzyna amen.
Też tak mam. Wódka dla Ciebie kolego 😁
Jo panie, zawdy tak było i zawdy będzie.
20-30 km dziennie jadąc do miasta to nawet chcąc elektryka kupię sobie Peugeot 208 a auta tej wielkości używają ludzie jeżdżący w weekendy nad morze z prędkością 160-190 km/h a przy tej prędkości kierowcy tego BMW spotkają ze 3x przy ładowarce. Mimo że jestem zafascynowany autami elektrycznymi to uważam że jednym sensem kupowania elektryka to małe auta kompaktowe do miasta, na zakupy.
Właśnie małe auta elektryczne na zakupy nie mają sensu, ekonomicznego. Jedyny sens elektryków jak na razie to lansowanie się ludzi zamożnych, oczywiście w garażu stoją jeszcze 2 spalinowe do prawdziwej jazdy.
Jeszcze nie pora na elektryka dla przedstawicieli handlowych, trenerów i tych co przyklejają się do fotela na 500km. Dziękuję za test :-)
Nasza energetyka z lat 70 tych nie wytrzyma tego miliona elektryków Mateuszka Morawieckiego, które już, już prawie są… jakoś tylko szału zakupów w salonach nie widać, za to widać zjeżdżające do nas lawety z używanymi dieslami z Niemiec, Francji…
ruclips.net/video/VpKOHoK5IBY/видео.html
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie
Auto elektryczne jako auto kolejne w rodzinie ktoś mieszka w domu jeździ po bulki do sklepu. Rząd producenci wpyuchają auta elektryczne ograniczając wolność i przemieszczanie się A ludzie się cieszą. W innym przypadku auto elektryczne to kula u nogi.
Kilka miesięcy temu miałem BMW iX3 na weekend i zmienił on moje podejście jako elektrycznej wersji spaliniaka. Auto jest/było zaskakująca zajebiste-do tego stopnia, ze anulowałem rezerwacje na Tesle 3 i wybrałem…BMW i4.
iX3 wydawała się już nie na czasie, ale ostatni głęboki facelift spowodował, ze pozycjonuje ja wyżej niż konkurencje z Tesla Y włącznie !
Ja zrezygnowałem z Bugatti Chiron Super Sport jak przeleciałem się z Bezosem rakietą. Zmieniłem swoje zdanie, tylko rakiety. Już mi budują.
@@niskiezawieszenie Każdy ma rakietę, na miarę własnych potrzeb!
Ja narazie dalej smigam Porsche718 i nie planuje sie przesiadac w nic innego przez najblizsze kilka lat
Cena zaporowa kogoś chyba poj..o
300 tysięcy to nie jest dużo, jak na X3.
@@MarekDrives w dodatku jest juz w standardzie dobrze wyposazona. Jak dodac do tego rabaty bmw to pewnie robi sie jeszce bardziej atrakcyjna cena. Btw piekny lakier na testowce.
Fajny t-shirt ;)
Szacun za koszulkę! 💪
to jest kpina bez sensowności a nie auto elektryczne jeszcze z udupionym zasięgiem i serwisem skazanym na dilera żeby po mieście jechać po buspasie a jak bateria klapnie to można silnik wymienić na normalny skoro jest miejsce ?
Po co właściwie on jest w ogóle w elektrycznej wersji skoro to nadal wielki elektryczny kloc, na którego produkcje i tak zużywa się w cholerę i jeszcze trochę zasobów. To chyba tylko po to takie auta powstają, żeby zagłuszyć sumienie…
Mam dwa mieszkania, 20 koszul, 10 par butów, żre tony mięsa i latam na wakacje samolotem trzy razy w roku i kupuje sobie elektryczne auto żeby być eko.
@Adrian Dębowski Zgadza się. Tylko czy te niekwestowane zalety, które wymieniłeś przykrywają wady związane z koniecznością ładowania i wysoką ceną? Za budowę sieci ładowarek też trzeba będzie zapłacić. Jeśli nie bezpośrednio to doliczą to sobie do ceny prądu, pojazdu, ubezpieczenia albo wymyślą jakąś nową daninę. W mojej ocenie, te miliardy które wydajemy na elektromobilność można wydać z większym pożytkiem dla planety. A zacząłbym od zlikwidowania trupów, które jeżdżą po drogach. My tu o elektrykach, a średni wiek auta w Polsce to bodajze 12 lat. Jeżdżę dużo i właściwie mam stałe zamknięty obieg powietrza bo co jeden zaniedbany staruch to gorzej kopci. Z tym należy zrobić porządek w pierwszej kolejności…
Jakies komentarze cos???
Samochody elektryczne, które mają zmniejszyć emisję CO2. Spoko, tyle że są one ładowane prądem, wytworzonym z węgla. Poza tym, za chwilę będzie problem z baterią i ich utylizowaniem. Czy to śmieszne, czy żałosne?
Poza tym, totalnie nie rozumiem, dlaczego producenci aut elektrycznych nie zrobią z dachu jednego, wielkiego panelu do ładowania z energii słonecznej? Przecież byłoby to możliwe, ale co tam, olbrzymie koncerny od wytwarzania energii (prądu) znowu trzymają na tym rękę.
Po kolei:
1. Dwa dni temu w komentarzach ktoś zrobił wyliczenie CO2 nawet dla polskiego miksu energetycznego i nadal się to spina.
2. W obecnej formie rzeczywiście jest problem z recyklingiem akumulatorów, dlatego wykorzystywane są one w miejscach, gdzie liczy się pojemność, a niekoniecznie szybkie przyjmowanie i oddawanie energii (np. jako przydomowe magazyny do fotowoltaiki).
3. Fotowoltaika w samochodzie.
Odkładamy na bok kwestie bezpieczeństwa i trwałości paneli fotowoltaicznych oraz wynikających z powyższych kwestii dodatkowyc kosztów. Mam na dachu 18 paneli PV, które w najlepszy dzień w roku wyprodukowały niecałe 40 kWh (dla równego rachunku 2 kWh na panel w końcu czerwca, kiedy dni są najdłuższe).
Dach się nie rusza. Jest cały czas w tym samym miejscu, a kąt nachylenia paneli jest dobrany optymalnie pod względem lokalizacji.
W samochodzie oczywistym miejscem instalacji jest dach i tam powiedzmy można zainstalować coś o powierzchni jednego panelu PV. Zapominamy o względach praktycznych i bezpieczeństwa. Dokładamy kolejne 3 panele (maska i boczne powierzchnie np. na drzwiach). Ale o ile dach i maska mogą być wyeksponowane do słońca przez wiekszą część dnia, o tyle drzwi tylko z jednej strony i to jeszcze pod złym kątem.
Ale załóżmy, że dach i maska są w stanie produkować cały dzień, a z drzwi mamy (optymistycznie) połowę. Czyli 1+1+0,5+0,5=3x2kWh=6kWh w lecie, kiedy samochód stoi na patelni z dala od drzew i budynków, których cień mógłby zasłonić słońce.
To daje dodatkowy zasięg ok. 30 km dziennie. W optymalnych warunkach. Ale średnia z całego roku (przy parkowaniu w tym samym idealnym miejscu) byłaby pewnie bliżej 15 km dodatkowego zasięgu dziennie. Przy założeniu, że samochód NIE RUSZA SIĘ Z MIEJSCA w ciągu dnia, a jeździ tylko nocą.
@@MarekDrives Czyli, reasumując, auta elektryczne to same problemy. :)
Niekoniecznie. Już teraz akumulatory (i w ogóle całe samochody) są projektowane z myślą o ich recyklingu. Lider (chyba kanadyjska firma) recyklingu akumulatorów z EV potrafi odzyskać z nich ponad 95%. To kwestia odpowiedniego pakowania poszczególnych elementów. Tak samo można powiedzieć, że samochody z napędem spalinowym to same problemy, bo trzeba do niech co chwilę wymyślać kolejne filtry, a filtry się zapychają, etc.....
EV to raczej kolejny etap w motoryzacji. Przy dzisiejszych celach klimatycznych z silnika spalinowego niewiele więcej da się wycisnąć. Z odpowiednią infrastrukturą EV da się jeździć.
@@MarekDrives "Da się jeździć"? No wie Pan co... 😎
Generalnie, wszystko to fajnie brzmi, lecz niestety mnóstwo kosztuje. Poza tym, po co wymyślać do silników spalinowych co raz to kolejne pseudo filtry? Przecież to tylko ma za zadanie wyciągać pieniądze od detalistów. Taka jest niestety prawda. Dlatego nie jeżdżę nowym autem.
@@breras4184 taa. DOinformowac sie. Juz w tej chwili w PL prad jest z wegla w 70 procentach tylko, srednio
Kurcze BMW na prund sory na wungiel a ile to pali na setke 100 ton wungla ???
Jaja sobie robisz ale ci odpowiem. Wg Marka zużywa jakieś 19kWh/100km (czyli też tyle co podaje producent). W Polsce wyprodukowanie 1kWh wytwarza 724g CO2 więc na 100km wytworzy 13756g CO2. Najbardziej ekologiczna X3 bez elektryki to wg katalogu X3 sDrive18d (150KM), wytwarza 147g/km więc 14700g/100km. Także nawet w Polski, złych warunkach ten elektryk jest ekologiczniejszy od swojego spalinowego bliźniaka.
Tak na marginesie. Średnia europejska to 226g CO2 na każdy 1kWh energii więc wg tej średniej powyższy elektryk wytworzy 4294g/100km, więc 3.4x mniej niż przykładowe auto spalinowe. W Szwecji to już wogóle kosmos bo oni wytwarzają 13g CO2 na każdą 1kWh.
@@8draco8 W optymalnych warunkach tyle zużywa. W listopadzie, w normalny dzień to już było 21 kWh/100 km, a to już daje 15 204 g CO2, zimą więcej, w upale też inaczej. Krótko mówiąc, nie jest to aż takie ekocudo jak się nam sprzedaje. Dobre diesle są jednak stabilniejsze, jeśli chodzi o spalanie. Winę za to ponosi, między innymi, monstrualna masa akumulatorów. Gdyby nie trzeba było targać ze sobą kilkuset dodatkowych kilogramów, to wyniki byłyby lepsze. Ale, do tego jest jeszcze bardzo daleka droga, a przełomy, w technologii akumulatorów tylko są zapowiadane, a w rzeczywistości mamy do czynienia z pudrowaniem trupa.
@@panjaca5697 ale wybiórczo słuchasz. Marek mówił o 16kWh w lato więc średnia wychodzi w okolicach 19. Podany przeze mnie diesel te swoje CO2 też produkuje przy spalaniu katalogowym a jak z tym jest wszyscy wiemy. Elektryk ma mniejszy carbon footprint pomimo większej masy a będzie tylko lepiej. My też produkujemy już ponad 10% z energii odnawialnej a to są dane jeszcze z przed obecnego boomu na fotowoltaikę.
21kwh przy cenie wkrótce koło 1zł za prąd wychodzi 40zł na 100km więc spalanko jak przy PB/ON 7L/100, no tak średnio się robi. Ładowanie na green wayach to już w ogóle pomijam bo to jakieś ekstremy.
Dlatego szczęśliwi ci, którzy zainstalowali sobie fotowoltaikę.
@@MarekDrives w odpowiednim czasie dodajmy bo Ci co zamontują już też tak średnio a to w zasadzie jedyna była rozsądna opcja żeby się ten elektryk opłacał do śmigania po mieście.
Skoro 20kw x 1zl to dla czego wychodzi 40zl🙄
Przez dziesięciolecia motoryzacja była źrudłem fascynacji i marzeń niemal każdego mężczyzny, niedługo auta będą budzić takie emocje jak elektryczne szczoteczki do zębów.
szanuję za koszulkę!
Zdaje pan sobie sprawę, że filmy o elektrykach są w Polsce, i nie tylko, produkcją praktycznie dla nikogo? Ale mogą się oglądać, więc gońmy króliczka.
Pamiętam czasy, kiedy RUclips był w Polsce praktycznie dla nikogo. A proszę, gdzie dziś jesteśmy.
Dziwne uczucie jak sie to słucha siedząc na V8 16 litrów z zasięgiem 4tys km 😁
Mało "elektryczny" z wyglądu 😉 Ot, zwykłe BMW.
Fajna koszulka 🙂
Musimy wozić kabel? Ale bzdura!!!!! Nigdy nie wiozłem kabla do ładowania. Mam również jeden samochód i jest to elektryczny. Zawsze uważałem, że jesteś mega przeciwnikiem elektryków, rozumiem to. Ale opowiadasz takie panie luki na temat Elektryków i sposobie życia z samochodem elektrycznym, że nie można tego słuchać.
Jeśli jeździsz do okoła komina, to pewnie nie potrzebujesz kabla. Ja byłem przy ładowarkach, do których trzeba mieć własny kabel Typ 2, a czasem musiałem ładować się z gniazdek 230V w hotelach, które nie mają ładowarek. Czyli muszę mieć oba kable przy sobie.
podczas pierwszych 7,5 tysiaca kilometrow potrzebowalem kabla raz. Ale tak, potrzebowalem, bo utknalem w miejscu gdzie stacja (z ladowarka CCS) nie dzialala (a poniewaz byla to mazurskie miasteczko to plug share tego nie wylapal jeszcze) i JEDYNA alternatywa byla type 2 bez kabla. tak wiec owszem, kabel na wypady weekendowe zabieram (a raczej nie wygiagam go z bagaznika)
@@michalklucz6907 nie wyciągasz z bagażnika czyli zawala ci tam miejsce ergo każdy elektryk powinien mieć schowek na kable więc w sumie potwierdziłeś to co Marek powiedział
@@MarekDrives Zgoda, brak tutaj jeszcze jakiegoś ogolnie wyrobionego standardu/doświadczenia ładowania. Są duże pakiety z wymiennymi końcówkami, ale nie chciałbym tego wozić, bo to wielka walizka. Problem jest ze mozemy wkręcać na stałe wallboxa, ale po co wallbox skoro są mobilne ładowarki, ale którą mieć ? Na 230v czy na 3-fazy (siłę), ale co jak 3-faz nie bedzie np w hotelu/domku letniskowym ? A na trasie bedą ładowarki z własnym kablem czy tylko "parkingowe porty type2" ? I tego typu problemy.
@@8draco8 tak :) bo sie z Markiem zgadzam! BARDZO brakuje mi w Enyaqu schowka z przodu. miejsce by sie znalazlo, nie potrzebuje otwierania klapy z aplikacji, ale chcialbym aby tam byl kabel, raz na te szesc miesiecy. W skodzie mam schowek pod podloga zrobiony na wymiar kabla wiec nic nie lata. Jezeli jade na wyjazd z walizkami przekladam go do bocznej kieszeni za siatka (tez zrobionej pod kabel). Wiec, jest gdzie to trzymac, ale zdecydowanie bym wolal miec froot.
Większość ludzi narzeka że tel trzeba często ładować a co dopiero ładować samochód swoją drogą ciekawe jak te wynalazki spisują się przy - 20 ? Kupujesz se takie cudo żeby po 7 latach znaleźć frajera na te autko bo koszt nowej baterii to pół auta
Raz udało mi się jeździć elektrykiem przy siarczystym mrozie. To był elektryczny smart poprzedniej generacji, było chyba z -15 i był rok... 2012? Zamiast obiecywanych 100 przejechał 80. Bez preconditioning, bo wtedy chyba czegoś takiego jeszcze nie było.
Od tego czasu kilka razy próbowałem trafić z testem w zimę. W najlepszym wypadku trafia się jesień lub wiosna, ale różnice w zużyciu energii i zasięgu niestety są zauważalne (patrz test 500e).
I nikt tego nie kupuje, tylko bierze w leasing lub wynajem długoterminowy.
Europa to kupuje ,śledzę statystyki to nie jest auto dla Polaka ,dla Polaka jest sprowadzany VW 12 letni ? Z tym się zgodzisz ? Na chwilę obecną w naszym kraju elektryki nie mają racji bytu zresztą dużo jest gadania a sprzedaż mizerna statystyczny Kowalski nie ma kasy na Dacię nową a co dopiero elektryka
@@polopololo9337 elektryki muszą osiągnąć wiek 12 lat wtedy będą dobre dla Polaka :)
Jezu jaki ból dupy jaskiniowców o koszulkę, no normalnie clue programu, zajmijcie się swoim nudnym życiem, a nie sorry tam nie ma czym xd, zauważyłem ją pod koniec programu, ale heterohomado musała palić w oczy w 1 sekundzie
Szczerze mówiąc to trochę beznadziejną masz koszulkę ale za to test super.