Dzień dobry. Zaznaczę na wstępie , że nie mam zamiaru obrażać Pana tylko żeby Pan wyciągnął wnioski z tego co napiszę . Trafiłem na Pana film przez przypadek. Obejrzałem. Przyznam , że trochę mi ciśnienie skoczyło:) Teraz się wypowiem. Pracowałem od 2005 do 2022 roku jako kierowca CE na międzynarodówce. Dziadek i wujek byli kierowcami zawodowymi. My młodzi mówiliśmy o nich "stare pekaesiaki". Tamta generacja kierowców pracowała w innych warunkach, nie było komórek, GPSów , parkingi były puste , jak był na wyposażeniu tachograf to tarkczka kręciła się cały rok bez konsekwencji mandatowych. ...mieli też minusy, np wężyk do ściągania paliwa był na wyposażeniu auta obowiązkowy. Ale nie do tego zmierzam. A więc do rzeczy. Nikt normalny do Pana do firmy nie przyjdzie, jeżeli mówi Pan o porcelanowych zębach. Gwarantuję Panu, że gdyby do mnie czy do któregoś z moich kolegów szef wyskoczyłby z takim tekstem a nie daj boże wyciągnąłby łapska ,to sam by musiał załatwiać sobie dobrego stomatologa plus 5 zestawów stoi pod płotem. Żaden normalny szanujący się inteligentny człowiek nie wyśle do Pana ani do takiego pokroju pracodawcy swojego CV. Osobiście nie chciałbym u Pana pracować. Pan sprząta kierowcom auta??? Wie Pan jak się normalną robotę dostaje? Kolega wciąga kolegę do firmy z polecenia lub ktoś ze znajomych startuje z własną firmą i zatrudnia "swoich" bez żadnych CV ani listów motywacyjnych :). Firma która wysłucha kierowcę i nie traktuje go jako elementu wymiennego auta to taka firma nigdy nie szuka kierowców. Oczywiście mówię o małych firmach np 15-20 aut max. Nie wiem czy dałem czytelny przekaz ale rynek zweryfikuje wszystko, być może jest Pan lepszym kierowcą niż pracodawcą. Pozdrawiam.
To nie te czasy mistrzu ze kolega poleca kolegę bo kierowcy którzy pracują u mnie nie chcą brać odpowiedzialności nawet za swoich „kolegów” ;) takie mamy czasy. A uwierz mi ze wychowałem się z ludźmi takimi jak piszesz. Zaczynałem 12 lat temu autem na tarczki a tarczek wyrzuciłem więcej za okno niz nie jeden z tych którzy się teraz „szanują” zrobil km ;) i jak trzeba było to zapierdalalo się dzień i noc i stara Scania i Manualem z dwiema skrzyniami i połówkami pry których dzisiejsza młodzież dostaje paraliżu. Załóż swoją firmę, traf na cwaniaczka który będzie chciał wyciągnąć od Ciebie kasę i zaliczki na końcu mówiąc Ci ze w sumie to on jednak ma inne plany i sprobuj nie sprzedać mu wychowawczego liścia za takie podejście w momencie gdy jeszcze bezczelnie pyta się Ciebie „ale czemu mnie pan tak ocenia” a później pogadamy Ok? 😉 Uwierz mi ze z moimi stałymi kierowcami żyje tak ze potrafią do mnie przyjeżdżać na kawę lub ja do nich. Także delikatnie zle oceniłeś. Pozdrawiam
@@RogoSwTransporcie Sam nie jestem idealnym kierowcą ale jak patrzę co odwala się w transporcie, to po prostu trzeba przeżyć bo z opowiadań nie do uwierzenia historie . Nie musisz mi kolego tłumaczyć, wiem doskonale jacy są pseudo kierowcy, pseudo spedytorzy nastawieni na zysk, i pseudo pracodawcy. Jeden nieodpowiedzialny kierowca położył firmę na łopatki. Narozrabiał po pijaku w Niemczech i ubezpieczyciel nie wypłacił odszkodowania. Firmy już nie ma, nie udzwigneła tego. A szoferzynka poszedł dalej w świat.. Drugi wszędzie był, wszystkimi autami jeżdził, wszystkie kraje zaliczył...Pierwszego dnia wyjechał z bramą za 6000zł... Druga sprawa taka że nie oceniaj ludzi po CV, jeden przyniesie Tobie 10 świadectw pracy i go skreślisz, a podeśle Tobie kiero z 10 letnim stażem , byłego traktorzystę z kółka rolniczego, co trasa to z uszkodzeniem wracał, a szew zrobił z niego chłopa pańszczyżnianego. W życiu bym takiego nie zatrudnił. Co do płaczu o braku kierowców, to większość moich znajomych poodchodziła z transportu w ostatnich latach...coś o tym to świadczy, normalni uciekają rezygnuja a patolusy zostają. Na szczęscie już nie siedzę w tym bagnie.
Byłem z kierowcą na podwójnej W NL, i chciał ukraść młodym ludziom rower sprzed MC'Donalds , bo komunia będzie to po co kupować w sklepie jak tu za darmo stoją, Poinformowałem go krótko '" Jak to zrobisz to Dzwonię na Policję". Nie muszę Tobie mówić jak wyglądał powrót w kabinie z tym człowiekiem, Ja się zwolniłem on został w firmie. Ja mam kolejne dodatkowe CV a on jeżdzi u jednego. Czy jesteś w stanie sobie wyobrazić żeby kierowca wyciągał płyn ze zbiorniczka do spryskiwaczy? To jest nie do uwierzenia....Może kiedyś nastanie moda na uczciwych i profesjonalnych kierowców to wróce do transportu.
Szef to musi mieć przede wszystkim jaja ;) nie jestem panem prezesem wielkiej korporacji tylko gościem który zapierdala tak samo jak jego kierowcy albo i jeszcze bardziej. Nie chodzę w koszulach tylko w dresach i robię swoje. Wolisz jak szef z klasą Ci powie ze musisz stać jeszcze 30h w czasie gdy on popija kawkę ? Czy jak szef zjedzie spedycje i załatwi Ci dopłatę do trasy 200-300 zł i hotel? Odpowiedz chyba znamy. Wiec uwierz mi ze moje cwaniactwo i to ze sobie nigdy nie pozwoliłem i nie pozwolę stawiać warunków ma swoje plusy. Pozdrawiam
To co mówisz to nie jest domena transportu a wszystkich innych dziedzin również. Ludzie są coraz bardziej roszczeniowi najlepiej przy zerowym własnym wysiłku. Nie szanują twojego czasu pieniędzy ani sprzętu. Dlatego jak dorwiesz kogoś ogarniętego to traktuj go jak na to zasługuje bo po co znowu szukać jakiejś miernoty 😁 Pozdrawiam
Niestety, w takich chorych czasach przyszło nam żyć… Wszystkim się wszystko należy a większość ludzi jak krokodyle wielkie mordy do pieniędzy, krótkie rączki do roboty 🤷🏻♂️
Siema szczerze przed zrobieniem prawka c+e pojezdzilem trochę na busach i sory zobaczyłem co się dzieje na parkingach itp .. 70 % z nich to gamonie które nie potrafią się odnaleźć w społeczeństwie... wszyscy pala tylko nikt fajek nie ma , a stary mu nie przelał pieniędzy na weekend , co w weekend w domu tylko teraz tak wyszło, każdy miał min 250 zł dniowki ( realnie było 160-190) , A on ma zamówione auto w salonie , każdy ma duży dom wybudowany... oj historii co nie miara 😅
Masz 100%racji ! Ja pracuje jako kierowca teraz ciężarówki kiedyś busa jestem raczej wzorowym pracownikiem i pamietam co się działo jak pracowałem na busach tam co kierowcy to był cyrk a to komornik a to pijany a to coś ukradł stałe ten mój szef miał z Nimi problemy ….pozdro i wytrwałości
Co do rozwodu to dodam tylko tyle. mój kuzyn wrócił z trasy z Włoch w sobotę o 06.00 rano o 16 pojechał z siostrą i dziećmi do kina bo żona z 3 miesięcznym synkiem została w domu z wiadomych powodów. Bajka czy komedia miała trwać 1.5h a że drugi synek zaczol w trakcie płakać za mamą więc najstarszego syna zostawił z jego siostra w kinie a sam wrócił ze średnim synem do domu o 40 min za wcześnie. O 16.00 się nie rozwodził a 17.40 już tak bo zastał w domu fagasa a że dzieci starszych nie było to była okazja siebie poużywać. Więc to możliwe co zrobił ten kierowca. Jedynie po ochłonięciu po dniu czy tygodniu powinien zadzwonić i wyjaśnić co się stało. Bo do rozwodu nie przygotowujesz się jak do ślubu że latami czy miesiącami. Staje się to nagle w jednej minucie.
Ja chciałem mu napisać, że baba po złości mogła powiedzieć że powymienia zamki jak pójdzie do roboty bo mogli mieszkać w wynajętym i mogły być tylko jedne klucze - ja tak miałem że powiedziała, że ja wyjdę z kluczami, to ona wyjdzie i zostawi chatę otwartą i jak ktoś obrobi, to ja będę płacił (ja wynajmowałem). Psuło się już długo, ona ciągle latała, to ja powiedziałem ze też mi się należy i w ten weekend mnie nie będzie i biorę klucze żeby nie pojechała gdzieś na tydzień, a ja wejść nie będę mógł po powrocie. Gdy wróciłem, okazało się że chata stoi otwarta i nic mojego nie zostało, zostałem tak jak stałem, bez niczego ...całe szczęście nic nie zginęło z wyposażenia. On mógł mieć podobnie i mógł się tego przestraszyć że ona tak zrobi. Summa summarum, okazało się że to chyba jakiś lewus, ale już same osądzanie kogoś na podstawie takiej deklaracji, jest przedwczesne... Dopiszę bo... zaraz się znajdzie jakiś geniusz z odpowiedzią. Czemu mieliśmy jeden komplet kluczy? Właścicielka (znana postać w mieście) nosiła się z zamiarem sprzedaży mieszkania i nie chciała dorobić drugiego kompletu, a ten posiadany podobno miał jakieś zastrzeżenie, że tylko właściciel może dorobić drugi komplet (lata 90)
Weź biznesmen nie bujaj się jak rezus za tą kierownicą i nie rób z siebie jakiegoś kota transportu chłopie i się nie pucuj z początku że masz dziaby bo to nikogo nie obchodzi 🤦🙆
Po części się zgodzę, ludzie są nieodpowiedzialni. Jeżeli przez telefon dogadujemy że dniówka jest 10h max 11h. A po tygodniu widzisz że 12h jest normą i nic nie przyspieszysz. Pauzy walisz na rozładunku, zjesz tylko podczas jazdy. To kto kogo robi w konia?? Rozmawiasz z szefem po 2 tygodniach że kasa się nie zgadza bo po 10 dniówkach (2 tygodniach) masz nie zapłacone 20 godzin. To się rozstajemy z tygodniowym wypowiedzeniem żeby nie robić kwasu, że on może nie zapłacić i rozumiem jedo sytuację że potrzebuje parę dni żeby znałeś kogoś z papierami C+E.
Ale pierdolenie, ziomuś zajmij się tą swoją firma a nie jakimiś opowieściami dziwnej treści na YT. Płaczesz jakby ci kierowcy położyli firmę. Takich telefonów o prace jest conajmiej ze 4 tygodniowo i nikt nie nagrywa o tym filmów na YT. A ten farmazon ze po 12 dniach coś tam coś tam zamknąłbyś firmę to już całkiem mnie rozpierdolił dzieciaku. Z fartem 😁✌🏼
@@RogoSwTransporcienie zmieniaj tematu tylko w trasę bo z takim ryjem to pełnej załogi nigdy nie będziesz miał a i ci co są to za tą chape będą ci paliwo spuszczali
Właśnie dla tego Nigdy kurwa Nigdy nie będę miał działalność macie Przejebane w tych dziwnych czasach ale życzę powodzenia, oraz mądrego Kierowcy pozdrawiam 💪💪💪💪
Znasz Pan powiedzenie że z desperatami się nie pracuje. Desperaci tak dziwnie śmierdzą,przez telefon nie poczujesz ale z gadki jesteś już coś w stanie wywnioskować. Porządni kierowcy tak samo jak porządni pracodawcy nie szukają,jeden drugiego szanuje,pracują i jest ok.
Wystarczająco pojebany jestem na trzeźwo prowadząc firmę w tym kraju. Masz racje ;) gdybym wypił i taki placek jak ty byłby w pobliżu mogłoby się okazać ze jestem psychopatą 👌😎
Zamykaj pan zamiast plakac na yt i zapraszam na etat na drugą strone medalu 😂nikt nie chce tej dziadowskiej roboty i tułania sie po wyspach za dziadowskie pieniadze 😅
Byłem przez 10 lat po drugiej stronie medalu na C+E ;) nie jestem stary ale zrobiłem już w życiu więcej niż 80% maruderów w tej branży. Wiec nawet jesli zamknę firme to uwierz mi ze nie muszę pracować i wracać w szeregi „najbardziej pokrzywdzonych ludzi świata” ;)
To i ja szukałem na kraj, tak samo było że przyjedzie nie wiadomo co. Potem jak już dwóch wystawiło stwierdziłem że nie ma co się nastawiać, jak pasuje to przyjeżdżaj i będziemy rozmawiać a nie takie kombinacje.
Ludzie to debile. "Egoiści żyją dłużej i szczęśliwiej" po 8 latach pracy jako kierowca zauważyłem że ta zasada kierują się większość kierowców. Czasami naprawdę wstyd się przyznawać że jest się Polakiem na firmie bo nasz rodak odwalił taka maniane ze szok😢. Teraz ludzie są bez honoru i zasad moralnych ale to wszystko wynosi się z domu
Hmm... Powiem tak - 20 lat miałem DG w trzech różnych branżach - kończąc jedną, przechodziłem do drugiej, bardziej opłacalnej - i to co mówisz, wszystko się potwierdza. Do mnie do pracy wracali ludzie po 3 razy (wyjeżdżali, zmieniali na inną i wracali potem). Obserwacje masz prawidłowe ale nie zidentyfikowałeś źródła i wszelkie sytuacje podbramkowe wiążesz tylko z ludźmi... A ludzie są tylko ludźmi - co mam na myśli? Specyfikę ludzkiej psychiki. Znam kilka osób, które w pierwszej połowie lat 90 w Polsce piły, chlały na umór, przepijały całe wypłaty itd... Wyjechały do Niemiec na stałe. I co się stało? Momentalnie sami z siebie przestawali pić, a w barach (lub prawie restauracjach) dojadali obiad, który ich dziecko zostawiało na talerzu bo było za dużo. Dlaczego? Bo żal wyrzucić - zapłacili za to. Otóż nie bierzesz pod uwagę siły nabywczej pieniądza - w Niemczech jest ona ogromna względem PL (mam pochodzenie i mam tam liczną rodzinę) i po wszelkich niezbędnych miesięcznie wydatkach jeszcze zostaje sporo. Same koszty życia są bardzo niskie - ceny w sklepach w porównaniu do naszych są 2-4 razy niższe i to bez promocji. O jakości nie warto nawet mówić bo to 3 krotnie lepsza. Nie, nie chwalę bo tam mieszkam - mieszkam tu w Polandzie. W Polsce nawet jak zarabiasz w byle jakiej robocie 3-4 koła na rękę, to co to jest? Opłać rachunki, odłóż na żarcie, kup paliwo, jakiś ciuch, środki higieny i co zostaje? Nic... A gdy jeszcze ktoś ma dzieci, których nie miał czasu wychować bo się dał wkręcić w to, że jak będzie miał beemkie albo 4 zera, to nie będzie uchodził za frajera i dzieciaki też takim przeświadczeniem nasiąkły i co 1,5 roku żądają ajfona i najki co sezon za 2 koła bo stare się zakurzyły, no to człowiekowi się nie chce bo mu nic z tej wypłaty tak naprawdę nie zostaje. I stąd takie podejście - Niemcy pracują 2 razy wolniej i zarabiają 3 razy więcej, a koszty mają niższe niż Polacy. W Niemczech koszt ogrzewania domu gazem jest śmieszy wręcz w porównaniu do Polski. W Polsce nic nikomu się nie chce bo ludzie wegetują - mam tu na myśli, że mają dokładnie tyle by nie umrzeć ale za mało by starczało na odkładanie w szybkim tempie na mieszkania, domy, nowe samochody, 2 urlopy w roku (letni w tropikach i zimowy w Alpach np) itd itd. Oczywiście drogich domów jest masa dookoła - ale nie zbudowano ich w warunkach pełnej konkurencji i przejrzystości fiskalnej bo albo skarbówka wykończyła ich konkurencję na zlecenie, albo zrobił to sanepid, albo nie płacili pracownikom godziwie, albo dymali podwykonawców, albo korzystali z układu zamówień publicznych jako ustawiony podmiot realizujący. 20 lat miałem DG i wcześniej mój ojciec też - znam też ojca znajomych, którzy mieli DG, mam też swoich znajomych z DG i tak właśnie jest. Tak, a nie inaczej. Dorobiłem się mniej od moich znajomych, nie brałem aut w lyzyngy, zamknąłem po tym, jak Mateusz zaczął mnie chronić tarczami, a magistrat na prawie 2 lata odciął mnie od klientów realizując inwestycję pożytku publicznego, którą można było realizować szybciej i inaczej - padły wszystkie firmy w tamtym rejonie. Ale nikt się tym nie przejmuje - niemiecka gospodarka boryka się z brakiem rąk do pracy. Tyle że ja się nie nadaję do żadnej pracy bo nie mam wykształcenia ani doświadczenia zawodowego. Nie nadaję się również dlatego, że szybko traciłem prace po tym, gdy zauważałem kurestwo pracodawców względem pracowników (do mnie pracownicy wracali po 3 razy niektórzy - to o czymś świadczy; miasto w przedziale 150-200 tys). Jak ludzie pracują w Niemczech, a w PL to wiem też bo zanim brat w Niemczech założył własną firmę i został podwykonawcą w transporcie na rzecz znanej marki motoryzacyjnej, to pracował w małej niemieckiej firmie, która zatrudniała też ludzi z Polski. Oni sami opowiadali, że tutaj (w Niemczech) to aż się chce żyć - wszystko tanio, dobre, kaska zostaje co miesiąc, na nic nie trzeba odkładać, czy w sensie zbierać na jakieś droższe ciuchy czy inne rzeczy tyle czasu co w PL... Aż się szanuje pieniądz i pracę bo widzisz ile profitów ona daje... Co daje praca w Polsce? Zapłacone rachunki i marnej jakości żarcie (nie, absolutnie nie mamy dobrej żywności - to MIT i żeby się o tym przekonać, trzeba pomieszkać w Niemczech ze 3 miesiące). Tyle jest z wypłaty w Polsce. Brat po 30 latach wrócił do Polski (wyjeżdżając mówił że wróci), założył firmę, ulokował zarobione pieniądze w różne aktywa i jedyne na co narzeka, to kiepskiej jakości żarcie, brak kultury na drogach i w ruchu miejskim, tandetną chemię domową, słabe piwo i słaby materiał w ciuchach - wyczuwalnie w rękach gorszy. Poza tym jest zadowolony. Polska wypłata, to jak kiedyś powiedzonko o pracy w ZSRR - sierpem rżnij, młotem kuj, a z wypłaty wielki chuj... Koszty życia odbierają chęć do pracy... Bo w PL człowiek nie żyje, tylko wegetuje ... Ale to już temat na inny komentarz - dlaczego jest, jak jest...
Mi raz kandydat na kierowce powiedział ze w piatek jedzie na polowanie ale w poniedzialek mozemy sie spotkac.zadzwonil tydzien pozniej nie odbieralem to zadzwonil z innego nr i jeszcze mnie opierdolił haha'))
Witam ! 3 miesiące temu zrobiłem sobie przerwę od jeżdżenia . Myślę ,że jeszcze z miesiąc odpoczynku. Pozdro dla kierowaczy , co ogarniają volvo w goteborgu
Ile godzin dziennie pracy 8 zgodnie z umowa o prace bo jak woecej to faktycznie ty jestes dziadem a nie kowrowcy kierowcow na kat b na dzien dzisiejszy obejmuje 40 h rtdzien pracy a nie smiganie po nascie godzin macie na to co zasluzyliscie
Witam. Rozumiem cie w 100%, sam to przerabiałem z pracownikami i też w transporcie.. kierowcy to specyficzny narybek. Mnie też nie raz wystawili do wiatru nawet w dzień załadunku, gdzie wczoraj wszystko było ok.. tragedia jest z ludźmi do pracy, też zastanawiałem się o zamknięciu bo już siły opadają na to wszystko..
Ja dawałem z siebie wszystko w 100%a i tak byłem poniżany przez szefa i nie chodzi o kwestie finansowe,od 5lat jeżdżę w uk I nawet nie myślę ponownie jeździć dla polskiego dziada,choć nie mówię że w angli jest idealnie,bo też zyje się coraz gorzej
7 lat jeździłem w Anglii ;) i 6 lat temu zarabiałem po 1000-1200£ tyg na nockach… gdzie funt był po 6 pln. Teraz? 600-800 to dobra tygodniówka i to czasem trzeba cały tydzień w budzie mieszkać żeby tyle wyciągnąć. LTD praktycznie zlikwidowali, a iść na kontrakt i nie dostać urlopu na święta i spędzać je w Anglii… to nie dla mnie. Bo niestety wyjechałem tam i byłem nastawiony na kasę a nie na ŻYCIE tam. Gorzej niż u dziada a znam mnóstwo chłopaków którzy pouciekali z Anglii w ciągu ostatnich 2-3 lat.
@@RogoSwTransporcie pogorszyło się dużo w angli,przez brak ltd,ale wciąż na kontrakcie jak zarobisz 800£ tj.4000zl/tydz., nie mów że dziad tyle płaci w pl bo bym dawno wrócił
Cześć, lubie ciebie oglądać, ale tez chciałem dodać swoje 5 groszy, szukałem w tym tygodniu pracy na C+E na podwójną obsadę, winne są dwie strony, 80 procent wystawiających ogłoszenie o prace nie odbiera telefonu lub podaje nie prawdziwe informacje w ogłoszeniu system 2/1 przez telefon brak systemu i tak można w kółko, mało jest pracodawców w tej branży, którzy Szanują tez pracownika. pozdrówka i powodzenia!
Dokładnie tak. Niestety branża transportowa jest wypełniona tzw patologia. Czy to wśród kierowców, czy wśród pracodawców czy tez wśród zleceniodawców, spedycji i całej reszty osob odpowiedzialnych za to co się właśnie dzieje. Wszystko działa w dwie strony niestety… jedni zniechęcają drugich… pozdrawiam
Ja nie wiem dlaczego większość z was zawsze mówi że zamknięte ten interes a niby ma inne źródła dochodów z których mógłby spokojnie żyć a jednak tego nigdy nie robi ciekawe udając że nie ma się z tego żadnych pieniędzy nie tylko zastanawia jedno ile ludzi uwierzy w tą twoją bajkę i nie mówię dlatego dlatego żeby po prostu się na tobie wyżyć albo żebyś mógł po prostu mój komentarz tak sobie usprawiedliwiać tylko dlatego że sam jestem zawodowym kierowcą od wielu lat i żeby trafiać na takich kierowców to naprawdę trzeba być wielkim CH........ . a udawać aniołka i tylko słabi ludzie nazywają negatywne komentarze hejtem ponieważ nie potrafią sobie z tym poradzić poradzić bo ci co naprawdę są spoko to tak naprawdę to tak naprawdę nie ruszają praktycznie wcale tego tematów
Ale po czym oceniasz czy pracodawca jest spoko? Możemy to odwrócić. Skoro jesteś spoko to domniemam ze nigdy nie trafiłeś na „dziada” prawda? Bo przecież jesteś spoko 😂 Twój tok myślenia jest niesamowity. Skoro jesteś pracownikiem i nie miałeś nigdy własnej firmy to możesz tego nie zrozumiec. Co do innych źródeł dochodu, tak mam. Tak mógłbym. Ale nie jestem typowym gościem który lubi leżeć i nic nie robić. Wiec logiczne ze poszedłem w transport bo jestem z nim związany od dziecka a co ciekawe, ciagle uczę się w nim czegos nowego ;) uzależnienie od adrenaliny której w transporcie nie brakuje jest potężne. Kto tego nie przeżył ten nie zrozumie 😂 jedno jest pewne. Żeby mieć firmę transportowa trzeba mieć mnóstwo samozaparcia i chęci do pracy, bo tu nie ma czegos takiego jak skończona praca. Ty jako kierowca wracasz z trasy idziesz do domu i masz życie. Ja go nie mam ;) dlatego właśnie „się nie opłaca”. Po raz kolejny pozdrawiam i nie traktuje tego jako hejt. 🫡🫡
Żeby podjąć u mnie prace to trzeba mieć do zaoferowania coś więcej niż umiejetność cwaniakowania w komentarzach 😉 za dużo płace żeby takich amatorów zatrudniać. Zatrudniłem Panią która wpierdolila wszystkich dotychczasowych samców na śniadanie 😉 Pozdrawiam 😁
Na ten moment jedna. Ale dotychczas miałem 6-7 facetow i dziewczyna jest absolutnie bezobsługowa. Nie kłamała rozmawiając. Zrobiła trasę i ja nie pamietam ze w niej była. O nic nie musiałem pytać, nic nie musiałem tłumaczyć. Piękna współpraca i oby tak dalej.
Ale obejrzałeś filmik i go zrozumiałeś ? 😂 bo widzę ze chyba nie do końca. Jak możesz wiedzieć czy szef jest spoko? Skoro nawet jeszcze nie zacząłeś u niego pracy? Po co zawodzić? Bo większość ludzi ma dzisiaj mental wyjebkowiczy którym wszystko się należy zanim jeszcze zaczną swoją prace. 😉
Wiesz co… o kandydatach na kierowców to masz racje, zgadzam się - ludzie są niepoważni… sam mam firmę transportowa i znam ten chleb… tez wiele razy dałem się nabrać🤦🏻♂️😤 szanuje zlecenia, zleceniodawców i współpracowników i cenie ludzi, którzy potrafią ten szacunek odwzajemnić… obejrzałem Twój jeden film (tylko ten pod którym pisze właśnie komentarz), i tez bym u Ciebie nie jeździł stary…🤷🏻♂️ jak słyszę „daje Ci szanse na pracę”, „ja mogę bo jestem niezależny finansowo”, „mogę bez żalu zamknąć bo mam inne źródła utrzymania”, „poświęcę się i wstanę o 5:00 rano mimo, ze to mój czas prywatny”, no i najlepsze na koniec zostawiłem „3 masterki w Leasing”🤪🤪🤪 a gdzie są Twoi stali kierowcy, ze szukasz kolejnych? Twierdzisz, ze się najeździłeś („i to nie jakimiś busami”), ze teraz jesteś szefem - rozumiem i szanuje to, gratuluje Ci nawet, wiem jakie to trudne zadanie gdy się ogarnia zlecenia, naprawy, pensje, rachunki itp. Ale zamiast mówić o tym zwyczajnie to pokaż. Nie mył tego co napisałem z hejtem🙏 życzę powodzenia, transport jest trudny i wie to tylko ta osoba, która w tym siedzi. Pozdrawiam👍
Już tłumacze, mam stała ekipę, jeden z kierowców się wykruszył z uwagi na problemy zdrowotne, poszukiwanie nowego przebiegało jak na zamieszczonym filmiku. Finalnie znalazłem kierowcę który cytuje „w życiu nie miałam tak poukładanej pracy i nie pracowałam z tak precyzyjna osoba” ;) wiec można powiedzieć ze ekipa nadal jest stała a poszukiwanie kierowcy to nie częsty proceder a bardziej jednorazowy wybryk. Być może stad moje zdziwienie „jak to teraz wyglada”. Całkiem możliwe ze to co nagrałem na filmiku jest normą i nikogo już nie dziwi. Co do Twoich przytyków. Tak MOGĘ. Bo zrobiłem swoje w życiu i zrobiłem coś więcej niż otwarcie firmy transportowej bez żadnego zabezpieczenia chociażby w postaci Pasywnych źródeł dochodu. Wiec mogę to zamknąć w każdej chwili i patrząc na to co się teraz dzieje nawet nie było by mi żal. Tak, daje szanse na prace w momencie kiedy wiem jakie czasy nadciągają i wiem jak inni naciągają chociażby dając obciążenia za każda pierdołe i trzymając ludzi w kabinie po 3/4 tygodnie. Podobnie jak do transportu podchodzę do pracy. Nikt mi łaski nie robi. Mamy współpracować. Mogę jechać za moje stawki dając dobry serwis, i mogę zatrudnić pracownika do dobrej pracy w kółkach za dobre pieniądze. Wiec jesli ktoś chce mieć fajna prace i tego wymaga to ja tez wymagam dając szanse. Byc moze to nie jest w modzie i kierowców całuje się po rękach ze w ogóle chcą pracować ale nie u mnie. Albo robimy transport dobrze i wszyscy na tym zarabiamy albo nie róbmy tego wcale bo nie po to mam wypracowane stałe tematy i stałe trasy żeby ktoś to zniszczył. Pozdrawiam
@@RogoSwTransporcie - rozumiem i dzięki za obszerne objaśnienia. To co piszesz wyglada pięknie i co do meritum się zgadzam. Ja pisałem o formie bo forma traktowania kogoś na starcie „z góry” nie każdemu musi odpowiadać. Oczywiście jak nie odpowiada to nie ma musu by się godził. No i właśnie dlatego napisałem co ja konkretnie sądzę. Kwoli wyjaśnienia komentarz pisałem gdzieś w 3/4 materiału i potem dopiero dosłuchałem, ze stały kiero podał kontakt do kogoś od siebie. Czasy nie są łatwe i na bank będzie jeszcze „ciekawie”… nadrobiłem resztę filmów dałem suba bo ciekawie prowadzisz kanał. Nie ze wszystkim się zgadzam ale to tylko ciekawiej👍 pozdrawiam🤝
Transport Polski został zgnojony na maxa. Firmy zaniżały frachty żeby tylko mieć jazdę i do granicy opłacalności. Jeśli pracodawca nie zarabia to i pracownik nie zarobi. Patologia powiększa patologię. Pracując w Angli moja firma jeśli chciała powiększyć transport musiała mieć akceptację konkurencyjnych firm w danej okolicy bez tego nie mogłeś kupić dodatkowych pojazdów. W Polsce idziesz lub nie na kurs kompetencji zawodowych i możesz sobie kupić tyle aut ile chcesz. Dlaczego w Polsce jest mało dobrych kierowców? Bo pracują za granicą lub porzucili ten zawód gdzie odpowiedzialność i mandaty przekraczają realne zyski z pracy jako kierowca. Pozdrawiam zawodowców.
Nie , to nie on tylko sam sobie zrobiles postrzal w ta akcje . Z rozmowy juz mozna sporo wywnioskować , wlasnie takich przypalow co chca juz oni juz jada oni beda , i sto telefonow , 6 potwierdzen , typowy przypał .
Witam, Kolego mam za soba troche kilometrów różnymi się jeździło samochodami ,gdzie może pięć milionów z palcem w d.... spokojnie się przejechało. Mówisz o wszystkim i niczym jak dla mnie . Niestety wypaliło mnie państwo z powodu wniesienia ustawy pojebanej odnośnie punktów karnych .Gdzie zdobywając prawo jazdy kat ''C''-''C-E'' ,niestety z powodu mojej racji ,gdzie panowie policjanci w zamian za słuszne słowa oskarżyli mnie o to co nie zrobiłem. Podstawą zatrzymania było jazda 71km /h w terenie zabudowanym gdzie mowa była o tylko 4 pkt karnych i mandacie 100 zł .Niestety ale nie wytrzymałem mówiąc że to nie jest teren zabudowany tylko miejscowość ''wojciechów'' a że ona przynależy do miejscowości olesno i grodziska no to chyba teren zabudowany nie jest bo nie ma tablicy znaku D-42 .Mało tego pomiedzy olesnem a wojciechów za stacją bodaj to była shell jest podwyższenie dopuszczalnej predkości do 70 km /h .Wjeżdżając w miejscowość wojciechów stała kiedys tylko tablica z znakiem E-17a mówiąca tylko o nazwie miejscowości A debile stali na samym srodku wojciechowa . Niestety oni uznali to jako teren zabudowany a jak mam problem musze sadzić się z administratorem dróg .Odmówiłem mandatu ,niestety panowie policjanci mając oczywiście zaplecze w sądzie stwierdzili że wyprzedzałem ciężarówkę na skrzyżowaniu i na przejściu dla pieszych . Gdzie dopisali kolejne sobie do tego punkty .Niestety ale nie miałem czasu odwołać się gdyz ,zonę mam chorą na stwardnienie rozsiane i rzut choroby w ten czas był dla mnie ważniejszy jak pojebane prawo i skurwysyństwo z strony ludzi pracujących w policji jako skurwysyny które prawo ich chroniło wraz z zapleczem czyli sadem . Batalia trwała 7 lat odwoływałem się do kolegium ,gdzie przyszły wezwania na zdanie prawo jazdów i ponowne zdanie egzaminów . Z kazdej kategorii .Gdzie jeszcze nie zdążyłem odebrać prawo jazdy a juz miałem 27 pkt .Zdążyłem przez te lata sie nacieszyć jazdą ciężarówkami .W końcu musiałem oddać lejce i ponownie zdobyć je wyrabiając sobie kat''b'' Gdzie powiedziałem pierdolę jazdy moje lejce ,kto mi kurwa za to odda w razie w .Gdzie wiecznie a dojedz tu a podjedz tam ,i to i tamto .A niestety punkty lecą ,tu 5 km /h w terenie za dużo,4 pkt tu zamiast 80 na autostradzie jest 90 znów 10 pkt 400 zł No kurwa ! Pierdyknołem załozyłem swoja działalnośc ,ale mierzyłem za wysoko gdyż mając największe stanowisko na targowiskach z przyprawami w Polsce ,wyprodukowałem alternatywę dla kucharka i vegety . Niestety pomimo że firma za dwa lata miała obrotu milion czterdzieści tysięcy ,nic to mi nie dało .Gdyż korporacje niestety po mojej odmowie zrobiły na tyle że zniszczyli mnie całkiem .Poszło w pizdu 1 mln złotych i zapierdzielanie od rana do wieczora przez 28-22 godz minimum . Wracam znów za kierownicę i oczom nie wierzę ... Kurwa 0,30 gr z kilometra siedzenie w budzie busa po 3/4 tygodnie by zarobić 8 - 9 tys złotych . Mało tego Robota zero poukładaną jadę w trasę rozładunek pach jeden ,drugi,trzeci,czwarty, piaty ,paka pusta dzwonię do firmy a tu ...Nie ma ładunków stoimy ..Oky dzień ,drugi dzień no kurwa ! Pytam sie a co z postojem dostaniesz 100 za dzień i gitara ...Miało być 8 -9 a faktycznie 4,500 zł wyszło to raz nie licząc żarcia ,papierosów ,wydatków typu parkingi ,bo ja stałem nie on ... Kurwa ręce opadają Tak miało byc pieknie ! Zapewniam pana min 18-25 tys miesięcznie 0,30 kilometr plus postoje plus rozładunek punkt załadunek punkt ... No to teraz chce zobaczyć stary jak jedziesz i płacisz sobie 4500 bedąc 3,5 tygodnia w trasie
Kolejny z kandydatow po dniu probnym chcial zaliczke 600zl powiedzialem ze nie da rady.pozniej napisał mi sms zebym mu nagrał muzyczke na usb zeby sie w uacie nie nidzil hahaha:)no cyrki mialem tez rozne :)nowego busa w pierwszy dzien pierwsza trasa i wielki zawodowy busiarz roztrzaskał mi auto na drzewie haha:)
No cóż świat zdzwiaczał z deka ja tam sobie spokojnie jeżdżę z Polski do Francji dogadałem się na początku ze swoim pracodawcą że zabieram z sobą psa i tak ganiam już 4 miesiąc też nie lubię ludzi niesłownych
Też jeżdżę z psem. Ale ostatnio firma chciała mnie ściągnąć po tygodniu z trasy bo nie chcieli dopłacać za promy. I to ostatnia trasa w tej firmie. Mimo, że następnego dnia przeprosili i zostaję 3 tygodnie. Niesmak jednak pozostał..
Ja olałem dwa razy, najpierw selgros chciałem na b dostawczaki, i gość mówi to było rok temu, 2800 na ręke mówie dobra ok na początek może być od biedy, następnego dnia mi dzwonią czy jednak może być minimalna krajowa XD wiadomo co sie stało dalej ;). Druga sytuacja w Sosnowcu, mówie to pójde na busy, koleś który mi mówił co i jak petarda spoko, ale szef sie mijał z prawdą, okazało sie że stawka z ogłoszenia to ściema, i dwóch dyspozytorów to patologia, dlaczego pytacie ? ano bo dyspozytor skarżył sie szefowi, i szef dzwonil i rzucał kuhwami w kierowce. I ten który mnie szkolił raczej po cichu mi radził spierdzielać. Wsumie to tyle, zawsze medal ma dwie strony pozdro.
Tak jasne, medal ma dwie strony, zgadza się. Druga jest taka ze jestem gościem który ma swoje zasady. Nie bawię się w potrącenia jak większość „dziadów” nie ma gwiazdek. Jest jedna prosta zasada, albo jesteś dobry i zarabiasz dobrze albo wypierdalasz. I albo będę miał fajna firmę stworzona z fajnymi ludźmi albo wcale. Nie chce mi się bawić w „obciążenie za spalanie, za czystość, za dokumenty niewypisane poprawnie, za spóźnienia, za szkody” i za Bóg wie co jeszcze. To są miedzy innymi błędy które popełniają kierowcy, i jasne, raz czy dwa jest Ok, ale jesli co trasę jest coś nie tak No to już sami mamy odpowiedz i dziadowanie tu nie pomoże. Jestem cierpliwy, co bardzo dużo mnie kosztuje nie tylko kasy ale i zdrowia. Wychodzę z założenia ze nie warto obcinać czy obciążać jak większość. Największa kara dla kierowcy jest to ze straci fajna robotę. Bo uważam ze robię coś fajnego tym bardziej jeśli chodzi o busy. A jeżeli ktoś jest innego zdania. Zawsze może iść latać 3/1 za 200 dniówki i krzyczeć na Facebooku ze 300 to minimum.
@@RogoSwTransporcie i tak nikogo to nie obchodzi, nawet mnie pomimo że jestem dobrym pracownikiem, poprostu każdy sie patrzy na swoją dupe i nie przejmuje sie, a jesli moze cos polepszych polepsza, a jeśli mogłbym to nastepnego dnia bym nie przyszedł do pracy bo np mam lepszą oferte albo wygrałem w totka. pozdrawiam dobry kontent
Siema, szukasz dalej kogoś do pracy? Jeśli tak to proszę o kontakt. Myślę ze ze mną będzie łatwiej się dogadać niż z typkami o których mówisz na nagraniu :D
ale to działa w dwie strony bo dzwonią ludzie z pracą odmawia się stawia ewentualnie warunki a i tak dzwonią i dupę trują no przecież można mieć dość już tak .a inflacja jest ale na tiktoku można więcej zarobić niż w transporcie
Sprzedaj busa jak za dużo stoi ,szkoda nerwów lepiej te pieniądze zainwestować w siebie ,widać że masz dobre intencje ale lepiej mieć mniej na głowie i dużej pozyc niż się wkurwiac .
Kierowca ogarnięty ;) Kobieta, która na starcie pokazała mi jak może pracować „kierowca” i uświadomiła jak mało wymagałem do tej pory od pozostałych będąc praktycznie bezobsługowym kierowca.
Koszulkę zonobijke jeszcze mogę założyć żeby Cię tak bardzo dupa nie bolała 😁 Top model włącz ;) chyba ze chcesz o transporcie pogadac bo bycie kozakiem w internecie pod śmiesznym nickiem słabo Ci idzie 🫣❤️🥲
Jaki pobil? 😂 wypłacenie komuś liścia wychowawczego to nie pobicie. A chyba nie uważasz takiego zachowania za normalne prawda? Czy jesteś jednym z tych którym wszystko wolno i ciagle należy was głaskać po głowie? Bo domyslam sie ze nigdy w podobnej sytuacji sie nie znalazłeś i frajerstwo oraz wystawianie przez ludzi czy tez próby wyciagnięcia kasy są dla ciebie normalne prawda?😉
Wiesz co bardzo dziwne i nieskładne jest to co mówisz odnośnie kierowców bo gdybyś naprawdę płacił jakieś normalne pieniądze to aż takich dziwnych historii nie miałbyś do opowiadania na tym kanale a tym bardziej że są to jakieś takie naprawdę kosmiczne sytuacje
Widać ze nie znasz życia ;) a co to pieniądze weryfikują człowieka? Jak nagram kolejny filmik jaki as mi do pracy przyszedł to z butów wyskoczysz ;) gwarantuje. Także polecam zaobserwować bo warto. Pozdrawiam
Skoro ja gadam głupoty to napisałabyś chociaż coś mądrego a nie jakieś wywody co się robi a co nie ;) pozwól ze będę decydował sam o tym czy na kogoś cisne czy nie Ok? Dziękuje 😉👌
Nie, pan Tomasz jest zwykłym nieogarem ;) bo raczej więcej niż 400-500 dniówki na blaszkach w kółkach a nie za siedzenie w budzie 3 tyg ciężko zarobić. Nie uważasz? ;)
@@RogoSwTransporcie mój komentarz jest oparty o ironię 😉 takich Tomaszów jest mnóstwo. Michał z Lawety Boksera często wspomina o podobnych przypadkach. Nieszczęścia życiowe przydarzają się tylko i wyłącznie w dniu w którym po raz pierwszy mają się stawić w nowej robocie.
Rozumiem, w takim razie przepraszam bo nie zrozumiałem ironii 💪😎 co do takich to masz racje. Ostatnio fajnie ktoś powiedział ze niektórym w pracy to 3 razy w miesiącu matka w czwartki umiera żeby w piątek mieć wolne… taki naród niestety… sami sobie robimy wszystko co mamy. Pozdrawiam
A mam dziewczynę która jeździ na Anglię i sobie bardzo chwali jak narazie 🤷🏻♂️😁 tym bardziej ze mamy tylko blaszaki wiec mniejsze ryzyko ze jakiejś akcji.
Cześć jestem osobą młodą i szukam pracy na kat. B zbytnio nie mam doświadczenia ale jestem otwarty i ograniety. Dzwoniłem szukałem ale nikt nie chce młodego i bez doswiadczenia. Czy może u ciebie miałbym jakieś szanse.Bylbym wdzięczny za jakiś kontakt aby chociaż porozmawiać Pozdro
Sapiesz na kierowców a przewoźnicy lepsi??? Jak sam jeździłeś to powinieneś wiedzieć jak to wygląda. Trochę mnie dziwi że w tym filmie masz żal że jakiś tam koleś dał ci ewidentnie do zrozumienia że nie chce u ciebie pracować a ty plujesz na niego bo on nie chce. Myślę że problem polega na tym że nie ma kto u ciebie jeździć i to ty masz problem a nie ci tzw kierowcy. Nie bronię ich bo temat znam bardzo dobrze w transporcie 25 lat (gdzieś tam sobie byłem coś tam sobie widziałem, miałem też swoją ciężarówkę ale też KALKULATOR.) i mam wyrobione zdanie na ten temat. Wiesz. Te landrynkowe opowieści jakiś tam tkaczykowskich czy blecharczyków to trochę mało Życie jest twarde. Jest rynek kierowców i tyle w temacie zobacz co się dzieje w Niemczech proszą się o Polaków.
Gdybyś zrozumiał cokolwiek z tego co powiedziałem w filmiku to może Twój komentarz byłby nieco mądrzejszy i bardziej trafiony. ;) tak się składa że jestem jednocześnie posiadaczem jednej z największych grup z pracą dla kierowców w Polsce. Na ten moment na 20 ogłoszeń “szukam pracy” jest 5 ogłoszeń “dam pracę” także z tym rynkiem to bym się tak nie rozpędzał bo dość dobrze go znam i obserwuje. 👌 Co do tego odrębnego przypadku. Ja nikogo nie zmuszam do pracy u mnie ;) ma kto u mnie jeździć bo 80% przewoźników szczególnie w transporcie busiarskim nigdy nie osiągnie stanu aut i ich poziomu serwisowania jaki jest w mojej firmie, i chociażby to moi kierowcy bardzo szanują. 🫡 ale tutaj chodzi o to że jaśnie pan wystawia w dniu wyjazdu. Ogarnąłeś to ? Czy obejrzałeś 30s, przeczytałeś opis i próbujesz zabłysnąć ? 😅 Słowo klucz.. MIAŁEŚ ;)
@@RogoSwTransporcie BARDZO DOBRZE ZROZUMIAŁEM może to ty tylko rozumujesz wg własnego interesu. Proponuję jeszcze raz przeczytać mój komentarz tylko tym razem ze ZROZUMIENIEM. Ja wiem że najlepszą obroną jest atak. Płaczesz tu jacy to żli kierowcy, ale czy w dobrej firmie kierowców się szuka ????
@@RogoSwTransporcie co do dnia wyjazdu. że ,,kierowca,, cię olał To ty prowadzisz firmę i powinieneś brać pod uwagę takie ryzyko, a ty wymagasz od ,,ludzi,, czegoś niby masz doświadczenie a nic cię to doświadczenie nie nauczyło. A wiesz dlaczego jest wiecej ,,szukam pracy,, ??? Bo np moja znajoma pracuje w piekarni torty składa od 7.00 do 15.00 sobota niedziela wolna i ponad 4 klocki wyciąga. Porównaj jej ryzyko a ryzyko szofera za niewiele więcej a w Polsce za to samą kasę
Zapraszam ;) pokaże Ci jak wyglądają auta z przebiegiem ponad 500 tys w których 80% ludzi ma już drugie silniki albo dawno je zezłomowała. Ostatnio przyjechał do mnie kierowca z ładunkiem z innej firmy. Miał przebieg 340 tys, jak zobaczył moje to stwierdził ze „to nowe jest nie?” 😂 także polecam dbac o to co się ma ;) czy to myjąc czy serwisując. I mimo ze jeżdżę nowym autem jak na „dziada” przystało to nie boje się biegać w dresach i pobrudzić sobie rączek. Pozdrawiam.
Zawodowy to będziesz jak zrobisz egzamin zawodowy 😂 ... A takim zawodowym to równie dobrze jest Halina z mięsnego co szynki rozwozi po wsi haha oj busiarze 😂 😊
Typie! ale to tylko twoja wersja, a PRAWDA jest taka ,że skoro miałeś mnóstwo telefonów to znaczy, że GROSZE płacisz! Ci z którymi dłużej gadałaś poprostu dłużej się wymigiwali od pracy w biedatransie.
@@RogoSwTransporcie Jestem spokojny,nie skomlę jak ty.Ja nie mam problemu z zatrudnianiem ludzi,bo biorę tylko z polecenia od sprawdzonych stałych pracowników.ty tego nie masz bo grosze płacisz,a lekami żyda nie wyleczysz.powodzenia w szukaniu zgranej zaufanej ekipy pracowników z ogłoszenia hahaha
Dzień dobry. Zaznaczę na wstępie , że nie mam zamiaru obrażać Pana tylko żeby Pan wyciągnął wnioski z tego co napiszę . Trafiłem na Pana film przez przypadek. Obejrzałem. Przyznam , że trochę mi ciśnienie skoczyło:) Teraz się wypowiem. Pracowałem od 2005 do 2022 roku jako kierowca CE na międzynarodówce. Dziadek i wujek byli kierowcami zawodowymi. My młodzi mówiliśmy o nich "stare pekaesiaki". Tamta generacja kierowców pracowała w innych warunkach, nie było komórek, GPSów , parkingi były puste , jak był na wyposażeniu tachograf to tarkczka kręciła się cały rok bez konsekwencji mandatowych. ...mieli też minusy, np wężyk do ściągania paliwa był na wyposażeniu auta obowiązkowy. Ale nie do tego zmierzam. A więc do rzeczy. Nikt normalny do Pana do firmy nie przyjdzie, jeżeli mówi Pan o porcelanowych zębach. Gwarantuję Panu, że gdyby do mnie czy do któregoś z moich kolegów szef wyskoczyłby z takim tekstem a nie daj boże wyciągnąłby łapska ,to sam by musiał załatwiać sobie dobrego stomatologa plus 5 zestawów stoi pod płotem. Żaden normalny szanujący się inteligentny człowiek nie wyśle do Pana ani do takiego pokroju pracodawcy swojego CV. Osobiście nie chciałbym u Pana pracować. Pan sprząta kierowcom auta??? Wie Pan jak się normalną robotę dostaje? Kolega wciąga kolegę do firmy z polecenia lub ktoś ze znajomych startuje z własną firmą i zatrudnia "swoich" bez żadnych CV ani listów motywacyjnych :). Firma która wysłucha kierowcę i nie traktuje go jako elementu wymiennego auta to taka firma nigdy nie szuka kierowców. Oczywiście mówię o małych firmach np 15-20 aut max. Nie wiem czy dałem czytelny przekaz ale rynek zweryfikuje wszystko, być może jest Pan lepszym kierowcą niż pracodawcą. Pozdrawiam.
Dodam tylko, że 80% kierowców, spedytorów i właścicieli firm transportowych bym odstrz...ił. Bo to co się wyrabia to patologia.
To nie te czasy mistrzu ze kolega poleca kolegę bo kierowcy którzy pracują u mnie nie chcą brać odpowiedzialności nawet za swoich „kolegów” ;) takie mamy czasy. A uwierz mi ze wychowałem się z ludźmi takimi jak piszesz. Zaczynałem 12 lat temu autem na tarczki a tarczek wyrzuciłem więcej za okno niz nie jeden z tych którzy się teraz „szanują” zrobil km ;) i jak trzeba było to zapierdalalo się dzień i noc i stara Scania i Manualem z dwiema skrzyniami i połówkami pry których dzisiejsza młodzież dostaje paraliżu. Załóż swoją firmę, traf na cwaniaczka który będzie chciał wyciągnąć od Ciebie kasę i zaliczki na końcu mówiąc Ci ze w sumie to on jednak ma inne plany i sprobuj nie sprzedać mu wychowawczego liścia za takie podejście w momencie gdy jeszcze bezczelnie pyta się Ciebie „ale czemu mnie pan tak ocenia” a później pogadamy Ok? 😉 Uwierz mi ze z moimi stałymi kierowcami żyje tak ze potrafią do mnie przyjeżdżać na kawę lub ja do nich. Także delikatnie zle oceniłeś. Pozdrawiam
@@RogoSwTransporcie Sam nie jestem idealnym kierowcą ale jak patrzę co odwala się w transporcie, to po prostu trzeba przeżyć bo z opowiadań nie do uwierzenia historie . Nie musisz mi kolego tłumaczyć, wiem doskonale jacy są pseudo kierowcy, pseudo spedytorzy nastawieni na zysk, i pseudo pracodawcy. Jeden nieodpowiedzialny kierowca położył firmę na łopatki. Narozrabiał po pijaku w Niemczech i ubezpieczyciel nie wypłacił odszkodowania. Firmy już nie ma, nie udzwigneła tego. A szoferzynka poszedł dalej w świat.. Drugi wszędzie był, wszystkimi autami jeżdził, wszystkie kraje zaliczył...Pierwszego dnia wyjechał z bramą za 6000zł... Druga sprawa taka że nie oceniaj ludzi po CV, jeden przyniesie Tobie 10 świadectw pracy i go skreślisz, a podeśle Tobie kiero z 10 letnim stażem , byłego traktorzystę z kółka rolniczego, co trasa to z uszkodzeniem wracał, a szew zrobił z niego chłopa pańszczyżnianego. W życiu bym takiego nie zatrudnił.
Co do płaczu o braku kierowców, to większość moich znajomych poodchodziła z transportu w ostatnich latach...coś o tym to świadczy, normalni uciekają rezygnuja a patolusy zostają. Na szczęscie już nie siedzę w tym bagnie.
Byłem z kierowcą na podwójnej W NL, i chciał ukraść młodym ludziom rower sprzed MC'Donalds , bo komunia będzie to po co kupować w sklepie jak tu za darmo stoją, Poinformowałem go krótko '" Jak to zrobisz to Dzwonię na Policję". Nie muszę Tobie mówić jak wyglądał powrót w kabinie z tym człowiekiem, Ja się zwolniłem on został w firmie. Ja mam kolejne dodatkowe CV a on jeżdzi u jednego. Czy jesteś w stanie sobie wyobrazić żeby kierowca wyciągał płyn ze zbiorniczka do spryskiwaczy? To jest nie do uwierzenia....Może kiedyś nastanie moda na uczciwych i profesjonalnych kierowców to wróce do transportu.
100% racji
Kolego twoj styl mowy,wysławiania jest taki cwaniaczkowaty,gburowaty ze ja po pierwszej rozmowie dał bym sobie spokój.Szef musi miec klase
Szef to musi mieć przede wszystkim jaja ;) nie jestem panem prezesem wielkiej korporacji tylko gościem który zapierdala tak samo jak jego kierowcy albo i jeszcze bardziej. Nie chodzę w koszulach tylko w dresach i robię swoje. Wolisz jak szef z klasą Ci powie ze musisz stać jeszcze 30h w czasie gdy on popija kawkę ? Czy jak szef zjedzie spedycje i załatwi Ci dopłatę do trasy 200-300 zł i hotel? Odpowiedz chyba znamy. Wiec uwierz mi ze moje cwaniactwo i to ze sobie nigdy nie pozwoliłem i nie pozwolę stawiać warunków ma swoje plusy. Pozdrawiam
To co mówisz to nie jest domena transportu a wszystkich innych dziedzin również. Ludzie są coraz bardziej roszczeniowi najlepiej przy zerowym własnym wysiłku. Nie szanują twojego czasu pieniędzy ani sprzętu. Dlatego jak dorwiesz kogoś ogarniętego to traktuj go jak na to zasługuje bo po co znowu szukać jakiejś miernoty 😁 Pozdrawiam
Niestety, w takich chorych czasach przyszło nam żyć… Wszystkim się wszystko należy a większość ludzi jak krokodyle wielkie mordy do pieniędzy, krótkie rączki do roboty 🤷🏻♂️
@@RogoSwTransporcie tak ale ja naprzykład moge mniej zarobić ale też chce mniejszym nakładem pracy .... w wielu przypadkach nie mozliwe :)
Ktoś powiedział...
Jeżeli ogarniasz transport to każda inna działalność to pestka.
Na szczyt wchodzi się powoli. 💪💪💪
Siema szczerze przed zrobieniem prawka c+e pojezdzilem trochę na busach i sory zobaczyłem co się dzieje na parkingach itp .. 70 % z nich to gamonie które nie potrafią się odnaleźć w społeczeństwie... wszyscy pala tylko nikt fajek nie ma , a stary mu nie przelał pieniędzy na weekend , co w weekend w domu tylko teraz tak wyszło, każdy miał min 250 zł dniowki ( realnie było 160-190) , A on ma zamówione auto w salonie , każdy ma duży dom wybudowany... oj historii co nie miara 😅
Sam mam firmę i masz 100 % racji w tym co mówisz
Masz 100%racji ! Ja pracuje jako kierowca teraz ciężarówki kiedyś busa jestem raczej wzorowym pracownikiem i pamietam co się działo jak pracowałem na busach tam co kierowcy to był cyrk a to komornik a to pijany a to coś ukradł stałe ten mój szef miał z Nimi problemy ….pozdro i wytrwałości
A teraz powiedz coś negatywnego o pracodawcach,bo to działa w dwie strony
aż tak źle
Co do rozwodu to dodam tylko tyle. mój kuzyn wrócił z trasy z Włoch w sobotę o 06.00 rano o 16 pojechał z siostrą i dziećmi do kina bo żona z 3 miesięcznym synkiem została w domu z wiadomych powodów. Bajka czy komedia miała trwać 1.5h a że drugi synek zaczol w trakcie płakać za mamą więc najstarszego syna zostawił z jego siostra w kinie a sam wrócił ze średnim synem do domu o 40 min za wcześnie. O 16.00 się nie rozwodził a 17.40 już tak bo zastał w domu fagasa a że dzieci starszych nie było to była okazja siebie poużywać. Więc to możliwe co zrobił ten kierowca. Jedynie po ochłonięciu po dniu czy tygodniu powinien zadzwonić i wyjaśnić co się stało. Bo do rozwodu nie przygotowujesz się jak do ślubu że latami czy miesiącami. Staje się to nagle w jednej minucie.
Ja chciałem mu napisać, że baba po złości mogła powiedzieć że powymienia zamki jak pójdzie do roboty bo mogli mieszkać w wynajętym i mogły być tylko jedne klucze - ja tak miałem że powiedziała, że ja wyjdę z kluczami, to ona wyjdzie i zostawi chatę otwartą i jak ktoś obrobi, to ja będę płacił (ja wynajmowałem). Psuło się już długo, ona ciągle latała, to ja powiedziałem ze też mi się należy i w ten weekend mnie nie będzie i biorę klucze żeby nie pojechała gdzieś na tydzień, a ja wejść nie będę mógł po powrocie. Gdy wróciłem, okazało się że chata stoi otwarta i nic mojego nie zostało, zostałem tak jak stałem, bez niczego ...całe szczęście nic nie zginęło z wyposażenia. On mógł mieć podobnie i mógł się tego przestraszyć że ona tak zrobi. Summa summarum, okazało się że to chyba jakiś lewus, ale już same osądzanie kogoś na podstawie takiej deklaracji, jest przedwczesne...
Dopiszę bo... zaraz się znajdzie jakiś geniusz z odpowiedzią. Czemu mieliśmy jeden komplet kluczy? Właścicielka (znana postać w mieście) nosiła się z zamiarem sprzedaży mieszkania i nie chciała dorobić drugiego kompletu, a ten posiadany podobno miał jakieś zastrzeżenie, że tylko właściciel może dorobić drugi komplet (lata 90)
Weź biznesmen nie bujaj się jak rezus za tą kierownicą i nie rób z siebie jakiegoś kota transportu chłopie i się nie pucuj z początku że masz dziaby bo to nikogo nie obchodzi 🤦🙆
Denis penis? 😁
@@RogoSwTransporcie nie dla psa kiełbasa 😉🤣
Najpierw to trzeba by jakaś kiełbasę mieć 😁 a Twoja stara mi mówiła ze przezwisko penis to jedyny penis jakiego znasz 😂
@@RogoSwTransporcie 😅 jak chodziłeś z starym na basen to trzymałeś się jego penisa pod prysznicem żeby się nie przewrócić 🤣👍
Fajne masz wspomnienia z dzieciństwa 😂
Ja siè zgadzam z tym
Jestem w zawodzie od 1998 r do dziś i kurde słowo powinno być najważniejsze
Po części się zgodzę, ludzie są nieodpowiedzialni.
Jeżeli przez telefon dogadujemy że dniówka jest 10h max 11h.
A po tygodniu widzisz że 12h jest normą i nic nie przyspieszysz. Pauzy walisz na rozładunku, zjesz tylko podczas jazdy.
To kto kogo robi w konia??
Rozmawiasz z szefem po 2 tygodniach że kasa się nie zgadza bo po 10 dniówkach (2 tygodniach) masz nie zapłacone 20 godzin.
To się rozstajemy z tygodniowym wypowiedzeniem żeby nie robić kwasu, że on może nie zapłacić i rozumiem jedo sytuację że potrzebuje parę dni żeby znałeś kogoś z papierami C+E.
Ale pierdolenie, ziomuś zajmij się tą swoją firma a nie jakimiś opowieściami dziwnej treści na YT. Płaczesz jakby ci kierowcy położyli firmę. Takich telefonów o prace jest conajmiej ze 4 tygodniowo i nikt nie nagrywa o tym filmów na YT. A ten farmazon ze po 12 dniach coś tam coś tam zamknąłbyś firmę to już całkiem mnie rozpierdolił dzieciaku. Z fartem 😁✌🏼
Jak długo masz firmę ? ;)
@@RogoSwTransporcie w kwietniu 15 rok będzie leciał 😉
@@RogoSwTransporcienie zmieniaj tematu tylko w trasę bo z takim ryjem to pełnej załogi nigdy nie będziesz miał a i ci co są to za tą chape będą ci paliwo spuszczali
❤️😂👊
Następny Janusz biznesu 😆😂👍
Chciałbyś być takim Januszem internetowy mądralo 👌😅
Właśnie dla tego Nigdy kurwa Nigdy nie będę miał działalność macie Przejebane w tych dziwnych czasach ale życzę powodzenia, oraz mądrego Kierowcy pozdrawiam 💪💪💪💪
Znasz Pan powiedzenie że z desperatami się nie pracuje.
Desperaci tak dziwnie śmierdzą,przez telefon nie poczujesz ale z gadki jesteś już coś w stanie wywnioskować.
Porządni kierowcy tak samo jak porządni pracodawcy nie szukają,jeden drugiego szanuje,pracują i jest ok.
+
Dobrze gadasz. 8/10 kierowców to patologia.
Nie ładnie bez pasów i nagrywali w czasie jazdy, już byli tacy i skończyło się to potrąceniem
Następny 😂
@@RogoSwTransporcie no, następny będziesz Ty. Trochę pokory "zawodowy".
Jestem szalony ❤️😂
Nigdy takiego szefa nie dziwię się ze niema kierowców, panie szefie do Niemiec na ogórki,
Myślę januszu transportu ze jak za dużo wypijesz to dopiero musisz być pojebany 😂
Wystarczająco pojebany jestem na trzeźwo prowadząc firmę w tym kraju. Masz racje ;) gdybym wypił i taki placek jak ty byłby w pobliżu mogłoby się okazać ze jestem psychopatą 👌😎
Teraz wiem że wporzodku gość z ciebie
I tego się trzymaj 😁👌🙋🏻♂️
Zamykaj pan zamiast plakac na yt i zapraszam na etat na drugą strone medalu 😂nikt nie chce tej dziadowskiej roboty i tułania sie po wyspach za dziadowskie pieniadze 😅
Byłem przez 10 lat po drugiej stronie medalu na C+E ;) nie jestem stary ale zrobiłem już w życiu więcej niż 80% maruderów w tej branży. Wiec nawet jesli zamknę firme to uwierz mi ze nie muszę pracować i wracać w szeregi „najbardziej pokrzywdzonych ludzi świata” ;)
To i ja szukałem na kraj, tak samo było że przyjedzie nie wiadomo co. Potem jak już dwóch wystawiło stwierdziłem że nie ma co się nastawiać, jak pasuje to przyjeżdżaj i będziemy rozmawiać a nie takie kombinacje.
Ludzie to debile. "Egoiści żyją dłużej i szczęśliwiej" po 8 latach pracy jako kierowca zauważyłem że ta zasada kierują się większość kierowców. Czasami naprawdę wstyd się przyznawać że jest się Polakiem na firmie bo nasz rodak odwalił taka maniane ze szok😢. Teraz ludzie są bez honoru i zasad moralnych ale to wszystko wynosi się z domu
smutna prawda
Hmm... Powiem tak - 20 lat miałem DG w trzech różnych branżach - kończąc jedną, przechodziłem do drugiej, bardziej opłacalnej - i to co mówisz, wszystko się potwierdza. Do mnie do pracy wracali ludzie po 3 razy (wyjeżdżali, zmieniali na inną i wracali potem).
Obserwacje masz prawidłowe ale nie zidentyfikowałeś źródła i wszelkie sytuacje podbramkowe wiążesz tylko z ludźmi... A ludzie są tylko ludźmi - co mam na myśli? Specyfikę ludzkiej psychiki. Znam kilka osób, które w pierwszej połowie lat 90 w Polsce piły, chlały na umór, przepijały całe wypłaty itd... Wyjechały do Niemiec na stałe. I co się stało? Momentalnie sami z siebie przestawali pić, a w barach (lub prawie restauracjach) dojadali obiad, który ich dziecko zostawiało na talerzu bo było za dużo. Dlaczego? Bo żal wyrzucić - zapłacili za to.
Otóż nie bierzesz pod uwagę siły nabywczej pieniądza - w Niemczech jest ona ogromna względem PL (mam pochodzenie i mam tam liczną rodzinę) i po wszelkich niezbędnych miesięcznie wydatkach jeszcze zostaje sporo. Same koszty życia są bardzo niskie - ceny w sklepach w porównaniu do naszych są 2-4 razy niższe i to bez promocji. O jakości nie warto nawet mówić bo to 3 krotnie lepsza. Nie, nie chwalę bo tam mieszkam - mieszkam tu w Polandzie.
W Polsce nawet jak zarabiasz w byle jakiej robocie 3-4 koła na rękę, to co to jest? Opłać rachunki, odłóż na żarcie, kup paliwo, jakiś ciuch, środki higieny i co zostaje? Nic... A gdy jeszcze ktoś ma dzieci, których nie miał czasu wychować bo się dał wkręcić w to, że jak będzie miał beemkie albo 4 zera, to nie będzie uchodził za frajera i dzieciaki też takim przeświadczeniem nasiąkły i co 1,5 roku żądają ajfona i najki co sezon za 2 koła bo stare się zakurzyły, no to człowiekowi się nie chce bo mu nic z tej wypłaty tak naprawdę nie zostaje.
I stąd takie podejście - Niemcy pracują 2 razy wolniej i zarabiają 3 razy więcej, a koszty mają niższe niż Polacy. W Niemczech koszt ogrzewania domu gazem jest śmieszy wręcz w porównaniu do Polski. W Polsce nic nikomu się nie chce bo ludzie wegetują - mam tu na myśli, że mają dokładnie tyle by nie umrzeć ale za mało by starczało na odkładanie w szybkim tempie na mieszkania, domy, nowe samochody, 2 urlopy w roku (letni w tropikach i zimowy w Alpach np) itd itd. Oczywiście drogich domów jest masa dookoła - ale nie zbudowano ich w warunkach pełnej konkurencji i przejrzystości fiskalnej bo albo skarbówka wykończyła ich konkurencję na zlecenie, albo zrobił to sanepid, albo nie płacili pracownikom godziwie, albo dymali podwykonawców, albo korzystali z układu zamówień publicznych jako ustawiony podmiot realizujący.
20 lat miałem DG i wcześniej mój ojciec też - znam też ojca znajomych, którzy mieli DG, mam też swoich znajomych z DG i tak właśnie jest. Tak, a nie inaczej. Dorobiłem się mniej od moich znajomych, nie brałem aut w lyzyngy, zamknąłem po tym, jak Mateusz zaczął mnie chronić tarczami, a magistrat na prawie 2 lata odciął mnie od klientów realizując inwestycję pożytku publicznego, którą można było realizować szybciej i inaczej - padły wszystkie firmy w tamtym rejonie. Ale nikt się tym nie przejmuje - niemiecka gospodarka boryka się z brakiem rąk do pracy. Tyle że ja się nie nadaję do żadnej pracy bo nie mam wykształcenia ani doświadczenia zawodowego. Nie nadaję się również dlatego, że szybko traciłem prace po tym, gdy zauważałem kurestwo pracodawców względem pracowników (do mnie pracownicy wracali po 3 razy niektórzy - to o czymś świadczy; miasto w przedziale 150-200 tys).
Jak ludzie pracują w Niemczech, a w PL to wiem też bo zanim brat w Niemczech założył własną firmę i został podwykonawcą w transporcie na rzecz znanej marki motoryzacyjnej, to pracował w małej niemieckiej firmie, która zatrudniała też ludzi z Polski. Oni sami opowiadali, że tutaj (w Niemczech) to aż się chce żyć - wszystko tanio, dobre, kaska zostaje co miesiąc, na nic nie trzeba odkładać, czy w sensie zbierać na jakieś droższe ciuchy czy inne rzeczy tyle czasu co w PL... Aż się szanuje pieniądz i pracę bo widzisz ile profitów ona daje... Co daje praca w Polsce? Zapłacone rachunki i marnej jakości żarcie (nie, absolutnie nie mamy dobrej żywności - to MIT i żeby się o tym przekonać, trzeba pomieszkać w Niemczech ze 3 miesiące). Tyle jest z wypłaty w Polsce. Brat po 30 latach wrócił do Polski (wyjeżdżając mówił że wróci), założył firmę, ulokował zarobione pieniądze w różne aktywa i jedyne na co narzeka, to kiepskiej jakości żarcie, brak kultury na drogach i w ruchu miejskim, tandetną chemię domową, słabe piwo i słaby materiał w ciuchach - wyczuwalnie w rękach gorszy. Poza tym jest zadowolony.
Polska wypłata, to jak kiedyś powiedzonko o pracy w ZSRR - sierpem rżnij, młotem kuj, a z wypłaty wielki chuj...
Koszty życia odbierają chęć do pracy... Bo w PL człowiek nie żyje, tylko wegetuje ... Ale to już temat na inny komentarz - dlaczego jest, jak jest...
Mi raz kandydat na kierowce powiedział ze w piatek jedzie na polowanie ale w poniedzialek mozemy sie spotkac.zadzwonil tydzien pozniej nie odbieralem to zadzwonil z innego nr i jeszcze mnie opierdolił haha'))
No polowanie mu sie przeciągneło wiec jest szofer usprawiedliwiony
Powinieneś się ubezpieczyć bo jesteś bardzo wartościowy 😂
Witam ! 3 miesiące temu zrobiłem sobie przerwę od jeżdżenia . Myślę ,że jeszcze z miesiąc odpoczynku. Pozdro dla kierowaczy , co ogarniają volvo w goteborgu
Co jest trudnego na volvie w Goteborgu?😅
Tak samo jest na olx sprzedajesz auto i 10 telefonow troli, idiotow i ch wie kogo jeszcze, dopiero ten 11 sty to ten normalny klient :-) .
Czyli z tego co słyszę w transporcie praca jest tylko brakuje rzetelnych odpowiedzialnych kierowców.
Ile godzin dziennie pracy 8 zgodnie z umowa o prace bo jak woecej to faktycznie ty jestes dziadem a nie kowrowcy kierowcow na kat b na dzien dzisiejszy obejmuje 40 h rtdzien pracy a nie smiganie po nascie godzin macie na to co zasluzyliscie
😂😂😂😂
Witam. Rozumiem cie w 100%, sam to przerabiałem z pracownikami i też w transporcie.. kierowcy to specyficzny narybek. Mnie też nie raz wystawili do wiatru nawet w dzień załadunku, gdzie wczoraj wszystko było ok.. tragedia jest z ludźmi do pracy, też zastanawiałem się o zamknięciu bo już siły opadają na to wszystko..
Ja dawałem z siebie wszystko w 100%a i tak byłem poniżany przez szefa i nie chodzi o kwestie finansowe,od 5lat jeżdżę w uk I nawet nie myślę ponownie jeździć dla polskiego dziada,choć nie mówię że w angli jest idealnie,bo też zyje się coraz gorzej
7 lat jeździłem w Anglii ;) i 6 lat temu zarabiałem po 1000-1200£ tyg na nockach… gdzie funt był po 6 pln. Teraz? 600-800 to dobra tygodniówka i to czasem trzeba cały tydzień w budzie mieszkać żeby tyle wyciągnąć. LTD praktycznie zlikwidowali, a iść na kontrakt i nie dostać urlopu na święta i spędzać je w Anglii… to nie dla mnie. Bo niestety wyjechałem tam i byłem nastawiony na kasę a nie na ŻYCIE tam. Gorzej niż u dziada a znam mnóstwo chłopaków którzy pouciekali z Anglii w ciągu ostatnich 2-3 lat.
@@RogoSwTransporcie pogorszyło się dużo w angli,przez brak ltd,ale wciąż na kontrakcie jak zarobisz 800£ tj.4000zl/tydz., nie mów że dziad tyle płaci w pl bo bym dawno wrócił
@@jaroslawl8574 Pozdrawiam z De. Praca dla polskiego Dziada nie dzięki
@@jaroslawl8574 przykre
Cześć, lubie ciebie oglądać, ale tez chciałem dodać swoje 5 groszy, szukałem w tym tygodniu pracy na C+E na podwójną obsadę, winne są dwie strony, 80 procent wystawiających ogłoszenie o prace nie odbiera telefonu lub podaje nie prawdziwe informacje w ogłoszeniu system 2/1 przez telefon brak systemu i tak można w kółko, mało jest pracodawców w tej branży, którzy Szanują tez pracownika. pozdrówka i powodzenia!
Dokładnie tak. Niestety branża transportowa jest wypełniona tzw patologia. Czy to wśród kierowców, czy wśród pracodawców czy tez wśród zleceniodawców, spedycji i całej reszty osob odpowiedzialnych za to co się właśnie dzieje. Wszystko działa w dwie strony niestety… jedni zniechęcają drugich… pozdrawiam
Ja nie wiem dlaczego większość z was zawsze mówi że zamknięte ten interes a niby ma inne źródła dochodów z których mógłby spokojnie żyć a jednak tego nigdy nie robi ciekawe udając że nie ma się z tego żadnych pieniędzy nie tylko zastanawia jedno ile ludzi uwierzy w tą twoją bajkę i nie mówię dlatego dlatego żeby po prostu się na tobie wyżyć albo żebyś mógł po prostu mój komentarz tak sobie usprawiedliwiać tylko dlatego że sam jestem zawodowym kierowcą od wielu lat i żeby trafiać na takich kierowców to naprawdę trzeba być wielkim CH........ . a udawać aniołka i tylko słabi ludzie nazywają negatywne komentarze hejtem ponieważ nie potrafią sobie z tym poradzić poradzić bo ci co naprawdę są spoko to tak naprawdę to tak naprawdę nie ruszają praktycznie wcale tego tematów
Ale po czym oceniasz czy pracodawca jest spoko? Możemy to odwrócić. Skoro jesteś spoko to domniemam ze nigdy nie trafiłeś na „dziada” prawda? Bo przecież jesteś spoko 😂 Twój tok myślenia jest niesamowity. Skoro jesteś pracownikiem i nie miałeś nigdy własnej firmy to możesz tego nie zrozumiec. Co do innych źródeł dochodu, tak mam. Tak mógłbym. Ale nie jestem typowym gościem który lubi leżeć i nic nie robić. Wiec logiczne ze poszedłem w transport bo jestem z nim związany od dziecka a co ciekawe, ciagle uczę się w nim czegos nowego ;) uzależnienie od adrenaliny której w transporcie nie brakuje jest potężne. Kto tego nie przeżył ten nie zrozumie 😂 jedno jest pewne. Żeby mieć firmę transportowa trzeba mieć mnóstwo samozaparcia i chęci do pracy, bo tu nie ma czegos takiego jak skończona praca. Ty jako kierowca wracasz z trasy idziesz do domu i masz życie. Ja go nie mam ;) dlatego właśnie „się nie opłaca”. Po raz kolejny pozdrawiam i nie traktuje tego jako hejt. 🫡🫡
Szczera prawda kolego
Mam nadzieję , że już Pana limit pecha do ludzi się wyczerpał . Powodzenia w biznesie i niech Pan nie traci zaufania do drugiego człowieka .
Właśnie dlatego pracuje sam za trzech choć to katorga.
Dobra firma nie szuka kierowców z ogłoszenia,tylko z polecenia czekają w kolejce...
Jasne ;) obudź się bo się zesrales z tymi mongolskimi teoriami rodem z lat 70. Sie zachowujecie jak by wam się płyta zacięła. 😁
Chłopie od samego twojego pierdolenia już bym nie podjął pracy u ciebie.
Żeby podjąć u mnie prace to trzeba mieć do zaoferowania coś więcej niż umiejetność cwaniakowania w komentarzach 😉 za dużo płace żeby takich amatorów zatrudniać. Zatrudniłem Panią która wpierdolila wszystkich dotychczasowych samców na śniadanie 😉 Pozdrawiam 😁
@@RogoSwTransporcie Wzruszyła i urzekła mnie twoja Historia 🤤🤤🤤
Mnie twoja nie wzrusza kompletnie wiec nie wiem kto ma gorzej 😁
@@RogoSwTransporcie ile masz kobiet jako kierowców
Na ten moment jedna. Ale dotychczas miałem 6-7 facetow i dziewczyna jest absolutnie bezobsługowa. Nie kłamała rozmawiając. Zrobiła trasę i ja nie pamietam ze w niej była. O nic nie musiałem pytać, nic nie musiałem tłumaczyć. Piękna współpraca i oby tak dalej.
Samochód zegarek i bluzę też masz w liesingu
To prawda co mowisz , jest tak czesto z kierowcami ale fantasta jestes mega level , nie moglbym Cie sluchac na dluzsza mete , pzdr
Ja jestem fantasta? ;) wszystko co mówię dzieje się serio 😁 odpal sobie Truckera pakera 😂😂 tam jest matrix w czystej postaci i jęczenie do kamery ❤️😁
Chyba pierdolisz głupoty 😅
Chyba jesteś kierowca 😁
@@RogoSwTransporcie ty rogos ,norwegia nie jest w uni i dowod wystarczy
@@RogoSwTransporcie no wyobraź sobie że jestem ... Jak szef jest spoko to czemu go zawodzić ....
@@TytaneQ proste.
Ale obejrzałeś filmik i go zrozumiałeś ? 😂 bo widzę ze chyba nie do końca. Jak możesz wiedzieć czy szef jest spoko? Skoro nawet jeszcze nie zacząłeś u niego pracy? Po co zawodzić? Bo większość ludzi ma dzisiaj mental wyjebkowiczy którym wszystko się należy zanim jeszcze zaczną swoją prace. 😉
👍👍👍
Wiesz co… o kandydatach na kierowców to masz racje, zgadzam się - ludzie są niepoważni… sam mam firmę transportowa i znam ten chleb… tez wiele razy dałem się nabrać🤦🏻♂️😤 szanuje zlecenia, zleceniodawców i współpracowników i cenie ludzi, którzy potrafią ten szacunek odwzajemnić… obejrzałem Twój jeden film (tylko ten pod którym pisze właśnie komentarz), i tez bym u Ciebie nie jeździł stary…🤷🏻♂️ jak słyszę „daje Ci szanse na pracę”, „ja mogę bo jestem niezależny finansowo”, „mogę bez żalu zamknąć bo mam inne źródła utrzymania”, „poświęcę się i wstanę o 5:00 rano mimo, ze to mój czas prywatny”, no i najlepsze na koniec zostawiłem „3 masterki w Leasing”🤪🤪🤪 a gdzie są Twoi stali kierowcy, ze szukasz kolejnych? Twierdzisz, ze się najeździłeś („i to nie jakimiś busami”), ze teraz jesteś szefem - rozumiem i szanuje to, gratuluje Ci nawet, wiem jakie to trudne zadanie gdy się ogarnia zlecenia, naprawy, pensje, rachunki itp. Ale zamiast mówić o tym zwyczajnie to pokaż. Nie mył tego co napisałem z hejtem🙏 życzę powodzenia, transport jest trudny i wie to tylko ta osoba, która w tym siedzi. Pozdrawiam👍
Już tłumacze, mam stała ekipę, jeden z kierowców się wykruszył z uwagi na problemy zdrowotne, poszukiwanie nowego przebiegało jak na zamieszczonym filmiku. Finalnie znalazłem kierowcę który cytuje „w życiu nie miałam tak poukładanej pracy i nie pracowałam z tak precyzyjna osoba” ;) wiec można powiedzieć ze ekipa nadal jest stała a poszukiwanie kierowcy to nie częsty proceder a bardziej jednorazowy wybryk. Być może stad moje zdziwienie „jak to teraz wyglada”. Całkiem możliwe ze to co nagrałem na filmiku jest normą i nikogo już nie dziwi. Co do Twoich przytyków. Tak MOGĘ. Bo zrobiłem swoje w życiu i zrobiłem coś więcej niż otwarcie firmy transportowej bez żadnego zabezpieczenia chociażby w postaci Pasywnych źródeł dochodu. Wiec mogę to zamknąć w każdej chwili i patrząc na to co się teraz dzieje nawet nie było by mi żal. Tak, daje szanse na prace w momencie kiedy wiem jakie czasy nadciągają i wiem jak inni naciągają chociażby dając obciążenia za każda pierdołe i trzymając ludzi w kabinie po 3/4 tygodnie. Podobnie jak do transportu podchodzę do pracy. Nikt mi łaski nie robi. Mamy współpracować. Mogę jechać za moje stawki dając dobry serwis, i mogę zatrudnić pracownika do dobrej pracy w kółkach za dobre pieniądze. Wiec jesli ktoś chce mieć fajna prace i tego wymaga to ja tez wymagam dając szanse. Byc moze to nie jest w modzie i kierowców całuje się po rękach ze w ogóle chcą pracować ale nie u mnie. Albo robimy transport dobrze i wszyscy na tym zarabiamy albo nie róbmy tego wcale bo nie po to mam wypracowane stałe tematy i stałe trasy żeby ktoś to zniszczył. Pozdrawiam
I oczywiście nie mylę tego z hejtem powodzenia życzę w tych ciekawych czasach. I pozdrawiam.
@@RogoSwTransporcie - rozumiem i dzięki za obszerne objaśnienia. To co piszesz wyglada pięknie i co do meritum się zgadzam. Ja pisałem o formie bo forma traktowania kogoś na starcie „z góry” nie każdemu musi odpowiadać. Oczywiście jak nie odpowiada to nie ma musu by się godził. No i właśnie dlatego napisałem co ja konkretnie sądzę. Kwoli wyjaśnienia komentarz pisałem gdzieś w 3/4 materiału i potem dopiero dosłuchałem, ze stały kiero podał kontakt do kogoś od siebie. Czasy nie są łatwe i na bank będzie jeszcze „ciekawie”… nadrobiłem resztę filmów dałem suba bo ciekawie prowadzisz kanał. Nie ze wszystkim się zgadzam ale to tylko ciekawiej👍 pozdrawiam🤝
Transport Polski został zgnojony na maxa. Firmy zaniżały frachty żeby tylko mieć jazdę i do granicy opłacalności. Jeśli pracodawca nie zarabia to i pracownik nie zarobi. Patologia powiększa patologię. Pracując w Angli moja firma jeśli chciała powiększyć transport musiała mieć akceptację konkurencyjnych firm w danej okolicy bez tego nie mogłeś kupić dodatkowych pojazdów. W Polsce idziesz lub nie na kurs kompetencji zawodowych i możesz sobie kupić tyle aut ile chcesz. Dlaczego w Polsce jest mało dobrych kierowców? Bo pracują za granicą lub porzucili ten zawód gdzie odpowiedzialność i mandaty przekraczają realne zyski z pracy jako kierowca. Pozdrawiam zawodowców.
No a czego się spodziewałeś okrętu!
Nie , to nie on tylko sam sobie zrobiles postrzal w ta akcje . Z rozmowy juz mozna sporo wywnioskować , wlasnie takich przypalow co chca juz oni juz jada oni beda , i sto telefonow , 6 potwierdzen , typowy przypał .
Witam, Kolego mam za soba troche kilometrów różnymi się jeździło samochodami ,gdzie może pięć milionów z palcem w d.... spokojnie się przejechało. Mówisz o wszystkim i niczym jak dla mnie . Niestety wypaliło mnie państwo z powodu wniesienia ustawy pojebanej odnośnie punktów karnych .Gdzie zdobywając prawo jazdy kat ''C''-''C-E'' ,niestety z powodu mojej racji ,gdzie panowie policjanci w zamian za słuszne słowa oskarżyli mnie o to co nie zrobiłem. Podstawą zatrzymania było jazda 71km /h w terenie zabudowanym gdzie mowa była o tylko 4 pkt karnych i mandacie 100 zł .Niestety ale nie wytrzymałem mówiąc że to nie jest teren zabudowany tylko miejscowość ''wojciechów'' a że ona przynależy do miejscowości olesno i grodziska no to chyba teren zabudowany nie jest bo nie ma tablicy znaku D-42 .Mało tego pomiedzy olesnem a wojciechów za stacją bodaj to była shell jest podwyższenie dopuszczalnej predkości do 70 km /h .Wjeżdżając w miejscowość wojciechów stała kiedys tylko tablica z znakiem E-17a mówiąca tylko o nazwie miejscowości A debile stali na samym srodku wojciechowa . Niestety oni uznali to jako teren zabudowany a jak mam problem musze sadzić się z administratorem dróg .Odmówiłem mandatu ,niestety panowie policjanci mając oczywiście zaplecze w sądzie stwierdzili że wyprzedzałem ciężarówkę na skrzyżowaniu i na przejściu dla pieszych . Gdzie dopisali kolejne sobie do tego punkty .Niestety ale nie miałem czasu odwołać się gdyz ,zonę mam chorą na stwardnienie rozsiane i rzut choroby w ten czas był dla mnie ważniejszy jak pojebane prawo i skurwysyństwo z strony ludzi pracujących w policji jako skurwysyny które prawo ich chroniło wraz z zapleczem czyli sadem . Batalia trwała 7 lat odwoływałem się do kolegium ,gdzie przyszły wezwania na zdanie prawo jazdów i ponowne zdanie egzaminów . Z kazdej kategorii .Gdzie jeszcze nie zdążyłem odebrać prawo jazdy a juz miałem 27 pkt .Zdążyłem przez te lata sie nacieszyć jazdą ciężarówkami .W końcu musiałem oddać lejce i ponownie zdobyć je wyrabiając sobie kat''b'' Gdzie powiedziałem pierdolę jazdy moje lejce ,kto mi kurwa za to odda w razie w .Gdzie wiecznie a dojedz tu a podjedz tam ,i to i tamto .A niestety punkty lecą ,tu 5 km /h w terenie za dużo,4 pkt tu zamiast 80 na autostradzie jest 90 znów 10 pkt 400 zł No kurwa ! Pierdyknołem załozyłem swoja działalnośc ,ale mierzyłem za wysoko gdyż mając największe stanowisko na targowiskach z przyprawami w Polsce ,wyprodukowałem alternatywę dla kucharka i vegety . Niestety pomimo że firma za dwa lata miała obrotu milion czterdzieści tysięcy ,nic to mi nie dało .Gdyż korporacje niestety po mojej odmowie zrobiły na tyle że zniszczyli mnie całkiem .Poszło w pizdu 1 mln złotych i zapierdzielanie od rana do wieczora przez 28-22 godz minimum . Wracam znów za kierownicę i oczom nie wierzę ... Kurwa 0,30 gr z kilometra siedzenie w budzie busa po 3/4 tygodnie by zarobić 8 - 9 tys złotych . Mało tego Robota zero poukładaną jadę w trasę rozładunek pach jeden ,drugi,trzeci,czwarty, piaty ,paka pusta dzwonię do firmy a tu ...Nie ma ładunków stoimy ..Oky dzień ,drugi dzień no kurwa ! Pytam sie a co z postojem dostaniesz 100 za dzień i gitara ...Miało być 8 -9 a faktycznie 4,500 zł wyszło to raz nie licząc żarcia ,papierosów ,wydatków typu parkingi ,bo ja stałem nie on ... Kurwa ręce opadają Tak miało byc pieknie ! Zapewniam pana min 18-25 tys miesięcznie 0,30 kilometr plus postoje plus rozładunek punkt załadunek punkt ... No to teraz chce zobaczyć stary jak jedziesz i płacisz sobie 4500 bedąc 3,5 tygodnia w trasie
100% racja .
Powiem ci tak , Mogło być gorzej ja kiedyś jednego kierowcę z auta przy pomocy Policji wyciągałem .....
W transporcie nigdy nie jest tak żeby nie mogło być gorzej…. niestety… Powodzenia 💪👌
wszystkiego dobrego życzę
Kolejny z kandydatow po dniu probnym chcial zaliczke 600zl powiedzialem ze nie da rady.pozniej napisał mi sms zebym mu nagrał muzyczke na usb zeby sie w uacie nie nidzil hahaha:)no cyrki mialem tez rozne :)nowego busa w pierwszy dzien pierwsza trasa i wielki zawodowy busiarz roztrzaskał mi auto na drzewie haha:)
Mam paszport i kat.B mogę jechać do UK, ma tam sprawę do załatwienia w banku, nie musiałbym lecieć samolotem na jeden dzień.
No cóż świat zdzwiaczał z deka ja tam sobie spokojnie jeżdżę z Polski do Francji dogadałem się na początku ze swoim pracodawcą że zabieram z sobą psa i tak ganiam już 4 miesiąc też nie lubię ludzi niesłownych
Też jeżdżę z psem. Ale ostatnio firma chciała mnie ściągnąć po tygodniu z trasy bo nie chcieli dopłacać za promy. I to ostatnia trasa w tej firmie. Mimo, że następnego dnia przeprosili i zostaję 3 tygodnie. Niesmak jednak pozostał..
@@adrianmachnacz9394 ale się dogadaliście z szefem w końcu
@@piotrekkrupa4156 to ładny śród macie
Ja olałem dwa razy, najpierw selgros chciałem na b dostawczaki, i gość mówi to było rok temu, 2800 na ręke mówie dobra ok na początek może być od biedy, następnego dnia mi dzwonią czy jednak może być minimalna krajowa XD wiadomo co sie stało dalej ;). Druga sytuacja w Sosnowcu, mówie to pójde na busy, koleś który mi mówił co i jak petarda spoko, ale szef sie mijał z prawdą, okazało sie że stawka z ogłoszenia to ściema, i dwóch dyspozytorów to patologia, dlaczego pytacie ? ano bo dyspozytor skarżył sie szefowi, i szef dzwonil i rzucał kuhwami w kierowce. I ten który mnie szkolił raczej po cichu mi radził spierdzielać. Wsumie to tyle, zawsze medal ma dwie strony pozdro.
Tak jasne, medal ma dwie strony, zgadza się. Druga jest taka ze jestem gościem który ma swoje zasady. Nie bawię się w potrącenia jak większość „dziadów” nie ma gwiazdek. Jest jedna prosta zasada, albo jesteś dobry i zarabiasz dobrze albo wypierdalasz. I albo będę miał fajna firmę stworzona z fajnymi ludźmi albo wcale. Nie chce mi się bawić w „obciążenie za spalanie, za czystość, za dokumenty niewypisane poprawnie, za spóźnienia, za szkody” i za Bóg wie co jeszcze. To są miedzy innymi błędy które popełniają kierowcy, i jasne, raz czy dwa jest Ok, ale jesli co trasę jest coś nie tak No to już sami mamy odpowiedz i dziadowanie tu nie pomoże. Jestem cierpliwy, co bardzo dużo mnie kosztuje nie tylko kasy ale i zdrowia. Wychodzę z założenia ze nie warto obcinać czy obciążać jak większość. Największa kara dla kierowcy jest to ze straci fajna robotę. Bo uważam ze robię coś fajnego tym bardziej jeśli chodzi o busy. A jeżeli ktoś jest innego zdania. Zawsze może iść latać 3/1 za 200 dniówki i krzyczeć na Facebooku ze 300 to minimum.
@@RogoSwTransporcie i tak nikogo to nie obchodzi, nawet mnie pomimo że jestem dobrym pracownikiem, poprostu każdy sie patrzy na swoją dupe i nie przejmuje sie, a jesli moze cos polepszych polepsza, a jeśli mogłbym to nastepnego dnia bym nie przyszedł do pracy bo np mam lepszą oferte albo wygrałem w totka. pozdrawiam dobry kontent
Kurła, kiedyś były czasy, teraz nie ma czarów. Kórła.
Matko bosko co łon pierdoli 😉 Kiedyś byli kierowcy dzisiaj większość to kierowczyki 🫡 Pozdrawiam ;)
Siema, szukasz dalej kogoś do pracy?
Jeśli tak to proszę o kontakt. Myślę ze ze mną będzie łatwiej się dogadać niż z typkami o których mówisz na nagraniu :D
Bez pasa przy lekkim zderzeniu będzie z ciebie placek po węgiersku 😂
Witam cię łączniki kierownica a pedał gazu to gechenna transportu pozdrwiam
Żona ma na imię mefedron
Rozwiń swoją złota myśl 😂 aż jestem ciekaw co się utworzyło w Twojej kreatywnej głowie 🤣
Jego żona ma na imię Algida 😂
Tatuaż też masz na raty 😂
ale to działa w dwie strony bo dzwonią ludzie z pracą odmawia się stawia ewentualnie warunki a i tak dzwonią i dupę trują no przecież można mieć dość już tak .a inflacja jest ale na tiktoku można więcej zarobić niż w transporcie
smutna prawda
Dobrze gadasz kolego. Subskrybuję Cię od dzisiaj
Dziękuje i pozdrawiam 💪
Sprzedaj busa jak za dużo stoi ,szkoda nerwów lepiej te pieniądze zainwestować w siebie ,widać że masz dobre intencje ale lepiej mieć mniej na głowie i dużej pozyc niż się wkurwiac .
Nie stoi, jest Ok, ale fakt, momentami szkoda nerwów i człowiek ma ochote to wszystko j….c 🤷🏻♂️ Pozdrawiam
Posłuchaj szefie ;)
Znośnego tygodnia
ruclips.net/video/tHu1Tn8rpM0/видео.html
Czyli inflacji nie ma bo ludzie niechcą pracowac :)
O 15 przyszła żona i zmieniło się wszystko😂
Jaka żona? 😂
hejka wszystko co mówisz to prawda świat schodzi na "psy" pozdrowionka
Jak się kupuje masterki w leasing?
Tak samo szybko jak się wystawia ich cesje 😂🫡
@@RogoSwTransporcie no ma to jakiś sens 😀
Co to za koles?!?! Masakra
Co tam brzeczysz? 😁
To kiedy zamykasz transport ?😜😜
Jutro 😁
@@RogoSwTransporcie bardzo przykre
Jak takie przygłupy maja transport to nie ma się co dziwić ze ludzi do pracy nie może znaleść
Napisał Franek kimono który jedyne co w życiu osiągnął to komentarze 😂
Po chwał się co ty osiągnołeś w życiu i jak jesteś gość na poziomie to pisz z szacunkiem albo wcale
i na czym stanęło? działasz dalej?
Kierowca ogarnięty ;) Kobieta, która na starcie pokazała mi jak może pracować „kierowca” i uświadomiła jak mało wymagałem do tej pory od pozostałych będąc praktycznie bezobsługowym kierowca.
11:01 oooo panie strach się bać. Gangster.
Buuuuu 😂 uciekaj mi stad 😂 bo wyciągnę pistolet na wodę ;)
@@RogoSwTransporcie oksy są, sikor jest, leżysz rozjebany na tym podłokietniku jak żaba na liściu. Brakuje jeszcze czapki wpierdolki
Koszulkę zonobijke jeszcze mogę założyć żeby Cię tak bardzo dupa nie bolała 😁 Top model włącz ;) chyba ze chcesz o transporcie pogadac bo bycie kozakiem w internecie pod śmiesznym nickiem słabo Ci idzie 🫣❤️🥲
@@RogoSwTransporcie kozaka to zgrywasz ty i gadasz od rzeczy że byś pobił swojego niedoszłego kierowcę
Jaki pobil? 😂 wypłacenie komuś liścia wychowawczego to nie pobicie. A chyba nie uważasz takiego zachowania za normalne prawda? Czy jesteś jednym z tych którym wszystko wolno i ciagle należy was głaskać po głowie? Bo domyslam sie ze nigdy w podobnej sytuacji sie nie znalazłeś i frajerstwo oraz wystawianie przez ludzi czy tez próby wyciagnięcia kasy są dla ciebie normalne prawda?😉
Wiesz co bardzo dziwne i nieskładne jest to co mówisz odnośnie kierowców bo gdybyś naprawdę płacił jakieś normalne pieniądze to aż takich dziwnych historii nie miałbyś do opowiadania na tym kanale a tym bardziej że są to jakieś takie naprawdę kosmiczne sytuacje
Widać ze nie znasz życia ;) a co to pieniądze weryfikują człowieka? Jak nagram kolejny filmik jaki as mi do pracy przyszedł to z butów wyskoczysz ;) gwarantuje. Także polecam zaobserwować bo warto. Pozdrawiam
Chłopie nie ciśnie się tak na kogoś bo widzę że ty głupoty gadasz
Skoro ja gadam głupoty to napisałabyś chociaż coś mądrego a nie jakieś wywody co się robi a co nie ;) pozwól ze będę decydował sam o tym czy na kogoś cisne czy nie Ok? Dziękuje 😉👌
Pan Tomasz dostał lepszą ofertę pracy.
Nie, pan Tomasz jest zwykłym nieogarem ;) bo raczej więcej niż 400-500 dniówki na blaszkach w kółkach a nie za siedzenie w budzie 3 tyg ciężko zarobić. Nie uważasz? ;)
@@RogoSwTransporcie mój komentarz jest oparty o ironię 😉 takich Tomaszów jest mnóstwo. Michał z Lawety Boksera często wspomina o podobnych przypadkach. Nieszczęścia życiowe przydarzają się tylko i wyłącznie w dniu w którym po raz pierwszy mają się stawić w nowej robocie.
Rozumiem, w takim razie przepraszam bo nie zrozumiałem ironii 💪😎 co do takich to masz racje. Ostatnio fajnie ktoś powiedział ze niektórym w pracy to 3 razy w miesiącu matka w czwartki umiera żeby w piątek mieć wolne… taki naród niestety… sami sobie robimy wszystko co mamy. Pozdrawiam
@@RogoSwTransporcie +
Dużo to ile ?
Pełnym zdaniem proszę ;)
Materiał jest z przed roku i nie mam zamiaru się domyślać o co zadajesz pytanie. :) pozdrawiam.
Już Cię polubiłam ale nigdy anglia
A mam dziewczynę która jeździ na Anglię i sobie bardzo chwali jak narazie 🤷🏻♂️😁 tym bardziej ze mamy tylko blaszaki wiec mniejsze ryzyko ze jakiejś akcji.
Cześć jestem osobą młodą i szukam pracy na kat. B zbytnio nie mam doświadczenia ale jestem otwarty i ograniety. Dzwoniłem szukałem ale nikt nie chce młodego i bez doswiadczenia. Czy może u ciebie miałbym jakieś szanse.Bylbym wdzięczny za jakiś kontakt aby chociaż porozmawiać
Pozdro
Póki jesteś młody to weź Ty się za jakiś zawód.... chłopie chcesz całe życie być traktowany jak śmieć??
Młody posluchaj przedmówcy, póki jesteś młody zrób konkretny zawód i naucz sie czegoś, za fajere możesz zawsze wskoczyć
Im mniej masz wartościowych umiejętności tym czesciej bedziesz trafial na takich bucow jakim jest autor tego filmu
Przecież to jest jeden z tych dziad transów co szukają kierowców z minimum trzy lata doświadczenia i za minimalną
Sapiesz na kierowców a przewoźnicy lepsi???
Jak sam jeździłeś to powinieneś wiedzieć jak to wygląda.
Trochę mnie dziwi że w tym filmie masz żal że jakiś tam koleś dał ci ewidentnie do zrozumienia że nie chce u ciebie pracować a ty plujesz na niego bo on nie chce.
Myślę że problem polega na tym że nie ma kto u ciebie jeździć i to ty masz problem a nie ci tzw kierowcy. Nie bronię ich bo temat znam bardzo dobrze w transporcie 25 lat (gdzieś tam sobie byłem coś tam sobie widziałem, miałem też swoją ciężarówkę ale też KALKULATOR.) i mam wyrobione zdanie na ten temat.
Wiesz. Te landrynkowe opowieści jakiś tam tkaczykowskich czy blecharczyków to trochę mało Życie jest twarde.
Jest rynek kierowców i tyle w temacie zobacz co się dzieje w Niemczech proszą się o Polaków.
Gdybyś zrozumiał cokolwiek z tego co powiedziałem w filmiku to może Twój komentarz byłby nieco mądrzejszy i bardziej trafiony. ;)
tak się składa że jestem jednocześnie posiadaczem jednej z największych grup z pracą dla kierowców w Polsce. Na ten moment na 20 ogłoszeń “szukam pracy” jest 5 ogłoszeń “dam pracę” także z tym rynkiem to bym się tak nie rozpędzał bo dość dobrze go znam i obserwuje. 👌 Co do tego odrębnego przypadku. Ja nikogo nie zmuszam do pracy u mnie ;) ma kto u mnie jeździć bo 80% przewoźników szczególnie w transporcie busiarskim nigdy nie osiągnie stanu aut i ich poziomu serwisowania jaki jest w mojej firmie, i chociażby to moi kierowcy bardzo szanują. 🫡 ale tutaj chodzi o to że jaśnie pan wystawia w dniu wyjazdu. Ogarnąłeś to ? Czy obejrzałeś 30s, przeczytałeś opis i próbujesz zabłysnąć ? 😅
Słowo klucz.. MIAŁEŚ ;)
@@RogoSwTransporcie BARDZO DOBRZE ZROZUMIAŁEM może to ty tylko rozumujesz wg własnego interesu.
Proponuję jeszcze raz przeczytać mój komentarz tylko tym razem ze ZROZUMIENIEM.
Ja wiem że najlepszą obroną jest atak. Płaczesz tu jacy to żli kierowcy, ale czy w dobrej firmie kierowców się szuka ????
@@RogoSwTransporcie co do dnia wyjazdu. że ,,kierowca,, cię olał To ty prowadzisz firmę i powinieneś brać pod uwagę takie ryzyko, a ty wymagasz od ,,ludzi,, czegoś niby masz doświadczenie a nic cię to doświadczenie nie nauczyło. A wiesz dlaczego jest wiecej ,,szukam pracy,, ???
Bo np moja znajoma pracuje w piekarni torty składa od 7.00 do 15.00 sobota niedziela wolna i ponad 4 klocki wyciąga.
Porównaj jej ryzyko a ryzyko szofera za niewiele więcej a w Polsce za to samą kasę
@@RogoSwTransporcie i dlatego to chyba ty próbujesz błyszczeć w necie
Matko jaki ty żałosny i sfrustrowany jesteś 😂 ale musiało ci nie pójść w życiu co?
siema,a Pan to może bez pasów jeżdzić?
Siema. Mam niewidzialne 😉
Wyznawcy Korwina nie zapinają pasów.Nigdy
W maseczce chodzisz do dziś? ;)
@@gregkatapulta9998 +
Sprzątasz kierowcom auta? Serio?
Zapraszam ;) pokaże Ci jak wyglądają auta z przebiegiem ponad 500 tys w których 80% ludzi ma już drugie silniki albo dawno je zezłomowała. Ostatnio przyjechał do mnie kierowca z ładunkiem z innej firmy. Miał przebieg 340 tys, jak zobaczył moje to stwierdził ze „to nowe jest nie?” 😂 także polecam dbac o to co się ma ;) czy to myjąc czy serwisując. I mimo ze jeżdżę nowym autem jak na „dziada” przystało to nie boje się biegać w dresach i pobrudzić sobie rączek. Pozdrawiam.
Dobrze się słuchało👍 pozdrawia zawodowy kat.B ✋
Jak można być zawodowym na kat B ?
@@mahanaba1 🤦♂️
wszystkiego dobrego
Zawodowy to będziesz jak zrobisz egzamin zawodowy 😂 ... A takim zawodowym to równie dobrze jest Halina z mięsnego co szynki rozwozi po wsi haha oj busiarze 😂 😊
@@Szoferzapuszkowany111 takich ZAWODOWYCH to spotykam codzienne szczególnie profesorów za kółkiem TIRA....
To ile płacisz ? Królu złoty
Za dużo chciałbyś wiedzieć...
Znaczy się dziadtrans
Chciałbyś w takim dziadtransie jak mój pracować uwierz ;)
Inflacja jest zawsze Wacek 😂
Typie! ale to tylko twoja wersja, a PRAWDA jest taka ,że skoro miałeś mnóstwo telefonów to znaczy, że GROSZE płacisz! Ci z którymi dłużej gadałaś poprostu dłużej się wymigiwali od pracy w biedatransie.
😂😂😂😂 tak tak, ja wiem. Leki nie pomagają. Spokojnie. Wszystko będzie dobrze.
@@RogoSwTransporcie Jestem spokojny,nie skomlę jak ty.Ja nie mam problemu z zatrudnianiem ludzi,bo biorę tylko z polecenia od sprawdzonych stałych pracowników.ty tego nie masz bo grosze płacisz,a lekami żyda nie wyleczysz.powodzenia w szukaniu zgranej zaufanej ekipy pracowników z ogłoszenia hahaha
Pas byś zapiął kierowco
Na całe szczęście jestem na etapie życia w którym to ja decyduje co muszę i chce a co nie ;) pozdrawiam
Że co ?
Jak nie zrozumiałeś to już nie zrozumiesz 😂💪