Bardzo ważny program. Depresja wciąż nie jest powszechnie uważana za chorobę ale to się zmienia. Nie mam depresji ale coś pokrewnego i miewam epizody depresji takiej umiarkowanej. Funkcjonuje na lekach ale jest ciężko i mało kto o tym wie bo ludzie nie rozumieją ze choroba to nie smuteczek. Nigdy dość programów co pomogą szukać pomocy.
U mnie podobnie, depresja jest u mnie częścią choroby. To po prostu chemia mózgu, a nie czyjeś widzi mi się. Trzeba nieustannie uświadamiać o tym społeczeństwo, to bardzo istotny temat. Trzymajcie się wszyscy!
To jest stan wchodzenia na wyższy poziom... pozbywanie się starych schematów, zrzucanie starej powłoki......wiem, bo przechodziłam to samo....i nigdy nie nazwę tego depresją.....bądź wdzięczna za ten stan kochana....on był właśnie dla Ciebie ❤
Dokładnie tak. Jesteśmy tak urobieni przez system że w momencie kiedy, zaczynamy się budzić, kiedy stare, zakłamane schematy sypią się jak domki z kart, kiedy odcinamy się od chorego i wiecznie uśpionego społeczeństwa to wtedy wmawiają nam że mamy depresję i że coś z nami jest nie tak.... Że musimy jak najszybciej podjąć leczenie które "oni" dla nas przygotowali i że to nam z pewnością pomoże bo bez leczenia jesteś szaleńcem a szaleniec zagraża społeczeństwu. Ten system jest ultra chory i bez diametralnej zmiany nie ma ratunku bo człowiek zamiast ufać sobie i swojemu ciału, ufa zakłamanym teoriom (nie faktom) skorumpowanych pachołków.
Jak ja to dobrze rozumiem! Moim przełomowym momentem było to, jak ubrana, gotową do wyjścia, buty na nogach, torebka na ramieniu trzymam za klamkę i..... odpuszczam 😢
Wspaniała i potrzebna rozmowa! Dodam od siebie, że mimo że nieustannie zmagam się z wieloma aspektami rzeczywistości, to występowanie i bycie na scenie sprawia mi autentyczną radość, więc to może jednak indywidualna kwestia:)
ah shiet troche podobny etap przechodzilem. Po dlugiej analizie swoich fobii spolecznych doszedlem do wniosku ze trauma ktorej nie przeskocze to byly tzw 'dresy' ktore byly tak strachliwe ze prowokowaly sie do 'wpierdolu' za krzywe spojrzenie. Jedna noga juz jest poza krajem takze kierunek chyba dobrze wybrany.
Gdzie są psychiatrzy , psychologowie? Przecież takich osób jest tysiące w samej PL
Dziękuję za świetną rozmowę 🥹✌️
Fantastyczna rozmowa. Dzieki.dzięki....
Brawo za odwagę potrzebną do mówienia o swoich problemach Pani Polu! Powodzenia :)
Pola jest wspaniała odważna rozmówczynią
Dziękuje ❤
Dziękuję ❤
Dziękuje za rozmowę ❤
Bardzo ważny program. Depresja wciąż nie jest powszechnie uważana za chorobę ale to się zmienia. Nie mam depresji ale coś pokrewnego i miewam epizody depresji takiej umiarkowanej. Funkcjonuje na lekach ale jest ciężko i mało kto o tym wie bo ludzie nie rozumieją ze choroba to nie smuteczek. Nigdy dość programów co pomogą szukać pomocy.
U mnie podobnie, depresja jest u mnie częścią choroby. To po prostu chemia mózgu, a nie czyjeś widzi mi się. Trzeba nieustannie uświadamiać o tym społeczeństwo, to bardzo istotny temat. Trzymajcie się wszyscy!
@@frog.777. nic dodać nic ująć
Serafin piękna!
❤❤❤
Dokładnie..nie wiem, ale ma Pani coś w sobie ;) pozdrawiam
Wspaniałe, jakże potrzebne rozmowy! ❤
To jest stan wchodzenia na wyższy poziom... pozbywanie się starych schematów, zrzucanie starej powłoki......wiem, bo przechodziłam to samo....i nigdy nie nazwę tego depresją.....bądź wdzięczna za ten stan kochana....on był właśnie dla Ciebie ❤
Dokładnie tak. Jesteśmy tak urobieni przez system że w momencie kiedy, zaczynamy się budzić, kiedy stare, zakłamane schematy sypią się jak domki z kart, kiedy odcinamy się od chorego i wiecznie uśpionego społeczeństwa to wtedy wmawiają nam że mamy depresję i że coś z nami jest nie tak.... Że musimy jak najszybciej podjąć leczenie które "oni" dla nas przygotowali i że to nam z pewnością pomoże bo bez leczenia jesteś szaleńcem a szaleniec zagraża społeczeństwu. Ten system jest ultra chory i bez diametralnej zmiany nie ma ratunku bo człowiek zamiast ufać sobie i swojemu ciału, ufa zakłamanym teoriom (nie faktom) skorumpowanych pachołków.
Lubie oglądać, ciekawe tematy,i super pani w tej fryzurze,pozdrawiam
Witam Panie. Temat jak zwykle na fali, bardzo potrzebny.👋👋👋👋
Jak ja to dobrze rozumiem! Moim przełomowym momentem było to, jak ubrana, gotową do wyjścia, buty na nogach, torebka na ramieniu trzymam za klamkę i..... odpuszczam 😢
👍👍👍👍
Wiem jak to jest kto nie przeżył nie zrozumie . pozdrawiam serdecznie 😊
Wspaniała i potrzebna rozmowa! Dodam od siebie, że mimo że nieustannie zmagam się z wieloma aspektami rzeczywistości, to występowanie i bycie na scenie sprawia mi autentyczną radość, więc to może jednak indywidualna kwestia:)
I fajną muzę robisz, elo!
Pani Malgorzato, można jakoś prywatnie się odezwać? serdeczności. I podziękowania za Pani cala prace. A
❤
Dobrze się słuchało
Ciekawe jak wygląda sytuacja dziś?
Powodzenia ❤
Pozdrawiam🍮🍰🌞💗💐🙋🥰
❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Bosz jak jest strasznie trudno zyc. Zakochałem sie szukam pracy i jade na fali tej pozytywnej energii ale słabo mi idzie kontakt ze znajomymi
❤
ah shiet troche podobny etap przechodzilem. Po dlugiej analizie swoich fobii spolecznych doszedlem do wniosku ze trauma ktorej nie przeskocze to byly tzw 'dresy' ktore byly tak strachliwe ze prowokowaly sie do 'wpierdolu' za krzywe spojrzenie. Jedna noga juz jest poza krajem takze kierunek chyba dobrze wybrany.
Jaciee, jak Małgosia pięknie wygląda! Rozmowa super, buziaki ❤
Samodzielny Publiczny Psychiatryczny Zakład Opieki Zdrowotnej
im. dr. Stanisława Deresza w Choroszczy zaprasza
Jakoś dziwna ta depresja … jakoś można chorować i robić karierę i być sławnym z powodu depresji
Oj widać że jeszcze nie czaisz bazy…miłego dnia Anonimowa „postacio”
Na kolejnej wizycie u psychiatry muszę koniecznie ogłosić, że nie mam depresji, nerwicy itp. Mam wirusa hikikomori. :DDD Czego to ludzie nie wymyślą..
Nie wychodziłam z domu ale na ściankę poszłam i do rodziców też 🤣🤣🤣
Nie znam dziewczyny, ale czuję się jakby mówiła o mnie.
O czym to to jest
Autoreklama ? Szkoda…
L