Mateusz Michalski wzmacniam Twój komentarz, a Ty zobacz "Przepoczwarzam się przechodząc na inny wymiar" ruclips.net/video/Jrgj8Fw9f6A/видео.html&ab_channel=psychopatkawyrafinowana
W latach 1992-1995 pracowałem w warsztacie gdzie były stanowiska do remontów silników, interwał wymiany oleju był taki: Pierwsza wymiana po 500 km "kolejna wymiana po 3000 km to był obowiązek klienta jeżeli chodzi o gwarancję na silnik. Natomiast kolejne wymiany były już normalnie co 10000 km Pozdrawiam Grzegorz
I tak powinno być .... W chińskim Junaku wymieniłem olej po 200 km I co ? Był brokat w oleju... Nigdy nie pojechałem na serwis w czasie gwarancji. Jeżdżę 8 lat
W daci duster silnik 1,6 benzyna, po 1000 km miałem w oleju który został w filtrze tyle opiłków że był aż srebrzysty, na wkładzie filtra znajdowały się opiłki średnicy do 1-1,5mm w dużych ilosciach. Pierwsza wymiana oleju przewidywana przez producenta 18 tyś ...
W moim pojeździe "podłoga" pod silnikiem jest przykręcona na 8 śrub. Śruby się wkręca w nitonakrętki zaprasowane na takich aluminiowych szynach, które idą pod samochodem. Przy pierwszej wizycie w ASO jedna z nitonakrętek puściła i odpadła. Pan serwisant zamiast założyć nową nitonakrętkę to użył profesjonalnego samo wiercącego blacho wkrętu od pokryć dachowych:(
Bierzemy ostry nożyk, jedziemy na końcach filtra w koło przy plastiku po obu stronach i mamy filtr wycięty. Rozkładamy harmonijkę i widać wszytko jak talala, można porównać obie strony filtra. Polecam każdy jeden paproch będzie widać.
Super maja rozwiązania w tych vagach, zwłaszcza takie pierdoly które ułatwiają codzienne użytkowanie, np czarny bagnet. Ciężko było ulepic jakiś biały bagnet żeby kontrastowal z olejem..
Akurat z tym, że olej robi się szybko czarny to bardzo dobrze. Znaczy, że dobrze zbiera sadzę. W oleju są dyspersanty, które mają za zadanie sadzę rozpuścić i nie dopuścić do tego aby gdziekolwiek się osadzała i zbierała w większe grudki bo to może porysować nam elementy silnika. Zasadniczo im szybciej ciemnieje tym lepszy olej wlałeś.
Porównuje ten silnik do swojej Octavii 2019 i muszę przyznać, że spore zmiany zaszły. Intercooler wodny to już odlew. U mnie jeszcze spawany z kawałków. Filtr oleju też inny. Cienki i długi. U mnie jest jeszcze stary, taki jaki montowali od 2012r. Czyli będzie droższy:) Osłona miski olejowej chyba z jakiejś pianki. U mnie jest taki " kocyk" z włókniny. U siebie pierwszy raz zmieniłem olej po 2tys. km. Potem co 7tys wraz z płukaniem. Tu widać, że oleju obyło. Było dawane w palnik. Ja jeżdżę delikatnie i wypalanie DPF powoduje wzrost!! poziomu oleju. Potem zmieniłem styl jazdy podczas wypalania i problem wzrostu poziomu oleju ustąpił. W moich firmowych Octavia ( w sumie 6 szt. ) jest podobnie. Jak się daje w palnik to oleju ubywa. Jak się jeździ spokojnie (90-100km/h) i delikatnie to przy wypalaniu dużo ON leci do oleju i poziom wzrasta. Efekt sprawdzony i powtarzalny na przebiegu ponad 200tys km w silnikach 1.6 i 2.0 TDI z SCR.
Normalna rzecz przy docieraniu silnika, jak właściciel kumaty to wymieni olej po 2tys kilometrów i będzie git, gorzej z tymi którzy wierzą w serwis po 30 albo 40, a później zdziwienie że nie dojechał do 200tys
Tylko ze 90% nowych aut jest kupowane na firmy w leasing i tam mało kto patrzy żeby olej wymienić po kilku tys. km tylko jak komputer pokaże i tak przez 3 lata aby ten dać w rozliczeniu i wziąć następny i niech następny martwi. Nikt nie chce się bawić w dodatkowe koszty.
Kupujesz dla siebie - po docieraniu zlewasz olej, zmieniasz filtr i wlewasz świeży olej. Potem wymieniasz co 10 tys km. Kupujesz auto w leasingu na 3 lata - masz głęboko w poważaniu, chyba, że samochód zostaje w rodzinie. Choć ja uważam, że nawet sprzedając samochód po okresie leasingu, jeśli masz udokumentowane częstsze wymiany (niech to będzie własna książka serwisowa, niech to będą zdjęcia), to spokojnie możesz wołać trochę więcej za samochód, z racji tego, że będzie w o niebo lepszym stanie niż ten, który się słucha ASO i komputerka.
@@stanislaw_dudek Nawet slyszakem dwa przypadki niedbałości aut. Pierwszy przyjeżdża flota aut do serwisu na wymianę oleju. Wymiana wyglądała tak odkecalo się korek spustowy olej leciał 5 sekund zakręcało się korek dolewalo świeżego i następny. Drugi przypadek. Firma mając kilkadziesiąt aut jednej marki wstawiając auta, do, serwisu na wymianę klocków hamulcowych wybrała najtańszy wariant czyli wymiana klocków i nic więcej żadnego czeszczenia czy smarowania prowadnic. Takich przypadków, jest wiele także, kupić naprawdę zadbane auto ciężko.
@@rolecki ja zajmując się flotą miałem ciągle przypadki wysysania oleju wysysarką. Auto stało między kolumnami podnośnika, często nikt go nawet nie podnosił (jeśli filtr był wymieniany od góry). Miałem przypadki, że filtr powietrza jeździł w samochodzie i 60 tyś km. Na halę nie wejdziesz, więc nawet nie wiesz co Ci leją do auta. Na fakturze cena z kosmosu za litr. Flota leci po taniości. Nikomu nie zależy na trwałości powyżej 200 tyś km. Wszystkie koszty przejechania 1km liczone są na 3 lata i 200 tyś km. Dlatego Toyota często nie miała startu w przetargach, bo wymieniali oleje w swoich autach co 15 tyś km, podczas gdy Peugeot klepał 20 tyś km, potem dołączył VAG ze swoimi 30 tysiącami. W tabelkach wyglądało to pięknie. Dlatego nie kupię samochodu po flocie ani po wynajmie długoterminowym, chyba że wiem, kto konkretnie danym autem ganiał. Nie dość, że planuje się żywotność podzespołów, to dobija się te auta rzadkimi serwisami. Z litra wyciska się coraz więcej KM, przy tym zaniedbuje się porządny serwis.
jak nie chcecie jezdzic i obserwowac, to my mozemy, daj po znizce 70 za godzine(bo robota nie wymagajaca) i bede nawet caly rok jezdil i obserwowal. W gory pojade, nad morze, moze do chorwacji. Tak wlasciwie to mozesz zostawic auto, raz w miesiacu przelew zrobic i juz zawsze bede ci jezdzil i obserwowal, chyba ze kupsz nowy to starego wezmiesz i dasz nowego na obserwacje , bo wiesz niesprawdzone i nigdy nie wiadomo XD
Ja w nowym samochodzie wymienił bym olej po pierwszym tysiącu, tak jak kiedyś było zalecane i mimo postępu w obróbce nowych silników, myślę że jest to w dalszym ciągu aktualne.
Ja wymieniłem w Fabii po 15 tys. km, tak jak zalecano w ASO. Później znowu po 15, bo był na gwarancji, a później przeszedłem na longlife i teraz zmieniam co 30tys. Obecnie mam 314 tys. na LPG
@@MM-lq4xf auto ma 18 lat i już go rdza polubiła. Ile można jeździć jednym samochodem? Teraz dla eksperymentu zaleje mu olej 0W20 i sprawdzę co się stanie. :-) Aha, niedawno robiłem uszczelkę pod głowicą i cylindry, wyglądają idealnie, tłoków nie wyciągałem, bo za dużo roboty, robiłem metodą "chałupniczą" bez planowania głowicy na starych śrubach. Oczywiście nie polecam, ja to robiłem w ramach eksperymentu, zobaczymy ile tak uszczelka wytrzyma. :-) Na razie zrobiłem ok. 1000km i jest ok, nie bierze płynu, oleju nie ubywa. Spalanie benzyny wyszło mi 6,9l/100km, a więc tyle ile podaje producent dla nowej Fabii 1.4MPI 60KM. Oryginalne wtryskiwacz benzyny, pompa paliwa, filtr paliwa, świece zmieniłem z Brisk na Iskrę. Hydropopychacze też oryginał. Jedyne termostat wymieniałem z 5 razy. Za każdym razem pęka obudowa i cieknie płyn. Jakaś słaba konstrukcja.
Wszystko spoko i bardzo fajny test, tylko że nieprawdą jest, że producent daje samochód i mówi, że można robić co się chce. Wystarczy zajrzeć do instrukcji obsługi - w przypadku nowej Octavii na stronie 17 jest jasno napisane, że silnik należy dotrzeć przez pierwsze 1,5 tys km.
Genialne to nawiązanie do poprzedniego filmu o dieslach, pokazujące dojrzałość emocjonalną, że wie że może trochę przesadził i poniosły go emocje i teraz sie z tego śmieje ;)
Profesorze, użyj magnesu do oddzielenia ewentualnych opiłków od oleju. Najlepiej postawić zlewkę na tymże magnesie i przepłukać zawartość benzyną. Jednak paramagnetycznych stopów metali nie złapiesz w ten sposób.
Ja nie jestem ekspertem, ale 3:45, czy to jest pod jakąś osłoną czy ot tak bez?!?! Idąc dalej, czego Wy się spodziewacie? Obecnie produkuje się TANIO, silniki które zmusza się do SPORTOWYCH wyczynów, przykładowo, 1,4 turbo diesel posiada moc 140 koni i więcej 160?, moim zdaniem, to się nie może udać, owszem na krótką chwilę, lecz konsument oczekuje więcej, więc daje po gazie każdego dnia udowadniając swoją przewagę nad kimś kto jedzie 1,6 wolnossącą benzyną 120 KUNI, bo przecież ON ma 140 KUNI w turbodoładowanym DIESLU, i sądzi że będzie śmigał swoim małolitrażowym TURBODOŁADOWANYM DIESLU do śmierci:), to się PRZECIEŻ musi UTRZEĆ, ZUŻYĆ, ITP ITD, DRAMAT! Bez doładowania z 1.9 lub 2.0 diesla uzyskiwano moc 60-70 KM.
@@wojciu95 może dbają o wygląd ale silnik dostaję ostro w dupę na zimnym bo nikt nie ma czasu na rozgrzewanie ale na sprawdzenie czy auto ma kopa czy nie
Znam historię od mechanika jutjubera... Z nowej BM-ki z 900 km na liczniku spuścił ojej i włożył weń magnes. No i dramat był bo tam pełno żelastwa. A serwis po 20 tys... Później silniki się sypią
Co niektórzy z forum Bob Is The Oil Guy (BITOG) zalecają, aby w zwykłej kosiarce do trawy zlać olej po pierwszym jego nagrzaniu do temperatury roboczej... Na takie traktowanie Octavia na pewno by się nie pogniewała.
7:22 to nie prawda, że producenci nie zalecają docierania silnika. Przeglądałem instrukcję od Berlingo z 2018 roku i Passata z 2019 i jest informacja o konieczności i sposobie docierania silnika. Poza tym w instrukcjach zwykle jest informacja, że sugerowany interwał wymiany oleju powinien być skrócony w przypadku niekorzystnych warunków użytkowania auta takich jak jazda w zapylonym terenie czy w warunkach miejskich, w szczególności korkach. To od właściciela/użytkownika auta zależy czy będzie się stosował do zaleceń czy woli oszczędzić na wymianie oleju i filtrów. Dodatkowo zalecany np. 30 tys. km interwał może być skrócony przez komputer auta - konieczność pierwszej wymiany oleju w Passacie pojawiła mi się przy 26 tys. km - te 4 tys. km wcześniej to kosmetyka ale jednak nie 30 tys. km.
@@maciejsn2126 ja mysle ze zlosliwie zostawiaja :D a na powaznie zatrudnij sie w jakielkowiek firmie produkcyjniej na samej produkcji , rob cos manualnie a zrozumiesz
@@maciejsn2126 Paaaanie, to samo w automacie przedmuchuje, sprężone powietrze ale jak dostanie się wióro w kształcie spirali i do tego długie to tak łatwo tego nie wyjmiesz. Drożność jest sprawdzana nie raz a czasami coś zostanie i to nie jest specjalne działanie..
Podstawa przy każdym aucie kultura techniczna. Olej to podstawa. Mam kulka samochodów w tym jeden nowy Focus Active z silnikiem 1,5 benzynowy. Pierwszy okej po przejechaniu 900 km. Następny po 4700 km. Obecnie auto ma 5200 km. Za to z drugiej strony mam BMW 530D serii e61 z pancernym 3.0 d na żeliwnym bloku 218 km. Olej zmieniam co 10000 i obecnie auto ma 528 tys km , nie mam żadnych problemów. Regularnie serwisowane głównie rzeczy eksploatacyjne największa naprawa to mechatronika w automacie 6HP26 ZF. Samo to zrobiłem bo się znam na tym.
Koledzy i koleżanki. Auta demo mają mega przeje.ane. Jak masz gdzieś szybko pojechać to idziesz po klucze, bierzesz co stoi i ogień ! Dej mu na zimnym hihihi
a co mi tam - prześlę linka, żeby ludzie zobaczyli, jak ważna jest wymiana oleju - tutaj efekty również po płukance ruclips.net/video/x4u64lKBbhQ/видео.html
kurcze wodny intercooler wow, ale to poszło do przodu. Z tego co się orientuję to są mega wydajne ,a mają małe gabaryty ,tylko chyba trzeba dodatkową chłodnicę wody zastosować jako wymiennik ciepła.
Dogadujesz się z dilerem większość nie robi problemów jeśli robi to jakaś firma a nie u szwagra w szopie pędzlem, zresztą nawet jak nie wyraża zgody to tracisz tylko gwarancję na blachy a nie całe auto
Znajomy był w fabryce kury na jakiejś tam wymianie uczniskiej mechanikow w szkole i gościu w fabryce pokazał im nadwozia nowych samochodów przed malowaniem z dodaniem zobaczcie tylko się nie chwalcie jedna rdza na podłodze woda stała i rdza skubala autko przed malowaniem taka sytuacją
Poziom oleju - nie patrz na to, Volvo tez domyślnie leje poniżej połowy, musze specjalnie prosić żeby mi nalali 3/4 poziomu, płyn hamulcowy tez leją poniżej połowy i jak klocki trochę zetrę to mam monit niski poziom
Jestem szczęśliwym posiadaczem Golfa z silnikiem 2.0TDI, rocznik 2018. Jeśli chodzi o olej to pierwsze dolanie nastąpiło po 17000km. Drugie po około 12000km. Potem już regularnie co 10000km. Po prawie 3 latach bede już musiał dolać po około 8000km, bo już słychać silnik. Taki ten silnik jest.
Mam takową Skodę z 2019 roku przejechane 200 tys wymieniany olej w serwisie co 30 tys zgodnie z książką od wymiany do wymiany bez dolewek jazda 80% trasa nie dymi nie kopci , dobra fura nie ma się co Czepiać inna sprawa do serwisów , które notorycznie przy wymianie nie dolewają po litrze oleju , trzeba ich sprawdzać poza tym auto niezłe , za te pieniądze nie przeżywać tylko eksploatować
Z tym katowanie to nie do końca tak jest jak wszyscy myślą - trochę takie demonizowanie. Taki samochód może być w lepszym stanie niż samochód poleasingowy z podobnym przebiegiem. Jak byłem na jeździe próbnej to pierwsze kilka kilometrów jechał sprzedawca.
@@TheUser04460 ja kupowałem nowa Skodę, pytałem sprzedawcy czy mam uważać na zimnym a on zeby sie nie przejmowac i ładować po garach po te auta demo do tego sluza. Pewnie zalezy od salonu
Jak odbierałem nowe suzuki z salonu, to powiedzieli mi w serwisie i nawet było nadmienione w instrukcji obsługi, że po pierwszych 1500km należy wymienić ponownie olej w silniku,co bardzo mi się spodobało, ponieważ wielu producentów, nie przewiduje takiej akcji. Od 2015 roku ma blisko 110tys km i w sumie poza filtrami i hamulcami nigdy nic się nie uszkodziło, nawet elementy w zawieszeniu są oryginalne. Świetny wozik i malutko pali😁
Może z fabryki nie wyjeżdża na full ale serwis przed wydaniem ma obowiązek sprawdzić wszystkie płyny. Żaden z odebranych nowych aut nie miał żadnych braków. Ale może to kwestia marki lub serwisu...
Odfiltrowany opał da rade pytanie jak dlugo i czy w przypadku mrozu za duzo parafiny nie wypadnie... Testowalem 1.6tdi w 3 na dystansie 35kk zadnych negatywnych objawow.
Większość nowych aut jest kupowana przez firmy i robią po 50 tys. km rocznie, a część blisko 100 tys. km rocznie i dla nich tworzone są interwały wymian oleju co 30 tys. km. W takim przypadku wymiana oleju 2-3 razy w roku przy dużych flotach aut to jest już pewien koszt i uciążliwość. Gdyby wymiany miały być co 15 tys. km to trzeba by wymieniać olej 4-6 razy w roku. Więc nie ma co się dziwić zaleceniom producentów, a jak auto kupuje się do prywatnego użytkowania można rozważyć częstsze wymiany oleju itd.
Do prywatnego użytkowania też wielu klientów nie wiąże się z nowymi autami na wiele lat bo są finansowane umową leasingową i odsprzedawane. Eksploatacja ma być jak najprostsza i najtańsza dla pierwszego właściciela, który jest nim tylko kilka lat.
@@solar86 I dziwnym trafem te auto robią po 250-350tyś w 5 lat i nic się nie dzieje bo znam to z doświadczenia. Nawet Ducato z wymianą co 45tyś dojechał do 300tyś w 5 lat i silnik śmigał jak miło. Nikt w flocie się nie spuszcza nad olejem bo to jest koszt. A ludzie elaboraty piszą o oleju a jak przychodzi kupić opony to używki a tarcze i klocki to najtańsze bo na ATE ich nie stać.
@@adnisony1700 pierwszy właściciel czy to leasingodawca czy osoba prywatna też są zainteresowani odsprzedażą auta za dobrą cenę więc samochód musi być solidny przez pierwsze lata. Problemy zaczynają się później gdy często niewiadome jest już nawet pochodzenie auta ale też cena zakupu jest ułamkiem początkowej wartości pojazdu.
Ee nie ma dramatu, zobacz jak profesor palucha pcha w dziurę po korku (1.50)i jakiś bardzo czarny nie wyszedł. Jak by to była smola to by przez tydzień tego nie domył 😁
Olej czarny bo na dnie miski olejowej po spuszczeniu zużytego oleju zostaje nawet 0,7 litra w zależności od modelu..są tacy którzy przy pomocy wężyków ,strzykawek itp próbują odessać resztki starego żurku..pozdrowionka dla Profesora..
Czlowiek ciezko pracuje, odmawia sobie Nektaru Bogow, prostytutek, kokainy, odklada latami a potem idzie do salonu i sprzedaja mu nowke z zardzewialymi elementami podwozia, niedolanym olejem i kawalkami metalu plywajacymi w misce olejowej. Witaj w 2021 obywatelu nowego swiata! Jednak lepiej jezdzic autobusem i nie oszczedzac na wspomnianych rzeczach.
![Noob To Max With DRAGON REWORK In Blox Fruits [FULL MOVIE]](http://i.ytimg.com/vi/LnBMOinoOvA/mqdefault.jpg)
Miło patrzeć na kogoś kto lubi to co robi. 👍👍🇵🇱👏
Mateusz Michalski
wzmacniam Twój komentarz, a Ty zobacz "Przepoczwarzam się przechodząc na inny wymiar" ruclips.net/video/Jrgj8Fw9f6A/видео.html&ab_channel=psychopatkawyrafinowana
Chris bardzo lubi wymieniać olej i klocki hamulcowe 🤣🤣🤣. Natomiast nie lubi (od jakiegoś czasu) starych, patusowych ropniaków.
W latach 1992-1995 pracowałem w warsztacie gdzie były stanowiska do remontów silników, interwał wymiany oleju był taki: Pierwsza wymiana po 500 km "kolejna wymiana po 3000 km to był obowiązek klienta jeżeli chodzi o gwarancję na silnik. Natomiast kolejne wymiany były już normalnie co 10000 km Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzgrzegorz7121 nic nie kręci tak się kiedyś wymieniało olej a sam tak wymieniałem
I tak powinno być .... W chińskim Junaku wymieniłem olej po 200 km I co ? Był brokat w oleju... Nigdy nie pojechałem na serwis w czasie gwarancji. Jeżdżę 8 lat
Tylko kiedyś olej wlewany był gorszy niż teraz wylewany po 15tys
@@slawowoj454ale silnik dociera się tak samo, czy coś się zmieniło??? Opiłki metalu i tak będą
@@stefanjarzabek4051 Kiedyś odpalało się na korbę
W daci duster silnik 1,6 benzyna, po 1000 km miałem w oleju który został w filtrze tyle opiłków że był aż srebrzysty, na wkładzie filtra znajdowały się opiłki średnicy do 1-1,5mm w dużych ilosciach. Pierwsza wymiana oleju przewidywana przez producenta 18 tyś ...
I jak posłuchasz producenta zaraz Twój silnik padnie a Oni gwarancji nie uznają.Zeby się zachłyśnięli własną spermą
Tourneo Grand Connect czyli VW Caddy z 2.0 TDI dokładnie to samo. Opiłki i poświata metaliczna jakby na oleju. Kolejna wymiana przy 5kkm.
Ja w dasterze terz wmieniałem olej 1000 km to samo
Profesorze, to była idealna okazja żeby założyć pierwszą trytytkę i rozpocząć historię 'nasi tu byli' :)
I tak kable, rurki gumowe są spięte trytytkami
W moim pojeździe "podłoga" pod silnikiem jest przykręcona na 8 śrub. Śruby się wkręca w nitonakrętki zaprasowane na takich aluminiowych szynach, które idą pod samochodem. Przy pierwszej wizycie w ASO jedna z nitonakrętek puściła i odpadła. Pan serwisant zamiast założyć nową nitonakrętkę to użył profesjonalnego samo wiercącego blacho wkrętu od pokryć dachowych:(
Dawno nie było tyle muzyki klasycznej. Nostalgia
Witam, Carmina Burana, obłęd dla myślących samodzielnie. Z pozdrowieniami:
Bierzemy ostry nożyk, jedziemy na końcach filtra w koło przy plastiku po obu stronach i mamy filtr wycięty. Rozkładamy harmonijkę i widać wszytko jak talala, można porównać obie strony filtra. Polecam każdy jeden paproch będzie widać.
Profesorek powinien testy ręczników super chłonnych robić 😂
Zachowujesz sie profesorze jak by dziecku dali zabawkę pozdrawiam aż miło sie ogląda 🤣🤣można sie uśmiać pachnie sądzą 🤣🤣🤣
Hahaha😂😂😂😂
@@mariolasmyra3402 Co to za szajs?
żeby się nie przepocili za bardzo :D
@@mzflighter6905 tam jest slodko przeciez
Szacun za ten lejek do oleju a nie jak inne ciule mechaniki co leją z trzęsącej ręki i oblewają olejem wszystko w okolicy .
Super maja rozwiązania w tych vagach, zwłaszcza takie pierdoly które ułatwiają codzienne użytkowanie, np czarny bagnet. Ciężko było ulepic jakiś biały bagnet żeby kontrastowal z olejem..
Akurat z tym, że olej robi się szybko czarny to bardzo dobrze. Znaczy, że dobrze zbiera sadzę. W oleju są dyspersanty, które mają za zadanie sadzę rozpuścić i nie dopuścić do tego aby gdziekolwiek się osadzała i zbierała w większe grudki bo to może porysować nam elementy silnika.
Zasadniczo im szybciej ciemnieje tym lepszy olej wlałeś.
Ten film wniósł do mojego zycia dużo pozytywnej energii na te 4 ciężkie przedświąteczne dni gdzie człowiek tylko czeka na święta. 😉
Porównuje ten silnik do swojej Octavii 2019 i muszę przyznać, że spore zmiany zaszły. Intercooler wodny to już odlew. U mnie jeszcze spawany z kawałków. Filtr oleju też inny. Cienki i długi. U mnie jest jeszcze stary, taki jaki montowali od 2012r. Czyli będzie droższy:) Osłona miski olejowej chyba z jakiejś pianki. U mnie jest taki " kocyk" z włókniny.
U siebie pierwszy raz zmieniłem olej po 2tys. km. Potem co 7tys wraz z płukaniem. Tu widać, że oleju obyło. Było dawane w palnik. Ja jeżdżę delikatnie i wypalanie DPF powoduje wzrost!! poziomu oleju. Potem zmieniłem styl jazdy podczas wypalania i problem wzrostu poziomu oleju ustąpił. W moich firmowych Octavia ( w sumie 6 szt. ) jest podobnie. Jak się daje w palnik to oleju ubywa. Jak się jeździ spokojnie (90-100km/h) i delikatnie to przy wypalaniu dużo ON leci do oleju i poziom wzrasta. Efekt sprawdzony i powtarzalny na przebiegu ponad 200tys km w silnikach 1.6 i 2.0 TDI z SCR.
Ten czarny filtr oleju to jest ten z węglem aktywowanym, żeby olej nie miał przykrych zapachów i drobnoustrojów 👍
7:35 ale sie obsralem
Połowa opilkow z docierania a druga połowa z pałowania na zimnym na jazdach testowych.
a trzecia połowa z obróbki elementów silnika podczas produkcji :P :D
Normalna rzecz przy docieraniu silnika, jak właściciel kumaty to wymieni olej po 2tys kilometrów i będzie git, gorzej z tymi którzy wierzą w serwis po 30 albo 40, a później zdziwienie że nie dojechał do 200tys
Tylko ze 90% nowych aut jest kupowane na firmy w leasing i tam mało kto patrzy żeby olej wymienić po kilku tys. km tylko jak komputer pokaże i tak przez 3 lata aby ten dać w rozliczeniu i wziąć następny i niech następny martwi. Nikt nie chce się bawić w dodatkowe koszty.
Kupujesz dla siebie - po docieraniu zlewasz olej, zmieniasz filtr i wlewasz świeży olej. Potem wymieniasz co 10 tys km. Kupujesz auto w leasingu na 3 lata - masz głęboko w poważaniu, chyba, że samochód zostaje w rodzinie. Choć ja uważam, że nawet sprzedając samochód po okresie leasingu, jeśli masz udokumentowane częstsze wymiany (niech to będzie własna książka serwisowa, niech to będą zdjęcia), to spokojnie możesz wołać trochę więcej za samochód, z racji tego, że będzie w o niebo lepszym stanie niż ten, który się słucha ASO i komputerka.
@@stanislaw_dudek Nawet slyszakem dwa przypadki niedbałości aut.
Pierwszy przyjeżdża flota aut do serwisu na wymianę oleju. Wymiana wyglądała tak odkecalo się korek spustowy olej leciał 5 sekund zakręcało się korek dolewalo świeżego i następny.
Drugi przypadek. Firma mając kilkadziesiąt aut jednej marki wstawiając auta, do, serwisu na wymianę klocków hamulcowych wybrała najtańszy wariant czyli wymiana klocków i nic więcej żadnego czeszczenia czy smarowania prowadnic. Takich przypadków, jest wiele także, kupić naprawdę zadbane auto ciężko.
@@rolecki ja zajmując się flotą miałem ciągle przypadki wysysania oleju wysysarką. Auto stało między kolumnami podnośnika, często nikt go nawet nie podnosił (jeśli filtr był wymieniany od góry). Miałem przypadki, że filtr powietrza jeździł w samochodzie i 60 tyś km. Na halę nie wejdziesz, więc nawet nie wiesz co Ci leją do auta. Na fakturze cena z kosmosu za litr. Flota leci po taniości. Nikomu nie zależy na trwałości powyżej 200 tyś km. Wszystkie koszty przejechania 1km liczone są na 3 lata i 200 tyś km. Dlatego Toyota często nie miała startu w przetargach, bo wymieniali oleje w swoich autach co 15 tyś km, podczas gdy Peugeot klepał 20 tyś km, potem dołączył VAG ze swoimi 30 tysiącami. W tabelkach wyglądało to pięknie. Dlatego nie kupię samochodu po flocie ani po wynajmie długoterminowym, chyba że wiem, kto konkretnie danym autem ganiał. Nie dość, że planuje się żywotność podzespołów, to dobija się te auta rzadkimi serwisami. Z litra wyciska się coraz więcej KM, przy tym zaniedbuje się porządny serwis.
@@User39248 pomyłka takiego czegoś to nawet rosyjski czołg by nie przeżył
Ja wymieniam w 1,6 tdi superb co 7-9 tyś i przez pierwsze 1500 km mam naprawdę czysty olej co samego mnie fascynuje ( kierowca TAXI ) Łódź
Czyli co?
Staropolskim- jeździć obserwować!!
jak nie chcecie jezdzic i obserwowac, to my mozemy, daj po znizce 70 za godzine(bo robota nie wymagajaca) i bede nawet caly rok jezdil i obserwowal. W gory pojade, nad morze, moze do chorwacji. Tak wlasciwie to mozesz zostawic auto, raz w miesiacu przelew zrobic i juz zawsze bede ci jezdzil i obserwowal, chyba ze kupsz nowy to starego wezmiesz i dasz nowego na obserwacje , bo wiesz niesprawdzone i nigdy nie wiadomo XD
Ta a po roku - Panie silnik do wymiany gdzie żeś Pan był wcześniej
@@afar8483 kto panu tak spierdolil xD, no ale jechane i obserwowane było, diagnoza : zużyty silnik
Ja w nowym samochodzie wymienił bym olej po pierwszym tysiącu, tak jak kiedyś było zalecane i mimo postępu w obróbce nowych silników, myślę że jest to w dalszym ciągu aktualne.
Ja tak robię,1000 potem po 3 tysiącach i dalej co 10 tysięcy lub co rok.
Ja wymieniłem w Fabii po 15 tys. km, tak jak zalecano w ASO. Później znowu po 15, bo był na gwarancji, a później przeszedłem na longlife i teraz zmieniam co 30tys. Obecnie mam 314 tys. na LPG
@@nomtbg no i widzisz, jak bys zmienial co 3tkm to bys do miliona dojechal, a tak tylko 750 tys zrobisz i dobre auto na smietnik
@@MM-lq4xf auto ma 18 lat i już go rdza polubiła. Ile można jeździć jednym samochodem? Teraz dla eksperymentu zaleje mu olej 0W20 i sprawdzę co się stanie. :-)
Aha, niedawno robiłem uszczelkę pod głowicą i cylindry, wyglądają idealnie, tłoków nie wyciągałem, bo za dużo roboty, robiłem metodą "chałupniczą" bez planowania głowicy na starych śrubach. Oczywiście nie polecam, ja to robiłem w ramach eksperymentu, zobaczymy ile tak uszczelka wytrzyma. :-)
Na razie zrobiłem ok. 1000km i jest ok, nie bierze płynu, oleju nie ubywa. Spalanie benzyny wyszło mi 6,9l/100km, a więc tyle ile podaje producent dla nowej Fabii 1.4MPI 60KM.
Oryginalne wtryskiwacz benzyny, pompa paliwa, filtr paliwa, świece zmieniłem z Brisk na Iskrę. Hydropopychacze też oryginał. Jedyne termostat wymieniałem z 5 razy. Za każdym razem pęka obudowa i cieknie płyn. Jakaś słaba konstrukcja.
Wszystko spoko i bardzo fajny test, tylko że nieprawdą jest, że producent daje samochód i mówi, że można robić co się chce. Wystarczy zajrzeć do instrukcji obsługi - w przypadku nowej Octavii na stronie 17 jest jasno napisane, że silnik należy dotrzeć przez pierwsze 1,5 tys km.
5:33 Profesor zalewa składniki do shakera. Coś przy tym, dla niepoznaki, mówi. Obczajcie ten ruch naczyniem w 5:44. No i 6:23 do szkła. Rasowy barman.
Fajna robótka, dobrze że mogłeś to pokazać wszystkim na YT, wesołych świąt życzę :)
Genialne to nawiązanie do poprzedniego filmu o dieslach, pokazujące dojrzałość emocjonalną, że wie że może trochę przesadził i poniosły go emocje i teraz sie z tego śmieje ;)
9:53 nieźle przefiltrowałeś ten stary olej, profeska, szacunek ;)
To pikus.Zobacz kanał Łysego i olej z nowego BMW.
Profesorze, użyj magnesu do oddzielenia ewentualnych opiłków od oleju. Najlepiej postawić zlewkę na tymże magnesie i przepłukać zawartość benzyną. Jednak paramagnetycznych stopów metali nie złapiesz w ten sposób.
Kris uwielbiam twoje poczucie humoru i to podejście. Życzę Ci miliona subów
Do tego przepracowanego oleju dodajesz cukier ( puder ) i masz asfalt / na podwórko .....
4,30 Uwielbiam ekologję, rozwaliłeś system Panie profesor, szacun😁
3:30 Nie 30% tylko 1/3 zakresu od minimum do maksimum. Czyli jest spoko.
Dlatego do dziś Fiat zaleca pierwsza wymianę oleju filtra po 1 tys lub 1.5 tys km. Coś w tym jest.
Fiat zdaje się robi całkiem przyzwoite samochody na tle tej niemieckiej tandety.
W 220 4.0 CDI też jest wodny Cooler... Ale dzięki niemu wymiana paska osprzętu trwa 3 dni
Łapka w górę i oglądamy 👍
Ja nie jestem ekspertem, ale 3:45, czy to jest pod jakąś osłoną czy ot tak bez?!?! Idąc dalej, czego Wy się spodziewacie? Obecnie produkuje się TANIO, silniki które zmusza się do SPORTOWYCH wyczynów, przykładowo, 1,4 turbo diesel posiada moc 140 koni i więcej 160?, moim zdaniem, to się nie może udać, owszem na krótką chwilę, lecz konsument oczekuje więcej, więc daje po gazie każdego dnia udowadniając swoją przewagę nad kimś kto jedzie 1,6 wolnossącą benzyną 120 KUNI, bo przecież ON ma 140 KUNI w turbodoładowanym DIESLU, i sądzi że będzie śmigał swoim małolitrażowym TURBODOŁADOWANYM DIESLU do śmierci:), to się PRZECIEŻ musi UTRZEĆ, ZUŻYĆ, ITP ITD, DRAMAT! Bez doładowania z 1.9 lub 2.0 diesla uzyskiwano moc 60-70 KM.
Demo auta- najgorsze bo każdy od razu gnie i w dupie ma docieranie.
Docieranie na ostro 😁
No ja takie właśnie mam, niby full wersja a jednak olej podpija :P
Dociera się w pełnym zakresie obrotów, wiec na plus.
Ważne by nie przegrzac tylko.
Ale jak widać po polubieniach, zabobony mają się świetnie.
Nie prawda. Zależy od salonu. Z reguły w mniejszych salonach jest bardzo dbane o Demowki ;) w końcu to auta które później dealer zamierza sprzedać.
@@wojciu95 może dbają o wygląd ale silnik dostaję ostro w dupę na zimnym bo nikt nie ma czasu na rozgrzewanie ale na sprawdzenie czy auto ma kopa czy nie
Dobrze , że zmieniłeś narracje bo już myślałem , że jutro obejrzymy w faktach o inwazji luftwaffee na białystok
Jak ja Cie lubię słuchać waryjocie :D
Profesor jak zwykle, przygupiasty
Skoro to klekot to czemu olej lejesz do zlewarki a nie do baku?
Przecież nie będzie klientowi za darmo paliwa tankował.
Bo brokat zapcha wtryski :P
@@glubone no to dobrze, bedzie fucha na przyszlosc
@@nanab256 od razu zapcha. Nie sie samo zepsuje a nie jesscze w warsztacie
Znam historię od mechanika jutjubera... Z nowej BM-ki z 900 km na liczniku spuścił ojej i włożył weń magnes. No i dramat był bo tam pełno żelastwa. A serwis po 20 tys... Później silniki się sypią
10:45 Chrisie jak ty pracowników traktujesz że 0 stopni w warsztacie masz ? 🤣
bo to jest przemyślany zabieg, żeby pracownicy się przy robocie rozgrzewali, a nie w ciepełku opierniczali
NIE SPAĆ JEBAĆ :D
Prywaciarz więc oszczędza nawet na ogrzewaniu 😛
@@diagmech Żadna korona ich nie ruszy.Przynajmniej nie rozchoruja sie wychodząc na zewnątrz ;)
Na Podlasiu 0 stopni to już się opalać można. A jak nie wieje, to już w ogóle lux
Normalna sprawa dociera się to i opiłki są
Co niektórzy z forum Bob Is The Oil Guy (BITOG) zalecają, aby w zwykłej kosiarce do trawy zlać olej po pierwszym jego nagrzaniu do temperatury roboczej...
Na takie traktowanie Octavia na pewno by się nie pogniewała.
7:22 to nie prawda, że producenci nie zalecają docierania silnika. Przeglądałem instrukcję od Berlingo z 2018 roku i Passata z 2019 i jest informacja o konieczności i sposobie docierania silnika. Poza tym w instrukcjach zwykle jest informacja, że sugerowany interwał wymiany oleju powinien być skrócony w przypadku niekorzystnych warunków użytkowania auta takich jak jazda w zapylonym terenie czy w warunkach miejskich, w szczególności korkach. To od właściciela/użytkownika auta zależy czy będzie się stosował do zaleceń czy woli oszczędzić na wymianie oleju i filtrów. Dodatkowo zalecany np. 30 tys. km interwał może być skrócony przez komputer auta - konieczność pierwszej wymiany oleju w Passacie pojawiła mi się przy 26 tys. km - te 4 tys. km wcześniej to kosmetyka ale jednak nie 30 tys. km.
Ja myślałem ze ten QR Code to na zniżki w orlenie na pyszne jedzonko
Łorlen i pyszne jedzonko? 😂 Hahha 🙈 chyba to lekko po terminie😂😂😂
Na oleju nie ma co oszczędzać lepiej za często wymieniać niż za rzadko żeby auta nie dojechać. ja najbardziej zadowolony jestem z Hyundai Xteer 5w40
Kawałki metalu (wióra) mogą być z kanału chłodzącego tłoków(chyba że ich nie posiada) , czasami się zdążają wiem bo pracuje przy ich produkcji :)
Nie możecie ich oczyścić?
@@maciejsn2126 paaaanie. A wiesz pan ile czasu to by trwało?
@@maciejsn2126 ja mysle ze zlosliwie zostawiaja :D
a na powaznie zatrudnij sie w jakielkowiek firmie produkcyjniej na samej produkcji , rob cos manualnie a zrozumiesz
@@maciejsn2126 Paaaanie, to samo w automacie przedmuchuje, sprężone powietrze ale jak dostanie się wióro w kształcie spirali i do tego długie to tak łatwo tego nie wyjmiesz. Drożność jest sprawdzana nie raz a czasami coś zostanie i to nie jest specjalne działanie..
No a większość powierzchni jest po toczeniu i frezie bo teraz te CNC dajo rade...po uj wszystko szlifować na błysk, samo się i tak dotrze 😁
patrzy Chris na kata i mówi:"pięknie" No, nie byłby to Chris
Podstawa przy każdym aucie kultura techniczna. Olej to podstawa. Mam kulka samochodów w tym jeden nowy Focus Active z silnikiem 1,5 benzynowy. Pierwszy okej po przejechaniu 900 km. Następny po 4700 km. Obecnie auto ma 5200 km. Za to z drugiej strony mam BMW 530D serii e61 z pancernym 3.0 d na żeliwnym bloku 218 km. Olej zmieniam co 10000 i obecnie auto ma 528 tys km , nie mam żadnych problemów. Regularnie serwisowane głównie rzeczy eksploatacyjne największa naprawa to mechatronika w automacie 6HP26 ZF. Samo to zrobiłem bo się znam na tym.
Z tym 30% oleju w silniku to tak nie do końca 😉
Masz rację. 30% z 1l który widać na bagnecie :) Prof demonizuje...
Koledzy i koleżanki. Auta demo mają mega przeje.ane. Jak masz gdzieś szybko pojechać to idziesz po klucze, bierzesz co stoi i ogień ! Dej mu na zimnym hihihi
Jak zwykle Kris z wymiany oleju zrobił poezję.A świrusa we filtrze powietrza nie znalazłeś?
a co mi tam - prześlę linka, żeby ludzie zobaczyli, jak ważna jest wymiana oleju - tutaj efekty również po płukance
ruclips.net/video/x4u64lKBbhQ/видео.html
Profesorzu, jak mawiała Kołaczkowska, jesteś WIELKI.
No i teraz jak ktoś pyta czy można taniej to ma lany specjalny olej z "Nowej Skody" :)
4:18 przepustnica na wydechu z tej skody kosztuje ok 40zł na szrocie i można jej użyć do budowy wydechu z regulacją głośności jak w jakimś rowerze :D
Skoda pandemic edyszyn :)
kurcze wodny intercooler wow, ale to poszło do przodu. Z tego co się orientuję to są mega wydajne ,a mają małe gabaryty ,tylko chyba trzeba dodatkową chłodnicę wody zastosować jako wymiennik ciepła.
Mam Leona w którym wymiana pierwsza oleju zalecana jest po 30000 km, po tym filmie zrobię po 1000 a potem co 10-15 tys.
Dokładnie, jak auto dla siebie to warto po 1k zrobić jak już łysy pokazał te opiłki w bmw...
Krisie, wychodzi, że jak na miarce jest minimum to znaczy, że nie ma oleju w silniku.
A przy takiej ilości opiłków nie byłoby wskazane zrobienie płukanki silnika i dopiero zalanie go nowym olejem?
Film jak zwykle petarda . Właśnie szukałem gdzie jest filtr oliwy 😊
Odbiór z salonu, następnie oddanie do konserwacji, tylko ciekawe jsk z gwarancją, która normalnie jest tragiczna
Roczne auto i człowiek już o konserwie musi myśleć aby 5-6 lat pojeździć 😇
Dogadujesz się z dilerem większość nie robi problemów jeśli robi to jakaś firma a nie u szwagra w szopie pędzlem, zresztą nawet jak nie wyraża zgody to tracisz tylko gwarancję na blachy a nie całe auto
Zobaczcie kanał Drim Car jak robią konserwację i jak wyglądają 2-3letnie Japończyki od spodu...
Znajomy był w fabryce kury na jakiejś tam wymianie uczniskiej mechanikow w szkole i gościu w fabryce pokazał im nadwozia nowych samochodów przed malowaniem z dodaniem zobaczcie tylko się nie chwalcie jedna rdza na podłodze woda stała i rdza skubala autko przed malowaniem taka sytuacją
@@szef566 ta znajomy znajomego u wujka szwagra ta
Dzieki, lubię takie krótkie odcinki , polajkowane...
Wiem że Cris dostał już oskara z wycinanie katalizatorów ale nominuję go po raz kolejny
jak w 97 bralismy nowa felicje pierwsza wymiana po tysiącu druga na 5tysi trzecia na 15. Pozniej juz co 15
"Te odgłosy jak 15 lat temu, w chatce w górach" XD
mistrz
dobre, dobre :D
Dobrze że jest jakiś dobry mechanik co liczy zysk na katalizatory a nie jakieś zjebane nowe części...
Każdy na pewno liczył że w oleju będzie zmielone pół panewki :P
Przecież było
dokładnie, przecież było
Oj tak 😂
Poziom oleju - nie patrz na to, Volvo tez domyślnie leje poniżej połowy, musze specjalnie prosić żeby mi nalali 3/4 poziomu, płyn hamulcowy tez leją poniżej połowy i jak klocki trochę zetrę to mam monit niski poziom
3:30 to auto jest takie eko że samo po 16 tyś zutylizuje przepracowany olej
Jestem szczęśliwym posiadaczem Golfa z silnikiem 2.0TDI, rocznik 2018. Jeśli chodzi o olej to pierwsze dolanie nastąpiło po 17000km. Drugie po około 12000km. Potem już regularnie co 10000km. Po prawie 3 latach bede już musiał dolać po około 8000km, bo już słychać silnik. Taki ten silnik jest.
10:20 ło kurła ale dzban do lania oleju 😀to już widać bogactwo hehe
6:50 brokatu nigdy nie zawiele :)
Mam takową Skodę z 2019 roku przejechane 200 tys wymieniany olej w serwisie co 30 tys zgodnie z książką od wymiany do wymiany bez dolewek jazda 80% trasa nie dymi nie kopci , dobra fura nie ma się co
Czepiać inna sprawa do serwisów , które notorycznie przy wymianie nie dolewają po litrze oleju , trzeba ich sprawdzać poza tym auto niezłe , za te pieniądze nie przeżywać tylko eksploatować
Niedziela 15. Wlatuje odcinek Chrisa. Nie, nie muszę się budzić obsrany bo to wszystko jest prawda!!! Pozdrawiam profesora, świetny materiał, profeska
Nie jest źle, jak na auto demo które było katowane na zimnym od nowości to nawet aż za dobrze.
Z tym katowanie to nie do końca tak jest jak wszyscy myślą - trochę takie demonizowanie. Taki samochód może być w lepszym stanie niż samochód poleasingowy z podobnym przebiegiem. Jak byłem na jeździe próbnej to pierwsze kilka kilometrów jechał sprzedawca.
@@TheUser04460 ja kupowałem nowa Skodę, pytałem sprzedawcy czy mam uważać na zimnym a on zeby sie nie przejmowac i ładować po garach po te auta demo do tego sluza. Pewnie zalezy od salonu
@@Unknown-artist77 W salonie Nissana tak samo.
Tak zwane "docieranie na ostro"😁
O tym wodnym kulerze troszke więcej info -a tak film super
Olej można wlać tam gdzie był ale katalizator to sobie zostaw ;)
No no promocja ;;) wymiana oilu, pindziesiąt, wycięcie katalizatora gratis ;)
Jak zwykle nasz wesoły Chris, profesor zresztą. Pozdrawiam
Chris pewnie puste bańki ma od Majora po nitro 😂
to tylko z tygodnia
Ooo głupoty znowu gadjq
Trzyma Tri i kwas solny w wekach... 😆
ogółem sprawiedliwy komentarz całe te
Wymianq olejq dla jego
Jak odbierałem nowe suzuki z salonu, to powiedzieli mi w serwisie i nawet było nadmienione w instrukcji obsługi, że po pierwszych 1500km należy wymienić ponownie olej w silniku,co bardzo mi się spodobało, ponieważ wielu producentów, nie przewiduje takiej akcji. Od 2015 roku ma blisko 110tys km i w sumie poza filtrami i hamulcami nigdy nic się nie uszkodziło, nawet elementy w zawieszeniu są oryginalne. Świetny wozik i malutko pali😁
30% stanu na bagnecie to nie to samo co 30% oleju :D
Nieee, no serio? Ja przez chwilę myślałem że z tym żartował, ale dobrze że mu napisałeś
Ogólnie stan oleju bliżej minimum. Z fabryki wyjeżdża raczej pełny więc gdzieś wybyło trochę chyba...
@@badzimir1989 kupiłem dwa nowe samochody, w obydwu była mniej więcej połowa stanu także nie wyjeżdża pełny.
Może z fabryki nie wyjeżdża na full ale serwis przed wydaniem ma obowiązek sprawdzić wszystkie płyny. Żaden z odebranych nowych aut nie miał żadnych braków. Ale może to kwestia marki lub serwisu...
@@badzimir1989 Łajno prawda. Leją minimum oleju, aby tylko zakryć kreskę. To tak samo jakbyś napisał, że z pełnym bakiem paliwa wyjeżdża. LOL.
Jeżdżę nowym MANEM TGS z kontenerami auto jest w wynajmie pierwsza wymiana oleju to 90.000 km nie ma zgody na wcześniejszą wymianę. Paweł
Takie pytanie czy to poleci na opale i ile ugram evrymodem?
Odfiltrowany opał da rade pytanie jak dlugo i czy w przypadku mrozu za duzo parafiny nie wypadnie... Testowalem 1.6tdi w 3 na dystansie 35kk zadnych negatywnych objawow.
@@pexworks O kurde
@@pexworks do opała na zimę benzynki i skyda dolej xD to nic ci nie wypadnie najwyżej panewka ale to siem przyspawie... hihihi
@@pexworks u mnie w 1.6 padły wtryski także różnie bywa
@@kubaxyz8971 no ja mialem od nowosci wiec :)
Ja w Passacie B8 nowym po 4000 km po 12 000 po 22 000 po 30 000 po 42 000.
Profesorze podpierdolę Cię do GRETY, że diesle naprawiasz i masz pozamiatane hehe
Jest nadzieja że Skoda pochodzi dłużej niż gwarancja. Brawo Chris
Standardowo w zlewarce filtrów najebane tyle, że nie ma jak oleju zlać 😄
nigdy nie ma komu wynieść ;)
@@Sladziu najłatwiej zawsze wszystko zwalić na Sashe
Podkład dźwiękowy zacny, gratuluję gustu.
A myślałem że tylko ja mam w zlewarce filtry z całego tygodnia hyhy
Potem pranko i może wjechać ponownie😁
Opłukać ropą i następny klient zadowolony
0:11 i już mam dzień pełen uśmiechu :)
Jaki olej wlałeś, bo w fabryce zalewają chyba 0W20 norma 509/508 ekologia 😬. Można zalać 5w30 507/504, który lepszy dla silnika?
0w30 w 2.0tdi 204 koniki. Tak od nowego. Auto z końca 21
na początku przez chwile wyszło alterego złego mechanika dobrze że już sobie z nim radzi
U mnie w dizlu wlewasz nówke złoty rzepak Castrol. Włączysz silnik. Wyłączysz silnik i bagnet czarny ponownie 😆
Panewka
Większość nowych aut jest kupowana przez firmy i robią po 50 tys. km rocznie, a część blisko 100 tys. km rocznie i dla nich tworzone są interwały wymian oleju co 30 tys. km. W takim przypadku wymiana oleju 2-3 razy w roku przy dużych flotach aut to jest już pewien koszt i uciążliwość. Gdyby wymiany miały być co 15 tys. km to trzeba by wymieniać olej 4-6 razy w roku. Więc nie ma co się dziwić zaleceniom producentów, a jak auto kupuje się do prywatnego użytkowania można rozważyć częstsze wymiany oleju itd.
Do prywatnego użytkowania też wielu klientów nie wiąże się z nowymi autami na wiele lat bo są finansowane umową leasingową i odsprzedawane. Eksploatacja ma być jak najprostsza i najtańsza dla pierwszego właściciela, który jest nim tylko kilka lat.
@@solar86 I dziwnym trafem te auto robią po 250-350tyś w 5 lat i nic się nie dzieje bo znam to z doświadczenia. Nawet Ducato z wymianą co 45tyś dojechał do 300tyś w 5 lat i silnik śmigał jak miło. Nikt w flocie się nie spuszcza nad olejem bo to jest koszt. A ludzie elaboraty piszą o oleju a jak przychodzi kupić opony to używki a tarcze i klocki to najtańsze bo na ATE ich nie stać.
@@adnisony1700 pierwszy właściciel czy to leasingodawca czy osoba prywatna też są zainteresowani odsprzedażą auta za dobrą cenę więc samochód musi być solidny przez pierwsze lata. Problemy zaczynają się później gdy często niewiadome jest już nawet pochodzenie auta ale też cena zakupu jest ułamkiem początkowej wartości pojazdu.
Wodny intercooler to już jak wszedł ten 1.6 czyli pewnie jakieś 8 lat
0:10 Ups... i wydało się.. :D Sytuacja, kiedy najpierw mówisz, a dopiero myślisz.. :)
jak na skodę to bardzo dobry wynik,
olej wyglądał jak by miał 45k nalatane :D
To diesel. Zalejesz nowy, po 2000km masz czarny. Tyle.
Po wyjezdzie z warsztatu za brama juz jest czarny
@@christopherstecko515 jak go ktoś „wymienił”
To tak może być xD
Ee nie ma dramatu, zobacz jak profesor palucha pcha w dziurę po korku (1.50)i jakiś bardzo czarny nie wyszedł. Jak by to była smola to by przez tydzień tego nie domył 😁
Pieprzycie Panowie.Jeśli marcinszelest pisze,że wygląda jak na 45k to tak jest.Nie wolno podważać opinii znawcy internetowego.
Olej czarny bo na dnie miski olejowej po spuszczeniu zużytego oleju zostaje nawet 0,7 litra w zależności od modelu..są tacy którzy przy pomocy wężyków ,strzykawek itp próbują odessać resztki starego żurku..pozdrowionka dla Profesora..
Czlowiek ciezko pracuje, odmawia sobie Nektaru Bogow, prostytutek, kokainy, odklada latami a potem idzie do salonu i sprzedaja mu nowke z zardzewialymi elementami podwozia, niedolanym olejem i kawalkami metalu plywajacymi w misce olejowej. Witaj w 2021 obywatelu nowego swiata! Jednak lepiej jezdzic autobusem i nie oszczedzac na wspomnianych rzeczach.