ZMIANA LEPKOŚCI OLEJU SILNIKOWEGO, PO CO TO SIĘ ROBI? KIEDY TO MA SENS?
HTML-код
- Опубликовано: 9 июн 2023
- PO CO ON TEN OLEJ TAM WLAŁ Z BUŁĄ? KTO JEMU DAŁ TAKIE POZWOLENIE!?!?
Niektóre moje sprzęty na sprzedaż:
sprzedajemy.pl/oferty-uzytkow...
Sklep Profesora z gadżetami i pamiątkami:
profesorchris.pl/
Wsparcie działalności Profesora:
patronite.pl/Profesorchris
09 2490 0005 0000 4000 3938 8281
Paypal:
paypal.me/ProfesorChris?local...
Program do obsługi warsztatu którego ja używam i polecam:
warsztat24.com/ KOD RABATOWY: "profesorkris" Pisane razem :)
Instagram:
/ profesor_chris .
Meble warsztatowe których używam
fastservice24.pl
#5w30 #10w60 #5w50 - Авто/Мото
Pamietam jak mialem masło pod korkiem oleju znalazłem film krissa i mi wytłumaczył że następnym razem zabrać też chlebek i zjeść pozdrawiam
Zapomniałes o soli dla smaku
Co zrobić jak będzie śmietana? Zaprosić sąsiadkę?
@@steelwood79 ogórek i mizerią albo kisimy
Trzeba było zjechać do lasu za Katowicami... ser z pod korka znika za pare złotych i bez chleba pójdzie hahahahaha
Piękny nick, piękny awatar
Określanie olejów o SAE 0w jako woda, sprowadza cały twój wykład... do śmieci. Woda ma lepkość 1 a oleje 0w dla przykładu 0w30 w 40 st C +- 63, w 100 st C 12,5-16,3. To jest ciągle daleko od wody. Może chodzi o gęstość?!? No tu też mina bo woda jest bardziej gęsta niż olej, dlatego olej zawsze utrzymuje się na powierzchni wody. I ogólnie 0w bardziej pokazuje zachowanie zimnego oleju, czy oleju w niskich temperaturach niż jego lepkość. SAE bardziej pokazuje lepkość po W niż przed. Po W mamy cyfry określające lepkość i zachowanie się oleju w wysokich temperaturach oraz parametry wytrzymałościowe. Tu SAE wskazuje cyframi 8, 12, 16, 20, 30, 40, 50, 60. Tym cyfrom przypisane są wartości normatywne lepkości, ale też inne parametry wytrzymałościowe. To nie znaczy że taki SAE 40, który będzie miał lepkość dla tego SAE może mieć parametry wytrzymałościowe przewyższające SAE 40, które będą charakterystyczne dla SAE 50. Więc tu stoi pod znakiem zapytania twoje stwierdzenie, że ci co ostrzej jeżdżą powinni zalewać SAE 50. No nie! To nie lepkość oleju chroni silnik. Ona tylko pozwala na osiąganie właściwego ciśnienia. Właściwego dla danej technologii użytej w silniku. Tak jak wspomniałeś, właściwe ciśnienie jest potrzebne do sterowania systemami silnika, ale też do utrzymania filmu olejowego. Do tego dochodzi parametr oleju, określający odporność na zerwanie filmu olejowego przy wysokich temperaturach oleju, mierzona jest w 150 st C i nazywa się lepkość dynamiczna HTHS. To ona określa, mówiąc prostym językiem, przywieranie oleju do powierzchni metalu, swoistą kleistość oleju. Tak, przy wyższym tym współczynniku, będą większe opory w silniku, silnik będzie potrzebował więcej paliwa do swojej pracy, będzie mniej ekologiczny, będzie także generował straty w mocy silnika. Za to będzie mniej podatny na zerwanie filmu olejowego. I tak SAE określa by HTHS dla 30 był powyżej 2,9, dla 40 powyżej 3,5, a dla 50 i 60 powyżej 3,8. I to nie znaczy że nie ma oleju SAE 30 z HTHS powyżej 3,5, czy SAE 40 z HTHS 4,5. Tu można napomnieć że specyfikacja BMW dla olejów (Long Life 98, 01, 04) wskazuje by dla SAE 30, HTHS był minimum 3,5, jak dla SAE 40. Więc jaki sens ma zmiana oleju o przecietnych parametrach w BMW z 5w30, na 5w40 który będzie miał taką samą ochronę przed zerwaniem filmu? Czy zmiana oleju o dobrych parametrach SAE 5w40 z HTHS na poziomie np 4 na 5w50 który będzie miał ochronę minimalną 3,8??? I wracając do SAE 0w. One mają wysoki index lepkości, który określa odporność oleju na wpływ temperatury na zmianę lepkości oleju. Wysoki ten parametr będzie charakteryzował że olej przy niskich temperaturach nie będzie zmieniał lepkości na wyższą, w wysokich temperaturach nie zmieniał lepkości na niższą. Więc kierowca ostrzej jeżdżący właśnie powinien się zainteresować olejami 0w bo będzie miał większą stabilność lepkościową. A w ogóle powinien pójść w zainteresowanie dodatkami przeciwzużyciowymi zawartymi w oleju, szczególnie tymi nowoczesnymi opartymi na molibdenie i wolframie. Bo to te dodatki chronią silnik, a nie lepkość oleju.
Kończę moją wypowiedź, bo mógłbym pisać i pisać. A mam tendencję do uzasadnienia swojej wypowiedzi.
Tak więc Panie Profesorze... choć tu właściwie mógłbym stwierdzić... przedszkolanko, bo niestety poziom merytoryczny filmu jest na poziomie nauki wczesnoszkolnej. Mega się zawiodłem, bo zawsze wysoko oceniałem pod tym względem, twoje filmy.
Chris powinien przypiąć Pana komentarz, bo sam trochę odleciał, a filmiku nie wrzucał 1 kwietnia. Zresztą inni mechanicy też mają jakieś wykrzywione zalecenia co do parametrów olejów silnikowych. Jak większy przebieg to albo zdania typu trzeba przejść na mineralny, w żadnym wypadku syntetyk.Jedyne istniejące dla nich parametry to ogólne oznaczenia SAE. Inne parametry, nie mówiąc o normach producentów jakby nie istniały. Kilka lat temu trafiłem na wykład o olejach na jednym z forum Mercedesa i zrozumiałem jakie bajeczki opowiadali mechanicy.Słuchając dzisiaj Chrisa miałem deja vu.
Czepiasz sie, czlowiek mowi kolokwialnie bo to jest 0W-20 jest rzadkie i tyle. Sam zrob piekne wideo, pokaz eksperymenty a nie krytykuj.
Poza tym teoria teoria a praktyka sobie - powiedzial ci o silnikach co nie przezywaja wiele - ok anegdotalnie ale na pewnym etapie tworzy sie jakas prawidlowosc. W praktyce taki olej tez bedzie powodowal problemy na nawet lekko przepracowanym silniku bo taki olej po prostu odplynie jak tylko odstepy pomiedzy np panewka-wal sie powieksza minimalnie. Ciekawe jakie cisnienie taki olej 0W-20 ma przy palowaniu na torze.
Jak slusznie powiedzial, w motorsporcie tak sie robi zeby dac zapas bezpieczenstwa, jak bylem na torze to temperatury sa jak w piecu wiec logiczne jest uzywanie oleju co sie trzyma jakos.
A tak ogolnie to jedyne do czego bym sie przyczepil w filmie to metoda na ustalenie optymalnej lepkosci jest po prostu miernik cisnienia oleju gdzie widac golym okiem czy za rzadki czy za gesty. W moim mocno tuningowanym nissanie z CA18DET po 2k km olej byl doslownie jak "woda" z powodu rozrzedzenia benzyna (po sciankach cylindrow bo bogata mieszanka dla bezpieczenstwa) i z powodu przepracowania oleju (2.5 x moc w porownaniu do serii). Widac bylo golym okiem na wskazniku jak dramatycznie inne cisnienie mial nowy olej a jaki zuzyty.
@@arnoldmiga5689 nie masz racji, i to w wielu aspektach. Tam gdzie jest zalecana lepkość 0w20 to są silniki konstrukcyjne przystosowane na tą lepkość. Jest inna pompa oleju, inne ciśnienie oleju, inna temperatura robocza oleju.
Trzeba pamiętać że to nie lepkość nie chroni przeciwzużyciowo silnik, tylko dodatki przeciwzużyciowe zawarte w nim, szczególnie te oparte na molbdenie i wolframie. Niższa lepkość, oleju to możliwość zastosowania wyższego ciśnienia oleju. Wyższe ciśnienie oleju to lepsze sterowanie systemami silnika, np zamiennymi fazami rozrzadu, czy hydraulicznymi kasatorami luzu zaworowego. To także lepsza cyrkulacją oleju w silniku, co zapewni lepsze chłodzenie silnika, lepszy odbiór ciepła i przekazanie go do odbiorników w układzie chłodzenia.
A nowoczesne rajdówki jeżdżą na 0w30. I to bardzo dobrze że 0w, bo te oleje mają większy Index lepkości, który odpowiada za odporność na wpływ temperatury na zmianę lepkości. Dzięki czemu olej w wyższych temperaturach nie będzie zmieniał lepkości, będzie stabilny temperaturowo. Kolejna sprawa, to że silnik na oleju o wysokiej lepkości będzie miał większe opory. Większe opory to spadek mocy. Dlatego nowoczesne rajdówki mają 0w30. Do tego poprawiony układ chłodzenia oleju, wyższe ciśnienie oleju, bardzo wysoką zawartość molibdenu i wolframu.
Nie, lepkość nie ma nic wspólnego ze zużywaniem się szybciej silników.
A rzadszy od wody to jest każdy olej, nawet 10w60
@@arkadiuszmasewicz7366 Panowie specjaliści, to skoro tak zawzięcie bronicie i upieracie się przy tym 0W20 wyjaśnijcie mi dlaczego dla Arabii Saudyjskiej, Ameryki południowej i jeszcze kilku rejonów świata te same silniki benzynowe mogą mieć oleje 5W30? Mysłę że chora ideologia klimatyczna Europy itd wymusza te "wodniste"oleje a potem cóż kogo to będzie interesowało jak silniki po 200000 skończą swój żywot. Nie używam start stopu i jeżdżę na 5W30.
@@arnoldmiga5689 Rosrzedzany benzyną olej w wyższych temperaturach pracy łatwiej ulega takim procesom, ale także ta wyższa temperatura powoduje intensywniejsze odparowywanie z oleju zaabsorbowanej w nim benzyny/paliwa/. To się nazywa destylacja.
Ja leje taki jaki ojciec przyniesie z roboty.
Xd
"ZPO kujawski"
Ojciec przynosił z roboty olej do smarowania łańcuchów i taki się wlewalo 🤭
Hipol
Superol
Czekam na odcinek z olejowymi suplementami 👍
Takiego Chrisa to ja szanuję, merytorycznie i bez zbędnego smieszkowania.
Profesorze dzięki za świetny materiał
Dorzucimy każdemu Klientowi link do wymiany oleju
Pozdrawiam
Tego potrzebowałem, dzięki Profesor 😊
Tak , czekamy na kolejny odcinek . Dobra robota ziom ❤️🙃
Dzięki Krzysiu, jak zawsze można na Tobie polegać. Czekamy na odcin o dodatkach.
Lubię ogladać tego typa:) nie mam pojecia o motoryzacji i wiekszości nie wiem o czym mowi a i tak oglądam XD
Dziękuję za film oraz bezcenną wiedzę 😊👍
Dawno mnie nie było ale wracam!!! Film konkret!
Chris jedna uwaga olej 0W to jest lepkość oleju na zimno. Oleje 5W40 czy 0W40 mają tą samą lepkość jak się rozgrzeją 40. Taka jest specyfikacja SAE dla tego typu oznaczeń oleju. Tam jeszcze jest rozróżnienie na lepkość HTHS czyli tzw wysokotemperaturową pod wysokim stresem. Limit to 3,6 dla oleju o lepkości "na ciepło" 40 i dla np 30tek o oznaczeniu ACEA C3. Także olej 0W40 to standardowy olej 40, tyle że z ułatwionym rozruchem i mniejszą lepkością a zimno. Oczywiście ma to swoje koszty, tak olej jest zazwyczaj droższy i może szybciej odrobinę tracić swoje właściwości, zwlaszcza z 0W może zrobić się 5W albo z 40, 30, bo okupione to jest zazwyczaj jakimś kompromisem. Także oleje o mniejszem przedziale SAE są teoretycznie bardziej stabilne i dłużej zachowają swoją lepkość. Oczywiście teoretycznie, bo do tego dochodzi jeszcze jakość, która jest niestety różna i raczej z tendencją do jej obniżania. Pozdrawiam
Bzdura. Nie tą samą a co najwyzej podobną ale daleko im do tych samych. 5w40 moze byc zarowno 12.5 lepkości jak i pod 15 lepkosci. To znacząca roznica. Podobnie 0w40 zwykle ma 12 12.5 max. Nie znalazłem 0w40 ktore by ponad 13.5 mialo a obecnie elfik 14.7
To jest tak jak nauczycielowi się nie chce uczyć bo myśli ze wszystko wie.
Każdy producent podaje tabele wartości w której określa lepkość w danych temperaturach. Samo 5w30 czy 0w40 niewiele mówi. Jak ktoś chce korzystać z instrukcji to niech się stosuje do specyfikacji która może zawierać oleje o rożnej klasyfikacji wg SAE. 5w30 to nie lepkość 😅
Producent przewiduje do zastosowania kilka rodzajów oleju , zależy to od tego w jakim klimacie będzie pracowała dana jednostka.
Rzeczowo i merytorycznie Kris
👍👍👍
Bardzo ciekawy i mądry odcinek:-)Więcej takich :-)Czekamy na film o dodatkach pozdrawiam 🙂
Świetny początek omówienia tematu. Zabrakło mi jeszcze krótkiego wspomnienia o rodzajach olejów typu mineralny, syntetyk, półsyntetyk i ich mieszanie czy raczej brak mieszania. Mam nadzieję, że pojawi się coś w następnej części.
Tak Crisisie zrób filmik o dodatkach!
Fajnie by było jakbyś poruszył też nie tylko temat jakiś ceramizerów czy dwusiarczkow molibdenu ale też np preparatu motor life
było
Dobry materiał. Krótko i merytorycznie na temat.
Jak zwykle łopatologicznie wytłumaczone. Pozdrawiam.
Jest parę nieścisłości w materiale:
1. Oleje 0W lepiej rozchodzą się i chronią silnik w niskich temperaturach i zaraz po rozruchu silnika (szybciej nazwałbym wodą olej z liczbą 20 po W)
2. Druga liczba mówi o lepkości oleju po osiągnięciu właściwej temperatury przez silnik i nie ważne czy to zima czy lato, bo prawidłowo działający motor powinien mieć ok. 90-100 st (tak więc w temperaturze roboczej decyduje liczba po W i w takim przypadku 0W30 i 5W30 maję te same właściwości nie zależnie od pory roku)
3. Oleje renomowanych firm, spełniające wymogi producenta samochodu nie potrzebują żadnych dodatków, a przy wymianach co 10-15 tys. żadne płukanki nie są konieczne
właśnie miałem pisać taki sam komentarz dobrze, że znalazłem!
o ten moment chodzi:
ruclips.net/video/azI43EQtL1M/видео.html
W pełni się zgadzam z każdym punktem. Dodatkowo dodam od siebie punkt 4. Zalecany olej nie tylko odpowiada za dobre smarowanie silnika, ale też za odpowiednie jego chłodzenie.
Przychylam się do komentarza. Miałem wiele problemów z tym tematem i wiele różnych prób naprawy. Odkąd staranie wyczyściłem cały układ olejowy i wymieniam regularnie olej, to nie ma żadnych problemów i silnik czy to na zimno czy na ciepło pracuje bardzo dobrze.
Warto omijać konstrukcje bez natrysku na denka tłoka. Tego typu silniki zużywają tuleje cylindrów znacznie szybciej i tam lustro pojawia się szybciej i tam....spalanie pierścieniami oleju pojawia się też szybciej.
Crisie Jesteś Wielki! Dziękuję za pozytywny przekaz. Dziękuję za uświadamianie rodaków Polaków.
Bardzo profesorski filmik.Takie lubię😀
Chciałbym jedynie dodać, że duże znaczenie ma pojemność układu smarowania oraz jego chłodzenie. Jeżeli zapewnione zostaną warunki w których olej nie przekracza pewnych temperatur, to ten rzadki olej, nie spowoduje problemów w silniku. Najlepszym tuningiem do upalania jest zamontowanie zewnętrznej chłodnicy oleju z termostatem :)
Jeden z nielicznych mądrych komentarzy. Zostawiam łapkę.
Leje 0w30 i mam wyświetlacz temp oleju w kabinie olej nie przekracza 140 stopni po ostrej jeździe. Normalnie jest w okolicy 125 . Założona nowa chłodniczka oleju po zakupie termostat sprawny. Ja bym jeszcze dodał że łatwiej zerwać gruby film w mineralnym/ półsyntetycznym 10w40 , niż w pełni syntetycznym 0w30 w temperaturze roboczej czyli wysokiej . Mam rację ?
@@Umrao1989 Jakby nie było, według mnie jest odrobinę za wysoko. 120°C bym uznał za w miarę max, no te 125°C jeszcze zdatne.
@@Umrao1989 pewnie masz rację, ale jeszcze trudniej byłoby zerwać film w jakimś w pełni syntetycznym 0W40 - jak nie masz żadnego DPFa/GPFa, to możesz lać syntetyk o najlepszych możliwych parametrach tak dla zimnego jak i dla gorącego oleju, po co lać 0W30 jak można w podobnej cenie kupić 0W40 tej samej marki (no i najlepiej lać olej z dużym udziałem prawdziwych syntetycznych baz - PAO, np. Millersa, Amsoila lub innego Meguina).
@@mmllmmll22 Stara już książka do konstrukcji pojazdów samochodowych podaje 90-130 stopni. Zresztą tu największą rolę ma rodzaj i miejsce pomiaru. Poprawny pomiar powinien być prowadzony w misie czujnikiem odseparowanym od metalu silnika.
Cześć Krzysztof. Nareszcie ktoś wyjaśnił emerytowi o co chodzi z lepkością oleju w samochodzie. Dzięki serdeczne. Pozdrawiam. Czekamy na następne filmy.
KOCHAM CIĘ KRISIE🥰🥰🥰
Panie Profesorze, dziękujemy za wkład pracy.
Zrowia osobiście i subaremu również. 😉
Lałem liqui moly 5w30 do mojego starego audi w gazie i brał mi około 0,5l/1000km przejechalem tak 150tys i teraz przy przebiegu 400000km zdecydowałem się na 5w40 (tej samej marki), które dopuszcza producent. Jestem już 1300 km po wymianie i ubyło może 1-2mm na bagnecie. Zobacze jak to będzie w dłuższym użytkowaniu ale na razie jestem zadowolony. Dodam, ze silnik chodzi normalnie tak jak przed wymiana.
0W dotyczy lepkości niskotemperaturowej ma znaczenie tylko przy rozruch i rozgrzewaniu silnika, niską lepkość oleju determinuje druga lepkość, ta robocza a więc na przykład 20.
Dokładnie. W szoku jestem że takie głupoty gada. Powiela mity.
Dziękujemy za Wiedzę 🙂
Łoo Panie kolego za taką herezje odnośnie kilku podpunktów właśnie "moloch" motoryzacyjny polskiego YT odznaczył suba i profesor trafił na czarną listę 😉
A na poważnie bardzo dobry i szczery odcinek 👌
Dziękuję za materiał. Bardzo fajnie zaprezentowane zagadnienie. Ze swojej strony dodam, że analiza zmiany parametrów lepkościowych w wyniku rzeczywistej eksploatacji, potrafi dostarczyć bardzo wielu cennych informacji. Z reguły zawsze za zmianą lepkości coś stoi (paliwo, glikol, procesy nitrooksydacji, oksydacji, zanieczyszczenia itd.). Stąd warto od czasu do czasu kontrolnie przebadać swój olej. Szczególnie jeśli obserwujemy, że silnik zachowuje się inaczej zaraz po wymianie oleju, a inaczej po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów.
Trochę nie rozumię po zmianie oleju na nowy silnik zawsze chodzi ciszej i bardziej gładko, czasem bardziej po paru tysiącach km jak dodatki w oleju np. EP się ułożą.
W moim aucie silnik zaczyna pobierać olej 5k km po wymianie, na świeżym oleju pobór jest minimalny
@@Bartek-ef2cmbo lejesz gówno, a nie olej. Zapewne jakiegoś Motula albo Castrola.
@@jakubb7561 leję valvoline VR1 racing 5w50. Stosuję taki olej bo auto jest upalane
@@Bartek-ef2cm no, czyli tak jak mówiłem - gówno, nie olej.
Podobal mi sie moment o wlewaniu 4 l , a większość panikuje że litr dolali na 10 tys 😅
akurat popatrzyłem do instrukcji obsługi mojej skody i pisze ze "zużycie oleju jest czymś normalnym i może wynieść nawet 1l/1000km w ruchu miejskim" xD
@@TXPer to zabieg chyba każdego producenta, też tak miałem w Volvo. Przy dużym baku można dolewać olej podczas tankownia paliwa xD
@@adamsilverfire1460pewnie duratec silnik forda. Lubiany 😂 ojciec ma takiego. 1l na 150km. Cos pieknego😂😂😂
@@smacznego4133masakra, to co 1000 km też filtr 😂
Super materiał!
dzięki profesor 🥰👍✋✋✋✋✋💚pozdro z Krakowa🖐
4:45 dokładnie tak, dla przykładu w alfie 156 2.5v6 busso była podana informacja, że jeżeli samochód ma być użytkowany "wyczynowo", to należy zastosować olej 10w60, a normalnie 10w40
Ja tam u siebie w benzynie przy przebiegu 370 tys po zakupie wróciłem do 5w i jest lepiej. Teraz chyba zrobię to samo z dieslem przy 550tys
Przegląd doktorów mile widziany,
Bez bicia zgłaszam nieobecność i wyłączenie filmu już na początku, ja to wiem... Ale super że taki temat poruszasz bo sporo ludzi nie ma pojęcia o zmianie oleju na inny.
Super będzie odcinek o dodatkach bo co chwilę coś nowego 😊. Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Technicznie NIE ma nic nowego od 20-30 lat. Marketingowo tak, wymyślają różne bajery co chwila.
Jak miałem Hondę Civic z 1999r, to tam w instrukcji było wskazanie na oleje o wyższej lepkości, ale było tez napisane, że dla ekonomicznej jazdy można zastosować 5w30. W Angielskiej instrukcji tak samo było napisane.
Tak samo mialem w instrukcji do Yaris II, podany zakres temperatury i wskaznik jaki olej wybrac.
Kurde, jak profesor przypakował. Gratki
Zafira A 1.8 benzyna, zmieniłem 10w40 GM. na 5w40 x-cess Motul grubo ponad 300 tys i jest super.👍
Czekam na odcinek o dodatkach, sam leję od paru lat ceratec tylko kiedy zaczynałem go stosować to kosztował około 80zl a teraz gdy parę kanałów mechanicznych do niego namawia cena już około 120. Chyba że i tu inflacja dotarla😅
Z niecierpliwością w kolejnym odcinku o dodatkach czekam na fachowe podejście do tematu Ceratecu od Liqui Moly. Nie jest tajemnicą, że ten produkt jest szeroko reklamowany oraz nie jest zbyt tani. Przyznam, że sam go też wlewam do oleju aczkolwiek chciałbym się dowiedzieć czy faktycznie jest sens
ruclips.net/video/2KHtNL5hk0E/видео.html tutaj jest ciekawy film, mówi o różnych dodatkach paliwowych i olejowych, w tym ceratec.
Też chętnie zobaczę pod mikroskopem ta słynną powierzchnią plus testy tarcia na pochylni czy innej metodzie 😊
Są naukowe badania polskich uczelni potwierdzające działanie Ceramizera. To polski odpowiednik Cerateca, zasada działania taka sama. Nie wygląda to na ściemę
I ja .... ceratec ogolnie wlewalem 3x 2x w jednym samochodzie i 1x w drugim.... w drugim pojezdzie podczas dodawania 2 raz dodatku wybralem inna firme n ,,F"😊
Używam, Kris używa, działa. Od nowości samochód ma płukanki i co kilka wymian ceratec. Dpf wypala się pięknie, oleju auto nie bierze. Żadnych problemów. Po 30k robiona inspekcja silnika, silnik jest jak nowy- bo jest😂 więcej napisze za 100k.
Super materiał👌
Bardzo dobry odcinek . W ostatnim aucie musiałem zdejmować misę i pokrywę zaworów żeby się pozbyć nagaru .Dziwne ale nie było opiłków tylko maż .Teraz kilka częsty zmian oleju i jest coraz lepiej . Bez tego pewnie już by zaliczył zgon
Również czekam na odcineczek z dodatkami do olejów typu ceramizer, ceramizator, ceratek, dwusiarczek molibdenu itp.
Dichlorek sodu, Cukier, zioła prowansalskie, mefedron, grzyby shitake, a może te liście co się nimi sushi owija
@@zaqi0dodaj miód banan trociny
Miód ludzki.
Kriss, zrobił byś filmik o maksymalnych temperaturach oleju? W jakich temeperaturach olej traci swoje właściwości? Jest mało tego w internecie a mysle ze wiele osób by chciało takie cos zobaczyc. 😊😊
O to to to to
Nie znam się ale jeżdżę firmowym VW a one mają wskaźnik. To na autostradzie przy pałowaniu maksymalnie miał 123stopnie temperatury. Tak normalnie do 110 latem a na mieście do 105.
Może też zależeć od oleju. W tym VW mam 5w30
@@Kaczor779 Touran 2.0 tdi cr dpf, w upalne wakacje (ponad 30 stopni) dwa lata temu z przyczepą kempingową olej łapał 135 stopni a był wymieniony na nowy tuż przed wyjazdem. I też do tej pory nie wiem czy to dużo? Od tamtej pory zrobiłem juz ponad 40 tys. km i auto śmiga bez problemu.
Millers przy niektórych olejach (np. tych ,,sportowych") podaje na stronie, że maksymalna stała temperatura pracy to 125 st. C, a maksymalna chwilowa to 150 st. C. To już daje spory pogląd.
Dodatkowo oleje, w zależności od normy, muszą mieć odpowiedni parametr HTHS, czyli lepkość właśnie w 150 st. C, który - i to tylko moja interpretacja - wskazuje ,,odporność" oleju na ekstremalne warunki. Ogólnie im wyższy HTHS, tym lepiej.
Honda Accord 7 2.4 temperatura oleju 0w40 lub 5w30 przy stałym 140 na autostradzie nie przekracza 100 stopni, zazwyczaj 95-98 stopni. W korkach przeważnie 85-90 stopni. Chyba nie przekroczyłem 100 stopni nawet jadąc 150km/h na tempomacie przez dłuższy czas. Jeszcze muszę zobaczyć jak będzie w upał z klimatyzacją bo wtedy bardziej dkstaje
Mój ulubiony profesor na YT 😊
Przydałoby się też obadać dodatki do paliwa. Czyszczenie wtrysków itp. Wlałem takie cudo to musze teraz kręcić silnikiem jak ześwirowany zanim odpali. Wiekowe ale jednak przed zastosowaniem odpalało lepiej.
Fajny materiał. Ale z tą wodą (po parówkach (tm)) to z autopsji stwierdzam, że to tak nie końca. Używam 0W30 już 6 lat (od nowości). 2.0 biturbo, zmierzone 314KM, 483Nm, zrobiłem kilka analiz oleju tak jak Pan Profesor kiedyś i metale zużyciowe są śladowe. Ok nie jeżdzę nim po torze, ale nie mam lekkiej nogi. Kiedyś do starego 2.0 165KM zalewałem 10W60 (producent dopuszczał), bo przecież "spoht," "tahcie" i tak dalej. I miałem problem z rozgrzaniem oleju co odkryłem dopiero po zamontowaniu wskaźnika temperatury. Pewnie jakbym analizę zrobił to bym się czegoś ciekawego dowiedział, ale wtedy nie wiedziałem, że można. Co do tarcia granicznego, trybologii, dodatków, składu oleju i tak dalej to polecam lekturę oilclub.pl - kopalnia wiedzy na temat płynów eskploatacyjnych.
Wspomnę jeszcze że producenci zalecają czasem różne klasy oleju, np. Vw aktualnie leje z fabryki 0w20 (dzięki czemu obniża emisje) ale dopuszcza 5w30, o czym wspomni porządny doradca serwisowy
W toyotowskim 1.4 d4d dopuszczoe były (instrukcja) 3 kl.lepkości i mnimalna jakościowa.
W Toyce podobnie, 0w20 na start, potem 5w30- 2.4 diesel
nie, na poczatku w 2017 byly klopoty z dostawami oleju 0W20 i byl bardzo drogi.
Tylko dlatego VW napisal o dolewaniu/mieszaniu z 5w30. O ZALECANIU mieszania oleju nie ma mowy.
do tego samego silnika (u mnie 1.5TSI) Audi dla odmiany dopuszcza wylacznie 0W20. Ten sam silnik, a rozna polityka servisowa.
doradca serwisowy doradził mi żeby zmieniać co 15k a nie co 30k ale nie zmieniac rodzaju lepkości. Silniki obecnie są inaczej spasowane pod te 0-20. Zalejesz 5-30 i po jakims czasie zatrzesz nowy ciasno spasowany motor.
Prawy górny róg ten metalowy! chcę taką sztukę nowoczesną🤣🍻👌👍
Mądrego dobrze posłuchać, pozdro.
Jak zwykle fajny film, sporo faktów znanych, ale i kilka nowych wpadło. Przy okazji dodatków do olejów może zrobisz jeszcze temat o olejach tworzonych na IV i V bazie olejowej. Czy takie oleje są dużo lepsze niż z niższych grup oraz jakieś porównanie np. ekologicznego "wodnego" oleju jak Motul 0W30 300V do MOTUL 8100 ECO-NERGY A5/B5 0W30 i innych??
usiądę wygodnie w ławeczce i będę słuchał wykładu na temat oleju ;)
Stary dobry Chis powrócił :)
Mam silnik z tych co w nich oleju nie ubywa, a przybywa, zaś turbo nawet prosto z fabryki porzyguje olejem do dolotu. Zmieniłem olej z 5W-30 na 5W-40 i "jeżdżę - obserwuję".😉
Pamiętam jak jeździłem moim golfem 3 2,0 16v (ABF) na oleju motula 5W50, w sumie z niewielkimi przeróbkami, bo był inny dolot, wylot, miska olejowa schricka i program stage 2, ale jak chciałem kiedyś kupić w motoryzacyjnym olej na dolewkę, to musiałem stoczyć całą batalię słowną, że golf 3 to nie Ferrari i on mi takiego oleju nie sprzeda. Japrd….
Pamietam jak kiedyś szło się do sklepu i jak mówiłeś ze chcesz olej do takiego i takiego samochodu a sprzedawca sam się pytał „ a jaki przebieg? ’’ 😅
Super odcinek lubię jeden mit (powiedzenie): „aby tłuste było”
No to z instrukcji obsługi corolli E18: Dobór oleju - 0W-20, 5W-30 i 10W-30: [...] lub 15W-40.
Hej, jakiej firmy imadło i jak się spisuje ?
Dlaczego mówisz o olejach 0w że to woda? 0w20, 0w30 to faktycznie woda, ale 0w40 to olej od dawna zalecany. Przecież 0w oznacza tylko to, że przy niskiej temperaturze silnik nie będzie miał dużego oporu smarowania. Przy 100 stopniach lepkość 5w40 i 0w40 będzie bardzo zbliżona.
Tak chcemy ❤
super merytorycznie
Profesorze czekam na materiał z przeglądem rynku modyfikatorów tarcia dodatków do oleju. Mamy ceramizatory, środki z fulerenami węgla C-60, dwusiarczek molibdenu. Co wybrać Ty wiesz najlepiej.
Wybrać to za co dostanie kasę od sponsora xD
👍 Łapka w górę za poszerzenie wiedzy m. in. fullereny 🙂
Sam sporo eksperymentuję na swoich samochodach. A powiem nieskromnie czuję nawet niewielkie zmiany w pracy jednostki. I mam kilka swoich typów dobrej chemi. Zapraszam do podzielenia się doświadczniem i spostrzeżeniami.
Spotkałem duże badanie olejów różnych producentów pod kontem skłonności do zrywania filmu olejowego wynikało z niego że oczywiście niska lepkość sprzyja temu zjawisku ale także szeroka rozpiętość lepkości która jest otrzymywana przez modyfikatory lepkości np 0W50. jest niekorzystna.
@@cal50x dokładnie ten kanał robi szpagat 😊
Robie dokladnie tak samo co do oleju, na zime 5w40 a na lato 5w50, stare dobre wolnossace 4.2 v8 mpi z resztą w a8 d3 na 400tys przebiegu (ile w pamiecii tylko hans wie) wymiana co 10tys i zero poboru, plukanka na stary olej a do nowego mos2 takze polecam kazdemu słuchać i wdrażać to co pr.kris mowi
Pozdrowionka 😁
Witam. Jestem właśnie przy wymianie w Infiniti V8 4.5 L wskazane jest 5w30 ale z tego co czytam się douczam xD ale 5w40 ponoć jest wskazane . W twoim audi zmieniałeś z 5/30? Płukankę robić czy nie ? Pozdro
@@adamr1594nie robić. Wleje 5w40 i tyle
Tak się zastanawiam czy coś da taką płukanka i czy takie wyjałowienie silnika jest przez to dobre
@@adamr1594 powiem ci tak, każde auto jakie miałem stosowałem płukanke stosuje i będę stosował. Nie widzę negatywnego wpływu nawet przy dużym przebiegu więc brednie że coś się rozszczelni ,zacznie się lac z silnika można sobie włożyć między bajki
Ciekawy materiał
Dziękuję. Też 5w40 na lato do Subaru leję
No pomysł żeby zebrać stary olej do jakiejś bańki to w sumie całkiem dobry pomysł. Szczególnie po zakupie używki. Jak coś to będzie kolejny dowód na wadę ukrytą.
Teoretycznie zawsze można podważyć. Skąd pewność, że nie wlałeś oleju od innego auta/ciągnika/ciężarówki do bańki? W sumie nawet nagranie spuszczania oleju też średnio przejdzie bo - znowu - skąd pewność, że spuszczany olej jest od tego auta, a nie np. wcześniej został wlany stary przepracowany olej i dopiero potem zostało wykonane nagranie?
@@NieJestemzPolskiPLWszystko można podważyć. Dlatego napisałem "kolejny". Poza tym jeśli robiliśmy wymianę u mechanika to jest to także świadek, a krzywoprzysiestwo to są paragrafy.
@@Don_Mag Zgadzam się.
Lubię te merytoryczne filmiki, pasjonat I tyle 😊
Moj były teść robił remonty dizelkow. Powtarzał to samo, jesli ma byc 10W40 to taki lejemy do samego końca, nie kombinujemy...
Taka anegdota:
Pamietam ja w moim C4, pewien samozwańczy mechanik wlał mi 15w40, bez konsultacji - warsztat na swoj koszt przy mnie zlewał gęste gowno, płukał silnik i wlewał odpowiedni olej.
Pracowalem dla Mahle w Krotoszynie, mialem do czynienia z tym tematem.
Rysy holownicze maja odpowiednią głębokość, w nich gestszy olej tez nie do końca spełnia swoje zadanie.
Po to się stosuje odpowiednią gęstość aby wszystko grało...
Pozdrowienia
Taka drobna uwaga 15w40 różni się od 10W40 jedynie w warunkach zimowych (jeżeli mówimy o tym samym produkcie jednego producenta). To jest informacja przy jakiej temperaturze ujemnej osiągnie maksymalną lepkość. Dużo więcej by powiedziało API lub ACEA bo to normy jakościowe a nie temperaturowe. U mnie np. producent zaleca: 5W-30, 10W-40, 5W-40. I jest to częściowo zależne o regionu świata (jak jest ciepło/zimno) w którym jest eksploatowane auto.
Witam Profesorze,
Z doświadczeń przy zmianie oleju na niższą lepkość.
Miałem Yarisa II, 2010r z silnikiem 1.33 (1NR-FE), kupiłem to auto z przebiegiem 90 tys, które od początku miało zalewany 5W30, zmieniłem olej, zgodnie z książką na 0W20, przejechałem ok 35 tys km (do momentu sprzedaży) na oleju o tej specyfikacji i w aucie nigdy nic się nie stało. Olej zmieniałem co 12-13 tys km, od zmiany do zamiany nie było żadnych dolewek, olej również przez długi czas był czysty. Auto było "normalnie" traktowane, jako zwykłe pierdzidło na dojazdy do pracy, głównie trasa. Więc ja mam pozytywne doświadczenie z taką zmianą.
Pozdrawiam
Krysie, pytania odnośnie dodatków:
1. Jakie dodatki do skrzyni biegów stosujesz?
2. Co wlać do skrzyni DSG mokrej - czyli gdzie olej w skrzyni nie jest oddzielony od mechatroniki.
3. Co wlać do skrzyni DSG suchej, gdzie jest już rozdział i olej i płyn są oddzielne.
4. Co dodać np. do dyfra z haldexem?
5. Ceratec teoretycznie leje się co 40 - 50 tys km - płukankę robię co 2ga wymianę czyli maks co 30 tys km, czy płukanka wymywa warstwę cermiczną i powinienem wlać nowego cerateca?
6. Czy dolewanie np. cerateca lub innych dodatków częściej niż przewiduje producent czyli np. co drugą wymianę oleju czyli 30 tys km nie spowoduje znowu, że "przedawkuje" dodatki?
7. Czy coś dodawać do np. płynu chłodzącego, do płynu przekładki kierowniczej, czy są jakieś dodatki np. do płynu hamulcowego?
Jestem już dziadkiem, 😊 mam Corollę 1,6 benzyna. Fabrycznie i w ASO wlewali olej Toyota 0W-20. Po gwarancji zmieniłem na 0W-30, też olej Toyoty. Czasem kręcę motor pod czerwone pole, aby nie zamulić silnika i problemów zero! Wzrosło tylko lekko zużycie paliwa o około 0,20 litra na 100km. Ale to drobiazg. Za to smarowanie na pewno lepsze! 😊
Jak na 100 kilometrów, to złom. Na tysiąc, to jeszcze...
@@GrandePunto8V tu chodzi o to, że jeśli olej jest bardziej lepki ("gęstszy", bo 0w30, jest "gęstszy" w 100°C od 0w20) to wymaga on większej ilości paliwa, bo zwiększa się grubość filmu olejowego i bardziej spowalniają części wirujące w silniku, pomimo lepszego smarowania.
@@GrandePunto8V Jeżdżę już 5 lat tą Corollą i zero problemów. Nie to co z Grande Punto po 100km...😂 A tak na poważnie: czytaj ze zrozumieniem. Wzrosło mi zużycie PALIWA na 100km, a nie OLEJU! 😂
@@GrandePunto8V Zużycie paliwa podaje się na 100km!!!
Uwielbiam takiego Profesora! Pełen PROFESjonalizm i mnóstwo rzetelnej wiedzy. Już chyba każdy kto interesuje się mechaniką/motoryzacją to wie że Oleje to temat rzeka, na każdym forum dotyczącym konkretnej marki pojazdów temat oleju przewija się codziennie 😣 dzięki za ten wykład 🙂
Chrisie ja przeszedłem z oleju 10w40 na 5w40 na lato i 0w30 na zimę silnik stary mercedes m111 jest naprawdę roznica szczególnie na 0w30. Jedno ale silnik ma pol miliona ale olej od kupna auta 20lat temu trzyma kolor i byl wymieniany co 7500km. Rewelacja polecam każdemu jak ktoś nie upala a jak ktoś upala to 5w50 i git malina😁
Xud 2.1 TD zalecany olej: syntetyczny 10w40 :)
ciekawi opinia profesora o ceramizerach, zarówno tych marki ceramizer, ceramizator jak i likłi moli. zarówno do skrzyń jak i do silnika
Ceramizery, to stary radziecki wynalazek i działały tylko w laboratorium w ściśle kontrolowanych warunkach jakich nie zapewnisz w normalnie eksploatowanym samochodzie. Także, jest ryzyko (wszystkie takie środki mogą zadziałać jako materiały lekko ścierne, polerka delikatna, ale jednak).
Profesor ma sponsoring od Molly to będzie chwalił chociaż to byłby shit
@@GrandePunto8V ceramizery to już dawno zwłaszcza przy dzisiejszej technologii sprawdzone specyfiki wydłużające życie silnika. Sam wlewam ceramizator i nie mam z tego tytułu problemów, nawet Cris w swoich odcinkach wlewał i jakąś nic nie zadziałało jako papier ścierny. Ceramizatory mają zmniejszać opory silnika a nie zwiększać może inaczej było za czasów związku radzieckiego ale to przeszłość.
Mi dodatki do skrzyni pomogły, ale do silnika żaden 😊
Haah.... wlewaj.... ceramizery \..... Bardzo dobra robota ...hahahha
Toyota do hybryd zaleca w instrukcji 0w20, albo 5w30. A do aut leasingowanych z wykupionym pakietem serwisowym leje 10w40 🎉
Totalne bzdury piszesz, a potem ktoś w to uwierzy... Do samochodów z pakietem serwisowym idzie dokładnie to co w instrukcji, nadzorowałem serwisy aut z floty z ramienia mojej byłej firmy. Czasami skrupulatność serwisów autoryzowanych mnie załamywała, bo auto stało tydzień, bo czekali na śrubę - bo zamiennika nie można, a Ty piszesz, że wlewają olej, który by zdemolował silnik. Iks kurła de na te wasze teorie spiskowe.
Toyota do hybrydy gen 4 zalecała 0w18, a awaryjnie 0w20, ale z adnotacja żeby zmienić na 0w18 jak tylko się uda go zakupić. Bo 0w20 jest dopuszczalny tylko chwilowo, a ty mówisz że tam leja takie cuda. No ciekawe. Podaj dowody, sprawdzę.
Potwierdzam, znam takie przypadki - nie znaczy, że tak się dzieje we wszystkich hybrydach w leasingu, a kolega(bez urazy) z menedżerki floty co może wiedzieć o serwisie aut u dilera?Pozdrawiam
@@doctorjack1978 Jeżeli do mnie piszesz, to nie byłem menedżerem floty. Może wiedzieć i to całkiem dużo, jak spędza w tym serwisie po 6 godzin dziennie. :)
Cześć Krzychu 🤝 Pozdro serdeczne
3.0 tdi asb nominalnie low saps 5w30, świadomie zalewam spełniającym wszystkie normy 5w40 502,504,505 oraz C3, mid saps (lepsza trwalosc filmu olejowego, wyższa temp zapłonu, lepsza ochrona silnika - warunki eksploatacji - miasto pełen but, 4-kołowe poślizgi etc ;), autostrada 200zł w plusie. Wymiana zamiast nominalnych 15 tys co 10 tys max lub co pół roku. Mam świadomość, że dpf szybciej się zapełnia, czekam aż to się zadzieje - wtedy wleci 3 calowy dp i kpl wydech oraz hybryda na kulce oraz przejdę na 5w50 😊
Profesorku, zrób testy jak zmienia się ciśnienie oleju po zastosowaniu małego i dużego filtra.
Uważam że filtry oleju są największym punktem oporu w silniku. Te małe "puszki" mocno hamują przepływ, przez co kuleje ciśnienie w magistrali olejowej.
Przekonałem się o tym sam, gdy w poldku wskazówka ciśnienia wiecznie leżała praktycznie na 0 (przypadłość większości polonezów). Poszperałem w necie i udało mi się dopasować 2x większą "puszkę" od tej fabrycznej ... i jak ręką odjął, wskazówkę ciśnienia wyrzuca teraz do pionu, i to na tym samym oleju.
W ogóle, to osobówki mają śmiechu wartą pseudo "filtrację". Od tego zacznijmy. Temat pomijany.
@@GrandePunto8V dlatego ja zmieniam filtr oleju dwa razy w trakcie przebiegu 15 kkm
@@kamilk1403 On mówił o filtracji. To czy zmienisz filtr raz czy x10, filtracja nadal jest taka sama.
Pomijam już fakt że wymiana po 6kkm niczemu nie służy. Interwał 15kkm to i tak jest dolna granica podana przez producenta. W należycie eksploatowanym silniku filtr można wymieniać co 30kkm. Choć i tak w wielu przypadkach rzeczywista potrzeba wymiany filtra zachodzi dopiero po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów.
Nie wiem czy we wszystkich silnikach tak jest ale to nie działa tak że większość oleju idzie przez bypass ? Przy większym ciśnieniu filtr może nie mieć odpowiedniej przepustowości. Tak samo jak filtr byłby zatkany to stracilibyśmy większość, jak nie całe smarowanie i silnik by się szybko zatarł. Przez filtr przepływa tylko część oleju i jest ona filtrowana, jeśli się mylę to proszę o wyjaśnienie.
Właśnie to co Chrisie wspomniałeś żeby niektórych silnikach warto zmieniać lepkość oleju sezonowo
Latem trochę wyższa lepkość w zimie trochę niższa lepkość
Czekam na odcinek o dodatkach do oleju np. ceratec, dwusiarczek molibdenu czy wolframu i inne
Panie profesorze, proszę o wypowiedź na temat olejów typu 0W20 i 0W30, czy tak olej powinno się stosować jeśli zaleca producent, czy może to tylko eko-terroryzm i lepiej zalać jakimś 5W30 czy innym ? Jak to wpłynie na LSPI?
Żaden eko terror 0w20 może trochę przegina na nasz klimat choć w hybrydzie jak najbardziej zda egzamin o ile producent przewiduję np. Toyota 0w16
Jesli masz 0w30 i np a5/b5 to nic sie nie stanie jak zalejesz 5w30 ale pamietaj o a5/b5 i i nych parametrach jakie olej musi spelniac. Np jesli ma cx czyli oleje niskopopiolowe to trzeba taki zalac, natomiast z 0w30/0w40 jesli zmieniaz na 5w30/5w40 spelniajac inne normy nic sie nie stanie.
Akurat wczoraj wymieniałem olej w E36 320i 1995r. Producent zaleca High Power Special Oil 10W40 z normą LL98, tyle, że tego oleju już nie ma w ofercie. Zlałem olej PMO 10W40 Profesional ( to nie jest reklama, leje oleje tej firmy do moich aut) W przypadku BMW lepkość oleju jest bardzo ważna, bo olej steruje zmiennymi fazami rozrządu (Vanos) i po zalaniu złego oleju Vanos może działać nieprawidłowo a silnik nie osiągać prawidłowej mocy.
no właśnie do mojego a6c5 1999r 2.8 benz w szkoplandii lali 10W40 ( jak wynika z jakiejś starej faktury po przebiegu 100 tysięcy) zmieniłem na odpowiedni 5W40 własnie między innymi na zmienne fazy rozrządu no i dla dobra silnika
10w40 do m52 lipaa. :( Tylko syntetyk 5w40 i w górę ale 10w60 nie polecam bo za cienkie kanały już są
Z Vanosem czy bez masz tą samą moc, jedynie przebieg momentu się trochę zmienia
@@chybanie3712 Trochę mi to nie dało i wyciągnąłem instrukcje obsługi i książkę serwisową. Okazuje się, że dla silnika M52 BMW nie podaje konkretnego rodzaju oleju jak np. 5W40 czy 10W 40 ale konkretne klasy API/ CCMC do których trzeba się stosować. W instrukcji jest wykres jakie oleje stosować w zależności od średnich temperatur i wg tego wykresu olej High Power Special jest w praktycznie całości zakresu temperatur. Pierwsza właścicielka w Niemczech serwisowała E36 w ASO BMW i tam lali 10W 40 High Power Special Oil. Ja zalałem syntetyk z PMO 10W40 bo spełnia właśnie te normy od BMW. Dodam, że z silnikiem nie ma żadnych problemów, pomimo wieku 28 lat i przebiegu 222 tys km.
@@adamczyzewski1644 PMO to żaden cud świata. Za te pieniądze miałbyś olej z oficjalną aprobatą, a nie tylko spełniający normy zdaniem producenta oleju. Kiedyś na pewnym forum była zaciekła dyskusję z przedstawicielem PMO, niestety nie wyszedł z niej obronną ręką. Ja o ich produktach mam opinię średniaka z nachalnym marketingiem, do tego firma jest nie do końca szczera (niby był full syntetykiem 100% PAO, co wykazywały badania laboratoryjne, a później zmienili skład na "częściowo syntetyczny" według bardziej ścisłego nazewnictwa, oczywiście nie informując o tym klientów).
No właśnie. Fajnie jakbyś mógł podać firmy których warto używać. Nie tak jak w M4K przy teście olejów, że zrobimy testy, ale nie powiemy który jest który. Wcześniej używałem chemii od liqui molly. Ceramizer, środek do czyszczenia wtryskiwaczy itd. Niedawno mechanik mi polecił produkty od forte i jakoś dziwnie je mocno chwalił, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że nagle powstała linia ze świetnymi produktami. No ale użyłem od nich produktu do czyszczenia zmiennych faz w turbinie - ( okazało się jednak, że nie były przycięte, tylko znalazłem pęknięty wąż od turbo za intercoolerem, więc nie mogę stwierdzić czy pomogło - przynajmniej nie zaszkodziło). Przy wymianie oleju użyłem też od nich płukanki ( ta od liqui kosztuje koło 40zł, a od forte ponad 80...). Wyczyściło 1,5 h na odpalonym silniku. Olej wymieniłem po jakoś 8k km, więc mniej więcej tak wyglądał. Ważne, że 12 letni diesel nic nie kopci mimo braku dpfa. Chciałbym świadomie używać chemii, która realnie dobrze wpłynie na działanie samochodu, a nie pchać się w loterię i niepotrzebne koszty. Bardzo proszę o odcinek, gdzie będzie konkretnie podane i wyjaśnione co warto a co jest tylko bujdą dla kasy. Pozdrawiam
Bez zamulania i kąkretnie 👍
Do silnika najlepiej wlać przekładniowy 75W80 zamiast jakiejś wody typu 10W40.
A żebyś wiedział że tak, dawno temu miałem taki pojazd gdzie do silnika lałem hipol i mu pomogło (silnik był zużyty) , na gorącym rozrusznik nie miał siły go obrucić, po wlaniu hipola palił od strzała.
@@alterego7440 no właśnie :D
Chłopcy, tyle, że skale lepkości dla olejów silnikowych i przekładniowych są porównywalne (mimo, że liczby się różnią, to np. przekładniowe 75W jest odpowiednikiem silnikowego 15W, piszę z pamięci, są na to tabelki).
@@GrandePunto8V otóż nie. Lepkość kinematyczna przekładniowego przy 100stC będzie 2x większa niż oleju 0W20 (ok.8.5 mm2/s vs ok 16.5 mm2/s)
Nie wiem jak teraz ale kiedyś instrukcje uwzględniały warunki klimatyczne
Był taki wykres 0w30 i sporo niżej z przesunięciem na osi temp 15w40
Ogolnie na polski klimat nie powinno się stosować 0w30
Więc paradoksalnie każdy olej był zalecany w instrukcji obsługi tylko katalogi oleju zawsze wskazują na droższy czyli zazwyczaj coś koło 5w30
Dlaczego niezalecany 0W30? Można prosić więcej informacji?
@@NieJestemzPolskiPL popatrz na charakterystykę temperaturową to się dowiesz
@@cal50x To dalej nie wyjaśnia dlaczego nie można go stosować.
Prawda jest taka, że olej powinno dobierać się do odpowiedniego przeznaczenia. Jeśli w instrukcji norma dopuszcza nam szeroki przekrój klas to oznacza to możliwość wyboru do danych warunków/przeznaczenia. Jeśli ktoś zamula i nie przybija piątki z czerwonym polem to nie widzę problemu aby zastosować 0W30.
To raz, a dwa zapożyczę sobie komentarz który umieścił Marwel pod tym filmem "Trochę nie tak, bo zmiana 0W30 na 5W30 spowoduje tylko to że w zimie 0W szybciej dotrze do magistrali olejowej, a w wysokiej temp. nie będzie różnicy a nawet 0W30 ma wyższą lepkość na przykładzie Mobila:
0W30 Viskositet ved 100 °C, mm2/s, ASTM D445 - 12,2
5W30 Viskositet ved 100 °C, mm2/s, ASTM D445 - 11,8
Co innego zmiana na 0W20 bo tu już lepkość kinematyczna przy 100 °C wynosi tylko 8,4
Viskositet ved 100 C, mm2/s, ASTM D445 - 8,4"
@@NieJestemzPolskiPL
Niby tak ale zobacz że z lepkością to różnie bywa najlepiej to widać przy olejach do skrzyni biegów niby 75w90 oba castrol nie pamiętam modeli jeden ma 98 a następny połowę mniej 39 przy temp chyba 20 stopni przy 100 stopniach 8 następny 14,8 (dokładnie nie pamiętam) te lepkości i plyniecia to nijak się mają do tych oznaczeń W
Alfa będzie jeździć na każdym oleju tylko 1 bieg gorzej włączyć jadąc, gdy ma dobry można redukować na jedynkę nawet przy 50km/h
Ale w Audi to masakra, trochę zły olej i blokują się biegi, wszystkie nie wpuszcza .
Wracajac do silnika gdy ktoś jeździ odcinki z a do b 5km to też bym wybrał 0w30, ale jak jeździsz cały dzień nawet po mieście to bym wybrał 0w40(parking pod chmurką) albo 5w40, ( parkin w garażu) olej ma osiągnięta temp a niskie obroty znów robią przeciążenia poprzeczne tłoka na cylinder.
Ostra jazda przy trochę większym przebiegu albo 5w40 motul albo 5w50 mobil. Przy bardzo dużym przebiegu 5w50 valvoline lub xado. Słowo przebieg jest tutaj umowne, wiadomo kompresja i ilość spalania oleju. W każdym aucie raz na rok robię pomiar kompresji oczywiście na zimnym tzn 20~ stopni bo ciepły to zazwyczaj wychodzi lux
Co do dodatków do oleju.
Oczywiście pomagają, ale tylko wtedy kiedy stosowane są zgodnie z wytycznymi.
Ceramizer od Vidara działa zgodnie z przeznaczeniem
Wyniki po dwóch tysiącach km już są widoczne.
Jeżeli chodzi o oleje to taka ciekawosta że w ofercie olei do ciężarówek można znaleźć 10w40 który jest pełnym syntetykiem albo 15w40 lowsaps, który bez problemu nadaje się do silnika z DPF.
Gdy ktoś robi dużo km to na lato 5w50 a na zimę 0w40
Zimą tak nie jeździmy ostro warunki mogą nie pozwalać, jak również zimowe opony mam na myśli prędkości maksymalne, wiadomo długa jazda np 2 godziny np 6,5 tys obrotów grzeje olej. To latem,wtedy przeciążenia zwrotne tłoka dla układu korbowego Obowiązkowo 5w50 żeby tam coś podpierało
Nawet taki olej zrobil się jak woda gdy ma 140 stopni, nie chce myśleć jak jest przy 0w30 gdy ma duże przeciążenia i wysoką temp 😢
Krzychu zrób odcinek dla magistrów o tym jak przywrócić do cywilizacji silnik w gruzie w którym ktoś nie zmieniał oleju przez 5 lat, dolewał tylko jakiś z ciężarówki (ciekawe skąd miał) termostatu to w ogóle nie było itp. Czy moczyć w nafcie czy coś odkręcić łatwego do podczyszczenia. Ogólnie to kolega prosi o takie materiały.
kup 20 filtrów i beczkę oleu i zmieniaj :D
Mój kumpel wlał czystą ropę z butelką dobrego oleju do dwusuwów w matizie plus nowy filtr. Olej nie był wymieniany w nim kilka lat. Odpalił auto i pozostawił na wolnych obrotach przez dwie godziny. Zlał cały ten syf wymienił filtr i powtórzył procedurę. Za trzecim razem zalał już normalnym olejem. Silnik odżył.
olej z ropą 50/50 + pół litra toluenu i tak kilka wymian po 10 - 15 min na rozgrzaniu. Tylko nie wdychaj oparów i ścieki do utylizacji a nie na pole
Lotos najtańszy i zmieniać co tysiaka
@@Angry0Us3r Chyba najbardziej popieram, Ale jak dlugo nie zmieniany, to kluski i tak moga zabic silnik, takze najlepiej pierwsza plukanke tak 15 minut.
Chociaz wiecie, to nie ejst taki prosty temat. Pamietam, jak znajomy mial Carine 4A-FE, olej nie zmieniany 5 lat, a nawet nie byl mocno czarny, a krecil te 15 tysi przez rok. Zero klusek, wszystko ok. A pamietam jak znajomy dostal od Ciotki Meganke 1.6 benzynka. Meganka u Ciotki od nowosci, przez 15 lat zrobila 45tysi. Olej i filtr ori od nowosci.Plukanka, zmiana na nowy i autko smigalo prawidlowo. Szkoda ze ta meganka byla taka kapsula czasu - idealna, ale wersja maksimum bieda;)
Profesorku, zajebiście marszczysz te brwi i czoło ;) Ogólnie ciekawy odcinek, ja to wszytko znam ale przynajmniej wiem, że są też inni którzy czują temat.
Przy dzisiejszych trendach ekologicznych warto zmienić z 20 na 30 lub z 30 na 40.
Mam insygnie 2.0 cdti 270 tys leje 5w 30 takie jaki ma,byc w deselku przy dpf. Masz racje leje przenaczony i wymieniam co 10 tys😊 psudoekologie w d...e wsadza lacznie z elektrykami😊
Masz pancerny fiatowski silnik.
@@kataraktx tak. Niezle sie to sprawuje