Ciekawy materiał👍Nie Wiedziałem że go produkujemy. O Ukraińskim odpowiedniku słyszałem. Czyli dla wojska polskiego go nie kupujemy?Szkoda A na granicy powinny takie śmigać a nie jakieś pickupy
@@sanproekt Tak czy siak potrzeby sa ogromne, a ten pojazd to wydaje sie byc cos twardszego od Legwana. Choc pojawia sie sporo konstrukcji i warto tez patrzec na unifikacje.
Ukraina zakupiła 200 szuk na początku. Pojazd ten jest chwalony na Ukrainie przez ich wojsko. Dozor B jest nazywany na Ukrainie pogardliwie Pozor. Dlatego że miał wiele wad. Polska powina kupić te pojazdy dla wojska na granice-czyli pojazdów patrolowych oraz straży granicznej. Pozdrawiam
Nazwa egzotyczna. Maszyna produkowana w Polsce to już duży plus. Jeśli jest odporny na atak nozownika to trzeba ich dużo. Motor 19.5 KM to fakt 200 konny Iveco lepszy 🤷
powiem tak patrząc na co co jest naświecie - taki wóz powinie byćuzbrojony w coś 30 mm , modzierz lub móc mieć mieć wyrzutnie ppanc albo jak turcy 12 sztuk wyrzutni 107mm.
Oncila ma dobry ochronę przeciwmonową a my kupujemy koreąńskie wersje hamera która jest gorsza. Zobaczcie co proponuje obecnie Turcy. Jamim cudem Turcy sprzedają swoje wozy naświat a polacy nie? Oncila może zastąić bmp1. ukracy nie stworzyli tylko skopiowali rozwiązania rosyjskie.
Konflikt na Ukrainie pokazuje że takich pojazdów potrzeba TYSIĄCE. Są to często jednorazówki.. po prostu takie są realia. Tutaj to można rozpisać przetarg na budowę takich pojazdów na dekadę wraz z wzięciem pod uwagę wzrost nominalny wolumenu produkcji r/r..
co za bzdety .Dlaczego tych lekkich najlżejszych ale opancerzonych nie ma na granicy ? przynajmniej jeden co 5 km granicy , podkreślam lekki opancerzony pełen środków obezwładniających np gaz , siatki wystrzeliwane na osoby agresywne.
Co do uzbrojenia ukraińskie dozory B mają stanowisko ZPU-64 czyli analogiczne do stosownego w czołgach t64. Polskie dozory B i oncile produkowane na Ukrainę mają znacznie prostsze nie stabilizowane stanowisko (prosta obrontnica z karabinem maszynowym wyposazona w kamere i wyświetlacz wewnątrz) w polskim stanowisku nie ma wogule optycznego kanału naprowadzania. Napędy w dalszym ciągu ręczne (mowa o wozach produkowanych dla Ukrainy)
Czy mógłbyś zrobić materiał o naszym przyszłym czołgu czyli tak naprawdę K2NO czym różni się od wersji podstawowej K2, ewentualnie prosiłbym o materiał o pociskach, które ostatnio kupiliśmy od Amerykanów czyli JASSM-ER.
Pomijając fakt że odcinek ciekawy, to szczerze powiem, że nie wiem jak można zrobić odcinek o czymś i nie pokazać jak to coś wygląda. To jak bym zrobić odcinek o dużym fiacie i zdjęcie wstawić ruskiej Łady, a później powiedzieć, że wyglądają podobnie.
kurcze, to teraz nie łapię...polska firma, kupuję ukraińską licencję, wywala prawie całe bebechy i buduje od nowa, ale lepiej?coś tu jest nie tak...sami nie mogli zbudować....?
O ile wiadomo jest inicjatywa wyszła od strony ukraińskiej bo Ukraińcy nie mieli zdolności do produkcji seryjnej. I szukali zagranicznego partnera który by im je wykonywał. A w ramach produkcji dozorów B dla Ukrainy producent zmodernizował oryginalnego dozor-b i proponował go Ukrainie i Polsce. Ukraińcy kontynuowali zakupy w wersji zmodernizowanej. Co do zdobienia na nowo. Miałem okazję oglądać nagrania z Ukrainy z prezentacją tych wozów to dostarczane z Polski dozor-b i oncila różnią się tylko jednostką napędową. Choć oncilia proponowana Polskiej armii była zupełnie inaczej wyposażona.
@@filipmisko9363 tylko tak...MRAP to powiedzmy f-35, f-16...a kupujemy FA -50...który jak wiadomo no "orłem" nie będzie, czego by tam nie podwiesili...i ja się, tu też nie spodziewam cudów, ale lepsze to niż honker czy te pickupy...
@@pogromcakaczek wiesz też pamiętaj że dozor-b nie pełni tej roli co honkre tylko jest analogonie bobra czyli ukraińskim następcą BRDM-2. Na Ukrainę oncile i dozory B są wozami plutonów rozpoznawczych.
@@grzegorzpietras5849 Przy czym Iveco ma chyba silniki do 1500 KM, a na pewno ma silnik o mocy 1000 KM, więc można by w sumie tylko od nich kupić licencję.
Dla 6BPD oncilia 4x4 ma pewien potencjał bo jeżeli dostałby zawieszenie hydropneumatyczne i centralny system pompowania kół dało by cię go upchać w c295m a w c130 nawet 3. Jest produkowany w Polsce i myślę że przy zakupie jednej sztuki do testów i wystosowanie odpowiednich wymagań do zmian w konstrukcji pozwoliło by nam przy opcji i tak najniższego kosztu zapewnić 6bpd mobilność i siłę ognia których brygadzie brakuje.Ja bym to pożenili z lekkim ZSSW-30 jako wóz liniowy. Jedyny problem to że do transportu c295m wymagane było by albo składanie wieży w przód lub do wnętrza lub jej częściowy demontaż. Żeby nie wystawała poza obrys tyłu korpusu. Aczkolwiek myślę że było by to wykonane. Z impulsem odrzutu nie powinno być problemu bo testowano na nim gsz 23-2. Nabój 23x115mm może ma znaczenie mniejszy impuls odrzutu niż 30x173mm ale z uwagi na szybkostrzelność 3500 na minutę energia przekazana na strop jest sporo większa. Ciekawą wariacja jest wersja wyrzutni rakietowej. W miejscu przedziału desantowego znajduje 10 rurowa wyrzutnia krótkich rakiet od grad-p w wersji zmodernizowanej z głowicami termobarycznymi o zasięgu 7km. Rakiety systemu grad-p (jedno rurowa wyrzutnia przenoszona przez piechotę) są na analogiczne do zwykłego grada z tym że z zredukowanym zapasem paliwa przez co mają krótki zasięg ale są sporo mniejsze. Pojazd tego typu byłyby dobrym uzupełnienieniem moździerzy. Same mozdierze też w podobny sposób można osadzić na tym podwoziu.
@@maciejchojnacki4639 cóż nowszych modelach Nawet mnie to nie dziwi. Ogółem jest to wątek pisany przeze mnie na dsiscordzie dobre pół roku temu. Początkowo CPK nie było a ilość konfiguracji tego pojazdu jest bardzo duża i słabo z informacjami.
Wieża z armatą Bushmaster II raczej tam nie wejdzie bo strop nie wytrzyma obciążenia, zwłaszcza że ta lekka wieża, nazwijmy ją sobie LZSSW-30, ma mieć jeszcze Spike'i. Ja bym tam widział albo ZSMU od Arexa w wersji z 20 mm armatą M621 (czyli ZMU-06) albo w zapowiadanej, zmodyfikowanej wersji z armatą M230LF. Ewentualnie moglibyśmy opracować coś z tarnowską armatą 2A14 kalibru 23 mm. A co do innych wariantów to choćby właśnie lekki moździerz samobieżny byłby sobrą opcją, taki z rozkładaną płytą oporową jak choćby hiszpański Alakran.
@@olekzajac5948myślę że jak impuls odrzutu gsz-23 strop wytrzymał to wagę LZSSW-30 też wytrzyma. System wieżowy pierwotnie był tworzony z myślą o bwp-1 i miał zachować pływalność wozu więc jego waga nie mogła przekraczać gdzieś 850kg
W czym ma mieć podjazd jak to dwa inne typu pojazdów. To jak porównanie auta sportowego z limuzyną. Krótko wyjaśnię Oshkosh to pojazd opancerzony o zwiększonej odporności na miny i ataki z zasadzki. Tu masz 12 ton ładowność 2 tony Oncylla lekki transporter opancerzony. z bonusem na zwiększoną odpornością na mini. Tu masz 8 ton ładowność 4 tony. Można z przymrużeniem oka porównać Oshosha z Waranem ponieważ to maszyny zbliżone ale do innych zadań zaprojektowane.
I znowu stylistyka rodem z ZSRR. Czy ten zakład nie może zatrudnić zdolnych projektantów? Sprzęt może byc zarówno dobry jak i wizualnie ładny. A to coś wygląda jak maszkaron
Przecież Oncilla jest ładna. To że coś wygląda "sowiecko" to nie znaczy że jest brzydkie, ot choćby Piorun który z wyglądu jest de facto Igłą z termowizorem i dzięki temu wygląda o niebo lepiej niż Stinger.
Idealna na granicę.
Oncilla powinna być zakupiona dla SG.
To i najlepiej Abramsy plus pozwolenie na użycie broni be ostrzeżenia.
Ciekawy materiał👍Nie Wiedziałem że go produkujemy. O Ukraińskim odpowiedniku słyszałem. Czyli dla wojska polskiego go nie kupujemy?Szkoda A na granicy powinny takie śmigać a nie jakieś pickupy
No przeciez sa w naszym wojsku... nawet byl artykul ze 30 szt z niemieckimi silnikami przekazalismy na ukraine.
Tak na szybko to nie znalazlem zadnego info o tym zebysmy mieli na stanie kiedykolwiek 30 sztuk oncilli... troche to smieszne albo smutne.
Przecież to ukraińska firma przeprowadzona do Polski. Autor po prostu manipuluje z tym "my produkujemy". Chyba pierdy w kanapę produkuje ...
@@sanproekt Tak czy siak potrzeby sa ogromne, a ten pojazd to wydaje sie byc cos twardszego od Legwana. Choc pojawia sie sporo konstrukcji i warto tez patrzec na unifikacje.
Ukraina zakupiła 200 szuk na początku. Pojazd ten jest chwalony na Ukrainie przez ich wojsko. Dozor B jest nazywany na Ukrainie pogardliwie Pozor. Dlatego że miał wiele wad. Polska powina kupić te pojazdy dla wojska na granice-czyli pojazdów patrolowych oraz straży granicznej. Pozdrawiam
Dozor-b w większości były dostarczone z Polski ukraińskie dozor-b i oncilia Polskiej produkcji różnią się tylko silnikiem.
@@filipmisko9363 bzdura porównaj zmiany i konstrukcje! Dla przybliżeniu dodam tylko że Dozor B, ma mase do 4 ton a oncilla 9.Poczytaj w internecie.
Nazwa egzotyczna. Maszyna produkowana w Polsce to już duży plus. Jeśli jest odporny na atak nozownika to trzeba ich dużo.
Motor 19.5 KM to fakt 200 konny Iveco lepszy 🤷
Witam , to moim zdaniem sprzęt na granicę naszą.
Świetny materiał, dzięki. Kupujemy Koreańskie toczydełka hameropodobne mając dostęp do pojazdu który sprawdził się na pierwszej linii frontu.
powiem tak patrząc na co co jest naświecie - taki wóz powinie byćuzbrojony w coś 30 mm , modzierz lub móc mieć mieć wyrzutnie ppanc albo jak turcy 12 sztuk wyrzutni 107mm.
komentarz dla zasięgu
Oncila ma dobry ochronę przeciwmonową a my kupujemy koreąńskie wersje hamera która jest gorsza. Zobaczcie co proponuje obecnie Turcy. Jamim cudem Turcy sprzedają swoje wozy naświat a polacy nie? Oncila może zastąić bmp1. ukracy nie stworzyli tylko skopiowali rozwiązania rosyjskie.
Na jednym z ukraińskich kanałów jest informacja że firma Mista wyprodukowała 100-ną Oncillę dla Ukrainy.
Jeżeli silniki mają za małą moc w stosunku do masy pojazdu to średnio palą więcej paliwa.
Konflikt na Ukrainie pokazuje że takich pojazdów potrzeba TYSIĄCE. Są to często jednorazówki.. po prostu takie są realia. Tutaj to można rozpisać przetarg na budowę takich pojazdów na dekadę wraz z wzięciem pod uwagę wzrost nominalny wolumenu produkcji r/r..
Oncilla przede wszystkim dostała lepszej klasy blachy pancerne(Chyba nawet Szwedzkie ale tego nie jestem pewien).
Armstall 500
Skoro mamy taki pojazd to po co kupujemy KIA ???
Bardzo dobre pytanie, na które chyba nikt nie zna odpowiedzi…
ale kto ma?
Oncilla produkowana jest na Ukrainie.
co za bzdety .Dlaczego tych lekkich najlżejszych ale opancerzonych nie ma na granicy ? przynajmniej jeden co 5 km granicy , podkreślam lekki opancerzony pełen środków obezwładniających np gaz , siatki wystrzeliwane na osoby agresywne.
Co do uzbrojenia ukraińskie dozory B mają stanowisko ZPU-64 czyli analogiczne do stosownego w czołgach t64. Polskie dozory B i oncile produkowane na Ukrainę mają znacznie prostsze nie stabilizowane stanowisko (prosta obrontnica z karabinem maszynowym wyposazona w kamere i wyświetlacz wewnątrz) w polskim stanowisku nie ma wogule optycznego kanału naprowadzania. Napędy w dalszym ciągu ręczne (mowa o wozach produkowanych dla Ukrainy)
Moim zdaniem Oncilla i AH 20.44 powinny trafić na wyposażenie Strazy Granicznej i WOT.
Chyba 195 KM ,a nie 19,5 to by w ogole nie jechało😂
Czy mógłbyś zrobić materiał o naszym przyszłym czołgu czyli tak naprawdę K2NO czym różni się od wersji podstawowej K2, ewentualnie prosiłbym o materiał o pociskach, które ostatnio kupiliśmy od Amerykanów czyli JASSM-ER.
K2 nie będzie produkowane w Polsce. Decyzja zapadła za oceanem.
@@mafiozomarfiozo1497 skąd masz takie informacje? z jakiego źródła?
( 15,20 min) ---- silnik 19,5 KM ????? no nie za wiele. może miało być 195KM
15:20 Jakie 19,5 konia mechanicznego?
Pomijając fakt że odcinek ciekawy, to szczerze powiem, że nie wiem jak można zrobić odcinek o czymś i nie pokazać jak to coś wygląda. To jak bym zrobić odcinek o dużym fiacie i zdjęcie wstawić ruskiej Łady, a później powiedzieć, że wyglądają podobnie.
różnią się tylko silnikiem
19,5 konia mechanicznego?
kurcze, to teraz nie łapię...polska firma, kupuję ukraińską licencję, wywala prawie całe bebechy i buduje od nowa, ale lepiej?coś tu jest nie tak...sami nie mogli zbudować....?
O ile wiadomo jest inicjatywa wyszła od strony ukraińskiej bo Ukraińcy nie mieli zdolności do produkcji seryjnej. I szukali zagranicznego partnera który by im je wykonywał. A w ramach produkcji dozorów B dla Ukrainy producent zmodernizował oryginalnego dozor-b i proponował go Ukrainie i Polsce. Ukraińcy kontynuowali zakupy w wersji zmodernizowanej. Co do zdobienia na nowo. Miałem okazję oglądać nagrania z Ukrainy z prezentacją tych wozów to dostarczane z Polski dozor-b i oncila różnią się tylko jednostką napędową. Choć oncilia proponowana Polskiej armii była zupełnie inaczej wyposażona.
@@filipmisko9363 może oncilia nie daje w łapę? i cena jakaś pewnie dziwna🙃
@@pogromcakaczek nie spełnia naszych wymogów za bardzo. Z tym że wymagania były w zasadzie na MRAPA.
@@filipmisko9363 tylko tak...MRAP to powiedzmy f-35, f-16...a kupujemy FA -50...który jak wiadomo no "orłem" nie będzie, czego by tam nie podwiesili...i ja się, tu też nie spodziewam cudów, ale lepsze to niż honker czy te pickupy...
@@pogromcakaczek wiesz też pamiętaj że dozor-b nie pełni tej roli co honkre tylko jest analogonie bobra czyli ukraińskim następcą BRDM-2. Na Ukrainę oncile i dozory B są wozami plutonów rozpoznawczych.
Jak zwykle w Polsce nic niejes potszabne
Piękna polszczyzna
@@wiktorbelica671 e allora? C'è vuoi dire élito
To co to za odcinek, że nie zadałeś sobie trudu,żeby wrzucić foto? Zenada.....
wyciera komentarzy, więc leci do bani...
jeżeli zmienione zostało wszystko to po jaką cholerę kupowali licencje i nie zbudowali sami od podstaw ???
Skoro i tak wszystko zrobili po swojemu to poc co ta licencja
ale kto i co zrobił?
Oncilla ma silnik iveco , Ah 2044 z Ałtoboksu też ma silnik iveco.
Kupujemy tyle silników iveco do różnych platform,to powinśmy w końcu kupić licencje.
@@bronks76 Zgadzam się że licencja od Iveco, oraz licencja od MTU na silniki 1000 i 1500km.
@@grzegorzpietras5849 Przy czym Iveco ma chyba silniki do 1500 KM, a na pewno ma silnik o mocy 1000 KM, więc można by w sumie tylko od nich kupić licencję.
Dla 6BPD oncilia 4x4 ma pewien potencjał bo jeżeli dostałby zawieszenie hydropneumatyczne i centralny system pompowania kół dało by cię go upchać w c295m a w c130 nawet 3.
Jest produkowany w Polsce i myślę że przy zakupie jednej sztuki do testów i wystosowanie odpowiednich wymagań do zmian w konstrukcji pozwoliło by nam przy opcji i tak najniższego kosztu zapewnić 6bpd mobilność i siłę ognia których brygadzie brakuje.Ja bym to pożenili z lekkim ZSSW-30 jako wóz liniowy.
Jedyny problem to że do transportu c295m wymagane było by albo składanie wieży w przód lub do wnętrza lub jej częściowy demontaż. Żeby nie wystawała poza obrys tyłu korpusu. Aczkolwiek myślę że było by to wykonane. Z impulsem odrzutu nie powinno być problemu bo testowano na nim gsz 23-2.
Nabój 23x115mm może ma znaczenie mniejszy impuls odrzutu niż 30x173mm ale z uwagi na szybkostrzelność 3500 na minutę energia przekazana na strop jest sporo większa.
Ciekawą wariacja jest wersja wyrzutni rakietowej. W miejscu przedziału desantowego znajduje 10 rurowa wyrzutnia krótkich rakiet od grad-p w wersji zmodernizowanej z głowicami termobarycznymi o zasięgu 7km. Rakiety systemu grad-p (jedno rurowa wyrzutnia przenoszona przez piechotę) są na analogiczne do zwykłego grada z tym że z zredukowanym zapasem paliwa przez co mają krótki zasięg ale są sporo mniejsze.
Pojazd tego typu byłyby dobrym uzupełnienieniem moździerzy. Same mozdierze też w podobny sposób można osadzić na tym podwoziu.
Ale to ma Cpk ...
@@maciejchojnacki4639 cóż nowszych modelach Nawet mnie to nie dziwi. Ogółem jest to wątek pisany przeze mnie na dsiscordzie dobre pół roku temu. Początkowo CPK nie było a ilość konfiguracji tego pojazdu jest bardzo duża i słabo z informacjami.
@@filipmisko9363 wiesz co akurat jestem bardzo dobrze w temacie i na bank nawet w prototypie były :)
Wieża z armatą Bushmaster II raczej tam nie wejdzie bo strop nie wytrzyma obciążenia, zwłaszcza że ta lekka wieża, nazwijmy ją sobie LZSSW-30, ma mieć jeszcze Spike'i. Ja bym tam widział albo ZSMU od Arexa w wersji z 20 mm armatą M621 (czyli ZMU-06) albo w zapowiadanej, zmodyfikowanej wersji z armatą M230LF. Ewentualnie moglibyśmy opracować coś z tarnowską armatą 2A14 kalibru 23 mm.
A co do innych wariantów to choćby właśnie lekki moździerz samobieżny byłby sobrą opcją, taki z rozkładaną płytą oporową jak choćby hiszpański Alakran.
@@olekzajac5948myślę że jak impuls odrzutu gsz-23 strop wytrzymał to wagę LZSSW-30 też wytrzyma. System wieżowy pierwotnie był tworzony z myślą o bwp-1 i miał zachować pływalność wozu więc jego waga nie mogła przekraczać gdzieś 850kg
Tutaj ukraiński filmik o oncilli sprzed 3 lat: ruclips.net/video/N88FCm4olv0/видео.html . Na naszą granicę jak znalazł.
Jakie kraje poza Ukrainą zakupiły Oncolla?
19.5 km to maluch miał więcej coś tu nie gra
Witam Pana Majstra 🙂
Wygląda jak gówno, do oshkosha nie ma podjazdu
W czym ma mieć podjazd jak to dwa inne typu pojazdów. To jak porównanie auta sportowego z limuzyną.
Krótko wyjaśnię
Oshkosh to pojazd opancerzony o zwiększonej odporności na miny i ataki z zasadzki. Tu masz 12 ton ładowność 2 tony
Oncylla lekki transporter opancerzony. z bonusem na zwiększoną odpornością na mini. Tu masz 8 ton ładowność 4 tony.
Można z przymrużeniem oka porównać Oshosha z Waranem ponieważ to maszyny zbliżone ale do innych zadań zaprojektowane.
I znowu stylistyka rodem z ZSRR. Czy ten zakład nie może zatrudnić zdolnych projektantów? Sprzęt może byc zarówno dobry jak i wizualnie ładny. A to coś wygląda jak maszkaron
Przecież Oncilla jest ładna. To że coś wygląda "sowiecko" to nie znaczy że jest brzydkie, ot choćby Piorun który z wyglądu jest de facto Igłą z termowizorem i dzięki temu wygląda o niebo lepiej niż Stinger.