Lajka dałem odrazu, jak włączyłem film, bo wiadomo od początku, że będzie dobry😊 co do samej gry mam mieszane uczucia🙃 grafiki i nazwy kart są pomysłowe i bardzo ładnie wykonane. Sama gra średnio mi się podoba. Wydała mi się trochę... nudna😊 ale to moje odczucia. Z pojedynkowych nadal u mnie króluje Dice Throne (zresztą dzięki waszemu materiałowi💪). Mam też mała propozycję. Moglibyście przedstawić pojedynkową grę disney sorcerers arena? Nad nią się zastanawiam, córy moje pieją do księżniczek, ale jednak chciałbym im pokazać, jak wygląda rozgrywka i czy wogóle warto ją kupować (trochę kosztuje). Dzięki za kolejny prima sort🤌 materiał i do następnego👋 pozdr❗️
@@MGBoardGames od razu polecam z matami, wiem że przeważnie są one tylko dodatkiem ale w radlandsach ustawienie kart ma duże znaczenie a mata bardzo ładnie to przedstawia 🤗
Gry pojedynkowe u Nas często lądują na stół i MindBug gdzieś tam był brany pod uwagę, zanim nie widziałem przykładowej rozgrywki :D Grafiki są ok, chociaż pomysł na te "stwory" nasuwa mi na myśl szaloną wyobraźnie 6-8 latka; sam rysowałem takie dziwaczne wybryki ewolucji jak byłem w tym wieku i taka stylistyka już gdzieś mi nie pasuje. Co do mechaniki mindbagów - może namieszać komuś w szykach, ale pewnie jeśli komuś do ręki wpadnie trochę lepszy zestaw, to i mindbagi nie pomogą. Wydaje się, że gra jest niezbyt zbalansowana, ta karta z żyrafą jest mega OP. Około 50 kart też wydaje się trochę za mało na to aby rozgrywki nie stały się powtarzalne. Tutaj kolejne dodatki w postaci większej puli kart są wskazane. Ogólnie dla kogoś kto lubi taktyczne pojedynki karciane ta gra może się wydawać za mało złożona, za krótka, i zbyt losowa. Dla kogoś kto chce zacząć przygodę z karcianymi pojedynkami wydaję się dobrym wyborem na początek, ale i tu bym celował w młodszych graczy. Dzięki za prezentację, chętnie obejrzę jakie jeszcze gry pojedynkowe polecacie. Pozdrawiam!
Dodatkowo też według mnie gra fajnie nadaje się jako fillerek między innymi tytułami, gdzie chcemy zagrać w coś bardzo szybkiego, żeby nasze głowy odpoczęły :)
Ja popieram zdanie Gabriela. Mnie i mojej córce Mindbug bardzo się spodobał. Nawet tak bardzo, że dokupiłem dodatek. Fajna, taktyczna i niegłupia gra. Niby masz te mindbugi, ale kiedy ich użyć, teraz, czy może za chwilę? Nie raz łapaliśmy się na tym, że zostawaliśmy np z jednym mindbugirm w ręku. Jeśli zainteresowani się obawiają, czy kupić to na polskim YT jest jeszcze kilka rozgrywek i opinii. Ja ze swojej strony polecam i być może będę bluźnił, bo Mindbug podoba mi bardziej od Dice Throne, w którym nie trzeba nic myśleć tylko rzucać kośćmi i tyle. Z małych gier polecam zdecydowanie Radlands oraz moje odkrycie ostatnich dni Zwierzęcy Front oraz Piski, spiski i przyciski. Super gra pojedynkowa. ✌️✌️
I to jest właśnie super, że każdy ma swój pogląd na każdy tytuł. Innym się nie spodoba, a innym bardzo. Radlands jeszcze nie mamy, ale zwierzęcy front czeka na półce, żeby w końcu zagrać 😅
Rzadko gramy w 2 osoby, ale jak już, to raczej celujemy w Dice Throne (uwielbiamy kości), ewentualnie Waleczne Pixele czy Star Realms. MineBug nie przekonał mnie do siebie, niby nie drogie, ale jednak nie to nie to. Niemniej dzięki za materiał. 🙂P.S. To mata czy cerata na stole? Świetna grafika!
Dobry materiał ale na przyszłość proponuję zagrać 2-3 partię przed nagraniem materiału bo widać ze koleżanka nie ogarniała gry więc triche slabo🙄
Lajka dałem odrazu, jak włączyłem film, bo wiadomo od początku, że będzie dobry😊 co do samej gry mam mieszane uczucia🙃 grafiki i nazwy kart są pomysłowe i bardzo ładnie wykonane. Sama gra średnio mi się podoba. Wydała mi się trochę... nudna😊 ale to moje odczucia. Z pojedynkowych nadal u mnie króluje Dice Throne (zresztą dzięki waszemu materiałowi💪). Mam też mała propozycję. Moglibyście przedstawić pojedynkową grę disney sorcerers arena? Nad nią się zastanawiam, córy moje pieją do księżniczek, ale jednak chciałbym im pokazać, jak wygląda rozgrywka i czy wogóle warto ją kupować (trochę kosztuje). Dzięki za kolejny prima sort🤌 materiał i do następnego👋 pozdr❗️
Jeżeli chodzi o Disneya to niestety na ten moment go nie mamy, ale jeżeli uda nam się go zdobyć to na pewno pojawi się materiał 😉
Również dziękuję za materiał 🙂 chciałbym w to kiedyś zagrać, bo wygląda zabawnie🙃
No wygląda ciekawie, szybki mały pojedynek zawsze spoko :) Ja bardzo polecam Radlands ❤
Jeszcze Radlandsów nie mamy, ale też chcielibyśmy go wypróbować 😁
@@MGBoardGames od razu polecam z matami, wiem że przeważnie są one tylko dodatkiem ale w radlandsach ustawienie kart ma duże znaczenie a mata bardzo ładnie to przedstawia 🤗
Gry pojedynkowe u Nas często lądują na stół i MindBug gdzieś tam był brany pod uwagę, zanim nie widziałem przykładowej rozgrywki :D Grafiki są ok, chociaż pomysł na te "stwory" nasuwa mi na myśl szaloną wyobraźnie 6-8 latka; sam rysowałem takie dziwaczne wybryki ewolucji jak byłem w tym wieku i taka stylistyka już gdzieś mi nie pasuje. Co do mechaniki mindbagów - może namieszać komuś w szykach, ale pewnie jeśli komuś do ręki wpadnie trochę lepszy zestaw, to i mindbagi nie pomogą. Wydaje się, że gra jest niezbyt zbalansowana, ta karta z żyrafą jest mega OP. Około 50 kart też wydaje się trochę za mało na to aby rozgrywki nie stały się powtarzalne. Tutaj kolejne dodatki w postaci większej puli kart są wskazane. Ogólnie dla kogoś kto lubi taktyczne pojedynki karciane ta gra może się wydawać za mało złożona, za krótka, i zbyt losowa. Dla kogoś kto chce zacząć przygodę z karcianymi pojedynkami wydaję się dobrym wyborem na początek, ale i tu bym celował w młodszych graczy.
Dzięki za prezentację, chętnie obejrzę jakie jeszcze gry pojedynkowe polecacie. Pozdrawiam!
Dodatkowo też według mnie gra fajnie nadaje się jako fillerek między innymi tytułami, gdzie chcemy zagrać w coś bardzo szybkiego, żeby nasze głowy odpoczęły :)
Ja popieram zdanie Gabriela. Mnie i mojej córce Mindbug bardzo się spodobał. Nawet tak bardzo, że dokupiłem dodatek. Fajna, taktyczna i niegłupia gra. Niby masz te mindbugi, ale kiedy ich użyć, teraz, czy może za chwilę? Nie raz łapaliśmy się na tym, że zostawaliśmy np z jednym mindbugirm w ręku. Jeśli zainteresowani się obawiają, czy kupić to na polskim YT jest jeszcze kilka rozgrywek i opinii. Ja ze swojej strony polecam i być może będę bluźnił, bo Mindbug podoba mi bardziej od Dice Throne, w którym nie trzeba nic myśleć tylko rzucać kośćmi i tyle. Z małych gier polecam zdecydowanie Radlands oraz moje odkrycie ostatnich dni Zwierzęcy Front oraz Piski, spiski i przyciski. Super gra pojedynkowa. ✌️✌️
I to jest właśnie super, że każdy ma swój pogląd na każdy tytuł. Innym się nie spodoba, a innym bardzo. Radlands jeszcze nie mamy, ale zwierzęcy front czeka na półce, żeby w końcu zagrać 😅
Rzadko gramy w 2 osoby, ale jak już, to raczej celujemy w Dice Throne (uwielbiamy kości), ewentualnie Waleczne Pixele czy Star Realms. MineBug nie przekonał mnie do siebie, niby nie drogie, ale jednak nie to nie to. Niemniej dzięki za materiał. 🙂P.S. To mata czy cerata na stole? Świetna grafika!
U nas też Dice Throne jest raczej wyżej niż Mindbug(a u Martyny to zdecydowanie). Tak to mata od Playmata od Playmaty.pl 😉
Gra fajna dla młodszego pokolenia aby wprowadzić w prawdziwe gry pojedynkowe typu MtG czy Pokemony. Jak córka podrośnie to zaczniemy od tego 😊
Dokładnie, jest bardzo prosta, więc można od niej zacząć przygodę z grami pojedynkowymi 😉
Mindbug czy Dracula i Van Helsing? Co bardziej Wam podeszlo
Zdecydowanie Dracula 😉