Na temat najbardziej znanego niemieckiego działa kolejowego kal. 802 mm chodzi anegdotka. Sam Herr Krupp prezentując działo Hitlerowi miał oczywiście chrapkę na większe zamówienie dla armii niemieckiej (kasa, kasa, kasa 😄). Chcąc pewnie szykować grunt podszedł do gen. Guderiana (podówczas Inspektora Broni Pancernej) i zapytał go - Herr Generał, czy z takiego działa można strzelać do czołgów. Guderian miał mu ponoć odpowiedzieć "Herr Krupp, strzelać można, trafiać nie". 😉
@@hystapsespers3566 Co do tego zgoda. Anegdotka jednak odnosi się tylko to behemota kal. 802 mm. Z tych mniejszych celowanie do pojedynczych maszyn też jest raczej dyskusyjne. Ale w przypadku trafienia ? Zostaną tylko g....no i kapcie 😉
Widziałem Mausa w Kubince . Na żywo robi niesamowite wrażenie. To tak jakby się stało koło domku jednorodzinnego ,tyle że na gąsienicach i z lufą. Jest tam też nasz TKS . Gdyby go postawić obok Mausa wyglądałby jak " resorak" Matchbox. Oczywiście nie można porównywać tankietki z czołgiem superciężkim , chodzi mi tylko o rozmiar.
Co do opinii o Myszy i wyśmiania koncepcji tego czołgu zgadzam się. Brakło jednak konsekwencji panowie, gdyż we wszystkich krajach zaangażowanych w ww2 prowadzono prace koncepcyjne lub nawet w stadium prototypu nad podobnymi wozami. T28 GMC, Tortoise, seria IS-4, 6, 7 to tylko bardziej znane koncepcje wielkiej 3. Francja ze swoją odśnieżarką ARL-44, która definiowała na nowo koncepcje awaryjności. Maus czy E100 nie były wyjątkiem. Choć w wypadku Niemiec i ich zdolności produkcyjnych była kosztowną materiałowo fanaberia która zaangażowała materiały i siły produkcyjne na ślepym torze.
Kiedyś grałem w "Blitzkrieg" Amerykanami. Ostatnia misja - walki w Ardenach - "zniszcz obiekt specjalny". Okazało się, że to Maus. Wyslałem czołgi - wszystkie rozwalił. Waliłem armatami - skończyła się amunicja, a Maus stoi. Wyslałem bombowce - nic. Już desperacja, bo nic nie zostało. Miałem tylko dwie drużyny piechoty. A, idźcie, myślę, niech was też rozmaże ta bestia. Piechota poszła, nic jej nie zdążył zrobić, obrzuciła Mausa granatami i ... rozwaliła 😂😂😂
A ja Ci powiem. Otóż można by powiedzieć, że wystarczy wieprzowina (pozdrawiam bliski wschód), ale jak wszyscy wiemy Hadolf Aitler miał w głowie coś ciekawego z perspektywy psychiatrii. No więc jak firer powiedział, że mają być parówki z kurczaka to mają być parówki z kurczaka i chj.
Panowie, mylicie napęd hybrydowy z przekładnia elektryczną. Czołg nie czerpał energii do napędu z akumulatorów tylko woził swoją elektrownię. Rozwiązanie powszechne w lokomotywach spalinowych.
Ależ Panowie, jak najbardziej lokomotyw spalinowe to czasem właśnie hybrydy. Polecamy lekturę Marciniak Z.: Hybrydowe układy napędowe lokomotyw spalinowych. Logistyka, 2010, nr 4. Najwyraźniej dla Panów hybryda może być tylko równoległa, ale tutaj mówimy o hybrydzie szeregowej. Hybrydą szeregową nazywamy układ, w którym silnik spalinowy nie jest połączony mechanicznie z kołami napędowymi i służy tylko do napędu generatora prądu elektrycznego, a do poruszania pojazdu wykorzystuje się właśnie silniki elektryczne.
Napęd elektryczny nie był zły. Miał łatwe sterowanie, był niezawodny, nie miał elementów mechanicznych wymagających uciążliwego serwisu czy wymiany. Sławne problemy Tygrysa Porshe wynikały ze słabości silnika spalinowego które był podatny na zacieranie się, a nie układu jako takiego. Jedyny problem w pierwszych testach było przegrzewanie się silników które szybko usunięto i więcej problemu tego typu nie zgłaszano.
en.wikipedia.org/wiki/VK_45.01_(P) W bibliografii znajduje się takie źródło: Jentz, Thomas; Doyle, Hilary (1997). Panzerkampfwagen VI (P) (Sd. Kfz. 181) The History of the Porsche Type 100 and 101 also known as the Leopard and Tiger (P). Darlington: Darlington Productions. ISBN 978-1-8928-4803-1. Jest tam wspomniane o Leopardzie więc to może o ten czołg chodzi
Gąsienice pewnie można wymienić normalnie... Jeśli chodzi o naprawę zawieszenia to mieli specjalne podnośniki hydrauliczne do podnoszenia całego czołu z jednej strony. Tak wymieniali np wózki jezdne kiedy pierwsza wersja okazała się wadliwa.
Czemu ludzie nazywają takie pojazdy "Hybrydowymi"? Hybryda korzysta z dwóch rodzajów napędu. W tym przypadku mamy napęd generowany z silników elektrycznych zasilanych prądem z generatora napędzanego silnikiem spalinowym. Nie jest to hybryda tylko transmisja elektryczna. Na tej samej zasadzie działają ciężkie maszyny kopalniane, czy lokomotywy "spalinowe" ... i nikt nie używa do ich określania mianem hybrydy.
@@PapaBear928 Hybryda szeregowa jest wtedy kiedy silnik elektryczny może być zasilany z akumulatorów, a silnik spalinowy z generatorem może doładowywać te akumulatory/zasilać silnik elektryczny. Jednak aby nazwać pojazd hybrydą taki pojazd musi posiadać akumulatory umożliwiające mu gromadzenie energii. Inaczej to poprostu transmisja elektryczna. Maus akumulatorów nie posiadał.
@@MrOprawca1978 W nawodnych również. I jak wyżej @Kuba - to nie jest hybryda, a elektryczne przeniesienie (transmisja) napędu. Stosuje się aby uniknać skomplikowanej mechanicznej, albo gdy np. źródło mocy jest zbyt oddalone itd..
Czyli paradoksalnie należy żałować, że Niemcy nie zbudowali więcej tych czołgów. Byłyby praktycznie bezwartościowe, ale ich budowa pochłonęła by zasoby z których budowano np tygrysy. Coś jak V-2.
No nie do konca. V2 dzialalo. Ilosc zasobow na produkcje tej broni byla za duza.Tak samo z U Botami ktore juz w drugiej polowie 42 roku winny byc wycofywane do czasu wdrozenia typu XX1 albo XXIII. MAdrosc polega na produkowaniu tego co wygrywa wojne i tego co potrzebuja ludzie na froncie a nie kreowaniu potrzeb. COs tak jak dzis--mamy tony plastiku ktore sa na c....a warte
Może teraz się przyjmie? Dzisiejsze projekty to ponad 60 ton, 130 mm działo, działko 30 mm do obrony przed dronami i silniki elektryczne, by było ekologicznie. Utopia, czy wizja naszych czasów?
Nie przekreślajmy tego typu pojazdów, bo są one nawet dziś powszechnie stosowane. Bardziej trafną nazwą będzie pojazd o napędzie spalinowym z przekładnią elektryczną. Możemy mieć jeszcze przekładnie hydrauliczną i mechaniczną. W przypadku lokomotyw spalinowych gdzie mamy 4 lub 6 osi i każda oś musi być napędzana ktoś jest w stanie sobie wyobrazić komplikację skrzyni biegów takiej lokomotywy i "korblowanie" tymi biegami przez maszynistę?? Z napędem hybrydowym mamy do czynienia kiedy możemy wybrać sposób zasilania (akumulator vs silnik spalinowy) Ale w czołgu Maus jak i w dowolnej lokomotywie spalinowej z przekładnią elektryczną tak nie jest. Przekładnia elektryczna w układzie generator >> silniki trakcyjne szeregowe prądu stałego staje się z definicji przekładnią automatyczną ale takie zestawienie to jeszcze nie hybryda. Dopiero jak możemy jechać z aku zamiast ze spalania paliwa mówimy o hybrydzie. Dyskutowałbym co jest prostsze.... przekładnia mechaniczna o wielu przełożeniach, czy jednak może prądnica i silnik elektryczny (szeregowy prądu stałego)... Nawet lokomotywy elektryczne nie jeżdżą napędzane prądem bezpośrednio z sieci a jeden silnik elektryczny napędza generator, który następnie prąd z generatora napędza silniki trakcyjne pracujące już na dużo mniejszych napięciach niż napięcie sieci. W tym czołgu bez sensu była koncepcja super ciężkiego pancerza, a nie samej istoty napędu spalinowego z przekładnią mechaniczną. Mówienie, że napęd spalinowy z przekładnią elektryczną jest beee, to trochę za bardzo droga na skróty.
Niestety, ale w kilku innych odcinkach powtarza się błędne nazywanie hybrydą pojazdów z elektrycznym przeniesieniem napędu. Przy innych technikaliach też czasem słychać pewne braki, lub używanie nietrafionych określeń.
Tak ale tylko na papierze tak jak latajacy spodek Rzeszy😎@@sawomirdoraczynski9685 nie pamietam nazwy ale amerykanom po wojnie udalo sie projekt zrealizowac i dokonali probnego lotu. Taki np bombowiec amerykanski typu latajace skrzydlo powstal dzieki planom zrobionym przez Niemcow.
@@dziwnygoscwmasce4557 właściwie racja, sporo projektów końca wojny można by określić jako "niepoważne koncepty" gdyby nie to że oni faktycznie próbowali
I tak i nie. Pociski typu V-1 w czasach 2WŚ miały ten problem, że nie istniała technologia sterowania takim pociskiem, dlatego latały jak zwykły pocisk altyleryjski. Obecnie mamy drony, które są prawie tym samym co V-1 z tą różnicą, że technologia zdalnego sterowania już istnieje. A więc V-1 w czasach 2WŚ nie miały sensu. Maus z kolei nie ma sensu po prostu, i wtedy i teraz.
Patrząc na różne rysunki koncepcyjne to była jedna wielka machina oblężnicza. Mając na względzie wielkość ratte w co miałby strzelać ? Wątpię czy działa by obniżył na tyle
Hitler wiedział ze 70 lat później powstanie war thunder gdzie jego pomysły będą mógły pokazać pełną klase zamysłu
@@be.aware. jest tylko od miejwiecej roku nie można go badać dla nowych graczy
@@be.aware. kto ma ten ma. w bitwach możesz go zobaczyć :) jest też dostępny raz do roku wystarczy że możesz badać 5 erę Niemców.
@@be.aware. jest maus, nawet e- 100 jest
@@filipmisko9363 na szczęście zdążyłem go zdobyć
@@be.aware. Jest, właśnie go wrzuciłem do lineupu
Aż się scena z Misia przypomina
- Po co nam ten Maus?
- No właśnie, po co?
- Otóż to. Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta.
Następny odcinek także proponuje zrobić w temacie cięzkich bezsensownych broni czyli o działach kolejowych, zwłaszcza niemiekich :)))
Popieram przedmowce!
Na temat najbardziej znanego niemieckiego działa kolejowego kal. 802 mm chodzi anegdotka. Sam Herr Krupp prezentując działo Hitlerowi miał oczywiście chrapkę na większe zamówienie dla armii niemieckiej (kasa, kasa, kasa 😄). Chcąc pewnie szykować grunt podszedł do gen. Guderiana (podówczas Inspektora Broni Pancernej) i zapytał go - Herr Generał, czy z takiego działa można strzelać do czołgów. Guderian miał mu ponoć odpowiedzieć "Herr Krupp, strzelać można, trafiać nie". 😉
@@hystapsespers3566 Co do tego zgoda. Anegdotka jednak odnosi się tylko to behemota kal. 802 mm. Z tych mniejszych celowanie do pojedynczych maszyn też jest raczej dyskusyjne. Ale w przypadku trafienia ? Zostaną tylko g....no i kapcie 😉
Gustav moment
Widziałem Mausa w Kubince . Na żywo robi niesamowite wrażenie. To tak jakby się stało koło domku jednorodzinnego ,tyle że na gąsienicach i z lufą. Jest tam też nasz TKS . Gdyby go postawić obok Mausa wyglądałby jak " resorak" Matchbox. Oczywiście nie można porównywać tankietki z czołgiem superciężkim , chodzi mi tylko o rozmiar.
A ponoć rozmiar nie ma znaczenia
@@RomanChabros-gr4oqkto ci takich głupot na opowiadał xD
Też widziałam na żywo mausa w Kubince. Cud że przetrwał.
@@annarozmus7942 Dzień dobry.
A jak się podobał czołg " UFO" czyli Obiekt 279 ?
Wspaniały odcinek, jak zwykle za krótki.
Kolejny - ten który opublikujemy we wtorek będzie dłuższy 😁
Niesamowita historia, można sie nawet posmiać :P
Co do opinii o Myszy i wyśmiania koncepcji tego czołgu zgadzam się. Brakło jednak konsekwencji panowie, gdyż we wszystkich krajach zaangażowanych w ww2 prowadzono prace koncepcyjne lub nawet w stadium prototypu nad podobnymi wozami. T28 GMC, Tortoise, seria IS-4, 6, 7 to tylko bardziej znane koncepcje wielkiej 3. Francja ze swoją odśnieżarką ARL-44, która definiowała na nowo koncepcje awaryjności. Maus czy E100 nie były wyjątkiem. Choć w wypadku Niemiec i ich zdolności produkcyjnych była kosztowną materiałowo fanaberia która zaangażowała materiały i siły produkcyjne na ślepym torze.
Kiedyś grałem w "Blitzkrieg" Amerykanami.
Ostatnia misja - walki w Ardenach - "zniszcz obiekt specjalny".
Okazało się, że to Maus.
Wyslałem czołgi - wszystkie rozwalił.
Waliłem armatami - skończyła się amunicja, a Maus stoi.
Wyslałem bombowce - nic.
Już desperacja, bo nic nie zostało. Miałem tylko dwie drużyny piechoty. A, idźcie, myślę, niech was też rozmaże ta bestia.
Piechota poszła, nic jej nie zdążył zrobić, obrzuciła Mausa granatami i ... rozwaliła
😂😂😂
Następnym razem spróbuj bombą atomową.
W tamtym okresie koncepcja superciezkiego czołgu nie była tylko w niemczech popularna. Amerykanie tez popełnili jeden T28, o zgrozo nawet działal :)
Jak zawsze odcinek na poziomie!
Ps. Z nieskrywaną ciekawością i niecierpliwością czekam(y) na odcinek o czołgu Tiger II! :)
Na pewno o Tygrysiego Królewskim i jego micie porozmawiamy za jakiś czas
Zróbcie odcinek o prototypowych pojazdach serji E
Udało się Niemcom zbudować pierwszy lądowy okręt podwodny.
Bunkier samobieżny. Drogi i skomplikowany w produkcji z
gigantycznym zużyciem deficytowego dla Niemców pod koniec wojny paliwa!
Ciekawe czy miał na pokładzie toaletę?
@@MikeDecky Jakby załogant zklockował się ze strachu, to tak.
Uwielbiam jak włącza się reklama.
"Norbert, powiedz co powodowało Niemcami że zdecydowali się na PARÓWKI Z SZYNKI Z KURCZAKA"
A ja Ci powiem. Otóż można by powiedzieć, że wystarczy wieprzowina (pozdrawiam bliski wschód), ale jak wszyscy wiemy Hadolf Aitler miał w głowie coś ciekawego z perspektywy psychiatrii. No więc jak firer powiedział, że mają być parówki z kurczaka to mają być parówki z kurczaka i chj.
@@dziwnygoscwmasce4557 hmmm. Tak, to możliwe!
Czekam niecierpliwie!
Dzięki Panowie, świetny odcinek
dzięki 😁😁
"Drżeć łacha" piękne 😂👍
Ale sie usmialem fajny odcinek👍😝
Sprytne z tym zapadaniem. Czołg płynnie przechodzi do pozycji obronnej. Prawdziwa hybryda.
Dobra robota
Panowie, mylicie napęd hybrydowy z przekładnia elektryczną. Czołg nie czerpał energii do napędu z akumulatorów tylko woził swoją elektrownię.
Rozwiązanie powszechne w lokomotywach spalinowych.
Ależ Panowie, jak najbardziej lokomotyw spalinowe to czasem właśnie hybrydy. Polecamy lekturę Marciniak Z.: Hybrydowe układy napędowe lokomotyw spalinowych. Logistyka, 2010, nr 4.
Najwyraźniej dla Panów hybryda może być tylko równoległa, ale tutaj mówimy o hybrydzie szeregowej. Hybrydą szeregową nazywamy układ, w którym silnik spalinowy nie jest połączony mechanicznie z kołami napędowymi i służy tylko do napędu generatora prądu elektrycznego, a do poruszania pojazdu wykorzystuje się właśnie silniki elektryczne.
@@Szejski O tym pisałem kilka dni temu.
Widać jednak że ludzie lubią powtarzać to co zaslyszeli nawet jeśli kreują się na ekspertów. ;-)
Może tak podkast o białej armi -przyczyny niepowodzeń i przegranej z bolszewikami????
Po określeniu tego cuda jako trumny, a potem opowiedzenie anegdoty o zakopaniu sie go na poligonie brzmi bardzo dosłownie 🤣
Super materiał ❤
Napęd elektryczny nie był zły.
Miał łatwe sterowanie, był niezawodny, nie miał elementów mechanicznych wymagających uciążliwego serwisu czy wymiany.
Sławne problemy Tygrysa Porshe wynikały ze słabości silnika spalinowego które był podatny na zacieranie się, a nie układu jako takiego.
Jedyny problem w pierwszych testach było przegrzewanie się silników które szybko usunięto i więcej problemu tego typu nie zgłaszano.
Super materiał - to co czekamy teraz na Ratte? :)
Porche był po prostu ukrytym sabotażystą III Rzeszy
5:50 zostało wspomniane o czołgu ciężkim leopard, czy ktoś ma informacje o jaki czołg chodziło? Jakieś źródło do tego?
en.wikipedia.org/wiki/VK_45.01_(P)
W bibliografii znajduje się takie źródło:
Jentz, Thomas; Doyle, Hilary (1997). Panzerkampfwagen VI (P) (Sd. Kfz. 181) The History of the Porsche Type 100 and 101 also known as the Leopard and Tiger (P). Darlington: Darlington Productions. ISBN 978-1-8928-4803-1.
Jest tam wspomniane o Leopardzie więc to może o ten czołg chodzi
Pytanie jak sobie wyobrażali naprawę tego zawieszenia po zerwaniu gąsienicy?
Gąsienice pewnie można wymienić normalnie...
Jeśli chodzi o naprawę zawieszenia to mieli specjalne podnośniki hydrauliczne do podnoszenia całego czołu z jednej strony. Tak wymieniali np wózki jezdne kiedy pierwsza wersja okazała się wadliwa.
Pierwszy raz premierowo słucham/oglądam.
Fajny odcinek, dziękuję!
Kiedy będzie materiał o A 10 i pochodnych ?
Pracujemy nad nim - jako że to będzie film to prosimy o trochę cierpliwości 😁
Czemu ludzie nazywają takie pojazdy "Hybrydowymi"?
Hybryda korzysta z dwóch rodzajów napędu.
W tym przypadku mamy napęd generowany z silników elektrycznych zasilanych prądem z generatora napędzanego silnikiem spalinowym.
Nie jest to hybryda tylko transmisja elektryczna. Na tej samej zasadzie działają ciężkie maszyny kopalniane, czy lokomotywy "spalinowe" ... i nikt nie używa do ich określania mianem hybrydy.
Nazwa jest jak najbardziej poprawna. Taki rodzaj napędu nazywa się hybrydą szeregową.
@@PapaBear928 Hybryda szeregowa jest wtedy kiedy silnik elektryczny może być zasilany z akumulatorów, a silnik spalinowy z generatorem może doładowywać te akumulatory/zasilać silnik elektryczny.
Jednak aby nazwać pojazd hybrydą taki pojazd musi posiadać akumulatory umożliwiające mu gromadzenie energii. Inaczej to poprostu transmisja elektryczna.
Maus akumulatorów nie posiadał.
@@kub998 Taki napęd masz w konwencjonalnych okrętach podwodnych.
@@MrOprawca1978 W nawodnych również. I jak wyżej @Kuba - to nie jest hybryda, a elektryczne przeniesienie (transmisja) napędu. Stosuje się aby uniknać skomplikowanej mechanicznej, albo gdy np. źródło mocy jest zbyt oddalone itd..
Super!
Czyli paradoksalnie należy żałować, że Niemcy nie zbudowali więcej tych czołgów. Byłyby praktycznie bezwartościowe, ale ich budowa pochłonęła by zasoby z których budowano np tygrysy. Coś jak V-2.
No nie do konca. V2 dzialalo. Ilosc zasobow na produkcje tej broni byla za duza.Tak samo z U Botami ktore juz w drugiej polowie 42 roku winny byc wycofywane do czasu wdrozenia typu XX1 albo XXIII. MAdrosc polega na produkowaniu tego co wygrywa wojne i tego co potrzebuja ludzie na froncie a nie kreowaniu potrzeb. COs tak jak dzis--mamy tony plastiku ktore sa na c....a warte
serdecznie pozdrawiam wszystkich:)
Jej zwykle bardzo ciekawy materiał
Pytanie
Czy Niemcy przeprowadzili próbne strzelanie z tego jedynego ukończonego "czołgu"?
Czyli chyba jednak nie🤔
Nie. Ten model który był testowany na poligonie nie miał wieży.
Może teraz się przyjmie? Dzisiejsze projekty to ponad 60 ton, 130 mm działo, działko 30 mm do obrony przed dronami i silniki elektryczne, by było ekologicznie. Utopia, czy wizja naszych czasów?
Nie
60 ton to nie 200
Utopia
Czy maja Panowie choc przyblizone wiadomosci ile kosztowal ten czolg ? Ile na przyklad za te cene moznaby wyprodukowac T IV ?
T IV 🤣🤣🤣
może co o "czołgach superciężkich" z innych państw?
Witam Panów czy możecie zrobić odcinek o 16 pułku z Tarnowa, 28 maja ma święto.
33:31 a to nie mowa o czołgu E75 ?
nie, to całkiem inne projekty, po za tym tigermaus był wcześniej
Może jakiś odcinek o E75
Gooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooood 🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉
Następny Superciężki Moździerz Karl
Witam a może coś radzieckiego np is3 o którym mało kto wie, a brał udział w paradzie zwycięstwa w 1945
Pozdrawiam;)
Ale ruscy chcieli się tylko popisać czołg nie był w ogóle gotowy do walki
Może następnym razem coś o 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej? :)
Nie przekreślajmy tego typu pojazdów, bo są one nawet dziś powszechnie stosowane. Bardziej trafną nazwą będzie pojazd o napędzie spalinowym z przekładnią elektryczną. Możemy mieć jeszcze przekładnie hydrauliczną i mechaniczną. W przypadku lokomotyw spalinowych gdzie mamy 4 lub 6 osi i każda oś musi być napędzana ktoś jest w stanie sobie wyobrazić komplikację skrzyni biegów takiej lokomotywy i "korblowanie" tymi biegami przez maszynistę?? Z napędem hybrydowym mamy do czynienia kiedy możemy wybrać sposób zasilania (akumulator vs silnik spalinowy) Ale w czołgu Maus jak i w dowolnej lokomotywie spalinowej z przekładnią elektryczną tak nie jest. Przekładnia elektryczna w układzie generator >> silniki trakcyjne szeregowe prądu stałego staje się z definicji przekładnią automatyczną ale takie zestawienie to jeszcze nie hybryda. Dopiero jak możemy jechać z aku zamiast ze spalania paliwa mówimy o hybrydzie. Dyskutowałbym co jest prostsze.... przekładnia mechaniczna o wielu przełożeniach, czy jednak może prądnica i silnik elektryczny (szeregowy prądu stałego)...
Nawet lokomotywy elektryczne nie jeżdżą napędzane prądem bezpośrednio z sieci a jeden silnik elektryczny napędza generator, który następnie prąd z generatora napędza silniki trakcyjne pracujące już na dużo mniejszych napięciach niż napięcie sieci.
W tym czołgu bez sensu była koncepcja super ciężkiego pancerza, a nie samej istoty napędu spalinowego z przekładnią mechaniczną. Mówienie, że napęd spalinowy z przekładnią elektryczną jest beee, to trochę za bardzo droga na skróty.
Niestety, ale w kilku innych odcinkach powtarza się błędne nazywanie hybrydą pojazdów z elektrycznym przeniesieniem napędu. Przy innych technikaliach też czasem słychać pewne braki, lub używanie nietrafionych określeń.
@@Trooper85PL to jest podcast dla casualowców a nie dla omnibusów xD
Zawsze mnie to śmieszyło nazwać pancernego kolosa... myszką. :D
Był chyba jeszcze Ratte - szczur?
Myszka jest lepsza.Kto tm gownem dowodził,kto go poddał?
Tak ale tylko na papierze tak jak latajacy spodek Rzeszy😎@@sawomirdoraczynski9685 nie pamietam nazwy ale amerykanom po wojnie udalo sie projekt zrealizowac i dokonali probnego lotu. Taki np bombowiec amerykanski typu latajace skrzydlo powstal dzieki planom zrobionym przez Niemcow.
Moglibyście porozmawiać o niemieckich prototypach i pojazdach, które nie opuściły deski kreślarskiej, np. Landkreuzer P1000 Ratte??
Nie wiem czy jest co o nim mowić skoro to nie był specjalnie poważny koncept i niewiele na jego temat wiadomo.
@@boguszwojciechowski4781 jesli chodzi o P1000 to dalem tylko przyklad.
@@boguszwojciechowski4781 Biorąc pod uwagę kto rządził Niemcami w tamtych czasach, to projekt nie musiał być poważny, żeby wejść w fazę realizacji.
@@dziwnygoscwmasce4557 właściwie racja, sporo projektów końca wojny można by określić jako "niepoważne koncepty" gdyby nie to że oni faktycznie próbowali
Mickey odcina się kategorycznie
Trochę więcej kampanii i bitew a mniej przeglądu technicznego poszczególnych wozów bojowych... Ale i tak ciekawe.
Na odwrót
Rety... to będziemy jakoś tak starali się nagrywać trochę o jednym i trochę o drugim 😁😁😁
Tymczasem ruskie walące z 180mm w Mausa: no nie idzie chłopcy... KOLEJNE 4
z tygrysa wyszła mysza
Ferdynand Porsche-Mysz=Werner von Braun V-1. Pod kątem naukowym. Zgadza się?
I tak i nie. Pociski typu V-1 w czasach 2WŚ miały ten problem, że nie istniała technologia sterowania takim pociskiem, dlatego latały jak zwykły pocisk altyleryjski. Obecnie mamy drony, które są prawie tym samym co V-1 z tą różnicą, że technologia zdalnego sterowania już istnieje. A więc V-1 w czasach 2WŚ nie miały sensu. Maus z kolei nie ma sensu po prostu, i wtedy i teraz.
Rosjanie zauwazyli by mausy z pewnoscia, jednak pewnie dopiero po bitwie zatopione w ziemi 😂
😢wszystko fajnie tylko wyskakuje mi reklama PiSu 😮😅😅😅
To odrażające...
Współczuję. Adblock Plus robi robotę. 😁
Aaaa tam, zapadał się! Powinni nazwać go kret, i dopasować strategię do możliwości...
Maus - czołg zbyt ciężki
👍
Pancerna mysz Hitlera :)
😊
czyli taki Ferdek Kiepski
To jak nazwać projekt Ratte? 🤔
Pozdrawiam serdecznie.
niemiecka glupota. Skad oni by wzieli paliwo na takie cudaki.
@@dareklachowicz3946fuhrer by wyczarował
Ratte miał być pancernikiem lądowym
@@dareklachowicz3946 No właśnie nie wzięli XD
mam 3 moe na Mausie
"Mäuschen się wymawia "Moisśen" a nie "Mauszen". ;-)
A Muschi to imię niemieckiego kotka.
A Ty w piekle mieszkasz, że po niemiecku mówić umiesz?
jadymy panie
Moze sie nie znam ale nie na tym polega naped hybrydowy .
W samochodach nie ale definicja słowa hybryda to połączenie dwóch rzeczy
Dokładnie to byla przekładnia elektryczna, obecnie można ją spotkać w lokomotywach spalinowych
@@animocer8631 w samochodach też, np nissan ma coś takiego i nie tylko on, a ten napęd jest głównie stosowany w lokomotywach
🐹🐭
Ja mam mausa w war thunder
War Thunder nie ma fizyki masy do gruntu więc nie powrownoj tego do rzeczywistości
Był plan czołgu landkreuzer p1000 rotte.
Srotte
Patrząc na różne rysunki koncepcyjne to była jedna wielka machina oblężnicza. Mając na względzie wielkość ratte w co miałby strzelać ? Wątpię czy działa by obniżył na tyle
zaden czolg nie palil 100 l ma 100 km , palily i dalej pala znacznie qiecej , kilkukrotnie więcej
Panzerkampfwagen I zasieg 140 km Poj. zb. paliwa
144 l
Gooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooood 🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉
God
God
God🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉
👍
👍
👍
👍