Super rozmowa, szanuję posła Zapałowskiego za oddanie się sprawie, gość mówi jak jest! warto go posłuchać, aha zauważcie że profesor jest widziany w terenie, a nie na salonach, wiedzą o tym żołnierze, rolnicy i inni
Pan prowadzący powinien zdecydowanie popracować nad warsztatem dziennikarskim. -Dużo mówi, w dodatku nie na temat, a przez pierwszych kilka minut gość nie miał szansy powiedzieć nawet słowa. -Zadaje pytania które sam rozwija i odpowiada nie dając wypowiedzieć się gościowi. -Dużo „yyyy, eeee” psuje odbiór -Odnoszę wrażenie oglądając materiał, że prowadzący nie dokonca zna temat który poruszał. Ponieważ miesza fakty, nie jest pewien tego co mówi, często pytającym tonem mówi „jak mi się zdaje”, „jak powszechnie wiadomo”, „prawda” itd. Na prawdę lepiej zadać pytanie, nawet nie rozwinięte i bez własnych anegdot, i dać ustosunkować się gościowi :)
Dziękuję Panowie. Dawno tak miło mi się niczego nie słuchało! Marzę o końcu przeklętej, magdalenkowej III RP i powrocie Wielkiej Polski. Ale, jak Pan Profesor powiedział, złamano nam, narodowi, kręgosłup. Nie mamy ciągłości. Czy powrót Wielkiej Polski jest w ogóle możliwy? Czy to tylko mrzonki..? Mój 1% podatku poleci tylko i wyłącznie do Was
Jak na moje, za dużo przerywania gościowi. Nieraz miałem wrażenie, że prowadzący się wtrąca i nie daje się rozkręcić, gdy akurat rozpoczyna jakąś myśl.
Nic nie jest na stałe. Wszystko ma swój początek i koniec. Wszystkie byty polityczne mają początek, czas świetności i koniec lub w najlepszym razie czas kryzysu/regresu. Można jedynie starać się umiejętne przedłużać czas wzrostu. To jest najważniejsza lekcja z historii. Współcześni hegemoni światowi. USA i Chiny, poproszę i Rosja. Które może poszczycić się nieprzerwaną kilkusetletnia supremacją? Stany raptem ponad 100 lat w światowej grze, Chiny kilkadziesiąt a Rosja co raz porażka ale oczywiści uparcie dąży do zajęcia ważnej roli w grze mocarstw. Czym jest teraz dumne Królestwo Brytyjskie ? Rzeczpospolita z ponad 200 letnią dominacją w regionie, źle nie wygląda. Sztuką jest wykorzystać te doświadczanie, błędy i sukcesy i powrócić do gry w regionie.
Tak à propos, to w Polsce mieliśmy ustrój mieszany, a nie demokrację szlachecką. Proszę zaprosić Pana prof. Bartyzela do dyskusji. To na pewno byłoby bardzo ciekawe spotkanie.
No tak - zamiast budować karoce,powozy i inne wynalazki techniczne wycinaliśmy lasy i handlowaliśmy zbożem.I tak zostało do dziś ,dlatego Polska jest tragicznie zacofana technicznie ,technologicznie ,naukowo.Czy to jest dobry prognostyk na przyszłość ?
Uważam, że temat elit wygląda inaczej. W każdej chwili nowe osoby mogą aspirować to bycia elitą. Innymi słowy w każdej społeczności zdolności są na tym samym poziomie. Zginie 1000 ludzi to przyjdą nowi. Pamiętam jak po katastrofie w Smoleńsku mówiono o stracie. To była strata dla dla rodzin ale dla Polski nie. Nie zauważyłem niczego negatywnego czy pozytywnego po zniknięciu tych ludzi. To jak na obrazie "Upadek Ikara" Bruegla, Ikar ginie a życie toczy się dalej. Oracz nie przerywa orki. W czasie wojny zabito wielu wspaniałych ludzi ale czy ma to jakiekolwiek znaczenia. Nie sądzę. Wyobraźmy sobie przez chwilę, że po wojnie nie ma komunizmu w Polsce. Polegli w czasie wojny zostaliby w sposób naturalny zastąpieni innymi bez szczególnej stary dla narodu i państwa.
W części się zgadzam ale w części. Straty, które opisałeś nie wpłynęły na trwanie narodu ale jak mogła by wyglądać Rzeczpospolita, gdyby tych strat nie było? Tego nie wiemy bo to nie miało się szansy zadziać, ponieważ ponieważ zabrakło tych ludzi, których utraciliśmy.
@@azes6209A skąd miał przyjść jak 85% społeczeństwa nie mogło się kształcić, zmienić miejsca zamieszkania czy pracy. Człowiek który był zdolny ale urodził się chłopem pańszczyźnianym umarł jako chłop pańszczyźniany, a jego zdolności zostały zmarnowane.
Świetny materiał!Czekamy na następną część...
Super rozmowa, szanuję posła Zapałowskiego za oddanie się sprawie, gość mówi jak jest! warto go posłuchać, aha zauważcie że profesor jest widziany w terenie, a nie na salonach, wiedzą o tym żołnierze, rolnicy i inni
Pan prowadzący powinien zdecydowanie popracować nad warsztatem dziennikarskim.
-Dużo mówi, w dodatku nie na temat, a przez pierwszych kilka minut gość nie miał szansy powiedzieć nawet słowa.
-Zadaje pytania które sam rozwija i odpowiada nie dając wypowiedzieć się gościowi.
-Dużo „yyyy, eeee” psuje odbiór
-Odnoszę wrażenie oglądając materiał, że prowadzący nie dokonca zna temat który poruszał.
Ponieważ miesza fakty, nie jest pewien tego co mówi, często pytającym tonem mówi „jak mi się zdaje”, „jak powszechnie wiadomo”, „prawda” itd.
Na prawdę lepiej zadać pytanie, nawet nie rozwinięte i bez własnych anegdot, i dać ustosunkować się gościowi :)
Magiczne i inspirujące.
Dziękuję za ten materiał. Niech Wam się darzy w roku 2025.
Daj Boże przyszły minister spraw wewnętrznych.
Wiwat Mości Panowie, Wiwat Polska,
Musimy zbudować nowe elity. Dzięki za piękne przedstawienie naszej historii.
Elity szlacheckie I Rzeczpospolitej były nic nie wartymi pasożytami.
Naszej? Czyli czyjej tak dokładnie?
Demokracja mądra jest wtedy, kiedy wiele osób debatuje a jeden podejmuje decyzję i odpowiada za nią tak jak powiedział sp Andrzej Lepper
Bądźcie zdrowi mości panowie, niech żyje Rzeczpospolita!
Dziękuję Panowie. Dawno tak miło mi się niczego nie słuchało! Marzę o końcu przeklętej, magdalenkowej III RP i powrocie Wielkiej Polski. Ale, jak Pan Profesor powiedział, złamano nam, narodowi, kręgosłup. Nie mamy ciągłości. Czy powrót Wielkiej Polski jest w ogóle możliwy? Czy to tylko mrzonki..? Mój 1% podatku poleci tylko i wyłącznie do Was
Przecież dzisiejsza Polska jest o niebo lepsza niż I Rzeczpospolita. Żyjesz urojeniami.
Marne to
Pracujmy dla naszego kraju, "róbmy swoje", aż do skutku.
Niezwykle ciekawa i pouczająca rozmowa. Dziękuję i życzę wszystkiego co potrzebne w nowym roku. 🙂
Dzięki za ciekawą dysputę.
Dzisiejsza Polska to Despotia PL.
Pozdrawiam w Nowym Roku.❤❤❤
Zacny gość
Bardzo cenimy Pana Profesora Zapałowskiego!
Dostojnie wygląda w tym stroju prof. Zapałowski. Hetman Zapałowski !
pozdrawiam panowie
Z przyjemnością posłucham. Akurat jestem w trakcie czytania o Rzeczypospolitej w latach 1572-1632. Dziękuję.
I jest coś o regresie gospodarczym?
Pozdrawiam!
Jak na moje, za dużo przerywania gościowi. Nieraz miałem wrażenie, że prowadzący się wtrąca i nie daje się rozkręcić, gdy akurat rozpoczyna jakąś myśl.
Wspaniały cykl rozmów. Pozdrawiam serdecznie 🇵🇱💪
Czekamy
Wspaniale. Liczę na dyskusję na czacie, pytania i komentarze. Potrzebujemy aktywności i promocji
Piekne opowiesci o dawnych czasach i tak pieknie pielognowanych przez Ostoje Tradycji .....a co MY dzis mozemy z tego skorzystac .
Tja postęp jest. Wole kulinarne odkrycia .Dzięki!.
18 kwietnia minie 1000 lat, od koronacji Bolesława Chrobrego. Może by "coś" w Ostoi, jakaś celebracja?
Dobry powód i termin pierwszej biesiady historycznej w tym roku!?
@@OstojaTradycji Jestem za, choć termin inny trzeba wybrać -w tym roku to Wielki Piątek.
25 lub 26 kwietnia w Ostoi Tradycji w Malawie na ziemi przemyskiej. Tysiąc lat Królestwa Polskiego !
Niesamowite miejsce... jak i dworek Jacka Komisy...
Prawdziwy czar 1 Rzeczy Pospolitej.
Rozmowa na poziomie.
Zastanawiam się kto panom wszystkim szyje delje i żupany wspaniała robota cały czas i w filmach i w odcinkach oczy mi się szkliwiom z zachwytu
Komentarz taktyczny, żeby zadowolić "bestię" i zostawić ślad dla szpiegów.
Dziękuję za aktywność
@ Dziękuję za zauważenie. Szacunek za Pana zaangażowanie i misję. Pozdrawiam. Vivat Królestwo Polski!😉
Człowieku, opanuj się z tym swoim nic nie wnoszącym słowotokiem. Daj posłuchać gościa.
Czy mozna poprosic o przyklad tych tłumaczonych z laciny dzieł?
Proszę dać się trochę bardziej rozwinąć Panu profesorowi 🤪
Jasne, ale w jakiejś rozmowie ogólnej - tutaj moderator mocno trzymał temat w ryzach i prawidłowo.
@@iruart7131 nie trzymał tematu, tylko ciągle wcinał swoje zdanie
@@Embrod druga część jest już o sprawach ogólnych
@@Embrod Przerywał, gdy rozmówca schodził na inne tematy.
Pytanie
Czy powstanie tz 500 letniej rzeczpospolitej było początkiem końca 1000 letniej Polski
Nic nie jest na stałe. Wszystko ma swój początek i koniec. Wszystkie byty polityczne mają początek, czas świetności i koniec lub w najlepszym razie czas kryzysu/regresu. Można jedynie starać się umiejętne przedłużać czas wzrostu. To jest najważniejsza lekcja z historii. Współcześni hegemoni światowi. USA i Chiny, poproszę i Rosja. Które może poszczycić się nieprzerwaną kilkusetletnia supremacją? Stany raptem ponad 100 lat w światowej grze, Chiny kilkadziesiąt a Rosja co raz porażka ale oczywiści uparcie dąży do zajęcia ważnej roli w grze mocarstw. Czym jest teraz dumne Królestwo Brytyjskie ? Rzeczpospolita z ponad 200 letnią dominacją w regionie, źle nie wygląda. Sztuką jest wykorzystać te doświadczanie, błędy i sukcesy i powrócić do gry w regionie.
fajna bajka z tymi kastami ale to powstało chyba tysiące lat temu więc jaka rachunkowość czy prawnicy wtedy tam też ?
Instrukcje dla radnych w gminie . . . Wójtowie by zrezygnowali.
A skąd teraz (po likwidacji Łańcuckiej Wytwórni Wódek i Rozalisów) wziąć różany rozalis???
Tak à propos, to w Polsce mieliśmy ustrój mieszany, a nie demokrację szlachecką.
Proszę zaprosić Pana prof. Bartyzela do dyskusji.
To na pewno byłoby bardzo ciekawe spotkanie.
Ale tip😂
Dziś na polu walki chyba nie da się wybić na elitarność .We współczesnych wojnach ludzie giną nie widząc swojego przeciwnika .Wojna jest anonimowa.
43:00 gospodarka i bezpieczeństwo
Zbyszko w "Krzyżakach " został uratowany na podstawie zwyczaju ,a nie prawa pisanego.
No tak - zamiast budować karoce,powozy i inne wynalazki techniczne wycinaliśmy lasy i handlowaliśmy zbożem.I tak zostało do dziś ,dlatego Polska jest tragicznie zacofana technicznie ,technologicznie ,naukowo.Czy to jest dobry prognostyk na przyszłość ?
To nie są słowa Churchila. Jakiś Amerykanin to powiedział o ile pamiętam.
Trochę starsze powiedzenie i chyba bliższe prawdy.Demokracja to rządy hien nad stadem osłów.
1:02:00
Uważam, że temat elit wygląda inaczej. W każdej chwili nowe osoby mogą aspirować to bycia elitą. Innymi słowy w każdej społeczności zdolności są na tym samym poziomie. Zginie 1000 ludzi to przyjdą nowi. Pamiętam jak po katastrofie w Smoleńsku mówiono o stracie. To była strata dla dla rodzin ale dla Polski nie. Nie zauważyłem niczego negatywnego czy pozytywnego po zniknięciu tych ludzi. To jak na obrazie "Upadek Ikara" Bruegla, Ikar ginie a życie toczy się dalej. Oracz nie przerywa orki. W czasie wojny zabito wielu wspaniałych ludzi ale czy ma to jakiekolwiek znaczenia. Nie sądzę. Wyobraźmy sobie przez chwilę, że po wojnie nie ma komunizmu w Polsce. Polegli w czasie wojny zostaliby w sposób naturalny zastąpieni innymi bez szczególnej stary dla narodu i państwa.
W części się zgadzam ale w części. Straty, które opisałeś nie wpłynęły na trwanie narodu ale jak mogła by wyglądać Rzeczpospolita, gdyby tych strat nie było? Tego nie wiemy bo to nie miało się szansy zadziać, ponieważ ponieważ zabrakło tych ludzi, których utraciliśmy.
@@OstojaTradycji Tego nie wiemy i się nie dowiemy.. Wiem jednak, że przyszli inni. Po każdym Koperniku przyjdzie kolejny.
Po Koperniku do tej pory nie przyszedł drugi taki człowiek renesansu w Polsce.
@@azes6209A skąd miał przyjść jak 85% społeczeństwa nie mogło się kształcić, zmienić miejsca zamieszkania czy pracy. Człowiek który był zdolny ale urodził się chłopem pańszczyźnianym umarł jako chłop pańszczyźniany, a jego zdolności zostały zmarnowane.
Twoje życie nie ma znaczenia.