Największy W PRL | Zakręcona Historia Marki Junak. Archiwum Biznesu
HTML-код
- Опубликовано: 2 ноя 2023
- Witam, Dzisiaj zagłębimy się w historię największego motocykla wyprodukowanego w czasach PRL-u. To opowieść o bardzo szybkiej i pokrętnej historii marki Junak i Szczecińskiej Fabryki Motocykli. Szczecińskie fabryki działały na długo przed powstaniem pierwszych Junaków i kiedy miasto nazywało się jeszcze Stettin i było Niemieckie. Fabryki należały do rodziny Stoewerów. Po II wojnie światowej odzyskany Szczecin i tamtejsze fabryki umożliwiły produkcję pierwszego Polskiego ciężkiego motocykla po wojnie. Jak marka z takim potencjałem mogła ponieść porażkę? Co stało się ze Szczecińskimi fabrykami?
Czy Junaki są nadal produkowane? Poznaj ze mną historie Szczecińskiej Fabryki Motocykli i marki Junak w dzisiejszym odcinku Archiwum Biznesu!
__________
Dziękuję Stowarzyszeniu Miłośników i Właścicieli Motocykli Junak SFM za udostępnienie archiwalnych zdjęć zamieszczonych na ich stronie internetowej. Większość zdjęć wykorzystanych w filmie pochodzi z galerii inż. Mieczysława Walkowa.
Widać jak na dłoni tę ,,odzyskana wolnsc,, w 1989 roku. NIC sami nie produkujemy, tylko wykonujemy na zlecenie ! Nawet głupiego motoroweru nie możemy poskładać w kraju z dykty
...bardzo dobrze przygotowany program.
Dobrą robotę robisz przyjacielu, mów troszkę wolniej, a z czasem dykcja się poprawi 🤗
Mój pierwszy Junak był z 1957 roku m07 licznik vdo półbębny iskrownik na czterech śrubkach gaźnik Amal itd. 17 koni, potem lawinowo Miałem ich mnìstwo i nie oszukujmy się żeby nim jeździć trzeba było go sobie samemu wyszykować, ale mimo wszystko kocham go nadal i pomimo że jeżdżę Suzuki Marauder 1600 to Junaka wspominam z łezką w oku
Dziękuje .
Bardzo dobry i wartościowy film
Znowu super opowiedziana historia, widać poprawę w mowie.pozdrawiam
Lepsze jutro było wczoraj
Świetna robota
Very nice!
Dziekuje.
Ciekawe.
Miałem M07 z pierwszego roku produkcji dokładnie nr 103 niestety byłem zmuszony go sprzedać. Dużo ładniejszy niż M10 według mnie 😊
Chyba troche ludzi okłamują mówiąc że junak w aktualnych czasach to nadal polska marka korzystająca z chińskich fabryk... Przecież aktualne junaki to chinskie modele motorowerów tylko z naklejką junak... Jadą na sentymencie ludzi... A jakość jest dramatyczna...
Oto właśnie ,, polak potrafi ,, Całą gospodarkę tak roztrwonili a teraz będą się modlić o cud . Najpierw obwiniali ZSRR a teraz zachód ,, miałeś chamie złoty róg ,,
👍👍👍👍 maszyna nie do zdarcia...można było pole nim orać....😭😭😭😭 żal..
Junak trochę -prostacka maszyna, ale nie do zdarcia
Niedługo, ale jezdzilem tym motorem
Takie filmy to ja lubie
Fakt że ZSRR wolał sprzedawać swoje produkty na rynki socjalistyczne ale nie do końca jest tak żeby to oni zabronili produkcji junaka...gdyby tak było to w ogóle nie rozooczęto by produkcji...gwożdziem do trumny okazała się cena i fatalna jakość ...kto miał to wie...
dokładnie, ale nie cena była chyba przeszkodą, bo zwykły śmiertelnik i tak nie miał szans kupić junaka, ani nawet wsk ( te ostatnie byly za jakieś kwity z punktu skupu 🐷)
Szkoda że to się tak skończyło
7,11 w 67 roku takiego junaka mieli elektrycy pamiętam jak przyjechali pod trafostację i coś tam naprawiali
suba zrobiłem po tym filmie
Te powtarzane wiecznie przez mlodych ludzi hasla, ze Wielki Brat nie zezwalal jest juz powoli nudne. Jakos NRD-owcy produkowali w tych latach bardzo dobrego AWO a Czesi Jawy. Warto wspomniec o pieknym muzeum motoryzacji w Szczecinie gdzie mozna zobaczyc wlasnie samochody Stüwera, Junaki, Smyka i bardzo wiele innych pojazdow PRL-u.
sam pamiętam, jak solidarnościowa opozycja zarzucało władzom i ustrojowi, że to przez "wielkiego brata" nasz przemysł motoryzacyjny drepcze w ogonie europejskim. Mówiono, że w szufladach naszych inżynierów czekają gotowe doskonałe konstrukcje samochodów. Czekają na ten upragniony kapitalizm. I co? mamy tej wyśniony kapitalizm, nie ma komuny ani ruskich co to nam zabraniali ale jakoś nadal nie mamy polskiego flagowego samochodu, polskiej marki, nie mówiąc o Izerze niczym Yeti, że powstanie w Górach Izerskich...
Ale jak to, nie było Balcerowicza a Junak upadł? W początku lat 90 wiele firm przeszło dokładnie tę samą drogę - za drogi produkt, nie przystający do wymagań rynku i zapóźniony technologicznie. W temacie lektorowania - nie każdy może wykonywać takie zajęcie, rozważ to.
Głupich nie brakuje .
Balcerowicz i spółka działali od 1975 roku pod nazwą KOR którzy to przekształcili się później w "solidarność"
polecę kolegom.
miałem dwa junaki, w porównaniu z produkowanymi na świecie podobnymi motocyklami, junaki były marnie zaprojektowane i skandalicznie wykonane z byle jakich materiałów. Wpływ na to nie miały decyzje polityczne, ale to, że nawet taki złom sprzedawał się na pniu, więc po co się starać. To konkurencja wymusza jakość, jak jej nie ma, to powstają junaki, syrenki, trabanty i łady.
Dlatego właśnie sie dziwie co mają ludzie w głowach mówiąc jak dobre były polskie marki...
@@TheMikrashdlatego były dobre bo nie miał konkurencji.
@@TheMikrash sentyment i nieco ogłupiającej pseudo patriotycznej propagandy
A z czym porownujesz?
@@kapral_jedziniaknie były takie zle. Mam jednego i jak na tamte czasy nie bylo w świecie nic relatywnie odstającego na plus. Dużo psuli sami użytkownicy bo to nie są proste konstrukcje do których naprawy wystarczy młotek i śrubokręt
Brzmisz jakby Tobie ukochany poes umarl..
Miałem takąż przejściówkę. Niby już M10, ale sporo pozostało z siódemki. Będę szczery, ten motocykl to jedna wielka porażka. Nie był ani silny, ani szybki, a kłopoty z pradnicą, to historia dramatyczna!
Nie był też wygodny. Ale cieszył mnie, jak młodego psa - pchły.
Jest na YT kilka kanałów, gdzie lektorstwo, to majstersztyk. Weź może siegnij po dobre wzorce w lektorstwie. Niestety, obecny poziom, to poziom Junak rocznik 58....
No i posluchal dal serducho dobry chlop ! 😂
Myślę że użytkownik to jedna wielka porażka. Niestety to nie motocykle dla każdego
@@marekkaczmarczyk4726 ale mogę mieć własne, osobiste i subiektywne odczucie? Oraz zdanie wyrażone w komentarzu? Nawet tutaj musi się znaleźć paproch tlumikowy, który obraża innych...
Otóż mereczku, czy jak ci tam - to nie kanał dla każdego, pewnie tak samo jak Junak.
Gdyby prace rozwojowe trwały na projektem tego motocykla równolegle z jego produkcją, błędy były usuwane na bieżąco... To może..., ale czasy były złe dla czegokolwiek w tamtym okresie.
Miałem kilka motocykli, o wszystkie dbałem i każdy szanowałem - zwłaszcza Junaka - bo prace nad jego przywróceniem do żywota trwały blisko rok i sporo kosztowały. Więc z łaski swojej nie pierd*l, tylko zajmij się czymś pożytecznym np dawaniem like'ów samemu sobie pod komentarzami.
@@robertkopacz1971 wiesz co jest piękne w tym motocyklu? Że nawet mając dużo pieniędzy a będąc amebą techniczną na nim nie będziesz jeździł. To ewidentnie nie był motocykl dla ciebie, na szczęście doczekaliśmy czasów gdzie mamy niezawodne Japonie czy Triumphy 😀 gdzie ilość włożonej kasy ma przełożenie na niezawodność i wygodę bo większość właśnie o to chodzi w motocyklu. Junaka mam, jeżdżę znam dziesiątki osób które też mają o jeżdżą i są zadowolone więc też nie pierdol jaki to zły bo tobie z nim nie poszło
Kurwa - pierwsze dwa zdania i już wiemy że jesteśmy na pogrzebie. Skórę wyjął zakład "Bo nas nie lubią i wszędzie daleko". Stoewer miał to samo i co?
... odpadłem po 3 minutach ... niestety. Narrator chyba pierwszy raz w życiu czytał ten tekst
Junak to motocykl składak z zachodnich kopiowanych podzespołów Od NSU do BSA Awaryjny od początku produkcji ,do końca
Tak tak pierdol dalej
No nie moge,przepraszam.
Ja przepraszam a lektor to dramat
A co jest z nim nie tak?
@@vingaznik1669nic, przedmówca się czepia i tyle zamiast uszanować pracę autora!
Nie przepraszaj. Nagraj swoj lepszy.
Mało, że sepleni to chyba akcent z nowomowy PRL. A szkoda bo temat bardzo ciekawy.
@@kapitanlampa masz pewność że lektor jest autorem?