jestem Ci bardzo wdzięczna, bo o ile o istnieniu kubeczków wiedziałam (ale podobny przypadek - nie lubię tamponów, i nie znosiłabym czegoś dodatkowego, kiedy wszystko mnie boli w trakcie okresu), to o innych opcjach wielorazowych nie. Dowiedziałam się o tym z Twojego poprzedniego filmu jakoś z lata. Ja akurat kupiłam bieliznę menstruacyjną, bo bałam się, że podpaski będą się ruszać. Zależało mi na takiej niezawodnej opcji, leciałam wtedy na wykopaliska na Cypr i wiedziałam, że będę potrzebowac czegoś, co nie będzie się ruszać i w czym mogę pracować fizycznie. Był to świetny wybór, i nie wiem, jakim cudem wcześniej funkcjonowałam z podpaskami. Bielizna nie przecieka, jest bardzo chłonna, nie ma uczucia mokrości, ja mogę w niej śmigać 10h (min 8, jak jest bardzo źle), nic mnie nie odparza nawet w bardzo wysokiej temperaturze, wytrzymały wykopaliska w upale i wilgoci na Cyprze, radzą sobie podczas treningów i wyjść w góry. Nie ma dziwnego zapachu, można w ogóle zapomnieć, ze się ma okres. Jeśli odpowiednio się je pierze i suszy (bez mocnych mydeł, max. 40 stopni, bez płynu do płukania, nie suszymy na kaloryferze), po pół roku są tak samo chłonne i nic się z nimi nie dzieje. Tyle, ze różne marki mają bieliznę o innych właściwościach, więc bielizna polskiej marki Wimin schnie dużo szybciej, niż np marki Wuka (to już potrzebuje półtora dnia zimą). Ja potrzebuję 3 par na jeden okres, ale powinny mi służyć co najmniej 3 lata, a skoro na okres zużywałam więcej niż paczkę podpasek, to i tak się opłaca.
To bardzo się cieszę, że mogłam pomóc! Powiem Ci, że bardzo chciałabym wypróbować te majtki. Wydają się być jeszcze wygodniejsze od podpasek a skoro wymienia się je po 8/10 h to na cały dzień powinien być spokój. Myślę, że mi ułatwiłyby funkcjonowanie w nocy 😃
Nigdy nie uzywalam kubeczkow ani tamponow, wiec na ten temat sie nie wypowiem. A ja polecam jesli chodzi o podpaski z czystym sumieniem podpaski Facelle (sa tak samo chlonne jak always, testowalam na sobie przez kilka lat, bo wczesniej tez u mnie tylko always sie sprawdzaly). Jesli ktos ma problemy z na prawde obfita miesiączką to polecam podpaski Gente Day! Są duzo bardziej chlonne niz wszystkie inne drogeryjne podpaski. A jesli chodzi o typowo ekologiczne i organiczne podpaski to polecam: Ginger Organic, Natracare i Masmi. Ja sama od jakiegos czasu uzywam majtek menstruacyjnych i podpaski wielorazowe. I tak do dziś przetestowałam moją bieliznę menstruacyjną w bardzo wielu różnych sytuacjach. Podróż, praca, leniuchowanie w domu, spacery, wyjścia na miasto.. w mniej obfitych dniach i w tych najcięższych.. Ale przechodząc do meritum.. Mam kilka faworytów :D 1. Wimin - majtki protect (czarne szorty) są wręcz idealne do spania; czuje sie w nich jak w zwyklych bokserkach, tylko takich nieco grubszych w kroku. Ale wierz mi, one i tak należą do tych cieńszych xD Wchlaniają na prawdę dobrze i szybko, oczywiscie nie wchlaniają skrzepow. Ale nie czarujmy sie, zadne majtki ani podpaski tego nie wchloną. Majtki Wimin należą do tych "średnich" cenowo. Koszt jednej pary to ok. 90 zł. Majtki nie przeciakają, są cienkie jak już wspominałam, mają dlugi wklad chlonący, bo aż do "pasa". Majtki te są miękkie i bawełniane, ale mają też nieprzemakalny PUL. Więc na prawde można być spokojnym. W najgorsze noce można spać spokojnie od 7 do 8 godzin bez wymiany. Później to nawet 10, czy do 12 (w te lżejsze dni). Generalnie oceniam je tak: Cena: 8/10 (koszt ok. 90 zł za sztukę, w zestawach można kupić taniej z ich strony internetowej, ale można też na allegro) Jakość: jest to polski producent, nic się z nimi nie dzieje podczas użytkowania.. użyto naturalnych materiałów, wiec daję 10/10. Komfort: model na spokojnie odpowiada standardom zwyklych "bokserek", czujesz się jakbys miala na sobie po prostu bieliznę, nieco grubsza w kroku, bo jednak ma wszyty wklad chłonny.. tu daję takie 8/10 bo nie przepadam za bokserkami xD ale uważam że bokserki na noc są lepsze niż standardowe majtki menstruacyjne. No i też gumka w pasie nieco może uciskać brzuch. Trzeba brać pod uwagę to, że w te dni jest się opuchniętym i dobrze dobrać rozmiarówke (zeby mieć ten "luz" / "zapas" tych 3 czy 4 cm xD) Chłonność: idealne na noc. Daję 8,5 - 9/10, a to tylko dlatego, że rano nieco czuć już że mamy "tam" mokro, zwłaszcza jak mamy na bieliźnie niewchłonięte skrzepy. 2. Wimin comfort - czarne majtki menstruacyjne z koronką po bokach / Wimin luxe - majtki bordowe ze złotą kropelką - są idealne do uzytkowania w dzień :) nic nie odparza, wszystko się wchłania, oprócz wspomnianych skrzepów, są nieco grubsze od szortów, bawełniane, przyjemne w dotyku, fajnie przylegają, dobrze sie trzymają, można z nimi stosować również podaske wielo :) Ocena: Cena: 8/10 (koszt 90 zł za sztukę) Jakość: jak powyżej xD 10/10 Komfort: i tu niestety przez gumkę w pasie, ktora tutaj zdecydowanie bardziej "ciśnie" I uwiera bolący brzuszek - 6/10. Chociaż same majtki są całkiem fajne i teoretycznie dobrze dopasowane.. Mają też grubszy wklad chłonny od szortów ale tak samo długi. Chłonność: i tutaj oczywiście jest super :) Dają radę w ciężkie dni tak na ok. 4/5 godzin bez wymiany na nową parę. 8/10 3. Wimin blue - nowość od Wimin. Są nieco mniej zabudowane od confort i luxe. Ale mają bardzo długi wklad chłonny. Od Gumki z przodu do Gumki z tyłu. W tym modelu nie ma już takich problemów z uciskaniem w pasie przez gumkę wlasnie. Cena: 90 zł za sztukę.. standard xD czyli. 8/10 Jakość: jak wyżej.. 10/10 Komfort: noo bez porównania lepszy niż w comfort i luxe.. 8/10 Chłonność: I tu bym dala spokojnie 8 -8,5 /10. 4. Bedwear (nocne) - grube majtki nocne, meega chlonne, wygodne, mięciutkie :) niestety drogie :/ Cena: koszt około 150 zł za parę. Ale na prawde warto!!! Warto mieć chociaz jedną taką parę. Z czystym sumieniem powiem, że ja mam takie cztery!! - 9/10 (bo niby drogo, ale Jakość i Chłonność
@@klariklari1370 osobiście używam podpasek białych w wersji mikropolar, coolmax i bawełna organiczna. Najtrudniej usunąć plamy z bawełny, ale pozostałe dwie opcje, które mam, dobrze się dopierają. Gdy będę dokupywać kolejne sztuki zdecyduję się na ciemną wersję materiału, bo lekkie przebarwienia zostają na podpaskach po dłuższym użytkowaniu.
Super temat i dokładnie omówiony. Od dłuższego czasu używam kubeczka menstruacyjnego (uwielbiam), ale przy obfitszych dniach i tak dla pewności dodatkowo używam wkładki. Z chęcią spróbuję tych wkładek wielorazowych, żeby już całkowicie odejść od zwykłych.
Super film. Właśnie się zastanawiałam jakie wybrać. Ostatnio też bardzo przeraziła mnie ilość produkowanych śmieci przeze mnie. Używam majtek menstruacyjnych na noc - rewelacyjnie się sprawdzają. Teraz juz wiem, co kupić. Bardzo dziękuję za rozwianie wątpliwości:)
Dzięki wielkie za przydatny filmik! Z zapachem zaskoczyłaś mnie totalnie! Kolorki też pomogłaś wybrać i markę. Kupuję sobie podpaskę i wkładkę - na początek, jako zamiennik drugiej, bo mój okres trwa 3 dni ale jest bardzo obfity i muszę stosować 2 pary majtek i 2 podpaski - inaczej, szczególnie na brzegach po prostu przecieka jak kichnę, kaszlnę, albo po prostu się poruszę. Także jako 2-ga podpaska na wszelki wypadek będzie idealna. A wkładka na zwykłe dni na wydzieliny - przedłuży świeżość bielizny. 🤗💖
Dzięki za ten materiał! Przejrzałam stronę i zamówię na próbę, bo też mam dość zwykłych podpasek - raz z tego względu, że to generatory śmieci i kosztów, dwa, chcę dla ciała rzeczy jemu przyjaznych, nie sztucznych. Sama używam majtek menstruacyjnych - ale no właśnie, nie do końca zgodnie z użytkiem, czyli jako samodzielnej ochrony. Ponieważ mam duże miesiączki i tak stosuję podpaski do tych majtek, ale już nie tych najgrubszych i najdłuższych, a mniejszych, cieńszych, na które normalnie bym sobie nie pozwoliła. Dla mnie majtki menstruacyjne to gamechanger (mam Flux Hi-Waist zakupione na Asrtratex - najlepsze, bo czarne ;) i model Tila z Etam. Odkąd ich używam nie mam żadnych obaw, że coś mi przemięknie, np w czasie festiwalu filmowego, gdzie w kinie spędzam cały dzień. Poza tym mocno przylegają do ciała, a to też wzmaga poczucie komfortu. Nie wyobrażam już sobie życia bez tej bielizny :) Model Flux Hi-Waist polecam w ciemno. Z tym, że ten wkład wydaje się być duży i przeszkadzający w użytkowaniu i kiedy założyłam je pierwszy raz, rzeczywiście czułam się nieco dziwnie. Ale to uczucie szybko zniknęło w konfrontacji z poczuciem komfortu psychicznego związanego z całkowitą ochroną przed przesiąknięciem :) PS cudny jest Twój makijaż - dziękuję, że napisałaś jakiego cienia do powiek użyłaś, bo jest przekozacki i wspaniale komponuje się ze szminką i swetrem :)
Dziękuję pięknie! Byłam pewna, że ten cień zainteresuje kilka osób 😉 Dziękuję za rekomendacje, w przyszłości będę chciała wypróbować majtki więc mam już rozeznanie! Dziękuję jeszcze raz!
Hejka, dzięki wielkie za filmik. Właśnie ostatnio myślałam ile śmieci produkujemy i nie wiedziałam jak robić z podpaskami bo są niezbędne dla nas kobiet. Na pewno po tym filmiku kupie podpaski wielorazowe i fajnie że omawiasz o wszystkich szczegółach. Mam nadzieje że coraz więcej osób sięgnie po nie. Trzeba dbać o naszą planetę dziewczyny bo to nasz jedyny dom!!!!
@@RedmylipsArt naprawdę warto spróbować :) ja mam taki marki rossmanowej kupiłam go na promce za jakieś 30 zł :) a dodam, że za tamponami tez nigdy nie przepadałam, jednak z kubeczka jestem mega zadowolona :)
@@Ilonajurek509 Również mam ten kubeczek. Jestem niesamowicie zadowolona, zapominam, że mam okres. To naprawdę nie jest duży wydatek, więc warto spróbować. I nie ma problemu z praniem, namaczaniem itp.
Twoje przeliczanie ilości produkowanych śmieci samymi podpaskami przypomniało mi czemu zaczełam się zastanawiać nad pieluchami wielorazowymi dla dziecka - wg danych w ciągu 1 roku życia niemowlę zużywa 2 TONY pampersów 🤯 Ostatecznie zdecydowałam się i jest super, odkryłam dużo pozytywnych efektów poza samym brakiem śmieci (oczywiście zdarza mi się używać też jednorazówek - nic na siłę ale czuję że tych odpadów jest o wiele mniej niż gdybym nie próbowała wcale). Super filmik, zachęciłaś mnie do spróbowania podpasek, system jest bardzo podobny do pieluch więc nie powinno być problemu a różnica przy delikatnej skórze na pewno będzie odczuwalna i widoczna, mega że poza wspaniałymi makijażami (na które od jakiegoś czasu nie mogę się napatrzeć 😅) zachęcasz też do postawy bardziej eko! Dzięki ❤
Dziękuję bardzo! Tą ilość pieluch jest szokująca! Mi też zdarza się użyć jednorazowej podpaski, np. Na jakimś wyjeździe, ale nie przejmuje się tym bo cieszy mnie fakt ile mniej śmieci wytworzyłam używając regularnie tych wielorazowych 🙂
Używam od ponad roku. Zawsze dopieram tak: najpierw trzeba ta krew wypłukać do czystej wody (oczywiście w zimnej). Potem wrzucić na noc do wody z odplamiaczem tlenowym (oxi, Vanish ect). Wszystko schodzi bez problemu. Potem piorę w pralce zestaw z całego okresu.
@@ewag2226 co to znaczy dużo chemii? Że dosypiesz trochę proszku do namaczania? Do jest dużo chemii? Pomyśl zatem ile chemii, spalin, prądu i wody zużywa się do produkcji jednorazowych podpasek. Takie jednorazowe podpaski produkuje się w ogromnej skali, bez przerwy! Te skale są nie do porównania.
@@ewag2226 to już paranoja. W odplamiaczu tlenowym jest albo perhydrol, albo nadweglan sodu. Są to składniki które często są częścią tzw. ekologicznych środków czystości. Podczas rozkładu nadwęglanu sodu nie powstaje dwutlenek węgla. W celu redukcji CO2 Proponuję przestać oddychać a w celu redukcji wydzielania metanu zaprzestać pierdzenia.
@@RedmylipsArt mam około 20 podpasek, zamawiałam na raty bo nie wiedziałam jaka grubość i długość będzie odpowiednia. Policzyłam ile zużywam podczas jednego okresu (koło 15) i ostatecznie zamówiłam trochę więcej dla pewności. :)
Chyba od tego filmu trafiłam na Twój kanał. I nie żałuję. Wyłączyłam resztę subskrypcji dziewczyn, które zamieniły się w słupy reklamowe, zostawiłam Ciebie i dwa inne małe kanały beauty. Ale co ważniejsze od tego filmu zaczęłam myśleć ile śmieci zostawiam (tampony, nie tak źle ale jednak). Przy pierwszej okazji kupiłam kubeczek menstruacyjny i po miesiącu używania nie wiedziałam jak moglam bez niego żyć przez tyle lat🤯 nie muszę się martwić o zakup tamponów, nie muszę się martwić żeby coś wymieniać, że cos przecieknie, zakładam rano, opróżniam wieczorem, w ciągu dnia zapominam że mam okres. Kubeczek jest zupełnie niewyczuwalny i nic nigdy nie przeciekło. Nigdy. Więc dziękuję Ci za ten film ❤️
Bardzo miło mi to słyszeć, dziękuje bardzo! Ja wciąż mam opory co do kubeczka ale coraz bardziej mnie kusi, żeby spróbować! A jest on komfortowy również na końcówkę okresu, czy wtedy wybierasz już wkładki lub podpaski?
@@RedmylipsArt jasne, na koniec okresu też się świetnie nadaje. Ja go używam samodzielnie praktycznie od początku do konca i jeszcze nigdy mnie nie zawiodł, a dodam że kupiłam taki zwykły na próbę z Rossmanna kosztował mnie 30 zl😎 pewnie nie każdemu się sprawdzi, ale na jestem w tym gronie szczęśliwców dla których to był przełom.
Ja używam podpasek wielorasowych od pół roku. Bardzo mi one odpowiadają. Chociaż jestem z tych bardziej leniwych to od ponad roku staram się być bardziej eko ( jak to mówią😊) i stwierdziłam, ze spróbuje. I przez Ok 5 dni w miesiącu nie przeszkadza mi taka „zabawa” z tymi podpaskami czyli namaczanie i cała reszta. Nie przekonałam się tylko do wkładek. Strasznie się przesuwały, obracały No nie ogarniam ich😅 i ja najbardziej lubię te grube podpaski czuje, że mam wtedy taką porządną ochronę i nic mi nie straszne 😁 pozdrawiam😊
Ja niestety robię pranie raz na dwa tygodnie, więc u mnie by się nie sprawdziły. Używam za to kubeczka (bo również kiedyś robiłam podobne obliczenia hajsu i tworzonych śmieci) i super jest 😊
Obecna - tu nic nie powiem w tej kwestii bo temat mnie nie dotyczy od kilku ładnych lat więc komentarz dla zasięgu. Mogę tylko powiedzieć, że na Ciebie Sylwia można liczyć ❤😘. Pozdrawiam serdecznie wszystkich i myślę, że gdybym miała potrzebę to bym na pewno próbowała 👍.
Jestem wielką fanką kubeczka menstruacyjnego. Pierwszy kupiłam w Rossmanie i podeszłam do niego dosyć sceptycznie, ale naprawdę odmienił moje życie. Komfort przy obfitych miesiączkach, higiena i oszczędność, bo jeden kubeczek wystarczy na wiele wiele miesięcy. Muszę podkreślić że zanim nauczyłam się go szczelnie zakładać to minal jakiś czas, ale już teraz nie wyobrażam sobie by uzywac czegoś innego 👌
Dzięki za poruszenie tego tematu, ponieważ czuję że kubeczek kompletnie nie jest dla mnie i szukałam czegoś innego ❤️ podpaski wielorazowe lub majtki menstruacyjne wydają mi się dobrą opcją, na razie przetestuję wkładki 💋
Ja tez uzywam, jak jakas plama sie zdarzy posypuje sodą i wszystko ladnie znika. Na uwage tez zasluguje fakt, że z tych podpasek nie ma tego mocnego brzydkiego zapachu jak w jednorazowkach. Czyli wszystko oddycha i sie nie kisi :) samo zdrowie
O pięknie dziękuję 😘 niestety zakupiłam takie bez wodoodpornej warstwy i coś nie pykło 😆 ale teraz wiem gdzie był błąd. Więc lecę w linki i go szybciutko naprawiam 😁
Kubeczka menstruacyjnego nie czuć, nic nie cieknie jak jest dobrze dobrany. Nawet w nocy. W każdej chwili można wyciągnąć i wypłukać. Nie trzeba czekać tych kilku h aż się napełni. Trwa to chwilę. W podróży można mieć butelkę z wodą do przepłukania. Po użyciu można wygotować. Jak dla mnie same plusy. Niestety nie wszyscy mogą nosić z wielu powodów i czasem nie da się dobrać rozmiaru :( Podpaski zawsze dla mnie były okropne, chciałam je zmieniać po 10 min od założenia.
No ciekawa jestem jak u was się one sprawdzają bo co z tego że mają spud nie przełamany jak po zapięciu ich całą krew wchłania się idealnie w skrzydełka i już po chwili miałam brudne spodnie ja jestem zawiedziona choć są niesamowite jeśli chodzi o komfort ale coś tu jest źle przemyślane
Mi bardzo rzadko zdarza się ubrudzić skrzydełka - jak podpaska jest już mocno zapełniona to się zdarzało ale nigdy nie pobrudziłam z tego powodu ubrania
Czekałam na ten film. 😁 Dziękuję, wyczerpująca odpowiedź na większość moich pytań i obaw. Chyba się skuszę. 🙂 Kubeczki menstruacyjne niby fajne rozwiązanie ale właśnie ja mam bolesne miesiączki, obfite i nie lubiłam nigdy nosić tamponów, bo powodowały u mnie dyskomfort i podkręcały ból, więc obawiam się, że to by mi się nie sprawdziło. Co do majtek to ja mam takie na noc, kupiłam kiedyś na Aliexpress za jakies grosze (teraz wolałabym wesprzeć lepszą na przykład polską markę, ale cóż, to było dawno). Powiem Ci, że nigdy mi nie przeciekły, ale zakładałam je tylko na noc. Myślę, że z praktycznego punktu widzenia łatwiej też wymienić sobie podpaskę niż majtki. 😁 Trzeba by tez mieć przynajmniej dwie pary a one już nie są aż tak tanie jednak. Choć mimo wszystko trochę i tak mnie kuszą majtki firmy Wimin.
Też mnie kuszą te z Wimin, właśnie myślałam o tych na noc bo jednak w pierwsze dni miesiączki zawsze gorzej śpię a może z majtkami byliby mi nieco łatwiej. Ja podobnie z tamponami - potęgowały tylko ból.
@@RedmylipsArt To ja mam to samo ze snem w trakcie okresu niestety. Ale większy komfort jednak trochę pomaga ze spaniem, bo się nie myśli o tym jak się ułożyć, żeby za chwilę wszystko nie było we krwi. 😒 Także jak "chińskie gacie" trochę pomagają, to te z Wimin myślę, że też. 😉
Jak masz dobrze dopasowany kubeczek nie będziesz go w ogóle czuła. Też tak miałam że pierwszego dnia używanie tamponu wiązało się z dodatkowym dyskomfortem, bólem. Przy kubeczku zapominam że go mam i że mam okres. Tampon potrafił przeciekać, kubeczek tego nie robi. Dla mnie kubeczek był przełomem.
@@malwinabukaa8244 Tylko ja mam wadę anatomiczną też i nadżerkę więc nie byłabym taka pewna, że to wystarczy. A jak mam kupić i położyć żeby leżało to wolę nie kupować. Majtki menstruacyjne i podpaski wielorazowe dla mnie póki co wystarczą. 👍🏻
@@Mebridia a no to jak jesteś zadowolona to nie warto eksperymentować. Ale jakbyś chciała spróbować to polecam kubeczek z Rossmanna, w promocji kosztuje śmieszne pieniądze właśnie akurat żeby spróbować czy to coś dla Ciebie.
Zawsze mnie kusiły, ale nie bardzo wiedziałam jak ogarnąć ich pranie. Teraz kuszą mnie jeszcze bardziej. Póki co używam kubeczka ale ze względu na chorobę będę chyba musiała z niego zrezygnować więc być może to dobra pora aby się przełamać i spróbować z tymi cudaczkami :)
Ciekawy temat 👍 Wkładki nawet kuszą, zwłaszcza na lato, kiedy się pocimy, a chodzenie w przepoconych majtkach jest średnio przyjemne. A tak to można taką wkładkę założyć, wymienić i wrzucić do prania razem z "normalnym" praniem. Z tą ekologią to jest tak, że albo produkujemy śmieci, albo zużywamy wodę (tu: do wypłukania krwi). Wkładki wydają się być bardziej ekologiczne niż podpaski.
Ale zużycie niedużej ilości wody jest bardziej ekologiczne niż produkcja jednorazowych podpasek - nie tylko ze względu na produkcję śmiecia ale każda taka podpaska musi być wyprodukowana w fabryce, która zużywa niebotycznie ogromne ilości wody czy prądu. Te skale są nie do porównania...
Tak na prawdę tego nie wiemy. Linie produkcyjne pracują z zamkniętym obiegiem wody, tylko uzupełniane są straty. Ja też mam nadzieję, że jest tak jak Ty piszesz 💚
@@Anna_Ana_ ale trzeba jeszcze pomyśleć o tym, że fabryka pracuje cały czas - warto pomyśleć o transporcie czy prądzie i to do wyprodukowania produktu, który posłuży nam przez 2 godziny przykładowo. A potem trafia na śmietnik i tu leży przez lata. Dla mnie nie ma wątpliwości co jest bardziej ekologiczne. Gdyby tak podchodzić do wszystkiego to nie powinniśmy się w ogóle myć i chodzić najlepiej w brudnych ubraniach 🙂
Nie zrozum mnie źle, nie jestem Twoim wrogiem i zgadzam się z Twoim tokiem rozumowania. Do wyprodukowania wielorazowego czegokolwiek również zużyto prąd, również trzeba wziąć pod uwagę transport i produkcję surowców. Po prostu to nie jest aż tak zero-jedynkowe jak się wydaje.
@@Anna_Ana_ kochana wiem, tylko dyskutuję, nie obrażam się 🙂 Oczywiscie, że nie jest zero jedynkowa, nasze życie nigdy nie będzie w stu procentach bez wpływu na środowisko. Warto jednak patrzeć na skalę a o tym zapominamy - wielorazową podpaskę produkuje się w znacznie mniejszych lokalnych zakładach, taka jedna wyprodukowana podpaska starcza nam na znacznie dłużej a nie tylko na kilka godzin. Przez co produkcja wielorazowych jest znacznie bardziej zrównoważona niż jednorazowych. To nie mój tok myślenia, tylko fakty 🙂
"pojemnik po lodach z przykrywką" - dziewczyno robiłaś bank!!! 😁 Genialne! W życiu bym na to nie wpadła! 🤩 I w dodatku wykorzystujesz ponownie pojemnik a nie do kosza to super pomysł 👍🎆
Używałam kubeczek i byłam bardzo zadowolona, choć proces "uczenia się go" potrafi być irytujący, za to komfort użytkowania wynagradza te "przygody". Były dni kiedy wieczorem w panice przypominałam sobie że mam okres i o dziwo wszystko było ok - fakt że nie mam też bardzo obfitych... Potem ciąża, dziecko, długa przerwa, w tej chwili potrzeba nowy a to teraz zbyt duży wydatek 🤷
@@RedmylipsArt mimo że zamówiłam rozmiar s, a nie rodzilam naturalnie to jak dla mnie nie ma opcji go zamontować.... tak, zamowilam te podpaski ktore polecilas🙃
@@katarzynaparzyszek7300 Oo to cieszę się 🙂 Właśnie zastanawiałam się z tym rozmiarem bo powinno się je dobrać i do obfitości mensteuacji i do wielkości pochwy. U mnie wypada to bardzo skrajnie bo w jednym wypadku powinnam mieć L a w drugim S 😂
@@RedmylipsArt wydaje mi się że jeśli czujesz się wrażliwa/obrzmiała w tym czasie to ciężko będzie z tym funkcjonować, ja próbowałam też krążków antykoncepcyjnych które umieszcza się w środku więc wiem że bym miała ciągłe wrażenie że coś we mnie jest.
wkładki! że ja na to nie wpadłam! jak ja nie znoszę tego kleju w jednorazowych, wszystko i tak sie roluje, odkleja.. ja niedawno wpadłam na podkłady wielorazowe dla szczeniaka :) ale mam, również polecam, jeśli ktoś potrzebuje:)
@@RedmylipsArt Kupiłam z różnych firm na próbę i najbardziej przypasowały mi z Pupus i Kokosi - dosyć cienkie, ale bardzo chłonne wg mnie i mają czerwony kolor tej chłonnej części. :) A wzory piękne, jak to każde takie podpaski. :)
Wiem, że takie podpaski to nie dla mnie, ale już od jakiegoś czasu myślę o majtkach menstruacyjnych na noc. Kubeczków próbowałam i niestety nie dla mnie.
Wiele osób uważa, że kubeczek nie jest tak odczuwalny jak tampon. Można również wybrać sobie różne wielkości w zależności od wielkości pochwy i obfitości miesiączek
Mam 47 lat,1 rodzenie za sobą, jestem dość korpulentna , mam największy kubeczek i naprawdę go nie czuć. Jedyny problem ,to szukanie w mieście toalety z umywalką. Żałuję że tak późno się zdecydowałam. Polecam.
@@xmylenkax chyba, że używa się takich o jakich mówię w filmie, tu nie ma żadnych skutków zdrowotnych. Jeśli ktoś ma się czuć niekomfortowo to chyba lepiej dla zdrowia nosić? 🙂
@@xmylenkax nie mówię o ekologii, dwa kawałki bawełny w majtkach nie powinny mieć złych skutków dla pochwy. Myślę, że złe skutki mogą mieć substancje zapachowe, klej, chlor czy "balsamy nawilżające" zawarte w drogeryjnych wkładkach. Natomiast nie zgłębiałam tematu, gdyż nie mam potrzeby nosić wkładek na co dzień zatem są to jedynie moje spekulacje.
♥️ za otwartość na pomoc młodym dziewczynom💋
🥰
Bardzo fajnie, że tak obszernie, interesowałam się tym już, dzięki za ten film ♥️
Kłaniam się nisko 🥰
Masz wielką kulturę osobistą i super profesjonalnie przedstawiała ten temat
Dziękuję bardzo 🙂
Bardzo przydatny filmik, wszystko świetnie wyjaśnione. 😊 Zastanawiałam się jak to wygląda, ale teraz już wszystko jasne. ❤️
Bardzo się cieszę, że filmik mógł być przydatny 😃
jestem Ci bardzo wdzięczna, bo o ile o istnieniu kubeczków wiedziałam (ale podobny przypadek - nie lubię tamponów, i nie znosiłabym czegoś dodatkowego, kiedy wszystko mnie boli w trakcie okresu), to o innych opcjach wielorazowych nie. Dowiedziałam się o tym z Twojego poprzedniego filmu jakoś z lata. Ja akurat kupiłam bieliznę menstruacyjną, bo bałam się, że podpaski będą się ruszać. Zależało mi na takiej niezawodnej opcji, leciałam wtedy na wykopaliska na Cypr i wiedziałam, że będę potrzebowac czegoś, co nie będzie się ruszać i w czym mogę pracować fizycznie. Był to świetny wybór, i nie wiem, jakim cudem wcześniej funkcjonowałam z podpaskami. Bielizna nie przecieka, jest bardzo chłonna, nie ma uczucia mokrości, ja mogę w niej śmigać 10h (min 8, jak jest bardzo źle), nic mnie nie odparza nawet w bardzo wysokiej temperaturze, wytrzymały wykopaliska w upale i wilgoci na Cyprze, radzą sobie podczas treningów i wyjść w góry. Nie ma dziwnego zapachu, można w ogóle zapomnieć, ze się ma okres. Jeśli odpowiednio się je pierze i suszy (bez mocnych mydeł, max. 40 stopni, bez płynu do płukania, nie suszymy na kaloryferze), po pół roku są tak samo chłonne i nic się z nimi nie dzieje. Tyle, ze różne marki mają bieliznę o innych właściwościach, więc bielizna polskiej marki Wimin schnie dużo szybciej, niż np marki Wuka (to już potrzebuje półtora dnia zimą). Ja potrzebuję 3 par na jeden okres, ale powinny mi służyć co najmniej 3 lata, a skoro na okres zużywałam więcej niż paczkę podpasek, to i tak się opłaca.
To bardzo się cieszę, że mogłam pomóc! Powiem Ci, że bardzo chciałabym wypróbować te majtki. Wydają się być jeszcze wygodniejsze od podpasek a skoro wymienia się je po 8/10 h to na cały dzień powinien być spokój. Myślę, że mi ułatwiłyby funkcjonowanie w nocy 😃
Nigdy nie uzywalam kubeczkow ani tamponow, wiec na ten temat sie nie wypowiem.
A ja polecam jesli chodzi o podpaski z czystym sumieniem podpaski Facelle (sa tak samo chlonne jak always, testowalam na sobie przez kilka lat, bo wczesniej tez u mnie tylko always sie sprawdzaly). Jesli ktos ma problemy z na prawde obfita miesiączką to polecam podpaski Gente Day! Są duzo bardziej chlonne niz wszystkie inne drogeryjne podpaski.
A jesli chodzi o typowo ekologiczne i organiczne podpaski to polecam: Ginger Organic, Natracare i Masmi.
Ja sama od jakiegos czasu uzywam majtek menstruacyjnych i podpaski wielorazowe. I tak do dziś przetestowałam moją bieliznę menstruacyjną w bardzo wielu różnych sytuacjach. Podróż, praca, leniuchowanie w domu, spacery, wyjścia na miasto.. w mniej obfitych dniach i w tych najcięższych..
Ale przechodząc do meritum..
Mam kilka faworytów :D
1. Wimin - majtki protect (czarne szorty) są wręcz idealne do spania; czuje sie w nich jak w zwyklych bokserkach, tylko takich nieco grubszych w kroku. Ale wierz mi, one i tak należą do tych cieńszych xD Wchlaniają na prawdę dobrze i szybko, oczywiscie nie wchlaniają skrzepow. Ale nie czarujmy sie, zadne majtki ani podpaski tego nie wchloną. Majtki Wimin należą do tych "średnich" cenowo. Koszt jednej pary to ok. 90 zł. Majtki nie przeciakają, są cienkie jak już wspominałam, mają dlugi wklad chlonący, bo aż do "pasa". Majtki te są miękkie i bawełniane, ale mają też nieprzemakalny PUL. Więc na prawde można być spokojnym. W najgorsze noce można spać spokojnie od 7 do 8 godzin bez wymiany. Później to nawet 10, czy do 12 (w te lżejsze dni).
Generalnie oceniam je tak:
Cena: 8/10 (koszt ok. 90 zł za sztukę, w zestawach można kupić taniej z ich strony internetowej, ale można też na allegro)
Jakość: jest to polski producent, nic się z nimi nie dzieje podczas użytkowania.. użyto naturalnych materiałów, wiec daję 10/10.
Komfort: model na spokojnie odpowiada standardom zwyklych "bokserek", czujesz się jakbys miala na sobie po prostu bieliznę, nieco grubsza w kroku, bo jednak ma wszyty wklad chłonny.. tu daję takie 8/10 bo nie przepadam za bokserkami xD ale uważam że bokserki na noc są lepsze niż standardowe majtki menstruacyjne. No i też gumka w pasie nieco może uciskać brzuch. Trzeba brać pod uwagę to, że w te dni jest się opuchniętym i dobrze dobrać rozmiarówke (zeby mieć ten "luz" / "zapas" tych 3 czy 4 cm xD)
Chłonność: idealne na noc. Daję 8,5 - 9/10, a to tylko dlatego, że rano nieco czuć już że mamy "tam" mokro, zwłaszcza jak mamy na bieliźnie niewchłonięte skrzepy.
2. Wimin comfort - czarne majtki menstruacyjne z koronką po bokach / Wimin luxe - majtki bordowe ze złotą kropelką - są idealne do uzytkowania w dzień :) nic nie odparza, wszystko się wchłania, oprócz wspomnianych skrzepów, są nieco grubsze od szortów, bawełniane, przyjemne w dotyku, fajnie przylegają, dobrze sie trzymają, można z nimi stosować również podaske wielo :)
Ocena:
Cena: 8/10 (koszt 90 zł za sztukę)
Jakość: jak powyżej xD 10/10
Komfort: i tu niestety przez gumkę w pasie, ktora tutaj zdecydowanie bardziej "ciśnie" I uwiera bolący brzuszek - 6/10. Chociaż same majtki są całkiem fajne i teoretycznie dobrze dopasowane.. Mają też grubszy wklad chłonny od szortów ale tak samo długi.
Chłonność: i tutaj oczywiście jest super :) Dają radę w ciężkie dni tak na ok. 4/5 godzin bez wymiany na nową parę. 8/10
3. Wimin blue - nowość od Wimin. Są nieco mniej zabudowane od confort i luxe. Ale mają bardzo długi wklad chłonny. Od Gumki z przodu do Gumki z tyłu. W tym modelu nie ma już takich problemów z uciskaniem w pasie przez gumkę wlasnie.
Cena: 90 zł za sztukę.. standard xD czyli. 8/10
Jakość: jak wyżej.. 10/10
Komfort: noo bez porównania lepszy niż w comfort i luxe.. 8/10
Chłonność: I tu bym dala spokojnie 8 -8,5 /10.
4. Bedwear (nocne) - grube majtki nocne, meega chlonne, wygodne, mięciutkie :) niestety drogie :/
Cena: koszt około 150 zł za parę. Ale na prawde warto!!! Warto mieć chociaz jedną taką parę. Z czystym sumieniem powiem, że ja mam takie cztery!! - 9/10 (bo niby drogo, ale Jakość i Chłonność
Bardzo dziękuję za tak rzetelną recenzję :) Jestem pewna, że komuś się przyda :)
Super filmik👍zachecilas mnie do przestawienia się na te podpaski. W bardzo przystępny sposób przedstawiłaś ten dość krępujący temat😀
Bardzo miło mi to słyszeć! Dziękuję 🙂 i mam nadzieję, powodzenia! 😃
Ja też się zastanawiam nad tymi podpaskami, czy będą lepsze od jednorazowych😀
Super, że poruszyłaś ten temat na kanale 😊 Sama korzystam z podpasek wielorazowych i jestem bardzo zadowolona.
Dziękuję 🙂 Jakiej firmy używasz?
@@RedmylipsArt tak się składa, że również Soft Moon z Better Land 😊
Jakie najlepsze polecacie dziewczyny? 😊
@@klariklari1370 osobiście używam podpasek białych w wersji mikropolar, coolmax i bawełna organiczna. Najtrudniej usunąć plamy z bawełny, ale pozostałe dwie opcje, które mam, dobrze się dopierają. Gdy będę dokupywać kolejne sztuki zdecyduję się na ciemną wersję materiału, bo lekkie przebarwienia zostają na podpaskach po dłuższym użytkowaniu.
Super temat. Kompendium wiedzy w krótkim filmie. Zainteresuję się testowaniem. Dzięki!
Dziękuję pięknie 🥰
Super temat i dokładnie omówiony. Od dłuższego czasu używam kubeczka menstruacyjnego (uwielbiam), ale przy obfitszych dniach i tak dla pewności dodatkowo używam wkładki. Z chęcią spróbuję tych wkładek wielorazowych, żeby już całkowicie odejść od zwykłych.
Dziękuję bardzo 🙂 Na pewno warto spróbować jeśli szukasz wielorazowych rozwiązań
Super film. Właśnie się zastanawiałam jakie wybrać. Ostatnio też bardzo przeraziła mnie ilość produkowanych śmieci przeze mnie. Używam majtek menstruacyjnych na noc - rewelacyjnie się sprawdzają. Teraz juz wiem, co kupić. Bardzo dziękuję za rozwianie wątpliwości:)
Bardzo proszę, cieszę się, że film mógł się przydać! Sana rozważam zakup majtek - czuję, że to może być game changer na noc!
Hallo Sylwia słoik korniszonow jest i jedziemy z tematem, zamieniam się w słuch, temat dosyć kontrowersyjny ale też interesujący 🤔👍 Beata
Hahah dzięki kochana!
Dzięki wielkie za przydatny filmik! Z zapachem zaskoczyłaś mnie totalnie! Kolorki też pomogłaś wybrać i markę. Kupuję sobie podpaskę i wkładkę - na początek, jako zamiennik drugiej, bo mój okres trwa 3 dni ale jest bardzo obfity i muszę stosować 2 pary majtek i 2 podpaski - inaczej, szczególnie na brzegach po prostu przecieka jak kichnę, kaszlnę, albo po prostu się poruszę. Także jako 2-ga podpaska na wszelki wypadek będzie idealna. A wkładka na zwykłe dni na wydzieliny - przedłuży świeżość bielizny. 🤗💖
Bardzo się cieszę, że filmik mógł się przydać! Mi bardzo odpowiadają te podpaski i wciąż ich używam 🙂
Oko! Sylwia nie mogę się napatrzeć... Piękna ta Fraszka...
Dziękuję 🥰 Też uwielbiam tą Fraszke!!
Piękny makijaż Sylwio😍😍😍
Jaką maskarę użyłaś??
Dziękuję 🥰 Tusz Klasyk od Glamshop 🙂
Bardzo dziekuje za wyczerpujace temat informacje 🙂
Bardzo proszę 🥰
Dzięki za ten materiał! Przejrzałam stronę i zamówię na próbę, bo też mam dość zwykłych podpasek - raz z tego względu, że to generatory śmieci i kosztów, dwa, chcę dla ciała rzeczy jemu przyjaznych, nie sztucznych. Sama używam majtek menstruacyjnych - ale no właśnie, nie do końca zgodnie z użytkiem, czyli jako samodzielnej ochrony. Ponieważ mam duże miesiączki i tak stosuję podpaski do tych majtek, ale już nie tych najgrubszych i najdłuższych, a mniejszych, cieńszych, na które normalnie bym sobie nie pozwoliła. Dla mnie majtki menstruacyjne to gamechanger (mam Flux Hi-Waist zakupione na Asrtratex - najlepsze, bo czarne ;) i model Tila z Etam. Odkąd ich używam nie mam żadnych obaw, że coś mi przemięknie, np w czasie festiwalu filmowego, gdzie w kinie spędzam cały dzień. Poza tym mocno przylegają do ciała, a to też wzmaga poczucie komfortu. Nie wyobrażam już sobie życia bez tej bielizny :) Model Flux Hi-Waist polecam w ciemno. Z tym, że ten wkład wydaje się być duży i przeszkadzający w użytkowaniu i kiedy założyłam je pierwszy raz, rzeczywiście czułam się nieco dziwnie. Ale to uczucie szybko zniknęło w konfrontacji z poczuciem komfortu psychicznego związanego z całkowitą ochroną przed przesiąknięciem :) PS cudny jest Twój makijaż - dziękuję, że napisałaś jakiego cienia do powiek użyłaś, bo jest przekozacki i wspaniale komponuje się ze szminką i swetrem :)
Dziękuję pięknie! Byłam pewna, że ten cień zainteresuje kilka osób 😉 Dziękuję za rekomendacje, w przyszłości będę chciała wypróbować majtki więc mam już rozeznanie! Dziękuję jeszcze raz!
Właśnie ja też się zastanawiam bo one wydają się takie duże trochę i nie wiem czy wygodnie będzie się nosić pod spodniami te podpaski ☺️
Hejka, dzięki wielkie za filmik. Właśnie ostatnio myślałam ile śmieci produkujemy i nie wiedziałam jak robić z podpaskami bo są niezbędne dla nas kobiet. Na pewno po tym filmiku kupie podpaski wielorazowe i fajnie że omawiasz o wszystkich szczegółach.
Mam nadzieje że coraz więcej osób sięgnie po nie. Trzeba dbać o naszą planetę dziewczyny bo to nasz jedyny dom!!!!
Zgadzam się! Warto korzystać z wielorazowych alternatyw jak kubeczek mensymtruacyjny, wielorazowe podpaski czy majtki! 🙏❤️
Czekałam na ten film. Ciekawe.,..kusi szczególnie to, że są naturalne...a nie ta chemia , plastik it'd .. bardzo ciekawy film!
Dziękuję pięknie!
Fantastyczny temat! Dzięki :*
Dziękuję pięknie! 😃
Ja bardzo polecam kubeczek, od 2 lat korzystam i teraz nie wyobrażam sobie używać czegoś innego :)
Super! Może też się skuszę spróbować 🙂
@@RedmylipsArt naprawdę warto spróbować :) ja mam taki marki rossmanowej kupiłam go na promce za jakieś 30 zł :) a dodam, że za tamponami tez nigdy nie przepadałam, jednak z kubeczka jestem mega zadowolona :)
@@Ilonajurek509 ooo, dzięki za polecenie!
@@Ilonajurek509
Również mam ten kubeczek. Jestem niesamowicie zadowolona, zapominam, że mam okres. To naprawdę nie jest duży wydatek, więc warto spróbować. I nie ma problemu z praniem, namaczaniem itp.
Też mam kubeczek, kocham:D
Twoje przeliczanie ilości produkowanych śmieci samymi podpaskami przypomniało mi czemu zaczełam się zastanawiać nad pieluchami wielorazowymi dla dziecka - wg danych w ciągu 1 roku życia niemowlę zużywa 2 TONY pampersów 🤯 Ostatecznie zdecydowałam się i jest super, odkryłam dużo pozytywnych efektów poza samym brakiem śmieci (oczywiście zdarza mi się używać też jednorazówek - nic na siłę ale czuję że tych odpadów jest o wiele mniej niż gdybym nie próbowała wcale).
Super filmik, zachęciłaś mnie do spróbowania podpasek, system jest bardzo podobny do pieluch więc nie powinno być problemu a różnica przy delikatnej skórze na pewno będzie odczuwalna i widoczna, mega że poza wspaniałymi makijażami (na które od jakiegoś czasu nie mogę się napatrzeć 😅) zachęcasz też do postawy bardziej eko! Dzięki ❤
Dziękuję bardzo! Tą ilość pieluch jest szokująca! Mi też zdarza się użyć jednorazowej podpaski, np. Na jakimś wyjeździe, ale nie przejmuje się tym bo cieszy mnie fakt ile mniej śmieci wytworzyłam używając regularnie tych wielorazowych 🙂
Temat jak najbardziej na czasie, czuję się zaintrygowana A po twojej rekomendacji zacznę delikatnie 😁
Super, bardzo się cieszę 🙂
Używam od ponad roku. Zawsze dopieram tak: najpierw trzeba ta krew wypłukać do czystej wody (oczywiście w zimnej). Potem wrzucić na noc do wody z odplamiaczem tlenowym (oxi, Vanish ect). Wszystko schodzi bez problemu. Potem piorę w pralce zestaw z całego okresu.
Ooo super patent, muszę wypróbować z tym odplamiaczem! A ile sztuk posiadasz aby starczyło na cały okres?
Nie jestem przekonana czy to jest ekologia, skoro tak dużo chemii dodaje się do prania takich rzeczy a to emituje co2 itd...
@@ewag2226 co to znaczy dużo chemii? Że dosypiesz trochę proszku do namaczania? Do jest dużo chemii? Pomyśl zatem ile chemii, spalin, prądu i wody zużywa się do produkcji jednorazowych podpasek. Takie jednorazowe podpaski produkuje się w ogromnej skali, bez przerwy! Te skale są nie do porównania.
@@ewag2226 to już paranoja. W odplamiaczu tlenowym jest albo perhydrol, albo nadweglan sodu. Są to składniki które często są częścią tzw. ekologicznych środków czystości. Podczas rozkładu nadwęglanu sodu nie powstaje dwutlenek węgla. W celu redukcji CO2 Proponuję przestać oddychać a w celu redukcji wydzielania metanu zaprzestać pierdzenia.
@@RedmylipsArt mam około 20 podpasek, zamawiałam na raty bo nie wiedziałam jaka grubość i długość będzie odpowiednia. Policzyłam ile zużywam podczas jednego okresu (koło 15) i ostatecznie zamówiłam trochę więcej dla pewności. :)
Chyba od tego filmu trafiłam na Twój kanał. I nie żałuję. Wyłączyłam resztę subskrypcji dziewczyn, które zamieniły się w słupy reklamowe, zostawiłam Ciebie i dwa inne małe kanały beauty. Ale co ważniejsze od tego filmu zaczęłam myśleć ile śmieci zostawiam (tampony, nie tak źle ale jednak). Przy pierwszej okazji kupiłam kubeczek menstruacyjny i po miesiącu używania nie wiedziałam jak moglam bez niego żyć przez tyle lat🤯 nie muszę się martwić o zakup tamponów, nie muszę się martwić żeby coś wymieniać, że cos przecieknie, zakładam rano, opróżniam wieczorem, w ciągu dnia zapominam że mam okres. Kubeczek jest zupełnie niewyczuwalny i nic nigdy nie przeciekło. Nigdy. Więc dziękuję Ci za ten film ❤️
Bardzo miło mi to słyszeć, dziękuje bardzo! Ja wciąż mam opory co do kubeczka ale coraz bardziej mnie kusi, żeby spróbować! A jest on komfortowy również na końcówkę okresu, czy wtedy wybierasz już wkładki lub podpaski?
@@RedmylipsArt jasne, na koniec okresu też się świetnie nadaje. Ja go używam samodzielnie praktycznie od początku do konca i jeszcze nigdy mnie nie zawiodł, a dodam że kupiłam taki zwykły na próbę z Rossmanna kosztował mnie 30 zl😎 pewnie nie każdemu się sprawdzi, ale na jestem w tym gronie szczęśliwców dla których to był przełom.
Ooooo! Ciekawy temat🤔 Zamieniam się w słuch😉
Bardzo się cieszę 🥰
Popieram twoje podejście Sylwio🤩🤩🤩💕
Bardzo mi miło 🙂
Super ciekawy film. Dziekuje
Dziękuję pięknie 🙂
Moje podpaski wielorazowe mam już 12 lat i nadal mają się dobrze,nigdy w życiu bym nie wróciła do zwykłych podpasek,zero otarć, infekcji
Zgadzam się, można pożegnać podrażnienia!
Ja używam podpasek wielorasowych od pół roku. Bardzo mi one odpowiadają. Chociaż jestem z tych bardziej leniwych to od ponad roku staram się być bardziej eko ( jak to mówią😊) i stwierdziłam, ze spróbuje. I przez Ok 5 dni w miesiącu nie przeszkadza mi taka „zabawa” z tymi podpaskami czyli namaczanie i cała reszta. Nie przekonałam się tylko do wkładek. Strasznie się przesuwały, obracały No nie ogarniam ich😅 i ja najbardziej lubię te grube podpaski czuje, że mam wtedy taką porządną ochronę i nic mi nie straszne 😁 pozdrawiam😊
Też zawsze lubiłam te grubsze 🙂 Ale mam wrażenie, że te cienkie są nawet bardziej chłonne niż grube 😁
Ja niestety robię pranie raz na dwa tygodnie, więc u mnie by się nie sprawdziły. Używam za to kubeczka (bo również kiedyś robiłam podobne obliczenia hajsu i tworzonych śmieci) i super jest 😊
Kubeczek pewnie jeszcze wygodniejszy niż podpaski 🙂
Obecna - tu nic nie powiem w tej kwestii bo temat mnie nie dotyczy od kilku ładnych lat więc komentarz dla zasięgu. Mogę tylko powiedzieć, że na Ciebie Sylwia można liczyć ❤😘. Pozdrawiam serdecznie wszystkich i myślę, że gdybym miała potrzebę to bym na pewno próbowała 👍.
Dzięki kochana 🙂 Od Ciebie zawsze mogę liczyć na wsparcie ❤️
Konkretnie wytłumaczone;-)
Dzięki!
Jestem wielką fanką kubeczka menstruacyjnego. Pierwszy kupiłam w Rossmanie i podeszłam do niego dosyć sceptycznie, ale naprawdę odmienił moje życie. Komfort przy obfitych miesiączkach, higiena i oszczędność, bo jeden kubeczek wystarczy na wiele wiele miesięcy. Muszę podkreślić że zanim nauczyłam się go szczelnie zakładać to minal jakiś czas, ale już teraz nie wyobrażam sobie by uzywac czegoś innego 👌
Właśnie zaskakująco wiele osób sobie chwali ten kubeczek! Fsjnie, że jeden taki kubeczek wystarczy na całą miesiączke i na wiele wiele miesięcy
Dzięki za poruszenie tego tematu, ponieważ czuję że kubeczek kompletnie nie jest dla mnie i szukałam czegoś innego ❤️ podpaski wielorazowe lub majtki menstruacyjne wydają mi się dobrą opcją, na razie przetestuję wkładki 💋
Cieszę się, że temat Cię zainteresował 🥰
Ja tez uzywam, jak jakas plama sie zdarzy posypuje sodą i wszystko ladnie znika. Na uwage tez zasluguje fakt, że z tych podpasek nie ma tego mocnego brzydkiego zapachu jak w jednorazowkach. Czyli wszystko oddycha i sie nie kisi :) samo zdrowie
Oj dokładnie, nic się nie kisi więc zapach jest zupełnie inny! 😁 Dzięki za podpowiedź, spróbuję z sodą!
O pięknie dziękuję 😘 niestety zakupiłam takie bez wodoodpornej warstwy i coś nie pykło 😆 ale teraz wiem gdzie był błąd. Więc lecę w linki i go szybciutko naprawiam 😁
Hahaha wiem o co chodzi 😂 Te się na jadają tylko na końcówkę okresu 🤪
Bardzo ciekawy temat, zainteresuję się zakupem
Dziękuję 🙂
Ciekawy temat. Dzięki.
Dziękuję 🥰
Genialnie, że poruszyłaś ten temat. Trochę mnie to obrzydzało więc "jak pies do jeża" z tematem 😂 Ale powoli przymierzam się do tego...
Haha rozumiem Cię 😂 Ale na prawdę nie ma co się bać 😁
Śliczna pomadka :●]♡ buziaki
Dziękuję 🥰
Kubeczka menstruacyjnego nie czuć, nic nie cieknie jak jest dobrze dobrany. Nawet w nocy. W każdej chwili można wyciągnąć i wypłukać. Nie trzeba czekać tych kilku h aż się napełni. Trwa to chwilę. W podróży można mieć butelkę z wodą do przepłukania. Po użyciu można wygotować. Jak dla mnie same plusy. Niestety nie wszyscy mogą nosić z wielu powodów i czasem nie da się dobrać rozmiaru :( Podpaski zawsze dla mnie były okropne, chciałam je zmieniać po 10 min od założenia.
Rozumiem. Dziękuję za wszystkie sugestie! 🙂
No ciekawa jestem jak u was się one sprawdzają bo co z tego że mają spud nie przełamany jak po zapięciu ich całą krew wchłania się idealnie w skrzydełka i już po chwili miałam brudne spodnie ja jestem zawiedziona choć są niesamowite jeśli chodzi o komfort ale coś tu jest źle przemyślane
Mi bardzo rzadko zdarza się ubrudzić skrzydełka - jak podpaska jest już mocno zapełniona to się zdarzało ale nigdy nie pobrudziłam z tego powodu ubrania
biel nie jest od parady, kontrolujemy nie tylko ilość ale kolor krwi🙂czasem może być nie właściwa i to jest sygnał aby udać się do lekarza 😉
Zgadza się 🙂
Super opcja 💪 dziękuję za rozwianie moich wątpliwości 😘
Kłaniam się 😁🥰
Odbarwione podpaski można spróbować wywiesić na słońce. Tak robi się z pieluszkami jednorazowymi kiedy zostają na nich po praniu jakieś plamy.
Dziękuję za sugestie, spróbuję 🙂
Czekałam na ten film. 😁 Dziękuję, wyczerpująca odpowiedź na większość moich pytań i obaw. Chyba się skuszę. 🙂 Kubeczki menstruacyjne niby fajne rozwiązanie ale właśnie ja mam bolesne miesiączki, obfite i nie lubiłam nigdy nosić tamponów, bo powodowały u mnie dyskomfort i podkręcały ból, więc obawiam się, że to by mi się nie sprawdziło. Co do majtek to ja mam takie na noc, kupiłam kiedyś na Aliexpress za jakies grosze (teraz wolałabym wesprzeć lepszą na przykład polską markę, ale cóż, to było dawno). Powiem Ci, że nigdy mi nie przeciekły, ale zakładałam je tylko na noc. Myślę, że z praktycznego punktu widzenia łatwiej też wymienić sobie podpaskę niż majtki. 😁 Trzeba by tez mieć przynajmniej dwie pary a one już nie są aż tak tanie jednak. Choć mimo wszystko trochę i tak mnie kuszą majtki firmy Wimin.
Też mnie kuszą te z Wimin, właśnie myślałam o tych na noc bo jednak w pierwsze dni miesiączki zawsze gorzej śpię a może z majtkami byliby mi nieco łatwiej. Ja podobnie z tamponami - potęgowały tylko ból.
@@RedmylipsArt To ja mam to samo ze snem w trakcie okresu niestety. Ale większy komfort jednak trochę pomaga ze spaniem, bo się nie myśli o tym jak się ułożyć, żeby za chwilę wszystko nie było we krwi. 😒 Także jak "chińskie gacie" trochę pomagają, to te z Wimin myślę, że też. 😉
Jak masz dobrze dopasowany kubeczek nie będziesz go w ogóle czuła. Też tak miałam że pierwszego dnia używanie tamponu wiązało się z dodatkowym dyskomfortem, bólem. Przy kubeczku zapominam że go mam i że mam okres. Tampon potrafił przeciekać, kubeczek tego nie robi. Dla mnie kubeczek był przełomem.
@@malwinabukaa8244 Tylko ja mam wadę anatomiczną też i nadżerkę więc nie byłabym taka pewna, że to wystarczy. A jak mam kupić i położyć żeby leżało to wolę nie kupować. Majtki menstruacyjne i podpaski wielorazowe dla mnie póki co wystarczą. 👍🏻
@@Mebridia a no to jak jesteś zadowolona to nie warto eksperymentować. Ale jakbyś chciała spróbować to polecam kubeczek z Rossmanna, w promocji kosztuje śmieszne pieniądze właśnie akurat żeby spróbować czy to coś dla Ciebie.
Zawsze mnie kusiły, ale nie bardzo wiedziałam jak ogarnąć ich pranie. Teraz kuszą mnie jeszcze bardziej. Póki co używam kubeczka ale ze względu na chorobę będę chyba musiała z niego zrezygnować więc być może to dobra pora aby się przełamać i spróbować z tymi cudaczkami :)
Myślę, że warto kupić na spróbowanie 🙂
Ciekawy temat 👍 Wkładki nawet kuszą, zwłaszcza na lato, kiedy się pocimy, a chodzenie w przepoconych majtkach jest średnio przyjemne. A tak to można taką wkładkę założyć, wymienić i wrzucić do prania razem z "normalnym" praniem.
Z tą ekologią to jest tak, że albo produkujemy śmieci, albo zużywamy wodę (tu: do wypłukania krwi). Wkładki wydają się być bardziej ekologiczne niż podpaski.
Ale zużycie niedużej ilości wody jest bardziej ekologiczne niż produkcja jednorazowych podpasek - nie tylko ze względu na produkcję śmiecia ale każda taka podpaska musi być wyprodukowana w fabryce, która zużywa niebotycznie ogromne ilości wody czy prądu. Te skale są nie do porównania...
Tak na prawdę tego nie wiemy. Linie produkcyjne pracują z zamkniętym obiegiem wody, tylko uzupełniane są straty.
Ja też mam nadzieję, że jest tak jak Ty piszesz 💚
@@Anna_Ana_ ale trzeba jeszcze pomyśleć o tym, że fabryka pracuje cały czas - warto pomyśleć o transporcie czy prądzie i to do wyprodukowania produktu, który posłuży nam przez 2 godziny przykładowo. A potem trafia na śmietnik i tu leży przez lata. Dla mnie nie ma wątpliwości co jest bardziej ekologiczne. Gdyby tak podchodzić do wszystkiego to nie powinniśmy się w ogóle myć i chodzić najlepiej w brudnych ubraniach 🙂
Nie zrozum mnie źle, nie jestem Twoim wrogiem i zgadzam się z Twoim tokiem rozumowania.
Do wyprodukowania wielorazowego czegokolwiek również zużyto prąd, również trzeba wziąć pod uwagę transport i produkcję surowców. Po prostu to nie jest aż tak zero-jedynkowe jak się wydaje.
@@Anna_Ana_ kochana wiem, tylko dyskutuję, nie obrażam się 🙂 Oczywiscie, że nie jest zero jedynkowa, nasze życie nigdy nie będzie w stu procentach bez wpływu na środowisko. Warto jednak patrzeć na skalę a o tym zapominamy - wielorazową podpaskę produkuje się w znacznie mniejszych lokalnych zakładach, taka jedna wyprodukowana podpaska starcza nam na znacznie dłużej a nie tylko na kilka godzin. Przez co produkcja wielorazowych jest znacznie bardziej zrównoważona niż jednorazowych. To nie mój tok myślenia, tylko fakty 🙂
"pojemnik po lodach z przykrywką" - dziewczyno robiłaś bank!!! 😁 Genialne! W życiu bym na to nie wpadła! 🤩 I w dodatku wykorzystujesz ponownie pojemnik a nie do kosza to super pomysł 👍🎆
Haha dzięki piękne 😁😁 Dałam pudełku nowe życie 🤪
Ciekawy film 😀 Sama mam majtki menstruacyjne, ale użyłam dopiero raz, więc ciężko ocenić 😉 A co to za piękna szminka?
Hean Luxury Cashmere odcień My Favourite 🙂
Mam majtki menstruacyjne z firmy skrojone i bardzo polecam :)
Dziękuję za rekomendacje!
Używałam kubeczek i byłam bardzo zadowolona, choć proces "uczenia się go" potrafi być irytujący, za to komfort użytkowania wynagradza te "przygody". Były dni kiedy wieczorem w panice przypominałam sobie że mam okres i o dziwo wszystko było ok - fakt że nie mam też bardzo obfitych... Potem ciąża, dziecko, długa przerwa, w tej chwili potrzeba nowy a to teraz zbyt duży wydatek 🤷
Tak, te kubeczki niestety są trochę kosztowne
Ja jestem wielką fanką podpasek wielo rzaowych i kubeczków menstruacyjnych używam od 1.5 roku i cieszę się lekkością na duszy i środowisku .
Ooo super! Chyba fajnie jest je używać zamiennie
@@RedmylipsArt Tak ale generalnie bardziej przemawia do mnie kubeczek menstruacyjn .
@@bellatrixlestrange5025 rozumiem, pewnie jest znacznie wygodniejszy 🙂
Bardzo ciekawe info o zapachu
Wręcz zaskakujące 🙂
Ja kupiłam kubeczek i nigdy nie użyłam, był "z tych lepszych". Ciekawy temat, przemyślę zakup.
Aż szkoda! Może warto spróbować podpasek
@@RedmylipsArt mimo że zamówiłam rozmiar s, a nie rodzilam naturalnie to jak dla mnie nie ma opcji go zamontować.... tak, zamowilam te podpaski ktore polecilas🙃
@@katarzynaparzyszek7300 Oo to cieszę się 🙂 Właśnie zastanawiałam się z tym rozmiarem bo powinno się je dobrać i do obfitości mensteuacji i do wielkości pochwy. U mnie wypada to bardzo skrajnie bo w jednym wypadku powinnam mieć L a w drugim S 😂
@@RedmylipsArt wydaje mi się że jeśli czujesz się wrażliwa/obrzmiała w tym czasie to ciężko będzie z tym funkcjonować, ja próbowałam też krążków antykoncepcyjnych które umieszcza się w środku więc wiem że bym miała ciągłe wrażenie że coś we mnie jest.
@@katarzynaparzyszek7300 Ach, rozumiem o co chodzi. Dzięki!
Super, że pojawia się po raz kolejny u ciebie idea less waste
Dziękuję, bardzo mi miło, że filmik Ci się spodobał 🙂 Wiele osób chwali sobie te kubeczki więc może warto wypróbować 🙂
wkładki! że ja na to nie wpadłam! jak ja nie znoszę tego kleju w jednorazowych, wszystko i tak sie roluje, odkleja.. ja niedawno wpadłam na podkłady wielorazowe dla szczeniaka :) ale mam, również polecam, jeśli ktoś potrzebuje:)
Taak, nie wiem co jest z tymi wkładkami ale większość i tak się nie trzyma, odkeja i roluje 😅
@@RedmylipsArt kupiłam na próbę 😀 mają teraz promocję 😉
Uwielbiam tematy less waste! :) Sama używam podpasek wielorazowych i bardzo sobie chwalę. :)
Ja też bardzo lubię takie tematy 😃 Super, że u Ciebie również się sprawdzają! Jakiej firmy używasz?
@@RedmylipsArt Kupiłam z różnych firm na próbę i najbardziej przypasowały mi z Pupus i Kokosi - dosyć cienkie, ale bardzo chłonne wg mnie i mają czerwony kolor tej chłonnej części. :) A wzory piękne, jak to każde takie podpaski. :)
@@klaudiag4765 super, dzięki za info!
Wiem, że takie podpaski to nie dla mnie, ale już od jakiegoś czasu myślę o majtkach menstruacyjnych na noc. Kubeczków próbowałam i niestety nie dla mnie.
Myślę, że majtki mogą być super, sama przymierzam się do ich zakupu
Zastanawiam się nad kubeczkiem ale w sumie tamponów nie używam, czasem latem na basen czy plażę a okres mam dość skąpy...zastanawiam się 🤔
Wiele osób uważa, że kubeczek nie jest tak odczuwalny jak tampon. Można również wybrać sobie różne wielkości w zależności od wielkości pochwy i obfitości miesiączek
@@RedmylipsArt w sumie powinnam spróbować, mam koleżankę ktora jest bardzo zadowolona ale jakos ciezko sie przełamać i zawsze zapominam 🙈
@@katam3310 tak, wiem o co chodzi 😅
Ja na szczescie juz nie musze sie z tym pieprzyc. Menopauza ma jakies swoje plusy 😆
Haha rzekłabym szczęściara 😉🤪
Super ropozycja!
Dzięki 🙂
liczyłaś może po jakim czasie (w latach) się to zwraca?
A to zależy które podpaski, jak te które mi nie szkodzą, typu Masmi czy Ginger to ok 1,5 roku ,przy Naturelli czy Bell znacznie dłużej
A ja się zastanawiam, czy ten NAP nie uwiera podczas użytkowania?
Nie, kompletnie go nie czuć
A mnie ciekawią te majtasy okresowe...myślę że one są bardziej chłonne...chociaż nie mam wiedzy jak by je porównać z tymi podpaskami...
Też słyszałam, że są bardziej chłonne, że można je nosić 8-10h spokojnie. Też mnie intrygują
Jeszcze warto dodać, że nie należy takich podpasek czy bielizny menstruacyjnej prać w środkach zawierających mydło
O tym nie wiedziałam, dzięki!
❤️❤️❤️
🥰
I ten cień żółto-różowy!
To ta Fraszka fikuśna!
@@RedmylipsArt ja po ostatnim Twoim filmiku popędziłam do Kontigo i kupiłam tę Fraszkę. I piękna jest❤️ I co z tego, że mam milion innych cieni😜
@@magorzata8574 hahaha to nic! Ta Fraszka jest cudna!
@@RedmylipsArt Tak!!! W poniedziałek obejrzałam film, we wtorek popędziłam do Kontigo, od środy Fraszka co rano😁😁
@@magorzata8574 no tak! Bo teraz można stacjonarnie też! Zapomniałam
Mam 47 lat,1 rodzenie za sobą, jestem dość korpulentna ,
mam największy kubeczek i naprawdę go nie czuć.
Jedyny problem ,to szukanie w mieście toalety z umywalką.
Żałuję że tak późno się zdecydowałam.
Polecam.
Dziękuję za sugestie 🙂 Może też kiedyś spróbuję
Super temat a czy mogłabyś przetestować również bieliznę 😉
Bardzo bym chciała, na pewno prędzej czy później wypróbuje 🙂
Sylwia, a jakich wkładek używasz przez resztę miesiąca, jak nie masz miesiączki?
Raczej nie potrzebuje używać wkładek poza miesiączką
Nie powinno się używać żadnych wkładek pomijając sprawy zdrowotne i właśnie miesiączkę czy plamienie.. To nie jest zdrowe dla organizmu
@@xmylenkax chyba, że używa się takich o jakich mówię w filmie, tu nie ma żadnych skutków zdrowotnych. Jeśli ktoś ma się czuć niekomfortowo to chyba lepiej dla zdrowia nosić? 🙂
@@RedmylipsArt o ekologicznych się nie wypowiem, przekazuje tylko informacje od ginekologów ☺️
@@xmylenkax nie mówię o ekologii, dwa kawałki bawełny w majtkach nie powinny mieć złych skutków dla pochwy. Myślę, że złe skutki mogą mieć substancje zapachowe, klej, chlor czy "balsamy nawilżające" zawarte w drogeryjnych wkładkach. Natomiast nie zgłębiałam tematu, gdyż nie mam potrzeby nosić wkładek na co dzień zatem są to jedynie moje spekulacje.
Ja od 5 lat używam kubeczka, super sprawa , a filmik że świetną inicjatywą🥰
Dziękuję 🙂 Właśnie sporo osób sobie chwali kubeczki 🙂
W 60 stopniach bakterie nie giną. Każda bielizna powinna byc cała noc moczona a potem dopiero prana i po praniu i wysuszeniu koniecznie przeprasowana.
Kurcze.. Może ja jestem dziwna ale w 60 stopniach nie piorę zwykłych codziennych ciuchów 🤔
Ja też rzadko piorę w tej temperaturze
👌
❤️
👍
🥰
Jak się dobrze włoży kubeczek to w ogóle się go nie czuje
tak też słyszałam :)
Nikt mnie nie przekona do wielorazowych podpasek....sorry, nie przy moim mega obfitym okresie 😒
Też mam bardzo obfity okres. Ale nic na siłę
Jeśli się zbiera z całości okresu i pierze z resztą ciuchów to ok. Pranie codzienne... Nieeee
Ja wolę codziennie czy co 1,5 dnia ale jak ktoś lubi na koniec okresu to też spoko 🙂
@@RedmylipsArt rozumiem tylko w tym wypadku nie możemy mówić o ekologii
@@NativeSpecies nie zgodzę się. Z podpaskami piorę inne rzeczy, które i tak musiałabym wyprać.
Xd niehigieniczne
Co, drogi Kubo, jest tu niehigieniczne?