Dlaczego audiofile wierzą w cuda?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 21 ноя 2024

Комментарии • 959

  • @przemysawpacwa2264
    @przemysawpacwa2264 Год назад +79

    Audiofilscy specjaliści kończą się tam, gdzie zaczynają się ślepe testy 😅

  • @hyperspaced0
    @hyperspaced0 Год назад +142

    Ja czekam na licznik zużycia plików MP3, wiadomo audiofilski.
    Przecież pliki się zużywają, 53 odtworzenia i „scena się zawęża, środek ciemnieje a bas przestaje być mięsisty i uwaga: zaczynają mocno szumieć” 😮

    • @marcinmaciejczyk1486
      @marcinmaciejczyk1486 Год назад +11

      No i wykrakałeś. Temat posłapie jakiś typek, i za dziesięć lat będą trzepać kasę

    • @hyperspaced0
      @hyperspaced0 Год назад +5

      @@marcinmaciejczyk1486 są na to dowody że pliki się zużywają 😂 jestem pewien, że nawet jakiś pseudo wzór matematyczny na to wymyślą

    • @johnpainter5750
      @johnpainter5750 Год назад +4

      Friedrich mnie nic nie szumi mam chromowy dysk twardy z systemem dolby. ( Ale mnie ubawileś tymi empetrójkami )

    • @hyperspaced0
      @hyperspaced0 Год назад +4

      @@johnpainter5750 obowiązkowo podkładki antywibracyjne do dysku, srebrne kable SATA i koniecznie "piegi korekcyjne" na komputerze a pod klawiaturę tą "magiczną płytkę"😂👍

    • @adamm8815
      @adamm8815 Год назад

      Nie chcę Cię straszyć, ale bywały DRMy, które liczyły ilość odtworzeń (muzyka, filmy)

  • @marcinp509
    @marcinp509 Год назад +5

    Podobał mi się materiał o pewnym wzmacniaczu, który widziałem jakiś czas temu. Pewna firma znana ze sprzętu wysokiej klasy, wypuściła nowy model, który wyceniła na ok 18 tys.$. Piękna obudowa, robiła wrażenie, brzmienie również. Recenzenci popularnych pism i audiofile piali z zachwytu. Wszystko było pięknie, dopóki ktoś nie wpadł na pomysł, żeby owe cudo rozkręcić. Okazało się, że cały środek jest żywcem przeniesiony ze wzmacniacza Denona, wartego ok 1000 $. Brzmienie przestało się podobać i zażądali zwrotu kasy. Kilkuset klientów ponoć zakupiło ten cudowny, audiofilski sprzęt.

  • @kaczork1349
    @kaczork1349 Год назад +49

    Różnica kolosalna w brzmieniu to jest tylko wtedy jak słuchałeś na słuchawkach za 3 zł z kiosku i wymieniasz je na AKG albo Sennheiser za 1200.Pozniej jak kupisz takie za 4 000 to już żadnego szoku nie doświadczysz 😀

    •  Год назад +6

      Wszystkie te argumenty i ich sensowność wytłumaczyłem w filmie :) W zasadzie nic nowego nie powiedziałeś

    • @piotrzawierucha6021
      @piotrzawierucha6021 Год назад +4

      Różnicę usłyszysz między słuchawkami za 3 zeta, a za 100 zeta

    • @kaczork1349
      @kaczork1349 Год назад

      @@piotrzawierucha6021 Ostatnio znalazłem pod chasiokiem Samsungi po 12 zł co są na olx i grały nawet do przyjęcia dla zwykłego laika.

    • @kacperolszowski1331
      @kacperolszowski1331 Год назад +4

      @@piotrzawierucha6021 generalnie chyba im niższa półka tym większą różnicę się słyszy przy mniejszej dopłacie. Różnica między słuchawkami za 10zł i 100zł będzie kolosalna, miedzy takimi za 100zł a 500zł też będzie, nie tak drastyczna, ale będzie, między takimi za 500 a 1500 będzie jeszcze mniejsza a między takimi za 1500 a 15000 już chyba będzie niezauważalna dla większości ludzi

    • @IreneuszKurek
      @IreneuszKurek 3 месяца назад

      ​@@piotrzawierucha6021I to jest namacalne ... Dokładnie 97 zeta

  • @mkf116
    @mkf116 Год назад +44

    Nie jestem żadnym autorytetem, jestem muzykiem, reżyserem dźwięku. Prowadziłem kilka lat studio nagrań, ale przede wszystkim od 25 lat interesuje się branżą IT. Właściwie pamiętam jeszcze początki internetu i komputerów stacjonarnych. Większość życia poświęciłem zagadnieniom związana z pracą komputerów od strony hardwareowej softwareowej i sieciom komputerowym. Hobbystycznie zajmuje się elektronika, sprzętem audio. Ale do czego zmierzam, nie chodzi tu o żadne przechwałki... Mam po prostu jakieś skromne doświadczenie. Wiem mniejwiecej jak działa komputer. Jak działa dysk HDD jak działa dysk SSD i jakie są pomiędzy nimi różnice. Znam zasadę działania urządzeń sieciowych, protokołów TCP IP, UDP ale przede wszystkim znam formę w jaki sposób zapisywane są pliki na dysku. Jakie procesy są wykonywane przez systemy plików itd. I powiem tak, z rozsiewaniem nieprawdy w internecie powinno się walczyć. To co opowiada Pan Wojciech powinno być karalne. Chętnie bym zamienił z tym Panem na live kilka słów i wymienilbym się swoim doświadczeniami - wymagając przy tym konkretnych argumentów, opartych o prawa fizyki. Dobrze się dzieje, że takie filmy jak ten powstają, szkoda, tylko że 'marketing' ma większą moc. Ale trzeba tępić ludzi, którzy wprowadzają zamęt w internecie. Wypowiedz kłamstwo kilka razy wystarczająco głośno i stanie się prawdą... Obstawiam, że żaden audiofill tego nie sprawdzał niczym plaskoziemcy, którzy nie lecieli nigdy samolotem, albo nie widzieli horyzontu nad morzem/oceanem.
    Jeżeli ktoś powie mi, że jestem słabo osłuchany, zapraszam do mojego studia. Porównamy sobie pliki zarejestrowane przez rejestrator / przetwornik analogowo-cyfrowy, następnie prześlemy te pliki przez wifi i dokonamy dogłębnej analizy. Mam do dyspozycji również oscyloskop.

    • @MarcinII
      @MarcinII Год назад +7

      "wymagając przy tym konkretnych argumentów, opartych o prawa fizyki" i tu by sie zkonczyła dykusja. NIKT nie jest w stanie tego dokonać.:)) Na tym to polega zeby nie odpowiadać...

    • @BT-zs3ur
      @BT-zs3ur Год назад +1

      Pan P nie umie w fizykę. Lub nie chce. Lub intencjonalnie ją dyskredytuje, bo nie pasi.

    • @krzysztofantoniewicz824
      @krzysztofantoniewicz824 Год назад

      "Obstawiam, że żaden audiofill tego nie sprawdzał niczym plaskoziemcy,"
      - Rozumiem że pan sprawdzał?
      Proszę opisać jak, gdzie i czym był sprawdzany przez pana plik audio z fizycznych nośników i z "po kablu".
      "z rozsiewaniem nieprawdy w internecie powinno się walczyć. To co opowiada Pan Wojciech powinno być karalne"
      Przecież się walczy - jeden specjalista mówi jedno, drugi na odwrót a większość to wali.
      Propozycja żeby penalizować "rozsiewania nieprawdy" jest wprost genialna. Mam tylko pytanie - wszystkich "rozsiewaczy" do mamra, pan szanowny miałby decydować a może sądy doraźne? A nie lepiej i taniej zapobiegawczo strzelać w potylicę wszystkim rozsiewaczom i do dołu z wapnem?
      Wie pan, całe szczęście, że jestem już kulturalnym człowiekiem w tzw. sile wieku, jeszcze z dziesięć latek nazad zwyzywał bym sz. pana od lewackich debili, durnych ćwoków, bolszewickiej swołoczy lub od piedrolonej zakały ludzkości.

    • @darismako3078
      @darismako3078 Год назад +2

      Przecież to tylko wyznawcy Religii Audio🤷. Z wiarą na argumenty?!? Ale za to widzę duży potencjał na zarabianie na frajerach😅

    • @kralewna
      @kralewna Год назад

      @@krzysztofantoniewicz824 odezwał się audiofil, kolejny matoł, idź na inne fora brandzlować się z innymi przy odsłuchu ze swojego super duper audiofilskiego sprzętu.

  • @numicros
    @numicros 9 месяцев назад +2

    Nareszcie ktoś to zebrał do kupy i głośno powiedział!

  • @Korowiow_vel_Panajew
    @Korowiow_vel_Panajew Год назад +56

    "odsłuch mówi co innego", Pan Wojciech powinien to sobie wytatuować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

    • @adalbertus777
      @adalbertus777 Год назад +9

      Ja bym chciał kiedyś zobaczyć jak taki guru audiofilzmu dostaje do nastrojenia gitarę akustyczną i zwykły stroik (kamerton) i stroi ze słuchu. A potem wynik pracy jego nietoperzowego słuchu jest weryfikowany przy użyciu tunera cyfrowego ;)

  • @mmag_pl
    @mmag_pl Год назад +9

    Och jak szanuję tą płynną, merytoryczną wypowiedź, pozbawioną tysiąca cięć i "przykuwaczy" uwagi... Aż przyjemnie się tego po prostu słucha. Miła odmiana, na tle obecnego, jarmarcznego youtubowego "standardu".

    •  Год назад +2

      Dziękuję za miłe słowa! Ciąć czasem trzeba, bo nie da się mówić jak maszyna przez pół godziny, ale też nie jestem fanem takiej nienaturalności, którą promuje się na RUclips. Także podwójnie mi miło, że to Ci się podoba :)

  • @stefansender2634
    @stefansender2634 Год назад +47

    Jesteś moim ulubionym z braci Golców!

    •  Год назад +2

      Awwww :3

  • @WaldemarDoniec-f2w
    @WaldemarDoniec-f2w Год назад +3

    Dzięki za ten film. Jestem inżynierem informatykiem tzw sieciowcem. Postaram się krótko i nie zanudzać szczegółami bo oczywiści mogę o Jitter, Loss, latency itd. Co innego słuchanie streamu gdzie kolejne pakiety UDP muszą przychodzić w rytmie ( czyli co określony interwał czasu) czyli np słuchanie radia internetowego. Tutaj jak transmisja się przerwie albo opóźni to to usłyszysz, nawet na sprzęcie poniżej 250 pln, Zupełnie czym innym jest odsłuch z plików zapisanych na nośniku lokalnym, weryfikacją czy plik jest dokładnie taki sam jak źródłowy jest trywialnie prosta wystarczy porównać te dwa pliki :). Ze względu na to, że informacja o dźwięku jest zapisana w sposób zakodowany ( zastosowano jakiś codec) nie można zmienić nawet jednego bitu bo proces dekompresji się nie powiedzie ( matematyka). Jakość konwersji A-D i D-A pozostawię bez komentarza są tacy co znają się lepiej niż ja.

  • @smokemonster8402
    @smokemonster8402 Год назад +31

    Czyli jeżeli wysyłam plik przez internet, np. książkę, to mogą się wkraść literówki i dlatego lepiej przenosić takie pliki na pendrive? 30 lat w IT i ciągle dowiaduję się czegoś nowego!

    • @SuperQnaa
      @SuperQnaa 4 месяца назад

      tylko na papierze!

    • @IreneuszKurek
      @IreneuszKurek 3 месяца назад +1

      Gorzej , tekst może być niewyraźny czyli zaszumiony , a po otwarciu z ekranu może polecieć woda .

    • @panpunkt5185
      @panpunkt5185 3 дня назад

      @@IreneuszKurek tego się właśnie obawiałem!
      Będę monitor trzymał w wannie.
      Strzeżonego Pan Bóg strzeże!

  • @wierzbinka91
    @wierzbinka91 Год назад +144

    Zróbmy zbiórkę dla pana Wojciecha na podstawowy kurs z zakresu informatyki, przecież to ludzka rzecz być niedouczonym.

    • @marianniekonieczny1092
      @marianniekonieczny1092 Год назад +56

      To się nie uda. Łatwiej zrobić informatyce kurs z pana Wojciecha.

    • @TheKorbicz
      @TheKorbicz Год назад +52

      Ten facet to jest inny poziom szarlatanerii. Ale nie chodzi tu o brak wiedzy, wiarę czy to co się słyszy lub nie. Tu chodzi tylko i wyłącznie o kasę. Facet bredzi te farmazony nakręcając biznes audiofilski. Audiofilskie switche, audiofilskie kable usb, audiofilskie ssd itd. Swoją drogą ciekawe, że ten "szum cyfrowy" jakimś cudem osadza się tylko w plikach audio. Nie w filmach, nie w grafice, nie psuje plików instalacyjnych ani np. projektów inżynierskich z programów typu CAD. Przypadek? ;)

    • @rimorajmc
      @rimorajmc Год назад +15

      @@TheKorbicz Jak to nie psuje, psuje na potęgę. Ale jak nie używasz hi-endowych monitorów z kwantową kalibracją, takich kosztujących grubo powyżej 100 000 za sztukę to nie zobaczysz różnicy...

    • @ZelaznykarzelWasyl
      @ZelaznykarzelWasyl Год назад +7

      i korepetycje z fizyki

    • @TheKorbicz
      @TheKorbicz Год назад +1

      @@rimorajmc No przecież mówię. Ale co ja tam mogę wiedzieć, z moimi kolumienkami za niecałe 2k... xD

  • @szymonseether1211
    @szymonseether1211 Год назад +271

    Kłótnia z audiofilem jest jak gra w szachy z gołębiem. Gołąb poprzewraca figury, nasra na plansze a na końcu i tak dumny myśli, ze wygrał :) Pozdrawiam

    • @sheerenergy8602
      @sheerenergy8602 Год назад +6

      Szymon Seether
      Aaaaa to na świecie jest tylko jeden audiofil, ze ty go znasz? Bo etykietujesz wszystkich do jednego wora.
      Ten przydomek "audiofil" to sie dostaje czy samemu sie stanowi o sobie?
      Czy jak lubie sobie muzyki posluchac, to sekta antykablarska mnie zaszyfladkuje do "audiofili"? A jak mam dobre kable, to jeszcze mozna liczyc na zwyzywanie?😂😂😂😂

    • @cyshtoph
      @cyshtoph Год назад +29

      @@sheerenergy8602 Kable masz akurat do dupy. Istnieją kable, o których ci się nie śniło, które poprawiają środek, ocieplają doły, ożywiają scenę w sposób jeszcze niemożliwy do opisania ludzkim językiem. Są zrobione z materiałów innowacyjnych w technologii, która jest rewolucyjna, która twoje kable deklasuje.
      Nie wiesz, co tracisz zostając przy swoich starych, teraz już gównianych i przestarzałych kablach. Jeśli byś ich posłuchał, a uwierz mi, że usłyszał byś różnicę, bo ja słyszałem, to swoje stare kable dałbyś na sznur do suszenia prania. Nie byłbyś już zadowolony ze słuchania na nich swojej ulubionej płyty.
      Musiałbyś kupić te nowe kable, żeby znów czuć dobrze słuchając swojej kolekcji, bo stare nie dałyby ci już tej satysfakcji. Coś by cię gryzło z tył głowy, w głębi ucha. Wiedziałbyś, że czegoś ci brakuje.
      Twoje stare kable są do dupy. Czas kupić nowe.

    • @sheerenergy8602
      @sheerenergy8602 Год назад +1

      @@cyshtoph Aha

    • @jozefwroblewski9757
      @jozefwroblewski9757 Год назад +6

      popłakałem się ze śmiechu. Zajebiste porównanie🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

    • @szymonseether1211
      @szymonseether1211 Год назад +5

      @@sheerenergy8602 No i po co się tak napinasz? Luuuz. Niestety słowo audiofil, przez ludzi takich jak w przytaczanym wywiadzie, nabiera złego znaczenia.
      Nikogo nie chciałem obrazić a jedynie rozluźnić atmosferę i pokazać, że nigdy nie udowodnisz „audiofilów”, że nie ma racji.
      Fajnie, że lubisz muzykę i słuchasz jej w dobrej jakości. Ja też tak mam. Niestety jak ktoś się kłóci z prawami fizyki…

  • @andyk9685
    @andyk9685 Год назад +2

    Byłem tam posłuchać wywodów tego pana. Poddałem się po kolku minutach. Straszne jest to że on jest przekonany że ma racje. Kiedyś trafiłem na strone gdzie za 240€ można było nabyć 2m "Audiofilski kabel CAT5" . Goście udowadniali że "ten przewód polepsza cyfrowy dźwięk przez tłumienie odbić"

  • @ConteZabrze
    @ConteZabrze Год назад +74

    Ok. Każdy ma swoją opinie. Proponuje
    zrobić Panu audiofilowi ślepy test:
    1. Plik z hdd
    2. Plik z ssd
    Jak uda mu się odgadnąć poprawnie w 80% na np. 50 plikach, to wtedy po prostu uwierzę. Bez nerwów i wojny na komentarze

    • @rafalkkk5325
      @rafalkkk5325 Год назад +21

      I tak powinna się skończyć ta rozprawka. Kilka osób audiofilów i nie audiofilów i ślepy test: kabli zasilających, dysków HDD, switchy LAN itd. Inaczej to dyskusja akademicka.

    • @ConteZabrze
      @ConteZabrze Год назад +3

      @@rafalkkk5325 otóż to😊

    • @oktanskioktan9372
      @oktanskioktan9372 Год назад +40

      audiofile nie robią ślepych testów xD widać, że jesteś amator xD

    • @ConteZabrze
      @ConteZabrze Год назад +3

      @@oktanskioktan9372 oni sami nie to wiadomo :) ale ja bym im taki zrobił i by się okazało czy w tym co twierdzą jest prawda

    • @vytah
      @vytah Год назад +28

      @@oktanskioktan9372 Oni robią głuche testy. Patrzą na sprzęt bez słuchania dźwięku.

  • @pawelhuczewski2772
    @pawelhuczewski2772 Год назад +14

    Ja jestem na forum dla fanów Audio . Ale przestałem tam siedzieć , trudno się czegoś dowiedzieć . Audioifil jest głuchy jak pień , ma ujemną wiedzę techniczną itp. Przypomniał mi się jeden patent audiofilski -jest to na forum . Koleś zrobił drewniane pudło , wyłożył blachą miedzianą . Do pudła nasypał piachu, żwirku i jeszcze czegoś .Nazwał to uziemieniem , połączył blachę z bolcem uziemienia w sprzęcie i sprzęt gra lepiej. Jak się zalogowałem tam pierwszy raz, nie wiedziałem co jest grane , że jaja sobie robią . Dla mnie audiofilia jest interesująca pod względem psychologicznym. Jest to kult -religia ujemna technicznie . Myślę że można badać psychologicznie kulty właśnie dzięki audiofilom. Dla wszelkiej maści elektroników ,elektryków przed zalogowaniem się na forum Audio ,powinien być napis: Fizyka nie istnieje , wszystko co wiesz to brednie!

    • @panpunkt5185
      @panpunkt5185 3 дня назад

      Dyski miękkie lepiej brzmią niż dyski twarde. To oczywiste. Tylko igła oczytująca bity z rowka nie może byż zużyta i trzeba regulator prędkości obrotu zastosować aby zwiększać prędkość kiedy zbliża się do środka dysku.
      Ale potrzebny jest umiar i roztropność bo zbyt szybki posuw może spowodować że bity powypadają z rowków i mogą się zbierać na obudowie. Potem trzeba inwestować w specjalne miotełki do wymiatania bitów - no same problemy. A jak nie wymieciesz to jak wpadną do łożyska to mogą zatrzeć mechanizm i klops!

  • @marianniekonieczny1092
    @marianniekonieczny1092 Год назад +10

    Większość ludzi ma potrzebę wiary w jakieś cuda. To atawizm odziedziczony po odległych przodkach, kiedy trzeba było ciągle składać ofiary z ludzi, aby przebłagać bogów. Widać tu duże podobieństwo do audiofilizmu. Są kapłani, są też ofiary, Na szczęście, wystarczą już tylko ich pieniądze.

  • @swinkatrampolinka5120
    @swinkatrampolinka5120 Год назад +3

    Jakiś czas temu przypadkiem natrafiłam na film w YT wspomnianego audiofiloguru. Czułem się wtedy jakbym się przeniosła do jakiejś równoległej rzeczywistości, gdzie dane cyfrowe ulegają analogowej dylatacji ;). Dzięki za super wytłumaczenie zagadnienia. Nawiasem mówiąc przedstawione mechanizmy psychologiczne/socjologiczne doskonale pasują do innych dziedzin życia, w których 'ludzie są przekonani, bo naukowcy zalecają'. ;)

  • @pregart001
    @pregart001 Год назад +3

    Kupił facet odtwarzacz CD, wcisnął guzik PLAY i gra. Wcisnął STOP - nie gra. Nuda. To ma byś wszystko? Przecież zapłacono niemało, a tu tylko gra albo nie gra. Zdecydowan ie zbyt małoro zrywki za kilka tysięcy złotych. Więc jakie to jest szczęście że są te wszystki audiofilskie woodoo gadżety. Zabawa na całego. Najlepsze że brak wyższego wykształcenia w elektronice, akustyce i informatyce pozwala wierzyć we wszystkie te cuda i byc szczęśliwym. Pozwólmy ludziom mieć szczęście.

  • @pawelkleban7289
    @pawelkleban7289 Год назад +8

    Wydaje mi się, że nie ma w tym wielkiej filozofii, ale trzeba zdawać sobie sprawę z kilku faktów:
    - nasze mózgi stosują mechanizmy obronne przed tym, czego nie chcemy przyjąć do świadomości; lubimy sobie znaleźć pozytywne uzasadnienie błędnych decyzji, co często prowadzi do powstania błędnego koła różnego rodzaju, patrz alkoholik, który znajduje sobie wytłumaczenie dla przerwanej już abstynencji
    - im więcej nas coś kosztuje, tym więcej mamy z tego satysfakcji i tym bardziej wjedzie powyższe: bo kto by chciał okazać się frajerem, który dał sobie wyciągnąć fortunę poprzez oszustwo
    - jak ktoś chce należeć do grona "miłośników dźwięku" to głupio byłoby wyjść też na tego, co tych "subtelnych różnic robiących robotę" nie słyszy, trochę jakby pójść do swingers clubu i okazać się impotentem
    - dźwięk to tylko drganie powietrza, ale wiedza na temat tego drgania nie jest powszechna i osobie nieobeznanej może się wydawać "czarną magią" i łatwo o mity; nasze mózgi nie lubią się męczyć, więc kuszącą propozycją jest dla nich zdobycie poczucia posiadania wiedzy tajemnej pozycjonującej nas ponad "szarą masą przeciętniaków" bez konieczności wysilenia się w celu zdobycia tej jawnej - to się świetnie sprawdza w teoriach spiskowych
    - słuch jest złudnym zmysłem, a jako wisienkę na torcie zostawię poniższą historię doskonale obrazującą ten proces
    Na studiach realizacji dźwięku staliśmy kiedyś w 4-5 chłopa, na 2 czy 3 roku, a zatem po odsiewie, i kręciliśmy gałami od EQ. Grupowo decydowaliśmy o jego ustawieniach, aż po kilku minutach pracy zespołowej ustawiliśmy go idealnie.
    Okazało się, że ten efekt nie był włączony.
    Podsumowując:
    - Kilku.
    - Studentów realizacji dźwięku po odsiewie.
    - Każdy słyszał rzekome kręcenie gałami od EQ, nie, że tam subtelne różnice w kluczowych pasmach, choć nic się nie zmieniło
    Swoją drogą - cenna lekcja, dała mi znać jak bardzo złudny jest ludzki słuch i obecnie mam trochę bardziej sensowne podejście do miksu, czy akustyki - nie chodzi o to, że "człowiek i tak nie usłyszy, więc nie ma sensu się męczyć", tylko "słuch jest złudny, nie ma co kręcić gałami w szukaniu kwadratowych jaj - trzeba osądzić co jest zbędne, a co podbić, zrobić to, aż z czystym sumieniem uznasz, że faktycznie jest git i nie ma w gównie rzeźbić".
    Oraz, że można zmarnować energię z poczuciem dobrze wykonanej pracy.
    W każdym razie: skoro w 4-5 kumających głów mogło usłyszeć coś, czego nie ma, to pojedyncza, czy 2, w jaskini perfekcyjnego brzmienia człowieka, który płaci kilka tysięcy za kabel, bo uwierzył w jego magiczne moce, to też usłyszy te różnicę na której mu zależało.
    Na zakończenie dodam, że pewnie większość z tych audiofili ma swoje sprzety w salonach w których powietrze aż dudni od ich rozmiarów , kształtów i braku jakichkolwiek elementów wygłuszających, ale będzie słyszał różnicę po pomalowaniu CD flamstrem...
    A wystarczyłoby skupić się na podstawach zamiast szukać kwadratowych jaj, a wtedy wyszłoby bardziej efektywnie i mniej drogo.
    A teraz zabieram się za słuchanie podcastu xD

    • @Mikexception
      @Mikexception Год назад +1

      Gdyby nie skłonność ludzkiego umysłu do tworzenia złudzeń to byśmy nie widzieli ruchomego filmu tylko skaczące klatki albo mrugające piksele i musieli czekać na zeskanowanie okiem. Dodatkowym narzędziem jest powiązanie tego co widać z wrażeniem słuchowym. Większy głośnik robi wrażenie że bas jest niższy chociaż jest taki sam niski Mózg tworzy je w naszym interesie żebyśmy mogli składnie interpretować informacje Dlatego złudzenia podkładkami są też możliwe bo widzimy je oczami

  • @AdamSum34
    @AdamSum34 Месяц назад +3

    Czekam na wyprodukowanie audiofilskich kropli do uszu, które czyszczą kanały słuchowe i wygładzają strome zbocza fali dźwiękowej. Dlaczego nikt jeszcze tego nie wynalazł? To przecież akurat mogłoby zadziałać, szczególnie u audiofili z niższym poziomem higieny. ;-)

  • @przemysawpacwa2264
    @przemysawpacwa2264 Год назад +4

    Dla mnie kable zasilające to jest absolutny hit. W jaki sposób kabel zasilający ma poprawić brzmienie, skoro podłączony jest do gniazdka, do którego prąd często jest doprowadzony 40 letnim kablem z gówna. 😅

  •  Год назад +7

    Marcin, ależ Pan "P", gdyby nie gadał tych swoich bzdur to musiałby się wziąć do jakiejś konkretnej roboty by zarobić na chleb. A tak od lat robi kwieciste opisy brzmienia kabelków, są u niego plastyczne średnice i zdefiniowane werble. Są namacalne tony wysokie i bardzo obecni w pomieszczeniu muzycy, choć nie tak obecni jakby mogli być obecni. Uwielbiam te opisy i traktuję to dla siebie jako dobry kabaret, wielu moich znajomych lubiących posłuchać muzykę też ma z tego ubaw. Kabareciarze też są na tym świecie potrzebni. Parafrazując klasyka: Pan "P" wygaduje takie bzdury, że przyjemnie się tego słucha :P

    •  Год назад +1

      Dokładnie tak uważam! ;)

  • @piotrgaede6181
    @piotrgaede6181 Год назад +3

    Dobrze, że oznaczyłeś gdzie są cytaty, bo nie dałem rady już pierwszego z nich wysłuchać do końca: "pliki jak sekty", "szum cyfrowy", "różne dyski -> różne pliki" .... aż klawiatura boli ... :D

  • @radosawskorkowski8983
    @radosawskorkowski8983 Год назад +7

    Dzięki za fajny i rzeczowy materiał. Jeśli Pan pozwoli dodał bym tylko do niego jeszcze jedną uwagę: takie zachowania i takie tezy powodują, że normalnie ludzie patrzą na entuzjastów dobrego brzmienia jak na kretynów, a słowo audiofil kojarzy się z niedouczonym dzianym bucem chodzącym po świecie i opowiadającym niestworzone historie kończące się zwykle podaniem jakiejś astronomicznej ceny. . Dochodzi do tego, że przykładowy dialog wygląda następująco:
    - A co Cię interesuje, masz jakieś hobby?
    - Tak, jestem entuzjastą dobrego brzmienia, interesuje mnie sprzęt audio, lubię słuchać muzyki na sprzęcie możliwie dobrej jakości
    - A to jesteś audiofilem ? (wyraz politowania na twarzy)
    - Wiesz co nie - bardziej audio entuzjastą, melomanem....
    - Uhm, bo wiesz ja jestem studentem 2 roku reżyserii dźwięku i nasi wykładowcy mają niezły ubaw z takich audiodebili co słyszą kable, rouery i dyski...
    I to następuję gęste tłumaczenie się, że nie jesteś wielbłądem....
    A wszystko to ma tylko jeden powód i są nim pieniądze... Trzeba sobie wyhodować wyznawców, by strzyc ich jak owce... Pana nawiązania do religii są niestety bardzo trafne. Hodowla wyznawców, skutkuje rynkiem zbytu na przedmioty, których nikt o zdrowych zmysłach nigdy by nie kupił, a już na pewno nie za takie kosmiczne pieniądze...
    Smutna prawda
    Pozdrawiam serdecznie

  • @marekpo78
    @marekpo78 Год назад +4

    Z tym tematem jest jak z garnkami, z tych za 30 tyś jedzenie niektórym smakuje lepiej, poprostu trzeba w to u wierzyć i garnki działają. Czysta manipulacja do tego nadęci ludzie z kasą, którzy czują się lepsi przez przynależność do ekskluzywnego grona ludzi wydających 15 tyś zł za metr kabla zasilającego z galu. Żałosne towarzystwo, trochę ich poznałem pracując w branży hi-end audio. Jako handlowiec w tej branży umiałem pasjonacie bez środków złożyć zestaw marzeń za 10 tyś zł a debilowi sprzedać interkonekt w tej samej kwocie, którego produkcja kosztowała nas 100 zł i 5 minut pracy 😎 Tylko cd nie było u nas produkowane I tylko na to mieliśmy zewnętrznego dostawcę z Francji. Coś tam wiem, coś tam widziałem. Zajebisty kanał prowadzisz. Pozdro.

  • @zbychzbych8363
    @zbychzbych8363 Год назад +5

    bardzo dobre wystąpienie, wierzą najczęściej ci, co nie wiedzą że istnieje taki przedmiot jak fizyka

  • @wojciechsznajder9648
    @wojciechsznajder9648 Год назад +4

    Od momentu kiedy zacząłem przenosić pliki excela korzystając z pendrive'a w obudowie z kryptonitu, wypełnionej kryształami górskimi i ziarnami piasku z Ziemi Świętej, moje wykresy słupkowe wyglądają jak dzieła Rembrandta a przy prezentacji raportu z przepływu środków pieniężnych zarząd wyraźnie słyszy szelest banknotów. Kiedy w komórce wpisuję liczbę 100 to przy ponownym wczytaniu pliku jest to nadal 100 a nie 99,8, jak zdarzało się wcześniej przy wystartowaniu pliku w momencie, kiedy sąsiad używał elektrycznej maszynki do golenia. Teraz praca z plikami excela jest czystym relaksem i mogę spokojnie to robić nawet 28 godzin na dobę.

    • @pithaller9791
      @pithaller9791 Год назад +1

      Ten system co masz to podobno nazywa się Dolby Excel HD Office. Słyszałem że pliki sa znacznie lepsze praktycznie zawsze za wyjątkiem czwartków.

  • @CykoruKun
    @CykoruKun Год назад +10

    Czekam jeszcze aż oni odkryją "golden sample" jeżeli chodzi o procesory (chociaż co im szkodzi to rozszerzyć na każdy inny podzespół). Przy overclockingu rzeczywiście niby są różnice między dwoma takimi samymi prockami i można trafić na lepszy egzemplarz który da się podkręcić parę MHz bardziej. A oni pewnie będą słyszeć czy scena jest z drewna bukowego czy sosnowego na takich goldenach.

  • @BratKaramazow
    @BratKaramazow 4 месяца назад +1

    Oni słyszą tyle szumów i zakłóceń, że nie powinienem słyszeć muzyki na moim sprzęcie. A co ze starymi kasetami i szpulami? Moje pokolenie się na tym wychowało, a to był po prostu szum 😜

  • @Coyotte1977
    @Coyotte1977 Год назад +47

    Kiedyś...kiedy miałem 2 z przodu...jak studiowałem na Politechnice Poznańskiej...to wpadłem w "pasję" audio...kupowanie "AUDIO" i innych copów..było dla mnie jak religia...czytałem..odkładałem kasę i kupowałem używane klocki w "Laser Studio" w Poznaniu...czytając te czasopisma zawsze zastanawiałem się czego mi brakuje w moich receptorach usznych, że ja nie słyszę dziarstkiej góry, dynamicznych średnich i ochoczych basów...myślałęm, że się do tego nie nadaję...dzisiaj mając lat 46...mając wiedzę taką jaką mam...uważam Pana Pacułę za oszusta i naciągacza...i osobę z zaburzeniami osobowości...jako młody człowiek zamiast latać po świecie...wymieniałem klocki w systemie który grał źle bo miał kable tylko za 3 tys...dzisiaj system za 10.000 na używkach zachwyca mnie...a moi znajomi uważają mnie za audiofreaka...Powiem tak...łatwo być odklejonym za cudze pieniądze Panie Pacuła...tfu

    • @jaskier7
      @jaskier7 Год назад +6

      Podstawowy błąd każdego zaczynającego przygodę z audio. Ładne, drogie kabelki,, komplet kilka tysięcy lub nawet tysiąc, a do czego wchodzą? do wzmacniacza czy kolumn za bardzo podobne pieniądze jak te kable. Ale do sedna, nie słyszałeś bo nie miałeś pomieszczenia, akustyki. Mając sprzęt za 10 000 nadal nie będziesz zadowolony bo nie ma akustyki. większość to pomija, a to jest sedno świetnego brzmienia.

    • @chopinbad
      @chopinbad Год назад +11

      @@jaskier7 Ja mam już świetną akustykę, to już trzeci dom. Zestaw za 3 tys. gra piękniej niż wcześniejszy za 13 tys. Za pieniądze ze sprzedaży tego droższego jadę na narty do Austrii. Niczego już nie będę zmieniał do końca świata i dzień dłużej. Koszt akustyki 367zł.

    • @jaskier7
      @jaskier7 Год назад +2

      @@chopinbad mam to samo, ale kto wiedział na początku, a nawet jak wiedział jak jest ważna akustyka to na pewno nie wiedział że aż tak, sam popełniłem ten błąd jako początkujący słuchacz.
      Kabelki, coraz droższy sprzęt a zmiany można powiedzieć marginalne , niestety nie w portfelu.
      Nie każdy też może sobie pozwolić lub aktualny dom nie pozwala, ale jak się buduję dom to warto za wczwsu wszystko przemyśleć, odwdzięczy się.

    • @Mikexception
      @Mikexception Год назад +2

      Prawda dla każdego audiofila jest nieprzyjemna - kiedy w ogóle są w stanie zauważyć na słuch wysokie (dziarskie i nie) czy tam średnie czy basy to już jest dowód że mają zniekształcony dźwięk Np czy ktoś potrafi powiedzieć jakie wysokie słyszy gdy obok ktoś gra na realnych skrzypcach?Albo na talerzu perkusji? Jakie basy emituje realny talerz? Albo realny fortepian Dlatego ja nie czytuję opisów dźwięku bo nie da się opisać czegoś co gdy jest dobre nie jest możliwe do opisania a jak złe to nie ma po co słuchać

  • @ekorych
    @ekorych Год назад +1

    Najlepszym doradcą jest wiedza, a gdy jej brakuje kompetentni eksperci i potwierdzone wiarygodne źródła. Brakuje nam warsztatu naukowego opartego na niepewności wyników badań i wielokrotnym weryfikowaniu materiałów źródłowych przez konfrontowanie ich z innymi dostępnymi źródłami. Wyłazi edukacja szkolna z nauczycielem co zawsze ma rację i nie wolno podważać jego autorytetu,... bzdura, każdy czasem może się pomylić.

  • @jezuschrystus.onlycash
    @jezuschrystus.onlycash Год назад +4

    Fajne materiały kolego robisz.😁👍
    Oglądam dalej.😃

    •  Год назад +1

      Dziękuję Panie Jezu :D

    • @jezuschrystus.onlycash
      @jezuschrystus.onlycash Год назад

      @
      To ty nagrywasz te filmy.
      Więc to ja
      dziękuję Panie Skadowy! 🙏😁

  • @thekedzior7657
    @thekedzior7657 Год назад +2

    Każdy fanatyzm jest taki sam. Większość opiera się na debilizmie.

  • @degeneraturat
    @degeneraturat Год назад +65

    Jeśli dysk typu SSD "gra" inaczej, to jest najpewniej uszkodzony.

    •  Год назад +17

      albo było dziabane :D

    • @huluk
      @huluk Год назад +4

      Jeżeli w środku piszczy przetwornica zasilania... ;-)

    • @stratiosastero6880
      @stratiosastero6880 Год назад +4

      @ można zakupić clicker do ssd który aprawi że ssd bedzie wydawal dzwieki hdd ale z podpietego clickera xD
      jak ssd piszczy to przetwornica,jak się ssd przegrzewa to kontroler nawala.

    • @crazyivan030983
      @crazyivan030983 Год назад +2

      @@stratiosastero6880 a podziękować, podziękować... mój nieco piszczy, co mam robić? Zaraz wybuchnie? Mam na nim tylko system więc aż tak nie panikuję... :)

    • @stratiosastero6880
      @stratiosastero6880 Год назад +2

      @@crazyivan030983 więc tak. dysk od piszczącej przetwornicy ci nie wybuchnie jak bomba,co najwyżej bedzie cie wkurzać ten dźwięk. dysk sie nie zepsuje....narazie.
      jak masz gwarancje,oddaj do naprawy a jak nie ma to olej to i rób swoje.
      ja miałem podobny problem z tym że piszczenie bardzo irytowało,nie dało się normalnie działać przy kompie,dysk po gwarancji naprawiłem sam - kupiłem identyczny w którym były zużyte kości flash,przetwornice przeszczepiłem i leciwy dysk przestał jęczeć.

  • @Radical_Middle
    @Radical_Middle Год назад +2

    to łatwo sprawdzić. załaduj ten sam plik ściągnięty w Japonii i Kazahstanie, wrzuć oba do DAW na dwa ślady (protools, cubase czy inny) odwróć jeden w fazie i jeżeli nie ma żadnych różnic będzie cisza na wyjściu. można też plugin na wyjściu dać co pomierzy dokładnie czy coś zostało. zła informacja dla starych audiofili - człowiek traci 1kHz od góry słyszalnego pasma (20kHz) co 10 lat. pozdrawiam.

  • @andrzejczernow9712
    @andrzejczernow9712 Год назад +16

    Czuję się audiofilem. Dlatego że obcowanie z techniką i dogłębne rozumienie jak ona działa sprawia mi nie mniejszą frajdę niż samo słuchanie muzyki (to substytut wysokiej elektroniki, która uprawiałem zawodowo do emerytury). Dlatego, gdy wykopałem z czarnej dziury swój wzmacniacz, który popełniłem na studiach elektronicznych równo 50 lat temu, postanowiłem go przetestować. Po dokonaniu drobnej naprawy (oczywiście pięćdziesięcioletni kondensator elektrolityczny KES - jeden, zostało jeszcze ze dwadzieścia, a i pozostałe elementy były badziewiaste, kupowane na tzw "bublach") wykonałem gruntowne pomiary. Działał, ale pod każdym względem wyniki były gorsze, niż w moim aktualnym DENONIE PMA710, czyli z niskiej półki (THD 10x większe, tzn 1% vs

  • @tomaszbielewicz4631
    @tomaszbielewicz4631 Год назад +40

    Świetny film. Podoba mi się precyzja z jaką wypowiadasz się na temat błędów poznawczych i chwytów retorycznych. Wydaje mi się, że głównym motorem napędowym branży audiofilskiej jest błąd utopionych kosztów (sunken-cost fallacy): jeśli ktoś wydaje 10x więcej na sprzęt niż to konieczne, to ciężko mu się przyznać, nawet przed samym sobą, że popełnił błąd, czyli w tym przypadku po prostu przepłacił. A potem to już z górki...

    •  Год назад +7

      Wielkie dzięki! Twoje spostrzeżenie też jest bardzo celne, w tym błędzie dotyczącym poniesionych kosztów chodzi też o koszt czasu i wysiłku, jaki się w to włożyło, a tutaj mamy często dekady zagłębiania się w tę społeczność.

    • @BartekEVH
      @BartekEVH Год назад +7

      Tak jest, to jest kolejny gwóźdź do trumny. Najpierw naiwność i wiara, potem głupio się przyznać do utraty bez sensu wielu tysięcy i brnie się dalej, zwłaszcza, że przecież są wokół tacy sami, więc na pewno jednak mam rację, myśli taki sobie.. 😆

    • @wojtekzielinski9760
      @wojtekzielinski9760 Год назад +5

      To po prostu usprawiedliwianie przed sobą wydanych bez sensu pieniędzy. Miało świetnie działać, tylko że nie słychać, to może sobie wmówię, że jednak słyszę. Przecież nie wyrzuciłem (znowu) pieniędzy w błoto...

    • @marianniekonieczny1092
      @marianniekonieczny1092 Год назад +4

      A jak już uświadomimy sobie że utopiliśmy kupę kasy, to co możemy zrobić? Sprawić, aby jak najwięcej osób popełniło ten sam błąd, To pomaga.

    • @toooldtodie
      @toooldtodie Год назад

      Redaktor Kulpa, który zamuje się audio, powiedział kiedyś, że najlepiej brzmią kolumny, które zrobiło się samemu. Ot co!

  • @hubertmikua8787
    @hubertmikua8787 Год назад +5

    To jak stworzenie świata w księdze rodzaju, prawda nie mieści się do każdej czaszki. Tymczasem chęć zrozumienia otaczającego świata trzeba zaspokoić... czymś prostym.

  • @tomaszg7753
    @tomaszg7753 Год назад +2

    Bardzo mi sie podoba Twoje wyjaśnienie tego fenomenu jakim jest audiofilia. Wprost uwielbiam odsłuch na dobrym sprzęcie, staram się nie omijać AUDIO VIDEO SHOW to takie moje małe święto. Wybieramy się tam w kilkanaście osób zainteresowanych tematem i każdemu podoba się coś innego i nikt mnie nie przekona że powinienem słyszeć coś czego nie słysze i co mi się nie podoba. Za każdym razem daję szansę jakże legendarnej marce McIntosh i za każdym razem jestem rozczarowany a zaszłorocznym odkryciem była niedroga GATO AUDIO. Jest wiele mega drogich marek wobec których przechodze całkowicie obojętnie bo dźwiek przez nie prezentowany nie wywołuje żadnych emocji a czasami nawet irytuje. Muzyka jest prosta albo coś się podoba albo nie o nie ma co dorabiać do tego niepotrzebnej teorii.

  • @dobromirek
    @dobromirek Год назад +5

    Dziękuję za Twój czas, który może przysłuży się ochornie choć kilku ludzi przed daniem się naciągnąć tym hochsztaplerom. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś znajdzie jakiś paragraf na nich.

  • @grzegorzlewczyk1187
    @grzegorzlewczyk1187 Год назад +7

    Na AS w tym roku widziałem w katalogu 2 kable 3 metrowe ,głośnikowe za 380 000 i człek nie miał oporów w opowieści że są lepsze od tych za 230 000. Można??

  • @skinrew
    @skinrew Год назад +11

    To rozróżnianie przez audiofilów tego czy tamtego jest opisywane przez naukę. Oni naprawdę odczuwają różnicę, gdyż odbiór dźwięków to nie tylko ucho, które dla porównania możemy nazwać mikrofonem. To także mózg, który pełni podstawową rolę w odbiorze i przetwarzaniu bodźców. Ten potrafi tak przetworzyć doznania uwarunkowane innymi bodźcami, że istotnie różnice będą przez audiofila odczuwane (to właściwe słowo "odczuwane", a nie "słyszane"). W tym odczuwaniu może brać i bierze udział wzrok. Stąd widzenie urządzeń za owe 20-30 tysięcy znacząco zmienia odczuwanie. To nie jest ironia z mojej strony. Te procesy opisują dziedziny nauki, jak psychoakustyka, akustyka słuchu, neuropsychologia, itd.
    Odczuwanie dźwięku jako lepszego nie musi mieć podstaw fizycznych, to bzdurne przekonanie. Dźwięk będzie lepszy dla kogoś ponieważ jako lepszy uznaje go jego mózg stymulowany innymi poza dźwiękowymi bodźcami. Tego audiofile w ogóle nie biorą pod uwagę ponieważ w większości jak są ignorantami w dziedzinie akustyki czy fizyki, tak są ignorantami w dziedzinie psychologii czy neurologii. Ot i cała tajemnica.

    • @vytah
      @vytah Год назад

      Czyli różnice w odbiorze dźwięku to zakłócenia w mózgu. Prawdziwy audiofilski sprzęt nie ma zakłóceń. Tak więc wynika z tego, że u audiovoodoo to mózg jest najmniej audiofilskim sprzętem.

    • @skinrew
      @skinrew Год назад

      @@vytah Nie "zakłócenia w mózgu" (skąd taki wniosek?) tylko inna obróbka w mózgu, która jest wieloaspektowa i wszystkich aspektów nawet nie znamy.
      Wspomnę, że nauka zna ogromną ilość przypadków "figli" mózgów, których właściciele doświadczają doznań nieobecnych w otoczeniu. Np. widzą i słyszą rzeczy których nie ma.

    • @PiotrPilinko
      @PiotrPilinko Год назад +1

      Tak samo działa homeopatia. Dasz komuś zwykłą sól fizjologiczną, wmówisz mu, że to superdrogi lek i zadziała, jak każde inne placebo (chyba, że choroba jest poważna, to umrze, ale trudno - ofiary są potrzebne).

    • @SuperQnaa
      @SuperQnaa 4 месяца назад

      "W tym odczuwaniu może brać i bierze udział wzrok. Stąd widzenie urządzeń za owe 20-30 tysięcy znacząco zmienia odczuwanie. " 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

    • @PaweKrol-nd2ki
      @PaweKrol-nd2ki Месяц назад

      Audiofil tylko wredy słyszy różnice jak WODZI sprzęt. Ślepy test i leży.

  • @PELOSfajny1975
    @PELOSfajny1975 Год назад +9

    Kiedyś odezwała się do mnie pewna polska firma produkująca sprzęt audiofilski. Chcieli żebym zrobił im sterownik do DVD z peceta żeby można było odtwarzać płyty jak w odtwarzaczu CD. Czyli budować własną listę, przewijać, random, pause, play, stop, next, prev. No i oczywiście obsługa pilota. Tłumaczyłem im, że owszem mogę to zrobić ale wyjście sygnału będzie tylko po analogu, bo wyjście cyfrowe często było blokowane przez napędy. Wyobraźcie sobie analogowe audio z DVD z PC. Pytam nieśmiało, ale to was chyba zjedzą audiofile, bo przecież każdy powie, że przecież audio jest "prostokątne" z CDROM-a ? A niech się pan nie martwi - przepuścimy przez lampy i będzie git. Śledziłem potem losy tego odtwarzacza CD, był pokazywany tu i tam i zbierał bardzo pochlebne opinie xD

    • @misoch
      @misoch Год назад +1

      Najwidoczniej te pecetowe DVD mają bardzo dobre DAC xD

    • @PELOSfajny1975
      @PELOSfajny1975 Год назад

      @@misoch xD

  • @maciejwolski5081
    @maciejwolski5081 Год назад +61

    A nie masz wrażenia że ta lawa lampa za Tobą troszeczkę zmienia barwę Twojego głosu i ogólny odczyt brzmienia w kontekście natężenia dźwięku w odniesieniu do szerokości sceny? Czy mógłbyś dla porównania nagrać jeszcze raz ten materiał ale już bez lampy w kadrze?

    •  Год назад +13

      Boję się co to będzie, jak mi się żarówka przepali. Będę musiał tam chyba prąd spoczynkowy ustawić, żeby to brzmiało tak samo...

    • @pawelkleban7289
      @pawelkleban7289 Год назад

    • @pawejusiak9509
      @pawejusiak9509 Год назад +6

      Ta lampa "ociepla" brzmienie głosu prowadzącego🥸

    •  Год назад +2

      @@pawejusiak9509 raczej ochładza, co prawda dzisiaj wyjątkowo użyłem innego mikrofonu niż zwykle, co poskutkowało pogłosem, ale to na pewno przez tę lampę. Inny prąd w niej płynął

    • @mateuszcegowski499
      @mateuszcegowski499 Год назад +5

      @ Hola hola, a czy ona przypadkiem nie nagrzewa powietrza?! Czy aby na pewno głos nie dotarł do mikrofonu za szybko o jakąś pikosekundę i wszystkie taktowania się rozstroiły i trzeba będzie to prostować odpowiednim switchem? Czy właśnie wpadłem na audiofilskie termostaty i klimatyzacje? A i owszem.

  • @adamstudiovideoomega7126
    @adamstudiovideoomega7126 Год назад +2

    Dawno temu w połowie lat 90 - tych miałem znajomego "audiofila" który twierdził że kupił takie CD R które mniej szumią. Kupił też kolumny którymi chciał się bardzo pochwalić. Po kilku taktach powiedziałem mu że w jednej z kolumn nie działa głośnik wysokotonowy. On twierdził że to nie możliwe po czym przystawiając ucho do kolumny stwierdził że rzeczywiście mam rację ale to chyba stało się właśnie teraz bo jeszcze kilka minut wcześniej grały poprawnie obie kolumny. Po odkręceniu głośnika okazało się że nigdy nie był kabel przylutowany do "uszek" i wisiał swobodnie wewnątrz kolumny. Facet uważał się za fachowca i melomana. Okazał się zupełnie "zielony". Ale cała rodzina była w USA i stać go było na bez wyrzeczeń na kupowanie sprzętu.

  • @jaszczurtd
    @jaszczurtd Год назад +4

    O cholera. Włączyłem pierwsze 4 minuty, i już słyszę że na trzeźwo to ja tego nie przetrwam. Jako elektronik, programista, na trzeźwo zaczynam reagować nerwowo na takie złote myśli. Ląduje na liście do obejrzenia na weekend ;)

    • @avix213
      @avix213 Год назад +1

      i tak nie obejrzysz bo już masz wiele filmików na tej liście do obejrzenia :(

  • @robchojnacki177
    @robchojnacki177 Год назад +2

    Zasada w komunikacji międzyludzkiej jest jedna : Nie kłóć się z dupą, bo cię osra.

    •  Год назад +1

      Nie znałem, dobre :D

  • @CykoruKun
    @CykoruKun Год назад +7

    14:15 to brzmi trochę jak jakaś forma "no true scotsman" gdzie ktoś mówi, że "mam dobry system audio i na nim nie słychać różnicy", a adwersarz stosując "no true scotsman" odpowiada, że "masz za tani system, na naprawdę drogim systemie słychać różnicę"

    • @chopinbad
      @chopinbad Год назад +1

      Jeździłem drogimi samochodami i tanimi. Lecz w każdym bolały mnie plecy od siedzenia dłużej niż godzinę.

  • @mSochaczewski
    @mSochaczewski Год назад +1

    Bardzo dobry materiał. Też uważam że peron mu odjechał. Sam natomiast testowałem kable optyczne w torze audio kontra cinch i zostałem przy cinchach bo basu było więcej. Przy kablach HDMI podłączonych do Amplitunera i Bluray nie zauważyłem różnicy chociaż bardzo się starałem :) Dodam jeszcze że jak wymieniłem kable głośnikowe 2x1,5mm na 2x4mm to różnica na plus była zaskakująco duża. I na koniec kable zasilające. Również byłem sceptyczny że to ma wpływ na dźwięk. Ale jak sąsiad wymienił przewód zasilajacy w swoim piecu Marshalla to i ja i żona uznaliśmy, że gra dużo lepiej. Pomysłem że się podzielę swoimi wieloletnimi skromnymi doświadczeniami 😉

    • @PiotrPilinko
      @PiotrPilinko Год назад +1

      "w torze audio kontra chinch "
      CINCH (albo RCA). Żadne "chinch"

  • @snipe1973xxl
    @snipe1973xxl Год назад +15

    Ja polecam audiofilskie dyski o prędkości 45 obr./min. Pliki się trochę wolno wczytują, ale za to jakie brzmienie - warto!

    • @muniekk81
      @muniekk81 Год назад

      A szumy ;)?

    • @snipe1973xxl
      @snipe1973xxl Год назад

      @@muniekk81 A, zapomniałem że dobrze jest dodać kropelkę audiofilskiego oleju!

  • @Borg1of47
    @Borg1of47 23 дня назад +1

    Przypadkiem tu trafiłem, tak słucham i słucham i nie wierzę, to jest na prawdę ???

    •  22 дня назад

      Niestety tak

  • @MrTomitomi1975
    @MrTomitomi1975 Год назад +2

    Najlepsze jest to, że szukają ostatniego szmeru w tych wywodach audio a nikt nie spytał czy taki delikwent audiofil ma prawidłowy słuch i dobrze odbiera ten świat. Oczywiście z założenia są to słuchy absolutne :) Coś na zasadzie noszę okulary -6 dioptrii i jestem ekspertem od 4K i ostatniego pixela. Mam w pracy pseudo audiofila co ma kumpla góru z osiedla i tam czasoprzestrzeń podłączona jest przez złote czincze i lewy oplot kabla uciętego w próżni

    • @SuperQnaa
      @SuperQnaa 4 месяца назад

      😄😄😄😄

  • @walerianbolec5076
    @walerianbolec5076 Год назад +1

    Fajnie, że tak odważnie poruszasz ten temat. A z drugiej strony - takie treści do audiofila to jak rzucanie grochem o ścianę. Audiofile mają swój kościół oparty wyłącznie o wiarę. Niestety, 99,999% ludzi określających się jako audiofile to typy z grubymi portfelami, ale z wiedzą techniczną zdobytą w szkółkach niedzielnych. Nie mam nawet na myśli wiedzy specjalistycznej, ale taką ogólną, z zakresu fizyki czy elektrotechniki. Powielają farmazony zasłyszane od swoich guru, równie dobrze ustawionych finansowo, ale z równie przerażającą pustką pomiędzy uszami wypełnianą przez zabobony i czary.
    Dam przykład z mojego podwórka - do mojego bliskiego kolegi, który można powiedzieć, że jest audiofilem, ale tym z 1/1000% populacji tej grupy, który rozumie, jakie zasady rządzą urządzeniami technicznymi i nie klei durnia na magię w kablach, naklejkach czy podstawkach. Mało tego, sam takowe urządzenia potrafi zaprojektować i zbudować, ale na tematy kup na kolumnach, naklejek i cudownych kabli zasilających ma identyczne zdanie, jak większość trzeźwo myślących, obytych z prawami fizyki zapaleńców.
    Otóż mój kolega ma wzmacniacz w monoblokach, do tego dość zacny preamp i fajny DAC. To pogania dość przyzwoite kolumny. Jest to sprzęt na tyle dobry jakościowo, że jest doceniany przez jego znajomego audiofila. I właśnie z tym audiofilem wiąże się taka śmieszna sytuacja.
    Przyszedł kiedyś i zapytał, jakimi kablami RCA chinch połączone ma te monobloki, bo słyszy jakąś chropowatość w dźwięku. Na co właściciel systemu odpowiedział, że takimi ogólnie dostępnymi, ale przyzwoicie wykonanymi, z miedzią w środku, odpowiednimi parametrami elektrycznymi i mechanicznymi. Audiofil złapał się za głowę twierdząc, że teraz wszystko jasne, dlaczego tak źle to brzmi. Po kilku dniach przyniósł swoje "eurokonektory", w pudełku wyłożonym atłasem, zakupił je za jedyne 9 tysi. No i podłączyli. Z tym, że tylko jeden kabel był audiofilki a drugi pozostał stary, taki za 30zł. Ale mój kolega tak zamieszał, żeby audiofil nie wiedział, który kanał jest na którym kablu. No i po chwili odsłuchu audiofil zaczął zachwycać się lewym kanałem, jak to on mięsiście brzmi, jak czyste są wysokie rejestry i takie tam inne czary-mary. Natomiast prawy kanał dla niego brzmiał dziwnie nieklarownie, z zaburzoną aurą i zgaszoną przestrzenią...
    Po półgodzinnym orgazmowaniu się dźwiękiem kanału lewego mój kolega wyłączył monoblok od kanału prawego i rozłączył kabel i oddał go audiofilowi, żeby sobie go wsadził z powrotem w atłasowe pudełko, bo zgodnie z tym, co "słyszał" audiofil, ten za 3 dychy grał o niebo lepiej. Oczywiście, obydwa kable brały identycznie dobrze. Po całej akcji audiofil śmiertelnie się obraził. I od czterech lat więcej się nie pokazał.

  • @piotr48515
    @piotr48515 Год назад +4

    Btw. Imo najlepiej brzmi taśma perforowana i karty perforowane. Karty nawet lepiej tylko szybko je trzeba zmieniać, maja małą pojemność.

    • @przemyslaws1753
      @przemyslaws1753 Год назад

      Daj bufor z ferrytów, może wyrobi na te 44khz stereo

  • @grzegorzlewandowski1401
    @grzegorzlewandowski1401 Год назад

    Pan Wojtek przypomina z wyglądu i głoszonych prawd miłościwie panującego nam premiera.

  • @jakub3390
    @jakub3390 Год назад +19

    Słuchajmy muzyki a delektowanie się brzmieniem dysków, podkładek czy jakichś piegów zostawmy "bardziej doświadczonym audiofilom"

    •  Год назад +2

      Amen

  • @cixolaptop1348
    @cixolaptop1348 Год назад +1

    UDP w przeciwieństwie do TCP nie ma kontroli dostarczenia pakietu i kolejności, ale to się weryfikuje w chociazby wartwie aplikacji. generalnie na koneic nie ma opcji żeby plik przesłany z urzadzenia A na urządzenie B był inny, bez wyraźnego komunikatu o błędzie, chociażby przez utratę połączenia po fizycznym rozłączeniu urżądzeń. HTTP3 w UDP potrafi chociażby uznaczać ramki aby zachować kolejność i retransmitować jak któraś się nie prześle.

  • @arturek3058
    @arturek3058 Год назад +8

    Już kilka dni temu oglądając ten wywód p. Pacuły o plikach chciałem mu napisać komentarz ale komentarze były wyłączone... Przypadek? nie sądzę. 😀

    •  Год назад +5

      O, czyli musiało się zrobić zbyt merytorycznie 😂

    • @szwl
      @szwl Год назад +1

      @ Jako "IT-owiec", muszę powiedzieć, że ciężko mi się tego pana słuchało...

  • @KeritechElectronics
    @KeritechElectronics Год назад +1

    Ładny kurs obrony przed indoktrynacją - bardzo potrzebny w dzisiejszych czasach!

  • @diesirae4548
    @diesirae4548 Год назад +4

    Jeszcze jedna uwaga. Studia nagraniowe, te profesjonalne, korzystają przecież ze sprzętu, który nie jest namaszczony audio Voodoo, trzymają się określonych parametrów, stosunku sygnału do szumu itd. Jakim cudem audiofil chce uzyskać więcej i lepiej? Tu chyba powinna się zacząć i skończyć dyskusja ze wszystkimi audiofiloidiotami.

    • @DzejSiDi
      @DzejSiDi Год назад +1

      Takim samym cudem jak w motosporcie chcą uzyskać lepsze właściwości jezdne niż ma to, co jeździ po drogach. I niemożliwe, ale uzyskują. Asfalt na torach wyścigowych ma ciut inne właściwości niż ten zwykły, drogowy. O oponach typowo na tor nawet nie wspomnę. Da się? Da się.
      Odsłuch w studiach nie jest z jakiegoś zwalającego z nóg sprzętu. Celem produkcji i masteringu normalnego utworu muzycznego jest to, by brzmiał dobrze i na głośniczkach w twoim aucie, i na airpodsach (tych zwykłych) i na logitechach z marketu. Nikt normalny nie będzie tuningował pod to, by utwór brzmiał troszkę lepiej na twoim torze za dwadzieścia tysięcy (dolarów oczywiście), za to źle na zwyklackich głośniczkach, więc oni nie mają tam audiofilskich sprzętów próbujących wyciskać wodę z kamienia, bo i po co?

    • @piogar759
      @piogar759 Год назад

      Nie psuj zabawy. Otwórz pogrywę górną toru cyfrowego. Masz nadźgane pierdylion małych czerwonych kondensatorków? Nie masz? No to nie rozumiesz, o co chodzi w tej zabawie.

    • @DzejSiDi
      @DzejSiDi Год назад

      :(

    • @diesirae4548
      @diesirae4548 Год назад

      @@DzejSiDi Ale to 2 różne dziedziny i porównanie jakiegokolwiek tuningowania silnika, napędu czy czegoś tam nijak ma się do audio Voodoo. Materiał nagrany z takimi a nie innymi parametrami nie może brzmieć lepiej na sprzęcie, którego specyfikacja na odtworzenie z takimi parametrami pozwala. No sorry... Rozumiem kiepski sprzęt audio, no ale ludzie... A w sprawie brzmienia z plików - jedynka to jedynka, zero to zero i KONIEC.

    • @paweg2700
      @paweg2700 Год назад

      @@diesirae4548 Tak? Słuchasz zer i jedynek czy najpierw musi to przejść przez dac,a których jakość jest różna .Inaczej każdy CD brzmiałby tak samo.

  • @marcinsokalski8528
    @marcinsokalski8528 Год назад +1

    Świetny kanał, super tematy filmów:) późno odkryłem ale nadrabiam.

  • @piogar759
    @piogar759 Год назад +11

    Ale bełkot... Każdy plik cyfrowy może być zmieniony przy transferze. Jeżeli tak się komuś dzieje, to albo komponenty komputera/sieci za chwilę zdechną, albo ma zainfekowany system. Polecam porównywanie sum kontrolnych CRC SHA. Taki mały programik. Wysyłam plik. Ktoś go odbiera. Sprawdzam u siebie sumę kontrolną i pytam odbiorcę o ostatnie znaki sumy kontrolnej. Jeżeli coś się nie zgadza, to mamy tragedię. Serio tragedię. Ktoś lub coś zaingerowało w plik. Zbliża się katastrofa. Imbecyl twierdzący, że pliki MOGĄ być zmieniane, nie rozumie, że NIE WOLNO DO TEGO DOPUSZCZAĆ.

    • @BartekEVH
      @BartekEVH Год назад +3

      Dokładnie tak!!! Też to opisałem w komentarzu. Walczmy z tymi dyletantami, którzy okłamują ludzi!!

    • @marianniekonieczny1092
      @marianniekonieczny1092 Год назад +11

      Co ciekawe, zamieniane są tylko pliki cyfrowe zawierające muzykę. Inne zera i jedynki przez sieć przechodzą bez zmian.

    • @Korowiow_vel_Panajew
      @Korowiow_vel_Panajew Год назад +5

      @@marianniekonieczny1092 Bo to inne nie jest od razu, a muzyka jest odtwarzana od razu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zresztą odsłuch mówi co innego xD

    • @dziekan_tek
      @dziekan_tek Год назад +1

      @Pio Gar właśnie miałem napisać też o sumie kontrolnej (CRC), ale widzę, że mnie uprzedziłeś. To co ten chłop (p. Wojciech) wygaduje może (serio!) doprowadzić do raka mózgu u słuchacza - przecież ja cudem wytrzymałem te 4m i 9s jego wypowiedzi w tym filmie... 🙈🙈🙈

    • @BartekEVH
      @BartekEVH Год назад +3

      @@dziekan_tek mam dokładnie to samo :) nie da się wytrzymać, słysząc ewidentne kłamstwa.

  • @YarpenOK
    @YarpenOK Год назад +1

    Świetny film. Sam znam kolesia, który jest święcie przekonany, że słyszy różnicę w brzmieniu między kablami w torze cyfrowym. Czysta forma religii - zupełne wyzbycie się rozumu :)

  • @radiozelaza
    @radiozelaza Год назад +4

    ej no, ale HDD szumi, jak pracuje. Aczkolwiek często jego szum jest maskowany przez szum wiatraka w kompie :D

  • @Bajran_
    @Bajran_ Год назад

    Witam, bardzo fajny materiał.
    Wiem, że dyskusja z audiofilami nie ma sensu, ale chciałbym coś dodać od siebie :)
    10:45 W bardzo prosty sposób można tego typu "badania" zrobić we własnym zaciszu domowym.
    Robimy plik audio najlepiej 1 sekunda albo nawet mniej. Bierzemy np: cztery pendrivy i kopiujemy ten plik na nie ale w przeróżny sposób, w przeróżnych miejscach, w pokoju, na stacji pkp, w metrze, przez internet, przez aplikacje w telefonie itp. Teraz mając takie pliki przesłane w różny sposób, możemy je porównać dosłownie bit po bicie w postaci tekstowej. Wystarczy do tego program HxD - używam go to podglądu wsadów do mikrokontrolerów. Mało tego możemy taki plik audio nawet na upartego przepisać na kartkę papieru i utworzyć całkowicie nowy plik na bazie tej kartki.
    Plik 100ms mp3 próbkowanie 8000 ma około 1000 bajtów do porównania - da się to porównać nawet ręcznie.
    Jeśli pliki są takie same to w jakim celu w ogóle zaczynać dywagacje na temat sposobu przesyłania danych, i tych wszystkich trudnych zagadnień? Owszem one mają ogromne znaczenia ale w systemach przesyłania dużych ilości danych np: 10Gib/s za pomocą przewodu koncentrycznego.
    To jest trochę tak jakby czytanie książki napisanej na gorszym jakościowo papierze było bardziej "zakłócone" niż na lepszym droższym papierze. Owszem może nasz mózg będzie miał trochę więcej pracy przy gorszym papierze, ale i tu i tu zdanie zostanie odczytane poprawnie. W przypadku techniki cyfrowej role mózgu pełni Hardware i Softwareowe mechanizmy korekcji błędów - które działają absurdalnie dobrze i absolutnie poza ludzką percepcją (w sensie nie odczuwamy wpływu działania tych mechanizmów).

  • @IoT
    @IoT Год назад +3

    O gruuuubo Audiovoodoo na pełnej :) Pozdrawiam !

  • @Jedendwa0
    @Jedendwa0 Год назад

    Już tytułem mnie zaimponowałeś, pierwsza minuta i wpada sub.

  • @CykoruKun
    @CykoruKun Год назад +19

    O, 4 minuta i już szanowny ekspert audiofil obala podstawowe zasady na jakich działa internet, kryptografia i pewnie wiele innych xD Plik wysyłany i plik odbierany nie są identyczne, a to ciekawe.

    • @Mikexception
      @Mikexception Год назад

      Żeby powiedzieć jak jest to trzeba by odczytać i porównać zapisy indywidualnie każdego bita a nie tylko sumę kontrolną.

    • @krzysztofrudnik4745
      @krzysztofrudnik4745 Год назад

      Co ciekawe, jak to się często zdarza, "oskarża" innych o bycie sektą ...😆

    • @Mikexception
      @Mikexception Год назад +1

      Nie chciałbym panu zaprzeczać bo nie mam dowodów ale większość audiofili nie zdaje sobie sprawy z energii pól głównie elektrycznych jakie w dużych skupiskach mieszają się z każdym sygnałem w tym i z cyfrowym.
      Jak pewnie każdy się spodziewa sygnał cyfrowy w układzie ma amplitudę poniżej 5V a pewnie bywa dużo mniej Mierzone napięcia indukowane w tym czasie nawet w ciele słuchającego muzyki człowieka u mnie w mieszkaniu i mają "dostęp" do mas i ekranów kabli, zgodnie w równie podatnymi na zakłócenia miernikami mają do 30 V i mają trudne do ustalenia prostymi miernikami wysokie częstotliwości które powyżej 50 MHz są dużo trudniejsze do eliminacji niż 50Hz . Zmieszane z impulsami cyfrowymi mogą dodawać fałszywe informacje .Jak to jest odczytywane potem przez DAC to jeszcze większy sekret.
      Ewidencję na to przekazują audiofile którzy twierdzą że np włączenie się lodówki w kuchni powoduje im pogorszenie słuchania w pokoju. Ja tego nie wymyśliłem. W układach czysto analogowych spraw jest o tyle lepsza że zakłócenia wprost słychać i jest szansa je ocenić a sinusoida daje się łatwiej odfiltrować od zakłóceń niż prostokąt

    • @Mikexception
      @Mikexception Год назад

      @Hectic Narcoleptic Kształt jedynek i zer zleży od wybranego fontu i rozmiar tez jest do wyboru.😀 . Tylko ze co jak zamiast 300 jedynek i 300 zer zrobi się 330 jedynek i 270 zer? Program to przetransponuje na piękne tylko inne parametry harmonicznych i nikt nie ma pretensji

    • @krzysztofrudnik4745
      @krzysztofrudnik4745 Год назад

      @@Mikexception Prostokąta nie trzeba odfiltrowywać - elektronika cyfrowa polega na tym, że nie ma znaczenia ile wynosi dokładnie napięcie, byle było powyżej ustalonego progu. Odfiltrowaniem będzie przepuszczenie takiego sygnału przez dowolną bramkę logiczną - wchodzi sygnał zakłócony, wychodzi czysty prostokąt. Także 50MHz jest łatwiej odfiltrować niz 50Hz - 50MHz to znacznie powyżej pasma akustycznego, 50Hz trafia w to pasmo. Dochodzą "wymiary" - analogowy filtr na 50Hz zawiera duże pojemności i indukcyjności, jest duży i drogi, filtr na 50MHz malutki.

  • @fetqwe123
    @fetqwe123 Год назад +1

    Analogowa warstwa sygnału cyfrowego to hit hitów! Żeby cos takiego wymyślic i brać powaznie, trzeba być zakręconym jak czeski termos. O intelegencji takich autorytetów świadczy że powaznie traktują wypowiedzi producentów i dystrybutorów o sposobach działania urządzeń. Pewnie, każdy z nich chętnie poinformuje konkurencję jak konstruować urządzenia.

    • @esaudiolab8490
      @esaudiolab8490 Год назад

      Nie bronie pana Pacuły,ale on miał na myśli to że przesył cyfrowy jest de facto przesyłem elektrycznym-on to błędnie nazwał analogowym.

  • @Sardihan
    @Sardihan Год назад +33

    być audiofilem to jak twierdzic ze kolor szklanki wplywa na smak napoju, powiesz mu ze bredzi a on zacznie wymyślać ze zielona szklanka powoduje to ze pewne fale swiatła mają zwiększoną intensywność i reagują z naturalnymi bakteriami w płynie co doprowadza do wibracji o czestotliwości która powoduje konkretny rzadki rodzaj makrofermentacji kwatowej.... kurwa chyba załoze firme audiofilską bo czuje ze mam wyobraznie do pisania opisow prodoktow ;d

    • @vytah
      @vytah Год назад +5

      To, że widziany kolor wpływa na odbiór smaku, to fakt (patrz eksperymenty z barwieniem białego wina), tylko nikt nie próbuje dorabiać do tego voodoo. Teza "podczas smakowania mózg daje się wykiwać kolorem" budzi zero kontrowersji i tak samo powinno być z tezą "podczas słuchania mózg daje się wykiwać ceną kabla".

    • @arturhawk98
      @arturhawk98 Год назад

      Nie czujesz różnicy pijąc kawę ze szklanki, kubka z Ikei i z porcelanowej filiżanki?! Nie wierzę!

    • @tomaszn.362
      @tomaszn.362 Год назад

      Co za bełkot i stygmatyzacja całego środowiska na podstawie bzdur Pacuły

    • @pithaller9791
      @pithaller9791 Год назад +1

      Ta wypowiedź to jest jawny atak na środowisko szklankofilów. Wiadomo że z zielonej zawsze smakuje lepiej.

  • @WhiteRabbitDave
    @WhiteRabbitDave Год назад +2

    Odpromienniki hahahahahaha Tonie, dobrze dajesz. Muszę oglądać więcej klipów od Ciebie. To pisałem ja, typ od dyskursów i Matrixa ;)

  • @szekerize
    @szekerize Год назад +3

    Według mnie prąd z wiatraka brzmi lepiej niż z węgla.A jeśli chodzi o węgiel to ten z Dombasu ma lepsze wysokie tony niż ten z Turowa.

    • @szekerize
      @szekerize Год назад

      A jak nie wierzysz w to to wyp....

  • @bartosz5342
    @bartosz5342 Год назад +1

    Całkowicie zgadzam się z tym co mówisz na filmie. Dodam coś od siebie. Parę razy pan Wojciech powtarzał, że człowiek z IT tego nie zrozumie. Tak, jestem z IT i nie rozumiem tych bredni, które ten człowiek opowiada. Owszem, są różne protokoły - takie, które weryfikują sumy kontrolne i takie, które tego nie robią. Tak czy siak plik audio, jak też każdy inny plik to ciąg zer i jedynek. W sieci faktycznie bardzo często giną różne pakiety, dlatego wysyła się sumę kontrolną. Ona mówi nam o tym czy to co dostaliśmy jest tym samym co zostało wysłane. Jeżeli jest różnica odbiorca wysyła wiadomość, że pakiet jest uszkodzony i prosi o jego ponowne wysłanie. Oczywiście nie ma kompletnie różnicy jak ten plik jest dostarczony. Czy to internet, czy płyta CD, pendrive, czy jeż dyskietka 3,5 cala. Za to jest wręcz przeciwnie niż to co mówi pan Wojciech. Błędów prędzej spodziewał bym się po płycie CD niż po transmisji sieciowej. Płyta nagrywa się raz. Możemy ją nagrać z błędem. Oczywiście po nagraniu każdy rozsądny przeprowadza weryfikację nagrania. Ale taka płyta zanim dotrze do odbiorcy może ulec uszkodzeniu i odbiorca nie jest w stanie tego zweryfikować. W transmisji sieciowej wszystko sprawdzane jest na bieżąco. Człowiek po prostu bredzi, chociaż wolałbym użyć słowa na p. I bardzo dobrze wie, że bredzi, bo od razu zaznacza, że człowiek z IT go nie zrozumie.

  • @qkupanda8022
    @qkupanda8022 Год назад +4

    Trafiłem tu przypadkiem, więc się wypowiem:
    1. Sądzę, że na mity audiofilskie wpływ miały czasy analogowe, gdzie faktycznie wszystko mogło mieć znaczenie. Teraz podtrzymuje je rynek towarów audiofilskich oraz sami audiofile, których nagle ktoś odarł z wyjątkowości. Tak, jak dawniej fotografów analogowych, kiedy pojawiły się cyfrówki. Długo się upierali, że dobre zdjęcia zawsze będzie się dało robić tylko analogówkami. Podobnie jest z użytkownikami urządzeń firmy Apple.
    2. Też (jak wielu racjonalistów tutaj komentujących) marzę o ślepym teście na ogromną skalę, który zorganizowała by np. na live streamie jakaś firma produkująca zwykłe kable, dyski czy głośniki. Oczywiście nie przekonałoby to fanatyków ale przynajmniej miałoby walor edukacyjny dla młodych ludzi. Wy, miłośnicy dobrego brzmienia, powinniście namawiać taki firmy, dla nich to czysta reklama a sprawy szłyby w pozytywną stronę, zamiast się bezproduktywnie przepychać na forach/YT.
    3. Zauważyłem (słuchając dźwięku z laptopa na zwykłych głośnikach Edifier o łącznej mocy 66W), że gigantyczne znaczenie ma nie tylko to, co w pokoju wisi na ścianach albo w oknach (zasłony/rolety/żaluzje) ale przede wszystkim to, co jest na linii dźwięku, czyli np. stół, krzesło, półka... osoba :) Tego typu zagadnień powinny dotyczyć poradniki dotyczące dobrego dźwięku, bo to robi 20-30% efektu. A jak ktoś chce posłuchać dobrego dźwięku w warunkach domowo-blokowych to i tak najtaniej wyjdzie kupić dobre słuchawki i ew. dobrą kartę dźwiękową do kompa (ja wiem, z kompa zapewne się nie słucha;)
    4. Parafraza klasycznej anegdotki na koniec:
    Przychodzi kolega do audiofila a ten ma na ścianie przywieszonego aniołka z wielkimi uszami.
    - Ty, ale chyba nie wierzysz, że to poprawia jakość dźwięku.
    - Jasne, ale co mi szkodzi. To podobno działa, nawet jak się nie wierzy.

    •  Год назад +1

      Dzięki za komentarz! Ślepy test na dużą skalę raczej nie opłaca się żadnej firmie z branży, więc wątpię, żeby to kiedyś doszło do skutku. Prędzej trzeba by w to zaangażować uczelnię. Akustyka jest szalenie ważna, szczególnie jeśli mówimy o większym stereo. Niestety, tu często trzeba iść na kompromisy, szczególnie jeśli pomieszczenie, w którym słucha się muzyki, służy też innym celom. Znam pasjonatów, którzy wynajmują do tego celu oddzielne pomieszczenia i tam dokonują adaptacji, moim zdaniem to dużo rozsądniejsze rozwiązanie, niż gmeranie w kablach.

    • @mikaelbianco
      @mikaelbianco Год назад

      1. Sorry, ale co do grafiki to Apple wygrywa - Windows ma cały czas problem w zarządzaniu kolorem na wielu monitorach 😉

    • @vytah
      @vytah Год назад +1

      Jeśli chodzi o ślepe próby z tanimi produktami, to robiono je wiele razy z winem i tanie (ale nie takie całkiem najtańsze) nie jest wcale gorsze od ultradrogiego.

  • @amciuam157
    @amciuam157 Год назад +1

    Kupiłem słuchawki za pięć stów i lubię na nich słuchać muzyki. Wszelkiej muzyki. Brzmi dokładnie tak samo gdy słucham jej z HDD jak i z SSD jakie posiadam. Fundamentaliści audiofilscy przekroczyli granicę, z której nie ma już powrotu. Są jak płaskoziemcy, dają się oszukiwać i okłamywać, jeszcze za to płacą i się cieszą. Później racjonalizują wydatki by jako tako załagodzić swoją wrzeszczącą na alarm logikę.

  • @dziekan_tek
    @dziekan_tek Год назад +8

    Ujmę to tak... ilość bzdur, jakie można usłyszeć z ust Pana Wojciecha między @1:50 a @5:59 może z dużym prawdopodobieństwem spowodować raka mózgu u słuchacza, tak więc prawilnie wszystkich ostrzegam... 😀😀😀

    • @folab12
      @folab12 Год назад

      ostrzegać to trzeba przed tobą ,zero muzgu

    • @ostrytomaszgmail
      @ostrytomaszgmail Год назад +3

      Koleś od szumów plików cyfrowych jest tak odklejony od świata rzeczywistego, że głowa mała... Ja pierdziu!!!

    • @folab12
      @folab12 Год назад

      @@hecticnarcoleptic9987 Na pewno nie prostak jak ty.

  • @RemoLeb
    @RemoLeb Год назад +1

    To jest podobny temat jak szukanie żył wodnych za pomocą wahadełka czy różdżki, ludzie są tak zrobieni że muszą w coś wierzyć i tyle.
    A wystarczy zrobić ślepe testy tych dysków, kabli itp. i wyjdzie czy oni to słyszą czy nie.

  • @kamolsamol4730
    @kamolsamol4730 Год назад +4

    zróbcie wyznawcom audiovoodoo ślepe testy, powinni wykazać się swoim świetnym słuchem XDD

    • @paweg2700
      @paweg2700 Год назад

      OK za ile mam zrobić z Ciebie idiotę?

  • @millenniumfalcon5726
    @millenniumfalcon5726 Год назад +1

    Płaskoziemcy też poruszają tematy, których nie rozumieją, banują ludzi zadających pytania i równocześnie uważają, że są cenzurowani i nierozumiani. Nic nowego.

  • @adalbertus777
    @adalbertus777 Год назад +2

    @Ton składowy Swoją drogą to fascynujące jak bardzo teoria wywierania wpływu na ludzi R. Cialdiniego znajduje potwierdzenie na przykładzie światka audiofilskiego. Myślę, że "audiorytety" tego środowiska znają jego książki, a szczególnie tę jedną ("Influence: Science and Practice") na pamięć.

    •  Год назад +1

      Wydaje mi się, że nie wynika to ze znajomości książki, a właśnie z "lat doświadczeń" w prowadzeniu niemerytorycznych dyskusji. Doprowadzenie oponenta do szoku od poziomu absurdu chyba jest liczone, jako wygrana dyskusja ;)

  • @taotie86
    @taotie86 Год назад +2

    Ależ dyski HDD grają! Robią takie trrrrrr trrrrrrr. Nie tylko przy muzyce, ale jak się grę odpalało to też pamiętam takie dźwięki.

  • @adamkwalczyk
    @adamkwalczyk Год назад +17

    Homeopatia, scjentologia, audiofilia. Trzeba chwalić, reklamować i przytakiwać, żeby efekt placebo działał, public relations trzymało na plusie, a przede wszystkim hajs się zgadzał.

    •  Год назад +2

      Finalnie o to chodzi. Firmy inwestują w marketing, więc chcą zwrotu z inwestycji. A że takich najbardziej odjechanych akcesoriów sprzedadzą niewiele to już mało ważne, i tak się zwróci.

    • @kaczork1349
      @kaczork1349 Год назад +2

      @ Ja się zastanawiam nad kupnem docisku do winylu na gramofon bo ładnie wygląda po prostu. Ale czy coś wnosi?

    • @piogar759
      @piogar759 Год назад +2

      @@kaczork1349 Jeżeli docisk jest ładny i ci poprawi humor. Chłopie. Ja sobie kupiłem piękną, filcową matę gramofonu z logo Technics. Tylko nie mam gramofonu.

  • @piotrfedyk74
    @piotrfedyk74 Год назад +2

    W fizyce jest tak, że wszystko wpływa na wszystko. Są oddziaływanie grawitacyjne, elektrostatyczne i masa innych. Biorąc to pod uwagę, można wysnuć każdą teorię wpływu na brzmienie. Oczywiście wbrew pozorom na odsłuch większy wpływ ma aktywność słońca (wyrzuty naładowanych cząstek) niż podkładki kwantowe - czyli każde podkładki, w końcu materia jest strukturą kwantową.
    A teraz sama prawda znana przez słuchających świadomie! Największy wpływ na odsłuch ma samo nagranie (jakość nagrania) oraz pomieszczenie odsłuchowe. To czy plik był przeniesiony na złotym, srebrnym czy różowym pendrive czy przesłany przez LAN, ma się nijak do tego kto i jak zgrał materiał i jaką akustykę ma pomieszczenie (ustawienie kolumn, mebli, materiał na ścianach itp.)
    Plik audio składa się z różnych warstw - ogólnie można powiedzieć z informacyjnej i danych. Warstwa informacyjna będzie się różnić nawet po skopiowaniu na tym samym dysku, ale warstwa zawierająca dane istotne dla odtworzenia zawsze będą takie same. Warstwa danych jest zabezpieczona przed utratą spójności i jeśli taka zmiana nastąpi to dowiemy się że plik jest uszkodzony. Nawet ten sam plik po pewnym czasie może zmienić szczegóły w warstwach informacyjnych, bo np. dysk przeorganizował alokację. Ale dane nadal są spójne i nie podlegają zmianie.
    TCP/IP albo UDP - Te dwa podstawowe protokoły w sieciach LAN (i nie tylko) również zapewniają zmienność w warstwie informacyjnej i stałość - spójność w warstwie danych. UDP, czyli tryb rozgłoszeniowy mimo braku potwierdzeń zawiera sumy kontrolne, które powodują odrzucanie uszkodzonych ramek. Czyli w UDP jak dane są OK to przejdzie a jak są uszkodzone to nie przejdzie. A co na to audio... będzie dziura czyli "audiopixeloza".
    Słuchanie dzisiaj w świecie falowników, zasilaczy impulsowych i respektowania przez producentów norm EMC.
    Jako sprzęt daily mam wzm Yamahy i do tego zestaw BOSE z lat 80-tych. Jako zestaw audio do PC jest wystarczający. Było dobrze aż pewnego dnia kupiłem ładowarkę do ładowania telefonu w sklepie z pięknym owadem. Okazało się że jak telefon jest ładowany to wszystko jest OK ale jak ładowarka nie jest obciążona.... katastrofa. Odsłuch ma dodatkowe atrakcje w postaci gwizdu i rytmicznego trzasku. Podobnie bywa jak przyświeci słonko i prąd z paneli zasila mój dom.
    Ale to tylko zwykłe partactwo wykonawców i producentów a odsłuch... Brakuje koca kwantowego żeby nakryć się i iść spać.

    • @vytah
      @vytah Год назад

      Nie podpowiadaj, zaraz zaczną sprzedawać audiofilskie słońce.

    • @PiotrPilinko
      @PiotrPilinko Год назад

      @@vytah Wystarczy audiofilski krem na przewody oraz audiofilski płaszczyk na wzmacniacz i kolumny.

  • @chylimzbydzi
    @chylimzbydzi Год назад +2

    Skąd znamy ten mechanizm? Z religii;)

  • @Jellyeater1
    @Jellyeater1 Год назад +3

    Ale wiecie. HDD ma talerze, które sję kręcą. Kręcą się jak płyta gramofonowa. Jest szansa na uzyskanie tego analogowego brzmienia. Z SSD to tylko szumy i halucynacje.

  • @sebastianpalimaka3348
    @sebastianpalimaka3348 Год назад

    Ciekawy materiał i słuszne spostrzeżenia.

  • @AdasW789
    @AdasW789 Год назад +7

    Chciał bym zobaczyć jak pan Pacuła podczas ślepych testów rozróżnia dyski ssd i hdd, to było by coś, naprawdę.

    •  Год назад +8

      To raczej nigdy nie nastąpi :) On nie musi udowadniać autorytetu wśród ludzi, którzy go za taki uważają, a tylko by się naraził na możliwą kompromitację. James Randi złożył kiedyś taką propozycję Michaelowi Fremerowi (również szanowany redaktor), z tym że test miał dotyczyć kabli głośnikowych, a więc w teorii - rzeczy możliwej do odróżnienia. Fremer pierwotnie przyjął porpozycję, ale później wycofał się rakiem i opowiadał, że to Randi się przestraszył :D A było o co walczyć, bo fundacja Jamesa Randiego zajmuje się eksponowaniem różnego rodzaju szarlatanerii, pierwsza osoba, która udowodni swoje nadprzyrodzone zdolności otrzyma milion dolarów. Kasa nadal jest na stole :) A to tylko kable głośnikowe!

    • @AdasW789
      @AdasW789 Год назад +4

      @ tak znam tą fundację, kiedyś Jackowski chciał się z nim sądzić, bo on uważa że nie musi niczego udowadniać bo ma papiery potwierdzające z policji, jednak do testów nigdy nie przystąpił. Co do samych kabli głośnikowych też nie podjął bym się takiego testu, ponieważ są tak subtelne że każdy może polec. Wystarczy dobrej jakości przewód OFC za kilkanaście zł za metr.

    • @marbar2959
      @marbar2959 Год назад +3

      @@AdasW789 niestety (dla portfela) nie, subtelności owszem, ale od mniej wiecej 10 k pln za parę (np 2x2m) wiem bo prześłuchałem w zyciu dziesiątki kabli (oczywiście na ślepo) do tej umownej granicy różnicę słychac po kilku , kilkunastu sekundach odsłuchu. Róznice potrafią być ogromne. Oczywisćie jak podłączysz taki kabel za np 5 k pln do sprzętu za 5 k pln to nie usłyszysz rózncy pomiędzy nim a kablem za 1 k pln, a raczej subtelną róznice pomędzy kablem za kilknaście pln za 1 mb a tym za 5k pln, i stąd niestety biorą się takie opinie, działa ten sam mechanizm co u audiofili, tyle że ludzie utwierdzają sie wzajemnie w przekonaniu że przecież "nic nie słychać albo wcale " wieć po co wydawać kasę bo to głupota, duża część to frustraci których nie stać na lepszy sprzęt więc poprawiają tak swoje samopoczucie tworząc z kolei swoje kółka adoracji ;-) . Kable , klocki i kolumy muszą niestety (znowuż dla portfela) grać w tej samej lidze. Trochę jak z autem za 500 kpln, wlejesz 98 oktanów i to poczujesz, do Punto niekonieczne. Oczywiście popieram punktowanie audio voodoo i generalnie wszelakiej głupoty - pozdrawiam autora kanału!

    • @piogar759
      @piogar759 Год назад +11

      @@marbar2959 Kabel głośnikowy, który zmienia cokolwiek w brzmieniu muzyki nie jest kablem, tylko filtrem. Kabel nie ma poprawiać. Kabel ma przenosić 1:1. Taki jest jego cel. Chcesz filtr, to sobie zrób filtr. Chcesz kabel, to wystarczy 2x półtora kwadrat z jakościowej miedzi. Masz problem z zakłóceniami, to sobie zamień system za zbalansowany. Edit... czekajczekaj... Eureka. Dla audiofila kabel jest filtrem, choć audiofil tego nie wie. A może wie? Kabel ma swoją specyficzną impedancję, powoduje zmianę nachylenia zbocza filtra zwrotnicy, punkty podziału, ma swoją pojemność, powoduje modulację i rezonanse sygnału, ma swoją indukcyjność, zmienia fazę sygnału, wprowadza efekt mikrofonowania. To może uczciwie nazwać ten kabel FILTREM? Taki filtr zmienia sygnał, bo wprowadza dodatkowe zmienne R C L. Zamiast zaatakować zwrotnicę głośnika lutownicą, audiofile kombinują coś tymi dziwnymi kablami. Bo tak łatwiej, no i nie da się zepsuć skrzynki. A może boją się, że z kolumny po otwarciu uleci magiczny gaz? A może boją się zobaczyć w kolumnie przewody ze zwykłej miedzi i zwrotnicę, zrobioną z, o zgrozo, zwykłego emaliowanego druta 0,7mm i kondensatorów vishay/kemet (pełne wiadro za pisiont $)?

    • @blejku7790
      @blejku7790 Год назад +3

      @@marbar2959 :-) Najlepszy jest twój fragment o 98 oktanowym paliwie. Na czym jeszcze się tak dobrze znasz jak na kablach? Rzuć coś jeszcze zabawnego..proszę.

  • @SuperQnaa
    @SuperQnaa 4 месяца назад

    A ja jestem w temacie od paru dni przez zakup kolumn Magnat Monitor s30B w kolorze orzechowym (to ważne, prawda? dla mnie ważne, bo piękne, ale też miały świetne opinie, mizoginia w tym środowisku jest na wysokim poziomie, co zdążyłam już zauważyć w innych filmach specjalistów) i wzmacniacza yamaha a S-210 i cieszyłam się, że mam teraz super profi sprzęt! (aktualnie słucham muzyki z gramofonu współczesnego z tubą :D (ponownie wygląd tu zaważył o decyzji zakupu) z podpiętymi głośnikami tracer ;p i jak pominąć buczenie tanich kolumn komputerowych to wspaniały dźwięk ma ten mój zestaw. No, ale pierwszy raz zakupiłam kolumny ze wzmacniaczem - wchodzę na yt troszku się dowiedzieć a tu taka historia na jednym z kanałów, że przyszedł pan do sklepu po kolumny za 4 tysiące, ale w odsłuchu w sklepie okazało się, że kolumny za 4 tysiące są kiepskie, a te za 6 tysięcy to jest właśnie to i że warto naprawdę dołożyć, żeby cieszyć się wysoko jakościowym sprzętem. Cóż - ja wydałam 850 zł plus 1150 zł na wzmacniacz z kablem, więc mam szajs. 🙄🙄 w tym filmie usłyszałam pierwszy i jak na razie jedyny głos rozsądku. Teraz męczę się z rozstawem kolumn, bo wg definicji audiofili ma być tak i tak co do centymetra, a ja nie mam na to miejsca, ale przecież kompromis sprawi, że słuchanie muzyki będzie nieprzyjemne...w tym filmie usłyszałam pierwszy i jak na razie jedyny głos rozsądku. Postanowiłam darować sobie dalsze zagłębianie w temat i zacząć cieszyć się sprzętem, którego nigdy nie miałam (bo zawsze się miało zwykłą wieżę), bo w ten sposób można się tylko uprzedzić i przestać cieszyć muzyką ze sprzętu jaki mamy.

  • @CykoruKun
    @CykoruKun Год назад +3

    Co się stało z wypokiem bo dawno nie wchodziłem a teraz widzę, że jakiś nowy dizajn strony czy coś?

    •  Год назад +2

      Zrobili update do dawno zapowiadanej przez Mihaua wersji 2.0 i wywaliło 90% funkcji ;) Dzisiaj dopiero (po 2 tygodniach) przywrócili na przykład powiadomienia z tagów

  • @MarcinII
    @MarcinII Год назад +1

    co tam naklejki... ! Byłą kiedyś taka strona audiovodoo z róznymi takimi ... Był tam np spray na tranzystory coby nabrały lampowego charkteru. Moze ktos pamieta?

  • @huluk
    @huluk Год назад +3

    Oczywiście, że brzmienie będzie zmieniać się w zależności od zasilacza, pamięci RAM, modelu dysku... o ile słuchamy na zintegrowanej bądź taniej (w sensie konstrukcyjnym) karcie muzycznej w której słabo ekranowany tor analogowy przechwytuje wszelkie "śmieci" z zasilania i podzespołów. Z tym, że mówimy wtedy o odstępie sygnał / szum na poziomie 40 - 50 dB... Tak, to wtedy brzmi to swoim własnym elektrycznym życiem a nie muzyką.

    •  Год назад +1

      Tak, to prawda. Miałem kiedyś laptopa, który śpiewał mi pieśń swojego ludu, kiedy poruszałem myszą. Produkują jeszcze taki sprzęt?

    • @ZeeKat
      @ZeeKat Год назад +1

      @ moja dość nowa płyta główna (do 11 generacji inteli) z włączonymi domyślnymi bajerami do oszczędzania energii ćwierka w sposób słyszalny nawet bez głośników. Cewki czy coś. Mocno irytujące jak próbuje się na komputerze coś nagrywać.

    •  Год назад

      Piszczenie cewek to faktycznie zmora współczesnego sprzętu, ja na szczęście jeszcze na taki egzemplarz nie trafiłem, ale przymierzam się do nowej karty graficznej i trochę się obawiam, że się trafi taki feler. Tak czy inaczej, polecam ciut droższe obudowy z matami tłumiącymi, działają cuda ;)

    • @stratiosastero6880
      @stratiosastero6880 Год назад

      do gadania ma dużo...
      1. karta dźwiękowa
      2. głośniki.
      3. ekranowany kabel.

    • @huluk
      @huluk Год назад +2

      @ Produkują. Jeśli z założenia ma być biurowym to po podłączeniu w miarę dobrych słuchawek słychać wszystkie lamenty i zawodzenia młodocianych pracowników z fabaów Kraju Środka

  • @MattColn
    @MattColn Год назад +1

    Bo to jest podobnie jak z każdą inną branżą. Przykład z podwórka gitarowego: niektórzy są w stanie zapłacić grubo ponad 100 zł za jedną kostkę gitarową (tzw piórko), gdzie standardowe ceny to przedział 3-5 zł. Tymczasem np. taki Brian May (Queen, doktor astronomii, autor wielu przebojów grupy) przez większość życia gra monetą sześciopensową. Dobra muzyka obroni się sama :) Hooyowa dobrze nie zabrzmi nawet na sprzęcie za trylion. Pozdrawiam

  • @rubens7498
    @rubens7498 Год назад +5

    Wąski jak ty żeś mnie zaimponował.
    Jednym słowem w PUNKT, nic dodać nic ująć.
    Mam gdzieś w zakładkach zdjęcie charakterystyki przenoszenia metalowego wieszaka do ubrań w roli przewodu sygnałowego.
    Do 900 MHz charakterystyka jest płaska.
    Może by zacząć sprzedawać wieszaki jako interkonekty?

    • @gallanonim1379
      @gallanonim1379 Год назад

      Najlepiej w kilku różnych wariantach cenowych, warto by było dla samego usłyszenia audiofilskiej poezji o tym jak to jeden brzmi inaczej od drugiego...

    • @PiotrPilinko
      @PiotrPilinko Год назад

      A to już często się zdarzało, że pakowano tanie chińskie taśmy w ładny oplot i sprzedawano tysiące razy drożej.

  • @andrzejj.7444
    @andrzejj.7444 Год назад +1

    Większość ludzi potrzebuje jakiegoś bożka, zwłaszcza gdy wiara w owego bożka daje poczucie wyższości nad innymi.

  • @jimzcoi
    @jimzcoi Год назад +4

    Hahahahahahahahhahahahahahahahha o jezzuu dajcie spokój aż mnie brzuch boli ze śmiechu… nie ważna akustyka pomieszczenia ważny jaki router masz xD

    •  Год назад

      Na jednej z grup widziałem kiedyś kłótnię dwóch audiofili - jeden zarzucał drugiemu, że ma świetny sprzęt, ale nie ma adaptacji. Drugi mu na to odpowiedział "po co mi adaptacja, skoro mam 300 tysięcy w kablach" 😂

    • @jimzcoi
      @jimzcoi Год назад

      @ to jest dramat, ale z drugiej strony tez i dobry rynek, bo może i temat kabli ethernet już spalony, ale oni zaraz odkryją wifi, wiec można juz ULTRA HIGH END routery wifi (tylko 2,4Ghz - bo ma najszersza scenę) w hebanie dębie albo innym jesionie czy orzechu (lepsze brzmienie)… potem to już z górki audiofilska chmura itd.

    •  Год назад

      @@jimzcoi a gdzie tam spalony, wzruszą ramionami, nazwą hejterem i będą to dalej sprzedawać

    • @jimzcoi
      @jimzcoi Год назад

      @spalony, w sensie ze żeby samemu zacząć produkować takie kable xD

  • @mazakaudio
    @mazakaudio Год назад

    Dobrze Kolego prawisz.

  • @oktanskioktan9372
    @oktanskioktan9372 Год назад +3

    "Dla drukarki to jest wszystko jedno, a muzyka przychodzi od razu..." już chciał odpłynąć w meandry prozy hi-fi, ale chyba się powstrzymał xD

    •  Год назад

      Co tam, że jak puści stream, to mu się "od razu" załaduje cały album, a potem może wypiąć router z zasilania i słuchać 😉

    • @oktanskioktan9372
      @oktanskioktan9372 Год назад +1

      ​@ "muzyka przychodzi od razu"

    • @waldemar.golebski
      @waldemar.golebski Год назад +2

      Mojej drukarce nie jest wszystko jedno. Wydruk czyta się znacznie lżej jeśli przesył był po porcie równoległym. Usb ma niedbałe zegary i czyta się to gorzej 🤣

  • @MirekEm1
    @MirekEm1 Год назад +1

    Jak to oglądam to prostują mi się narty.

  • @wiewiorpl
    @wiewiorpl Год назад +5

    Ostatnie zdanie jest bardzo prawdziwe. Droga audiovoodoo wygląda tak:
    - Pierwsza styczność
    - nie słyszę ale się nie przyznam bo wstyd że mam gorszy słuch
    - efekt placebo (osłuchałem się)
    - staję się kapłanem audio voodoo
    - ktoś przedstawia mi argumenty na które nie mam odpowiedzi więc używam autorytetów i "bo nie słuchałeś na sprzęcie z a 30, 50, 100 200kPLN.
    Jest to typowy przykład wyparcia, psychologiczny mechanizm obronny.
    Ta osoba podświadomie wie że dała się zrobić "w jajo". Problemem jest to że po pierwsze boimy się być gorsi, po drugie jako jednostki nie chcemy przyznać że nie jesteśmy tak inteligentni jakbyśmy chcieli. Wypieramy wszystko co może wskazywać na to że nasze rozumowanie może być błędne i robimy projekcję na przeciwnika w sporze. Audiovoodoo jest bardzo dobrym określeniem, to zwykła sekta oparta na potrzebie poczucia elitarności i dowartościowania własnego ego / ukrycia kompleksów.
    Największym paradoksem jest że panowie audiofile tak uwielbiają lampy elektronowe dające "żywe, ciepłe, prawdziwe brzmienie instrumentów" podczas gdy one właśnie wprowadzają dodatkowe parzyste harmoniczne czuli zakłócenia. Owszem brzmi to przyjemnie ale nie ma nic wspólnego z dźwiękiem który został nagrany w studiu.
    Wzmacniacze tranzystorowe swoje "suche brzmienie" biorą właśnie stąd że nie przekazują nic oprócz wzmocnionego sygnału wejściowego a ich zniekształcenia są minimalne.
    Żeby było śmieszniej - studiowałem elektronikę właśnie że względu na audio, pracowałem w studiu nagraniowym, popełniłem kilka wzmacniaczy audio w życiu, zarówno tranzystorowych, lampowych jak i hybryd i pracuję obecnie jako sieciowiec.
    Elektronika cyfrowa jest prosta 0 1. Przy TCP nie ma szans na zniekształcenia, szczególnie że korekcja błędów jest na tylu poziomach modelu OSI/ISO...
    Dodatkowo przy ethernecie 1Gb/s mamy 125MB/s transferu (-overhead na ramki) czyli nawet czysty 5 min. Wav bez kompresji zostaję przesłany zanim skończy się intro...

    •  Год назад

      Zabawna rzecz jest taka, że wśród audiofili krąży przekonanie, że stumegabitowe porty ethernet "brzmią" lepiej niż gigabitowe. Uzasadnienie brzmi na razie "nie wiem dlaczego, ale słyszą to też inni", ale mi się wydaje, że taki po prostu podświadomie czuje, że sygnał dłużej przez kabel leci i bardziej się "uszlachetni" 😉
      Kolejna sprawa, że bit error rate w urządzeniach opartych o ethernet jest tak niskie, że standard mówi o jednym błędzie na bilion przesłanych bitów. Natomiast audiofile mam wrażenie, że postrzegają tę technologię w taki sposób, że bez porządnego kabla to co trzeci bit wypada z zakrętu.
      I najbardziej mnie dziwi ta próba bronienia się przed przyznaniem się do tego, że się nie słyszy. Paradoksalnie, jeśli ktoś stwierdziłby, że nie słyszy różnicy w kablach, ale podobają mu się wizualnie i dlatego chce je mieć jako "biżuterię", to w mojej ocenie takie zachowanie miałoby dużo więcej sensu.

    • @wiewiorpl
      @wiewiorpl Год назад +1

      @ No ale nie byłby w "elycie" słyszących wibracje płyt tektonicznych... Po prostu to to takie same "płatki śniegu" jak generacja z.
      Muszą być inni, wyjątkowi, e.t.c. 😉

    • @wiewiorpl
      @wiewiorpl Год назад

      @7Prozak7 Ja również bardzo cenię sobie brzmienie lampy, ale nie twierdzę że jest lepsze czy dokładniejsze od tranzystora - jej charakterystyka jest dokładnie odwrotna od tego co powinno byc. 😉
      Co do Unitry- Amator zawsze w sercu mym 😀

    • @djpl23
      @djpl23 Год назад

      @ ich największym problemem jeżeli chodzi o sieć to jest to że ciągle mówią o "sygnale" a to są "dane" i tak jak mówisz dla nich sygnał analogowy nic się nie różni od cyfry i tu i tu jest prąd :p

    • @gallanonim1379
      @gallanonim1379 Год назад

      @7Prozak7 Tak po prawdzie człowiekowi "lepiej brzmi" zwykle to, na co wydał najwięcej pieniędzy albo to co mu się wizualnie podoba. A słuchać też trzeba się po prostu nauczyć, tylko że dla wielu ludzi jest to za trudne, bo wymaga odrzucenia tych wszystkich "oczywistych" mitów o kablach, wzmacniaczach itp. A potem jest sobie jakaśtam losowa grupa miłośników audio, czy to zagranicznego czy krajowego, i dyskutują sobie o "brzmieniu wzmacniaczy", a na zdjęciach z ich pokojów wieża z korektorem, korektor ustawiony na "uśmiech remizy"(znaczy niskie i wysokie na maksa, średnie na minimum), na wzmacniaczu pokrętła barwy też na maksa, kontur wciśnięty, głośniki zaś gdzieś na jakiejś losowej szafce pod sufitem...