Takie zachowanie matki, która raz "miłość" dawała, a za chwilę zabierała np. przez kilkudniowe karanie milczeniem, spowodowało we mnie przekonanie, że mama mnie kocha, zna mnie najlepiej i skoro mnie karze i mówi mi takie przykre rzeczy to ma do tego podstawy. Chyba łatwiej byłoby wszystko zrozumieć (albo i nie...) gdyby mama jednoznacznie pokazywała, że jej na mnie nie zależy. Taka ambiwalencja uczuć robi totalną sieczkę z mózgu. Czułam się jak bohater rodziny i kozioł ofiarny w jednym. Z jednej strony najlepsza uczennica, dokładna, rzetelna, odpowiedzialna, dojrzała ponad wiek, dziecko do "zadań specjalnych", które były niewygodne matce. Z drugiej strony ta leniwa, skąpa, zazdrosna, itp. itd. po prostu nie taka jak mój młodszy brat... Wszystkie ciocie zazdrościły mojej mamie takiej córki, a ona wiecznie była że mnie niezadowolona i porównywała z innymi...i ze sobą z przeszłości.
Niestety takie matki są. Skala wyniszczenń jest taka, że ofiary nie przychodzą na świat dla szczęścia. Narkotyki, więzienia, samobójstwa i terapie chuj strzelił. A ludzie jeszcze takie ofiary piętnują, bo są głupi i płytcy.
Poczułam przejmujący smutek przy wyjaśnianiu mechanizmu dostosowania się dziecka do oczekiwań rodzica... Ja chyba do niczego się nie nadawałam bo urodziłam się dziewczynką po prostu... Bardzo mnie poruszył ten webinar. Kilka razy łzy napływały a pracuje nad sobą od 2lat. Dopiero od niedawna że wstydem po lekturze Bradshawa. Bardzo dziękuję za pracę dla osób DDA/DDD.
3 miesiáce temu od manager słyszę, że moja praca to wstyd i żenada. Rozpłakałam się, starałam poprawić ale właśnie się załamałam. Straciłam tę prace. Nie rozumiałam czemu zareagowałam tak na jej feedback. 20 lat doświadczenia, ekspert, a rozpłakałam się jak dziecko. Teraz wiem, dziękuję. Niestety nie powiem matce jak mnie uszkodziła, bo właśnie zdiagnozowano ją z rakiem. Ale muszę się jakoś podnieść.
Bardzo ale to bardzo dziekuje za ten webinar. Trafilam na niego przypadkiem kiedy po raz kolejny oddalam swoja ciezka prace za darmo. Zadalam pytanie na internecie 'jak pozbyc sie wstydu przed zarabianiem' bo poczulam po raz pierwszy ze ja sie poprostu wstydze poprosic o pieniadze ktore mi sie naleza. Tak trafilam na was drogie panie. Doznalam szoku kilkukrotnie i kilka razy poplynely tez lzy. Po raz pierwszy w zyciu zadalam sobie pytanie i odpowiedzialam, choc latwo nie bylo, na pytanie jakie sa moje potrzeby. Kiedys chodzilam na terapie do pewnej pani psycholog ktora non stop zadawala mi pytanie: a dlaczego tak sie nie da poprosic o wynagrodzenie? Lub: a dlaczego tak ciezko wziac pieniazki za swoja prace? Ja rozumialam ze pani psycholog chciala zebym sama do czegos doszla ale niestety moja odpowiec zawsze brzmiala... 'No wlasnie nie wiem'. W koncu przestalam przychodzic na terapie bo to pytanie na ktore tak bardzo chcialam poznac odpowiec ,niestety pozostalo zagadka... do dzisiejszego dnia... jak sie poprosu nie czulam warta tych pieniedzy i nawet nie wiedzialam ze ja mam tez potrzeby. A juz na pewno nie wiedzialam ze ja mam prawo do bycia doceniana i szanowana. A moja praca jest tak samo wazna jak jakiejkolwiek innej osobu. Ja sobie nie dawalam nawet prawa do tego zeby byc doceniona bo sama siebie nie docenialam. To jest chyba jedno z najwiekszych odkryc dla mnie i krok milowy do zmian. Subskrybuje i nie moge sie doczekac efektow. Dziekuje za wasza prace ❤
Bardzo interesująca rozmowa👍 Ja podczas ćwiczenia też poczułam frustrację i jakiś żal. Natomiast rzeczywiście podczas uznania potrzeby poczułam sprawczość i chęć zaspokojenia tej potrzeby. Uau, świetne ćwiczenie 👍🙂
Witam od początku radziłem sobie sam ale doszedłem do punktu który mnie hamuje bardzo mocno a polega to na tym ze tak jakby boje się odblokowac uczuc tak jakby uwolnic sie a kiedy byłem młodszy bylem cyniczny i to była moja obrona przed ponownym skrzywdzeniem i teraz kiedy cos czuje to odrazu ten mental cynika daje o sobie znać i to jest mój hamulec czytałem o tym w internecie ale nie ma za dużo informacji na temat cynicznego zachowania jako forma obrony przed skrzywdzeniem emocjonalnym
tak, mój tato raczej nie używał mojego imienia,tylko mówił Brzydalek.......dookoła wszyscy chwalili moją urodę; zachwycali się nią.......przy którymś Brzydalku dokonałam autoagresji.....ona trwa do dziś...zaczęłam od peewnej części ciała, którą męczę ponad 20 lat i nie mogę przestać...poza tym były też inne części ciała...ale te udało mi sięopanować....chciałabym w ogóle przestać :(
wewnatrz-relacji.pl/warsztaty-dda/ - Zapraszam na mój kurs online - Od skrzywdzonego dziecka do zdrowego dorosłego❤
Takie zachowanie matki, która raz "miłość" dawała, a za chwilę zabierała np. przez kilkudniowe karanie milczeniem, spowodowało we mnie przekonanie, że mama mnie kocha, zna mnie najlepiej i skoro mnie karze i mówi mi takie przykre rzeczy to ma do tego podstawy. Chyba łatwiej byłoby wszystko zrozumieć (albo i nie...) gdyby mama jednoznacznie pokazywała, że jej na mnie nie zależy. Taka ambiwalencja uczuć robi totalną sieczkę z mózgu. Czułam się jak bohater rodziny i kozioł ofiarny w jednym. Z jednej strony najlepsza uczennica, dokładna, rzetelna, odpowiedzialna, dojrzała ponad wiek, dziecko do "zadań specjalnych", które były niewygodne matce. Z drugiej strony ta leniwa, skąpa, zazdrosna, itp. itd. po prostu nie taka jak mój młodszy brat... Wszystkie ciocie zazdrościły mojej mamie takiej córki, a ona wiecznie była że mnie niezadowolona i porównywała z innymi...i ze sobą z przeszłości.
Ciężko miałaś.
Twój wpis zrobił na mnie duże wrażenie.
Aż mnie telepnęło.
Naprawdę byłaś i jesteś bohaterką ☺️
Niestety takie matki są. Skala wyniszczenń jest taka, że ofiary nie przychodzą na świat dla szczęścia. Narkotyki, więzienia, samobójstwa i terapie chuj strzelił. A ludzie jeszcze takie ofiary piętnują, bo są głupi i płytcy.
Wow. Szukałam takiego contentu. Bardzo Wam dziękuję
Toksyczny blokujący wstyd, to dla mnie najważniejszy temat do przepracowania! Szczególnie w sferze finansów 🙂
Poczułam przejmujący smutek przy wyjaśnianiu mechanizmu dostosowania się dziecka do oczekiwań rodzica... Ja chyba do niczego się nie nadawałam bo urodziłam się dziewczynką po prostu...
Bardzo mnie poruszył ten webinar. Kilka razy łzy napływały a pracuje nad sobą od 2lat. Dopiero od niedawna że wstydem po lekturze Bradshawa. Bardzo dziękuję za pracę dla osób DDA/DDD.
3 miesiáce temu od manager słyszę, że moja praca to wstyd i żenada. Rozpłakałam się, starałam poprawić ale właśnie się załamałam. Straciłam tę prace. Nie rozumiałam czemu zareagowałam tak na jej feedback. 20 lat doświadczenia, ekspert, a rozpłakałam się jak dziecko. Teraz wiem, dziękuję. Niestety nie powiem matce jak mnie uszkodziła, bo właśnie zdiagnozowano ją z rakiem. Ale muszę się jakoś podnieść.
Bardzo ale to bardzo dziekuje za ten webinar. Trafilam na niego przypadkiem kiedy po raz kolejny oddalam swoja ciezka prace za darmo. Zadalam pytanie na internecie 'jak pozbyc sie wstydu przed zarabianiem' bo poczulam po raz pierwszy ze ja sie poprostu wstydze poprosic o pieniadze ktore mi sie naleza. Tak trafilam na was drogie panie. Doznalam szoku kilkukrotnie i kilka razy poplynely tez lzy. Po raz pierwszy w zyciu zadalam sobie pytanie i odpowiedzialam, choc latwo nie bylo, na pytanie jakie sa moje potrzeby.
Kiedys chodzilam na terapie do pewnej pani psycholog ktora non stop zadawala mi pytanie: a dlaczego tak sie nie da poprosic o wynagrodzenie? Lub: a dlaczego tak ciezko wziac pieniazki za swoja prace? Ja rozumialam ze pani psycholog chciala zebym sama do czegos doszla ale niestety moja odpowiec zawsze brzmiala... 'No wlasnie nie wiem'. W koncu przestalam przychodzic na terapie bo to pytanie na ktore tak bardzo chcialam poznac odpowiec ,niestety pozostalo zagadka... do dzisiejszego dnia... jak sie poprosu nie czulam warta tych pieniedzy i nawet nie wiedzialam ze ja mam tez potrzeby. A juz na pewno nie wiedzialam ze ja mam prawo do bycia doceniana i szanowana. A moja praca jest tak samo wazna jak jakiejkolwiek innej osobu. Ja sobie nie dawalam nawet prawa do tego zeby byc doceniona bo sama siebie nie docenialam.
To jest chyba jedno z najwiekszych odkryc dla mnie i krok milowy do zmian.
Subskrybuje i nie moge sie doczekac efektow.
Dziekuje za wasza prace ❤
Jak wspaniale było mi zobaczyć obie Panie razem. Dziękuję Wam za to spotkanie ❤
Niesamowicie dużo odkryć. jestem zadziwiona ile we mnie wstydu.
Wspaniały webinar, ogrom wiedzy, bardzo dziękuję ❤️
Bardzo, bardzo ważny materiał. Dziękuję.
dziękuję.
Bardzo dobra rozmowa, bardzo dziekuje! Bardzo wartosciowa i pelna waznych informacji. Zrobilam duzo notatek :) teraz czas na kolejne dzialania
powodzenia!
Wspaniale pomocna konferencja, bardzo dziękuję Paniom.
Bardzo interesująca rozmowa👍
Ja podczas ćwiczenia też poczułam frustrację i jakiś żal. Natomiast rzeczywiście podczas uznania potrzeby poczułam sprawczość i chęć zaspokojenia tej potrzeby. Uau, świetne ćwiczenie 👍🙂
Wdzięczność za ocean inspiracji❤
Czapki z głów i śle ukłon w waszą stronę :)
Brawo, w punkt.
Witam od początku radziłem sobie sam ale doszedłem do punktu który mnie hamuje bardzo mocno a polega to na tym ze tak jakby boje się odblokowac uczuc tak jakby uwolnic sie a kiedy byłem młodszy bylem cyniczny i to była moja obrona przed ponownym skrzywdzeniem i teraz kiedy cos czuje to odrazu ten mental cynika daje o sobie znać i to jest mój hamulec czytałem o tym w internecie ale nie ma za dużo informacji na temat cynicznego zachowania jako forma obrony przed skrzywdzeniem emocjonalnym
Na yt tez nie ma stricte na ten temat filmów więc zadaje pytanie bo od pani najwięcej wyciągnąłem
Przyjrzałabym się Pana złości. Cynizm, ironią są wyrazem złości, często ukrytej, nieuświadomionej.
@@annaburdajewiczumyslmilionerki dziękuję pani bardzo za tą odpowiedź
Jak teraz zmienić właśnie te przekonania usłuszane w dzieciństiwe żeby sobie już nie robić krzywdy
Świetna rozmowa. Dzięki
tak, mój tato raczej nie używał mojego imienia,tylko mówił Brzydalek.......dookoła wszyscy chwalili moją urodę; zachwycali się nią.......przy którymś Brzydalku dokonałam autoagresji.....ona trwa do dziś...zaczęłam od peewnej części ciała, którą męczę ponad 20 lat i nie mogę przestać...poza tym były też inne części ciała...ale te udało mi sięopanować....chciałabym w ogóle przestać :(
Prosze zaprosic Zuzzane Kuhl - terapeute. Polecam
Wspanialy webinar. Jestem klientka Ani i bardzo polecam kontakt z Nią❤
dobrze zna Pani temat
Boże to o mnie
goscini, przedsiębiorczyni... Premium, bo pochodzi od kobiet? :)
Ja też zawsze wstydziłam się samej siebie odkąd bylam małą dziewczynką 😢
Slychac 😂 szczekanie psinki w tle,chyba też ma cos do powiedzenia 😊❤