Winko ryzowe super smakuje:) Tylko mam problem z winem ktore zrobilem z dzikiej rozy,mianowicie 2 razy zlane znad osadu pozostawione do klarowania na dobrych kilka miesiecy i nic sie nie dzieje .Postanowilem je takie niewyklarowane zabutelkowac bo potrzebny byl mi balon.Teraz w butelkach mam sklarowane pieknie winko z (mala) zawartoscia osadu:( Nie wyglada to apetycznie ale w smaku jest ok:)
Co sadzisz o robieniu wina butlach platikowych 5galonow( takie do wody)? Ja zrobilem dwa nastawy i bylo ok. Sa jakies przeciw takiej praktyce? Nie wyczulem plastiku w smaku:) ale spec ze mnie żaden. Na plus napeweno bylo to ze sie nie potłukło
Serwis Malinowy! Ale mi narobiłeś ochoty na te winka.. Mam pytanie, czy jest możliwość otrzymania jakiś próbek tych trzech win, bo nie wiem czy to są moje smaki, a planuję jeszcze w tym roku coś postawić? 😀
riesabass Zlałem i wywaliłem ryż i resztę po miesiącu, bąblowało 1 na 10 sekund, potem czekałem na kolejne wyklarowanie, dodałem stewię bo było bardzo kwaśne i wytrawne, po 2 tygodniach zlałem znowu, było słodsze i delikatniejsze, bąblowało raz na minutę. Już się klarowało, znowu zlewałem znad osadu i wtedy poczułem ten smak, jakby same drożdze i woda plus coś zgniłego, same niemiłe wrażenia. Wywaliłem bo nie widziałem sensu zajmowania gąsiorka, następnym razem zrobię inaczej, może i bez przypraw. Może miałem za mały gąsiorek-5l, a może to ta stewia, ale raczej nie, bo wywaliłem ją po 2 tygodniach.
Malinowy nosie powiedz mi czy to wino z drugim etapie po oddzielenie od ryżu rodzynek i nastawy dalej powinno pracować? I czy można dodać różnego rodzaju ryże np ryż bamatti?
witaj.Mam pytanko...po około 5 tyg.od nastawu winka, zlałem z nad osadu ale wino po dniu od zlania przestało "pracować" i trochę mnie to niepokoi.winko w smaku jest fajne ziołowe i mocne tylko że już "nie bulgocze".Czy to normalne?
cześć Malinowy! Ważne pytanko kontynuując wątek mój z pierwszego filmiku! Ile czasu minęło pomiędzy odlaniem moszczu z nastawu a pierwszym zlewaniem znad osadu? Wczoraj właśnie pozbyłem się rodzynek i ryżu i zastanawiam się kiedy następne kroki. Czy od tego momentu mieszam balon, czy już po prostu sobie stoi? Dzięki i pozdrawiam:)
+konrad techmanski Teraz juz nie ma co mieszac, odstawiamy niech sobie winko pracuje:) a za jakis miesiac, dwa mozna pomyslec o pierwszym zlaniu znad osadu:)
Serwus malinowy! wino chyba juz czas rozlac! tak wiec jak zwykle chcialem sie upewnic: czy nalezy je jeszcze raz filtrowac? np przez gaze? Jest dosc klarowne. czy po tym filtrowaniu powinno jeszcze postac? Wino raczej juz nie pracuje ale czy warto je zasypywac jeszcze pirosiarczanem zeby nie strzelaly korki? jesli tak to ile ma postac po tym? dzieki z gory i pozdrawiam!
Jak jest klarowne to gaza nie jest potrzebna do fitracji. Co do fermentacji to mozna zabezpieczyc winko piro jesli chcemy miec pewnosc ze nie wystrzela korki, choc osobiscie nie uzywalbym piro, a po prostu zabutelkował winko:)
Cały czas się zastanawiam nad taki winem, ale nie wiem czy będzie mi smakowało 😉. Nie jest jakieś gorzkie albo coś od tych wszystkich przypraw? Lubię wina owocowe i nie wiem czy mi takie podejdzie... Może ktoś kto pił się wypowie? 😁
Wino nie ucierpi gdy się je tak napowietrza przy przelewaniu z fermentora do balona? Przy piwie to jest jak najbardziej unikane, poza momentem przed zadaniem drożdży i się przestrzega "chryste panie, tylko nie napowietrzaj" xD
Nie powinno, przy winie czasem pożądane jest "starzenie" przez utlenianie. W piwie utlenianie jest bardzo niepożądane bo daje "mokry karton" w winie raczej inne związki są więc nie występuje ten problem lub jest bardzo rzadki (osobiście nie miałem tego problemu), a i przed nadmiernym utlenianiem chroni kwasek cytrynowy który dodał do nastawu a przy produkcji piwa nie stosuje się kwasku cytrynowego (czasem ludzie dają kwas askorbinowy [witamina C] do piwa w celu zmniejszenia utleniania w szczególności piw typu IPA gdzie utlenianie najbardziej szkodzi).
Witam, potrzebuje pomocy, zrobiłem wino ryżowe według tego przepisu: tipy.interia.pl/artykul_15758,jak-zrobic-sake.html ale przez 8 tygodni nie ruszyła fermentacja.Nie ruszałem wcześniej ponieważ bulgotało w rurce co podobno się zdarza i z tego powodu myślałem że wszystko jest dobrze, jednak cukromierz wskazuje 21blg. Użyte drożdże to suszone aktywne BIOWIN, i to dwa razy, dodałem nowe drożdże z nadzieją że to pomoże ale nic z tego. Dla porównania obok stoi wino jabłkowe w tej samej temperaturze, na tych samych drożdżach i działa jak szalone. Czy wino jest do wylania czy może da się uratować?
GourangaPL Przygotowanie matki drożdżowej - tak, z temperaturą raczej tak, tzn. za drugim razem możliwe że była zbyt chłodna, ale za pierwszym, zagotowana, schłodzona do ,,letniej'' i wtedy dodane. Ale nie jestem 100% pewny, jeśli jednak nastaw był zbyt zimny, może przestawienie do ciepłego miejsca pomoże, dzięki
GourangaPL Robie tak całą swoją ,,kariere'' i nigdy nie miałem takiej sytuacji, mialem przypadek gdy nie bulgotalo a była fermentacja ale takie coś nigdy, zobaczymy
Soten Witam, nigdy tak długo nie czekałem, jak przez tydzień mi nie ruszyła fermentacja (i to widoczna fermentacja) to mój sposób jest następujący - dodaje drugą małą porcję drożdży i ogrzewam dymion kocykiem elektrycznym który dodatkowo jest owinięty zwykłym kocykiem. Uwaga aby nie przesadzić z temperaturą !!! aby drożdże zaczęły pracować intensywnie muszą mieć troszkę ciepła ale ciecz ma być letnia - nie ciepła. Dlatego jak ktoś się zdecyduje na taki sposób to ja proponuje włączyć kocyk elektryczny na godzinę potem go wyłączyć na jakieś 15 min i potem go załączyć jeszcze raz i to powtarzać. Ja byłem zmuszony do wypróbowania tego sposobu dwa razy i za każdym razem wywołałem pracę drożdży. Jeszcze raz powtarzam, nie można doprowadzić do tego aby ciecz była ciepła. Jeżeli nie ruszy fermentacja w przeciągu max 12 h - to już nic z tego nie będzie (to jest moje zdanie) i robiłem to na 35 litrowym balonie
lubię wracać do tych starych filmów
Kolego dziekuje za pomoc . Wlasnie jestem w trakcie robienia wina jabłkowego. wkręciłes mnie w ten biznes super sprawa dzięki
Jak robisz z jabłek? Proszę o podpowiedź
oglądając twój program nie szukam kompana do picia.dzięki!!!!!
Super robota
Właśnie nastawiam, ale tylko skromne 5 litów. :)
Winko ryzowe super smakuje:)
Tylko mam problem z winem ktore zrobilem z dzikiej rozy,mianowicie 2 razy zlane znad osadu pozostawione do klarowania na dobrych kilka miesiecy i nic sie nie dzieje .Postanowilem je takie niewyklarowane zabutelkowac bo potrzebny byl mi balon.Teraz w butelkach mam sklarowane pieknie winko z (mala) zawartoscia osadu:( Nie wyglada to apetycznie ale w smaku jest ok:)
jak bym miał taką wesołą piwniczkę to chyba bym cały czas narąbany chodził
Co sadzisz o robieniu wina butlach platikowych 5galonow( takie do wody)? Ja zrobilem dwa nastawy i bylo ok. Sa jakies przeciw takiej praktyce? Nie wyczulem plastiku w smaku:) ale spec ze mnie żaden. Na plus napeweno bylo to ze sie nie potłukło
Serwis Malinowy! Ale mi narobiłeś ochoty na te winka.. Mam pytanie, czy jest możliwość otrzymania jakiś próbek tych trzech win, bo nie wiem czy to są moje smaki, a planuję jeszcze w tym roku coś postawić? 😀
Ja swoje ryżowe (5l) wyrzuciłem, niedobre było, obleśne wręcz, myślałem ze ten przepis będzie lepszy. Następnym razem wszystko będę robił jak Ty :)
riesabass Zlałem i wywaliłem ryż i resztę po miesiącu, bąblowało 1 na 10 sekund, potem czekałem na kolejne wyklarowanie, dodałem stewię bo było bardzo kwaśne i wytrawne, po 2 tygodniach zlałem znowu, było słodsze i delikatniejsze, bąblowało raz na minutę. Już się klarowało, znowu zlewałem znad osadu i wtedy poczułem ten smak, jakby same drożdze i woda plus coś zgniłego, same niemiłe wrażenia. Wywaliłem bo nie widziałem sensu zajmowania gąsiorka, następnym razem zrobię inaczej, może i bez przypraw. Może miałem za mały gąsiorek-5l, a może to ta stewia, ale raczej nie, bo wywaliłem ją po 2 tygodniach.
michji2 dziwne... ten posmak opisales dokladnie jakbys ani razu nie zlewal a widac ze zlewales czesto... widac ja niestety nic tu nie pomoge
ile trwa caly proces, włacznie z klarowaniem do 0? czy mogę przyspieszyc klarowanie dodajac (nie pamietam nazwy tego produktu)?
Malinowy nosie powiedz mi czy to wino z drugim etapie po oddzielenie od ryżu rodzynek i nastawy dalej powinno pracować? I czy można dodać różnego rodzaju ryże np ryż bamatti?
podałbyś może składniki i proporcje na 20 l wina z mniszka ? Są w internecie, ale jestem ciekawy jakie Ty stosujesz
Czy to Krosno szkło?
Można zrobić z samego ryżu
witaj.Mam pytanko...po około 5 tyg.od nastawu winka, zlałem z nad osadu ale wino po dniu od zlania przestało "pracować" i trochę mnie to niepokoi.winko w smaku jest fajne ziołowe i mocne tylko że już "nie bulgocze".Czy to normalne?
cześć Malinowy! Ważne pytanko kontynuując wątek mój z pierwszego filmiku! Ile czasu minęło pomiędzy odlaniem moszczu z nastawu a pierwszym zlewaniem znad osadu? Wczoraj właśnie pozbyłem się rodzynek i ryżu i zastanawiam się kiedy następne kroki. Czy od tego momentu mieszam balon, czy już po prostu sobie stoi? Dzięki i pozdrawiam:)
+konrad techmanski Teraz juz nie ma co mieszac, odstawiamy niech sobie winko pracuje:) a za jakis miesiac, dwa mozna pomyslec o pierwszym zlaniu znad osadu:)
Serwus malinowy! wino chyba juz czas rozlac! tak wiec jak zwykle chcialem sie upewnic: czy nalezy je jeszcze raz filtrowac? np przez gaze? Jest dosc klarowne. czy po tym filtrowaniu powinno jeszcze postac? Wino raczej juz nie pracuje ale czy warto je zasypywac jeszcze pirosiarczanem zeby nie strzelaly korki? jesli tak to ile ma postac po tym? dzieki z gory i pozdrawiam!
Jak jest klarowne to gaza nie jest potrzebna do fitracji. Co do fermentacji to mozna zabezpieczyc winko piro jesli chcemy miec pewnosc ze nie wystrzela korki, choc osobiscie nie uzywalbym piro, a po prostu zabutelkował winko:)
Malinowy Nosie....ile czasu można przechowywać zamlniete wino z ryżu?
odkażasz balon po każdym zlaniu czy tylko myjesz?
Nie ma takiej potrzeby. Wystarczy pozbyć się osadu.
jak tu trzymać wino rok dwa, jak pić się che ...
L. W
nastawiać w ilościach których nie jesteś w stanie przepić. siłą rzeczy te starsze w końcu dojrzeją ;)
Czy produkty ze swojego sklepu internetowego wysyłacie za pobraniem
Cały czas się zastanawiam nad taki winem, ale nie wiem czy będzie mi smakowało 😉. Nie jest jakieś gorzkie albo coś od tych wszystkich przypraw? Lubię wina owocowe i nie wiem czy mi takie podejdzie... Może ktoś kto pił się wypowie? 😁
Zrób bez przypraw,mam z zeszłego roku i pycha.
@@rafaljunior3607 no i namówił... 😎
siemka Malinowy
czy uzywasz w swouch winach piro?
ja nie chce chemi w mouch winkach i widze ze ty tez nie uzywasz.
Nie stosuje pirosiarczynu do stabilizacji wina. Moje produkty sa zdrowe i ekologiczne bez siarki:)
do jabłkowego dawałeś :)
kup sobie najtańszą karimate i powycinaj podstawki pod balony ,znacznie wygodniej i praktyczniej niż szmatki podkładać
Wino nie ucierpi gdy się je tak napowietrza przy przelewaniu z fermentora do balona? Przy piwie to jest jak najbardziej unikane, poza momentem przed zadaniem drożdży i się przestrzega "chryste panie, tylko nie napowietrzaj" xD
Nie powinno, przy winie czasem pożądane jest "starzenie" przez utlenianie. W piwie utlenianie jest bardzo niepożądane bo daje "mokry karton" w winie raczej inne związki są więc nie występuje ten problem lub jest bardzo rzadki (osobiście nie miałem tego problemu), a i przed nadmiernym utlenianiem chroni kwasek cytrynowy który dodał do nastawu a przy produkcji piwa nie stosuje się kwasku cytrynowego (czasem ludzie dają kwas askorbinowy [witamina C] do piwa w celu zmniejszenia utleniania w szczególności piw typu IPA gdzie utlenianie najbardziej szkodzi).
Witam, potrzebuje pomocy, zrobiłem wino ryżowe według tego przepisu:
tipy.interia.pl/artykul_15758,jak-zrobic-sake.html ale przez 8 tygodni nie ruszyła fermentacja.Nie ruszałem wcześniej ponieważ bulgotało w rurce co podobno się zdarza i z tego powodu myślałem że wszystko jest dobrze, jednak cukromierz wskazuje 21blg. Użyte drożdże to suszone aktywne BIOWIN, i to dwa razy, dodałem nowe drożdże z nadzieją że to pomoże ale nic z tego. Dla porównania obok stoi wino jabłkowe w tej samej temperaturze, na tych samych drożdżach i działa jak szalone. Czy wino jest do wylania czy może da się uratować?
GourangaPL Przygotowanie matki drożdżowej - tak, z temperaturą raczej tak, tzn. za drugim razem możliwe że była zbyt chłodna, ale za pierwszym, zagotowana, schłodzona do ,,letniej'' i wtedy dodane. Ale nie jestem 100% pewny, jeśli jednak nastaw był zbyt zimny, może przestawienie do ciepłego miejsca pomoże, dzięki
GourangaPL Robie tak całą swoją ,,kariere'' i nigdy nie miałem takiej sytuacji, mialem przypadek gdy nie bulgotalo a była fermentacja ale takie coś nigdy, zobaczymy
Soten Witam, nigdy tak długo nie czekałem, jak przez tydzień mi nie ruszyła fermentacja (i to widoczna fermentacja) to mój sposób jest następujący - dodaje drugą małą porcję drożdży i ogrzewam dymion kocykiem elektrycznym który dodatkowo jest owinięty zwykłym kocykiem. Uwaga aby nie przesadzić z temperaturą !!! aby drożdże zaczęły pracować intensywnie muszą mieć troszkę ciepła ale ciecz ma być letnia - nie ciepła. Dlatego jak ktoś się zdecyduje na taki sposób to ja proponuje włączyć kocyk elektryczny na godzinę potem go wyłączyć na jakieś 15 min i potem go załączyć jeszcze raz i to powtarzać. Ja byłem zmuszony do wypróbowania tego sposobu dwa razy i za każdym razem wywołałem pracę drożdży.
Jeszcze raz powtarzam, nie można doprowadzić do tego aby ciecz była ciepła. Jeżeli nie ruszy fermentacja w przeciągu max 12 h - to już nic z tego nie będzie (to jest moje zdanie) i robiłem to na 35 litrowym balonie
sposób na zostanie alkocholikiem, tak by nikt nie mógł powiedzieć że jesteś alkocholikiem
Wierz co to alkocholizm? a co wypicie winka do kolacji?
On ma autyzm, na bank.
chyba nie wiesz co to autyzm imbecylu...
arnaVck on czyli kto twój fikcyjny przyjaciel?
Twoja ręka
Cieszę się, twoja darmowa diagnoza zmieni moje życie. PS. pisze się "chorobie".
arnaVck spk proszę