Czytamy Naturę
HTML-код
- Опубликовано: 2 окт 2024
- W 111. odcinku "Czytamy naturę" opowiadam o:
1) 00:54 chińskich badaniach nad wydajnością baterii w nieziemskim polu grawitacyjnym;
2) 08:30 zabawie w odczytywanie wskazówek sprzed 2,5 miliarda lat;
3) 19:20 przyczynach, dla których bardziej ufamy lekarzom niż algorytmom - chociaż te drugie są lepsze.
Źródła:
1) Gao, Y., Qiao, F., You, J. et al. Effect of the supergravity on the formation and cycle life of non-aqueous lithium metal batteries. Nat Commun 13, 5 (2022). doi.org/10.103...
2) Slotznick, S. P., Johnson, J. E., Rasmussen, B., Raub, T. D., Webb, S. M., Zi, J. W., ... & Fischer, W. W. (2022). Reexamination of 2.5-Ga “whiff” of oxygen interval points to anoxic ocean before GOE. Science Advances, 8(1), eabj7190. www.science.or...
3) Cadario, R., Longoni, C. & Morewedge, C.K. Understanding, explaining, and utilizing medical artificial intelligence. Nat Hum Behav 5, 1636-1642 (2021). doi.org/10.103...
Materiał powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Programu Strategicznego Inicjatywa Doskonałości w Uniwersytecie Jagiellońskim.
Śniadanko z Czytamy Naturę- to lubię:)
A ja dziś byłam urzeczona kadrem 😁 ten płomień w tle, zamglone kamienice i ciemna zieleń tuji. Dzięki Pszemek 😉
- Oczywiście, widok słuszny
- ale tuje? - Kraków myśli? 🤔
Pozwolę sobie dodać parę groszy do ufności AI u lekarzy, bo mieliśmy podobny temat na wykładach ze sztucznej inteligencji. Problem z AI, konkretniej z sieciami neuronowymi, bo większość rozwiązań jest na takich bazowanych jest zasadniczy - nie mamy możliwości przeanalizowania "procesu myślowego", czyli wnioskowania jakie przeprowadziła sieć. Łukasz tłumaczy, że rozpoznają jakieś kształty, fiki miki i po części to jest prawda, ale nie do końca, bo to zbytnie uproszczenie i dość płytki opis sieci neuronowych. Zależności wewnątrz sieci mogą być bardzo skomplikowane, na tyle skomplikowane, że metodą analityczną nie jesteśmy w stanie stwierdzić dlaczego wynik jest prawdziwy albo fałszywy. Właśnie dlatego przez długi czas były podtrzymywane jak trup przy kroplówce systemy eksperckie - tam mogliśmy od początku do końca zobaczyć w jaki sposób komputer doszedł do wyniku. Tak powstał znany (chyba) system MYCIN stosowany w medycynie. Do brzegu - dopóki systemy oparte o "niedeterministyczne" przetwarzanie nie osiągną jakiegoś statusu prawnego to lekarze będą bali się powoływać na ich wyniki. W przypadku błędnej diagnozy i dojścia do tragedii, jak lekarz powie, że bazował na wyniku programu, który nie wiadomo na jakiej podstawie doszedł do wyniku, będzie inaczej postrzegany niż wtedy gdy powie, że myślał samemu, ale no niestety, nie miał wszystkich informacji i się pomylił.
No ale to jest kwestia organizacyjno-prawna. Prędzej czy później wygra skuteczniejsze rozwiązanie.
Prawo nie ściana - da się przepisać.
@@HiperNaturalnyKanal ?? W jakich kwestiach medycznych?
Koszmar naszych czasów to są ludzie którym się wydaje że jak zamykasz ludzi w domu to jest to kwestia tylko medyczna.
Ci ludzie - ślepi chyba - nie widzą że to jest kwestia także gospodarcza, polityczna. Nawet z punktu widzenia medycyny nie jest to kwestia jednoznaczna bo ci ludzie mają utrudniony dostęp do lekarza i cierpią na różnego rodzaju dolegliwości psychiczne a także fizyczne - nie mając okazji do aktywności fizycznej.
Ogólnie koszmarem świata są takie proste umysły ktore widzą jedynie wycinek rzeczywistości jaki im pasuje.
@@HiperNaturalnyKanal A to już wszystko jasne :)
Tylko mistrzu - w czasie COVIDA żaden zasrany lekarz nie chciał przyjąć porodu od mojej żony.
Tułałem się od szpitala do szpitala po nocy.
WIęc z taką "służbą" zdrowia to spadaj na drzewo.
@@HiperNaturalnyKanal Tylko głupi człowiek może insynuować że popieram PiS.
Nie popieram.
Ale zwolennikiem totalitaryzmu sanitarnego to raczej Ty się okazujesz.
Bez odbioru - faszysto.
To zdecydowanie jest problem prawny. Nikt nie weźmie odpowiedzialności za jakiś algorytm, jeśli nie wiadomo jaką drogą doszedł do końcowego wyniku. Jeśli natomiast udowodni się, że w zasadzie przy procesie decyzyjnym człowieka też nie wiadomo jakie tak na prawdę czynniki wpłynęły na ostateczną decyzję.. I chyba tylko i wyłącznie tą drogą da się prawnie to rozgryźć. Jeśli chodzi o medycynę, to lekarz powinien brać pod uwagę AI i brać odpowiedzialność za taki algorytm. Przecież nie ma też 100 % pewności, że przepisywany lek został przebadany prawidłowo i w każdych możliwych warunkach. Albo, że pacjent nie oszukuje (nie świadomie wprowadza w błąd) i nie dojdzie do jakiejś nie pożądanej interakcji z innymi farmaceutykami. Jeśli potraktować AI jako kolejne narzędzie w medycynie, to tylko od lekarzy będzie zależało jak szybko będziemy z niego korzystać jako pacjenci.
Dziękuję
Czyli, że jak będę moim telefonem szybko kręcił nad głową na sznurku, to będzie mu bateria lepiej trzymała. Super, dziękuję :)
Oczami chorej wyobraźni już widzę potencjał foliarski, w kwestii tego co może 50G nad którym Chińczycy już pracują. A u nas dopiero "tylko" 5G 🤣
No chorej.... 👍
Dziękuję I pozdrawiam
Jak kończę oglądać czytamy naturę i słyszę tę melodię, czuję się trochę jak po przyjemnym spotkaniu ze starym znajomym. Dzięki!!!
masz na myśli bohaterki serialu "gotowe na wszystko", ale o tym nie wiesz.... :)
Każdy temat jakby specjalnie dla mnie. Kocham geologię. Problem z nią polega na niezwykłej interdyscyplinarności tej nauki. Miałam przyjaciela geologa i podziwiałam go za znajomość geografii, biologii, chemii, krystalogtafi, paleontologii, speleologii, a w wolnych chwilach czytał jeszcze "Principia mathematica". A wymieranie tlenowe jest moim ulubionym wymieraniem jako spowodowane przez organizmy żywe, ale nie człowieka. Dałabym się zdiagnozować sztucznej inteligencji, gdyż absolutnie nie rozumiem jak działają ludzie. Świetny odcinek😀
Bardzo mnie rozśmieszył ten żart "111 odcinek czytamy naturę. Ładna liczba. W związku z czym przygotowałem 1,1,1 artykuł - taki byłem kreatywny" :D
111- Święto lasu 😁
Myślę, że może chodzi też o strach lekarzy przed utratą pracy i że zastapi ich AI
Nie zastąpi, raczej będą mieli więcej pacjentów wcześniej zdiagnozowanych za pomocą telefonu komórkowego na stadium gdy leczenie jest skuteczniejsze
W UK lekarz na SOR chodzi z tabletem i nic tylko wklepuje objawy w jakiś program, który po chwili wyświetla mu proponowane diagnozy. I to działa. Szybko łatwo i skutecznie.
Co do komputera to jeszcze wpływ ma gdzie jest ta sztuczna inteligencja uruchomiona czy na moim komputerze i wynik mam tylko ja czy na chmurze i jakaś korporacja zbiera bardzo szczegółowe dane o mnie. Na szczęście tylko uczenie maszynowe wymaga wielkich serwerowni za miliony a gotowy algorytm może działać nawet na telefonie tylko zostaje pytanie czy w tle nic on nie wysyła do wielkiego brata.
Pan jest prosty chłop - jak pan Łukasz o sobie tak powiedział, to jedynie mogę powiedzieć: podziwiać za szczerość i krnąbrność panie Łukaszu! W zawodzie badacza i dziennikarza naukowego, te cechy to cenne atrybuty; widać, że jest pan ogromnie zaangażowany w to, co robi; przy tej pracy istotna jest jeszcze cierpliwość, i tego życzę Panu w nowym roku intensywnej pracy przy swej naukowej pasji. A tematem geologicznym zostałem kupiony na maksa - jak widać nauka jest wszędzie, potrafi być wścibska i dociekliwa, nawet jak dobry thriller lub kryminał. Sztuczna Inteligencja pomocna w rozumieniu ludzi? Czy kiedyś nie dojdzie do wyparcia nas przez ,,wyższą klasę algorytmiczną"?
2:23 Czy można w ogóle powiedzieć że planeta ma ciężar...
planeta może być masywniejsza, gęstsza ... ale na niczym chyba nie ciąży.
można. błąd jest na poziomie języka. Ciężar w fizyce to siła[N] , siła oddziaływania. Potocznie jest to pojęcie używane jako tożsame z pojęciem masy [kg] , co jest błędem .. to jest nieco mylące ale można się przyzwyczaić :).... ergo : planeta może śmiało mieć ciężar, podlegać siłom ciążenia, mimo że na niczym nie leży i na nic "nie naciska" ... przedstawiłam uzasadnienie w oparciu o klasyczną fizykę Newtona.... w ujęciu relatywistycznym jest to trochę inaczej (tam masę rozważa się jako zakrzywienie czasoprzestrzeni a grawitacja jest bardziej efektem geometrycznym), a w ujęciu kwantowym też jest pewnie jakoś inaczej , ale nie wyjaśnie jak bo rozumiem. Za czasów moich studiów uznawano że mechanika kwantowa łamie się w skali makro.
Jak dałem lajka, to licznik lajków pokazał 111. Co wygrałem? :-D
Bardzo dobry materiał, pozdrawiamy serdecznie Pana Łukasza
g to przyspieszenie, więc ma jednostkę m/s^2, ewentualnie dla wygody czasm używa się N/kg (N to kg*m/s^2, więc jak dzielimy przez kg to wychodzi na to samo). Troszkę się chyba pan doktor zamotał, ale się zdarza ;) tak, że, g=9.81N/kg g=9.81 m/s^2
@Marek Gadziński tak, oczywiście masz rację
ile wynosi "g" to kiedyś uczyli chyba w IV klasie podstawówki... Zawsze to było przyspieszenie ziemskie, chyba, że się Ziemia spłaszczyła pod wpływem jakiejś siły...:)
To numer startowy Tadeusz Błażusiak 111 . 5 Krotny zdobywca Erzberg
11 komentarz . świetny odcinek. Dziękuję
Też jestem pełna uznania dla geologii . Żałuję. że po maturze nie wiedziałam o geologii nic a nic. Dziękuję za omówienie komiksu.
Siła ciężkości przy powierzchni Ziemi: 9,81N(1kG) dla masy 1 kg. Przyspieszenie(prędkości) spadającego w próżni ciała wynikające z siły ciężkości przy powierzchni Ziemi: 9,81m/sek. na sek.
Bardzo dziękuję za dostrzeżenie problemu z hałasem w zeszłym tygodniu - po raz pierwszy od dawna nine byłem wstanie obejrzeć odcinka. Dzisiaj - super. I tematy jak zawsze bardzo ciekawe
Marudzisz
O niestety odcinek z poprzedniego tygodnia też musiałem sobie odpuścić. Hałas mnie przerósł
Dziekuje dobry czlowieku :)
Pogadanka z bardzo ciekawie przedstawionymi tematami🙂... tylko po co "kurde"🥴.... Zupelnie nie pasuje🤔...
będzie 222? ;)
Głowa Mao'a :)
Odcinek jak zwykle ciekawy, ale mam przemyślenia nieco obok. W knajpach, w ogródkach zapalają te wielkie płomienie. Ładnie to wygląda i jest cieplej. Ale ta ilość energii (a co za tym idzie emisji CO2), wystarczyłaby, żeby ogrzać dobrze zaizolowane pomieszczenie 10 razy większe, niż prawie nie zaizolowane ogródki. Czyli z jednej strony wyłączamy zbędne ładowarki oszczędzając 1kg ditlenku rocznie i idziemy do knajpy na kawę, bo tam ładny płomień, ktory wywala w jeden wieczór kilka kilogramów ditlenku. Ale sumienie ekologiczne mamy w porządku. Straszne. Gdzie jest granica wygody i marnotrawstwa?
Przynajmniej od 30 lat twierdzę, że lekarzy dość łatwo zastąpić przez automaty/komputery, bo w gruncie rzeczy wszystko da się opisać algorytmami, czyli procesami. Paradoksalnie, psychologowie, personel opiekuńczy w szpitalach będzie bardziej potrzebny z powodów psychologicznych.
Gdy, w trakcie dyżuru lekarza, do gabinetu wchodzi trzydziesty pacjent, trudno od lekarza oczekiwać obiektywizmu. Natomiast AI będzie zadowolona, że tego dnia uruchomiono ją po raz trzydziesty. I wszystko będzie dobrze, dopóki nad nią panujemy. Natomiast nie chcę myśleć, co się stanie, gdy AI wymknie nam się spod kontroli.
ruclips.net/video/PF4dra-r6CQ/видео.html Woda bez tlenu? Chyba czegoś nie rozumiem. Co do AI w medycynie, to uważam, że jak tylko wejdzie do podstawowej diagnostyki medycznej w POZ, to będzie to kolejny skok cywilizacyjny, coś jak pierwszy antybiotyk.
Lepiej niech pan nie buszuje po Chińskich stronach bo jeszcze zaśnie pan kiedyś u siebie w domu a obudzi się w obozie przymusowej pracy...
Dlaczego nie powiedział, że Chińczycy badają te baterie w przyspieszeniu 50[G] dla uzyskania rakiet hipersonicznych? Bo się boi mówić o militarnych zastosowaniach?
W razie błędu diagnostycznego, programu nie można ukarać a lekarza tak.Ubezpieczenie musi mieć winnego żeby wypłacić odszkodowanie.
Przyspieszenie wyraża się jako niuton na kilogram bądź metr na sekundę kwadrat
Co za efekty. Padło słowo "zawał" i nagle w kadr wjeżdża karetka. Efekt byłby wiekszy jak by wjechała na bombach. Ale wiem. Budżet jeszcze nie ten.
Tak... Ten komiks bardzo ekscytujący 😄 Przyciąga uwagę jak piryt na lazurytach 😉
Chińczycy chcą opanować kosmos, ale jak wszyscy poprzednicy, zaczną od Ziemi...
Zapamiętajcie sobie kursanty raz na jutro, że przyciąganie (przyspieszenie) ziemskie to g=9,81 m/s2
Z tymi lekarzami to jest dramat w naszym kraju. Gdybym sam się w porę nie zdiagnozował to bym już nie żył...
Jeśli chodzi o prace geologów, to przypomina mi się ta kłótnia z egiptologami w temacie datowania wieku sfinksa.
Moja biolożka krzyczy że sinice to cyjanobakterie, a nie glony. Jeszcze ci palcem pogroziła xD
Oj, panie doktorze! Przyspieszenie jest w metrach/s2, a nie w newtonach :D
g=9,81m/s2
co ci się porobiło z czaszką? jesteś z innej planety?!
👍
2:10 niuton/kilogram lub metr/sekundę^2
Łukasz, ja bardzo interesuję się historią fizyki, alchemii itp. Bardzo ciekawie czyta mi się prace naukowe fizyków z 17/18 wieku na przykład. Może raz na kwartał zrobisz taki specjalny odcinek, gdzie czytasz dodatkowo jeden artykuł jakiś bardzo stary, aby zobaczyć, jak ludzie myśleli setki lat temu :) To bardzo otwiera oczy. Albo dodatkowy odcinek czy coś, może raz na próbe możesz zamienić jeden z trzech, nie wiem, Ty wiesz lepiej, co by się nadało :)
Pozdrawiam, Dobry Człowiek
Łukasz
Ooo, ciekawy pomysł z jakimś bardzo starym artykułem :)
Będzie coś o bateriach grafenowych?
na dzień dobry like i komentarz i mozna ogladac :D
Witam znów
26:00 a co powodem zastoju w szkolnictwie od Xix wieku?
Bzdury .. podrasowane bzdetami
'na koniec okazało się' .. aż do czasu aż znowu na koniec się okaże ..
Za te słowo na h to chyba będzie demotyzacja xd
Może chodziło o badanie baterii w warunkach wysokich przeciążeń (grawitacyjnych) podobnych do tych jakim poddawani są piloci?
@@prazuch5724
Kiedy satelita uderzy np w księżyc,to będzie i 50 G
To pewnie dlatego bada sie takie przeciążenia
@@prazuch5724 chodziło bardziej o słowo "przeciążenie" zamiast słowa "przyśpieszenie"
Dla mnie naciągane są te badania behawiorystyczne.
g = 9,81 m/s^2 lub N/kg
Może byś powiedział coś o "płaskiej Ziemi" w twoim aspekcie?
Zawsze możesz przeczytać książkę Łukasza, Światy równolegle, w której jest rozdział dotyczący płaskiej Ziemi. Polecam
5:42 napisali
Ciągle zapominam dać lajka. Dzięki za przypomnienie. Proszę o tym częściej przypominać. To też jest formą popularyzowania nauki poprzez popularyzowanie programu.
Gdyby te badania baterii w warunkach różnego przyspieszenia miały mieć jedynie militarne zastosowanie, to (przede wszystkim) nie byłyby publikowane. A mogą mieć zastosowanie do wszystkich pojazdów w których najsłabszym ogniwem nie jest człowiek. Nie muszą to być koniecznie rakiety hipersoniczne - może chodzić o różne np. sondy i próbniki.
Z tego ostatniego przykładu o zaufaniu do AI wynika jeden straszny wniosek dotyczący funkcjonowania społeczeństwa jako całości.
Zaufanie ludzi wzrosło do AI nawet jeśli nie zrozumieli tłumaczenia, więc by ludzie zaufali i zaakceptowali pewne rozwiązania wystarczy im to wytłumaczyć. Z tym że to tłumaczenie nie musi być nawet prawdziwe, jeśli będzie tak skomplikowane by większość nie zrozumiała i tak uwierzy. Takie tłumaczenie wsadźmy jeszcze w usta jakiegoś autorytetu naukowego by zwiększyć wiarygodność. Dodajmy jeszcze do tłumaczenia nastawienie negatywne do tych co będą oponować.
Jako że w społeczeństwie stosunkowo jest mniej jednostek wybitnych niż reszty, otrzymujemy "prawdę" w którą wierzy większość (która nie zrozumiała tłumaczenia) oraz mniejszość (która zrozumiała i widzi sprzeczność). Właśnie dlatego totalitaryzmom zależy na tym by społeczeństwa było wystarczająco inteligentne by pracować ale nic ponad.
Gdzie z takim R do ludzi. Kto to widział, dajcie spokój.
Przyspieszenie to to o ile w jednostce czasu (nieskończenie małej dla przyspieszenia chwilowego) rośnie prędkość, czyli m/s i jeszcze raz na s czyli m/s2. Żadnych niutonów i kilogramów! No i tak ziemskie wynosi 9,81 ( z grubsza). Pozdrawiam. PS, Chińczycy oszukują z pojemnościami baterii litowo-jonowymi okropnie.
Lekarze nie chcą AI z tych samych powodów dla których osiemnastowieczni tkacze niszczyli maszyny....
Lekarze AI nie chcą stosować, bo AI nie bierze łapówek.
bierze łapówki tylko większe od korporacji
0:40 "no co ty wyprawiasz, siedź normalnie, przestań się wiercić!"
przy wypadku samochodowym jest ponad 25 G, przy mocnych stłuczkach, ale tylko ułamek sekundy
Dzieku
Dzień dobry :)
Sekunda kwadratowa ?
Tutaj prośba o mniej migające tło w odcinkach. Taka mała prośba od wiernego widza 😇
O ile dobrze pamiętam, Chińczycy nie zaczeli żadnej wojny.
Pić za dużo alkoholu też nie powiniśmy a pijemy. Nie wszystko się robi bo powinno. AI nie lubimy i tyle. A ja piewrwszy rzucę w AI kamieniem.
Jeszcze AI zginie od tego kamienia jak dinozaury :D
9,81m/s2
Super
lipa
Panie Łukaszu, czy Pana informacje o sposobie wyboru tematów nie znaczą o coraz gorszej kondycji samej nauki?
W sumie to jest ciekawy temat, choć skłaniałbym się raczej do tezy że popularyzatorzy nauki muszą też czasem dostosowywać przekaz żeby zainteresować odbiorcę. I o ile w serii "Czytamy Naturę" pan Łukasz czyta często specjalistyczne pisma, to nadal program zachowany jest w konwencji popularno-naukowej która ma za zadanie też zainteresować widza. Jestem pewien że jest pełno naprawdę dużo wnoszących do danych dziedzin artykułów, jednak nie lądują w programie z powodu ich już niedostępności dla osoby nie związanej z takową dziedziną. Poprostu są takie rzeczy w nauce które nawet jakbyśmy chcieli to nie spopularyzujemy. Takie jest moje zdanie, chociaż przyznam się że w sumie również chętnie wysłuchałbym pana Łamży co ma do powiedzenia. :)
Prawdziwy pasjonat nauki :)
9,81 m/s kwadrat to jest przyspieszenie ziemskie ,drugie prawo Newtona a=F/m . Od osoby prowadzącej program naukowy możnaby się spodziewać podstawowej znajomości fizyki ze szkoły podstawowej .Na powierzchni Słońca jest ciążenie 28g ,na Jowiszu 2,8 g na Saturnie i Uranie zbliżone do ziemskiego ,pytanie dla pana
dlaczego 90 krotnie masywniejszy Saturn ma ciążenie na umownej powierzchni tylko nieco większe niż na Ziemi .Podpowiedź.a=GM/R(kwadratR). Masa Ziemi to 6×10 do 24 kilogramów czyli 10 moli kilogramów ,pani na chemi mogłaby się zdziwić .Co do sztucznej inteligencji w medycynie to proszę sobie wyobrazić jest pan lekarzem , zarabia pan 40000miesiecznie przychodzi pacjent do pana, sztuczna inteligencja pokazuje grypę a ma Pan wytyczne aby wykazywał kowida ,potem przychodzi inny pacjent zaszczepiony mrna i sztuczna inteligencja pokazuje koronę taką chorobę pan diagnozuje a wytyczne z ministerstwa zdrowia są że ma być grypa .I pan diagnozuje wg sztucznej inteligencji w końcu ministerstwo zdrowia się denerwuje i wywala pana z roboty ,gdzie Pan znajdzie równie dobrze płatną pracę. Oto jest pytanie .Żadna sztuczna inteligencja nie wygra z zawiłościami wytycznych ministerstwa zdrowia czy teraz ministerstwa prawdy .Mógłby Pan lepiej zrobić program jak to jest że grypa ustąpiła na rzecz innego wirusa jak to jest że jeden wirus powoduje że na drugi już nie chorujemy ,czyżby się wzajemnie zjadały ,to po co wirusowi aparat komórkowy jak mogą wzajemnie się zjadać .Tak jak mówił słynny naukowiec Ferdynand Kiepski są rzeczy o których nawet fizjologom się nie śniło .
Kołtun
like za grawitacje i dziury 😅
Uwaga z nadużywaniem eufemizmów przekleństw.
9,81 m/ss
Myślałem że coś powiesz o wybuchu wulkanu zmiany ciśnienia na Kasprowym i śnieżycy i czy my ludzie potrafimy zrobić tak samo.
Jak wybuchamy z naszymi emocjami to też zmienia nam się ciśnienie krwi, a zamiast śnieżycy jest potok łez :)
@@DzikiFotograf 😂
0:07 cóż za spryciarz
witam i pozdrawiam
Dziś cicho, w tamtym tygodniu głośno, ale ambulans był w tym tygodniu i w tamtym :-)
Czyli jesteśmy po szczycie fali... ;)
@@alchemia2.0 nie no, na razie jest Constans.
Zobaczymy w następnym odcinku.
Witam ponownie
Co ma piernik do wiatraka? no mąkę :D XD
I mają tyle samo liter.
1234567
p i ern i k
w i a trak
Dziwi się Pan Chińczykom? Oni też muszą mieć fundusze na badania, a wojsko dobrze płaci. Dobrze, że to publikują, a nie utajniają. niestety, ale na "normalne" badania pieniędzy nie ma. Trzeba pracować dla wojska, korporacji albo iść na fali. Nikt nie da pieniędzy na badanie życia szczurów, ale jak się dopisze życie szczurów w związku z efektem cieplarnianym lub życie szczurów na innych planetach, to fundusze się znajdą.
👍
.
On ma chiński akcent ;)
Oni kto ..?naukowcy
Serio nie możesz człowieku się zorientować że np drony mogłyby przyspieszać z przeciążeniami na poziomie 50G?
nie wiem czy komentarze są moderowane, ale nie da się tego słuchać..
g [m/s^2] :)